Forum Krzyż

Traditio => Katolicki punkt widzenia => Wątek zaczęty przez: abdi w Sierpnia 07, 2018, 22:20:29 pm

Tytuł: Lichwa a Kościół
Wiadomość wysłana przez: abdi w Sierpnia 07, 2018, 22:20:29 pm
Czy ktoś może orientuje sie w kwestii zmiennego  nauczania Kościoła o oprocentowanych pożyczkach? do KPK 1917 lichwą było wszelkie pożyczanie na procent i właściwie przez 19 stuleci było zakazane. W KPK z 1917 r.zostało zmienione i procent został dopuszczony a lichwą nazwano jedynie "wygórowany procent". Czyli... poniekąd zmieniła się doktryna w podejściu do oprocentowanych pożyczek. Pytam, bo w dyskusji o doktrynie katolickiej o karze śmierci poruszany jest kazus podejścia Kościoła do lichwy. Wcześniej spójne, jedno stanowisko odnośnie pożyczania na procent - jakiegokolwiek, a po 1917 już można byle nie na zbyt wygórowane stawki. Co o tym sadzić
Tytuł: Odp: Licha a Kościół
Wiadomość wysłana przez: Aqeb w Sierpnia 08, 2018, 21:51:54 pm
Był o tym wątek jakiś rok temu: http://krzyz.nazwa.pl/forum/index.php/topic,9520.0.html (http://krzyz.nazwa.pl/forum/index.php/topic,9520.0.html)

Nie chce mi się wszystkiego powtarzać, można tam przeczytać przynajmniej w pierwszej połowie o pewnych przesłankach.

Tutaj można powiedzieć o tym problemie - dopuszczalność wiąże się z tym, że przez samą pożyczkę z (godziwym?) oprocentowaniem nie dzieje się krzywda, a katolicy są niejako "wprzęgnięci" w rzeczywistość tak funkcjonującą. Można jednak domniemywać, że gdyby warunki się zmieniły to znowu dopuszczalność oprocentowania powinno by było się odrzucić.

Teraz jak na to patrzeć z karą śmierci - jeśli coś było dopuszczalne i zostaje uznane za niedopuszczalne, to czy nie będzie możliwe, że to się znowu zmieni.

W Azji nie brakuje zwolenników kary śmierci dla dealerów narkotyków. Najbardziej znanym przedstawicielem tego jest prezydent Filipin - Rodrigo Roa Duterte. Filipny to kraj w większości katolicki i jeszcze bardziej się papieżem przejmuje. W większości krajów katolicy są mniejszością, więc to nie będzie miało dużego znaczenia.

Nie tak dawno miała miejsce dyskusja, do której włączył się kard. Ranjith ze Sri Lanki:

https://www.pch24.pl/kardynal-malcolm-ranjith-przypomina--tradycja-kosciola-nie-wyklucza-kary-smierci,61758,i.html (https://www.pch24.pl/kardynal-malcolm-ranjith-przypomina--tradycja-kosciola-nie-wyklucza-kary-smierci,61758,i.html)

https://www.deon.pl/religia/kosciol-i-swiat/z-zycia-kosciola/art,35028,indonezja-kard-ranjith-doprecyzowal-swoje-stanowisko-ws-kary-smierci.html (https://www.deon.pl/religia/kosciol-i-swiat/z-zycia-kosciola/art,35028,indonezja-kard-ranjith-doprecyzowal-swoje-stanowisko-ws-kary-smierci.html) (swoją drogą ta strona błędnie uznaje go za indonezyjskiego biskupa)

Ciekawe czy jeśli następne pokolenia biskupów "dobierze się do władzy" z jakąś azjatycką większością to czy znowu by nie dążyli do dopuszczalności...

Swoją drogą ciekawe czy w pewien sposób "nagła" zmiana w katechizmie nie była wynikiem toczenia się tych dyskusji. Przypuszczam, że politycy i tak raczej tego nie zmienią - niekatolickich to nie będzie interesować a katoliccy zareagują tak jak na zachodzie reagują na tematy bioetyczne (czyli znikomo albo w ogóle). Natomiast katoliccy biskupi już będą musieli się uciszyć.


Tytuł: Odp: Licha a Kościół
Wiadomość wysłana przez: jp7 w Sierpnia 09, 2018, 19:52:48 pm
Czy ktoś może orientuje sie w kwestii zmiennego  nauczania Kościoła o oprocentowanych pożyczkach? do KPK 1917 lichwą było wszelkie pożyczanie na procent i właściwie przez 19 stuleci było zakazane. W KPK z 1917 r.zostało zmienione i procent został dopuszczony a lichwą nazwano jedynie "wygórowany procent". Czyli... poniekąd zmieniła się doktryna w podejściu do oprocentowanych pożyczek. Pytam, bo w dyskusji o doktrynie katolickiej o karze śmierci poruszany jest kazus podejścia Kościoła do lichwy. Wcześniej spójne, jedno stanowisko odnośnie pożyczania na procent - jakiegokolwiek, a po 1917 już można byle nie na zbyt wygórowane stawki. Co o tym sadzić
Niestety - w ekonomii na nastąpiła rewolucja. Nadpodaż złota - to pojawienie się inflacji. A to rodzi problem: Uczciwym jest, że jak pożyczamy od kogoś np. 10 okrętów-  to 10 takich samych okrętów musimy zwrócić. Jeśli natomiast pożuczamy 10tys złp. za które możemy zbudować 10 okrętów - to czy mamy
- zwrócić 10tys złp (za które wybudujemy już tylko 8 okrętów)
- zwrócić 12tys złp (za które wybudujemy 10 okrętów)?

W każdym razie - zjawisko się pojawiło, nauczanie się nie zmieniło - konsekwencją było ograniczenie ilości kredytów długoterminowych (bez odsetek - oznaczały stratę dla kredytodawcy), oraz wyeliminowanie katolików z tego segmentu kredytów (Żydzi czy Ormianie nie związani takim zakazem zmonopolizowali rynek).
Nadszedł wiek XX. Wyczerpana I WŚ Europa zrezygnowała z parytetu w złocie pieniądza na rzecz pieniądza fiducjarnego. Wiązało się to ze zjawiskiem hiperinflacji, kiedy to pieniądz tracił na wartości z godziny na godzinę (znaczek w Niemczech w 1923 kosztował ledwo 500mld marek...) - oprocentowanie mające na celu wyeliminowanie inflacji (oraz pokrycie ryzyka związanego z inwestycją czy inflacją) zostało dopuszczone.
Tytuł: Odp: Licha a Kościół
Wiadomość wysłana przez: Richelieu w Sierpnia 09, 2018, 20:59:34 pm
Uczciwym jest, że jak pożyczamy od kogoś np. 10 okrętów-  to 10 takich samych okrętów musimy zwrócić.
Myślę, że w tym przykładzie oprócz zwrotu 10 okrętów uprawnione/godziwe jest także otrzymanie dodatkowej rekompensaty z tytułu 'utraconych korzyści',
kiedy to wypożyczone okręty nie "pracowały" dla ich właściciela.
Tytuł: Kościół a Lich(w)a
Wiadomość wysłana przez: Kefasz w Sierpnia 10, 2018, 13:39:19 pm
NK z moderacji doda brakujące (w) w tytule wątku
Uwaga druga - lepiej układać tak słowa, by nie powtarzały się zgłoski w najbliższym sąsiedztwie, zwłaszcza bez przecinka.
Tytuł: Odp: Lichwa a Kościół
Wiadomość wysłana przez: jp7 w Sierpnia 11, 2018, 21:04:38 pm
Dodane.