Z tym, że księży sedewakantystów za nie ma jest słownie jeden. A dwaj czołowi polscy sedewakantyści internetowi panowie Michał M i Marcin K, uczęszczają na Msze związane z postindultem.
Co do księdza Dariusza Kowalczyka, zależy czy wybierze konflikt z przełożonymi i powtórkę z rozrywki z Woronieckiej.
No niby nie ma, ale jest to wyższa forma obecności, żeby klasykiem polecieć. Mam wiarygodne info, że niektórzy nomowi księza nie wymieniają imienia Franciszka w Kanonie czy co tam oni stosuja w miejsce Kanonu.