Forum Krzyż

Disputatio => Sprawy ogólne => Wątek zaczęty przez: marekkoc w Czerwca 05, 2009, 14:32:48 pm

Tytuł: daję sobie spokój...
Wiadomość wysłana przez: marekkoc w Czerwca 05, 2009, 14:32:48 pm
z pisaniem, przynajmniej na jakiś czas...
okazuje się, że można mieć poglądy katolickie, nie używać brzydkich słów i być tu czarną owcą. Dość szybko w odpowiedzi  na własne argumenty czytam o "chorych poglądach", "wymachiwaniu kłonicą", itd...
Jeżeli coś jest tu chore to możliwość gnojenia kogoś anonimowymi "preczami" (ciekawe czy dojdę do 100-ki, po tym wpisie)
a przy okazji jest tu wrażenie pewnej nieokreśloności - "Kościół Posoborowy" można krytykować, podszczypywać i się podśmiewać, ale oczywiście Papież jest największym autorytetem itd.
Jest tu kilku bardzo mówiąc kolokwialnie fajnych forumowiczów, ale ogólna atmosfera robi się trochę nieprzyjemna.
Będę śledził informacje o Mszach Trydenckich w mojej okolicy (ew. pisał) ale głosu w innych sprawach na razie nie zamierzam zabierać.