Forum Krzyż

Traditio => Katolicki punkt widzenia => Wątek zaczęty przez: Albertus w Lutego 06, 2009, 22:25:51 pm

Tytuł: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Albertus w Lutego 06, 2009, 22:25:51 pm
Witam!
Mam pytanie dot. NOM-u, czy Celebrans może wyjść sobie z Prezbiterium do zakrystii podczas odprawiania Mszy?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Kalistrat w Lutego 06, 2009, 23:06:41 pm
Witam!
Mam pytanie dot. NOM-u, czy Celebrans może wyjść sobie z Prezbiterium do zakrystii podczas odprawiania Mszy?
Na pewno nie powinien, a szczególnie z błahych powodów. Nie mniej jednak mogą się nieraz zdarzyć sytuacje nieprzewidziane np. nie ma kluczyka do tabernakulum, a nie ma ministranta, którego mógłby ksiądz wysłać... wszystko zależy od tego jaki był powód odejścia od ołtarza, na pewno jednak nie można tego wychodzenia traktować jako coś normalnego.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Konserwa w Lutego 07, 2009, 09:38:45 am
O ile pamiętam OWMR to nie powinien w ogóle opuszczać prezbiterium.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Jarod w Lutego 07, 2009, 10:27:19 am
O ile pamiętam OWMR to nie powinien w ogóle opuszczać prezbiterium.

Na  pewno nie powinien wychodzić z prezbiterium na znak pokoju i dawac reke wszytskim obecnym na Mszy.

Pamietam jednak przypadki gdy ksiadz podczas kazania zdejmowal ornat i siadal do konfesjonalu, podczas gdy inny ksiadz mowil kazanie.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: PTRF w Lutego 07, 2009, 10:40:32 am
Ja też z takim przypadkiem się spotkałem. Ksiądz (ale nie główny celebrans) zdjął ornat i poszedł spowiadać do konfesjonału. Czy to nadużycie ?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Albertus w Lutego 07, 2009, 15:17:41 pm
Bardzo dziękuje za odpowiedź!
Rzeczywiście Msza była sprawowana bez ministrantów(co mnie zdziwiło) więc może to przez to...
Natomiast spotkałem się także z przypadkami, gdy ksiądz celebrans przechodził aż na koniec kościoła by jak największej liczbie osób podać rękę. Aż chórek musiał więcej razy powtórzyć Baranku Boży bo ksiądz jeszcze nie wrócił!
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Jarek w Lutego 07, 2009, 15:30:16 pm
Natomiast spotkałem się także z przypadkami, gdy ksiądz celebrans przechodził aż na koniec kościoła by jak największej liczbie osób podać rękę. Aż chórek musiał więcej razy powtórzyć Baranku Boży bo ksiądz jeszcze nie wrócił!

Okropne. A i chórek nie bez grzechu bo Agnus Dei zaczął śpiewać przed zakończeniem obrzędu rąsi.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Angelus Silesius w Lutego 08, 2009, 20:30:17 pm
Wznawiam wątek, gdzie można zadawać proste pytania - wydaje mi się, że był całkiem poczytny.
Zasady są takie, że można pytać o wszystko (oczywiście w granicach dobrego smaku i moralności) za wyjątkiem liturgii (jest osobny wątek do tego) i nikt nie ma prawa wyśmiewać pytania czy pytającego.

Zawsze jest tak, że "ktoś musi zacząć pierwszy". Więc może ja:

- czy ksiądz może sam siebie wyspowiadać?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Richelieu w Lutego 08, 2009, 20:33:51 pm
Oczywiście, że nie może. Rozgrzeszenia - tak jak każdemu innemu penitentowi - musi udzielić inny niż penitent kapłan.
Co innego że w razie braku kapłana i nagłej POWAŻNEJ potrzeby każdy - a więc i ksiądz - może wzbudzić żal doskonały gładzący grzechy. To jednak pociąga za sobą obowiązek wyznania ich na spowiedzi przy najbliższej nadarzającej się okazji. Tyle mówi katolicka nauka i praktyka.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: s.Małgorzata w Lutego 08, 2009, 21:56:36 pm
Jeżeli przystąpi się do Komunii Św. w stanie grzechu ciężkiego to zaciąga się jeszcze grzech świętokradztwa. Tak?
Jeżeli więc np. kapłan popełni grzech ciężki tuż przed odprawieniem Mszy Św. to czy może nie przyjąć Komunii Św. czy też musi,
czy to będzie świętokradztwo?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: wiridiana w Lutego 08, 2009, 21:59:14 pm
Czytałam ale nie wiem czy to nie moderna że ze względu na dobro wiernych powinien Msze odprawić.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Richelieu w Lutego 08, 2009, 22:00:44 pm
Pamiętam, że kiedyś podobne pytanie zadawaliśmy księdzu w DA. Odpowiedział, że ksiądz celebrujący mszę musi przyjąć komunię. Wydaje mi się, że raczej co do tego ksiądz miał rację, więc w przypadku o jaki Siostra pyta - gdy kapłan nie może uniknąć odprawienia tej mszy (np. przez zastępstwo) i nie ma możliwości spowiedzi - pozostaje chyba tylko żal doskonały ... ?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Angelus Silesius w Lutego 08, 2009, 22:05:26 pm
Moje pierwsze pytanie miało właśnie umożliwić mi zadanie pytania które zadała siostra. :-) Dzięki!
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: s.Małgorzata w Lutego 08, 2009, 22:27:01 pm
Dzięki. Ten temat jest teraz bardzo aktualny, bo ludzie się nie spowiadają (Szwajcaria itd.) a nawet, gdy się spowiadają, to niechlujnie. Księża nie zwracają uwagi, o nic nie pytają ( np. o zadośćuczynienie ) i tak leci, bylejakość po obu stronach.
Ale to byłby może oddzielny temat.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Caesar w Lutego 08, 2009, 22:45:07 pm
Jeżeli ksiądz nie ma możliwości spowiedzi to Komunię na Mszy udziela sobie, ale potem musi jak to tylko możliwe pójść do spowiedzi.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Jarod w Lutego 09, 2009, 06:52:08 am
Ciekawszym zagadanieniem jest czy ksiadz moze sobie sam udzielic Namaszczenia Chorych w niebezpieczenstiiw wlasnej smierci, gdy np. na misjach nie ma dostepu do innych kaplanow. Odpowiedz: nie moze.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Leszek w Lutego 10, 2009, 10:20:19 am
Jeżeli ksiądz nie ma możliwości spowiedzi to Komunię na Mszy udziela sobie, ale potem musi jak to tylko możliwe pójść do spowiedzi.
To i tu słyszałem inne opinie (choc nie wiem czy poprawne): np gdy wikary przed Mszą popełni grzech to nawet gdyby miał mozliwość spowiedzi u proboszcza, to może odprawic Mszę, oczywiście wcześiej próbując wzbudzić żal doskonały.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Richelieu w Lutego 10, 2009, 10:38:46 am
Wydaje mi się, że w przypadku opisanym przez Pana Leszka wikary mógłby tak postąpić tylko wtedy, gdyby spowiedź u proboszcza była dla niego ,,moralnie niedostępna" (chyba tak się to określa ?) tzn. przystąpienie do niej powodowałoby wielki duchowy ciężar dla penitenta (na myśl przychodzi mi tylko taki wydumany przypadek, że ów wikary zgrzeszył był w jakiś kompromitujący sposób przeciw temu proboszczowi, o czym ten nie wie).
W każdym innym przypadku wydaje mi się, że fakt ,,bycia podwładnym" proboszcza nie usprawiedliwia uniknięcia spowiedzi u niego.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Leszek w Lutego 10, 2009, 10:55:20 am
Ciekawszym zagadanieniem jest czy ksiadz moze sobie sam udzielic Namaszczenia Chorych w niebezpieczenstiiw wlasnej smierci, gdy np. na misjach nie ma dostepu do innych kaplanow. Odpowiedz: nie moze.
Rzucam jeszcze ciekawsze pytanie: czy wierny może udielić namaszczenia chorych w szczególnych sytuacjach. Oczywiscie na podstawie OUI, bez pochopnych wypowiedzi proszę.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Richelieu w Lutego 10, 2009, 11:01:44 am
Za KPK [http://www.jezuici.pl/iss/kpk/]:

Rozdział II

SZAFARZ NAMASZCZENIA CHORYCH

Kan. 1003 -

§ 1. Namaszczenia chorych ważnie udziela każdy kapłan i tylko kapłan.

§ 2. Obowiązek i prawo udzielania namaszczenia chorych mają wszyscy kapłani, którym zlecono duszpasterstwo w stosunku do wiernych, powierzonych ich pasterskiej trosce. Z uzasadnionej przyczyny jakikolwiek inny kapłan może udzielić tego sakramentu za domniemaną przynajmniej zgodą kapłana, o którym wyżej.

§ 3. Każdy kapłan może nosić ze sobą olej poświęcony, ażeby w razie konieczności mógł udzielić sakramentu namaszczenia chorych.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Leszek w Lutego 10, 2009, 11:28:35 am
teraz przypomnialem sobie dokumenta Soboru w Trydencie na ten temat (co nie zmienia faktu że OUI z 1972 roku niejasne jest mowiąc o wlasciwych szafarzach, no ale czemu mnie ta niejasnośc nie dziwi ;))
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Bartek w Lutego 10, 2009, 11:43:30 am
Ciekawszym zagadanieniem jest czy ksiadz moze sobie sam udzielic Namaszczenia Chorych w niebezpieczenstiiw wlasnej smierci, gdy np. na misjach nie ma dostepu do innych kaplanow. Odpowiedz: nie moze.
Rzucam jeszcze ciekawsze pytanie: czy wierny może udielić namaszczenia chorych w szczególnych sytuacjach. Oczywiscie na podstawie OUI, bez pochopnych wypowiedzi proszę.

Zdecydowanie nie może:
http://www.vatican.va/roman_curia/congregations/cfaith/documents/rc_con_cfaith_doc_20050211_unzione-infermi_en.html
http://www.diakonat.szczecin.opoka.org.pl/Namaszczenie_chorych.htm

Ma Pan link do tego OUI?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Leszek w Lutego 10, 2009, 11:51:41 am
Nie mam.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: jedam w Lutego 11, 2009, 10:58:13 am
Pytanie liturgiczne:

Mszał 1962 znosi 3-ci Confiteor. Czy w Mszy solennej znosi też Coniteor diakona?

Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Bartek w Lutego 11, 2009, 11:35:12 am
Zamiast odpowiedzi:
http://209.85.129.132/search?q=cache:HssTs2wlpYAJ:krzyz.katolicy.net/index.php%3Ftopic%3D3380.0+hl=pl&ct=clnk&cd=1

PS. Pytania liturgiczne to w innym dziale.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: 505 w Lutego 14, 2009, 22:41:06 pm
Czy znają Państwo i/lub mogą polecić klasztor kontemplacyjny, w którym warto odbyć indywidualne rekolekcje?
Jakiś czas temu (2005) byłem u kamedułów w Krakowie, ale od tamtego czasu trochę się tam pozmieniało, więc nie wiem, czy warto.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Baltazar w Lutego 19, 2009, 15:59:33 pm
1 list do Tymoteusza 3 rozdział wersety od 1 do 7

1 Nauka ta zasługuje na wiarę. Jeśli ktoś dąży do biskupstwa1, pożąda dobrego zadania. 2 Biskup więc powinien być nienaganny, mąż jednej żony2, trzeźwy, rozsądny, przyzwoity, gościnny, sposobny do nauczania, 3 nie przebierający miary w piciu wina, nieskłonny do bicia, ale opanowany, niekłótliwy, niechciwy na grosz, 4 dobrze rządzący własnym domem, trzymający dzieci w uległości, z całą godnością. 5 Jeśli ktoś bowiem nie umie stanąć na czele własnego domu, jakżeż będzie się troszczył o Kościół Boży? 6 Nie [może być] świeżo ochrzczony, ażeby wbiwszy się w pychę nie wpadł w diabelskie potępienie. 7 Powinien też mieć dobre świadectwo ze strony tych, którzy są z zewnątrz3, żeby się nie naraził na wzgardę i sidła diabelskie.

8 Diakonami tak samo winni być ludzie godni4, w mowie nieobłudni, nie nadużywający wina, niechciwi brudnego zysku, 9 [lecz] utrzymujący tajemnicę wiary w czystym sumieniu. 10 I oni niech będą najpierw poddawani próbie, i dopiero wtedy niech spełniają posługę, jeśli są bez zarzutu. 11 Kobiety5 również - czyste, nieskłonne do oczerniania, trzeźwe, wierne we wszystkim. 12 Diakoni niech będą mężami jednej żony6, rządzący dobrze dziećmi i własnymi domami. 13 Ci bowiem, skoro dobrze spełnili czynności diakońskie, zdobywają sobie zaszczytny stopień7 i ufną śmiałość w wierze, która jest w Chrystusie Jezusie.

Czy ktoś może interpretować to co zaznaczyłem ?

Nasuwa się pytanie. Po co zmuszają księży do celibatu.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Cornix w Lutego 19, 2009, 16:28:39 pm
Tu chodzi o poziom moralny duchowenstwa, nie o celibat.  Glowne slowo - JEDNA, i nigdzie nie ma slow, ze ona byc powinna. Jedna lub mniej  :)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Richelieu w Lutego 19, 2009, 17:25:45 pm
[...]
Nasuwa się pytanie. Po co zmuszają księży do celibatu.

Dla dobra ich samych oraz tych którym mają służyć. Celibat ma ułatwić im ukierunkowanie się na Boga i służbę Kościołowi.
Nikt, a szczególnie Chrystus Pan, nie powiedział, że będzie łatwo ...
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: jp7 w Lutego 19, 2009, 20:15:03 pm
Nasuwa się pytanie. Po co zmuszają księży do celibatu.

Zaczęli już przed Tertulianem i Orygenesem ;-)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Caesar w Lutego 19, 2009, 22:10:43 pm
Cytuj
(...)są i tacy bezżenni, którzy dla królestwa niebieskiego sami zostali bezżenni. Kto może pojąć, niech pojmuje
?
Mt.19,12
Cytuj
Jesteś wolny? Nie szukaj żony!

1 Kor 7,27
Cytuj
Człowiek bezżenny troszczy się o sprawy Pana, o to, jak by się przypodobać Panu. Ten zaś, kto wstąpił w związek małżeński, zabiega o sprawy świata, o to, jak by się przypodobać żonie. I doznaje rozterki. Podobnie i kobieta: niezamężna i dziewica troszczy się o sprawy Pana, o to, by była święta i ciałem, i duchem. Ta zaś, która wyszła za mąż, zabiega o sprawy świata, o to, jak by się przypodobać mężowi. Mówię to dla waszego pożytku, nie zaś, by zastawiać na was pułapkę; po to, byście godnie i z upodobaniem trwali przy Panu

1 Kor 7,32-35
Wymieniać można więcej cytatów
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: max w Lutego 19, 2009, 22:49:32 pm
Co do 
Cytuj
jednej zony
egzegeci interpretuja to czesto, jako zakaz powtornego malzenstwa, tak ponoc rozumiano to w starozytnosci. Czyli: wyswiecono zonatego mezczyzne, zona zmarla, to kolejnej juz miec nie powinien.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Kamil w Lutego 22, 2009, 01:34:45 am
Ponoć dalej można wyświęcać wdowców, zdarza się w niektórych zakonach- np. u dominikanów. Może ojciec Open coś więcej na ten temat powie? (taką informację kiedyś podał ksiądz wykładający prawo kanoniczne u mnie na uczelni, więc źródło raczej pewne...)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Jarek w Lutego 22, 2009, 09:28:46 am
Ponoć dalej można wyświęcać wdowców, zdarza się w niektórych zakonach- np. u dominikanów.

A czemu miano by nie wyświęcać? I co do tego mają zakony?
Oczywiście, że wdowcy mogą przyjąć sakrament święceń.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: jp7 w Lutego 22, 2009, 10:38:44 am
Mogą, ale zalecany w CIC wiek przyjęcia święceń sprawia, że to wyjątek
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Jarek w Lutego 22, 2009, 13:47:31 pm
Mogą, ale zalecany w CIC wiek przyjęcia święceń sprawia, że to wyjątek

Zależy gdzie, bo akurat w Holandii to żaden wyjątek, nic nadzwyczajnego.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Kamil w Lutego 22, 2009, 13:52:38 pm
Ponoć dalej można wyświęcać wdowców, zdarza się w niektórych zakonach- np. u dominikanów.

A czemu miano by nie wyświęcać? I co do tego mają zakony?
Oczywiście, że wdowcy mogą przyjąć sakrament święceń.
Pewnie wdowcy idą do zakonów ze względu na trochę inny tryb pracy i życia niż poza nim. Może po stracie żony chcą się wyciszyć itp.?
Nie wiem jakie są tego powody, ale ksiądz nam wspominał sytuację, że chyba w Poznaniu do jednego z ojców Dominikanów przychodziły oficjalnie dorosłe dzieci, czemu ludzie (świeccy) się strasznie dziwili ;)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Angelus Silesius w Lutego 22, 2009, 21:48:34 pm
Kol 3,21 Ojcowie, nie rozdrażniajcie waszych dzieci, aby nie traciły ducha.

Czy ktoś może mi w krótkich żołnierskich słowach wyjaśnić na czym to polega? Przykłady mile widziane.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: kjgeneral w Lutego 22, 2009, 22:23:23 pm
Ojciec ma naturalną (od Boga daną) władzę nad dzieckiem, tzn. może mu wydawać np. polecenia, a dziecko winno mu posłuszeństwo. Z autorytetem ojca dziecko musi się liczyć. Łatwiej być posłusznym i uznawać autorytet, gdy nie sprzeciwia się w sposób rażący woli podwładnego. Łatwiej być posłusznym, gdy forma polecenia bliższa jest prośbie, niż obcesowemu warknięciu rozkazu. Chodzi też o to, by niepotrzebnie nie prowokować sytuacji trudnych, drażliwych, wystawiających cierpliwość, pokorę, posłuszeństwo i dobre maniery podwładnego (także dziecka) na próbę.

Np., gdy ojciec lekceważy albo wyśmiewa coś, co dla dziecka ma wartość. Lub gdy żąda wykonania czegoś, co przekracza możliwości dziecka i z góry skazane jest na porażkę, aby mu udowodnić jego słabość, albo z czystej przekory czy innych nieszlachetnych intencji. Dzieci tracą wtedy wiarę w siebie (tracą ducha); może także zostać zniekształcony u nich obraz Pana Boga, którego ojciec naturalny jest archetypem (tam, gdzie ojciec źle lub w ogóle nie wypełnił swej roli wobec dzieci, tam dzieci mają problem z zaufaniem do Boga jako Ojca) - tu także więc "tracą ducha" - spokoju wewnętrznego, posłuszeństwa, zaufania i bezpieczeństwa.

Dziękuję za uwagę :) Nie wiem, czy to było po żołniersku...
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Angelus Silesius w Lutego 23, 2009, 20:55:31 pm
Dziękuję za uwagę :) Nie wiem, czy to było po żołniersku...
Znakomicie. Serdeczne Bóg Zapłać Księdzu Dobrodziejowi!
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Grigorij w Lutego 24, 2009, 11:21:17 am
Od jakiej godziny obowiązuje post w Środę Popielcową ?
Ja spotkałem się z kilkoma odpowiedziami:


Może jeszcze kilka innych opcji słyszałem.

A jak powinno być naprawdę ?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Kamil w Lutego 24, 2009, 13:53:05 pm
A to post nie obowiązuje przez cały Wielki Post poza niedzielami?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Grigorij w Lutego 24, 2009, 15:34:40 pm
Tak, pytam o post ścisły, który obowiązuje w Popielec.

Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Kalistrat w Lutego 24, 2009, 15:39:04 pm
Od jakiej godziny obowiązuje post w Środę Popielcową ?
Ja spotkałem się z kilkoma odpowiedziami:

  • Od północy w nocy wtorek/środa, do północy w nocy środa/czwartek
  • Od obudzenia się, do zaśnięcia w środę (nawet jakbyśmy mieli kłaść się spać już w kalendarzowy czwartek)
  • Od zachodu słońca we wtorek, do zachodu słońca w środę )
Może jeszcze kilka innych opcji słyszałem.
A jak powinno być naprawdę ?
Post nie powinien być wartością samą w sobie. Proszę się zastanowić czy takie dywagacje nie zabijają ducha umartwienia.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Grigorij w Lutego 24, 2009, 16:26:37 pm

Post nie powinien być wartością samą w sobie. Proszę się zastanowić czy takie dywagacje nie zabijają ducha umartwienia.

Pytam bardziej jako badacz niż praktykant. Ja sam, z racji swojej diety i tak nie jadam wieczorami (z małymi wyjątkami), więc dla mnie problem nie istnieje.

Natomiast kiedyś, pewien ksiądz mi się przyznał, że w dni postu ścisłego czeka do północy, żeby się objeść. Sam uważam, że granica północy jest sztuczną granicą.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Albertus w Lutego 24, 2009, 17:04:19 pm
Tradycyjnie post zaczyna sie dokładnie o północy z wtorku na Środę Popielcową.
W końcu w Polsce kiedyś był zwyczaj (przynajmniej na wsiach), że bawiono się w karczmie bez przerwy od Niedzieli Zapustnej aż do wtorku do momentu jak o północy właśnie wchodzili do karczmy przebierańcy i ogłaszali że oto zaczął się Wielki Post.Wtedy zrywano strunę z instrumentu na znak końca muzyki a chłopi sypiąc sobie głowy popiołem wracali do domów.

A tak w ogóle to wszelkie posty i celebracje są obchodzone według czasu oficjalnego czyli od północy do północy z wyjątkami. Na przykład ja słyszałem, że jak ktoś był na Wigilii Paschalnej to po jej zakończeniu nawet jak jest jeszcze sobota to może jeść już mięso jakby była Wielkanoc. Uroczystości mające pierwsze nieszpory zaczyna się już dzień wcześniej ale zakaz wykonywania prac obowiązuje przecież także dopiero od północy.
Wiem, że kiedyś chrześcijanie liczyli czas tak jak żydzi czyli od zachodu słońca do zachodu ale, któryś papież chyba w końcu ustanowił czas taki jaki mamy obecnie czyli od północy do północy.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Grigorij w Lutego 24, 2009, 17:13:00 pm
Sam uważam, że granica północy jest sztuczną granicą.

Dlaczego sztuczną? Nie daj Boże, żeby w szale unowocześniania jeszcze czas i kalendarz nam zrelatywizowali. Póki co, kiedy widzę w grafiku, że Msza jest o 6h30, to wiem, że jest o 6h30, a nie "o świcie" czy "po przebudzeniu celebransa".

Teleexpress też zawsze o 17, a nie w porze poobiedniej Macieja Orłosia :)

Mi przecież nie chodzi o to, że nasz system mierzenia czasu jest zły.
Po prostu nie wyobrażam sobie, że o 23:59 jestem w nastroju umartwienia i poszczę, a minutę później wyciągam kurczaka z piekarnika, i obżeram się. Pomyślałem, że jakiś kościelny prawodawca też miał może takie odczucie sztuczności wyliczania postu co do minuty.

Ja bym był za opcją "od przebudzenia, do zaśnięcia", ale ciekawy jestem czy jakieś ramy czasowe są gdzieś w jakiejś oficjalniejszej formie określone.

Edit: Dziękuję panu Albertusowi za obszerniejsze wyjaśnienia.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Bartek w Lutego 24, 2009, 17:53:08 pm
Ja bym był za opcją "od przebudzenia, do zaśnięcia", ale ciekawy jestem czy jakieś ramy czasowe są gdzieś w jakiejś oficjalniejszej formie określone.

KPK
Kan. 200 - Jeśli prawo czegoś innego wyraźnie nie zastrzega, czas należy liczyć zgodnie z postanowieniami kanonów, które następują.
(...)
Kan. 202 par. 1. - Dzień w prawie oznacza stały czasokres obejmujący 24 kolejno liczone godziny i zaczyna się od północy, chyba że inaczej wyraźnie zastrzeżono. Tydzień to okres 7 dni, miesiąc okres 30 dni, a rok 365 dni, chyba że miesiąc i rok poleca się brać zgodnie z kalendarzem.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Jarek w Lutego 24, 2009, 18:25:51 pm
KPK
Kan. 200 - Jeśli prawo czegoś innego wyraźnie nie zastrzega, czas należy liczyć zgodnie z postanowieniami kanonów, które następują.
(...)
Kan. 202 par. 1. - Dzień w prawie oznacza stały czasokres obejmujący 24 kolejno liczone godziny i zaczyna się od północy, chyba że inaczej wyraźnie zastrzeżono. Tydzień to okres 7 dni, miesiąc okres 30 dni, a rok 365 dni, chyba że miesiąc i rok poleca się brać zgodnie z kalendarzem.

A ja bym jeszcze dodał, że Środę Popielcową obchodzi się w granicach dnia naturalnego. Reasumując: wstrzemięźliwość i post ścisły w tym dniu obowiązują od północy z wtorku na środę do północy ze środy na czwartek.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Grigorij w Lutego 24, 2009, 19:55:59 pm
Dziękuję za wyjaśnienia
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: miki w Lutego 25, 2009, 12:29:03 pm
Ja mam pytanie. Dlaczego w Warszawie są dwie diecezje? Czy są jeszcze jakieś miasta na świecie gdzie są dwie diecezje rzymsko- katolickie?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: solid w Lutego 25, 2009, 19:27:22 pm
Czy są jeszcze jakieś miasta na świecie gdzie są dwie diecezje rzymsko- katolickie?
Jeśli chodzi o miasto będące siedzibą dwóch diecezji jednego obrządku, to np. w Nowym Jorku jest archidiecezja nowojorska oraz diecezja brooklyńska.  Natomiast jeżeli chodzi o miasta podzielone pomiędzy dwie diecezje, ale nie będące tych diecezji siedzibą, to nawet w Polsce jest ich kilka, np. Bytom i Zabrze są podzielone pomiędzy diecezje katowickąa i gliwicką, a przed reformą 1992 granice diecezji przebiegały przez Bydgoszcz, Toruń i Bielsko-Białą.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Teresa w Lutego 25, 2009, 20:38:04 pm
Jeszcze w kwestii postu:
czy niezachowanie postu w Środę Popielcową i Wielki Czwartek jest grzechem ciężkim?
co w sytuacji, kiedy stanie się to przez roztargnienie?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Jarod w Lutego 25, 2009, 22:24:06 pm
Ja mam pytanie. Dlaczego w Warszawie są dwie diecezje? Czy są jeszcze jakieś miasta na świecie gdzie są dwie diecezje rzymsko- katolickie?

Achidiecezja Warszawska to 740 ksizey diecezjalnych oraz 207 parafii. Ordynariusz potrzebuje 3 biskupow pomocniczych. Latwiej jest zarzadzac mniejszymi diecezjami.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: zotanna w Lutego 27, 2009, 13:46:22 pm

Mam pytanie z serii błahych i trywialne ale dla mnie ważne:
- odnośnie przyjmowania komunii a dokładnie - jak poprawnie należy się z ,,Hostią" obchodzić po jej przyjęciu. Słyszałam że nie może się przykleić do podniebienia, że trzeba poczekać aż rozpuści się na języku, że nie można jej pogryźdź.
dziekuje osobie odpowiadającej za odpowiedź:)


Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Michał Barcikowski w Lutego 27, 2009, 15:20:16 pm
Jeszcze w kwestii postu:
czy niezachowanie postu w Środę Popielcową i Wielki Czwartek jest grzechem ciężkim?
co w sytuacji, kiedy stanie się to przez roztargnienie?

W Wielki Czwartek Post nie obowiązuje. Świadome złamanie postu w Środę Popielcową to grzech ciężki. Przez roztargnienie - a o chyba spowiednik powinien ocenić.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Teresa w Lutego 27, 2009, 16:35:08 pm
Oczywiście miało być Wielki Piątek.
Dziękuję za odpowiedź!
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Caesar w Lutego 28, 2009, 11:39:35 am
Przez roztargnienie = nieświadome złamanie, czyli nie ma grzechu ciężkiego (bo przecież nie specjalnie).
co do Ciała: jak sie przyklei to nie można palcem odklejać, ale nie słyszałem żeby nie można było podgryźć i żeby trzeba było czekać do rozpuszczenia
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: jp7 w Lutego 28, 2009, 11:49:07 am
Przez roztargnienie = nieświadome złamanie, czyli nie ma grzechu ciężkiego (bo przecież nie specjalnie).
A grzech zaniedbania?

Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Caesar w Lutego 28, 2009, 11:52:40 am
Moim zdaniem to nieświadomie (człowiek zapomina o poście)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Bartek w Lutego 28, 2009, 12:46:21 pm

Mam pytanie z serii błahych i trywialne ale dla mnie ważne:
- odnośnie przyjmowania komunii a dokładnie - jak poprawnie należy się z ,,Hostią" obchodzić po jej przyjęciu. Słyszałam że nie może się przykleić do podniebienia, że trzeba poczekać aż rozpuści się na języku, że nie można jej pogryźdź.

Stary Rytuał ostrzegał jedynie, by: postaci sakramentalnych nie wypluwać, z ust nie wyjmować, nie rozmawiać, wzrokiem błędnem wokół nie toczyć, z recytacją modlitw z książeczki zrazu nie startować. Na zarzut, czy Hostię gryźć, żuć, zębami zgniatać się godzi, odpowiada za Baldeschim abp Nowowiejski, iż nie może być w tym nic zdrożnego, albowiem "ciało nieśmiertelne i niecierpiętliwe nie obawia się jakiejkolwiek szkody od zębów naszych, które w rzeczy samej mogą zetrzeć tylko pozór i przypadłość".
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Kalistrat w Lutego 28, 2009, 14:39:34 pm

Mam pytanie z serii błahych i trywialne ale dla mnie ważne:
- odnośnie przyjmowania komunii a dokładnie - jak poprawnie należy się z ,,Hostią" obchodzić po jej przyjęciu. Słyszałam że nie może się przykleić do podniebienia, że trzeba poczekać aż rozpuści się na języku, że nie można jej pogryźdź.
Dziwi mnie to, że ludzie najpierw nie chcą gryźć Hostii, a potem traktują Ją sokami trawiennymi... Hostia "rozpuszcza się" w ustach także dlatego, że to w jamie ustnej rozpoczynają się procesy trawienne.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: mac w Marca 04, 2009, 19:46:37 pm
Jaka jest różnica w kontekście tradycjonalizmu "trydenckiego" różnica po miedzy ortodoksją, a fanatyzmem religijnym?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Maswerk w Marca 04, 2009, 20:10:51 pm
Brawario :)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: siloam w Marca 05, 2009, 00:20:59 am
Czy można nie uznać kanonizacji tzn nie czcić świętego a nawet sugerować, że został potępiony? Spotkałem się z tym na innym forum.  :(
----
Poszukałem i znalazłem coś takiego:
"Jeżeli nie jest herezją, to w każdym razie jest to zdanie nierozważne, które gorszy cały Kościół, krzywdę wyrządza Świętym, trąci herezją; i ten zasługuje na najcięższe kary, kto by śmiał twierdzić, że Papież zbłądził w tej lub owej kanonizacji.

Benedykt XIV"
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: TKN w Marca 05, 2009, 00:55:19 am
Dobre opracowanie w temacie:
http://www.ultramontes.pl/Nieomylnosc_kanonizacji.htm
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: siloam w Marca 06, 2009, 08:35:47 am
A może jakieś nowsze opracowanie na ten temat?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Leszek w Marca 09, 2009, 20:54:04 pm
czy homoseksualista ukrywający swoją chorobę może aktualnie być ważnie wyświęcony? czy święcenia będą ważne aczkolwiek niegodne? jak precyzuje prawo takie przypadki?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Bolt w Marca 09, 2009, 21:21:11 pm
A może jakieś nowsze opracowanie na ten temat?
Szuka Pan nowszych opracowań niż zalinkowane opracowanie autorstwa krakowskiego sedewakantysty? Przecież to oczywiste, że dla autora tego tekstu żaden ze świętych kanonizowanych po Vat. II z samej zasady nie jest świętym.

W tekście znajdzie Pan niemało prawdziwych twierdzeń, trochę błędnych wniosków oraz kilka skandalicznych dla katolika tez, jak np.
Cytuj
Z tego powodu nie mogą być uznani za Świętych ludzie, którzy już to zaakceptowali fałszywy kult i błędną dyscyplinę (np. nowe ryty sakramentów i Kodeks Prawa Kanonicznego Neokościoła montiniańsko-wojtyliańskiego), już to nie praktykowali cnót chrześcijańskich (np. w wypadku zaakceptowania przez nich heretyckich doktryn pseudo-soboru o wolności religijnej i ekumenizmie, które sprzeciwiają się nadprzyrodzonej cnocie wiary) i na takim błędnym stanowisku trwali aż do śmierci bez wyraźnego znaku poprawy.

Już choćby ze względu na to jedno zdanie całe "opracowanie" nadaje się do kosza. No chyba że będziemy szukać w nim "ziaren prawdy".
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Kamil w Marca 09, 2009, 21:44:32 pm
Co do nieomylności kanonizacji, to pan Radek Buczyński (jeden z tutejszych forumowiczów) kiedyś na innym forum wkleił taki tekst:
Cytat:  Radek Buczyński
Poniżej cytat z x. Tylka i jego dzieła "Dogmatyka katolicka"

III. Trzecia część tezy opiewa: "Zakres nieomylności obejmuje
kanonizacje Świętych".
Przez "kanonizację" rozumiemy uroczyste i ostateczne orzeczenie
Kościoła, przyznające człowiekowi zmarłemu cześć należną Świętym.
Kanonizację poprzedza "beatyfikacja", która również przyznaje chwałę
niebieską tej osobie i pozwala ją czcić jako świętą w pewnym kraju,
ale nie ogłasza jeszcze sposobem ostatecznym całemu światu
katolickiemu, że ta osoba należy do zastępu Świętych (12). Aby ktoś
mógł być zaliczony w poczet beatyfikowanych czyli "błogosławionych",
do tego potrzeba oprócz wielu innych warunków, także dwóch
przynajmniej cudów zdziałanych za jego wstawieniem się u Pana Boga.
Aby zaś błogosławiony mógł być liczony w poczet kanonizowanych czyli
Świętych, do tego potrzeba, oprócz innych warunków, jeszcze dwóch
nowych cudów, za jego wstawieniem zdziałanych. Twierdzimy więc, że
Kościół nie może się mylić w tych swoich orzeczeniach. Zdanie
przeciwne nazywają Teologowie heretyckim, a Papież Benedykt XIV wyraża
się o nim w ten sposób: "Jeżeli nie jest herezją, to w każdym razie
jest to zdanie nierozważne, które gorszy cały Kościół, krzywdę
wyrządza Świętym, trąci herezją; i ten zasługuje na najcięższe kary,
kto by śmiał twierdzić, że Papież zbłądził w tej lub owej
kanonizacji".
1. Kościół używa przy kanonizacji formuł: "Postanawiamy, ogłaszamy,
określamy", które to formuły są podobne do tych, jakich używa, kiedy
ogłasza dogmaty, a więc wyłączają możliwość pomyłki.
2. Tak nauczają Teologowie; np. św. Tomasz mówi (Quodl. q. IX, a. 16):
"Trzeba wierzyć, że i w tych rzeczach Kościół nie może błądzić".
Suarez zaś pisze (de fid. disp. 5. sect. 8. n. 8): "Nie wolno wiernym
wątpić o chwale świętego kanonizowanego; tego bowiem bezwarunkowo
zakazują Papieże" - i dodaje, że przeciwne zdanie jest "bezbożne i
nierozważne". Inni jak Tanner, Torres itd. sądzą, że teza ta jest
prawdą wiary.
3. Wynika to zresztą i z samego pojęcia nieomylności, bo Kościół nic
takiego nie może orzec, co by było przeciwne wierze i dobrym
obyczajom. A to miałoby miejsce, gdyby przez pomyłkę zaliczył w poczet
Świętych człowieka nie odznaczającego się świętością, ale splamionego
występkami, których nie zgładził pokutą albo męczeństwem.
Uwaga. Nie trzeba jednak sądzić, że żywoty Świętych, zawarte w
Brewiarzu, podają wyłącznie fakty niewątpliwe. Zatwierdzając Brewiarz,
nie ogłasza Kościół prawdziwości każdego szczegółu tych opowiadań,
tylko orzeka, że i w tych ustępach nie ma nic przeciwnego wierze i
dobrym obyczajom.
To chyba trochę starsze niż sedewakantystyczne opracowanie...
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Bolt w Marca 09, 2009, 21:57:54 pm
To chyba trochę starsze niż sedewakantystyczne opracowanie...
Zgadza się. Ale p.siloam pytał przecież o nowsze, a nie o starsze opracowania.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Krusejder w Marca 09, 2009, 22:56:37 pm
A może jakieś nowsze opracowanie na ten temat?
Szuka Pan nowszych opracowań niż zalinkowane opracowanie autorstwa krakowskiego sedewakantysty? Przecież to oczywiste, że dla autora tego tekstu żaden ze świętych kanonizowanych po Vat. II z samej zasady nie jest świętym.

