Forum Krzyż
Novus Ordo => Kościół posoborowy => Wątek zaczęty przez: miki w Października 09, 2017, 12:49:53 pm
-
Ot takie sobie przypuszczenia dziennikarza. W sumie wydają się - poza pierwszym wskazanym "kandydatem" - nienajgorsze.
https://www.deon.pl/religia/serwis-papieski/aktualnosci-papieskie/art,6245,kto-zostalby-wybrany-na-papieza-gdyby-dzis-odbylo-sie-konklawe.html
Biorąc pod uwagę reakcję publiki:
- żółtego kardynała nie wybiorą, bo koniec świata ;)
- czarnego tym bardziej ;)
Zostaje kard. Parolin. Czas pokaże, a nam pozostaje się modlić... Jakieś inne typy?
-
Franciszek odjedzie dopiero jak:
a) stwierdzi, że dokonał tego co zamierzał z Kurią oraz wprowadził dostateczną ilośc ludzi o jego "spojrzeniu" w Kolegium Kardynalskim
b) Pan Bóg zakończy jego pontyfikat
osobiście wolę podp. b) :)
-
Ku pamięci warto sobie przypomnieć kogo w 2013 przewidywało BBC:
https://www.tvn24.pl/wiadomosci-ze-swiata,2/10-faworytow-konklawe-ktorys-z-nich-zostanie-papiezem,310926.html
a kogo inne profesjonalne ;-) medium:
http://wyborcza.pl/1,76842,13550002,Kto_zostanie_papiezem__Angelo_Scola_z_Wloch_wciaz.html
A tak obstawiał Deon:
https://www.deon.pl/religia/kosciol-i-swiat/z-zycia-kosciola/art,13660,arcybiskup-mediolanu-kard-scola-papabile.html
A więc: jedno jest pewne - będzie tak, jak jeszcze nigdy nie było :-)
-
Najlepiej, gdyby papieżem został bp Fellay, ale wcześniej kard. Sarah musiałby uczynić go kardynałem ;)
A jak ludzie od lat powiadają, gdyby kard. Sarah został papieżem, to musiałby być koniec świata ;)
No i kto byłby Piusem XIII?
-
Najlepiej, gdyby papieżem został bp Fellay, ale wcześniej kard. Sarah musiałby uczynić go kardynałem ;)
A jak ludzie od lat powiadają, gdyby kard. Sarah został papieżem, to musiałby być koniec świata ;)
No i kto byłby Piusem XIII?
Lenny Belardo ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D
-
Christus Rex
Taka mała ciekawostka pewien kapłan tradycjonalista z którym rozmawiałem opowiedział mi kiedyś coś takiego:
Zanim Franciszek został papieżem, wyszła w języku angielskim książka o przyszłym papieżu, nie pamiętam tytułu, jeszcze w czasie pontyfikatu Benedykta XVI był to rok bodajże 2012 i co w niej
było ciekawego... To , że przyszły papież będzie ekologiem będzie promował ubóstwo itp. dyrdymały oraz co najważniejsze będzie miał na imię Franciszek?...
Przypadek... Książkę napisał jakiś ex-jezuita...czyżby też przypadek...
A kto będzie przyszłym papieżem czas pokaże...
-
A ja stwierdziłem, że moim papieżem nadal pozostaje Benedykt XVI i tak będzie dopóki On żyje lub nie ukaże się jakieś wiarygodne orzeczenie o utracie przezeń władz umysłowych, ergo o niezdolności do sprawowania urzędu. Nic nie poradzę, że o ile J. Ratzingera zaakceptowałem natychmiast po wyborze, tak z akceptacją obecnego miałem kłopoty od początku jego pontyfikatu. Próba okazała się ponad moje siły. Obchodów 500-lecia Reformacji już nie zdzierżę doczekać :-[
-
A ja stwierdziłem, że moim papieżem nadal pozostaje Benedykt XVI i tak będzie dopóki On żyje lub nie ukaże się jakieś wiarygodne orzeczenie o utracie przezeń władz umysłowych, ergo o niezdolności do sprawowania urzędu. Nic nie poradzę, że o ile J. Ratzingera zaakceptowałem natychmiast po wyborze, tak z akceptacją obecnego miałem kłopoty od początku jego pontyfikatu. Próba okazała się ponad moje siły. Obchodów 500-lecia Reformacji już nie zdzierżę doczekać :-[
Sam bym tego lepiej nie wyraził.
