Poznałem Msze św. trydencką na przełomie lat 80/90. W 1992 r. byłem na pieszej pielgrzymce Tradycji z Paryża do Chartres. Potem chciałem organizować Msze na podstawie listu Ecclesia Dei. Po 4 latach straciłem złudzenia. Lata 90te to także wesoły mix NOM i VOM bo księża przymuszeni i niezorientowani. Sytuacja pism do Kurii widać na przykładzie Kalisza z 1993 i 95 r. Negatywna odpowiedź ta sama z nową datą. Jednak w 1995 r. celebracja się udała po interwencji z Rzymu kard. Ratzingera. Celebrował ks. Olewiński. Potem w Kaliszu były Msze odprawiane przez ks. Stehlina, ks. Wesołka, który w grudniu 1997 r dołączył do FSSPX. Potem Kalisz śmigał do Lichenia gdzie odprawiał ks. Kwiecień MIC. Poza kurialistami i to niektórymi przyjęcie w Kaliszu info iż ktoś jest z Tradycji było pozytywne poza brakiem zgody na celebracje w kościołach. Po liście Benedykta SP Kalisz czekał przeszło 2 lata na udostępnienie kościoła i to raz w miesiącu. Argument bpa Napierały: bo po łacinie ludzie nie rozumieją. W połowie lat 90tych w Kaliszu bp pomocniczy Wilski rozmawiał z ks. Stehlinem w Kurii. Krótka i w przelocie ale jednak nie wyzywał od heretyków itp.
A co do Amerykanów to co pan napisał to jest zabawne. Proszę zauważyć że to SZA naciskają na RFN aby się zaczęli zbroić. Ponazistowski ban został zdjęty.
Co więcej obecnie za tych złych najgorszych robią Moskale co akurat żydom się nie podoba.Cóż - da Bóg że Bucza przykryje Oświęcim i to z Moskali będziemy wyciskać soki na frukty.
Akurat to ostatnie to bardzo praktyczne rozwiązanie. Należy wspierać bo trzeba dbać o opinie. Jeszcze dwadzieścia lat będzie żywa religia holokaustu i niestety to jest fakt do którego się odnieść bez narażania na straty.
Szanuję pański punkt widzenia ale się zupełnie z nim nie zgadzam. Holokaustyzm jest ruchem w ramach religii mojżeszowej który jest napędzany wspomnieniami przetrwańców. Służy do budowania wspólnoty wszechzydowskiej, jako pałka ideologiczna wobec niepokornych i taca do zbierania kolekt. Jej racją istnienia jest przekonanie że źli ludzie z narodów europejskich z antysemityzmu poparli czystki niemieckich nazistów. Ale w międzyczasie zydowie zbudowali państwo i zaczęli toczyć wojny z muzułmanami, dostali liczne wynagrodzenia za straty a czas płynie. Tak jak dla starszego pokolenia Polaków JP2 i Solidarność ma znaczenie tak dla młodszych nie bardzo. Podobnie z Rosjanami i rewolucja i wielką gonitwą ojczyźnianą. Również wśród Żydów żywa pamięć o tych wydarzeniach się zaciera. A co do Amerykanów to co pan napisał to jest zabawne. Proszę zauważyć że to SZA naciskają na RFN aby się zaczęli zbroić. Ponazistowski ban został zdjęty.Co więcej obecnie za tych złych najgorszych robią Moskale co akurat żydom się nie podoba.Cóż - da Bóg że Bucza przykryje Oświęcim i to z Moskali będziemy wyciskać soki na frukty.
Wie pan na czym polega wyjątkowość holokaustu? Na tym że Niemcy go świetnie udokumentowali. Zostały tony papierów, setki analiz, genialne fotki, zeznania, przysięgi, plany, podpisy, druki... Dlatego nie dało się tego ukryć, od tego odwrócic uwagi. No i było pożyteczne to subjugacji Niemiec.
Obecnie wszystko jest dokumentowane smartfonami, mamy satelity, wykopki kilka miesięcy po zbrodniach i Rosja ma znacznie gorsza opinie i sytuacje dyplomatyczną niż trzecia Rzesza w trakcie wojny.Owszem, Bucza z Irpieniem pomogą w subjugacji Federacji Rosyjskiej.
Cytat: Major w Lutego 28, 2023, 10:20:07 amPoznałem Msze św. trydencką na przełomie lat 80/90. W 1992 r. byłem na pieszej pielgrzymce Tradycji z Paryża do Chartres. Potem chciałem organizować Msze na podstawie listu Ecclesia Dei. Po 4 latach straciłem złudzenia. Lata 90te to także wesoły mix NOM i VOM bo księża przymuszeni i niezorientowani. Sytuacja pism do Kurii widać na przykładzie Kalisza z 1993 i 95 r. Negatywna odpowiedź ta sama z nową datą. Jednak w 1995 r. celebracja się udała po interwencji z Rzymu kard. Ratzingera. Celebrował ks. Olewiński. Potem w Kaliszu były Msze odprawiane przez ks. Stehlina, ks. Wesołka, który w grudniu 1997 r dołączył do FSSPX. Potem Kalisz śmigał do Lichenia gdzie odprawiał ks. Kwiecień MIC. Poza kurialistami i to niektórymi przyjęcie w Kaliszu info iż ktoś jest z Tradycji było pozytywne poza brakiem zgody na celebracje w kościołach. Po liście Benedykta SP Kalisz czekał przeszło 2 lata na udostępnienie kościoła i to raz w miesiącu. Argument bpa Napierały: bo po łacinie ludzie nie rozumieją. W połowie lat 90tych w Kaliszu bp pomocniczy Wilski rozmawiał z ks. Stehlinem w Kurii. Krótka i w przelocie ale jednak nie wyzywał od heretyków itp.Pan to wszystko zna od 30 lat, niesamowite, super to było przeczytać. I po co to było tak utrudniać? Durnymi pseudoracjami, sztucznymi przeszkodami, całkowitym niezrozumieniem. Gdzie tu cura animarum?Od przeszło 30 ale początkowo tylko z Mszalika. 1 Msza w rycie trydenckim podczas pielgrzymki w 1992 r. we Francji. Ale ekipa z Kalisza była na pielgrzymce do Chartres już w 1991 r. A potem to poszło.
Od przeszło 30 ale początkowo tylko z Mszalika. 1 Msza w rycie trydenckim podczas pielgrzymki w 1992 r. we Francji. Ale ekipa z Kalisza była na pielgrzymce do Chartres już w 1991 r. A potem to poszło.
Mam pytanie. Czy komukolwiek znany jest przypadek celebracji Mszy trydenckiej w Polsce w przestrzeni katedry po "Traditionis Custodes"? Z tego co się orientowałem pobieżnie (ale prosiłbym o jakąś bardziej dokładną informację) do niedawna był chyba tylko Kraków i Drohiczyn? Proszę o rozwinięcie tej kwestii.
Cytat: Simeonus vel Claviger w Kwietnia 20, 2023, 17:17:58 pmMam pytanie. Czy komukolwiek znany jest przypadek celebracji Mszy trydenckiej w Polsce w przestrzeni katedry po "Traditionis Custodes"? Z tego co się orientowałem pobieżnie (ale prosiłbym o jakąś bardziej dokładną informację) do niedawna był chyba tylko Kraków i Drohiczyn? Proszę o rozwinięcie tej kwestii.Poznań 25 maja 2022 r. - Requiem z absolucją.