Forum Krzyż

Disputatio => Sprawy ogólne => Wątek zaczęty przez: Fideliss w Września 05, 2015, 20:22:25 pm

Tytuł: Chrzescijańska miłość bliźniego a kwestia emigrantów.
Wiadomość wysłana przez: Fideliss w Września 05, 2015, 20:22:25 pm
Wszyscy widzimy co się dzieje. Jest wielki problem. Bardzo wielki. Nadziwić się nie mogę, że jak dotąd nikt nie poruszył tego tematu na forum. (Ale. . . nihil mirari -forum pada). Mam w tej kwestii swoje wyrobione zdanie. Wyartykułuję je jeśli wątek chwyci. Jeśli. Zapraszam do dyskusji. 
Tytuł: Odp: Chrzescijańska miłość bliźniego a kwestia emigrantów.
Wiadomość wysłana przez: szkielet w Września 05, 2015, 21:20:09 pm
Tak. Powitać ich schabowym po staropolsku i półbasem najlepszej okowity :D
Tytuł: Odp: Chrzescijańska miłość bliźniego a kwestia emigrantów.
Wiadomość wysłana przez: Fideliss w Września 05, 2015, 21:56:38 pm
To już lepiej chlebem i solą. "Ciapaty muzułmanim w dom - Allah w dom".

Żle się dzieje, ale to dopiero początek. Signum temporis?
Tytuł: Odp: Chrzescijańska miłość bliźniego a kwestia emigrantów.
Wiadomość wysłana przez: Angelus Silesius w Września 05, 2015, 22:28:20 pm
To co proponuje Mumia Europejska (dyktowane przez Anielę wygłaszane ustami Tuska) to leczenie objawów a nie przyczyn.
Każdy normalny człowiek wie, że należy zaprowadzić porządek tamże w Syrii i Afryce. Zniszczyć IS i zlikwidować pozory powodów wielkiej migracji "ciapatych braci".
Kto wie, może rozwiązaniem byłaby rekolonizacja Afryki? Skoro sami nie potrafią się rządzić...
Anyway - rejestracja wszystkich przybyłych, uszczelnienie granic, natychmiastowa deportacja wszystkich z krajów gdzie nie ma wojny, militarne opanowanie "kawałka Syrii" i deportacja Syryjczyków tamże, zawracanie łodzi na morzu (jak to robią w Australii). Przekaz musi być jasny: WEJŚCIA NIE MA!

Docelowo ostateczna rozprawa militarna z IS i stabilizacja ciapatych krajów. Tylko, że tu by trzeba zerwać się ze smyczy tych, którzy są ojcami destabilizacji i IS.
Tytuł: Odp: Chrzescijańska miłość bliźniego a kwestia emigrantów.
Wiadomość wysłana przez: Fideliss w Września 05, 2015, 22:50:16 pm
@Angelus Silesius.
Podpisuję się pod tym co Pan napisał. Zgoda. Dodam jeszcze; nie wiem dlaczego ale nie wzruszają mnie te zdjęcia płaczących dzieci i matek (brainwashing i propaganda).
To idzie horda wśród której jest masa zdrowych byczków. Popieram zdecydowane stanowisko Orbana. Sytuacja jest poważniejsza niż nam się zdaje.

Jednak ta miłość bliźniego chodzi mi po głowie. Ale . . . gdyby taką miłością bliźniego kierował się nasz Jan Sobieski pod Wiedniem?

One more thing;  zaczynam trochę inaczej patrzeć na Putina i politykę Rosji. Czułbym się w tej chwili bezpieczniejszy jako obywatel Federacji Rosyjskiej.


Tytuł: Odp: Chrzescijańska miłość bliźniego a kwestia emigrantów.
Wiadomość wysłana przez: szkielet w Września 05, 2015, 23:22:15 pm
To już lepiej chlebem i solą. "Ciapaty muzułmanim w dom - Allah w dom".

Żle się dzieje, ale to dopiero początek. Signum temporis?
Nie. Moja metoda pozwala wyeliminować ciapatych. Chrześcijan można przyjąć.
Tytuł: Odp: Chrzescijańska miłość bliźniego a kwestia emigrantów.
Wiadomość wysłana przez: rysio w Września 05, 2015, 23:42:19 pm
Cytuj
zaczynam trochę inaczej patrzeć na Putina i politykę Rosji. Czułbym się w tej chwili bezpieczniejszy jako obywatel Federacji Rosyjskiej.

Za taką wypowiedź tzw prawica jeszcze 2 m-ce wstecz spaliła by pana na stosie.

Dziś w TVP bardzo delikatnie skrytykowano winnego całego zamieszania - USA. Przypomniano wojnę w Iraku, ale już zapomniano o Syrii i o roli Francji w destabilizacji Libii i zabiciu Kadafiego.
Berlusconi miał układ polityczno gospodarczy z Kadafim, przewidujący min pilnowania subsaharyjskiej granicy Libii i wybrzeża przed napływem i wypływem imigrantów. Przed bombardowaniem Libii Rosja ostrzegała jakie będą skutki destabilizacji.

Stabilizacji niestety nie będzie.
Aby ustanowić jakiekolwiek struktury władzy i kontrolować kraj nie wystarczy latać nad nim samolotami jak to robiono nad Libią. Należy jeszcze wprowadzić wojska lądowe. A tego politycy europejscy nie chcieli i nie chcą, bo będą straty w ludziach, telewizja pokaże plastikowe worki i trumny, spadną słupki poparcia wyborców i skończy się kasa.

Z Państwem Islamskim tym bardziej wojny naziemnej nie będzie, bo mogłoby to wywołać niepokoje społeczne we Francji i Niemczech. We Francji obywateli pochodzenia arabskiego jest ok. 10% populacji a "francuscy" kibice gwiżdżą gdy grana jest Marsylianka. 10% to nie przymierzając tyle co obywateli pochodzenia żydowskiego w II RP.
Owszem, ruszy nowa koalicja przeciw PI ale tylko z powietrza. Resztę zrobić będzie musiał Baszszar al-Asad. Rosjanie przerzucili już samoloty szturmowe do Syrii.
Tytuł: Odp: Chrzescijańska miłość bliźniego a kwestia emigrantów.
Wiadomość wysłana przez: Infirmus w Września 06, 2015, 09:14:53 am
Oto zdjęcie "uchodźców" idących z Budapesztu do Wiednia, zamieszczone we wczorajszym wydaniu dziennika La Repubblica...

(http://s10.postimg.org/q7uxwfzll/image.jpg)

... proszę zobaczyć ile jest tam dzieci, kobiet i osób starszych. W typowej grupie uchodźców wojennych stosunek młodych mężczyzn do dzieci i kobiet to około 1:3--tutaj, podobnie jak na większości innych zdjęć i filmów jakie widziałem, ten stosunek jest nawet nie odwrotny ale zbliżony raczej do 10:1. Ktoś najwyraźniej uważa nas za kompletnych idiotów.
Tytuł: Odp: Chrzescijańska miłość bliźniego a kwestia emigrantów.
Wiadomość wysłana przez: Infirmus w Września 06, 2015, 09:37:21 am
... i jeszcze jedno zdjęcie z tego samego źródła:

(http://s17.postimg.org/t90a0ujsf/lr2.jpg)
Tytuł: Odp: Chrzescijańska miłość bliźniego a kwestia emigrantów.
Wiadomość wysłana przez: Fideliss w Września 06, 2015, 11:47:27 am
Cytuj
zaczynam trochę inaczej patrzeć na Putina i politykę Rosji. Czułbym się w tej chwili bezpieczniejszy jako obywatel Federacji Rosyjskiej.

Za taką wypowiedź tzw prawica jeszcze 2 m-ce wstecz spaliła by pana na stosie.

Wiem.  :) , ale dwa miesiące wstecz nie wyraziłbym być może takiej opinii. W każdym razie gdybym jako rozbitek miał do wyboru wylądowanie na dwóch wyspach - jednej zamieszkałej przez Niemców i innych "cywlizowanych" anglosasów, a . . . . drugiej zamieszkałej prze Rosjan . . . . wybrałbym te drugą. Słowiański atawizm?

Jeszcze jedno - do pasji doprowadzają mnie komentarze prasy niemieckiej, że brak nam współczucia, bo oni nam tak pomogli. (emigracja Solidarność) . To dopiero eine bodenlose Frechheit!!! Bezczelność.
Tytuł: Odp: Chrzescijańska miłość bliźniego a kwestia emigrantów.
Wiadomość wysłana przez: BMK w Września 06, 2015, 16:39:26 pm
Cytuj
Jeszcze jedno - do pasji doprowadzają mnie komentarze prasy niemieckiej, że brak nam współczucia, bo oni nam tak pomogli. (emigracja Solidarność) . To dopiero eine bodenlose Frechheit!!! Bezczelność.

To jest pikuś, grają na siebie, dbają o własny interes - to zrozumiałe. Niepojęte jest to, że ich witają na dworcach z owacjami. Jak wcześniej sądziłem, że liberalizm to zło, tak teraz cała moją istotą "czuję", że to rak.
Tytuł: Odp: Chrzescijańska miłość bliźniego a kwestia emigrantów.
Wiadomość wysłana przez: rysio w Września 06, 2015, 17:03:39 pm
Radio Erewań odpowiada:

Słuchacz:
- Czy prawdą jest, że rodzina tragicznie zmarłego Aylana z Bodrum uciekała z Syrii przed wojną?

Radio Erewań:
- Tak, to prawda.
Tylko:

www.mszapiaseczno.blogspot.com
Tytuł: Odp: Chrzescijańska miłość bliźniego a kwestia emigrantów.
Wiadomość wysłana przez: superfluus w Września 06, 2015, 20:00:40 pm
To, że Rosja wysłała piechotę morską do Syrii oraz to, że obecnie największa fala uchodźców idzie przez Grecję, Bułgarię i Serbię (kraje tradycyjnie bliskie Rosji) na Węgry może oznaczać, że Wołodia też może mieć jakiś plan. Nie tyle uodpornić się na uchodźców, emigrantów, co wykorzystać to. Ruskie nie byliby sobą, gdyby tego nie rozegrali - każdy, kto orientuje się w sposobie prowadzenia polityki międzynarodowej i dyplomacji przez Moskwę, może to dostrzec. Jeśli tylko mieliby możliwość wepchnąć zachodowi tę falę, na pewno zrobiliby to. A potem, jak to oni, stają z boku i komentują, udając zdziwienie. No bo raz, że "bogata Europa nie radzi sobie z uchodźcami"; dwa, że "oni - Rosja na pewno by sobie poradzili i oni się w to mieszać nie będą".
Tytuł: Odp: Chrzescijańska miłość bliźniego a kwestia emigrantów.
Wiadomość wysłana przez: superfluus w Września 06, 2015, 20:11:30 pm
A niejaki Szymon Hołownia na facebooku napisał w komentarzu do dzisiejszych słów Papieża (pierwsze kilka punktów to informacja, które komentarze, nieprzychylne tym słowom i panu H., i za co pokasował) [wyboldowanie ode mnie]:

"(...) Papiez mowi wyraznie: kazda parafia ma przyjac rodzine, a nie kazda rodzina parafie. nikt nie wymaga od samotnej matki z dwojka dzieci by oddawala swoj jedyny pokoj, ale rozumiem ze zlotowke symbolicznie dac moze. a w parafii znajda sie tacy, ktorzy moga dac wiecej niz zlotowke. a ktos ma dom, ktory moze taniej wynajac, a ktos zaklad i da miejsce pracy. propozycja papieza jest genialna, bo mowi nam bysmy wreszcie ZROBILI cos RAZEM a nie wymadrzali sie pojedynczo w internecie, albo kiwali sie na znak pokoju i tyle bedzie naszej wiezi i wspolnoty. 4. tak, jesli o mnie chodzi chetnie opodatkuje sie na taka akcje, bo po pierwsze chce, a po drugie uwazam ze to moj obowiazek, po trzecie - moge sobie na to pozwolic. 5. nie widze zadnego problemu w przyjmowaniu do Polski nikogo, kto u siebie w domu ma gorzej niz jest u nas. niezaleznie od tego, czy jest stara kobieta, czy mlodym mezczyzna. w przypadku uchodzcow pomoc powinna byc bezwarunkowa, w przypadku imigrantow panstwo, ktore stac na to by za 6,50 wysylac mi powiadomienie ze nie zaplacilem 2 zlotych, z pewnoscia jest tez w stanie stworzyc mechanizmy takie, ktore pozwola odsiac ludzi niebezpiecznych, a odnalezc sie tu pozostalym ludziom i zasymilowac z polska jak nalepiej. to sa nasi przyszli przyjaciele, narzeczeni naszych dzieci, kierowcy autobusow, doktoranci i przyszla miss polonia, ze sparafrazuje islandczykow. oczywiscie sprawy trzeba stawiac jasno: to wam tu wolno, tego nie wolno, ale profilowanie rasowe czy wyznaniowe, tj. uznanie, ze z powodu tego, ze ktos jest muzulmaninem jest z zalozenia niewiarygodny, to czysty rasizm, zaden rozsadek i inne takie. 3. z bolem patrze na to jak moi rodacy deklarujacy chetnie przywiazanie do wartosci chrzescijanskich, w momencie gdy uslyszeli "sprawdzam", wpadli w panike i lek. niestety, w Pisme jest wyraznie powiedziane: przybysza przyjac. jesli masz dwie kurtki - jedna masz oddac biednemu. to nie sa metafory, to Slowa Boga. ja wedlug niego jeszcze nie zyje, ale nie kwestionuje go, tylko z tego powodu, ze byc moze bede musial podzielic sie tym, co mam. z przerazeniem patrze teraz na moich rodakow, ktorzy zlapali sie kurczowo swojego stanu posiadania i krzycza: "moje!". otoz nie twoje. dostales to od Boga i nalezy do do jego ubogich. 4. nikt nie kaze nikomu byc katolikiem i zyc ewangelia, wezwanie papieza skierowane jest do tych, co wierza Jezusowi. 5. prosze laskawie nie epatowac argumentem, ze ktos z uchodzcow wyrzucil wode na tory. gdyby kogos z panstwa tak potraktowano (jak bydlo) przez tyle godzin, rzucalibyscie w gniewie wszystkim, co wam dano. i robilibyscie skandal na pol swiata, ze ktos bruka wasza godnosc. a ci ludzie tez maja godnosc. 6. czlowiek ma rowna godnosc niezaleznie od tego, czy mieszka w warszawie czy w damaszku, wiec argument: najpierw swoim jest bez sensu. ewangelia mowi zreszta jasno: najpierw im, pozniej sobie. tym zyl Chrystus. 7. on sugeruje wyraznie: swiat nie jest wasz, polska tez nie jest wasza. to wszystko zostalo wam dane jako srodki do celu, ktorym jest dojscie do nieba. "niech wiec ten co ma uwaza, by nie zabrano mu tego, co mu sie WYDAJE ze ma". 8. a wiec ja wole okazac milosierdzie i z tego powodu zniknac z tego swiata, niz go nie okazac i dozyc 80, bo moim horyzontem jest zycie tam, a nie tu (choc owo tam okaze sie pewnie przemienionym tu, ale to juz grubsza eschatologia). to jest bardzo proste. dlatego apel papieza bardzo mnie ucieszyl, bo moze sprawic, ze znaszego obrzedowego katolicyzmu zrobi sie wreszcie katolicyzm ewangeliczny. a jesli zrobi sie nas przez to mniej? trudno, nie raz juz bylismy mniejszoscia. ciesze sie, ze wreszcie bedziemy nia z jakiegos naprawde istotnego powodu. pozdrawiam panstwa serdecznie".

