Forum Krzyż

Novus Ordo => Kościół posoborowy => Wątek zaczęty przez: marekkoc w Czerwca 02, 2009, 12:33:18 pm

Tytuł: Kardynał Dziwisz: Dusia przesadza
Wiadomość wysłana przez: marekkoc w Czerwca 02, 2009, 12:33:18 pm
http://www.dziennik.pl/wydarzenia/article390997/Kardynal_Dziwisz_Dusia_przesadza.html

W raamch postępów procesu robi się dziwniej...

A ja czekam aż ktoś wreszcie się zainteresuje uczczeniem pewnych wydarzeń pod Turbaczem (jest tablica) i odpowie na pytanie: czy opdrawianie mszy prozdem do ludzi w latach 50-tych było zgodne z prawem kościelnym???
Tytuł: Odp: Kardynał Dziwisz: Dusia przesadza
Wiadomość wysłana przez: jwk w Czerwca 02, 2009, 12:45:15 pm
To już wygląda na "zamiatanie pod dywan". Można mieć zastrzeżenia do Turbacza, czy do Asyżu ale doszukiwanie się TAKICH podtekstów ...
Tytuł: Odp: Kardynał Dziwisz: Dusia przesadza
Wiadomość wysłana przez: Tato w Czerwca 02, 2009, 12:51:41 pm
Trwają rozmowy z FSSPX, reflekcsje Bendykta XVI nad SVII... cóż jakoś trzeba "wybrnąć"z tego jakże kłopotliwego "Santo Subito"...
Tytuł: Odp: Kardynał Dziwisz: Dusia przesadza
Wiadomość wysłana przez: marekkoc w Czerwca 02, 2009, 12:54:34 pm
To już wygląda na "zamiatanie pod dywan". Można mieć zastrzeżenia do Turbacza, czy do Asyżu ale doszukiwanie się TAKICH podtekstów ...

ale kto zamiata? Jeśli chodzi o mnie to tylko z zaciekawieniem obserwuję "Wiosnę" w różnych jej przejawach. To nie ja wyciągam, wnioski, ja tylko cytuję autorytet...
Tytuł: Odp: Kardynał Dziwisz: Dusia przesadza
Wiadomość wysłana przez: marekkoc w Czerwca 02, 2009, 12:56:44 pm
Trwają rozmowy z FSSPX, reflekcsje Bendykta XVI nad SVII... cóż jakoś trzeba "wybrnąć"z tego jakże kłopotliwego "Santo Subito"...
pamiętajmy jednak, że to Benedykt XVI był współtwórcą SVII...
Te refleksje... jakże szkoda, że nie wcześniej!
Tytuł: Odp: Kardynał Dziwisz: Dusia przesadza
Wiadomość wysłana przez: Tato w Czerwca 02, 2009, 12:58:48 pm
Trwają rozmowy z FSSPX, reflekcsje Bendykta XVI nad SVII... cóż jakoś trzeba "wybrnąć"z tego jakże kłopotliwego "Santo Subito"...
pamiętajmy jednak, że to Benedykt XVI był współtwórcą SVII...
Te refleksje... jakże szkoda, że nie wcześniej!

Owszem, nie wiadomo do czego ostatecznie one Papieża przywiodą, ale zawsze jest czas, póki życia...nadzieja na słuszne wnioski.
Tytuł: Odp: Kardynał Dziwisz: Dusia przesadza
Wiadomość wysłana przez: szkielet w Czerwca 02, 2009, 13:00:14 pm
Trwają rozmowy z FSSPX, reflekcsje Bendykta XVI nad SVII... cóż jakoś trzeba "wybrnąć"z tego jakże kłopotliwego "Santo Subito"...
pamiętajmy jednak, że to Benedykt XVI był współtwórcą SVII...
Te refleksje... jakże szkoda, że nie wcześniej!

Abp. Lefebvre też był współtwórcą SVII... i nic z tego nie wynika.
Tytuł: Odp: Kardynał Dziwisz: Dusia przesadza
Wiadomość wysłana przez: jwk w Czerwca 02, 2009, 13:00:21 pm
ale kto zamiata? Jeśli chodzi o mnie to tylko z zaciekawieniem obserwuję "Wiosnę" w różnych jej przejawach. To nie ja wyciągam, wnioski, ja tylko cytuję autorytet...
No chyba autorytet właśnie. Co miał popalić, nie popalił a teraz znowu śpieszy mu się do godności "relikwii II klasy" ...
Tytuł: Odp: Kardynał Dziwisz: Dusia przesadza
Wiadomość wysłana przez: marekkoc w Czerwca 02, 2009, 13:01:06 pm
ale kto zamiata? Jeśli chodzi o mnie to tylko z zaciekawieniem obserwuję "Wiosnę" w różnych jej przejawach. To nie ja wyciągam, wnioski, ja tylko cytuję autorytet...
No chyba autorytet właśnie. Co miał popalić, nie popalił a teraz znowu śpieszy mu się do godności "relikwii II klasy" ...
:D
Tytuł: Odp: Kardynał Dziwisz: Dusia przesadza
Wiadomość wysłana przez: Tato w Czerwca 02, 2009, 13:01:42 pm
Nikt nie chce wycofać się z "santo subito", a już na pewno nie Dziennik. Oni właśnie takiego świętego potrzebują, jakiego wizerunek próbują stworzyć - ikony papieża wyzwolonego, obalającego tabu itp.

Nie chodiz o "Dziennik" tylko o Papieża i Stolicę Apostolską, jak się "wdepnęło" w kłopotliwą kanonizację a zaczyna się właśnie robić "refleksje nad hermeneutyką ciągłości" itp "cuda" to niestety każdy pretekst wydawa się dobry, by móc się " po angielsku" z tej osobliwie kłopotliwej sytuacji móc wycofać.:)
Tytuł: Odp: Kardynał Dziwisz: Dusia przesadza
Wiadomość wysłana przez: marekkoc w Czerwca 02, 2009, 13:05:15 pm
Nikt nie chce wycofać się z "santo subito", a już na pewno nie Dziennik. Oni właśnie takiego świętego potrzebują, jakiego wizerunek próbują stworzyć - ikony papieża wyzwolonego, obalającego tabu itp.

Nie chodiz o "Ddziennik" tylko o Papieża i Stolicę Apostolską, jak się "wdepnęło" w kłopotliwą kanonizację a zaczyna się właśnie robić "refleksje nad hermeneutyką ciągłości" itp "cuda" to niestety każdy pretekst wydawa się dobry, by móc się " po angielsku" z tej osobliwie kłopotliwej sytuacji móc wycofać.:)
Moja smutna prognoza: Mądry Papież Benedykt XVI niestety jest w podeszłym wieku. Parę lat potrwa przeciąganie sprawy. A potem, powiedzmy Paweł VII triumfalnie ogłosi "urbi et orbi"...
Tytuł: Odp: Kardynał Dziwisz: Dusia przesadza
Wiadomość wysłana przez: Solozzo w Czerwca 02, 2009, 13:06:42 pm
(http://www.ultramontes.pl/Oskulator1.jpg) wyczytałem gdzieś że kard. Dziwisz zaprzeczył w procesie jakoby fakt całowania Koranu  uwieczniony na tej fotce miał miejsce.  ;D możliwe że to tylko było wąchanie lub polizanie ;D
Tytuł: Odp: Kardynał Dziwisz: Dusia przesadza
Wiadomość wysłana przez: JRWF w Czerwca 02, 2009, 13:07:35 pm
Z czego w ogóle tu sensację robić?
Przecież w ramach procesu beatyfikacyjnego zbadany powinien być cały dostępny materiał źródłowy. Fakt, że wypłynęło teraz całkiem sporo nowego, nieznanego komisji wcześniej materiału w naturalny sposób zmusza jej członków do analizy nowych źródeł.
I GDZIE TU SENSACJA?
Tytuł: Odp: Kardynał Dziwisz: Dusia przesadza
Wiadomość wysłana przez: marekkoc w Czerwca 02, 2009, 13:07:54 pm
(http://www.ultramontes.pl/Oskulator1.jpg) wyczytałem gdzieś że kard. Dziwisz zaprzeczył w procesie jakoby fakt całowania Koranu  uwieczniony na tej fotce miał miejsce.  ;D możliwe że to tylko było wąchanie lub polizanie ;D
a pamięta Pan gdzie????!!!!
Tytuł: Odp: Kardynał Dziwisz: Dusia przesadza
Wiadomość wysłana przez: Tato w Czerwca 02, 2009, 13:10:00 pm
I GDZIE TU SENSACJA?

Sensacja tu, że już nie ma instytucji "adcocatus diiaboli"...to raczej nie tyle sensacja co spora "konsternacja"... zresztą nie ma jej dzięki osobie będącej "podmiotem" tego procesu.
Tytuł: Odp: Kardynał Dziwisz: Dusia przesadza
Wiadomość wysłana przez: Solozzo w Czerwca 02, 2009, 13:10:35 pm
w codziennej prasie czytanej w necie, kilka dni temu. Po tym głosowaniu w Watykanie, które ponoć też napisali nie było jednogłośne.
Tytuł: Odp: Kardynał Dziwisz: Dusia przesadza
Wiadomość wysłana przez: KAES w Czerwca 02, 2009, 22:35:34 pm
Chodzi nie o Półtawską, lecz o Paetza
 
Nie ma takiego duchownego w Krakowie, który nie znałby dr Wandy Półtawskiej. Przez dziesiątki lat bowiem prowadziła ona w seminariach duchownych wykłady z medycyny pastoralnej. Wykłady te, dotyczące przede wszystkim metod naturalnego planowania rodziny i ochrony życia poczętego, pamiętam do dziś, bo prowadzone one były ciekawie i ogromną z pasją, przez co bardzo różniły się od nudnawych wykładów np. z filozofii człowieka, socjologii czy teologii dogmatycznej.

Pani profesor znana była ze swojego trudnego charakteru (który był tłumaczony jej przejściami w obozie koncentracyjnym), a także z ogromnych wpływów jakie miała wśród naszych przełożonych. Doświadczył tego jeden z moich starszych kolegów, który jako diakon ostatniego, szóstego roku zakpił sobie na wykładzie z jednej ze wspomniacyh metod. Kosztowało to go bardzo wiele, bo wykładowczyni poszła na skargę do rektora, w wyniku której owemu koledze wstrzymano święcenia kapłańskie, które miały być już za miesiąc. Święcenia te przyjmował on w pojedynkę dopiero w następnym roku i to na dodatek nie w katedrze z rąk metropolity, ale w kaplicy seminaryjnej z rąk biskupa pomocniczego.

Wanda Półtawska znana jest przede wszystkim z przyjażni z Karolem Wojtyłą. Mówiła o tym bardzo chętnie na swoich wykładach,  w środowisku ludzi świeckich związanych z Kościołem wręcz się tym afiszowała. Wielu miało jej to za złe. Pomimo tego jednak nikt w tej przyjaźni nie doszukiwał się żadnych tzw. podtekstów. 

Przyjażń ta zaowocowała wieloma pozytywnymi sprawami. Pani profesor mówiła bowiem wprost  swemu przyjacielowi, nawet gdy został papieżem, pewne rzeczy, ktore ukrywało przed nim jego najbliższe otoczenie. Klasycznym tego przykładem jest sprawa arcybiskupa Juliusza Paetza, o którego wybrykach ludzie sprawiedliwi pisali do nuncjusza Józefa Kowalczyka. Ten ostatni jednak to wszystko tuszował. To samo czyniło środowisko polskie w Watykanie. Dopiero Wanda Półtawska, wzorem św. Katarzyny ze Sieny, powiedziała o tym Janowi Pawłowi II prosto oczy przy kolacji. I dopiero po tej informacji powołana została komisja papieska, która pojechała do Poznania.

