Forum Krzyż
Disputatio => Sprawy ogólne => Wątek zaczęty przez: mabalcer w Marca 19, 2014, 13:29:11 pm
-
Dokladnie taka teze powiedzial dla ,,Do Rzeczy'' prof. Szeremietiew. Cos mi sie wydaje, ze ten bardak na kolkach nie utrzyma sie przez taki okres. To poklepywanie nas po plecach przez wiceprezydenta Bidena niczym sie nie rozni od ,,gwarancji'' brytyjskich i francuskich przed wrzesniem 1939. Kto mnie przekona, ze kagiebista Putin bedzie sie patyczkowal? Czy USA i Wlk Brytania zrobily cos, aby wypelnic postanowienia Memorandum budapesztanskiego? Nic, poza jakimis zalosnymi i zupelnie bez znaczenia sankcjami. Cos mnie sie wydaje, ze bez pospolitego ruszenia rozancowego sie nie obedzie.
-
Szeremietiew ma rację. Cały czas od 15 lat jesteśmy bombardowani zapewnieniami o bezpieczeństwie, bośmy w NATO, a nikt nie przywołuje dokumentów. A tam zapisane jest, że NATO jako sajuz ma na wejście do gry 3 miesiące. <SIC!!!> Przypominam że we wrześniu 1939 nasze zapisy z Anglią i Francją mówiły, że po trzecim tygodniu wojny musi Państwo Polskie istnieć i prowadzić regularną walkę. Co dalej, wiemy...
Jedno to sajuz NATO, a drugie to "sprzymierzeńcy" liczeni z osobna. Na przykład USA, jeśli by mieli tu swoich wojaków pilnujących Tarczy Antyrakietowej, to zainterweniują zdecydowaniej i szybciej. Dlatego chodziło o to, by w Polsce nie zainstalować niczego, co by wymagało regularnych jednostek amerykańskich.
A teraz NAPRAWDĘ ZŁA WIADOMOŚĆ: Naszymi sprzymierzeńcami jest również zjednoczona Rzesza niemiecka. Niemcy są 3 największym na świecie producentem broni, specjalizują się w łodziach podwodnych i czołgach, mają silny korpus zawodowy, nadwyżki budżetowe, zapasy złota i pierwszy przemysł w Europie. Są naraz strategicznym partnerem Fjederacji Rosyjskiej i Stanów Zjednoczonych. Nie mają Żydów. Utrzymują najwięcej pozarządowych organizacji w Polsce (ponad 250 fundacji). Biały i szary wywiad działa doskonale.
Jeśliby na przykład Rosjanie, nawet nie osobiście a za pomocą Łukaszenki zechcą zrobić nam wjazd do Przywiślańskiego Kraju, to jedynym ośrodkiem władzy, który będzie miał siły i wolę zareagować będzie Berlin. Jest prawdopodobne, że bundeswehra wejdzie na terenytorium RP i zatrzyma się naprzeciw jednostek rosyjskich. Dziwnym trafem kordon ochronny będzie przypominał granice z 1795 albo 1917.
-
Wg mnie powinno sie w Polsce TERAZ wprowadzic stan wyjatkowy celem rozpedzenia agentury, wprowadzenia cenzury i ,,zbierania co sie da"". Powinien powstac takze Rzad Jednosci Narodowej. No ale banda lajdakow protestowala przeciw tarczy antyrakietowej, polityce patriotycznej i tradycji i obnizala morale narodu, ze chyba poddadza sie bez wystrzalu.
-
Ale kto ma wprowadzić ów stan wyjątkowy i rozpędzić ajentów? Kto ma powołać RJN?
-
no jakis tam sejm, rzad i prezydenta mamy....
-
no jakis tam sejm, rzad i prezydenta mamy....
No chyba na "wychodźstwie", to znaczy pierwsi spie.....rzchną jak cos sie zacznie :)
-
USA ma w Europie JEDNĄ brygadę wojsk lądowych. Obama rulez.
-
Ale to chyba nie wszystko, prawda? Trzeba doliczyć flotę i jej obsługę, lotniska i ich obsługę, wojska rakietowe, misje stabilizacyjne etc...
-
Trzeba doliczyć flotę i jej obsługę,
OK.
lotniska i ich obsługę,
W Europie - kilka zlikwidowali.
wojska rakietowe,
W Europie - brak.
misje stabilizacyjne etc...
W Europie - brak.
USA jest przede wszystkim silne lotnictwem i flotą - dzięki temu ma możliwość reagowania w ciągu kilku dni.
Z wojskami lądowymi jest ten problem, że przerzucenie ich - wymaga kupę czasu (okręt), albo kupy samolotów. Mają zdaje się okręty ze sprżetem rozlokowane w zapalnych regionach jakby co - ale chyba nie w Europie,
-
...Cały czas od 15 lat jesteśmy bombardowani zapewnieniami o bezpieczeństwie, bośmy w NATO, a nikt nie przywołuje dokumentów. A tam zapisane jest, że NATO jako sajuz ma na wejście do gry 3 miesiące. <SIC!!!> Przypominam że we wrześniu 1939 nasze zapisy z Anglią i Francją mówiły, że po trzecim tygodniu wojny musi Państwo Polskie istnieć i prowadzić regularną walkę. Co dalej, wiemy...
Jest gorzej.
