Forum Krzyż

Disputatio => Sprawy ogólne => Wątek zaczęty przez: binraf w Marca 19, 2012, 11:06:21 am

Tytuł: LOSY PEWNEJ KONFERENCJI
Wiadomość wysłana przez: binraf w Marca 19, 2012, 11:06:21 am
Przepraszam za chwilę milczenia – musiałem się na trochę wyłączyć, aby poświęcić czas na popchnięcie różnych pisarskich prac oraz przygotowanie i wygłoszenie rekolekcji w Bydgoszczy. Muszę przyznać, iż z zaciekawieniem przyjąłem propozycję wystąpienia w panelu dyskusyjnym z ks. Karolem Stehlinem podczas zbliżającej się kolejnej edycji konferencji „Zwróćmy się ku Panu”. Bardzo cenię sobie możliwość takich debat, ponieważ dają one szanse do jasnego wyeksplikowania stanowisk i zawsze wnoszą element ożywczy zamiast po raz kolejny słuchać tego samego i przyklaskiwać wybranym raczej z jednego klucza referentom. Konferencja ta miała wszelkie szanse na to, aby taki niefortunny paradygmat przezwyciężyć. Nikt nie obiecywał, że debata będzie łatwa, ale medialnego charakteru trudno było jej odmówić. Nie wiem czy organizatorzy konferencji mieli okazję obwieścić zaszłe w niej zmiany programowe. Okazuje się, że debaty nie będzie, bo interweniowała władza z wysoka. Piszę o tym, ponieważ sprawa dotyczy mnie osobiście, dlatego jeżeli czynię ten anons pierwszy, to informacja pochodzi z bezpośredniego źródła. Zaraz po ogłoszeniu programu konferencji dotarła do mnie bardzo grzeczna prośba od mojego generała – ks. Johna Berga – o nieangażowanie się w jakiekolwiek publiczne dysputy w sprawach SSPX. Oznaczało to także, że w debacie z ks. Stehlinem wystąpić mi nie wolno. Jeżeli ktoś rzeczywiście na mnie do generała naskarżył – a uważam, że taki scenariusz jest całkiem realny – to odniósł swój efekt. Obronił tradycję. Co ja na to? Nic, poczułem się trochę jak ks. Boniecki. Skoro spłonęła czarownica, to może czas zapalić fajkę i kontynuować kwantowanie grawitacji.

ks. Wojciecha Grygiela FSSP

za: http://tksdk.blogspot.com/2012/03/losy-pewnej-konferencji.html?spref=fb
Tytuł: Odp: LOSY PEWNEJ KONFERENCJI
Wiadomość wysłana przez: kurak w Marca 19, 2012, 11:15:17 am
Niestety, lipa jakaś. W ogóle nawet jakby ktos podkablował (jak sugeruje Ksiądz Wojciech) to i tak co to ma do głupiego zakazu przełożonego. Bardzo żal tej debaty, naprawdę.
Tytuł: Odp: LOSY PEWNEJ KONFERENCJI
Wiadomość wysłana przez: Kefasz w Marca 29, 2012, 17:44:45 pm
Wyrozumiałości panowie! Na samych szczytach toczą się poważne debaty między purpuratami. A tu nagle jakieś rozmówki i bratanie w terenie zachodzi. Reakcja pt "nie wychylaj się przed szereg" jest zrozumiała. Dzięki temu decydenci mogą sobie spokojnie podecydować, a szaraczki mają się dostosować.
Tytuł: Odp: LOSY PEWNEJ KONFERENCJI
Wiadomość wysłana przez: Andris krokodyl różańcowy w Kwietnia 30, 2012, 12:22:58 pm
Przełożonemu powinno zależeć aby podwładny nie poległ. I to jest OK.