-
A ja stwierdziłem, że moim papieżem nadal pozostaje Benedykt XVI i tak będzie dopóki On żyje lub nie ukaże się jakieś wiarygodne orzeczenie o utracie przezeń władz umysłowych, ergo o niezdolności do sprawowania urzędu. Nic nie poradzę, że o ile J. Ratzingera zaakceptowałem natychmiast po wyborze, tak z akceptacją obecnego miałem kłopoty od początku jego pontyfikatu. Próba okazała się ponad moje siły. Obchodów 500-lecia Reformacji już nie zdzierżę doczekać :-[
Christus REX
Więc kim jest FRANCISZEK dla pana ?
Uzurpatorem, pionkiem masońskim, jeśli nie jest "papieżem" to kim ?
Nie łudził bym się, że Benedykt XVI może coś jeszcze zrobić dla Tradycji, dla mnie już Benedykt wypadł z szachownicy, nie ważne czy dobrowolnie czy niedobrowolnie(histora pokaże jak było), bo można dużo zacytować przeciw Benedyktowi XVI i nie mam zamiaru się tu nad nim znęcać. Dla mnie Benedykt XVI nie był żadnym tradycjonalistą już o tym pisałem na forum
Tu tylko mały przykład :
http://krzyz.nazwa.pl/forum/index.php/topic,9520.90.html
Benedykt XVI uprawiał ekumenizm podobnie jak Jan Paweł II. Franciszek tylko więcej bulwersuje :
http://www.luteranie.pl/archiwum/2006/nabozenstwo_ekumeniczne_z_papiezem_benedyktem_xvi,1124.html
http://breviarium.blogspot.com/2012/10/hermenetyka-ciagosci.html
http://breviarium.blogspot.com/2010/09/ojcze-swiety-dlaczego-nam-to-robisz.html
http://www.isidorus.net/show/news,285,Gest_ekumeniczny_w_uroczystosc_sw_sw_Apostolow_Piotra_i_Pawla
http://gosc.pl/doc/998383.Misja-Asyzu
https://wiadomosci.wp.pl/trzeci-dzien-benedykta-xvi-w-turcji-6038635862160513g/14
https://wiadomosci.wp.pl/benedykt-xvi-wstydzi-sie-przemocy-w-imie-religii-6036808401986689a
https://www.tygodnikpowszechny.pl/spor-o-nawracanie-zydow-136491
http://old.franciszkanie.pl/news.php?id=5313
-
Więc kim jest FRANCISZEK dla pana ?
Uzurpatorem, pionkiem masońskim, jeśli nie jest "papieżem" to kim ?
Dopustem Bożym. Kimś, kim przestałem się przejmować w trosce o stan moich nerwów.
Nie łudził bym się, że Benedykt XVI może coś jeszcze zrobić dla Tradycji, dla mnie już Benedykt wypadł z szachownicy, nie ważne czy dobrowolnie czy niedobrowolnie(histora pokaże jak było)
Naturalnie, zwłaszcza, że właśnie osiągnął 90-ty rok życia.
bo można dużo zacytować przeciw Benedyktowi XVI i nie mam zamiaru się tu nad nim znęcać. Dla mnie Benedykt XVI nie był żadnym tradycjonalistą już o tym pisałem na forum
Nie napisał Pan niczego, czego nie wiedziałbym wcześniej i bez Pana. Można dołożyć jeszcze więcej, i to nie tylko z http://breviarium.blogspot.com. Co nie zmienia mojego poglądu, że gdyby poprzednim papieżem był nie J. Ratzinger, ale jakiś Proto-Franciszek, sytuacja dzisiaj byłaby jeszcze gorsza. Wątpię, czy byłoby np. Summorum Pontificum.
Naiwnością jest sądzić, że zdoła się ot tak zatrzymać procesy trwające już dłużej niż 50 lat. Po SVII nastąpiło tylko ich przyspieszenie.
-
Więc kim jest FRANCISZEK dla pana ?
Uzurpatorem, pionkiem masońskim, jeśli nie jest "papieżem" to kim ?
Dopustem Bożym. Kimś, kim przestałem się przejmować w trosce o stan moich nerwów.
