Forum Krzyż
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Października 09, 2024, 08:19:31 am

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
www.UnaCum.pl

Centrum Informacyjne Ruchu Summorum Pontificum
232533 wiadomości w 6638 wątkach, wysłana przez 1668 użytkowników
Najnowszy użytkownik: magda11m
Strona główna Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja
Forum Krzyż  |  Disputatio  |  Poczekalnia  |  Wątek: Bijcie w dzwony (motu proprio "Traditionis Custodes")
« poprzedni następny »
Strony: 1 ... 29 30 [31] 32 33 ... 47 Drukuj
Autor Wątek: Bijcie w dzwony (motu proprio "Traditionis Custodes")  (Przeczytany 97839 razy)
jwk
aktywista
*****
Wiadomości: 7315


« Odpowiedz #450 dnia: Października 13, 2021, 20:28:53 pm »

Cała ta „średniowieczna afera z kotami” to jest po prostu XX-wieczna „miejska legenda”.

Legenda o podłożu wybitnie antykatolickim, tzw. "ciemne" średniowiecze było nieporównanie jaśniejsze od rzeczywistych mroków tzw. "oświecenia" i wszystkiego co po nim nadeszło z marksem, engelsem, leninem, stalinem, trockim, pol-potem, mao, spinellim i całą tą samozwańczą "elytą".
Zapisane
Zamiast zajmować się całą rzeszą katolików, którzy nie chodzą w ogóle do kościoła,
Watykan uderza w tych, którzy są na Mszy świętej w każdą niedzielę.
Filip S
aktywista
*****
Wiadomości: 1019


« Odpowiedz #451 dnia: Października 13, 2021, 21:15:43 pm »

Po pierwsze, papież nawet nie sugerował, aby zabijać koty.
Po drugie, nikt tak nie zinterpretował jego bulli.
Po trzecie, nawet gdyby rzeczywiście zabijano wtedy koty, to i tak miałoby to nikły wpływ na epidemię.
Cała ta „średniowieczna afera z kotami” to jest po prostu XX-wieczna „miejska legenda”.
https://twitter.com/fakehistoryhunt/status/1424455847850168328
Nawet jeśli, to nie zmienia faktu że Vox in Rama samo w sobie było delikatnie rzecz ujmując groteskową pomyłką ówczesnego pontifeksa. 

Legenda o podłożu wybitnie antykatolickim, tzw. "ciemne" średniowiecze było nieporównanie jaśniejsze od rzeczywistych mroków tzw. "oświecenia" i wszystkiego co po nim nadeszło z marksem, engelsem, leninem, stalinem, trockim, pol-potem, mao, spinellim i całą tą samozwańczą "elytą".
Hm, to zależy pod jakim względem. Jeśli chodzi o rozwój techniki i nauk przyrodniczych to jednak renesans oraz oświecenie górowało nad średniowieczem choć to nie jest argument za deprecjonowaniem tego okresu dziejów Europy. Z drugiej jednak strony pamiętajmy że dla wielu zajadłych ateistów/niewierzących jedynie dziedziny matematyczno-przyrodnicze zasługują na miano prawdziwej nauki godnej szacunku.
« Ostatnia zmiana: Października 13, 2021, 21:28:35 pm wysłana przez Filip S » Zapisane
Kefasz
aktywista
*****
Wiadomości: 4029


Amen tako Bóg daj, byśmy wszyscy poszli w Raj.

ministrantura śpiewniki tradycja->
« Odpowiedz #452 dnia: Października 14, 2021, 12:19:22 pm »

To absolutna bzdura z tą dżumą. Koty nie łapią szczurów. Koty łapią myszy. Na szczury polują specjalne rasy psów. Terriery i jamniki.

To kosmiczna bzdura, jedne łapią inne nie. Na podwórzu mieliśmy koteczkę imieniem Myszka, łapała szczury, rozgryzała im łebki i układała na widoku, żebyśmy ją podziwiali a jej mamusia nie miała takich zainteresowań, goniła tylko psy, które jej podpadły.

Jedna kotka wiosny nie czyni.


