Forum Krzyż
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Marca 29, 2024, 06:06:00 am

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
www.UnaCum.pl

Centrum Informacyjne Ruchu Summorum Pontificum
231859 wiadomości w 6626 wątkach, wysłana przez 1668 użytkowników
Najnowszy użytkownik: magda11m
Strona główna Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja
Forum Krzyż  |  Disputatio  |  Sprawy ogólne  |  Wątek: byłem na NOM...
« poprzedni następny »
Strony: 1 ... 19 20 [21] 22 23 ... 33 Drukuj
Autor Wątek: byłem na NOM...  (Przeczytany 97357 razy)
tkiller
aktywista
*****
Wiadomości: 1148


Koń jaki jest, każdy widzi.

« Odpowiedz #300 dnia: Sierpnia 05, 2009, 22:33:49 pm »

A świstak siedzi i zawija sreberka.
Zapisane
"..co sądzić o tych nawet pobożnych, którzy podczas Mszy św. odmawiają różaniec i najrozmaitsze litanie albo przez całą Mszę św. odmawiają modlitwy przygotowawcze do komunii św. Ci wszyscy, tak należy stwierdzić, liturgicznie nieprawidłowo uczestniczę we Mszy świętej."
Murka
aktywista
*****
Wiadomości: 1289


« Odpowiedz #301 dnia: Sierpnia 05, 2009, 22:42:37 pm »

O. Swistaka dawno pan tkiller nie wygenerowal. Juz sie zastanawialam czy aby funkcja 'randomise" nie zaszwankowala.

Teraz bedzie: "bredzi pani" :)
Zapisane
Niech się nie trwoży serce wasze ani się lęka.
Zet
rezydent
****
Wiadomości: 419

« Odpowiedz #302 dnia: Sierpnia 06, 2009, 08:18:39 am »

Jeśli się oskarża np Neokatechumenat o herezję i jest O.K to czemu nie lefebrystów?

Szefowi neonów herezje już wykazano, a ich przykłady znajdzie Pan w książce "Czy droga neokatechumenatu jest prawowierna". Pan Bractwu żadnej herezji nie wykazał, stąd jest Pan zwykłym kłamcą i człowiekiem godnym pożałowania.
Czy moderacja śpi? Pan Alagor od dłuższego juz czasu permanentnie nazywa mnie głupcem, kłamcą, człowiekiem godnym politowania itd. Czy to jest zgodne z zasadami tego forum?  Z ogólnymi na pewno nie. A herezje to tkwią w głowach autorów takowych niby dzieł. Czytałem te ksiażkę - nie ma nic, ale to nic wspólnego z rzeczywistością. Nawet prymas na wyraźny zresztą sygnał z Watykanu nazwał  paszkwilem jej bliźniaczą mutację autorstwa Zoffolego, na której Paradowski się opierał. . Czemu akurat ten autor jest dla pana takim autorytetem, ktorego tezy i informacje przyjmuje pan bez zastrzeżeń? A nie oficjalne stanowisko Kościoła. I dziesiatki, jesli nie setki opini wielu księzy i biskupów w tym prawnika prałata Arietty - autentycznego uznanego autorytetu (związanego z Opus Dei).
Zapisane
jp7
Administrator
aktywista
*****
Wiadomości: 5521


« Odpowiedz #303 dnia: Sierpnia 06, 2009, 10:14:40 am »

1) Wątek zamykam do ochłonięcia
2) Szanowni Państwo - albo szanujemy dyskutantów, albo robimy tu chlew - wybór należy do Państwa. Dyskusja polega na wymianie argumentów, nie nadawaniu dyskutantowi coraz to nowych określeń. (dotyczy to obu stron)
3) W tym wątku wymiana "uprzejmości" trwa już tak długo, ze nie wnikam kto zaczął i z jakiego Powodu.

Zapisane
Kyrie Eleison!
Czy jednak Syn Człowieczy znajdzie wiarę na ziemi, gdy przyjdzie?
Nathanael
Gość
« Odpowiedz #304 dnia: Sierpnia 06, 2009, 11:39:39 am »

To pani  tak we wszystko co pisze w sieci wierzy? Gratuluje naiwności.

Ps. Na początek polecam lekturę statutu. Jest ogólnie dostępny.

