Forum Krzyż

Disputatio => Sprawy ogólne => Wątek zaczęty przez: Tomasz w Maja 07, 2009, 15:24:27 pm

Tytuł: Książka IOTA UNUM prof. Amerio
Wiadomość wysłana przez: Tomasz w Maja 07, 2009, 15:24:27 pm
WRESZCIE W JĘZYKU POLSKIM JEDNA Z NAJWAŻNIEJSZYCH KSIĄŻEK TEOLOGICZNYCH XX - wieku omawiających kryzys w Kościele i przepowiadających obecną katastrofalną sytuację

Romano Amerio

IOTA UNUM

(http://ksiegarnia.antyk.org.pl/img/230/img20.jpg)

Fragment książki http://ksiegarnia.antyk.org.pl/img/230/img14.pdf

Doskonałym uzupełnieniem książki IOTA UNUM jest ostatnie dzieło prof. Amerio " STAT VERITAS" szczegółowo analizujące list Jana Pawła II Tertio Millenio Adveniente. Książka została wydane przez Publications du Courrier de Roma w 1999 r.

Polecam także jako wprowadzenie w lekturę IOTA UNUM pracę włoskiego teologa Marii Radaelli p.t. "Introduzione a Iota Unum. Romano Amerio e il Logos divine" wydane 2000 roku w Milanie
Tytuł: Odp: Książka IOTA UNUM prof. Amerio już wkrótce po polsku
Wiadomość wysłana przez: Bolt w Maja 07, 2009, 15:49:56 pm
Można się tylko cieszyć z wydania tej pracy. Mam jednak obawy, znając najnowszą politykę cenową Antyku, że będzie kosztować grubo ponad 100 zł.
Tytuł: Odp: Książka IOTA UNUM prof. Amerio już wkrótce po polsku
Wiadomość wysłana przez: Fidelis w Maja 07, 2009, 18:05:16 pm
Wreszcie!

Lektura obowiązkowa. Teraz będzie wstyd tej pozycji nie znać. Kto nie przeczyta - "anathema sit!"....( i wstydem okryje siebie. rodzinę i nasze środowisko. :))

(Wiem, bo przeczytałem w wersji angielskiej lat temu kilka)
Tytuł: Odp: Książka IOTA UNUM prof. Amerio już wkrótce po polsku
Wiadomość wysłana przez: Regiomontanus w Maja 07, 2009, 18:27:01 pm
Wreszcie!

Lektura obowiązkowa

Obowiązkowa - ale ostrożnie: może wpędzić w głęboką depresję. Po jej przeczytaniu polecam natychmiast De Imitatione Christi jako odtrutkę, inaczej będą koszmary nocne :-)

Tytuł: Odp: Książka IOTA UNUM prof. Amerio już wkrótce po polsku
Wiadomość wysłana przez: Fidelis w Maja 07, 2009, 18:54:50 pm
Wreszcie!

Lektura obowiązkowa

Obowiązkowa - ale ostrożnie: może wpędzić w głęboką depresję. Po jej przeczytaniu polecam natychmiast De Imitatione Christi jako odtrutkę, inaczej będą koszmary nocne :-)



Trudno o lepszą reklamę.
Ale spokojnie. W depresję nie wpędzi. Może niektórym tylko oczy otworzy, niektórych utwierdzi, niektórym potwierdzi własne obserwacje, nieznane fakty przybliży.
Koszmary nocne to powoduje analiza stanu faktycznego. Ale Tomasza a Kempis czytać warto.
Tytuł: Odp: Książka IOTA UNUM prof. Amerio już wkrótce po polsku
Wiadomość wysłana przez: andy w Maja 07, 2009, 19:20:42 pm
Bardzo się cieszę. Dostałem tą książkę w wersji angielskiej w prezencie od mojego Ojca Chrzestnego i do dziś jestem pod wrażeniem poziomu intelektualnego autora, jego niezwykle logicznych, jasnych wywodów. Książka istotnie otwiera oczy na to, co się stało w Kościele w drugiej połowie XX wieku - choć jak to zwykle bywa z docieraniem do prawdy wymaga dużo wysiłku, zarówno przez swoją wielkość jak i skondensowany styl. Nie powiedziałbym, że wpędza w depresję - przygnębienie i owszem, ale nie ma tam przekonania, że nie będzie jednak możliwa odnowa Kościoła po samobójczym, soborowym ciosie.

Podejrzewam, że książka będzie istotnie dość droga, ale też jest to dzieło wielkie - angielskie wydanie liczy sobie 800 stron i kosztuje prawie $50. Ciekaw jestem jak wygląda język tłumaczenia - jako się rzekło język Romano Amerio jest skomplikowany i precyzyjny, co z pewnością stanowiło wyzwanie dla tłumacza. No i sama wielkość pracy - podejrzewam, że tłumaczenie trwało co najmniej rok.
Tytuł: Odp: Książka IOTA UNUM prof. Amerio już wkrótce po polsku
Wiadomość wysłana przez: Regiomontanus w Maja 07, 2009, 20:16:03 pm
Podejrzewam, że książka będzie istotnie dość droga, ale też jest to dzieło wielkie - angielskie wydanie liczy sobie 800 stron i kosztuje prawie $50.
Ja kupiłem swoją w Angelus Press, za $23.95 plus wysyłka, jeszcze mi dołożyli za darmo inną
książkę:
http://www.angeluspress.org/oscatalog/item/6700/iota-unum

Mają też droższą wersję w twardej oprawie:
http://www.angeluspress.org/oscatalog/item/6700H/iota-unum-hardcover
Tytuł: Odp: Książka IOTA UNUM prof. Amerio już wkrótce po polsku
Wiadomość wysłana przez: KAES w Maja 10, 2009, 13:21:52 pm
WRESZCIE W JĘZYKU POLSKIM JEDNA Z NAJWAŻNIEJSZYCH KSIĄŻEK TEOLOGICZNYCH XX - wieku omawiających kryzys w Kościele i przepowiadających obecną katastrofalną sytuację

A5, stron 952. Cena detaliczna 160 zł. Konieczność sfnansowania wydań innych pozycji, ważnych tłumaczeń i zwykłe planowanie - na czas zbliżającej się hiperinflacji i kolejnych cudów w Ubekistanie - dalszych pozycji wydawniczych (n.p. kontynuowanie serii prof. Feliksa Konecznego)

Książka ta zapewne/niestety, tak jak i inne książki ANTYKu, nie doczeka się niestety/"stety" ani recenzji we wrażych mediach ani w zdawałoby się "naszych". Szkoda, marzeniem wydawcy byłoby tanie wydawanie wartościowych rzeczy i w dużych nakładach a nie słuchanie nic nie kosztujących pochwał od tych, którzy mogą (ale nie chcą) nagłaśniać nasze książki patriotyczne ale i te stojące w obronie cywilizacji i Kościoła (czyli tej gałęzi na której siedzą, a która to gałąź jest piłowana na ich oczach i na całego!). Wolą zamiast tego poklepywanie wydawcy po plecach i konfidencjonalne mruczenie pod nosem o "jakże wartościowych i ważnych książkach ANTYKu".

Przestańcie ściszać głos i trwożliwie rozglądać się dookoła - zacznijcie mówić o tych książkach na głos - szczególnie gdy jesteście w posiadaniu mediów, a więc tego aparatu, jaki umożliwia nagłośnienie, zwiększenie nakładu i obniżenie kosztów a w konsekwencji ceny detalicznej książki!!!

Cóż, zobaczymy...

http://www.ksiegarnia.antyk.org.pl/x_C_X__P_ZAPOWIEDZI.html (http://www.ksiegarnia.antyk.org.pl/x_C_X__P_ZAPOWIEDZI.html)
Tytuł: Odp: Książka IOTA UNUM prof. Amerio już wkrótce po polsku
Wiadomość wysłana przez: SolusLupus w Maja 10, 2009, 18:17:32 pm
Cena zdecydowanie "zaporowa", ale może uda się uzbierać....
Tytuł: Odp: Książka IOTA UNUM prof. Amerio już wkrótce po polsku
Wiadomość wysłana przez: Fons Blaudi w Maja 10, 2009, 18:24:33 pm
Cena troche dziwi, bo to prawie 40 euro, a np. wydanie francuskie (660 stron, papierowa okladka) kosztuje 32 euro u wydawcy.
Tytuł: Odp: Książka IOTA UNUM prof. Amerio już wkrótce po polsku
Wiadomość wysłana przez: andy w Maja 10, 2009, 18:49:13 pm
Cena troche dziwi, bo to prawie 40 euro, a np. wydanie francuskie (660 stron, papierowa okladka) kosztuje 32 euro u wydawcy.

Myślę, że francuskie wydanie ma szanse na dużo większą sprzedaż, co za tym idzie większy nakład i mniejsze koszty.
Tytuł: Odp: Książka IOTA UNUM prof. Amerio już wkrótce po polsku
Wiadomość wysłana przez: Fons Blaudi w Maja 10, 2009, 19:07:31 pm
Wieksza sprzedaz zapewne, choc nie sadze, by pierwotny naklad NEL wielokrotnie przekraczal wydania Antyku, ale prosze pomyslec o kosztach druku (pensje drukarzy, personelu, amortyzacja maszyn, wynajm lokalu, dystrybucja etc), ktore we Francji sa o wiele wyzsze. Generalnie wciaz oplaca sie drukowac w Polsce i oplacac transport na Zachod.
Tytuł: Odp: Książka IOTA UNUM prof. Amerio już wkrótce po polsku
Wiadomość wysłana przez: x. Konstantyn Najmowicz w Maja 10, 2009, 22:36:22 pm
Cena troche dziwi, bo to prawie 40 euro, a np. wydanie francuskie (660 stron, papierowa okladka) kosztuje 32 euro u wydawcy.

Myślę, że francuskie wydanie ma szanse na dużo większą sprzedaż, co za tym idzie większy nakład i mniejsze koszty.
Tyle że przy takiej cenie, ta książka po polsku w ogóle się nie sprzeda. Nie wielu zapaleńców (ja mam zamiar być w tej grupie) zdobędą się na taki koszt. Szkoda, bo właśnie ta książka powinna trafić do jak najszerszego grona, a nie tylko do już przekonanych do sprawy.
Tytuł: Odp: Książka IOTA UNUM prof. Amerio już wkrótce po polsku
Wiadomość wysłana przez: Jarod w Maja 10, 2009, 22:41:34 pm
A5, stron 952. Cena detaliczna 160 zł. Konieczność sfnansowania wydań innych pozycji, ważnych tłumaczeń i zwykłe planowanie - na czas zbliżającej się hiperinflacji i kolejnych cudów w Ubekistanie - dalszych pozycji wydawniczych (n.p. kontynuowanie serii prof. Feliksa Konecznego)

NIe wiem czy dobrze rozumie powyzsze zdanie wydawcy, ale chyba akurat ta ksiazka ma byc dojna krową, z ktorej maja byc finansowane inne pozycje wydawnicze...
Tytuł: Odp: Książka IOTA UNUM prof. Amerio już wkrótce po polsku
Wiadomość wysłana przez: Bolt w Maja 10, 2009, 22:47:42 pm
Kluczową sprawą jest relacja nakład/technika druku. Nie będę się wdawał w szczegóły, w każdym razie przypuszczam, że gdyby najwięksi potencjalni odbiorcy (np. Te Deum, sanctus.pl, Fronda) wspólnie zamówili np. 200 egz., to cena detaliczna mogłaby spaść do 70-80 zł. Ale to oznacza dla każdej z księgarń jednorazowy wydatek ładnych kilku tysięcy zł na jedną tylko pozycję.
Tytuł: Odp: Książka IOTA UNUM prof. Amerio już wkrótce po polsku
Wiadomość wysłana przez: Jarod w Maja 10, 2009, 22:52:27 pm
Kluczową sprawą jest relacja nakład/technika druku. Nie będę się wdawał w szczegóły, w każdym razie przypuszczam, że gdyby najwięksi potencjalni odbiorcy (np. Te Deum, sanctus.pl, Fronda) wspólnie zamówili np. 200 egz., to cena detaliczna mogłaby spaść do 70-80 zł. Ale to oznacza dla każdej z księgarń jednorazowy wydatek ładnych kilku tysięcy zł na jedną tylko pozycję.

Czy ktos sie orientuje jaki naklad dobrej tradsowej ksiazki przetlumaczonej na polski mozna w Polsce sprzedac przy cenie okolo 50 zl?
Tytuł: Odp: Książka IOTA UNUM prof. Amerio już wkrótce po polsku
Wiadomość wysłana przez: andy w Maja 10, 2009, 23:42:26 pm
Tyle że przy takiej cenie, ta książka po polsku w ogóle się nie sprzeda. Nie wielu zapaleńców (ja mam zamiar być w tej grupie) zdobędą się na taki koszt. Szkoda, bo właśnie ta książka powinna trafić do jak najszerszego grona, a nie tylko do już przekonanych do sprawy.

Nie jestem przekonany. Ona jest jednak trudna, zarówno przez swoją wielkość jak i język. Żeby się przez nią przebić trzeba już coś wiedzieć. To może być książka do przekonania księdza czy zakonnika, ale raczej nie szerokiego grona wiernych.
Tytuł: Odp: Książka IOTA UNUM prof. Amerio już wkrótce po polsku
Wiadomość wysłana przez: panther w Maja 11, 2009, 09:26:48 am
160 zł?! Nie będę przeklinać na forum... Mnie nie stać  :'(
Windując cenę zrobili najlepszą rzecz, żeby książka się nie sprzedawała.

