Pani Anno, wzruszające sa to słowa Prymasa, brakuje mi tam jednego wersu, no ale Prymas miał pewnie ważniejsze sprawy na głowieTyle wart jest nasz rok ile zrobilismy w obroniezy Swietej
"Prezydent Rosji radzi sąsiadom, aby przestali żyć "fobiami przeszłości". W ocenie Władimira Putina, tylko wtedy uda się takim krajom jak Polska, Litwa, Łotwa, Estonia, Mołdawia czy Gruzja pozbyć strachu przed Rosją.Rosyjski przywódca mówił o tym po spotkaniu z goszczącą w Moskwie kanclerz Niemiec Angelą Merkel, odnosząc się do historycznego paktu Ribbentrop-Mołotow.W trakcie konferencji prasowej jedna z niemieckich dziennikarek przypomniała, że niedawno rosyjski minister kultury uznał pakt Ribbentrop - Mołotow za "wybitne osiągnięcie radzieckiej dyplomacji". W odpowiedzi, gospodarz Kremla stwierdził, że ZSRR w latach 30. dwudziestego wieku podjął wiele prób "zbiorowego przeciwstawienia się nazistowskim Niemcom" i stworzenia "antyfaszystowskiego bloku" w Europie. Zauważył, że zachodnia Europa milczała, gdy Hitler anektował Czechosłowację, a Polska nawet wzięła udział w zajęciu części czechosłowackiego terytorium. "A gdy Związek Radziecki zrozumiał, że zostaje sam na sam z hitlerowskimi Niemcami, podjął kroki mające zapobiec bezpośredniej konfrontacji i tak został podpisany pakt Ribbentrop-Mołotow" - tłumaczył Putin. Dalej dodał: "Doszło do tego, że po zawarciu paktu Ribbentrop-Mołotow i po podziale Polski ona sama okazała się ofiarą tej polityki, którą próbowała realizować w Europie".Z taką oceną historii nie zgodziła się szefowa niemieckiego rządu. Angela Merkel przypomniała o tajnym protokole do paktu, nazywając dokument "niewłaściwym i bezprawnym".https://www.gazetaprawna.pl/artykuly/870312,putin-przy-merkel-o-pakcie-ribbentrop-molotow-polska-stala-sie-ofiara-polityki-ktora-probowala-realizowac-w-europie.html
....Do pana żeby Anioł z nieba zszedł i dołożył jeszcze ze dwa wersy, nie tylko jeden, to i tak by dalej czegoś panu zabrakło...Myli się Pani, swoim zwyczajem. Mniej, często oznacza więcej. Mniej lania wody, więcej tresci. Jak encykliki przedsoborowe.
Trudno mieć pretensje nawet do kelnerek w paryskich i berlińskich barach, ze mają nas za kretynów.
Doszło do tego, że po zawarciu paktu Ribbentrop-Mołotow i po podziale Polski ona sama okazała się ofiarą tej polityki, którą próbowała realizować w Europie.
Cytat: Regiomontanus w Grudnia 31, 2019, 22:53:50 pmDoszło do tego, że po zawarciu paktu Ribbentrop-Mołotow i po podziale Polski ona sama okazała się ofiarą tej polityki, którą próbowała realizować w Europie.Po kacapsku daje się to określić jako tonkij namiok na tołstoje odstajanie bo do czego piła ta KaGeBowska kreatura nawet jej doradca Dugin nie razbierotsa.
Akurat to jest bardzo proste i jaśniej się już nie da powiedzieć
[...] czy prawdą jest, że owe straty ponieśliśmy przynajmniej częściowo z własnego wyboru. [...]
[...] Tak to już jest w przyrodzie, że duża ryba zjada małą rybkę. No i jeżeli mała rybka drażni dużą rybę, podpływa za blisko, i w końcu zostaje zjedzona, to czyja to jest wina?
Akurat to jest bardzo proste i jaśniej się już nie da powiedzieć, no chyba że jest się megalomańskim poliniakiem z rozdmuchanym ego. Polska stała się ofiarą polityki prężenia cudzych muskułów. Wtedy to skończyło się to katastrofą i czekista zapowiada czym sie skończy teraz.