Koronawirus

Strona została zmodyfikowana, ale jest dostępna kopia, na której są inne informacje. Nie mam czasu oglądać tego, tym bardziej, że każdy link trzeba odszukiwać w archiwum.

Dyrektor generalny firmy Pfizer przyznaje: „Wiemy, że dwie dawki szczepionki dają bardzo ograniczoną ochronę jeśli w ogóle jakąkolwiek”
https://www.bibula.com/?p=130695
https://www.cda.pl/video/9656157d4

Ja nie mam problemu z czytaniem, proszę czytać i sprawdzać, porównywać, etc ... a nie powielać bredni i kłamstw jak troll manipuluje i wprowadza wszystkich w błąd.

https://fakenews.pl/zdrowie/nie-szef-pfizera-nie-zapowiedzial-trzydawkowej-szczepionki-przeciwko-wariantowi-omicron/

https://www.reuters.com/article/factcheck-bourla-omicronprotection-idUSL1N2TT29Z

https://www.cnbc.com/2022/01/10/pfizer-ceo-says-two-covid-vaccine-doses-arent-enough-for-omicron.html

Bibuła podaje ink do oryginalnego artykułu: Infowars (2022-01-12) tylko się nie otwiera, druga strona się otwiera, ale też jest odnośnik do tego samego  artykułu Infowars, którego nie ma, strona się nie otwiera. Sprawdzić co to jest za strona, ja sprawdziłam i mi wystarczy.

Fakenews, to jak GW, albo NIE. Ale co tam, ważne, że dementują i robiom mindfuck.

Fakenews, to jak GW, albo NIE. Ale co tam, ważne, że dementują i robiom mindfuck.

Taki mindfuck jak Pan robi tu na forum ludziom, to nigdzie nie robią. Najpierw należałoby poczytać, sięgnąć do źródeł, w sumie podałam 3 linki, tam strony źródłowe się otwierają, ale wg. Pana po co? Nie ma gorszego zła od pięknych słów, które kłamią. Jak się  nie dochodzi do prawdy, powiela kłamstwa, oszczerstwa to też jest grzech.

Dyrektor Pfizera istotnie powiedział, że "dwie dawki szczepionki dają bardzo ograniczoną ochronę jeśli w ogóle jakąkolwiek”. Można to usłyszeć na nagraniu video, kto ma uszy sam słyszy.

Zresztą w tej chwili to już oczywiste. Być może będzie nawet gorzej: pojawiły się prace sugerujące negatywną skuteczność szczepionki, tzn. w niektórych miejscach zaszczepieni zdają się mieć większą szansę zachorowania niż niezaszczepieni. Np tu
https://assets.publishing.service.gov.uk/government/uploads/system/uploads/attachment_data/file/1043608/Vaccine_surveillance_report_-_week_51.pdf
na str. 14 i 16 widać,  ze wykres "vaccine efficiency" w funkcji czasu schodzi poniżej zera.


Tu i ówdzie przestają już podawać ilu niezaszczepionych jest w szpitalach, bo liczba zaszczepionych pacjentów przewyższa niezaszczepionych, więc takie dane mają "zły wpływ na opinie publiczną" - lepiej ich nie podawać. Na moim podwórku w prowincji Ontario liczba tzw. "przypadków" na 100k mieszkańców jest już wyższa wśród niezaszczepionych, i dysproroporcja ciągle rośnie.

Tu i ówdzie przestają już podawać ilu niezaszczepionych jest w szpitalach, bo liczba zaszczepionych pacjentów przewyższa niezaszczepionych, więc takie dane mają "zły wpływ na opinie publiczną" - lepiej ich nie podawać. Na moim podwórku w prowincji Ontario liczba tzw. "przypadków" na 100k mieszkańców jest już wyższa wśród niezaszczepionych, i dysproroporcja ciągle rośnie.

Najjaskrawszym przykładem jest Australia, gdzie zaszczepionych jest ok. 80% populacji, a chorych przybywa na kopy. I najlepsze w tym wszystkich są komentarze ekspertów, którzy mówią: "wiemy, że jest dużo zachorowań, ale to nic w porównaniu z tym, co by było, gdyby ludzie się w ogóle nie zaszczepili".

W myśl zasady: Im więcej zaszczepionych, tym bardziej zjadliwe warianty koronawirusa.