Nawiasem mówiąc, o sklonnościach Paetza wiedziało wiele osób, gdy jeszcze w latach 70-tych pracował on jako prałat w Watykanie. Pomimo tego został on biskupem w Łomży, a nastepnie dzieki poparciu wspomnianego nuncjusza awansował na stanowisko metropolity poznańskiego.

Jeżeli więc niektórzy obawiają się ujawnienia korespondencji pomiędzy papieżem a krakowską lekarka, to nie dlatego, aby przyjażń ta źle rzutowała na obraz kandydata na ołtarze. Obawiają się tego, że przy okazji publikacji tej korespondencji mogą wyjść na światło dzienne inne takie skrywane problemy jak wspomniana sprawa Paetza. Sprawa ta nigdy do końca nie została wyjaśnio. Wielu molestowanych ma złamane zycie, sprawiedliwy ks. Tomasz Węcławski odszedł z kapłaństwa, a główny "bohater" afery jako arcybiskup-senior żyje sobie w luksusie, będąc nadal osłaniany "parasolem ochronnym" przez pewne wpływowe osoby.

http://www.isakowicz.pl/index.php?page=news&kid=8&nid=1803&PHPSESSID=93cc5bfcc3331505a583a71c2930416b (http://www.isakowicz.pl/index.php?page=news&kid=8&nid=1803&PHPSESSID=93cc5bfcc3331505a583a71c2930416b)
Tytuł: Odp: Kardynał Dziwisz: Dusia przesadza
Wiadomość wysłana przez: jwk w Czerwca 02, 2009, 22:40:52 pm
o Paetza

Arcybiskupa Juliusza Paetza chciał Pan zapewne napisać?
Tytuł: Odp: Kardynał Dziwisz: Dusia przesadza
Wiadomość wysłana przez: Adam w Czerwca 02, 2009, 22:45:48 pm
Moja smutna prognoza: Mądry Papież Benedykt XVI niestety jest w podeszłym wieku. Parę lat potrwa przeciąganie sprawy. A potem, powiedzmy Paweł VII triumfalnie ogłosi "urbi et orbi"...

A ma Pan coś do Pawła VI? Proszę sobie przeczytać "Ostrzeżenia z zaświatów"....
Tytuł: Odp: Kardynał Dziwisz: Dusia przesadza
Wiadomość wysłana przez: szkielet w Czerwca 02, 2009, 22:47:23 pm
ostrzeżenia z zaświatów ??? link??
Tytuł: Odp: Kardynał Dziwisz: Dusia przesadza
Wiadomość wysłana przez: Adam w Czerwca 02, 2009, 22:57:18 pm
To książka. Bonawentura Meyer, "Ostrzeżenie z zaświatów. O kościele naszych czasów (posoborowych). Dokumentacja wypowiedzi demonów przy egzorcyzmach", Poznań 2009

W świetle tej ksiązki Paweł VI to święta osoba otoczona przez demony...
Tytuł: Odp: Kardynał Dziwisz: Dusia przesadza
Wiadomość wysłana przez: szkielet w Czerwca 02, 2009, 22:59:20 pm
Dziękuję za info panie Adamie. Postaram sie odnaleźć w/w pozycję.
Tytuł: Odp: Kardynał Dziwisz: Dusia przesadza
Wiadomość wysłana przez: Solozzo w Czerwca 02, 2009, 23:05:20 pm
To książka. Bonawentura Meyer, "Ostrzeżenia z zaświatów. O kościele naszych czasów (posoborowych) Dokumentacja wypowiedzi demonów prz egzorcyzmach", Poznań 2009

W świetle tej ksiązki Paweł VI to święta osoba otoczona przez demony...
a ma ta książka jakiś imprimatur?? Tylko nie taki, że jest jakiś reprint a po nim aneksy doklejone:) z rewelacjami.
A co Pawła VI oj to jest wiele ciekawej literatury i po polsku i angielsku. To że był podmieniony a to że miał sobowtóra co go zastępował, a że nie był ochrzczony i był wiadomo z jakiej nacji, ostatnio doszedł homoseksualizm aktywny etc.... Dużo ilustracji i fotek na poparcie tez.
Tytuł: Odp: Kardynał Dziwisz: Dusia przesadza
Wiadomość wysłana przez: Tomasz w Czerwca 02, 2009, 23:17:34 pm
To książka. Bonawentura Meyer, "Ostrzeżenie z zaświatów. O kościele naszych czasów (posoborowych). Dokumentacja wypowiedzi demonów przy egzorcyzmach", Poznań 2009

W świetle tej ksiązki Paweł VI to święta osoba otoczona przez demony...

Szkoda czasu na lekturę tej książki.
Tytuł: Odp: Kardynał Dziwisz: Dusia przesadza
Wiadomość wysłana przez: Adam w Czerwca 02, 2009, 23:19:03 pm
Szkoda czasu na lekturę tej książki.

Dlaczego?
Tytuł: Odp: Kardynał Dziwisz: Dusia przesadza
Wiadomość wysłana przez: szkielet w Czerwca 02, 2009, 23:19:11 pm
Dlaczego Panie Tomaszu ???
Tytuł: Odp: Kardynał Dziwisz: Dusia przesadza
Wiadomość wysłana przez: KAES w Czerwca 02, 2009, 23:20:39 pm
o Paetza

Arcybiskupa Juliusza Paetza chciał Pan zapewne napisać?

Ja tylko zacytowałem to co napisał ks.Tadeusz Isakowicz-Zaleski na swym blogu...
Poniżej całość wpisu:

http://www.isakowicz.pl/index.php?page=news&kid=8&nid=1803&PHPSESSID=93cc5bfcc3331505a583a71c2930416b (http://www.isakowicz.pl/index.php?page=news&kid=8&nid=1803&PHPSESSID=93cc5bfcc3331505a583a71c2930416b)
Tytuł: Odp: Kardynał Dziwisz: Dusia przesadza
Wiadomość wysłana przez: Aqeb w Czerwca 02, 2009, 23:27:08 pm
Po metropolii poznańskiej swego czasu chodziły wieści (nie wiem na ile prawdziwe), że abp Stroba prosił, żeby abp Paetz nie był jego następcą, a papież miał odpowiedzieć, że nie mógł inaczej.
Tytuł: Odp: Kardynał Dziwisz: Dusia przesadza
Wiadomość wysłana przez: Tomasz w Czerwca 02, 2009, 23:32:28 pm
To książka. Bonawentura Meyer, "Ostrzeżenia z zaświatów. O kościele naszych czasów (posoborowych) Dokumentacja wypowiedzi demonów prz egzorcyzmach", Poznań 2009

W świetle tej ksiązki Paweł VI to święta osoba otoczona przez demony...
a ma ta książka jakiś imprimatur?? Tylko nie taki, że jest jakiś reprint a po nim aneksy doklejone:) z rewelacjami.
A co Pawła VI oj to jest wiele ciekawej literatury i po polsku i angielsku. To że był podmieniony a to że miał sobowtóra co go zastępował, a że nie był ochrzczony i był wiadomo z jakiej nacji, ostatnio doszedł homoseksualizm aktywny etc.... Dużo ilustracji i fotek na poparcie tez.

Na temat Pawła VI warto przeczytać

Luigi Villa - PAOLO VI processo a un papa?
Luigi Villa - La nuova chiesa di PAOLO VI
Luigi Villa - PAOLO VI beato?

http://www.chiesaviva.org/index.php?option=com_content&view=article&id=65&Itemid=84
Tytuł: Odp: Kardynał Dziwisz: Dusia przesadza
Wiadomość wysłana przez: Solozzo w Czerwca 02, 2009, 23:33:43 pm
Dlaczego Panie Tomaszu ???
Jak sobie przypominam, była z tą książką mała afera. Ja pamiętam sprzedawałem ją na punkcie agitacyjnym. Pierwsze wydanie zrobili ludzie ze SN albo red. inż Gałązka a może nawet Św.P. Bruliński. Nie pamiętam dokładnie, ale to był reprint jakiejś ksiązki i dołączone były różne aneksy. Potem książka pączkowała, były nawet jakieś lipne wypowiedzi o. Rydzyka. Jak ktoś się na antenie na nią powoływał głośno protestował i powoływał na ten fakt, że książka zupełnie nie wiarygodna.
Słabo szła mimo wszytsko, lepiej sprzedała sie książka Przemysława Dymskiego - Rak synagogi w Episkopacie Polski  :)
Tytuł: Odp: Kardynał Dziwisz: Dusia przesadza
Wiadomość wysłana przez: Aqeb w Czerwca 02, 2009, 23:37:20 pm
A ostatnio pewien ksiądz powiedział:
Pius XII długo nie mianował kardynałów a gdyby zamianował Montiniego to on już by chyba bezpośrednio po nim został papieżem. I nie zwołałby soboru bo jemu to nie byłoby w głowie. A Jan XXIII jak zwołał Sobór to myślał, że zdąży go zakończyć i że przebiegnie spokojnie. A tutaj się zjechali biskupi z Niemiec, z Francji, papież zmarł i jest jak jest.

Tak w ogóle to chyba niezbyt ładnie sądzić papieża a często różne te artykuły do tego się sprowadzają.
Tytuł: Odp: Kardynał Dziwisz: Dusia przesadza
Wiadomość wysłana przez: Adam w Czerwca 02, 2009, 23:42:37 pm
No cóż, spodziewałem się jakichś elektryzujących opinii o tej książce, że fałszywka itp. Takie jednak póki co nie padły. Dlatego spokojnie zacytuję kilka zdań o Pawle VI.

Cytuj
Papież, papież... On jest męczennikiem. Leży pod pewnym względem na ziemi, chciałby umrzeć (...) Strasznie dręczy go ta myśl, że to co mówi nie dociera do świata, a to co by właśnie chciał zatrzymać przedostaje się na świat przez kardynałów. (...) Najgorsze dla papieża jest to, że nawet kapłani tradycjonaliści wątpią w jego zamiary (intecje), w jego dobrą wolę. (...) Niesie on krzyż. Nie często zdarza mu się podobny (Kościołowi) chociaż uznają go za małego i słabego. Jest on wielkim papieżem.(...)
Ostatnio nawet dobrzy tradycjonaliści są zdezorientowani, wprowadzani w błąd, ci, którzy poprzedni nie mieli wątpliwości co do zamiarów i intencji, myśli papieża (...) Nie wiedzą oni, w tym czasie, w tym strasznym czasie zamieszania, nie może papież praktycznie nic więcej uczynić. Teraz musi wkroczyć sam Bóg... i On wkroczy w bardzo krótkim czasie."
Tytuł: Odp: Kardynał Dziwisz: Dusia przesadza
Wiadomość wysłana przez: Tomasz w Czerwca 02, 2009, 23:52:21 pm
Dlaczego Panie Tomaszu ???

