Forum Krzyż

Traditio => Katolicki punkt widzenia => Wątek zaczęty przez: Regiomontanus w Marca 08, 2019, 03:05:47 am

Tytuł: Kult Bożego miłosierdzia i siostra Faustyna - wierzycie czy nie?
Wiadomość wysłana przez: Regiomontanus w Marca 08, 2019, 03:05:47 am
Kiedyś, parę lat temu w jednym z wątków próbowałem zacząć dyskusję o tej sprawie, ale zostałem "zgaszony", może teraz się uda.

Zawsze mnie to intrygowało: wierzyć, czy nie wierzyć, prawdziwe są te objawienia, czy sfabrykowane. No w zasadzie wypada wierzyć, bo to przecież nasze, swojskie, polskie - nie wypada krytykować. No i nasz papież zatwierdził, naprawił błędy poprzedników, którzy niesprawiedliwie "Dzienniczek" na indeks wstawili... No i obraz w każdym kościele wisi...

Ale jakoś nigdy mnie to nie przekonywało tak całkiem. Powiem wprost: jestem sceptykiem.

Jeśli niesłusznie - proszę mnie przekonać, że się mylę. Nie będę wysuwał dokładnych argumentów przeciw, bo inni to zrobili lepiej ode mnie, np. tu:
https://marucha.wordpress.com/2014/03/18/klamstwo-boze-czyli-zjawy-siostry-faustyny-kowalskiej/

Przekonajcie mnie Państwo, że zastrzeżenia zawarte w powyższym artykule są nonsensem.
Tytuł: Odp: Kult Bożego miłosierdzia i siostra Faustyna - wierzycie czy nie?
Wiadomość wysłana przez: etratio w Marca 08, 2019, 09:55:01 am
Kiedyś, parę lat temu w jednym z wątków próbowałem zacząć dyskusję o tej sprawie, ale zostałem "zgaszony", może teraz się uda.

Zawsze mnie to intrygowało: wierzyć, czy nie wierzyć, prawdziwe są te objawienia, czy sfabrykowane. No w zasadzie wypada wierzyć, bo to przecież nasze, swojskie, polskie - nie wypada krytykować. No i nasz papież zatwierdził, naprawił błędy poprzedników, którzy niesprawiedliwie "Dzienniczek" na indeks wstawili... No i obraz w każdym kościele wisi...

Ale jakoś nigdy mnie to nie przekonywało tak całkiem. Powiem wprost: jestem sceptykiem.

Jeśli niesłusznie - proszę mnie przekonać, że się mylę. Nie będę wysuwał dokładnych argumentów przeciw, bo inni to zrobili lepiej ode mnie, np. tu:
https://marucha.wordpress.com/2014/03/18/klamstwo-boze-czyli-zjawy-siostry-faustyny-kowalskiej/

Przekonajcie mnie Państwo, że zastrzeżenia zawarte w powyższym artykule są nonsensem.

Mnie też to nie daje spokoju, zniknął natomiast chyba z kościołów ten obraz (mam go ocenzurowany, bo tylko górną połowę) na pamiątce I. Komunii św.):

https://www.upominkireligijne.pl/userdata/gfx/0c7d222f04c03105baa06923b52fe653.jpg

Później dopiszę więcej.
Tytuł: Odp: Kult Bożego miłosierdzia i siostra Faustyna - wierzycie czy nie?
Wiadomość wysłana przez: binraf w Marca 08, 2019, 11:42:36 am

ŚW. FAUSTYNA I FELIKSA KOZŁOWSKA – BLIŹNIACZE OBJAWIENIA?




http://teologia.deon.pl/sw-faustyna-i-feliksa-kozlowska-blizniacze-objawienia/
Tytuł: Odp: Kult Bożego miłosierdzia i siostra Faustyna - wierzycie czy nie?
Wiadomość wysłana przez: binraf w Marca 08, 2019, 12:14:45 pm
“Gdzie diabeł nie może, tam babę pośle” – czyli słów kilka o bliźniaczych, fałszywych “objawieniach” ss. Feliksy Kozłowskiej i Faustyny Kowalskiej.


http://www.bibula.com/?p=104719
Tytuł: Odp: Kult Bożego miłosierdzia i siostra Faustyna - wierzycie czy nie?
Wiadomość wysłana przez: Anna M w Marca 08, 2019, 12:49:30 pm

http://www.bibula.com/?p=104719


Napisał: Michał Mikłaszewski - wystarczy! Nie koniecznie to całe nawet czytać.
Tytuł: Odp: Kult Bożego miłosierdzia i siostra Faustyna - wierzycie czy nie?
Wiadomość wysłana przez: jwk w Marca 08, 2019, 13:11:31 pm
http://teologia .deon.pl/sw - faustyna-i-feliksa-kozlowska-blizniacze-objawienia/

Skoro za to wziął się "dełon" to musi być akurat na odwrót, niezależnie czy powołują się na opinie kozłowitów czy nie.
Tytuł: Odp: Kult Bożego miłosierdzia i siostra Faustyna - wierzycie czy nie?
Wiadomość wysłana przez: Aqeb w Marca 08, 2019, 13:17:08 pm
http://teologia .deon.pl/sw - faustyna-i-feliksa-kozlowska-blizniacze-objawienia/

Skoro za to wziął się "dełon" to musi być akurat na odwrót, niezależnie czy powołują się na opinie kozłowitów czy nie.

