Forum Krzyż
Disputatio => Sprawy ogólne => Wątek zaczęty przez: Michał Archistrateg w Kwietnia 26, 2012, 18:35:57 pm
-
Czytali Państwo xiążkę p. t. "Sire" Jana Raspaila? A zastanawiali się Państwo może, w jakiej formie rytu rzymskiego jest odprawiana Msza przez opata o. Benezeta?
Mowa jest o sekrecie i postkomunii, jest łacina i ad orientem (wiem, że to żaden dowód, najwyżej wskazówka) i teksty z Mszy za króla (jest taki formularz w NOM?), ale z drugiej strony nie ma przy zakładaniu szat mowy o manipularzy, a wspomniane jest, że błogosławieństwo jest zakończeniem Mszy.
-
Może Pan być pewny, że w rycie <1962 ;))
-
wspomniane jest, że błogosławieństwo jest zakończeniem Mszy.
no, dla przecietnego (czyt. normalnego) wiernego jest.
-
Sczaniecki pisał w 1962 r. o polskim zwyczaju opuszczania kościoła jeszcze przed Ostatnią Ewangelią.
-
W ,,Polskich Drogach" też jest błogosławieństwo na koniec mszy i nie ma Ostatniej Ewangelii, a akcja dzieje się w 1939 roku. Już wtedy był ryt 65 ;D ;D ;D ;D
-
Jana Raspaila?
Dla tego - na pewno przed 1962 :]
Czytali Państwo xiążkę p. t. "Sire" Jana Raspaila?
Fanów Raspaila znajdzie Pan tutaj całą masę :]
-
Fanów Raspaila znajdzie Pan tutaj całą masę :]
I przynajmniej jednego antyfana w poczekalni
-
Sczaniecki pisał w 1962 r. o polskim zwyczaju opuszczania kościoła jeszcze przed Ostatnią Ewangelią.
no bo raczej nie bylo cyrku pt. wszyscy stoja i sluchaja tego, co xiadz czyta szeptem, by automatycznie kleknac i wstac, jak to ma miejsce obecnie czesto --- za to byla piesn lub postludium lub cos tam takiego. no i mniej tzw. gimnastyki liturgicznej :)
-
"Msza koronacyjna w NOM" ??? To dopiero heca by musiała być ...
-
Fanów Raspaila znajdzie Pan tutaj całą masę :]
I przynajmniej jednego antyfana w poczekalni
A nawet gościa, który się pod niego podszywa :o
-
"Msza koronacyjna w NOM" ??? To dopiero heca by musiała być ...
Swoja droga to slyszalem z wiarygodnego zrodla, ze kanonicy wawelscy ucza sie w celu przechowania dla potomnosci obrzedow koronacyjnych i zawsze jest przynajmniej jeden, ktory koronacje potrafii poprowadzic. Odpada tu problem jaki mamy z msza papieska w starym rycie...
-
Swoja droga to slyszalem z wiarygodnego zrodla, ze kanonicy wawelscy ucza sie w celu przechowania dla potomnosci obrzedow koronacyjnych i zawsze jest przynajmniej jeden, ktory koronacje potrafii poprowadzic. Odpada tu problem jaki mamy z msza papieska w starym rycie...
i tak pewnie obrzedy sa w jakiejs ksiedze :P
-
W Pontificale Romanum ;)
-
"Msza koronacyjna w NOM" ??? To dopiero heca by musiała być ...
heca hecą - mam np. nagranie tego:
http://www.audiostereo.pl/karajan-herbert-von_mozart-msza-koronacyjna-kv-31_deutsche-grammophon--395-553-26.html
Niezła paka: Jan Paweł II, von Karajan, p. Battle. Brakowało tylko Ottona i Zyty von Habsburg do pełni szczęścia.
-
"Msza koronacyjna w NOM" ??? To dopiero heca by musiała być ...
Swoja droga to slyszalem z wiarygodnego zrodla, ze kanonicy wawelscy ucza sie w celu przechowania dla potomnosci obrzedow koronacyjnych i zawsze jest przynajmniej jeden, ktory koronacje potrafii poprowadzic. Odpada tu problem jaki mamy z msza papieska w starym rycie...
Ciekawe tylko czy to teraz jest jeszcze aktualne...mam na myśli za czasów obecnego Kardynała...Poza tym ciekawe czy jeśłl nawet ćwiczą to czegoś "nie pozmieniali" sobie tak...no dla "fasonu" i "uwspółcześnienia"...;)
-
Ciekawe tylko czy to teraz jest jeszcze aktualne...mam na myśli za czasów obecnego Kardynała...Poza tym ciekawe czy jeśłl nawet ćwiczą to czegoś "nie pozmieniali" sobie tak...no dla "fasonu" i "uwspółcześnienia"...;)
nie noo, to wszystko zostalo przeca zbadane przez histerykow i de facto wiadomo jak takie obrzedy maja wygladac / wygladaly. to nei jest tajemnica z archiwum x :P