No cóż... lepiej byłoby chyba dla neonów, gdyby dostępny nie był, bo nie byłoby możliwości, aby wykazać, że nawet statuty neo są, że tak napiszę, po katolicku niepoprawne ;]

Co nieco można przeczytać w jednym z tematów na forum "Barka": http://www.oltarz.pl/forum/viewtopic.php?t=2037&highlight=neokatechumenat (szczególnie kilka ostatnich stron - co do statutów).

Miłego czytania.
Zapisane
Murka
aktywista
*****
Wiadomości: 1289


« Odpowiedz #305 dnia: Sierpnia 06, 2009, 12:15:42 pm »

Czy moderacja śpi?

Tia, niech moderacja zabanuje wszystkich, na tradiforum zostanie pan Zet ze swoimi neomanierami ;]

Cytuj
Czy to jest zgodne z zasadami tego forum?


Sorry ze sie powtarzam, ale serio - na neoforach zamykaja nam drzwi przed nosem, wiec zakrawa na kpine w zywe oczy marudzenie na forum, ktore toleruje neotrolli.

Cytuj
Nawet prymas na wyraźny zresztą sygnał z Watykanu

Obawiam sie, ze HQ neonstwa to nie to samo co Watykan.

Cytuj
autorstwa Zoffolego, na której Paradowski się opierał.

OJCA Zoffoli, i KSIADZ Poradowski. To nie sa panscy kumple z neo, tu tytuly duchownych obowiazuja.

Cytuj
A nie oficjalne stanowisko Kościoła. I dziesiatki, jesli nie setki opini wielu księzy i biskupów w tym prawnika prałata Arietty - autentycznego uznanego autorytetu (związanego z Opus Dei).

Ta. Wiemy. "Caly Kosciol popiera DN. Papiez wie, biskupi wiedza". Szkoda tylko, ze jak popytac ksiezy o ich stosunek do DN, to co najmniej trzech na czterech robi niewyrazna mine, a ci odwazniejsi wprost mowia o sekcie. Zwazywszy, ze DN dziala przy parafiach i z placetem biskupow, jest to ewenementem niespotykanym w zadnym innym przypadku. I szkoda jeszcze, ze ci biskupi, co tak gremialnie popieraja DN, jak ich zapytac o slynne orientamenti czy jak tam to zwac, bezradnie rozkladaja rece. Ale oczywiscie co komu szkodzi powtarzac stare klamstwa katechistow.
Zapisane
Niech się nie trwoży serce wasze ani się lęka.
Fons Blaudi
aktywista
*****
Wiadomości: 4275

« Odpowiedz #306 dnia: Sierpnia 06, 2009, 12:28:54 pm »

Jak na razie to "oficjalne stanowisko Kosciola" bylo takie, ze nakazano wam zrezygnowac w liturgii z wielu samowolnych niekatolickich praktyk (wie pan, ten list kard Arinze, ktory wiadomo kto podarl sobie na prostokaty i powiesil na gwozdziu w kiblu). A poniewaz lex orandi lex credendi, to mozna domniemywac, ze te praktyki nie wziely sie z sufitu, ale z wypaczonej doktryny. Co jakos dziwnie pokrywa sie z tezami ksiazek Zoffiego, Poradowskiego i kilku innych oraz z osobistymi swiadectwami ex-neonow i tych troche bardziej gadatliwych neonow, co to nie potrafia ku rozpaczy katechistow utrzymac jezyka za zebami.
Prosze nie sadzic, ze jestem wrogiem neokatechumenatu, wrecz przeciwnie dostrzegam w nim bardzo duzo pozytywnych cech : ewangeliczny radykalizm, poswiecenie, rys antymaterialistyczny i duchowy, dazenie do uswiecenia. Wystarczy tylko solidna korekta doktryny, rezygnacja z technik psychomanipulacyjnych, odeslanie trojki kierowniczej  na emeryture etc. a w rece Kosciola dostanie sie znakomite narzedzie ewangelizacji obecnego swiata post-chrzescijanskiego, naprawde, sojusznik wszystkich szczerych katolikow. Ale jak na razie jest to niestety sekta, w ktorej naucza sie herezji, a fakt, ze ten czy inny hierarcha wypowiada sie pozytywnie o niczym nie swiadczy. W dzisiejszym Kosciele moze sie uchowac nawet takie dziwo jak bp Gaillot czy Zollitsch, wiec DN to przytym male piwo.
Zapisane
Dio ci guardi dalla tentazione dei pasticci ibridi
Zet
rezydent
****
Wiadomości: 419

« Odpowiedz #307 dnia: Sierpnia 06, 2009, 12:32:57 pm »

Murka:
Cytuj
Sorry ze sie powtarzam, ale serio - na neoforach zamykaja nam drzwi przed nosem, wiec zakrawa na kpine w zywe oczy marudzenie na forum, ktore toleruje neotrolli.
Pani Murko - to sa jakieś neofora?- i sie zamykają? może pani dać jakieś adresy?