Książka zawiera podobno treści egzorcyzmów do jakich miało dojść w Szwajcarii w latach 70 XX wieku. Egzorcyści wbrew rytuałowi przepytywali demona na temat sytuacji Kościoła katolickiego po Vaticanum II. Jak zapewne się Państwo domyślacie "demon" oczywiście krytykuje zmiany posoborowe i nawołuje do powrotu do Tradycji. Z ust demona padają pochwały pod adresem abp. Lefebvr'a i ruchu jaki wokół niego się tworzy. "Demony" mówią także na temat sobowtóra Pawła VI (vide: objawienia M.B. w Bayside). Aby uwiarygodnić te bzdury "demon" powołując się na życzenie Matki Bożej domaga się imprimatur na książkę. Abp. Lefebvr'e po otrzymaniu egzemplarza tej książki natychmiast odciął się od osób stojących za tymi rzekomymi egzorcyzmami uważając, że zostały one sfabrykowane. A tak na marginesie te same osoby które stały za rzekomymi egzorcyzmami opisanymi w książce "Ostrzeżenie z zaświatów" byli zaangażowani w egzorcyzmy w Klinenbergu. (Anneliese Michel - Egzorcyzmy Emily Rose)
Tytuł: Odp: Kardynał Dziwisz: Dusia przesadza
Wiadomość wysłana przez: Edi w Czerwca 02, 2009, 23:54:05 pm
Cytuj
nie może papież praktycznie nic więcej uczynić
Jak trzeba było rozwiązać FSSPX i suspendować Arcybiskupa to jakoś się dało wszytsko szybko zrobić  ::)
Tytuł: Odp: Kardynał Dziwisz: Dusia przesadza
Wiadomość wysłana przez: Adam w Czerwca 02, 2009, 23:57:33 pm
Wszystko można poddać w wątpliwość. Ostatnio podano w wątpliwość pochodzenie Całutnu Turyńskiego. Być może kogoś specjalnie skazano na taką samą śmierć jak Pana Jezusa tylko po to, żeby mieć relikwię...
Tytuł: Odp: Kardynał Dziwisz: Dusia przesadza
Wiadomość wysłana przez: Aqeb w Czerwca 02, 2009, 23:58:56 pm
Cytuj
Cytuj
nie może papież praktycznie nic więcej uczynić
Jak trzeba było rozwiązać FSSPX i suspendować Arcybiskupa to jakoś się dało wszytsko szybko zrobić  Z politowaniem
Bo w tym akurat tym samym osobom paraliżującym (przyjmując, że były) mogło wszystko pasować.
Tytuł: Odp: Kardynał Dziwisz: Dusia przesadza
Wiadomość wysłana przez: lukashogun w Czerwca 02, 2009, 23:59:14 pm
A ostatnio pewien ksiądz powiedział:
Pius XII długo nie mianował kardynałów a gdyby zamianował Montiniego to on już by chyba bezpośrednio po nim został papieżem. I nie zwołałby soboru bo jemu to nie byłoby w głowie. A Jan XXIII jak zwołał Sobór to myślał, że zdąży go zakończyć i że przebiegnie spokojnie. A tutaj się zjechali biskupi z Niemiec, z Francji, papież zmarł i jest jak jest.

Tak w ogóle to chyba niezbyt ładnie sądzić papieża a często różne te artykuły do tego się sprowadzają.

inicjatorem Vaticanum II, wg słów kard. Wyszyńskiego, był Pius XII

źródło (Romaniuk M. P., Życie,twórczość i posługa Prymasa Tysiąclecia, t. 3,Warszawa 2001, s. 502.)

w "Zawsze Wierni" też co nieco było

Piotrowski T. Wiadomości, „Zawsze Wierni”, Nr 114, Warszawa 2008, s. 38.

Tytuł: Odp: Kardynał Dziwisz: Dusia przesadza
Wiadomość wysłana przez: Tomasz w Czerwca 03, 2009, 00:03:39 am
Wszystko można poddać w wątpliwość. Ostatnio podano w wątpliwość pochodzenie Całutnu Turyńskiego. Być może kogoś specjalnie skazano na taką samą śmierć jak Pana Jezusa tylko po to, żeby mieć relikwię...

Porównanie nie na miejscu
Tytuł: Odp: Kardynał Dziwisz: Dusia przesadza
Wiadomość wysłana przez: JRWF w Czerwca 03, 2009, 00:04:51 am
Moja smutna prognoza: Mądry Papież Benedykt XVI niestety jest w podeszłym wieku. Parę lat potrwa przeciąganie sprawy. A potem, powiedzmy Paweł VII triumfalnie ogłosi "urbi et orbi"...

A ma Pan coś do Pawła VI? Proszę sobie przeczytać "Ostrzeżenia z zaświatów"....

Hehhh...
Zaczęli Państwo bokotemat nt. Pawła VI od zacytowanego wyżej fragmentu... A wydaje mi się, że chodziło w nim o futurologię: co zrobi przyszły papież Paweł VII...  Takie Ecclesia-fiction... ::)
Tytuł: Odp: Kardynał Dziwisz: Dusia przesadza
Wiadomość wysłana przez: Adam w Czerwca 03, 2009, 00:05:53 am
Porównanie nie na miejscu

To po co ktoś pisze takie książki? Żeby robić ludziom wodę z mózgu? I jeszcze przy tym powołuje się na samego Boga...
Tytuł: Odp: Kardynał Dziwisz: Dusia przesadza
Wiadomość wysłana przez: PTRF w Czerwca 03, 2009, 00:10:19 am
O !  Nareszcie napisał Pan coś mądrego.
Tytuł: Odp: Kardynał Dziwisz: Dusia przesadza
Wiadomość wysłana przez: jp7 w Czerwca 03, 2009, 00:11:50 am
Wszystko można poddać w wątpliwość. Ostatnio podano w wątpliwość pochodzenie Całutnu Turyńskiego. Być może kogoś specjalnie skazano na taką samą śmierć jak Pana Jezusa tylko po to, żeby mieć relikwię...
Tia. I zadbano o setki szczegółów, o których istnieniu ówcześni nie mieli pojęcia...(btw -autentyczność całunu podważa się od kilkuset lat co najmniej - bez efektu;))
Tytuł: Odp: Kardynał Dziwisz: Dusia przesadza
Wiadomość wysłana przez: Tomasz w Czerwca 03, 2009, 00:21:51 am
Porównanie nie na miejscu

To po co ktoś pisze takie książki? Żeby robić ludziom wodę z mózgu? I jeszcze przy tym powołuje się na samego Boga...

W tym samym stylu

Z. Kozłowski - Lucyferyczny plan
Z. Kozłowski - Kto paktuje z diabłem
podszywając się pod x. I. Charszewskiego Pan Kozłowski - Królestwo szatana
B. Mayer - Szatan istnieje naprawdę
O. Kolberg - Umsturz in Vatican
Tytuł: Odp: Kardynał Dziwisz: Dusia przesadza
Wiadomość wysłana przez: PTRF w Czerwca 03, 2009, 00:26:27 am
We wszystkich ( ? - wszystkich wymienionych nie czytałem ) tych książkach informacje prawdziwe, a przynajmniej wiarygodne, pomieszane są z bzdurami i kłamstwami. One naprawdę robią ludziom wodę z mózgu.
Tytuł: Odp: Kardynał Dziwisz: Dusia przesadza
Wiadomość wysłana przez: jwk w Czerwca 03, 2009, 08:04:44 am
We wszystkich ( ? - wszystkich wymienionych nie czytałem ) tych książkach informacje prawdziwe, a przynajmniej wiarygodne, pomieszane są z bzdurami i kłamstwami. One naprawdę robią ludziom wodę z mózgu.

Z kolei to, że jest na to popyt wynika z takiego samego poszukiwania sensacji jak u katochasydzkich duchaczy "mówienie językami", czyli bełkot pospolity i jeszcze bardziej podejrzane "upadki w [...]".
Znaczek "[...]" umieściłem, bo uważam za bluźnierstwo mieszanie Ducha Świętego do tych i podobnych praktyk
Tytuł: Odp: Kardynał Dziwisz: Dusia przesadza
Wiadomość wysłana przez: Andris krokodyl różańcowy w Czerwca 03, 2009, 09:09:10 am
"Ostrzeżenie z zaświatów" http://taw1.republika.pl/ozz.html

Od tej książki zaczyna się moje przejście w stronę Tradycji. Wcześniej żyłem w błogiej nieświadomości. I chociaż jest kontrowersyjna, to być może, warto jednak przeczytać i poznać?
Trudno mi się do niektórych rzeczy ustosunkować... trzeba dobrze to rozważyć.

Cytuj
Biada temu, kto prowadzi wiernych na drogę błędu. Lepiej uczyniliby tacy kapłani, gdyby z ambony, publicznie krzyczeli “Zgrzeszyłem", nie jestem już zdolny do praktykowania cnót. Módlcie się za mnie, abym mógł się nawrócić i od nowa postępować na drodze cnoty." To byłoby o wiele lepiej mówić podobnie, a my demony nie mielibyśmy tej mocy do panowania nad tymi kapłanami, ponieważ oni uczyniliby akt pokuty. Nawet gdyby niektórzy mieli pogardę dla kapłana, któryby tak mówił, większość tych, którzy by go słyszeli zbudowani byliby jego pokorą i mogliby mu pomóc w nawróceniu. Większość wiernych miałaby szacunek dla kapłana, który by się wyrażał w ten sposób: byłoby to o wiele lepsze, niż pozostawać na drodze kłamstwa i hipokryzji. Na co ma służyć celebrowanie Mszy twarzą do ludzi i mówienie do nich:

"Zbliżcie się! Bóg wam przebacza wszystkie wasze grzechy, On was rozumie. Zbliżcie się do Ojca Światłości; a jeśli jesteście w ciemnościach, On was znowu przywróci do łaski". Wszyscy ci zapominają to, że powinni wpierw uczynić niektóre sprawy, aby Ojciec wziął was w końcu w swe ramiona i obdarzył was swą łaską. To prawda, że Ojciec bierze swe dzieci w ramiona, lecz wpierw trzeba żalu i postanowienia zmiany kierunku życia. Trzeba zejść z drogi, która prowadzi na zatracenie.
Tytuł: Odp: Kardynał Dziwisz: Dusia przesadza
Wiadomość wysłana przez: PTRF w Czerwca 03, 2009, 09:14:32 am
Może i warto poczytać. Ale z dużym dystansem.
Tytuł: Odp: Kardynał Dziwisz: Dusia przesadza
Wiadomość wysłana przez: Tato w Czerwca 03, 2009, 09:38:48 am
To książka. Bonawentura Meyer, "Ostrzeżenie z zaświatów. O kościele naszych czasów (posoborowych). Dokumentacja wypowiedzi demonów przy egzorcyzmach", Poznań 2009

W świetle tej ksiązki Paweł VI to święta osoba otoczona przez demony...

Pan mam nadzieję zdaje sobie sprawę, że demony w czasie egzorcyzmów kłamią i to cały czas. Bardzo wiele na ten temat można przeczytać w opiniach doświadczonych egzorcystów.
Jedyne co ich zdaniem jest "prawdziwe" w demonicznych wypowiedziach to ich imiona oraz bluźnierstwa którymi miotają. Nawet to czy de facto wyszedł taki demon z człeka czy tez nie musi byc prawda - vide egzorcyzmy Annelise Michael ...także wypowiedzi X.Gabriela Amortha choćby, ale to powszechnie znana opinie bardzo wielu egzorcystów. Opieranie jakiegokolwiek przeświadczenia a zwłaszcza przeświadczenia o czyjejś świętości na opiniach demonów to po prostu kpina.
Tytuł: Odp: Kardynał Dziwisz: Dusia przesadza
Wiadomość wysłana przez: Tato w Czerwca 03, 2009, 09:57:39 am
A co Pawła VI oj to jest wiele ciekawej literatury i po polsku i angielsku. To że był podmieniony a to że miał sobowtóra co go zastępował, a że nie był ochrzczony i był wiadomo z jakiej nacji, ostatnio doszedł homoseksualizm aktywny etc.... Dużo ilustracji i fotek na poparcie tez.

