Forum Krzyż
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Października 03, 2024, 21:32:19 pm

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
www.UnaCum.pl

Centrum Informacyjne Ruchu Summorum Pontificum
232510 wiadomości w 6637 wątkach, wysłana przez 1668 użytkowników
Najnowszy użytkownik: magda11m
Strona główna Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja
Forum Krzyż  |  Novus Ordo  |  Kościół posoborowy  |  Wątek: Rozwiedziony Kurski wziął drugi ślub kościelny. Są zdjęcia z ceremonii
« poprzedni następny »
Strony: 1 [2] 3 Drukuj
Autor Wątek: Rozwiedziony Kurski wziął drugi ślub kościelny. Są zdjęcia z ceremonii  (Przeczytany 6820 razy)
jwk
aktywista
*****
Wiadomości: 7315


« Odpowiedz #15 dnia: Lipca 20, 2020, 16:02:14 pm »

Usłyszane: Niektórzy ludzi to są tak pobożni, że ślub kościelny biorą dwa razy.

Zaobserwowane: Niektóre babony są tak pobożne, że do Komunii suną na kolanach.
« Ostatnia zmiana: Lipca 20, 2020, 16:07:58 pm wysłana przez jwk » Zapisane
Zamiast zajmować się całą rzeszą katolików, którzy nie chodzą w ogóle do kościoła,
Watykan uderza w tych, którzy są na Mszy świętej w każdą niedzielę.
ececylia
aktywista
*****
Wiadomości: 591


« Odpowiedz #16 dnia: Lipca 20, 2020, 16:26:18 pm »

Ks. Isakowicz-Zaleski MOCNO o "ślubie" Kurskiego: "Pierwszy raz słyszę o takim przypadku!"( Nowy mąż i nowa żona jednocześnie uzyskali unieważnienia swoich poprzednich kościelnych ślubów )

https://www.youtube.com/watch?v=A2_evOxN_eg
Zapisane
"Kochaj grzesznika nie jako grzesznika, ale jako człowieka. Jeśli kochasz chorego, prześladujesz chorobę, bo jeśli oszczędzasz chorobę, nie kochasz chorego." św. Augustyn
Regiomontanus
aktywista
*****
Wiadomości: 3660


« Odpowiedz #17 dnia: Lipca 20, 2020, 17:39:30 pm »

Swego czasu senator Edward Kennedy dostał unieważnienie po ponad 20 latach małżeństwa, mając czworo dzieci. Mówiono wówczas, że to dzięki poparciu z Rzymu, że klan Kennedych wszystko może itd itp.

No a teraz proszę, w Polsce też można. Polska nie gorsza od Ameryki, a Krurscy nie gorsi od Kennedych.
Zapisane
Certe, adveniente die judicii, non quaeretur a nobis quid legerimus, sed quid fecerimus.
rysio
aktywista
*****
Wiadomości: 4774

« Odpowiedz #18 dnia: Lipca 20, 2020, 18:21:28 pm »

Swego czasu senator Edward Kennedy dostał unieważnienie po ponad 20 latach małżeństwa, mając czworo dzieci. Mówiono wówczas, że to dzięki poparciu z Rzymu, że klan Kennedych wszystko może itd itp.

No a teraz proszę, w Polsce też można. Polska nie gorsza od Ameryki, a Krurscy nie gorsi od Kennedych.

To dowodzi,, że pozycja Polski za rządów zjednoczonej prawicy jest bardzo silna ;)
@ Cecylia
Po wysłuchaniu ks. Isakowicza, który wymienia niewyjaśnione skandale biskupów ( flaszka, Stella Maris - ślub Tuska, pogrzeby bandyty,mafioza w asyście biskupiej,  Janiak, Paetz, ślub Kurskiego w sanktuarium etc) myślę,, że władza , która przeplata się ze światem przestępczym, ma po prostu haki na hierarchów.
Utwierdza mnie w tym przekonaniu fakt, że nawet lewica nie chce by komisja d.s. pedofili działała skutecznie. Skazanie drani spaliłby haki, które będzie można używać latami.

Nie doczekaliśmy się ujawnienia teczek SB a już należałoby ujawnić teczki ABW ...
« Ostatnia zmiana: Lipca 20, 2020, 18:25:22 pm wysłana przez rysio » Zapisane
"I w mordobiciu musi być umiarkowanie"*
 * Dzielny wojak Szwejk.
Regiomontanus
aktywista
*****
Wiadomości: 3660


« Odpowiedz #19 dnia: Lipca 20, 2020, 22:24:08 pm »

[...] myślę, że władza , która przeplata się ze światem przestępczym, ma po prostu haki na hierarchów.