Cytuj
Ale oczywiscie co komu szkodzi powtarzac stare klamstwa katechistow.
Pani Murko - znowu pani szkaluje - Idę wzorem pana Alagora- Proszę podać choć jedno kłamstwo (udokumentowane - powoli uczę się od państwa)
I co do "kłamst katechistów" to  jestem zmuszony prosić moderacje o interwencję. Szkaluje się bez żadnego dowodu i powodu "ważną dla Kościoła i dzisiejszych czasów rzeczywistość eklezjalną" - że pozwolę sobie zacytować papieża. 
Proszę albo odszczekać albo podać konkretne dowody.


Fons Blaudi:
Cytuj
Wystarczy tylko solidna korekta doktryny, rezygnacja z technik psychomanipulacyjnych, odeslanie trojki kierowniczej  na emeryture etc.
Niech pan zaproponuje Watykanowi swoja kandydaturę jako strażnika czystości wiary. Może Kościół się nie rozleci w drzazgi.  ;D
A tak serio- jakoś poza panem i paroma innymi to Kościołowi  te niecne sprawy jakoś nie przeszkadzają.
Nie przychodzi panu do głowy że może pan sie mylić?

Cytuj
Cytuj
Nawet prymas na wyraźny zresztą sygnał z Watykanu

Obawiam sie, ze HQ neonstwa to nie to samo co Watykan.
Proszę jaśniej - wszak zgodnie z teoriami pana Alagora (z którym wydaje się pani zgadzać)  rozmawia pani z debilem. A z takimi trzeba łopatologicznie.

Cytuj
OJCA Zoffoli, i KSIADZ Poradowski. To nie sa panscy kumple z neo, tu tytuly duchownych obowiazuja.
Chciałem przypomnieć że jako autorzy książek nie muszą byc tytułowani.  Nawet przy książce JPII jako autora podaje sie Karol Wojtyła a nie pełną tytulaturę.
Biblia W-wsko Praska popularnie jest znana jako autorstwa Romaniuka itd itp. Jako studentka powinna pani to wiedzieć.

Cytuj
Ta. Wiemy. "Caly Kosciol popiera DN. Papiez wie, biskupi wiedza". Szkoda tylko, ze jak popytac ksiezy o ich stosunek do DN, to co najmniej trzech na czterech robi niewyrazna mine, a ci odwazniejsi wprost mowia o sekcie. Zwazywszy, ze DN dziala przy parafiach i z placetem biskupow, jest to ewenementem niespotykanym w zadnym innym przypadku. I szkoda jeszcze, ze ci biskupi, co tak gremialnie popieraja DN, jak ich zapytac o slynne orientamenti czy jak tam to zwac, bezradnie rozkladaja rece. Ale oczywiscie co komu szkodzi powtarzac stare klamstwa katechistow.
Powtórzę za tKillerem- Tiaa, a świstak siedzi i zawija sreberka.
Pani geniusz i szerokie kontakty wśród wyższego duchowieństwa, wliczając w to szefów róznych Watykańskich dykasterii są szeroko znane.
Fons Blaudi:
Cytuj
Co jakos dziwnie pokrywa sie z tezami ksiazek Zoffiego, Poradowskiego
Mani Murko- To pan Fons też jest kumlem obu tych autorów? A tak prywatnie: czy Pani Murka to nie Szmulka?


« Ostatnia zmiana: Sierpnia 06, 2009, 13:02:13 pm wysłana przez Zet » Zapisane
tkiller
aktywista
*****
Wiadomości: 1148


Koń jaki jest, każdy widzi.