Sedewakantysci nie twierdzą, że wszyscy kanonizowani po V2 święci są niegodni tego miana, lecz twierdzą, że nie ma obecnie władzy mogącej kogokolwiek kanonizować.

Zdanie:

Cytuj
Z tego powodu nie mogą być uznani za Świętych ludzie, którzy już to zaakceptowali fałszywy kult i błędną dyscyplinę (np. nowe ryty sakramentów i Kodeks Prawa Kanonicznego Neokościoła montiniańsko-wojtyliańskiego), już to nie praktykowali cnót chrześcijańskich (np. w wypadku zaakceptowania przez nich heretyckich doktryn pseudo-soboru o wolności religijnej i ekumenizmie, które sprzeciwiają się nadprzyrodzonej cnocie wiary) i na takim błędnym stanowisku trwali aż do śmierci bez wyraźnego znaku poprawy.

będzie krytykowane przez wszystkich uznających przynajmniej legalność i prawowitość Kościoła kierowanego przez papieży następujących po Janie XXIII. Dodajmy, że zdanie sedewakantystów podziela przynajmniej część lefebrystów - np. x. Jan Jenkins, ktory w swoim zawierającym szereg błędów opracowaniu skwitował posoborowe beatyfikacje i kanonizacje następującem zdaniem:

Cytuj
Władze rzymskie, które powinny stać na straży czci świętych posunęły się do tego, że dodały do Martyrologium imiona jawnych wrogów Kościoła
http://www.omp.lublin.pl/lektury.php?autor=28&artykul=1
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: porys w Marca 09, 2009, 23:19:56 pm
Czy są jeszcze jakieś miasta na świecie gdzie są dwie diecezje rzymsko- katolickie?
Jeśli chodzi o miasto będące siedzibą dwóch diecezji jednego obrządku, to np. w Nowym Jorku jest archidiecezja nowojorska oraz diecezja brooklyńska.  Natomiast jeżeli chodzi o miasta podzielone pomiędzy dwie diecezje, ale nie będące tych diecezji siedzibą, to nawet w Polsce jest ich kilka, np. Bytom i Zabrze są podzielone pomiędzy diecezje katowickąa i gliwicką, a przed reformą 1992 granice diecezji przebiegały przez Bydgoszcz, Toruń i Bielsko-Białą.
Jest jeszcze Londyn - gdzie na lewym brzegu Tamizy rozciaga się archdiecezja Westminster, a na lewym archdiec. Southwerk.
Poza tym na przedmieściach Paryża, Madrytu, Barcelony, czy Rzymu istnieje kilka diecezji. Również wielkie aglomeracje miejskie posaidają kilka diecezji na swoim obszarze (np. w GOPie - Katowicka, sosonowiecka i gliwicka).
Co do miast podzielonych przez granice diecezji to np. w Niemczech są nimi np. Ulm (diec Stuttgart i Augsburg), czy Inngolstadt (diec Augsburg u Eichstatd)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Bolt w Marca 10, 2009, 19:15:19 pm
Utworzyłem nowy wątek  (http://krzyz.katolicy.net/index.php?topic=333.0)w sprawie kanonizacji.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Jacek S. w Marca 15, 2009, 12:27:23 pm
Czy wg kalendarza liturgicznego dla NOM niedziele Wielkiego Postu nie mają pierwszeństwa przed wszystkimi innymi obchodami? Byłem dziś bardzo zaskoczony, kiedy w kościele redemptorystów w moim miasteczku została odprawiona Msza z uroczystości Św. Klemensa Hofbauera. Może zakon z okazji 100lecia jego kanonizacji ma na to jakiś indult, o którym nie wiem.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: pauluss w Marca 15, 2009, 13:59:40 pm
Czy wg kalendarza liturgicznego dla NOM niedziele Wielkiego Postu nie mają pierwszeństwa przed wszystkimi innymi obchodami? Byłem dziś bardzo zaskoczony, kiedy w kościele redemptorystów w moim miasteczku została odprawiona Msza z uroczystości Św. Klemensa Hofbauera. Może zakon z okazji 100lecia jego kanonizacji ma na to jakiś indult, o którym nie wiem.
Ksieza lubia odprawiac msze sw. z innych formularzy nawet w dniach, kiedy tego robic nie wolno. Tak sie dzieje w niedziele Wielkiego Postu, tak sie dzieje w niedziele adwentu i inne dni, i nikt tego niestety nie zmieni. W mojej parafii rowniez odpust sw. Barbary jest obchodzony w I albo II niedziele adwentu, ale msza sw. (przynajmniej suma, a najczesciej wszystkie inne) jest ze sw. Barbary w czerwonym kolorze. Juz sobie wyobrazam mine mojego proboszcza, ktory na stwierdzenie, ze tak nie wolno najpierw by nie wiedzial, o co mi w ogole chodzi, potem by sie wsciekl, ze smiem mu zwracac uwage, a na koncu powiedzialby cos o zielonym stoliku, przy ktorym sie tworzy bezsensowne przepisy nie znajac zycia i tego, ze parafianie chca miec odpust sw. Barbary.
Moze zakon ma jakies zezwolenie, ale jakos w to nie wierze. Bardziej bym wierzyl, ze jest to kolejny przyklad nieposluszenstwa przepisom.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Jarek w Marca 15, 2009, 14:55:51 pm
Czy wg kalendarza liturgicznego dla NOM niedziele Wielkiego Postu nie mają pierwszeństwa przed wszystkimi innymi obchodami? Byłem dziś bardzo zaskoczony, kiedy w kościele redemptorystów w moim miasteczku została odprawiona Msza z uroczystości Św. Klemensa Hofbauera. Może zakon z okazji 100lecia jego kanonizacji ma na to jakiś indult, o którym nie wiem.

Oczywiście niedziele Wielkiego Postu mają pierwszeństwo. A żadnego indultu redemptoryści nie mają. Od lat mnie to irytowało, oni tak odprawiają co roku (zawsze w najbliższą niedzielę, choć to są niedziele Wielkiego Postu). W mojej dawnej parafii prowadzonej przez redemptorystów zamiast Mszału mają na podstawce w tym dniu jakiś skoroszyt.
Drugi raz skoroszyt wyciągają na Mszę o św. Alfonsie, ale to jakoś w wakacje, więc przynajmniej jest to niedziela zwykła.

Ksieza lubia odprawiac msze sw. z innych formularzy nawet w dniach, kiedy tego robic nie wolno. Tak sie dzieje w niedziele Wielkiego Postu, tak sie dzieje w niedziele adwentu i inne dni, i nikt tego niestety nie zmieni. W mojej parafii rowniez odpust sw. Barbary jest obchodzony w I albo II niedziele adwentu, ale msza sw. (przynajmniej suma, a najczesciej wszystkie inne) jest ze sw. Barbary w czerwonym kolorze. Juz sobie wyobrazam mine mojego proboszcza, ktory na stwierdzenie, ze tak nie wolno najpierw by nie wiedzial, o co mi w ogole chodzi, potem by sie wsciekl, ze smiem mu zwracac uwage, a na koncu powiedzialby cos o zielonym stoliku, przy ktorym sie tworzy bezsensowne przepisy nie znajac zycia i tego, ze parafianie chca miec odpust sw. Barbary.

Z wypowiedzią co do podejścia się zgadzam.
Jeśli chodzi o ten konkretny przykład, to w Niedzielę Adwentu nie wolno użyć formularza odpustowego, natomiast na sumie odpustowej (czyli jednej Mszy w tym dniu) wolno zastosować kolor szat z Mszy o patronie lub tytule kościoła, wygłosić homilię nawiązującą do patrona lub tytułu kościoła, zastosować okolicznościową modlitwę powszechną, zaśpiewać pieśń o patronie lub tytule kościoła, wymienić imię świętego w ME, poprowadzić procesję teoforyczną, zaśpiewać Te Deum i udzielić sakramentalnego błogosławieństwa.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Jacek S. w Marca 15, 2009, 15:26:06 pm
Dziękuję za opowiedzi :).

Szkoda, że ojcowie nie ukierunkowali swoje kreatywności liturgicznej w inną stronę, np. odprawiając taką Mszę w takim rycie, w jakim sprawował ją św. Klemens ;).

W mojej dawnej parafii prowadzonej przez redemptorystów zamiast Mszału mają na podstawce w tym dniu jakiś skoroszyt.
Drugi raz skoroszyt wyciągają na Mszę o św. Alfonsie, ale to jakoś w wakacje, więc przynajmniej jest to niedziela zwykła.

U mnie także korzystali z jakiegoś skoroszytu leżącego na Mszale.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: patryksługa w Marca 15, 2009, 19:48:05 pm
Jest państwu znane zgromadzenie kapłańskie, które noś u pasa różaniec jak zakonnicy?.
kolejnym pytaniem jest czy ks. diecezjalny może nosić różaniec przypięty do pasa na sutannie?.
Widziałem takiego księdza i na pewno nie jest to Ojciec zakonny po pochodzi z parafii mojej siostry.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Jarek w Marca 15, 2009, 20:08:09 pm
Jest państwu znane zgromadzenie kapłańskie, które noś u pasa różaniec jak zakonnicy?

Tak. Zgromadzenie Najświętszego Odkupiciela czyli oo. benonici.

Cytuj
kolejnym pytaniem jest czy ks. diecezjalny może nosić różaniec przypięty do pasa na sutannie?.

Ma nosić strój duchowny obowiązujący w jego diecezji.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Grigorij w Marca 16, 2009, 14:40:17 pm
Nie wiedziałem gdzie się dopisać, a nowego wątku chyba nie warto zakładać, więc zadam pytanie tutaj:

Zdjęcie z austriackiego sądu (proces J. Frizla):

(http://i.wp.pl/a/f/jpeg/21891/epa01666815.jpeg)

O co chodzi ?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: szkielet w Marca 16, 2009, 14:48:44 pm
Pana Jezusa na tym krzyżu nie ma...
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Grigorij w Marca 16, 2009, 15:23:17 pm
No wiem, że nie ma.
Nie o to mi chodziło.
Czy ten "ołtarzyk", jest tam do czegoś potrzebny ? Nie chcę być źle zrozumiany - chodzi mi o to, czy ten krzyż ze świecami jest tam do czegoś hmm... używany ?
Przypominam, iż jest to sąd austriacki.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Edi w Marca 16, 2009, 15:33:02 pm
W II RP chyba w każdym sądzie był krzyż, możliwe, że tak jest w katolickiej (proszę sie nie śmiać!!!) Austrii.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Grigorij w Marca 16, 2009, 15:36:23 pm
Nie zdziwiłbym się, jakby krzyż wisiał na ścianie, ale w takiej konfiguracji, to jednak dla mnie trochę dziwne
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Edi w Marca 16, 2009, 15:54:00 pm
Może na tak ustawiony krzyż kiedyś przysięgano ?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: s.Małgorzata w Marca 16, 2009, 18:13:26 pm
Austriacka prowincja jest bardzo tradycyjna. Od czasu, kiedy w latach 50tych "wygnano" Sowietów odmawiając Różaniec Św., Austriacy wprowadzili wiele
katolickich obyczajów. Szczególnie Karyntia. Stąd może ten krzyż (?).
Mieszkałam tam i widziałam postępujące z Wiednia zmiany obyczajów.
Dziś niestety mają jeden z najnowocześniejszych episkopatów i modernę w Kościele.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: solid w Marca 16, 2009, 20:45:17 pm
Moje pytanie dotyczy tego postu: http://krzyz.katolicy.net/index.php?topic=11.msg10902#msg10902 (nie chciałem zaśmiecać tamtego wątku). Jak to jest możliwe, że ks. abp Wojciech Ziemba został wyświęcony na kapłana w diecezji warmińskiej, chociaż jego rodzinna parafia była w diecezji tarnowskiej (Wadowice Górne w powiecie mieleckim)? W jakich przypadkach można wstępować do seminarium diecezjalnego poza diecezją, z której się pochodzi?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: pauluss w Marca 16, 2009, 21:24:16 pm
Moje pytanie dotyczy tego postu: http://krzyz.katolicy.net/index.php?topic=11.msg10902#msg10902 (nie chciałem zaśmiecać tamtego wątku). Jak to jest możliwe, że ks. abp Wojciech Ziemba został wyświęcony na kapłana w diecezji warmińskiej, chociaż jego rodzinna parafia była w diecezji tarnowskiej (Wadowice Górne w powiecie mieleckim)? W jakich przypadkach można wstępować do seminarium diecezjalnego poza diecezją, z której się pochodzi?
Jesli zgodzi sie biskup danej diecezji - a w praktyce rektor seminarium. Owszem, taka prosbe trzeba uzasadniac, ale z doswiadczenia wiem, ze przyjmowalo sie klerykow do archidiecezji krakowskiej (ktora na brak powolan na razie nie narzeka) z innych diecezji bez wiekszych powodow (wystarczyla prosba), a czasem i z powodami odsylano do seminarium diecezji miejsca zamieszkania. Nie ma jakichs wiekszych regul - wszystko zalezy od decyzji rektora.
A na pytanie o abpa Ziebe moze moznaby zapytac jego samego  :)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Antiquus_ordo w Marca 16, 2009, 23:32:42 pm
W II RP chyba w każdym sądzie był krzyż, możliwe, że tak jest w katolickiej (proszę sie nie śmiać!!!) Austrii.
Nawet na łancuchu sędziowskim był razem z orłem.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Grigorij w Marca 17, 2009, 00:39:37 am
Dziękuję za odpowiedzi ad austriackiego krzyża.
Ja sam, jestem wielce dumny, gdy widzę w Polsce krzyż w publicznych miejscach (przydrożne krzyże, szkoły, Sejm...) i myślałem, że to już tylko głównie polska specyfika. Byłem przekonany, że w tych nowoczesnych krajach, żeby zobaczyć krzyż, to trzeba go sobie narysować; albo popatrzeć na swój - na piersi.
A tutaj okazuje się, że w Austriackim sądzie jest krzyż i to nie jako wisiadło na ścianie, ale w formie ołtarzyka. Szkoda tylko, że bez Zbawiciela, ale i tak zdumiony jestem. 
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Bartek w Marca 17, 2009, 09:41:34 am
Szkoda, że ojcowie nie ukierunkowali swoje kreatywności liturgicznej w inną stronę, np. odprawiając taką Mszę w takim rycie, w jakim sprawował ją św. Klemens ;).

W rycie, w którym sprawował Mszę św. Klemens, święto patrona/założyciela zakonu miało pierwszeństwo przed III niedzielą Wielkiego Postu! :-)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Michał Barcikowski w Marca 17, 2009, 09:54:50 am
Dziękuję za odpowiedzi ad austriackiego krzyża.
Ja sam, jestem wielce dumny, gdy widzę w Polsce krzyż w publicznych miejscach (przydrożne krzyże, szkoły, Sejm...) i myślałem, że to już tylko głównie polska specyfika. Byłem przekonany, że w tych nowoczesnych krajach, żeby zobaczyć krzyż, to trzeba go sobie narysować; albo popatrzeć na swój - na piersi.
A tutaj okazuje się, że w Austriackim sądzie jest krzyż i to nie jako wisiadło na ścianie, ale w formie ołtarzyka. Szkoda tylko, że bez Zbawiciela, ale i tak zdumiony jestem. 

(http://www.typicallyspanish.com/spain/uploads/2/zapateroswearsbeforetheking.jpg)

CZasem życie nas zadziwia
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Jacek S. w Marca 17, 2009, 12:24:50 pm
Szkoda, że ojcowie nie ukierunkowali swoje kreatywności liturgicznej w inną stronę, np. odprawiając taką Mszę w takim rycie, w jakim sprawował ją św. Klemens ;).

W rycie, w którym sprawował Mszę św. Klemens, święto patrona/założyciela zakonu miało pierwszeństwo przed III niedzielą Wielkiego Postu! :-)
Od Pana Bartka zawsze można się czegoś nowego i ciekawego dowiedzieć :).
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: vetmedicus w Marca 17, 2009, 14:30:37 pm
Gdzie można znaleźć kalendarz z czytaniami do mszy w KRR ?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: zatem w Marca 18, 2009, 22:25:36 pm
O co chodzi z tym, że Pismo św. ma różne stopnie natchnienia? Czy np. tekst z 1 Kor 7,12nn lub 1 Kor 7,25nn (w.12: "Pozostałym małżeństwom oświadczam ja, a nie Pan...", w.25: "Nie mam jednak nakazu Pana dotyczącego dziewic. Daję jednak jednak radę jako człowiek zasługujący na zaufanie, dzięki miłosierdziu, jakiego doznałem od Pana. Uważam więc,że...") - czy te teksty są w mniejszym stopniu natchnione niż pozostała część Pisma św.?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Bartek w Marca 20, 2009, 08:36:35 am
Gdzie można znaleźć kalendarz z czytaniami do mszy w KRR ?

http://www.sanctamissa.org/en/resources/books-1962/missale-romanum-1962.pdf
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: miki w Marca 27, 2009, 18:03:00 pm
http://www.youtube.com/watch?v=L2xX8tWaTx4&feature=related tutaj Komunia z jakiejś Mszy, z Brazylii z tego co wyczytałem w komentarzach.. Tylko co to za zgromadzenie? Franciszkanie?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: PTRF w Marca 27, 2009, 18:24:25 pm
Było już na Forum:

http://krzyz.katolicy.net/index.php?topic=9.msg1201#msg1201

Ale odpowiedzi na pytanie, co to za zakon nie było. Na pewno franciszkanie, ale...    ??? ??? ???
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Bartek w Marca 27, 2009, 19:57:09 pm
Odpowiedź w komentarzu pod filmem.
„Toca de Assis” - ruch posługujący ubogim, oparty o duchowość ODŚ i kult Najświętszego Sakramentu.
http://www.tocadeassis.org.br/
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: pauluss w Marca 27, 2009, 22:07:02 pm
http://www.youtube.com/watch?v=L2xX8tWaTx4&feature=related tutaj Komunia z jakiejś Mszy, z Brazylii z tego co wyczytałem w komentarzach.. Tylko co to za zgromadzenie? Franciszkanie?
Ja takiego kolka na glowie bym sobie nie dal wyciac  ;D
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Sebastianus w Marca 27, 2009, 22:55:44 pm
Ja takiego kolka na glowie bym sobie nie dal wyciac  ;D
Natomiast ja bardzo chętnie.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Grigorij w Marca 27, 2009, 23:46:08 pm
Mam pytanie:

Czy był w historii Kościoła taki proces beatyfikacyjny, w którym stwierdzono jednoznacznie, że dana osoba nie może zostać błogosławionym/świętym ?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: jp7 w Marca 28, 2009, 00:44:58 am
Ks. Piotr Skarga - pochowany żywcem...
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Grigorij w Marca 29, 2009, 01:54:00 am
Ks. Piotr Skarga - pochowany żywcem...

Dziękuję :)

A był ktoś, kto z bardziej konwencjonalnych powodów został uznany "nieświętym" ?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Sebastianus w Marca 29, 2009, 11:05:09 am
Ks. Piotr Skarga - pochowany żywcem...

Nie słyszałem o historii śmierci x Skargi. Jednakże nie rozumiem, czemu miałoby jego pochowanie żywcem jednocześnie zamknąć mu drogi do świętości.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: wiridiana w Marca 29, 2009, 11:23:14 am
Bo mógł przed śmiercią złorzeczyć Bogu.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Sebastianus w Marca 29, 2009, 11:29:01 am
Bo mógł przed śmiercią złorzeczyć Bogu.

Nie przemawia do mnie takie uzasadnienie. Przecież taki święty Ojciec Pio, taka święta s. Faustyna, taki święty Benedykt z Nursji, etc. - oni wszyscy mogli złorzeczyć Bogu.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Antiquus_ordo w Marca 29, 2009, 11:31:38 am
To może to przemówi. Nie wiemy co robi człowiek budzący się w trumnie kiedy uzmysławia sobie, że jest pochowany żywcem- o ile wiem wyżej wymienieni tak pochowani nie zostali. Zreszta tak postanowił kościoł o jakich uzasadnieniach w ogóle możemy tu dyskutować. Podobnie zreszta z Tomaszem a Kepis było.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Sebastianus w Marca 29, 2009, 11:33:50 am
Ale nie wiemy co robi człowiek budzący się w trumnie kiedy uzmysławia sobie, że jest pochowany żywcem- o ile wiem wyżje wymienieni tak pochownai nie zostali.

Już wiem o co chodzi.
Tak z przymrużeniem oka: mógł już się nie obudzić i z braku powietrza udusić się.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: jp7 w Marca 29, 2009, 21:39:40 pm
Ślady na trumnie wskazują, że się obudził...

Przy okazji - ponieważ modlitwa dzisiaj jest w stanie pomóc komuś kto umierał wieki temu - pamiętajmy o ks. Skardze (i o Tomaszu a Kempis) - jedno "Zdrowaś Mario" (...teraz i w godzinę śmierci naszej)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Jarod w Kwietnia 02, 2009, 21:30:26 pm
http://the-hermeneutic-of-continuity.blogspot.com/2009/04/ciel-uk-conference-2009-abbot-zielinski.html

Czy Fr. Abbot Zielinski jest Polakiem ??
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Mainchin w Kwietnia 04, 2009, 17:57:17 pm
Mam pytanie, dlaczego przed Vaticanum II zasłaniano na niedzielę piątą Wielkiego Postu nie tylko pasyjki na krucyfiksach, ale także wizerunki i figury świętych?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Jarod w Kwietnia 04, 2009, 18:27:37 pm
Mam pytanie, dlaczego przed Vaticanum II zasłaniano na niedzielę piątą Wielkiego Postu nie tylko pasyjki na krucyfiksach, ale także wizerunki i figury świętych?

Aby stworzyc ponura atmosfere w kosciele na okres meki  panskiej.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Bartek w Kwietnia 04, 2009, 18:31:40 pm
Mam pytanie, dlaczego przed Vaticanum II zasłaniano na niedzielę piątą Wielkiego Postu nie tylko pasyjki na krucyfiksach, ale także wizerunki i figury świętych?

Post oczu. Nawiązanie do kotary wielkopostnej zaciąganej w wiekach średnich pomiędzy prezbiterium a nawą, odsłanianej bodajże w Wielką Środę podczas śpiewu Ewangelii, na słowa "et velut templi scissum est medium".
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Jarek w Kwietnia 04, 2009, 21:36:45 pm
Mam pytanie, dlaczego przed Vaticanum II zasłaniano na niedzielę piątą Wielkiego Postu nie tylko pasyjki na krucyfiksach, ale także wizerunki i figury świętych?

Przecież w wielu krajach, w tym w Polsce, dalej się zasłania - zgodnie z decyzją episkopatu Polski zwyczaj zasłaniania krzyży i obrazów w świątyniach naszego kraju należy utrzymać. Przed I Nieszporami V Niedzieli Wielkiego Postu krzyże i obrazy zasłania się fioletowym materiałem (w niektórych miejscach jest jeszcze biały i czerwony kolor zasłon, na dni gdy obowiązują te kolory liturgiczne). Krzyże pozostają zasłonięte do końca obrzędów wielkopiątkowych, obrazy zaś do rozpoczęcia się Wigilii Paschalnej.

Cytuj
Zależnie od uznania Konferencji Biskupów można zachować zwyczaj zakrywania krzyży i
obrazów w kościele od V Niedzieli Wielkiego Postu. Krzyże pozostają zasłonięte aż do zakończenia
liturgii ku czci Męki Pańskiej w Wielki Piątek, obrazy zaś aż do rozpoczęcia Wigilii paschalnej
[Por. List okólny o przygotowaniu i obchodzeniu Świąt Paschalnych, nr 26, Mszał Rzymski, rubryka w sobotę IV tygodnia Wielkiego Postu]

Fakt, że kiedyś zwyczaj ten praktykowany był także w domach - moja babcia zasłaniała też okresie lustra, chyba na caly Wielki Post.

Aha, w Niedzielę Palmową krzyż procesyjny ma być odsłonięty i przyozdobiony (oczywiście telewizor pokaże na Mszy z Łagiewnik krzyż procesyjny załonięty  >:()
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Caesar w Kwietnia 04, 2009, 22:20:59 pm
Fakt, że kiedyś zwyczaj ten praktykowany był także w domach - moja babcia zasłaniała też okresie lustra, chyba na caly Wielki Post.
A ja przeczytałem, że babcia zasłaniała też Lutra... :D
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Teresa w Kwietnia 04, 2009, 22:27:43 pm
Luter powinien być zasłonięty cały rok  :D
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Jarek w Kwietnia 04, 2009, 22:57:58 pm
Fakt, że kiedyś zwyczaj ten praktykowany był także w domach - moja babcia zasłaniała też okresie lustra, chyba na caly Wielki Post.
A ja przeczytałem, że babcia zasłaniała też Lutra... :D

Ach, przecież wyraźnie jest napisane, że zasłaniała "okresie lustra"  :D
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Mainchin w Kwietnia 07, 2009, 20:43:05 pm
Mam pytanie, dlaczego przed Vaticanum II zasłaniano na niedzielę piątą Wielkiego Postu nie tylko pasyjki na krucyfiksach, ale także wizerunki i figury świętych?

Post oczu. Nawiązanie do kotary wielkopostnej zaciąganej w wiekach średnich pomiędzy prezbiterium a nawą, odsłanianej bodajże w Wielką Środę podczas śpiewu Ewangelii, na słowa "et velut templi scissum est medium".

Ma pan może jakieś źródła, dotyczące tego zwyczaju?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Bartek w Kwietnia 07, 2009, 20:50:56 pm
"et velut templi scissum est medium".

Ma pan może jakieś źródła, dotyczące tego zwyczaju?

Kiedyś trafiłem na opracowanko, niestety tytułu nie pomnę :-/
Jeszcze w XIX wieku Rytuał dla diecezji polskich miał stosowną (choć martwą) rubrykę. Proszę też szukać w tematyce: dramatyzacje liturgiczne Wielkiego Tygodnia.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Don Kichote w Kwietnia 08, 2009, 15:42:16 pm
a ja mam pytanko:
czy procesja na niedzielę palmową (NOM) jest obowiązkowa?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: miki w Kwietnia 08, 2009, 17:29:39 pm
nie, Mszał podaje jeszcze dwie możliwości: Wejście Uroczyste (było w TVP w Mszy z Łagiewnik) i Wejście Zwykłe
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: romeck w Kwietnia 08, 2009, 23:39:40 pm
Mam pytanie, dlaczego przed Vaticanum II zasłaniano na niedzielę piątą Wielkiego Postu nie tylko pasyjki na krucyfiksach,
ale także wizerunki i figury świętych?

Na kazaniu w Bytomiu usłyszałem, że to z powodu tego, że zasługi świętych będą dopiero po zmartwychwstaniu Pana Jezusa.
Tak więc przed - nie ma świętych , nie ma wizerunków (są zasłonięte).
A kościółek w Bytomiu spowity fioletem cały...
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Bartek w Kwietnia 09, 2009, 08:44:29 am
Post oczu. Nawiązanie do kotary wielkopostnej zaciąganej w wiekach średnich pomiędzy prezbiterium a nawą, odsłanianej bodajże w Wielką Środę podczas śpiewu Ewangelii, na słowa "et velut templi scissum est medium".

Ma pan może jakieś źródła, dotyczące tego zwyczaju?

Proszę poszukać jeszcze pod hasłem "Hungertuch":

http://www.pmk-braunschweig.de/index.php?strona=Okruch_2004_03#Rozdz1
http://de.wikipedia.org/wiki/Fastentuch
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: patryksługa w Kwietnia 09, 2009, 22:06:09 pm
czy zasłonięcie krzyża jest obowiązkowe , w mojej parafii nie zasłonięto w ogóle Krzyży ?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Kalistrat w Kwietnia 11, 2009, 16:13:46 pm
czy zasłonięcie krzyża jest obowiązkowe , w mojej parafii nie zasłonięto w ogóle Krzyży ?
nie
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Jarek w Kwietnia 11, 2009, 18:17:25 pm
a ja mam pytanko:
czy procesja na niedzielę palmową (NOM) jest obowiązkowa?

nie, Mszał podaje jeszcze dwie możliwości: Wejście Uroczyste (było w TVP w Mszy z Łagiewnik) i Wejście Zwykłe

Dodam jeszcze, że procesja z palmami powinna odbyć się przed Mszą, na której gromadzi się najwięcej wiernych.
A jak jest wejście zwykłe, to nie ma poświęcenia palm (co w języku Kościoła posoborowego oznacza, że prawie wszędzie jest wejście zwykłe i poświecenie palm).
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Kamil w Kwietnia 11, 2009, 19:04:25 pm
Mam pytanie, już dawno miałem o to zapytać kogoś kompetentnego, ale jakoś wyleciało mi z głowy. Otóż już jakiś czas temu oglądałem film dokumentalny o egzorcyzmach Annelise Michel. Egzorcysta który odprawiał egzorcyzm pytał o imiona demonów które opętały ową dziewczynę. Wśród tych demonów był np. Hitler czy upadły ksiądz Fleischman. Ale jakoś nie pasuje mi to- że po śmierci ludzie mogą stać się demonami. Jak to jest z teologicznego punktu widzenia? Czy może po prostu demony kłamały co do tych imion? Albo to tak na prawdę nie było opętanie?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Jean Gabriel Perboyre w Kwietnia 11, 2009, 19:43:37 pm
Mam pytanie, już dawno miałem o to zapytać kogoś kompetentnego, ale jakoś wyleciało mi z głowy. Otóż już jakiś czas temu oglądałem film dokumentalny o egzorcyzmach Annelise Michel. Egzorcysta który odprawiał egzorcyzm pytał o imiona demonów które opętały ową dziewczynę. Wśród tych demonów był np. Hitler czy upadły ksiądz Fleischman. Ale jakoś nie pasuje mi to- że po śmierci ludzie mogą stać się demonami. Jak to jest z teologicznego punktu widzenia? Czy może po prostu demony kłamały co do tych imion? Albo to tak na prawdę nie było opętanie?

Z tego co wiem, to demony moga sie podszywac pod zmarlych. I to tyle. Tak rowniez slyszalem od znajomego egzorcysty.

Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Caesar w Kwietnia 12, 2009, 22:07:36 pm
Może po prostu to te same demony, co były też w wymienionych osobach i tak się przedstawiły
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Sebastianus w Kwietnia 12, 2009, 22:45:52 pm
Mam pytanie, już dawno miałem o to zapytać kogoś kompetentnego, ale jakoś wyleciało mi z głowy. Otóż już jakiś czas temu oglądałem film dokumentalny o egzorcyzmach Annelise Michel. Egzorcysta który odprawiał egzorcyzm pytał o imiona demonów które opętały ową dziewczynę. Wśród tych demonów był np. Hitler czy upadły ksiądz Fleischman. Ale jakoś nie pasuje mi to- że po śmierci ludzie mogą stać się demonami. Jak to jest z teologicznego punktu widzenia? Czy może po prostu demony kłamały co do tych imion? Albo to tak na prawdę nie było opętanie?

Najodpowiedniej pytanie powinno skierować się do egzorcysty. Skoro święci, osoby żyjące na ziemi, teraz za nami orędują w niebie, pomagają nam w przecudowny sposób w naszych ziemskich sprawach, to równie dobrze potępieni mogą szkodzić "ile tylko wlezie", by nas odwieźć od wiekuistego szczęścia, którego oni są już nieodwracalnie pozbawieni. Chociażby poprzez opętania czy dręczenia wyrządzać szkody człowiekowi. Tak to widzę.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: JRWF w Kwietnia 14, 2009, 10:54:08 am
Egzorcysta który odprawiał egzorcyzm pytał o imiona demonów które opętały ową dziewczynę. Wśród tych demonów był np. Hitler czy upadły ksiądz Fleischman. Ale jakoś nie pasuje mi to- że po śmierci ludzie mogą stać się demonami. Jak to jest z teologicznego punktu widzenia? Czy może po prostu demony kłamały co do tych imion? Albo to tak na prawdę nie było opętanie?

Może po prostu to te same demony, co były też w wymienionych osobach i tak się przedstawiły

Takie tłumaczenie przyjmuje o. Adolf Rodewyk SJ w książce "Demoniczne opętanie dzisiaj. Fakty i interpretacje". Pewności jednak nie ma.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Baltazar w Kwietnia 14, 2009, 11:25:21 am
Mam pytanie, już dawno miałem o to zapytać kogoś kompetentnego, ale jakoś wyleciało mi z głowy. Otóż już jakiś czas temu oglądałem film dokumentalny o egzorcyzmach Annelise Michel. Egzorcysta który odprawiał egzorcyzm pytał o imiona demonów które opętały ową dziewczynę. Wśród tych demonów był np. Hitler czy upadły ksiądz Fleischman. Ale jakoś nie pasuje mi to- że po śmierci ludzie mogą stać się demonami. Jak to jest z teologicznego punktu widzenia? Czy może po prostu demony kłamały co do tych imion? Albo to tak na prawdę nie było opętanie?