Z artykułu 5 Traktatu północnoatlantyckiego z 4 kwietnia 1949r.:
"Strony zgadzają się, że zbrojna napaść na jedną lub więcej z nich w Europie lub Ameryce Północnej będzie uznana za napaść przeciwko wszystkim i dlatego zgadzają się, że jeżeli taka zbrojna napaść nastąpi, to każda z nich, w ramach wykonywania prawa do indywidualnej lub zbiorowej samoobrony, uznanego na mocy artykułu 51 Karty Narodów Zjednoczonych, udzieli pomocy Stronie lub Stronom napadniętym, podejmując niezwłocznie, samodzielnie jak i w porozumieniu z innymi Stronami, działania, jakie uzna za konieczne, łącznie z użyciem siły zbrojnej, w celu przywrócenia i utrzymania bezpieczeństwa obszaru północnoatlantyckiego..."
Nie można więc wykluczyć, że jakieś państwo NATO za konieczne działania w celu udzielenia pomocy napadniętemu sojusznikowi uzna np. rozrzucenie ulotek na terytorium agresora, wyrażajac tym samym swoje oburzenie i wzywając agresora do natychmiastowego zaprzestania działań wojennych. No, może jeszcze dodadzą słowa otuchy dla dzielnie walczącego sojusznika.
-
USA mają kilka (2-5) niszczycieli rakietowych na Morzu Śródziemnym (klasy Ticonderoga), kilka mniejszych fregat (podobnych do ofiarowanych Polsce klasy O.H.Perry). zdaje się, że chyba nawet jeden lotniskowiec manewruje sobie po tym Morzu. Korzystają z baz Wlk. Brytanii (Malta, Gibraltar, Cypr). Tak więc trochę tego jest. Do tego nadal bazy lotnicze (i jedna morska) we Włoszech, Niemczech i UK. Główna strata ostatnich lat to wycofanie się USA z baz na Islandii - tam było sporo floty i lotnictwa, a nawet piechoty.
Ale siły lądowe wyglądają marnie - pełna zgoda.
Nie pamiętam, skąd to wiem, ale symulowano w grze wojennej pomoc Polsce jakieś rok, dwa lata temu i ciężar operacji biorą na siebie najpierw Niemcy (jeśli chodzi o liczbę translokowanych wojsk w jak najkrótszym czasie), potem dochodzą Brytyjczycy i Amerykanie (ostatecznie to Jankesów ma być najwięcej). Ale tego wszystkiego nie było w pierwszej fazie więcej niż 5-7 brygad piechoty. Głównie stawia się na rakiety, lotnictwo. Co ciekawe, w planach w ogóle nie ujęto pomocy państwom bałtyckim - mimo, że są w NATO. Od razu je poświęcono na pożarcie...
-
USA mają kilka (2-5) niszczycieli rakietowych na Morzu Śródziemnym (klasy Ticonderoga),
Rozumiem, że Ticonderoga ma identyczny kadłub jak Spurance, ale klasyfikowana jest jako krążownik rakietowy (CG47). Niszczycielami są Arleigh Burke DDG-51.
1 kilka mniejszych fregat (podobnych do ofiarowanych Polsce klasy O.H.Perry). zdaje się, że chyba nawet jeden lotniskowiec manewruje sobie po tym Morzu.
OHP - w aktywnej służbie - koło 9.
Nie pamiętam, skąd to wiem, ale symulowano w grze wojennej pomoc Polsce jakieś rok, dwa lata temu i ciężar operacji biorą na siebie najpierw Niemcy (jeśli chodzi o liczbę translokowanych wojsk w jak najkrótszym czasie), potem dochodzą Brytyjczycy i Amerykanie (ostatecznie to Jankesów ma być najwięcej). Ale tego wszystkiego nie było w pierwszej fazie więcej niż 5-7 brygad piechoty. Głównie stawia się na rakiety, lotnictwo. Co ciekawe, w planach w ogóle nie ujęto pomocy państwom bałtyckim - mimo, że są w NATO. Od razu je poświęcono na pożarcie...
Najszybciej można przerzucić niemców. Potem Francuzów (ale ci są w dziwny sposób w NATO), na koniec Anglików. Amerykanie mają albo transport morski (tydzień, dwa z za- i rozładunkiem), albo lotniczy (ale to siły lekkie głównie).
-
Rozumiem, że Ticonderoga ma identyczny kadłub jak Spurance, ale klasyfikowana jest jako krążownik rakietowy (CG47). Niszczycielami są Arleigh Burke DDG-51.
Oczywiście ma Pan rację - moja umiejętność rozróżniania: pancernik (no tych dziś już nie ma chyba) - niszczyciel - krążownik skończyła się na IIWŚ. :)
-
Rozumiem, że Ticonderoga ma identyczny kadłub jak Spurance, ale klasyfikowana jest jako krążownik rakietowy (CG47). Niszczycielami są Arleigh Burke DDG-51.
Oczywiście ma Pan rację - moja umiejętność rozróżniania: pancernik (no tych dziś już nie ma chyba) - niszczyciel - krążownik skończyła się na IIWŚ. :)
TO najłatwiej poznać po literkach ;)
CV, CVN, CVL - lotniskowiec
BB - pancernik
BC - krążownik liniowy
CC, CG,CGN, CL - krążownik
DD,DDG - niszczyciel
FF,FFG fregata
FFL - korweta
PG, PC okręt patrolowy
PT - kuter torpedowy
SSB, SSBN - okręt podwodny z rakietami balistycznymi
SSG,SSGN - okręt podwodny z rakietami (innymi niż balistyczne)
SS (aka. SSK), SSN okręt podwodny.
L - lekki, N - z napędem jądrowym, G - guided missile - z rakietami.
-
napisalem maila do amerykanskiego departamentu stanu, jak dlugo bede czekal na odpowiedz?
-
trzy miesiące
-
trzy miesiące
Czyli jak juz będzie "po ptokach"