Jeśli ktoś kupi, proszę, żeby wrzucił ją w pdfa i kontaktował się ze mną na priva.

Tytuł: Odp: Książka IOTA UNUM prof. Amerio już wkrótce po polsku
Wiadomość wysłana przez: Krusejder w Maja 11, 2009, 10:07:22 am
160 zł?! Nie będę przeklinać na forum... Mnie nie stać  :'(
Windując cenę zrobili najlepszą rzecz, żeby książka się nie sprzedawała.

Jeśli ktoś kupi, proszę, żeby wrzucił ją w pdfa i kontaktował się ze mną na priva.


widać, że to polskie forum :(

nie dość, że ktoś wyda 160 zeta, to jeszcze ma poświęcić kilka dni pracy, by zrzucić książkę do PDFa i wysłać ją sfrustrowanym nienabywcom.

Przyznam, że zrozumiałbym jeszcze inne podejście, typu:
- mogę przeznaczyc na to 40 zł, szukam jeszcze 3ch innych osob by kupić na spółkę ...

co ten komunizm zrobił z tym narodem ...
Tytuł: Odp: Książka IOTA UNUM prof. Amerio już wkrótce po polsku
Wiadomość wysłana przez: panther w Maja 11, 2009, 10:24:31 am
widać, że to polskie forum :(

nie dość, że ktoś wyda 160 zeta, to jeszcze ma poświęcić kilka dni pracy, by zrzucić książkę do PDFa i wysłać ją sfrustrowanym nienabywcom.

co ten komunizm zrobił z tym narodem ...

Nikt nikogo do skanowania nie zmusza.
mi też jest przykro co ten komunizm zrobił z narodem :(  Zamiast maksymalnie obniżać cenę (przy przyzwoitej jakości) zwiększa się koszty. Na Zachodzie jest odwrotnie: jak najniższa cena przy jak najlepszej jakości.

Przyznam, że zrozumiałbym jeszcze inne podejście, typu:
- mogę przeznaczyc na to 40 zł, szukam jeszcze 3ch innych osob by kupić na spółkę ...
Sęk w tym, że nie zgadzam się na taką cenę.
Tytuł: Odp: Książka IOTA UNUM prof. Amerio już wkrótce po polsku
Wiadomość wysłana przez: Bolt w Maja 11, 2009, 10:27:49 am
Sęk w tym, że nie zgadzam się na taką cenę.
Niech Pan/Pani sobie kupi oryginał w USA, przetłumaczy, wydrukuje na drukarce i oprawi - na pewno będzie taniej, a jaka satysfakcja z dobrze wykonanej roboty!
Tytuł: Odp: Książka IOTA UNUM prof. Amerio już wkrótce po polsku
Wiadomość wysłana przez: Krusejder w Maja 11, 2009, 10:30:21 am
to ja zapytam z innej beczki: czy planowany jest dodruk dzieła o. Ralfa Wiltgena SVD "Ren wpada do Tybru" ?? A jeśli nie, to czy ktoś nie ma tej książki na zbyciu wg ceny umownej ?
Tytuł: Odp: Książka IOTA UNUM prof. Amerio już wkrótce po polsku
Wiadomość wysłana przez: jp7 w Maja 11, 2009, 10:47:48 am
Kluczową sprawą jest relacja nakład/technika druku. Nie będę się wdawał w szczegóły, w każdym razie przypuszczam, że gdyby najwięksi potencjalni odbiorcy (np. Te Deum, sanctus.pl, Fronda) wspólnie zamówili np. 200 egz., to cena detaliczna mogłaby spaść do 70-80 zł. Ale to oznacza dla każdej z księgarń jednorazowy wydatek ładnych kilku tysięcy zł na jedną tylko pozycję.

To może wystąpimy do Antyku z propozycją zakupu "hurtowego" - na tym forum zbierze się zapewne kilkadziesiąt chętnych... Ewentualnie można próbować zakupu w formie e-booka (odpada koszt druku)

Jeśli ktoś kupi, proszę, żeby wrzucił ją w pdfa i kontaktował się ze mną na priva.
Ponad 100 stron jest na ich stronie: http://ksiegarnia.antyk.org.pl/img/230/img14.pdf (do tej pory nie przeczytałem do końca)

mi też jest przykro co ten komunizm zrobił z narodem :(  Zamiast maksymalnie obniżać cenę (przy przyzwoitej jakości) zwiększa się koszty. Na Zachodzie jest odwrotnie: jak najniższa cena przy jak najlepszej jakości.
Sęk w tym, żeby klienci już płakali ale jeszcze płacili ;-)

Sęk w tym, że nie zgadzam się na taką cenę.
Sęk w tym, że nie jest Pan jedynym adresatem tej książki. Zawsze można iść wypożyczyć w bibliotece publicznej..
Tytuł: Odp: Książka IOTA UNUM prof. Amerio już wkrótce po polsku
Wiadomość wysłana przez: EP w Maja 11, 2009, 10:51:16 am
Sęk w tym, że nie zgadzam się na taką cenę.
Sęk w tym, że nie jest Pan jedynym adresatem tej książki. Zawsze można iść wypożyczyć w bibliotece publicznej..

Pan żartuje? Gdzie są biblioteki publiczne z podobnemi pozycjami? W mojej okolicy nie ma.
Tytuł: Odp: Książka IOTA UNUM prof. Amerio już wkrótce po polsku
Wiadomość wysłana przez: Bolt w Maja 11, 2009, 10:55:56 am
Pan żartuje? Gdzie są biblioteki publiczne z podobnemi pozycjami? W mojej okolicy nie ma.
Wydawca ma obowiązek wysłać egzemplarz obowiązkowy do 15 bibliotek w Polsce, więc się chyba jakaś w pobliżu znajdzie. Ina rzecz, czy wydawca się z tego obowiązku wywiąże.

Tu jest lista bibliotek. (http://pl.wikipedia.org/wiki/Egzemplarz_obowi%C4%85zkowy)
Tytuł: Odp: Książka IOTA UNUM prof. Amerio już wkrótce po polsku
Wiadomość wysłana przez: Fons Blaudi w Maja 11, 2009, 10:56:38 am
To może wystąpimy do Antyku z propozycją zakupu "hurtowego" - na tym forum zbierze się zapewne kilkadziesiąt chętnych...

To jest nieglupi pomysl. Marza ksiegarska to jakies 55% ceny wiec przy dobrej organizacji dystrybucji mano a mano mozna zbic cene do 75-80 PLN przy zamowieniu hurtowym dla Forumowiczow.
Tytuł: Odp: Książka IOTA UNUM prof. Amerio już wkrótce po polsku
Wiadomość wysłana przez: andy w Maja 11, 2009, 11:28:53 am
Nie jestem przekonany. Ona jest jednak trudna, zarówno przez swoją wielkość jak i język. Żeby się przez nią przebić trzeba już coś wiedzieć. To może być książka do przekonania księdza czy zakonnika, ale raczej nie szerokiego grona wiernych.

Sugerujesz Panie, że skoro jestem szarawym katolikiem, bez wykształecenia teologicznego, nie powinienem się za nią zabierać?!

Absolutnie nie! Jeśli Pana to interesuje, to oczywiście jest to świetna pozycja i warta przeczytania - i napewno nie będzie dla Pana problemem brak wykształcenia teologicznego, bo autor wszystkie swoje tezy bardzo starannie opisuje i uzasadnia. Ja też nie mam żadnego wykształcenia teologicznego a jakoś sobie poradziłem.

Ale książka do "przekonywania" to jest coś, co się wciska do łapy "nieprzekonanemu" mówiąc "masz, przeczytaj to". Takie coś nie może być za wielkie (bo przerazi) i musi być wartko napisane, żeby się nie znudził i nie odłożył po dwóch stronach. O to mi chodziło kiedy pisałem, że to nie jest książka, co do której można mieć nadzieję, że będzie masowo czytana.
Tytuł: Odp: Książka IOTA UNUM prof. Amerio już wkrótce po polsku
Wiadomość wysłana przez: jp7 w Maja 11, 2009, 11:45:53 am
To jest nieglupi pomysl. Marza ksiegarska to jakies 55% ceny wiec przy dobrej organizacji dystrybucji mano a mano mozna zbic cene do 75-80 PLN przy zamowieniu hurtowym dla Forumowiczow.
W takim razie - występuje z pytaniem do Antyku - jak wyglądały by ceny w przypadku większego zamówienia. Deklarację zakupu zbiorę, jeśli będą chcieli współpracować.
Tytuł: Odp: Książka IOTA UNUM prof. Amerio już wkrótce po polsku
Wiadomość wysłana przez: Krusejder w Maja 11, 2009, 11:50:34 am
Proponuję zatem wrzucić ankietę w tej sprawie, by ludzie wpisywali, czy są zainteresowani

- przy kwocie 80 zl
- przy kwocie 100 zł
- przy kwocie 120 zł.

Rozumiem, ze wysylki bylyby realizowane do większych skupisk pokrywających się z miejscami celebracji Mszy i stamtąd odbierane przez zainteresowanych. Koszt przesyłki byłby dzielony na ośrodek (zapewne od 5 do 10 zł dodatkowo "na łeb")
Tytuł: Odp: Książka IOTA UNUM prof. Amerio już wkrótce po polsku
Wiadomość wysłana przez: jp7 w Maja 11, 2009, 12:43:56 pm
Co by nie psuć wydawcy interesu - wszelkie informacje będą przekazane na priva. Ale na razie - poczekajmy na odpowiedź...
Tytuł: Odp: Książka IOTA UNUM prof. Amerio już wkrótce po polsku
Wiadomość wysłana przez: jedam w Maja 11, 2009, 15:12:54 pm
Ja biorę przynajmniej jeden egzemplarz a popytam w Trójmieście zainteresowanych ludzi... . Pomysł bardzo dobry
Tytuł: Odp: Książka IOTA UNUM prof. Amerio już wkrótce po polsku
Wiadomość wysłana przez: jp7 w Maja 11, 2009, 15:43:16 pm
BTW - przypominam, że inny fragment IU jest tu:
(o ekumenizmie)
http://www.forums.v3v.org/viewtopic.php?t=119

Oraz o "Dyslokacji funkcji Magistrium po II Soborze Watykańskim" (Tego samego autora, ale nie ma tego w "IU")
http://www.forums.v3v.org/viewtopic.php?t=160
Tytuł: Odp: Książka IOTA UNUM prof. Amerio już wkrótce po polsku
Wiadomość wysłana przez: Eligiusz w Maja 11, 2009, 17:12:15 pm
To może ja jeszcze dorzucę:

Posoborowe zmiany w zgromadzeniach zakonnych  http://www.piusx.org.pl/zawsze_wierni/artykul/595

Rozwód. Msgr Zoghby. Patriarcha Maximos na Soborze http://www.piusx.org.pl/zawsze_wierni/artykul/460

Tryumf sprawiedliwości. Piekło http://www.piusx.org.pl/zawsze_wierni/artykul/437
Tytuł: Odp: Książka IOTA UNUM prof. Amerio już wkrótce po polsku
Wiadomość wysłana przez: Kubaturus w Maja 11, 2009, 19:00:58 pm
Ja zbieram. Mam już 100- chyba, że Szanowna Małżonka się dowie! 8)
Tytuł: Odp: Książka IOTA UNUM prof. Amerio już wkrótce po polsku
Wiadomość wysłana przez: Hyacinthus Stanislaus w Maja 12, 2009, 01:46:00 am
W razie gdyby organizowana była jakaś zbiórka chętnych to się niniejszym zgłaszam ;)
Tytuł: Odp: Książka IOTA UNUM prof. Amerio już wkrótce po polsku
Wiadomość wysłana przez: jp7 w Maja 12, 2009, 10:59:47 am
Jakby nie było - zbieram na priv  deklaracje osób chętnych wraz z maksymalną kwotą, jaką można na zakup książki przeznaczyć. Z góry uprzedzam, ze poniżej 100 PLNów nie zejdziemy...

Tytuł: Odp: Książka IOTA UNUM prof. Amerio już wkrótce po polsku
Wiadomość wysłana przez: Krusejder w Maja 12, 2009, 11:04:34 am
a może zapytamy się też na konkurencyjnym zaprzyjaźnionym forum frondy ?
Tytuł: Odp: Książka IOTA UNUM prof. Amerio już wkrótce po polsku
Wiadomość wysłana przez: jp7 w Maja 12, 2009, 12:28:00 pm
a może zapytamy się też na konkurencyjnym zaprzyjaźnionym forum frondy ?
Na FFroncie za słabo znam użytkowników - nawet niektórych "krzyżowców" ;-) po nickach nie poznaje. Może ktoś bardziej doświadczony? (jak nie to i tam się zareklamuje z naszą akcją)

Tytuł: Odp: Książka IOTA UNUM prof. Amerio już wkrótce po polsku
Wiadomość wysłana przez: Krusejder w Maja 12, 2009, 13:01:40 pm
niech Dextimus albo Tomek wrzuci wontek, oni są rozpoznawalni i będzie 2x więcej zaglądnięć do niego !!
Tytuł: Odp: Książka IOTA UNUM prof. Amerio już wkrótce po polsku
Wiadomość wysłana przez: jp7 w Maja 13, 2009, 20:21:53 pm
Z góry uprzedzam, ze poniżej 100 PLNów nie zejdziemy...

