Forum Krzyż
Disputatio => Sprawy ogólne => Wątek zaczęty przez: Adimad w Lipca 04, 2015, 07:57:54 am
-
http://sspx.org/en/news-events/news/communication-about-avrille-dominicans-8983
news & events
all news
all events
calendar
SSPX news & events
You are here:
Homenews & eventsall news
Communication about Avrille Dominicans
July 02, 2015
District of the USA
An announcement from the SSPX's French District regarding the unfortunate situation of the Avrille Dominicans.
From the SSPX's District Superior of France, Fr. Christian Bouchacourt, we offer a communique about the traditional Dominicans of Avrille.
Our readers are recommended to watch Fr. Albert's video and support his Dominican community recently established in Steffeshausen, Belgium.
Communique from the SSPX's French District
1. For more than a year the Dominican Fathers of the friary in Avrille have been spreading and supporting defiance against the authorities of the Society of St. Pius X, especially with regard to Bishop Fellay and the General House.
During conferences, in publications and on their website, they have accused the superiors of the Society of St. Pius X of giving up the good fight for the Faith in order to drag the Society at all costs into an agreement with the Roman authorities.
We have tried, in vain, during various meetings, to prove to them the contrary and to show them that their attitude was imperiling the unity of Tradition by sowing doubt and division. This communique intends to reestablish the truth so as to defend the honor of our superiors and that of our priestly family.
(...................................... - reszta pod linkiem)
-
Czy to jest forum anglojęzyczne? Nie każdy jest poliglota. Proszę moderacje by posty zamieszczane na forum byly w języku polskim.
-
A linki do stron anglojęzycznych mogą być? W takim razie mogę wyedytować - wywalić cytat i zostawić sam link. W każdym razie nie piszą tam nic specjalnie zaskakującego, wymowa jest taka: dominikanie z Avrille od dawna już sugerowali, że FSSPX brata się z modernistycznym Rzymem, rozsyłali przeciw nam pamflety w swoich pisemkach, naszym zdaniem to działania szkodliwe dla Tradycji i sianie zamętu, zatem od teraz zrywamy wszelką współpracę.
Ot, tyle.
-
http://sspx.org/en/news-events/news/communication-about-avrille-dominicans-8983
news & events
all news
all events
calendar
SSPX news & events
You are here:
Homenews & eventsall news
Communication about Avrille Dominicans
July 02, 2015
District of the USA
An announcement from the SSPX's French District regarding the unfortunate situation of the Avrille Dominicans.
From the SSPX's District Superior of France, Fr. Christian Bouchacourt, we offer a communique about the traditional Dominicans of Avrille.
Our readers are recommended to watch Fr. Albert's video and support his Dominican community recently established in Steffeshausen, Belgium.
Communique from the SSPX's French District
1. For more than a year the Dominican Fathers of the friary in Avrille have been spreading and supporting defiance against the authorities of the Society of St. Pius X, especially with regard to Bishop Fellay and the General House.
During conferences, in publications and on their website, they have accused the superiors of the Society of St. Pius X of giving up the good fight for the Faith in order to drag the Society at all costs into an agreement with the Roman authorities.
We have tried, in vain, during various meetings, to prove to them the contrary and to show them that their attitude was imperiling the unity of Tradition by sowing doubt and division. This communique intends to reestablish the truth so as to defend the honor of our superiors and that of our priestly family.
(...................................... - reszta pod linkiem)
Jako dominikanie nigdy nie byli zobowiązani do ślepego posłuszeństwa wobec Menzingen, mają swoje władze zakonne. Korzystali jedynie z posługi biskupiej przy wyświęcaniu kapłanów. Porządki generalne w Avrille wydają się być związane z konsekracją bpa Faure i zapowiedzią założenia przez niego seminarium w pobliżu Avrille...
-
Jako dominikanie nigdy nie byli zobowiązani do ślepego posłuszeństwa wobec Menzingen, mają swoje władze zakonne. Korzystali jedynie z posługi biskupiej przy wyświęcaniu kapłanów. Porządki generalne w Avrille wydają się być związane z konsekracją bpa Faure i zapowiedzią założenia przez niego seminarium w pobliżu Avrille...
Te słowa pisze Pani od siebie, czy posiada dostęp do jakichś źródeł? Bo nie bardzo potrafię rozróżnić, czy Pani wypowiedź to jakaś prywatna opinia, czy mówi Pani o faktach.
