Forum Krzyż

Traditio => Katolicki punkt widzenia => Wątek zaczęty przez: max w Września 24, 2017, 12:41:47 pm

Tytuł: Correctio filialis- zarzuty herezji dla papieza
Wiadomość wysłana przez: max w Września 24, 2017, 12:41:47 pm
Uczeni opublikowali list z korekta herezji papieza Franciszka, jaki zostal papiezowi przedstawiony przed miesiacem, i pozostal bez odpowiedzi. http://www.correctiofilialis.org
Same zarzuty siedmu heretyckich stwierdzen sformulowano po lacinie.
Wiecej np.tu:
http://wiadomosci.onet.pl/swiat/papiez-franciszek-oskarzony-o-herezje-list-podpisalo-62-kaplanow-i-uczonych/0gz9tl7
Tytuł: Odp: Correctio filialis- zarzuty herezji dla papieza
Wiadomość wysłana przez: Krusejder w Września 24, 2017, 12:59:30 pm
Uzurpacja stopni naukowych zawsze powinna być traktowana skrajnie nagannie, tu zaś dodatkowo kompromituje bardzo ważną i potrzebną inicjatywę teologiczną.
Mam cień nadziei, że osobnik, którego wpis dotyczy, tym razem zachowa się honorowo i wycofa swój podpis spod listy. Że nie będzie kręcił, zrzucał winę na wszystkich dookoła ani udawał, że nic się nie stało.

http://przedsoborowy.blogspot.com/2017/09/jaki-papiez-taki-profesor.html
Tytuł: Odp: Correctio filialis- zarzuty herezji dla papieza
Wiadomość wysłana przez: Anna M w Września 24, 2017, 15:03:00 pm
Jest wpis wyjaśniający na fb:

(https://images83.fotosik.pl/819/c739dc694f8b316cgen.jpg)
Tytuł: Odp: Correctio filialis- zarzuty herezji dla papieza
Wiadomość wysłana przez: Krusejder w Września 24, 2017, 17:57:45 pm
W języku Ewangelii to nie jest wyjaśnienie, tylko zaparcie się.
Tytuł: Odp: Correctio filialis- zarzuty herezji dla papieza
Wiadomość wysłana przez: Anna M w Września 24, 2017, 18:09:30 pm
Jakie jest wyjaśnienie w języku Ewangelii?  Jak to powinien zrobić?
Tytuł: Odp: Correctio filialis- zarzuty herezji dla papieza
Wiadomość wysłana przez: Krusejder w Września 24, 2017, 18:19:28 pm
Akurat dzisiejsza Ewangelia idealnie opisuje sytuację, w której znalazł się nasz bohater.
Tytuł: Odp: Correctio filialis- zarzuty herezji dla papieza
Wiadomość wysłana przez: szkielet w Września 26, 2017, 18:22:56 pm
Można podpisać tę petycję:
https://www.change.org/p/petition-support-by-the-catholic-laity-for-the-filial-correction-of-pope-francis
Tytuł: Odp: Correctio filialis- zarzuty herezji dla papieza
Wiadomość wysłana przez: Marc w Września 26, 2017, 20:35:37 pm
Sprawa nabiera rozgłosu. Dziś było o tym w głównym wydaniu dziennika w TV Republika.
https://www.youtube.com/watch?v=m_6Yz2Ujt90
Tytuł: Odp: Correctio filialis- zarzuty herezji dla papieza
Wiadomość wysłana przez: rysio w Września 26, 2017, 20:54:38 pm
By the way,

Jak mawiał Sztyrlic, jest to materiał do przemyślenia:

Ten "profesor KUL" co to był podpisał Correctio, jak rozumiem to ten sam "on" co to przewodził tradycjonalistom indultowym a i samemu IBP dobrze czynił i książki pobożne a przedsoborowe rozprowadzał. Teraz słyszę, że trefniś znany jest z tego od dawien dawna.
Jeżeli tak jest, to niech mi kto wytłumaczy skąd ten trefniś w takiej zażyłości z arcy-och! katolickimi posłami na Sejm? Mało tego on niedźwiadki robi nie tylko z posłami ale i autorytetami tradycji koncesjonowanej.
Więcej, on (jeżeli to o tym samym mówimy) otworzył Uniwersytet Piątej Klepki na Karolkowej i to chyba nie gratis zresztą:

http://mszatrydencka.waw.pl/index.php/archiwum-ogosze/283-akademia-qtradycja-i-przyszocq

Jak dla mnie to szkolny przykład abw-owskiego autorytetu z banana wystruganego. Podstawiają takiego banana do Correctio, po czym Gość Niedzielny napisze: "Taka herezja Franciszka jaki profesor KUL-u"  ;D.

Ale dlaczego taki figurant jest w zażyłości bliskiej z "Ach!... posłami i autorytetami"? O duszpasterzu łacińskim nie wspomnę?
Czy wszyscy są stróżami porządku? Ależ skąd, co też mi do tej głowy przychodzi  ;)
Tytuł: Odp: Correctio filialis- zarzuty herezji dla papieza
Wiadomość wysłana przez: rysio w Września 26, 2017, 21:03:16 pm
Sprawa nabiera rozgłosu. Dziś było o tym w głównym wydaniu dziennika w TV Republika.
https://www.youtube.com/watch?v=m_6Yz2Ujt90

Co w Polsce mówią to pikuś. Na Zachodzie FSSPX pyta (sic!) "dlaczego przełożony Bractwa podpisał?"
Sprawa polega wg FSSPX na tym, że Correctio jest rysą, która może dynamicznie przejść do poziomu szczeliny a nawet fosy. Czyli koniec marzeń o pojednaniu.

Bergoglio zablokował Stronę Correctio dla internautów z Watykanu. Czyli głupi i ośmieszający ruch Bergoglia. Oto co internauci mogą przeczytać na swoich monitorach:

Cytuj
L'accesso alla pagina web che state cercando di visitare è stato bloccato in accordo alle politiche di sicurezza istituzionali.
na strony dla pederastów zapewne wejść można z Watykanu ;)
Tytuł: Odp: Correctio filialis- zarzuty herezji dla papieza
Wiadomość wysłana przez: Regiomontanus w Września 26, 2017, 21:08:49 pm
Na Zachodzie FSSPX pyta (sic!) "dlaczego przełożony Bractwa podpisał?"