Cytuj
Koty rzadko polują na dorosłe szczury (z badań wynika, że koty preferują ofiary o rozmiarach do 25 dag), zwłaszcza te miejskie.
« Ostatnia zmiana: Października 14, 2021, 12:23:55 pm wysłana przez Kefasz » Zapisane
Stare jest lepsze Ł5,39
liczne stare książki->http://chomikuj.pl/Pjetja
Z forum amerykańskich tradycjonalistów:
Oto zwyczajowe napomnienie: unikaj żarliwości; krytykuj zasady, nie ludzi.
Bądź rozróżniający, lecz nie czepialski. Bądź pouczający lecz nie zgryźliwy. Bądź zasadniczy, zamiast natarczywy.
ahmed
aktywista
*****
Wiadomości: 575


wychowany z babcią

« Odpowiedz #453 dnia: Października 15, 2021, 17:17:59 pm »

No a teraz okazuje się, że sprzeczność jednak jest, i to zarówno doktrynalna jak i liturgiczna. No bo gdyby było inaczej, jak słusznie zauważa bp Schneider, to by nie było potrzeby wydawania "Traditionis Custodes".

Nie było potrzeby wydawania "Traditionis Custodes".


czy dzieci nie pytają potem "Tato a co to jest hermeneutyka?"  :)

Jak wiele nieszczęśliwych sformułowań, i to można jeszcze dotłumaczyć. Nie "hermeneutyka ciągłości", tylko "ciągłościowy sposób tłumaczenia", "ciągłościowé tłumaczenié" (gorzéj) albo "wykład ciągłościowy"; i dobrze, żeby ktoś poprawił jeszcze przymiotnik.
EDYCJA: Albo w ogóle: "tłumaczenié w ciągłości / przez zerwanié". Tak, zamiast "hermeneutyka ciągłości / zerwania".
Skoro już przy tym jestem, to wyjaśnię jeszcze ogółowi forowiczów, że funkcję przydawki w zdaniu obsługuje w językach słowiańskich oddzielna część mowy o nazwie "przymiotnik" (nomen adiectiuum), czyli mówi się "ta nieszczęsnå krowa", a nie "ta krowa nieszczęścia" albo "ta krowa-nieszczęścié"; dlatego "hate speech" to raczéj "nienawistny język", a "key word", jeśli już trzeba kalkować (bo to przecież "najważniejszé słowo"!), można oddać jako "słowo kluczowé". To oczywiście w charakterze reguły ogólnéj.


Jeśli chodzi o rozwój techniki i nauk przyrodniczych to jednak renesans oraz oświecenie górowało nad średniowieczem choć to nie jest argument za deprecjonowaniem tego okresu dziejów Europy.

Ta peryjodyzacja, którą nam powtłaczano w szkołach, jest kretyńska. Więcéj sensu jest w porównywaniu średniowiecza z nowożytnością (XVI-XVIII wiek), ale:
1) nadal jest tu mało sensu;
2) to jest już bez sensu.
A tak, to można wziąć jedno stulecié z nowożytności z jakąś dobrą praktyką i znaleźć jakiś wybuch głupoty w danéj dziedzinie w ciągu całégo długiégo średniowiecznégo tysiąclecia i dowodzić nie wiadomo czego.
« Ostatnia zmiana: Października 15, 2021, 17:27:55 pm wysłana przez ahmed » Zapisane
Wojna jeszcze nie jest aż tak daleko.
Ukraina będzie graniczyć z Czerkiesją, Kałmucją i Mordowją.
Richelieu
aktywista
*****
Wiadomości: 863


« Odpowiedz #454 dnia: Października 17, 2021, 22:17:02 pm »

[...] dlatego "hate speech" to raczéj "nienawistny język" [...]

Panie Ahmedzie, czy aby na pewno ? Wydaje mi się, że angielskie 'hate' ma szerszy zakres znaczeniowy, niż polskie 'nienawiść/nienawidzieć'.
Bo np. I hate smoke [risk] przetłumaczymy raczej jako nie cierpię palenia [ryzyka] a nie nienawidzę palenia [ryzyka].
Więc 'hate' może także oznaczać uczucie łagodniejsze niż nienawiść - w tym przypadku coś bliższego znacznej niechęci.
Zatem 'hate speech' - jak mniemam - może być zarówno nienawistnym językiem (jak to Pan ujął) ale również "tylko" językiem niechęci, co jest jednak czymś istotnie innym od nienawiści.
Bardzo proszę o komentarz/sprostowanie Pana, ale także inne osoby bieglejsze w angielskiej filologii.
Zapisane
jwk
aktywista
*****
Wiadomości: 7315