-
Jako dominikanie nigdy nie byli zobowiązani do ślepego posłuszeństwa wobec Menzingen, mają swoje władze zakonne. Korzystali jedynie z posługi biskupiej przy wyświęcaniu kapłanów. Porządki generalne w Avrille wydają się być związane z konsekracją bpa Faure i zapowiedzią założenia przez niego seminarium w pobliżu Avrille...
Te słowa pisze Pani od siebie, czy posiada dostęp do jakichś źródeł? Bo nie bardzo potrafię rozróżnić, czy Pani wypowiedź to jakaś prywatna opinia, czy mówi Pani o faktach.
Moja wypowiedź składa się z trzech zdań. Czy mógłby Pan sprecyzować o które zdanie chodzi? Żródło odnośnie dwóch pierwszych:
"
Voici ce que dit Jean Guiraud dans sa vie de St Dominique, au sujet des avantages liés à la protection apostolique dont bénéficia le monastère de Prouille (Bulles des papes Innocent III en 1215 puis Honorius III en 1218) :
« Le monastère pouvait recevoir quiconque y voudrait faire profession et conserver l’exercice du culte, même en temps d’interdit ; il avait le droit de sépulture. Il était mis à l’abri de toute tyrannie séculière ; car il était défendu à toute puissance de lui réclamer des dîmes et des redevances, et quiconque voulait attenter à ses libertés, était menacé de l’excommunication et de l’indignation divine.
Il était même préservé de l’arbitraire épiscopal ; car personne, sauf le pape, ne pouvait lancer contre lui des sentences ecclésiastiques et si le saint chrême, la consécration des autels et des églises devaient être sollicitées de l’ordinaire, le couvent pouvait recourir à tout autre évêque, dans le cas où le sien voudrait abuser de ses prérogatives pour l’asservir. »
In Saint Dominique de Jean GUIRAUD – Librairie Lecoffre – 1934 – 12e édition"
-
Mam nadzieję, że bp Fellay skorzysta ze swoich nowych uprawnień i przykładnie ukarze dysydentów.
-
Jako dominikanie nigdy nie byli zobowiązani do ślepego posłuszeństwa wobec Menzingen, mają swoje władze zakonne. Korzystali jedynie z posługi biskupiej przy wyświęcaniu kapłanów. Porządki generalne w Avrille wydają się być związane z konsekracją bpa Faure i zapowiedzią założenia przez niego seminarium w pobliżu Avrille...
Te słowa pisze Pani od siebie, czy posiada dostęp do jakichś źródeł? Bo nie bardzo potrafię rozróżnić, czy Pani wypowiedź to jakaś prywatna opinia, czy mówi Pani o faktach.
Moja wypowiedź składa się z trzech zdań. Czy mógłby Pan sprecyzować o które zdanie chodzi? Żródło odnośnie dwóch pierwszych:
Wydaje mi się, że "te słowa" może odnosić się do dowolnej liczby zdań. Nie wypowiadam się jednak za ich autora, ale od siebie proszę o źródło do " Porządki generalne w Avrille wydają się być związane z konsekracją bpa Faure i zapowiedzią założenia przez niego seminarium w pobliżu Avrille...". Skąd informacja o zapowiedzi założenia tam seminarium oraz podejrzenie, że istnieje powiązanie.
-
Mam nadzieję, że bp Fellay skorzysta ze swoich nowych uprawnień i przykładnie ukarze dysydentów.
Bp Fellay nigdy nie dysponował jakąkolwiek władzą kanoniczną nad tymi zakonnikami.
-
Jako dominikanie nigdy nie byli zobowiązani do ślepego posłuszeństwa wobec Menzingen, mają swoje władze zakonne. Korzystali jedynie z posługi biskupiej przy wyświęcaniu kapłanów. Porządki generalne w Avrille wydają się być związane z konsekracją bpa Faure i zapowiedzią założenia przez niego seminarium w pobliżu Avrille...
Te słowa pisze Pani od siebie, czy posiada dostęp do jakichś źródeł? Bo nie bardzo potrafię rozróżnić, czy Pani wypowiedź to jakaś prywatna opinia, czy mówi Pani o faktach.
Moja wypowiedź składa się z trzech zdań. Czy mógłby Pan sprecyzować o które zdanie chodzi? Żródło odnośnie dwóch pierwszych:
(...)
