Spotkanie z biskupem Atanazym Schneiderem I Warszawa 7.06.2021 r.

Spotkanie z biskupem Atanazym Schneiderem I Warszawa 7.06.2021
(...)
https://www.youtube.com/watch?v=pskRR9-eDmw&t=27s

Spotkanie z biskupem Atanazym Schneiderem I Warszawa 7.06.2021
(...)
https://www.youtube.com/watch?v=pskRR9-eDmw&t=27s

Ciekawa opinia p. Milcarka na temat kryzysu w Kościele.
Już ja słyszałem od jakiegoś księdza oraz na fk. od osoby związanej z FSSPX.
W wielkim skrócie brzmi ona tak:

Gdyby nie ten parszywy Internet i szybki obieg informacji kryzysu by nie było.
Słowem kryzys nie jest zjawiskiem obiektywnym tylko....czego oczy nie widzą sercu nie żal ... żal.pl

Spotkanie z biskupem Atanazym Schneiderem I Warszawa 7.06.2021
(...)
https://www.youtube.com/watch?v=pskRR9-eDmw&t=27s

Ciekawa opinia p. Milcarka na temat kryzysu w Kościele.
Już ja słyszałem od jakiegoś księdza oraz na fk. od osoby związanej z FSSPX.
W wielkim skrócie brzmi ona tak:

Gdyby nie ten parszywy Internet i szybki obieg informacji kryzysu by nie było.
Słowem kryzys nie jest zjawiskiem obiektywnym tylko....czego oczy nie widzą sercu nie żal ... żal.pl

Bardziej chodzi o to, ze procent ksiezy zboczencow i odchodzacych z kaplanstwa jakos znaczaco nie rozni sie od tego, z jakim mielismy do czynienia 30 czy 100 lat temu. Tylko wowczas takie informacje docieraly do niewielu, wiec mniej osob mialo zly obraz KK. Teraz kazda sprawa jest mocno rozdmuchana, odejscia ksiezy sa wrzucane na pierwsze strony duzych portali, itp. A to zniecheca chetnych do kaplanstwa, zniecheca wiernych do KK jako instytucji.

Bardziej chodzi o to, ze procent ksiezy zboczencow i odchodzacych z kaplanstwa jakos znaczaco nie rozni sie od tego, z jakim mielismy do czynienia 30 czy 100 lat temu. Tylko wowczas takie informacje docieraly do niewielu, wiec mniej osob mialo zly obraz KK. Teraz kazda sprawa jest mocno rozdmuchana, odejscia ksiezy sa wrzucane na pierwsze strony duzych portali, itp. A to zniecheca chetnych do kaplanstwa, zniecheca wiernych do KK jako instytucji.

Też tak uważam. W czasie dyskusji która dotyczyła o. Szustaka:

"W XVI wieku, gdy przyszedł na świat Iñigo de Loyola ludzie Kościoła nie dawali dobrego przykładu życia moralnego. Urodził się pod koniec rządów papieża Innocentego VIII, znanego z nepotyzmu i z zamiłowania do przepychu ojca dwójki nieślubnych dzieci. Zaraz po nim nastał papież Aleksander VI, który spłodził dziewięcioro dzieci z trzema kobietami i żył rozpustnie wywołując liczne skandale natury obyczajowej. Zepsucie było jeszcze większe wśród kardynałów. Do tego stopnia, że Ignacy, jako generał jezuitów, odradzał swoim współbraciom zbyt częstych kontaktów z purpuratami. A mimo to „Ignacy nie stawiał się poza Kościołem czy obok Kościoła dlatego, że nie był to Kościół czystej miłości, czystego ducha” - przypominał generał podczas kazania.

I kto o tym wówczas wiedział? - nie wielu, a dziś w dobie internetu, trudno wprost sobie to wyobrazić co by się działo. Kryzysy w Kościele były, są i będą dokąd Kościół na ziemie będzie istniał.

Spotkanie z biskupem Atanazym Schneiderem I Warszawa 7.06.2021
(...)
https://www.youtube.com/watch?v=pskRR9-eDmw&t=27s

Ciekawa opinia p. Milcarka na temat kryzysu w Kościele.
Już ja słyszałem od jakiegoś księdza oraz na fk. od osoby związanej z FSSPX.
W wielkim skrócie brzmi ona tak:

Gdyby nie ten parszywy Internet i szybki obieg informacji kryzysu by nie było.
Słowem kryzys nie jest zjawiskiem obiektywnym tylko....czego oczy nie widzą sercu nie żal ... żal.pl

Bardziej chodzi o to, ze procent ksiezy zboczencow i odchodzacych z kaplanstwa jakos znaczaco nie rozni sie od tego, z jakim mielismy do czynienia 30 czy 100 lat temu. Tylko wowczas takie informacje docieraly do niewielu, wiec mniej osob mialo zly obraz KK. Teraz kazda sprawa jest mocno rozdmuchana, odejscia ksiezy sa wrzucane na pierwsze strony duzych portali, itp. A to zniecheca chetnych do kaplanstwa, zniecheca wiernych do KK jako instytucji.