No, trochę mam zagwozdke, posoborowa gadka, ale jednak mamy perspektywę wieczności, to życie tu to nie jest cel sam w sobie, czyż nie?
Inna sprawa, że chyba tylko święty albo głupiec mógłby tak lekką ręką i emfazą rzec: "ot, trudno, szybciej pójdę do nieba, będzie nas mniej, to nie nasze, co tu mamy, rzućmy to, etc."
Tytuł: Odp: Chrzescijańska miłość bliźniego a kwestia emigrantów.
Wiadomość wysłana przez: Infirmus w Września 06, 2015, 20:47:28 pm
Cytuj
to sa nasi przyszli przyjaciele, narzeczeni naszych dzieci, kierowcy autobusow, doktoranci i przyszla miss polonia

Być może... jednak przykład takich krajów jak, dajmy na to, Szwecja czy Francja pokazuje raczej, że są to przyszli podpalacze naszych domów i samochodów, mordercy naszych synów i gwałciciele naszych córek. No tak, ale to już nie brzmiałoby tak ładnie na facebooku. Generalnie wszystko to wygląda jak typowe death wish zdychającej postchrześcijańskiej cywilizacji, która zdaje sobie sprawę z własnej zgnilizny i wypatruje muzułmanów ze strachem, ale i pewną rezygnacją (jak starożytni barbarzyńców w wierszu Kawafisa).
Tytuł: Odp: Chrzescijańska miłość bliźniego a kwestia emigrantów.
Wiadomość wysłana przez: Angelus Silesius w Września 06, 2015, 21:48:22 pm
Najgorsze jest to, że ten scenariusz dokładnie opisał już 40 laty temu Jean Raspail w książce " Obóz świętych".
Najtrudniejszy dla nas, katolików fragment książki dotyczy podstawy... papieża.
Tytuł: Odp: Chrzescijańska miłość bliźniego a kwestia emigrantów.
Wiadomość wysłana przez: STS w Września 06, 2015, 22:05:16 pm
Generalnie wszystko to wygląda jak typowe death wish zdychającej postchrześcijańskiej cywilizacji, która zdaje sobie sprawę z własnej zgnilizny i wypatruje muzułmanów ze strachem, ale i pewną rezygnacją (jak starożytni barbarzyńców w wierszu Kawafisa).
Mocne i w punkt.

A p. Hołownia zwyczajnie bredzi. Szkoda, że nie wpadł na to, że tak pojęte "miłosierdzie" wobec imigrantów jest zwyczajnym brakiem miłosierdzia wobec tubylców i przyszłych pokoleń. Brednią są też jego twierdzenia, jakoby argument "najpierw swoim" był bez sensu. Tak jak oczywistym jest komu ojciec rodziny powinien w pierwszym rzędzie zapewniać bezpieczeństwo i dobrobyt, tak oczywistym jest, że rządzący państwami powinni przede wszystkim kierować się dobrem swoich obywateli.
Prywatnie zaś - i mówię to pół żartem, ale i pół serio - to jeśli p. Hołownia chce (tym bardziej, że jest kawalerem, a więc obowiązków wobec rodziny jako takich nie ma) to może on sobie nawet pojechać do samej Syrii czy też Iraku. Myślę, że tam najradykalniej będzie mógł się wykazać miłosierdziem i - z dużym prawdopodobieństwem - z tego powodu zniknąć z tego świata. Wszak wielu świętych dosłownie poświęcało swoje zdrowie oraz życie w służbie ubogim, chorym i potrzebującym - prawda? Tylko, że najczęściej były to osoby konsekrowane, które z zasady całkowicie oderwały swoje życie od doczesności. Nie wszyscy mają jednak to samo powołanie i nie wszyscy mogą sobie na taką "pogardę" dla doczesności pozwolić. Dlatego też jeszcze raz powiem - idea może piękna, ale i sposób realizacji zły i adresat nie do końca ten.
Tytuł: Odp: Chrzescijańska miłość bliźniego a kwestia emigrantów.
Wiadomość wysłana przez: Andrzej75 w Września 06, 2015, 22:19:37 pm
Przyjmować uchodźców / imigrantów... No dobrze, ale do jakiego momentu? Kiedyś i tak trzeba będzie powiedzieć "stop" i przestać rozbudzać nadzieję kolejnych fal ludzi, że załapią się do ziemskiego raju. Lepiej zrobić to wcześniej niż później. Europa nie jest studnią bez dna, w pewnej chwili nastąpi przesilenie i dalszy napływ imigrantów będzie prowadził do stopniowego pogarszania się sytuacji zarówno dla "starych", jak i "nowych" mieszkańców Europy.
Tytuł: Odp: Chrzescijańska miłość bliźniego a kwestia emigrantów.
Wiadomość wysłana przez: rysio w Września 06, 2015, 22:21:58 pm
@ superfluus
Rosja piechoty morskiej nigdzie nie wysyła. Tak jak pisałem, podobnie jak amerykanie - tylko samoloty.

Mam taką refleksję dot "debaty" w Polsce:

Debata jest udawana skoro nie można nic powiedzieć o źródłach kryzysu, albo o takich banałach jak uchodźcy z Afganistanu i Iraku. W Afganistanie są wojska Zachodu - dlaczego zatem uciekają Afgańczycy? W Iraku były/ są wojska USA. Okupant wg konwencji genewskich musi zapewnić bezpieczeństwo ludności cywilnej. No i gdzie jest to bezpieczeństwo? Należy zapytać o to gen. Kozieja, Bronka i Kaczora.

Jak tu się przyznać, że III RP jak tania panienka wysyła za łapówki swoich chłopców na egzotyczne wojny USA ? A potem pojawią się kolejne pytania: O nieudaną kolorową rewolucję na Białorusi z panią A.Borys w roli głównej? itd.

Lewactwo natomiast jest zachwycone - nareszcie mają prawdziwe mniejszości narodowe i religijne, czują nosem dotacje budżetowe i europejskie dla pozarządowych organizacji "walczących z rasizmem". O kuroniowych głodnych "Dzieciach z Bieszczad" nikt już nie pamięta. Poza tym co to za frajda pomagać biednym Polakom. Jak to pokazać w TVP ? - białe to to, brudne i z Ciemnogrodu. Kolorowi to co innego ;) to się sprzeda.


Tytuł: Odp: Chrzescijańska miłość bliźniego a kwestia emigrantów.
Wiadomość wysłana przez: STS w Września 06, 2015, 22:23:13 pm
Swoją drogą, znalezione dzisiaj w "internetach" ;)

(http://i57.tinypic.com/10i82go.png)
Tytuł: Odp: Chrzescijańska miłość bliźniego a kwestia emigrantów.
Wiadomość wysłana przez: rysio w Września 06, 2015, 22:30:20 pm
A propos mapy (powyżej)

10 tyś ludzi przejechało w sobotę i niedzielę przez Wiedeń i tylko 20 osób poprosiło o azyl w Austrii  :o ???

Jakże silna jest magia słowa "Germany". Ja bym wolał Wiedeń. Dostał bym socjal i przepuścił go na Praterze, mam tam moją ulubioną karuzelę.
Tytuł: Odp: Chrzescijańska miłość bliźniego a kwestia emigrantów.
Wiadomość wysłana przez: Jean Raspail w Września 07, 2015, 10:00:30 am
pytanie co my mamy (musimy) z tym zrobić? Bo ja dostałem mega wku... (przepraszam za złonetowy slang) na słowa Franciszka i Wojciecha (Abpa Wojciecha Polaka)! Niestety prawda jest okrutna: albo my, albo oni, nie ma innej możliwości. Musimy przygotować się na wojnę!

Nie słyszałem i nie widziałem większej obłudy niż ta przebijająca ze słów o chrześcijańskim miłosierdziu w kontekście inwazji muslimów na Europę. Oni chcą, żebyśmy w ślad za nimi (Watykan i KEP) popełnili zbiorowe samobójstwo!
Tytuł: Odp: Chrzescijańska miłość bliźniego a kwestia emigrantów.
Wiadomość wysłana przez: Jean Raspail w Września 07, 2015, 10:36:38 am
"Choć nie rozumiem, to akceptuję to wezwanie - komentuje na łamach serwisu fronda.pl Tomasz Terlikowski. I ostrzega, że nadchodzą czasy niepokoju społecznego, wojny, ale także męczeństwa dla chrześcijan."

1. "nie rozumiem, ale akceptuję" - nie chcem, ale muszem
2. ale czy naprawdę "muszem", czy musimy popełnić samobójstwo, czy katolicyzm od nas tego wymaga?

Ja jak umrę to z bronią w ręku! Dla mnie wezwanie do "miłosierdzia" w tych okolicznościach to zdrada!
Tytuł: Odp: Chrzescijańska miłość bliźniego a kwestia emigrantów.
Wiadomość wysłana przez: Infirmus w Września 07, 2015, 10:45:52 am
Zaczęło się...

http://www.dziennikbaltycki.pl/artykul/7105527,uchodzcy-dostana-mieszkania-komunalne-w-gdansku,id,t.html

... "gdańscy radni PO i PiS już teraz postanowili wspólnie wyciągnąć rękę do potrzebujących".

Tytuł: Odp: Chrzescijańska miłość bliźniego a kwestia emigrantów.
Wiadomość wysłana przez: Fideliss w Września 07, 2015, 10:50:30 am
Bardzo mnie wczoraj zastanowił, zasmucił, zadziwił, zaniepokoił  apel papieża Buon Pranzo.

Nie miałem z tego powodu ani buona domenica, ani buona sera. I co z tym apelem zrobić?  :( Ja już nic nie rozumiem.


Tytuł: Odp: Chrzescijańska miłość bliźniego a kwestia emigrantów.
Wiadomość wysłana przez: Infirmus w Września 07, 2015, 10:58:28 am
I co z tym apelem zrobić?

Potraktować z całą powagą, na jaką zasługuje.
Tytuł: Odp: Chrzescijańska miłość bliźniego a kwestia emigrantów.
Wiadomość wysłana przez: Fideliss w Września 07, 2015, 11:01:06 am
I co z tym apelem zrobić?

Potraktować z całą powagą, na jaką zasługuje.

Grazie. Capisco.
Tytuł: Odp: Chrzescijańska miłość bliźniego a kwestia emigrantów.
Wiadomość wysłana przez: Angelus Silesius w Września 07, 2015, 11:11:39 am
Obóz świętych fragment recenzji:
Spoglądając na profetyczne zdolności Raspaila warto zwrócić uwagę także na opisaną przez niego postawę Kościoła. Papież przekształca tam Chrystusową Owczarnię w coś na kształt organizacji chroniącej tzw. prawa człowieka, wybiera „opcję na ubogich” i by ratować kraje trzeciego świata nakazuje sprzedać Watykan. Postacie licznych duchownych katolickich przedstawionych przez autora nie pozostawiają natomiast złudzeń, że którykolwiek z nich wierzy jeszcze w prawdy zawarte w chrześcijańskim credo. Taka ciekawostka.
http://www.pch24.pl/Mobile/Informacje/informacja/id/36079 (http://www.pch24.pl/Mobile/Informacje/informacja/id/36079)
Tytuł: Odp: Chrzescijańska miłość bliźniego a kwestia emigrantów.
Wiadomość wysłana przez: Jean Raspail w Września 07, 2015, 11:48:13 am
Policja przeszukała wczoraj w Berlinie mieszkanie 26-latka. Mężczyzna napisał na Facebooku, że śmierć 3-letniego chłopca znalezionego niedawno na brzegu morza w Bodrum jest powodem do świętowania, a nie żałoby. Funkcjonariusze zarekwirowali komputer i dwa telefony.
Po rewizji, podczas której zarekwirowano komputer i dwa telefony, mężczyznę zwolniono. Toczy się przeciwko niemu śledztwo - pisze "Der Tagesspiegel".
"Die Welt" pisze o śledztwie między innymi ws. bezczeszczenia pamięci o zmarłych. Mężczyźnie grozi kara do 3 lat więzienia.