Deklaracje zbieram do poniedziałku. Co do ceny  - pomyliłem się ;-)
Tytuł: Odp: Książka IOTA UNUM prof. Amerio już wkrótce po polsku
Wiadomość wysłana przez: TKN w Maja 13, 2009, 21:18:47 pm
Z góry uprzedzam, ze poniżej 100 PLNów nie zejdziemy...

Co do ceny  - pomyliłem się ;-)

Na czyją korzyść?  ;)
Tytuł: Odp: Książka IOTA UNUM prof. Amerio już wkrótce po polsku
Wiadomość wysłana przez: samotnik w Maja 13, 2009, 21:50:11 pm
Się zastanowię.
Hmm...
Gdyby się Pan jp7 nie pomylił, to bym się nie zastanawiał.
A tak jest dylemat.
Jest też inna opcja.
Może Pan Krusejder tak pożąda: "Ren wpada do Tybru", że się ze mną wymieni?
Po przeczytaniu oczywiście...
Z innej beczki.
Pozwolę sobie jedynie wyrazić wątpliwość co do wygody czytania i trwałości pozycji zawierającej prawie 1000 stron, wydanej w jednym tomie.
Przy miękkiej okładce i grubym papierze może być nieciekawie...
Tak, wiem, że to sprawy trzeciorzędne.
Jednak lubię książki porządnie wydane.

Tytuł: Odp: Książka IOTA UNUM prof. Amerio już wkrótce po polsku
Wiadomość wysłana przez: Bolt w Maja 13, 2009, 22:02:23 pm
Pozwolę sobie jedynie wyrazić wątpliwość co do wygody czytania i trwałości pozycji zawierającej prawie 1000 stron, wydanej w jednym tomie.
Przy miękkiej okładce i grubym papierze może być nieciekawie...
Tak, wiem, że to sprawy trzeciorzędne.
Jednak lubię książki porządnie wydane.
Nie zgodzę się, że to kwestia trzeciorzędna, niestety książki Antyku swego czasu rozwalały się bardzo łatwo. Nie miałem w ręce żadnej nowej produkcji, więc się nie wypowiadam.

Niech Pan się zgłosi za jakiś czas do Antyku, że chciałby Pan nabyć książkę w twardej oprawie. Może się uda to załatwić, technicznie taka sprawa w druku cyfrowym nie przedstawia większych trudności. Jednak cena byłaby pewnie sporo wyższa, chyba żeby wydawcy chciało się zrobić taką wersję w jakimś nakładzie.
Tytuł: Odp: Książka IOTA UNUM prof. Amerio już wkrótce po polsku
Wiadomość wysłana przez: Edi w Maja 13, 2009, 22:17:30 pm
A propos niewygodne czytania: radzę Państwu uważać na nowy przekład Pisma Św. edycji Św. Pawła z prostym grzbietem - czyta się koszmarnie, część tekstu ginie w zagłębieniu kartek, których nie można rozprostować i które zawsze są ułozone wypukło, bo grzbiet jest sztywny  :-\
Tytuł: Odp: Książka IOTA UNUM prof. Amerio już wkrótce po polsku
Wiadomość wysłana przez: Sebastianus w Maja 13, 2009, 22:31:01 pm
Mój egzemplarz Sumy teologicznej w skrócie wydanej przez Antyk, posiada sztywną okładkę i grzbiet prosty. Książkę bardzo wygodnie się czyta i otwiera wszystko jedno w którym miejscu. Ma około 1000 stron.
Jak widać - nie ma zasady co do okładek.
Tytuł: Odp: Książka IOTA UNUM prof. Amerio już wkrótce po polsku
Wiadomość wysłana przez: Edi w Maja 13, 2009, 22:36:33 pm
To Pismo Św. lepiej by się czytało gdyby tekst był umieszczony bliżej marginesów zewnętrznych... ale zaskoczył mnie Pan, myślałem, że prosty grzbiet plus dużo stron = niewygodne czytanie, a tu niespodzianka  :D
Tytuł: Odp: Książka IOTA UNUM prof. Amerio już wkrótce po polsku
Wiadomość wysłana przez: Sebastianus w Maja 13, 2009, 22:40:33 pm
To Pismo Św. lepiej by się czytało gdyby tekst był umieszczony bliżej marginesów zewnętrznych... ale zaskoczył mnie Pan, myślałem, że prosty grzbiet plus dużo stron = niewygodne czytanie, a tu niespodzianka  :D

Antyk wie jak umilić życie odbiorcom. Pewnie stąd ta niespodzianka. :)
Jeżeli IOTA UNUM byłaby wydana w taki sposób to świetna sprawa. Wydaje mi się jednakże, że oprawa miękka może nie być wcale taka zła. A może będzie laminowana, pół sztywna? Takie dywagacje - poczekamy zobaczymy.
Tytuł: Odp: Książka IOTA UNUM prof. Amerio już wkrótce po polsku
Wiadomość wysłana przez: samotnik w Maja 13, 2009, 22:52:30 pm
Nie zgodzę się, że to kwestia trzeciorzędna, niestety książki Antyku swego czasu rozwalały się bardzo łatwo. Nie miałem w ręce żadnej nowej produkcji, więc się nie wypowiadam.

Niech Pan się zgłosi za jakiś czas do Antyku, że chciałby Pan nabyć książkę w twardej oprawie. Może się uda to załatwić, technicznie taka sprawa w druku cyfrowym nie przedstawia większych trudności. Jednak cena byłaby pewnie sporo wyższa, chyba żeby wydawcy chciało się zrobić taką wersję w jakimś nakładzie.

Trzeciorzędną tę kwestię nazwałem nieco asekuracyjnie, coby nie napadnięto na mnie,  jak śmiem przy takiej książce grymasić.
Co do druku cyfrowego...
Chwilowo zastanawiam się czy roztropnie zrobię inwestując w zwykłą wersję.
I niestety nie przewiduję zmian.
Jedynie na gorsze.
No, ale do poniedziałku mam czas.
Na dywagacje zostaliśmy poniekąd skazani, gdyż wydawca nie pochwalił się szczegółami.


Tytuł: Odp: Książka IOTA UNUM prof. Amerio już wkrótce po polsku
Wiadomość wysłana przez: Edi w Maja 13, 2009, 22:55:46 pm
Mszę św. Abpa Nowowiejskiego czyta się znakomicie - można zgiąć grzbiet tak, aby kartki były proste przy otwarciu... więc faktycznie:

Cytuj
Antyk wie jak umilić życie odbiorcom.
  :)
Tytuł: Odp: Książka IOTA UNUM prof. Amerio już wkrótce po polsku
Wiadomość wysłana przez: Bolt w Maja 13, 2009, 23:19:48 pm
Trzeciorzędną tę kwestię nazwałem nieco asekuracyjnie, coby nie napadnięto na mnie,  jak śmiem przy takiej książce grymasić.
He, he, niepotrzebne skrupuły, ile ja się tu naczytałem grymasów na unikatowe wydania...

Co do druku cyfrowego...
Chwilowo zastanawiam się czy roztropnie zrobię inwestując w zwykłą wersję.
Co Pan tu rozumie przez zwykłą wersję?

Na dywagacje zostaliśmy poniekąd skazani, gdyż wydawca nie pochwalił się szczegółami.
Niestety, trochę szczegółów już znamy, m.in. to, że wydawca nie jest w ogóle zainteresowany wykonaniem wersji w twardej oprawie. Właśnie się o tym z przykrością dowiedziałem.
Tytuł: Odp: Książka IOTA UNUM prof. Amerio już wkrótce po polsku
Wiadomość wysłana przez: samotnik w Maja 13, 2009, 23:33:49 pm
Co Pan tu rozumie przez zwykłą wersję?

Tę która jest dostępna.

Cytuj
Niestety, trochę szczegółów już znamy, m.in. to, że wydawca nie jest w ogóle zainteresowany wykonaniem wersji w twardej oprawie. Właśnie się o tym z przykrością dowiedziałem.

Cóż...
To trzeba się cieszyć z tego co jest.
Tytuł: Odp: Książka IOTA UNUM prof. Amerio już wkrótce po polsku
Wiadomość wysłana przez: Bolt w Maja 13, 2009, 23:35:44 pm
Tę która jest dostępna.
Problem w tym, że na razie żadna nie jest dostępna. To dopiero zapowiedź wydania.
Tytuł: Odp: Książka IOTA UNUM prof. Amerio już wkrótce po polsku
Wiadomość wysłana przez: Edi w Maja 13, 2009, 23:41:30 pm
A ja się cieszę że jeszcze jej nie ma w sprzedaży, bo może będzie dostępna w wakacje a nie teraz kiedy trwa szkoła i nie ma kiedy spokojnie czytać tak dużej książki. A w lato będzie się można skupić na lekturze  :)
Tytuł: Odp: Książka IOTA UNUM prof. Amerio już wkrótce po polsku
Wiadomość wysłana przez: jedam w Maja 13, 2009, 23:55:24 pm
Jak dla mnie to Antyk jest odrobinę niepoważny. Kto wydaje taką cegłę w miekkiej oprawie? Przy produkcji ksiażki koszty twardej okładki i szycia nie są wiele większe niż miękkiej zaś różnica jakościowa jest zupełnie oczywista. Wiem to od wydawcy. To w drukarniach wciskają wszystkim że teraz są takie super kleje że och i ach a po roku książki nie ma. Po drugie ktoś już tu zaznaczył że to nie jest dobry pomysł by wydawać książkę o tak dużej ilosci stron w jednym woluminie.

Jak mam za coś dać 160 zł to chciałbym to przeczytać przynajmniej do końca zanim się rozleci.

Kiedyś kupiłem sobie bardzo ciekawą raptem 300 stronnicową książkę "Kościół w państwie zakonu krzyżackiego w Prusach 1243-1525" i nie zdążyłem jej przeczytać a połowa kartek wyleciała z bloku.

Jak ksiązka będzie złej jakości to ktoś mądzrze wrzuci ją w pdf i Antyk straci grono licznych i chętnych do zakupu klientów.
Tytuł: Odp: Książka IOTA UNUM prof. Amerio już wkrótce po polsku
Wiadomość wysłana przez: Krusejder w Maja 13, 2009, 23:58:01 pm
słusznie Kolega Jedam prawi ... okładka miękka to porażka ...

ale najbardziej boję się w tej książce tłomaczenia. p. Dybowski nie jest tradycjonalistą i jeśli tacy mu nie pomogli, to obawiam się o rezultat tych prac
Tytuł: Odp: Książka IOTA UNUM prof. Amerio już wkrótce po polsku
Wiadomość wysłana przez: Kubaturus w Maja 14, 2009, 15:02:07 pm
Cytuj
ale najbardziej boję się w tej książce tłomaczenia. p. Dybowski nie jest tradycjonalistą i jeśli tacy mu nie pomogli, to obawiam się o rezultat tych prac

A czytał Pan dostępne fragmenty? Mi się podobają!
Tytuł: Odp: Książka IOTA UNUM prof. Amerio już wkrótce po polsku
Wiadomość wysłana przez: andy w Maja 14, 2009, 22:32:23 pm
Jak dla mnie to Antyk jest odrobinę niepoważny. Kto wydaje taką cegłę w miekkiej oprawie? Przy produkcji ksiażki koszty twardej okładki i szycia nie są wiele większe niż miękkiej zaś różnica jakościowa jest zupełnie oczywista. Wiem to od wydawcy. To w drukarniach wciskają wszystkim że teraz są takie super kleje że och i ach a po roku książki nie ma. Po drugie ktoś już tu zaznaczył że to nie jest dobry pomysł by wydawać książkę o tak dużej ilosci stron w jednym woluminie.

