Forum Krzyż
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Marca 28, 2024, 23:40:01 pm

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
www.UnaCum.pl

Centrum Informacyjne Ruchu Summorum Pontificum
231859 wiadomości w 6626 wątkach, wysłana przez 1668 użytkowników
Najnowszy użytkownik: magda11m
Strona główna Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja
Forum Krzyż  |  Disputatio  |  Sprawy ogólne  |  Wątek: byłem na NOM...
« poprzedni następny »
Strony: 1 ... 13 14 [15] 16 17 ... 33 Drukuj
Autor Wątek: byłem na NOM...  (Przeczytany 97353 razy)
ryszard1966
aktywista
*****
Wiadomości: 4698

« Odpowiedz #210 dnia: Lipca 14, 2009, 21:01:11 pm »

zauważyłem, że większość osob będących lprzypadkowo na KRR u św. Benona, lub zaproszonych np. na tradycyjny chrzest już nigdy potem nie wraca do Benona na KRR. Kiedyś była taka celebra KRR z udziałem kombatantów. Chyba nikt ich nie uprzedził, że to będzie KRR. Byli zdziwieni, zmieszani, niektórzbyy nudzili się wyrażnie. Nie umieli się zachować. Po mszy niektórzy mówili, że przed wojną było inaczej. Nigdy więcej już żadnego z nich u Benona nie widziałem. Smutne że zdecydowanej większości ludzi pasuje NOM i by chcieli powrotu KRR. Niestety.
Zapisane
jwk
aktywista
*****
Wiadomości: 7313


« Odpowiedz #211 dnia: Lipca 14, 2009, 21:33:58 pm »

Jak na razie to mistrzynią w manipulacji i osądzie to jest pani. Może czyni pani to bezwiednie, ale to fakt.
Natomiast dziękuję za uznanie, chociaż niezasłużone.
Nadmiar skromności przez Pana przemawia, to Pan jest mistrzem w manipulacji. Nawet od czasu do czasu napisze Pan coś, z czym się można zgodzić. Ot taka łyżka miodu w beczce dziegciu, a szkoda. Powinien Pan pamiętać  normalne czasy.
Zapisane
Zamiast zajmować się całą rzeszą katolików, którzy nie chodzą w ogóle do kościoła,
Watykan uderza w tych, którzy są na Mszy świętej w każdą niedzielę.
Krzysztof Kałębasiak
aktywista
*****
Wiadomości: 1136


« Odpowiedz #212 dnia: Lipca 14, 2009, 22:02:22 pm »

Jak na razie to mistrzynią w manipulacji i osądzie to jest pani. Może czyni pani to bezwiednie, ale to fakt.
Natomiast dziękuję za uznanie, chociaż niezasłużone.
i tak nic Panu nie pomoze.
CHyba, ze wspomnienie w modlitwie. Jest Pan katolikiem?
Zapisane
Zet
rezydent
****
Wiadomości: 419

« Odpowiedz #213 dnia: Lipca 14, 2009, 22:51:07 pm »

