Czy PiS jest partią prawicową?

Człowiek, który napadał na pociągi, znakomicie nadaje się na patrona dworca kolejowego

Zaiste godny podziwu jest ten zajob hodowany od stu lat w kręgach tak zwanych "narodowców".

Ładnie napisali. Bardzo to pasuje do czasopisma technicznego.

Cieszę się, że się Panu podoba  Istotnie, jak na czasopismo techniczne, to bardzo pasuje 

Ale żeby nie było, że się czepiam Marszałka, to załączę jeszcze wierszyk, który wydrukowali w numerze z czerwca 1936 r., z okazji 10-lecia sprawowania urzędu przez prezydenta Mościckiego:

Wśród pracy nam, przyjaciele,
 świąteczna przyszła chwila:
 przed Pierwszym Obywatelem
 kraj cały czoła schyla.

Chylą się dumne sztandary
ku ziemi rozkwitłej, jak kwiat,
przed Polski Włodarzem ofiarnym
w trudzie długich dziesięciu lat.

Oto w każdej twardej godzinie,
 gdy trzeba przyszłość zwyciężać
 W Jego to rękach jedynie
 spoczywa dziejów ciężar.

Wiemy, że nas nie zawiodą,
by naród ku szczęściu podnieść,
bo hartowała je młodość
czynów szlachetnym ogniem.

I w każdej myśli iskierce
dla dni dalekich i bliskich
jaśnieje Wielkie Serce
przykładem dla nas wszystkich.

Faktycznie, że też przegapiłem takie wielkie święto żałobne... aże mie łzy z oczów wylecieli.

Gdy tęsknotę On odczuwał
Za Ojczyzną, Jej wolnością,
Przemyśliwał, chociaż dziecko,
Wciąż nad Jej niepodległością.
Tęsknota go ogarniała
Także później - całe życie.
Nie wyjawiał On nikomu
Swoich uczuć. Tęsknił skrycie.

("Tęsknota małego Ziuka")



A tutaj link do p .Maciejewskiego, lekko PiS-ującego bezbożnika, który czyta nieliczne kartki, jakie pozostały po dzienniku x. Mariana Tokarzewskiego. Właściwy tekst zaczyna się od około 1:50.

https://www.youtube.com/watch?v=detnIk_ef54

X. Tokarzewski był wielokrotnie więziony i zsyłany przez rząd carski, po IWŚ został kapelanem belwederskim, potem trafił na parafię do czerwonego Nowego Dworu Mazowieckiego, gdzie musiał socjalistycznym bandytom grzecznie tłumaczyć (dobrym słowem i mauserem), dlaczego nie będą mieć pogrzebu kościelnego ich kumple, polegli z ręki policji lub napadniętych właścicieli majątków. W 1941 zamordowany przez sowietów w okolicznościach bliżej nieznanych.

Polecam powyższe nagranie wszystkim, ze szczególnym uwzględnieniem Pana jwk, który zatracił umiejętność odróżniania Józefa Piłsudskiego od św. Józefa. Uprzejmie zakładam, że przejściowo i z nieświadomości.

Nigdy nic mi nie było wiadomo o tym, żeby np. ś.p. Leon XIII był narodowcem i miał zajoba. Ale pisał on, że socjalistą i katolikiem nie da się być jednocześnie... ciekawe, nieprawdaż?

[Ani przez myśl mi by nie przeszło podejrzewać Pana o zgredostwo, ani pier**lca, które to nader chętnie raczy Pan diagnozować u bliźnich.]

Polecam powyższe nagranie wszystkim, ze szczególnym uwzględnieniem Pana jwk, który zatracił umiejętność odróżniania Józefa Piłsudskiego od św. Józefa. Uprzejmie zakładam, że przejściowo i z nieświadomości.

O taki prymitywizm to Pana Panie Na₂SnO₂ nie podejrzewałem. Kiedyś kolegowałem się z tzw. "salonem narodowym" i poza przyczepianiem żydowskich antenatów eks-kolegom z aktualnie skłóconej z nim także "narodowej" frakcji żadnej istotnej aktywności politycznej tam nie odnotowałem. Tylko takie grzanie tych samych skisłych fobii i bicie zatęchłej piany jak i tu na tym nieszczęśliwym forum.

Człowiek, który napadał na pociągi, znakomicie nadaje się na patrona dworca kolejowego

Zaiste godny podziwu jest ten zajob hodowany od stu lat w kręgach tak zwanych "narodowców".

Nie rozumiem oburzenia. Ani trochę nie jestem endekiem, nigdy nim nie bywszy, uważam się za żubra wileńsko - warszawskiego, a ten żart rozśmieszył mnie jak rzadko który
)

Też nie jestem narodowcem (ani nie byłem), panie JWK.
Ze "skisłymi fobiami" to pan trafił jak... jak gęś pod Ickową pachę.

(coś żydowskiego musiałem zamieścić, żeby Pan mógł mnie jakoś sprofilować).