Bez przesady. Mam Iota Unum w wersji angielskiej, ma ona 800 stron, jest to jeden wolumin w miękkiej oprawie, przede mną przeczytała ją conajmniej jedna osoba, egzemplarz nie wykazuje jak na razie tendencji do rozpadania się czy wypadania kartek. Nie wiem jak zrobi to Antyk ale zasadniczo technologicznie da się to zrobić porządnie.
Tytuł: Odp: Książka IOTA UNUM prof. Amerio już wkrótce po polsku
Wiadomość wysłana przez: Kubaturus w Maja 15, 2009, 21:29:23 pm
Właśnie o to chodzi, że szanowni państwo wszystko spłycają! Można przeżywać jak książka zostanie wydana, ale i tak chodzi o treść. Ja czekałem na tą książkę i zapłacę za nią 160zł. Gadanie czy to dużo czy mało, czy się rozpadnie czy nie to bzdety! Nic nie warte gadanie. jak państwo będziecie chcieli to pójdziecie do introligatorni i oprawicie dzieło jak będziecie chcieli. Mówmy o książce, a jak się nie podoba to nie kupujcie!  ;D 8) >:(
Tytuł: Odp: Książka IOTA UNUM prof. Amerio już wkrótce po polsku
Wiadomość wysłana przez: jp7 w Maja 16, 2009, 13:01:27 pm
Nie uda się Panu zapłacić 160 zł, gdyż na stronie antyku stoi już cena 100zł. Stąd zaczynam negocjację od początku...
Tytuł: Odp: Książka IOTA UNUM prof. Amerio już wkrótce po polsku
Wiadomość wysłana przez: bohator w Maja 16, 2009, 15:41:49 pm
noooo- już za "stówę" to i indywidualnie można kupić- cena znośna- ale poczekam jeszcze na Pańskie negocjacje  :)
Tytuł: Odp: Książka IOTA UNUM prof. Amerio
Wiadomość wysłana przez: Eligiusz w Maja 16, 2009, 16:47:19 pm
Dwie okładki do wyboru, do koloru:

(http://www.ksiegarnia.antyk.org.pl/img/230/23016300_1.jpg)

lub

(http://www.ksiegarnia.antyk.org.pl/img/230/23016301_1.jpg)
Tytuł: Odp: Książka IOTA UNUM prof. Amerio już wkrótce po polsku
Wiadomość wysłana przez: Hyacinthus Stanislaus w Maja 17, 2009, 22:47:56 pm
Właśnie, właśnie. Na Frondzie bodaj, podnoszono krytykę niefachowego tłumaczenia. Czy ktoś z Państwa, kto czytał był orginał albo choć angielską wersję, może się wypowiedzieć w tym temacie, na podstawie zamieszczonych przez Antyk fragmentów?
Tytuł: Odp: Książka IOTA UNUM prof. Amerio już wkrótce po polsku
Wiadomość wysłana przez: Kubaturus w Maja 20, 2009, 16:51:32 pm
Podbijam pytanie. Jak jest z tym tłumaczeniem? Wiecie może drodzy państwo?
Tytuł: Odp: Książka IOTA UNUM prof. Amerio już wkrótce po polsku
Wiadomość wysłana przez: Bolt w Maja 20, 2009, 17:23:24 pm
Podbijam pytanie. Jak jest z tym tłumaczeniem? Wiecie może drodzy państwo?
W wyniku dosyć dokładnej analizy trzech stron zamieszczonego na stronie wydawcy pliku pdf mogę stwierdzić, że jest to przekład dosyć wierny w stosunku do przekładu francuskiego, na którego podstawie powstał (a ten z kolei powstał na podstawie I wydania włoskiego). Zauważone niedokładności przeważnie nie wpływają znacząco na treść. Szkoda tylko, że nie dokonano po prostu przekładu z II wydania włoskiego.

Angielska wersja, którą czytałem, powstała na podstawie II wydania włoskiego, które było prawdopodobnie nieco zmienione przez autora. Stąd pewne różnice między wersją Antyku a wydaniem angielskim.

Niestety, nawet w tym króciutkim analizowanym przeze mnie fragmencie nie udało się tłumaczowi uniknąć dosyć poważnego błędu - chodzi o p. 79, ostatni akapit, "unieważnienie" święceń. Więcej informacji na FF.

Czy takich błędów jest wiele - trudno orzec. Trzeba by przynajmniej przeanalizować cały zamieszczony fragment.
Tytuł: Odp: Książka IOTA UNUM prof. Amerio już wkrótce po polsku
Wiadomość wysłana przez: Richelieu w Maja 20, 2009, 20:24:47 pm
[...]
Niestety, nawet w tym króciutkim analizowanym przeze mnie fragmencie nie udało się tłumaczowi uniknąć dosyć poważnego błędu - chodzi o p. 79, ostatni akapit, "unieważnienie" święceń. Więcej informacji na FF.
[...]

Rozumiem, że chodzi o powszechnie spotykaną nieścisłość - szczególnie gdy chodzi o małżeństwa - określenia "stwierdzenia nieważności", powszechnie acz całkowicie błędnie zastępowanego "unieważnieniem" ?
Tytuł: Odp: Książka IOTA UNUM prof. Amerio już wkrótce po polsku
Wiadomość wysłana przez: andy w Maja 20, 2009, 20:30:29 pm
Nie przesadzajmy może. Dla wielu ludzi, którzy nie znają naprawdę dobrze angielskiego, włoskiego lub francuskiego dzieło prof. Amerio było do tej pory całkowicie niedostępne a przez to nieznane. Owszem, są drobne nieścisłości i pewnie wiele wad tłumaczenia - z drugiej strony tekst naprawdę trudny, bo tłumacz powinien nie tylko dobrze znać język itp. ale i mieć pojęcie o teologii, prawie kanonicznym czy historii Kościoła. Niemniej jestem pewien, że zasadnicze jądro argumentacji prof. Amerio pozostało i dzięki temu - być może niedoskonałemu - tłumaczeniu stanie się dostępne dla szerszego grona ludzi. Ja już je czytałem po angielsku - zamiawiam po polsku przede wszystkim dla innych.
Tytuł: Odp: Książka IOTA UNUM prof. Amerio już wkrótce po polsku
Wiadomość wysłana przez: Krusejder w Maja 20, 2009, 21:35:31 pm
Panie Andy,

sprowadzając rzecz do absurdu (czasem trzeba): zasadniczo podobne poglądy na kryzys Kościoła miał prof Amerio i znany blogger "Katolik". Czy mozna uznawać blog p. Katolika za upraszczający odpowiednik argumentacji prof. Amerio ?
Tytuł: Odp: Książka IOTA UNUM prof. Amerio już wkrótce po polsku
Wiadomość wysłana przez: Bolt w Maja 20, 2009, 23:18:58 pm
Rozumiem, że chodzi o powszechnie spotykaną nieścisłość - szczególnie gdy chodzi o małżeństwa - określenia "stwierdzenia nieważności", powszechnie acz całkowicie błędnie zastępowanego "unieważnieniem" ?

Nie, chodzi o to, że prof. Amerio wcale nie pisał ani o unieważnieniu, ani stwierdzeniu nieważności; to zdanie zostało niejako wytworzone w drodze zmian redakcyjnych. Gdyby chodziło tylko o wspomniane przez Pana nieporozumienie, to nie byłoby może tragicznie, choć język Iota unum jest do bólu precyzyjny i używany przez autora z wielką dbałością o szczegóły. Problem w tym, że tłumacz i redaktor wykazali się tu nadmierną kreatywnością, która w pozostałej części książki może się jeszcze odezwać.

@andy

Proszę nie sugerować, że czepiam się szczegółów, to nie jest w tym kontekście uzasadniona sugestia. Nie ma żadnego powodu, żeby p. Dybowski nie mógł poprosić kilku osób o uznanej znajomości tematu i języka oryginału - jak np. wskazanego na forum frondy ks. Leszka Królikowskiego - o wnikliwe przejrzenie tekstu. Nie ma też istotnej przyczyny, by się nadmiernie spieszyć; jeśli książka będzie dostępna za powiedzmy trzy miesiące, to nikt bez niej nie umrze, a może być o wiele lepsza.

Namawiam zainteresowanych podniesieniem jakości przekładu do kontaktu z p. Dybowskim. Gdyby trzeba było dostarczyć dalszych dowodów na niedoskonałość tłumaczenia, to wygospodaruję trochę czasu i przeczytam kolejne 10 stron, na pewno coś się znajdzie - oby jak najmniej.

Każdy z jaką taką znajomością francuskiego może sobie sam sprawdzić, jak to wygląda, książka jest dostępna w books.google
Tytuł: Odp: Książka IOTA UNUM prof. Amerio już wkrótce po polsku
Wiadomość wysłana przez: andy w Maja 21, 2009, 00:01:12 am
@andy

Proszę nie sugerować, że czepiam się szczegółów, to nie jest w tym kontekście uzasadniona sugestia. Nie ma żadnego powodu, żeby p. Dybowski nie mógł poprosić kilku osób o uznanej znajomości tematu i języka oryginału - jak np. wskazanego na forum frondy ks. Leszka Królikowskiego - o wnikliwe przejrzenie tekstu. Nie ma też istotnej przyczyny, by się nadmiernie spieszyć; jeśli książka będzie dostępna za powiedzmy trzy miesiące, to nikt bez niej nie umrze, a może być o wiele lepsza.

Ja to rozumiem, ale że tak powiem pracą u podstaw udało mi się doprowadzić do tego, że parę osób się zainteresowało tematem tego jak to właściwie było przed Soborem i co on takiego zmienił - i co zmieniono po nim. Iota Unum jest dziełem nie do przecenienia, zawsze chciałem móc je dać do przeczytania ludziom, z którymi rozmawiam. Na przeszkodzie stał, niestety, język. Dlatego dobrze, że jest takie jakie jest niżby miało być żadne.

Inna sprawa, że jak Pan pisze, prof. Amerio używa niezwykle precyzyjnego języka i można wiele popsuć tłumoczeniem. I fakt, że mógł wysłać tłumaczenie do przeglądu i poprawki u fachowców.

Namawiam zainteresowanych podniesieniem jakości przekładu do kontaktu z p. Dybowskim. Gdyby trzeba było dostarczyć dalszych dowodów na niedoskonałość tłumaczenia, to wygospodaruję trochę czasu i przeczytam kolejne 10 stron, na pewno coś się znajdzie - oby jak najmniej.

Ale czy on na tym etapie może cokolwiek zmienić?

Każdy z jaką taką znajomością francuskiego może sobie sam sprawdzić, jak to wygląda, książka jest dostępna w books.google

O! To cenna informacja! B. cenna! Co prawda nie cała, ale jednak. Dla ułtawienia link (http://books.google.com/books?id=f-LDK06724MC&printsec=frontcover&dq=Iota+Unum#PPP1,M1).
Tytuł: Odp: Książka IOTA UNUM prof. Amerio już wkrótce po polsku
Wiadomość wysłana przez: andy w Maja 21, 2009, 00:02:29 am
sprowadzając rzecz do absurdu (czasem trzeba): zasadniczo podobne poglądy na kryzys Kościoła miał prof Amerio i znany blogger "Katolik". Czy mozna uznawać blog p. Katolika za upraszczający odpowiednik argumentacji prof. Amerio ?

Uważa Pan, że to tłumaczenie jest tak fatalne, że lepiej żeby tego wydania w ogóle nie było? (Wbrew pozorom to jest sensowne pytanie - jeśli jest tak złe, to faktycznie warto zbojkotować zakup i zrobić anty-reklame - natomiast jeśli nie, to chyba lepiej że jest jakie jest niż gdyby nie było go wcale)
Tytuł: Odp: Książka IOTA UNUM prof. Amerio już wkrótce po polsku
Wiadomość wysłana przez: jedam w Maja 21, 2009, 00:16:30 am
A ja postuluję zmianę tytułu. IOTA UNUM- MŁOT NA MODERNISTÓW  ;)

Już się nie mogę doczekać kiedy zacznę lekturę...
Tytuł: Odp: Książka IOTA UNUM prof. Amerio już wkrótce po polsku
Wiadomość wysłana przez: Bolt w Maja 21, 2009, 00:17:15 am
Dlatego dobrze, że jest takie jakie jest niżby miało być żadne.
To jest fałszywa alternatywa, bo można rzecz poprawić. Być może Pańskim znajomym wystarczy poziom precyzji z tłumaczenia Antyku, ale jakiś dociekliwy, a niechętny sprawie Tradycji czytelnik (w dodatku utytułowany) napisze miażdżącą recenzję - a wówczas trudno się będzie powoływać na to wydanie np. w "tradycyjnej apologetyce".

Ale czy on na tym etapie może cokolwiek zmienić?
Sądzę, że może to zrobić w każdej chwili, o ile mi wiadomo książka nie jest wydrukowana. Przypuszczam, że wydawca na razie z uwagą obserwuje reakcje potencjalnych czytelników. Warto go wspomóc w podjęciu słusznej decyzji.

O! To cenna informacja! B. cenna! Co prawda nie cała, ale jednak.
Niech Pan sobie porówna ostatni akapit 3 strony w pliku pdf (od słów „Po drugie na płaszczyźnie nadprzyrodzonej...”) z oryginałem na 161 stronie w books. Tłumacz kompletnie poległ na dosyć skomplikowanym, ale logicznym wywodzie. Opuścił kilka ważnych sformułowań, po prostu - tak sądzę - nie radząc sobie z trudnościami translatorskimi. To nie jest zachęcająca konstatacja.
Tytuł: Odp: Książka IOTA UNUM prof. Amerio już wkrótce po polsku
Wiadomość wysłana przez: andy w Maja 21, 2009, 00:20:55 am
Dlatego dobrze, że jest takie jakie jest niżby miało być żadne.
To jest fałszywa alternatywa, bo można rzecz poprawić. Być może Pańskim znajomym wystarczy poziom precyzji z tłumaczenia Antyku, ale jakiś dociekliwy, a niechętny sprawie Tradycji czytelnik (w dodatku utytułowany) napisze miażdżącą recenzję - a wówczas trudno się będzie powoływać na to wydanie np. w "tradycyjnej apologetyce".

No dobrze, ma Pan rację. To jest ryzyko - a niestety taka recenzja może zniweczyć wysiłki wielu (w tym i moje skromne), a co gorsza doprowadzić do tego, że po tą książkę już nie sięgną.

Ale czy on na tym etapie może cokolwiek zmienić?
Sądzę, że może to zrobić w każdej chwili, o ile mi wiadomo książka nie jest wydrukowana. Przypuszczam, że wydawca na razie z uwagą obserwuje reakcje potencjalnych czytelników. Warto go wspomóc w podjęciu słusznej decyzji.