Opinie o podobieństwie objawień i ewentualnej prawdziwości mariawickich do pewnego czasu są już obecne w teologii od jakiegoś czasu. To raczej nie wymysł portalu "Deon". Natomiast ze względu na związki z s. Kozłowską problemy beatyfikacyjne miał również bł. Honorat Koźmiński, o czym było dwa lata temu:

http://krzyz.nazwa.pl/forum/index.php/topic,1315.msg210293.html#msg210293 (http://krzyz.nazwa.pl/forum/index.php/topic,1315.msg210293.html#msg210293)

Tytuł: Odp: Kult Bożego miłosierdzia i siostra Faustyna - wierzycie czy nie?
Wiadomość wysłana przez: Aqeb w Marca 08, 2019, 13:21:19 pm
Cytuj
Zawsze mnie to intrygowało: wierzyć, czy nie wierzyć, prawdziwe są te objawienia, czy sfabrykowane. No w zasadzie wypada wierzyć, bo to przecież nasze, swojskie, polskie - nie wypada krytykować. No i nasz papież zatwierdził, naprawił błędy poprzedników, którzy niesprawiedliwie "Dzienniczek" na indeks wstawili... No i obraz w każdym kościele wisi...
Kiedyś ktoś mi mówił, kto spędził trochę czasu we Francji, że spotkał (wśród tradycjonalistów, ale nie wiem już jakiej odmiany) odwrotne podejście - skoro zatwierdził Jan Paweł II to odrzucamy.

Cytuj
Ale jakoś nigdy mnie to nie przekonywało tak całkiem. Powiem wprost: jestem sceptykiem.
To chyba nie problem, jeśli chodzi o objawienia prywatne. Nawet te zatwierdzone.
Tytuł: Odp: Kult Bożego miłosierdzia i siostra Faustyna - wierzycie czy nie?
Wiadomość wysłana przez: Sławek125 w Marca 08, 2019, 13:25:47 pm
Jaka jest kość niezgody pomiędzy mariawitami a novus ordo, no oprócz kasy oczywiscie?
Tytuł: Odp: Kult Bożego miłosierdzia i siostra Faustyna - wierzycie czy nie?
Wiadomość wysłana przez: etratio w Marca 08, 2019, 15:46:56 pm
https://marucha.wordpress.com/2018/10/08/kilka-slow-o-blizniaczych-falszywych-objawieniach-ss-feliksy-kozlowskiej-i-faustyny-kowalskiej/

Kilka słów o bliźniaczych, fałszywych “objawieniach” ss. Feliksy Kozłowskiej i Faustyny Kowalskiej

Posted by Marucha w dniu 2018-10-08

Dla mnie konkretnym argumentem jest podmiana kultu Najśw. Serca Jezusa na ten nowocześniejszy, nie "kompromitujący" się już w oczach innowierców "dzieleniem" Osoby Jezusa na części...

https://forumdlazycia.files.wordpress.com/2013/10/naj-serce-pana-jezusa_sedevacante-eu.jpg


"Dziś doskonale widzimy zgubne “owoce” tej “koronki” autorstwa Faustyny, i całego tego nowego, pseudo-katolickiego kultu. Całkowicie wyparła ona w posoborowym świecie tradycyjne nabożeństwa i dawne, katolickie formy pobożności. Kult Najświętszego Serca Pana Jezusa jest dziś praktycznie nie obecny. Z kościołów zniknęły obrazy (zastąpione najczęściej faustyniańskim obrazem “Jezu ufam Tobie“), nie odmawia się już litanii i tradycyjnych nabożeństw. Podobnie stało się z kultem Niepokalanego Serca Najświętszej Maryi Panny.  Koronka wyparła w znacznej mierze nawet Różaniec Święty. Na pielgrzymkach, pogrzebach, w parafiach generalnie prawie nie ma już różańca. Za to wszechobecne jest “Boże Miłosierdzie” Faustyny. Jest koronka, bo krótsza o połowę, modna i forsowana odgórnie. No i niestety, duma “narodowa” odgrywa też swoją rolę. Faustyna jednak to taka sama “chluba” Polski jak “Mateczka” Kozłowska. Faustyna była wpisana na Indexie Xiąg Zakazanych przez Papieża Piusa XII, a później dwukrotnie potępiona przez Święte Oficjum, dopiero “Papież Polak” – herezjarcha Karol Wojtyła ją “zrehabilitował”. Faustyna jest “świętą” posoborowia i trzeba być ślepym, aby nie widzieć zatrutych owoców posoborowia. Faustynę kochają i konserwatyści “novus ordo”, i pseudo “tradycjonaliści” (z FSSPX na czele, które w każdej kaplicy wiesza obraz “Jezu ufam Tobie“, i zaleca odmawianie “koronki”, w tym na bractwowych pielgrzymkach na Jasną Górę) i Bergoglio ps. “Franciszek” ze swoim homolobby. Proszę zobaczyć, że “Franciszek” nie poleca nigdy ani kultu NSPJ, ani kultu NPSM, ani innych nabożeństw. Ale faustyniańskie “miłosierdzie” idzie pełną parą. Stanowi ono bowiem jeden z głównych filarów posoborowej nowej religii".