« Odpowiedz #308 dnia: Sierpnia 06, 2009, 13:00:01 pm »

Jak na razie to "oficjalne stanowisko Kosciola" bylo takie, ze nakazano wam zrezygnowac w liturgii z wielu samowolnych niekatolickich praktyk (wie pan, ten list kard Arinze,...
Był list, jak rozumiem ktoś w Stolicy Apostolskiej sprawdził jak tam z jego realizacja (praktyka na to wskazuje)? Potem jak rozumiem po pozytywnej weryfikacji było ostateczne zatwierdzenie statutu. Potem ten czy inny hierarcha np (Papież, przewodniczący kongregacji,biskupi) spotykali się z kierowali pozytywne słowa na temat DN i do DN ale to w końcu niema znaczenia bo ten czy owy ksiądz wygłasza tak lub inną opinię. Jakoś nikt do tej pory na tym forum nie przedstawił nagrani z katechez gdzie głoszona była herezja a katechezy są ogólno dostępne. Wszyscy podpierają się jakimiś kserówkami i wątpliwej wartości publikacjami. Podobno ostatnio była w Warszawie liturgia z udziałem Kiko, osoby z tego forum wybierały się tam, były tam głoszone jakieś herezje? Co do tych 3/4 to prowadziła pani na pewno badania w tej sprawie i nie jest to liczba wzięta z sufitu. Co do tego czym jest DN Kościół jasno określił to w Statucie DN. W świetle tego dokumentów nazywanie DN sekta jest sprzeczne ze stanowiskiem Kościoła Katolickiego.
Zapisane
"..co sądzić o tych nawet pobożnych, którzy podczas Mszy św. odmawiają różaniec i najrozmaitsze litanie albo przez całą Mszę św. odmawiają modlitwy przygotowawcze do komunii św. Ci wszyscy, tak należy stwierdzić, liturgicznie nieprawidłowo uczestniczę we Mszy świętej."
Zet
rezydent
****
Wiadomości: 419

« Odpowiedz #309 dnia: Sierpnia 06, 2009, 13:12:28 pm »

W innym wątku pan Alagor (nota bene - uważający sie za mędrca mogącego pomiatać innymi) napisał.
Cytuj
Trzeba wielkiej bezczelności, żeby wyzywać katolików przywiązanych do Tradycji od największego zagrożenia w Kościele i jednocześnie bredzić o trosce o jedność.

Idąc śladem tego wybitnego autorytetu pozwolę sobie napisać: Trzeba wielkiej bezczelności, żeby wyzywać Neokatechumenów - tzn katolików przywiązanych do Kościoła i dających konkretne świadectwa wiary -  od największego zagrożenia w Kościele, od sekt  i jednocześnie bredzić o trosce o jedność - parafraza zaczerpnięta z przedostatniego postu w temacie "stopka pana Caesara"
Zapisane
jwk
aktywista
*****
Wiadomości: 7313


« Odpowiedz #310 dnia: Sierpnia 06, 2009, 13:26:00 pm »

Panowie z kikokarmenatu zaczynają dostawać piany na ustach. Objaw to niepokojący, czy aby są szczepieni?
Zapisane
Zamiast zajmować się całą rzeszą katolików, którzy nie chodzą w ogóle do kościoła,
Watykan uderza w tych, którzy są na Mszy świętej w każdą niedzielę.
Murka
aktywista
*****
Wiadomości: 1289


« Odpowiedz #311 dnia: Sierpnia 06, 2009, 13:29:06 pm »

Pani Murko - to sa jakieś neofora?- i sie zamykają? może pani dać jakieś adresy?

Na swoim pececie w W-wie mam udokumentowany email, ktory otrzymalam, kiedy probowalam zapisac sie na neoforum. Jak wroce do W-wy, chetnie wkleje. Ale prosze nie robic zdziwionych oczkow, bo pisalam o tym kilka postow temu.

Cytuj
Pani Murko - znowu pani szkaluje - Idę wzorem pana Alagora- Proszę podać choć jedno kłamstwo (udokumentowane - powoli uczę się od państwa)

Taaa, bede rozmawiac z ksiezmi z dyktafonem w kieszeni, zeby tu panu dokumentowac. Kolejny raz bierze pan ludzi za idiotow?

Cytuj
I co do "kłamst katechistów" to  jestem zmuszony prosić moderacje o interwencję. Szkaluje się bez żadnego dowodu i powodu "ważną dla Kościoła i dzisiejszych czasów rzeczywistość eklezjalną" - że pozwolę sobie zacytować papieża.  
Proszę albo odszczekać albo podać konkretne dowody.

