Cała ta „średniowieczna afera z kotami” to jest po prostu XX-wieczna „miejska legenda”.
Po pierwsze, papież nawet nie sugerował, aby zabijać koty.Po drugie, nikt tak nie zinterpretował jego bulli.Po trzecie, nawet gdyby rzeczywiście zabijano wtedy koty, to i tak miałoby to nikły wpływ na epidemię.Cała ta „średniowieczna afera z kotami” to jest po prostu XX-wieczna „miejska legenda”.https://twitter.com/fakehistoryhunt/status/1424455847850168328
Legenda o podłożu wybitnie antykatolickim, tzw. "ciemne" średniowiecze było nieporównanie jaśniejsze od rzeczywistych mroków tzw. "oświecenia" i wszystkiego co po nim nadeszło z marksem, engelsem, leninem, stalinem, trockim, pol-potem, mao, spinellim i całą tą samozwańczą "elytą".
Cytat: Kefasz w Października 13, 2021, 15:31:38 pmTo absolutna bzdura z tą dżumą. Koty nie łapią szczurów. Koty łapią myszy. Na szczury polują specjalne rasy psów. Terriery i jamniki.To kosmiczna bzdura, jedne łapią inne nie. Na podwórzu mieliśmy koteczkę imieniem Myszka, łapała szczury, rozgryzała im łebki i układała na widoku, żebyśmy ją podziwiali a jej mamusia nie miała takich zainteresowań, goniła tylko psy, które jej podpadły.
To absolutna bzdura z tą dżumą. Koty nie łapią szczurów. Koty łapią myszy. Na szczury polują specjalne rasy psów. Terriery i jamniki.
Koty rzadko polują na dorosłe szczury (z badań wynika, że koty preferują ofiary o rozmiarach do 25 dag), zwłaszcza te miejskie.
No a teraz okazuje się, że sprzeczność jednak jest, i to zarówno doktrynalna jak i liturgiczna. No bo gdyby było inaczej, jak słusznie zauważa bp Schneider, to by nie było potrzeby wydawania "Traditionis Custodes".
czy dzieci nie pytają potem "Tato a co to jest hermeneutyka?"
Jeśli chodzi o rozwój techniki i nauk przyrodniczych to jednak renesans oraz oświecenie górowało nad średniowieczem choć to nie jest argument za deprecjonowaniem tego okresu dziejów Europy.
[...] dlatego "hate speech" to raczéj "nienawistny język" [...]
Zatem 'hate speech' - jak mniemam - może być zarówno nienawistnym językiem (jak to Pan ujął) ale również "tylko" językiem niechęci, co jest jednak czymś istotnie innym od nienawiści.
Kard. Blase Cupich, metropolita Chicago, to jeden z najbliższych Franciszkowi kardynałów ze Stanów Zjednoczonych. Od kilku lat odgrywa rosnącą rolę zarówno w krajowym episkopacie, jak i w Kurii Rzymskiej. W ostatnim czasie zaangażował się na przykład na rzecz Josepha Bidena, starając się powstrzymać tych biskupów, którzy zamierzali wskazać na niezgodę między przystępowaniem do Komunii świętej a popieraniem legalności aborcji. Teraz kardynał zajął się kwestią implementacji Tradtionis custodes. Na łamach bloga liturgicznego „Pray tell” napisał, że tym, do czego dąży papież Franciszek, jest całkowite wyeliminowanie liturgii przedsoborowej. Myślę, że ważne jest, by na początku podkreślić, że uważna lektura motu proprio Ojca Świętego ujawnia jego intencję. Mówiąc krótko, to ponowne ustanowienie w całym Kościele rytu rzymskiego jako jedynej i identycznej modlitwy, która wyraża jego jedność […]. Innymi słowy, nie ma dwóch form rytu rzymskiego, bo słowo reforma coś oznacza, mianowicie to, że zostawiamy za sobą dawny sposób celebrowania sakramentów i przyjmujemy nową formę.
Prefekt Kongregacji ds. Kultu Bożego i Dyscypliny sakramentów napisał w liście do Prymasa Anglii, jak stosować motu proprio Tradtionis custodes. Kierunek jest jeden: surowość, bo przedsoborowa liturgia rzekomo jest niezgodna z… nauczaniem Kościoła.Od maja tego roku abp Arthur Roche jest prefektem Kongregacji ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów. Po zmianach, jakie wprowadził papież Franciszek w Traditionis custodes, to właśnie ta Kongregacja jest najważniejszym urzędem Watykanu ds. liturgii przedoborowej; tematem zajmuje się dodatkowo także Kongregacja ds. Duchowieństwa.Dlatego to właśnie od abp. Arthura Roche’a informacji na temat zasad stosowania Traditionis custodes oczekiwał prymas Anglii, arcybiskup Westminsteru, kardynał Vincent Nichols. Purpurat napisał do niego list, pytając o kilka szczegółowych kwestii. Abp Arthur Roche odpowiedział mu w piśmie datowanym na 4 sierpnia. Pismo nie było przeznaczone do publikacji, ale wyciekło i jego treść została ujawniona w mediach.