Zaraz, zaraz 
Milcarkowi chodziło o "nauczanie samolotowe" papieży oraz inne tekściory i dyskusje (np synody) , o których przeciętniak (czytaj frajer) by się nigdy nie dowiedział, gdyby nie internet. (wcześniej druk) Na pohybel Gutenbergowi i Internetowi. Dobrze, że taki Milcarek jest w mniejszości.
A jakby taki wierny nie wiedział...to by się nie martwił 

Wujek Ziutek, co za smutek, choć kawał mężczyzny,
Świat pożegnał przy pomocy sznurka od bielizny,
Co z Ziuteczkiem? głos babuni dźwięczy na przygórku,
Jak mu idzie? Idzie babciu, idzie jak po sznurku!
Lecz dokładnie informować babci nikt nie śpieszy,
Po co babcię denerwować, niech się babcia cieszy.

Panie rysiu, przecież pan tego nie obejrzał i nie wysłuchał to raz, a dwa starym zwyczajem pisze pan co chce napisać i co ślina niesie na język od lat! Przecież Pan Milcarek ani nie neguje że kryzysu nie ma, zgadza się z wypowiedzią biskupa o relatywizmie, etc .... Ale żeby się wypowiadać trzeba najpierw posłuchać, o czym mówią, co mówią, ale ja nie będę tu pisać streszczenia, a nie zaczynać dowalankę bo się wysłuchało może z 10 minut.

Panie rysiu, przecież pan tego nie obejrzał i nie wysłuchał to raz, a dwa starym zwyczajem pisze pan co chce napisać i co ślina niesie na język od lat! Przecież Pan Milcarek ani nie neguje że kryzysu nie ma, zgadza się z wypowiedzią biskupa o relatywizmie, etc .... Ale żeby się wypowiadać trzeba najpierw posłuchać, o czym mówią, co mówią, ale ja nie będę tu pisać streszczenia, a nie zaczynać dowalankę bo się wysłuchało może z 10 minut.

Pani Anno proszę zająć się swoimi problemami. Odnoszę wrażenie, że jest pani panem JWK w spódnicy.
Wszyscy wiemy, że jest byczo w Kościele polskim i nie można go porównywać ze zgniłym zachodem.
Niech już pani zajmuje się objawieniami. Lepiej to pani wychodzi.
Bycie ORMO wcem posoborowia proszę zostawić mężczyznom: panom JWK i krusejderowi

Panie rysiu, przecież pan tego nie obejrzał i nie wysłuchał to raz, a dwa starym zwyczajem pisze pan co chce napisać i co ślina niesie na język od lat! Przecież Pan Milcarek ani nie neguje że kryzysu nie ma, zgadza się z wypowiedzią biskupa o relatywizmie, etc .... Ale żeby się wypowiadać trzeba najpierw posłuchać, o czym mówią, co mówią, ale ja nie będę tu pisać streszczenia, a nie zaczynać dowalankę bo się wysłuchało może z 10 minut.

Pani Anno proszę zająć się swoimi problemami. Odnoszę wrażenie, że jest pani panem JWK w spódnicy.
Wszyscy wiemy, że jest byczo w Kościele polskim i nie można go porównywać ze zgniłym zachodem.
Niech już pani zajmuje się objawieniami. Lepiej to pani wychodzi.
Bycie ORMO wcem posoborowia proszę zostawić mężczyznom: panom JWK i krusejderowi

Pana wrażenia najmniej mnie obchodzą i chamskie zachowanie,  w piaskownicy się razem nie bawiliśmy, a ja będę się tym zajmować czym będę chciała. Leczyć się ze swoich fobii i zacietrzewienia bo niczego dobrego to panu nie przysparza, a wręcz przeciwnie poczytać pana tu na FK to jest to odstraszanie od Tradycji.  Pana zachowanie i pisanie spuentuję przysłowiem

"Lepiej z mądrym zgubić niż z głupim znaleźć" --> czyli zawsze najlepiej wiązać się z ludźmi mądrymi, a w towarzystwie głupich nawet korzyść może się okazać pozorna.

