Moja kwestia będzie z nieco "innej beczki", ale tytuł wątku pasuje idealnie.
Otóż będąc niedawno na nabożeństwie majowym w małej wiejskiej parafii ze zdziwieniem i zniesmaczeniem usłyszałem jedno z wezwań litanii loretańskiej 'Pociecho migrantów'.
Sprawdziłem nawet przed chwilą w Internecie na "pierwszej z brzegu" stronie:
https://niezbednik.niedziela.pl/artykul/281/Litania-Loretanska-do-Najswietszej-Maryii faktycznie - wezwanie takie istnieje.
Z lat mojej młodości (1970... 1980...) pamiętam, z całą pewnością, że czegoś takiego nie było. Pozostawiam to bez komentarza, bo i co tu można komentować ...
