Juz dawno miałem zapytać ale nie miałem kogo.
Podobnie "nie istnieją" macierze, liczy zespolone, rozmaitości różniczkowe, grupy, itd.
Mnie boli co innego: niezupełność i twierdzenie Gödla. Tego Pan Bóg naprawdę nie musiał nam zrobić.
Czy to aż takie bolesne?