Jak na razie to mistrzynią w manipulacji i osądzie to jest pani. Może czyni pani to bezwiednie, ale to fakt.
Natomiast dziękuję za uznanie, chociaż niezasłużone.
Nadmiar skromności przez Pana przemawia, to Pan jest mistrzem w manipulacji. Nawet od czasu do czasu napisze Pan coś, z czym się można zgodzić. Ot taka łyżka miodu w beczce dziegciu, a szkoda. Powinien Pan pamiętać  normalne czasy.
A w czymże się niby to moje mistrzostwo przejawia? To że jakaś pani ubzdurała coś sobie a pan i paru innych ją małpujecie? Boicie się samodzielnego myślenia?
Boicie się prawdy? Największa bzdura powiedziana przez Fonsa czy Szmulkę urasta do miary dogmatu?
Coś mi państwo zaczynają przypominać towarzystwo wzajemnej adoracji.
A nazywanie mszy obowiązującej w kościele urasta do miary cnoty. Bardzo ciekawe i zaiste "katolickie" spojrzenie. A pan Kałębasiak jeszcze ma czelność pytać o mój katolicyzm.
Kafka i Mrożek do kupy wzięci nie wymyslili by takich absurdów.
Co drugi post niektórych z państwa to czysta herezje i jeszcze uważacie się państwo za katolików. - Jak ktoś stanął w obronie katolickości i mszy świętej, to odsądzacie go od czci i wiary. Wstyd mosci państwo. Wstyd. I jeszcze niektórzy maja czelność przypisywać sobie prerogatywy proroków. Oni wiedzą lepiej niż Kościół Chrystusowy co się Panu Bogu podoba a co nie. Zupełnie jak Świadkowie Jehowy szermują i manipulują wersetami z biblii tak niektórzy z tego forum wersetami z Magisterium, wyrwanymi z kontekstu całości historii Kościoła. 
Doprawdy - można odnieść wrażenie, że jest się na jakimś sekciarskim forum.
Proponuję troszkę zweryfikować swoja wiedzę i nie ulegać owczemu pędowi narzuconemu przez niektórych do atakowania Kościoła,  jak również userów mających nieco inne zdanie.
Oczywiście nie tyczy się to wszystkich. Ale niektórzy z was doprawdy niektórzy z was potrzebują modlitwy.
Zapisane
Fons Blaudi
aktywista
*****
Wiadomości: 4275

« Odpowiedz #214 dnia: Lipca 14, 2009, 22:53:26 pm »

Dlugi wpis. Prosze powiedziec katechiscie, ktory pomagal panu pisac, ze na tym forum znamy definicje takich slow jak "ryt", "msza", "herezja" etc. i latwo sie zmanipulowac nie dajemy.
Zapisane
Dio ci guardi dalla tentazione dei pasticci ibridi
PTRF
aktywista
*****
Wiadomości: 2129


« Odpowiedz #215 dnia: Lipca 14, 2009, 22:59:00 pm »

Panie Zet,

na tym forum to właśnie Pan herezje wypisuje. Na przykład o zmienności dogmatów. Dawno to dosyć było (chyba jeszcze na "starym" forum), ale takie rzeczy się pamięta.
Zapisane
"Kto tradycji nie szanuje
 Niech nas w dupę pocałuje"
/kawaleryjskie/
Zet
rezydent
****
Wiadomości: 419

« Odpowiedz #216 dnia: Lipca 14, 2009, 23:06:04 pm »

Dlugi wpis. Prosze powiedziec katechiscie, ktory pomagal panu pisac, ze na tym forum znamy definicje takich slow jak "ryt", "msza", "herezja" etc. i latwo sie zmanipulowac nie dajemy.
Panie Fons-janie muszę jak niektórzy pisywać przy czyjejś pomocy.
A co do znajomości - to jest bardzo wybiórcza i bardzo jednostronna. I to na pewno nie ja tu manipuluję tylko pan i parun innych już dawno dało sie zmanipulować, a zły tyklo zęby szczerzy z radosci i ogonem wywija.
Panie PTRf - proszę o konkrety moich herezji. Mam wrażenie , że pan nie za bardzo zna nauczanie Kościoła. Ale sorry za dużo napisałem. Nie chce robić wycieczek osobistych. Od tego są tu inni.
Zapisane
Thomas
Gość
« Odpowiedz #217 dnia: Lipca 14, 2009, 23:07:30 pm »

Cytuj
Doprawdy - można odnieść wrażenie, że jest się na jakimś sekciarskim forum.
Proponuję troszkę zweryfikować swoja wiedzę i nie ulegać owczemu pędowi narzuconemu przez niektórych do atakowania Kościoła,  jak również userów mających nieco inne zdanie.
Oczywiście nie tyczy się to wszystkich. Ale niektórzy z was doprawdy niektórzy z was potrzebują modlitwy.

