Forum Krzyż
Disputatio => Sprawy ogólne => Wątek zaczęty przez: Bartek w Kwietnia 10, 2012, 15:44:54 pm
-
Fragment dyktanda ułożonego przez ks. prof. Wiesława Przyczynę:
„Mówienie o wyższości mszy trydenckiej nad mszą świętą w językach narodowych przypomina rozprawianie o przewadze świąt Bożego Narodzenia nad Świętami Wielkanocnymi”.
http://ekai.pl/diecezje/poznanska/x52720/poznan-dyktando-ze-slownictwa-religijnego/
-
Trochę mi to przypomina stare czasy, kiedy na temat geniuszu Lenina czy Stalina były zadania nawet na pisemnym z matematyki...
-
Swego czasu p. Woy-Wojciechowski opowiadał, że na egzaminie z medycyny padło pytanie: Co to są Rury Jezuickie? Speszony student odpowiedział, że tymi rurami jezuici bili młodzież po głowach. Nie miał racji. W Rurach Jezuickich urodził się Bolesław Bierut.
Mam wrażenie, że autor tamtego pytania, to krewny pomysłowego wielebnego profesora.
-
To czemu się mówi, że Wielkanoc to najważniejsze święto chrześcijaństwa?
-
Siadaj, pała !!
-
Gwoli sprawiedliwości, autor przed "Summorum Pontificum" (był wtedy jeszcze redemptorystą) wyraził się:
O ile na przykład język kazań czy język katechezy powinien pouczać, więc musi być zrozumiały, to język modlitwy wcale taki być nie musi. On ma wprowadzić w pewną przestrzeń, w której człowiek spotyka się z Istotą Najwyższą. Kiedy msze odbywały się w języku łacińskim, mało kto ten język rozumiał, a jednak ludzie modlili się żarliwie.
http://forum.fidelitas.pl/viewtopic.php?t=875
-
Fragment dyktanda ułożonego przez ks. prof. Wiesława Przyczynę:
„Mówienie o wyższości mszy trydenckiej nad mszą świętą w językach narodowych przypomina rozprawianie o przewadze świąt Bożego Narodzenia nad Świętami Wielkanocnymi”.
http://ekai.pl/diecezje/poznanska/x52720/poznan-dyktando-ze-slownictwa-religijnego/
Jeżeli mówimy o dyktandzie ze słownictwa religijnego, to msza piszemy z małej czy z dużej litery? ???
-
Z tego co wiem, to według zasad ustalonych przez Radę Języka Polskiego z małej.
-
jeśli już, to małą a nie "z małej"
-
Przepraszam, mój błąd.
-
A ja stanowisko ww. "rady" mam głęboko w d... Dla mnie żywa i realna Obecność Chrystusa Pana nie będzie nigdy tylko zbiorem gestów i formułek, jak chcieliby palikociarze, czy inne gasipsy.
-
gdyby pisac wszystkie <mszopodobne> slowa wielka, to caly mszal bylby wielkimi literami zadrukowany :P
-
„ewangelicki pastor wyjaśniał, skąd się wzięło Święto Reformacji i dlaczego jego Kościół jest ewangelicko-augsburski, a nie augsburskoewangelicki”
prefacjach o narodzeniu Pańskim
Konsekwencja w tej ortografii jest zadziwiająca.