Nie łudził bym się, że Benedykt XVI może coś jeszcze zrobić dla Tradycji, dla mnie już Benedykt wypadł z szachownicy, nie ważne czy dobrowolnie czy niedobrowolnie(histora pokaże jak było)
Naturalnie, zwłaszcza, że właśnie osiągnął 90-ty rok życia.
bo można dużo zacytować przeciw Benedyktowi XVI i nie mam zamiaru się tu nad nim znęcać. Dla mnie Benedykt XVI nie był żadnym tradycjonalistą już o tym pisałem na forum
Nie napisał Pan niczego, czego nie wiedziałbym wcześniej i bez Pana. Można dołożyć jeszcze więcej, i to nie tylko z http://breviarium.blogspot.com. Co nie zmienia mojego poglądu, że gdyby poprzednim papieżem był nie J. Ratzinger, ale jakiś Proto-Franciszek, sytuacja dzisiaj byłaby jeszcze gorsza. Wątpię, czy byłoby np. Summorum Pontificum.
Naiwnością jest sądzić, że zdoła się ot tak zatrzymać procesy trwające już dłużej niż 50 lat. Po SVII nastąpiło tylko ich przyspieszenie.
Christus REX
Nie jestem naiwnym posoborowie to nie Kościół Katolicki w swej strukturze w tej siatce która ciemięży PRAWDZIWY KOŚCIÓŁ KATOLICKI, jeśli sobór wat II twierdzi m.in że :
"Rozbicie między chrześcijanami jest jednak dla Kościoła zaporą na drodze do urzeczywistnienia właściwej mu pełni katolickości w tych dzieciach, które przez chrzest wprawdzie do niego przynależą, ale odłączyły się od pełnej wspólnoty (communio) z nim. Owszem, nawet samemu Kościołowi utrudnia to w konkretnym życiu uwypuklenie pełni katolickości pod każdym względem.
http://www.zaufaj.com/sobor-vaticanum-ii-/350.html
http://krzyz.nazwa.pl/forum/index.php/topic,9520.90.html
http://krzyz.nazwa.pl/forum/index.php/topic,9520.msg211100.html#msg211100
http://krzyz.nazwa.pl/forum/index.php/topic,9520.msg210668.html#msg210668
Czyli posoborowie nie ma znamion ani katolickości ani jedności czyż tak czyż nie WIĘC CZYM JEST RAZEM Z FRANCISZKIEM ?!?!?
oraz inne brednie począwszy od Pawła VI a skończywszy na Franciszku że "Kościół nie ma pełnej widzialnej jedności" itp herezje, o zbawieniu w sektach, że nie trzeba nawracać schizmatyków itd..
A Franciszek jest co najwyżej "Papa materialiter tantum, sed non formaliter"
POLECAM doczytać nie chodzi o TYLKO sede, ale o argumenty przeciw posoborowiu jeśli ktoś twierdzi że ten sobór wat II jest w tych dekretach katolicki to gratuluję:
http://www.ultramontes.pl/zbojecki_kosciol_iii.htm
-
Posoborowa nawalanka lepsza niz w knajpie przy ul.Gnojnej.
Padlo haslo: "czasowego zawieszenia Bergoglia w pelnieniu urzędu papieskiego". Zatem mamy 1.papieza, 2.papieza emeryta vel prawdziwego papieza, czekamy na Jego Swiatobliwosc p.o. papieza (do czsu zakonczenia leczenia )
Czego to posoborowie nie wymysli aby nie powiedziec: heretyk.
-
A tak konkretnie to kto i kiedy takie hasło zaproponował. Bo tak to mi na pustosłowie wygląda.
-
A tak konkretnie to kto i kiedy takie hasło zaproponował. Bo tak to mi na pustosłowie wygląda.
http://liturgicalnotes.blogspot.fr/2017/10/newman-on-suspense-of-functions-of.html
Pamietajac, ze ponad polowa bp-ow na synodzie byla za "przyspieszeniem postępu" oraz, ze w Polsce wiekszosc ksiezy zdązyla juz wyglosic panegiryki na czesc Bergoglia, posoborowie musi znalezc sposob na to by odsuniety Bergoglio nie pograzyl swoich wyznawcow.
Najlepszym wyjsciem dla posoborowia bedzie "czasowe zawieszenie funkcji z uwagi na zly stan zdrowia" a nie z uwagi na herezję. Tak bylo z Gierkiem. I idac tropem Gierka powiedziec "Sobor - tak, wypaczenia - nie". To jedyna szansa na uratowanie rewolucyjnych zmian w Kosciele.
Co by nie powiedziec, Corecttio finalis, zmienily historię.
-
To jest zdanie wyrażone na blogu przez jednego marginalnego i w gruncie rzeczy anonimowego księdza. Sorry, ale to trochę tak jakby Lappiy na Forum Krzyż napisał, że należy przywrócić palenie na stosie po czym deon naskrobałby artykuł, że tradsi chcą palić na stosie. Nie te proporcje...
