Nowość na mszapiasecznopiaseczno

Na zdjęciu obok Kriera stoi książę Karol.

Taaaa, a ja myślałem że jakiś błazen dla rozweselenia poważnych gości.

Adwent,
bp. Richard Williamson, jak zwykle inteligentnie i mądrze.

Zadziwiające jest, i trochę niepokojące, że wszystkie teksty dotyczące współczesności na mszapiaseczno, są spójne co do przyszłości - niezbyt różowej w porządku ziemskim. Niezależnie, czy pisze biskup, ekonomista czy urbanista. Przyznam, że nie stosujemy pod tym względem żadnego "doboru"...

miłej lektury:

https://mszapiaseczno.blogspot.com/

Komunizm jak Lenin wiecznie żywy. Mam pytanie do Pana Regiomontanusa. Biskup Williamson wspomina o gułagach w Kanadzie. Czy wie Pan coś więcej o tym? O co chodzi? Biskup mówi o tzw. isolation facilities. Co to jest?

Komunizm jak Lenin wiecznie żywy. Mam pytanie do Pana Regiomontanusa. Biskup Williamson wspomina o gułagach w Kanadzie. Czy wie Pan coś więcej o tym? O co chodzi? Biskup mówi o tzw. isolation facilities. Co to jest?

Podobno planują czy też nawet już budują miejsca odosobnienia dla opierających się kwarantannie. Jakieś ktoś wygrzebał dokumenty rządowe w tej sprawie. Była oficjalna interpelacja w parlamencie prowincji, ale odpowiedzi nie dano - jest wideo na youtubie, gdzie poseł pyta, czy to prawda, a minister "odpowiada" przez pięć minut nie dając odpowiedzi. Tyle wiem.

Natomiast żeby być tak całkiem sprawiedliwym, to bp Williamson trochę się czepia Kanady. W Kanadzie, jak dotąd, zamordyzm covidowy jest w wersji light. W USA w niektórych regionach jest znacznie gorzej, o Europie, w tym Polsce, już nawet nie wspomnę.

Bardzo dziękuje. Gwoli wyjaśnienia, biskup tylko wspomniał o Kanadzie na zasadzie odniesienia do ogólnej tendencji....kolka, śledziona

Ogólna tendencja jest jak najgorsza.

Ja to się nawet nie obawiam aż tak bardzo tego, co zrobią same rządy.  Rząd np. może użyć policji, aby coś tam wymusić. Ale ileż jest tej policji? W krajach "pierwszego świata" przeważnie  w granicach 200-300 policjantów na 100k mieszkańców. Czy jeden policjant może upilnować 500 ludzi?

Gorsze jest ślepe posłuszeństwo mas ludzkich. "Self-policing", jak to się ładnie nazywa po angielsku. To może uczynić życie nieznośnym.

 po zapoznaniu się z tymi wszystkimi niszczycielskimi siłami jakie zostały spuszczone z łańcuchów w Iraku i Afganistanie, będę już na zawsze zdumiony dysonansami poznawczymi, znajdującymi swoją kulminację w [...] konserwatystach, będących żarliwymi ant-aborcjonistami i jednocześnie zwolennikami interwencji zbrojnych "


Matriarchat - Irak US Army. Lynndie England prowadzała na smyczy nagich, czołgających się po ziemi więźniów.

Biorąc pod uwagę zdecydowane stanowisko współczesnego społeczeństwa wobec aborcji oraz utratę religijnego charakteru Bożego Narodzenia aż dziw, że takiego pytania jeszcze nie zadano.

https://mszapiaseczno.blogspot.com/

Panie rysiu weźmie pan z łaski swojej na wstrzymanie, proszę o usunięcie tych fotografii.

Panie rysiu weźmie pan z łaski swojej na wstrzymanie, proszę o usunięcie tych fotografii.

Panie Jotes, Pan maczał palce w pudełkach po butach, że tak te zdjęcia Pana oburzają?

@ Jotes

Dobrze Panie Jotes. Mogę fotografię zamienić na inną. Proszę wybrać, która mniej uraża katolika, Polaka-katolika. Ja wszystko zmienię, może jakieś ciekawe propozycje?



Zlepek komórek irackich nie może się równać do zlepka komórek polskich - to jasne, nie rozwijajmy tematu.

A może trochę janopawłowej melasy wlać? Dziękczynienie ministra obrony - czy głosował za wojną w Iraku? Nie pamiętam, ale Kaczyński, Miller, UW, Kwaśniewski - owszem.
Dodać należy, że J-P II był do końca przeciwny wojnie i został przez Epidiaskop i polityków skutecznie zablokowany medialnie. Katolickie gazety i rozgłośnie nawet nie pisnęły.



Zdecydowanie, słodka melasa jest moim wyborem!

PS

A może przepowiadająca "Czarna Madonna" będzie lepsza?

A skoro już pokazujemy sobie nawzajem widoki straszne i obrzydliwe, no to proponuję takie zdjęcie. Kto przebije?
http://catholictradition.org/Eucharist/v2-bugnini.jpg

Czy można być sędzią w własnej sprawie?

"W prostych słowach, relatywista moralny to ktoś, kto wierzy, że ocena moralna jest wyrazem subiektywnej opinii danej osoby i nie może ona być oceniona z żadnej innej pozycji, niż jej własna. Stąd każda ocena musi się odnosić do okoliczności w jakiej znajduje się osoba, która jej dokonuje. W efekcie więc, nie ma takiego miejsca, poza daną osobą, z którego można ją oceniać"

Roger Scruton o relatywizmie moralnym – konferencja w Budapeszcie zorganizowana przez  Common Sense Society 25 styczeń 2012

Prowadzący -  Na czym polega problem z relatywizmem moralnym?

Panie rysiu, a ten Scruton cały to jakiego wyznania był, jesli w ogóle?

Panie rysiu, a ten Scruton cały to jakiego wyznania był, jesli w ogóle?

Tylko proszę się nie obrazić (przed Świętami) ale zapytam lekko złośliwie:

a jakie ma to znaczenie?
ważne, że Scruton mówi mądrze i do rzeczy - zwłaszcza gdy skonfrontujemy to z różnymi wielebnymi - prześlizgującymi się po istocie rzeczy; za to podlewającymi wypowiedzi melasą o zapachu katolickim.

Poszukam i odpowiem. Ale jeszcze raz: jakie ma to znaczenie?

PS
oglądałem dziś PCh24 - tego się nie da czytać. Melasa, melasa, melasa + katastroficzno - sensacyjne tytuły.

Panie ale co pan mi sugeruje? Że oportuniści i karierowicze z PCH to jakiś katolicki głos w naszych domach? Pytam, ponieważ Scruton przedsatwiał się jako filozof i chciałbym wiedzieć jaki był jego fundament epistemologiczny. Gdyby to był jakis redaktor z PCH czy innego Chrystianitas, to bym nawet nie pytał, bo po co ale ten gośc był dośc znany i prezentował sie jako konserwatysta. No to pytam, bo to wazne.