Mi w zupełności wystarczy ( by nie wchodzic w rozmaite spekulacje na temat Pawła VI ) rola jaką odegrał monsignore Montini w Watykanie, jego "współpraca" z KGB i kontakty z komunistami wbrew i pomimo zakazu Ojca Świętego Piusa XII zakończona jego wydaleniem w osobliwych okolicznościach z Watykanu, zażyła przyjażń z kard.Roncallim i rola tego "duetu" w Kościele, zas następnie destrukcja Kościoła na SVII i po nim ( to już wyłączna rola i odpowiedizalność Pawła VI ) wprowadzenie NOM, rewolucja w całym Kościele, dekapitacja konserwatywnych biskupów i zastąpienie ich modernistami, wymiana wszystkich władz zakonnych oraz ich tradycyjnych reguł. rzekomy zakaz KRR któy podług "Summorum Pontificum" Benedykta XVI "nigdy nie został wydany" za to był bardzo skutecznie wdrażany i realizowany z żelazna konsekwencją. To wystarczy mi zupełnie by wszelkie banialuki na temat rzekomej prawdopodobnej "świętości  Pawła VI"  włożyć między bajki i nie wdając się w dlasze spekulacje sąd pozostawić Bogu.
Tytuł: Odp: Kardynał Dziwisz: Dusia przesadza
Wiadomość wysłana przez: Andris krokodyl różańcowy w Czerwca 03, 2009, 10:00:23 am
Pan mam nadzieję zdaje sobie sprawę, że demony w czasie egzorcyzmów kłamią i to cały czas. Bardzo wiele na ten temat można przeczytać w opiiach doświadczonych egzorcystów.
Jedyne co ich zdaniem jest "prawdziwe" w demonicznych wypowiedziach to ich imiona oraz bluźnierstwa którymi miotają. Nawet to czy de facto wyszedł taki demon z człeka czy tez nie musi byc prawda - vide egzorcyzmy Annelise Michael ...także wypowiedzi X.Gabriela Amortha choćby, ale to powszechnie znana opinie bardzo wielu egzorcystów.

Tak myślę, że tam gdzie nie ma przymusu mówienia prawdy, demon stara się mówić półprawdami, abyśmy mieli fałszywy obraz całości. Dlatego trzeba uważać.
Tytuł: Odp: Kardynał Dziwisz: Dusia przesadza
Wiadomość wysłana przez: Aqeb w Czerwca 03, 2009, 10:43:02 am
@P. Tato
A mi się wydaje, że Pawłowi VI jakby się to wszystko sypało z rąk. Z jednej strony rzeczywiście do tego wszystkiego dochodziło a z drugiej sam krytykował stan Kościoła mówiąc o dymie czy swądzie szatana.
Tytuł: Odp: Kardynał Dziwisz: Dusia przesadza
Wiadomość wysłana przez: Tato w Czerwca 03, 2009, 10:50:13 am
@P. Tato
A mi się wydaje, że Pawłowi VI jakby się to wszystko sypało z rąk. Z jednej strony rzeczywiście do tego wszystkiego dochodziło a z drugiej sam krytykował stan Kościoła mówiąc o dymie czy swądzie szatana.

Dlatego sąd pozostawmy Panu Bogu. Natomiast wszelkie banialuki o rzekomej świętości" wkładam osobiście między bajki. To nie był ministrant, to był Papież odpowiedzialny za stan Kościoła i obronę Doktryny Wiary.
Tytuł: Odp: Kardynał Dziwisz: Dusia przesadza
Wiadomość wysłana przez: jp7 w Czerwca 03, 2009, 11:07:07 am
Panie Tato! Litości!
1) Z KGB współpracował (a właściwie -- był agentem) sekretarz Pawła VI.
2) "Dekapitacja" to ścięcie głowy (lub jej pozbawienie w inny sposób) - czy Paweł VI urywał głowy biskupom???
3) Zmiany reguł zakonnych przeprowadzały same zakony.Choć było to z inspiracji Papieża, nikt im nie kazał wprowadzać takich, nie innych zmian.
4) Mimo wszystko wymienione fakty nie są zaprzeczeniem potencjalnej osobistej świętości
5) Też nie podobał mi się pontyfikat Pawła VI - najgorszego papieża XX wieku...

Tytuł: Odp: Kardynał Dziwisz: Dusia przesadza
Wiadomość wysłana przez: Tato w Czerwca 03, 2009, 11:23:56 am
Panie Tato! Litości!
1) Z KGB współpracował (a właściwie -- był agentem) sekretarz Pawła VI.
2) "Dekapitacja" to ścięcie głowy (lub jej pozbawienie w inny sposób) - czy Paweł VI urywał głowy biskupom???
3) Zmiany reguł zakonnych przeprowadzały same zakony.Choć było to z inspiracji Papieża, nikt im nie kazał wprowadzać takich, nie innych zmian.
4) Mimo wszystko wymienione fakty nie są zaprzeczeniem potencjalnej osobistej świętości
5) Też nie podobał mi się pontyfikat Pawła VI - najgorszego papieża XX wieku...

Monsigniore Montini został wydalony z Watykanu za osobiste kontakty z komunistami, nie zaś za kontakty swego sekretarza. Było to jeszcze za pontyfikatu Papieża Piusa XII warto o tym poczytać okoliczności były doprawdy niemiłe. Sekretarz owszem trafił nawet do więzienia. Zaś Montini został arcybiskupem. "Dekapitacja" to takie z mojej strony barwne określenie decyzji personalnych Pawła VI może się owszem wydawać nieco "przesolone";) ale ja lubię wyrazistość. O zmianach reguł sam Pan napisał ślicznie: "było to z inspiracji Papieża" więc się zgadzamy. Co do "potencjalnej świętości" to proszę mieć na uwadze to że kanonizacja jest postawieniem danej postaci ( świętość wszak posaidają wszyscy zbawieni) za wzór do naśladowania dla Wiernych  Kośicoła,  zaś powyższe okoliczności zdecydowanie wskazują, że "naśladowanie"to mogłoby przynieść jedynie opłakane skutki.
Punk 5 - pełna zgoda.
Tytuł: Odp: Kardynał Dziwisz: Dusia przesadza
Wiadomość wysłana przez: best w Czerwca 03, 2009, 11:56:08 am
Panie jp7

Nie rozumiem pańskiej argumentacji. Jak osoba niszcząca Kościoł może mieć "potencjalna osobistą świętość" ???
Tytuł: Odp: Kardynał Dziwisz: Dusia przesadza
Wiadomość wysłana przez: Tato w Czerwca 03, 2009, 12:07:17 pm
Ja rozumiem dobrą wolę wielu osób w tym, by poszukiwac w każdej postaci, zwłaszcza zaś duchownej, zwłaszcza hierarchy, wszelkich przejawów dobra.
Nie mniej jednak nie moge się zgodzić z relatywizacją i przesadnym czy wręcz naiwnym usprawiedliwianiem wszystkiego za wszelką cenę. To do niczego nie prowadzi.
Argumentacja usprawiedliwiania każdego czynu czy inrerpretowania go w kategoriach "możliwego dobra" jest zacieraniem prawdy. To tak jak w przypadku kard.Roncallego ( póśniejszego Jana XXIII ), rzeczą powszechnie już wiadomą  i bezsporną jest fakt ,ze będąc nuncjuszem w Paryżu nie tylko "przyjaźnił się z masonami" w dodatku ostentacyjnymi i deklarowanymi, ale takoż co czwartek wieczór , eminencja "bywał" regularnie w siedzibie loży. Po czym następuję szereg bagatelizujących prób usprawiedliwiania że owszem "palił ale się nie zaciągał", że przecież "to nie świadczy o tym, ze był masonem", bo może "nie przeszedł inicjacji" itp itd. a skutki działań takich ludzi zbiera cały Kośicół. Jezleli dajmy na to ja byłbym nauczycielem Państwa dzieci, a powszechnie byłoby wiadomym ( także moim uczniom ), że dajmy na to raz w tygodniu wieczorem, chadzam sobie do bordelu, czego wogóle nie kryję wręcz się z tym obnoszę, to czy Państwo swoim dzieciom wciskaliby "baje" typu, że "pan profesor nie wiadomo co tam robi, ,może chodzi posłuchać muzyki, wypalić cygaro o porozmaiwać sobie z "paniami" o francuskiej literaturze", czy też mając na uwadze dobro swoich dzieci natychmiast by mnie Państwo "wykineli za drzwi" szkoły w której bym uczył Państwa dzieci? Ja sam bym sobie wywalił ostrego kopa w rzyć w takim wypadku a nie snuł banialuki typu że "owszem pan profesor do bordellu chadza, ale przeciez pięknie śpiewa w parafialnym chórze itd itp. zas w powyższym przykładzie chodzi o dobro Całego Kościoła i zbawienie wiernych... 
Tytuł: Odp: Kardynał Dziwisz: Dusia przesadza
Wiadomość wysłana przez: best w Czerwca 03, 2009, 12:26:09 pm
Panie Tato

Bardzo zreczna analogia z tym bordello ;D

A mówiąc poważnie Jan XXIII to przebiegły rewolucjonista. W krótkim czasie zdołał dokonać ogromnych zniszczeń w Kościele
Tytuł: Odp: Kardynał Dziwisz: Dusia przesadza
Wiadomość wysłana przez: Tato w Czerwca 03, 2009, 12:34:53 pm
A mówiąc poważnie Jan XXIII to przebiegły rewolucjonista. W krótkim czasie zdołał dokonać ogromnych zniszczeń w Kościele

Ano niestety "duet" Roncalli - Montini był nad wyraz "sprawny"...
Tytuł: Odp: Kardynał Dziwisz: Dusia przesadza
Wiadomość wysłana przez: best w Czerwca 03, 2009, 12:43:57 pm
Ano niestety "duet" Roncalli - Montini był nad wyraz "sprawny"...

Rozumiem, że "w nagrodę" za tę sprawność został beatyfikowany przez Jana Pawła II i dany katolikom jako WZÓR do naśladowania  ;D.

Tytuł: Odp: Kardynał Dziwisz: Dusia przesadza
Wiadomość wysłana przez: Tato w Czerwca 03, 2009, 12:45:49 pm
Rozumiem, że "w nagrodę" za tę sprawność został beatyfikowany przez Jana Pawła II i dany katolikom jako WZÓR do naśladowania  ;D.

Cóż...beatyfikacje to nie kanonizacje.. nie są nieomylne.
Tytuł: Odp: Kardynał Dziwisz: Dusia przesadza
Wiadomość wysłana przez: best w Czerwca 03, 2009, 12:53:25 pm
Cóż...beatyfikacje to nie kanonizacje.. nie są nieomylne.