A gdyby zgodził się na wyabortowanie swojego dziecka z łona jego matki to by został bohaterem.
Tytuł: Odp: Chrzescijańska miłość bliźniego a kwestia emigrantów.
Wiadomość wysłana przez: BMK w Września 07, 2015, 13:37:45 pm
Cytuj
Ja jak umrę to z bronią w ręku! Dla mnie wezwanie do "miłosierdzia" w tych okolicznościach to zdrada!

Dobrze, że wziął Pan miłosierdzie w cudzysłów. Jako katolicy jesteśmy wezwani do miłosierdzia nad islamistami.

W Ewangelii św. Łukasza (10,23-37) faryzeusz pyta Pana Jezusa "Któż jest moim bliźnim?" Chrystus w odpowiedzi przytacza przypowieść o miłosiernym samarytaninie. Św. Augustyn komentując przypowieść Pana Jezusa pisał:
Cytuj
(...) ten jest bliźnim, komu trzeba okazać miłosierdzie, gdy potrzebuje, lub należy, gdyby potrzebował. Z tego wynika, że ten, komu trzeba okazać, jest naszym bliźnim. Nazwa "bliźni" odnosi się do czegoś, nikt nie jest bliźni, jeśli nie znajduje się blisko.
Źródło: Św. Tomasz z Akwinu, Złoty Łańcuch, Dębogóra [b.r.w.], s.435

Czy islamistom i ogólnie migrantom trzeba okazać miłosierdzie? Taki jest nasz obowiązek jako katolików. Wypływa On z przykazania miłości bliźniego danego przez Boga. W dalszych rozważaniach opieram się na Summie Teologicznej św. Tomasza z Akwinu (2-2,q.32). Stamtąd pochodzą również wszystkie dalsze cytaty.

Przede wszystkim modlitwa w intencji ich nawrócenia na prawdziwą wiarę jest naszym obowiązkiem, bo ich dusze są takie jak nasze. Jak uczy św. Tomasz z Akwinu uczynki miłosierne, co do duszy są ważniejsze niż te, co do ciała, ponieważ dusza jest ważniejsza niż ciało. Jednak w konkretnych wypadkach uczynki, co do ciała mogą mieć pierwszeństwo.

Cytuj
Na przykład umierającego z głodu należy raczej nakarmić niż dawać mu nauki.

Św. Tomasz uczynki miłosierne nazywa jałmużną. Dzieli ją na duchową (uczynki, co do duszy) i cielesną (co, do ciała).

Omówić chcę tylko nasze obowiązki względem bliźnich, co do ciała. Zatem wyszczególniamy siedem uczynków miłosiernych, co do ciała (jałmużna cielesna):
1. Nakarmić głodnych.
2. Napoić spragnionych.
3. Przyodziać nagich.
4. Przyjąć w dom podróżnych.
5. Pocieszać więźniów.
6. Odwiedzać chorych.
7. Grzebać umarłych.

Celem dania jałmużny (uczynku miłosiernego) jest uzupełnienie braku, który zachodzi u naszego bliźniego. Odnośnie migrantów bierzemy pod uwagę trzy: nakarmić, napoić, zapewnić dach nad głową.

Jałmużnę powinniśmy dawać z dóbr zbędnych według słów Pana Jezusa: "Wszakże dawajcie jałmużnę z tego, co zbywa, a oto wszystko czystym się wam stanie." (Łk, 11,41).

Św. Tomasz pisał:
Cytuj
Mówię "z dóbr zbędnych" nie tylko w stosunku do dającego, mianowicie co jest ponad potrzeby osobiste, ale także w stosunku do osób będących na jego utrzymaniu, bo w pierwszym rzędzie powinien człowiek zaspokoić swoje potrzeby osobiste i osób, które ma obowiązek utrzymać, a dopiero z tego, co pozostanie pomagać innym(...)

Nie każda potrzeba zobowiązuje do wypełnienia przykazania, ale tylko taka, która grozi śmiercią.
Cytuj
Zatem, przykazanie nakazuje dawanie jałmużny z tego, co zbywa, oraz danie temu, którego potrzeba jest koniecznością. Poza tymi dwoma warunkami, dawanie jałmużny jest zalecone(...)

Św. Tomasz uczy, że z rzeczy koniecznych dla utrzymania siebie i innych nie wolno dawać jałmużny poza wyjątkami, które nas w tej chwili nie interesują.
Jałmużnę powinniśmy dawać najpierw osobom bliższym. Nie powinniśmy dawać ponad potrzebę otrzymującego, bo to może prowadzić do jego zepsucia.

Akwinata pisał:
Cytuj
Nie należy pomagać grzesznikowi jako grzesznikowi, to znaczy by tym pomagać mu w grzechu; należy jednak pomóc mu żyć jako człowiekowi.

Odnosząc się do nauki św. Tomasza uważam, że powinniśmy:
- przyjmować jedynie tych, których deportacja grozi śmiercią, a lepiej budować obozy uchodźców na terenach graniczących z ich państwami,
- liczbę przyjmowanych określić biorąc pod uwagę nasze własne potrzeby na poziomie minimum (proszę zauważyć, że czekają nas duże wydatki na zbrojenie w obliczu konfliktu za wschodnią granicą),
- zaangażować się (konkretne działania pozostawiam roztropności polityków: wsparcie finansowe, dyplomacja etc.) w celu zażegnania konfliktu na Bliskim Wschodzie,
- faworyzować chrześcijan - nie jest to rasizm jak twierdzi np. pan Hołownia, a jak najbardziej chrześcijańska postawa poparta nauczaniem św. Tomasza i św. Augustyna na którego Doktor Anielski się powołuje,
- dawać niezbędne minimum, bez pieniędzy, tylko wikt i opierunek,
- na terenie obozów dla uchodźców wprowadzić karę śmierci za działalność terrorystyczną, morderstwa, gwałty itp.,
- na terenach obozów powinna być prowadzona działalność misji katolickich,
- można zastanowić się nad programem asymilacyjnym dla chrześcijan.
Tytuł: Odp: Chrzescijańska miłość bliźniego a kwestia emigrantów.
Wiadomość wysłana przez: Jean Raspail w Września 07, 2015, 14:06:35 pm
Panie BMK plan jest piękny, ale nic z tego nie będzie. Realia są takie, że oprócz rejestracji nie będzie realizowana jakakolwiek polityka imigracyjna. A wystarczy, że dostaną z czasem swobodę przemieszczania się i stracimy nad tym kontrolę. Nie wierzę, że da się uniknąć totalnej katastrofy społecznej i ekstremizmu religijnego.
Tytuł: Odp: Chrzescijańska miłość bliźniego a kwestia emigrantów.
Wiadomość wysłana przez: STS w Września 07, 2015, 15:21:18 pm
Dziękuję panu BMK za rzeczową analizę tematu w oparciu o nauczanie św. Tomasza i św. Augustyna. Bardzo logiczne i konkretne jest to co Pan napisał. Niestety, obawiam się, że dla większości pro-imigracyjnych katolików byłby Pan i tak "faryzeuszem", nie kierującym się chrześcijańską miłością bliźniego. Dlaczego? Bo to co Pan napisał jest zbyt logiczne, rozumowe, podparte konkretną nauką Kościoła i wyzute z emocji - a jak to trafnie zdiagnozował pewien zacny arcybiskup:
Cytuj
Żyjemy w epoce emocji. Nie kierujemy się już wiarą, nie kierujemy się już rozumem. Kierujemy się emocjami.
Tytuł: Odp: Chrzescijańska miłość bliźniego a kwestia emigrantów.
Wiadomość wysłana przez: rysio w Września 07, 2015, 15:37:00 pm
Terlikowski:
Cytuj
Choć nie rozumiem, to akceptuję to wezwanie - komentuje na łamach serwisu fronda.pl Tomasz Terlikowski.
Kretyn.
Dobrze, że nie kazano Terlikowskiemu rzucić bomby w tłum. Ale jak mówi "A" to może powiedzieć i "B".
Tak jak Terlikowski mówią sobie islamiści samobójcy.

Przylgnąć nie rozumiejąc, można tylko do Prawd Wiary. (Np. tajemnica Wniebowstąpienia.)

@ Fidelis
Co robić z wezwaniem Buona Sery? Mówił o tym abp M.L. Co zrobić gdy ojciec mówi: "idziemy kraść" - nie należy ojca słuchać.
Tytuł: Odp: Chrzescijańska miłość bliźniego a kwestia emigrantów.
Wiadomość wysłana przez: Jean Raspail w Września 07, 2015, 15:51:59 pm
Natomiast widać jak powoli rośnie sceptycyzm wobec idei hołubienia żmij na własnym łonie. Część hierarchów zaczyna zadawać pytania, bo mają świadomość, że płacenie haraczu nie będzie miało końca.

A co do miłosierdzia, to czy nie powinniśmy pomyśleć o naszych dzieciach? Czy nasze "miłosierne" podkładanie się i kapitulacja wobec inwazji nie uderzy właśnie w nie, czy to nasze tchórzostwo nie pozbawi ich Ojczyzny i nie zrobi z nich imigrantów i tułaczy lub przyczyni się do ich śmierci?!     
Tytuł: Odp: Chrzescijańska miłość bliźniego a kwestia emigrantów.
Wiadomość wysłana przez: Fideliss w Września 07, 2015, 17:56:39 pm
Nie będę bardzo oryginalny jeśli zaproponuję Państwu "wgooglenie" się w hasło Islamizacja Europy - film. Proponuję wywiad z Cejrowskim na ten temat i inne.
No i jak?
Tytuł: Odp: Chrzescijańska miłość bliźniego a kwestia emigrantów.
Wiadomość wysłana przez: BMK w Września 07, 2015, 18:00:43 pm
Panie BMK plan jest piękny, ale nic z tego nie będzie. Realia są takie, że oprócz rejestracji nie będzie realizowana jakakolwiek polityka imigracyjna. A wystarczy, że dostaną z czasem swobodę przemieszczania się i stracimy nad tym kontrolę. Nie wierzę, że da się uniknąć totalnej katastrofy społecznej i ekstremizmu religijnego.

Zdaję sobie sprawę, że nic z tego nie będzie. Rak liberalizmu wyżarł mózgi eurokratom. Celem poprzedniego postu było pokazanie w szczegółach, że zdecydowane kroki nie kłócą się z chrześcijańskim miłosierdziem. Forum jest publiczne zatem może inni katolicy, którzy myślą jak np. Szymon Hołownia, nie dadzą sobie wmówić samobójczych kroków myśląc, że postępują zgodnie z nauką chrześcijańską. Problem jest w liberalnych głowach.

O dziwo zdrowy rozsądek zachowuje pani Kopacz et consortes, gadając jednak politpoprawnie: "Jesteśmy solidarni na tyle ile mamy pieniędzy.", PiS już bardziej prosto w oczy mówi, co myśli. Węgry, Czechy, Słowacy z nimi trzeba się układać, to realny plan. Dać imigrantów na zachód, tym samym kupić trochę czasu zanim zielone sztandary zapukają do naszych granic, a z Bożą pomocą (i antyliberalnym przewrotem) może uda nam się jakoś przygotować do tego.

A co do miłosierdzia, to czy nie powinniśmy pomyśleć o naszych dzieciach? Czy nasze "miłosierne" podkładanie się i kapitulacja wobec inwazji nie uderzy właśnie w nie, czy to nasze tchórzostwo nie pozbawi ich Ojczyzny i nie zrobi z nich imigrantów i tułaczy lub przyczyni się do ich śmierci?!     

Powinniśmy myśleć, ale jeżeli chodzi o uzasadnioną pomoc innym to wg św. Tomasza o dzień jutrzejszy nie powinniśmy się martwić. Dajemy z tego, co mamy dziś, a nie w przyszłości.

Dorzucę jeszcze jeden cytat z Sumy Teologicznej (2-2, q. 31, a.2)
Cytuj
Wyklętym i wrogom państwa nie należy pomoagać po to, by ich odciągnąć od złych uczynków. Należy im jednak pomóc w tym, co konieczne do życia, ale w sposób właściwy, a więc by nie umarli z głodu i pragniania lub z innego powodu, ale zawsze zgodnie z wymogami sprawiedliwości.

Jeszcze kilka słów, co do naszych działań jako poszczególnych ludzi:
- modlitwa za nawrócenie migrantów i łaski dla katolickich migrantów;
- modlitwa o pokój i dobrobyt dla naszej Ojczyzny;
- ofiarowanie się, drobne ofiary;
- jałmużna pieniężna np. fundacjaestera.pl
- adopcja osieroconych dzieci w wyniku wojny
etc.

Dużo można zrobić jeżeli ktoś ma możliwości -  bez ryzyka w postaci przyjmowania tego tłumu. Szkoda, że taki przekaz nie idzie z Watykanu.
Tytuł: Odp: Chrzescijańska miłość bliźniego a kwestia emigrantów.
Wiadomość wysłana przez: Anna M w Września 07, 2015, 18:29:51 pm
Bardzo ciekawa rozmowa z ks. Waldemarem Cisło z Organizacji Pomoc Kościołowi w Potrzebie.

Amerykanie rozwalili Bliski Wschód, umyli ręce, a dziś patrzą jak idioci co się dzieje

— mówi portalowi wPolityce.pl ks. Waldemar Cisło z Organizacji Pomoc Kościołowi w Potrzebie.


