Forum Krzyż

Disputatio => Sprawy ogólne => Wątek zaczęty przez: Krusejder w Lutego 06, 2012, 11:25:48 am

Tytuł: historja tradipederasty z Niemiec
Wiadomość wysłana przez: Krusejder w Lutego 06, 2012, 11:25:48 am
http://religia.onet.pl/publicystyka,6/ecce-homo,30670.html

Pewien ceniony katolicki teolog postanowił zerwać z obłudą i publicznie wyznał, że jest gejem. Od tego czasu otrzymuje mniej lub bardziej zawoalowane pogróżki.

(..)

Jeszcze długo wydziały teologiczne będą umieszczać na listach lektur dla studentów prace naukowe Bergera, poświęcone myśli Tomasza z Akwinu, choć arcybiskup Kolonii pozbawił teologa prawa nauczania religii i zwolnił z uczestnictwa w pracach watykańskiej Kongregacji Nauki Wiary. Jak na osobę świecką David Berger wspiął się bardzo wysoko po szczeblach kariery w instytucjach kościelnych. W wieku 35 lat otrzymał tytuł profesora na Papieskiej Akademii św. Tomasza z Akwinu, w 2009 roku Kongregacja Nauki Wiary poprosiła go o opiekę merytoryczną na dwoma czasopismami kościelnymi. W specjalnym piśmie wyrażono nadzieję, że teolog wykona "ważne zadanie" wyznaczone przez Rzym ze "szczególną rozwagą i dyskrecją".

Tezy teologiczne głoszone przez Bergera były wodą na młyn reakcyjnych kręgów duchowieństwa. Teolog reprezentował konserwatywny odłam hierarchii katolickiej, opowiadającej się za odprawianiem mszy po łacinie, dalszym ograniczeniem praw świeckich i kobiet w Kościele. Młody teolog starł się ostro z myślicielem Karlem Rahnerem, oskarżając duchownego o kacerstwo.

O względy Bergera zabiegali tradycjonaliści z Bractwa św. Piusa i ultrakonserwatywne duchowieństwo do czasu aż teolog publicznie ujawnił swą orientację seksualną i opublikował książkę, która sprzedaje się lepiej od wszystkich jego prac naukowych. Berger świetnie zdaje sobie sprawę z tego, że żaden profesor teologii nie umieści jego zwierzeń na liście lektur dla studentów, chyba, że zechce stracić pracę. Książka pod tytułem "Święta iluzja. Gejowski teolog w Kościele katolickim" (”Der heilige Schein. Als schwuler Theologe in der katholischen Kirche“) ukazała się jesienią 2010 roku.

Książka doczekała się już siódmego wydania. Berger opisuje swą karierę konserwatywnego katolika i teologa. Już kiedy był nastolatkiem fascynowały go chorały gregoriańskie, śpiewane przez jego rówieśników podczas mszy. Z pasją kolekcjonował szaty liturgiczne. Nie został księdzem, bo nigdy nie mógłby zaakceptować celibatu. Mimo to teolog świecki zrobił w Kościele katolickim zawrotną karierę. Berger często przyjeżdżał do Rzymu ze swym partnerem życiowym. Milcząco tolerowano obecność przyjaciela w charakterze rzekomego kuzyna i kwaterowano w przyległym pokoju.

Kościół katolicki nie wypada najlepiej na kartach książki teologa. Jeśli wierzyć Bergerowi wielu księży jest homoseksualistami, a Kościół roi się od hipokrytów, prowadzących podwójne życie. (...) Teolog twierdzi, że im głębiej zanurzał się w reakcyjnym bagnie, tym gwałtowniej przeżywał własną seksualność. A im lepiej poznawał konserwatywne kręgi duchowieństwa, tym spotykał więcej homoseksualistów w sutannach. - Jeżeli młodzi duchowni oblekają się w maskę skrajnego konserwatyzmu, tym większe prawdopodobieństwo, że są gejami - przekonuje Berger, odwołując się do własnych doświadczeń z kapłanami.

-----
A czy my nie mamy żadnych w Polsce ?!
Tytuł: Odp: historja tradipederasty z Niemiec
Wiadomość wysłana przez: Kalistrat w Lutego 06, 2012, 11:31:39 am
Bardzo mi to przypomina sytuację z ks. Węcławskim. Też trzeba było czekać na coming out teologa, tylko że wtedy chodził o coś innego.
Tytuł: Odp: historja tradipederasty z Niemiec
Wiadomość wysłana przez: Gawain w Lutego 06, 2012, 20:12:03 pm
Onet.pl niezwykle wiarygodne źródło informacji. Nie uwiężę sodomicie nawet gdyby powiedział mi która jest godzina w pokoju pełnym zegarów.
Tytuł: Odp: historja tradipederasty z Niemiec
Wiadomość wysłana przez: Guldenmond w Lutego 07, 2012, 18:43:10 pm
Nie uwiężę sodomicie nawet gdyby powiedział mi która jest godzina w pokoju pełnym zegarów.
a czemu to?
Tytuł: Odp: historja tradipederasty z Niemiec
Wiadomość wysłana przez: Krusejder w Lutego 07, 2012, 18:56:29 pm
Nie uwiężę sodomicie nawet gdyby powiedział mi która jest godzina w pokoju pełnym zegarów.
a czemu to?

Pan Gawain jest tolerancyjny, ale powinien stosować prawidłowe przypadki. A więc: "nie uwiężę sodomity" byłoby OK. A Pan, Panie Guldenmondzie, chciałby więzić sodomitę informującego o czasie ?
Tytuł: Odp: historja tradipederasty z Niemiec
Wiadomość wysłana przez: Guldenmond w Lutego 07, 2012, 18:58:28 pm
A Pan, Panie Guldenmondzie, chciałby więzić sodomitę informującego o czasie ?
a kto by nie chciał! :D
Tytuł: Odp: historja tradipederasty z Niemiec
Wiadomość wysłana przez: Kalistrat w Lutego 07, 2012, 19:20:53 pm
A Pan, Panie Guldenmondzie, chciałby więzić sodomitę informującego o czasie ?
a kto by nie chciał! :D
To jest narażanie kukułki na popłenienie 4. grzechu głównego.