No właśnie, dlaczego podpisał? Też bym chiał wiedzieć...

EDIT: sam zainteresowany wyjasnia dlaczego:
http://sspx.org/en/news-events/news/bishop-fellay-why-i-signed-correctio-filialis-32240
Tytuł: Odp: Correctio filialis- zarzuty herezji dla papieza
Wiadomość wysłana przez: Krusejder w Września 26, 2017, 21:18:38 pm
By the way,

Jak mawiał Sztyrlic, jest to materiał do przemyślenia:

Ten "profesor KUL" co to był podpisał Correctio, jak rozumiem to ten sam "on" co to przewodził tradycjonalistom indultowym a i samemu IBP dobrze czynił i książki pobożne a przedsoborowe rozprowadzał. Teraz słyszę, że trefniś znany jest z tego od dawien dawna.
Jeżeli tak jest, to niech mi kto wytłumaczy skąd ten trefniś w takiej zażyłości z arcy-och! katolickimi posłami na Sejm? Mało tego on niedźwiadki robi nie tylko z posłami ale i autorytetami tradycji koncesjonowanej.
Więcej, on (jeżeli to o tym samym mówimy) otworzył Uniwersytet Piątej Klepki na Karolkowej i to chyba nie gratis zresztą:

http://mszatrydencka.waw.pl/index.php/archiwum-ogosze/283-akademia-qtradycja-i-przyszocq

Jak dla mnie to szkolny przykład abw-owskiego autorytetu z banana wystruganego. Podstawiają takiego banana do Correctio, po czym Gość Niedzielny napisze: "Taka herezja Franciszka jaki profesor KUL-u"  ;D.

Ale dlaczego taki figurant jest w zażyłości bliskiej z "Ach!... posłami i autorytetami"? O duszpasterzu łacińskim nie wspomnę?
Czy wszyscy są stróżami porządku? Ależ skąd, co też mi do tej głowy przychodzi  ;)


jeden z lepszych Pańskich wpisów w ostatnich czasach Panie rysio :)
Tytuł: Odp: Correctio filialis- zarzuty herezji dla papieza
Wiadomość wysłana przez: Regiomontanus w Września 27, 2017, 02:02:31 am
Dla porządku: podpisywanie "Correctio" odbywa się w języku angielskim, a w krajach anglojęzycznych słowo "professor" ma inne znaczenie, niż "profesor" w Polsce. Mało kto w Polsce zdaje sobie z tego sprawę, więc jest to źródło niekończących się nieporozumień.

W USA, dla przykładu, wykładowca ze stopniem magistra może zostać zatrudniony na stanowisku "assistant professor" (choć rzadko się to już teraz zdarza), i wówczas będzie się podpisywał "prof. Taki a Taki".  Więcej: ktoś może być np. zatrudniony tylko na godziny jako wykładowca, i formalnie dostaje wówczas często tytuł "adjunct professor".

Ale OK, właściwsze było podpisać się np. "former lecturer of KUL". A już najlepiej zwyczajnie nie wspominać wcale o byłym pracodawcy.
Tytuł: Odp: Correctio filialis- zarzuty herezji dla papieza
Wiadomość wysłana przez: grzegorz44 w Września 27, 2017, 02:28:53 am

Jeżeli tak jest, to niech mi kto wytłumaczy skąd ten trefniś w takiej zażyłości z arcy-och! katolickimi posłami na Sejm? Mało tego on niedźwiadki robi nie tylko z posłami ale i autorytetami tradycji koncesjonowanej.

Ale dlaczego taki figurant jest w zażyłości bliskiej z "Ach!... posłami i autorytetami"? O duszpasterzu łacińskim nie wspomnę?


Nie chcę tu stawać w obronie rzeczonego człowieka, ale wydaje mi się, że choć Pana interpretacja zgrabnie wygląda i nie można jej wykluczyć (bo nie takie cuda oficerowie prowadzący kręcą), to przecież chyba działalność tego człowieka jest znana w naszym środowisku dość dobrze od lat i nie była prowadzona w podziemiu (niezależnie od jej oceny). Pomijając zarzuty natury finansowej o jakich i tu i na innych forach pisano, to przecież nie pojawił się on znikąd. Funkcjonował chyba już w latach 90. gdy środowisko Tradycji (i tej indultowej, i tej FSSPX) było małe, prawie wszyscy się znali. Przez to środowisko przewinęło się też nieco ówczesnych i późniejszych polityków, którzy następnie wylądowali w różnych dziwnych miejscach, często po przeciwnych stronach barykady politycznej. Dziś pewnie w PiSie przyznawanie się do Tradycji nie jest w modzie, ale przecież istnieją ludzie, których dziś kojarzymy z PiSem, a byli związani z środowiskami Tradycji lat 90. i wczesnych 2000. Niektórzy z Tradycji się "wyleczyli" lub zeszło to na drugi plan w ich życiu (no chyba, że taki dostali rozkaz idąc tokiem Pańskiej interpretacji  ;D). Niemniej w różnych związkach towarzyskich, których początki datują się w latach 90. (pewnie niekiedy także związanych np. ze studiami na jednej uczelni - KUL) nie dopatrywałbym się akurat niczego nader podejrzanego. Czasem zdziwilibyśmy się kto kogo zna i z kim jest na "ty" i skąd się to wzięło. Jednak często najprostsze wyjaśnienia są najbardziej właściwe. A myśląc jeszcze głośno: może ten podpis to odwrotnie - bardziej próba osobistego uwiarygodnienia się w środowisku (tylko nie wyszło przez tego "profesora"), a nie próba skompromitowania całej inicjatywy?

