https://pch24.pl/media-w-watykanie-jest-nowy-dokument-o-mszy-trydenckiej-ostre-ograniczenia/
Ostatecznie Franciszek zlecił opracowanie właściwego tekstu abp. Vittorio Violi z Dykasterii ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów, autorowi jednej z poprzednich wersji. Abp Viola jest duchowym uczniem abp. Annibale Bugniniego; nosi jego pierścień biskupi.
Dla wstykańców to żadne zagrożenie a zyskuje spokój.
Zagrożeniem? Nie słyszałem nigdy by trydencki zorganizowali się w cokolwiek co by jakkolwiek zagrażało Watykanowi. Klerykalizm i papizm na to nie pozwalają. Trydenci są nabici w butelkę w doskonały sposób.
Od czasu osiągnięcia szczytu doczesnej potęgi i zbudowania zaawansowanego organizmu administracyjnego eklezja łacińska stawała oporem przeciw rozwojowi ludzkiemu. Z czasem co bardzo widać w wieku 19 stała się zupełnie anachroniczna.
Uważam że jest to stanowisko beznadziejne i niemęskie wyobrażać sobie że kilku gryzipiórków jednorącz jest w stanie zmienić zdrową, dużą organizacje o mocnej tożsamości i silnych tradycjach.
Ależ wymienione przez pana państwa nie mogły wygrać tej rywalizacji bo były z własnej woli znacznie bardziej obskuranckie.
Nie mam pojęcia dlaczego pan Rosję postawił obok Prus i Anglii. Ten smutny kraj przemocy bez prawa w żaden sposób nie może być obok nich postawiony. Ze względu na obskurantyzm bliżej mu do Austrii, Hiszpanii i Francji.
Rozwój ludzki bierze się ze świeżych pomysł i takie ułożenia stosunków społecznych że ludziom chce się żyć i rozwijać.
Moderniści to środowiska które trzeźwo zauważyły że świat cały znacznie się różni od post średniowiecza w którym odbył się sobie trydencki a w którym chciał trwać sobór watykański. Wszystkie pomysły które wymyślili i podane rozwiązania mogły wynikać z dobrych intencji ale na pewno wynikały z pozytywistycznego widzenia świata i z posiadanej ówcześnie wiedzy i przekonań. Świat się już zdążył zmienić do momentu w którym zaczęli te pomysły realizować w latach '40. Obecny stan nauk o człowieku i społeczeństwie jasno wskazuje że głoszone przez nich postulaty były i są naiwne i z gruntu przeciw duchowi. Po prostu żadna religią nie jest tak skonstruowana jak modernizm katolicki. To po prostu nie może się udać. Działa to podobnie jak gospodarka białych krajów - siłą rozpędu, przezżerajac bogactwo przeszłości i na kredyt jutra.
Uśmiech jest pochodną tryumfalizmu - udało im się przeprowadzić reformy, pognać oponentów więc są zadowoleni. A starzy ludzie lubią się oszukiwać by ty uratować swoją młodość i jej osiągnięcia.