Forum Krzyż
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Grudnia 07, 2024, 09:30:05 am

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
www.UnaCum.pl

Centrum Informacyjne Ruchu Summorum Pontificum
232690 wiadomości w 6640 wątkach, wysłana przez 1668 użytkowników
Najnowszy użytkownik: magda11m
Strona główna Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja
Forum Krzyż  |  Novus Ordo  |  Kościół posoborowy  |  Wątek: Amazonia przed synodem i Posynodalna adhortacja o Amazonii
« poprzedni następny »
Strony: [1] 2 3 ... 7 Drukuj
Autor Wątek: Amazonia przed synodem i Posynodalna adhortacja o Amazonii  (Przeczytany 14461 razy)
Anna M
aktywista
*****
Wiadomości: 7381

« dnia: Września 22, 2019, 13:07:29 pm »

Bardzo mądry głos o. Herberta Douteila CSSp, misjonarza duchacza, posługującego od 40 lat w brazylijskiej dżungli.

Amazonia przed synodem

"Ojciec Douteil problemy regionu Amazonii definiuje podobnie jak dokument roboczy synodu (Instrumentum laboris), ale odrzuca proponowane przez część hierarchów drogi ich rozwiązania, takie jak wyświęcanie żonatych mężczyzn na kapłanów. Jak zauważa kapłan, na trudną sytuację Amazonii składają się m.in. ogromne odległości, przestępczość, handel narkotykami, prostytucja i rozwój sekt."

https://naszdziennik.pl/mysl/213211,amazonia-przed-synodem.html

Zastanowić się nad tym co pisze w ostatnim zdaniu, wziąć się za "przestępczość, handel narkotykami, prostytucja i rozwój sekt."
« Ostatnia zmiana: Lutego 12, 2020, 13:50:21 pm wysłana przez Anna M » Zapisane
Hubertos
aktywista
*****
Wiadomości: 820


Swiecki katolik ;)

« Odpowiedz #1 dnia: Września 23, 2019, 08:48:39 am »

Bardzo mądry głos o. Herberta Douteila CSSp, misjonarza duchacza, posługującego od 40 lat w brazylijskiej dżungli.

Amazonia przed synodem

"Ojciec Douteil problemy regionu Amazonii definiuje podobnie jak dokument roboczy synodu (Instrumentum laboris), ale odrzuca proponowane przez część hierarchów drogi ich rozwiązania, takie jak wyświęcanie żonatych mężczyzn na kapłanów. Jak zauważa kapłan, na trudną sytuację Amazonii składają się m.in. ogromne odległości, przestępczość, handel narkotykami, prostytucja i rozwój sekt."

https://naszdziennik.pl/mysl/213211,amazonia-przed-synodem.html

Zastanowić się nad tym co pisze w ostatnim zdaniu, wziąć się za "przestępczość, handel narkotykami, prostytucja i rozwój sekt."



Duchacz, ktory sprzeciwia sie modernizmowi? To chyba pierwszy od czasow Arcybiskupa Lefebvre.


W Polsce wybrano 'mniejszego moderniste' na prowincjala, ktory przy okazji odkryl naduzycia finansowe to raz-dwa go 'uprzatnieto' i obecnie pracuje jako ksiadz diecezjalny.


Swoja droga ciekawe, ze od lat 90. Duchacze w PL maja tyle problemow personalnych przy stosunkowo malej liczbie zakonnikow (do 80):


- w 1995 (lub okolo) prowincjal po zakonczeniu swojej drugiej kadencji oglosil porzucenie kaplanstwa i zamieszkal z kobieta, z ktora maja dzieci
- w 2006/7 roku nastapila 'czystka' - nowy prowincjal pozbyl sie wiekszosci klerykow - zmieniono regulamin a zanim go ogloszono wyrzucono braci, ktorzy go nie przestrzegali (glownie palaczy)
- 2007 rok - rektor seminarium 'wyjechal w nieznanym kierunku' - po kilku miesiacach zawarl cywilny zwiazek malzenski
- 2009 rok - jeden z misjonarzy, po pogrzebie swojego ojca wrocil na misje, skad przyslal zdjecie z... malzonka. Jednoczesnie poprosil o przeniesienie do stanu swieckiego
- 2014 rok - nowy prowincjal odkrywa, ze poprzednik, wraz z ekonomem i przelozonym domu... kradli pieniadze (bo jak mozna nazwac oplacanie prywatnych wyjazdow do Egiptu z pieniedzy zakonnych?). Jedynym ukaranym - prowincjal zostal 'zdjety' z funkcji i zniszczony psychicznie. Wladze objal... poprzedni przelozony domu
- W zwiazku z tymi wydarzeniami w seminarium zostalo 3 klerykow. Co najmniej 5 mlodych ojcow odeszlo i przeszlo do roznych diecezji w kraju...
Zapisane
Nie jestem osoba duchowna - ale bylem w zakonie :D
Anna M
aktywista
*****
Wiadomości: 7381