Z innej beczki. Mamy informację i po polsku na stronie FSSPX:

https://news.fsspx.pl/2017/09/correctio-filialis-papieza-franciszka/
Tytuł: Odp: Correctio filialis- zarzuty herezji dla papieza
Wiadomość wysłana przez: Marc w Września 27, 2017, 09:22:25 am
Dziś pewnie w PiSie przyznawanie się do Tradycji nie jest w modzie

Nie sądzę. Jeśli już to jakiś rodzaj dystansu może dotyczyć środowiska TFP. W tym przypadku bym się nie dziwił, choć nie wiem czy tak jest. PCh24.pl atakuje PiS na każdym kroku posuwając się aż do absurdalnych stwierdzeń i zarzutów (ostatnio: że Polska jest niby ze wszystkimi za granicą skłócona. Izolacja. Zarzuty a'la .Nowoczesna). A i kłamstwo się znalazło (swego czasu pisali o tym, że rząd wspiera seksedukatorów, co się potem okazało nieprawdą). Pewien vice-MSZ powiązany z TFP odszedł/wyleciał po nieudanym pomyśle zaproszenia Komisji Weneckiej. A ich projekt anty-aborcyjny był nastawiony raczej na konflikt niż na skutek (o czym była dyskusja w innym wątku).

Przypomnę tylko że ks. Szydło odprawia też w KRR, i że PiS jakoś nie miał oporu żeby do współpracy zaprosić prof. Cenckiewicza, czy prof. Piskorskiego, czy Marka Jurka. Różnych działaczy PiS nieraz widywałem na Mszy KRR.

Mam wrażenie, że niektórzy mają pretensje do PiS że nie jest ruchem odnowy liturgicznej. Tą niszę wykorzystuje p. G. Braun, który oficjalnie postuluje przywrócenie KRR :D

A co do pana A. Robaczewskiego - to ja go kojarzę raczej z tego że się z działaczami RN kuma. Chyba był członkiem LPR za czasów R. Giertycha.
Tytuł: Odp: Correctio filialis- zarzuty herezji dla papieza
Wiadomość wysłana przez: Krusejder w Września 27, 2017, 09:31:25 am
Śmiechłem :D

http://natemat.pl/218515,wreszcie-znalazl-sie-polak-katolik-swietszy-od-papieza-publicznie-zarzucil-franciszkowi-herezje-i-wezwal-do-nawrocenia
Tytuł: Odp: Correctio filialis- zarzuty herezji dla papieza
Wiadomość wysłana przez: Marc w Września 27, 2017, 10:04:25 am
Komentarze też nie gorsze.
"Cofka w sredniowiecze w Polsce postepuje w zybkim tempie. A nasi mezowie w niektorych kwestiach propaguja calkowity zamordyzm, niezmienny od 2000 tyś. lat pomimo rozwoju nauki."
Albo: "Przykre jest, jak widzi sie rodaka, który reprezentuje taki średniowieczny, zacofany tryb myślenia".

To mnie prowadzi do konstatacji, że w walce z bezbożnym postępem jednym z priorytetów jest odkłamanie historii z naciskiem na średniowiecze.
Tytuł: Odp: Correctio filialis- zarzuty herezji dla papieza
Wiadomość wysłana przez: Krusejder w Września 27, 2017, 10:34:58 am
Mnie najbardziej dziwi, że bardziej krytykują go za poglądy a nie za przywłaszczenie tytułu naukowego

To pokazuje, jak nisko upadli współcześni ludzie
Tytuł: Odp: Correctio filialis- zarzuty herezji dla papieza
Wiadomość wysłana przez: Marc w Września 27, 2017, 11:29:08 am
Pan z naTemat.pl nie skrytykował go za to (ciekawe dlaczego? może przed oczami stanął mu prof. Bartoszewski albo mgr Kwaśniewski... ;) ), ale już np. Kurier Lubelski (nb. niemiecki dziennik, ale polskojęzyczny) zwrócił na to uwagę:
"Nie przejmowałbym się tym listem. Wśród jego sygnatariuszy nie ma nikogo znaczącego, są natomiast uzurpatorzy - podkreśla ks. prof. Alfred Wierzbicki z Wydziału Filozofii KUL."

http://www.kurierlubelski.pl/wiadomosci/lublin/a/zarzucaja-papiezowi-szerzenie-herezji-w-tym-byly-pracownik-kul,12520420/
Tytuł: Odp: Correctio filialis- zarzuty herezji dla papieza
Wiadomość wysłana przez: grzegorz44 w Września 27, 2017, 11:42:18 am
No i wychodzi na to, że podpis "profesora" zostanie wykorzystany do skompromitowania całej akcji. Mówienie jednak, że nie ma tam nikogo znaczącego też jest przesadą. Zależy co rozumieć przez "znaczącego". De Mattei czy biskup Fellay i paru innych coś jednak znaczą, oczywiście zależy dla kogo.
Tytuł: Odp: Correctio filialis- zarzuty herezji dla papieza
Wiadomość wysłana przez: gnome w Września 27, 2017, 12:03:04 pm
Co do Pana R. to jak sądzę zwyczajna autokreacja.
Kto go spotyka pierwszy raz a dodatkowo wie, że to "stara tradycja" to ma instynktownie jakiś tam poziom zaufania.
Później dochodzi do rozmów, w których R. często jak tylko się da wspomina o wspólnych kolacjach z kardynałami, znajomościami na najwyższych stopniach itd. itp.
To musi robić wrażenie i usypia czujność jak sądzę.

Dopiero z czasem pojawia się niepokój, że coś tu chyba jest nie tak!
Tytuł: Odp: Correctio filialis- zarzuty herezji dla papieza
Wiadomość wysłana przez: grzegorz44 w Września 27, 2017, 12:15:34 pm
Autokreacja do kwadratu, skoro rozmawiamy głównie o Panu R. zamiast dyskutować o zarzutach herezji wobec Franciszka ;D Chyba podpisując chłop nie spodziewał się takiego rozgłosu...
Tytuł: Odp: Correctio filialis- zarzuty herezji dla papieza
Wiadomość wysłana przez: Pentuer w Września 27, 2017, 12:42:14 pm
De Mattei czy biskup Fellay i paru innych coś jednak znaczą, oczywiście zależy dla kogo.
Watykaniści uspokajają, że listu nie podpisał żaden kardynał ani katolicki biskup
No tak. Wszak JE bp Fellay nie jest biskupem katolickim, tylko jakimś lefebrystą.