Piekło jest przeznaczone dla aniołów którzy zbuntowali się przeciw Bogu. Każdy potępiony staje się demonem. To jest oczywista oczywistość. Demony są shierarchizowane z różnego kalibru.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Sebastianus w Kwietnia 14, 2009, 22:25:17 pm
Po przeczytaniu poniższego fragmentu postawiłem sobie pewne pytanie.
Cytuj
Lanciano. Tu w VIII wieku żył bardzo wykształcony zakonnik, ale pełen wątpliwości w sprawach wiary. Nie mógł się uwolnić od pytania, czy konsekrowana Hostia jest Ciałem Chrystusa, a wino rzeczywiście Jego Krwią? Podczas jednej z Mszy św. wątpliwości były szczególnie silne i natarczywe. To niemożliwe, myślał zakonnik, żeby chleb i wino mogły się przeistoczyć. Tego dnia, gdy wypowiadał słowa: "To jest Ciało Moje... To jest Krew Moja...", zauważył, że chleb rzeczywiście stał się Ciałem, a wino Krwią. Najpierw oniemiał, a potem, gdy strach ustąpił, przepełniła go wielka radość, że doznał takiej łaski. - Patrzcie - powiedział zebranym - oto prawdziwe Ciało i Krew Pana naszego Jezusa Chrystusa, które uczynił widzialne dla mnie w tym celu, abym nie był już niedowiarkiem, lecz wierzącym.

Czy kapłan w takim momencie powinien spożyć Ciało Pańskie? Teoretycznie przecież spożywając Hostię konsekrowaną przyjmujemy właśnie materię, która przemieniła się w sposób widzialny w Lanciano. Z praktycznego punktu widzenia: jak w takim momencie można by "wkładać do ust" widzialne Ciało Jezusowe?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: szkielet w Kwietnia 14, 2009, 22:35:12 pm
Mam pytanie: w wielką sobote, święcenie wody chrzcielnej. Xiądz (celebrans) wlewa do wody oleje, a potem pochyla sie nad naczyniem i: wymawia modlitwe, chucha, czy "pluje" do naczynia ???
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Innomine w Kwietnia 14, 2009, 22:48:00 pm
Celebrans:
-czyni na wodzie znak krzyża
-dotyka ręką wody
-rozlewa wodę na cztery strony świata
-tchnie trzykrotnie na wodę w kształcie krzyża
-trzykrotnie zanurza paschał
-tchnie trzykrotnie w wodę formując grecką literę "PSI" (PSYCHE)
-wyjmuje paschał
-bierze się wodę do kropielnicy
-wlewa się olej katechumenów
-wlewa się Krzyżmo św.
-równocześnie wlewa Krzyżmo i Olej Kat.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: szkielet w Kwietnia 14, 2009, 22:50:42 pm
Celebrans:
-czyni na wodzie znak krzyża
-dotyka ręką wody
-rozlewa wodę na cztery strony świata
-tchnie trzykrotnie na wodę w kształcie krzyża
-trzykrotnie zanurza paschał
-tchnie trzykrotnie w wodę formując grecką literę "PSI" (PSYCHE)
-wyjmuje paschał
-bierze się wodę do kropielnicy
-wlewa się olej katechumenów
-wlewa się Krzyżmo św.
-równocześnie wlewa Krzyżmo i Olej Kat.
I o to mi chodziło, dziękuję ;D
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: JRWF w Kwietnia 14, 2009, 23:00:17 pm
Mam pytanie, już dawno miałem o to zapytać kogoś kompetentnego, ale jakoś wyleciało mi z głowy. Otóż już jakiś czas temu oglądałem film dokumentalny o egzorcyzmach Annelise Michel. Egzorcysta który odprawiał egzorcyzm pytał o imiona demonów które opętały ową dziewczynę. Wśród tych demonów był np. Hitler czy upadły ksiądz Fleischman. Ale jakoś nie pasuje mi to- że po śmierci ludzie mogą stać się demonami. Jak to jest z teologicznego punktu widzenia? Czy może po prostu demony kłamały co do tych imion? Albo to tak na prawdę nie było opętanie?

Piekło jest przeznaczone dla aniołów którzy zbuntowali się przeciw Bogu. Każdy potępiony staje się demonem. To jest oczywista oczywistość. Demony są shierarchizowane z różnego kalibru.

Panie Bambin,
jest oczywistą oczywistością, że (przynajmniej częściowo) się Pan myli. Przynajmniej w zdaniu, że "Każdy potępiony staje się demonem". Potępiony trafia do piekła i tam cierpi męki wieczne. I tyle. Nie staje się żadnym demonem.
To, co my, ludzie, określamy mianem demonów to są zbuntowane anioły. A potępione dusze ludzkie i zbuntowani aniołowie to dwie, zupełnie różne kategorie, których mylić nie wolno.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Caesar w Kwietnia 14, 2009, 23:19:57 pm
Ad p. Sebastanius: w takim wypadku sądzę że najrozsądniejsze by było żeby kapłan spożył jeden z konsekrowanych komunikantów (jeżeli były).
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Bartek w Kwietnia 15, 2009, 09:23:03 am
Czy kapłan w takim momencie powinien spożyć Ciało Pańskie? Teoretycznie przecież spożywając Hostię konsekrowaną przyjmujemy właśnie materię, która przemieniła się w sposób widzialny w Lanciano. Z praktycznego punktu widzenia: jak w takim momencie można by "wkładać do ust" widzialne Ciało Jezusowe?

Święty Tomasz z Akwinu uczy, a za nim rubrycyści, że wówczas nie jest kapłan zobowiązany do spożycia tak cudownie ukazanego Ciała Pańskiego, tym bardziej nie dzieli go i nie rozdaje wiernym:

Summa Theologica IIIª q. 82 a. 4 arg. 3
Praeterea, contingit quandoque quod miraculose corpus Christi in altari apparet sub specie carnis, et sanguis sub specie sanguinis. Quae non sunt apta cibo vel potui, unde, sicut supra dictum est, propter hoc sub alia specie traduntur, ne sint horrori sumentibus. Ergo sacerdos consecrans non semper tenetur sumere hoc sacramentum.

Mszał Piusa V miał w rubrykach specjalną procedurę na tę okoliczność, z której w 1962 roku wykreślono ustęp mówiący o cudownym ukazaniu się Ciała Jezusowego. Tak czy owak, po zniknięciu Hostii z jakiegokolwiek powodu, konsekruje się inną hostię, wypowiadając słowa od "Qui pridie quam pateretur" począwszy.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: miki w Maja 01, 2009, 13:17:50 pm
Zgodnie z radą Pana bratapatryka zadaję tutaj moje pytanie z innego działu: Czy jeśli Mszę odprawia kilku biskupów, to każdy pod ornat może włożyć dalmatykę? Czy tylko ten który przewodniczy?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Caesar w Maja 01, 2009, 23:53:47 pm
Nie trafiłem do tej pory na cokolwiek precyzującego to, ale zdaje się, że przepisy mówią że przy wyświęcaniu nowego biskupa dalmatykę pod ornat zakłada ew. tylko biskup konsekrator. Per analogiam można zatem wnioskować, ze tylko główny celebrans spośród biskupów zakłada dalmatykę.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Angelus Silesius w Maja 06, 2009, 22:22:07 pm
Czy człowiek jednostronnie sparaliżowany, albo z niedowładem, albo po amputacji może czynić znak krzyża lewą ręką?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Sebastianus w Maja 09, 2009, 21:56:32 pm
Czy człowiek jednostronnie sparaliżowany, albo z niedowładem, albo po amputacji może czynić znak krzyża lewą ręką?

Moim zdaniem, nic złego w tym nie ma. Wręcz przeciwnie, skoro nie można uczynić znaku krzyża prawą ręką, to lepiej uczynić go lewą, niż w ogóle.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: kjgeneral w Maja 09, 2009, 22:11:51 pm
Co to jest rezerwat ?

Jeśli chodzi o rezerwat w żargonie kościelnym, to jest to ekskomunika, której zdjęcie jest zarezerwowane stolicy apostolskiej.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: szkielet w Maja 21, 2009, 10:07:32 am
Mam pytanie odnośnie dzisiejszego święta:
W starym kalendarzu dziś jest Wniebowstąpienie. Nie jestem w stanie dojechać na Mszę w KRR. W nowym kalendarzu dziś jest dzień zwykły, a święto jest przeniesione na najbliższą niedzielę. W niedzielę będę na Mszy w KRR i będzie to niedziela po Wniebowstąpieniu. Jak wybrnąć z tego bądź co bądź impasu ???
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Bartek w Maja 21, 2009, 12:20:58 pm
Nakaz uczestniczenia we Mszy św. jest związany z konkretnym dniem, nie z formularzem mszalnym.

W odniesieniu do uroczystości Wniebowstąpienia Pańskiego, w Polsce wypełnia go każdy, kto w VII Niedzielę Wielkanocy (lub wieczorem w sobotę poprzedzającą) bierze udział we Mszy św. z jakiegokolwiek formularza (Wniebowstąpienia, VII Niedzieli, Niedzieli po Wniebowstąpieniu, czy nawet - przez samowolkę kapłana - sobotniego lub wotywnego), byle Mszę odprawiono w obrządku katolickim.

Oczywiście w świecie cyfrowym nie zwalnia to Pana z obowiązku nabożnego wysłuchania mszy "Viri Galilaei" Palestriny;)
http://www.youtube.com/watch?v=Y9ONfPmrCTA
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Sebastianus w Maja 21, 2009, 13:25:50 pm
(...)
Oczywiście w świecie cyfrowym nie zwalnia to Pana z obowiązku nabożnego wysłuchania mszy "Viri Galilaei" Palestriny;)
http://www.youtube.com/watch?v=Y9ONfPmrCTA

Uff... Wypełniłem obowiązek, gdyby nie przypomnienie z Pańskiej strony zupełnie bym go przeoczył. Jestem dozgonnie wdzięczny. :)
Czy dzisiejsza Liturgia Mszy św. konkretyzuje melodię hymnu Gloria, etc.?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Bartek w Maja 22, 2009, 08:53:39 am
Czy dzisiejsza Liturgia Mszy św. konkretyzuje melodię hymnu Gloria, etc.?

Nie. Aczkolwiek gdyby poszperać po średniowiecznych mszałach, to i tropy by się pewnie znalazły, i sekwencje.

Za to w Brewiarzu, do Zesłania Ducha Świętego wszystkie hymny śpiewa się na melodię "Salutis humanae Sator" (tutaj tradycyjne polskie przekłady tego hymnu: http://spiewnik.katolicy.net/index.php?topic=1741.0)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Kreowany_styl w Maja 22, 2009, 14:26:29 pm
Jak wg. NOMu i KRR powinien zachowywać się turyferarz podczas niesienia kadzielnicy w procesji wyjścia? Spotkałem się z 3-ema możliwościami: a) niesie nieruchomo, b) rusza w przód i tył, c) rusza na lewo i prawo
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Fidelis w Maja 22, 2009, 15:22:12 pm
Jak wg. NOMu i KRR powinien zachowywać się turyferarz podczas niesienia kadzielnicy w procesji wyjścia? Spotkałem się z 3-ema możliwościami: a) niesie nieruchomo, b) rusza w przód i tył, c) rusza na lewo i prawo

Przepraszam pana bardzo, ale jako stary dowcipniś nie mogę powstrzymać się od podpowiedzenia czwartej możliwości: d) rusza w górę i w dół.
Żartując dalej widzę takie rozwiązanie: pierwsze trzy kroki - a), dalsze trzy kroki - b) i tak kolejne sekwencje.  :)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: JRWF w Maja 22, 2009, 15:57:37 pm
Żartując dalej widzę takie rozwiązanie: pierwsze trzy kroki - a), dalsze trzy kroki - b) i tak kolejne sekwencje.  :)

...i oto odkryliśmy prawdziwą genezę narodzin tańca liturgicznego!  ;D
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Kalistrat w Maja 23, 2009, 10:30:47 am
Panowie, spójrzcie na to logicznie! Nie powinno się nieść całkowicie nieruchomo, bo:
a) dym się nie ulatnia
b) żar można zadusić - węgielki nie mają dostępu do powietrza.

Wiele zależy od lokalnej tradycji, np. w Le Barroux kadzi sie na prawo i lewo tak, że nieraz łańcuszki przebiegają równolegle do posadzki. Nie mniej jednak do takiego okadzania trzeba mieć po prostu wprawę. Nieprzećwiczony ministrant, prawie na pewno uderzy trybularzem w swoją nogę i węgielki leeeeecą przez pół kościoła.

Wniosek: idąc lepiej machać do przodu i do tyłu.

Inaczej ma się sprawa ze staniem. Z reguły turyfer stoi gdzieś blisko ściany itd. Wobec tego powinien uważać żeby nie uderzyć tego co jest za nim, lepiej kadzić przed sobą prawo-lewo, bo nie ma ryzyka kopnięcia w trybularz.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: romeck w Maja 23, 2009, 21:56:22 pm
Oczywiście w świecie cyfrowym nie zwalnia to Pana z obowiązku nabożnego wysłuchania mszy "Viri Galilaei" Palestriny;)
http://www.youtube.com/watch?v=Y9ONfPmrCTA
Uff... Wypełniłem obowiązek, gdyby nie przypomnienie z Pańskiej strony zupełnie bym go przeoczył. Jestem dozgonnie wdzięczny. :)
..ja również
!!!! Cyfrowy Katolicki Świat !!!!
Piękne!
Niestety: w czwartek trzygodziny na ustawianiu dzieci i rodziców przed komunią...
W niedzielę: I Komunia (mojego syna) więc lista złamanych rubryk będzie przeogromna...
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: jp7 w Maja 24, 2009, 09:50:05 am
Panowie, spójrzcie na to logicznie! Nie powinno się nieść całkowicie nieruchomo, bo:
a) dym się nie ulatnia
b) żar można zadusić - węgielki nie mają dostępu do powietrza.
Ale nieruchomo tylko w stosunku do idącego ministranta. Kadzidło jest w ruchu wraz z ministrantem, wszak pytanie było "podczas procesji"
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Kalistrat w Maja 24, 2009, 22:57:48 pm
Ale i tak, gdy Pan nie będzie machał kadzielnicą podczas procesji to dym będzie się bardzo słabo ulatniał. Znam to z autopsji.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Jean Gabriel Perboyre w Maja 25, 2009, 07:03:04 am
Machanie w lewo w prawo lubilem stosowac. Bardziej dostrzegalne dla wiernych, choc czestsza praktyka to przod tyl. I racje ma pan Kalistrat, kadzidlo niezbyt dobrze "dziala" w bezruchu.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: emek w Maja 27, 2009, 18:56:19 pm
Czy został już ogłoszony plan pielgrzymki Ojca Świętego do Czech? Jeśli nie, to czy Stolica Apostolska ma jakiś zwyczaj ile miesięcy wcześniej ogłasza takie informacje, czy raczej trzeba wypatrywać wytrwale?  :)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: marekkoc w Czerwca 02, 2009, 13:31:32 pm
obserwując w Kościele (piękny zresztą) krzyż nad ołtarzem głównym przypomniało mi się, że gdzieś chyba czytałem o pewnym sporze sprzed wieków - czy postać Chrystusa ma na krzyżu mieć otwarte czy zamknięte oczy. Bo jak zamknięte, to źle...(antychryst?)
Czy ktoś z Państwa coś wie na ten temat?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: jp7 w Czerwca 02, 2009, 15:05:01 pm
Na chuście z Manopello - oczy są otwarte, na całunie turyńskim - zamknięte...
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: marekkoc w Czerwca 02, 2009, 15:51:13 pm
Na chuście z Manopello - oczy są otwarte, na całunie turyńskim - zamknięte...
tutaj akurat nie ma wątpliwości o co chodzi. Ale gdzieś mi się obiło, że był jakiś problem z wizerunkiem Chrystusa na krzyżu z zamkniętymi oczyma. Trochę może dziwna ale i frapująca sprawa. Jakieś spory teologiczne u początków chrześcijaństwa, coś o antychryście. Szkoda, że mi umknął jakiś odnośnik do tego!
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: o. Lukasz SP w Czerwca 02, 2009, 16:16:52 pm
Czy został już ogłoszony plan pielgrzymki Ojca Świętego do Czech? Jeśli nie, to czy Stolica Apostolska ma jakiś zwyczaj ile miesięcy wcześniej ogłasza takie informacje, czy raczej trzeba wypatrywać wytrwale?  :)

oficjalnie zostalo to potwierdzone w zeszlym tygodniu; O.sw. Benedykt XVI odwiedzi Rep. Czeska w dniach 26-28 wrzesnia tego roku, program sie przedstawia nastepujaco:
sobota, 26.9. przylot do Pragi, oficjalne spotkania z prezydentem, premierem ..., wieczorem nieszpory w katedrze na Hradczanech (dla duchowienstwa, osob zakonnych, przedstawicieli ruchow katolickich ...)
niedziela, 27.9. lot: Praga-Brno, na lotnisku w Brnie niedzielna msza sw., popoludniu powrodt do Pragi i tam wyklad uniwesytecki
poniedzialek, 28.9 (w Czechach swieto koscilene i panstwowe sw. Waclawa, dzien wolny od pracy): lot Praga-Stara Boleslav, narodowy odpust sw. Waclawa, spotkanie z mlodzieza, powrot do Pragi i podroz do Watykanu ...
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Gaudens Gaudebo w Czerwca 03, 2009, 19:58:03 pm
1) Dlaczego w Przedsoborowym Rycie Ambrozjańskim kapłan w trakcie Offertorium rozkłada swe ręce i ramiona na znak krzyża? :

(http://farm4.static.flickr.com/3222/2732670281_ff76cc28ef.jpg)

2) Dlaczego w Przedsoborowym Rycie Ambrozjańskim kapłan intonując "Dominus Vobiscum" nie odwraca się w stronę ludu?

3) Czemu Przed V2 kapłani hiszpańskojęzyczni używali błękitnych ornatów, których nie można było spotkać gdzie indziej?

4) Co wspólnego ma Ryt Bizantyjski z Klasycznym Rytem Rzymskim?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Caesar w Czerwca 03, 2009, 22:40:46 pm
1 - z tego co widzę (po złączonych palcach) to jest to kanon po przeistoczeniu, podobnie ręce rozłożone ma kapłan w rycie dominikańskim
3 - niebieskich używano też w Bawarii bodajże (na święceniach FSSP których udzielał abp. Ranjith też był niebieskie szaty)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: wiridiana w Czerwca 04, 2009, 17:52:21 pm

3) Czemu Przed V2 kapłani hiszpańskojęzyczni używali błękitnych ornatów, których nie można było spotkać gdzie indziej?

Nie wiem czy nie Antiqus na Barce kiedyś pisał że mieli na to indult albo coś takiego.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Kryspin w Czerwca 04, 2009, 18:14:46 pm
4) Co wspólnego ma Ryt Bizantyjski z Klasycznym Rytem Rzymskim?

Ogólny podział. Po za tym niewiele. KRR to ryt skupienia, Liturgia Jana Złotoustego to niemal przedstawienie sceniczne (nie ja to wymyśliłem, często porównuje się liturgię grecką z antycznymi przedstaiweniami teatralnymi).
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Kalistrat w Czerwca 04, 2009, 20:17:34 pm
4) Co wspólnego ma Ryt Bizantyjski z Klasycznym Rytem Rzymskim?

Ogólny podział. Po za tym niewiele. KRR to ryt skupienia, Liturgia Jana Złotoustego to niemal przedstawienie sceniczne (nie ja to wymyśliłem, często porównuje się liturgię grecką z antycznymi przedstaiweniami teatralnymi).
To się uśmiałem ;P Rozumiem, że Pańska ignorancja każe Panu widzieć w innych rytach niż rzymski tylko "przedstawienie". Proszę się nie ośmieszać. Ma Pan w ogóle jakiekolwiek pojęcie o rycie bizantyjsko-ukraińskim? BTW. Mógłby Pan trochę uzasadnić swoje skądinąd absurdalne stanowisko?

@ Giovanni 23
O tym to można by książkę napisać, albo chociaż bardzo obszerny artykuł :)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: porys w Czerwca 05, 2009, 18:57:19 pm

3) Czemu Przed V2 kapłani hiszpańskojęzyczni używali błękitnych ornatów, których nie można było spotkać gdzie indziej?

Nie wiem czy nie Antiqus na Barce kiedyś pisał że mieli na to indult albo coś takiego.
To tak, jak w Polsce i w Niemczech - błękit na święta Maryjne.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Nathanael w Czerwca 05, 2009, 18:59:04 pm
A byłby ktoś w stanie podać konkretne daty i dokumenty?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: wiridiana w Czerwca 05, 2009, 19:22:11 pm
Generalnie to jednak Ty pisałeś sam na Barce o tym ornacie

Cytuj
Hmmm... Kongregacja Obrzędów w 1864 roku udzieliła pozwolenia kościołom w Hiszpanii na używanie szat w kolorze niebieskim w uroczystość Niepokalanego Poczęcia i podczas oktawy tej uroczystości.
Więc ja Ci nie pomogę :D

A Caesar dodał że w Bawarii też.

http://www.oltarz.pl/forum/viewtopic.php?t=3451
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: miki w Czerwca 05, 2009, 19:24:27 pm
Dostałem "za pokutę" część radosną różańca świętego. Czy muszę czekać do poniedziałku, by ją odmówić, czy mogę zawsze? No bo najbliższe radosne w poniedziałek.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Nathanael w Czerwca 05, 2009, 19:32:37 pm
Generalnie to jednak Ty pisałeś sam na Barce o tym ornacie

Cytuj
Hmmm... Kongregacja Obrzędów w 1864 roku udzieliła pozwolenia kościołom w Hiszpanii na używanie szat w kolorze niebieskim w uroczystość Niepokalanego Poczęcia i podczas oktawy tej uroczystości.
Więc ja Ci nie pomogę :D

A Caesar dodał że w Bawarii też.

http://www.oltarz.pl/forum/viewtopic.php?t=3451

Dzięki :) Jednak to mi nie wystarczy. Nie ma żadnego konkretu, oprócz jednej daty :)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Bartek w Czerwca 05, 2009, 19:42:23 pm
1) W Ceremonjale Nowowiejski nic nie wspomina o indulcie dla Polski, wymienia jedynie dekrety barwy błękitnej zakazujące.

2) U de Amicisa znalazłem datę indultu papieskiego dla „niektórych diecezji” Hiszpanii: 25 lutego 1902. Pozwala użyć paramentów barwy błękitnej w święto Niepokalanego Poczęcia NMP i przez oktawę, nadto we wszystkie soboty w które mówi się oficjum o Niepokalanym Poczęciu oraz we wszystkich Mszach wotywach o tej Tajemnicy. Nie zaś w święto Matki Bożej z Lourdes ani NMP od Cudownego Medalika.

Ani słowa o Bawarii.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: wiridiana w Czerwca 05, 2009, 19:52:35 pm
Dostałem "za pokutę" część radosną różańca świętego. Czy muszę czekać do poniedziałku, by ją odmówić, czy mogę zawsze? No bo najbliższe radosne w poniedziałek.

Zawsze można. Przecież danego dnia można odmówić którą się chce tajemnicę i część. Chyba że ja coś w swoim życiu przegapiłam.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Eremita w Czerwca 05, 2009, 20:18:10 pm
Czy katolicki ksiądz może  spowiadać się u prawosławnego księdza, czy taka spowiedz jest ważna ?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: ececylia w Czerwca 05, 2009, 20:20:13 pm
Dostałem "za pokutę" część radosną różańca świętego. Czy muszę czekać do poniedziałku, by ją odmówić, czy mogę zawsze? No bo najbliższe radosne w poniedziałek.

Zawsze można. Przecież danego dnia można odmówić którą się chce tajemnicę i część. Chyba że ja coś w swoim życiu przegapiłam.

W bardzo starym modlitewniku (niestety nie znalazłam daty) tak stoi napisane o obrządku odmawiania Różańca Św.:
1. Od Bożego Narodzenia do Matki Bożej Gromnicznej włącznie, co dzień odmawia się 1-szą część Radosną.
2. Od Matki Boskiej Gromnicznej do zapust włącznie, odmawia się każdą część po kolei.
3. Od Popielca do Wielkiej Soboty co dzień 2-gą część Bolesną.
4. Od Wielkiej Soboty do Świętej Trójcy co dzień 3-cią część Chwalebną.
5. Od Św. Trójcy do Bożego Narodzenia odmawia się na przemian po kolei każdą część : w poniedziałek i czwartek 1-szą część, we wtorek i piątek 2-gą, a w niedziele, soboty i środy 3-cią.
Czy spotkali się Państwo z takim sposobem odmawiania Różańca?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Eremita w Czerwca 05, 2009, 20:26:25 pm
Dostałem "za pokutę" część radosną różańca świętego. Czy muszę czekać do poniedziałku, by ją odmówić, czy mogę zawsze? No bo najbliższe radosne w poniedziałek.
Pokutę trzeba odmówić do następnej spowiedzi. Jeśli sie teo nie zrobi to jest szyderstwo z sakrametu pokuty. Jeśli sie zapomni to trzeba inną modlitwe odmówić, oczywiście taką która zadośc uczyni za grzechy.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Hyacinthus Stanislaus w Czerwca 06, 2009, 00:54:54 am
Pytanie, które dręczy mnie od kiedy nabyłem swój mszalik - czy trzeba go poświęcić, czy też podobnie jak Biblii, się go nie święci?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Bartek w Czerwca 06, 2009, 10:22:26 am
Pytanie, które dręczy mnie od kiedy nabyłem swój mszalik - czy trzeba go poświęcić, czy też podobnie jak Biblii, się go nie święci?

Wydaje mi się, że można – przy użyciu ogólnej formuły.

Do dziś byłem przekonany, że nawet ksiąg przeznaczonych do liturgii się nie święci - dopóki w lwowskim „Benedictionale Romanum” (1880 r.) nie natrafiłem na takową benedykcję. Pomieszczona została pomiędzy obrzędem poświęcenia dzwonów (nie na użytek sakralny) a obrzędem poświęcenia sztandarów procesyjnych. Nosi tytuł „Benedictio Missalis vel cujuscunque libri”. Skąd się tu wzięła – nie mam pojęcia. Ona sama twierdzi, że wzięto ją z Rytuału Rzymskiego, ale ani tam, ani w innych dostępnych mi rytuałach poświęcenia mszału nie znalazłem.

Co na to nasi Panowie liturgiści?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Eremita w Czerwca 06, 2009, 16:48:59 pm
Pytanie, które dręczy mnie od kiedy nabyłem swój mszalik - czy trzeba go poświęcić, czy też podobnie jak Biblii, się go nie święci?
Nie koniecznie trzeba święcić. Można się modlić na różańcu  nie święconym i tak samo modlitwa jest ważna, nawet szkaplerz  kupiony nowy też się nie święci.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Kalistrat w Czerwca 06, 2009, 21:37:29 pm
Na dobrą sprawę nie trzeba się nawet modlić na różańcu.... Ale Pan wymyślił - specjalnie Pan będzie bronił różańca przed wodą święconą? Czy to taka wielka trudność dać różaniec do poświęcenia? Co do szkaplerza - nosić to sobie można, ale o odpustach ze szkaplerzem związanych można także zapomnieć.

@ Szmulka
Może faktycznie nieco przesadzona była moja reakcja, ale jak Pani dobrze wie wiele osób porównuje np. NOM do widowiska z konferansjerem, przeciwstawiając temu "pobożny KRR". Nie wiem, czy byłaby Pani zadowolona, gdyby jakiś novusowiec powiedział, że Msza trydencka przypomina mu teatr. Oczywiście całkowicie zgadzam się z Panią, że Boskie Liturgie w obrządkach wschodnich są bardzo widowiskowe, nie mniej jednak nie porównałbym nigdy jakiejkolwiek Mszy do teatru. Choć faktycznie posługujący i inni uczestnicy szczególnie przy tych bardziej południowo wschodnich rytach muszą umieć zapanować nad lekkim chaosem http://www.youtube.com/watch?v=iZ-H-xm-7Pk
mieć dobrą koordynację http://www.youtube.com/watch?v=m3tPYQ5Al2c&feature=related
i zachować spokój, gdy ktoś dzwoni nad uchem http://www.youtube.com/watch?v=yWChywFF9eQ&feature=related
:D
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Edi w Czerwca 06, 2009, 22:18:12 pm
Cytuj
nie porównałbym nigdy jakiejkolwiek Mszy do teatru.
W średniowieczu był nurt interpretowania liturgii jako teatru, porównujący Mszę św. do przedstawienia walki Chrystusa z szatanem. Teatr jest piękną sztuką i myslę, że można korzystać z niego, jak z każdego bogactwa kultury do tworzenia wykładni czy interpretacji obrzędów - zewnętrznej szaty misterium.

W przypadku NOMu chodzi nie o porównanie go do teatru, ale o wskazanie jego istoty (rytu - nie Ofiary!), jaką jest zabawianie publiczności (vide w monstrualnej postaci - Lednica), co widzimy w rozbudowanej megakonferansjerce i minimalizowaniu elementów sakralnych.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Eremita w Czerwca 07, 2009, 07:58:09 am
Na dobrą sprawę nie trzeba się nawet modlić na różańcu.... Ale Pan wymyślił - specjalnie Pan będzie bronił różańca przed wodą święconą? Czy to taka wielka trudność dać różaniec do poświęcenia? Co do szkaplerza - nosić to sobie można, ale o odpustach ze szkaplerzem związanych można także zapomnieć.

Według Pana wszystko co związane jest z wiarą trzeba święcić ? Uważa Pan, że to ma wiekszą moc od nieświęconego i przez to Bóg daje więcej łaski ?

Poprawiono cytat  -- Moderacja
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Kalistrat w Czerwca 07, 2009, 12:01:12 pm
Mówienie o mocy jest absurdem. Proszę poczytać trochę rytuał i modlitwy poświęcenia w nim zawarte, by zrozumieć dlaczego święci się różne przedmioty.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Leszek w Czerwca 09, 2009, 00:06:45 am
Pani Szmulka w jednym temacie o miłości bliźniego napisała:

Cytuj
Pamiętacie z Ewangelii pytanie "A kto jest moim bliźnim"? Z opowieści Pana Jezusa wynikałoby, że bliźnim dla pokrzywdzonego jest ten, kto nie przejdzie obok jego krzywdy obojętnie.(...)

Otóż od zawsze mam problem ze zrozumieniem przypowieści o miłosiernym Samarytaninie. Konkretnie o to, że pozornie wynika z niej, że bliźnim jest tylko człowiek który nas miłuje. Oczywiście nie jest to prawdą, tylko jak to wyjaśnić? czy prawidłowe wyjaśnienie tkwi w uwarunkowaniach kultury żydowskiej? Bo takowe wyjaśnienie znalazłem:
http://www.opoka.org.pl/biblioteka/H/HN/3/15zwykly-2.html (http://www.opoka.org.pl/biblioteka/H/HN/3/15zwykly-2.html)

Cytuj
Jedyny problem uczonego w Prawie zawiera się w pytaniu: „Kto jest moim bliźnim? Kto należy do kręgu osób, które mam kochać jak siebie samego?”.

Nie jest jasne, jak szeroki według niego byłby ten krąg. W każdym razie zdaje się być przekonany, że powinny tu być jakieś granice. Żydzi za swoich bliźnich uważali tylko ludzi własnego narodu, ich byli zobowiązani kochać i pomagać im.

Odpowiedź Jezusa zakłada, że nie można tutaj wyznaczać ścisłej granicy.

Czy może problem leży gdzie indziej, np w niuansach językowych?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Kalistrat w Czerwca 09, 2009, 12:52:32 pm
@ Leszek: "Czy może problem leży gdzie indziej, np w niuansach językowych?"

Czuję się wywołany do odpowiedzi. Odpowiedź nie leży w niuansach językowych, a w mentalności żydowskiej. Żydzi opierając się na Starym Zakonie uważali za bliźnich członków swojego narodu, gdyż Żyd = czciciel Pana Boga. Mamy bowiem w Piśmie:"  Ἠκούσατε ὅτι ἐρρέθη, ἀγαπήσεις τὸν πλησίον σου καὶ μισήσεις τὸν ἐχθρόν σου." czyli "Usłyszeliście, że powiedziano będziesz miłował bliźniego swego, a nienawidził wroga swego" Z tego wynika, że słowo o πλησίον odnosi się tylko do niewrogów, a więc, w mentalności żydowskiej, do żydów. Jezus Chrystus w Łk. 10 rozszerzył znaczenie tego słowa na nieżydów i w konsekwencji na wrogów, gdyż Samarytanie byli uznawani za wrogów żydów.

Słowo πλησίον to jest przysłówek ozaczający "blisko" z rodzajnikiem znaczy to tyle co "ten, kto jest blisko", "bliski", "sąsiad", dlatego nie przepadam za tym określeniem "bliżni" - dla ludzi znaczenie podstawowe tego słowa jest nieuchwytne z uwagi na to, że tego słowa nie używają poza kontekstem biblijnym.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Sebastianus w Czerwca 11, 2009, 17:14:34 pm
O co tu chodzi? Ile w tym prawdy, a ile ściemniania?

Cytuj
1962 r. Papież Jan XXIII wydaje dokument "Instructio De Modo Procendendi In Causis Sollicitationis" zakazujący ujawniania przypadków pedofilii wsród księzy pod groźbą klątwy. Dokument nakazuje skłanianie ofiar do milczenia, także pod groźbą klątwy. Innymi słowy, jeżeli rodzice zgwałconego dziecka chcą ujawnić przestępstwo, wówczas grozi im (oraz dziecku) klątwa i wydalenie z kościoła.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: jp7 w Czerwca 11, 2009, 17:47:30 pm
Taka sama prawda, jak sam tytuł dokumentu - w oryginale jest: "Instructio de modo procedendi in causis sollicitationis"
Jest na wikipedii: http://en.wikipedia.org/wiki/Crimen_sollicitationis
Oryginał (łaciński): http://www.multiline.com.au/~johnm/ethics/criminelatin.htm

Dokument zakazywał klerowi (pod groźbą klątwy) publicznego wyjawiania takich rzeczy. Rodzicom nie groziło nic...
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: piotrekpiotrek w Czerwca 12, 2009, 09:59:00 am
Czy dzisiaj post obowiazuje?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Sebastianus w Czerwca 12, 2009, 10:05:20 am
Czy dzisiaj post obowiazuje?

A dlaczego miałby nie?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: jwk w Czerwca 12, 2009, 10:10:27 am
Czy dzisiaj post obowiazuje?
A dlaczego miałby nie?

W oktawie Bożego Ciała "za dobrych czasów" nie obowiązywał.

Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Bartek w Czerwca 12, 2009, 10:10:49 am
A dlaczego miałby nie?

Gdyż albowiem ponieważ w niektórych wioskowych parafiach Oktawa Bożego Ciała świętowana jest nadal z całem przepychem i przywilejami, mięsiwa nie wyłączając :)

Ale oficjalnie nic dziś postu nie znosi.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: piotrekpiotrek w Czerwca 12, 2009, 10:14:55 am
Czy dzisiaj post obowiazuje?