 

http://www.bibula.com/?p=104719

"Osobną kwestią jest czysta cenzura posoborowa słów siostry Faustyny. Dla przykładu, dzisiejsze wydania Nowenny do Miłosierdzia Bożego, używają następujących słów rzekomo napisanych przez siostrę Faustynę:

“Dzień piąty
Dziś sprowadź Mi dusze braci odłączonych i zanurz ich w morzu miłosierdzia Mojego. W gorzkiej męce rozdzierali Mi ciało i Serce, to jest Kościół Mój. Kiedy wracają do jedności z Kościołem, goją się rany Moje i tym sposobem ulżą Mi w męce.”

W oryginale natomiast (co jest uwidocznione nawet w pierwszym polskim wydaniu z 1981 roku), siostra Faustyna pisała w tym miejscu:

“Dziś sprowadź Mi dusze heretyków i odszczepieńców“.

Czy to jedyne ingerencje w prace siostry Faustyny? A może należałoby zbadać również – oczywiście po pełnym ich opublikowaniu – same tzw. rękopisy, czy czasami i tam, już na tym poziomie, nie doszło do jakichś “kosmetycznych” upiększeń".






Tymczasem, te nowości posoborowe okazują się nowinkarstwem i wręcz nieudolnym plagiatem:

Koronka do Miłosierdzia Bożego – pierwotnie odmawiana z 1894 r.

 
Prawie wszystkie osoby mówiące o Koronce do Miłosierdzia Bożego mają na myśli tę, która pochodzi od s. Faustyny Kowalskiej.
Nie wiedzą one,  że nazwa jest  „zapożyczona”  od wcześniejszej wersji, która posiada kościelne  imprimatur.  Dla  użytku  wiernych  podajemy oryginalną,   zatwierdzoną przez  Kościół  koronkę,  z  „Nowego Brewiarzyka  Tercjarskiego”:

Ojcze nasz,  Zdrowaś Maryjo,  Chwała Ojcu.

Modlitwa.

O Serce Jezusa,  nie mieć miłosierdzia  nad  nędznymi grzesznikami,   jest  to rzecz niemożliwa dla Ciebie. Przeto Cię błagamy,  zmiłuj się nad nami, użycz nam łask wszelkich, o które Cię prosimy,  przez Niepokalane i bolejące Serce Maryi, Matki Twojej, Matki naszej, której nigdy nic odmówić nie możesz.

10 razy: O mój Jezu, miłosierdzia.

Modlitwę wraz z westchnieniem powtarza się pięć razy,  na  końcu dodaje się

Ojcze nasz  i  Zdrowaś Maryjo.”
Tytuł: Odp: Kult Bożego miłosierdzia i siostra Faustyna - wierzycie czy nie?
Wiadomość wysłana przez: etratio w Marca 08, 2019, 16:16:39 pm
Jaka jest kość niezgody pomiędzy mariawitami a novus ordo, no oprócz kasy oczywiscie?

Dobre pytanie w 1szej części...
S. Kozłowska zdążyła umrzeć, o ile wiem, zanim wprowadzono heretyckie formy i treści w Jej dziełach.
Czytając Jej biografię można tylko odczuwać podziw dla Jej pobożności i siły ducha.
A jednak imiennie została ekskomunikowana.

Czy za to, że ...

"Jeszcze przed ekskomuniką papieską ze strony katolików padały głosy, że wpływ Kozłowskiej na księży jest zbyt duży i niepokojący. Hierarchom nie podobało się zwłaszcza, że to kobieta miała kierować ruchem reformatorskim. W czasie podejmowanych prób legalizacji ruchu wielokrotnie nakazywano jej zerwanie kontaktów z księżmi mariawickimi. Początkowo Kozłowska poddała się woli papieża i biskupów, ale po późniejszych niepowodzeniach znów rozpoczęła swoją działalność. Szczególnie niekorzystny był wobec niej wyrok Kongregacji Świętego Oficjum z dnia 4 września 1904, który nakazywał biskupowi płockiemu, by wyznaczono jej spowiednika uczonego i pobożnego, by ten dołożył starania i wyleczył ją z halucynacji (urojeń), na drogę prawdziwej pobożności zwrócił.

Wydana w 1906 encyklika Tribus circiter[13] papieża Piusa X potwierdziła ten wyrok, krytykując księży, którzy nie zawahali się bowiem całkowicie oddać i na skinienie być posłusznymi pewnej kobiecie, jako mistrzyni pobożności i sumienia, głosząc, że ona jest pełna świętości, łaskami niebieskimi w cudowny sposób wyposażona, wiele rzeczy wie z objawienia Bożego i dana została przez Boga na to, aby w tych ostatecznych czasach zbawić świat bliski już zagłady. Encyklika przedstawia historię sporu z mariawitami oraz próby jego rozwiązania z punktu widzenia Kościoła katolickiego, nakazując ostatecznie rozwiązanie zgromadzenia księży mariawitów i zakazując im wszelkich kontaktów z Kozłowską. Objawienia Kozłowskiej określone zostały w encyklice mianem "mamideł urojonych".

W tym czasie Kozłowska stała się przedmiotem ataków w prasie katolickiej, gdzie padały epitety "zwariowana szwaczka" czy "pomylona baba". Słynny był też artykuł "Gdzie diabeł nie może, tam babę pośle"[14], który nazwał ją wcieleniem diabła, który chce zniszczyć Kościół katolicki.