Jest jeszcze takie coś http://kosciol.wiara.pl/doc/4207969.Upomnienie-czy-atak
Ksiądz profesor Giuseppe Lorizio wychodzi od kwestii metodologicznych. Sam fakt – mówi w wywiadzie – wybrania kilkudziesięciu fragmentów Amoris laetitia, umieszczenia ich w cudzysłowie oraz zestawienie go z dużą ilością cytatów nauczania poprzednich papieży, nie jest analizą, lecz „swobodną i wątpliwą interpretacją przesłania papieża”. Ten metodologiczny problem sprawia, że reszta jest niewiarygodna.

Tego nie rozumiem. Czy jeżeli Ojcu Św. wpadnie do głowy "kapłaństwo kobiet" i w kolejnym Correctio filialis  sygnatariusze powołają się na Ordinatio Sacerdotalis (http://www.opoka.org.pl/biblioteka/W/WP/jan_pawel_ii/listy/ordinatio_sacerdotalis.html) Jana Pawła II ogłoszonego wszak świętym, to też będzie to "metodologiczny problem"?


Tytuł: Odp: Correctio filialis- zarzuty herezji dla papieza
Wiadomość wysłana przez: Marc w Września 27, 2017, 15:49:40 pm
Tomasz Terlikowski:
https://www.youtube.com/watch?v=RVjcX7nNTvk

Wyłapałem trzy ciekawe tezy:
1) Dokument (Amoris Laetitia) jest dwuznaczny w jednym rozdziale (VIII), ale w jego interpretacji uzasadnione jest przyjęcie hermeneutyki ciągłości, a zatem odczytywanie dwuznacznych fragmentów w świetle Familiaris Consortio JPII czy Casti Connubi Piusa XI.
2) Co innego gdy zadajemy pytania, czy wskazujemy na nieostrość, a co innego gdy mówimy że papież jest heretykiem. Gdyby okazało się że jest heretykiem, "trochę" podważamy zaufanie do papieża, a każdy następny papież - jakąkolwiek tezę by postawił - będzie musiał się zmagać z listami z takim zarzutem.
3) A jeśli jest heretykiem - to prawo kanoniczne i Tradycja Kościoła jest dość jasna: papież heretyk przestaje być papieżem. Nie dajmy się wciągnąć w sedewakantyzm.

***

Ciekawe, że w FSSPX jest kilku biskupów, a list podpisał tylko jeden.
Tytuł: Odp: Correctio filialis- zarzuty herezji dla papieza
Wiadomość wysłana przez: Krusejder w Września 27, 2017, 16:03:49 pm
>> A jeśli jest heretykiem - to prawo kanoniczne i Tradycja Kościoła jest dość jasna: papież heretyk przestaje być papieżem. Nie dajmy się wciągnąć w sedewakantyzm.

Typowa logika modernistów. Dla nich problemem nie jest herezja, lecz jest nim stwierdzenie tego faktu.
Tytuł: Odp: Correctio filialis- zarzuty herezji dla papieza
Wiadomość wysłana przez: Franciszek w Września 27, 2017, 17:25:11 pm
Na przykładzie tego wątku proszę zwrócic uwagę w jaki sposób w Polsce manipuluje się. Po prawidłowym poinformowaniu, gdzie można przeczytać o argumentach w tej korekcie reszta o d...e Maryni.
Tytuł: Odp: Correctio filialis- zarzuty herezji dla papieza
Wiadomość wysłana przez: rysio w Września 27, 2017, 18:21:05 pm
@Grzrgorz44  &  Marc

1.
Nie bądźmy dziećmi; zażyłość pana R. z ludkami z wiejskiej nie jest tak latwo wytlumaczyć: "a tam, znali się".
Jeżeli ktoś bywa marszalkiem inny bywa na komisjach sejmowych, dostaje koperty z zielonym i czerwonym paskiem, to nie sam sobie kolegow wybiera. A jezeli wybierze nie tak kak nada to mu sie o tym przypomina. Czesto musi nawet pisac nie tylko z kim spotkal sie na wakacvjach ale i pisze krotką charakterystykę kolegow - i wcale nie jest TW tylko... pracuje wysoko w administracji panstwowej.

Tak samo przedstawiciele niektorych powaznych firm zachodnich nie mogli przychodzic na zaproszenie Kwasa do palacu prezydenckiego, bo sluzby zachodnie informowaly biznesmenow, ze polski prezydent otacza sie szemranymi cwaniakami ocierajacy sie o kryminał ;D

2.
Co do tego czy w PiSie jest miejsce dla tradycyjnych katolikow;
Miejsce dla tradycyjnych katolikow jest w kazdej partii jezeli pozwoli to poszerzyc spectrum wyborcze. Dotyczy to rzecz jasna centro i prawicy: PO i PiS. Kazda partia ma jakiegos tam dyzurnego katolika (kwiatek do kozucha) czasami to ci sami poslowie: raz tu raz tam.
Kupienie sobie katola i wstawienie na liste wyborcza Nowoczesnej, spowodowaloby odplyw elektoratu lewicowego. Dlatego N. nie kupi sobie Gowina na liste wyborcza.

3.
To nic nadzwyczajnego, ze abw kontroluje (dezintegruje) takie ruchy jak tradycja katolicka, zwlaszcza w Polsce. Poznalem dosc waznego dyplomate kraju zachodniego w W-wie. Waznego bo zaliczal b.wazne placvowki na waznych stanowiskach. Z przekonania byl tradycjonalistą. Nie rozwijal tematu ale powiedzial, ze nie moze pojsc na tridentine nawet do Benona. To by oznaczalo koniec kariery. Chodzil na "zagraniczne" nowusy.
PO, PiS szczegolnie traktuje Kosciol w Polsce jako wazne spoiwo spoleczne i jest im wsio rawno czy na mszy jest poboznie czy biegaja tancerki topless. Kazdy kto bedzie "bruździl" zostanie zneutralizowany. Dlatego np. zadna partia systemowa oddelegowana na odcinek "antyklerykalny" nie poruszy tematu opolat cmentarnych. Tego tematu nie ma. A kiedys platforma przebakiwala, ze stawki beda tzw wojewodzkie...i polknela swoj jezyk. Dlatego Nycz moze zmienic plan zagospodarowania dzieki uprzejmosci ratusza, ktory wyrzucil prof. Chazana, wyburzac co zechce i budowac wiezowce jakie chce. I co? I nic.
Tytuł: Odp: Correctio filialis- zarzuty herezji dla papieza
Wiadomość wysłana przez: Andrzej75 w Września 27, 2017, 18:56:42 pm
Ksiądz profesor Giuseppe Lorizio wychodzi od kwestii metodologicznych. Sam fakt – mówi w wywiadzie – wybrania kilkudziesięciu fragmentów Amoris laetitia, umieszczenia ich w cudzysłowie oraz zestawienie go z dużą ilością cytatów nauczania poprzednich papieży, nie jest analizą, lecz „swobodną i wątpliwą interpretacją przesłania papieża”. Ten metodologiczny problem sprawia, że reszta jest niewiarygodna.