A jak Jan XXIII zostanie kanonizowany to bedzie pan wzywał jego wstawiennictwa ? Przecież kanonizacja to akt nieomylny. Troche to dziwne, prawda. No chyba, że zostanie patronem zaciekłych modernistów. Kandydat w sam raz.
Tytuł: Odp: Kardynał Dziwisz: Dusia przesadza
Wiadomość wysłana przez: Aqeb w Czerwca 03, 2009, 12:53:47 pm
O bywaniu Jana XXIII w loży w ogóle pierwsze słyszę (o kręceniu ks. Montiniego z komunistami też, za coś takiego chyba nie mianuje się arcybiskupem, a już szczególnie za Piusa XII). Po co by tam by to nie wiem, ale jego proces beatyfikacyjny nie był skrócony, chyba więc jednak nie dopatrzono się tam czegoś. Co do relacji z komunistami to podobno Paweł VI był w kontakcie z władzami alianckimi i był właśnie przeciwny komunistom, dlatego tak chętnie z nimi (aliantami) rozmawiał. Jan XXIII natomiast ekskomunikował Fidela Castro powołując się na to, że Pius XII zakazał przynależności do partii komunistycznych. Nie chodzi mi o wybielanie na siłę tylko o to, że jedne rzeczy niezbyt się zgadzają z drugimi.
Tytuł: Odp: Kardynał Dziwisz: Dusia przesadza
Wiadomość wysłana przez: pauluss w Czerwca 03, 2009, 12:54:35 pm
Rozumiem, że "w nagrodę" za tę sprawność został beatyfikowany przez Jana Pawła II i dany katolikom jako WZÓR do naśladowania  ;D.
Cóż...beatyfikacje to nie kanonizacje.. nie są nieomylne.
Jak nie?
Tytuł: Odp: Kardynał Dziwisz: Dusia przesadza
Wiadomość wysłana przez: pauluss w Czerwca 03, 2009, 13:01:19 pm
Przesadzaja Panstwo widzac w osobach Jana XXIII i Pawla VI najgorsze cechy, przebiegla chec zniszczenia Kosciola, realizowanie tajnych szatanskich planow itd. Byli ludzmi, ktorzy z cala pewnoscia pragneli dobra Kosciola i tego, by byl rozumiany w swiecie i traktowany powaznie. Realizacja pewnych uchwal Vaticanum II nie jest wina ani jednego, ani drugiego papieza, to samo mozna powiedziec o kwestiach liturgicznych. Patrzmy na tlo tych wydarzen - na lata 60., ktore przyniosly fale nieposluszenstwa przeciwko wszelkiego rodzaju autorytetom - ktokolwiek bylby papiezem, nie zdolalby tego zahamowac.
Tytuł: Odp: Kardynał Dziwisz: Dusia przesadza
Wiadomość wysłana przez: Tato w Czerwca 03, 2009, 13:18:41 pm
O bywaniu Jana XXIII w loży w ogóle pierwsze słyszę (o kręceniu ks. Montiniego z komunistami też, za coś takiego chyba nie mianuje się arcybiskupem, a już szczególnie za Piusa XII). Po co by tam by to nie wiem, ale jego proces beatyfikacyjny nie był skrócony, chyba więc jednak nie dopatrzono się tam czegoś. Co do relacji z komunistami to podobno Paweł VI był w kontakcie z władzami alianckimi i był właśnie przeciwny komunistom, dlatego tak chętnie z nimi (aliantami) rozmawiał. Jan XXIII natomiast ekskomunikował Fidela Castro powołując się na to, że Pius XII zakazał przynależności do partii komunistycznych. Nie chodzi mi o wybielanie na siłę tylko o to, że jedne rzeczy niezbyt się zgadzają z drugimi.

Proszę bardzo służę stosownym cytatem oraz linkiem do całości artykułu bardzo cielkawego warto się zapoznać:
"Zdrada i wygnanie z Watykanu
Monsignore Montini jako wysoki funkcjonariusz Sekretariatu papieża Piusa XII, nie zaniedbywał okazji do forsowania swoich idei, na przykład wpływając na promocje lewicowych pobratymców. Obok tego, prowadził jednak dwulicową i niebezpieczną działalność wymierzoną przeciwko Papieżowi i Watykanowi.

Około sierpnia 1954 roku Pius XII dowiedział się od watykańskich służb wywiadowczych, które z kolei poinformowane zostały przez szwedzkie Służby Specjalne, że jeden z jego współpracowników utrzymuje kontakty z przedstawicielami służb specjalnych Związku Sowieckiego. Tym współpracownikiem okazał się właśnie Msgr. Montini. Wyszło na jaw, że Msgr. Montini od lat działał wbrew wiedzy i woli, wręcz wbrew zakazom wydanym przez Papieża i wielokrotnie kontaktował się z agentami sowieckimi. Działaniem swoim narażał nie tylko Stolicę Piotrową na niebezpieczeństwa przenikania informacji, ale w czasach głębokiego stalinizmu narażał życie wielu katolików w Rosji sowieckiej. Stopień współdziałania był tak wielki, że jak twierdzi sekretarz kardynała Tisserant, Msgr. Georges Roche w swojej książce Pius XII w oczach Historii, Monsigore Monitini w 1942 roku spotkał się osobiście ze Stalinem!

Papież głęboko przeżył rozczarowanie jednym z najbardziej zaufanych - bo tak określał Pius XII Montiniego - współpracowników.  Msgr. Roche wspomina, iż “smutek i zgorzknienie były tak wielkie, że zdrowie [Papieża] zostało znacznie naruszone”.

Już w miesiąc po odkryciu zdrady, a więc niemal natychmiast, 1 listopada 1954 roku Monsignore Montini został pozbawiony swojej funkcji i wydalony z Watykanu. Odbyło się to według praktykowanej watykańskiej formy degradacji poprzez promocję i tym sposobem Monitni stał się arcybiskupem Mediolanu. Podejrzenia Piusa XII wobec Msgr. Montini były tak wielkie, że podczas wyprowadzki samochody z osobistymi rzeczami byłego sekretrza Stanu, które zawierały m.in. kolekcję ośmiu tysięcy książek, zostały w bezprecendensowej akcji przeszukane przez watykańskie służby specjalne."


http://www.bibula.com/?p=9267

to tak , żeby nie było że cytuję jakieś strony "sedeckie" choc polecam także do wglądu artykuły na :
http://www.ultramontes.pl/posoborowi.htm

Choć autor ostatniego opracowania jest kotrowersyjny, to jednak lepiej wiedzieć niż przyjąć zasadę, że się nie słyszało.

Tytuł: Odp: Kardynał Dziwisz: Dusia przesadza
Wiadomość wysłana przez: Tato w Czerwca 03, 2009, 13:33:02 pm
Ciekawy zaś fragment artykułu odnośnie kard. Roncallego :
"Decyzje watykańskie są często pełne pozornych zagadek i wkrótce po tym Sekretarz Stanu papieża Piusa XII, Monsignore Giuseppe Montini, zawiadamia swego przyjaciela biskupa Roncalli (przyjaciela jeszcze z czasów wspólnych lekcji u… biskupa Radini) o nominacji kardynalskiej. Nominacja ta była z jednej strony wypełnieniem tradycyjnej watykańskiej polityki awansowania każdego nuncjusza papieskiego w Paryżu, a z drugiej świadczyła o ogromnych już wtedy wpływach Msgr. Montini dbającego o promocje księży i biskupów o takich samych modernistycznych poglądach.

Przyjęcie insygniów kardynalskich miało nastąpić w Rzymie, ale interwencja ówczesnego Prezydenta Francji Vincent Auriol, który powołując się na stare prawo francuskich królów pragnął zbić kapitał polityczny na takim publicznym akcie, doprowadziła do żenującej uroczystości w Pałacu Elizejskim: oto 12 stycznia 1953 roku biskup Roncalli klęczy przed socjalistą i ateistą V. Auriol, z którego rąk otrzymuje biret kardynalski."


również za :
http://www.bibula.com/?p=9267


Tytuł: Odp: Kardynał Dziwisz: Dusia przesadza
Wiadomość wysłana przez: best w Czerwca 03, 2009, 13:33:17 pm
to tak , żeby nie było że cytuję jakieś strony "sedeckie" choc polecam także do wglądu artykuły na :
http://www.ultramontes.pl/posoborowi.htm
Choć autor ostatniego opracowania jest kotrowersyjny, to jednak lepiej wiedzieć niż przyjąć zasadę, że się nie słyszało.

Szanowny panie to, że powołuje się pan na śp. Księdza Coomaraswamy nie jest powodem do wstydu ;) On nie opierał się na rewelacjach z Super Expresu czy innego Faktu. Do tego, że kardynał Roncalli pląsał w paryskiej loży GOdF też jest odpowiedni przypis
Tytuł: Odp: Kardynał Dziwisz: Dusia przesadza
Wiadomość wysłana przez: Tomasz w Czerwca 03, 2009, 13:38:28 pm
O powiązaniach Pawła VI z masonerią słów kilka.

- Na cmentarzu w Verolavecchia k/Bresci spoczywają zmarli krewni matki papieża. Każdy nagrobek zawiera symbole masońskie.
- Spizowa Brama w Watykanie powstała za czasów pontyfikatu Pawła VI ma symbole masońskie.
- Za czasów pontyfikatu Pawła VI dochodzi do tajnych rozmów pomiędzy Watykanem a Masonerią
- To za czasów pontyfikatu Pawła Vi kluczowe stanowiska w Kościele są w rękach masonerii

osobisty sekretarz papieski  prał. P. Macchi - pseud. MAPA
Sekretarz Stanu kard. J. Villot - pseud. JEANNI

a także

kard. A. Casaroli - pseud. CASA
kard. U. Poletti - pseud. UPO
kard. J. Suenens - pseud. IESU
abp. A. Bugnini - pseud. ...
abp. P. Marcinkus - pseud. MARPA
kard. F. Koenig - pseud. ...
kard. A. Lienart - pseud. ...

Więcej informacji w książce x. L. Villa - Paolo VI beato?, Editrice Civilta, Brescia 1998 oraz broszurze opracowanej przez stowarzyszenie Pro Fide Catholica et Caritate - Stella a 5 punte "firma" del Pontificato di Paolo VI a co do pontyfikatu Jana XXIII polecam zapoznać się z książką x. L. Villa - Anche Giovanni XXIII "beato"?, Editrice Civilta, Brescia 2000
Tytuł: Odp: Kardynał Dziwisz: Dusia przesadza
Wiadomość wysłana przez: Tato w Czerwca 03, 2009, 13:41:13 pm
Więcej informacji w książce x. L. Villa - Paolo VI beato?, Editrice Civilta, Brescia 1998
a co do pontyfikatu Jana XXIII polecam zapoznać się z książką x. Luigi Villa - Anche Giovanni XXIII "beato"?, Editrice Civilta, Brescia 2000

Są może dostępne w polskim przekładzie ? Pewnie nie niestety obawiam się ...
Tytuł: Odp: Kardynał Dziwisz: Dusia przesadza
Wiadomość wysłana przez: Tomasz w Czerwca 03, 2009, 13:45:03 pm
Więcej informacji w książce x. L. Villa - Paolo VI beato?, Editrice Civilta, Brescia 1998
a co do pontyfikatu Jana XXIII polecam zapoznać się z książką x. Luigi Villa - Anche Giovanni XXIII "beato"?, Editrice Civilta, Brescia 2000

Są może dostępne w polskim przekładzie ? Pewnie nie niestety obawiam się ...

nie
Tytuł: Odp: Kardynał Dziwisz: Dusia przesadza
Wiadomość wysłana przez: Tato w Czerwca 03, 2009, 13:47:56 pm
Szanowny panie to, że powołuje się pan na śp. Księdza Coomaraswamy nie jest powodem do wstydu ;) On nie opierał się na rewelacjach z Super Expresu czy innego Faktu. Do tego, że kardynał Roncalli pląsał w paryskiej loży GOdF też jest odpowiedni przypis

Ależ ja się nie wstydzę. Wręcz przeciwnie. Kontrowersyjny miałem na myśli w tym sensie, że wiele na jego temat zdań słyszałem, które świadczą o sporych życiowych perturbacjach tego kapłana. Podkreśliłem to przede wszyskim dlatego, że nie podzelam stanowiska sedewakantystycznego a FSSPX, czego zresztą nie kryję, co nie oznacza, że nie darzę sedewantyzmu a zwłaszcza sedeprywacjonizmu sympatią i zrozumieniem. Mam bowiem dużo uznania zarówno dla strony Ultramontes, która jest moim zdaniem godna polecenia i zawiera bardzo wiele bardzo wartościowych materiałów dla każdego katolika, a także uważam pełnoprawność katolickości poglądu sedewakantystycznego w Kościele, który choć go nie podzielam jest w świetle bulli Papieża Pawła IV zrozumiały i usprawiedliwiony. Kryzys w którym znajduje się Kościół jest doprawdy bardzo trudny dla nas Wszystkich ( katolików tradycyjnych ), choć osobiście podzielam w pełni postawę FSSPX wobec tegoż jako najbardziej skuteczny srodek zaradczy na ten stan.
Tytuł: Odp: Kardynał Dziwisz: Dusia przesadza
Wiadomość wysłana przez: best w Czerwca 03, 2009, 13:48:56 pm
Więcej informacji w książce x. L. Villa - Paolo VI beato?, Editrice Civilta, Brescia 1998
a co do pontyfikatu Jana XXIII polecam zapoznać się z książką x. Luigi Villa - Anche Giovanni XXIII "beato"?, Editrice Civilta, Brescia 2000

Są może dostępne w polskim przekładzie ? Pewnie nie niestety obawiam się ...