Ks. Cisło: W Europie imigranci próbowali w swoich ośrodkach wprowadzać prawo szariatu. I z takimi ludźmi mamy do czynienia. NASZ WYWIAD

(...)

http://wpolityce.pl/polityka/264565-ks-cislo-w-europie-imigranci-probowali-w-swoich-osrodkach-wprowadzac-prawo-szariatu-i-z-takimi-ludzmi-mamy-do-czynienia-nasz-wywiad
Tytuł: Odp: Chrzescijańska miłość bliźniego a kwestia emigrantów.
Wiadomość wysłana przez: superfluus w Września 07, 2015, 18:57:00 pm
@ rysio:
rosyjskich żołnierzy tak bardzo nie ma w Syrii, jak bardzo nie ma ich we wschodniej Ukrainie.  ;)

W Syrii walczy co najmniej kompania ze słynnej 810 brygady piechoty morskiej z Sewastopola.

http://www.rmf24.pl/raport-konfliktwsyrii/fakty/news-rosyjscy-zolnierze-walcza-w-syrii-chwala-sie-na-portalach-sp,nId,1880595# (http://www.rmf24.pl/raport-konfliktwsyrii/fakty/news-rosyjscy-zolnierze-walcza-w-syrii-chwala-sie-na-portalach-sp,nId,1880595#)
Tytuł: Odp: Chrzescijańska miłość bliźniego a kwestia emigrantów.
Wiadomość wysłana przez: rysio w Września 07, 2015, 20:44:44 pm
Cytuj
Rosyjscy żołnierze z Sewastopola walczą w Syrii po stronie Baszara al-Asada co najmniej od sierpnia. Aktywiści znajdują coraz więcej dowodów na obecność w tym kraju rosyjskich oddziałów, a nawet samolotów bojowych.

Samoloty są potwierdzone przez Rosję. No ale jeżeli są tam też żołnierze... to może zrobimy zrzutkę na paczki dla... sojuszników? (Bo na to wychodzi.)
Tytuł: Odp: Chrzescijańska miłość bliźniego a kwestia emigrantów.
Wiadomość wysłana przez: Infirmus w Września 08, 2015, 07:13:31 am
Machina propagandowa ruszyła--według TVN24 (to ta sama stacja, dla której robione sondaże dawały Komorowskiemu około 70% głosów w wyborach prezydenckich) większość Polaków jest za "otwarciem granic dla przybyszy z Afryki czy Syrii"...

http://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju,3/wiekszosc-polakow-za-przyjeciem-uchodzcow,575257.html

... a KE mówi już nie o dwóch tysiącach, ale o ponad jedenastu tysiącach uchodźców jakich Polska miałaby przyjąć.

http://fakty.interia.pl/raporty/raport-imigranci-z-afryki/informacje/news-nowy-plan-ke-polska-ma-przyjac-11-5-tys-uchodzcow,nId,1881203

Najgorsze jest to, że PO i PiS mówią tutaj jednym głosem, tak jak w przypadku przekazania "uchodźcom" mieszkań komunalnych w Gdańsku (link w jednym z moich wcześniejszych postów). Oprócz tego irytują mnie ciągłe odwołania do chrześcijańskiej moralności, miłosierdzia itp. To co w tej chwili robi zachodnia Europa, a wkrótce zacznie też robić Polska, to samobójstwo, a samobójstwo jest w chrześcijaństwie uważane za grzech śmiertelny.
Tytuł: Odp: Chrzescijańska miłość bliźniego a kwestia emigrantów.
Wiadomość wysłana przez: Infirmus w Września 08, 2015, 07:46:42 am
Tylko co zrobić, kiedy już nie tylko biskup Bergoglio, ale i cały Kościół wzywa do zbiorowego samobójstwa?

http://www.deon.pl/religia/kosciol-i-swiat/z-zycia-kosciola/art,23417,to-prawdziwy-test-z-naszego-chrzescijanstwa.html

Chociaż z drugiej strony, rozproszenie "uchodźców" (jeżeli już mamy ich przyjąć) po wszystkich parafiach w Polsce nie jest wcale takim złym pomysłem...

Tytuł: Odp: Chrzescijańska miłość bliźniego a kwestia emigrantów.
Wiadomość wysłana przez: rysio w Września 08, 2015, 09:01:52 am
W sprawach podstawowych PO i PiS zawsze uzgadniało stanowiska. Zwlaszcza, ze na zagrozeniu islamistami, ktos moze zbudowac konkurencje polityczna.

Sp. L. Kaczynski na panelu dyskusyjnym w fundacj batorego pt "zagrozenia dla demokracji" powiedzial, ze prawdziwym zagrozeniem dla demokracji bedzie czas, kiedy ludzie niezadowoleni z przemian w kraju znajda swoje przedstawicielstwo polityczne ( w domysle - Polska zejdzie z kursu eu. a my koledzy stracimy wladze)
Dlatego PO i PiS polaryzuja scene polityczną: wy bierzecie zadowolonych a my niezadowolonych i tym sposobem utrzymamy kurs europeizację a partnerzy z KEP-u dadza oslonę moralna. I wlasnie teraz widzimy jak to dziala.
Tytuł: Odp: Chrzescijańska miłość bliźniego a kwestia emigrantów.
Wiadomość wysłana przez: BMK w Września 08, 2015, 12:02:16 pm
Program publicystyczny "Tak czy nie" z udziałem pani Miriam Shaded prezes Fundacji Estera i Roberta Winnickiego prezesa Ruchu Narodowego:

https://www.youtube.com/watch?v=-JuVJZ4KYoo
Tytuł: Odp: Chrzescijańska miłość bliźniego a kwestia emigrantów.
Wiadomość wysłana przez: STS w Września 08, 2015, 15:13:28 pm
Zastanawiałem się jak określać to całe "miłosierdzie" podszywające się pod chrześcijański nakaz miłości bliźniego, a promowane przez (mniej lub bardziej) liberalnych katolików i proszę - "utopijne pięknoduchostwo". Kupuję to :)

http://wiadomosci.wp.pl/kat,141202,title,Pawel-Lisicki-Nie-miluj-blizniego-swego-bardziej-od-siebie-samego-Manifest-antyimigracyjny,wid,17825435,wiadomosc.html?ticaid=1158c6 (http://wiadomosci.wp.pl/kat,141202,title,Pawel-Lisicki-Nie-miluj-blizniego-swego-bardziej-od-siebie-samego-Manifest-antyimigracyjny,wid,17825435,wiadomosc.html?ticaid=1158c6)
Tytuł: Odp: Chrzescijańska miłość bliźniego a kwestia emigrantów.
Wiadomość wysłana przez: jp7 w Września 08, 2015, 15:15:07 pm
W Syrii walczy co najmniej kompania ze słynnej 810 brygady piechoty morskiej z Sewastopola.
Całe 200 żołnierzy piechoty???
Tytuł: Odp: Chrzescijańska miłość bliźniego a kwestia emigrantów.
Wiadomość wysłana przez: Regiomontanus w Września 09, 2015, 03:12:53 am
Tylko co zrobić, kiedy już nie tylko biskup Bergoglio, ale i cały Kościół wzywa do zbiorowego samobójstwa?

a liczba ich jak piasek morski.
Wyszli oni na powierzchnię ziemi
i otoczyli obóz świętych


Niedługo pozostanie nam już tylko jedno: przedrzeć się do tego obozu.
Tytuł: Odp: Chrzescijańska miłość bliźniego a kwestia emigrantów.
Wiadomość wysłana przez: jwk w Września 09, 2015, 07:42:32 am
W sprawach podstawowych PO i PiS zawsze uzgadniało stanowiska.
W sprawach publicznych i Kościoła Pan Rysio zawsze wypisuje bzdury nieoparte na faktach. A takie zdanie jak się Panu podoba?
Tytuł: Odp: Chrzescijańska miłość bliźniego a kwestia emigrantów.
Wiadomość wysłana przez: Infirmus w Września 09, 2015, 08:52:06 am
Brawo dla Arabii Saudyjskiej...

http://natemat.pl/154099,arabia-saudyjska-nie-przyjmiemy-uchodzcow-ale-mozemy-wybudowac-200-meczetow-w-niemczech

http://www.huffingtonpost.de/2015/09/08/saudi-arabien-moscheen-deutschland_n_8101880.html

... w końcu jakieś państwo chce zadbać nie tylko o cielesne, ale również duchowe potrzeby uchodźców. ::)
Tytuł: Odp: Chrzescijańska miłość bliźniego a kwestia emigrantów.
Wiadomość wysłana przez: rysio w Września 09, 2015, 08:57:37 am
W sprawach podstawowych PO i PiS zawsze uzgadniało stanowiska.
W sprawach publicznych i Kościoła Pan Rysio zawsze wypisuje bzdury nieoparte na faktach. A takie zdanie jak się Panu podoba?
Podtrzymuje to co napisalem.

Proszę mi odpowiedziec jakich argumentow ma uzyc katolik polski (wyborca PiS lub PO) aby zablokowac budowanie sal modlitw i meczetów za pieniądze publiczne -gminne i centralne?
Jakich?
Skoro milczeli wszyscy, nawet SLD, gdy Nycz brał od Sejmu razem 44 mln zl na Swiatynie Opatrznosci.
Dalej, finansowanie nauczycieli islamu tak samo jak katechetow.

Wychodzi na to, ze jedynym naszym argumentem bedzie laickosc panstwa i rozdzial Kosciola od panstwa  ;D
Wtedy mułłowie Palikot i Smolar zapytają: ale kase na pensje dla katechetow i Swiatynie Opatrznosci to sie bralo? A podrzucenie do finansowania, jak kukulczego jajka, muzeum J-P ll jest ok?
Na koniec PiS zatka nam usta zdjeciem J-P ll calujacego koran. A biskup przypomni "wolnosc religijna".

Niestety, wpadlismy w pulapke. Nie mozna byc tradi, popierac polit-biskupow, i przymykac oka na sztamę jaka trzymaja politycy.
Niestety, niestety, francuskie kotlety - Tak jak na Zachodzie, partie roznia sie tylko nazwami, Kosciol jest politycznie uwiklany a poboznosc mylona jest z bezmyslnym popieraniem proboszcza i biskupa ( jak Terlikowski).

Dlatego "grożne" teksty, ze my katolicy cos zrobimy w Polsce, bo Sobieski, Lepanto etc sa śmieszne ;D
Lepanto...jakie Lepanto skoro gacie byly pelne gdy trzeba bylo podpisac list do ED  ;D

PS
Wczoraj w radio przedstawicielka onz powiedziala, ze w ramach laczenia rodzin ( bracia siostry zony dzieci) kazdy uchodzca srednio sprowadza do Europy 6 osob.
10 000 x 6 = 60 000 xzasilek i skladki ZUS, meczety, mullowie, ...
Tytuł: Odp: Chrzescijańska miłość bliźniego a kwestia emigrantów.
Wiadomość wysłana przez: jp7 w Września 09, 2015, 09:30:21 am
Tylko co zrobić, kiedy już nie tylko biskup Bergoglio, ale i cały Kościół wzywa do zbiorowego samobójstwa?
Tak jakby nakazywał samobójstwo nie zbiorowe - a  panu konkretnie. Popukać sie w głowe i dalej robić swoje.
P.S. Pomysły Papieża mają naprawdę parę ciekawych rozwiązań.
Tytuł: Odp: Chrzescijańska miłość bliźniego a kwestia emigrantów.
Wiadomość wysłana przez: BMK w Września 09, 2015, 10:30:42 am
Cytuj
P.S. Pomysły Papieża mają naprawdę parę ciekawych rozwiązań.

Może Pan rozwinąć swoją myśl.
Tytuł: Odp: Chrzescijańska miłość bliźniego a kwestia emigrantów.
Wiadomość wysłana przez: Fideliss w Września 09, 2015, 10:41:07 am

Na koniec PiS zatka nam usta zdjeciem J-P ll calujacego koran. .


Już zostawmy PIS w spokoju, ale dobrze, że pan to przypomniał. Dziwi mnie, że ani Kościół, ani media nie odwołują się to tego gestu. Przecież nie byle kto ale sam Święty Jan Paweł II całował Koran! I co wierni prostaczkowie na to? Otwierajta chałupy i przyjmójta ciapatych!
Tytuł: Odp: Chrzescijańska miłość bliźniego a kwestia emigrantów.
Wiadomość wysłana przez: rysio w Września 09, 2015, 11:07:02 am

Na koniec PiS zatka nam usta zdjeciem J-P ll calujacego koran. .


Już zostawmy PIS w spokoju, ale dobrze, że pan to przypomniał. Dziwi mnie, że ani Kościół, ani media nie odwołują się to tego gestu. Przecież nie byle kto ale sam Święty Jan Paweł II całował Koran! I co wierni prostaczkowie na to? Otwierajta chałupy i przyjmójta ciapatych!

Jak islamskie młode byczki - obszczymurki,  przyjadą już do kraju nad Wisłą i opinia publiczna będzie coraz krytyczniej spoglądać na całą sytuację... np . Pan Fideliss będzie się oburzał, że w piątek jego kościół użyczy przestrzeni na modlitwy dla muslimów (do tego samego Boga oczywiście)...
to dopiero wtedy dostaniemy po głowie Janopawłowym argumentem.

"Ultimate argument" trzymany jest w sejfie, aby się nie zużył. Nie można go teraz wystrzelać, bo później straci moc oddziaływania.
Tytuł: Odp: Chrzescijańska miłość bliźniego a kwestia emigrantów.
Wiadomość wysłana przez: szkielet w Września 09, 2015, 14:08:36 pm

Na koniec PiS zatka nam usta zdjeciem J-P ll calujacego koran. .