« Odpowiedz #2 dnia: Września 24, 2019, 17:22:53 pm »

Kard. Sarah: zniesienia celibatu chcą bogaci, nie kraje misyjne

Celem Synodu o Amazonii jest ewangelizacja tego regionu. Jest to synod regionalny i dlatego nie można na nim podejmować kwestii, które dotyczą całego Kościoła, takich jak zniesienie celibatu – uważa prefekt watykańskiej Kongregacji ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów. Na kilka tygodni przed rozpoczęciem zgromadzenia synodalnego kard. Robert Sarah wyraził obawy, że zostanie ono przywłaszczone przez przedstawicieli Zachodu, którzy chcą przeforsować na nim swoje projekty. „Niektórym się wydaje, że są wszechmocni, ponieważ finansują ubogie Kościoły. Ich władza i ich pieniądze nie mogą nas zastraszyć” – podkreślił afrykański kardynał.

Przypomniał on, że Papież Franciszek nie zgadza się na zniesienie celibatu. Wypowiedział się w tej sprawie jednoznacznie podczas spotkania z dziennikarzami w drodze powrotnej z Panamy do Rzymu. Przytoczył wtedy słowa św. Pawła VI, który stwierdził, że wolałby raczej oddać swoje życie niż zmienić prawo odnośnie celibatu. Zdaniem kard. Saraha zniesienia celibatu chcą bogaci. Celibat jest bowiem krzyżem Chrystusa wpisanym w ciało kapłana. A współczesny świat nie może znieść „szaleństwa krzyża”. Szef watykańskiej dykasterii zauważył, że również on sam pochodzi z Kościoła młodego, na własnym ciele doświadczył ewangelizacji i dlatego może zaświadczyć, że młode Kościoły nie potrzebują żonatych kapłanów, lecz księży żyjących w celibacie, którzy dają świadectwo krzyża.

W bardzo obszernym wywiadzie dla czasopisma National Catholic Register kard. Sarah wskazał też m.in. na kluczową rolę kapłanów w przezwyciężeniu kryzysu, który przeżywa dziś Kościół. Potrzebujemy głębokich i radykalnych reform, które muszą się rozpocząć od przemiany kapłańskiego życia. To święci zmieniają historię – zapewnia szef watykańskiej dykasterii.
Z drugiej strony przypominał on, że to właśnie zeświecczenie kapłanów miało wpływ na rozprzestrzenienie się praktycznego ateizmu w Kościele. Przyznał, że bardzo go niepokoi panujący dziś zamęt, niezważanie na Ewangelię i katolicką doktrynę, a w szczególności zanik wiary w realną obecność Jezusa w Eucharystii.

https://www.vaticannews.va/pl/watykan/news/2019-09/kardynal-sarah-synod-amazonia-celibat-zawlaszczenie-zachod.html
Zapisane
casimirus
rezydent
****
Wiadomości: 396


« Odpowiedz #3 dnia: Września 24, 2019, 18:14:58 pm »

Kard. Sarah: zniesienia celibatu chcą bogaci, nie kraje misyjne


Przypomniał on, że Papież Franciszek nie zgadza się na zniesienie celibatu.


Nie no, po co od razu tak radykalnie i językiem wykluczającym! Wiadomo, że nie jest za zniesieniem, ale co innego trochę poluzować, żeby nie było tak sztywno. Na początek w Amazonii, z błogosławieństwem, i w Reichu, bez błogosławieństwa, ale i bez konkretnego sprzeciwu, synodalną drogą, wiadomo - kto bogatemu zabroni?

Bergolio jest cierpliwy: kard. Sarah za 9 miesięcy skończy 75 lat i się posprząta. A kardynał na emeryturze nabierze odwagi, zradykalnieje i będzie mówił jak  kard. Gerhard Ludwig Müller, albo i bardziej? Może nawet jako emeryt pójdzie do Econe?
 