Panie rysiu, przecież pan tego nie obejrzał i nie wysłuchał to raz, a dwa starym zwyczajem pisze pan co chce napisać i co ślina niesie na język od lat! Przecież Pan Milcarek ani nie neguje że kryzysu nie ma, zgadza się z wypowiedzią biskupa o relatywizmie, etc .... Ale żeby się wypowiadać trzeba najpierw posłuchać, o czym mówią, co mówią, ale ja nie będę tu pisać streszczenia, a nie zaczynać dowalankę bo się wysłuchało może z 10 minut.

Pani Anno proszę zająć się swoimi problemami. Odnoszę wrażenie, że jest pani panem JWK w spódnicy.
Wszyscy wiemy, że jest byczo w Kościele polskim i nie można go porównywać ze zgniłym zachodem.
Niech już pani zajmuje się objawieniami. Lepiej to pani wychodzi.
Bycie ORMO wcem posoborowia proszę zostawić mężczyznom: panom JWK i krusejderowi

Pana wrażenia najmniej mnie obchodzą i chamskie zachowanie,  w piaskownicy się razem nie bawiliśmy, a ja będę się tym zajmować czym będę chciała. Leczyć się ze swoich fobii i zacietrzewienia bo niczego dobrego to panu nie przysparza, a wręcz przeciwnie poczytać pana tu na FK to jest to odstraszanie od Tradycji.  Pana zachowanie i pisanie spuentuję przysłowiem

"Lepiej z mądrym zgubić niż z głupim znaleźć" --> czyli zawsze najlepiej wiązać się z ludźmi mądrymi, a w towarzystwie głupich nawet korzyść może się okazać pozorna.

Odnosze wrazenie, ze pan Rysio przejmuje zachowania tego bytu, ktory tutaj brylowal do niedawna, Slawka125. Panie Rysio, nie idz pan ta droga.

Odnosze wrazenie, ze pan Rysio przejmuje zachowania tego bytu, ktory tutaj brylowal do niedawna, Slawka125. Panie Rysio, nie idz pan ta droga.

Poniał aluzju, dziękuję za ostrzeżenie. Byt o kryptonimie "Sławek 123" został zabanowany gdy wyjawił w prywatnej rozmowie z p. Krusejderem, co wie o zastraszaniu przez biskupa alumnów w Tarnowie.

ORMO czuwa! dziękuję w imieniu Służby 

Odnosze wrazenie, ze pan Rysio przejmuje zachowania tego bytu, ktory tutaj brylowal do niedawna, Slawka125. Panie Rysio, nie idz pan ta droga.

Poniał aluzju, dziękuję za ostrzeżenie. Byt o kryptonimie "Sławek 123" został zabanowany gdy wyjawił w prywatnej rozmowie z p. Krusejderem, co wie o zastraszaniu przez biskupa alumnów w Tarnowie.

ORMO czuwa! dziękuję w imieniu Służby 

Slawek125 nawet nie napisał mi, że to się tyczy Tarnowa. Może jeszcze wtedy nie wiedział?!

Uhm, ja miałem jeszcze nadzieję, że jakaś racjonalność się za tym kryje. Co do tej kolaboracji, toś Pan takim populizmem pojechał, że żoliborz się chowa. Pan, widzę, tropem wiary jwk w pis, wierzy wbrew faktom, w indulty i inne takie. Mój lokalny ordynariusz kościoła zreformowanego, ostrzegł kleryków na spotkaniu "przedświęceniowym", aby im jakieś durnoty tradycjonalistyczne do głowy nie przychodziły, bo się cackał z nimi nie będzie.

Odnosze wrazenie, ze pan Rysio przejmuje zachowania tego bytu, ktory tutaj brylowal do niedawna, Slawka125. Panie Rysio, nie idz pan ta droga.

Poniał aluzju, dziękuję za ostrzeżenie. Byt o kryptonimie "Sławek 123" został zabanowany gdy wyjawił w prywatnej rozmowie z p. Krusejderem, co wie o zastraszaniu przez biskupa alumnów w Tarnowie.

ORMO czuwa! dziękuję w imieniu Służby 

Slawek125 nawet nie napisał mi, że to się tyczy Tarnowa. Może jeszcze wtedy nie wiedział?!

Uhm, ja miałem jeszcze nadzieję, że jakaś racjonalność się za tym kryje. Co do tej kolaboracji, toś Pan takim populizmem pojechał, że żoliborz się chowa. Pan, widzę, tropem wiary jwk w pis, wierzy wbrew faktom, w indulty i inne takie. Mój lokalny ordynariusz kościoła zreformowanego, ostrzegł kleryków na spotkaniu "przedświęceniowym", aby im jakieś durnoty tradycjonalistyczne do głowy nie przychodziły, bo się cackał z nimi nie będzie.

