Źródła Informacji w posoborowych strukturach okupacyjnych donoszą, że spotkanie biskupów jest możliwe dopiero na przełomie lipca i sierpnia, albowiem do końca lipca przebywają prawie wszyscy u wód często zagranicą.
A tu proszę, widać, że ci, którzy już wrócili z wakacji zaczęli bez konsultacji z kolektywem stanowić lokalne prawo. Może zatem tak się stać, że podjęte wcześniej decyzje staną się wzorem dla pozostałych purpuratów.
Zobaczymy jak zachowa się posoborowy "ultras" czyli abp Jędraszewski
Ad OPOLE
Diecezja Opolska na razie bez zmian
z akcentem na "na razie"
Dotąd takie grupy wiernych istniały w Opolu, Prudniku i Raciborzu. Do czasu weryfikacji uzyskały one zezwolenie na dalszą działalność.
Łubudubu łubudubu .... to mówiłem ja - Jan Nowak wierny z Prudnika, jestem zaszczepiony i podpisałem lojalkę.
Ale...o ile sobie przypominam środowisko Opolskie już potępiło raz w audycji radiowej lasandrystów. Kto wie, może będzie wam to policzone (napewno nie w niebie ale w kurii zapewne tak)