To zmienia postać rzeczy. Hm... może akcja "jeden mail dziennie"?
Tytuł: Odp: Książka IOTA UNUM prof. Amerio już wkrótce po polsku
Wiadomość wysłana przez: Bolt w Maja 21, 2009, 00:46:32 am
To zmienia postać rzeczy. Hm... może akcja "jeden mail dziennie"?
Czyli co, mam szykować jeden przekładowy kwiatek dziennie?
Tytuł: Odp: Książka IOTA UNUM prof. Amerio już wkrótce po polsku
Wiadomość wysłana przez: Eligiusz w Maja 21, 2009, 10:22:08 am
Czyli co, mam szykować jeden przekładowy kwiatek dziennie?
Jakby Panu starczyło sił i czasu to dlaczego nie? Myślę, że gra jest warta świeczki.

Do boju Rodacy! antyk[małpa]wolfnet.pl
Tytuł: Odp: Książka IOTA UNUM prof. Amerio już wkrótce po polsku
Wiadomość wysłana przez: Tato w Maja 21, 2009, 10:31:12 am
Drodzy Państwo. Mam taką refelksję, ze może jednak nie wstrzymywać tego wydania, pozwolić mu się ukazać, w międzyczasie zaś po przeanalizowaniu przez Szanownego Pana Bolta i inne osoby które są władne dokonać niezbędnych korekt czy uzupełnień lub sprostowań i przygotowac drugie wydanie poprawione i lepsze.
Może dajmy szansę temu wydaniu, na które wielu z nas ( ułomków lingwistycznych takich jak ja ) czeka przebierając niecierpliwie nogami;)
To oczywiście tylko pewna propozycja - sugestia taka moja. Co Państwo o tem myślicie?
Tytuł: Odp: Książka IOTA UNUM prof. Amerio już wkrótce po polsku
Wiadomość wysłana przez: Krusejder w Maja 21, 2009, 10:31:23 am
włączę się do projektu weryfikacji tłomaczenia w weekend, o ile w gógl buks znajdę angielską wersję książki.
Tytuł: Odp: Książka IOTA UNUM prof. Amerio już wkrótce po polsku
Wiadomość wysłana przez: Tato w Maja 21, 2009, 11:32:52 am
Ja choć bardzo bym chciał P.T. Państwu Koleżeństwu pomóc to niestety nie mogę, jakom bowiem pisał temu żem lingwistycznie ułomny mimo iż francuskiego uczyłem się lat sześć to niestety jest tak:
"Było sobie niegdyś w szkole śliczne dziecię, zwał się Janek ( Paweł ?)
czuł za wczasu "bożą wolę", ze starymi suszył dzbanek.
Dobry byłby z niego wiarus, bo w nauce nie czuł smaku.
Co dzień stary bakalarus łamał kije na biedaku.
I po setnej setnej probie, rzekł do matki:
"Ej kobito, twego Pawła ( Janka? ) w ciemię bito!
Nic nie wbito weź go sobie!"
Matka cała zapłakana, szła po radę do plebana.
A ksiądz pleban słuchał skargi i poważnie nadął wargi.
Po ojcowsku ruszał głową. Potem bożą twarz pogładził,
dał opłatek i piętaka i do szewca oddać radził.
Jak poradził tak matczysko i zrobiło - szewc był blisko.
Zaś ksiądz pleban na odpuście, przeciw dziatwie i rozpuście,
grzmiał jak piorun na ambonie!
Po czem rzekł : "Bogobojna trzódko moja! Bąddź spokojna!
Co ma wisieć nie utonie!"
:)
Tytuł: Odp: Książka IOTA UNUM prof. Amerio już wkrótce po polsku
Wiadomość wysłana przez: Bolt w Maja 21, 2009, 11:56:07 am
włączę się do projektu weryfikacji tłomaczenia w weekend, o ile w gógl buks znajdę angielską wersję książki.
Kiedy właśnie nie ma to za bardzo sensu, bo ang. był tłumaczony z II wydania włoskiego i jest tak czy owak trochę różnic.

Wydanie ang. można ew. wypożyczyć wiadomo gdzie.
Tytuł: Odp: Książka IOTA UNUM prof. Amerio już wkrótce po polsku
Wiadomość wysłana przez: Bolt w Maja 21, 2009, 15:52:47 pm
Jest w tym swoista ironia, że trzeba sprawdzać błędy i zmiany w Iota unum...

Mój zgrubny przekład z ang., ale o ile widzę dosyć zgodny z wersją fr.:

Po drugie, oprócz wspomnianej niemożności pojęcia, że wolność jest zdolnością do uczynienia naszego własnego wyboru decyzją absolutną, a dzięki temu nadającą życiu człowieka nieposzlakowaną spójność, istnieje także, na poziomie nadprzyrodzonym, poważny uszczerbek wiary, to znaczy wątpliwość co do istnienia absolutu, któremu kapłan się poświęca, a któremu nie można się autentycznie oddać, jeśli sam akt poświęcenia nie jest de jure (z mocy prawa) absolutny. Ten niedostatek wiary, który mógłby zniknąć samorzutnie lub zostać skorygowany, w wyniku dyspensy udzielonej przez najwyższą władzę ulega jeszcze wzmocnieniu.

Wersja Antyku:

Po drugie na płaszczyźnie nadprzyrodzonej następuje zachwianie wiary: pojawia się bowiem wątpliwość co do absolutnego charakteru kapłańskiej posługi. Otóż nie można autentycznie poświęcić się absolutowi, czyli Bogu, jeśli sam akt poświęcenia (w momencie składania przysięgi) nie jest absolutny. To zachwianie, które mogłoby mieć tylko chwilowy i incydentalny charakter, jedynie się pogłębia wskutek dyspensy udzielanej przez władze kościelne.

Odnośny fragment fr.:
(http://img199.imageshack.us/img199/3392/iotaunumfr161.th.jpg) (http://img199.imageshack.us/my.php?image=iotaunumfr161.jpg)

Czy mam wypunktować różnice?
Tytuł: Odp: Książka IOTA UNUM prof. Amerio już wkrótce po polsku
Wiadomość wysłana przez: Bolt w Maja 21, 2009, 16:27:48 pm
tak, proszę!

1. Brak fragmentu:
Cytuj
oprócz wspomnianej niemożności pojęcia, że wolność jest zdolnością do uczynienia naszego własnego wyboru decyzją absolutną, a dzięki temu nadającą życiu człowieka nieposzlakowaną spójność,
Jest on co prawda w pewnym stopniu streszczeniem poprzedniego akapitu, lecz ukazuje inne jeszcze konsekwencje owej absolutnej decyzji ("nieposzlakowaną spójność"). To oznacza zubożenie tekstu.

2. Fragment w moim przekładzie:
Cytuj
jeśli sam akt poświęcenia nie jest de jure (z mocy prawa)
jest zgodny z fr., natomiast w polskim przekładzie brak w ogóle wyrażenia "de jure", zostało prawdopodobnie zastąpione nawiasem "(w momencie składania przysięgi)". Nie widzę uzasadnienia dla tego zabiegu.

3. Fragment w moim przekładzie:
Cytuj
który mógłby zniknąć samorzutnie lub zostać skorygowany,
brzmi w wersji Antyku:
Cytuj
które mogłoby mieć tylko chwilowy i incydentalny charakter
W mojej opinii wynika to z nieumiejętności oddania znaczenia tekstu francuskiego:
Cytuj
qui pourrait se redresser ou être redressé

4. Słowo Supérieur zostało w wersji Antyku oddane przez 'władze kościelne', tymczasem autor najprawdopodobniej miał na myśli papieża, na co wskazuje przekład ang. (trzeba by sprawdzić w oryg.).
Tytuł: Odp: Książka IOTA UNUM prof. Amerio już wkrótce po polsku
Wiadomość wysłana przez: Regiomontanus w Maja 21, 2009, 16:34:34 pm
W mojej opinii wynika to z nieumiejętności oddania znaczenia tekstu francuskiego:
Cytuj
qui pourrait se redresser ou être redressé

A jaki, jeśli wolno spytać, jest sens porównywania z przekładem francuskim? Przecież, mam nadzieje, wersja Antyku nie jest przekładem przekładu???
Tytuł: Odp: Książka IOTA UNUM prof. Amerio już wkrótce po polsku
Wiadomość wysłana przez: Bolt w Maja 21, 2009, 16:41:16 pm
Mnie nawet nie chodzi o to, że nieścisłości są w tym fragmencie znaczące. Ukazują one jednak pewien mechanizm, doskonale mi znany z analizy różnych niedoskonałych przekładów: gdy tłumacz nie wie, co napisać, to - zamiast się dokształcić, spytać, skonsultować - pisze, co wie. Takie podejście musi skutkować takimi błędami jak ten o unieważnieniu święceń kapłańskich. Można by nawet spróbować oszacować ryzyko wystąpienia poważnych błędów - sądzę, że będzie ich w całej pracy co najmniej kilkanaście. Większość z nich da się wychwycić przy czytaniu przekładu.

@Regiomontanus
Może byłby Pan łaskaw przeczytać cały wątek lub przynajmniej te posty (http://krzyz.katolicy.net/index.php/topic,679.msg24142.html#msg24142), które objaśniają, jaką metodą powstał przekład Antyku.
Tytuł: Odp: Książka IOTA UNUM prof. Amerio już wkrótce po polsku
Wiadomość wysłana przez: Bolt w Maja 21, 2009, 16:55:12 pm
Dostałam kiedyś do korekty "tłumaczenie" książki religijnej autorstwa znanego kardynała,
A czy mógłbym poznać autora i tytuł?
Tytuł: Odp: Książka IOTA UNUM prof. Amerio już wkrótce po polsku
Wiadomość wysłana przez: Regiomontanus w Maja 21, 2009, 17:06:42 pm
Może byłby Pan łaskaw przeczytać cały wątek lub przynajmniej te posty (http://krzyz.katolicy.net/index.php/topic,679.msg24142.html#msg24142), które objaśniają, jaką metodą powstał przekład Antyku.

Och, przepraszam, przyznaję się bez bicia, że nie czytałem wszystkich postów - ale nie przyszło mi nawet do głowy, że ktoś mógł tłumaczyć z czegokolwiek innego niż z najnowszego oryginału, tj. II wydania włoskiego...
Tytuł: Odp: Książka IOTA UNUM prof. Amerio już wkrótce po polsku
Wiadomość wysłana przez: hihistor w Maja 21, 2009, 18:03:39 pm
Ja całkowicie nie rozumiem sensu takiej drogi tłumaczenia... Dostęp do poprawionego wydania w oryginale nie jest niczym trudnym ...25 euro plus koszta przesyłki to nie jest wielka inwestycja w poważne przedsięwzięcie
Tytuł: Odp: Książka IOTA UNUM prof. Amerio już wkrótce po polsku
Wiadomość wysłana przez: andy w Maja 21, 2009, 19:48:04 pm
Ja całkowicie nie rozumiem sensu takiej drogi tłumaczenia... Dostęp do poprawionego wydania w oryginale nie jest niczym trudnym ...25 euro plus koszta przesyłki to nie jest wielka inwestycja w poważne przedsięwzięcie

No jeszcze trzeba prawa nabyć do tej wersji tekstu.

Ale fakt, że tłumaczenie jest wynikiem oszczędności wydawcy. Zamiast poszukać naprawdę dobrego tłumacza wydawca oszczędził dając to do tłumaczenia byle komu.
Tytuł: Odp: Książka IOTA UNUM prof. Amerio już wkrótce po polsku
Wiadomość wysłana przez: Bolt w Maja 22, 2009, 08:54:05 am
Prośba moja była związana z Rozdziałem XV: PYRRONIZM, który był w tym pdf-ie. Rozdział ten dotyczy rozumu i prawdy, czyli tego, co bardzo mnie interesuje. To co przeczytałem, wydało mi się bardzo nieprecyzyjne i zastanawiałem się czy to nie jest wina tłumacza. Wygląda, że i owszem.
Niech Pan napisze dokładnie, które sformułowania wzbudzają Pańskie wątpliwości, wtedy spróbujemy wespół w zespół to sprawdzić.
Tytuł: Odp: Książka IOTA UNUM prof. Amerio już wkrótce po polsku
Wiadomość wysłana przez: jp7 w Maja 22, 2009, 14:12:00 pm
1) Zamówienia na "Iota Unum" zbieram tylko do najbliższego poniedziałku.
2) Ostateczna cena - będzie podana po zebraniu zamówień.
3) Preferowana forma płatności - przedpłata przelewem (dane do przelewu dam po zakończeniu zbierania zamówień). W przypadku sprzeciwu wobec tej formy - proszę o informację.
4) Przesyłka - każdy egzemplarz indywidualnie pod wskazany adres. Możliwy odbiór osobisty w Warszawie.

Tytuł: Odp: Książka IOTA UNUM prof. Amerio już wkrótce po polsku
Wiadomość wysłana przez: Bolt w Maja 22, 2009, 16:45:28 pm
Cytuj
Jeśli jednak przywrócimy rozumowi jego właściwie znaczenie, traktując go jako zdolność do zgłębiania istoty rzeczy (bytów) oraz przylgnięcia do nich swoją wolą, okaże się, że obecna cywilizacja niewiele ma wspólnego z racjonalnością.

Na podstawie ang.:

Cytuj
Jeśli jednak rozumie się przez to [rozum] zdolność do uchwycenia istoty rzeczy i ich znaczenia, a także przylgnięcia do nich wolą, wówczas okaże się, że obecny świat skłania się bardziej do alogizmu niż do racjonalizmu.