W 1972 sekretarz Komisji Episkopatu do Spraw Ekumenizmu, ojciec jezuita Stanisław Bajko, badając mariawityzm oraz działalność Feliksy Kozłowskiej, przyznał, że postawa Kościoła rzymskokatolickiego wobec niej była dalece krzywdząca. Według niego wiodła ona bowiem życie pełne świętości, umartwiania się, dobroci i ducha modlitwy. Przypomina także o tym, że powstrzymywała ona arcybiskupa Kowalskiego, gdy próbował już za jej życia wprowadzać rozmaite liturgiczne i doktrynalne innowacje[15]".

https://pl.wikipedia.org/wiki/Maria_Franciszka_Koz%C5%82owska


Skoro Bergoglio tak pieszczotliwie gładzi zaproszoną statuę Lutra, to może kiedyś...

Tytuł: Odp: Kult Bożego miłosierdzia i siostra Faustyna - wierzycie czy nie?
Wiadomość wysłana przez: Regiomontanus w Marca 08, 2019, 16:19:34 pm
Napisał: Michał Mikłaszewski - wystarczy! Nie koniecznie to całe nawet czytać.

Nic mi to nazwisko nie mówi - dlaczego nie trzeba go czytać?

BTW, na razie nie widzę tutaj entuzjastów objawień siostry Faustyny. Trochę mnie to zaskakuje, jakoś mi się zdawało, że będzie odwrotnie, albo przynajmniej pół na pół.

Dziękuje wszystkim za ciekawe linki.
Tytuł: Odp: Kult Bożego miłosierdzia i siostra Faustyna - wierzycie czy nie?
Wiadomość wysłana przez: etratio w Marca 08, 2019, 16:28:41 pm
Napisał: Michał Mikłaszewski - wystarczy! Nie koniecznie to całe nawet czytać.

Nic mi to nazwisko nie mówi - dlaczego nie trzeba go czytać?

 
 
Np.
Michał Mikłaszewski: Modernistyczny Neokościół - maszynka do masowej produkcji "świętych".
http://tenetetraditiones.blogspot.com/2018/10/micha-mikaszewski-modernistyczny.html

Michał Mikłaszewski: Ruchy Kontrreformacyjne w Kościele katolickim po Soborze Watykańskim II
http://tenetetraditiones.blogspot.com/2016/01/micha-mikaszewski-ruchy.html

etc.
Tytuł: Odp: Kult Bożego miłosierdzia i siostra Faustyna - wierzycie czy nie?
Wiadomość wysłana przez: Anna M w Marca 08, 2019, 17:46:09 pm
Napisał: Michał Mikłaszewski - wystarczy! Nie koniecznie to całe nawet czytać.

Nic mi to nazwisko nie mówi - dlaczego nie trzeba go czytać?

BTW, na razie nie widzę tutaj entuzjastów objawień siostry Faustyny. Trochę mnie to zaskakuje, jakoś mi się zdawało, że będzie odwrotnie, albo przynajmniej pół na pół.

Dziękuje wszystkim za ciekawe linki.



Było o nim tu nie raz wspominane, może pan nie czytał, albo umknęło pamięci, choćby tu w tym wątku (v-ce prezes):

http://krzyz.nazwa.pl/forum/index.php/topic,9062.msg201726.html#msg201726

U tego pana też  występuje  konflikt rozumu.  Reprezentuje środowisko hard-sede, wypisuje wprost niesamowite rzeczy na tym swoim blogu, nie wspomnę już co na fb gdzie ma dostęp, nie będę robić zrzutów, bo szkoda czasu na to, ale na blogu wiele jest o choćby trochę starszych wpisów:

http://tenetetraditiones.blogspot.com/2013/08/prawdziwe-oblicze-fsspx.html
http://tenetetraditiones.blogspot.com/2013/11/o-chorobie-sierocej-sedewakantyzmu-i.html#more
http://tenetetraditiones.blogspot.com/2013/12/gadanie-o-niczym-czyli-konserwatywna.html#more

... które wielu mogą wprowadzić i wprowadzają w błąd, a wielu i tak to łyka jak młode pelikany.


Przy okazji może zainteresuje pana ten wątek:

http://krzyz.nazwa.pl/forum/index.php/topic,9535.msg211166.html#msg211166

Tytuł: Odp: Kult Bożego miłosierdzia i siostra Faustyna - wierzycie czy nie?
Wiadomość wysłana przez: Anna M w Marca 08, 2019, 18:11:41 pm
Cytuj
Dla mnie konkretnym argumentem jest podmiana kultu Najśw. Serca Jezusa na ten nowocześniejszy, nie "kompromitujący" się już w oczach innowierców "dzieleniem" Osoby Jezusa na części...

Nie ma żadnej podmiany kultu NSPJ.  Jak już ktoś chce mówić o podmianie, to ruchy charyzmatyczne weszły w miejsce kultu NSPJ i dzieła Intronizacji NSPJ.

Niektórzy powołują się na słowa Pana Jezusa do św. Faustyny:

"W godzinie tej uprosisz wszystko dla siebie i dla innych; w tej godzinie stała się łaska dla świata całego – miłosierdzie zwyciężyło sprawiedliwość (Dz. 1572)."

Powołując się na te słowa, twierdzą, że sprawiedliwość została wręcz unicestwiona, a więc nasze złe czyny nie będą w ogóle karane.

Jest to wyjątkowa perfidna pułapka Złego, bowiem trzeba pamiętać, że sprawiedliwy Bóg nie przestaje być Ojcem Miłosierdzia, tak samo, jak będąc miłosierny, nie rezygnuje ze sprawiedliwości.

