Forum Krzyż
Disputatio => Sprawy ogólne => Wątek zaczęty przez: shelion w Stycznia 22, 2013, 14:09:19 pm
-
http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=bA-9sMqgUnQ
Natknąłem się w na taki filmik, zresztą udostępniony przez znajomego (kleryk na IV roku).
Może na początek kilka komentarzy z YT:
SWIETNE I PRAWDZIWE, ZGADZAM SIE W 100%, TAKZE NIENAWIDZE RELIGII BO JEST WYTWOREM CIELESNOSCI I LUDZKIEJ PYCHY. POZNANIE BOGA TO ROZUM A POCZATKIEM MADROSCI JEST BOJAZN PANA.
rewelacyjny filmik. Krótko, konkretnie i na temat, o co w tym wszystkim chodzi. I Love Jesus!
Narodziłam się na nowo i swoje życie powierzyłam Jezusowi, odtąd żadna religia nie zakłóca mej wiary.
juz wczesniej bylem zdania, ze wierze w Boga a nie w instytucje
I mój "ulubiony":
Religia mówi RÓB, Jezus mówi ZROBIONE
podobają mi się te słowa
Jezus umierając na krzyżu powiedział "wypełniło się", a więc nasze grzechy zostały odpuszczone, wystarczy w Niego uwierzyć i jesteśmy zbawieni
***
Częściowo mógłbym się nawet zgodzić z gościem na filmiku, ale uderzające są jego słowa, że skoro uwierzył, to już jest zbawiony.
Albo, że duchowni budują wielkie kościoły, ale nie ma dla biednych. Mimo to jednak, gostek twierdzi, że kocha "Kościół, Jezusa (ani razu nie pada "Pan") i Pismo Święte). No i te komentarze pod filmikiem.
A Państwo co sądzicie? Oglądaliście? Oglądniecie?
-
Nienawidzę odddychania, ale kocham tlen.
-
Skutki zawinionej religijnej ignorancji. O mistycznym ciele Chrystusa ni widu, ni słychu...tworzy się więc własne teorie ::)
-
Takie myślenie jest bardzo powszechne. Opiera się zresztą na kompletnej nieznajomości nawet samej Biblii. Zabawnie się robi kiedy takim "bezwyznaniowym wyznawcom Jezusa" wykaże się jasno nawet poprzez solę skrypturę, że chrześcijaństwo od początku miało hierarchiczną strukturę.
-
Cóż, komentarzy nie ma wiele pod filmikiem, ale widać, że filmik zasiewa zatrute ziarno. Ludzie jakby nie myślą, co własnie usłyszeli. Nie analizują, nie poddają krytyce.
Smutne to jest, bo w ten sposób szerzy się pogląd "wierzący nie praktykujący" (w tym przypadku: "nie mam nic wspólnego z obrządkiem, religią, ale wierzę. Mocno. Jezus dał mi..." :D
-
"Habere non potest Deum patrem qui ecclesiam non habet matrem". Aktualne tak w III wieku jak i w XXI.
Tylko szkoda, że tego uczą dopiero jak ktoś pójdzie na teologię...
-
"Nienawidzę Jeusa, ale kocham Boga"-tak z pewnoscia myśleli oprawcy Chrystusa Pana, nie wiedząc że faktycznie walcą bokiem tak samo nie może istneć ciało bez głowy Chrystus i Kościół są nierozłączne.