A dlaczego miałby nie?
Bo oktawa i długi weekend. Nie wiem więc pytam.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Bartek w Czerwca 12, 2009, 10:32:35 am
Oktawę Bożego Ciała zniesiono w 1955 roku, w Polsce pozostały jedynie jej obchody. Stąd w piątek uroczystość nie przypada i post należy zachować. Z uwagi na przypadający długi weekend, decyzję o ogłoszeniu tzw. dyspensy dla grillujących (łac. dispensatio pro grillantibus) pozostawia się uznaniu ordynariusza miejsca.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Sebastianus w Czerwca 12, 2009, 18:44:24 pm
Oktawę Bożego Ciała zniesiono w 1955 roku, w Polsce pozostały jedynie jej obchody. Stąd w piątek uroczystość nie przypada i post należy zachować. Z uwagi na przypadający długi weekend, decyzję o ogłoszeniu tzw. dyspensy dla grillujących (łac. dispensatio pro grillantibus) pozostawia się uznaniu ordynariusza miejsca.

Dzis na Jasnej Gorze wyraznie paulin zaznaczyl, ze "trwamy w oktawie Bozego Ciala". :)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: piotrekpiotrek w Czerwca 12, 2009, 23:40:09 pm
Dziękuję ślicznie za odpowiedź :)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: szkielet w Czerwca 15, 2009, 08:49:05 am
Jaki miał być wczoraj kolor szat liturgicznych??
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Eremita w Czerwca 15, 2009, 09:04:57 am
Wczoraj byłem w cerkwi grekokatolickiej to kapłani mieli szaty czerwone bo był odpust św Nikity męczęnnika. W Kosciele rzymskim wczoraj była XI niedziela zwykła, kolor zielony.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: szkielet w Czerwca 15, 2009, 09:14:25 am
Oczywiście chodzi mi o Mszę w KRR (kalendarz przedsoborowy)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Richelieu w Czerwca 15, 2009, 09:23:07 am
W Gdańsku również - wczoraj msza w KRR była odprawiana w ornacie zielonym.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Bartek w Czerwca 15, 2009, 09:28:40 am
Wg mszału bł. Jana XXIII - zielony. Wg mszału św. Piusa V - biały.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: szkielet w Czerwca 15, 2009, 10:09:15 am
Dziękuję :)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Caesar w Czerwca 15, 2009, 11:33:28 am
Szkielet - toż to wczoraj Ci mówiłem, że zielony i dlaczego. Nie uwierzyłeś  mi :P
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: szkielet w Czerwca 15, 2009, 11:52:55 am
Bo se popatrzyłem na zdjęcia na NRL i było inaczej :P
No chyba, że msze prymicyjne i pontyfikalne mogą mieć inny kolor szat liturgicznych. Tego nie wiem. Stąd moje pytanie.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Caesar w Czerwca 15, 2009, 11:57:14 am
Tam jest złoty kolor, nie biały :)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: szkielet w Czerwca 15, 2009, 12:13:53 pm
Czyli siódmy kolor szat liturgicznych ???
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Kalistrat w Czerwca 15, 2009, 12:32:33 pm
Nie... zastępujący inne. Jak Pan popatrzy np. na stare ornaty podróżne, to zobaczy Pan, że z jednej strony są czarne, a z drugiej złote.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: miki w Czerwca 15, 2009, 14:32:16 pm
Wg mszału bł. Jana XXIII - zielony. Wg mszału św. Piusa V - biały.
skąd ta różnica? Wogóle czym dokładnie różnią się Mszał Trydencki ten pierwszy od tego ostatniego z 1962 roku?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: szkielet w Czerwca 15, 2009, 14:35:01 pm
Nie ma III Confiteor ;D
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Michał Barcikowski w Czerwca 15, 2009, 14:56:18 pm
Wg mszału bł. Jana XXIII - zielony. Wg mszału św. Piusa V - biały.
skąd ta różnica? Wogóle czym dokładnie różnią się Mszał Trydencki ten pierwszy od tego ostatniego z 1962 roku?

Różnica jest stąd, że w 1955 r. zniesiono oktawę Bożego Ciała. Do tego czasu niedziela po Bożym Ciele była "niedzielą w oktawie Bożego Ciała" i miała kolor biały.

Z innych różnic wymienić nalezy zniesienie większości wigilii i oktaw w latach pięćdziesiątych, zniesienie w tym samym czasie więksozści tzw "modlitw okresowych" dodawanych do kolekt, sekret i pokomunii z dnia. Nowe obrzędy Wielkiego Tygodnia (też lata pięćdziesiąte).

Nowa hierarchia świąt. Znieisienie III confiteor (to już lata sześćdziesiąte).   
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: szkielet w Czerwca 16, 2009, 08:49:37 am
Czym jest uwarunkowane tytułowanie zakonników "Brat", "Ojciec" albo "Xiądz" ?? W zależności od zakonu?? czy też jeszcze jakoś inaczej??
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Eremita w Czerwca 16, 2009, 09:47:00 am
W zakonach różnie to nazywają. Np. w zakonie Księży Marianów to nie mówi się ojciec tylko ksiądz. W monastycznych zakonach jest ojciec i brat. Tak naprawdę to nie ma wielkiej różnicy  ojciec i ksiądz bo to te same święcenia kapłańskie tylko inny sposób życia.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: mac w Czerwca 16, 2009, 20:48:26 pm
W zakonach różnie to nazywają. Np. w zakonie Księży Marianów to nie mówi się ojciec tylko ksiądz. W monastycznych zakonach jest ojciec i brat. Tak naprawdę to nie ma wielkiej różnicy  ojciec i ksiądz bo to te same święcenia kapłańskie tylko inny sposób życia.
Marianie nie są zakonem tylko zgromadzeniem.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Eremita w Czerwca 16, 2009, 21:58:27 pm

Więc jaka jest róznica między gromadzeniem a zakonem ???
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Kyllyan w Czerwca 17, 2009, 13:31:13 pm
Marianie nie są zakonem tylko gromadzeniem.
Nie ma czegos takiego jak zakon, czy zgromadzenia. To stare, zwyczajowe pojecia. Wszystko to sa Instytuty Życia Konsekrowanego. instytuty, w ktorych są śluby wieczyste nazywane sa Instytutami zakonnymi.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Baltazar w Czerwca 17, 2009, 13:37:01 pm
Jakie śluby składa Prezbiterat ? Chodzi mi oto czy ksiądz składa śluby ubóstwa ? Ksiądz jeździ swoim samochodem. Czy księża nie łamią śluby ubóstwa ?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: kurak w Czerwca 17, 2009, 13:39:33 pm
Nie sklada,moze postapic za rada ewangeliczna ubostwa.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Baltazar w Czerwca 17, 2009, 13:41:27 pm
Nie sklada,moze postapic za rada ewangeliczna ubostwa.

A księża z IDP, FSSP, FSSPX też ?

Cytuj
Bracia

Bracia Instytutu Dobrego Pasterza sa członkami Instytutu poprzez święte więzi 3 prywatnych ślubów (czasowych lub wieczystych): ubóstwa, czystości i posłuszeństwa. Po dwuletniej formacji (postulat i nowicjat) składają profesję, a następnie posługują w różnych placówkach Instytutu. Ich zadaniem jest pomagać kapłanom przez pracę fizyczna, jak rownież uczestnictwo w apostolacie Instytutu (nauka katechizmu, szkoła, zakrystia...). Z racji, że bracia mają bardzo szeroki zakres posług przy ołtarzu, mogą przyjmować niższe święcenia.

http://pastorbonus.pl/index.php?page=formy-przynaleznosci (http://pastorbonus.pl/index.php?page=formy-przynaleznosci)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: bohator w Czerwca 17, 2009, 14:00:33 pm
No właśnie- bracia a nie księża- czytanie ze zrozumieniem się kłania.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Baltazar w Czerwca 17, 2009, 14:05:19 pm
No właśnie- bracia a nie księża- czytanie ze zrozumieniem się kłania.

W kościele posoborowym osoba kościelna nie musi żyć w czystości (małżeństwo). Chyba nikt na zdrowy rozum, nie złoży takiej śluby.
Nie wiem jak to jest w kościele posoborowym. Jeżeli się mylę to proszę mnie poprawić.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: kurak w Czerwca 17, 2009, 14:29:20 pm
Co to znaczy osoba koscielna prosze Pana?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Baltazar w Czerwca 17, 2009, 14:33:46 pm
Co to znaczy osoba koscielna prosze Pana?

Byłem z księdzem na plebani. Osoba kościelna to taka co zbiera na tace i przygotowuje ampułki do mszy. Pytałem księdza jak mam przywitać ? Dzień dobry czy Szczęść Boże. Ksiądz mi powiedział, że to jest osoba kościelna i są małżeństwem. Mogę mówić do osoby kościelnej Szczęść Boże. Trochę mnie to zdziwiło.  ???
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: kurak w Czerwca 17, 2009, 14:40:41 pm
Co w tym dziwnego?Kiedys moj znajomy Ksiadz powiedzial,ze nie wypada mowic po swiecku do kogos na terenie obiektu sakralnego.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Kalistrat w Czerwca 17, 2009, 16:49:09 pm
Osoba kościelna... :D słyszałem już o kościelnym i o zakrystianie, ale nie o "osobie kościelnej" :P
"Pytałem księdza jak mam przywitać ? Dzień dobry czy Szczęść Boże"
A jak Pan powie "Szczęść Boże" to grzech po pełni? Chwalebnym by było, gdyby Pan zawsze witał się katolickim pozdrowieniem, nawet w sklepie.

"Mogę mówić do osoby kościelnej Szczęść Boże."
Ale się uśmiałem :D mógł Pan poprosić o pozwolenie na piśmie :P
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Leszek w Czerwca 17, 2009, 17:11:59 pm
Marianie nie są zakonem tylko gromadzeniem.
Nie ma czegos takiego jak zakon, czy zgromadzenia. To stare, zwyczajowe pojecia. Wszystko to sa Instytuty Życia Konsekrowanego. instytuty, w ktorych są śluby wieczyste nazywane sa Instytutami zakonnymi.
KPK nazywa Instytutami zakonnymi także instytuty gdzie składa się i odnawia śluby czasowe.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: slavko w Czerwca 18, 2009, 06:36:51 am
Co do tych spoza zgromadzen czy zakonow:
Przy swieceniach diakonatu zobowiazuje sie do celibatu
Przy kaplanskich slubuje sie czesc i posluszenstwo biskupowi i jego nastepcom
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: slavko w Czerwca 18, 2009, 06:40:52 am
secundo
co do zwrotow xiadz/ojciec

Wiele jezykow xiedza swieckiego (okreslenie nieco archaiczne) tez ojcem nazywa.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Paweł w Czerwca 20, 2009, 13:13:59 pm
nie wiem, czy już było, ale mam pytanie: co to jest pełnia kapłaństwa? Jak to rozumieć, żeby herezji nie było? Dlaczego prezbiter nie ma pełni kapłaństwa, skoro w nagłych przypadkach może udzielić Bierzmowania, a niektórzy opaci nawet święceń udzielają?   
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Leszek w Czerwca 24, 2009, 00:16:30 am
Zawsze byłem uczony na katechezie, że niebo to nie miejsce lecz stan duszy. Jeśli to prawda, jak pogodzić to np z Wniebowzięciem NMP?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Jarod w Czerwca 24, 2009, 07:36:08 am
W zakonach różnie to nazywają. Np. w zakonie Księży Marianów to nie mówi się ojciec tylko ksiądz. W monastycznych zakonach jest ojciec i brat. Tak naprawdę to nie ma wielkiej różnicy  ojciec i ksiądz bo to te same święcenia kapłańskie tylko inny sposób życia.

Wystarczy poczytac KPK:

Część III instytuty życia konsekrowanego i stowarzyszenia życia apostolskiego

Instytuty zycia konsekrowanego to potocznie zakony, gdze w Polsce prezbiterow nazywa sie Ojcami. Stowarzyszenia zycia apostolskiego to zgromadzenia swieckich ksiezy (w Polsce mowi sie na nich per ksiadz) np. marianie, FSSP, IBP. Ci drudzy nie slubuja jak w zakonie ubostwa, posluszenstwa i celibatu, choc maja pewnie jakies analogiczne sluby posluszenstwa i czystossci, podobnie jak ksieza diecezjalni.

Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Major w Czerwca 24, 2009, 09:34:39 am
Ale marianie Panie Jarod mają śluby zakonne i są zgromadzeniem zakonnym a nie stowarzyszeniem.
Śluby w zakonach a zgromadzeniach różnią się tym że w zakonach są t.zw. śluby uroczyste a w zgromadzeniach proste.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: marekkoc w Czerwca 26, 2009, 12:00:57 pm
mam pytanie - załóżmy, że zdemoralizowany osobnik (wielokrotny morderca, zboczeniec, złodziej itp. itd.) i  jeszcze żyje w luksusie zdrowy jak byk (myślę. że tacy tu i ówdzie są). Natomiast przed samą śmiercią wyraża żal, odbywa spowiedź i uzyskuje odpust zupełny (spełnia wszytkie warunki, dajmy na to, bo zbyt forsowne przecież nie są...) I czy w chwili śmierci taki człowiek omijając czyściec idzie prosto do Nieba?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: SolusLupus w Czerwca 26, 2009, 12:04:46 pm
Jeśli przez odpust zupełny uznajemy całkowite zmazanie KAR DOCZESNYCH za grzechy to odpowiedź brzmi - TAK.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Baltazar w Czerwca 26, 2009, 12:11:18 pm
Jeśli przez odpust zupełny uznajemy całkowite zmazanie KAR DOCZESNYCH za grzechy to odpowiedź brzmi - TAK.

To w takim radzie po co Matka Boża zaleca nosić szkaplerz Karmelitański ?

Każdy kto nosi pobożnie szkaplerz zostanie wyzwolony z czyśćca w pierwszą sobotę po śmierci.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Leszek w Czerwca 27, 2009, 00:25:55 am
Między innymi dlatego nie palę papierosów- nawet jak to grzech lekki, to już odpustu zupełnego otrzymać nie można.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: eire00 w Czerwca 27, 2009, 00:58:07 am
Cytuj
Między innymi dlatego nie palę papierosów- nawet jak to grzech lekki, to już odpustu zupełnego otrzymać nie można.

Bokotematycznie, ale palenie papierosów jest takim samym "grzechem", jak picie alkoholu, picie kawy, jedzenie słodkich rzeczy...
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Leszek w Czerwca 27, 2009, 06:32:15 am
Może jednak uzależnienie od szkodzącej rzeczy to grzech, sam nie wiem, ale nie chcę ryzykować. Sam okazyjnie piję alkohol, kawę, jem słodycze, osób palących okazyjnie poza jednym znajomym-nie znam. Nie chodzi o jakiś brawaryzm ale o odpowiedź na pytanie: czy palacz może powiedzieć o sobie, że jest wolnym człowiekiem?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Gregorius w Czerwca 27, 2009, 07:03:09 am
Cytuj
Między innymi dlatego nie palę papierosów- nawet jak to grzech lekki, to już odpustu zupełnego otrzymać nie można.

Bokotematycznie, ale palenie papierosów jest takim samym "grzechem", jak picie alkoholu, picie kawy, jedzenie słodkich rzeczy...
Palenie jest tak samo szkodliwe dla zdrowia jak jedzenie czekolady?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Eremita w Czerwca 27, 2009, 09:44:12 am
A czy nie mycie się i nie dbanie o zdrowie też jest grzechem ?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: wiridiana w Czerwca 27, 2009, 10:19:58 am
A czy nie mycie się i nie dbanie o zdrowie też jest grzechem ?

Pewnie. A niemycie to jeszcze przeciw miłości bliźniego.

Co do palenia i czekolady zależy ile czekolady i ile papierosów.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Baltazar w Czerwca 27, 2009, 10:22:52 am
Znam małżeństwa które palą i piją dwie puszki piwa dziennie. Zawsze brakowało pieniędzy na opłaty. Całe szczęście wyprowadzili się do Anglii i żyje im się dobrze. Bo przeciwnym radzie małżeństwo by się rozpadło. Jego siedmioletni syn szybko uczył się języka angielskiego. W szkole radzi sobie bardzo dobrze.
Jak się nie ma umiaru do palenia i picia alkoholu, a sytuacja finansowa mu na to nie pozwala to małżeństwo jest zagrożone. Tu jest mowa o umiarkowaniu jedzeniu i piciu (siedem grzechów głównych). Kiedyś ludzie żyli w domku wielorodzinnym z pokolenia na pokolenia. Są rodzice którzy mają dorosłe dzieci i pracują. Pojawia się konflikt bo dorosłe dzieci pracują i nie chcą płacić rachunki jak się mieszka razem pod jednym dachem. To jest błąd wychowawczy, jak dzieci nie płacą rachunki to rodzice wyrzucają na bruk. Taka jest polska rzeczywistość.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: kurak w Czerwca 29, 2009, 08:40:39 am
Pewnie. A niemycie to jeszcze przeciw miłości bliźniego.
No szczegolnie jak chce sie troche "poprzytulac" :) he he o kurcze,znow grzech ;D ;D he he
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: marekkoc w Lipca 06, 2009, 17:03:24 pm
wiadomo, że ludzie spokrewnieni ni mogą zawrzeć małżeństwa. Niespokrewnieni mogą (no, chyba, że są inne przeszkody). Jest, zaś chyba pewien stopień pokrewieństwa, który dopuszcza małżeństwo, ale za zgodą biskupa (chyba dzieci ciotecznego rodzeństwa (?)). Czym kieruje się tu biskup? Co decyduje o zgodzie?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Jarod w Lipca 06, 2009, 17:13:08 pm
wiadomo, że ludzie spokrewnieni ni mogą zawrzeć małżeństwa. Niespokrewnieni mogą (no, chyba, że są inne przeszkody). Jest, zaś chyba pewien stopień pokrewieństwa, który dopuszcza małżeństwo, ale za zgodą biskupa (chyba dzieci ciotecznego rodzeństwa (?)). Czym kieruje się tu biskup? Co decyduje o zgodzie?
Z dziecmi kuzynow mozna juz zawierac zwiazek malzenski bez jakiejkolwiek zgody biskupa. Z kuzynami juz nie.

Biskup kieruje sie madroscia i rotropnoscia :) Czemu Pan pyta? Zapewne nie ma jakichs konkretnych wskazan. To jest zawsze osobny przypadek. Podejrzewam, ze jesli juz np. w takim zwiazku sa dzieci to biskup bedziie bardziej sklonny zgodzic sie na takie malzenstwo.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: TKN w Lipca 06, 2009, 17:21:28 pm
Dyspensy biskup miejsca może udzielić już od trzeciego stopnia pokrewieństwa w linii bocznej, czyli np. ja i córka mojej siostry.
Natomiast nie może przy bliższym pokrewieństwie o czym mówi kanon 1078, par. 3:

"Nie udziela się nigdy dyspensy od przeszkody pokrewieństwa w linii prostej oraz w drugim stopniu linii bocznej."
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Jarod w Lipca 06, 2009, 17:23:55 pm
Ale marianie Panie Jarod mają śluby zakonne i są zgromadzeniem zakonnym a nie stowarzyszeniem.
Śluby w zakonach a zgromadzeniach różnią się tym że w zakonach są t.zw. śluby uroczyste a w zgromadzeniach proste.

To dlaczego mowi sie "księża Marianie" a nie "ojcowie Marianie" ?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: romeck w Lipca 06, 2009, 17:37:18 pm
Jest, zaś chyba pewien stopień pokrewieństwa,
który dopuszcza małżeństwo
Z dziecmi kuzynow mozna juz zawierac zwiazek malzenski bez jakiejkolwiek zgody biskupa. Z kuzynami juz nie.

Jeśli dobrze pamiętam:
do czwartego stopnia pokrewieństwa nie można.
Ojciec i syn to pierwszy stopień,
brat i siostra to drugi stopień
kuzyni (bracia i siostry cioteczni/stryjeczni) to czwarty stopien właśnie.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: slavko w Lipca 07, 2009, 21:11:51 pm
Dawniej uwzgledniano rowniez "pokrewienstwo duchowe". Np. zabronione bylo zawarcie malzenstwa z rodzicem chrzestnym.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Jarod w Lipca 09, 2009, 13:23:28 pm
Jest, zaś chyba pewien stopień pokrewieństwa,
który dopuszcza małżeństwo
Z dziecmi kuzynow mozna juz zawierac zwiazek malzenski bez jakiejkolwiek zgody biskupa. Z kuzynami juz nie.

Jeśli dobrze pamiętam:
do czwartego stopnia pokrewieństwa nie można.
Ojciec i syn to pierwszy stopień,
brat i siostra to drugi stopień
kuzyni (bracia i siostry cioteczni/stryjeczni) to czwarty stopien właśnie.
A  ich dzieci to juz piaty stopien, wiec nie ma przeszkod.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Bartek w Lipca 09, 2009, 14:13:36 pm
Daewniej uwzgledniano rowniez "pokrewienstwo duchowe". Np. zabronione bylo zawarcie malzenstwa z rodzicem chrzestny.

Jeszcze wiek temu wymagano zgody biskupa na każdy związek przy pokrewieństwie bliższym niż w dziewiątym (!) stopniu wg obecnie stosowanej komputacji. Czyli dopiero ślub prapraprawnuka z praprawnuczką (lub odwrotnie) nie napotykał przeszkody w rozumieniu prawa kanonicznego. Aczkolwiek liczba wniosków o dyspensę wskazuje, że mało kto się tym przejmował :)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: szkielet w Lipca 10, 2009, 09:02:35 am
Mam pytanie.
Dlaczego x. Stanisław Staszic przez ostatnie 20 lat swojego życia nie pełnił posługi duszpasterskiej i nie nosił sutanny. Czy ktoś cóś wie w tej materii??
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Belteszassar w Lipca 10, 2009, 17:03:55 pm
Nie został księdzem z powodu powołania, tylko w wyniku usilnych starań matki, która w dzieciństwie powierzyła go Boskiej opiece, ślubując iż dołoży starań, by Stanisław przyjął święcenia kapłańskie. Ponadto tylko stan duchowny mógł mu otworzyć drogę do kariery, gdyż mieszczańskie pochodzenie nie pozwalało mu się ubiegać o urzędy szkoły publicznej zarezerwowane dla dzieci szlacheckich...

Z resztą gorliwym kapłanem to on nie był... Ponoć był zwolniony z obowiązku codziennego odprawienia Mszy Świętej...

Mam nadzieją, że pomogłem... ;)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: szkielet w Lipca 10, 2009, 23:36:28 pm
Tak. Dziękuję :)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Adam w Lipca 13, 2009, 07:32:13 am
Czy w bocznych ołtarzach kościoła sióstr Wizytek na Krakowskim Przedmieściu wśród fragmentów relikwii świętych za szybą jest umieszczone Ciało Pana Jezusa? Dobrze widziałem?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Thomas w Lipca 14, 2009, 23:56:54 pm
"KNO" - po hiszpańsku.

http://radiocristiandad.wordpress.com/

...jak to premier Kanady chowa Ciało Pańskie do kieszeni, i wiele innych takich  :'(.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Major w Lipca 15, 2009, 03:59:45 am
Ale marianie Panie Jarod mają śluby zakonne i są zgromadzeniem zakonnym a nie stowarzyszeniem.
Śluby w zakonach a zgromadzeniach różnią się tym że w zakonach są t.zw. śluby uroczyste a w zgromadzeniach proste.

To dlaczego mowi sie "księża Marianie" a nie "ojcowie Marianie" ?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Major w Lipca 15, 2009, 07:10:54 am
Nie dopisało mi. Po prostu taki zwyczaj.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Fidelis w Lipca 15, 2009, 09:40:42 am
"KNO" - po hiszpańsku.

http://radiocristiandad.wordpress.com/


Dziękuję bardzo za ten link. Nie znałem go. Wielką mi Pan sprawił frajdę.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Krusejder w Lipca 15, 2009, 09:46:49 am
Ale marianie Panie Jarod mają śluby zakonne i są zgromadzeniem zakonnym a nie stowarzyszeniem.
Śluby w zakonach a zgromadzeniach różnią się tym że w zakonach są t.zw. śluby uroczyste a w zgromadzeniach proste.

To dlaczego mowi sie "księża Marianie" a nie "ojcowie Marianie" ?


bo od czasu zdemolowania reguły zakonu 100 lat temu przez socjalizującego o. Matulajtisa (abpa wileńskiego) trudno mówić o Marianach jako o zakonie. Są nim formalnie, ale faktycznie nie mają już własnego charyzmatu - walki o dusze czyśccowe czy walki z pijanstwem w Polsce
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: miserere w Lipca 16, 2009, 15:57:17 pm
Mam pytanie.
Wyobraźmy sobie następującą sytuację: nowy ks. proboszcz obejmuje przydzieloną mu parafię. W prezbiterium pięknego kościoła stoi wielki przedsoborowy ołtarz a przed nim posoborowy, przy którym codziennie celebrowany jest NOM.
Czy ma prawo usunąć posoborowy ołtarz i odprawiać NOM przy "starym" ołtarzu? Chyba naruszy 303 OWMR?
To, że NOM można odprawiać "tyłem do wiernych" wiemy na pewno - np. małe kaplice gdzie nowy ołtarz po prostu nie zmieściłby się.

pozdrawiam
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Caesar w Lipca 16, 2009, 16:46:56 pm
Może tak zrobić. Inna sprawa, co na to kuria itp.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: miserere w Lipca 16, 2009, 16:54:52 pm
Pytanie czy MA PRAWO?

Dzięki
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Caesar w Lipca 16, 2009, 17:09:45 pm
Prawo ma, gdyż nowy ołtarz w starych kościołach nie jest obowiązkiem, a ołtarz powinien być jeden.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: mac w Lipca 16, 2009, 17:15:26 pm
Słyszałem że "lewiatan" to osoba która podarowała na kościół pewne dobro: ziemię, nieruchomość.
Czy to prawda że taka osoba tak się nazywa?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: in principio w Lipca 16, 2009, 18:04:56 pm
Mam pytanie bardzo błahe.
Co oznacza skrót OWMR???
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Bartek w Lipca 16, 2009, 18:20:30 pm
OWMR - Ogólne Wprowadzenie do Mszału Rzymskiego (po łacinie: IGMR). W nadzwyczajnej formie rytu rzymskiego jego rolę pełnią rubryki ogólne Mszału (Rubricae generales).
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: slavko w Lipca 16, 2009, 19:46:58 pm
Wazniejsze od tego czy ma prawo czy nie, jest to jak zareaguja parafiani ew. biskup. Ludzi trzeba przygotowac i dobrze miec jakies praktyne wytlumaczenie decyzji. Np. stol sie zawsze zepsuc moze.
PS jesli w stole jest portatyl mozna go przerobic na oltarz boczny.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Gregorius w Lipca 17, 2009, 08:53:33 am
Mam pytanko, gdzieś widziałem Mszał z 1962 online i nie mogę ponownie znaleźć - może ktoś z szanownych forowiczów wie?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Jacek S. w Lipca 17, 2009, 08:56:39 am
Mam pytanko, gdzieś widziałem Mszał z 1962 online i nie mogę ponownie znaleźć - może ktoś z szanownych forowiczów wie?
Proszę bardzo:
http://www.sanctamissa.org/en/resources/books-1962/missale-romanum-1962-pdf.html (http://www.sanctamissa.org/en/resources/books-1962/missale-romanum-1962-pdf.html) plik pdf ok 80 MB
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Gregorius w Lipca 17, 2009, 08:58:23 am
Mam pytanko, gdzieś widziałem Mszał z 1962 online i nie mogę ponownie znaleźć - może ktoś z szanownych forowiczów wie?
Proszę bardzo:
http://www.sanctamissa.org/en/resources/books-1962/missale-romanum-1962-pdf.html (http://www.sanctamissa.org/en/resources/books-1962/missale-romanum-1962-pdf.html) plik pdf ok 80 MB
Ten znam, ja widziałem, taki klikalny, co wybiera się miesiąc i datę i się otwiera co należy
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: pauluss w Lipca 17, 2009, 09:35:54 am
To, że NOM można odprawiać "tyłem do wiernych" wiemy na pewno - np. małe kaplice gdzie nowy ołtarz po prostu nie zmieściłby się.
NOM mozna odprawiac "tylem do wiernych", ale ludzie (a jeszcze bardziej ksieza) takiego ksiedza uznaja za zacofanego a co gorsze - ultrakonserwatyste! ;D. Sam jestem za tym rozwiazaniem szczegolnie w nalych kosciolach (jest pretekst, hehe) albo tam, gdzie "stol" nie pasuje stylowo (to juz trudniej wytlumaczyc, bo wiekszosc ludzi jest pozbawiona gustu...)
Wazniejsze od tego czy ma prawo czy nie, jest to jak zareaguja parafiani ew. biskup. Ludzi trzeba przygotowac i dobrze miec jakies praktyne wytlumaczenie decyzji. Np. stol sie zawsze zepsuc moze.
PS jesli w stole jest portatyl mozna go przerobic na oltarz boczny.
Parafianom latwiej wytlumaczyc niz biskupowi ;). W jednej z parafii proboszcz usunal posoborowy oltarz i odprawial przy wielkim oltarzu. Biskup, jak sie o tym dowiedzial, wpadl w furie (a on potrafil w furie wpadac i biada tym, ktorzy sie znajda w polu razenia, hehe) i kazal natychmiast stol wstawic z powrotem do kosciola. Proboszcz wstawil, ale dalej odprawial przy starym oltarzu ;). "Odprawial" - bo juz jest w innej parafii po roku proboszczowania ;D
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: miserere w Lipca 17, 2009, 09:39:15 am
Cytuj
Prawo ma, gdyż nowy ołtarz w starych kościołach nie jest obowiązkiem, a ołtarz powinien być jeden.

Też tak mi się wydawało! Ale jest jasno napisane:
OWMR
303. W nowo budowanych kościołach winien być wzniesiony tylko jeden ołtarz, który w zgromadzeniu wiernych będzie oznaczał jednego Chrystusa i jedną Eucharystię Kościoła.

Gdy zaś w kościołach już istniejących dawny ołtarz jest tak ustawiony, że utrudnia uczestnictwo wiernych, a nie może być przeniesiony bez naruszenia wartości dzieła sztuki, należy zbudować inny ołtarz stały, artystycznie wykonany, i poświęcić go zgodnie z Pontyfikałem. Przy tym tylko ołtarzu należy odtąd sprawować święte obrzędy. Aby zaś uwaga wiernych nie odrywała się od nowego ołtarza, dawny ołtarz nie powinien być specjalnie przyozdabiany.

Co więc z tym fantem zrobić? Czy ks. proboszcz złamie obowiązujące prawo i w razie wątpliwości parafian lub zwierzchników będzie musiał wrócić do posoborowego stołu, czy będzie mógł jakoś powalczyć? Czym mógłby się zasłonić?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: jp7 w Lipca 17, 2009, 13:36:42 pm
Gdy zaś w kościołach już istniejących dawny ołtarz jest tak ustawiony, że utrudnia uczestnictwo wiernych, a nie może być przeniesiony bez naruszenia wartości dzieła sztuki, należy zbudować inny ołtarz stały, artystycznie wykonany, i poświęcić go zgodnie z Pontyfikałem.
Czyli - w katedrach  z ogromnym prezbiterium. "Tyłem do ludu" samo w sobie nie oznacza "utrudnia"

Co więc z tym fantem zrobić? Czy ks. proboszcz złamie obowiązujące prawo i w razie wątpliwości parafian lub zwierzchników będzie musiał wrócić do posoborowego stołu, czy będzie mógł jakoś powalczyć? Czym mógłby się zasłonić?
Tym, że ołtarz NIE UTRUDNIA uczestnictwa.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: miserere w Lipca 17, 2009, 13:57:49 pm
Cytuj
Tym, że ołtarz NIE UTRUDNIA uczestnictwa.

Bardzo celna uwaga! Wcześniej nie zwróciłem to uwagi! Jestem już całkowicie zaspokojony!

pozdrawiam
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Kubaturus w Lipca 17, 2009, 14:00:33 pm
CZY MOŻNa uznać nieważność zawartego związku małżeńskiego na podstawie stwierdzenia współmałżonka: "W czasie składania przysięgi kłamałem".
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Tato w Lipca 17, 2009, 14:05:07 pm
CZY MOŻNa uznać nieważność zawartego związku małżeńskiego na podstawie stwierdzenia współmałżonka: "W czasie składania przysięgi kłamałem".

Popartego dowodami oczywiście myślę że stwierdzenie nieważnosci Sakramentu jaknajbardziej nastąpi...
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: slavko w Lipca 17, 2009, 14:14:57 pm
Co do oltarza cd. W Polscce jest cos takiego jak konserwator zabytkow. Dobrze miec od niego zakaz wstawiania nowego.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Caesar w Lipca 18, 2009, 01:12:07 am
Można się powołać na te dwie zależności: tak ustawiony ołtarz nie utrudnia (a nowy może utrudniać, bo może być ciasnawo) oraz na to, że ołtarza nie można oddzielić od nastawy bez szkody dla całości. Można też podawać przykłady Jasnej Góry, Wawelu gdzie nie ma nowych ołtarzy (choć odpowiedzią na to pewnie będzie - tu nie Jasna Góra ani Wawel). Kard. Ratzinger opisywał przykład bodajże francuskiego proboszcza, który na drodze ewolucji przeszedł od NOMu przodem do wiernych do starej Mszy przy "przedsoborowym" ołtarzu - można i w ten sposób.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: pauluss w Lipca 18, 2009, 09:04:59 am
Co do oltarza cd. W Polscce jest cos takiego jak konserwator zabytkow. Dobrze miec od niego zakaz wstawiania nowego.
Juz slysze ten ryk proboszcza o wrogach Kosciol i dyskryminacji katolikow, ktorzy nie moga swobodnie wyznawac wiary - czyli wstawic nowego stolu ;D
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: slavko w Lipca 18, 2009, 10:55:53 am
Mialem na mysli sytuacje gdy proboszcz chce wyrzucic, a konserwato tak pieknie go wspiera.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Thomas w Lipca 20, 2009, 09:33:34 am
Cytuj
Co do oltarza cd. W Polscce jest cos takiego jak konserwator zabytkow. Dobrze miec od niego zakaz wstawiania nowego.

Drewniany kościółek -czynny!- w skansenie Wdzydze. Dla pracowników skansenu i okolicznych mieszkańców sprawowany jest nom "tyłem".

http://www.muzeum-wdzydze.gda.pl/images/galeria_12.jpg

zachęcam do odwiedzenia podczas wakacji. Ogromny teren, gastronomia ok, hotel itp. Jest szkoła, sala lekcyjna, tablica z napisem: "Witaj szkoło!" 1.09.1939r
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Nathanael w Lipca 21, 2009, 17:21:46 pm
Czy ktoś mógłby szerzej przybliżyć inicjatywę:

http://www.pokoleniebxvi.pl/index.php (http://www.pokoleniebxvi.pl/index.php)?

Ktoś coś wie? Przegapiłem coś na forum?

Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Jarod w Lipca 21, 2009, 19:16:13 pm
Czy ktoś mógłby szerzej przybliżyć inicjatywę:

http://www.pokoleniebxvi.pl/index.php (http://www.pokoleniebxvi.pl/index.php)?