Miłosierdzie nie jest tkliwym i sentymentalnym przymykaniem oczu na grzeszność człowieka, jest daniem mu szansy na rozpoczęcie nowego życia. Spowiedź święta jest tym sakramentem, w którym dokonuje się tryumf miłosierdzia .

Miłosierdzie Boże nie jest nowością dopiero co nam objawioną św. Faustynie, bo całe orędzie Jezusowe jest prawie identyczne (co do istoty) do orędzia Pana Jezusa do św. Małgorzaty. Już wówczas życzył Pan Jezus, żeby kapłani często i chętnie pouczyli dusze o Jego Miłosierdziu. Miłosierdzie wypływa z przebitego Serca Pana Jezusa.


Pan Jezus ukazał siostrze Faustynie przerażającą wizję piekła i polecił jej, aby ją opisała ku przestrodze tych wszystkich, którzy przestali wierzyć w możliwość wiecznego potępienia i żyją tak, jakby Bóg nie istniał. 

(Dzienniczek, 741) --> tu  jest ta treść:

http://malenkadroga.pl/?id=28&nr=741

Widać, jeżeli pogardzą miłością Boga Miłosiernego, to wpadną w ręce Boga Sprawiedliwego.

Św. Tomasz z Akwinu mówił:

"Miłosierdzie bez sprawiedliwości jest matką nieporządku. Sprawiedliwość bez miłosierdzia jest okrucieństwem"

Bóg jest jednocześnie sprawiedliwy i miłosierny. Jeden przymiot nie osłabia drugiego, a nawet więcej, jeden bez drugiego nie da się zrozumieć.


Jan Paweł II w encyklice  Dives in misericordia  opierając się na tekstach biblijnych, pokazuje fundamentalny związek łączący sprawiedliwość z miłością. "Miłość niejako warunkuje sprawiedliwość, a sprawiedliwość ostatecznie służy miłości. Ów prymat, pierwszeństwo miłości w stosunku do sprawiedliwości (co jest rysem znamiennym całego Objawienia), ujawnia się właśnie poprzez miłosierdzie. Było to do tego stopnia oczywiste dla Psalmistów i Proroków, że sam termin sprawiedliwość oznacza u nich zbawienie dokonane przez Boga i Jego miłosierdzie (por. Ps 40[39],11; 98[97],2n.; Iz 45,21; 51,5.8; 56,1).

Miłosierdzie różni się od sprawiedliwości, a jednak jej się nie sprzeciwia .

Zdaniem Papieża, rozdzielenie lub przeciwstawianie sobie sprawiedliwości i miłosierdzia jest poważnym błędem, naruszającym logikę zbawienia. Autentyczne miłosierdzie jest jakby głębszym źródłem sprawiedliwości. Jeśli ta ostatnia sama z siebie zdolna jest tylko rozsądzać pomiędzy ludźmi, rozdzielając wśród nich przedmiotowe dobra słuszną miarą, to natomiast miłość, i tylko miłość (także owa łaskawa miłość, którą nazywamy „miłosierdziem”) zdolna jest przywracać człowieka samemu człowiekowi.

Trzeba jednak zaznaczyć, że przykazanie miłości i nakaz przebaczenia nie niweczą nigdy wymogów sprawiedliwości, gdyż naprawa szkód i zadośćuczynienie są koniecznym warunkiem prawdziwego pojednania.

Cytaty z tej encykliki:

https://opoka.org.pl/biblioteka/W/WP/jan_pawel_ii/encykliki/dives.html
Tytuł: Odp: Kult Bożego miłosierdzia i siostra Faustyna - wierzycie czy nie?
Wiadomość wysłana przez: Anna M w Marca 08, 2019, 18:19:52 pm
Na przestrzeni lat były koronki do Miłosierdzia Bożego, bo tak już napisałam, miłosierdzie wypływa z przebitego boku NSPJ.

Koronka do Miłosierdzia Bożego z 1847 roku

(https://images46.fotosik.pl/1704/cd95942b44ff3d29gen.jpg) (https://images39.fotosik.pl/1693/114d8248feaebeadgen.jpg)

Koronka do Boskiego Miłosierdzia z modlitewnika dominikańskiego ok. 1850 r.

(http://images68.fotosik.pl/788/fdc47c2697cc165emed.jpg)

Koronka do Miłosierdzia Bożego z "Nowego Brewiarzyka Tercjarskiego z 1928 r."

http://www.legitymizm.org/koronka-do-milosierdzia-bozego


Komu nie pasuje, Koronka ostatnia św. S. Faustyny  niech się nie modli swoimi starymi, po co to innym życie uprzykszać.
Tytuł: Odp: Kult Bożego miłosierdzia i siostra Faustyna - wierzycie czy nie?
Wiadomość wysłana przez: Pentuer w Marca 08, 2019, 18:21:00 pm

Prawie wszystkie osoby mówiące o Koronce do Miłosierdzia Bożego mają na myśli tę, która pochodzi od s. Faustyny Kowalskiej.
Nie wiedzą one,  że nazwa jest  „zapożyczona”  od wcześniejszej wersji, która posiada kościelne  imprimatur.  Dla  użytku  wiernych  podajemy oryginalną,   zatwierdzoną przez  Kościół  koronkę,  z  „Nowego Brewiarzyka  Tercjarskiego”:

Ojcze nasz,  Zdrowaś Maryjo,  Chwała Ojcu.

