Szkoda że w Krakowie na ulicy Kopernika nie przejęli na przekór Kpinomirowi - ciekawe czy była możliwa koegzystencja FSSPX i FSSP w jednym kościele
Prędzej by coś wymurowali, ale przy dzisiejszych cenach materiałów budowlanych dość kosztowny interes.
Wspomnienia bpa Fellay z konsekracji biskupów. Naprawdę wspaniała rozmowa.Ciekawe, czy dożyję beatyfikacji abpa ML. Pewnie nie.https://www.youtube.com/watch?v=bmcIGIPrFd4
Ciekawe, czy dożyję beatyfikacji abpa ML. Pewnie nie.
Wcześniej będzie paruzja
Cytat: Murka w Września 28, 2021, 18:48:07 pmCiekawe, czy dożyję beatyfikacji abpa ML. Pewnie nie.Cytat: porys w Września 29, 2021, 07:31:08 amWcześniej będzie paruzja Nie stawiajmy granic Opatrzności Bożej!
Trzeba spojrzeć na niezwykły kryzys, który uderza w Kościół od prawie pięćdziesięciu lat i który za pontyfikatu papieża Franciszka przybrał naprawdę przerażające rozmiary. Ten narastający kryzys ma również swoje korzenie w pewnych dwuznacznych deklaracjach Soboru, a przede wszystkim w nowej Mszy św. Pawła VI, która w oczach obiektywnego obserwatora stanowi swoistą rewolucję liturgiczną. W świetle dowodów tego kryzysu w Kościele, który można porównać do kryzysu ariańskiego z IV wieku, dzieło i świadectwo abp. Lefebvre'a wydają się prorocze i heroiczne, ponieważ kierowało się on wyłącznie wiernym przywiązaniem do tego, czego Kościół zawsze nauczał i do sposobu, w jaki odprawiał Mszę św. przez tysiąclecia. Abp Lefebvre nie wprowadzał partykularyzmów ani nowości, ale po prostu trzymał się tego, co sam otrzymał od Kościoła w dzieciństwie, w młodości, w formacji w seminarium i w święceniach biskupich. Myślę, że po tym kryzysie Kościół mu podziękuje.
Kościele są jeszcze biskupi, którzy z przekonaniem przeżywają integralność wiary i liturgii i kochają ją. Jednak nie ma wielu, którzy angażują się w to publicznie. Czasami powodem jest ludzka słabość i strach przed ujawnieniem się lub strach przed atakiem; w niektórych przypadkach jest to strach przed niemożność zrobieniem kariery, a nawet przed zwolnieniem z zadania. Jest to zrozumiałe, ponieważ jest to również ludzkie doświadczenie, że oficerowie mogą mieć trudności z walką bez wsparcia swojego generała. Dążąc do zachowania i przekazywania czystości wiary, moralności i liturgii, biskupi muszą pamiętać, że ich prawdziwym generałem jest Jezus Chrystus, wieczny Arcykapłan i Król Królów. Każdy papież, który jest tylko Jego Wikariuszem, musi również okazać największy przykład posłuszeństwa niezmiennej tradycji wiary i kultu Bożego. Chrystus przezwycięży ten bezprecedensowy kryzys Kościoła, który jest także w dużej mierze kryzysem biskupów.Christus vincit!