Ktoś coś wie? Przegapiłem coś na forum?

Tak, przegapil Pan :)

Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Nathanael w Lipca 21, 2009, 21:18:12 pm
Czy ktoś mógłby szerzej przybliżyć inicjatywę:

http://www.pokoleniebxvi.pl/index.php (http://www.pokoleniebxvi.pl/index.php)?

Ktoś coś wie? Przegapiłem coś na forum?

Tak, przegapil Pan :)


Próbowałem coś znaleźć w wyszukiwarce (hasło: instytut Summorum Pontificum), ale żadnych sensownych wyników nie otrzymałem. Czy mógłby Pan podrzucić jakieś linki? :)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Jarod w Lipca 21, 2009, 21:43:39 pm

Próbowałem coś znaleźć w wyszukiwarce (hasło: instytut Summorum Pontificum), ale żadnych sensownych wyników nie otrzymałem. Czy mógłby Pan podrzucić jakieś linki? :)

np.:
http://opp.ms.gov.pl/Podmiot.aspx?nrkrs=0000330925
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Gregorius w Lipca 22, 2009, 15:55:15 pm
Zwracam się do szanownych forowiczów z prośbą o wskazówki do literatury biblijnej (szeroko pojętej) Jako, że przebywam za granicą nie mam możliwości pójścia do księgarni i sprawdzenia zawartości. Czy np książki x. Tomasza Jelonka są godne polecenia?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: slavko w Lipca 26, 2009, 06:19:30 am
Polecam niemiecka K-TV. I mam jedno pytanko czy teraz tridentina jest trnsmitowana w kazda niedziele?
Juz drugi raz zauwazam ze jest w planie o 8.00 (szkoda ze wtedy jest u mnie 2 w nocy).
Jesli tak, to czy to na stale i od kiedy?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: bohator w Lipca 26, 2009, 16:03:32 pm
Ktoś może mi fonetycznie napisać jak wymawia się nazwisko abp.Annibale Bugnininiego? ;D
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: slavko w Lipca 26, 2009, 16:43:44 pm
@ bohator
Pan pyta powaznie??
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Caesar w Lipca 26, 2009, 16:44:55 pm
Nie wiem czy pytanie na poważnie, ale odpowiem: Bunini.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: bohator w Lipca 26, 2009, 17:06:20 pm
Jak najbardziej powaznie- nie widziałem czy te "g" się czyta czy nie. Nie znam włoskiego. Ale dziękuje za odpowiedź  ;)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Teresa w Lipca 26, 2009, 20:50:34 pm
@ bohator
Pan pyta powaznie??
Ten wątek nazywa się: "Pytania błahe i trywialne"  :)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: slavko w Lipca 26, 2009, 21:51:05 pm
@ Sz.P. Bohator
g przed n jest nieme ale za to zmiekcza n
@ Sz.P. Teresa
Buzka mnie zmylila.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: porys w Lipca 26, 2009, 22:23:11 pm
Polecam niemiecka K-TV. I mam jedno pytanko czy teraz tridentina jest trnsmitowana w kazda niedziele?
Juz drugi raz zauwazam ze jest w planie o 8.00 (szkoda ze wtedy jest u mnie 2 w nocy).
Jesli tak, to czy to na stale i od kiedy?
Tak - zawsze w niedzielę o 7:55 transmisja Mszy w NFRR z Wigratzbad. Po niej o 9:30 w ZFRR (ale taka reforma reformy - b. pobożnie odprawiana ad Deum z chorałem).
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: slavko w Lipca 26, 2009, 23:08:20 pm
Nie wiem jak teraz ale kiedys to wieczorny NOM z jakiejs ich kaplicy w dni powszednie tez bywal odprawiany w ukladzie celebrans i lud z tej samej strony oltarza.
Probowalem dzis oladac transmisje z Wirzgradbad jednak zasnalem na kazaniu. Duch wprawdzie ochoczy ale cialo slabe. Dla mnie za pozno.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Adam M. w Lipca 27, 2009, 20:44:47 pm
Szczęść Boże :)

Czy wiedzą państwo może, czy poza Mszałem codziennym oo. benedyktynów (wyd. Lancea) znajdują się na rynku obecnie inne wydania tegoż?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: mac w Lipca 27, 2009, 21:04:34 pm
Za granicą łacińsko-angielski, itp. na pewno.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: slavko w Lipca 28, 2009, 04:23:06 am
Ja mam St. Joseph Missal ed.1964 calkiem niezly, poza tym ze propria tylko po angielsku, reprint tynieckiego '63 tez ma jedna wade -brak czytan po lacinie.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Sigfried w Lipca 28, 2009, 13:16:32 pm
W kazdym antykwariacie we Francji sa b.liczne mszaly sprzed soboru. Kosztuja grosze. Wszelkie czytania po lacinie i z boku po francusku (zwykle nie ma wersji jedynie francuskich jak to jest w przypadku polskich czytan w mszale tynieckim). Wada oczywista jest to, ze nie ma propriow na swieta polskie sa natomiast na francuskie i belgijskie.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Ioannes w Sierpnia 03, 2009, 23:15:13 pm

Byłem wczoraj i dzisiaj na NOM-ie. Czy mógłby mi ktoś z Państwa wytłumaczyć te słowa z sekrety (czy jak to się tam nazywa, modlitwa nad darami chyba), które usłyszałem - o co w nich chodzi? Było to coś mniej więcej takiego: "(...) uświęć te dary, które są znakiem ofiary duchowej. Przez Chrystusa...".
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Regiomontanus w Sierpnia 04, 2009, 02:58:21 am
Szczęść Boże :)

Czy wiedzą państwo może, czy poza Mszałem codziennym oo. benedyktynów (wyd. Lancea) znajdują się na rynku obecnie inne wydania tegoż?

Polecam kupić na ebayu stary mszalik czysto łaciński. Często się pojawiaja, i mają taką zaletę, że są dużo cieńsze i poręczniejsze niż te dwujęzyczne. W dodatku człowiek nie ma pokusy, żeby zajrzeć do tłumaczenia przy pierwszej napotkanej trudności - bardzo to pomaga w szybszym przyswojeniu łaciny :-)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Bartek w Sierpnia 04, 2009, 08:20:31 am
Byłem wczoraj i dzisiaj na NOM-ie. Czy mógłby mi ktoś z Państwa wytłumaczyć te słowa z sekrety (czy jak to się tam nazywa, modlitwa nad darami chyba), które usłyszałem - o co w nich chodzi? Było to coś mniej więcej takiego: "(...) uświęć te dary, które są znakiem ofiary duchowej. Przez Chrystusa...".

Hints:
1) encyklika „Mediator Dei”, ustęp o współofiarowaniu wiernych
2) http://teologia.pl/m_k/prz-04.htm#d pkt c) Składanie siebie w ofierze z Chrystusem dla zbawienia świata.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Regiomontanus w Sierpnia 06, 2009, 20:25:37 pm
Takie pytanie:

Czy istniało kiedykolwiek polskie tłumaczenie Martyrologium Romanum (starego, oczywiście)?

Jeżeli nie, to gdzie można by znaleźć oficjalne polskie wersje imion świętych  z Martyrologium oraz nazw świąt? Chodzi mi zwłaszcza o święta usunięte z kalendarza w wyniku reformy z 1960, takie jak np.
Sancti Joannis ante Portam Latinam, albo Inventio beatissimi Stephani Protomartyris.
Zaznaczam że nie chodzi mi o czyjeś własne tłumaczenie, ale o oficjalne lub tradycyjnie przyjęte polskie nazwy.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: marekkoc w Sierpnia 10, 2009, 13:53:49 pm
czy jest możliwość wysłania zdjęcia w wiadomości bezpośrednio z twardego dysku?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Nathanael w Sierpnia 10, 2009, 19:48:05 pm
Ktoś ma/czytał książkę Doroty Zalewskiej (kto to jest?!) pt. "Reforma liturgii?":

http://www.bookarest.pl/ksiazka/Reforma-liturgii,48986001754KS (http://www.bookarest.pl/ksiazka/Reforma-liturgii,48986001754KS):

(http://www.bookarest.pl/L/48986001754KS.obr;jsessionid=AD20803CCF351752546E1FC250E47732.s1)

Cytuj
Reforma liturgii?
Służba Boża w myśli teologicznej Josepha Ratzingera
Zalewska Dorota

wydawnictwo Wydawnictwo Naukowe Uniwersytetu Mikołaja Kopernika
wydanie 2008 r.
ISBN: 978-83-231-2310-1
Format: 16.4x23.5cm, 112 stron
Oprawa: Miękka
Wydanie: 1

Opis książki Reforma liturgii? :
Istota liturgii w pismach Josepha Ratzingera
Liturgiczno-pastoralne implikacje reformy liturgii Soboru Watykańskiego II według Josepha Ratzingera
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Bartek w Sierpnia 10, 2009, 20:22:22 pm
Takie pytanie:

Czy istniało kiedykolwiek polskie tłumaczenie Martyrologium Romanum (starego, oczywiście)?

Jeżeli nie, to gdzie można by znaleźć oficjalne polskie wersje imion świętych  z Martyrologium oraz nazw świąt? Chodzi mi zwłaszcza o święta usunięte z kalendarza w wyniku reformy z 1960, takie jak np.
Sancti Joannis ante Portam Latinam, albo Inventio beatissimi Stephani Protomartyris.
Zaznaczam że nie chodzi mi o czyjeś własne tłumaczenie, ale o oficjalne lub tradycyjnie przyjęte polskie nazwy.

Owszem, miało u nas Martyrologium kilka przekładów, aczkolwiek radziłbym nie ograniczać się do nich studiując onomastykę heortologiczną ;-), a zajrzeć do popularniejszych publikacji, jako to: kalendarzy katolickich, rodzimych opisań roku kościelnego, modlitewników, mszalików, śpiewników, polskich przekładów brewiarza itp. Jednak nie sposób mówić o jakiejś oficjalnej nomenklaturze, tym bardziej w przypadku imion świętych, gdzie np. Stefan funkcjonował obok Szczepana, Martyna równolegle z Marcjanną, Róża mieszała się z Rozalią itp. Wreszcie w przypadku rzadszych świąt z Proprium Poloniae, które nie funkcjonowały w świadomości wiernych, można jedynie mówić o "czyimś własnym tłumaczeniu".
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Bartek w Sierpnia 10, 2009, 20:25:55 pm
czy jest możliwość wysłania zdjęcia w wiadomości bezpośrednio z twardego dysku?

Nie ma. Umieszcza Pan fotkę na serwerze, np. tym: http://load.imageshack.us/ a następnie otrzymuje Pan kod-link, który wkleja Pan do pisanego posta.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: miki w Sierpnia 21, 2009, 13:50:27 pm
Brawaryzm - a co to takiego?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Thomas w Sierpnia 21, 2009, 19:58:22 pm
Mam trywialne pytanie (ale nie błahe). Czy istnieje strona typu "msza net" dla całej Europy? Szukam miejsc celebracji w innych krajach.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: m.a.p.w w Sierpnia 21, 2009, 20:16:43 pm
Mam trywialne pytanie (ale nie błahe). Czy istnieje strona typu "msza net" dla całej Europy? Szukam miejsc celebracji w innych krajach.

http://honneurs.free.fr/Wikini/wakka.php?wiki=PagePrincipale
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Thomas w Sierpnia 22, 2009, 00:34:12 am
Czy ktoś z forowiczów wie czy i gdzie w Chorwacji celebrowana jest tridentina? A może w j. starocerkiewnosłowiańskim?
Z tego co wiem fsspx nie ma w Chorwacji.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Nathanael w Sierpnia 24, 2009, 09:42:15 am
Dlaczego nie działa strona (polska) IDP?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: romeck w Sierpnia 24, 2009, 11:22:11 am
czy jest możliwość wysłania zdjęcia w wiadomości bezpośrednio z twardego dysku?
Nie ma. Umieszcza Pan fotkę na serwerze, np. tym: http://load.imageshack.us/ a następnie otrzymuje Pan kod-link, który wkleja Pan do pisanego posta.

Lub - jak ja to rozwiązałem - założyć bloga,
na którym "nic nie ma",
tylko to, co chcę wkleić na Forum Krzyż.
Zabezpiecza to mnie również przed zniknięciem zdjęcia z jakiejś strony.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Hyacinthus Stanislaus w Sierpnia 24, 2009, 12:24:40 pm
Dlaczego nie działa strona (polska) IDP?

Według RIPE.net nie opłacono na czas domeny…
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Jarod w Sierpnia 24, 2009, 14:12:56 pm
Dlaczego nie działa strona (polska) IDP?

Według RIPE.net nie opłacono na czas domeny…

IBP w Polsce potrzebuje menedżera ds. IT :)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Jarod w Sierpnia 25, 2009, 10:14:18 am

Na zabytkowym neogotyckim kosciele przeczytalem, ze kosciol zostal zbudoway z dwoma zakrystiami. Jedna obecnie robi za boczne wejscie z przedsionkiem. Chcialem sie dowiedziec skad zwyczaj budowania 2 zakrystii.

Dostalem taka  odpowiedz: "Co do dwóch zakrystii... Symetrycznie połozonych przy prezbiterium... jest to nawiazanie bodajze do tradycji wczesnochrzescijanskich... Ale wtedy w zakrystii nie przechowywało sie tylu rzeczy co teraz... MIejsce dla diakonów przygotowujacych sie do liturgii.."

Do czego sluzyla druga zakrystia? Czy rzeczywiscie taki zwyczaj istnial w czasach sredniowiecznych i nowowzytnych ?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: jp7 w Sierpnia 25, 2009, 13:28:59 pm
Brawarym - a co to takiego?

Cytuj
Brawaryzm
FForumowe (od nicka FForumowicza Brawaria) określenie rygoryzmu moralnego.
http://www.ff-watch.syjon.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=24&Itemid=67
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: miki w Sierpnia 25, 2009, 13:33:38 pm
Dziękuję za wyjaśnienie. Pozdrawiam Panie JP7
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Rzeka w Sierpnia 25, 2009, 22:45:24 pm
Czy znają Państwo tę pozycję ? Czy warto się z nią zapoznać ?

http://www.tedeum.pl/tytul/34,Apologetyczny-katechizm-katolicki
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: wiridiana w Sierpnia 26, 2009, 13:18:29 pm
Obecnie druga zakrystia służy dla służby liturgicznej żeby księżom pod nogami nie biegali...
I to zarówno w starych i nowych. Mój kościół no jest nowy i są zbudowane dwie zakrystie jedna za drugą, chociaż mój kosciół jest dodatkowo okrągły. W kaplicy zanim był kościół zakrystie były z dwóch stron prezbiterium.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Nathanael w Sierpnia 26, 2009, 19:08:18 pm
Co się dzieje z forum? Co jakiś czas problemy połączenia, albo komunikat w stylu, że nie można wyświetlić forum i by w związku z tym skontaktować się z administracją. Znowu z serwerami coś nie tak? Wiadomo coś bliżej o przywróceniu dawnego FK - tutaj kieruję ukłony w stronę pana Tomasza :)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: miki w Sierpnia 27, 2009, 17:28:59 pm
Jak napisać w CV adresowanym do księdza?

Rozumiem że:
Wielebny Ksiądz Jan Kowalski
Caritas blabla
ul jkaja

I potem zamiast "Szanowny Panie Dyrektorze/Prezesie", "Wielebny Księże Dyrektorze" dobrze myślę?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Jarod w Sierpnia 27, 2009, 18:33:24 pm
Jak napisać w CV adresowanym do księdza?

Rozumiem że:
Wielebny Ksiądz Jan Kowalski
Caritas blabla
ul jkaja

I potem zamiast "Szanowny Panie Dyrektorze/Prezesie", "Wielebny Księże Dyrektorze" dobrze myślę?
Chyba chodzi o list motywacyjny... Tak jest dobrze.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: miki w Sierpnia 27, 2009, 19:18:14 pm
Oczywiście o List Motywacyjny... Dziękuję za poprawienie mnie i za odpowiedź
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Nathanael w Sierpnia 28, 2009, 20:07:22 pm
(http://img215.imageshack.us/img215/9966/dsc00190.jpg)

Taki obrazek dostałem. Jakiś to kardynał?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Morro w Sierpnia 28, 2009, 20:13:08 pm
Dlaczego ryba to nie mięso?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Murka w Sierpnia 28, 2009, 22:35:27 pm
Dlaczego ryba to nie mięso?

http://pl.wikipedia.org/wiki/Mi%C4%99so
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: romeck w Sierpnia 28, 2009, 23:43:33 pm
Dlaczego ryba to nie mięso?

http://pl.wikipedia.org/wiki/Mi%C4%99so

Pod podanym adresem - brak odpowiedzi na pytanie!
Cytuj
Mięso ...
Określenie stosuje się głównie do ssaków, ptaków, ryb i innych jadalnych zwierząt.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Murka w Sierpnia 29, 2009, 00:02:13 am
No, stosuje sie potocznie, ale pisza tam, ze:

>Obecnie obowiązująca definicja mięsa: "mięśnie szkieletowe ssaków i ptaków uznane za zdatne do spożycia przez człowieka wraz z przyległą tkanką, gdzie ogólna zawartość tłuszczu i tkanki łącznej nie przekracza przyjętych wartości, i kiedy to mięso stanowi składnik innego produktu spożywczego".<

Ja tam nie wiem, ale zda mi sie, ze ryba to ani ptak, ani ssak ;)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: porys w Sierpnia 29, 2009, 00:22:19 am
No, stosuje sie potocznie, ale pisza tam, ze:

>Obecnie obowiązująca definicja mięsa: "mięśnie szkieletowe ssaków i ptaków uznane za zdatne do spożycia przez człowieka wraz z przyległą tkanką, gdzie ogólna zawartość tłuszczu i tkanki łącznej nie przekracza przyjętych wartości, i kiedy to mięso stanowi składnik innego produktu spożywczego".<

Ja tam nie wiem, ale zda mi sie, ze ryba to ani ptak, ani ssak ;)
Ale zdaje się, że kiedyś drób też nie był uważany za mięso i w Piątki jeść go można było. (nie pamietam kiedy i gdzie - tak było oraz to czytałem :-) )
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Bartek w Sierpnia 29, 2009, 07:52:35 am
Zaważył zwyczaj i symbolika. Ryba jako symbol Chrystusa umęczonego (piscis assus - Christus passus), nieskalanego (wolna od przekleństwa Bożego rzuconego na ziemię), działającego w sakramentach (woda – materia Chrztu św.)

Podobnież lokalnie przyjęło się jadać w poście łyski tylko dlatego, że żywią się wyłącznie rybami.

(http://img197.imageshack.us/img197/4527/20060605blaesshuhn.th.jpg) (http://img197.imageshack.us/i/20060605blaesshuhn.jpg/)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Teresa w Sierpnia 29, 2009, 10:10:11 am
Łyska żywi się wyłącznie rybami? A to nowość...  :D
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Tato w Sierpnia 29, 2009, 11:13:57 am
I kaczki !!! ;D kaczki też , bo to Panie ten...no.. "na wodzie"... ;D
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: porys w Sierpnia 29, 2009, 11:28:01 am
I kaczki !!! ;D kaczki też , bo to Panie ten...no.. "na wodzie"... ;D
I wieloryby :-)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: OpoS w Sierpnia 29, 2009, 13:51:39 pm
Może to trochę trywialne, ale w czasie Potopu jedynymi stworzeniami, które uniknęły zagłady i selekcji były ryby  ;)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Leszek w Sierpnia 29, 2009, 14:45:59 pm
Czy dobrze pamietam, że bp Nossol podpisał (jeszcze przed Dominus Iesus) jakąś deklarację z jedną ze wspólnot protestanckich, w której stwierdził, że nalezy ona do Kościoła Chrystusowego? Jeśli tak to prosiłbym o przypomnienie o jaką konkretnie "denominację" chodziło, mile widziany link do owej deklaracji (o ile coś mi się z całą sprawą nie pomyliło).
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Tato w Sierpnia 29, 2009, 15:15:47 pm
Może to trochę trywialne, ale w czasie Potopu jedynymi stworzeniami, które uniknęły zagłady i selekcji były ryby  ;)

"selekcja" była...były wszak "rekinki"...na przykład ;D
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: romeck w Sierpnia 29, 2009, 17:51:12 pm
...w czasie Potopu jedynymi stworzeniami, które uniknęły zagłady i selekcji były ryby  ;)

Ale je przecież całkowicie ZALAŁO !!
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Kalistrat w Sierpnia 29, 2009, 18:09:16 pm
@ Nathanael
Kardynał to nie jest na pewno, bo kardynałowie nie noszą biretów z pomponami ;)

@ wiridiana. Tak też było i przed soborem przy czym im większy i ważniejszy kościół tym więcej pomieszczeń miała zakrystia. Dla biskupa (gdy nie ubierał się w secretarium, które to było bardziej kaplicą), dla kapituły, dla kleru, dla ministrantów itd. Czasami z zakrystii do prezbiterium prowadziły dwa wejścia - jedno z jednej, a drugie z drugiej strony ołtarza. Wtedy to ksiądz wychodził do Mszy po stronie Ewangelii a wracał do zakrystii od strony Epistoły.
BTW: "W kaplicy zanim był kościół kaplice były z dwóch stron prezbiterium" Yyy Kaplice w kaplicy???
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: jp7 w Sierpnia 29, 2009, 18:33:55 pm
Ale je przecież całkowicie ZALAŁO !!
Fakt  - nawet jednej ryb parki Noe nie wziął do arki...
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: wiridiana w Sierpnia 31, 2009, 09:53:46 am
"W kaplicy zanim był kościół kaplice były z dwóch stron prezbiterium" Yyy Kaplice w kaplicy???

Mały błąd. Zakrystie.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Gaudens Gaudebo w Września 06, 2009, 00:58:41 am
1) Dlaczego liturgia Rytu Ormiańskiego wymaga Kotary?
2) Dlaczego w czasie mszy ormiańskiej zasłania się w pewnym momencie prezbiterium kotarą i co ma oznaczać ta symbolika?
3) Dlaczego prezbiterium w kościołach ormiańskich jest znacznie wyżej ponad wiernymi?
4) Jak wygląda ormiański pogrzeb?

Pytania powyższe dotyczą Ormiańskiego Kościoła Apostolskiego nie zaś Katolickiego.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: szkielet w Września 08, 2009, 14:08:28 pm
Czy są jakieś ograniczenia w udzielaniu ślubów?? Chodzi mi konkretnie o dni, w których nie powinno się udzielać sakramentu ślubu.
Z reguły ślubów udziela się w sobotę, lub w czasie Świąt Bożego Narodzenia i Wielkanocnych. A jak to wygląda w inne dni??
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: kamilek w Września 08, 2009, 21:14:43 pm
.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: szkielet w Września 08, 2009, 21:19:30 pm
Proszę o wytłumaczenie skrótów często pojawiających się w postach na forum.

Często napotykam KRR i wiele innych skrótów które nie rozumiem.
KRR - Klasyczny Ryt Rzymski - MT - Msza Trydencka czyli przedsoborowa
NOM - Novus Ordo Missae - Msza posoborowa, czyli taka jaka jest odprawiana w 99,999% kościołów w Polsce

cdn.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Kalistrat w Września 08, 2009, 21:23:47 pm
@ kamilek
KRR - Klasyczny Ryt Rzymski
NOM - Novus Ordo Missae - Nowy Porządek Mszy
NFRR - Nadzwyczajna Forma Rytu Rzymskiego
ZFRR - Zwyczajna Forma Rytu Rzymskiego

Czego jeszcze Pan nie rozumie?

@ szkielet

II Instrukcja Episkopatu Polski dotycząca przygotowania do małżeństwa i życia rodzinnego oraz wprowadzenia nowego obrzędu sakramentu małżeństwa - (11 III 1975):
22. Liturgię małżeństwa można sprawować przez cały rok, z wyjątkiem Triduum Paschalnego. Ponieważ w naszym kraju pozakościelne uroczystości weselne przebiegają zwykle w atmosferze okazałości i wystawności, dlatego duszpasterze respektują głęboko zakorzeniony w świadomości wiernych zwyczaj z dużą roztropnością i tylko w wyjątkowych przypadkach korzystać będą z prawa błogosławieństwa związków małżeńskich w Adwencie i Wielkim Poście, a zwłaszcza w Środę Popielcową i w Wielkim Tygodniu (por. OSM nr 11).

U np. grekokatolików sprawa jest o wiele bardziej skomplikowana.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: szkielet w Września 08, 2009, 21:26:49 pm
Tankju Panie Kalistracie

Ale jakoś ślub w piątek jest nie bardzo na miejscu...
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Kalistrat w Września 08, 2009, 21:30:31 pm
Sam ślub jest na miejscu, jeno wesele po nim na miejscu nie jest. No chyba, że narzeczeni zgłoszą się po dyspensę...
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: kamilek w Września 08, 2009, 21:56:31 pm
.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: szkielet w Września 08, 2009, 21:58:17 pm
@Kalistrat,szkielet
Dziękuję, to dużo rozjaśnia.

Teraz szereg rzadszych skrótów, w stylu PS. Niektóre jak FSSP i FSSPX rozumiem, ale nie wszystkie.
FSSP - Bractwo św. Piotra
FSSPX - Bractwo św. Piusa X
IBP - IDP Instytut Dobrego Pasterza itd

Poszuka Pan sobie w necie :D Tak tez można
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Krzysztof_ w Września 08, 2009, 22:16:33 pm
1) Dlaczego liturgia Rytu Ormiańskiego wymaga Kotary?
2) Dlaczego w czasie Mszy ormiańskiej zasłania się w pewnym momencie prezbiterium kotarą i co ma oznaczać ta symbolika?

Żeby zasłonić Najświętsze Świętych. Składanie Ofiary nie odbywa się na oczach gawiedzi. Kotara to taki ikonostas. W liturgii rzymskiej też stosowano kotarę swego czasu. W KRR mówi się czasem, że łacina jest ikonostasem Zachodu. Dlatego też Kanon jest odmawiany po cichu i po łacinie.

3) Dlaczego prezbiterium w kościołach ormiańskich jest znacznie wyżej ponad wiernymi?

Wzniesione prezbiterium symbolizuje górę. A góra jest miejscem uprzywilejowanym przez Boga (góra Tabor, Kalwaria, Synaj, ...). Góra jest poniekąd bliżej nieba, na górę jest trudno wejść. Sakralność gór występuje w wielu religiach nieraz zupełnie sobie obcych.

Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: kamilek w Września 08, 2009, 22:31:34 pm
.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: szkielet w Września 08, 2009, 22:32:54 pm
Czy KRR=NFRR i NOM=ZFRR?
Tak, niestety na obecną chwile TAK :(
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: jp7 w Września 08, 2009, 23:24:45 pm
@kamilek -
często pojawia się też IGMR (Institutio generalis Missalis Romani) = OWMR (Ogólne wprowadzenie do mszału Rzymskiego) (miał wersje z roku 1969 , 1970, 1972, 1975, 1983, 2000, 2002)
CIC (Corpus Iuris Canonici) = KPK (Kodeks Prawa Kanonicznego) - wersje z 1917 i 1983 roku
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: kamilek w Września 09, 2009, 00:12:13 am
.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Jarod w Września 09, 2009, 07:24:57 am
O co chodzi z tymi podpisami w różnych wariantach:
"Są dwa największe zagrożenia dla dzisiejszego Kościoła: Droga Neo i tradycjonaliści" ?

Dwaj wroclawscy tradsi: A.O. i C. zdegustowani brakiem wyczucia, dyplomacji i nadmiernym czepialstwem coniektorych tradsow forumowych postanowili odciac sie od miana >>tradycjonalistów<< i wrzucic sobie w stopke taki tekst, ktorzy teraz inni parodiouja.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Fons Blaudi w Września 09, 2009, 09:07:30 am
Na co pan Bolt bardzo trafnie odpowiedzial swoja stopka :)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: romeck w Września 09, 2009, 11:03:35 am
O co chodzi z tymi podpisami w różnych wariantach:

Kto się lubi, ten się czubi.
A kto się nie lubi - wstawia sobie stopkę...
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: romeck w Września 09, 2009, 11:05:34 am
MT - Msza Trydencka czyli  przedsoborowa

Panie Szkielecie!
Nie spodziewałbym się!
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: szkielet w Września 09, 2009, 11:09:24 am
MT - Msza Trydencka czyli  przedsoborowa

Panie Szkielecie!
Nie spodziewałbym się!
Nie za bardzo rozumiem o co Panu chodzi. Mnie chodziło o to, że jest to Msza, która była odprawiana przed SVII wszędzie, bo tworu zwanego NOM-em nie było.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: kamilek w Września 09, 2009, 13:15:15 pm
.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: romeck w Września 09, 2009, 13:20:31 pm
MT - Msza Trydencka czyli  przedsoborowa
Panie Szkielecie!  Nie spodziewałbym się!
Nie za bardzo rozumiem o co Panu chodzi.
Mnie chodziło o to, że jest to Msza, która była odprawiana przed SVII wszędzie, bo tworu zwanego NOM-em nie było.

Ach, proszę się nie przejmować!
Przecież trochę żartuję...

Ja ze swojego słownika WYRZUCIŁEM takie wyrażenie,
bo to nawet chyba oksymoron - takie zwierzę nie istnieje.
Ja nie chodzę do kościoła na "przedsoborową" Mszę.
Ale "posoborowa" jak najbardziej istnieje.
Jak mówimy, tak myślimy.
;)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: jp7 w Września 09, 2009, 19:02:46 pm

- Bardzo trudno mi się połapać co jest gdzie i kiedy, na koniec jest Antyfona, Modlitwa do Michała Archanioła i pozdrowienie Maryi 3x (tak właśnie w Zielonce było po moim jednorazwoym uczestnictwie). Czy to normalne?
Tak. Są to modlitwy Leona XIII. (Nie stanowią części rytu Mszy). Skąd się wzięły - jest trochę tu: http://xwaldemar.alleluja.pl/tekst.php?numer=37524
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Bartek w Września 11, 2009, 08:58:11 am
Temat "Szczęść Boże" wydzielony:
http://krzyz.katolicy.net/index.php/topic,1419.0.html

  -- Administracja
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Nathanael w Września 14, 2009, 15:24:25 pm
Czy osoba całująca pierścień biskupa to ojciec Pius?
(http://galerie.piusx.org.pl/d/3876-2/aa.jpg)

?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: jp7 w Września 14, 2009, 16:33:27 pm
Czy osoba całująca pierścień biskupa to ojciec Pius?
(http://galerie.piusx.org.pl/d/3876-2/aa.jpg)

Tak
Pierwsze z 2 zdjęć to:
(http://www.sspx.org/images/Saints/PadrePio_with_AB.jpg)
To jest drugie...
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: jp7 w Września 14, 2009, 16:36:21 pm
jest jeszcze to w serii:
(http://sspx.agenda.tripod.com/sitebuildercontent/sitebuilderpictures/bookpiopic.jpg)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Fons Blaudi w Września 14, 2009, 16:36:41 pm
Pierwszy z lewej wyglada na ks. Berto.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Eligiusz w Września 14, 2009, 17:26:38 pm
http://www.sspxasia.com/Documents/Archbishop-Lefebvre/Archbishop_Lefebvre_and_Padre_Pio.htm
http://sspx.agenda.tripod.com/id65.html

http://omp.lublin.pl/lektury.php?autor=44&artykul=0
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Thomas w Września 16, 2009, 22:18:49 pm
1. czy poprawne jest twierdzenie, że w Modlitwie Pańskiej mówiąc "...przyjdź Królestwo Twoje..." prosimy Boga o
" pomoc w budowaniu królestwa na ziemi poprzez rozwój cywilizacji w duchu sprawiedliwości, miłości i pokoju."
Zawsze myślałem, że idzie o Kościół i jego rozwój na ziemi i wolność w sprawowaniu misji. Pojęcie cywilizacji zawsze odnosi się do sfery techniczno - administracyjnej, w przeciwieństwie do pojęcia kultury.
2. przeglądam podręcznik do religii dla kl. II gimnazjum. Wydawnictwo WAM.2008/2009 autorzy SJ-ty
Zatem "czytania" są z:
- Carlo Maria Martini, Karl Rahner, Tomasz Węcławski, z Benedykta XVI cytatów nie ma.
3. po lekturze zaledwie kilku kilogramów tradycyjnych autorów (o mszy, Kosciele) widać żonglerkę cytatami i intencję autorów podręcznika. Np. krótka def. mszy św. zaczerpnięta z kompendium KKK, owinięta jest obszernymi cytatami i pseudo objaśnieniami; po przeczytaniu których człowiek głupieje...
Marzy mi się wątek z omówieniami takich książeczek. 
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: romeck w Września 17, 2009, 08:25:53 am
1. czy poprawne jest twierdzenie, że w Modlitwie Pańskiej mówiąc "...przyjdź Królestwo Twoje..." prosimy Boga o
" pomoc w budowaniu królestwa na ziemi poprzez rozwój cywilizacji w duchu sprawiedliwości, miłości i pokoju."
Zawsze myślałem, że idzie o Kościół i jego rozwój na ziemi i wolność w sprawowaniu misji. Pojęcie cywilizacji zawsze odnosi się do sfery techniczno - administracyjnej, w przeciwieństwie do pojęcia kultury.
2. przeglądam podręcznik do religii dla kl. II gimnazjum. Wydawnictwo WAM.2008/2009 autorzy SJ-ty
Zatem "czytania" są z:
- Carlo Maria Martini, Karl Rahner, Tomasz Węcławski, z Benedykta XVI cytatów nie ma.
3. po lekturze zaledwie kilku kilogramów tradycyjnych autorów (o mszy, Kosciele) widać żonglerkę cytatami i intencję autorów podręcznika. Np. krótka def. mszy św. zaczerpnięta z kompendium KKK, owinięta jest obszernymi cytatami i pseudo objaśnieniami; po przeczytaniu których człowiek głupieje...
Marzy mi się wątek z omówieniami takich książeczek. 

Mi też się marzy od roku, po lekturze podręczników do podstawówki.
No to kto zakłada?
A przyda się, bo czasem NIE WIEM, czym się podeprzeć, re-inerpretując teksty tam napisane;
"Bo tata wie lepiej." ?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Nathanael w Września 17, 2009, 20:26:09 pm
We wstępie do nr 6(37) listopad-grudzień 2000 x. Stehlin napisał:

Cytuj
Katolikom związanym z komisją Ecclesia Dei Rok Jubileuszowy przyniósł same klęski i rozgoryczenia: zmuszono ich do porzucenia nawet tych zasad, którym starali się pozostawać wierni przez ostatnie 12 lat. Wielu kapłanów i seminarzystów Bractwa Św. Piotra straciło zaufanie do Rzymu, wśród reszty narastają nastroje zniechęcenia i apatii.

Kawałek dalej:

Cytuj
(...)gdyby członkowie Bractwa Św. Piotra nie poddawali się tak łatwo naciskom modernistycznego Rzymu, o wiele więcej łaski spłynęłoby na wiernych.