Dam się Panu przekonać. Wrócę z sekciarskiego zaułka do kościoła otwartego.
Czuję się zaproszony na prawdziwą katolicką mszę w jakiej wspólnotowo Pan uczestniczy. Ci nieliczni, którzy nie dają się wodzić za nos Panu Fons B. z pewnością przyjdą.
Czekamy na zaproszenie.
Zapisane
JRWF
aktywista
*****
Wiadomości: 1291


« Odpowiedz #218 dnia: Lipca 14, 2009, 23:14:19 pm »

Panie PTRf - proszę o konkrety moich herezji. Mam wrażenie , że pan nie za bardzo zna nauczanie Kościoła. Ale sorry za dużo napisałem. Nie chce robić wycieczek osobistych. Od tego są tu inni.

Pozwolę sobie wtrącić się na chwilkę.
Też pamiętam sytuację o której pisze p. PTRF, bo rozwinął się z tego ciekawy bokotemacik. Niestety było to chyba na starym forum, więc muszą wystarczyć nasze słowa - dowodów na piśmie nie dostarczę.

Twierdził Pan, że znaczenie dogmatów, ich treść, odczytywać należy w zależności od kontekstu historycznego w którym były tworzone. Innymi słowy, że nie zawsze znaczą one dokładnie to, jak należałoby je zrozumieć odczytując dosłownie ich treść. Jest to herezją.
Zapisane
Edi
aktywista
*****
Wiadomości: 752


« Odpowiedz #219 dnia: Lipca 14, 2009, 23:24:10 pm »

Cytuj
pani ubzdurała coś sobie a pan i paru innych ją małpujecie? Boicie się samodzielnego myślenia?
Boicie się prawdy?

Coś mi państwo zaczynają przypominać towarzystwo wzajemnej adoracji.

Kafka i Mrożek do kupy wzięci nie wymyslili by takich absurdów.

Co drugi post niektórych z państwa to czysta herezje i jeszcze uważacie się państwo za katolików.

Wstyd mosci państwo. Wstyd. I jeszcze niektórzy maja czelność przypisywać sobie prerogatywy proroków.

Zupełnie jak Świadkowie Jehowy szermują i manipulują wersetami z biblii tak niektórzy z tego forum wersetami z Magisterium, wyrwanymi z kontekstu całości historii Kościoła.
 
Doprawdy - można odnieść wrażenie, że jest się na jakimś sekciarskim forum.

doprawdy niektórzy z was potrzebują modlitwy.


Oki, nastraszył mnie Pan, widzę, że moje życie i wiara są nic nie warte, jestem pogrążony w błocie, herezji i brudzie. Teraz widzę w jakim złu jestem pogrążony - beznadziejny, brudny i grzeszny...

Drżę cały, ledwo tłumię łkanie i nieśmiało podnoszę wzrok na Pana... szukam ratunku, pomocy, kogoś kto wyciągnie mnie z bagna i poprowadzi prawdziwą i słuszną drogą - wzbudził Pan we mnie nadzieje, że taka słuszna droga istnieje... bo przecież nie wszyscy są tradsami - potworami. Tak słodko gra gitara przynosząc ukojenie i spokój, tak łągodnie unosi się dym z menory, tak sympatycznie patrzy na mnie pan z bródką z portretu :)

A zatem jest nadzieja, jest ratunek... Kiko objawia swą wolę, swoją miłość i prawdę! Duch Carmen czeka by otoczyć mnie swą nauka, która spłynie za moment z ust katechisty! Wszystkie problemy zostaną rozwiązane, a ja będę pamiętał w jakim błocie się taplałem i kto mnie z niego wydobył, wyryję sobie w sercu, że poza wspólnotą buchają płomienie zagłady i będę pamiętać kto mnie od nich uratował.

