Oto słowa Inżyniera:Nieustannie wzrastająca szybkość przemian ludzkości i naszej planety łączy się dziś z intensyfikacją rytmu życia i pracy w tym, co po hiszpańsku niektórzy nazywają „rapidación” (przyspieszeniem). Choć zmiany należą do dynamiki złożonych systemów, prędkość, jaką im narzucają ludzkie działania, kontrastuje dziś z naturalną powolnością ewolucji biologicznej.
Podobno ewolucja przyspiesza jak się muszki owocowe naświetli promieniami rentgena.
Panie Rysiu, jeśli Pan określasz Adama mianem "endeka", to niestety znaczy, że w ogóle Pan nie znasz jego publicystyki, a szkoda... Nie znam drugiego tak zażartego piłsudczyka jak on
ze swej strony przestrzegam wszystkich przed naśladowaniem najgorszej prawicowej smarkaterii, która od początku pontyfikatu obecnego Ojca Świętego lży go od antychrystów. Sytuacja jest poważna i trzeba działać poważnie, zamiast wpadać w histerię.
Coś dla pana rysia, może będzie pomocne do zrozumienia.Laudato si’ - przewodnikPoniższy tekst ma być wstępną pomocą przy czytania Encykliki, wskazując jej całościowąstrukturę i linie przewodnie. Pierwsze dwie strony przedstawiają ogólnie Laudato si’, a następniekażda strona odpowiada jednemu rozdziałowi, wskazując jego cel i cytując kluczowe teksty.Numery w nawiasach odnoszą się do paragrafów Encykliki. (...)http://www.iustitiaetpax.va/content/dam/giustiziaepace/Eventi/laudatosi/guidatematica/Laudato_POL.pdf
1. Mam taką zasadę: nie czytam anonimów, m.in. z tego powodu, że nie mam zaufania do osób, które nie mają odwagi wziąć odpowiedzialności za swoje słowa. Nie wiem: autor wierzy w to co pisze, czy nie wierzy? Pisze, bo mu zapłacili? A już całkowicie nie pojmuję tych, którzy anonimy traktują jako autorytatywne źródło wiedzy o sprawach najważniejszych, dotyczących wiary i moralności. Nie schodźmy na ten poziom.
Podstawowy problem jest inny, jeszcze głębszy: chodzi o sposób, w jaki faktycznie ludzkość przyjęła technologię i jej rozwój wraz z jednolitym i jednowymiarowym paradygmatem. W takim paradygmacie wyróżnia się koncepcja podmiotu, który stopniowo, w procesie logiczno-racjonalnym, pojmuje, a zatem posiada rzecz, która znajduje się na zewnątrz. Taki podmiot wyraża się poprzez ustanowienie metody naukowej wraz z powiązanym z nią eksperymentowaniem, które jest już wyraźnie techniką posiadania, dominacji i przekształcania. To tak, jakby podmiot miał do czynienia z rzeczywistością zupełnie bezkształtną, całkowicie dostępną jego manipulacji. inż. Bergoglio dixit