Forum Krzyż
Traditio => Katolicki punkt widzenia => Wątek zaczęty przez: Regiomontanus w Września 10, 2016, 02:56:54 am
-
Przeczytałem dziś dość kuriozalny "list otwarty" do papieża Franciszka
http://www.rp.pl/Opinie/160909161-Korab-Karpowicz-Nie-jestesmy-grzesznikami.html#ap-1
Autor twierdzi, że w czasie spowiedzi odmówił przyznania, że jest grzesznikiem, i kapłan odmówił mu rozgrzeszenia.
Tymczasem, wg autora, nie jesteśmy żadnymi grzesznikami. "Określanie wszystkich ludzi, a w szczególności chrześcijan, jako grzeszników uważam za błąd teologiczny" - pisze.
Ciekawy jestem, co Państwo o tym myślicie. Osobiście nie śmiałbym powiedzieć, że nie jestem grzesznikiem, a już pisanie listów otwartych w tej sprawie zdaje mi się być, delikatnie mówiąc, bizarre.
-
Żywcem przypomina artykuły z "Ancory" pisane przez zadaniowanych przez resort księży. Pięknie obudowane niby-teologią, ale ma dowieść określonej tezy, zgodnej z aktualną prawdą etapu.
-
Trzeba by gościa krótko zapytać: czy uważa że antysemityzm, homofobia i zaśmiecanie Matki Ziemi nie są grzechami i czy napisał o tym w liście do Franciszka?
Myślę, że straci ochotę do dyskusji.
-
studiował na Katolickim Uniwersytecie Ameryki w Waszyngtonie i doktoryzował się na Uniwersytecie Oksfordzkim
- i wszystko jasne!