« Odpowiedz #455 dnia: Października 21, 2021, 23:37:12 pm »

Pojawiła się strona internetowa zawierająca m.in. list katolików z całego świata w sprawie uchylenia Traditionis Custodes.

https://stoptraditioniscustodes.org/
Zapisane
Zamiast zajmować się całą rzeszą katolików, którzy nie chodzą w ogóle do kościoła,
Watykan uderza w tych, którzy są na Mszy świętej w każdą niedzielę.
jwk
aktywista
*****
Wiadomości: 7315


« Odpowiedz #456 dnia: Października 23, 2021, 16:27:21 pm »

Metropolita Warszawski powiedział, że „w kongregacji (ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów) przyznano, że sprawa została rozwiązana zbyt ostro i zamiast służyć jedności, w pojedynczych wypadkach, mogło to prowadzić do tego, że ktoś odszedł z Kościoła”.

https://pch24.pl/kard-nycz-o-traditionis-custodes-w-kongregacji-przyznano-ze-sprawa-zostala-rozwiazana-zbyt-ostro/

Zapisane
Zamiast zajmować się całą rzeszą katolików, którzy nie chodzą w ogóle do kościoła,
Watykan uderza w tych, którzy są na Mszy świętej w każdą niedzielę.
Anna M
aktywista
*****
Wiadomości: 7381

« Odpowiedz #457 dnia: Października 23, 2021, 19:17:53 pm »

Tu więcej napisali:

– W kongregacji liturgicznej bardzo ciekawa była dyskusja dotycząca liturgii trydenckiej. Biskupi zadawali pytania, związane zwłaszcza z kościołami parafialnymi, w których ewentualnie mogłaby być dalej sprawowana ta liturgia, a także z rozszerzaniem możliwości jej odprawiania, zgodnie z motu proprio „Traditionis custodes”, gdyby w przyszłości zaszła w Polsce taka potrzeba. Z jednej strony w kongregacji przyznano, że sprawa została rozwiązana zbyt ostro i zamiast służyć jedności, w pojedynczych wypadkach, mogło to prowadzić do tego, że ktoś odszedł z Kościoła, bo nie zostały zaspokojone jego potrzeby. Z drugiej strony wyrażono wolę interpretowania motu proprio rozszerzająco – bardziej według ducha niż litery wydanego prawa. Czekamy na obiecane wytyczne na ten temat.

Generalna zasada jest taka, że księża, którzy za Benedykta XVI mieli pozwolenia na odprawianie liturgii trydenckiej, powinni mieć je utrzymane. Natomiast nowi, młodzi księża, którzy chcieliby tę liturgię odprawiać, muszą zwrócić się do Stolicy Apostolskiej z pisemną prośbą o zgodę na birytualność [odprawianie liturgii w dwóch obrządkach – KAI]. Stolica Apostolska chce, by ta sprawa była pod kontrolą. Nie mówi „nie” liturgii trydenckiej jako takiej, ale wykazuje ostrożność wynikającą stąd, że w niektórych krajach świata jest ona związana z ideologią antysoborową, odrzucającą Sobór Watykański II.

https://www.ekai.pl/kard-nycz-podsumowuje-wizyte-ad-limina-nowa-ewangelizacja-nie-moze-byc-tylko-sloganem-wywiad/
Zapisane
ahmed
aktywista
*****
Wiadomości: 575


wychowany z babcią

« Odpowiedz #458 dnia: Października 29, 2021, 13:55:51 pm »

Zatem 'hate speech' - jak mniemam - może być zarówno nienawistnym językiem (jak to Pan ujął) ale również "tylko" językiem niechęci, co jest jednak czymś istotnie innym od nienawiści.

Tréść tamtego mojego wpisu jest taka, że po polsku (po słowiańsku) mówim przeważnie:
— "słoneczny poranek", a nie "poranek słońca";
— "stacja kolejowa", a nie "stacja kolei" (jeszcze);
— "łyżka stołowa", a nie "łyżka stołu";
— a na wsi nawet "Jędrkowa chałupa", a nie "dom Andrzeja" (może trochę przesadzam).
Jeszcze vulnus peccati w ledwie jakiéś sto lat temu wprowadzonym święcie Chrystusa Króla tłumaczono jako "rana grzechowa". Proponuję "niechętny język" zamiast "języka (czy mowy) niechęci".
« Ostatnia zmiana: Października 29, 2021, 13:57:32 pm wysłana przez ahmed » Zapisane
Wojna jeszcze nie jest aż tak daleko.
Ukraina będzie graniczyć z Czerkiesją, Kałmucją i Mordowją.
Filip S
aktywista
*****
Wiadomości: 1019