Już zostawmy PIS w spokoju, ale dobrze, że pan to przypomniał. Dziwi mnie, że ani Kościół, ani media nie odwołują się to tego gestu. Przecież nie byle kto ale sam Święty Jan Paweł II całował Koran! I co wierni prostaczkowie na to? Otwierajta chałupy i przyjmójta ciapatych!
Jak rozumiem napisał Pan tak celowo, Panie Fidelisie ;)
Tytuł: Odp: Chrzescijańska miłość bliźniego a kwestia emigrantów.
Wiadomość wysłana przez: Fideliss w Września 09, 2015, 16:44:42 pm


Już zostawmy PIS w spokoju, ale dobrze, że pan to przypomniał. Dziwi mnie, że ani Kościół, ani media nie odwołują się to tego gestu. Przecież nie byle kto ale sam Święty Jan Paweł II całował Koran! I co wierni prostaczkowie na to? Otwierajta chałupy i przyjmójta ciapatych!
Jak rozumiem napisał Pan tak celowo, Panie Fidelisie ;)
[/quote]

Równie dobrze mogło być "hałópy i pszyjmójta". Po wiadomym "bulu i nadzieji" każda pisownia jest dobra. :)
Tytuł: Odp: Chrzescijańska miłość bliźniego a kwestia emigrantów.
Wiadomość wysłana przez: Infirmus w Września 09, 2015, 17:24:02 pm
Po wiadomym "bulu i nadzieji" każda pisownia jest dobra. :)

Nie mówiąc już o wiadomych "skutkach żądów PO". :)
Tytuł: Odp: Chrzescijańska miłość bliźniego a kwestia emigrantów.
Wiadomość wysłana przez: Fideliss w Września 09, 2015, 21:02:28 pm
Dziś wieczorem odwiedziła moją żonę sąsiadka z osiedla. Bardzo religijna, poczciwa, starsza kobieta, gorliwa słuchaczka RM i TV Trwam. Włączyłem się do rozmowy pań i usłyszałem skierowane do mnie pytanie; " Sąsiedzie, pan taki wykształcony,niech mi pan wytłumaczy .... co ten nasz papież wygaduje o tych muzułmanach żeby ich przyjąć do każdej parafii i  o tych rozwodnikach? Ja już nic z tego nie rozumiem." 
No, jeśli prosty lud zaczyna mieć wątpliwości . . .  to . . . . .to źle się dzieje.

Tytuł: Odp: Chrzescijańska miłość bliźniego a kwestia emigrantów.
Wiadomość wysłana przez: jp7 w Września 09, 2015, 21:05:25 pm
Cytuj
P.S. Pomysły Papieża mają naprawdę parę ciekawych rozwiązań.

Może Pan rozwinąć swoją myśl.
Muslimyi nie chcieli pomocy od czerwonego krzyża (bo krzyż). Więc do parafii przyjadą - ale prawdziwe ofiary tej wojny - chrześcijanie. To raz
Dwa - że w rozproszeniu pomiędzy parafiami.
Tytuł: Odp: Chrzescijańska miłość bliźniego a kwestia emigrantów.
Wiadomość wysłana przez: Robert w Września 09, 2015, 21:23:12 pm
Kard Dziwisz już działa

http://www.franciszkanska3.pl/Kard-Dziwisz-Archidiecezja-Krakowska-pomoze-uchodzcom,a,29213
Tytuł: Odp: Chrzescijańska miłość bliźniego a kwestia emigrantów.
Wiadomość wysłana przez: rysio w Września 09, 2015, 22:47:35 pm

No, jeśli prosty lud zaczyna mieć wątpliwości . . .  to . . . . .to źle się dzieje.
Raczej powinno być napisane: "dobrze się dzieje".

Cytuj
Kard Dziwisz już działa

http://www.franciszkanska3.pl/Kard-Dziwisz-Archidiecezja-Krakowska-pomoze-uchodzcom,a,29213

Słyszałem, że trochę iskrzy:

Politycy dali znak (musimy przyjąć)
Biskupi dali głos (przyjmiemy dużo wszędzie, mamy Caritas - będzie git)
Politycy: jeżeli tak... to problemy logistyczno finansowe mamy z głowy - Caritas załatwi
Biskupi: ...nie nie nie, to było tylko tak tego... finansowy ciężar ma być na budżecie państwa

W budżecie na 2016 grosza PO nie przewidziała. W końcu będzie rządził PiS.
Tytuł: Odp: Chrzescijańska miłość bliźniego a kwestia emigrantów.
Wiadomość wysłana przez: BMK w Września 10, 2015, 08:04:35 am
Cytuj
P.S. Pomysły Papieża mają naprawdę parę ciekawych rozwiązań.

Może Pan rozwinąć swoją myśl.
Muslimyi nie chcieli pomocy od czerwonego krzyża (bo krzyż). Więc do parafii przyjadą - ale prawdziwe ofiary tej wojny - chrześcijanie. To raz
Dwa - że w rozproszeniu pomiędzy parafiami.

Rozumiem. To nie jest najgorszy pomysł. Tylko słowa papieża znów brzmią dwuznacznie i wprowadzają dezorientację, a to jest złe. Linkowałem w temacie rozmowę p. Winnickiego i p. Shaded. Winnicki mówił, żeby deklarować 0 uchodźców, a przy współpracy z fundacjami ściągać do Polski chrześcijan w liczbie, na którą nas stać.
Co do p. Kopacz to się myliłem, władzuchna kręci i zwodzi.
Tytuł: Odp: Chrzescijańska miłość bliźniego a kwestia emigrantów.
Wiadomość wysłana przez: Regiomontanus w Września 10, 2015, 21:11:59 pm
Dzisiejsza RP donosi:

Polska zgodzi się na stałe przyjmować przynajmniej część puli imigrantów forsowanych przez Brukselę. Rząd chce w ten sposób ratować Schengen i prawo do pracy w Unii.
( http://www4.rp.pl/artykul/1229052-Naplyw-uchodzcow-nigdy-nie-ustanie.html )

Polska jaką znamy: R.I.P.
Tytuł: Odp: Chrzescijańska miłość bliźniego a kwestia emigrantów.
Wiadomość wysłana przez: jp7 w Września 11, 2015, 09:08:46 am
http://wpolityce.pl/swiat/264981-koniec-zartow-schultz-zagrozil-uzyciem-sily-wobec-takich-krajow-jak-polska-jesli-nie-podporzadkujemy-sie-duchowi-wspolnoty-ws-imigrantow-wideo
Cytuj
Europa ultranacjonalistów - jeśli oni zwyciężą - to otrzymamy taką Europę, nie tylko w tej kwestii, lecz także w wielu innych. Potrzebujemy ducha europejskiej wspólnoty. I w razie konieczności, to musi być siłą narzucone. Nie może być tak – i ja należę do tych ludzi, którzy tak mówią – jesteśmy w XXI wieku, jesteśmy w XXI wieku globalizacji, aby globalne problemy rozwiązywać nacjonalizmem. W pewnym momencie trzeba walczyć i trzeba powiedzieć: w razie konieczności, także walką przeciwko innym, postawimy na swoim.
Tytuł: Odp: Chrzescijańska miłość bliźniego a kwestia emigrantów.
Wiadomość wysłana przez: Fideliss w Września 11, 2015, 09:56:09 am
Skandal! Wystąpienia tego bezczelnego szkopa, tego krzyżackiego łba, nie da się skomentować bez użycia wulgaryzmów z rymem do "wuj solony".

Opowiadam się za utworzeniem ruchu na rzecz wystąpienia Polski z Unii Jewropejskiej.
Tytuł: Odp: Chrzescijańska miłość bliźniego a kwestia emigrantów.
Wiadomość wysłana przez: Anna M w Września 11, 2015, 12:19:31 pm
Ale ... były premier Włoch nie pozostał dłuzny Schultzowi i powiedział, że dobrze zagrałby (Schultz)  rolę Kapo w filmie o obozie koncentracyjnym.

 
Tytuł: Odp: Chrzescijańska miłość bliźniego a kwestia emigrantów.
Wiadomość wysłana przez: rysio w Września 11, 2015, 16:39:54 pm
Cytuj
wychodzą na jaw kolejne manipulacje: Ciało chłopca zostało wyrzucone na skalisty brzeg - są zdjęcia. Później zostało przeniesione na piaszczystą plażę i rzucone tak by "dobrze wyszło w kadrze".
Zdjęcie chłopca, którym instrumentalnie grano w mediach, zostało z prawego boku ucięte, tak by nie byli widoczni wędkarze, nieświadomi całej inscenizacji.
Autor zdjęcia pracuje dla CNN - Turcja.

Żyjemy w ciekawych czasach.
www.mszapiaseczno.blogspot.com
Tytuł: Odp: Chrzescijańska miłość bliźniego a kwestia emigrantów.
Wiadomość wysłana przez: Fideliss w Września 11, 2015, 18:18:54 pm
Ale ... były premier Włoch nie pozostał dłuzny Schultzowi i powiedział, że dobrze zagrałby (Schultz)  rolę Kapo w filmie o obozie koncentracyjnym.

 Tu więcej o tym Schultzu; http://niezalezna.pl/70801-faszysta-ktory-lubil-wypic-teraz-grozi-polsce-cala-prawda-o-martinie-schulzu

Spuśćmy już wodę na tę personę. Ale dzieje się, dzieje, . . . z każdą godziną sprawa się natęża.
Tytuł: Odp: Chrzescijańska miłość bliźniego a kwestia emigrantów.
Wiadomość wysłana przez: Regiomontanus w Września 11, 2015, 18:58:26 pm
Spuśćmy już wodę na tę personę.

Tym bardziej, że p. Schulz ps. "Kapo" jest przewodniczącym organu bez znaczenia.

Ale dzieje się, dzieje, . . . z każdą godziną sprawa się natęża.

Co będzie dalej? Byłem prawie pewny, że będziemy mieli powolne gotowanie żaby, ale temperatura rośnie zbyt szybko, i żaba może zechcieć wyskoczyć. Ponoć Węgrzy kontemplują wprowadzenie stanu wyjątkowego...
Tytuł: Odp: Chrzescijańska miłość bliźniego a kwestia emigrantów.
Wiadomość wysłana przez: rysio w Września 11, 2015, 22:00:57 pm
Cytuj
Ponoć Węgrzy kontemplują wprowadzenie stanu wyjątkowego...
Przeraża mnie nawet nie to, że premier Polski może być szantażowany, przekupiony etc - wszystko już w historii było przecież.

Ale gdy słucham pani premierzycy mówiącej tonem na pograniczu płaczu i rzecznika rządu to dochodzę do wniosku, że naprawdę rządzą nami ludzie, którzy nie mają żadnego przygotowania merytorycznego. Makroekonomia, prawo umów miedzynarodowych to dla nich czarna magia. Poziom jaki oni reprezentują - np. strach przed groźbą wypowiedzenia Schengen? No i co?  ;D
Przecież ograniczenie zagr. wyjazdów wakacyjnych w tym roku wpompowało do naszej gospodarki znaczące kwoty.
Już widzę jak kapitał zainwestowany w stacje narciarskie w Dolomitach i Austrii naciera uszu Schulzowi. Na wypowiedzeniu Schengen skorzystałaby Słowacja. Kicham na Wiedeń - pojadę do Pragi, Budapesztu do Siedmiogrodu. Gdyby nie było Schengen (na rok) Kopaczowa mogłaby z Putinem wprowadzić ułatwienia wizowe dla Ruskich. Górale po 6 stycznia by Kopaczową na rękach nosili.
Dwie kontrole p.pożarowe w hipermarketach Real i zamknięcie na jedną sobotę "do usunięcia usterek" to czytelny sygnał, kto więcej traci. Polska jest wielkim rynkiem.

Czuję poczucie niższości u Kopacz & co, może wynikające z braku wykształcenia...


www.mszapiaseczno.blogspot.com
 Jutro w sobotę 12 września pl.Defilad g. 16:00

Pokażmy islamistom, że Polska nie jest krajem kremówkojadów!

Do czego to doszło, że niewykształcony jegomość Schulz, szantażuje Polskę?
Baron Krzeszowski kazał by go wybatożyć swoim psiarczykom, a my musimy wychodzić na ulice miast i protestować. O tempora, o mores!

Nie licz, że drobni złodziejaszkowie i ich psiapsiółki kombinujące przy kilometrówkach, a pełniące w wolnych chwilach stanowiska posłów i ministrów, cokolwiek uczynią dla przyszłości Twoich dzieci.
Tytuł: Odp: Chrzescijańska miłość bliźniego a kwestia emigrantów.
Wiadomość wysłana przez: Regiomontanus w Września 12, 2015, 03:26:10 am
Czuję poczucie niższości u Kopacz & co, może wynikające z braku wykształcenia...

Nie wiem, to raczej coś innego. Zaczynam się zastanawiać, czy nie ma jakiegoś ukrytego szantażu. Przecież islamiści speneterowali już zachodnią Europę dogłębnie, wystarczy żeby paru znaczącym politykom  np. zagozili zlikwidowaniem najbliższej rodziny, i mają ich w kieszeni.

Inaczej trudno sobie wytłumaczyć ten zbiorowy amok.

Ale co do Schengen, to płacz pani premierzycy może nic nie pomóc. W grudniu francuski Font National  zaczyna kampanię wyborczą, i wystąpienie z Schengen ma byc jednym z ich postulatów. Jeśli Lepenówna wygra, a zdaje się mieć spore szanse, to po Schengen zostanie tylko wspomnienie.
Tytuł: Odp: Chrzescijańska miłość bliźniego a kwestia emigrantów.
Wiadomość wysłana przez: rysio w Września 12, 2015, 09:47:10 am
Czuję poczucie niższości u Kopacz & co, może wynikające z braku wykształcenia...

Nie wiem, to raczej coś innego. Zaczynam się zastanawiać, czy nie ma jakiegoś ukrytego szantażu. Przecież islamiści speneterowali już zachodnią Europę dogłębnie, wystarczy żeby paru znaczącym politykom  np. zagozili zlikwidowaniem najbliższej rodziny, i mają ich w kieszeni.

Inaczej trudno sobie wytłumaczyć ten zbiorowy amok.

Ale co do Schengen, to płacz pani premierzycy może nic nie pomóc. W grudniu francuski Font National  zaczyna kampanię wyborczą, i wystąpienie z Schengen ma byc jednym z ich postulatów. Jeśli Lepenówna wygra, a zdaje się mieć spore szanse, to po Schengen zostanie tylko wspomnienie.
Zachod to co innego. Najpierw sprowadzili sobie tania sile robocza. Teraz po 2 pokoleniach i braku integracji sa ugotowani. Niektorzy Francuzi mowia, ze wojna domowa u nich juz trwa. Sa tereny zwane "terytoriami okupowanymi".

