Niepokojąca ankieta.

https://www.pch24.pl/w-jakim-celu--kongregacja-nauki-wiary-prosi-biskupow-calego-swiata-o-ocene-summorum-pontificum,75598,i.html

Najważniejsze punkty zawarte w ankiecie:

1. Jaka jest sytuacja w Waszej diecezji odnośnie nadzwyczajnej formy rytu rzymskiego?

2. Czy praktykuje się tam nadzwyczajną formę, czy odpowiada to prawdziwej trosce duszpasterskiej, czy też jest promowane przez pojedynczego księdza?

3. Czy w Waszej opinii są jakieś pozytywne albo negatywne aspekty wykorzystania nadzwyczajnej formy?

4. Czy normy i warunki ustanowione przez Summorum Pontificum są przestrzegane?

5. Czy zaobserwowaliście, by w Waszej diecezji zwyczajna forma przyjęła elementu formy nadzwyczajnej?

6. Czy celebrując Mszę używanie mszału promulgowanego przez papieża Jana XXIII w 1962 roku?

7. Czy oprócz celebracji Mszy świętej w rycie nadzwyczajnym odbywają się inne celebracje zgodne z książkami liturgicznymi sprzed Soboru Watykańskiego II? (na przykład chrzest, bierzmowanie, małżeństwo, pokuta, namaszczenie chorych, wyświęcenie, liturgia godzin, Triduum Paschalne, ryt pogrzebowy).

8. Czy motu proprio Summorum Pontificum miało wpływ na życie seminariów (seminarium diecezjalnego) oraz na inne domy formacyjne?

9. Co doradzacie względem nadzwyczajnej formy rytu rzymskiego trzynaście lat po motu proprio Summorum Pontificum?

I bardzo dobrze. Zlikwidują te ścieme indultową i resztki łusek opadną róznym urojeniowcom. Najważniejsze aby pozbyli sie tego obrzydliwstwa i bluznierstwa jakim ten tytuł podły; nadzw. forma rytu. Zawsze mi się to kojarzyło z nadzwyczajną komisja do spraw walki z kontrrewolucja i sabotazem

Nie mają ważnej Spowiedzi to i diabeł im zza kołnierza wygląda.

Panu JWK proponuje podróż w czasie po fk. Proszę przejrzeć te same tematy ( indult, rozmowy z fsspx, ) jest tam wiele rożnych ciekawych szczegolow:
np. Co to jest ten indult i czemu miał służyć? Są tam wypowiedzi biskupów.
Nie ma co teraz udawać, że posoborowie zgodzilo się na "eksperyment tradycji". To byl epizod, pulapka na tradziuchów (swieckich i duchownych, takze IBP).
Fajnie było ale się zabawa powoli się kończy - wszystko co dobre konczy się.

"Ściema indultowa" brzmi tak samo złośliwie jak "heretycka sekta" w stosunku fo SSPX.

Ale mniejsza o epitety. Nie sądzę, aby potencjalne odwołanie Summorum Pontificum (gdyby się tak stało) pociągnęło za sobą zlikwidowanie FSSP et al., bo rozumiem, że to tutaj określamy "indultem". FSSP działa na mocy Ecclesia Dei, a nie Summorum Pontificum.

Może w Polsce FSSP zasługuje na  określenie "ściema indultowa", bo ośrodek krakowski jest tylko jeden i działa w matrixie posoborowia. Nie wiem, nie znam realiów.

Ale tu w Ameryce Þłn. jest zupełnie inna sytuacja. W samych Stanach jest kilkadziesiąt parafii personalnych, w większości działających zupełnie niezależnie od posoborowych struktur (przynajmniej w praktycznym sensie), z dużą ilością wiernych i znaczącym zapleczem materialnym.  Franciszek nie odważy się ot tak, zlikwidować takiej organizacji - tak mi się przynajmniej wydaje, choć prorokiem oczywiście nie jestem i nie wiem, co temu człowiekowi może strzelić do głowy. Ale jeżeli pójdzie na coś takiego, to wywoła to bunt wiernych i nieobliczalne straty wizerunkowe dla Watykanu. Dlatego wątpię, aby to się mogło stać.

Natomiast wycofanie SP może nastąpić, choć nie zaraz, raczej metodą małych kroczków.