To jest, powiedziałbym, wyjaśnienie pełne miłości chrześcijańskiej. Zakłada ono, że hierarchowie chcieliby dobrze, ale nie mogą, bo ktoś ma na nich haka.

Wyjaśnienie alternatywne może być takie, że hierarchowie dawno stracili wiarę, mają to wszystko gdzieś, a zależy im tylko na władzy  i korzyściach materialnych.

Sam już nie wiem, które wyjaśnienie lepsze...
Zapisane
Certe, adveniente die judicii, non quaeretur a nobis quid legerimus, sed quid fecerimus.
Licht
rezydent
****
Wiadomości: 329

« Odpowiedz #20 dnia: Lipca 20, 2020, 22:36:18 pm »

Raczej to tak nie działa panie Rysiu. To nie jest tak, że są teczki, haki, gdzieś coś zapisane. Prawda wydaje się być dużo prostsza - ot "mamy taką działkę, chcemy się budować, ale konserwator przeszkadza, można coś z tym zrobić?" albo "dostaliśmy w zapisie działkę, już byśmy dawno sprzedali, ale chronione ślimaki robaki tam się zaległy, a działki budowlane idą dużo drożej, czy nie da się przyspieszyć?". "Zobaczę proszę księdza co da się zrobić, proszę pozdrowić księdza biskupa ode mnie" ;)
Lewica atakuje Kosciol, tak jak Kościół atakuje LGBT, wszystko dzieje się w warstwie medialnej, można tak przelewać z pustego w próżne cały rok. Antyklerykałów jest mało, to wariaci bez znaczenia. Biskupi to członkowie establishmentu, czy myśli Pan że taka Nycz Tower albo różne niedoszacowania które zdarzają się przy rekompensatach za komunistyczne konfiskaty byłoby możliwe przy ewentualnych hakach? Raczej nie, Kościół jest beneficjentem rozwiązań prawnych III RP, ma znakomitych prawników, dobrze żył z SLD, PO, teraz z PiSem. Jedni i drudzy mają za dużo do stracenia w przypadku ewentualnych dymów.
Zapisane
rysio
aktywista
*****
Wiadomości: 4774

« Odpowiedz #21 dnia: Lipca 20, 2020, 22:48:19 pm »

Pierwsze nie wyklucza drugiego.
To, że świat polit-przestepczy ma haki nie oznacza, że "zahakowani" w cokolwiek chrzescijanskopodobnego wierzą.

Powiem więcej, myślę, nominację na stolice np. Jędraszewskiego nie leżą w gestii Jorge. To jest negocjowane i akceptowane przez polityków. To jest kompromis: władza mówi - na tej liście są delikwentów, których akceptujemy (czytaj mają teczki, fikac nie będą). Watykan odpowiada: a bardziej światowych , postępowych nie macie? Politycy: w Łodzi macie szamana, w Krakowie musi być ktoś poważny.

Zasada Pareto działa i w KEP ie: 80% może i wierzy ale nie ogarnia o co biega. 20% to zaprzyjaźnione z politykami cwane bestie umoczone po uszy, i to oni o wszystkim decydują.
Dowodem jest relacja Janiaka. W Kepie są biskupi Alfa i beta. Polak przed rozpoczęciem obrad już mówi mediom jaką decyzję podjął KEP. Potraktował te 80% ciała biskupiego jak dzieci niepełnosprawne umysłowo.
« Ostatnia zmiana: Lipca 20, 2020, 22:50:58 pm wysłana przez rysio » Zapisane
"I w mordobiciu musi być umiarkowanie"*
 * Dzielny wojak Szwejk.
rysio
aktywista
*****
Wiadomości: 4774

« Odpowiedz #22 dnia: Lipca 20, 2020, 22:57:32 pm »

Cytuj
.  Prawda wydaje się być dużo prostsza - ot "mamy taką działkę, chcemy się budować, ale konserwator przeszkadza, można coś z tym zrobić?" albo "dostaliśmy w zapisie działkę, już byśmy dawno sprzedali, ale chronione ślimaki robaki tam się zaległy, a działki budowlane idą dużo drożej, czy nie da się przyspieszyć?". "Zobaczę proszę księdza co da się zrobić, proszę pozdrowić księdza biskupa ode mnie" ;)

Przepraszam - panie Licht  :) (Pani Anno) ....tu naprawdę o większą kasę idzie gra.
Takie gierki to załatwia proboszcz z radnym.