« Odpowiedz #459 dnia: Listopada 03, 2021, 11:45:51 am »

Cytuj
Kard. Blase Cupich, metropolita Chicago, to jeden z najbliższych Franciszkowi kardynałów ze Stanów Zjednoczonych. Od kilku lat odgrywa rosnącą rolę zarówno w krajowym episkopacie, jak i w Kurii Rzymskiej. W ostatnim czasie zaangażował się na przykład na rzecz Josepha Bidena, starając się powstrzymać tych biskupów, którzy zamierzali wskazać na niezgodę między przystępowaniem do Komunii świętej a popieraniem legalności aborcji. Teraz kardynał zajął się kwestią implementacji Tradtionis custodes. Na łamach bloga liturgicznego „Pray tell” napisał, że tym, do czego dąży papież Franciszek, jest całkowite wyeliminowanie liturgii przedsoborowej. Myślę, że ważne jest, by na początku podkreślić, że uważna lektura motu proprio Ojca Świętego ujawnia jego intencję. Mówiąc krótko, to ponowne ustanowienie w całym Kościele rytu rzymskiego jako jedynej i identycznej modlitwy, która wyraża jego jedność […]. Innymi słowy, nie ma dwóch form rytu rzymskiego, bo słowo reforma coś oznacza, mianowicie to, że zostawiamy za sobą dawny sposób celebrowania sakramentów i przyjmujemy nową formę.
https://pch24.pl/kardynal-blase-cupich-celem-traditionis-custodes-jest-calkowite-odrzucenie-starej-liturgii/
Zapisane
Anna M
aktywista
*****
Wiadomości: 7381

« Odpowiedz #460 dnia: Listopada 03, 2021, 11:57:30 am »

Na tym blogu dużo więcej pisze jak "Pach" wybiórczo tłumaczy.

https://www.praytellblog.com/index.php/2021/11/01/the-gift-of-traditionis-custodes/
Zapisane
Filip S
aktywista
*****
Wiadomości: 1019


« Odpowiedz #461 dnia: Listopada 08, 2021, 22:41:10 pm »

Cytuj
Prefekt Kongregacji ds. Kultu Bożego i Dyscypliny sakramentów napisał w liście do Prymasa Anglii, jak stosować motu proprio Tradtionis custodes. Kierunek jest jeden: surowość, bo przedsoborowa liturgia rzekomo jest niezgodna z… nauczaniem Kościoła.

Od maja tego roku abp Arthur Roche jest prefektem Kongregacji ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów. Po zmianach, jakie wprowadził papież Franciszek w Traditionis custodes, to właśnie ta Kongregacja jest najważniejszym urzędem Watykanu ds. liturgii przedoborowej; tematem zajmuje się dodatkowo także Kongregacja ds. Duchowieństwa.

Dlatego to właśnie od abp. Arthura Roche’a informacji na temat zasad stosowania Traditionis custodes oczekiwał prymas Anglii, arcybiskup Westminsteru, kardynał Vincent Nichols. Purpurat napisał do niego list, pytając o kilka szczegółowych kwestii. Abp Arthur Roche odpowiedział mu w piśmie datowanym na 4 sierpnia. Pismo nie było przeznaczone do publikacji, ale wyciekło i jego treść została ujawniona w mediach.
https://pch24.pl/ujawniono-list-abp-rochea-szef-kongregacji-ds-kultu-bozego-wprost-zaprzecza-stwierdzeniu-benedykta-xvi/
« Ostatnia zmiana: Listopada 08, 2021, 23:00:17 pm wysłana przez Filip S » Zapisane
jwk
aktywista
*****
Wiadomości: 7315


« Odpowiedz #462 dnia: Listopada 10, 2021, 12:25:22 pm »

https://www.ekai.pl/zebranie-komisji-ds-kultu-bozego-i-dyscypliny-sakramentow/

(fragment)


Biskup Piotr Greger przedstawił zagadnienie dotyczące Listu apostolskiego w formie Motu proprio papieża Franciszka „Traditionis custodes”. Była to relacja nad treścią dokumentu, na podstawie ocen i opinii nadesłanych wcześniej przez członków i konsultorów komisji.