Jezeli wypowiedza Schengen Francuzi to i tak Niemcy beda Schantazowac.
Cala nadzieja w niebezpiecznych neofaszystach z b. NRD. Moze pękną na pol Niemcy? - intencja mszalna?

Ale zgoda - wystapienie fr z Schengen duzo zmieni, pokaze, ze jednak mozna isc pod prad.
Tylko pisaki chodza na pasku, wiec dla Polski marna to pociecha. Ale dobra i psu mucha.
Tytuł: Odp: Chrzescijańska miłość bliźniego a kwestia emigrantów.
Wiadomość wysłana przez: Marusia w Września 12, 2015, 13:13:05 pm
Muzułmanie odpowiadają na apel Franciszka
 http://wpolityce.pl/m/swiat/265075-muzulmanie-przed-bazylika-sw-piotra-czy-kochasz-allaha (http://wpolityce.pl/m/swiat/265075-muzulmanie-przed-bazylika-sw-piotra-czy-kochasz-allaha)
Tytuł: Odp: Chrzescijańska miłość bliźniego a kwestia emigrantów.
Wiadomość wysłana przez: Pentuer w Września 15, 2015, 00:07:44 am
Jak dla mnie prosto i zwięźle w temacie:  https://sites.google.com/site/ksiadzjacek/home/imigranci (https://sites.google.com/site/ksiadzjacek/home/imigranci)
Tytuł: Odp: Chrzescijańska miłość bliźniego a kwestia emigrantów.
Wiadomość wysłana przez: BMK w Września 15, 2015, 06:03:48 am
Jak dla mnie prosto i zwięźle w temacie:  https://sites.google.com/site/ksiadzjacek/home/imigranci (https://sites.google.com/site/ksiadzjacek/home/imigranci)
Tylko przykład z krucjatami chybiony.
Tytuł: Odp: Chrzescijańska miłość bliźniego a kwestia emigrantów.
Wiadomość wysłana przez: rysio w Września 15, 2015, 10:02:06 am
Jak dla mnie prosto i zwięźle w temacie:  https://sites.google.com/site/ksiadzjacek/home/imigranci (https://sites.google.com/site/ksiadzjacek/home/imigranci)
Uważam, że tekst zbyt jest zagmatwany i asekuracyjnie napisany.
Można było przypomnieć zapomniane słowa Benedykta XVI pt "czym jest braterstwo?", zatem kto jest "bratem i siostrą". O ile pamiętam Benedykt skierował te wyjaśnienia do skautów i wywołał konsternację liberałów. Braćmi stajemy się przez synostwo, przez posiadanie wspólnego Ojca - czyli przez chrzest w imię Ojca...
Tytuł: Odp: Chrzescijańska miłość bliźniego a kwestia emigrantów.
Wiadomość wysłana przez: BMK w Września 15, 2015, 11:16:40 am
P. Rysiu: ale tutaj chodzi nie o braterstwo, a o bycie bliźnim potrzebującym miłosierdzia.
Tytuł: Odp: Chrzescijańska miłość bliźniego a kwestia emigrantów.
Wiadomość wysłana przez: rysio w Września 15, 2015, 12:55:43 pm
P. Rysiu: ale tutaj chodzi nie o braterstwo, a o bycie bliźnim potrzebującym miłosierdzia.
Zgoda.
Problem z tym, że pomoc potrzebna jest na miejscu. O to apelują miejscowi syryjscy biskupi. Krytykują Papieża i Merkel, że swoimi nieodpowiedzialnymi i głupimi wypowiedziami wymażą chrześcijaństwo w Syrii. Poz tym kuku sami sobie zrobią, bo w Afryce i na Wschodzie trwa gorączka pt: "chłopaki jedziemy do Germany, wpuszczają bez wiz!"
Na ulicach Stambułu trwa nieustająca promocja kapoków i pontonów (sic!) Kapoki na wieszakach wystawione są na trotuarach. Jest popyt, jest podaż, jest kasa. Chińczycy nie nadążają z realizacją zamówień.
Wywiad francuski z obserwacji satelitarnych wyliczył, że w Libii koczuje w oczekiwaniu na przeprawę od 800 000 do 1 mln ludzi, "którzy będą pracować na nasze emerytury", jak mówi red. Żakowski.
To niestety śmieszne nie jest. To jest wędrówka ludów a nie zjawisko, które podpada pod konwencję o uchodźcach. Franciszek mówi nie na temat.
Tytuł: Odp: Chrzescijańska miłość bliźniego a kwestia emigrantów.
Wiadomość wysłana przez: rysio w Września 15, 2015, 17:06:45 pm
Nie wiem czy było;
Niemcy trzymają imigrantów w Obozie Koncentracyjnym w Buchenwaldzie.

http://mszapiaseczno.blogspot.com/2015/09/german-concentration-camp-buchenwald.html
Tytuł: Odp: Chrzescijańska miłość bliźniego a kwestia emigrantów.
Wiadomość wysłana przez: Anna M w Września 16, 2015, 20:00:10 pm
Logiczna i dobrze uargumentowana wypowiedź. Warto posłuchać.

https://www.youtube.com/watch?v=fYcVL_CLxRU&app=desktop
Tytuł: Odp: Chrzescijańska miłość bliźniego a kwestia emigrantów.
Wiadomość wysłana przez: Robert w Września 16, 2015, 22:15:46 pm
Bardzo konkretne wystąpienie Jakiego

https://www.youtube.com/watch?v=7dVlaq8Y6OM&feature=youtu.be
Tytuł: Odp: Chrzescijańska miłość bliźniego a kwestia emigrantów.
Wiadomość wysłana przez: Anna M w Września 17, 2015, 11:31:58 am
Jeszcze jeden głos. Zbigniew Girzyński: dlaczego nie powinniśmy przyjmować islamskich imigrantów?

https://www.youtube.com/watch?feature=youtu.be&v=8tusPkYt_Ig&app=desktop
Tytuł: Odp: Chrzescijańska miłość bliźniego a kwestia emigrantów.
Wiadomość wysłana przez: rysio w Września 17, 2015, 12:05:40 pm
Jeszcze jeden głos. Zbigniew Girzyński: dlaczego nie powinniśmy przyjmować islamskich imigrantów?

https://www.youtube.com/watch?feature=youtu.be&v=8tusPkYt_Ig&app=desktop


Imigrantów może nie, ale uchodźców już tak, zwłaszcza promujących ekologiczne środki komunikacji.
Dowódca brygady Ahrar al-Forat związanej z Państwem Islamskim jest już w Niemczech, zwiedził Norymbergę (b. ciekawe miasto) i jedzie rowerem do Polski.

http://mszapiaseczno.blogspot.com/2015/09/gos-woajacego-na-puszczy.html
Tytuł: Odp: Chrzescijańska miłość bliźniego a kwestia emigrantów.
Wiadomość wysłana przez: Anna M w Września 17, 2015, 13:07:49 pm
(...) i jedzie rowerem do Polski.


Proszę mu wyjechać na spotkanie, albo ... zacząć juz robic jakieś zasieki.
Tytuł: Odp: Chrzescijańska miłość bliźniego a kwestia emigrantów.
Wiadomość wysłana przez: Andrzej75 w Września 17, 2015, 17:56:53 pm
Można było przypomnieć zapomniane słowa Benedykta XVI pt "czym jest braterstwo?", zatem kto jest "bratem i siostrą".

O właśnie, może ktoś wie, kiedy i z jakiej okazji Benedykt XVI wystosował te słowa o chrześcijańskim braterstwie? Ja pamiętam, że coś takiego było, ale teraz jak szukam w internecie, to nic nie mogę znaleźć. A może to był cytat z książki "Chrześcijańskie braterstwo"? Tam zdaje się padają słowa, że Chrystus przyszedł nie tylko znieść podziały między ludźmi, ale również wprowadzić (chrześcijanie / niechrześcijanie), i że ściśle rzecz biorąc bratem chrześcijanina jest tylko chrześcijanin.
Tytuł: Odp: Chrzescijańska miłość bliźniego a kwestia emigrantów.
Wiadomość wysłana przez: rysio w Września 17, 2015, 23:36:22 pm
Można było przypomnieć zapomniane słowa Benedykta XVI pt "czym jest braterstwo?", zatem kto jest "bratem i siostrą".

O właśnie, może ktoś wie, kiedy i z jakiej okazji Benedykt XVI wystosował te słowa o chrześcijańskim braterstwie? Ja pamiętam, że coś takiego było, ale teraz jak szukam w internecie, to nic nie mogę znaleźć. A może to był cytat z książki "Chrześcijańskie braterstwo"? Tam zdaje się padają słowa, że Chrystus przyszedł nie tylko znieść podziały między ludźmi, ale również wprowadzić (chrześcijanie / niechrześcijanie), i że ściśle rzecz biorąc bratem chrześcijanina jest tylko chrześcijanin.
Ja znam to z listu B.XVI na zjazd harcerzy na zachodzie europy.
Tytuł: Odp: Chrzescijańska miłość bliźniego a kwestia emigrantów.
Wiadomość wysłana przez: Andrzej75 w Września 18, 2015, 00:16:57 am
Ja znam to z listu B.XVI na zjazd harcerzy na zachodzie europy.

Znalazłem tylko taki list na 100-lecie skautingu:
http://www.opoka.org.pl/biblioteka/W/WP/benedykt_xvi/listy/skauting_22062007.html
Ale tam nie ma tych stwierdzeń, są co najwyżej aluzje.
Tytuł: Odp: Chrzescijańska miłość bliźniego a kwestia emigrantów.
Wiadomość wysłana przez: Anna M w Września 18, 2015, 12:57:14 pm
Książka "Chrześcijańskie braterstwo" napisana w 1960 r. Tu są wzmianki o niej:

(http://screenshootereu.blob.core.windows.net/engine4files/wnlbhfgjspxlxqmgclmqpjdxehnxcilvdqvhyqgtwamyketskgtdgrenjowzrjhkebihveilfstowfmaovmwoiplmhyjugbmtbti)
(http://screenshootereu.blob.core.windows.net/engine4files/ctmmominefibjfdehizgwhpkufuspdefqrdvrsaxjsmjiedtvmiajupvebrispyabckrchnphcwdvfcqbaxcvewwchrpbsfuulif)
(http://screenshootereu.blob.core.windows.net/engine4files/bmpzmcmctbmoaecjzvhlxhraazgxelqwhwvbxnexpohnmcorpoueozytupynvoxikpgejbllrkwiaeoxlpipqlihxcgiprbaqzcx)

... więcej mozna poczytać:

books.google.pl (https://books.google.pl/books?id=TXVnn9xFTWYC&pg=PA24&lpg=PA24&dq=ratzinger+chrze%C5%9Bcija%C5%84skie+braterstwo&source=bl&ots=rFPJgOHM58&sig=jCTA7wtfFeD357Rua1V5kvXJNwk&hl=pl&sa=X&ved=0CDcQ6AEwBGoVChMI3JTt1quAyAIVJ-FyCh2b8w1k#v=onepage&q=ratzinger%20chrze%C5%9Bcija%C5%84skie%20braterstwo&f=false)

Tutaj są cytowane fragmenty z tej ksiązki "Chrześcijańskie braterstwo": (ale nie jest napisane które, tylko ogólnie, że z tej książki)

http://www.zak-pallotti.pl/index.php/rone/artykuly-formacja/153-jezus-chrystus-i-wezwanie-do-braterstwa-z-nim-i-naladowania-jego-ducha

Również tu są zacytowane fragmenty z tej ksiązki:

http://www.deon.pl/religia/kosciol-i-swiat/komentarze/art,1091,lek-przed-brataniem.html
Tytuł: Odp: Chrzescijańska miłość bliźniego a kwestia emigrantów.
Wiadomość wysłana przez: rysio w Września 18, 2015, 15:05:45 pm
ABC nielegalnego imigranta
Ekipa reporterów telewizji Sky News znalazła podręcznik dla nielegalnych imigrantów zawierający wiele cennych informacji: "sztuczki" jakich należy się imać, mapy, numery telefonów i rady jak przejść przez Europę.
Jest też polski wątek.

http://mszapiaseczno.blogspot.com/2015/09/abc-nielegalnego-imigranta.html
Tytuł: Odp: Chrzescijańska miłość bliźniego a kwestia emigrantów.
Wiadomość wysłana przez: Andris krokodyl różańcowy w Września 20, 2015, 13:41:04 pm
Przyjmując obcych kulturowo migrantów, działamy przeciw naszym najbliższym, przeciw ojczyźnie, w której może zaląc się rak agresywnego islamu, który zmieni nas w barbarzyńców. My, Polacy, nie możemy na to pozwalać by lewactwo zmieniało nam resztki katolickiej ojczyzny w islamski bardak!