« Ostatnia zmiana: Września 24, 2019, 19:51:17 pm wysłana przez casimirus » Zapisane
Anna M
aktywista
*****
Wiadomości: 7381

« Odpowiedz #4 dnia: Września 24, 2019, 20:37:20 pm »

@ casimirus -- kolejny "prorok" się odezwał i wie jak będzie
Zapisane
Anna M
aktywista
*****
Wiadomości: 7381

« Odpowiedz #5 dnia: Października 02, 2019, 16:34:09 pm »

Kardynał Burke: Dokument roboczy Synodu Amazńskiego „jest bezpośrednim atakiem na panowanie Chrystusa”

Synod amazoński i droga synodalna Niemiec w rozmowie z kard. Burke. W bardzo dużym stopniu obie te rzeczy są ze sobą powiązane.

Strona źródłowa rozmowy tu:

https://www.firstthings.com/web-exclusives/2019/09/a-german-attack-on-christs-lordship

Tłumaczenie tu:

Kard. Burke przed synodem: „Atak na panowanie Chrystusa i apostazja!”
(...)
https://www.pch24.pl/kard--burke-przed-synodem--atak-na-panowanie-chrystusa-i-apostazja-,71188,i.html


Zapisane
Anna M
aktywista
*****
Wiadomości: 7381

« Odpowiedz #6 dnia: Października 03, 2019, 10:50:44 am »

Ekspert na synodzie: obawiam się, że celibat zdominuje obrady

Międzynarodowe koncerny, dla których Amazonia jest źródłem ogromnych dochodów, będą starały się wpłynąć za pośrednictwem mediów na przebieg synodalnych obrad. Chodzi to by zdominować dyskusję przez tematy zastępcze i nie zajmować się ochroną Amazonii. Ostrzega przed tym salezjański misjonarz ks. Juan Bottasso, który od 60 lat posługuje wśród ludności tubylczej w Ekwadorze. W synodzie będzie uczestniczył jako ekspert.

Ks. Bottasso uważa, że jednym z tematów zastępczych może być kwestia wyświęcania na kapłanów żonatych mężczyzn. Jego zdaniem nie jest to dobre rozwiązanie. Należy raczej brać przykład ze wspólnot ewangelikalnych, które rosną w siłę dzięki kapilarnej sieci lokalnych animatorów. My też potrzebujemy przede wszystkim lokalnego animatora w każdej wiosce, musimy dowartościować świeckich – dodaje ks. Bottasso.

“Trochę się obawiam tego synodu. Bo widziałem tytuł w hiszpańskim dzienniku El Pais, z którego wynikało, że na tym synodzie podjęta zostanie ofensywa na rzecz nowej koncepcji kapłaństwa, otwarcia go na żonatych mężczyzn. Zgadzam się, że jest to temat interesujący, którym trzeba się zająć. Obawiam się jednak, że cała dyskusja zostanie sprowadzona do tego tylko tematu, a problemy Amazonii zejdą na drugi plan. Jeśli podejmiemy dyskusję na ten temat, to będzie ona bardzo zacięta, bo wiadomo, że w tej sprawie istnieje wielka rozbieżność opinii. Musimy więc być bardzo ostrożni, aby w ten sposób nie doszło do swego rodzaju monopolizacji synodu. Jest to temat ważny, który dotyczy jednak całego Kościoła. Teraz jednak mamy pierwszy w historii synod o Amazonii, skorzystajmy z tej okazji i skupmy się na tym regionie, a nie na innym temacie, który jest ważny, ale nie jedyny.”

Mówiąc o przygotowaniach do synodu, ks. Bottasso przyznał, że razi go niekiedy oderwanie od realnej sytuacji, co przejawia się na przykład w idealizowaniu ludności tubylczej. Prawda jest taka, że w Amazonii żyje 30 mln ludzi, z czego ludność tubylcza to niespełna 2 mln. Nie wszyscy są też przywiązani do swych tradycji. Młodzi chcą się modernizować, przenoszą się do ośrodków miejskich, zrywają więzi ze swą kulturą i terytorium. Dziś, jak mówi ks. Bottasso, 80 proc. mieszkańców Amazonii żyje w wielkich miastach i nie myśli o zachowaniu środowiska. Wręcz przeciwnie. Często zapomina się, że za eksploatacją Amazonii opowiadają się nie tylko koncerny międzynarodowe, ale również rządy poszczególnych krajów i miejscowa opinia społeczna. To jest prawda, której nie wolno przemilczać, musimy być ze sobą szczerzy – dodaje salezjański misjonarz.