Modlitwa.

O Serce Jezusa,  nie mieć miłosierdzia  nad  nędznymi grzesznikami,   jest  to rzecz niemożliwa dla Ciebie. Przeto Cię błagamy,  zmiłuj się nad nami, użycz nam łask wszelkich, o które Cię prosimy,  przez Niepokalane i bolejące Serce Maryi, Matki Twojej, Matki naszej, której nigdy nic odmówić nie możesz.

10 razy: O mój Jezu, miłosierdzia.

Modlitwę wraz z westchnieniem powtarza się pięć razy,  na  końcu dodaje się

Ojcze nasz  i  Zdrowaś Maryjo.”


Koronka do Miłosierdzia Bożego

Modlitwa

Jezu, ukryty w Przenajświętszym Sa­kramencie, Którego Serce pełne jest miłości dla wszystkich i miłosierdzia dla grzeszników, racz wysłuchać modlitwy nasze (moje) i udziel nam (mnie) i całemu światu łaskę miłosierdzia, o którą Cię pokornie błagamy (-am) przez Niepokalane Serce Twej Matki Maryi Dziewicy i serce błogosławionej Marii Franciszki.


Potem mówi się dziesięć razy wezwanie:„O mój Jezu, miłosierdzia". Modlitwę i wezwanie powtarza się 5 razy.

-----------------

Powyższy text figuruje w "Brewiarzyku mariawickim" pod nazwą Koronka do Miłosierdzia Bożego. Znajduje się również tutaj (http://resurrexit.blox.pl/2012/04/Mariawicka-Koronka-do-Milosierdzia-Bozego.html). Po usunięciu "serca błogosławionej Marii Franciszki" otrzymujemy, jak sądzę, Koronkę 100%-katolicką.

W linkowanym wątku o Mariawitach była mowa, że objawienia Franciszki Kozłowskiej były ortodoksyjne do pewnego momentu, a potem "jacyś szatani się wdarli". Dotychczas nie interesowałem się "Dzienniczkiem" św. Faustyny, ale czy z tego co przytoczono wyżej w tym wątku nie wynika, że coś podobnego mogło zajść (a właściwie to zaszło) i ze św. Faustyną?

PS Panie jwk, obraźliwe określenie "kozłowici" można odnieść do nurtu felicjanowskiego Mariawitów, żadną miarą natomiast do obediencji płockiej.

 
Tytuł: Odp: Kult Bożego miłosierdzia i siostra Faustyna - wierzycie czy nie?
Wiadomość wysłana przez: Regiomontanus w Marca 10, 2019, 15:21:00 pm
Nie ma żadnej podmiany kultu NSPJ. 

Zależy, co rozumiemy przez "podmianę", ale w praktyce istotnie tak się stało, że kult NSPJ został poniekąd wyparty przez kult miłosierdzia. Wystarczy policzyć obrazy jednego i drugiego typu w kościołach (nie robiłem tego, ale nie mam wątpliwości co do wyniku).

Oczywiście to samo w sobie nic szczególnego - w takich sprawach są "trendy" i "mody", na przestrzeni wieków to częste zjawisko, jedne rodzaje modlitw  tracą popularność, inne zyskują.

Natomiast co do samego kult miłosierdzia i jego pochodzenia, to na dobrą sprawę, "modlitwa Jezusowa" jest przecież w tym samym duchu, bo polega na wielokrotnym powtarzaniu ""Panie Jezu Chryste, zmiłuj się nade mną".
Tytuł: Odp: Kult Bożego miłosierdzia i siostra Faustyna - wierzycie czy nie?
Wiadomość wysłana przez: Anna M w Marca 10, 2019, 16:36:42 pm
Nie ma żadnej podmiany kultu NSPJ. 

Zależy, co rozumiemy przez "podmianę", ale w praktyce istotnie tak się stało, że kult NSPJ został poniekąd wyparty przez kult miłosierdzia. Wystarczy policzyć obrazy jednego i drugiego typu w kościołach (nie robiłem tego, ale nie mam wątpliwości co do wyniku).

Oczywiście to samo w sobie nic szczególnego - w takich sprawach są "trendy" i "mody", na przestrzeni wieków to częste zjawisko, jedne rodzaje modlitw  tracą popularność, inne zyskują.

Natomiast co do samego kult miłosierdzia i jego pochodzenia, to na dobrą sprawę, "modlitwa Jezusowa" jest przecież w tym samym duchu, bo polega na wielokrotnym powtarzaniu ""Panie Jezu Chryste, zmiłuj się nade mną".


Nie wiem co ktoś rozumiał przez "podmianę" pisząc to, bo ja to zacytowałam. Powtórzę nie ma żadnej podmiany kultu i uważam że wiele (bo to nie wszystko) wyjaśniłam.   Sugeruje pan że obrazy NSPJ pousuwano z kościołów?  Może gdzieś i tak zrobili, ale to co ja widzę to absolutnie nie, po prostu przybyły nowe obrazy Jezusa Miłosiernego.  Kult  NSPJ nie jest trendem i modą, trzeba to poznać.