-----------------------
chyba zaczynam rozumieć, czemu adepci DN w większości tak nie lubią tradsów. Metoda "ewangelizacyjna" zawsze działa, skruszeni parafianie uginają dumne karki przed katechistami a tu... zero efektów, jeszcze ktoś obnaża metody werbunku - znaczy, że tradsi jacyś nie w porządku są. Jakby byli czyści, to by na nich działały zwykłe spospoby werbunku, a tu nic...  taki zawód, coś źle jest z tradsami.
Zapisane
Zet
rezydent
****
Wiadomości: 419

« Odpowiedz #220 dnia: Lipca 15, 2009, 08:37:37 am »

Panie Edi - tu rozmawiamy o mszy katolickiej powszechnie celebrowanej w Kościele Katolickim. Nie omawiamy tu walorów czy legalności lub zalet mszy trydenckiej czy celebrowanej przez wsólnoty Neokatechumenalne.
Proszę nie mieszać tu Kiko i Carmen. Ja wiem, że niektórym zwłaszcza młodym wszystko się z jednym kojarzy, ale do tej pory byłem przekonany, ze o co innego chodzi.
A pańskie idiotyczne skojarzenia (przyjąłem język obowiązujący na tym forum) wynikają tylko i wyłącznie z chęci dokopania (nie wiem co to ma wspólnego z wiarą i Chrystusem) oraz z ze stereotypowej wiedzy karmiącej negatywne emocje (albo durnowatą zabawę) na takim właśnie forum. To już zaczyna być nudne.
Panie Edi - dałeś się pan zmanipulować i świat zaczynasz pan widzieć oczami swoich manipulatorów.
Zapisane
JRWF
aktywista
*****
Wiadomości: 1291


« Odpowiedz #221 dnia: Lipca 15, 2009, 09:59:37 am »

O, Pan Zet. Już Pan był rankiem na forum...

No i jak, przypomniał Pan sobie w nocy?

Panie Zet,
na tym forum to właśnie Pan herezje wypisuje. Na przykład o zmienności dogmatów. Dawno to dosyć było (chyba jeszcze na "starym" forum), ale takie rzeczy się pamięta.

proszę o konkrety moich herezji. Mam wrażenie , że pan nie za bardzo zna nauczanie Kościoła.

Twierdził Pan, że znaczenie dogmatów, ich treść, odczytywać należy w zależności od kontekstu historycznego w którym były tworzone. Innymi słowy, że nie zawsze znaczą one dokładnie to, jak należałoby je zrozumieć odczytując dosłownie ich treść. Jest to herezją.

Odniesie się Pan jakoś do tego? Może być w oddzielnym wątku...
« Ostatnia zmiana: Lipca 15, 2009, 10:03:26 am wysłana przez JRWF » Zapisane
Thomas
Gość
« Odpowiedz #222 dnia: Lipca 15, 2009, 10:13:44 am »

Cytat Zet:
Cytuj
Panie Edi - tu rozmawiamy o mszy katolickiej powszechnie celebrowanej w Kościele Katolickim. Nie omawiamy tu walorów czy legalności lub zalet mszy trydenckiej czy celebrowanej przez wsólnoty Neokatechumenalne.

Niewiarygodne !!?? ??? ;D :o ??? ;D :o
Dowiadujemy się od Pana Zet , że w KK mamy następujące msze:

1. msza katolicka powszechnie celebrowana (chodzi o NOM)

2. msza trydencka

3. msza celebrowana przez wspólnoty Neokatechumenalne.

Panie Zet,  ??? To chyba Pan Dextimus z KNO mówi Pana ustami !!??
Albo zaraził się Pan "tradycyjnym wirusem" obecnym na różnych tradycyjnych stronach albo potrzebuje pan urlopu.
Zapisane
jwk
aktywista
*****
Wiadomości: 7313


« Odpowiedz #223 dnia: Lipca 15, 2009, 11:59:43 am »

Nie omawiamy tu walorów czy legalności lub zalet mszy trydenckiej czy celebrowanej przez wsólnoty Neokatechumenalne. Proszę nie mieszać tu Kiko i Carmen.

Niby dla czego? To najbardziej spektakularna część dewiacji okołonomowej.