Cytuj
Tymczasem zgodnie z doktryną katolicką umysłowe obcowanie implikuje istnienie czegoś, co pośród zmienności życia pozostaje trwałe, zawsze tożsame.

Cytuj
Tymczasem nauczanie katolickie głosi, że wspólnota (fr., ang. communion) zakłada (fr. implique, ang. involves, angażuje, wymaga, zakłada) istnienie czegoś, co pozostaje niezmienne pośród biegu życia. Mówi także, że życie pochodzi z myśli, a nie myśl z życia, podobnie jak w teologii Duch Święty pochodzi od Słowa, a nie odwrotnie.

Podałem dalszy ciąg, bo tam też w pl. trochę nieściśle.

Cytuj
Pyrronizm absolutnie odrzucający istnienie logiki (co zawiera wewnętrzną sprzeczność, bowiem niemożliwe jest, by myśl samą siebie zanegowała), deformuje, jak już podkreśliłem, ontologiczną strukturę Trójcy i odwraca kierunek jej wewnętrznego „procesu”. Jeżeli prawda jest niedostępna umysłowi, rozumowe pojmowanie przestaje być zasadą napędzającą dynamikę życia – a raczej to owa dynamika życia zaczyna poprzedzać i kształtować pojmowanie.

Cytuj
Pyrronizm, który zakłada pseudo-absolutny alogizm (pseudo, ponieważ myśl nie może przeczyć sama sobie), zniekształca ontologiczną strukturę Trójcy Świętej, odwracając, jak powiedzieliśmy, kierunek pochodzenia [Osób] wewnątrz Trójcy. Jeśli prawda jest nieosiągalna, wówczas dynamika życia nie pochodzi już od tego, co poznawalne, lecz jest względem niego czymś pierwotnym, a w rzeczy samej je tworzy.

O ile mogę ocenić, fr. nie różni się w tych fragmentach istotnie od ang.
Tytuł: Odp: Książka IOTA UNUM prof. Amerio już wkrótce po polsku
Wiadomość wysłana przez: Bolt w Maja 22, 2009, 17:48:14 pm
Oceniam, ze rzeczywiście tłumaczenie siada w tych fragmentach. Mam jednak nadzieję, że te - jako - trudniejsze - nie są częste. Ale w tym trzecim fragmencie, to nie domyśliłbym się bez Pana tłumaczenia tak kapitalnej rzeczy. Czyli w tych bardzo abstrakycjyn rzeczach tłumaczenie będzie wątpliwe, a w tych prostszych brzydsze.
Niestety po lekturze całej książki w języku angielskim muszę przyznać, że trudnych fragmentów jest stosunkowo wiele, gdyż praca jest pisana ścisłym językiem filozoficznym i zawiera szereg głębokich analiz, które dopiero po przeczytaniu i przemyśleniu wydają się proste i oczywiste - problem jedynie w tym, że to prof. Amerio na nie wpadł, a nie ja...

Obawiam się, że w tych fragmentach tłumaczenie Antyku nie przyniesie czytelnikom satysfakcji. Ale pozostałe partie, nazwijmy je łatwiejszymi, mogą być w porządku. Wydaje się, że to wystarczy dla celów podstawowej apologetyki.

Niech każdy sam zdecyduje; ja pozostaję przy tekście angielskim. Niezrozumiała jest jednak postawa wydawcy, który reaguje nerwowo na sugestie poprawienia przekładu przed wydaniem książki. Ja bym się raczej cieszył z takich sugestii, chyba żebym sam był tym tłumaczem.

Swoją drogą, gdy ktoś się będzie kontaktować z p. Dybowskim, niech mu zasugeruje, że ma na wyciągnięcie ręki znakomitego tłumacza z języka francuskiego i zasłużonego redaktora, właściciela wydawnictwa Viator, pana Jacka Laskowskiego.
Tytuł: Odp: Książka IOTA UNUM prof. Amerio już wkrótce po polsku
Wiadomość wysłana przez: Joker w Maja 24, 2009, 14:34:09 pm
Jest też mowa o książce "Ayna Randa" zamiast pani "Ayn Rand".
Tytuł: Odp: Książka IOTA UNUM prof. Amerio już wkrótce po polsku
Wiadomość wysłana przez: Bolt w Maja 25, 2009, 09:34:46 am
Z takich drobiazgów, to na drugiej stronie pliku pdf jest:

Cytuj
Dominisa, arcybiskupa Spalato (dzisiejszy Split) za Pawła VI,

powinno być:

Cytuj
Dominisa, arcybiskupa Spalato (dzisiejszy Split) za Pawła V,

Ale z kolei zaraz dalej poprawiono z błędnie podanego przez fr. "Seldnitzky" na prawidłowe "Sedlnitzkiego", choć sądzę, że powinno się użyć albo "Sedlnitzky'ego", albo "Sedlnickiego".

http://www.archidiecezja.wroc.pl/dzieje_13.html

http://pl.wikipedia.org/wiki/Leopold_II_von_Sedlnitzky

Tytuł: Odp: Książka IOTA UNUM prof. Amerio już wkrótce po polsku
Wiadomość wysłana przez: Krusejder w Maja 25, 2009, 18:55:18 pm
znajomy tradycjonalista, autor przekładów na polski kilku fragmentów "Iota Unum" na polski, które można znaleźć w internecie, porównał fragment http://www.ksiegarnia.antyk.org.pl/img/230/img14.pdf z francuską wersją książki i wydaje ocenę pozytywną z zastrzeżeniami tłomaczenia.
Tytuł: Odp: Książka IOTA UNUM prof. Amerio już wkrótce po polsku
Wiadomość wysłana przez: Kubaturus w Maja 27, 2009, 16:09:41 pm
Czy ktoś z Szanownych Państwa trzyma "Iota unum" w dłoniach? ??? Bo ja nadal oczekuję na przesyłkę.
Tytuł: Odp: Książka IOTA UNUM prof. Amerio już wkrótce po polsku
Wiadomość wysłana przez: jp7 w Maja 27, 2009, 16:27:44 pm
Według wydawcy "drukuje się".
Tytuł: Odp: Książka IOTA UNUM prof. Amerio już wkrótce po polsku
Wiadomość wysłana przez: TKN w Maja 27, 2009, 16:31:58 pm
Udało się panu osiągnąć jakieś porozumienie dotyczące ceny z wydawnictwem?
Tytuł: Odp: Książka IOTA UNUM prof. Amerio już wkrótce po polsku
Wiadomość wysłana przez: Kubaturus w Maja 27, 2009, 16:33:49 pm
Dostałem na pocztę informację, że książka będzie szyta i w twardej okładce.  :)
Tytuł: Odp: Książka IOTA UNUM prof. Amerio już wkrótce po polsku
Wiadomość wysłana przez: jp7 w Maja 27, 2009, 16:58:59 pm
Udało się panu osiągnąć jakieś porozumienie dotyczące ceny z wydawnictwem?
Tak. Ale nie chcę nikomu za bardzo psuć interesu - więc szczegóły na priv.
Tytuł: Odp: Książka IOTA UNUM prof. Amerio już wkrótce po polsku
Wiadomość wysłana przez: Tato w Czerwca 15, 2009, 15:52:31 pm
Panowie co się dzieje z tą "IOTA UNUM"??? Zamówiona już z dawna  a jeszcze nie ma ...a tu niecierpliwie przebieram nogami...;)
Tytuł: Odp: Książka IOTA UNUM prof. Amerio już wkrótce po polsku
Wiadomość wysłana przez: jp7 w Czerwca 15, 2009, 17:53:38 pm
Przepraszam za opóźnienie, ale okazało się, ze laptopy nie lubią kawy (zalany laptop i konieczność zakupienia przejściówki do dysku, aby dało się odczytać plik z listą użytkowników zamawiających)...
Wiadomości idą na priv, ale nie jestem w stanie wysyłać więcej niż 10 na godzinę.  PW wygląda mniej więcej tak:

+
Witam!
Pomimo kłopotów z komputerem (okazuje się, że laptopy kiepsko reagują na kawę ;D) - i opóźnienia:

Ponieważ wydawnictwo nie jest w stanie jeszcze określić ile książka BĘDZIE ważyła - sprawę załatwiam tak: zakładamy, że książka waży poniżej 2 kg (do 2 kg można wysłać jako list polecony), dzięki czemu przesyłka dzięki pewnemu naszemu drogiemu Foumowiczowi będzie bezpłatna. Jeśli nasze przypuszczenia się sprawdzą - koszt książki wynosi x+1 [tajemnica handlowa]zł (x zł +1 zł koszt koperty bąbelkowej) za każdy egzemplarz. Jeżeli jednak książka okaże się cięższa -trzeba liczyć się z tym, że należy dopłacić koszt paczki pocztowej zwykłej: 13 zł. (http://www.cennik.poczta.lublin.pl/index.php?ramka=krajowe/formularze/k_paczka.php&boczek=menu/kraj.html) wtedy jednak wysyłka większej ilości egzemplarzy będzie (per egzemplarz) tańsza - ale wszystko zależy od masy książki, a tej nie znam. Wtedy każdego z Państwa poinformuję o tym fakcie na priva.

Dodatkowo wprowadzam opcję - można OD RAZU zapłacić według wariantu "paczka" - wtedy suma pójdzie na ew. koszt wysyłki (w wariancie >2kg) lub na konto IBP Polska (wariant <2kg). Każdy MOŻE też do sumy dodać ewentualnie DOBROWOLNĄ cegiełkę na IBP. Lista ofiarodawców (nicków) zostanie ogłoszona na forum publicznym.

Dane do przelewu:
nr konta:
(...) [danych osobowych publicznie nie ujawniam...]


Tytułem:
IOTA UNUM
(jeśli ktoś zdecydował się na którąś z opcji dobrowolnych - prosiłbym o taką adnotację)

Proszę też o informację o dokonaniu przelewu i dane do przesyłki

Pozdrawiam[/quote]

Zamówienie pójdzie, jak suma posiadanych zasobów+ zebranych pieniędzy będzie wystarczająca na zapłacenie należności za książki.
Tytuł: Odp: Książka IOTA UNUM prof. Amerio już wkrótce po polsku
Wiadomość wysłana przez: jp7 w Czerwca 16, 2009, 13:42:40 pm
Uwaga:
Wszyscy Państwo, którzy dostali informację z danymi do przelewu:proszę  w danych do przelewu nie wpisywać adresu (inny mam na umowie, inny w danych rachunku na panelu internetowym - nie mam pojęcia, który powinien być, aby przelew doszedł)
Tytuł: Odp: Książka IOTA UNUM prof. Amerio już wkrótce po polsku
Wiadomość wysłana przez: Eligiusz w Czerwca 26, 2009, 08:35:13 am
biuro antyk pisze: Wysylka Iota Unum

Cytuj
Szanowni Panstwo

Obecnie, w kolejnosci zgloszen, wysylam Iota Unum w niebieskiej, miekkiej okladce.
30.06.09 (a wiec juz za pare dni) odbieram z drukarni i rozpocynam wysylke
"kolorowej" Iota Unum w okladce twardej, zawierajacej obrazki na I str. okladki,
i juz wreszcie bedziemy wysylac do Panstwa takze i te druga wersje ksiazki.

Za tak dlugie oczekiwanie serdecznie przepraszam i licze na Panstwa wielkoduszna
wyrozumialosc (ksiazka ma 908 stron i nie bylo to latwe zadanie na zadnym etapie
wydawniczym)
Tytuł: Odp: Książka IOTA UNUM prof. Amerio już wkrótce po polsku
Wiadomość wysłana przez: Edi w Czerwca 26, 2009, 10:33:13 am
W sam raz na wakacje  ;D
Tytuł: Odp: Książka IOTA UNUM prof. Amerio już wkrótce po polsku
Wiadomość wysłana przez: Robert w Czerwca 29, 2009, 14:59:38 pm
Już mam! ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D jeszcze ciepła!

Ja też mam w niebieskiej, miękiej oprawie, ale tak ogladałem czy ona jest szyta? coś mi wyglada że nie.
Tytuł: Odp: Książka IOTA UNUM prof. Amerio już wkrótce po polsku
Wiadomość wysłana przez: Kubaturus w Czerwca 29, 2009, 15:08:54 pm
Bo chyba jest tylko klejona! :o
Tytuł: Odp: Książka IOTA UNUM prof. Amerio już wkrótce po polsku
Wiadomość wysłana przez: samotnik w Czerwca 29, 2009, 18:36:43 pm
"Źli" ludzie piszą na innym forum, że Dybowski nie posiada praw do wydania książki.
Czy wiedzą coś Państwo bliżej na ten przykry temat?
Tytuł: Odp: Książka IOTA UNUM prof. Amerio już wkrótce po polsku
Wiadomość wysłana przez: jp7 w Lipca 27, 2009, 14:35:21 pm
Obecny status:
Wyjaśniamy na poczcie status zaginionych znaczków pocztowych które przesłał jeden z forumowiczów. Użytkownicy z Warszawy mogą umówić się na odbiór osobisty od czwartku (nie jestem jednak ostatnio zbyt dyspozycyjny) - książki dotrą do mnie 29 VII.