Pan Wolniewicz, profesor ateista, proszę posłuchać, jak mądrze mówił już rok temu:
https://www.youtube.com/watch?v=0d6Pr3ifFU8 , i następne części.
Tytuł: Odp: Chrzescijańska miłość bliźniego a kwestia emigrantów.
Wiadomość wysłana przez: szkielet w Września 20, 2015, 14:08:58 pm
ABC nielegalnego imigranta
Ekipa reporterów telewizji Sky News znalazła podręcznik dla nielegalnych imigrantów zawierający wiele cennych informacji: "sztuczki" jakich należy się imać, mapy, numery telefonów i rady jak przejść przez Europę.
Jest też polski wątek.

http://mszapiaseczno.blogspot.com/2015/09/abc-nielegalnego-imigranta.html
A książeczkę sponsoruje żydek Soros, jeden z twórców NWO.
Tytuł: Odp: Chrzescijańska miłość bliźniego a kwestia emigrantów.
Wiadomość wysłana przez: Andris krokodyl różańcowy w Września 20, 2015, 16:21:16 pm
I jeszcze jeden film z końca 2013:
"Kościół bezzębny a zielony sztandar (Mahometa)" https://www.youtube.com/watch?v=NoPXsv8TCnw
Tytuł: Odp: Chrzescijańska miłość bliźniego a kwestia emigrantów.
Wiadomość wysłana przez: Infirmus w Września 21, 2015, 11:36:39 am
Jak widzę te wszystkie matki z dziećmi na rękach, tych wszystkich biednych, rannych i chorych ludzi uciekających przed wojną...

https://vid.me/lgKx

... to dochodzę do wniosku, że trzeba im jednak pomóc.
Tytuł: Odp: Chrzescijańska miłość bliźniego a kwestia emigrantów.
Wiadomość wysłana przez: Andris krokodyl różańcowy w Września 21, 2015, 15:24:33 pm
A teraz, dla odmiany, zapiski Rosjanki mieszkającej w Niemczech
http://wolna-polska.pl/wiadomosci/kronika-zaglady-niemiec-rosyjska-muzulmanka-donosi-2015-09

Cytuj
Minister sprawiedliwości Niemiec Maas zażądał od kierownictwa Facebooka stanowczych i zdecydowanych działań przeciwko komentatorom piszącym negatywne opinie o uchodźcach. Teraz mam trochę pojęcia jak żyli ludzie na początku lat 30-tych. Ludzie boją się cokolwiek powiedzieć przy dzieciach. Wszystkie krytyczne posty w sieci usuwają, Niemcy zostają sam na sam z własnymi uczuciami.  Dzisiaj zabroniono zgromadzeń (zbierania się) na ulicach. Więcej niż trzech nie wolno… We wrześniu zostanie przyjęte jeszcze jakieś prawo przeciw niezadowolonym, czyli przeciwko nam. Szukam miejsca gdzie mogę wyjechać. Zdam egzamin i będę szukać pracy bioinżyniera gdzie indziej, byle nie w Niemczech. Jestem Rosjanką, nie mogę pozwolić sobie na takie upokorzenia.
Tytuł: Odp: Chrzescijańska miłość bliźniego a kwestia emigrantów.
Wiadomość wysłana przez: pauluss w Września 21, 2015, 20:00:11 pm
Jak widzę te wszystkie matki z dziećmi na rękach, tych wszystkich biednych, rannych i chorych ludzi uciekających przed wojną...
https://vid.me/lgKx
... to dochodzę do wniosku, że trzeba im jednak pomóc.
Nastroje radosne jak na pieszej pielgrzymce do Czestochowy ;D
Tytuł: Odp: Chrzescijańska miłość bliźniego a kwestia emigrantów.
Wiadomość wysłana przez: Anna M w Września 21, 2015, 21:14:39 pm
A może oni juz na Światowe Dni Młodzieży?
Tytuł: Odp: Chrzescijańska miłość bliźniego a kwestia emigrantów.
Wiadomość wysłana przez: Robert w Września 21, 2015, 21:34:58 pm
Polecam rozmowę z  Witoldem Gadowskim. Jest tam o ŚDM również i ISIS.

https://www.youtube.com/watch?v=eySOXyLvvmI


Tytuł: Odp: Chrzescijańska miłość bliźniego a kwestia emigrantów.
Wiadomość wysłana przez: Fideliss w Września 21, 2015, 21:45:04 pm
http://wirtualnapolonia.com/2015/09/21/wielki-mufti-arabii-saudyjskiej-wzywa-do-burzenia-kosciolow/

No to się rozkręca. Larum grają!
Pierwsza przytomna zapora - Węgry.

Niezmiernie podoba mi się ich hymn narodowy;  https://www.youtube.com/watch?v=RogZQYfxqLM

Chylę czoła przed Madziarami. Isten = Bóg. Nawet Boga mają w hymnie. (A nie jakiegoś tam Bonapartego)
Tytuł: Odp: Chrzescijańska miłość bliźniego a kwestia emigrantów.
Wiadomość wysłana przez: rysio w Września 21, 2015, 22:57:11 pm
http://wirtualnapolonia.com/2015/09/21/wielki-mufti-arabii-saudyjskiej-wzywa-do-burzenia-kosciolow/

No to się rozkręca. Larum grają!
Pierwsza przytomna zapora - Węgry.

Niezmiernie podoba mi się ich hymn narodowy;  https://www.youtube.com/watch?v=RogZQYfxqLM

Chylę czoła przed Madziarami. Isten = Bóg. Nawet Boga mają w hymnie. (A nie jakiegoś tam Bonapartego)
Nawet w nowym hymnie (na sowiecką nutę) Rosjanie mają Boga.
Tytuł: Odp: Chrzescijańska miłość bliźniego a kwestia emigrantów.
Wiadomość wysłana przez: Fideliss w Września 21, 2015, 23:17:39 pm
A może, Panie rysio, chodzi panu o to;  https://www.youtube.com/watch?v=gvMDZag8-DE


Też ładny. Dostojny. Ale węgierski ładniejszy. Tekstowo przypomina mi nasz :"Boże coś Polskę"

A skoro o hymnach mowa - była kiedyś dyskusja; czy hymnem polskim powinno być "Boże coś Polskę" czy Mazurek Dąbrowskiego.
Opowiadam się za tą pierwszą opcją (nawet z przyczyn melodycznych), a Mazurek powinien zostać zacną pieśnią patriotyczną.
Tytuł: Odp: Chrzescijańska miłość bliźniego a kwestia emigrantów.
Wiadomość wysłana przez: rysio w Września 22, 2015, 00:24:28 am
Panie Fidelissie, piękny hymn carski - a jeszcze piękniejsze twarze słuchaczy-inteligentne nie ma w nich nikczemności. Taką Rosję lubię.

Wracając do nowego rosyjskiego hymnu: melodia kojarzy się...źle, ale słowa są znakomite.
Co do naszych, polskich hymnów to rozdzieliłbym muzykę od tekstu. Tekst Boże coś Polskę jest dobry. Ale melodię można by "podrasować". Jest zbyt ludyczna - do przyszłego systemu monarchicznego nie pasuje brak mi w niej dworskiej dostojności.

"Mazurek Dąbrowskiego"... wolę już "Marsz Marsz Polonia" + zwrotki z Mazurka. "Marsz Marsz Polonia" łatwiej jest zaśpiewać tłumowi. Melodia bardziej porywa (ale nie ma Boga. Trzeba by słowa zmienić).
Tytuł: Odp: Chrzescijańska miłość bliźniego a kwestia emigrantów.
Wiadomość wysłana przez: Regiomontanus w Września 22, 2015, 19:06:47 pm
Pieśn "Boże coś Polskę" ma dobre słowa, ale historię trochę niezbyt - napisana wszak została na rozkaz Konstantego Pawłowicza...

Jak o ładnych hymnach mowa, to mnie się podoba hymn Kanady w wersji francuskiej:
https://www.youtube.com/watch?v=xtcv76FXNBA
Flaga w tym linku to Carillon-Sacré-Coeur - stara flaga francuskich katolików z Quebec. Prawda, że piękna?

Słowa są pod spodem (trzeba kliknąć "show more") . W ostatniej zwrotce jest Le cri vainqueur : « Pour le Christ et le Roi! », ale tego się już nie śpiewa. Śpiewa się tylko pierwszą zwrotkę, ale i tak jest tam o krzyżu i o wierze:
Ô Canada! Terre de nos aïeux,
Ton front est ceint de fleurons glorieux!
Car ton bras sait porter l'épée,
Il sait porter la croix!


Angielska wersja jest kompletnie inna, całkiem "świecka". To i tak cud że francuska wersja jest dalej oficjalnie śpiewana w takiej formie jak powyżej.
Tytuł: Odp: Chrzescijańska miłość bliźniego a kwestia emigrantów.
Wiadomość wysłana przez: pauluss w Września 23, 2015, 15:33:27 pm
Jak o ładnych hymnach mowa, to mnie się podoba hymn Kanady w wersji francuskiej:
..... Śpiewa się tylko pierwszą zwrotkę, ale i tak jest tam o krzyżu i o wierze:
Angielska wersja jest kompletnie inna, całkiem "świecka". To i tak cud że francuska wersja jest dalej oficjalnie śpiewana w takiej formie jak powyżej.
Az dziwne, ze francuskiej wersji nie zmienili. Ale to i tak zapewne kwestia czasu...
Tytuł: Odp: Chrzescijańska miłość bliźniego a kwestia emigrantów.
Wiadomość wysłana przez: Regiomontanus w Września 23, 2015, 18:54:05 pm
Az dziwne, ze francuskiej wersji nie zmienili. Ale to i tak zapewne kwestia czasu...

Do czasu aż jakiemuś ateiście lub muzułumaninowi zacznie przeszkadzać. Ale na razie jest - zresztą Kanada ma jeszcze bardzo wiele róźnych odniesień religijnych w oficjalnej symbolice. Dla przykładu, w herbie Kanady jest korona św. Edwarda z krzyżem, a oficjalne motto to A Mari usque ad Mare - z ps. 71 (et dominabitur a mari usque ad mare et a flumine usque ad terminos orbis terrarum). Na każdym paszporcie jest taki napis.
Tytuł: Odp: Chrzescijańska miłość bliźniego a kwestia emigrantów.
Wiadomość wysłana przez: Fideliss w Września 23, 2015, 21:14:22 pm
Dajmy spokój z tą Kanadą. Zawsze miałem trudności ze zdefiniowaniem kanadyjskości. (nawet się rymuje). A skąd się to ono wzięło - Kanada? Co to za nacja?
Chyba zacznę uczyć się kanadyjskiego.
Tytuł: Odp: Chrzescijańska miłość bliźniego a kwestia emigrantów.
Wiadomość wysłana przez: pauluss w Września 23, 2015, 21:40:49 pm
Az dziwne, ze francuskiej wersji nie zmienili. Ale to i tak zapewne kwestia czasu...
Do czasu aż jakiemuś ateiście lub muzułumaninowi zacznie przeszkadzać. Ale na razie jest - zresztą Kanada ma jeszcze bardzo wiele róźnych odniesień religijnych w oficjalnej symbolice. Dla przykładu, w herbie Kanady jest korona św. Edwarda z krzyżem, a oficjalne motto to A Mari usque ad Mare - z ps. 71 (et dominabitur a mari usque ad mare et a flumine usque ad terminos orbis terrarum). Na każdym paszporcie jest taki napis.
Szwajcaria juz zmienia, bo w dotychczasowym hymnie jest za duzo Pana Boga a przeciez - jak powszechnie wiadomo - w ogole Go nie powinno byc.
Tytuł: Odp: Chrzescijańska miłość bliźniego a kwestia emigrantów.
Wiadomość wysłana przez: Regiomontanus w Września 24, 2015, 04:17:54 am
Dajmy spokój z tą Kanadą. Zawsze miałem trudności ze zdefiniowaniem kanadyjskości. (nawet się rymuje). A skąd się to ono wzięło - Kanada? Co to za nacja?

Uprzejmie dziękuję za napomnienie - już przestaję (choć wydaje mi się, że prościej nie czytać czyichś wpisów niż udzielać braterskich napomnień - sam tak robię od pewnego czasu i bardzo sobie chwalę).  Swoją drogą: niechże się Pan zdecyduje -  najpierw Pan chce "dać spokój", a potem zadaje pytania.

Szwajcaria juz zmienia, bo w dotychczasowym hymnie jest za duzo Pana Boga a przeciez - jak powszechnie wiadomo - w ogole Go nie powinno byc.

A Nowa Zelandia zmienia flagę. Nie podoba im się Union Jack - są tam są przecież dwa krzyże. Przypuszczam, że w niedługim czasie wszystkie kraje mające krzyż na fladze zrobią to samo.
Tytuł: Odp: Chrzescijańska miłość bliźniego a kwestia emigrantów.
Wiadomość wysłana przez: pauluss w Września 24, 2015, 07:59:21 am
A Nowa Zelandia zmienia flagę. Nie podoba im się Union Jack - są tam są przecież dwa krzyże. Przypuszczam, że w niedługim czasie wszystkie kraje mające krzyż na fladze zrobią to samo.
W przypadku Nowej Zelandii chyba bardziej chodzi o to, zeby flaga nie byla podobna do flagi Australii, z ktora bywa mylona - taki jest w kazdym razie glowny argument. Zapewne chodzi tez o to, zeby podkreslic swoja niezaleznosc mimo formalnego zwiazku z Wielka Brytania. Antyreligijne kompleksy w tym wypadku chyba nie odgrywaja wiekszej roli.
Nie wydaje mi sie, zeby kraje typu Szwecja czy Norwegia zmienialy flage - oni juz sa tak daleko, ze sie im to juz z religia nie kojarzy. Dla nich sa to jakies prostokaty i kreski ;D.
Tytuł: Odp: Chrzescijańska miłość bliźniego a kwestia emigrantów.
Wiadomość wysłana przez: pauluss w Września 24, 2015, 08:33:28 am
Jak o ładnych hymnach mowa, to mnie się podoba hymn Kanady w wersji francuskiej:
(...)
W ostatniej zwrotce jest Le cri vainqueur : « Pour le Christ et le Roi! », ale tego się już nie śpiewa. Śpiewa się tylko pierwszą zwrotkę, ale i tak jest tam o krzyżu i o wierze:
Angielska wersja jest kompletnie inna, całkiem "świecka". To i tak cud że francuska wersja jest dalej oficjalnie śpiewana w takiej formie jak powyżej.
Nie moge sie zgodzic - ale dopiero teraz to sprawdzilem. Francuska wersja jest bardziej laicka w porownaniu z angielska, bo wspomnienie o krzyzu, ktory trzeba niesc i o jakiejs blizej nieokreslonej wierze nie ma wiekszego religijnego charakteru (ale pewnie kiedys tez ten krzyz usuna). W angielskiej wersji jest natomiast bezposrednie odwolanie do Boga: "God keep our land glorious and free!"
Tytuł: Odp: Chrzescijańska miłość bliźniego a kwestia emigrantów.
Wiadomość wysłana przez: Andris krokodyl różańcowy w Września 27, 2015, 13:21:17 pm
X. Kneblewski w Warszawie też protestował:
https://youtu.be/Vfu8vbxMxis?t=57s
Tytuł: Odp: Chrzescijańska miłość bliźniego a kwestia emigrantów.
Wiadomość wysłana przez: Regiomontanus w Września 27, 2015, 16:22:19 pm
Nie wydaje mi sie, zeby kraje typu Szwecja czy Norwegia zmienialy flage - oni juz sa tak daleko, ze sie im to juz z religia nie kojarzy. Dla nich sa to jakies prostokaty i kreski ;D.