P.S. A Panu nic się nie kojarzy? Byłoby to niepokojącym dowodem jakiejś dysfunkcji centralnego układu nerwowego.
« Ostatnia zmiana: Lipca 15, 2009, 12:01:23 pm wysłana przez jwk » Zapisane
Zamiast zajmować się całą rzeszą katolików, którzy nie chodzą w ogóle do kościoła,
Watykan uderza w tych, którzy są na Mszy świętej w każdą niedzielę.
jp7
Administrator
aktywista
*****
Wiadomości: 5521


« Odpowiedz #224 dnia: Lipca 15, 2009, 12:47:32 pm »

A nazywanie mszy obowiązującej w kościele urasta do miary cnoty.
Nie Mszy, tylko rytu w jakim Msza ta jest odprawiana. To jest OLBRZYMIA różnica. Msza jako tak jest darem od Boga, ryt jest dziełem ludzkim. Zły ryt może nawet doprowadzić do nieważności Mszy św, nie wspominając o świetokradczości itp.

Co drugi post niektórych z państwa to czysta herezje i jeszcze uważacie się państwo za katolików.
???
Konkrety poproszę. Chyba nie pozwoli Pan komukolwiek nieświadomie tkwić w herezji???
(Konkret powinien być w formie:
teza  będąca cytatem użytkownika - cytat z magisterium tezę te potępiający. )

- Jak ktoś stanął w obronie katolickości i mszy świętej, to odsądzacie go od czci i wiary.
???
Stanął Pan kiedyś w obronie Mszy świętej??? Co na to prezbiter i katechiści??? Ugięli się, czy dalej swoje?

I jeszcze niektórzy maja czelność przypisywać sobie prerogatywy proroków. Oni wiedzą lepiej niż Kościół Chrystusowy co się Panu Bogu podoba a co nie.
Szanowny Panie - Kościół to (także) wspólnota wiernych, a więc i ci, którzy się tu wypowiadają. Zatem takie przeciwstawienie "Kościół <-> forumowicze" nie ma sensu.

Zupełnie jak Świadkowie Jehowy szermują i manipulują wersetami z biblii tak niektórzy z tego forum wersetami z Magisterium, wyrwanymi z kontekstu całości historii Kościoła. 
1) Jakiś konkretny przykład?
2) Kto i kiedy  powiedział, ze akty magisterium należy interpretować w "kontekście całości historii Kościoła"???

Ale niektórzy z was doprawdy niektórzy z was potrzebują modlitwy.
To ktoś nie potrzebuje modlitwy???

Panie Zet. powyższe zdania nie są czepianiem się, tylko wykazaniem, że albo ma Pan problemy z precyzyjnym formułowaniem myśli, albo posługuje się Pan (świadomie lub nie) frazesami, bez ich przemyślenia. Postawił też Pan dość ciężkie zarzuty (choć bezosobowe) - miłość chrześcijańska wymaga, aby odniósł je Pan do konkretnych osób, aby  mogły wyjść z błędu w którym tkwią .

Panie Edi - tu rozmawiamy o mszy katolickiej powszechnie celebrowanej w Kościele Katolickim.
Myli się Pan. Rozmawiamy o rycie Mszy. Msza święta jest jedna, rytów wiele.

Nie omawiamy tu walorów czy legalności lub zalet mszy trydenckiej czy celebrowanej przez wsólnoty Neokatechumenalne.
Nie. Ale sugeruje Pan, jakoby istniał jakiś "ryt neokatechumenalny" - oddolne stworzenie takiego rytu jest całkowicie wbrew obowiązującej dyscyplinie kościelnej.
« Ostatnia zmiana: Lipca 28, 2010, 00:28:23 am wysłana przez jp7 » Zapisane
Kyrie Eleison!
Czy jednak Syn Człowieczy znajdzie wiarę na ziemi, gdy przyjdzie?
Strony: 1 ... 13 14 [15] 16 17 ... 33 Drukuj 
Forum Krzyż  |  Disputatio  |  Sprawy ogólne  |  Wątek: byłem na NOM... « poprzedni następny »
 

Działa na MySQL Działa na PHP SMF 2.0.19 | SMF © 2014, Simple Machines Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!