Trzeba bardzo uważać z krytykowaniem metodologii, bo może się okazać, że ganiąc to, co rzekomo cechuje upomnienie synowskie, krytykuje się metodę stosowaną przez samego Franciszka:
"X. Antonio Spadaro SI z La Civiltà Cattolica dowodził, że Ojciec Święty, jak prawdziwy jezuita, nie zakłada czegoś i nie bada logicznych konsekwencji, ale patrzy bezpośrednio i szuka inspiracji Ducha Świętego".
https://www.thecatholicthing.org/2017/09/25/pope-francis-fr-martin-and-faith-without-reason/

Niby dlaczego autorzy i sygnatariusze nie mogli postąpić tak samo jak papież: popatrzyć się na herezje, poszukać inspiracji Ducha Świętego i powiedzieć, że herezje są herezjami?
Tytuł: Odp: Correctio filialis- zarzuty herezji dla papieza
Wiadomość wysłana przez: Marc w Września 27, 2017, 20:10:57 pm
>> A jeśli jest heretykiem - to prawo kanoniczne i Tradycja Kościoła jest dość jasna: papież heretyk przestaje być papieżem. Nie dajmy się wciągnąć w sedewakantyzm.

Typowa logika modernistów. Dla nich problemem nie jest herezja, lecz jest nim stwierdzenie tego faktu.

Jednak wydaje mi się, że dr Tomasz Terlikowski choć mówi o konsekwencjach poważnego oskarżenia jakim jest oskażenie o herezję, to jednak nie używa tego jako argumentu, a przynajmniej podstawwego argumentu.
Jego argumentem jest to, że niejasności/dwuznaczności (a konkretnie - brak kryteriów do "rozeznawania indywidualnej sytuacji") nie muszą wynikać z herezji, ale "jedynie ze zmiany języka, odmiennej tradycji teologicznej, z jakiej wywodzi się papież, a także dostosowania przekazu do sytuacji, w której małżeństwo nie jest już społeczną normą czy tym bardziej nie jest przez społeczeństwo wzmacniana. W takim świecie zachowanie norm, choć nadal możliwe, staje się o wiele trudniejsze, a świadomość grzechu spada. I na to wskazuje także, niezwykle mocno, Amoris laetitia". (źródło (http://malydziennik.pl/synowskie-napomnienie-czyli-bledny-obu-stron,8049.html))
I że zanim się oskarży o herezję, to należy przyjąć hermeneutykę ciągłości (i w Tradycji należy szukać kryteriów do rozeznawania).
Tytuł: Odp: Correctio filialis- zarzuty herezji dla papieza
Wiadomość wysłana przez: rysio w Września 27, 2017, 20:20:37 pm
Cytuj
.  Typowa logika modernistów. Dla nich problemem nie jest herezja, lecz jest nim stwierdzenie tego faktu.

Modernisci mają trochę racji. Publiczne stwierdzenie faktu przenosi problem na inny, wyzszy poziom i implikuje kolejne problemy.
Do tej pory mogli udawac, ze król jest ubrany.

Pamietamy jak podczas "Asyzu w Krakowie" pewien dominikanin oburzony zdjeciem krucyfiksu ze sciany, poinformowal o tym na swoim blogu. Problemem nie bylo zdjecie krucyfiksu ale pytanie: "dlaczego ten lobuz nas zakapowal ? "
W konsekwencji publicznego "zakapowania" przelozeni OP musieli się tłumaczyć a to było dla nich wielkie upokorzenie.

Cytuj
. ednak wydaje mi się, że dr Tomasz Terlikowski choć mówi o konsekwencjach poważnego oskarżenia jakim jest oskażenie o herezję, to jednak nie używa tego jako argumentu, a przynajmniej podstawwego argumentu.   

Autorzy Correctio nie przesadzaja o herezji Bergoglia, nie znaja stanu umyslu i intencji ( slowem, nie wiedza czy jest kretynem czy heretykiem). Wytykają herezje w tekscie AL.
Tytuł: Odp: Correctio filialis- zarzuty herezji dla papieza
Wiadomość wysłana przez: Regiomontanus w Września 29, 2017, 03:59:30 am
Czytając reakcje na Correctio na polskich portalach mam wrażenie, że piszący nie przeczytali rzeczonego dokumentu. Może dlatego, że nie ma (chyba?) jeszcze polskiego tłumaczenia.

Porozmawiajmy zatem o treści. Moje dwie obserwacje, a raczej pytania po lekturze  Correctio :

1) Dlaczego autorzy uznali za stosowne nadmienić (na pierwszej stronie) że za przyczyną Franciszkowych herezji niektórzy wierni skłaniają się do poddania w wątpliwość ważności rezygnacji Benedykta XVI ("are led to put in doubt the validity of the renunciation of the papacy by Pope Emeritus Benedict XVI." ) ?
List wygląda na zredagowany z wielką pieczołowitością, i każde zdanie zdaje się dobrze przmyślane, więc nie sądzę, aby ta wstawka o ważności rezygnacji znalazła się tam ot tak, bez wyrażnej przyczyny. Ale co konkretnie mają autorzy na celu pisząc o tym?