Mam pozycję x. Luigi Villa pt "John XXIII <Blessed> Too ?". Jest to tłumaczenie oryginalnego włoskiego wydania "Anche Giovanni XXIII "beato"? Jeśli pan chce moge udostepnić
Tytuł: Odp: Kardynał Dziwisz: Dusia przesadza
Wiadomość wysłana przez: Tato w Czerwca 03, 2009, 13:51:10 pm
Mam pozycję x. Luigi Villa pt "John XXIII <Blessed> Too ?". Jest to tłumaczenie oryginalnego włoskiego wydania "Anche Giovanni XXIII "beato"? Jeśli pan chce moge udostepnić

Poproszę i z góry dziękuję:)
Tytuł: Odp: Kardynał Dziwisz: Dusia przesadza
Wiadomość wysłana przez: best w Czerwca 03, 2009, 13:56:18 pm
Mam pozycję x. Luigi Villa pt "John XXIII <Blessed> Too ?". Jest to tłumaczenie oryginalnego włoskiego wydania "Anche Giovanni XXIII "beato"? Jeśli pan chce moge udostepnić

Poproszę i z góry dziękuję:)

Prosze zatem przesłać mi pańska adres mailowy. Ksiązkę mam w PDF
Tytuł: Odp: Kardynał Dziwisz: Dusia przesadza
Wiadomość wysłana przez: Tomasz w Czerwca 03, 2009, 14:00:23 pm
sporo ciekawych tekstów na temat obecnego kryzysu w Kościele można znaleźć w wydawanym przez x. Villę miesięczniku Chiesa Viva - http://www.chiesaviva.org/
Tytuł: Odp: Kardynał Dziwisz: Dusia przesadza
Wiadomość wysłana przez: best w Czerwca 03, 2009, 14:02:43 pm
Trzeba tylko znać włoski :(
Tytuł: Odp: Kardynał Dziwisz: Dusia przesadza
Wiadomość wysłana przez: Aqeb w Czerwca 03, 2009, 14:05:35 pm
Dziękuję. Tyle, że pisząc o jednych artykułach, że lepiej w nie nie wierzyć inne mi Panowie bezkrytycznie podają. Wychodzi na to, że wiarygodność bierze się dla nas jedynie z obranego przez nas punktu widzenia rzeczywistości. Niezbyt to jak dla mnie zbieżne z prawdą w klasycznej definicji bo tak zaczynamy uprawiać chciejstwo. Sam nie jestem od tego całkowicie wolny bo też podpieram się wiarą, nie mogę wszystkiego na raz przeczytać i sprawdzić, alej jestem w stanie przy tym stwierdzić, że rzekome świadectwa demonów tutaj przytaczane mogą być również fałszywe. Nie mogę też więc tak z góry przyjmować prawdziwości wszystkiego co tutaj jest przytaczane.
Tytuł: Odp: Kardynał Dziwisz: Dusia przesadza
Wiadomość wysłana przez: Tato w Czerwca 03, 2009, 14:13:41 pm
Dziękuję. Tyle, że pisząc o jednych artykułach, że lepiej w nie nie wierzyć inne mi Panowie bezkrytycznie podają. Wychodzi na to, że wiarygodność bierze się dla nas jedynie z obranego przez nas punktu widzenia rzeczywistości. Niezbyt to jak dla mnie zbieżne z prawdą w klasycznej definicji bo tak zaczynamy uprawiać chciejstwo. Sam nie jestem od tego całkowicie wolny bo też podpieram się wiarą, nie mogę wszystkiego na raz przeczytać i sprawdzić, alej jestem w stanie przy tym stwierdzić, że rzekome świadectwa demonów tutaj przytaczane mogą być również fałszywe. Nie mogę też więc tak z góry przyjmować prawdziwości wszystkiego co tutaj jest przytaczane.

Nikt Księdzu bezkrytycznie niczego nie chce podawać:). Kontrowersyjność o której wspomniałem nie sugeruje braku merytorycznej uczciwiści autora tylko jego perturbacji życiowych. Oczywiście sami jesteśmy zdani na weryfikację podawanych wiadomości, takie czasy niestety. Natomiast wiedza nie jest czymś czego należy unikać. Pozdawiam serdecznie Pasjonistów:)
Z Panem Bogiem
Tytuł: Odp: Kardynał Dziwisz: Dusia przesadza
Wiadomość wysłana przez: Aqeb w Czerwca 03, 2009, 14:54:50 pm
Bóg zapłać!
Nie chodzi mi tutaj konkretnie o tego autora (nawet o nim wiele nie wiem) ale ogólnie o przytaczane artykuły. Nie chodzi mi też o unikanie wiedzy, ale o to, że nie mogę czegoś przyjąć od razu jako prawdziwe.
Tytuł: Odp: Kardynał Dziwisz: Dusia przesadza
Wiadomość wysłana przez: Tato w Czerwca 03, 2009, 15:21:54 pm
Bóg zapłać!
Nie chodzi mi tutaj konkretnie o tego autora (nawet o nim wiele nie wiem) ale ogólnie o przytaczane artykuły. Nie chodzi mi też o unikanie wiedzy, ale o to, że nie mogę czegoś przyjąć od razu jako prawdziwe.

Mamy wskazówki w postaci nauczania nieomylnego Magisterium Kościoła do Ojca Świętego Piusa XII włącznie, które jest z całą pewnością katolickie, z całą pewnością nieomylne i z całą pewnością prawdziwe. To Bogu dzięki bardzo ważny drogowskaz i Światło na te czasy zamętu w których żyjemy, mamy Matkę Bożą i jej objawienia z Fatimy, La Salette, Lourdes, Quito, mamy niemal dwa tysiąclecia niemylnej i katolickiej nauki, więc nie ma co narzekać na brak możliwości rozeznania, możemy czerpać z tych Skatbów z pewną ufnością oraz porównac dokłądnie obecne postawy poszczególnych osób nam współczesnych z tymi Skarbami. Wówczas bedziemy mieli rozeznanie co do tego gdzie i kto pisze prawdę a gdzie i w czym jest niedomówienie, zniekształcenie, relatywizowanie czy też jawny błąd, herezja lub kłamstwo świadome. Nie jest więc tak na szczęście zupełnie źle.:)
Tytuł: Odp: Kardynał Dziwisz: Dusia przesadza
Wiadomość wysłana przez: Tomasz w Czerwca 03, 2009, 15:34:01 pm
Alice von Hildebrand - Dlaczego Jan XXIII zapłakałby dziś? - http://pastorbonus.pl/uploads/Hildeband_Czy%20Jan%20XXIII%20zaplakalby%20dzis.pdf
Tytuł: Odp: Kardynał Dziwisz: Dusia przesadza
Wiadomość wysłana przez: Tato w Czerwca 03, 2009, 15:42:11 pm
Alice von Hildebrand - Dlaczego Jan XXIII zapłakałby dziś? - www.bibula.com/19/janxxiii.pdf


Oj coś się nie otwiera ten link...może Pan powtórzyć?
Tytuł: Odp: Kardynał Dziwisz: Dusia przesadza
Wiadomość wysłana przez: Aqeb w Czerwca 03, 2009, 15:57:44 pm
Cytuj
Mamy wskazówki w postaci nauczania nieomylnego Magisterium Kościoła do Ojca Świętego Piusa XII włącznie, które jest z całą pewnością katolickie, z całą pewnością nieomylne i z całą pewnością prawdziwe. To Bogu dzięki bardzo ważny drogowskaz i Światło na te czasy zamętu w których żyjemy, mamy Matkę Bożą i jej objawienia z Fatimy, La Salette, Lourdes, Quito, mamy niemal dwa tysiąclecia niemylnej i katolickiej nauki, więc nie ma co narzekać na brak możliwości rozeznania, możemy czerpać z tych Skatbów z pewną ufnością oraz porównac dokłądnie obecne postawy poszczególnych osób nam współczesnych z tymi Skarbami. Wówczas bedziemy mieli rozeznanie co do tego gdzie i kto pisze prawdę a gdzie i w czym jest niedomówienie, zniekształcenie, relatywizowanie czy też jawny błąd, herezja lub kłamstwo świadome. Nie jest więc tak na szczęście zupełnie źle.Uśmiech
Ani Magisterium ani objawienia Matki Bożej nie mówią o kontaktach Jana XXIII i Pawła VI z masonami czy komunistami, nie mogę się więc na tym oprzeć, żeby uznać prawdomówność tych artykułów.
Tytuł: Odp: Kardynał Dziwisz: Dusia przesadza
Wiadomość wysłana przez: Tato w Czerwca 03, 2009, 16:02:21 pm
Ani Magisterium ani objawienia Matki Bożej nie mówią o kontaktach Jana XXIII i Pawła VI z masonami czy komunistami, nie mogę się więc na tym oprzeć, żeby uznać prawdomówność tych artykułów.

To inie są na szczęście jedyne opracowania. Można poszukać i książeki artykułów więcej temat jest dość obszernie omawiany w katolickim świecie. Choć przyznam mógłby być obszerniej znacznie.
Tytuł: Odp: Kardynał Dziwisz: Dusia przesadza
Wiadomość wysłana przez: Major w Czerwca 03, 2009, 16:31:10 pm
A może wrócimy do tematu wątku?
Tytuł: Odp: Kardynał Dziwisz: Dusia przesadza
Wiadomość wysłana przez: Tato w Czerwca 03, 2009, 16:35:46 pm
A może wrócimy do tematu wątku?

Wątek ten wyraźnie "zewoluował" w zasadzie mógłby zmienić temat ;)
Tytuł: Odp: Kardynał Dziwisz: Dusia przesadza
Wiadomość wysłana przez: jp7 w Czerwca 03, 2009, 16:55:39 pm
A może wrócimy do tematu wątku?
A po co skoro jest ciekawie?

Jak osoba niszcząca Kościoł może mieć "potencjalna osobistą świętość" ???
Dobre intencje i głupie pomysły + źli doradcy.

A mówiąc poważnie Jan XXIII to przebiegły rewolucjonista. W krótkim czasie zdołał dokonać ogromnych zniszczeń w Kościele
A jakieś konkrety?