Na prawdę w Kościele aktualnie dzieje się na tyle źle, że nie trzeba szukać na siłę dodatkowych punktów zaczepienia...
-
To jest zdanie wyrażone na blogu przez jednego marginalnego i w gruncie rzeczy anonimowego księdza. Sorry, ale to trochę tak jakby Lappiy na Forum Krzyż napisał, że należy przywrócić palenie na stosie po czym deon naskrobałby artykuł, że tradsi chcą palić na stosie. Nie te proporcje...
Na prawdę w Kościele aktualnie dzieje się na tyle źle, że nie trzeba szukać na siłę dodatkowych punktów zaczepienia...
Ten marginalny ksiądz jest inicjatorem i sygnatariuszem Correctio Finalis.
-
Co by nie powiedziec, Corecttio finalis, zmienily historię.
Trochę to na wyrost stwierdzenie, nie widzę na razie żadnych "zmieniających historię" konsekwencji. Karawana jedzie dalej, od czasu correctio Franciszek rzucił już kilka dalszych heretyckich uwag, przywrócił do pionu kard. Saraha, ogłosił zwołanie synodu Amazonii (który ponoć ma dyskutować nad celibatem), itd. Czyli w skrócie business as usual.
Dodam, że nieuzasadniona mania wielkości jest obecna również na stronie correctiofilialis.org, gdzie komunikat dla prasy zaczyna się od słów "In an epoch-making act, Catholic clergy and lay scholars..." Trochę mnie to razi. To, czy correctio jest "epokowe" czy nie, to się dopiero okaże.
-
Może to nie mania wielkości, tylko próba stworzenia samospełniającej się przewodni – media powtórzą, ludzie przekażą jedni drugim, zrobi się ferment...
-
@Regiomontanus
Widzę w tym wątku, tak samo jak w pokrewnym "Papież Franciszek" jakieś emocjonalne wzmożenie, najbardziej zaś ubawił mnie
p. @Adimad (http://krzyz.nazwa.pl/forum/index.php/topic,7585.msg212132.html#msg212132) tym fragmentem:
Aż z ciekawości zacząłem googlować frazy typu "bergoglio modernist matryoshka", "pope francis matryoshka" etc., ale wyrzucało tylko lalki stylizowane na Franciszka.
:D :D
Co można w ten sposób znaleźć? W najlepszym razie historyjki na poziomie "Kotów da Vinci(?)" czy innych fantastów.
Proszę przebierać i wybierać papież satanista (https://www.youtube.com/results?search_query=papież+satanista)
Przepraszam, ale bez urazy.
Na poważnie - uważam, że Papa jest narzędziem w ręku Opatrzności. Bóg wie co robi, a my nie musimy od razu wszystkiego widzieć.
-
To, czy correctio jest "epokowe" czy nie, to się dopiero okaże.
Pełna zgoda.
Ja uważam, że tak się stanie. Tak jak stało się z przybiciem tez przez Lutra.
Pisze Pan, że Bergoglio wypowiedział od tego czasu wiele słów i prawdopodobnie "przyśpieszy". Zgoda. A co ma robić? Ucieka do przodu.
A.de Tocqueville opisywał podobne sytuacje. Czym innym jest pokątne, nawet powszechne krytykowanie, czym innym publiczne wydanie dokumentu. Ta akcja publiczna spowodowała inne podziały. Dotychczasowi, znani krytycy o. B. zamilkli.
Czy ktoś wie, czy pod dokumentem pojawiły się znane polskie nazwiska? ;)
-
Czy ktoś wie, czy pod dokumentem pojawiły się znane polskie nazwiska? ;)
Jest jedno, o. Maksym Adam Kopiec, z Papieskiego Uniwersytetu Antonianum w Rzymie: http://prowincja.panewniki.pl/osoba,s,378,sub2.html (http://prowincja.panewniki.pl/osoba,s,378,sub2.html). Nalezy mu pogratulować odwagi.