Gerd Mueller w 1974 doprowadził reprezentację polski do gry o 3 miejsce w mistrzostwach świata. A Lewandowski co?

A Lewandowski co?

Nie odebrał Reprezentacji możliwości walki o pierwsze miejsce.

Może kogoś zainteresuje ciekawostka dotycząca "pojedynku" dwu wielkich snajperów Bayernu. Mówiło się od paru tygodni, że 40 goli Mullera i tak będzie lepsze niż 40+ goli Lewego, bo "Bomber" nie zaliczył ani jednej jedenastki. Przejrzałem statystyki i faktycznie! 40 bramek z gry.
Ale znalazłem tam inną ciekawą informację: Gerd Muller TRZY RAZY pod rząd spudłował karnego w pierwszych meczach sezonu i zapewne dlatego później nie próbował egzekwować jedenastek ...

Temat powrotu starej Mszy wyczerpał się gdy obnażyli swój stosunek do niej "nasi" wielebni.
Natomiast na fk nie został do tej pory poruszony obrzęd nowej polit-religii klimatycznej czyli wiatraków. Europejczycy zaczynają protestować przeciw szaleństwu ekonomicznemu i krajobrazowej tzw ferm wiatrowych. A w naszym kraju dopiero szaleństwo się zaczyna.

Pomijając skorumpowane władze lokalne, organizacji Greenpeace, WWF kupione stanowiskami, przypomnijmy skandal finansowy:

Wiatraki i solary produkują b. Mało prądu bo robią to tylko wtedy gdy jest słońce lub gdy wieje wiatr w określonych widełkach ( 50-90 km/h). Wydajność tych urządzeń jest podawana w mocy zainstalowanej a nie uzyskanej bo urządzenia pracują średnio 10% czasu. Energia jest zatem średnio 2, 3 razy droższa niż pozyskaną ze źródeł termicznych (węgiel, gaz, atom) Ale państwa UE skupują ten prąd po sztywnych cenach wg umów na 20 lat. Słowem dopłacają z kieszeni mieszkańców Unii.

Postawienie takich farm to jak wygrywać w totka przez 20 lat na koszt podatnika. Stąd kasa na korumpowanie nawet najbogatszych - najbardziej wymagających.

Aby system z wiatrakami i solarami mógł działać należy, tak jak w Niemczech, budować elektrownie na węgiel brunatny. Dlaczego? Aby uniknąć lockdownu elektrycznego jaki już nawiedził USA i Australię.
Zatem emisja CO2 była jak jest i nikt o tym głośno nie mówi.

Dochodzi do tego zrujnowany krajobraz i po 20 latach Ziemia z ujemna wartością
 Gminy bowiem muszą złomować wiatraki, rozbijać gigantyczne betonowe fundamenty i utylizować gigantyczne skrzydła z włókna szklanego i żywic poliestrowych. O metalach niebezpiecznych nie wspominając.

Myślę, że koronawirus zaczyna być przykrywką dla reżymu by odwrócić uwagę od inwestycji. Niebieskie niebo, młode uśmiechnięte twarze, rozwiane włosy dziewczyn i wiatraki to mydlenie oczu.
Niemcy mają prąd 2x droższy niż Francuzi. Boją się utraty konkurencyjności i zmuszają cała Unię do przyspieszenia rewolucji "zielonej".
A PiS jak zwykle w TVP uprawia antyniemiecka retorykę na użytek wewnętrzny a naprawdę wykonuje rozkazy.

Tylko wierzący w perpetuum mobile mogą sądzić, że można efektywnie magazynować nadmiar energii z wiatraków i paneli do wykorzystania w bezwietrznym/pochmurnym okresie. Reklamowany ostatnio wodór gazowy  jest wyjątkowo perfidnym pierwiastkiem dyfundującym gdzie się da i nie wyobrażam sobie bezpiecznych pojazdów z butlami tego gazu¹. Parcie na gaz ziemny w opozycji do węgli kopalnych też bazuje na ludzkiej ciemnocie, w obu przypadkach powstaje CO₂  a spaliny z węgla przy obecnej technologii nie zawierają już pyłów i tlenków siarki w istotnych ilościach. O prawdziwych intencjach lobbystów świadczy, że kary za produkcję CO₂  są od gazu wyprodukowanego a nie od bilansu uwzględniającego pochłanianie przez rośliny zielone. Widać, że światem nie rządzą już poszczególne rządy ale amorficzne struktury wpływu dysponujące środkami przekraczający budżety większości poszczególnych państw.


¹Mam na myśli normalną eksploatację, o katastrofach komunikacyjnych lepiej nie myśleć. Są też komunikaty, że nawet baterie pojazdów elektrycznych uszkodzone w takich sytuacjach są bardzo niebezpieczne.

Tylko atom.

Tylko atom.

Nie jest pan na bieżąco. Atom nie jest już ekologiczny w eurokołchozie.