O jakie wydarzenia chodziło ("klęski")?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Fons Blaudi w Września 17, 2009, 21:26:01 pm
Nie chodzi przypadkiem o probe puczu w Bractwie sw. Piotra przez zwolennikow birytualizmu z poparciem komisji Ecclesia Dei ?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Bollenz w Września 17, 2009, 22:09:54 pm
Pierwszy z lewej wyglada na ks. Berto.

Nie nie... Pierwszy z lewej to sedewakantysta ks. Noel Barbara - zmarły kilka lat temu, jeden z pierwszych księży w ruchu oporu...
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Richelieu w Września 18, 2009, 21:55:22 pm
Mam następujące pytanie: czy istnieje zakaz tańca / udziału w tanecznych zabawach dla osób duchownych ?
Wydawało mi się, że kiedyś spotkałem coś takiego w KPK (że "zabrania się duchownym brania czynnego udziału w tego typu imprezach"), ale obecnie nie mogę tego znaleźć.
Czy jest jakieś oficjalne stanowisko Kościoła w tej sprawie zawarte w KPK lub innym oficjalnym akcie prawnym ?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Nathanael w Września 18, 2009, 21:58:37 pm
W "Przedwiośniu" Żeromskiego kapłan z Nawłoci bierze udział w hulankach. Jeden z innych bohaterów powieści wypomina mu to i zapytuje, czy przypadkiem nie jest to kapłanom zabronione, na co otrzymuje jakąś zdawkową odpowiedź (mogę później podać cytat). 
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Bollenz w Września 18, 2009, 22:10:21 pm
Mam następujące pytanie: czy istnieje zakaz tańca / udziału w tanecznych zabawach dla osób duchownych ?
Wydawało mi się, że kiedyś spotkałem coś takiego w KPK (że "zabrania się duchownym brania czynnego udziału w tego typu imprezach"), ale obecnie nie mogę tego znaleźć.
Czy jest jakieś oficjalne stanowisko Kościoła w tej sprawie zawarte w KPK lub innym oficjalnym akcie prawnym ?

Ks. Bączkowicz pisze, że "biskup może nałożyć nawet na obcych duchownych, suspensę latae sententiae za chodzenie do teatrów, do kina, na tańce, albo za złożenie stroju duchownego"

W przypisie: "C. Conc., 1 VII 1926, AAS, 18 (1926), 312." Por. też kanon 140.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Richelieu w Września 18, 2009, 22:10:54 pm
Uzupełnienie poprzedniego mojego pytania:
oczywiście jest to zawarte implicite w kan. 285 ("Duchowni powinni powstrzymać się od tego wszystkiego, co wprost nie przystoi ich stanowi, [...]")
ale mi chodzi o argument expressis verbis o zakazie tańca dla księży - akurat rozmawiam teraz na ten temat ze znajomym i nie mogę podać odnośnego przepisu (a może takowego po prostu nie ma ?).
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Fidelis w Września 18, 2009, 22:20:49 pm
Jest zakaz czy go nie ma, jest oficjalne stanowisko Kościoła czy go niema,  nie ważne. Uważam, że nie powinien. Nie ma zakazu bekania po jedzeniu na przyjęciu i nie robi się tego. Zdrowy rozsądek i savoir vivre nakazuje.
Chociaż wyraźnie pamiętam rok 1969, jakaś potańcówka w duszpasterstwie akademickim i ksiądz w tanecznych wygibasach z cycatą studentką. Bardzo mi to zapadło w pamięć i zgrzytnęło wielce, ale to był początek zachłyśnięcia się reformą, szło nowe i miała być wiosna.  
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: miki w Września 18, 2009, 22:49:02 pm
Nie popieram tańczących kapłanów, ale żeby kina bronić i teatru... Przesada
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: tkiller w Września 18, 2009, 22:53:30 pm
Nie popieram tańczących kapłanów, ale żeby kina bronić i teatru... Przesada
A jak to robią w sutannie to jest okoliczność łagodząca czy wprost przeciwnie?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: miki w Września 19, 2009, 09:58:41 am
Jeśli chodzą do kina i teatru to w sutannie, a czemu nie??
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: wiridiana w Września 19, 2009, 10:07:53 am
Tańce kapłana są o tyle niebezpieczne o ile to damsko-męskie że niektóre mogą bardzo erotycznie działać. A po co kusić Złego.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Leszek w Września 20, 2009, 15:10:41 pm
Dziś w mojej parafii obchodziło się hucznie odpust parafialny ku czci NMP <Siedemkroć> Bolesnej, a jak wiadomo wspomnienie to wypadło kilka dni wcześniej. Czy dziś można uzyskać odpust zupełny pod zwykłymi warunkami? Jeśli tak, to prosiłbym w miarę możliwości jakieś dokumenta to potwierzdające coby się na nie powołać można.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: kurak w Września 22, 2009, 13:40:04 pm
Czy krzyzyk,który ma u góry  zamiast belki pionowej juz po skrzyzowaniu z pozioma kształy łezki z dziura w srodku jest katolicki?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: kurak w Września 22, 2009, 13:49:17 pm
Czy krzyzyk,który ma u góry  zamiast belki pionowej juz po skrzyzowaniu z pozioma kształy łezki z dziura w srodku jest katolicki?
Ok,sam sobie odpowiedzialem ;D
Znany także jako krzyż egipski lub klucz Nilu. W starożytnym Egipcie był powszechnie występującym symbolem życia. Symbolizował słońce wypuszczające promienie. Z czasem nadano mu łacińską nazwę crux ansata ("krzyż z rączką"). Nie stosowano go w chrześcijaństwie
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: szkielet w Września 22, 2009, 13:49:27 pm
Czy krzyzyk,który ma u góry  zamiast belki pionowej juz po skrzyzowaniu z pozioma kształy łezki z dziura w srodku jest katolicki?
NIE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Fons Blaudi w Września 22, 2009, 14:04:23 pm
Wikipedia czy skad tam ten cytat pochodzi myli dwa podobne symbole : krzyz "z lezka" to ankh, natomiast crux ansata to krzyz "z kolkiem". Ten ostatni jest symbolem jak njbardziej chrzescijanskim, uzywanym przez Koptow. Wystepuje m. in. w Dziejach Apostolskich z V wieku znanych jako Codex Glazier lub MS G67.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Bartek w Września 22, 2009, 14:19:56 pm
Dziś w mojej parafii obchodziło się hucznie odpust parafialny ku czci NMP <Siedemkroć> Bolesnej, a jak wiadomo wspomnienie to wypadło kilka dni wcześniej. Czy dziś można uzyskać odpust zupełny pod zwykłymi warunkami? Jeśli tak, to prosiłbym w miarę możliwości jakieś dokumenta to potwierzdające coby się na nie powołać można.

N. 15. We wszystkich kościołach, kaplicach publicznych lub półpublicznych - ci, którzy ich prawnie używają - mogą zyskać w dniu 2 listopada odpust zupełny, który wolno ofiarować tylko za zmarłych.
W kościołach zaś parafialnych można ponadto zyskać odpust zupełny dwa razy do roku: w święto Patrona Kościoła i dnia 2 sierpnia, w który wypada odpust Porcjunkuli, albo w inny stosowniejszy dzień do ustalenia przez Ordynariusza.
Wszystkie powyższe odpusty mogą być uzyskane albo w dniach wyżej określonych, albo za zgodą Ordynariusza w niedzielę poprzedzającą lub następującą. Pozostałe odpusty przywiązane do kościołów lub kaplic zostaną jak najprędzej na nowo zbadane.

http://www.opoka.org.pl/biblioteka/W/WP/pawel_vi/konstytucje/indulgentiarum_doctrina_01011967.html
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: wiridiana w Września 22, 2009, 15:28:42 pm
Wikipedia czy skad tam ten cytat pochodzi myli dwa podobne symbole : krzyz "z lezka" to ankh, natomiast crux ansata to krzyz "z kolkiem". Ten ostatni jest symbolem jak njbardziej chrzescijanskim, uzywanym przez Koptow. Wystepuje m. in. w Dziejach Apostolskich z V wieku znanych jako Codex Glazier lub MS G67.

Biskupi nawet takowe noszą.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Leszek w Września 22, 2009, 15:44:48 pm
@Bartek
Dziękuję Panu!
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Gregorius w Października 12, 2009, 10:55:34 am
Jakie ryty Mszy Św są uznawane przez Stolicę Apostolską?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Kamil w Października 12, 2009, 22:44:44 pm
Przeglądałem sobie stronę catholic-hierarchy.org. Podana jest tam m. in. sukcesja apostolska biskupów. Sprawdzałem sobie z ciekawości abp. Lefebvre, bp. Lazo ale także obecnego papieża, poprzednika oraz bp. Nossola, abp. Dzięge i kard. Dziwisza. Czemu u wszystkich z wymienionych sukcesja zaczyna się od tej samej osoby (Scypion kard. Rebiba), i u większości sukcesja jest taka sama aż do papieża Klemensa XIII (poza abp. Nossolem chyba)? Tak po prostu trafiałem?  
EDIT: literówka
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Fons Blaudi w Października 12, 2009, 23:03:41 pm
Nie, kard. Scypion Rebiba to faktyczny zalozyciel Kosciola Katolickiego. Dan Brown o tym wie pisal ?
A na powaznie, to mialem kiedys fajny artykul o "sukcesji scypionskiej", ale gdzies mi sie zapodzial w archiwum.

EDIT : juz sie znalazlo : http://mysite.verizon.net/res7gdmc/aposccs/ (http://mysite.verizon.net/res7gdmc/aposccs/)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: patryksługa w Października 22, 2009, 14:02:12 pm
Od jakiegoś czasu zastanawia mnie sprawa imion zakonnych i przydomków.
Np. św Teresa od Krzyża czy dana osoba , sama sobie obierała imię zakonne, czy to przełożeni nakładali, skąd jest ten zwyczaj?
Będę wdzięczny za odp.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Murka w Października 22, 2009, 14:21:15 pm
Nie wiem jak bylo kiedys, ale dzis zakonnik czy zakonnica sami wybieraja sobie patrona. Przy czym w zakonach zenskich jest zwyczaj, ze przed wybranym imieniem przyjmuje sie imie Maria.

Przy okazji opowiem jak sie o tym dowiedzialam. Znalam zakonnice, ktora nosila wyjatkowo szkaradne imie. Tzn. w formie meskiej jest ladne, ale forma zenska brzmi nienaturalnie i cudacznie. Spytalam ja, czy ktos jej je narzucil. Ona zasmiala sie i powiedziala "wiem ze to imie okropnie brzmi w formie zenskiej, wszyscy patrza na mnie dziwnie, kiedy sie przedstawiam, ale wybralam je, bo swiety X to moj ukochany swiety, ktorego staram sie nasladowac, i chce by towarzyszyl mi i wspieral modlitwa w calym moim zakonnym zyciu".
To chyba jedyna kobieta jaka znam, ktora pozbawiona jest calkowicie kobiecej proznosci ;)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Michał Barcikowski w Października 22, 2009, 15:09:36 pm
Przeglądałem sobie stronę catholic-hierarchy.org. Podana jest tam m. in. sukcesja apostolska biskupów. Sprawdzałem sobie z ciekawości abp. Lefebvre, bp. Lazo ale także obecnego papieża, poprzednika oraz bp. Nossola, abp. Dzięge i kard. Dziwisza. Czemu u wszystkich z wymienionych sukcesja zaczyna się od tej samej osoby (Scypion kard. Rebiba), i u większości sukcesja jest taka sama aż do papieża Klemensa XIII (poza abp. Nossolem chyba)? Tak po prostu trafiałem?  
EDIT: literówka

Za wikipedią:

"Cardinal Rebiba is a notable figure in the history of the apostolic succession in the Roman Catholic Church. More than 91% of the world's more than 4,000 Catholic bishops alive today trace their episcopal lineage back to Rebiba.

In the early 18th century, Pope Benedict XIII, whose orders were descended from Rebiba, personally consecrated at least 139 bishops for various important European sees, including German, French, English and New World bishops. These bishops in turn consecrated bishops almost exclusively for their respective countries causing other episcopal lineages to die off."

http://en.wikipedia.org/wiki/Scipione_Rebiba
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Caesar w Października 22, 2009, 17:29:01 pm
Czasem się samemu wybiera imię (przy zatwierdzeniu przełożonych), czasem się dostaje pulę np. 3 imion, spośród których trzeba sobie jakieś wybrać, czasem zaś przełożeni sami nadają imiona podwładnym.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: jędrek w Października 25, 2009, 10:48:23 am
Czy ktoś nie zna czasu trwania żałób po poszczególnych członkach rodziny? Ja wiem, że po rodzicach jest rok, a po sąsiedzie podobno dwa tygodnie. Jak to wygląda z innymi członkami rodziny jak rodzeństwo, kuzynostwo, wujkowie, ciotki, dziadkowie itp.?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Nathanael w Października 25, 2009, 10:56:31 am
Może to pomoże: http://pl.wikipedia.org/wiki/%C5%BBa%C5%82oba (http://pl.wikipedia.org/wiki/%C5%BBa%C5%82oba)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: wiridiana w Października 25, 2009, 11:35:42 am
Cytuj
Przy czym w zakonach zenskich jest zwyczaj, ze przed wybranym imieniem przyjmuje sie imie Maria.

Zazwyczaj wtedy gdy już takie imię w zakonie występuje, więc żeby było rozróżnienie to kolejna dodaje imię Maria.

Wszystko zależy od danego zakonu. Np. Niepokalanki często dostają imię po ostatnio zmarłej siostrze.
Część zakonów wybiera sama byle się nie powtarzała, część dostaje a część wogóle nie zmienia, przy czym ostatnia opcja chyba ostatnio coraz częściej jest używana.

Ja znam pewną anegdotę. Siostra oczywiście po ślubach zmieniła imię, była już dość długo w zakonie, kiedy to przyszedł list z jakiegoś państwowego urzędu adresowany na jej imię i nazwisko z aktu urodzenia. Nikt już w zakonie praktycznie nie pamiętał siostry pod takim imieniem. Na szczęście przy poczcie pracowała siostra z roku tejże i pokojarzyła o którą chodzi i tylko dzięki temu list dotarł do adresatki.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Krusejder w Października 25, 2009, 21:30:01 pm
Znalam zakonnice, ktora nosila wyjatkowo szkaradne imie. Tzn. w formie meskiej jest ladne, ale forma zenska brzmi nienaturalnie i cudacznie. Spytalam ja, czy ktos jej je narzucil. Ona zasmiala sie i powiedziala "wiem ze to imie okropnie brzmi w formie zenskiej, wszyscy patrza na mnie dziwnie, kiedy sie przedstawiam, ale wybralam je, bo swiety X to moj ukochany swiety, ktorego staram sie nasladowac, i chce by towarzyszyl mi i wspieral modlitwa w calym moim zakonnym zyciu".
To chyba jedyna kobieta jaka znam, ktora pozbawiona jest calkowicie kobiecej proznosci ;)

siostra Donalda ?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Murka w Października 25, 2009, 21:42:32 pm
Gorzej :DDDDDDDDDDDD
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Nathanael w Października 31, 2009, 13:14:06 pm
Czy istnieje jakaś wspólnota - będąca w jedności z Rzymem, która na co dzień posługuje się księgami liturgicznymi sprzed reform Jana XXIII, albo nawet Piusa XII?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Jarod w Października 31, 2009, 13:18:29 pm
Czy istnieje jakaś wspólnota - będąca w jedności z Rzymem, która na co dzień posługuje się księgami liturgicznymi sprzed reform Jana XXIII, albo nawet Piusa XII?

tradycyjni dominikanie ?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: kamilek w Listopada 02, 2009, 21:22:23 pm
.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Jarod w Listopada 02, 2009, 21:28:45 pm
U mnie w obecnej parafii Wierzę w Boga odmawia sie po rozancu. W mojej parafii rodzinnej WIerze odmawialo sie na poczatku. Skad ta roznica?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Jean Gabriel Perboyre w Listopada 02, 2009, 22:03:55 pm
Będąc na węgierskim NOM-ie, z okazji odpustu odprawiono Mszę w kapliczce w górach. Z tej okazji specjalnie przyniesiono bardzo stare hmm... tutaj nie umiem tego nazwać po polsku "tacę". Wyglądała ona jak ozdobny drąg ze złota z zamocowanym woreczkiem u końca, do niego wierni wrzucali pieniądze.

Czy ktoś wie o czym mowa? Co to jest?

Wiem tylko tyle, że to jest "bardzo stare".

W Chinach widzialem takie tylko ze nowe. Po prostu latwiej podac taki drag w tlumie wiernych, albo siegnac kogos daleko w lawce. Calkiem pozyteczne nie trzeba sie tak wychylac do kogos w lawce zeby mogl wrzucic pieniadze, ale nie wiem czy ma nazwe inna niz "worek" :)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: kamilek w Listopada 02, 2009, 22:54:11 pm
.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Andris krokodyl różańcowy w Listopada 05, 2009, 07:32:45 am
Każdy kapłan na mocy dekretu Soboru Trydenckiego miał obowiązek głoszenia nauki wyjaśniającej o Mszy świętej (pod karą grzechu ciężkiego za niegłoszenie). Czy ten obowiązek istnieje w dalszym ciągu?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Bartek w Listopada 05, 2009, 07:40:37 am
Pan Fons Blaudi ongi pracę semestralną na ten temat popełnił, jeśli dobrze kojarzę :)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: krkkrzysiek w Listopada 11, 2009, 00:42:27 am
Witam serdecznie ja chciałem zapytać ,bo się w gruncie rzeczy nie zastanawiałem nad tym jeszcze.
Dlaczego mieszkanie z kobieta bez ślubu jest grzechem? czy tu chodzi tylko o seks? i to samo tyczy się  spania z kimś.chodzi o kochanie się czy o to ze na jednym łóżku  kulturalnie śpi obok?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Jarod w Listopada 11, 2009, 06:49:39 am
Witam serdecznie ja chciałem zapytać ,bo się w gruncie rzeczy nie zastanawiałem nad tym jeszcze.
Dlaczego mieszkanie z kobieta bez ślubu jest grzechem? czy tu chodzi tylko o seks? i to samo tyczy się  spania z kimś.chodzi o kochanie się czy o to ze na jednym łóżku  kulturalnie śpi obok?

Witam  serdecznie,
Prosze moze lepiej zapytac tutaj: http://www.katolik.pl/forum/list.php?f=1 albo poszukac tam w wyszukiwarce.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: krkkrzysiek w Listopada 11, 2009, 14:35:37 pm
dobrze, a drugim pytaniem o które mnie synek męczy to takie" na co może sobie pozwolić z dziewczyna w wieku 15 lat?
bardziej chodzi o jakieś całowanie etc.
pod względem grzechu
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Murka w Listopada 11, 2009, 15:04:01 pm
Witam Pana;

ad 1. Ze wzgledu na publiczne zgorszenie i niebywale bliska okazje do grzechu. Od wiekow dach i loze dzielily wylacznie rodziny, nie bez powodu tak sie dzialo, prawda?

ad 2. "Pod wzgledem grzechu" 15-letnia dziewczyna w sprawach "calowania" moze sobie pozwolic na tyle samo, na ile moze sobie pozwolic panna w kazdym innym wieku.
Btw, przez wieki pocalunek byl pieczecia sakramentu malzenstwa, potem, dzieki sentymentalnej literaturze stal sie pieczecia zareczyn, teraz jest inicjacja "chodzenia", albo i nawet tyle nie znaczy, ot zwyczajny wstep do lozka, bo przeciez od czegos trzeba zaczac.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: krkkrzysiek w Listopada 11, 2009, 15:17:19 pm
dobrze,ale przecież pocałunek grzechem nie jest w kazdym wieku nawet jak nie ejst się małżeństwem,prawda?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Murka w Listopada 11, 2009, 15:32:14 pm
Zaraz, mowimy o cmoku w czolko czy buzce w policzek albo o pocalunku dloni, czy o "calowaniu pod wzgledem grzechu"?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Nathanael w Listopada 11, 2009, 16:18:39 pm
Różni ludzie inaczej to sobie tłumaczą. Jedni, że jak z miłości to można nawet "po francusku", a inni, że co to za grzech kogoś tak pocałować. Bo pewnie o takie całowanie się chodzi. Moim zdaniem panience o dobrych obyczajach to nie przystoi pod żadnym względem ;)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Kamil w Listopada 11, 2009, 16:53:43 pm
To ja mam jeszcze podobne pytanie. Czy np. wspólny wyjazd wakacyjny dwojga osób odmiennej płci nie będących małżeństwem, ale nie wykluczających tego w przyszłości ;) jest grzechem?
Albo zostawanie czasami na noc jednej z tych osób u drugiej?
Oczywiście bez żadnego współżycia w tym czasie.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Nathanael w Listopada 11, 2009, 17:12:06 pm
To ja mam jeszcze podobne pytanie. Czy np. wspólny wyjazd wakacyjny dwojga osób odmiennej płci nie będących małżeństwem, ale nie wykluczających tego w przyszłości ;) jest grzechem?
Albo zostawanie czasami na noc jednej z tych osób u drugiej?
Oczywiście bez żadnego współżycia w tym czasie.

Na pewno może prowokować do grzechu. Katolik ma unikać takich sytuacji.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Murka w Listopada 11, 2009, 17:50:25 pm
Nie uwierze, ze katolik w swoim sumieniu nie potrafi wyczaic kiedy przekracza granice, za ktora zaczyna sie pole dzialania zlego. Potrafi, tylko kombinuje ze moze zyskac wiecej bezkarnej swobody, jesli bedzie zydem.

Jedyne co mozna wyjasniac w przypadku takich niuansow, to uswiadamiac w jakich sytuacjach nastepuje publiczne zgorszenie, bo bardziej niz sumienia dotyczy ono swiadomosci spolecznej, a swiadomosc ta, ze wzgledu na wspolczesna powszechna nieobyczajnosc, moze byc zachwiana.

To, co dotyczy grzechu osobistego czyli kwestii naszego zbawienia, kazdy katolik znajacy Przykazania i starajacy sie zyc w lasce uswiecajacej, odczuwa poprzez sumienie rownie instynktownie, jak instynktownie zdrowy psychicznie czlowiek wzdraga sie przed zagrozeniem dla zycia doczesnego.

Tak nas Pan Bog skonstruowal i w taka bron nas wyposazyl do walki ze zlym, by w prawym sumieniu Duch Swiety ostrzegal nas kiedy wchodzimy na zakazane terytorium. Inaczej w tych okolicznosciach, w jakich przyszlo nam zyc po wygnaniu z raju, nikt z nas nie umialby rozeznac co dla niego dobre co zle, nikt z nas nie stalby sie wyznawca Chrystusa, nikt z nas nie mialby szansy na zbawienie, chyba zeby uznac herezje apokatastazy.

Gdybysmy tylko wsluchiwali sie we wlasne sumienie rownie gorliiwie, jak staramy sie je zagluszyc kazdym sposobnym dzwiekiem tego swiata.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: krkkrzysiek w Listopada 11, 2009, 21:40:34 pm
Różni ludzie inaczej to sobie tłumaczą. Jedni, że jak z miłości to można nawet "po francusku", a inni, że co to za grzech kogoś tak pocałować. Bo pewnie o takie całowanie się chodzi. Moim zdaniem panience o dobrych obyczajach to nie przystoi pod żadnym względem ;)
dobrze,czyli pod względem grzechu finalnie podsumowując:pocałowanie kogoś bez małżeństwa w usta ,jest grzechem czy nie i jak tak to raczej lekkim,prawda?
a co do tego czy katolik potrafi się "powstrzymać" tak jak mówi Murka to bym się zgodził, ale czasami nie wiemy czy coś jest czy nie jest grzechem ,przez co sumienie nas nie ostrzeże ...ale wtedy grzechu nie ma dlatego,ponieważ grzech to świadome popełnienie czegoś np złego.
dodam jeszcze  pytanie ,co o tych wypowiedziach myślicie co do tego mojego pytania.
http://www.niedziela.pl/artykul_w_niedzieli.php?doc=nd200637&nr=33 (http://www.niedziela.pl/artykul_w_niedzieli.php?doc=nd200637&nr=33) oraz http://www.katolik.pl/forum/index1.php?st=artykuly&id=919 (http://www.katolik.pl/forum/index1.php?st=artykuly&id=919)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: JRWF w Listopada 11, 2009, 21:54:34 pm
dobrze,czyli pod względem grzechu finalnie podsumowując:pocałowanie kogoś bez małżeństwa w usta ,jest grzechem czy nie i jak tak to raczej lekkim,prawda?

Proszę Pana,
tego nie można skatalogować. Ja osobiście znam wiele osób płci przeciwnej, w stosunku do których pocałunek w usta nie tylko nie byłby grzechem (a jestem żonaty!!!), ale wręcz ciężką pokutą!  ;D
Wszystko zależy od nastawienia. Chodzi raczej o kilka spraw: po co ktoś to robi, jak to na niego wpływa, czy stwarza to okazję do grzechu ciężkiego (np. cudzołóstwa lub nierządu) itd.

Co do sumienia... Katolika normalnie wychowanego sumienie powinno ostrzec. Ale są dwie kwestie:
1) Czy w dzisiejszym świecie, gdzie nawet reklama makaronu czy pasty do butów stara się rozmiękczyć sumienia da się normalnie wychować dzieci?
2) Czy po pocałunu, jak Pan to określił "w usta", sumienia zawsze da się jeszcze posłuchać? Tak więc wraca kwestia bliskiej okazji do grzechu.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: krkkrzysiek w Listopada 11, 2009, 22:16:40 pm
Czyli tak to mam wytłumaczyć  synowi ,że jeżeli ca;uje się z kimś na kim naprawdę i w dosłownym tego słowa sensie zależy,nie jest to grzech,ale jeżeli porprotu jest to dla niego coś bezwartościowego "ot tak" i robi to  "z każdą " czyli a "a ta ładna i nawet ja lubię..można spróbować" wtedy jest to grzech.
i jeżeli intencje są  prawdziwie uczuciowe a nie "dla zabawy" etc. to śmiało wolno?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: JRWF w Listopada 11, 2009, 22:29:10 pm
i jeżeli intencje są  prawdziwie uczuciowe a nie "dla zabawy" etc. to śmiało wolno?

O nie, nie! Wtedy najbardziej bym odradzał! ;) Tym bardziej śmiało! A wolno to już najgorzej!  ;D

A tak na poważnie, to najlepiej proszę wysłać syna do konfesjonału. Tam się wszystkiego dokładnie dowie. W czasie spowiedzi może przecież porozmawiać ze spowiednikiem o wszelkich swoich rozterkach duchowych.
Nie jestem pewien czy forum internetowe, gdzie posługujemy się stosunkowo krótkimi wypowiedziami, gdzie nie sposób (i nie wypada!) podać wszelkich istotnych szczegółów sprawy, jest najlepszym miejscem do zyskania wiarygodnej oceny postępowania. Tym bardziej, że chodzi Panu o konkretną sprawę, że pyta Pan o konkretne osoby, o konkretny (domniemany?) grzech ciężki.

Generalnie, niech Pan zaleci ostrożność i przypomni synowi dekalog.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Eligiusz w Listopada 11, 2009, 22:46:01 pm
Drogi panie Krzysztofie!
Zwracam pańską uwagę, że na forum obowiązuje forma Pan/Pani.
Syna starałbym się wychować na rzymskiego katolika, a nie pana Dwupalczastego. Wiara Chrystusowa to nie jakieś protestanckie zabawy w odmierzanie, ważenie, liczenie i katalogowanie wraz ze szczegółowym opisem rozmaitych zachowań ludzkich w jeszcze różnorodniejszych okolicznościach.
Na koniec proszę pamiętać, że sumienie może być źle ukształtowane.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Jarod w Listopada 12, 2009, 07:31:36 am
Nie uwierze, ze katolik w swoim sumieniu nie potrafi wyczaic kiedy przekracza granice, za ktora zaczyna sie pole dzialania zlego. Potrafi, tylko kombinuje ze moze zyskac wiecej bezkarnej swobody, jesli bedzie zydem.

No wlasnie teologia moralna mowi o tym, ze sumienie moze byc zbyt skrupulanckie lub zbyt szerokie. Wbrew temu co pisze p. Murka, uwazam, ze to jest dosc skomplikowane.
moze Pan powiedziec synowi moze cos takiego (moja teoria na szybko wymyslona):
1. Jesli po pocalunku  chcialbys jeszcze wiecej tych pocalunkow lub chcialbys pojsc dalej (lub to samo jest z druga osoba) tak, ze czasami nie panujesz nad tym to postaw sobie graniice. Tą granica moze byc rownie dobrze trzymanie sie za reke.
2. Jesli przekraczasz punkt, po ktorym nie panujesz nad soba to pewnie jest to juz grzech - jaki rodzaj - to juz albo spowiednik albo sumienie musi podpowiedziec. Wydaje mi sie, ze tak dlugo jak czlowiek pracuje nad soba bedzie to odobra odpowiedz.

 
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: szkielet w Listopada 13, 2009, 10:19:04 am
Mam pytanie.
Co oznacza figura koguta na wieży kościelnej, na której niekoniecznie jest krzyż. Czy jest to Kościół Katolicki, czy też nie.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Michał Barcikowski w Listopada 13, 2009, 10:39:27 am
Drogi panie Krzysztofie!
Zwracam pańską uwagę, że na forum obowiązuje forma Pan/Pani.

E tam, ja formy Pan, Pani nie uznaję. Zdecydowanie opowiadam się za piękną, tradycyjną, demokratyczną formą Kolega, Koleżanka.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Bartek w Listopada 13, 2009, 10:46:29 am
Mam pytanie.
Co oznacza figura koguta na wieży kościelnej, na której niekoniecznie jest krzyż. Czy jest to Kościół Katolicki, czy też nie.

To jeden z tych symboli kościelnych, których protestanci nie kontestowali - tym bardziej, że kogut na wieży wg Duranda posiadał wszelkie przymioty ku temu, by patronować kaznodziejom. To, że w powszechnej opinii uważa się dziś koguta za wyznacznik sprotestantyzowania świątyni (można też pójść krok dalej i oskarżać fundatora o sprzyjanie masonom ;)), zawdzięczamy raczej nadgorliwym proboszczom, którzy tu i ówdzie kazali koguta zastępować krzyżem.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: szkielet w Listopada 13, 2009, 10:49:03 am
Czyli Pan Kurak może iść do takiego Kościoła, gdzie kurak na wieży?? ;D (Tyrol - Austria)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Krusejder w Listopada 13, 2009, 10:59:09 am

moze Pan powiedziec synowi moze cos takiego (moja teoria na szybko wymyslona):
1. Jesli po pocalunku  chcialbys jeszcze wiecej tych pocalunkow lub chcialbys pojsc dalej (lub to samo jest z druga osoba) tak, ze czasami nie panujesz nad tym to postaw sobie graniice. Tą granica moze byc rownie dobrze trzymanie sie za reke.
2. Jesli przekraczasz punkt, po ktorym nie panujesz nad soba to pewnie jest to juz grzech - jaki rodzaj - to juz albo spowiednik albo sumienie musi podpowiedziec. Wydaje mi sie, ze tak dlugo jak czlowiek pracuje nad soba bedzie to odobra odpowiedz.


Zasadniczo zgadzam się z Tobą, ale 1-na istotna korekta. Ów syn p. Krzysztofa ma 15 lat - tu nie ma dobrych rozwiązań.
To jest jednak istotna róznica, niż gdyby oboje mieli po 25 lat

Jeśli szanuje dziewczynę, to powinien - wbrew sobie - ograniczać bliskość kontaktu z nią, bo przecież raczej za szybko ślubu nie wezmą
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: jp7 w Listopada 13, 2009, 11:13:58 am
E tam, ja formy Pan, Pani nie uznaję. Zdecydowanie opowiadam się za piękną, tradycyjną, demokratyczną formą Kolega, Koleżanka.

Ja wole demokratyczną - a jakże - formę waćpani, waćpanna, waćpan... ;)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Murka w Listopada 13, 2009, 11:20:19 am
można też pójść krok dalej i oskarżać fundatora o sprzyjanie masonom ;)

Albo Francuzom, co na jedno wychodzi ;)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Bartek w Listopada 13, 2009, 11:32:19 am
Czyli Pan Kurak może iść do takiego Kościoła, gdzie kurak na wieży?? ;D (Tyrol - Austria)

Pan Kurak to nawet powinien. Jeśliby się wymigiwał, nie widzę lepszego sposobu odkupienia winy jak per unam hebdomadam o godzinie 6:00 CET na wieży wybranego kościoła swej diecezji, ustawiwszy się pod wiatr, śpiewając "Kiedy ranne" w służbowem uniformie:

(http://img145.imageshack.us/img145/1866/7676025101.jpg)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: szkielet w Listopada 13, 2009, 11:33:50 am
To już go informuję ;D
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Michał Barcikowski w Listopada 16, 2009, 08:52:22 am
E tam, ja formy Pan, Pani nie uznaję. Zdecydowanie opowiadam się za piękną, tradycyjną, demokratyczną formą Kolega, Koleżanka.

Ja wole demokratyczną - a jakże - formę waćpani, waćpanna, waćpan... ;)

Tylko że Panów już nie ma...
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: PTRF w Listopada 16, 2009, 09:09:55 am
Są - tyle, że Pan, Panie Michale tego nie uznaje.  :P
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Kamil w Listopada 16, 2009, 21:57:48 pm
Czy idąc na liturgię do schizmatyków (np. z powodów rodzinnych, pewnej ciekawości itp.) u których zachowane są sukcesja apostolska i ważne sakramenty, można (należy?) uklęknąć na przeistoczenie? Albo gdy w ich świątyni przechowywany jest Najświętszy Sakrament?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Murka w Listopada 16, 2009, 22:01:49 pm
Nalezy ukleknac. Nie nalezy chodzic z powodu "pewnej ciekawosci".
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: pauluss w Listopada 17, 2009, 14:58:31 pm
Czy idąc na liturgię do schizmatyków (np. z powodów rodzinnych, pewnej ciekawości itp.) u których zachowane są sukcesja apostolska i ważne sakramenty, można (należy?) uklęknąć na przeistoczenie? Albo gdy w ich świątyni przechowywany jest Najświętszy Sakrament?
Moim zdaniem generalnie nalezy sie dostosowac do postaw liturgicznych zgodnych z tradycja danego wyznania.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: PTRF w Listopada 17, 2009, 19:12:10 pm
A moim zdaniem - NIE IŚĆ. Zwłaszcza, jeśli powodem jest "pewna ciekawość".
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: jędrek w Listopada 19, 2009, 17:18:20 pm
      Grzesznik nie może zadośćuczynić ze sprawiedliwości za popełnione ciężkie grzechy.

z listy dogmatów.
Można prosić kogoś o jasniejsze wyłożenie o co chodzi?
Bo zwyczajnie jest to za trudno napisane dla mnie.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Murka w Listopada 19, 2009, 17:52:44 pm
Ano jedynie bezgrzeszny Chrystus mogl zadoscuczynic Ojcu. Bez laski plynacej z Odkupienia "wszystkie nasze dobre czyny jak skrwawiona szmata".
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: CzachaNOP w Listopada 21, 2009, 22:04:00 pm
Mam jedno pytanie dotyczące Brewiarza ponieważ zastanawiam się nad kupnem pierwszego tomu na Adwent i Boże Narodzenie.Czy Brewiarz wydany prze Soborem Watykańskim II różni się znacznie od Brewiarza wydanego po Soborze.Bo nie wiem jaki mam kupić.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Nathanael w Listopada 21, 2009, 22:08:58 pm
W skrócie: różnica jest ogromna. Od łaciny zaczynając, na układzie poszczególnych godzin kończąc ;)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Hyacinthus Stanislaus w Listopada 22, 2009, 02:53:52 am
Bo nie wiem jaki mam kupić.