2) Druga obserwacja: pierwszy fragment AL, którzy autorzy uznają za nośnik herezji (AL 295), brzmi tak:

W tym względzie św. Jan Paweł II zaproponował tak zwane „prawo stopniowości”, będąc świadomym, że człowiek „poznaje, miłuje i czyni dobro moralne, odpowiednio do etapów swego rozwoju”[323]. Nie jest to „stopniowość prawa”, ale stopniowość w roztropnym wypełnianiu wolnych aktów w podmiotach, które nie są w stanie zrozumieć, docenić lub w pełni realizować wymogów prawa. Bowiem prawo jest również darem Boga wskazującym drogę, darem dla wszystkich bez wyjątku, który można przeżywać mocą łaski, chociaż każdy człowiek rozwija się „powoli przez stopniowe włączanie darów Bożych i wymagań Jego ostatecznej i najdoskonalszej Miłości w całe życie osobiste i społeczne człowieka”

Czy zatem św. Jan Paweł II przyczynił się do powstania herezji poprzez swoje "prawo stopniowości"? Czyżby korzenie herezji sięgały głębiej niż AL? Ciekawe  :D
Tytuł: Odp: Correctio filialis- zarzuty herezji dla papieza
Wiadomość wysłana przez: Adimad w Września 29, 2017, 07:28:55 am
Cytuj
Ale co konkretnie mają autorzy na celu pisząc o tym?

Być może to po prostu dodatkowy argument. Taki apel do roztropności, komunikat do Franciszka i jego zwolenników w hierarchii: 'no dobrze, dobrze, nawet gdyby to nie były herezje, niech wam będzie, albo nawet, gdyby wam nie przeszkadzało, że to herezje, już po prostu abstrahując od tego wszystkiego, no to przecież, ludzie, dla własnego dobra i własnej wiarygodności moglibyście się trochę pohamować, a nie dawać pretekst do pogłosek...'.
Tytuł: Odp: Correctio filialis- zarzuty herezji dla papieza
Wiadomość wysłana przez: Krusejder w Września 29, 2017, 08:53:55 am
Czy zatem św. Jan Paweł II przyczynił się do powstania herezji poprzez swoje "prawo stopniowości"? Czyżby korzenie herezji sięgały głębiej niż AL? Ciekawe  :D

Szlifuję tekst na MnP na ów temat i jest to mocne masakrowanie teologii śp. Jana Pawła II. Reszta to tylko dodatek.
Tytuł: Odp: Correctio filialis- zarzuty herezji dla papieza
Wiadomość wysłana przez: Regiomontanus w Września 29, 2017, 15:37:56 pm
Szlifuję tekst na MnP na ów temat i jest to mocne masakrowanie teologii śp. Jana Pawła II.

No właśnie. Dlatego Franciszek, jeśli chce zachować status quo ante bellum, musi teraz za wszelką cenę zneutralizować jakoś efekty tego Correctio, inaczej na całej budwli posoborowia zaczną się pojawiać tu i ówdzie rysy.

Myślałem, że proste zignorowanie wystarczy, ale wygląda na to, że przyjęto inną strategię: kard. Parolin proponuje "dialog", a kard. Muller nawet powołanie komisji w celu "dysputy teologicznej".

Gdybym był Franciszkiem, to bym właśnie powołał taką komisje, a następnie uwikłał ją w wieloletnią dyskusję (tak jak to się stało z komisją d/s pojednania z FSSPX). W ten sposób dysydenci będą mieli zajęcie i nie będą sprawiać kłopotu, a tymczasem karawana będzie mogła jechać dalej.
Tytuł: Odp: Correctio filialis- zarzuty herezji dla papieza
Wiadomość wysłana przez: szkielet w Września 29, 2017, 16:40:17 pm
Cytuj
Franciszek przekonuje o tomistycznych inspiracjach "Amoris laetitia"

Na tomistyczne inspiracje swej adhortacji apostolskiej "Amoris laetitia" zwrócił uwagę Ojciec Święty podczas swego spotkania z jezuitami 10 września w Kolumbii. Całość tej rozmowy opublikował dwutygodnik włoskich jezuitów "La Civiltà Cattolica".

Oto słowa papieża w tłumaczeniu na język polski:
 
Słyszę wiele uwag - wymagających szacunku, ponieważ wypowiedzianych przez Boże dzieci, ale błędnych, na temat posynodalnej adhortacji apostolskiej. By zrozumieć "Amoris laetitia" trzeba ją czytać od góry do dołu, począwszy od pierwszego rozdziału, kontynuując drugi i tak dalej, przemyśleć. Przeczytać, co zostało powiedziane podczas Synodu. Po drugie, niektórzy twierdzą, że u podstaw "Amoris laetitia" nie ma moralności katolickiej, lub co najmniej nie ma pewnej etyki. Chciałbym jasno stwierdzić, że moralność "Amoris laetitia" jest tomistyczna, wielkiego Tomasza z Akwinu. Możecie o tym porozmawiać z wielkim teologiem, jednym z dziś najlepszych i najbardziej dojrzałych, kardynałem Christophem Schönbornem. Pragnę to powiedzieć, abyście pomagali ludziom, którzy uważają, że moralność jest czystą kazuistyką. Pomóżcie im w uświadomieniu sobie, że wielki Tomasz posiada wielkie bogactwo, które może nas stale inspirować.
https://www.deon.pl/religia/serwis-papieski/aktualnosci-papieskie/art,6197,franciszek-przekonuje-o-tomistycznych-inspiracjach-amoris-laetitia.html

Pozostawię to bez komentarza.
Tytuł: Odp: Correctio filialis- zarzuty herezji dla papieza
Wiadomość wysłana przez: Regiomontanus w Września 29, 2017, 19:12:32 pm
Ciekawy wywiad z prof. Pierantoni, jednym z twórców "Correctio", ukazał się na LSN:
https://www.lifesitenews.com/news/apocalyptic-filial-correction-organizer-warns-of-schism-if-errors-aren

Pierantoni uważa, że AL to najgorszy dokument z podpisem papieskim jaki kiedykolwiek się ukazał, w całej historii Kościoła. Powiedział też, że wyliczenie zaledwie siedmiu herezji Franciszka to w sumie akt dobroci, bo można ich znaleźć znacznie więcej. :)

Zapytany o liczbę sygnatariuszy odrzekł, że zaledwie niewielki procent proszonych o to podpisał. Ogromna większość odmówiła z obawy przed represjami, mimo, że zgadzają się z treścią. Ponoć niektórzy z tych, co podpisali poprzedni list 45, dostali prikaz aby nic już więcej nie podpisywać, pod groźbą utraty stanowiska.