Uwaga szczekam (po raz kolejny): moze czas juz strzepnac ten pyl i powrocic do tej "waznej rzeczywistosci eklezjalnej"? Jakas misje pan tu dostal czy co?

Cytuj
Proszę jaśniej - wszak zgodnie z teoriami pana Alagora (z którym wydaje się pani zgadzać)  rozmawia pani z debilem. A z takimi trzeba łopatologicznie.

O tym, jak ks. Prymas sprzyja neonom, wiedza wszyscy, wiec naprawde gadki o interwencjach z Watykanu moze pan sobie darowac. O historii ze sklejonymi kartkami we Frondzie tez wszyscy wiedza.

Cytuj
Chciałem przypomnieć że jako autorzy książek nie muszą byc tytułowani.  Nawet przy książce JPII jako autora podaje sie Karol Wojtyła a nie pełną tytulaturę.
Biblia W-wsko Praska popularnie jest znana jako autorstwa Romaniuka itd itp.

Prosze nie palic glupa. Inaczej brzmi "Biblia Romaniuka", inaczej "paszkwil bliźniaczej mutacji autorstwa Zoffolego, na której Paradowski się opierał". Wasza pogarda dla duchownych jest po prostu wstretna jak kazdy inny przejaw protestanckiej mentalnosci.

Cytuj
Jako studentka powinna pani to wiedzieć.

Widze ze w DN poza praniem mozgow, zajmujecie sie wrozeniem z fusow.

Cytuj
Powtórzę za tKillerem- Tiaa, a świstak siedzi i zawija sreberka.
Pani geniusz i szerokie kontakty wśród wyższego duchowieństwa, wliczając w to szefów róznych Watykańskich dykasterii są szeroko znane.

Wystarczy ze znam sporo ksiezy warszawskich, a oni znaja wiele wiecej i niekiedy chetnie o tym mowia. Co do biskupow - nieoceniony pan Dextimus dosc regularnie zdaje relacje ze swoich rozmow z biskupami w sprawie owych mitycznych orientamenti.

Cytuj
Mani Murko- To pan Fons też jest kumlem obu tych autorów?

Pan Fons Blaudi, o ile mi wiadomo, nie wyznaje zasady, ze do ksiezy zwracamy sie po imieniu i per ty, jak to sie dzieje w DN.

Cytuj
A tak prywatnie: czy Pani Murka to nie Szmulka?

Gratuluje refleksu.
Zapisane
Niech się nie trwoży serce wasze ani się lęka.
jwk
aktywista
*****
Wiadomości: 7313


« Odpowiedz #312 dnia: Sierpnia 06, 2009, 13:52:48 pm »

Proszę nie palić głupa. Inaczej brzmi "Biblia Romaniuka", inaczej "paszkwil bliźniaczej mutacji autorstwa Zoffolego, na której Paradowski się opierał". Wasza pogarda dla duchownych jest po prostu wstrętna jak każdy inny przejaw protestanckiej mentalności.
Jestem bliski udokumentowania przypadku jeszcze dalej posuniętego łajdactwa tych sekciarzy. Wkradłszy się w łaski Księdza Proboszcza, który nabrał się na tą całą ich propagandę i wpuścił do parafii odprawiając dla nich NOM w zrozumieniu podstaw, jak był nauczony w seminarium jeszcze przed SW_II, kiedy nie chciał przekroczyć granic narzuconych mu Wiarą, załatwili Mu mocno przyspieszoną emeryturę. Z następcą nie mieli już tych doktrynalnych problemów. Jestem przekonany, że nie jest to przypadek odosobniony i ograniczony do kikokarmenatu. Emmanuelici działają podobnie.


Cytuj
A tak prywatnie: czy Pani Murka to nie Szmulka?
Gratuluje refleksu.

Rozśmieszyła mnie Pani do łez, serdeczne dzięki, bardzo mi tego brakowało!



Zapisane
Zamiast zajmować się całą rzeszą katolików, którzy nie chodzą w ogóle do kościoła,
Watykan uderza w tych, którzy są na Mszy świętej w każdą niedzielę.
Zet
rezydent
****
Wiadomości: 419

« Odpowiedz #313 dnia: Sierpnia 06, 2009, 14:44:21 pm »

Cytuj
O tym, jak ks. Prymas sprzyja neonom, wiedza wszyscy, wiec naprawde gadki o interwencjach z Watykanu moze pan sobie darowac. O historii ze sklejonymi kartkami we Frondzie tez wszyscy wiedza.