O bywaniu Jana XXIII w loży w ogóle pierwsze słyszę (o kręceniu ks. Montiniego z komunistami też, za coś takiego chyba nie mianuje się arcybiskupem, a już szczególnie za Piusa XII).
Tu z kolei - nie do przecenienia jest rola kard. Bea - spowiednika Piusa XII :-/

Patrzmy na tlo tych wydarzen - na lata 60., ktore przyniosly fale nieposluszenstwa przeciwko wszelkiego rodzaju autorytetom - ktokolwiek bylby papiezem, nie zdolalby tego zahamowac.
Dziś i tak nie dowiemy sie - czy "rewolucja 1968" to przyczyna, czy skutek zmian w Kościele. Zapomina ksiądz, że Kościół był momentami jedynym filarem który podtrzymywał świat przed stoczeniem się w przepaść "postępu"
Tytuł: Odp: Kardynał Dziwisz: Dusia przesadza
Wiadomość wysłana przez: Aqeb w Czerwca 04, 2009, 10:19:17 am
Cytuj
To inie są na szczęście jedyne opracowania. Można poszukać i książeki artykułów więcej temat jest dość obszernie omawiany w katolickim świecie. Choć przyznam mógłby być obszerniej znacznie.
Wiem, że jest tego dużo, szczególnie na temat Pawła VI, ale dużo też jest np. artykułów na temat abpa Lefebvre i wiadomo, że nie są prawdomówne. Na każdego można coś napisać.
Tytuł: Odp: Kardynał Dziwisz: Dusia przesadza
Wiadomość wysłana przez: Tomasz w Czerwca 04, 2009, 10:37:40 am
Bibliografia na temat kryzysu posoborowego z pozycji tradycjonalistycznych liczy około 1000 pozycji. Jest zatem w czym wybierać.
Tytuł: Odp: Kardynał Dziwisz: Dusia przesadza
Wiadomość wysłana przez: Tato w Czerwca 04, 2009, 11:12:12 am
Wiem, że jest tego dużo, szczególnie na temat Pawła VI, ale dużo też jest np. artykułów na temat abpa Lefebvre i wiadomo, że nie są prawdomówne. Na każdego można coś napisać.

Szczerze polecam Wszystkim Kapłanom i katolikom wogóle bardzo dobre opracowania zwłaszcza gdy idzie o kwestie FSSPX . stanu wyższej konieczności, epikii,posłuszeństwa, niemylności papieskiej, analizy porównawczej NOM i KRR,dzieła i wydarzeń wokół Abp. Lefebvre'a, roli i zadań FSSPX, a także kryzysuu w Kośiciele książkę Ks.Karola Stehlina "W obronie prawdy katolickiej" do nabycia :
http://www.tedeum.pl/tytul/16,W-obronie-Prawdy-katolickiej-Dzielo-abpa-Lefebvre

Także zaś bardzo ciekawe opracowanie dr.Marcina Karasa "Z dziejów Kościoła. Ciągłość i zmiana w Kościele rzymskokatolickim w XIX i XX wieku" do nabycia:
http://www.tedeum.pl/tytul/811,Z-dziejow-Kosciola-Ciaglosc-i-zmiana-w-Kosciele-rzymskokatolickim-w-XIX-i-XX-wieku
wydane przez Wydawnictwo Diecezjalne Sandomierz,

Myślę, że bez względu na to czy ktoś podziela czy nie stanowisko FSSPX, sedewakantystyczne, tradycyjne postindultowe, lektury te są podstawowe dla zrozumienia bardzo wielu zagadnień związanych z Tradycją Katolicką.
Tytuł: Odp: Kardynał Dziwisz: Dusia przesadza
Wiadomość wysłana przez: Tato w Czerwca 04, 2009, 11:42:58 am
Dodatkowo ocztiście polecam gorąco wszelkie prace Abp.Marcell'a Lefebvre, ale zwłaszcza moim zdaniem najlepszą i fundamentalną i na prawdę ogrmnie cenną duchowo pracę :
Abp Marcel Lefebvre "Przeciw herezjom" omawiającą encykliki Papieży przeciw masonerii, liberalizmowi, wolności religijnej, ekumenizmowi modernizmowi i wskazująca ogrom zagrożeń oraz wspaniałe środki zaradcze przeciwko tymże błędom którymi są przytaczane sokumenty Papieskie - do nabycia:
http://www.tedeum.pl/tytul/440,Przeciw-herezjom

Zaś co do walki duchowej jaką toczymy to polecam dzieło wspaniałe "Wawrzyniec Scupoli Walka duchowa" :
http://www.tedeum.pl/tytul/822,Walka-duchowa

Polecam serdecznie Wszystkim Katolikom. :)
Tytuł: Odp: Kardynał Dziwisz: Dusia przesadza
Wiadomość wysłana przez: KAES w Czerwca 10, 2009, 13:56:54 pm
Molestowanie i tuszowanie
ks.T.Isakowicz-Zaleski

Dr Wanda Półtawska przerwała milczenie i udzieliła wywiadu "Tygodnikowi Powszechnemu". Tekst przeczytałem od deski do deski, więc moge powiedzieć, że w całości potwierdza on to, co o sprawie tuszowaniu afery z abpem Juliuszem Paetzem wiem od dłuższego czasu tak z kwerendy w archiwach, jak i z relacji różnych osób z Poznania i Łomży.

Nie wiedząc o planowanym wywiadzie pani Półtawskiej złożyłem do redakcji "Gazety Polskiej" swój felieton w tej sprawie, który pod tytułem "Nie pod dywan" publikowany jest w najnowszym numerze oraz na niniejszej stronie w dziale "Moje artykuły". Oto tylko jeden  akapit, w którym po raz pierwszy cytuję fragmenty listów.

Wiem o tym dużo, bo po opublikowaniu książki "Księża wobec bezpieki", w której opisałem inne postępowanie abp. Paetza, zarejestrowanego w aktach bezpieki jako KI "Fermo", dostaję wiele listów z Łomży i Poznania. Niektóre relacje są wstrząsające. Jeden z ekskleryków napisał: "Do tej pory nie mogę się przełamać, aby przystąpić do spowiedzi i komunii św.". Z kolei młody ksiądz napisał: "Jako chrześcijanin, który latami żył życiem duszpasterstwa przy podpoznańskiej parafii, nie mogłem i do dziś nie potrafię zrozumieć, jak bardzo TEN poznański i polski Kościół, który jest "domem" i "opoką" nie potrafił jasno powiedzieć, co jest prawdą, a co nie. Bo jak szukać z Nim siły, skoro sam nie potrafi opowiedzieć się za prawdą". I kto tu działa na niekorzyść Kościoła? Ci, którzy przez lata walili głową w mur, aby bronić młodych ludzi, czy ci, którzy to wszystko tuszowali i tuszują nadal?

Z kolei warto też przeczytać fragment wspomnianego wywiadu. Przy okazji musze zaznaczyć, że w historii Kościoła bezprecedensowa jest sytuacja, że rektor seminarium duchownego w obronie molestowanych kandydatów do kapłaństwa bezpośrednio pisze do papieża, a pomocy szuka u świeckiej kobiety, gdyż wszystkie struktur kościelne, łącznie z nuncjuszem w Warszawie, kompletnie zawodzą.

I jak w takiej sytuacja ks. Kazimierz Sowa nie wstydzi się pisać swoich tekstów, rozmydlających cały dramat.

Ks. Adam Boniecki: Jednym z krytyków był kard. Stanisław Dziwisz...

Wanda Półtawska: Fakt, że Ksiądz Kardynał wysunął zastrzeżenia co do mojej książki, nie zdziwił mnie: żaden rozsądny autor nie spodziewa się, że jego książka spodoba się wszystkim, zresztą ja sama miałam zastrzeżenia co do książki Kardynała „Świadectwo” – z tym, że nie publikowałam tego w prasie.

W prasie pojawiły się opinie, że Pani Doktor niekiedy wpływała na decyzje Papieża w sprawach personalnych. Tak podobno miało być np. w przypadku sprawy abp. Paetza...

Tak, to jest prawda. Ale ja byłam listonoszem i niczym więcej. Niczym więcej. Ani nie rozmawiałam z Paetzem, ani z nikim. Był tylko list, który doręczył mi rektor seminarium w Poznaniu i który oddałam do rąk własnych, ponieważ wytłumaczyli mi, że pisali do różnych kościelnych urzędów i nic z tego nie wynikło. Dopiero kiedy zaniosłam list.

http://www.isakowicz.pl/index.php?page=news&kid=8&nid=1834&PHPSESSID=a4d1dafc1435b5535043eb325a0918d6 (http://www.isakowicz.pl/index.php?page=news&kid=8&nid=1834&PHPSESSID=a4d1dafc1435b5535043eb325a0918d6)
Tytuł: Odp: Kardynał Dziwisz: Dusia przesadza
Wiadomość wysłana przez: Edi w Czerwca 10, 2009, 14:08:31 pm
Cytuj
Myślę, że bez względu na to czy ktoś podziela czy nie stanowisko FSSPX, sedewakantystyczne, tradycyjne postindultowe, lektury te są podstawowe dla zrozumienia bardzo wielu zagadnień związanych z Tradycją Katolicką.


Świetnie powiedziane! W tradilandzie - mniej wzajemnego potępienia, więcej zrozumienia!
Tytuł: Odp: Kardynał Dziwisz: Dusia przesadza
Wiadomość wysłana przez: PSFF w Czerwca 14, 2009, 14:02:13 pm
   Wracając do głównego (tytułowego) wątku: Cały problem z tym, że kardynał Dziwisz nagle został okrzyczany autorytetem. A kim by on był, gdyby nie pełnił roli sekretarza papieża? Słuchając jego wypowiedzi... (tu nie dokończę, bo mógłbym kogoś urazić). Jak można próbować naginać (jakie by one nie były) procedury kanonizacji, tylko dlatego, że znał dobrze papieża?
   Czy cały problem z 'santo subito' nie wynika z emocjonalizmu, o którym pisała p. Wiridiana (http://krzyz.katolicy.net/index.php/topic,879.msg28131.html#msg28131 (http://krzyz.katolicy.net/index.php/topic,879.msg28131.html#msg28131))?
Tytuł: Odp: Kardynał Dziwisz: Dusia przesadza
Wiadomość wysłana przez: Major w Czerwca 14, 2009, 14:23:12 pm
Ja i ks. Pauluss dawno stwierdziliśmy że gdyby bp. Wojtyła nie wyłowił obecnego kardynała na swego kapelana czy też sekretarza to obecny kardynał prawdopodobnie byłby jakimś kanonikiem jakich w Polsce wielu czy może kapelanem Jego Świątobliwości(najniższy stopień prałatury).
Tytuł: Odp: Kardynał Dziwisz: Dusia przesadza
Wiadomość wysłana przez: PSFF w Czerwca 14, 2009, 21:06:51 pm
Ja nie chcę atakować kardynała Dziwisza, tym bardziej, że nie śledzę jego działalności i wypowiedzi. Tyle, że raz słuchałem co mówił po powrocie do Polski po śmierci Jana Pawła II. Kompletne głupoty... Myślałem, że wynika to z tego, że długo był poza Polską (a rzecz dotyczyła jakiś spraw krajowych, nie pamiętam już dokładnie czego). Ale potem następna wypowiedź i następna...
Tytuł: Odp: Kardynał Dziwisz: Dusia przesadza
Wiadomość wysłana przez: Tato w Czerwca 14, 2009, 23:31:57 pm
Przepraszam, że tak " z innej beczki" :)a wiecie Państwo może co ze sprawą "Proroka"? Czy Ks.Isakowicz już opublikował kto kryje się pod rzeczoną jakże znamienna ksywka?
Tytuł: Odp: Kardynał Dziwisz: Dusia przesadza
Wiadomość wysłana przez: marekkoc w Czerwca 15, 2009, 13:59:11 pm
Przepraszam, że tak " z innej beczki" :)a wiecie Państwo może co ze sprawą "Proroka"? Czy Ks.Isakowicz już opublikował kto kryje się pod rzeczoną jakże znamienna ksywka?
założyłem o tym wątek na forum ogólnym i wręcz natarczywie dopytywałem się o to. Odzew był minimalny...
Tytuł: o Wandzie Półtawskiej
Wiadomość wysłana przez: marekkoc w Czerwca 19, 2009, 20:35:21 pm
Pozwalam sobie poniżej zacytować ze strony Pani Wiridiany  http://wiridiana.blogspot.com/ :