Ściema indultowa" brzmi tak samo złośliwie jak "heretycka sekta" w stosunku fo SSPX......Nie panie Regiomontanusie. O tym towarzystwie w sposób o wiele mniej taktowny wypowiedział sie abp Życiński ŚP, nazywając ich surrealistami, fantastami, fetyszystami czy fashionistami. Tak, tak, to własnie ŚP Arcybiskup a nie zaden złosliwy lefebżysta czy lasandrysta. Nie mogło sie pomiescic w filozoficznej głowie Arcybiskupa, że ludzie którzy przyjmuja z entuzjazmem wolnosc religijna, kolegializm, NOM, ekumenizm, dialogi z zydami i muzułmanami, asyże, papolatrie itd mogą przebierac sie w sredniowieczne stroje i jeszcze namawiac do tego innych. Przeciez to bez sensu i to im chciał przekazac ale towarzystwo dalej swoje, wiec trzeba im tę prawde przekazac w sposób bardziej przystępny skoro inteligentnego jezyka nie rozumieją.

Fajnie było ale się zabawa powoli się kończy - wszystko co dobre konczy się.

Będę bronił zarówno FSSPX jak i oficjalnych struktur tradycyjnych. Tu się odprawia Msza i tu. Wprawdzie w FSSPX bywam rzadziej ale jest to jedynie kwestia odległości a nie uprzedzeń. Wszelkie wewnętrzne przejawy agresji uważam za grzech wołający o pomstę do nieba, trzeba się wspierać a nie wycinać. Szatański rechot osobnika 'Sławek125' powinien budzić głęboką odrazę i zdecydowaną reakcję Moderacji. Nie ma miejsca na nawiedzonych fanatyków i to dotyczy obu stron, jeśli o jakiś stronach można tu mówić. Na tym Forum nie zauważyłem przejawów aż tak paranoidalnej agresji przeciw Bractwu.

https://prawy.pl/108076-podglad?fbclid=IwAR0Gy3k5E05h1bv5PMcTfnYHb-KUY3cRevTbTfcE2ROZJ2BGD7IIpfKobnY

Ciekawa teoria. Cofnięcie Summorum Pontificum jako spisek papieża Franciszka i FSSPX. Jakoś nie potrafię sobie tego wyobrazić.

https://prawy.pl/108076-podglad?fbclid=IwAR0Gy3k5E05h1bv5PMcTfnYHb-KUY3cRevTbTfcE2ROZJ2BGD7IIpfKobnY

Ciekawa teoria. Cofnięcie Summorum Pontificum jako spisek papieża Franciszka i FSSPX. Jakoś nie potrafię sobie tego wyobrazić.

Prawy.pl ma niepełne info w tej sprawie. Jeszcze Putin macza palce w tym spisku. Jak im to do głowy mogło nie przyjsc, to ja nie pojmuje.

. Natomiast wycofanie SP może nastąpić, choć nie zaraz, raczej metodą małych kroczków. 

Pelna zgoda. Zwrocmy uwagę, że Bergoglio cały czas kładł nacisk na "jakby doktrynalne" uprawnienia Kosciolów lokalnych. Dlatego oprócz kroków na poziomie centralnym jak: odwolanie MP SP, zmiana statutów IBP i SSP i wprowadzenie min obowiązkowego birytualizmu ( dlaczego nie?) będzie dana wolna ręka epidiaskopom do wydawania prawa prohibicyjnego - rożnych "wskazówek" pastoralnych. W polskiej rzeczywistosci to równoznaczne ze "szlabanem".
Jasnym jest, ze wywola to napięcia fsspx-IBP pt. "Raz odprawić nowusa - to nie skucha".

.  FSSP działa na mocy Ecclesia Dei, a nie Summorum Pontificum.

Prawda. Ale ED zneutralizuje się zmieniając statut i dając wolną rękę do wydawania "wskazówek".

. Na tym Forum nie zauważyłem przejawów aż tak paranoidalnej agresji przeciw Bractwu.

Też zgoda. Od kilku ładnych lat Bractwo jest tolerowane i nawet ujadanie SJ-tów jakby ucichło.
 Ale proszę sobie przejrzeć wpisy na fk (kol. Barcikowskiego i kolegow z Christianitas) atakujących nawet nie tylko Bractwo ale nawet tworcow i obrońców MPSP - ks prof. Gherardiniego "doktrynalna wartosc SV II".
Ataki zawsze pojawiały sie gdy:
- 'groziło', ze stara Msza bedzie powszechnie odprawiana ( utrata poczucia wyjatkowosci grup indultowych)
- Rzym probowal zmienic statuty IBP ( birytualizacja, zakaz krytyki konstruktywnej Soboru) - wowczas krytyka Bractwa byla wyrazem frustracji; doktrynalnie tylko Bractwo reprezentowaloby Tradycję.