Proszę Pani! Chyba nie bez powodu podała Pani źródło do dwóch pierwszych zdań, a nie podała źródła do trzeciego. To właśnie w trzecim zdaniu Pani wypowiedzi jest... no właśnie, co to jest? fakt, czy opinia?
-
Mam nadzieję, że bp Fellay skorzysta ze swoich nowych uprawnień i przykładnie ukarze dysydentów.
Bp Fellay nigdy nie dysponował jakąkolwiek władzą kanoniczną nad tymi zakonnikami.
Dokładnie!
-
Jako dominikanie nigdy nie byli zobowiązani do ślepego posłuszeństwa wobec Menzingen, mają swoje władze zakonne. Korzystali jedynie z posługi biskupiej przy wyświęcaniu kapłanów. Porządki generalne w Avrille wydają się być związane z konsekracją bpa Faure i zapowiedzią założenia przez niego seminarium w pobliżu Avrille...
Te słowa pisze Pani od siebie, czy posiada dostęp do jakichś źródeł? Bo nie bardzo potrafię rozróżnić, czy Pani wypowiedź to jakaś prywatna opinia, czy mówi Pani o faktach.
Moja wypowiedź składa się z trzech zdań. Czy mógłby Pan sprecyzować o które zdanie chodzi? Żródło odnośnie dwóch pierwszych:
(...)
Proszę Pani! Chyba nie bez powodu podała Pani źródło do dwóch pierwszych zdań, a nie podała źródła do trzeciego. To właśnie w trzecim zdaniu Pani wypowiedzi jest... no właśnie, co to jest? fakt, czy opinia?
Aaaa, To Panu rozchodziło się o trzecie? :) Zawsze pouczano mnie, że myślenie ma przyszłość! :D
-
Aaaa, To Panu rozchodziło się o trzecie? :) Zawsze pouczano mnie, że myślenie ma przyszłość! :D
Jeszcze nie dawno przepraszałem Panią za nieeleganckie zachowanie i dlatego zwracając się do Pani szczególnie się pilnuję, aby wyrażać się z szacunkiem, grzecznie i elegancko. Przyjęła Pani te przeprosiny. Ja pytam Panią poważnie. Pani odpowiedzią na moje pytanie są niedopowiedzenia (zdaje mi się, że świadomie i celowo unika Pani odpowiedzi), żarty, uśmieszki, to wszystko zdaje się być podszyte drwiną (wskazuje na to charakter ostatniego zdania). Teraz to Pani zachowuje się nieelegancko wobec mnie.
-
The Friary’s position
Site of the Dominicans of Avrillé
The position of the Friary has not changed since the foundation of our community, that is,we continue the combat for the Faith summarized perfectly by the Doctrinal Declaration of Archbishop Lefebvre of November 21, 1974.
More precisely, we hold the principle which has been the one of the Society from 1988 to 2012, and which was still clearly maintained in the General Chapter of 2006:
“The contacts that the Society continues occasionally with Roman authorities have for their only end to help these authorities to reappropriate the Tradition that the Church cannot repudiate without losing her identity, and not the search for an advantage for ourselves, or to come to an impossible and purely practical agreement. The day when Tradition will once again regain all its rights, “the problem of our reconciliation will have no further reason to exist and the Church will experience a new youth”. (1)
We support therefore all the priests still in the SSPX who, not without difficulty, continue the good fight in this spirit. By the grace of God, there are a good number of them, especially in the French District of the Society. The Appeal to the faithful of January 2014 was not a declaration of rupture with the SSPX, but a “public testimony of our firm and faithful attachment to the principles that always guided Archbishop Lefebvre in the combat for the Faith”.
If there are priests outside of the Society who, clearly and without ambiguity, continue the combat of Archbishop Lefebvre, there is no reason not to support them. To support them does not mean “taking sides” for one Society against another. We have no intention to do anything “against” the Society, and do not wish its collapse : nobody wants that.
A suggestion for those who want to remain faithful to the combat of Archbishop Lefebvre: to the word “resistance”, we prefer the expression “combat for the faith”, not only because one does not define oneself by something negative; but because this expression exists since the beginning of Tradition, and includes all those who faithfully continue the combat of Archbishop Lefebvre, no matter what organization they belong to.
Abp. Lefebvre, Letter to Pope Jean Paul II, 2 June 1988.