Droga pani- o jakich kartkach pani raczy pisać? - Przecież prymas dopiero po interwencji Watykanu zajął stanowisko w sprawie tego nieszczęsnego słowa wstępnego podpisanego.  bp - Kraszewskiego.
Mam oba teksty: i Prymasa do bpa Romaniuka i Watykanu do prymasa. Także spokojnie. Pani teza niestety nie znajduje żadnego pokrycia.
Cytuj
Wasza pogarda dla duchownych jest po prostu wstrętna jak każdy inny przejaw protestanckiej mentalności.
Pani Sz, sorry Murko- skąd u pani ten jad? Znowu opiera się pani na jakichś pomówieniach, Osobiście żywię wielki szacunek do stanu duchownego jak również wszyscy moi znajomi Neokatechumeni. A znam ich sporo. Mam również wielu kolegów i przyjaciół księży i nie widzę powodu by nie być ze soba po imieniu, jak to wśród bliskich bywa. I wcale nie oznacza to braku szacunku.

Cytuj
Pan Fons Blaudi, o ile mi wiadomo, nie wyznaje zasady, ze do ksiezy zwracamy sie po imieniu i per ty, jak to sie dzieje w DN.

Rozumiem i gratuluję logiki. - To że  nie wyznaje jakiejś zasady , to znaczy że wolno mu ją stosować.
To ja powiem tak: Ową zasadę stosuję tylko do bliskich znajomych - nie oznacza to braku wzajemnego szacunku.  Pani np mnie tytułuje per pan - a nie widzę mimo to żadnych oznak szacunku do mojej osoby, chociaz - nie ukrywałem swojego wieku, - osobom starszym takowy sie nalezy. A z tymi księżmi rozmawiamy z wzajemnym szacunkiem. Zawsze do księdza z którym nie jestem w zażyłych przyjacielskich relacjach zwracam sie tak jak to jest ogólnie przyjęte w Polsce.
  Ale pan Fons to ktoś, nie jakiś tam Zet. Pan Fons jest Panem Tradsem. Co wolno wojewodzie to nie tobie perfumie. Rozumiem.

Cytuj
Na swoim pececie w W-wie mam udokumentowany email, ktory otrzymalam, kiedy probowalam zapisac sie na neoforum. Jak wroce do W-wy, chetnie wkleje. Ale prosze nie robic zdziwionych oczkow, bo pisalam o tym kilka postow temu.
Prosze wybaczyć, ale juz pisałem o tym, - nie zawsze czytam całość. Tylko jk mnie coś uderzy. Wiem że to wada, ale nic nie poradzę, I w dodatku nie mam za dobrej pamięci. Może uszło mojej uwadze. Niemniej prosze o adres. Jesli jednak było to jedno forum, to prosze nie generalizować.

Cytuj
Taaa, bede rozmawiac z ksiezmi z dyktafonem w kieszeni, zeby tu panu dokumentowac. Kolejny raz bierze pan ludzi za idiotow?
Nie - to raczej pani usiłuje ze mnie takowego zrobić, podobnie jak Alagor.

Cytuj
Uwaga szczekam (po raz kolejny): moze czas juz strzepnac ten pyl i powrocic do tej "waznej rzeczywistosci eklezjalnej"? Jakas misje pan tu dostal czy co?
Równie dobrze mógłbym to pytanie pani zadać. O tę misję.   Bo,  o ile dobrze wiem to DN nie zajmuje sie takimi - przepraszam za kolokwializm - pierdołami jak fora internetowe.
Po co tu jeszcze pisuję? Powiem szczerze- że sam sie nie rozumiem.  Przy takim traktowaniu i braku szacunku do człowieka!!!!

Cytuj
Wystarczy ze znam sporo ksiezy warszawskich, a oni znaja wiele wiecej i niekiedy chetnie o tym mowia
.
Może  pani  krąg znajomych wśród kleru ogranicza się tylko do księży tradsów?
 