Kult Serca Pana Jezusa i kult Miłosierdzia Bożego się uzupełniają, czy raczej nawet jedno wypływa z drugiego. W pierwszym - Serce Chrystusa, a w drugim - łaski tegoż Serca. Kult miłosierdzia Bożego jest uzupełnieniem kultu Serca Jezusowego. Z kultem Serca Pana Jezusa nie rywalizuje, jemu się nie sprzeciwia i nie przeszkadza, w nim się wyraźnie nie zawiera, lecz z niego poniekąd wypływa i stanowi jego logiczną konsekwencję. Te promienie ustawicznie tryskają z Boskiego Serca Jezusa.

A "modlitwa Jezusowa" to jest modlitwa Jezusowa. Powstała w pierwszych wiekach po zmartwychwstaniu Chrystusa (ok. IV w.)  narodziła się z przekonania pierwszych chrześcijan o zbawczej mocy imienia Jezus, co jest prawdą i mamy na początku stycznia wspomnienie Najświętszego Imienia Jezus.

A z kolei kult NSPJ wiąże się z  św. M.Alacoque, która  otrzymała misję, aby rozpowszechnić na cały Kościół nabożeństwo do Najświętszego Serca Jezusowego.  Wśród wielu objawień, jakie miała święta Małgorzata, cztery nazwano wielkimi. Pierwsze objawienie miała 27 grudnia 1673 roku. Podczas drugiego objawienia (1674 r.) Pan Jezus powiedział: „To nabożeństwo jest ostatnim wysiłkiem Jego miłości i będzie dla ludzi jedynym ratunkiem w ostatnich czasach”. W innym miejscu czytamy: „Będę panował mimo Mych nieprzyjaciół i tych wszystkich, którzy temu nabożeństwu sprzeciwiać się będą!"

To co obserwuję i słyszy się głosy, że nie chcemy Serca - organu, tylko chcemy Jezusa - Osobę. To jest postępowanie jansenistów, którzy zadali wielki cios zwalczając kult Najświętszego Serca Jezusa na całe 200 lat! Następnie cześć Bożego Serca tłumiła reformacja luterska. W okresie Soboru Watykańskiego II kult Najświętszego Serca Jezusa też znalazł się w pewnym kryzysie. W znacznym stopniu zapomniano o kulcie Serca Jezusa, bo był nie ekumeniczny.

I być może propagowany chory ekumenizm był powodem wyparcia tego kultu NSPJ, a w to miejsce weszły o podłożu protestanckim różne ruchy charyzmatyczne, o czym już wspomniałam.

Tak samo sł. Boża Rozalia Celakówna słyszy takie słowa od Pana Jezusa;  "Małgorzata Maria dała poznać światu Moje Serce, wy zaś kształtujcie dusze na modłę Mojego Serca." - Rozalia Celakówna - Wyznania przeżyć wewnętrznych.

Kult Bożego miłosierdzia jest logiczną konsekwencją kultu Serca Jezusowego.
Tytuł: Odp: Kult Bożego miłosierdzia i siostra Faustyna - wierzycie czy nie?
Wiadomość wysłana przez: Regiomontanus w Marca 10, 2019, 19:37:16 pm
Sugeruje pan że obrazy NSPJ pousuwano z kościołów?  Może gdzieś i tak zrobili, ale to co ja widzę to absolutnie nie, po prostu przybyły nowe obrazy Jezusa Miłosiernego. 

Ja nie sugeruję, opisuję tylko, co widzę wokół siebie. Po tej stronie Atlantyku dawno już nie widziałem w kościele obrazu z sercem Pana Jezusa, a już zwłaszcza w nowoczesnym kościele. Obraz "Jezu ufam tobie" jest zaś wszechobecny. Widziałem go nawet w Quebec, gdzie obrazy NSPJ też są już rzadkością - a przecież kiedyś Quebec miało flagę wyglądającą tak:
(http://www.pictureshack.us/images/44267_drapeaux_carillon_sacre_coeur.jpg)
Tytuł: Odp: Kult Bożego miłosierdzia i siostra Faustyna - wierzycie czy nie?
Wiadomość wysłana przez: Aqeb w Marca 10, 2019, 20:22:35 pm
Cytuj
Cytuj
    Nie ma żadnej podmiany kultu NSPJ.


Zależy, co rozumiemy przez "podmianę"
Cytowany wyżej artykuł podał przykładowo nieprawdziwe informacje. Nie zarzucam sutorowi, żeby kłamał, może mu rzeczywiście się tak wydaje bo np. powtarza jakieś opinie ale tego nie sprawdził (czy sprawdza np. praktyki pierwszych piątków w parafiach, jak dużo pogrzebów objechał itd.), ale z wieloma twierdzeniami można się nie zgodzić:

Cytuj
Kult Najświętszego Serca Pana Jezusa jest dziś praktycznie nie obecny. Z kościołów zniknęły obrazy (zastąpione najczęściej faustyniańskim obrazem “Jezu ufam Tobie“)
Osobiście nie kojarzę "zastępowania" obrazu NSPJ obrazem Miłosierdzia. Faktycznie, że w nowszych kościołach raczej pojawia się ten drugi niż ten pierwszy. Jednak tam gdzie już był obraz czy boczny ołtarz raczej pozostaje.

Cytuj
nie odmawia się już litanii i tradycyjnych nabożeństw.
Nie wiem na co autor by się powołał. Wydaje mi się, że wiiększość polskich parafii praktykuje pierwsze piątki miesiąca z litanią i nabożeństwo czerwcowe.