-
Aj, przespaliśmy konklawe. Tak jak przypuszczałem: następca jest z Tygodnika Powszechnego!
http://lowicz.gosc.pl/doc/4293102.Abp-Rys-przejal-ster-Lodzi-Piotrowej
Karnawał się skończył. Musimy przyzwyczaić się do nowego modelu tiary:
http://wf2.xcdn.pl/files/17/11/04/807498_J4jg_fot.201_68.jpg
https://d-pt.ppstatic.pl/kadry/k/r/1/34/bc/563a34abaaae5_o,size,969x565,q,71,h,a45650.jpg
-
Karnawał się skończył. Musimy przyzwyczaić się do nowego modelu tiary:
http://wf2.xcdn.pl/files/17/11/04/807498_J4jg_fot.201_68.jpg
https://d-pt.ppstatic.pl/kadry/k/r/1/34/bc/563a34abaaae5_o,size,969x565,q,71,h,a45650.jpg
Buahahahahahah! Genialne!
-
Ot takie sobie przypuszczenia dziennikarza. W sumie wydają się - poza pierwszym wskazanym "kandydatem" - nienajgorsze.
https://www.deon.pl/religia/serwis-papieski/aktualnosci-papieskie/art,6245,kto-zostalby-wybrany-na-papieza-gdyby-dzis-odbylo-sie-konklawe.html
Biorąc pod uwagę reakcję publiki:
- żółtego kardynała nie wybiorą, bo koniec świata ;)
- czarnego tym bardziej ;)
Zostaje kard. Parolin. Czas pokaże, a nam pozostaje się modlić... Jakieś inne typy?
Wszyscy zakładają, że następne konklawe odbędzie się bez przeszkód, ale, przypuszczalnie konflikt wokół AL wcale nie ucichnie. A co jeśli lewica i konserwatyści mają mniejszość blokującą wybór papieża? Przypuszczam, że w tej chwili lewica już ma taką mniejszość (coś ok. 40 głosów), a konserwatyści jeszcze ją mają.
-
Wszyscy zakładają, że następne konklawe odbędzie się bez przeszkód, ale, przypuszczalnie konflikt wokół AL wcale nie ucichnie. A co jeśli lewica i konserwatyści mają mniejszość blokującą wybór papieża? Przypuszczam, że w tej chwili lewica już ma taką mniejszość (coś ok. 40 głosów), a konserwatyści jeszcze ją mają.
Oczywiscie, ze jest to takie gdybanie a rzeczywistosc bedzie zupelnie inna, ale teoretycznie sie moze zdarzyc i jest coraz bardziej prawdopodobne, ze w sytuacji coraz wiekszej polaryzacji w samym Kosciele, zadna ze stron nie bedzie chciala popuscic, zeby sie nie sprzeniewierzyc swoim idealom. Moze to doprowadzic do wyboru kandydata, ktory albo bedzie do zaakceptowania przez wszystkich (czyli nijaki), albo bedzie to ktos, o kim sie w ogole wczesniej nie bedzie mowic. Poczekajmy na konklawe. Jedyne, co mozemy powiedziec, to: oby jak najszybciej ;).
-
Czy może być ktoś gorszy od J.E. Franciszka, i ile lat po jego śmierci rozpocznie się jego proces beatyfikacyjny?
-
Czy może być ktoś gorszy od J.E. Franciszka, i ile lat po jego śmierci rozpocznie się jego proces beatyfikacyjny?
Proces zmieniono tak bardzo, że teraz wystarczy znieść drobny wymóg cudu przez wstawiennictwo i Franciszek może sam rozpocząć swój proces!
To dopiero byłoby nowoczesne!
-
.., wystarczy znieść drobny wymóg cudu przez wstawiennictwo i Franciszek może sam rozpocząć swój proces!
To będzie santo autoproclamato :)
-
Proces zmieniono tak bardzo
Tzn.? Jak bardzo? Mógłby Pan podać przykłądy i opisać - choćby bardzo skrótowo?
-
.., wystarczy znieść drobny wymóg cudu przez wstawiennictwo i Franciszek może sam rozpocząć swój proces!
To będzie santo autoproclamato :)
A jedynie sluszne media beda zachwycone ;D ;D ;D.
-
A jedynie sluszne media beda zachwycone ;D ;D ;D.
Które media nazywa ksiądz "jedynie słusznymi"?
-
A jedynie sluszne media beda zachwycone ;D ;D ;D.
Które media nazywa ksiądz "jedynie słusznymi"?
Panie Marc, ile ma Pan lat?
-
A jedynie sluszne media beda zachwycone ;D ;D ;D.
Które media nazywa ksiądz "jedynie słusznymi"?
Panie Marc, ile ma Pan lat?
Chciałem wiedzieć które konkretnie media ksiądz pauluss chciał "uszczypnąć" ;) Bo - serio - nie wiem, o które media chodzi.