Pierantoni wierzy też, że Correctio poniekąd zmusi kard. Burke do wydania swojej własnej korekty.
Tytuł: Odp: Correctio filialis- zarzuty herezji dla papieza
Wiadomość wysłana przez: LUK w Września 30, 2017, 13:43:16 pm
Czy zatem św. Jan Paweł II przyczynił się do powstania herezji poprzez swoje "prawo stopniowości"? Czyżby korzenie herezji sięgały głębiej niż AL? Ciekawe  :D

Szlifuję tekst na MnP na ów temat i jest to mocne masakrowanie teologii śp. Jana Pawła II. Reszta to tylko dodatek.

Christus REX

Szlifuj pan obaczymy co z tego wyrośnie  ::) :)
Tytuł: Odp: Correctio filialis- zarzuty herezji dla papieza
Wiadomość wysłana przez: rysio w Września 30, 2017, 14:20:43 pm
Ciekawy wywiad z prof. Pierantoni, jednym z twórców "Correctio", ukazał się na LSN:
https://www.lifesitenews.com/news/apocalyptic-filial-correction-organizer-warns-of-schism-if-errors-aren

Pierantoni uważa, że AL to najgorszy dokument z podpisem papieskim jaki kiedykolwiek się ukazał, w całej historii Kościoła. Powiedział też, że wyliczenie zaledwie siedmiu herezji Franciszka to w sumie akt dobroci, bo można ich znaleźć znacznie więcej. :)

Zapytany o liczbę sygnatariuszy odrzekł, że zaledwie niewielki procent proszonych o to podpisał. Ogromna większość odmówiła z obawy przed represjami, mimo, że zgadzają się z treścią. Ponoć niektórzy z tych, co podpisali poprzedni list 45, dostali prikaz aby nic już więcej nie podpisywać, pod groźbą utraty stanowiska.

Pierantoni wierzy też, że Correctio poniekąd zmusi kard. Burke do wydania swojej własnej korekty.

Ciekaw jestem, ktory z tradycyjnych polskich (papierowych) tygrysów podpisze. Tych kapłanów blogerów i dyżurnych doktorów tradycji,  internetowych szermierzy katolickiej Och! doktrynalnej nieustępliwosci.
Gdy przeczytałem nazwisko ks. Najmowicza pod listem the Remnant w sprawie kanonizacji J-P ll, pomyslałem sobie, ze dni ksiedza sa policzone. Slanie faksow do ED w sprawie bp Gądeckiego, ktory blokował msze i sukces tych zabiegow - to byl pikuś wobec wątpliwości w kwestii swietosci Rodaka.
W sumie bardzo dobrze sie stalo, ze Correctio powstała. Kosciol po Correctio nie juz tym samym co przed. Ma rację prof. Pierantoni, ze Burke został wywołany do tablicy; a mam wrazenie, ze Burke liczył na to, ze "sprawa przyschnie" i bedzie mozna do smierci jezdzic sobie po swiecie i promowac swoje ksiazki zachowując opinię "nieustepliwego".
Tytuł: Odp: Correctio filialis- zarzuty herezji dla papieza
Wiadomość wysłana przez: Regiomontanus w Września 30, 2017, 18:08:15 pm
Ciekaw jestem, ktory z tradycyjnych polskich (papierowych) tygrysów podpisze.

Na razie widzę dwa polskie nazwiska Arkadiusz Robaczewski (tytuły już skorygowano) i Artur Paczyna. Jak na kraj katolicki to raczej niewiele. Żadnych duchownych i nikogo ze światka akademickiego.

Z innych ciekawych nazwisk: wczoraj podpisał John-Henry Westen, redaktor naczelny LifeSiteNews, a parę dni temu prof. Isobel Camp z samego Angelicum. Franciszek pragnie, żeby kobiety odgrywały większą rolę w Kościele, więc życzenie się mu spełnia  :) 

Co do kard. Burke: właśnie ogłoszono, że Franciszek powołał go na członka trybunału Sygnatury Apostolskiej, którego wcześniej był prefektem. Bizarre...
Tytuł: Odp: Correctio filialis- zarzuty herezji dla papieza
Wiadomość wysłana przez: rysio w Września 30, 2017, 20:30:20 pm
Cytuj
.  Co do kard. Burke: właśnie ogłoszono, że Franciszek powołał go na członka trybunału Sygnatury Apostolskiej, którego wcześniej był prefektem. Bizarre...

Bergogliaci liczą, ze awans zneutralizuje zachowanie Burke'a.
Wloski dziennikarz ujawnil, ze Caffarra spotykal sie z Benedyktem podczas synodu oraz juz po wyslaniu Dubiów. Benedykt zachecal go do oporu wobec doktrynalnego nowinkarstwa.
Tytuł: Odp: Correctio filialis- zarzuty herezji dla papieza
Wiadomość wysłana przez: Anna M w Października 01, 2017, 18:14:20 pm
Do pobrania – w postaci pliku PDF – polskie tłumaczenie Correctio filialis de haeresibus propagatis.

https://news.fsspx.pl/2017/09/correctio-filialis-de-haeresibus-propagatis-polskie-tlumaczenie/
Tytuł: Odp: Correctio filialis- zarzuty herezji dla papieza
Wiadomość wysłana przez: Lappiy w Października 02, 2017, 12:43:48 pm
rysio:
Cytuj
Bergogliaci liczą, ze awans zneutralizuje zachowanie Burke'a.