"Jakże cierpię teraz, gdy we wspaniałych kościołach szukam, gdzie właściwie jest tabernakulum - wyrzucone z centralnego miejsca nie wiadomo gdzie. Nie, nie zgodziłam się nigdy z tą decyzją Kościoła, żeby ksiądz w czasie Mszy św. stawał twarzą do ludu ani z tym, żeby tabernakulum wobec tego umieścić gdzieś z boku. W moim pojęciu ksiądz w czasie Podniesienia ma być w kontakcie z Nim, z Bogiem, i świat ma mu zniknąć z oczu, a zostać ma tylko Ten, który w jego ręce schodzi z nieba. A ludzie mają oglądać nie księdza, ale biały Opłatek, wzniesiony wysoko w kapłańskich rękach.

Wanda Półtawska"

Mój komentarz:
i tu się p. Półtawska nie zgadzała z Kard. Karolem Wojtyłą, który chyba był zdecydowanie za tym aby ksiądz stał twarzą do ludu. Ba, bardzo wyprzedził w tym zresztą SWII (Turbacz !!!). Ciekawe czy poruszali ten temat w rozmowach...
A w ogóle to polecam wywiad z p. Półtawską w jednym z ostatnich numerów, jak to się pisze, "katolickiego pisma  społeczno- kulturalnego"
http://tygodnik.onet.pl/32,0,28246,zostalam_znim_do_konca,artykul.html
Polecam zwłaszcza wątek abp Paetza, który pokazuje w jaki sposób ważne informacje docierały(?) do Papieża. Nasuwa się pytanie, kto blokował. I po co?
Tytuł: Odp: o Wandzie Półtawskiej
Wiadomość wysłana przez: wiridiana w Czerwca 22, 2009, 10:33:14 am
Pozwalam sobie poniżej zacytować ze strony Pani Wiridiany  http://wiridiana.blogspot.com/ :

A cytat jest z tego forum. Poadawał któryś z użytkowników ;)

Dziś w GW jest o niezwykłej znajomości Pani Wandy i Papieża.
Tytuł: Odp: o Wandzie Półtawskiej
Wiadomość wysłana przez: marekkoc w Czerwca 22, 2009, 17:15:58 pm
Pozwalam sobie poniżej zacytować ze strony Pani Wiridiany  http://wiridiana.blogspot.com/ :

A cytat jest z tego forum. Poadawał któryś z użytkowników ;)

Dziś w GW jest o niezwykłej znajomości Pani Wandy i Papieża.
ale zapętlenie! No, ale to Pani nie podała źródła w takim razie... ;)
Tytuł: "To tylko znajoma Jana Pawła II"
Wiadomość wysłana przez: marekkoc w Czerwca 22, 2009, 17:35:10 pm
a ja dalej mój ulubiony temat:
http://www.dziennik.pl/wydarzenia/article403005/To_tylko_znajoma_Jana_Pawla_II.html

wydaje mi się, że . Półtawska po prostu, zwyczajnie piszę prawdę. Pozostałe rzeczy są jak dla mnie, delikatnie mówiąc, trochę niezrozumiałe...
Tytuł: Odp: "To tylko znajoma Jana Pawła II"
Wiadomość wysłana przez: Krusejder w Czerwca 22, 2009, 17:42:51 pm
nie jestem zagorzałym fanem śp. Jana Pawła II, ale nigdy mi przez głowę nie przeszła myśl, by w tej przyjaźni mogło być coś niewłaściwego.

natomiast być może zazdrość kard. Dziwisza coś opóźni / utrudni w planach beatyfikacji ...

... przed którą powinny być przebadane wszystkie pisma zmarłego
Tytuł: Odp: "To tylko znajoma Jana Pawła II"
Wiadomość wysłana przez: Aqeb w Czerwca 22, 2009, 17:45:28 pm
Trzeci wątek o dr Półtawskiej idzie. Czepiam się, ale potem robi się tak, że dyskusja o tym samym w iluś wątkach jest. Nie można było podczepić pod istniejący? Przecież to kontynuacja tego samego...
Tytuł: Odp: "To tylko znajoma Jana Pawła II"
Wiadomość wysłana przez: Major w Czerwca 22, 2009, 17:48:22 pm
Jeśli chodzi o moralność to Jan Paweł II jest wzorem i dla mnie w tej kwestii nie ma dyskusji.
A Eminencja chyba ma problem że nie jest jedynym przyjacielem Jana Pawła II w całym wszechświecie. On wielki sekretarz.
Tytuł: Odp: "To tylko znajoma Jana Pawła II"
Wiadomość wysłana przez: marekkoc w Czerwca 22, 2009, 17:51:15 pm
nie jestem zagorzałym fanem śp. Jana Pawła II, ale nigdy mi przez głowę nie przeszła myśl, by w tej przyjaźni mogło być coś niewłaściwego.

natomiast być może zazdrość kard. Dziwisza coś opóźni / utrudni w planach beatyfikacji ...

... przed którą powinny być przebadane wszystkie pisma zmarłego
mi chodzi jedynie o ten ogromny pośpiech "subito!", "inne religie też chcą beatyfikacji" (było coś takiego!). Absolutnie nie doszukuję się dziwnych podtekstów w tej znajomości.
Kard. Dziwisz poświęcił dzwon „Świętego Jana Pawła II Wielkiego” – http://www.kurierlubelski.pl/module-dzial-viewpub-tid-9-pid-46581.html
ma już pomnik wspólny z Janem Pawłem II - http://miasta.gazeta.pl/krakow/1,44425,5178547.html

przyznaję, że mnie to przerosło -  nie wiem jak tu jeszcze można skomentować...
Tytuł: Odp: "To tylko znajoma Jana Pawła II"
Wiadomość wysłana przez: marekkoc w Czerwca 22, 2009, 17:53:31 pm
Trzeci wątek o dr Półtawskiej idzie. Czepiam się, ale potem robi się tak, że dyskusja o tym samym w iluś wątkach jest. Nie można było podczepić pod istniejący? Przecież to kontynuacja tego samego...
wiem, wiem. Więcej na razie nie założę "w tym temacie"

Wywłątki sklejono.
  -- Moderacja
Tytuł: Odp: "To tylko znajoma Jana Pawła II"
Wiadomość wysłana przez: Zygmunt w Czerwca 22, 2009, 20:39:19 pm
Jeśli chodzi o moralność to Jan Paweł II jest wzorem i dla mnie w tej kwestii nie ma dyskusji.
A Eminencja chyba ma problem że nie jest jedynym przyjacielem Jana Pawła II w całym wszechświecie. On wielki sekretarz.

Ma Pan oczywiście na myśli sprawy cielesne?
Tytuł: Odp: Kardynał Dziwisz: Dusia przesadza
Wiadomość wysłana przez: Major w Czerwca 22, 2009, 21:23:51 pm
Tak te sprawy mam na myśli. Mogę się domyślać że nie złamał ślubów celibatu.
Tytuł: Odp: Kardynał Dziwisz: Dusia przesadza
Wiadomość wysłana przez: Fidelis w Czerwca 22, 2009, 21:30:26 pm
Panowie, więcej powagi (z tymi sprawami cielesnymi)  bo się magiel robi.
Tytuł: Odp: Kardynał Dziwisz: Dusia przesadza
Wiadomość wysłana przez: Zygmunt w Czerwca 22, 2009, 21:33:50 pm
Tu nikt nie żartuje Panie Fidelisie.

...a niechęć do publikowania prywatnych listów Jana Pawła II jest zadziwiająca. Jeśli ich właściciele wyrażają na to zgodę to dobrze czynią.
Tytuł: Odp: Kardynał Dziwisz: Dusia przesadza
Wiadomość wysłana przez: Fidelis w Czerwca 22, 2009, 21:43:38 pm
Nie, nie, nie. Nie zgadzam się. Rozumiem, że można (w maglu) na temat, że ten ksiądz z gosposią itd, ale w przypadku wiadomej osoby. Nie jest to poważne i na miejscu. Co więcej, nawet nie do pomyślenia. Kurtyna w dół. 
Tytuł: Odp: Kardynał Dziwisz: Dusia przesadza
Wiadomość wysłana przez: Tato w Czerwca 22, 2009, 21:51:55 pm
To ja się tylko zapytam o "którą to osobę " chodzi? BO ja zrozumiałem że o słynnego pod wieloma względami "kardynała-sekretarza"? Bo nie podejrzewam naet intencji w tym "maglu" co do jakiejś innej Osoby...
Tytuł: Odp: Kardynał Dziwisz: Dusia przesadza
Wiadomość wysłana przez: Zygmunt w Czerwca 22, 2009, 21:58:15 pm
Nie, nie, nie. Nie zgadzam się. Rozumiem, że można (w maglu) na temat, że ten ksiądz z gosposią itd, ale w przypadku wiadomej osoby. Nie jest to poważne i na miejscu. Co więcej, nawet nie do pomyślenia. Kurtyna w dół. 

Ależ co Panu do głowy przyszło. Rzecz w tym, że chyba można odnieść wrażenie, że Pan Major moralność do tych spraw sprowadził.

A ja przyznaję się, że mam wątpliwości co do potraktowania arcybiskupa Lefebvra.
Tytuł: Odp: Kardynał Dziwisz: Dusia przesadza
Wiadomość wysłana przez: Fidelis w Czerwca 22, 2009, 22:05:03 pm
No to już rozmowa głuchych albo zabawne qui pro quo. Sie nam narobiło. W moim rozumieniu chodziło o podejrzenia w stosunku do tej Wielkiej osoby.
A co do tego ma potraktowanie arcybiskupa. Już całkiem głupi jestem.
Tytuł: Odp: Kardynał Dziwisz: Dusia przesadza
Wiadomość wysłana przez: Zygmunt w Czerwca 22, 2009, 22:07:54 pm
Bo to też należy do moralności.
Tytuł: Odp: Kardynał Dziwisz: Dusia przesadza
Wiadomość wysłana przez: Tato w Czerwca 22, 2009, 22:21:14 pm
No to już rozmowa głuchych albo zabawne qui pro quo. Sie nam narobiło. W moim rozumieniu chodziło o podejrzenia w stosunku do tej Wielkiej osoby.
A co do tego ma potraktowanie arcybiskupa. Już całkiem głupi jestem.

Ja zaś właśnie zrozumiałem inaczej ... ale faktycznie narobiło się, a wszystko przez Tą Panią "Dusię"...oraz metodę "jedwabnej dymisji" poprzez awans, jaką stosuje się w Watykanie by pozbyć się person nie mile widzianech :)