https://www.vaticannews.va/pl/watykan/news/2019-10/synod-amazonia-celibat-medialne-manipulacje-idealizcja-tubylcow.html
Zapisane
rysio
aktywista
*****
Wiadomości: 4774

« Odpowiedz #7 dnia: Października 05, 2019, 20:25:20 pm »

Konferencja katolikow w Rzymie przed synodem amazonskim.
Slowa de Mattei mowia juz o dwoch religiach...

https://www.m.pch24.pl/kosciol-reformowany-czy-deformowany---relacja-z-konferencji-,71266,i.html

Historyk zwrócił również uwagę, że z Instrumentum laboris wyczytać można pochwałę politeizmu i panteizmu. Padły bardzo zdecydowane słowa: – Zachowując wielki szacunek dla władz Kościoła muszę powiedzieć wprost – oskarżam wszystkich biskupów i kardynałów, którzy potwierdzają tezy zawarte w Instrumentum laboris o politeizm albo nawet polidemonizm! Wzywam tych kardynałów, którzy wciąż są katolikami, do interwencji. Wiemy, że aniołowie są z nami, wzywamy ich i czekamy na ich pomoc.

Misjonarze zmian klimatycznych, zamiast Ewangelii
Mocne przemówienie wygłosił również Michael Matts. Zapytał po co Kościołowi „Nowa Ewangelizacja” i co było złego w starej?



Read more: https://www.pch24.pl/#ixzz61VOb0Gir
Zapisane
"I w mordobiciu musi być umiarkowanie"*
 * Dzielny wojak Szwejk.
Regiomontanus
aktywista
*****
Wiadomości: 3664


« Odpowiedz #8 dnia: Października 06, 2019, 01:37:44 am »

Przedsmak nowej eko-liturgi: uroczyste sadzenie drzewa w ogrodach watykańskich, połączone z biciem pokłonów idolowi (rzeźba dwóch ciężarnych kobiet w środku - boginie płodności, jak przypuszczam):

« Ostatnia zmiana: Października 06, 2019, 01:42:32 am wysłana przez Regiomontanus » Zapisane
Certe, adveniente die judicii, non quaeretur a nobis quid legerimus, sed quid fecerimus.
rysio
aktywista
*****
Wiadomości: 4774

« Odpowiedz #9 dnia: Października 06, 2019, 14:56:38 pm »

Przedsmak nowej eko-liturgi: uroczyste sadzenie drzewa w ogrodach watykańskich, połączone z biciem pokłonów idolowi (rzeźba dwóch ciężarnych kobiet w środku - boginie płodności, jak przypuszczam):



To jest stary posoborowy rytual zwany " Pachamama".

W tym rycie odprawial juz caly epidiaskop z Chile, Meksyku a w Europie kard. Ravasi (papabile)
Wiecej o historii Koscioła Szamańsko-Rzymskiego i jego liturgii tu:

http://yvesdaoudal.hautetfort.com/archive/2019/10/05/l-eglise-chamanique-romaine-6180691.html

https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Pachamama

PS
Wyznawcy nowej eko-religii w Nadzwyczajnej Formie Pachamama, takze na tym forum, wysmiewali praslowianski kult Swiatowida i inne zabawy z dziewczetami, nocą przy ognisku.
Jak zwykle mozna powiedzieć Pachamamę chwalicie swego ( Nocy Kupaly ) nie znaznałyście.
Ja jestem za tym by w ramach reformy-reformy zerformowanego rytu posoborowego wrocic do korzeni, zwlaszcza wspomnianej Nocy.

Rodzimy Kosciol Polski

https://youtu.be/VNQfvD1AEwU

Zaślubiny w zwykłej formie rytu słowiańskiego. Niech się Bergoglio schowa z tą swoją Pachamamą z Amazonii !


« Ostatnia zmiana: Października 06, 2019, 16:00:40 pm wysłana przez rysio » Zapisane
"I w mordobiciu musi być umiarkowanie"*
 * Dzielny wojak Szwejk.
Regiomontanus
aktywista
*****
Wiadomości: 3664


« Odpowiedz #10 dnia: Października 07, 2019, 15:29:15 pm »

Faktycznie, ryt słowiański dużo lepszy :-)

W nowym wydaniu  Rituale Romanum powinno się dodać, obok "Complantatio arboris" i "Circus Matris Terrae", jeszcze "Ritus indigenus celebrandi matrimonii secundum ordinem Slavicum" - jako jedna z opcji do wyboru, ma się rozumieć.
Zapisane
Certe, adveniente die judicii, non quaeretur a nobis quid legerimus, sed quid fecerimus.
rysio
aktywista
*****
Wiadomości: 4774

« Odpowiedz #11 dnia: Października 07, 2019, 19:31:01 pm »

Faktycznie, ryt słowiański dużo lepszy :-)

W nowym wydaniu  Rituale Romanum powinno się dodać, obok "Complantatio arboris" i "Circus Matris Terrae", jeszcze "Ritus indigenus celebrandi matrimonii secundum ordinem Slavicum" - jako jedna z opcji do wyboru, ma się rozumieć.