Ale jaki awans? Że został wyznaczony na jednego z kilkunastu sędziów Sygnatury Apostolskiej trzy lata po tym jak został usunięty z funkcji prefekta? To mniej więcej taki awans jak wysłanie go na wyspę Guam. Kardynałowie do 80 roku życia są członkami kilku kongregacji, dyskaterii czy trybunałów. Burke został z najważniejszych skutecznie usunięty (ds. Biskupów; Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów) a jest tam gdzie wiele szkód (z punktu widzenia Franciszka) zrobić nie może - w Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych i teraz Sygnatury. Burke o tym dobrze wie i zapewniam, że nie odczyta to jako próbę neutralizacji.
A już teoria o tym, że podpisał Dubia licząc, że sprawa przycichnie jest mocno księżycowa...
Tytuł: Odp: Correctio filialis- zarzuty herezji dla papieza
Wiadomość wysłana przez: Anna M w Października 03, 2017, 22:39:39 pm
„Synowskie upomnienie” grupy teologów świeckich i duchownych w sprawie „herezji” głoszonych przez papieża Franciszka doczekało się reakcji wpływowych hierarchów watykańskich, a nawet pośrednio Franciszka.

http://www.pch24.pl/jest-reakcja-watykanu-i-papieza-na-krytyke-za-gloszenie-herezji,54967,i.html
Tytuł: Odp: Correctio filialis- zarzuty herezji dla papieza
Wiadomość wysłana przez: rysio w Października 21, 2017, 13:16:15 pm
"Światopogląd rzecz nabyta, się go zmienia no i kwita" - glosiła piosenka o karierach w PRL-u ludzi, którzy wstępowali do PZPR.

Teraz indultowy rycerz konserwatywny, ze ach! Och! Zmienil zdanie bo dostał stolek, a za mlody jest by psuć sobie karierę zawodową. Jak przejdzie na emeryturę kurii rzymskiej, to zostanie oddelegowany na lidera indultowego bezkompromisowego oporu.
Tymczasem:

Cytuj
.  Prefekt Kongregacji ds. Biskupów, kanadyjski kardynał Marc Ouellet, który nadzoruje mianowanie biskupów na całym świecie, powiedział w zeszłym miesiącu, że papieska adhortacja „Amoris laetitia” „może otworzyć drzwi" dla Komunii dla katolików żyjących w powtórnych związkach cywilnych. Szanowany przez obrońców życia hierarcha, który do niedawna sprzeciwiał się udzielaniu Komunii rozwodnikom, zmienił jednak zdanie. Powiedział też, że niektórzy widzą w nauczaniu papieża „dobrą nowinę o otwartości”.

A jeszcze w 2015 roku grzmiał, że Ach! Och!

Cytuj
. W swojej książce „Tajemnica i Sakrament Miłości” z 2015 roku wyjaśnił, że nie jest możliwe, by osoby rozwiedzione, które ponownie zawarły związek małżeński otrzymywały Komunię świętą.
„Pomimo nacisków z różnych kultur i poglądów teologicznych, Stolica Apostolska nie zezwala na komunię eucharystyczną osobom, które zawarły więź sakramentalną, a następnie zrezygnowały z niej, tworząc kolejny niesakramentalny związek” – pisał wówczas.

Nasuwają się porównania z innymi bohaterami, ktorzy wywąchali niszę na rynku wydawniczym i wyprodukowali "Tradi-lektury". Tacy biskupi jezdzą po swiecie i poboznie promują swój biznes. Kard. Burke, kard. Sarah.
Czy emerytury watykańskie sa az tak zle jak polskie, by trzeba bylo sobie ukrecic biznes na starosc? Czy po prostu struga nam ktos liderow z banana tak samo jak SB strugala liderow podziemia by wplywac na spoleczenstwo.

Zreszta, dla kazdego, kto liznął temat biznesowy jasne jest dlaczego peryferyjna Polska staje się tak wazna by z walizami ksiązek przyjezdzali do nas tacy wazni ludzie. Polski rynek nie jest do pogardzenia 37 mln mieszkancow i jeden jezyk. Koszt tlumaczenia na polski wydania/dystrybucji rozklada sie na wielu odbiorcow. Nie slyszalem by jeździli na Litwę albo do Słowenii.

http://www.m.pch24.pl/prefekt-kongregacji-ds--biskupow-krytykujacy-komunie-dla-rozwodnikow-zmienil-zdanie,55508,i.html
Tytuł: Odp: Correctio filialis- zarzuty herezji dla papieza
Wiadomość wysłana przez: LUK w Listopada 07, 2017, 15:57:07 pm
Christus REX

Kolejny "bohater" mięknie :

http://www.m.pch24.pl/kard--mueller-zmienia-stanowisko-wobec-amoris-laetitia--roberto-de-mattei-podejmuje-polemike-,55847,i.html

O ile więc do tej pory kardynał Mueller zdawał się on nie akceptować możliwości dopuszczenia rozwodników w nowych związkach do Komunii świętej, o tyle obecnie zdaje się przychylać do tezy Rocco Buttiglionego. Zgodnie z nią z jednej strony obiektywne prawo moralne pozostaje niezmienione: cudzołóstwo jest złe. Z drugiej jednak w pewnych przypadkach można zakwestionować odpowiedzialność moralną dopuszczających się cudzołóstwa. Dzieje się tak w przypadkach, gdy ograniczona zostaje dobrowolność lub świadomość.
Tytuł: Odp: Correctio filialis- zarzuty herezji dla papieza
Wiadomość wysłana przez: max w Listopada 07, 2017, 17:35:46 pm
Christus REX

Kolejny "bohater" mięknie :

http://www.m.pch24.pl/kard--mueller-zmienia-stanowisko-wobec-amoris-laetitia--roberto-de-mattei-podejmuje-polemike-,55847,i.html

O ile więc do tej pory kardynał Mueller zdawał się on nie akceptować możliwości dopuszczenia rozwodników w nowych związkach do Komunii świętej, o tyle obecnie zdaje się przychylać do tezy Rocco Buttiglionego. Zgodnie z nią z jednej strony obiektywne prawo moralne pozostaje niezmienione: cudzołóstwo jest złe. Z drugiej jednak w pewnych przypadkach można zakwestionować odpowiedzialność moralną dopuszczających się cudzołóstwa. Dzieje się tak w przypadkach, gdy ograniczona zostaje dobrowolność lub świadomość.

Kard. Müller nie mial z correctio filialis nic wspolnego.