-
Non intellego.
-
Non intellego.
Stanowisko dominikanów z klasztoru w Avrille.
Stanowisko klasztoru nie zmieniło się od założenia naszej wspólnoty, to znaczy w dalszym ciągu kontynuujemy walkę za wiarę wyrażoną doskonale przez Deklarację doktrynalną Arcybiskupa Lefebvre'a z 21 listopada 1974.
Dokładniej mówiąc, trzymamy się zasady, która była przestrzegana przez Bractwo od 1988 do 2012 roku, a którą wyraźnie podtrzymano na Kapitule Generalnej w roku 2006:
"Kontakty, które okazjonalnie utrzymuje Bractwo z władzami rzymskimi mają jako jedyny cel pomóc tym organom powtórnie przywrócić Tradycję, od której Kościół nie może się odżegnać bez utraty swojej tożsamości, a nie poszukiwanie korzyści dla siebie, lub osiągnięcie niemożliwego i czysto praktycznego porozumienia. W dniu, w którym po raz kolejny Tradycja odzyska wszystkie swoje prawa, "problem naszego pojednania nie będzie miał racji bytu, a Kościół doświadczy nowej młodości". (1)
Popieramy zatem wszystkich kapłanów będących wciąż w FSSPX, którzy, nie bez trudności, nadal prowadzą dobrą walkę w tym duchu. Dzięki łasce Boga, wciąż wielu z nich pracuje zwłaszcza w Francuskim Dystrykcie FSSPX. Nasz apel do wiernych ze stycznia 2014 nie był deklaracją zerwania z FSSPX, ale "publicznym oświadczeniem o naszym niewzruszonym i wiernym przywiązaniu do zasad, którymi zawsze kierował się abp Lefebvre w walce za wiarę".
Jeśli są księża poza Bractwem, którzy jasno i bez dwuznaczności kontynuują walkę Arcybiskupa Lefebvre'a, nie ma powodu, aby ich nie wspierać. Ta pomoc dla nich nie oznacza wcale "stronniczości" dla jednej części Bractwa przeciwko drugiej. Nie mamy zamiaru robić niczego "przeciw" Bractwu, i nie chcemy jego upadku: nikt nie chce tego.
Sugestia dla tych, którzy chcą pozostać wierni walce abp Lefebvre'a: od słowa "opór" ("resistance"), wolimy wyrażenie "walka o wiarę", nie tylko dlatego, że nie definiuje siebie przez coś negatywnego; ale dlatego, że wyrażenie to występuje od początku Tradycji i obejmuje wszystkich tych, którzy wiernie kontynuują walkę Arcybiskupa Lefebvre'a, bez względu na to, do jakiej organizacji należą.
1) Abp. Lefebvre, List do Ojca Świętego Jana Pawła II, 2 czerwca 1988.
-
To, co deklaruje i czyni Avrille jest na prawdę trudne do zrozumienia. Ja w każdym razie nic z tego nie pojmuję. Nic.
-
To, co deklaruje i czyni Avrille jest na prawdę trudne do zrozumienia. Ja w każdym razie nic z tego nie pojmuję. Nic.
Może trzeba poczytać Abpa Lefebvre'a?
-
To, co deklaruje i czyni Avrille jest na prawdę trudne do zrozumienia. Ja w każdym razie nic z tego nie pojmuję. Nic.
Dziwne, my nie mamy takich problemów. Ani w tej sprawie ani w innych dyskusjach na forum.
-
To, co deklaruje i czyni Avrille jest na prawdę trudne do zrozumienia. Ja w każdym razie nic z tego nie pojmuję. Nic.
Może trzeba poczytać Abpa Lefebvre'a?
Skąd Pani może wiedzieć, co ja czytam, a czego nie czytam?
Dziwne, my nie mamy takich problemów. Ani w tej sprawie ani w innych dyskusjach na forum.
To się cieszcie, Krusejder!
-
Znów p. Seb nie zawiódł i dostarczył mi poranną porcję uśmiechu :D
-
To, co deklaruje i czyni Avrille jest na prawdę trudne do zrozumienia. Ja w każdym razie nic z tego nie pojmuję. Nic.
Może trzeba poczytać Abpa Lefebvre'a?
Skąd Pani może wiedzieć, co ja czytam, a czego nie czytam?