Następne zebranie komisji odbędzie się w dniach 21-22 lutego 2022 r. w Warszawie.


Zapisane
Zamiast zajmować się całą rzeszą katolików, którzy nie chodzą w ogóle do kościoła,
Watykan uderza w tych, którzy są na Mszy świętej w każdą niedzielę.
Regiomontanus
aktywista
*****
Wiadomości: 3660


« Odpowiedz #463 dnia: Listopada 11, 2021, 22:38:46 pm »

Wygląda na to, że represje postępują coraz dalej.

W diecezji rzymskiej właśnie zabroniono odprawiania Triduum Paschalnego w starym rycie nawet w Santissima Trinità dei Pellegrini (parafia personalna FSSP).
Zapisane
Certe, adveniente die judicii, non quaeretur a nobis quid legerimus, sed quid fecerimus.
Eochaid
rezydent
****
Wiadomości: 330

« Odpowiedz #464 dnia: Listopada 16, 2021, 09:21:47 am »

Minęło już trochę czasu, wzburzone wody oceanu nieco się uspokoiły (jak to zwykle bywa), teraz jest w miarę spokojnie, spokojne fale muskają brzeg i z każdym przyborem pomalutku zabierają trochę lądu… Powie ktoś z ulgą, że trochę nabrzeża zwaliło się do wody, ale tak w sumie to spodziewana katastrofa nie nastąpiła. A jednak młyny diabelskie też już mielą powoli – inferi nauczyli się, że najlepsze skutki daje posłużenie się ludźmi, nawet (a może zwłaszcza) nie w pełni świadomymi tego co się dzieje.

„Traditionis Custodes…” — „opiekunowie tradycji” — roześmiałbym się, ale to nie jest śmieszne.

Czy jestem zdziwiony? Tak. Ale nie tym, że Franciszek postanowił wreszcie rozprawić się z Tradycją Katolicką, ale tym, że zaczął to czynić dopiero teraz! Z jednej strony „Traditionis Custodes” zabolało mnie ogromnie, ale w pewnym sensie przyjąłem to z westchnieniem ulgi. Sytuacja wreszcie się wyklarowała, bo dotąd była zewnętrznie niejasna. Niby oczywiście liberał, ale wbrew temu jacy są liberałowie – trochę pozujący na pluralistę. Uśmiechał się do Tradycji, a choć czasami wbijał szpilkę, to wszyscy się cieszyli i snuli marzenia, że i „starowiercy” na pewno znajdą miejsce w jednej owczarni, pod pastorałem jednego pasterza.

Jednak pewne sygnały były już wcześniej. Co prawda, to nie Franciszek użył pierwszy określenia „dawny porządek” (vetus ordo), ale fakt, że używał go w określonych okazjach, mogło już kilka lat temu pomóc naiwnym wyzbyć się złudzeń. W przeciwieństwie do emocjonalnie obojętnego, a nawet lekko pozytywnego określenia „ordo antiquior” (a choćby i nawet „ordo antiquus”), określenie „vetus” ma wydźwięk negatywny, pejoratywny. Oznacza coś co nie tylko jest stare ale jest wręcz przestarzałe, wsteczne, hamujące lub cofające postęp, coś – co jak stare, zardzewiałe rury – trzeba wymienić.

Dziś rządca Kościoła, tym wszystkim, którzy pogrążali się w urojonych fantazjach, pokazał wreszcie ostatecznie swoje prawdziwe oblicze. I ja do tych niepoprawnych fantastów trochę się zaliczałem. Roiłem sobie, że może skoro pochwala pluralizm w Kościele, bo jest mu wszystko jedno i ma to gdzieś, to może i dla Tradycji znajdzie się miejsce? Byłem naiwny. Zapomniałem, że liberałowie są tolerancyjni, ale tylko dla tych, co mają poglądy liberalne. Wiedziałem (a jakże!) ale zapomniałem (może w naiwności swojej chciałem zapomnieć), że tak naprawdę to nie chodzi o pluralizm ale o likwidację tej jednej jedynej rzeczy: ostatnich resztek jedynej prawdziwej wiary.