. I bardzo dobrze. Zlikwidują te ścieme indultową i resztki łusek opadną róznym urojeniowcom. 

Biskupi zezwalajacy na odprawianie starej Mszy na pytanie jak dlugo pozwolą odprawiac odpowiadali otwartym tekstem:
- liczymy na zainteresowanie i przyciagniecie wiernych Bractwa. Jezeli przyjdą...to bedziemy kilka lat odprawiac. Jezeli zglosi sie niewiele osob- zaraz zamkniemy. Nikt nie ukrywał czemu ma to służyć: ED i MP SP. Zresztą okolicznosci ogloszenia tez sa jednoznaczne.

Reforma liturgii jest ostateczna - tako rzekł na konsystorzu w latach 70-tych święty patron LGBT.
Benedykt XVI napisał zaś ( bardzo mądrze zresztą) , że nie może być w Kosciele dwóch rytów powszechnych ( nie partykularnych ale powszechnych). I koniec.

PS
Święty J-P II nie dotrzymał slowa dot. dania biskupa grupom ED - Piotrusiom. Po prostu bał się, że nawet biskup wybrany przez Rzym, stanie się drugim abp Lefebvrem.
Dyplomacja to dyplomacja, rzymska takimi zasadami się kieruje jak kremlowska: jak mówi, że da...to mówi.

Panie rysiu, czy pisząc o ED ma pan na uwadze dokument czy instytucje? Czy może być tak, że likwidacja instytucji pociąga za sobą przeniesienie dokumentu do archiwum akt dawnych? Jak na ten przykład quo primum tempore. No fakt, JPII do końca wysyłał w 1988 Gromyke, znaczy Ratzingera do Econe aby mataczył. Arcybiskup nie dał sie na te plewy naciągnąc, piotrusie tak. Widać, kto jaką mądrością rządzony

https://prawy.pl/108076-podglad?fbclid=IwAR0Gy3k5E05h1bv5PMcTfnYHb-KUY3cRevTbTfcE2ROZJ2BGD7IIpfKobnY

Ciekawa teoria. Cofnięcie Summorum Pontificum jako spisek papieża Franciszka i FSSPX. Jakoś nie potrafię sobie tego wyobrazić.

Prawy.pl ma niepełne info w tej sprawie. Jeszcze Putin macza palce w tym spisku. Jak im to do głowy mogło nie przyjsc, to ja nie pojmuje.

Cały ten rednacz tego prawego.pl to jakiś posoborowy wariat.
Jest to świetny przykład ataku na Bractwo bo szykuje się stopniowa pacyfikacja fikcji indultowej. Ale żeby atakować Bractwo zarzucając mu "konszachty" z najprawdziwszym dla posoborowców papieżem...

Panie rysiu, czy pisząc o ED ma pan na uwadze dokument czy instytucje? Czy może być tak, że likwidacja instytucji pociąga za sobą przeniesienie dokumentu do archiwum akt dawnych? Jak na ten przykład quo primum tempore

Encykliki ED nie ruszą bo ona porządkowała indulty indywidualne wydawane przez P6 i Bugniniego po calym swiecie ( opiewajace na rożne ryty np ryt 65). Piotrusiom zmienic mozna dwa zdanka w statucie....tzn sami sobie zmienią na sugestię Bergoglia ...i tyle w sprawie Piotrusiów.

PS
Kiedys na fali zakladania dusztradlaciow w PL na fk byla dyskusja o tym "cementowaniu" tradycji na grunciepolskim metodą slynnych statutow dusztradlaciowych. Pomijajac tresci zawarte w tych statutach okazalo sie, ze nic to nie dalo a wygaszenie aktywnosci jest tak proste jak zgaszenie swiatła ( za przeproszeniem) w toalecie.

https://www.youtube.com/watch?v=tFP485zUMGQ      Biskup Schneider wyjasnia scieme z ekskomunikami z 1988 i rzekomą schizmą. Wychodzi na to że większośc biskupów w historii Koscioła była ekskomunikowana w/g wykładni JPII

https://www.pch24.pl/czy-cos-grozi-tradycyjnej-liturgii--eksperci-uspokajaja,75744,i.html?fbclid=IwAR3qjlaYiZwcWZhSxV8o1caMUVx9Njk--F8xcCvDxPCMl7kQPmoHilXOqXM

Pojawiła się wiadomość, która ma nas uspokoić.