Niektórzy kiedyś mówili prześmiewczo na obecną partię rządzącą "jedynie słuszna prawica", inni tak samo nazywali jakieś prawicowe kanapy typu KNP od JKM-a. Termin "jedynie słuszne" jest wyświechtany i nic nie znaczy.
Bo jeżeli np. chodziło o media popierające obecną partię rządzącą, to np. pan T. Terlikowski ostatnio ostro wypowiedział swoje zdanie nt. obecnego pontyfikatu.
-
Kardynał Ratzinger (albo Benedykt XVI, niestety nie pamiętam dokładnie który z nich) w jednym wywiadzie powiedział jedną bardzo ciekawą rzecz.
Mogę trochę przekręcać szczegóły, bo to wszystko z pamięci, a tej książki nie mam przy sobie. Twierdził on, że Pan Bóg ma plan alternatywny, jeśli plan główny wobec ludzi zawiedzie. Jako przykład podaje on historię z 8 rozdziału Księgi Samuela (http://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=1191) . Izraelici nie chcą już, aby sędziowie nimi rządzili, chcą mieć króla. Bogu to się nie podoba, ale zgadza się na ten układ. Tu kard. Ratzinger twierdzi, że Bóg dlatego się zgodził, aby Syna Bożego uczynić królem. Jeżeli założyć, że objawienia fatimskie są prawdziwe oraz, że Rosja nie została (prawidłowo) poświęcona, to nie ma szans, Bóg ma jakiś plan alternatywny (tym bardziej, że NMP zapowiedziała: Na koniec moje Niepokalane Serce zatriumfuje. Ojciec Święty poświęci mi Rosję, która się nawróci i będzie dany światu na pewien czas pokój). Myślę, że większość czytelników tego forum wierzy, że te założenia są prawdziwe. Co do poświęceni Rosji, to JP2 chciał poświęcić Rosję wymieniając ją wprost, ale odradzili mu to współpracownicy, pisze o tym Socci w 4 tajemnicy fatimskiej, powołując się na wspomnienia bp. Paula Josefa Cordesa (teraz to już chyba kardynał na emeryturze): „Był rok 1984, podczas pewnego prywatnego obiadu Papież mówił o poświęceniu, którego dokonał. Opowiadał, że wcześniej zastanawiał się nad wymienieniem Rosji w modlitwie. Jednak za namową swoich współpracowników porzucił ten pomysł. Nie mógł ryzykować tak bezpośredniej prowokacji wobec sowieckich przywódców. Opowiadał nam także, jak bardzo ciążyła mu ta rezygnacja z publicznego pobłogosławienia Rosji” (Antonio Socci, „Czwarta tajemnica fatimska?”, Wydawnictwo AA, Kraków 2012., str. 39.) Jak myślę o poświeceniu Rosji to naturalnym kandydatem na papieża, który tego dokona jest kard. Sarah, on wierzy, że Rosja nie została poświęcona (mówił o tym w wywiadzie z tego roku, jedynym kardynałem, o którym wiem, że ma takie poglądy jest kardynał Burke). Ma jakieś tam szanse na wybór, bo Franciszek mianuje dużo kardynałów z trzeciego świata (i przypuszczalnie nawet on sam nie zna dokładnie ich poglądów). Po trzecie pasuje to do planu B, kardynał Sarah od komunistów wycierpiał więcej w Gwinei (nigdzie o tym nie piszą, że w Gwinei był komunizm, wiem to, bo kardynał o tym mówił w książce: Bóg albo nic) niż kard. Wojtyła w Krakowie.
Zastanawiam się co mogłoby zmusić innego papieża, który nie wierzy w konieczność poświęcenia Rosji, do tego, aby to jednak zrobić. Jedyne co mi przychodzi do głowy to jakieś potężne nieszczęście, jakaś katastrofa (niekoniecznie naturalna) na miarę meteorytu tunguskiego, który uderza zdecydowanie bliżej Moskwy, o, takie coś to może wzruszyłoby nawet Franciszka i poświęciłby Rosję (przy czym miałoby to sens przy założeniu, że Franciszek jest papieżem).
-
przy czym miałoby to sens przy założeniu, że Franciszek jest papieżem).
A nie jest?
-
przy czym miałoby to sens przy założeniu, że Franciszek jest papieżem).
A nie jest?
Nie wiem. Powiedzmy, że mam wątpliwości, nie przesądzam tego.
-
O tym by musiało stwierdzić kolegium biskupów.