Dla nich tak, ale dla szwedzkich muzułumanów te kreski są "rasistowskie". W tamtym roku była głoścna historia szkoły w szwedzkim Halmstad, ktora zabroniła eksponowania flagi, gdyż razi to muzułumanów. A w Szwajcarii muzułumanie już od dawna walczą z flagą, było to nawet przedmiotem kampanii wyborczej prawicowej partii SVP/UDC:

(http://www.brusselsjournal.com/sites/brusselsjournal.com/files/soeren-kern-swiss-flag-debate.png)
Tytuł: Odp: Chrzescijańska miłość bliźniego a kwestia emigrantów.
Wiadomość wysłana przez: Anna M w Września 27, 2015, 20:26:20 pm
Marsz narodowców przeciwko uchodźcom we Wrocławiu

W niedzielę o godz. 16.30 sprzed dworca Wrocław Główny wyruszył marsz narodowców przeciwko uchodźcom. Trasa prowadziła przez główne ulice miasta do Rynku. Powodowało to spore korki, a także opóźnienia w ruchu tramwajów i autobusów. W demonstracji wzięło udział prawie 4 tys. uczestników. Narodowcy wznosili hasła obrażające uchodźców, a także te wulgarne przeciwko rządzącym. Takie marsze odbywają się dziś także w Toruniu i Elblągu. Ten we Wrocławiu organizuje Obóz Narodowo-Radykalny Brygada Dolnośląska.

Na czele pochodu demonstranci nieśli wulgarny transparent z, jak sami określili, przesłaniem dla premier Ewy Kopacz. Jego treść to: "Za zdradę narodu spotka cię kara, zawiśniesz na sznurze, ty k…o stara". Narodowcy wykrzykiwali również hasła o treści rasistowskiej i przeciwko Unii Europejskiej. Te "łagodniejsze" to: "Polskie kozy obronimy, islamistów nie wpuścimy" i "Precz z Unią Europejską".

(...)

http://www.gazetawroclawska.pl/artykul/8755761,marsz-narodowcow-przeciwko-uchodzcom-we-wroclawiu,id,t.html
Tytuł: Odp: Chrzescijańska miłość bliźniego a kwestia emigrantów.
Wiadomość wysłana przez: Andris krokodyl różańcowy w Października 03, 2015, 21:06:36 pm
Niezawodny ksiądz Roman Kneblewski w temacie wątku. Bardzo! https://www.youtube.com/watch?v=o_PX7D1K04w
Tytuł: Odp: Chrzescijańska miłość bliźniego a kwestia emigrantów.
Wiadomość wysłana przez: ratio w Października 15, 2015, 14:10:26 pm
Zaczęło się...

http://www.dziennikbaltycki.pl/artykul/7105527,uchodzcy-dostana-mieszkania-komunalne-w-gdansku,id,t.html

... "gdańscy radni PO i PiS już teraz postanowili wspólnie wyciągnąć rękę do potrzebujących".

A może najlepiej jak zakwaterują po jednej rodzinie u siebie, dając tym dobry przykład. A że zaczyna się mówić publicznie o zagrożeniu epidemiologicznym ... oni się nie boją :o

A tak przy okazji spytam: to mieszkańców Gdańska, oczekujących na mieszkania już nie ma? Bo ewangelicznie jest dawać ofiarę z tego co zbywa  ::)
Tytuł: Odp: Chrzescijańska miłość bliźniego a kwestia emigrantów.
Wiadomość wysłana przez: gnome w Sierpnia 25, 2016, 11:44:01 am
W jednym z ostatnich 'Mówię jak jest", Kolonko nadaje do kamery a w tle pokazuje krótkie wywiady z "przypadkowymi przechodniami".
Wywiady te to w zasadzie kilku zdaniowe wypowiedzi, pochodzą jak sądzę z różnych programów i zrealizowane były w różnych krajach.
Pod spodem mamy polskie tłumaczenie wypowiadanych słów.
W pewnym momencie pojawiają się jakieś dwie młode dziewuszki, jak sądzę niemry, z wypowiedzią odnośnie "sylwestrowych macanek" w Kolonii.
No i tutaj doznałem szoku :) Powodem była wypowiedź niemry, brzmiąca mniej-więcej tak:

Cytuj
Sporadyczne przypadki molestowania w noc sylwestrową zostały specjalnie nagłośnione przez media, żeby piętnować imigrantów!

!!!

Proszę Państwa, wcale mi ich nie szkoda, od tego momentu zupełnie mi ich nie szkoda. Absolutnie zasługują na to co ich spotka.
Tytuł: Odp: Chrzescijańska miłość bliźniego a kwestia emigrantów.
Wiadomość wysłana przez: Sławek125 w Sierpnia 25, 2016, 12:00:43 pm
W jednym z ostatnich 'Mówię jak jest", Kolonko nadaje do kamery a w tle pokazuje krótkie wywiady z "przypadkowymi przechodniami".
Wywiady te to w zasadzie kilku zdaniowe wypowiedzi, pochodzą jak sądzę z różnych programów i zrealizowane były w różnych krajach.
Pod spodem mamy polskie tłumaczenie wypowiadanych słów.
W pewnym momencie pojawiają się jakieś dwie młode dziewuszki, jak sądzę niemry, z wypowiedzią odnośnie "sylwestrowych macanek" w Kolonii.
No i tutaj doznałem szoku :) Powodem była wypowiedź niemry, brzmiąca mniej-więcej tak:

Cytuj
Sporadyczne przypadki molestowania w noc sylwestrową zostały specjalnie nagłośnione przez media, żeby piętnować imigrantów!

!!!

Proszę Państwa, wcale mi ich nie szkoda, od tego momentu zupełnie mi ich nie szkoda. Absolutnie zasługują na to co ich spotka.
A ile było hałasu, gdy Korwin powiedział, ze kobieta lubi być troche gwałcona.
Tytuł: Odp: Chrzescijańska miłość bliźniego a kwestia emigrantów.
Wiadomość wysłana przez: Anna M w Marca 07, 2021, 21:11:16 pm
Cytuj
wychodzą na jaw kolejne manipulacje: Ciało chłopca zostało wyrzucone na skalisty brzeg - są zdjęcia. Później zostało przeniesione na piaszczystą plażę i rzucone tak by "dobrze wyszło w kadrze".
Zdjęcie chłopca, którym instrumentalnie grano w mediach, zostało z prawego boku ucięte, tak by nie byli widoczni wędkarze, nieświadomi całej inscenizacji.
Autor zdjęcia pracuje dla CNN - Turcja.

Żyjemy w ciekawych czasach.
www.mszapiaseczno.blogspot.com


Nie wiem skąd pan rysio to zacytował, nie doszukiwałam się, ale chodzi o chłopca, którego ciało zostało wyrzucone na plaży. Dość głośno było o tym.

(https://pbs.twimg.com/media/Eg7I0ylXsAAHl8L?format=jpg&name=360x360)
(https://pbs.twimg.com/media/Eg6OPM7WsAEm-Ap?format=jpg&name=small)

Ciało Aylana Kurdiego znaleziono wyrzucone na plażę w Turcji.

Były różne spekulacje w tym temacie. Dziś czytamy:


Franciszek spotkał się z tatą chłopca, który zginął na tureckim wybrzeżu

Papież Franciszek w trakcie swojego pobytu w Irbilu spotkał się z ojcem Alana Kurdiego, syryjskiego dziecka pochodzenia kurdyjskiego, które zginęło w katastrofie statku z uchodźcami na tureckim wybrzeżu. Zdjęcie martwego Alana obiegło wtedy cały świat.

Papież spotkał się z Abdullahem Kurdi w Irbilu, gdzie ten teraz mieszka. Dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej Matteo Bruni ujawnił, że papież wysłuchał słów bólu Kurdiego z powodu utraty rodziny i zapewnił go, że zarówno on sam, jak i Bóg uczestniczą w jego cierpieniu. Ojciec Alana podziękował papieżowi za jego słowa zapewnienia o bliskości w obliczu jego tragedii i tragedii migrantów, którzy z narażeniem życia opuścili ojczyznę w poszukiwaniu zrozumienia, pokoju i bezpieczeństwa.

Mężczyzna 6 lat temu razem z rodziną próbował przedostać się z Syrii do Europy. Niestety ponton, którym płynęli zatonął u wybrzeży Turcji, a w katastrofie zginął 3-letni Alan, jego brat i matka.

Wówczas cały świat obiegło zdjęcie ciała małego Alana. Fotografię wykonała Nilufer Demir – turecka fotoreporterka.

https://stacja7.pl/ze-swiata/franciszek-spotkal-sie-z-tata-chlopca-ktory-zginal-na-tureckim-wybrzezu/


Tytuł: Odp: Chrzescijańska miłość bliźniego a kwestia emigrantów.
Wiadomość wysłana przez: rysio w Marca 07, 2021, 23:55:20 pm
W czasach kultury obrazowej dobre zdjęcie lepsze jest niż myśliwiec piątej generacji.
Fałszywe zdjęcia IKONICZNE pozwalają przeprowadzić coś czego nigdy by nie można zrobić, np zabić prezydenta i jego żonę - poniżej fałszywki z Timisoary. Do zrobienia zdjęć zwożono trupy z kostnic przyszpitalnych. Do dziś w Polsce naiwne ludki myślą, że Ceausescu mordował seryjnie ludzi i zakopywał w rowach :-)

(https://i2.wp.com/unpeudairfrais.org/wp-content/uploads/2020/06/unnamed.jpg?w=500&ssl=1)

(https://www.investigaction.net/wp-content/uploads/img/arton3449.png)

po francusku o manipulacji:
https://www.monde-diplomatique.fr/1990/03/RAMONET/18658
po polsku:
W całym kraju zapanowała histeria - rodziny osób aresztowanych przez służby, albo zaginionych w tajemniczych okolicznościach, przybywały tłumnie do Timișoary. Każdy z nich chciał zobaczyć na własne oczy, czy wśród zwłok nie odnajdzie swojego bliskiego.

https://menway.interia.pl/historia/news-rumunskie-masowe-groby-makabryczny-fake-news-czy-celowa-mani,nId,4309628

Zabicie prezydenta i jego żony po 15 min. "procesie", zdjęcie niestety prawdziwe:
(https://encrypted-tbn0.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcRxNyB4TgskjEqv-FBg17kz-aHCR-zm_BUMQg&usqp=CAU)


„To manipulacja” - informuje portal jeden z amerykańskich portali.Ciało chłopca zostało wyrzucone przez morze w zupełnie innym miejscu, w innej części plaży. W jakim celu przeniesiono jego zwłoki? Żeby można było pstryknąć aparatem, uwiecznić smutny obraz? Żeby wszystko lepiej się prezentowało?” - czytamy w portalu. Dziennikarz amerykańskiego „Spectatora” nazwał zdjęcie wręcz „moralną pornografią”.

https://www.polishexpress.co.uk/steruja-nami-w-sprawie-uchodzcow-zdjecie-martwego-dziecka-na-plazy-inscenizacja

https://www.youtube.com/watch?v=VRKzq03CtoU

No i co najważniejsze: Zdjęciem tym, przepraszam - zwłokami małego dziecka -  grano we wszystkich krajach by wymusić zgodę na przyjęcie nachodzców. Grał też pożałowania godny Bergoglio. I jak widać gra dalej.

Tymczasem zdjęć zwłok - ofiar terrorystów islamskich z klubu Bataclan prezydent Hollande zabronił publikować bo : to jest niegodne
Oto jedno z tych zdjęć.

(https://d.morrissey-solo.com/attachment-files/2018/08/43800_bataclan-massacre.jpg)

(http://www.diaf-tv.info/wp-content/uploads/2015/11/bataclan-2.jpg)

No i na koniec fake news dla którego PiS, SLD, UD wysłała Wojsko Polskie do Iraku:
Ten s...n w krawacie (generał US Army) pokazywał w ONZ dowód na broń atomową Huseina w Iraku. Przyznał się potem przed komisją senacką, że nic tam nie było, no może nasypał soli z bufetu. I dla takiego zdjęcia ginęli polscy żołnierze a kraj kompromitował się i tracił rynki arabskie. Nikt nie przeprosił  :) ani rodzin ani wyborców.

(https://www.voltairenet.org/IMG/arton9026.jpg?1239387289)

Tytuł: Odp: Chrzescijańska miłość bliźniego a kwestia emigrantów.
Wiadomość wysłana przez: Anna M w Marca 08, 2021, 13:37:57 pm
Na wielu stronach zagranicznych było o tym pisane i o manipulacji, tu na forum też było więcej, ale nie wiem gdzie.

(https://images89.fotosik.pl/481/d89032c5c3564c63gen.jpg)

Manipulacja, manipulacją ale tu gdzie leżał pierwotnie to nie mniej smutne i  tragiczne. Nie zmienia to faktu, że ojciec stracił tego syna i jeszcze drugiego i żonę.