Cytuj
Co do biskupow - nieoceniony pan Dextimus dosc regularnie zdaje relacje ze swoich rozmow z biskupami w sprawie owych mitycznych orientamenti.
No akurat ten pan autorytetem raczej nie jest. Zdażyło mi się czytać jego bzdety na temat DN-u podrzucone tu w formre linka przez któregoś z userów. Załosne i niewiarygodne.
Trzeba mieć wyjątkowe wąskie spojrzenie i utrwalone poglady by strawić te teksty. Ale cóż państwo tu uważacie się za elitę,  szkoda - taki nieoceniony (a może niedoceniony), poza państwem nikt tego biedaka nie ceni. Taka szkoda dla społeczeństwa. No i dla Kościoła. My ciemnogród nieoświecony przez Dextimusa jestesmy godni pogardy czemu nieraz dawał wyraz pan Alagor,  jwk JRWF czy pani osobiście. Proszę wybaczyć jesli kogo pominąłem.
Zapisane
jp7
Administrator
aktywista
*****
Wiadomości: 5521


« Odpowiedz #314 dnia: Sierpnia 06, 2009, 14:57:35 pm »

Pani Murko - to sa jakieś neofora?- i sie zamykają? może pani dać jakieś adresy?
Pan popyta p. Tkillera - o ile wiem jest tam moderatorem...

Cytuj
Ale oczywiscie co komu szkodzi powtarzac stare klamstwa katechistow.
Pani Murko - znowu pani szkaluje - Idę wzorem pana Alagora- Proszę podać choć jedno kłamstwo (udokumentowane - powoli uczę się od państwa)
Tak się niestety składa, że: sprawa dotyczy dokumentu, którego nie ma. Od kilku lat (jeszcze od starego statutu) "neoni" (powołując się na katechistów!) twierdzili, ze "już lada chwila będzie, tylko uzupełnią przypisy". Lata mijają, a tu ani widu, ani słychu. Ergo - z całą pewnością ktoś tu kłamie. Czy kłamią owi "neoni", katechiści, czy "oberkatechiści" vel odpowiedzialni, czy inicjatorzy - nie jest istotne. Quod erat demonstrandum.

Szkaluje się bez żadnego dowodu i powodu "ważną dla Kościoła i dzisiejszych czasów rzeczywistość eklezjalną" - że pozwolę sobie zacytować papieża. 
Co do szkalowania - dowód przedstawiłem powyżej. Co do "ważnej rzeczywistości" - krytykuje się pewne działania jednego z elementów tejże rzeczywistości. Chyba nie powie Pan, ze "szkaluje producenta samochodu marki X" jeśli powiem, że w moim X się akumulator rozładował"

A tak serio- jakoś poza panem i paroma innymi to Kościołowi  te niecne sprawy jakoś nie przeszkadzają.
Tak się składa, ze niektórym biskupom wiele rzeczy nie przeszkadza. Nie przeszkadza teologia wyzwolenia, nie przeszkadzają konkubinaty księży (przeszkadzają za to nominacje na biskupa kogoś, kto by się tym zajął) itd.


Powtórzę za tKillerem- Tiaa, a świstak siedzi i zawija sreberka.
I Pan chce, żeby traktować go normalnie?

Potem ten czy inny hierarcha np (Papież, przewodniczący kongregacji,biskupi) spotykali się z kierowali pozytywne słowa na temat DN i do DN ale to w końcu niema znaczenia bo ten czy owy ksiądz wygłasza tak lub inną opinię.
POdczas pielgrzymki do Turcji Papież wiele dobrego mówił o Islamie i muzułmanach. I wyobraź Pan sobie - ani słowa krytyki tam nie było.

W świetle tego dokumentów nazywanie DN sekta jest sprzeczne ze stanowiskiem Kościoła Katolickiego.
"Odtąd ogłaszamy i podajemy wiernym do wierzenia jako prawdę objawioną przez Boga że neokatechumenat nie jest sektą. Kto ośmielił by sie twierdzić inaczej - Niech będzie wyłączony.
Dan Palomeras Altas w XXX roku naszego pontyfikatu"
Carmen I - Papież.
Zapisane
Kyrie Eleison!
Czy jednak Syn Człowieczy znajdzie wiarę na ziemi, gdy przyjdzie?
Strony: 1 ... 19 20 [21] 22 23 ... 33 Drukuj 
Forum Krzyż  |  Disputatio  |  Sprawy ogólne  |  Wątek: byłem na NOM... « poprzedni następny »
 

Działa na MySQL Działa na PHP SMF 2.0.19 | SMF © 2014, Simple Machines Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!