A ile zgonów tam, Panie, mają? Na dobę i w przeliczeniu na 100 tys. ? A jaki mają dług zdrowotny?
A Pan ekspert z jakiej branży? Czy po medycynie, czy po zdrowiu publicznym? A może epidemiolog?
A może z Pana matematyk,  specjalizujący się w statystyce?
Błyszczy Pan,  błyszczy. Nieledwie jak Pani Anna, specjalistka immunolożka, wakcynolożka, prowadząca research i data mining na renomowanych portalach naukowych.

To nasi, rodzimi „eksperci": https://vk.com/id679130678?z=video679130678_456239017%2Fdde8eb2ba0502c5f48%2Fpl_wall_679130678

To nasi, rodzimi „eksperci": https://vk.com/id679130678?z=video679130678_456239017%2Fdde8eb2ba0502c5f48%2Fpl_wall_679130678

Wielce ubolewam, że choć o metodzie naukowej dziatki są nauczane w klasie 4 szkoły podstawowej, nie wraca się do tego co roku. No i z rozumieniem słowa pisanego i mówionego w narodzie różnie bywa. Nie dziwota, że potem ludziska folię sobie na głowę zakładają.

A ile zgonów tam, Panie, mają? Na dobę i w przeliczeniu na 100 tys. ? A jaki mają dług zdrowotny?
A Pan ekspert z jakiej branży? Czy po medycynie, czy po zdrowiu publicznym? A może epidemiolog?
A może z Pana matematyk,  specjalizujący się w statystyce?
Błyszczy Pan,  błyszczy. Nieledwie jak Pani Anna, specjalistka immunolożka, wakcynolożka, prowadząca research i data mining na renomowanych portalach naukowych.

Ale mi teraz głupio. Nie wiem nawet co powiedzieć. Bo widzi Pan, ja jestem człowiek jednak prosty, tylko zgrywam "eksperta", i tu ma Pan rację. Ale jako prosty człowiek, widzę rzeczy dwojako. Albo jest się naiwnym albo nieufnym. Ja jestem raczej sceptyczny, i nie potrafię zrozumieć, że na początku najtęższe umysły świata zapewniały, że szczepionki zakończą ten koszmar, a teraz widzę, że nie jest tak, jak mówili. Kłamali czy nie wiedzieli? A jeśli nie wiedzieli, to dlaczego mówi się o nich eksperci? A jak kłamali, to dlaczego nie mówi się o nich kłamcy? Ludzie się szczepią, a jednak chorują. I dlatego, jak Pan wspomniał, teraz nie liczy się ilość zachorowań a zgonów. Ale miały się skończyć zarówno zachorowania jak i zgony. A jak jest? Jak jest w najbardziej zaszczepionych państwach? Jak mam to rozumieć?

A ile zgonów tam, Panie, mają? Na dobę i w przeliczeniu na 100 tys. ? A jaki mają dług zdrowotny?
A Pan ekspert z jakiej branży? Czy po medycynie, czy po zdrowiu publicznym? A może epidemiolog?
A może z Pana matematyk,  specjalizujący się w statystyce?
Błyszczy Pan,  błyszczy. Nieledwie jak Pani Anna, specjalistka immunolożka, wakcynolożka, prowadząca research i data mining na renomowanych portalach naukowych.

A co szanownemu ekspertowi się nie podoba w mojej wypowiedzi?  że pokazałam teorie spiskowe jakie tu są promowane? Tytuły proszę zostawić dla siebie.

Co to je dług zdrowotny?

Co to je dług zdrowotny?

To zaniedbania zdrowotne, które narosły w ciągu ostatnich miesięcy, kiedy pacjenci nie korzystali z opieki zdrowotnej w odpowiednim zakresie.

Temat w temacie odnośnie kardiologii:

https://www.medexpress.pl/jak-splacic-dlug-zdrowotny-w-kardiologii/83756

Co to je dług zdrowotny?

To jest jak jeden człowiek pożyczy drugiemu zdrową sumę, a tamten za chorobę nie chce oddać.
 

Lisicki: bardzo się cieszę, że trzynastu członków rady medycznej zrezygnowało – szkoda, że nie wszystkich siedemnastu.

Warto posłuchać.

https://wnet.fm/2022/01/18/lisicki-bardzo-sie-ciesze-ze-trzynastu-czlonkow-rady-medycznej-zrezygnowalo-szkoda-ze-nie-wszystkich-siedemnastu/