Cytuj
Podobnie stało się z kultem Niepokalanego Serca Najświętszej Maryi Panny.
Faktycznie, tu jest gorzej, ale nabożeństwo mimo wszystko w wielu kościołach jest, obecnie nawet zdaje się być nieco propagowane (co ciekawe - częściowo za sprawą umaryjnionych charyzmatyków ale nie tylko).
 
Cytuj
Koronka wyparła w znacznej mierze nawet Różaniec Święty. Na pielgrzymkach, pogrzebach, w parafiach generalnie prawie nie ma już różańca.
Nie wiem jak na pielgrzymkach - tam bywają różne pomysły. Na pogrzebach jednak często różaniec jest (pomijam tu wielkomiejskie "zakłady"  dużych cmentarzy, bo tam nie będzie czasu...). I w parafiach również.
Tytuł: Odp: Kult Bożego miłosierdzia i siostra Faustyna - wierzycie czy nie?
Wiadomość wysłana przez: Anna M w Marca 10, 2019, 21:58:03 pm
Wróćmy jeszcze do Dzienniczka, do manipulacji wokół Niedzieli Przewodniej. I Niedziela po Wielkanocy zwana również Biała Niedziela.

Dzienniczek s.Faustyny - nr. 88 Wilno 1934

Pan Jezus powiedział do niej: Pragnę, ażeby pierwsza niedziela po Wielkanocy była świętem Miłosierdzia [Dz. 88].

http://malenkadroga.pl/?id=28&nr=88

Ani s. Faustyna ani ks Sopoćko nie przekazywali życzenia samego P. Jezusa aby liturgia Niedzieli Przewodniej została zastąpiona Świętem Miłosierdzia.

Święto to miało być "wtopione" obok tejże liturgii w formie odpowiedniego nabożeństwa ewentualnie do odprawienia tejże niedzieli, jako, ze jej liturgia (Białej Niedzieli) wybitnie pasuje do treści prywatnego objawienia S. Faustyny.


Cytat z "Dzienniczka" nr 420 - Niedziela, 28. IV 1935

"Niedziela Przewodnia, czyli święto Miłosierdzia Pańskiego, zakończenie Jubileuszu Odkupienia. Kiedyśmy poszły na tę uroczystość, serce mi biło z radości, że te dwie uroczystości z sobą są tak ściśle złączone.(...)"

Źródło: http://malenkadroga.pl/?id=28&nr=420

Podejrzewam, że dokonana została nieudolnie  manipulacja tekstem: czyli wprowadza zamienność nazwy tego święta - równoznaczność nazw i pojęć. Tymczasem w ostatnim zdaniu mówi się o "złączeniu dwóch uroczystości w jedną" - a nie o jednej o dwóch równoznacznych nazwach.

Inaczej mówiąc - przed SW.II było tak:

"Niedziela Przewodnia i święto Miłosierdzia Pańskiego, zakończenie Jubileuszu Odkupienia. ...serce mi biło z radości, że te dwie uroczystości ze sobą są tak ścisłe złączone"
Tytuł: Odp: Kult Bożego miłosierdzia i siostra Faustyna - wierzycie czy nie?
Wiadomość wysłana przez: binraf w Kwietnia 20, 2020, 09:32:59 am
Widzialne i niewidzialne - Siostra Faustyna

https://www.cda.pl/video/4495907e2 (https://www.cda.pl/video/4495907e2)
Tytuł: Odp: Kult Bożego miłosierdzia i siostra Faustyna - wierzycie czy nie?
Wiadomość wysłana przez: Anna M w Maja 18, 2020, 22:00:19 pm
Wspomnienie św. Faustyny Kowalskiej będzie obchodzone na całym świecie

Kongregacja ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów wydała z upoważnienia Ojca Świętego dekret o wpisaniu wspomnienia dowolnego św. Faustyny Kowalskiej do Ogólnego Kalendarza Rzymskiego.

W dokumencie przypomniano drogę życiową św. Faustyny, kanonizowanej w Rzymie w roku 2000 przez św. Jana Pawła II. Podkreślono, że głoszone przez nią orędzie Bożego Miłosierdzia szybko rozpowszechniło się na całym świecie. „ Z tego powodu papież Franciszek, przyjmując petycje i prośby pasterzy, zakonnic i zakonników, a także stowarzyszeń wiernych, biorąc pod uwagę wpływ duchowości św. Faustyny w różnych częściach świata, nakazał, aby imię św. Marii Faustyny (Heleny) Kowalskiej, dziewicy, zostało wpisane do Ogólnego Kalendarza Rzymskiego, a jej wspomnienie dowolne wszyscy obchodzili 5 października. Niech to nowe wspomnienie zostanie wpisane do wszystkich Kalendarzy oraz Ksiąg Liturgicznych do odprawiania Mszy św. i Liturgii Godzin, przyjmując załączone do tego dekretu teksty liturgiczne, które mają być przetłumaczone, zatwierdzone a po zatwierdzeniu przez tę dykasterię opublikowane przez konferencje episkopatów” – czytamy w dekrecie noszącym datę 18 maja 2020 roku – setnej rocznicy urodzin św. Jana Pawła II. Dokument podpisali prefekt Kongregacji ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów, kard. Robert Sarah oraz sekretarz, abp Arthur Roche.

Teksty te są już zatwierdzone i od kilku lat obowiązują w Kościele w Polsce.

https://ekai.pl/wspomnienie-sw-faustyny-kowalskiej-bedzie-obchodzone-na-calym-swiecie/