Jeśli planuje Pan odmawiać Matutinum to uzbierać 4-tomowy (Verna, Æstiva, Autumnalis i Hiernalis) na allegro lub, jeśli Pana stać, nowy, dwutomowy za 198€ (w sanctus.com.pl sprowadzają go na życzenie za 899zł.).

Jeśli nie czuje się Pan, tak jak niżej podpisany, na siłach by odmawiać Matutinum, to polecam „Diurnale Romanum” — jest to brewiarz okrojony właśnie z Matutinum, do nabycia za ok 40£ + koszty przesyłki (na southwellbooks.com) — wychodzi chyba trochę ponad 200zł. Moim zdaniem bardzo dobry wybór dla osoby świeckiej.

Czym się różni Brewiarium Romanum (1962) od Liturgii Godzin?
Pan Nathanael wspomniał pobieżnie o języku i układzie. Język to rzecz oczywista. Co do układu, to przede wszystkim psałterz jest tygodniowy, nie zaś 4-tygodniowy jak po reformie. Laudesy i Nieszpory mają po 5 psalmów, a nie 3. Godziny mniejsze (Pryma, Tercja, Seksta, Nona oraz Kompleta) mają 3 psalmy, zamiast jednego lub wyjątkowo dwóch jak to ma miejsce w LG. Hymn nie znajduje się na początku godziny lecz po psalmach i Capitulum (czytanie). Oczywiście BR1962 i LG różnią się także kalendarzem oraz faktem, że w LG w ogóle nie ma Prymy.

Na koniec dodam iż, jeśli chce się odmawiać BR1962, warto przejrzeć najpierw rubryki ogólne brewiarza (obecnie niedostępne w języku polskim — ale zdradzę nieoficjalnie, że „pracujemy nad tym” :) ). Choćby po to by wiedzieć kiedy czyni się znak Krzyża, kiedy winno się stać, klękać etc.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Nathanael w Listopada 22, 2009, 08:25:00 am
Bo nie wiem jaki mam kupić.

Jeśli planuje Pan odmawiać Matutinum to uzbierać 4-tomowy (Verna, Æstiva, Autumnalis i Hiernalis) na allegro lub, jeśli Pana stać, nowy, dwutomowy za 198€ (w sanctus.com.pl sprowadzają go na życzenie za 899zł.).

Jeśli nie czuje się Pan, tak jak niżej podpisany, na siłach by odmawiać Matutinum, to polecam „Diurnale Romanum” — jest to brewiarz okrojony właśnie z Matutinum, do nabycia za ok 40£ + koszty przesyłki (na southwellbooks.com) — wychodzi chyba trochę ponad 200zł. Moim zdaniem bardzo dobry wybór dla osoby świeckiej.

Księgarnia sanctus.com.pl w niedługim czasie ma umożliwić zakup Diurnale.

By zobaczyć, "z czym to się je", proszę zajrzeć: http://nowyruchliturgiczny.blogspot.com/2009/02/tradycyjny-brzewiarz-rzymski-dostepny.html (http://nowyruchliturgiczny.blogspot.com/2009/02/tradycyjny-brzewiarz-rzymski-dostepny.html)

Co do 4-tomówki - mam Piusa XII, jeśliby to Pana (CzachaNOP ) interesowało - zapraszam na PW.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: kamilek w Listopada 24, 2009, 01:33:54 am
.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Murka w Listopada 24, 2009, 01:47:51 am
Jeżeli czwarty kardynał, wybrany w sercu, przez JPII, zostałby odtajniony to czy automatycznie z dnia na dzień przysługuje mu purpurat?

Conajmniej dwoch, jesli znajda sie chetni ;)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: miserere w Listopada 24, 2009, 17:46:33 pm
W nawiazaniu do:

http://krzyz.katolicy.net/index.php/topic,589.msg60642.html#msg60642

Jak to jest  z tym zniesiem tej i innych bulli i przepisow wraz z wprowadzeniem kodeksu z 1917 r? Juz kiedys pytalem o to, w kontekscie bulli z ekskomunika za zniszczenie ksiazki z biblioteki, ale nie zostalem potraktowany powaznie. Bardzo prosze o rzeczowe wyjasnienie.
Z gory dziekuje.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Fons Blaudi w Listopada 24, 2009, 21:37:03 pm
Ekskomunika zarezerwowana Stolicy Apostolskiej za podprowadzenie ksiazki z bilioteki

(http://farm1.static.flickr.com/52/127174546_b6caf78755_o.jpg)

(http://farm1.static.flickr.com/3/6472849_1a169b1c95_o.jpg)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: jp7 w Listopada 25, 2009, 10:00:38 am
Jeżeli czwarty kardynał, wybrany w sercu, przez JPII, zostałby odtajniony to czy automatycznie z dnia na dzień przysługuje mu purpurat?
Jeśli byłby odtajniony za życia Jana Pawła II - to - purpurat co prawda nie przysługuje, ale jako kardynał - jakiegoś prezbitera na sekretarza dostanie. Możliwe że sekretarz ten z czasem też oblecze się w purpurę.

Po śmierci Jana Pawła II - to już po jabłkach. Nie tylko nie dostanie purpurata czy prezbitera, ale nawet nie jest purpuratem sam...
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: marekkoc w Listopada 26, 2009, 11:58:17 am
wyczytałem, ze Kościół Katolicki do XVII wieku zabraniał się ubezpieczać. Czy ktoś ma namiary na teksty źródłowe (np encyklika)?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Kamil w Listopada 26, 2009, 18:12:57 pm
Chodzę na zajęcia z łaciny w szczecińskim AWSD. Dziś na ćwiczeniach rozmowa jakoś zeszła na różne schizmy i herezje. Ksiądz prowadzący zajęcia, gdy powiedziałem coś o prawosławnych, zaczął mówić że nie jest to żadna schizma (!) a tylko jakiś "kościół podzielony". Cóż to za pojęcie, i skąd się wzięło?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Andris krokodyl różańcowy w Listopada 30, 2009, 14:48:50 pm
Najlepiej zapytać osobiście rzeczonego księdza.

Jaka jest różnica między katechizmem św. Piusa X a katechizmem kard. Piotra Gasparriego?


Dopisane: Dziękuję za objaśnienie.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: jp7 w Listopada 30, 2009, 17:22:14 pm
To ten sam katechizm. Pierwsza to nazwa według "zleceniodawcy", druga - w/g autora
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Bolt w Listopada 30, 2009, 22:10:29 pm
To ten sam katechizm. Pierwsza to nazwa według "zleceniodawcy", druga - w/g autora

Myli się Pan, zresztą wystarczy porównać:

Katechizm Gasparriego (http://www.piusx.org.pl/katechizm/)

Katechizm Piusa X (pdf w jęz. angielskim) (http://www.stjamescatholic.org/ebooks/catechism_st_pp_pius_x.pdf)

Oczywiście są do siebie w pewnej mierze podobne, lecz katechizm Piusa X był pomyślany jako podstawowy podręcznik dla ludzi prostych, katechizm Gasparriego zaś jest trzypoziomowy, a także uzupełniony całym aparatem źródłowym. Pod podanym wyżej linkiem opublikowano tylko pytania i odpowiedzi z katechizmu Gasparriego, część źródłowa jest dostępna w wydaniu książkowym.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: jp7 w Grudnia 01, 2009, 10:55:20 am
To mnie strona FSSPX wprowadziła w błąd, bo pierwsze w googlach co wychodzi jako katechizm św. Piusa X to właśnie strona katechizmu kard Gasparriego... :(
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Klemens w Grudnia 21, 2009, 09:20:25 am
Dlaczego prawie wszyscy księża odprawiając NON nie używają Kanonu Rzymskiego ?
Czy to wynika z lenistwa ?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Antiquus_ordo w Grudnia 21, 2009, 09:27:46 am
Myśle, że z ogólnego trendu- "żeby bylo szybciej"
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Sebastianus w Grudnia 21, 2009, 10:31:49 am
Myśle, że z ogólnego trendu- "żeby bylo szybciej"

Ten trend jest wybiórczy.
Panie i Panowie w parafii u nas codziennie są homilie (nierzadko tak wymuszone, że chce się myśleć o wszystkim, byleby ich nie słuchać), a wybór Modlitw Eucharystycznych szczelnie odizolowany od Kanonu Rzymskiego.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Fons Blaudi w Grudnia 21, 2009, 10:40:00 am
Niektorzy z lenistwa - zwlaszcza ci starsi, niektorzy z analfabetyzmu - zlwaszcza ci mlodsi (tak, tak, czytanie na glos tak glugiego tekstu z roznymi skonmpliowanymi slowami przekracza zdolnosci wielu absolwentow seminariow, ktorych poziom intelektualny i edukacyjny sytuuje sie ponizej poziomu przedwojennej malej matury), a niektorzy z powodu uprzedzen ideologicznych - tu zwlaszcza ruchacze i progresisci, dla ktorych teologia mszy wyrazona w Kanonie stanowi kontrast nie do zniesienia z teologia wyrazona w NOMie jako takim.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Jean Gabriel Perboyre w Grudnia 21, 2009, 17:23:28 pm
niektorzy z analfabetyzmu - zlwaszcza ci mlodsi (tak, tak, czytanie na glos tak glugiego tekstu z roznymi skonmpliowanymi slowami przekracza zdolnosci wielu absolwentow seminariow, ktorych poziom intelektualny i edukacyjny sytuuje sie ponizej poziomu przedwojennej malej matury), a niektorzy z powodu uprzedzen ideologicznych - tu zwlaszcza ruchacze i progresisci, dla ktorych teologia mszy wyrazona w Kanonie stanowi kontrast nie do zniesienia z teologia wyrazona w NOMie jako takim.

Panie Fons Blaudi, pan to ma na wszystko takie proste i klarowne odpowiedzi, do tego wszystko pan potrafi bardzo zwiezle wyjasnic i pieknie ubrac w slowa. Przejrzal pan analfabetow i ruchaczy po seminariach dla ktorych teologia to czarna magia. Szczerze podziwiam.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Murka w Grudnia 21, 2009, 17:58:13 pm
Panie JGP, czy zna Pan jakies inne powody wstretu ksiezy do Kanonu poza lenistwem, analfabetyzmem oraz uprzedzeniami ideologicznymi? A moze zna Pan jakies powody szlachetne?
Chyba nie zaprzeczy Pan, ze w polskich kosciolach Kanon slyszy sie m/w raz na rok, wiec zapraszam do wyrazenia wlasnych opinii na temat zrodel tego fenomenu. Warto by wyjasnic co takiego sie dzieje, ze ta modlitwa jest u ksiezy w takiej nielasce, czyz nie?

Ja np. moge powiedziec, ze znam przypadki i lenistwa, i analfabetyzmu, i uprzedzen.

PS. Skadinad ja tez Pana szczerze podziwiam: z wielu Pana postow mozna wywnioskowac, ze przejrzal Pan na wylot tradycjonalistow, forumowiczow, FSSPX, cale Chiny Ludowe i ktoz wie co jeszcze.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Jean Gabriel Perboyre w Grudnia 21, 2009, 18:09:18 pm
Pani Murko, ja nie lubie zbyt daleko idacych uogolnien, szczegolnie krzywdzacych. I tylko do tego sie odnioslem. A inne powody? No np. pielgrzymki wiernych do zakrystii, ze msza za dluga, a zimno itp. I jeszcze jedno. Ja wcale nie twierdze, ze podane przez pana FB powody nie dotycza jakiejs tam czesci duchowienstwa, ale ekstrapolowanie pana FB doswiadczen na cale duchowienstwo to lekka przesada.

I zeby bylo jasne, co do Chin to jest dziedzina mojej specjalizacji, jako sinolog moge sie w tej kwestii wypowiadac, ale nigdy nie twierdzilem, ze przejrzalem cale Chiny. Co do reszty zarzutow to juz pani interpretacje, nigdy sie nie podawalem za eksperta. Pani wnioski wziely sie pewnie z tego, ze nie lubi pani gdy ktos ma, szczegolnie w kwestii FSSPX, odmienne zdanie, stad taki stosunek do adwesarza.
..........
PS. Jeszcze jeden powod mi przyszedl do glowy, byl u mnie na parafii wikary , ktory bardzo chcial uzywac tylko kanonu, czasami nawet po lacinie. Niestety wierni sie skarzyli i proboszcz mu zabronil. Mlody byl ksiadz, zaraz po seminarium.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: jp7 w Grudnia 21, 2009, 18:23:45 pm
..........
PS. Jeszcze jeden powod mi przyszedl do glowy, byl u mnie na parafii wikary , ktory bardzo chcial uzywac tylko kanonu, czasami nawet po lacinie. Niestety wierni sie skarzyli i proboszcz mu zabronil. Mlody byl ksiadz, zaraz po seminarium.
A to proboszcz ma władzę zakazać używania zatwierdzonych tekstów liturgicznych???
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Jean Gabriel Perboyre w Grudnia 21, 2009, 18:31:10 pm
..........
PS. Jeszcze jeden powod mi przyszedl do glowy, byl u mnie na parafii wikary , ktory bardzo chcial uzywac tylko kanonu, czasami nawet po lacinie. Niestety wierni sie skarzyli i proboszcz mu zabronil. Mlody byl ksiadz, zaraz po seminarium.
A to proboszcz ma władzę zakazać używania zatwierdzonych tekstów liturgicznych???

Nie moze, ale moze skutecznie uprzykrzyc zycie niepokornym. Proboszcz szczegolnie w niewielkich miejscowosciach, w dodatku przyjaciel biskupa, moze wiecej. Tym bardziej jak przyjdzie mlody ksiadz. Wiekszosc ksiezy sie ugina, ten akurat sie nie ugial i poszedl na wojne z proboszczem. Przegral, a potem wyjechal z kraju.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Murka w Grudnia 21, 2009, 18:35:49 pm
Pani Murko, ja nie lubie zbyt daleko idacych uogolnien, szczegolnie krzywdzacych.

No dlatego prosze o inne powody, zeby nie bylo uogolnien wymienmy wszystkie. Rowniez te szlachetne.

Cytuj
No np. pielgrzymki wiernych do zakrystii, ze msza za dluga, a zimno itp.

I ksieza sobie interpretuja, ze ta za dluga Msza to jest za dluga z powodu Kanonu??
Trzy homilie okej, ogloszenia przez kwadrans okej, ale 3-5 minut dluzej na ME to niby jakos Msze przedluza?

Moze Pan w to wierzy, ale ja nie. NOM z Kanonem mozna odprawic w 30 minut, bez zadnego pospiechu.

Natomiast moje doswiadczenie parafialne i pozaparafialne podpowiada mi, ze "pielrzymki" na zakrystie ze "msza za dluga" to zdarzaja sie w jednym jedynym przypadku: kiedy trafi sie taki "homiliant", co niech no tylko dorwie mikrofon (spiewac kazdy moze), a bedzie tworzyl jak potluczony nie wiadomo o czym przez 45 minut i nie ma najmniejszej litosci dla skulonych, zmarznietych ludzi, ktorzy zlorzecza mu w myslach.

Cytuj
I jeszcze jedno. Ja wcale nie twierdze, ze podane przez pana FB powody nie dotycza jakiejs tam czesci duchowienstwa, ale ekstrapolowanie pana FB doswiadczen na cale duchowienstwo to lekka przesada.

Nie cale, tylko to, ktore unika Kanonu. Nie doczytal Pan?

Cytuj
I zeby bylo jasne, co do Chin to jest dziedzina mojej specjalizacji, jako sinolog moge sie w tej kwestii wypowiadac, ale nigdy nie twierdzilem, ze przejrzalem cale Chiny.

No mnie sie zdaje, ze jednak cale Pan przejrzal, i nie tylko Chiny, ale i wole Boza w stosunku do Chin, skoro jest Pan w stanie tak kategorycznie zadecydowac, ze nie potrzeba im KRR.

Cytuj
Co do reszty zarzutow to juz pani interpretacje, nigdy sie nie podawalem za eksperta.

A pan FB pdawal sie gdzies za eksperta? Czy to tylko Pana interpretacje?

Cytuj
Pani wnioski wziely sie pewnie z tego, ze nie lubi pani gdy ktos ma, szczegolnie w kwestii FSSPX, odmienne zdanie, stad taki stosunek do adwesarza.

A nie. Nie lubie kiedy ktos maci i manipuluje, fakt ze szczegolnie tego nie lubie kiedy tak czyni w kwestii FSSPX, ale w innych kwestiach rowniez.

Cytuj
PS. Jeszcze jeden powod mi przyszedl do glowy, byl u mnie na parafii wikary , ktory bardzo chcial uzywac tylko kanonu, czasami nawet po lacinie. Niestety wierni sie skarzyli i proboszcz mu zabronil. Mlody byl ksiadz, zaraz po seminarium.

Pan mu przekaze, ze urzekla mnie jego historia, zwlaszcza w kontekscie Osmego Przykazania. Wierni sie skarzyli, moj Boze. To chyba jakas modelowa parafia, bo zwykle wierni nie wiedza co zacz "modlitwa eucharystyczna". Ciekawe co zrobi, jak wierni zazycza sobie wycofania wszystkich ME.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Fons Blaudi w Grudnia 21, 2009, 18:37:21 pm
Bardzo ladnie pan zegzemplifikowal epoke posoborowia. Proboszcz nie ma prawa, ale robi. Biskup nie ma prawa, ale robi. Papiez nie ma prawa, ale robi. To sie w ujeciu arystotelesowskim nazywa tyrania, a po nowoczesnemu - naduzycie wladzy.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Jean Gabriel Perboyre w Grudnia 21, 2009, 18:51:38 pm
Cytuj
No dlatego prosze o inne powody, zeby nie bylo uogolnien wymienmy wszystkie. Rowniez te szlachetne.

Po pierwsze taki, ze nie ma obowiazku odmawiania Kanonu.

Cytuj
Moze Pan w to wierzy, ale ja nie. NOM z Kanonem mozna odprawic w 30 minut, bez zadnego pospiechu.

I co z tego? Czy ja odprawiam msze NOM z kanonem? Po co mi to pani pisze?

Cytuj
Natomiast moje doswiadczenie parafialne i pozaparafialne

Ja mam inne i sam bylem kilkakrotnie swiadkiem takich pielgrzymek.

Cytuj
Nie cale, tylko to, ktore unika Kanonu

Ach tak, uzywanie Kanonu w NOM to podstawowe krytetium oceny lenistwa/wyksztalcenia/wiedzy teologicznej ksiedza?

Cytuj
No mnie sie zdaje, ze jednak cale Pan przejrzal, i nie tylko Chiny, ale i wole Boza w stosunku do Chin, skoro jest Pan w stanie tak kategorycznie zadecydowac, ze nie potrzeba im KRR.

Ja tylko wyrazilem swoja opinie i odnioslem sie do kwestii praktycznych, od decydowania co jest dobre, a co zle, jest na tym forum pani, a nie ja, wiec nie wiem dlaczego pani pisze cos o decydowaniu.

Cytuj
A nie. Nie lubie kiedy ktos maci i manipuluje, fakt ze szczegolnie tego nie lubie kiedy tak czyni w kwestii FSSPX, ale w innych kwestiach rowniez.

No tak, moje manipulacje sa grubymi nicmi szyte i pani juz wie lep jakiej propagandy kryje sie za tymi nicmi.

Cytuj
Pan mu przekaze, ze urzekla mnie jego historia, zwlaszcza w kontekscie Osmego Przykazania. Wierni sie skarzyli, moj Boze. To chyba jakas modelowa parafia, bo zwykle wierni nie wiedza co zacz "modlitwa eucharystyczna". Ciekawe co zrobi, jak wierni zazycza sobie wycofania wszystkich ME.

Oskarza mnie pani o klamstwo, a to bardzo nieladnie. Jak rozumiem powinienem przedstawic swiadkow tych zdarzen? Alez po co, pani juz mnie przejrzala.
Zeby nie bylo, ze stawiam tego ksiedza jako przyklad jakiejs heroicznej walki o Kanon, bo w zasadzie on cala sprawe skopal od poczatku do konca. A ze w mojej parafii wiedza jak brzmi II ME to chyba nic dziwnego i niczym dziwnym nie jest ze sie oburzaja, gdy nagle ksiadz zamiast krociutkiej dwojki daje Kanon albo wrecz odmawia go po lacinie, szczegolnie w dzien powszedni. Slyszala pani o babciach i dziadkach kosciolkowych? Oni doskonale wiedza kiedy cos jest nie tak.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Murka w Grudnia 21, 2009, 19:28:21 pm
Po pierwsze taki, ze nie ma obowiazku odmawiania Kanonu.

Jest wyrazne wskazanie w OWMR (albo w mszale, nie pamietam). Wiec slucham, jak to sie dzieje, ze mimo wskazania Kanon sie olewa, a dwojki nigdzie nikt nie wskazuje, a uzywana jest non-stop?

Cytuj
I co z tego? Czy ja odprawiam msze NOM z kanonem? Po co mi to pani pisze?

Jak to co z tego? Jak to po co to pisze? No bo pisze Pan o jakichs pielgrzymkach na zakrystie, ze niby Msze przedluza, i ze to ma byc niby wg Pana powod, dla ktorego ksieza unikaja Kanonu. Skoro NOM z Kanonem bez pospiechu mozna odprawic w 30 minut, zatem Pana powod jest zwyczajnie wyssany z palca.

Cytuj
Ja mam inne i sam bylem kilkakrotnie swiadkiem takich pielgrzymek.

Zaraz Pan doda, ze conajmniej raz w roku, a liczebnie przewyzszyly jasnogorskie.
Ja jestem w stanie uznac, ze jakis promil parafian wie co to Kanon, i ze promil z tego promila tak Kanonu nie cierpi, ze az protestuje na zakrystii. Ale ten promil promila to za malo na "pielgrzymke". A ksiezy jakichs wybitnie pokornych ma Pan w parafii, skoro tak sie dostosowuja do zadan wiernych. Mam nadzieje, ze wykorzystal Pan te spolegliwosc i zaimplantowal juz Tridentine w parafii?

Cytuj
Ach tak, uzywanie Kanonu w NOM to podstawowe krytetium oceny lenistwa/wyksztalcenia/wiedzy teologicznej ksiedza?

No i po co Pan manipuluje? Jaka z tego korzysc? Prosze doczytac pytanie inicjujace dyskusje. Rozmawiamy o tej czesci duchowienstwa, ktora unika Kanonu. Kryterium jest tu nie uzywanie, ale unikanie. Unikanie modlitwy zalecanej przez Kosciol.

Cytuj
Ja tylko wyrazilem swoja opinie i odnioslem sie do kwestii praktycznych

Pan FB tylko wyrazil swoja opinie i odniosl sie do kwestii praktycznych. Nb jego opinia to wlasciwie truizm, bo tez trudno inaczej niz truizmem odpowiedziec na tak truistyczne pytanie, jak to, ktore zadal pan Maksym. Pana zas "tylko wyrazona swoja opinia", jakoby Msza w KRR mogla niesc za soba jakies zlo, zagrozenie czy zgorszenie, jest jedna z bardziej kontrowersyjnych, jakie przeczytalam kiedykolwiek na tym forum.

Cytuj
od decydowania co jest dobre, a co zle, jest na tym forum Pani, a nie ja, wiec nie wiem dlaczego pani pisze cos o decydowaniu.

Az sobie jeszcze raz przeczytalam ten watek o Chinach. W tym watku byl Pan dyskutantem, ktory zlo KRR odmienil w kazdym przypadku i za pomoca wszelkich synonimow. Ale wiem, to "tylko opinia", podobnie jak "ja nic nie mam do FSSPX".

Cytuj
No tak, moje manipulacje sa grubymi nicmi szyte i pani juz wie lep jakiej propagandy kryje sie za tymi nicmi.

Zlapalam Pan co najmniej kilkanascie razy na manipulacjach. Nic na to nie poradze.

Cytuj
Oskarza mnie pani o klamstwo, a to bardzo nieladnie.

A to Pan byl tym ksiedzem? I to panska historia mnie urzekla?

Cytuj
Slyszala pani o babciach i dziadkach kosciolkowych? Oni doskonale wiedza kiedy cos jest nie tak.

Drogi Panie, z babciami i dziadkami kosciolkowymi, jako zwykla parafianka, mialam w zyciu wiecej do czynienia, niz z mlodziencami uformowanymi na jakichs protestanckich czterech krokach czy jak to tam. I jak dotad nie spotkalam ANI JEDNEJ babci (o dziadkach nie wspominajac), ktora by wyklocala sie o modlitwe eucharystyczna. A co dopiero, zeby babcie organizowaly sie w komando, ktore zorganizuje anty-kanoniczna pielgrzymke. Jedyne kryptokomando babc, skadinad raz-dwa rozgromione, widzialam w kwestii Komunii na stajaco. Tak to juz babcie maja, ze wola po staremu.

Czekam wiec na powody, dla ktorych ksieza nie mowia Kanonu. Sensowne, nie wyssane z palca. Wszak nie pozostawimy "krzywdzacego uogolnienia" pana FB bez sprostowania.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Jean Gabriel Perboyre w Grudnia 21, 2009, 19:48:50 pm
Cytuj
Jest wyrazne wskazanie w OWMR (albo w mszale, nie pamietam). Wiec slucham, jak to sie dzieje, ze mimo wskazania Kanon sie olewa, a dwojki nigdzie nikt nie wskazuje, a uzywana jest non-stop?

a) powody podane przez pana FB  b)z przyzwyczajenia  c) preferencje (niektorzy lubia inne ME)  d)kwestie praktyczne - wierni nie lubia jak jest dlugo i ksieza sie niestety dostosowuje. 
Pewnie sa tez jakies inne, ale uwazam ze pan FB poszedl w swych osadach zbyt daleko

Cytuj
Jak to co z tego? Jak to po co to pisze? No bo pisze Pan o jakichs pielgrzymkach na zakrystie, ze niby Msze przedluza, i ze to ma byc niby wg Pana powod, dla ktorego ksieza unikaja Kanonu. Skoro NOM z Kanonem bez pospiechu mozna odprawic w 30 minut, zatem Pana powod jest zwyczajnie wyssany z palca.

Pani to powie ksiezom i parafianom, a nie mnie. Ja nie mam nic przeciwko Kanonowi, ja bym chcial Kanon na kazdej mszy i jesli mam jakis wplyw na ksiedza w parafii w ktorej przebywam to sie staram go na Kanon namawiac.

Cytuj
Zaraz Pan doda, ze conajmniej raz w roku, a liczebnie przewyzszyly jasnogorskie.
Ja jestem w stanie uznac, ze jakis promil parafian wie co to Kanon, i ze promil z tego promila tak Kanonu nie cierpi, ze az protestuje na zakrystii. Ale ten promil promila to za malo na "pielgrzymke". A ksiezy jakichs wybitnie pokornych ma Pan w parafii, skoro tak sie dostosowuja do zadan wiernych. Mam nadzieje, ze wykorzystal Pan te spolegliwosc i zaimplantowal juz Tridentine w parafii?

Nie wiem czy wiedza co to Kanon, wiedza natomiast ze to cos innego niz II ME nagminnie stosowana i wielu sie nie podoba ze ksiadz nagle "wydziwia". Prawdopodobnie zadna z tych osob nie orientuje sie w Mszale, ale ze nagle msza jest dluzsza i nie wiadomo kiedy kleknac to tyle wiedza.
A co do tridentiny to nie wiem czemu mialbym ja zalatwiac w parafii skoro nie jestem tradycjonalista.

Cytuj
No i po co Pan manipuluje? Jaka z tego korzysc? Prosze doczytac pytanie inicjujace dyskusje. Rozmawiamy o tej czesci duchowienstwa, ktora unika Kanonu. Kryterium jest tu nie uzywanie, ale unikanie. Unikanie modlitwy zalecanej przez Kosciol.

Nie wiem, na wieksze swieta zawsze slysze Kanon. Owszem nie slychac go w kazda niedziele, ale nie jest to jedyna ME zalecana na niedziele.

Cytuj
Pana zas "tylko wyrazona swoja opinia", jakoby Msza w KRR mogla niesc za soba jakies zlo, zagrozenie czy zgorszenie, jest jedna z bardziej kontrowersyjnych, jakie przeczytalam kiedykolwiek na tym forum.

Teraz pani manipuluje, nigdy nie stawialem stwierdzen tak kategorycznych, a wszystko co napisalem, pisalem w pewnym waskim kontekscie.

Cytuj
Zlapalam Pan co najmniej kilkanascie razy na manipulacjach. Nic na to nie poradze.

Mysle ze nawet kilkaset razy, ale wiem ze to ze skromnosci pani tak pisze.

Cytuj
W tym watku byl Pan dyskutantem, ktory zlo KRR odmienil w kazdym przypadku i za pomoca wszelkich synonimow. Ale wiem, to "tylko opinia", podobnie jak "ja nic nie mam do FSSPX".

Druga manipulacja, nigdy nie przedstawialem KRR jako takiego jako zlo, pisalem jedynie ze uwazam iz aktualnie jest zly moment na wprowadzanie tam KRR.

Cytuj
A to Pan byl tym ksiedzem? I to panska historia mnie urzekla?

Byc moze nie zrozumialem pani aluzji do osmego przykazania.

Cytuj
Drogi Panie, z babciami i dziadkami kosciolkowymi, jako zwykla parafianka, mialam w zyciu wiecej do czynienia, niz z mlodziencami uformowanymi na jakichs protestanckich czterech krokach czy jak to tam. I jak dotad nie spotkalam ANI JEDNEJ babci (o dziadkach nie wspominajac), ktora by wyklocala sie o modlitwe eucharystyczna. A co dopiero, zeby babcie organizowaly sie w komando, ktore zorganizuje anty-kanoniczna pielgrzymke. Jedyne kryptokomando babc, skadinad raz-dwa rozgromione, widzialam w kwestii Komunii na stajaco. Tak to juz babcie maja, ze wola po staremu.

Pani doswiadczenie nijak sie ma do mojej malomiasteczkowej parafii. Sam widzialem sporo nalotow na zakrystie, a z opowiesci mlodszych znajomych wiem, ze w czasie gdy mnie nie bylo, a minirewolucje w parafii robil ten mlody ksiadz od kanonu, takie naloty byly dosyc czeste. Glownie ze wzgledu na Kanon i na lacine.  Prosze sie nie obrazac, ale kazda parafia jest inna. W malym miasteczku Kosciol jest blizej ludzi, dla niektorych starszych to cale zycie i sa na kazdej mszy, codziennie. I wielu z nich sie wydaje, ze przez to zyskali prawo pouczania mlodych ksiezy np. w kwestii dlugosci mszy.
Protestanckie cztere kroki, nie wiem jak sie maja do dyskusji.
Pozdrawiam
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Murka w Grudnia 21, 2009, 20:00:57 pm
A co do tridentiny to nie wiem czemu mialbym ja zalatwiac w parafii skoro nie jestem tradycjonalista.

Dziekuje, nie mam wiecej pytan.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Jean Gabriel Perboyre w Grudnia 21, 2009, 20:02:42 pm
A co do tridentiny to nie wiem czemu mialbym ja zalatwiac w parafii skoro nie jestem tradycjonalista.

Dziekuje, nie mam wiecej pytan.

Prosze bardzo, dodam tylko, ze to pani o tym przesadzila w jednym z dawnych watkow i ja nie smiem z tym orzeczeniem dyskutowac.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Murka w Grudnia 21, 2009, 20:07:14 pm
Prosze bardzo, dodam tylko, ze to pani o tym przesadzila w jednym z dawnych watkow i ja nie smiem z tym orzeczeniem dyskutowac.

Czy Pan nie smie dyskutowac, to mniejszy problem, ale ze Pan nie smie Mszy zalatwiac w parafii na podstawie mojego przesadzenia, to juz niemal casus owego wikariusza, co sie tak przestraszyl wiernych. I rownie prawdziwy.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Jean Gabriel Perboyre w Grudnia 21, 2009, 20:09:13 pm
Myli sie pani. Nie napisalem, ze sie nie staram o MT w mojej parafii. Sugerowalem jedynie, ze skoro orzekla pani ze nie jestem tradycjonalista, to nie powinna pani mi stawiac takich wymagan, jak staranie sie o tridentine. Prosze byc konsekwentnym.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Murka w Grudnia 21, 2009, 20:21:00 pm
Myli sie pani.

Ja sie myle? To ja napisalam tekst "nie wiem czemu mialbym ja zalatwiac w parafii"?

Cytuj
Staram sie o msze trydencka we wlasnej parafii

Slabo sie Pan stara. Przy tak spolegliwym proboszczu, ze babciom kosciolkowym udalo sie wyegzekwowac wyrugowanie Kanonu, wlasciwie wystaczy zrobic "pielgrzymke na zakrystie" i nazajutrz proboszcz zarzadzi Tridentine. Nie?

Cytuj
i moze bym napisal cos na tym forum proszac o pomoc lub opinie, niestety juz sie przekonalem przy okazji innych watkow tego typu ze narazilbym sie jedynie na kpiny.

Tez to zauwazylam. Ile razy ktos na forum Krzyz prosi o pomoc w organizacji Mszy w swojej parafii, tyle razy dostaje kopa w brzuch, smiech i szyderka to po prostu jedyna reakcja forumowiczow.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Jean Gabriel Perboyre w Grudnia 21, 2009, 20:25:03 pm
Cytuj
Ja sie myle? To ja napisalam tekst "nie wiem czemu mialbym ja zalatwiac w parafii"?

Wyedytowalem post i wyjasnilem o co chodzi.:
Myli sie pani. Nie napisalem, ze sie nie staram o MT w mojej parafii. Sugerowalem jedynie, ze skoro orzekla pani ze nie jestem tradycjonalista, to nie powinna pani mi stawiac takich wymagan, jak staranie sie o tridentine. Prosze byc konsekwentnym.

Cytuj
Slabo sie Pan stara. Przy tak spolegliwym proboszczu, ze babciom kosciolkowym udalo sie wyegzekwowac wyrugowanie Kanonu, wlasciwie wystaczy zrobic "pielgrzymke na zakrystie" i nazajutrz proboszcz zarzadzi Tridentine. Nie?