Sami-wiecie-kto nie ścierpi, że gdy tak mu dobrze idzie zatruwanie Drzewa Życia (przepraszam, ale lubię to pogańskie określenie, bo dobrze opisuje Kościół), to co chwila coś mu przeszkadza. Już główny pień obumarł, chociaż wciąż stoi, a jego uschłe gałęzie przystrajają zeschnięte liście, które ogrodnik (ten w białym kombinezonie) polewa lakierem, żeby wydawały się lśniące i świeże. Tymczasem od korzeni wyrastają nowe, żywe pędy i robią się coraz grubsze. Tedy ogrodnik 16 lipca wziął sekator i zaczął zawzięcie wycinać te odrosty.

Gdy wszyscy zachwycali się franciszkowym „miłosierdziem”, „walką z patologią w Kościele”, mało kto zwracał uwagę jak eliminował on tych, co byli nieco bardziej konserwatywni. Po kolei. Systematycznie i bezwzględnie. Było to przygotowywanie gruntu pod to co się stało 16 lipca i co się jeszcze będzie działo z kolejnymi latami. Ale przecież nie wyeliminował wszystkich, więc skąd ten pośpiech teraz? Bergoglio przeszedł operację, nie wiemy na co był (jest?) chory, ale co by mu nie było – przestraszył się, że zabraknie mu czasu i może nie zdążyć dokończyć jednego z najważniejszych dzieł swojego życia: wykorzenienia Tradycji Katolickiej. Zatem póki mu jeszcze sił starczyło postanowił z dawna przygotowywane zarządzenie wdrożyć już teraz.

Jaki był/jest [„vot, metafizika”, jak mówili starożytni Związczanie Radziecczanie] Benedykt XVI – nie będę rozprawiał, ale był on względnie „tradycyjny”. Wiele rzeczy „za jego czasów” zasmucało mnie, m.in. jego nagła wolta w rozmowach z FSSPX. Ale od kilku lat, patrzę na to inaczej i podziwiam jego geniusz, właśnie w tym zerwaniu rozmów. Pisałem już o tym, oczywiście nie tylko ja maluczki, ale i tęgie głowy Tradycji. Benedykt uratował Bractwo. Gdyby (nie daj Boże!) doszło wtedy do porozumienia i Rzym nawet zgodziłby się na wszystkie warunki Bractwa, a FSSPX wróciło w struktury Kościoła, to dziś następca Benedykta, jednym machnięciem pióra zniszczyłby Bractwo albo zadałby mu poważny cios.

Bergoglio pokazał, że za nic ma wolę i prawa ustanowione przez jego „czcigodnych poprzedników”. Na nałożenie takiego kagańca nie zdecydował się ani Paweł VI, ani Jan Paweł II. Pominę wieczysty przywilej Piusa V, bo dla Bergoglio to legenda o Atlantydzie – niesamowicie stara i nie wiadomo czy prawdziwa.

Bergoglio wziął natomiast dobrą lekcję z historii a mówi ona o tym, jak wprowadzano protestantyzm. Wystarczyło zarządzenie. Czy Niemcy z czasów Lutra mieli poglądy protestanckie? Nie! Byli katolikami. Barankami w owczarni posłusznymi swym pasterzom. Posłuchali więc po prostu zarządzeń nowych „księży” i zaczęli modlić się po protestancku. Nie minęło 1 pokolenie a już stali się luteranami.

Tak zrobił Paweł VI – podając wiernym NOM na talerzu i mówiąc by jedli to, co się im podaje. No i wierni zjedli! Tak jak zjedzą teraz. Już zaczęli. Również ci tradycjonalistycznie nastawieni. Część z nich, zmęczona – podda się i powie: trudno, zostawimy prawdziwą wiarę i mimo wszystko jednak pójdziemy za „Piotrem”. Część ucieszy się z lokalnych indultów. Część powie Rzymowi „bye, bye”, a część będzie się przemykać między NOM a tajnymi zebraniami w piwnicach, garażach i innych katakumbach. Tak czy owak – Ciemność górą. Na razie.

Ale nie martwmy się, to tylko taki egzamin z wiary i wytrwałości. Oby jak najmniej z nas go oblało, bo nie ma informacji czy przewidziano drugi termin.

Zapisane
Strony: 1 ... 29 30 [31] 32 33 ... 47 Drukuj 
Forum Krzyż  |  Disputatio  |  Poczekalnia  |  Wątek: Bijcie w dzwony (motu proprio "Traditionis Custodes") « poprzedni następny »
 

Działa na MySQL Działa na PHP SMF 2.0.19 | SMF © 2014, Simple Machines Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!