Co do plotek -p. Dybowski twierdzi, ze prawa ma. Dalej nie wnikam.
Tytuł: Odp: Książka IOTA UNUM prof. Amerio już wkrótce po polsku
Wiadomość wysłana przez: Krusejder w Lipca 27, 2009, 14:42:08 pm
no to we czwartek przyjdę do Pana po książkę :)
Tytuł: Odp: Książka IOTA UNUM prof. Amerio już wkrótce po polsku
Wiadomość wysłana przez: Eligiusz w Grudnia 23, 2009, 17:26:07 pm
"Rzepa" wreszcie się obudziła i napisała. Lepiej późno niż wcale (czyli jak zdecydowana większość "pism katolickich" w Polsce).

Kościół zmieniony po soborze
Beata Zubowicz 03-12-2009

Gdyby zapytać przeciętnego katolika, z czym kojarzą mu się przemiany posoborowe, odpowiedziałby pewnie, że z reformą mszy świętej.

Że dawniej ksiądz stał do wiernych tyłem i mówił do nich po łacinie. Na tym powszechna wiedza na temat tego, jak wyglądał Kościół katolicki przed Soborem Watykańskim II, się kończy. A szkoda.

Bo różnice między Kościołem przed 1962 r., kiedy sobór się zaczął, i po 1965 r., kiedy się skończył, są dużo głębsze. Doskonale pokazuje to praca szwajcarskiego teologa i filozofa Romano Amerio „Iota Unum”. W tej wydanej po raz pierwszy w 1985 r. obszernej publikacji autor skrupulatnie przeanalizował, jak zmienił się Kościół, zasady działania, podejście do młodzieży, kobiet, władzy politycznej, edukacji, stosunek do innych wyznań, a nawet teologia. „Nowości wprowadzone przez Sobór Watykański II można opisać jako uwydatnianie pewnych elementów doktryny katolickiej z jednoczesnym spychaniem w cień innych jej elementów” – pisze.

Amerio, związany z nurtem katolickich tradycjonalistów, nie stroi się przy tym w szatki obiektywnego obserwatora – przyczyny kryzysu, jaki trapi katolicyzm, upatruje właśnie w przesadnym dostosowaniu Kościoła do współczesnego świata oraz rezygnacji z urzędu nauczycielskiego.

Dobrze, że ta publikacja wreszcie ukazała się po polsku. Szkoda jednak, że wydawca nie ustrzegł się błędów edytorskich (nazywanie Jana Palacha, czeskiego studenta, który w 1969 r. dokonał aktu samospalenia, Janem Palakiem razi chyba najbardziej)

Źródło: http://www.rp.pl/artykul/400613.html

--------------------------------------------------------------------------------

Gdyby ktoś jeszcze nie kupił tej książki to ma wciąż szansę:
http://www.pokoleniebxvi.pl/?page_id=166


"Kara śmierci w ujęciu modernistycznej i antropocentrycznej doktryny II Soboru Watykańskiego."
http://www.omp.lublin.pl/lektury.php?autor=47&artykul=1
Romano Amerio, Iota Unum, Komorów 2009, s. 508 - 516 (tytuł rozdziału pochodzi od redakcji strony OMP)
Tytuł: Odp: Książka IOTA UNUM prof. Amerio już wkrótce po polsku
Wiadomość wysłana przez: KAES w Stycznia 02, 2010, 14:38:39 pm
"Ani jedna jota..." (Mt 5, 18)

 Ks. prof. Jerzy Bajda
 
Obrońcy życia (pro lifers) od dawna wiedzieli, że walka z aborcją to walka z "duchowymi potęgami", o których pisał św. Paweł w Liście do Efezjan (6, 11). W tym świetle lepiej można zrozumieć, dlaczego aktualna "kultura śmierci" przyjmuje tak otwarcie formy religijne. A jak na to odpowiada Kościół?

Otrzymałem ostatnio niezwykłą książkę i od razu uświadomiłem sobie, że trzeba coś o niej napisać. Jest to dzieło pod tytułem "Iota unum. Analiza zmian w Kościele katolickim w XX wieku". Autorem dzieła jest Romano Amerio dysponujący znakomitym przygotowaniem filozoficznym i teologicznym. Książka stanowi ścisłe, fachowe, merytoryczne ustosunkowanie się do nauczania Soboru Watykańskiego II i całego towarzyszącego mu zawirowania ideologicznego, religijnego, kulturowego, które jest już trudne do ogarnięcia, a będzie miało dalekosiężne skutki dla Kościoła i ludzkości. Chodzi o postrzegane z perspektywy świata i historii przemiany, które w dużym stopniu zmieniły oblicze Kościoła, choć nie zmieniły jego istoty, która opiera się na Słowie i Czynie samego Założyciela - Jezusa Chrystusa.

Poważny kryzys
Skala i głębia zmian, o których mówi książka Amerio, upoważnia do tego, by określić owo zjawisko terminem "kryzys", lecz słowo to nie wyczerpuje jego istoty. Problem jest głębszy. Bo jak wytłumaczyć fakt, że Sobór, który miał się przyczynić do odnowy Kościoła, przyniósł takie skutki, jak porzucenie kapłaństwa przez tysiące duchownych, zachwianie wiary w centralne dogmaty chrześcijaństwa jawnie i cynicznie podważane i przeinaczane przez promotorów "unowocześnienia" Kościoła przy milczącej aprobacie Magisterium Kościoła, choć dotychczasowa dyscyplina kościelna, ta przedsoborowa, wymagałaby nałożenia poważnych sankcji w postaci ekskomuniki. Przecież mniejszą stratą jest odejście jednego "teologa", który już przestał wierzyć w cokolwiek poza własnym rozumem, niż dopuszczenie do tego, by miliony wiernych uwikłały się w błędy dotyczcące Eucharystii, Bóstwa Chrystusa, istoty Kościoła, istoty Objawienia i wiary. Jak wytłumaczyć to, że Kościół, który miał budować mosty - w postaci dialogu z odłączonymi chrześcijanami i społecznościami pozachrześcijańskimi - doprowadził do takiego zamętu, że Kościół katolicki zaczęto traktować na równi z różnymi pogubionymi w swojej tożsamości ugrupowaniami religijnymi. Zatrzymało to cały ekumenizm w martwym punkcie i zawiesiło w próżni istotny dla Kościoła misyjny charakter jego posłannictwa. Jak to się stało, i jak wytłumaczyć fakt, że Kościół, który jest posłany do świata jako zaczyn ewangeliczny i powszechny Sakrament zbawienia i "Lumen Gentium", zamiast przeniknąć naszą cywilizację duchem wiary i nadprzyrodzoności, sam uległ czemuś w rodzaju kontrewangelizacji, upodabniając się do świata, do jego ideologii, jego filozofii dogłębnie skażonej sekularyzmem, ciasnym antropocentryzmem i mitologią postępu opierającego się na technologii? Jak to się stało, że Kościół, który przez wieki formował cywilizację wielkiej części globu, został zredukowany do poziomu pewnych wspólnot o przekroju humanistycznym, i jest tolerowany przez wielkich tego świata jako pożyteczne zjawisko służące umocnieniu kultury o wartości jedynie doczesnej i utylitarnej?
Pytania te można mnożyć, choć trudno w ten sposób ująć całość niesłychanie bogatego zjawiska historyczno-socjologicznego. Dotykamy tu jakiejś tajemnicy. Tajemnicą jest to, że Kościół mimo wszystko istnieje i pozostaje znakiem dla świata, dla tych, którzy są zdolni odróżniać prawdę od fałszu. Tajemnicą jest także to, dlaczego wielu ludzi należących do Kościoła, włożyło tyle wysiłku, aby zafałszować naukę Kościoła, by zepchnąć go z właściwej drogi, zmieszać z prądami tego świata, zamącić transcendentne ukierunkowanie jego życia duchowego, strącić go z tych wyżyn, na których króluje Majestat Wiecznego Boga i kazać mu pełzać po ziemi, gdzie może on konkurować z różnymi odmianami socjalizmu obiecującego dobrobyt i raj na ziemi. Na ludzki rozum nie da się tego pojąć i trzeba przyjąć, że działają tutaj te "duchowe potęgi", o których mówił św. Paweł w swoich listach. Ksiądz kardynał Ugo Poletti napisał w "L'Osservatore Romano" 7 października 1984 roku: "W latach posoborowych doszło w Kościele do czegoś, co jest być może nieuniknione po każdym znaczącym soborze, a mianowicie do dużego zamętu doktrynalnego i duszpasterskiego, który Karlowi Rahnerowi, uczonemu będącemu poza wszelkim podejrzeniem, kazał mówić wręcz o kryptoherezji. Prawdą jest, że ów klimat powoduje wśród wiernych sporą dezorientację. Trzeba wyjść z tego impasu, a za wskazówkę może nam służyć zachęta św. Pawła, aby 'trwać przy prawdzie w miłości' (Ef 4, 15)".

Podobne pytania i obietnica odpowiedzi
Podobne pytania stawia dr Jeff Mirus, starając się przybliżyć swoim czytelnikom wartościową książkę autorstwa Tracey Rowland pt. "Ratzinger's Faith: The Theology of Pope Benedict XVI" (Oxford University Press, 2009) ["Wiara Ratzingera. Teologia Papieża Benedykta XVI" - przyp. red.]. Są to pytania o Objawienie, Kościół, liturgię, moralność, Sobór Watykański II, i - jak stwierdza sam autor Jeff Mirus - są to pytania wynikające z głębokiego przenikania się Kościoła i współczesnej cywilizacji. Interesujące jest zwłaszcza to, jak autor widzi problemy moralne, a raczej samą moralność jako problem. Zauważa mianowicie, że katolicy bardziej starają się zwracać uwagę na "przepisy" aniżeli na Bożą miłość. Ponadto, kiedy w połowie XX w. zaprzestano nauczać o piekle i Boskiej karze, świadomość grzechu i sama wrażliwość moralna niemalże zanikły. Moralność została zredukowana do troski o dobrobyt, a miłość została sprowadzona do erosa, do przyjemności. Boga zaczęto sobie wyobrażać w sposób deistyczny, jako osobę, której nie powinno obrażać to, co ludzie czynią w imię swojej wolności. Prawdziwa miłość jednak zanikła. Może to teologiczne wady czy błędy Kościoła doprowadziły do tego wyjałowienia sumień? Czy samo piękno wystarczy jako motyw pobudzający do miłości? Być może dlatego, że nie powiodło się pojednanie erosa z agape, sam eros po prostu zanikł, otwierając drogę do banalizacji seksu, do uwiądu osobowych relacji między mężczyzną a kobietą. Nadto nieprawidłowe pojmowanie źródeł moralności i właściwej jej motywacji spowodowało, że ludziom wydaje się niemożliwe pogodzenie sumienia i autorytetu. Tak sformułowane wątpliwości zgadzają się w dużym stopniu z tym, co pisze Romano Amerio na temat kryzysu wywołanego przez "reformatorów" działających w imię niezidentyfikowanego "ducha Soboru". Jeff Mirus sam nie daje odpowiedzi na postawione kwestie, lecz odsyła do wydanej w Oxfordzie książki na temat "Wiary Ratzingera". Ja też czuję się zmuszony postąpić podobnie, nie odpowiadając na pojawiające się pytania, lecz odsyłając do kompetentnego i świetnego merytorycznie dzieła Romano Ameria "Iota unum".