Nie mogę, dlatego napisałam "może warto ?".Prawidłowa odpowiedź mogłaby wyglądać następująco: " Przeczytałem wszystkie 'lefebry" ( w potocznym znaczeniu: wszystkie książki Abpa Lefebvre'a ). Czy może Pani ma na uwadze konkretną pozycję?" I to byłby wstęp do merytorycznej dyskusji. A tak? Znowu się z nas śmieją ;)
Proszę się trochę wyluzować, to naprawdę dobrze robi. :-*
-
To, co deklaruje i czyni Avrille jest na prawdę trudne do zrozumienia. Ja w każdym razie nic z tego nie pojmuję. Nic.
Poczekajmy zatem na rozwój wypadków w czasie...A tymczasem czytajmy, dokształcajmy się, ćwiczmy w cnotach i przede wszystkim módlmy się!
-
Gdy czytam takie wypowiedzi, jakie Pani tu zaserwowała, cytując mnie obficie, to czuję się pouczany i poniżany. Mam wrażenie, jakbym rozmawiał z osobą znacznie mnie przewyższającą rozumem, elokwencją, oczytaniem, dowcipem i in. Muszę przyznać, że poznałem osobiście wiele osób znacznie bardziej elokwentnych, oczytanych, rozsądniejszych i mądrzejszych niż ja, jednak mało która spośród tych osób dała mi poczuć to, co czuję w rozmowach z Panią, której nie znam osobiście.
Chce Pani merytorycznej dyskusji. Proszę bardzo. Ale ja tu nie jestem [wycięto nazwisko rozmówczyni - Moderacja], żebym prosił Panią o pouczenia. Tu jest forum dyskusyjne, a nie audytorium. Zatem merytoryczna dyskusja między nami na pewno nie może polegać na tym, że ja będę zadawał pytania, a Pani ze skarbca swej mądrości i wiedzy będzie mi udzielać. Jeśli będę sobie życzył pouczeń z jakiejkolwiek dziedziny, to z pewnością udam się do osób, które mają w tej interesującej mnie dziedzinie autorytet.
-
Gdy czytam takie wypowiedzi, jakie Pani tu zaserwowała, cytując mnie obficie, to czuję się pouczany i poniżany. Mam wrażenie, jakbym rozmawiał z osobą znacznie mnie przewyższającą rozumem, elokwencją, oczytaniem, dowcipem i in. Muszę przyznać, że poznałem osobiście wiele osób znacznie bardziej elokwentnych, oczytanych, rozsądniejszych i mądrzejszych niż ja, jednak mało która spośród tych osób dała mi poczuć to, co czuję w rozmowach z Panią, której nie znam osobiście.
Kilka refleksji:
Ja również znam wiele osób przewyższających moją osobę w/w zaletami umysłu i serca...I nawet tym się nie chwalę.
Czasami te osoby tak dalece zapędziły się w doskonaleniu swego intelektu, że pominęły zupełnie kształtowanie przymiotów ducha, ze znajomością elementarnej etyki na czele...
Czasami bycie "tradsem" daje złudne uczucie bycia jedną nogą już w Niebie, ale, jak powiedział mi kiedyś ks.Stehlin w prywatnej rozmowie, ich jedyną zasługą w oczach Boga jest trwanie przy katolickiej Mszy. Natomiast inne sprawy, to jak u wszystkich grzeszników...
-
Pozwoli Pani, że odpocznę sobie od Pani komentarzy, refleksji, pouczeń, dowcipków, przymiotów ducha. Wreszcie od Pani samej: stolicy mądrości, słońca cnót wszelakich, katedry umiejętności.
Ja nie będę komentował wypowiedzi Pani, a Pani raczy nie komentować wypowiedzi moich. Spokój nas obojga jest tego wart.
Ad rem.
Dość regularnie dowiaduję się o aktualnościach z życia o.o. Dominikanów, ponieważ z nimi koresponduję. Coraz częściej odnoszę wrażenie, że Ojcowie prowadzą tę korespondencję w sposób osobliwie dialektyczny. Z jednej strony - jak piszą - wierni powinni trzymać się Bractwa, korzystać ze mszy i sakramentów tamże sprawowanych. Z drugiej strony Bractwo poszło na kompromis z Rzymem i nie realizuje już ideałów JE apba Lefebvre. Może ta dialektyka nie jest niezrozumiała w ogóle, jednak ja jej po prostu nie rozumiem.