Myślałem, że konta "rysio" i Sławek125" to zupełnie różné osoby, a nawet skłonny byłem utożsamiać "Sławek125" i "Bogosłow" (obydwa byty internetowé podejrzéwam o czysto góglowską erudycję); a tu się okazuje, że pan Rysio jest z panem Sławkiem tak ściśle złączony, że jedén wié o prywatnych rozmowach drugiégo!

Odnosze wrazenie, ze pan Rysio przejmuje zachowania tego bytu, ktory tutaj brylowal do niedawna, Slawka125. Panie Rysio, nie idz pan ta droga.

Poniał aluzju, dziękuję za ostrzeżenie. Byt o kryptonimie "Sławek 123" został zabanowany gdy wyjawił w prywatnej rozmowie z p. Krusejderem, co wie o zastraszaniu przez biskupa alumnów w Tarnowie.

ORMO czuwa! dziękuję w imieniu Służby 

Slawek125 nawet nie napisał mi, że to się tyczy Tarnowa. Może jeszcze wtedy nie wiedział?!

Uhm, ja miałem jeszcze nadzieję, że jakaś racjonalność się za tym kryje. Co do tej kolaboracji, toś Pan takim populizmem pojechał, że żoliborz się chowa. Pan, widzę, tropem wiary jwk w pis, wierzy wbrew faktom, w indulty i inne takie. Mój lokalny ordynariusz kościoła zreformowanego, ostrzegł kleryków na spotkaniu "przedświęceniowym", aby im jakieś durnoty tradycjonalistyczne do głowy nie przychodziły, bo się cackał z nimi nie będzie.

Myślałem, że konta "rysio" i Sławek125" to zupełnie różné osoby, a nawet skłonny byłem utożsamiać "Sławek125" i "Bogosłow" (obydwa byty internetowé podejrzéwam o czysto góglowską erudycję); a tu się okazuje, że pan Rysio jest z panem Sławkiem tak ściśle złączony, że jedén wié o prywatnych rozmowach drugiégo!

Nie wiem co ma pan na myśli pisząc, że jestem z p. Sławkiem "ściśle złączony" W każdym razie nie sypiamy w jednym łożu. Do wymiany informacji stosujemy metodę telefoniczną i mailową;

Przy okazji zapytam po raz któryś dlaczego pan wraz z p. Krusejderem posługują się jakąś dziwną polszczyzną? Czy to jest nierozerwalne z tradycjonalizmem?

PS
Konferencja, która jest tematem tego wątku, jest ciekawa właśnie dlatego, że możemy zobaczyć i usłyszeć jak "kryzys" w Kosciele jest postrzegany przez różne osoby. Powtórzę, wyrzekanie dawne na Gutenberga obecnie przełożyło się na Internet. Pamiętajmy, że Gutenberg to właściwie "ruchoma czcionka". Ale w jego czasach pojawiły się zwalczane "diabelskie" karykatury odbijane w setkach egzemplarzy. I one też miały niepotrzebnie ujawniać grzechy i przywary biskupów...także Rzymu.

Zwalanie na Internet nawet części winy za kryzys jest śmieszne.

Przy okazji zapytam po raz któryś dlaczego pan wraz z p. Krusejderem posługują się jakąś dziwną polszczyzną?

Wprawdzie pisze Pan o języku, ale domyślam się, że chodzi o pisownię. Piszę tak, bo mogę. Pan Krusejder pisze inaczéj i w jego przypadku Pańskié zarzuty o "dziwność" są głupotą.

Czy to jest nierozerwalne z tradycjonalizmem?

Sądząc po tym pytaniu, uważa Pan mnie i pana Krusejdera za jedynych tradycjonalistów tutaj. No cóż, cieszy mię, że siebie Pan do nich uczciwie nie zalicza, ale muszę zwrócić Panu uwagę, że jest nas więcéj.

Zwalanie na Internet nawet części winy za kryzys jest śmieszne.

Będę bronił tego według Pana "śmiésznégo" zdania. Druk i Internet zwiększają bezpośrednio nie ilość jabłek na jabłoni, nie poziom wody w Bałtyku ani nie prędkość rozmnażania królików, tylko ilość słów. Nikt rozsądny nie powié, że te wszystkié słowa są prawdziwé. Wieki temu kowal Wojciech nie wiedział nic o papieżu, i to ze wzajemnością; dzisiaj Wojciech Kowalski, jak mu się wydaje, wié o papieżu wszystko, i co gorsza papież téż ma ambicję do niego dotrzeć bezpośrednio ze swoim przesłaniém. Ja, jako — jak Pan przyznał — tradycjonalista, wolę język czynów, doświadczenié własné i prawidłowé życié.

A co mówi Pan Milcarek o obecnym kryzysie i innych na przestrzeni wieków? - można posłuchać od tego miejsca: ( 8 min.)

https://youtu.be/pskRR9-eDmw?t=997