Chaos i geneza "nowej religii"
Przy okazji pragnę dotknąć niektórych współczesnych aspektów tego problemu, dorzucając interesujące szczegóły z "newsów" dostępnych w internecie. Oto OneNewsNow z 10 grudnia przekazuje wyniki pewnej sondy dotyczącej religijności Amerykanów. Okazuje się, że mają oni skłonność mieszania wszystkiego, co wygląda na religię, nie troszcząc się o identyfikację ruchów czy wyznań pod kątem ortodoksji, czy w ogóle prawdy. Interesujące jest przy tym, że niemal połowa obywateli USA - niezależnie od tego, czy należą oni do jakiejś wspólnoty religijnej, czy nie, twierdzą, że posiadają doświadczenia także o charakterze mistycznym. 29 procent twierdzi, że ma kontakty ze światem zmarłych, a więcej niż jedna piąta wierzy w reinkarnację, astrologię i praktykuje jogę. Trzech na dziesięciu protestantów twierdzi, że uczestniczy w różnego rodzaju obrzędach religijnych, nie tylko we własnej wspólnocie. Także New Age znajduje się w kręgu ich zainteresowań.
Zamęt w zakresie wierzeń i zasad moralnych prowadzi do tego, że tak zwany Kościół episkopalny w diecezji Los Angeles wybiera sobie na biskupa kobietę i to znaną z tego, że jest ona lesbijką. Ci, którzy nadal chcą się uważać za chrześcijan, krytykują ten fakt jako znak apostazji.
Przede wszystkim szerzy się agresywny laicyzm ograniczający wolność sumienia. Na przykład w szkołach okręgu Santa Rosa na Florydzie zabroniono jakichkolwiek publicznych aktów kultu, tak że nauczyciele, którzy zwykli się modlić przed zajęciami czy w ich trakcie, mogą to robić tylko w komórkach niewidocznych dla publiki ("closets") lub w szafach na książki. Także w Niemczech władze państwowe wkraczają bezprawnie w zakres odpowiedzialności rodzicielskiej, karzą rodziców więzieniem za uchylanie się od "obowiązku" posyłania dzieci na tak zwaną edukację seksualną.
Dzieją się jednak rzeczy jeszcze poważniejsze. Przemysł aborcyjny przybiera dziwne formy o cechach parareligijnych. Jest to zjawisko poniekąd zrozumiałe w kontekście przenikania się Kościoła i kultury laickiej. Kiedy człowiek odnosi się do spraw życia ludzkiego dotyczących wymiaru ostatecznego, wówczas wewnątrz tego odniesienia nieuchronnie pojawia się moment quasi-religjny. W ten sposób formowały się wszystkie pogańskie kulty związane z bałwochwalstwem. Kiedyś zastanawiało nas, dlaczego w pewnych kultach przedchrześcijańskich zabijano dzieci, ofiarowując je Baalowi czy innym bóstwom. W książce pt. "Aborcja i polityka" ks. prof. Michel Schooyans zwrócił uwagę na fakt, że nowoczesna praktyka aborcyjna przybiera specyficzne formy kultu nawiązujące do starożytnych ofiar składanych z dzieci. Zachodzi jednak pewna różnica: bóstwo, dla którego obecnie się to czyni, jest niewidoczne, nie ujawnia się, i stąd cała ta aktywność zwraca się ku nicości, choć mimo wszystko zostaje świadomość jakiegoś rytuału, który ma ratować poczucie "sensu" i stwarza pozory jakiegoś "sacrum".
To, co w spojrzeniu ks. prof. Schooyansa miało charakter anonimowy, usiłuje się obecnie wyraźnie kierować ku Bogu. Autorzy Matt Cover i Staff Writer piszą, że Carlton Veazey, przewodniczący Religijnej Koalicji na rzecz Reproduktywnego Wyboru, uważa, że "kobiety mają - dane od Boga - prawo do aborcji i że żadna opozycja parlamentarna nie może im tego prawa odebrać". Veazey twierdzi: "Niech nikt wam nie mówi, że ludzie religijni nie mogą opowiadać się za 'wyborem'; wy macie to prawo nie tylko zagwarantowane w konstytucji, ale także jako dane od Boga". Również James Tillman ujawnia w swym artykule, że Centrum Planowania Rodziny w Michigan proponuje swoje aborcyjne usługi pod pozorem "czynności świętej". Miło urządzony gabinet, odtwarzacz wideo z włączonym filmem pt. "Każdego dnia aborcja dobrym wyborem kobiety", wszystko to stwarza wrażenie, że "aborcja jest normalnym doświadczeniem" i że ta decyzja to "decyzja dobra". Narrator głosi: "My wykonujemy świętą czynność, która wyraża cześć dla kobiety w kręgu życia i śmierci. Kiedy tu przychodzisz, przynoś jedynie miłość". Film przytacza wypowiedź znanego abortera George'a Tillera, który powiedział: "Aborcja nie jest sprawą mózgu czy reprodukcji. Aborcja jest sprawą serca. Jeżeli ktoś zrozumie serce kobiety, niczego innego nie pomyśli o aborcji".
W pewnych ośrodkach naśladuje się techniki i obrzędy stosowane w ruchach pro-life (np. Project Rachel). Prowadzi to do dziwnych sytuacji; mianowicie w niektórych ośrodkach aborcyjnych chrzci się zamordowane dzieci i odprawia się modły nad ich szczątkami albo głosi się, że aborcja, zabijając, antycypuje Boże przebaczenie, czyli udziela go przed faktem. Na stronie internetowej poświęconej uzdrowieniu stanów emocjonalnych, radzi się kobietom, aby pisały listy "do duszy dziecka, która jest w nich". Ośrodek czyni wszystko, aby stworzyć wrażenie, że dokonuje się tam dzieło dobre, pełne miłości dla kobiety. Trudno o większe kłamstwo i większe bluźnierstwo. Jest to zarazem szczyt hipokryzji, kiedy zbrodnię usiłuje się udekorować znamionami kultu chrześcijańskiego.
Doktor Jeff Mirus demaskuje tę obłudę laicyzmu, wskazując na demoniczne korzenie owej "religii aborcji". Autor zwraca uwagę na fakt, że zwolennicy aborcji zaczynają się posługiwać językiem religijnym. Wspomina o ośrodku aborcyjnym w Michigan i o wiecu w Waszyngtonie. Pisze: "Rzeczywiście mamy tu do czynienia ze zjawiskiem duchowym. Lecz to, co rzeczywiście się tu dzieje, to jest dzieło złego ducha". Autor przytoczył wypowiedź znanego nam już Carltona Veazeya, który na wiecu w Waszyngtonie sprzeciwiał się stanowisku biskupów usiłujących ograniczyć poparcie rządu dla praktyki aborcji. Autor dostrzega w stanowisku Veazeya element "teologiczny" w twierdzeniu, że religia może stać za "wyborem" kobiety, czyli za wyborem aborcji. Lecz może się okazać, że ten bóg Veazeya jest w rzeczywistości złym duchem i dlatego też jego propozycja okaże się sugestią szatańską. "Nikt nie powiedział, że szatańska sugestia nie może być potężną siłą polityczną. W istocie program Veazeya przywodzi na myśl ofiary z dzieci składane Baalowi, który był bogiem czczonym w Kartaginie przez Fenicjan". Według autora, nawet poganie z innych kręgów kulturowych, współcześni Fenicjanom, uważali ten kult za sprawę szatańską. "Była to jedna z przyczyn [dowodzi Mirus], dla której Katon domagał się zniszczenia Kartaginy". W tekście zawartym w filmie wideo o ośrodku aborcyjnym w Michigan obecne są pewne elementy nawiązujące do staroindyjskiego kultu pogańskiego o charakterze politeistycznym. Jeff Mirus uważa, że świadczy to o metodzie pewnych ideologów dążących przez synkretyzm do jakiegoś nowego "uniwersalizmu", który ma się okazać konkurencyjny dla chrześcijaństwa i w końcu je wyeliminować. W rzeczywistości "opróżniają doktrynę chrześcijańską z wszelkiego znaczenia, aby ostatecznie sprowadzić ją do zera". W świetle teologii, a nawet w świetle zdrowego rozsądku, te "sakralne moce", które niszczą miłość, mogą być utożsamiane jedynie z demonami. Działacze broniący życia (pro-lifers) od dawna wiedzieli, że walka z aborcją to walka z "duchowymi potęgami", o których pisał św. Paweł w Liście do Efezjan (6, 11). W tym świetle można zrozumieć, dlaczego aktualna kultura śmierci tak otwarcie przyjmuje formy religijne. Trzeba zatem - kończy swój artykuł dr Mirus - "nazwać tych bogów śmierci ich właściwym imieniem".

Na ławce rezerwowych
Wróćmy jednak do dzieła Romano Ameria. Autor przytacza charakterystyczną wypowiedź prezydenta Włoch Sandro Pertiniego przy okazji wizyty Papieża Jana Pawła II na Kwirynale dnia 2 czerwca 1984 roku. "Zaznaczył wówczas [prezydent], jak niewiele religie mogą wnieść w rozwój ludzkości. Są to 'możliwe formy ducha humanitarnego', który rozwija się niezależnie od nich". Prezydent Włoch dał wyraz swemu przekonaniu, że nie są one w stanie przeszkodzić wspólnocie życia między ludźmi, ale też nie uważa ich za czynnik szczególnie sprzyjający budowaniu tej wspólnoty. "Ani wyznania religijne - stwierdził - ani opcje filozoficzne, ani te czy inne preferencje polityczne nie mogą być przeszkodą na drodze wzajemnego zrozumienia". Doczekaliśmy się więc tego, że już nawet religia - w tym Kościół katolicki - "nie przeszkadza" duchowi tego świata w panoszeniu się na wszystkich poziomach życia ludzkiego. Tymczasem "na początku" tak nie było (por. Rdz 3, 15). Bóg ustanowił "nieprzyjaźń" między Niewiastą (symbolizującą Kościół) a szatanem, który pragnie wciąż się uobecniać jako "duch świata", zapraszając ustawicznie do "dialogu". Jednak ostatnim słowem Chrystusa skierowanym do szatana w scenie owego "dialogu" było: "Idź precz, szatanie" (Mt 4, 10). Kościół jest więc od tego, by przeszkadzać szatanowi w jego imperialistycznych dążeniach.

Nasz Dziennik, Środa, 30 grudnia 2009, Nr 304 (3625)
http://www.naszdziennik.pl/index.php?dat=20091230&typ=my&id=my21.txt
 (http://www.naszdziennik.pl/index.php?dat=20091230&typ=my&id=my21.txt)
Tytuł: Odp: Książka IOTA UNUM prof. Amerio już wkrótce po polsku
Wiadomość wysłana przez: Eligiusz w Stycznia 02, 2010, 14:46:52 pm
30 pojawiło się to w "ND", a 31 poszło to na antenie "RM":
http://www.radiomaryja.pl/audycje.php?id=19716

Miło, bardzo miło :)
Tytuł: Odp: Książka IOTA UNUM prof. Amerio już wkrótce po polsku
Wiadomość wysłana przez: cabbage w Stycznia 07, 2010, 17:49:13 pm
Teraz "Iota unum" można zamawiać w Instytucie Summorum Pontificum  :D Właśnie zamówiłam  ;D Tylko najgorsze, że będzie musiała poczekać do ferii, bo teraz sesja się zbliża...  ;)
Tytuł: Odp: Książka IOTA UNUM prof. Amerio już wkrótce po polsku
Wiadomość wysłana przez: JRWF w Stycznia 07, 2010, 22:16:40 pm
Niech się Pani nie martwi. U mnie od lata czeka aż mój synek podrośnie i da ojcu poczytać... ;)
Na razie tylko fragmenciki...
Tytuł: Odp: Książka IOTA UNUM prof. Amerio już wkrótce po polsku
Wiadomość wysłana przez: Fidelis w Stycznia 07, 2010, 22:24:12 pm
Teraz "Iota unum" można zamawiać w Instytucie Summorum Pontificum  :D Właśnie zamówiłam  ;D Tylko najgorsze, że będzie musiała poczekać do ferii, bo teraz sesja się zbliża...  ;)

Ja też się tej sesji boję. Kiedy pomyślę o tych stertach prac do sprawdzania i tych poprawkach poprawek, i tych tekstach "proszę mi dać jeszcze jedną szansę, ja się naprawdę uczyłam, ja wolałabym ustnie zaliczać bo na pisemnym to ja sie denerwuję..."
Głowa do góry! :)
Tytuł: Odp: Książka IOTA UNUM prof. Amerio już wkrótce po polsku
Wiadomość wysłana przez: Eligiusz w Stycznia 12, 2010, 00:04:25 am
16 stycznia odbędzie się wykład Marcina Dybowskiego
"Iota Unum. Romano Amerio – prorok naszej ery. O zmianach w Kościele XX wieku"

Miejsce:
Liceum i Gimnazjum im. św. Tomasza z Akwinu
Józefów, ul. Piotra Skargi 13

wstęp wolny

http://www.auxiliumscholae.org/iotaunum/iota_unum.png
http://www.auxiliumscholae.org/iotaunum/
Tytuł: Odp: Książka IOTA UNUM prof. Amerio już wkrótce po polsku
Wiadomość wysłana przez: Anna M w Stycznia 12, 2010, 09:33:09 am
16 stycznia odbędzie się wykład Marcina Dybowskiego
"Iota Unum. Romano Amerio – prorok naszej ery. O zmianach w Kościele XX wieku"

Dobrze by było jakby ktoś nagrał ten wykład i udostępnił, czy jakieś istotne fragmenty z niego.
Tytuł: Wykład o Iota Unum Marcina Dybowskiego
Wiadomość wysłana przez: Nathanael w Stycznia 18, 2010, 15:16:06 pm
Nie wiem, czy gdzieś była o tym mowa na forum. W każdym bądź razie umieszczam nagranie wykładu: http://w831.wrzuta.pl/audio/3RnxB4JaufY/marcin_dybowski_-_wyklad_o_iota_unum_analiza_zmian_w_kosciele_w_xx_wieku (http://w831.wrzuta.pl/audio/3RnxB4JaufY/marcin_dybowski_-_wyklad_o_iota_unum_analiza_zmian_w_kosciele_w_xx_wieku)
Tytuł: Odp: Książka IOTA UNUM prof. Amerio
Wiadomość wysłana przez: Eligiusz w Stycznia 18, 2010, 15:40:29 pm

"Nagranie z wykładu (mp3 - 143MB) do ściągnięcia przez 21 dni pod tym linkiem"
http://wyslijplik.pl/download.php?sid=KBeBz7kh
Tytuł: Odp: Książka IOTA UNUM prof. Amerio
Wiadomość wysłana przez: Kubaturus w Stycznia 18, 2010, 19:02:41 pm
Panie Eligiuszu pokazuje, że ERROR! ???
Tytuł: Odp: Książka IOTA UNUM prof. Amerio
Wiadomość wysłana przez: Eligiusz w Lutego 14, 2010, 18:32:16 pm
Przyćmienie eschatologii, str. 856
http://dakowski.pl//index.php?option=com_content&task=view&id=1589&Itemid=46

Duch świata - Zapominanie, str.857 (http://dakowski.pl//index.php?option=com_content&task=view&id=1590&Itemid=46)
O zapominaniu we współczesnym Kościele, s. 862 (http://dakowski.pl//index.php?option=com_content&task=view&id=1598&Itemid=46)

Wnioski metafizyczne z kryzysu (http://dakowski.pl//index.php?option=com_content&task=view&id=1608&Itemid=46)
Diagnoza i prognoza - Dwie końcowe hipotezy (http://dakowski.pl//index.php?option=com_content&task=view&id=1624&Itemid=46)