He he, świetnie opisane to sprawozdanie ze spotkania. Cóż, każdy chce bardzo wierzyć, że wśród ludzi zajmujących się polityką są jacyś "dobrzy", którzy "chcą, żeby było lepiej", i nie dadzą nas skrzywdzić. Większość polityków to wiadomo, skorumpowani karierowicze, co to "pchają się do żlobu" - taka opinia panuje powszechnie (i zaręczam, że nie tylko w Polsce). Jednocześnie szary człowiek z całego serca pragnie mieć swojego bohatera, np. takiego, co to samolot odbierze i Niemcom się postawi. Choć jednego. No przecież jacyś porządni muszą być? W "naszej" partii na pewno są tacy!Tak szary sobie człowiek myśli. No bo czy może inaczej? Inaczej straciłby wiarę w całą tą demokrację...
A ta znowu wyjeżdża z bredzeniami pryszczatych korwinowców. Widać już tak ma, normalnemu by się znudziło ...
A paniuńcia to większa kłamczucha i manipulatorka od Dominisi Wielowieyskiej z całą jej gazetką aborczą razem wziętymi.
Widać już tak ma, normalnemu by się znudziło ...[/size][/font]
A ta znowu wyjeżdża z bredzeniami pryszczatych korwinowców.
Pani ececylio, cieszmy się że nam ręki jeszcze nie odrąbują.