L. Kaczyński w sprawie Wielgusa wysłał delegację w osobach dwóch posłów sp. Gosiewskiego i innego żyjącego i czynnego że tak powiem.
I to oni przywieźli Nycza w teczce. No i jest jak jest  ;D
I tak układa się obsadę stolic.
Najpierw teczki - po to była afera gruntowa by na chciwych hierarchów założyć haki.
« Ostatnia zmiana: Lipca 21, 2020, 11:46:45 am wysłana przez rysio » Zapisane
"I w mordobiciu musi być umiarkowanie"*
 * Dzielny wojak Szwejk.
pauluss
aktywista
*****
Wiadomości: 1396


« Odpowiedz #23 dnia: Lipca 21, 2020, 08:36:22 am »

Dowodem jest relacja Janiaka. W Kepie są biskupi Alfa i beta. Polak przed rozpoczęciem obrad już mówi mediom jaką decyzję podjął KEP. Potraktował te 80% ciała biskupiego jak dzieci niepełnosprawne umysłowo.
Tylko ze jest calkiem prawdopoodbne, ze i jeden, i drugi jest (mowiac potocznie) umoczony. Janiak myslal, ze mu nic nie zrobia z takich czy innych powodow (ktorych lepiej sie nie domyslac), a jego list jest przejawem wscieklosci i niedowierzania, ze jednak to nie pomoglo, a dowodzacy episkopatem postanowili go poswiecic dla jednej sprawy.
Polak wyglada na niewyraznego i nudnego, ale najwyrazniej ma dojscia - rowniez medialne - i to sprawia, ze sie czuje bardzo pewnie. Przyczyny tez moga byc ciekawe...

Zgadzam sie, ze wiekszosc biskupow nie ma pojecia, co sie wokol nich dzieje - nie tylko politycznie. Mimo calej mojej niecheci do hierarchow przypuszczam, ze nawet wsrod nich sa ludzie, ktorzy z polityka nie chca miec nic wspolnego, po prostu wiedza, ze trzeba dobrze zyc przede wszystkim z lokalna wladza (bez wzgledu na to, kto ja tworzy). Wszystko zalezy od czlowieka, ale jedni chca byc wielkimi graczami, inni sami sa zmeczeni koniecznoscia ciaglego lawirowania. (Znalazlem niedawno jakiegos bloga czy forum z Łomzy i - zakladajac prawdziwosc informacji - jest tam bardzo ciekawie opisana relacja tamtejszych biskupow z samorzadem i ich proby wplywania nawet na to, kto bedzie prezydentem miasta.)
Zapisane
rysio
aktywista
*****
Wiadomości: 4774

« Odpowiedz #24 dnia: Lipca 21, 2020, 10:51:36 am »

Cóż dodać? Chyba nic.
Można jedynie zwrócić uwagę na mechanizmy pokoleniowe, które wpływają na "zbandytyzowanie" układów polityczno-spolecznych.
Otóż przestępcy w małej Łomży czy duzej Warszawie starzeją się i przychodzi wiek zasłużonej emerytury. Przekazują przestępczą pałeczkę młodym i co tu robić? Zaspakajają potrzebę uznania, bycia w dobrym towarzystwie. Mają fundusze, imprezy...no i dostają propozycję wejścia na listy wyborcze z numerków biorących. Gdy już są na szczycie z ukladami, reprezentują partie głównego nurtu to rozdają sami karty. I np lokalny działacz katolicki od proboszcza lub jakiś prawnik chce zostać radnym ale nie ma szans. Ale lobbuje bp. Proboszcz etc. Wówczas rękę do nich wyciąga nasz ex bandyta. Dostaja numerki na listach i wchodzą.
Nic za darmo...gdy syn ex bandyty chce rozwód kościelny czy odkupić teren od parafii lub inwestować w mieszkania na gruncie kościelnym, bandyta emeryt rozmawia z Kato działaczem i po prostu " prosi o przysługę".
W ten oto sposób wszyscy tracą cnotę ale bogacą się. Potem co jakiś czas lokalna gazeta napiszę o ślubie bandyty w asyście biskupiej...ale do naczelnego zadzwoni ktoś z urzędu miejskiego i odwoła umowę na ogłoszenia o przetargach...i redaktor naczelny wyrzuca dziennikarza. Potem jeszcze ktoś da mu w mordę.
Jesteśmy kraikiem drugiego świata i rządzą nami...Rosjanie mówią: " żuliki"
Żuliki w krawatach i mitrach
« Ostatnia zmiana: Lipca 21, 2020, 10:54:41 am wysłana przez rysio » Zapisane
"I w mordobiciu musi być umiarkowanie"*
 * Dzielny wojak Szwejk.
jwk
aktywista
*****
Wiadomości: 7315