Młodzi zagłosują nogami za "formą rytu". Myślę, że przy wyborze formy "Słowiańskiej" ustawią się do zakrystii kolejki. Zatem "słupki" pójdą w górę, zjawisko nazwiemy "nową inkulturacją" i odtrąbimy sukces: "Młodzi powracają do Kościoła". "Ryt Słowiański" wygląda na bardziej jednoznaczny niż ułomna imitacja Mszy św. (np. kajakowa a la J-P II; choć już w Mszach kajakowych - był widoczny powrót do tradycji słowiańskiej: woda, przyroda, eco-kajak, Mazury...)
Pomyślmy: "Chcecie wziąć ślub w rycie "Słowiańskim"? Nie zapomnijcie zabrać ze sobą kartek od spowiedzi."


PS
Nie bójcie się tych, którzy zabijają ciało, lecz duszy zabić nie mogą. Bójcie się raczej Tego, który duszę i ciało może zatracić w piekle.

Zastanawia mnie dlaczego tych upartych szkodników Kościoła oraz tych którzy zwalczają Czcigodny Stary Ryt Ofiary Chrystusa - katolicy szanują i modlą się za nimi, a za Hansa Franka nie modlą się publicznie. Choć ten ostatni zabijał tylko ciała a ci pierwsi zabijają dusze.
« Ostatnia zmiana: Października 07, 2019, 19:33:52 pm wysłana przez rysio » Zapisane
"I w mordobiciu musi być umiarkowanie"*
 * Dzielny wojak Szwejk.
jwk
aktywista
*****
Wiadomości: 7315


« Odpowiedz #12 dnia: Października 07, 2019, 20:36:52 pm »

modlą się za nimi
Po polsku to by było za nich.
Zapisane
Zamiast zajmować się całą rzeszą katolików, którzy nie chodzą w ogóle do kościoła,
Watykan uderza w tych, którzy są na Mszy świętej w każdą niedzielę.
Regiomontanus
aktywista
*****
Wiadomości: 3664


« Odpowiedz #13 dnia: Października 07, 2019, 20:42:26 pm »

No to trzeba powalczyć, żeby i nas włączono do wielkiego procesu inkulturacji. Czy to tylko Amazonia była „szczególnym miejscem Bożego Objawienia”? A my to już niby nie?

„Duch Stwórca karmił duchowość tych ludów przez stulecia, nawet przed głoszeniem Ewangelii, nauczając ich wiary w Boga Ojca-Matkę Stwórcę i żywej relacji z naturą i Matką Ziemią oraz z przodkami” - to się z całą pewnością odnosi do przed-chrześcijańskich Słowian także.


Zapisane
Certe, adveniente die judicii, non quaeretur a nobis quid legerimus, sed quid fecerimus.
bocian
adept
*
Wiadomości: 10

« Odpowiedz #14 dnia: Października 07, 2019, 21:01:16 pm »

No to trzeba powalczyć, żeby i nas włączono do wielkiego procesu inkulturacji. Czy to tylko Amazonia była „szczególnym miejscem Bożego Objawienia”? A my to już niby nie?

„Duch Stwórca karmił duchowość tych ludów przez stulecia, nawet przed głoszeniem Ewangelii, nauczając ich wiary w Boga Ojca-Matkę Stwórcę i żywej relacji z naturą i Matką Ziemią oraz z przodkami” - to się z całą pewnością odnosi do przed-chrześcijańskich Słowian także.

A czy polscy rodzimowiercy wysłali swoich przedstawicieli na synod? Może za słabo się starali :D
Zapisane
Strony: [1] 2 3 ... 7 Drukuj 
Forum Krzyż  |  Novus Ordo  |  Kościół posoborowy  |  Wątek: Amazonia przed synodem i Posynodalna adhortacja o Amazonii « poprzedni następny »
 

Działa na MySQL Działa na PHP SMF 2.0.19 | SMF © 2014, Simple Machines Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!