« Odpowiedz #25 dnia: Lipca 21, 2020, 11:16:24 am »

Antyklerykałów jest mało, to wariaci bez znaczenia.
A to jest akurat trzeci rodzaj prawdy według Tischnera, idola katolewicy. Lud trunkowy miast i wsi z natury jest antyklerykalny i to nie od dziś. Głupoligencja też jest co najmniej sceptyczna, choć od święta w kościołach się pojawia.

taka Nycz Tower
Tu akurat jest dobry pomysł, liczba wiernych się kurczy, po ostatnich wyczynach KEP'skich z okazji tzw epidemii będzie jeszcze mniej, liczba dominicantes et communicantes ostro zmaleje a ilość obiektów do utrzymania nie maleje. Nie życzę sobie pubów i obiektów sportowych w obiektach sakralnych.
Zapisane
Zamiast zajmować się całą rzeszą katolików, którzy nie chodzą w ogóle do kościoła,
Watykan uderza w tych, którzy są na Mszy świętej w każdą niedzielę.
Regiomontanus
aktywista
*****
Wiadomości: 3660


« Odpowiedz #26 dnia: Lipca 21, 2020, 16:05:07 pm »

Żuliki w krawatach i mitrach

Andrzej Bobkowski nazywał to "mieszanką denaturatu i szampana".  :)
« Ostatnia zmiana: Lipca 21, 2020, 16:06:53 pm wysłana przez Regiomontanus » Zapisane
Certe, adveniente die judicii, non quaeretur a nobis quid legerimus, sed quid fecerimus.
rysio
aktywista
*****
Wiadomości: 4774

« Odpowiedz #27 dnia: Lipca 21, 2020, 19:48:08 pm »

Żuliki w krawatach i mitrach

Andrzej Bobkowski nazywał to "mieszanką denaturatu i szampana".  :)

Przypomniał mi się dowcip o milicjantach z lat 80-tych.

Przepis na koktajl milicyjny:
- bierzemy szklankę spirytusu,
- kroimy b.cienki plasterek cytryny,
- może być i bez cytryny.

Myślę, że ten szampan...to niekoniecznie.
Poznając powoli charaktery "naszych gwiazd",  myślę, że "Czyściocha" zaspakaja najwybredniejsze podniebienia.
Gdy biskup z Kwasem walił flaszkę za flaszką nad grobami w Miednoje....nie był to chyba szampan z kawiorem.
Zapisane
"I w mordobiciu musi być umiarkowanie"*
 * Dzielny wojak Szwejk.
Pentuer
aktywista
*****
Wiadomości: 854

« Odpowiedz #28 dnia: Lipca 23, 2020, 01:08:07 am »

http://europatradycja.pl/pl/15-news-strona-glowna/146-list-do-rady-ds-rodziny-konferencji-episkopatu-polski
Zapisane
Ecclesia ibi est, ubi fides vera est - (S. Hieronymus, Ecclesiae Doctor)
Sławek125
aktywista
*****
Wiadomości: 1662

« Odpowiedz #29 dnia: Września 20, 2020, 18:48:36 pm »

Kto czytał, a ten co nie czytał niech przeczyta, Politykę polską i odbudowanie państwa, Dmowskiego, ten powinien pamiętać pewien szczegół o którym wspomina pisząc o konferencji wersalskiej. Co rusz, odnosi się tam do " galicyjskiego żydka", który mu sypie piach w tryby w Londynie. A to przy sprawie Prus Wschodnich, a to przy Gdańsku, a to przy Wielkopolsce i Śląsku. O kogo chodzi? O niejakiego Lewisa Namiera. Myśle sobie jaki "żydek galicyjski", przecież to wpływowy doradca Lloyda Georga i Foreign Office, historyk i w ogóle figura? Pacze ci, a ten Lewis, to swojsko brzmiący Ludwik Bernstein Niemirowski z Woli Okrzejskiej, syn Józefa i Marii z Somersztajnów. Siostrą tego pózniejszego syjonisty, który wyznania zmieniał jak mu pasowało była babcia Pana Młodego. Ot taka ciekawostka na marginesie
Zapisane
Strony: 1 [2] 3 Drukuj 
Forum Krzyż  |  Novus Ordo  |  Kościół posoborowy  |  Wątek: Rozwiedziony Kurski wziął drugi ślub kościelny. Są zdjęcia z ceremonii « poprzedni następny »
 

Działa na MySQL Działa na PHP SMF 2.0.19 | SMF © 2014, Simple Machines Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!