Jak bedzie pani gdzies na polnocy kraju to da mi pani znac, przejdziemy sie razem i pogadamy. Byc moze nie przyszlo pani do glowy, ze proboszcz jest spolegliwy jedynie w kwestiach w ktorych sie z babciami zgadza.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Jean Gabriel Perboyre w Grudnia 21, 2009, 20:49:07 pm
Czy Pan nie smie dyskutowac, to mniejszy problem, ale ze Pan nie smie Mszy zalatwiac w parafii na podstawie mojego przesadzenia, to juz niemal casus owego wikariusza, co sie tak przestraszyl wiernych. I rownie prawdziwy.

Dopiero to zauwazylem. Znowu zarzuca mi pani klamstwo, nie rozumiejac nawet dokladnie sytuacji jaka opisalem. W sumie swiadczy to o Pani.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Murka w Grudnia 21, 2009, 20:56:05 pm
proboszcz jest spolegliwy jedynie w kwestiach w ktorych sie z babciami zgadza.

Czyli ile wart jest Pana "powod" unikania Kanonu pt. "pielrzymki wiernych na zakrystie"?
Te "pielrzymki" to powod, czy moze raczej pretekst?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Jean Gabriel Perboyre w Grudnia 21, 2009, 20:59:26 pm
proboszcz jest spolegliwy jedynie w kwestiach w ktorych sie z babciami zgadza.

Czyli ile wart jest Pana "powod" unikania Kanonu pt. "pielrzymki wiernych na zakrystie"?
Te "pielrzymki" to powod, czy moze raczej pretekst?

Dla jednych powod, dla drugich pretekst. Na parafii jest w sumie czterech ksiezy i kazdy z nich uzywa Kanonu od czasu do czasu. Tamten uzywal go jako jedyna ME i za to mu sie dostalo. Powody nie uzywania na kazdej mszy Kanonu podalem i pielgrzymki do zakrystii to tez jeden z nich
+
Koniec tematu mojej parafii, no chyba ze chce mnie pani przeprosic za zarzucanie mi bezpodstawnie klamstwa.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Murka w Grudnia 21, 2009, 21:15:12 pm
Tamten uzywal go jako jedyna ME i za to mu sie dostalo.

Bardzo dziekuje za te wypowiedz. Czyli analize pana FB mozemy smialo poszerzyc o przypadek nieuprawnionego projektowania na innych wymienionych juz uprzedzen ideologicznych.

Cytuj
chyba ze chce mnie pani przeprosic za zarzucanie mi bezpodstawnie klamstwa.

Nie Panu zarzucam, ale ktoremus z ksiezy z Pana parafii, i nie klamstwo, ale falszywe swiadectwo przeciw blizniemu swemu.

Jak zyje nie spotkalam ksiedza, ktory zmienilby parafialne zwyczaje liturgiczne z powodu (powodu! nie pretekstu) interwencji babc kosciolkowych, za to takich, ktorzy swoje wlasne odjazdy liturgiczne uzasadniaja poslugujac sie wiernymi - widzialam sporo.
Znam nawet taka jedna parafie, gdzie wprowadzenie Komunii na stojaco ksiadz z ambony w zywe oczy uzasadnil zadaniami wiernych. Przycisniety do muru doliczyl sie tych zadajacych wiernych dwoch, z czego jedna zakrystianke.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Jean Gabriel Perboyre w Grudnia 21, 2009, 21:23:37 pm
Coz, na tym poprzestanmy. Temat wydaje mi sie byc wyczerpany. Mimo to, prosze wziac pod uwage, ze jednak moglo byc inaczej i ze nawet pani doswiadczenie moze okazac sie niewystarczajace. Tak to bywa, ze zdarzaja sie przerozne sytuacje. O pielgrzymkach, skargach na ksiedza i jego walce z proboszczem wiem od ministrantow i innego ksiedza, bo mnie wtedy na miejscu nie bylo. A ze im wierze, bo ich znam i wiem ze orientuja sie mniej wiecej co sie dzieje, to im wierze. Ale moze pani to interpretowac jak pani chce.
Pozdrawiam
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Murka w Grudnia 21, 2009, 21:45:20 pm
Alez wierze Panu, ze ksiadz mogl sie stac ofiara proboszcza! I nawet doliczylam ten przypadek do listy lenistwa, analfabetyzmu oraz uprzedzen ideologicznych. Jedynie nie wierze, ze babcie uformowaly tak skuteczne komando, a proboszcz tak sie przejal babciami, by babcie staly sie powodem zakazania Kanonu!

Obawiam sie jednak, ze taki powod, w kontekscie Pana zarzutu o "krzywdzacych uogolnieniach", wcale nie ratuje dobrego imienia "ogolu duchowienstwa". Wrecz przeciwnie. Ukazuje cos gorszego od lenistwa i analfabetyzmu, a nawet od uprzedzen. Ukazuje falszywych pasterzy.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Jean Gabriel Perboyre w Grudnia 21, 2009, 21:58:27 pm
Prosze Pani, prosze mnie dobrze zrozumiec. Po pierwsze przeciwny jestem wyciaganiem tak daleko idacych wnioskow z faktu, ze ksiadz nie odmawia Kanonu, tak czesto jak ktos sobie tego zyczy. Staram sie rowniez patrzec na niechec ksiezy do tradycyjnych form przez pryzmat edukacji jaka odebrali i srodowiska w jakim sie obracaja. Wiekszosc z nich to ludzie dobrej woli, poznalem wielu dobrych ksiezy i jedyne co ich dzielilo od stanowiska tzw. tradycjonalistow to kwestia liturgii. Nawet ekumenizm wielu uwazalo za sztucznie rozdymany i na poziomie parafialnym zupelnie nieadekwatny do potrzeb wiernych w obliczu agresji nowych ruchow protestanckich. Z drugiej strony ksieza nie sa nawet tradycyjnym formom przeciwni, ale nie sa tez za, bo nie widza potrzeby ich uzywania i po prostu ich nie znaja. Olbrzymia wiekszosc ksiezy nigdy KRR nie odprawiala, niewielu KRR na oczy widzialo.
Natomiast to co mnie tutaj przeraza to sklonnosc do lekkiego uzywania bardzo ostrych slow w ramach bardzo szerokich uogolnien. Ale coz, jako czlowiek z zewnatrz moge tego nie rozumiec. Choc pociesza mnie fakt, ze w sumie dotyczy to tylko pewnej grupy tutejszych aktywistow i paru nowych uzytkownikow ktorzy chca dolaczyc do szeregu.
 
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Murka w Grudnia 21, 2009, 22:18:00 pm
Po pierwsze przeciwny jestem wyciaganiem tak daleko idacych wnioskow z faktu, ze ksiadz nie odmawia Kanonu

Ja mysle, ze daleko idacym wnioskiem byloby uogolnienie, ze nie odmawiaja go z powodu uprzedzen id. Ale nikt takiego uogolnienia nie dokonal.
Jak Pan sam ponizej stwierdza, zwykle to ignorancja (zwana inaczej analfabetyzmem) badz lenistwo ("niewidzenie potrzeby").

Cytuj
tak czesto jak ktos sobie tego zyczy.

Z uporem maniaka wroce do problemu, ktory nie dotyczy kwestii czestotliwosci wg zyczenia, ale praktycznego wyrugowania I ME z Kosciola.
Jezeli uwaza Pan, ze jest to teza nieprawdziwa, to trzeba bylo reagowac na pytanie inicjatora dyskusji:
"Dlaczego prawie wszyscy księża odprawiając NON nie używają Kanonu Rzymskiego ?
Czy to wynika z lenistwa ?"

Cytuj
Staram sie rowniez patrzec na niechec ksiezy do tradycyjnych form przez pryzmat edukacji jaka odebrali i srodowiska w jakim sie obracaja.

Kolejny raz powtarza Pan zarzut stokroc gorszy niz zarzut lenistwa - zarzyt zgorszenia przez falszywych pasterzy.

Cytuj
Z drugiej strony ksieza nie sa nawet tradycyjnym formom przeciwni, ale nie sa tez za, bo nie widza potrzeby ich uzywania i po prostu ich nie znaja. Olbrzymia wiekszosc ksiezy nigdy KRR nie odprawiala, niewielu KRR na oczy widzialo.

Ale tu rozmawiamy o NOM, a nie o tradycyjnych formach, rozmawiamy o tym, dlaczego z NOM wyrugowano resztke tradycyjnosci. Ksieza nie widzieli na oczy Kanonu?

Cytuj
Natomiast to co mnie tutaj przeraza to sklonnosc do lekkiego uzywania bardzo ostrych slow w ramach bardzo szerokich uogolnien.

Wg mnie w Pana probach polemiki pojawiaja sie duzo ostrzejsze zarzuty wobec stanu duchowienstwa, niz w tekstach, z ktorymi Pan polemizuje.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Jean Gabriel Perboyre w Grudnia 21, 2009, 22:27:54 pm
Cytuj
Ja mysle, ze daleko idacym wnioskiem byloby uogolnienie, ze nie odmawiaja go z powodu uprzedzen id. Ale nikt takiego uogolnienia nie dokonal.
Jak Pan sam ponizej stwierdza, zwykle to ignorancja (zwana inaczej analfabetyzmem) badz lenistwo ("niewidzenie potrzeby").

Ignorancja to co innego niz analfabetyzm i zarzut o niski poziom intelektualny(patrz post pana FB). Niewidzenie potrzeby to co innego niz lenistwo. Jeszcze inny powod to chec dostosowania sie do wiernych.

Cytuj
Z uporem maniaka wroce do problemu, ktory nie dotyczy kwestii czestotliwosci wg zyczenia, ale praktycznego wyrugowania I ME z Kosciola.

Odkad I ME jest jedna z opcji, zachowano go na specjalne okazje uznajac ja za modlitwe najbardziej uroczysta. Wydaje mi sie , ze podejscie jest po prostu praktyczne. W Polsce w czasie wielkich urodzystosci parafialnych, I ME da sie uslyszec dosc czesto moim zdaniem

Cytuj
Ale tu rozmawiamy o NOM, a nie o tradycyjnych formach, rozmawiamy o tym, dlaczego z NOM wyrugowano resztke tradycyjnosci. Ksieza nie widzieli na oczy Kanonu?

Nie wiem jak zdefiniowac tradycyjnosc w NOMie i przez to jak sie odniesc do tego zarzutu.

Cytuj
Kolejny raz powtarza Pan zarzut stokroc gorszy niz zarzut lenistwa - zarzyt zgorszenia przez falszywych pasterzy.
Cytuj
Wg mnie w Pana probach polemiki pojawiaja sie duzo ostrzejsze zarzuty wobec stanu duchowienstwa, niz w tekstach, z ktorymi Pan polemizuje.

Gdy brak wyrozumialosci, prawie wszystko bedzie zarzutem.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Fidelis w Grudnia 21, 2009, 22:45:53 pm
. Olbrzymia wiekszosc ksiezy nigdy KRR nie odprawiala, niewielu KRR na oczy widzialo.


O! I to mi się podoba. Dobrze, ze p. JGP to zauważa. Czekałem na tego rodzaju stwierdzenia co do prawdziwości których nie mam żadnych wątpliwości. Są księża, którzy KRR na oczy nie widzieli.....

I to jest dla mnie skandaliczne. To wina seminariów i programu nauczania. Jeśli (młody, nowo"wyprodukowany") ksiądz katolicki KRR na oczy nie widział, to ... wybaczcie Państwo, ale to dla mnie taki.... pół-ksiądz. Mimo ważności święceń itp, itp,..... - pół-ksiądz.  Taki rekrut, który nigdy nie wystrzelił z karabinu.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Murka w Grudnia 21, 2009, 22:49:20 pm
Ignorancja to co innego niz analfabetyzm i zarzut o niski poziom intelektualny(patrz post pana FB). Niewidzenie potrzeby to co innego niz lenistwo.

Zalezy w jakiej materii. Jesli mowimy o kaplanie i materii dla kaplana najistotniejszej - materii liturgii Ofiary Mszy swietej, wowczas ignorancja to analfabetyzm religijny, a niewidzenie potrzeby to zwyczajny grzech zaniedbania, lenistwo.
U wiernego mozna zrozumiec ignorancje i niewidzenie potrzeby. Nie u kaplana.

Cytuj
Jeszcze inny powod to chec dostosowania sie do wiernych.

Niestety tylko do tych, z ktorymi sie zgadzamy. A jak takich nie ma, to sie ich wygeneruje w kreatywnej ksiegowosci. Tak wlasnie wprowadzano Komunie na stojaco, a potem na reke. Wszystko to wierni wywalczyli, tiaaa.

Cytuj
Odkad I ME jest jedna z opcji, zachowano go na specjalne okazje uznajac ja za modlitwe najbardziej uroczysta. Wydaje mi sie , ze podejscie jest po prostu praktyczne. W Polsce w czasie wielkich urodzystosci parafialnych, I ME da sie uslyszec dosc czesto moim zdaniem

Przyjmuje, ze naprawde Pan w to wierzy. Wzruszyl mnie Pan, szczerze...

Cytuj
Gdy brak wyrozumialosci, prawie wszystko bedzie zarzutem.

Ano wlasnie mysle, ze taka jest Pana postawa wobec "pewnej grupy tutejszych aktywistow i paru nowych uzytkownikow ktorzy chca dolaczyc do szeregu".
Co by nie powiedzieli, niewazne czy maja racje, wazne by im dokopac.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Jean Gabriel Perboyre w Grudnia 21, 2009, 23:03:01 pm
Cytuj
Zalezy w jakiej materii. Jesli mowimy o kaplanie i materii dla kaplana najistotniejszej - materii liturgii Ofiary Mszy swietej, wowczas ignorancja to analfabetyzm religijny, a niewidzenie potrzeby to zwyczajny grzech zaniedbania, lenistwo.

Nie sadze by bylo wina szeregowych ksiezy, ze Kosciol dopuszcza takie, a nie inne formy liturgiczne jak np. II ME lub ze ustalil I ME jako opcje i nie ma obowiazku jej stosowania.

Cytuj
Niestety tylko do tych, z ktorymi sie zgadzamy. A jak takich nie ma, to sie ich wygeneruje w kreatywnej ksiegowosci. Tak wlasnie wprowadzano Komunie na stojaco, a potem na reke. Wszystko to wierni wywalczyli, tiaaa.

No dobra, zgodze sie, ze czesto kreatywnosc ksiedza wyprzedza kreatywnosc wiernych. Co nijak sie ma do dyskusji, oprocz kwestii co jest powodem, a co pretekstem jakiegos dzialania, bo bywa roznie

Cytuj
Ano wlasnie mysle, ze taka jest Pana postawa wobec "pewnej grupy tutejszych aktywistow i paru nowych uzytkownikow ktorzy chca dolaczyc do szeregu".
Co by nie powiedzieli, niewazne czy maja racje, wazne by im dokopac.

Myli sie Pani, dokopywanie komus nigdy nie bylo moja intencja.

Cytuj
Przyjmuje, ze naprawde Pan w to wierzy. Wzruszyl mnie Pan, szczerze...
Pan Fidelis:
Cytuj
O! I to mi się podoba. Dobrze, ze p. JGP to zauważa. Czekałem na tego rodzaju stwierdzenia co do prawdziwości których nie mam żadnych wątpliwości.

Ciesze sie, ze umililem panstwu wieczor.

Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Murka w Grudnia 22, 2009, 00:37:59 am
Nie sadze by bylo wina szeregowych ksiezy, ze Kosciol dopuszcza takie, a nie inne formy liturgiczne jak np. II ME lub ze ustalil I ME jako opcje i nie ma obowiazku jej stosowania.

Serio? :D

Wina zaniedbania jest:

1) lenistwo - byle szybciej te fragmenty, ktore trzeba wyrecytowac i nie mozna se pozwolic nawet na jedno slowo od siebie, nb. jakis czas temu dowiedzialam sie jak mile widziany jest kazdy, doslownie kazdy, ktokolwiek, kto zechce przeczytac czytania.

2) analfabetyzm - olewka wszystkiego, kazdego slowa i gestu liturgii, ktore trzeba by nieco zglebic, by pojac ich sens, i nie zgadywac, ze to problem z bolacymi jelitami /copyright by x Pawlukiewicz nt. sklonow/.
Ja wiem ze latwiej niz teologii Mszy jest sie nauczyc "jezykow" na Odnowie. Ale sa granice ignorancji. Wie Pan ile razy slyszalam neoprezbiterow wysmiewajacych rozne wiekowe tradycje liturgiczne czy nawet ludowe? Nie majacych bladego pojecia skad sie wziely, jak powstaly, co oznaczaly? Ze spotkalam takiego, ktory robil sobie jaja z piesni "Bogurodzica"?

Jak nazwac takiego cymbalka, ktory nie ma jeszcze trzydziestu lat, ale wyszydza wszelka tradycyjna poboznosc, jesli nie religijnym analfabeta?

Nie wiem czy wyhodowanie takiej durnoty bylo celem moderny, ale jestem pewna, ze niejeden z prekursorow modernizmu wzdrygnalby sie ze wstretem, gdyby mogl zobaczyc przyszlosc, a w niej owoce swoich filozofii.

Btw, i jak mam z Panem rozmawiac, skoro w kontekscie nieustajaco uzywanej dwojki stosuje Pan termin "dopuscil", a w kontekscie zalecanej przez owmr jedynki - "opcja".
Ja Pana prosze zeby sie Pan tak na chlopski zdrowy rozsadek zdal. Przeciez te wszystkie proby usprawiedliwienia sa zalosne dla prostego czlowieka, kiedy zestawi te tlumaczenia z rzeczywistoscia.
To, co dopuszczone, wyrugowalo to, co zalecane? To, co zalecane nazywamy opcja?

Cytuj
Myli sie Pani, dokopywanie komus nigdy nie bylo moja intencja.

To sie ciesze, ze sie myle. Tak mi po prostu wyglada z Pana komentarzy pod niektorymi wpisami, ale nie zakladam ze jestem nieomylna.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Jean Gabriel Perboyre w Grudnia 22, 2009, 00:58:31 am
Cytuj
1) lenistwo - byle szybciej te fragmenty, ktore trzeba wyrecytowac i nie mozna se pozwolic nawet na jedno slowo od siebie, nb. jakis czas temu dowiedzialam sie jak mile widziany jest kazdy, doslownie kazdy, ktokolwiek, kto zechce przeczytac czytania.

Nie bardzo rozumiem pierwszy fragment, za to drugi tak, no wprowadzono funkcje lektorow to ktos to musi robic, ksiadz czyta jak nie ma swieckiego, ktory by sie nadal.

Cytuj
2) analfabetyzm - olewka wszystkiego, kazdego slowa i gestu liturgii, ktore trzeba by nieco zglebic, by pojac ich sens, i nie zgadywac, ze to problem z bolacymi jelitami /copyright by x Pawlukiewicz nt. sklonow/.
Ja wiem ze latwiej niz teologii Mszy jest sie nauczyc "jezykow" na Odnowie. Ale sa granice ignorancji. Wie Pan ile razy slyszalam neoprezbiterow wysmiewajacych rozne wiekowe tradycje liturgiczne czy nawet ludowe? Nie majacych bladego pojecia skad sie wziely, jak powstaly, co oznaczaly? Ze spotkalam takiego, ktory robil sobie jaja z piesni "Bogurodzica"?

Jak nazwac takiego cymbalka, ktory nie ma jeszcze trzydziestu lat, ale wyszydza wszelka tradycyjna poboznosc, jesli nie religijnym analfabeta?

Spoko, ja sie calkowicie zgadzam, pewnie ze sa tacy. Prosze tylko zeby nie przenosic tego na wieksza czesc duchowienstwa.

Cytuj
Btw, i jak mam z Panem rozmawiac, skoro w kontekscie nieustajaco uzywanej dwojki stosuje Pan termin "dopuscil", a w kontekscie zalecanej przez owmr jedynki - "opcja".
Ja Pana prosze zeby sie Pan tak na chlopski zdrowy rozsadek zdal. Przeciez te wszystkie proby usprawiedliwienia sa zalosne dla prostego czlowieka, kiedy zestawi te tlumaczenia z rzeczywistoscia.
To, co dopuszczone, wyrugowalo to, co zalecane? To, co zalecane nazywamy opcja?

Na niedziele zalecana jest tez np. III ME i IVME w okresie zwyklym, wiec tak czy inaczej nie ma obowiazku ani szczegolnego zalecenia stosowania I ME w kazda niedziele, oprocz przypadkow wymienionych w OWMR, ktore i tak sa zaleceniami, a nie nakazem. Po prawdzie OWMR daje prawie calkowita dowolnosc w doborze ME, bo wszystko jest tam "zalecane", "wskazane", a nie "trzeba", "nakazuje sie", oprocz liturgii Wielkiego Czwartku, gdzie jest wyraznie I ME wymagana. I zeby nie bylo, ja uwazam ze to choroba NOMu, ze wszystko jest takie dowolne i byle jakie, wiec w zadnym razie nie bronie tu NOMu. Naduzywanie dwojki to problem, ale wynika ze zlego ruzmienia znaczenia slowa "praktycznosc", jak rowniez roznych ciekawostek w stylu "najstarsza ME to II ME" itp.

 
Cytuj
To sie ciesze, ze sie myle. Tak mi po prostu wyglada z Pana komentarzy pod niektorymi wpisami, ale nie zakladam ze jestem nieomylna.

Ja jestem prosze Pani nieslychanie spokojny czlowiek, wiec to tylko takie mylne wrazenie.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Murka w Grudnia 22, 2009, 01:42:54 am
Nie bardzo rozumiem pierwszy fragment

Ano chodzi o to, ze dwojka jest najkrotsza. Skadinad ile razy, zalatwiajac cos przed Msza na zakrystii, pytalam z glupia frant czy moze bedzie I ME, tyle razy wytlumaczeniem bylo, ze "za dluga jest".

Cytuj
za to drugi tak, no wprowadzono funkcje lektorow to ktos to musi robic, ksiadz czyta jak nie ma swieckiego, ktory by sie nadal.

To sie po prostu wpisuje w ogolny trend, ze teksty nieimprowizowane traktowane sa przez celebransow po macoszemu - byle szybciej. Znam ksiedza, ktory odczytuje teksty stale w tempie karabinu maszynowego, za to w homilii cedzi kazde slowo, a miedzy zdaniami robi pauzy po 3 sekundy.

Cytuj
Spoko, ja sie calkowicie zgadzam, pewnie ze sa tacy. Prosze tylko zeby nie przenosic tego na wieksza czesc duchowienstwa.

Mysle, ze to nie jest atrybutem wiekszosci duchowienstwa, przynajmniej w Polsce. Ale niesmiertelna dwojka wpisuje sie w trend "byle szybciej, i byle nie bylo udziwnionych slow/gestow".

Nb. ja bym dodala jeszcze jeden powod dazenia do skracania tekstow stalych: lek, ze ludzie zaczna ziewac, i rownie paranoiczne przeswiadczenie, ze jedynym sposobem, by nie zasneli, jest mowic od siebie, a teksty czytane ograniczyc do minimum. To jest skutek odwrocenia ksiedza twarza do ludu.

Cytuj
Na niedziele zalecana jest tez np. III ME i IVME w okresie zwyklym, wiec tak czy inaczej nie ma obowiazku ani szczegolnego zalecenia stosowania I ME w kazda niedziele, oprocz przypadkow wymienionych w OWMR, ktore i tak sa zaleceniami, a nie nakazem. Po prawdzie OWMR daje prawie calkowita dowolnosc w doborze ME, bo wszystko jest tam "zalecane", "wskazane", a nie "trzeba", "nakazuje sie", oprocz liturgii Wielkiego Czwartku, gdzie jest wyraznie I ME wymagana. I zeby nie bylo, ja uwazam ze to choroba NOMu, ze wszystko jest takie dowolne i byle jakie, wiec w zadnym razie nie bronie tu NOMu. Naduzywanie dwojki to problem, ale wynika ze zlego ruzmienia znaczenia slowa "praktycznosc", jak rowniez roznych ciekawostek w stylu "najstarsza ME to II ME" itp.

Ja to wszystko wiem. Mysle jednak, ze klerykow w seminariach nie oklamuje sie, iz NOM powstal przed wiekami wiekow. Mysle, ze wiedza, iz byla reforma liturgiczna i powstal nowy ryt, zatem na logike sadze, ze domyslaja sie, iz przed nim cos tam istnialo.
Nie wiem jak inni, ale gdybym przygotowywala sie do kaplanstwa (prosze, niech Pan przez chwile pomysli co to kaplanstwo i jaka wage w zyciu i powolaniu kaplana ma Msza), to z pewnoscia zainteresowalabym sie, co bylo przed tym nowym rytem, jak moi poprzednicy uobecniali Najswietsza Ofiare.
I gdybym sie zorientowala, ze swieci, do ktorych sie modle, swieci kaplani, odprawiali te Ofiare slowami, ktorym najblizsza z mozliwych "opcji" jest I ME, nie unikalabym jej jak ognia. Nie uwazalabym, ze nie ma potrzeby. Ze jest za dluga. Ze ma dziwne elementy. Ze nie spodoba sie komus tam. Ze nie zostane zrozumiany, a wierni beda sie smiac, ze bola mnie kiszki. Ze dzis sa lepsze srodki do swietosci niz niegdys. Tyle.

Cytuj
Ja jestem prosze Pani nieslychanie spokojny czlowiek, wiec to tylko takie mylne wrazenie.

Wiem, ze jest Pan spokojny i bardzo to cenie. Ale spokoj nie koliduje ze zlosliwoscia. Przyjmuje jednak za dobra monete, ze myle sie co do tej ostatniej.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Teresa w Grudnia 22, 2009, 08:57:53 am
Na niedziele zalecana jest tez np. III ME i IVME w okresie zwyklym, wiec tak czy inaczej nie ma obowiazku ani szczegolnego zalecenia stosowania I ME w kazda niedziele, oprocz przypadkow wymienionych w OWMR, ktore i tak sa zaleceniami, a nie nakazem. Po prawdzie OWMR daje prawie calkowita dowolnosc w doborze ME, bo wszystko jest tam "zalecane", "wskazane", a nie "trzeba", "nakazuje sie", oprocz liturgii Wielkiego Czwartku, gdzie jest wyraznie I ME wymagana. I zeby nie bylo, ja uwazam ze to choroba NOMu, ze wszystko jest takie dowolne i byle jakie, wiec w zadnym razie nie bronie tu NOMu. Naduzywanie dwojki to problem, ale wynika ze zlego ruzmienia znaczenia slowa "praktycznosc", jak rowniez roznych ciekawostek w stylu "najstarsza ME to II ME" itp.
Problem w tym, że natura ludzka jest bardzo ułomna i mając do wyboru dwie opcje, z których jedna jest łatwiejsza a druga trudniejsza, przeważająca większość ludzi wybierze opcję łatwiejszą i wymagającą mniej wysiłku. Wszelkie zarządzenia typu: można wybrać wersję A (krótką), choć zaleca się też wersję B (dłuższą) kończy się tym, że wersja dłuższa wybierana jest niezmiernie rzadko. Twórcy tego typu rozwiązań albo kompletnie nie znają ludzkiej natury, albo zrobili to świadomie, wiedząc doskonale jakie będą efekty. Dopóki takie sformułowania we Mszale będą, dopóty dwójka będzie nadużywana i żadne apele i tłumaczenia tutaj nie pomogą.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Jean Gabriel Perboyre w Grudnia 22, 2009, 15:29:40 pm
Cytuj
Mysle, ze to nie jest atrybutem wiekszosci duchowienstwa, przynajmniej w Polsce. Ale niesmiertelna dwojka wpisuje sie w trend "byle szybciej, i byle nie bylo udziwnionych slow/gestow".
Nb. ja bym dodala jeszcze jeden powod dazenia do skracania tekstow stalych: lek, ze ludzie zaczna ziewac, i rownie paranoiczne przeswiadczenie, ze jedynym sposobem, by nie zasneli, jest mowic od siebie, a teksty czytane ograniczyc do minimum. To jest skutek odwrocenia ksiedza twarza do ludu.

Co bylo jednym z najwiekszych bledow jakie mozna bylo popelnic. Co do powyzszych tez sie zgadzam.

Cytuj
Ja to wszystko wiem. Mysle jednak, ze klerykow w seminariach nie oklamuje sie, iz NOM powstal przed wiekami wiekow. Mysle, ze wiedza, iz byla reforma liturgiczna i powstal nowy ryt, zatem na logike sadze, ze domyslaja sie, iz przed nim cos tam istnialo.

Mowi sie czesto, ze NOM to jakby powrot do korzeni, odkrycie mszy na nowo itp. rzeczy jak np. opowiesci o dobrodziejstwach reformy i zupelnej nieadekwatnosci przedsoborowej liturgii w dzisiejszym swiecie itp. itd. Wiec wiedza, ze cos przedtem istnialo, ale przekaz bynajmniej nie jest neutralny. Moze nie jest tak wszedzie, nie wszedzie w Polsce, ale zagranica retoryka jest czesto ostrzejsza i ciekawych rzeczy sie o tridentinie nasluchalem od paru ksiezy z USA, Holandii i Filipin.

Cytuj
Nie wiem jak inni, ale gdybym przygotowywala sie do kaplanstwa (prosze, niech Pan przez chwile pomysli co to kaplanstwo i jaka wage w zyciu i powolaniu kaplana ma Msza), to z pewnoscia zainteresowalabym sie, co bylo przed tym nowym rytem, jak moi poprzednicy uobecniali Najswietsza Ofiare.
I gdybym sie zorientowala, ze swieci, do ktorych sie modle, swieci kaplani, odprawiali te Ofiare slowami, ktorym najblizsza z mozliwych "opcji" jest I ME, nie unikalabym jej jak ognia. Nie uwazalabym, ze nie ma potrzeby. Ze jest za dluga. Ze ma dziwne elementy. Ze nie spodoba sie komus tam. Ze nie zostane zrozumiany, a wierni beda sie smiac, ze bola mnie kiszki. Ze dzis sa lepsze srodki do swietosci niz niegdys. Tyle.

Prosze pani, ja to w zupelnosci rozumiem. Gdybym jakims dziwnym trafem mial odprawiac NOM, to zapewne wybieralbym I ME. Po co wybierac wybrakowane substuty skoro jest wiekowy i niemal pelny Kanon. Ale prosze pamietac, ze ludzie, rowniez ludzie ktorzy wybieraja kaplanstwo, tak rozumujacy - to dzis getto i raczej nie sadze by w najblizszym czasie nastapil jakis wielki boom na konserwatywnych klerykow nie liczac moze instytutow tradycyjnych, ale to przeciez sa malutkie liczby w porownaniu z normalnymi seminariami. Pytalem sie kiedys o stosunek do klerykow z zacieciem tradycyjnym w pobliskim seminarium i stosunek byl taki "no, ojcowie duchowni sa tak jakby "za , a nawet przeciw", byle sie nie wychylac, a najlepiej cicho siedziec co by nie byc podejrzanym.". Czyli albo drogie seminarium tradycyjne albo konspira, przy czym to pierwsze trudne do zrealizowania, a drugie bez sensu.

Cytuj
Wiem, ze jest Pan spokojny i bardzo to cenie. Ale spokoj nie koliduje ze zlosliwoscia. Przyjmuje jednak za dobra monete, ze myle sie co do tej ostatniej.


E tam, moze dwa czy trzy posty zawieraly jakis tam maly docinek, ale to i tak nic w porownaniu z tekstami adresowanymi do mnie przez kilku uzytkownikow, w tym przemilego pana moderatora.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Jean Gabriel Perboyre w Grudnia 22, 2009, 20:24:50 pm
Problem w tym, że natura ludzka jest bardzo ułomna i mając do wyboru dwie opcje, z których jedna jest łatwiejsza a druga trudniejsza, przeważająca większość ludzi wybierze opcję łatwiejszą i wymagającą mniej wysiłku. Wszelkie zarządzenia typu: można wybrać wersję A (krótką), choć zaleca się też wersję B (dłuższą) kończy się tym, że wersja dłuższa wybierana jest niezmiernie rzadko. Twórcy tego typu rozwiązań albo kompletnie nie znają ludzkiej natury, albo zrobili to świadomie, wiedząc doskonale jakie będą efekty. Dopóki takie sformułowania we Mszale będą, dopóty dwójka będzie nadużywana i żadne apele i tłumaczenia tutaj nie pomogą.

Zgadzam sie, dlatego w przypadku, jesli ona nastapi, "reformy reformy" powinno sie caly OWMR pod tym wzgledem zmienic. Wybor ME powinien byc jasny, najlepiej wywalic wiekszosc, pozostawic np. Kanon plus jakies dwie dla nieprzekonanych np. III i IV i ustalic kiedy co uzywac. Idealna sytuacja byloby pozostawienie I ME, ale to raczej malo realne. Tlumaczenie, apele czy nawet dywersja (ministrant obslugujacy mszal moze poprobowac szczescia ;) ) to polsrodki i w zasadzie po jakims czasie robi sie to zalosne, to proszenie i dyskutowanie. Odkad Kosciol uznal, ze II ME to rownie godna ME jak I ME to w zasadzie nie ma jak na taki argument odpowiedziec. W sumie to troche dziwne ,ze pomiedzy dwoma tak roznymi ME sie stawia znak rownosci.
O 5ME, ktora jest w ogole nieporozumieniem nie wspominam.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: mateusz72 w Grudnia 24, 2009, 13:15:50 pm
Takie zapytanie do nowego rytu Mszy:

1. Co powinno leżeć na trumnie kapłana?  biret, stuła, mszał, kielich z pateną?
2. Biskupi nie używają pastorału podczas pogrzebu, prawda?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: triregnum w Grudnia 24, 2009, 13:19:54 pm
1.) Na trumnie przebitera powinien leżeć biret, stuła, a na niej kielich z pateną.
2.) W krr biskup nie używa pastorału, bo nie ma już władzy pasterskiej nad zmarłym. W NOMie to różnie praktykują: zazwyczaj na Mszy biskupi używają pastorału, ale przy obrzędach pogrzebu na cmentarzu (lub w innym miejscu) już nie.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Nathanael w Grudnia 26, 2009, 18:49:20 pm
Czy ktoś coś więcej jest w stanie powiedzieć o tej książce: http://allegro.pl/show_item.php?item=865065594 (http://allegro.pl/show_item.php?item=865065594) ?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Eligiusz w Grudnia 29, 2009, 02:23:25 am
Może to coś pomoże, może to się do czegoś Panu przyda:
http://nauka-polska.pl/dhtml/raporty/praceBadawcze?rtype=opis&lang=pl&objectId=209528
http://godi.pl/ksiazka/wezwanie-mowy/267024/
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Angelus Silesius w Grudnia 29, 2009, 21:30:33 pm
Założenia:
- jest sobie wikary na parafii,
- wikary ma rozpisany przez proboszcza grafik Mszy Św. wraz z intencjami,
- wikary sprawuje w/w Msze,
- wikary normalnie realizuje pozostałe swoje obowiązki.

Czy wikary może z własnej inicjatywy sprawować np. codziennie rano o 5:00 KRR np. przy bocznym ołtarzu? czy są jakieś przeciwwskazania czy ograniczenia natury formalnej które go krępują? (jakiś dzienny limit Mszy?)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: amharc w Grudnia 29, 2009, 21:45:30 pm
Założenia:
- jest sobie wikary na parafii,
- wikary ma rozpisany przez proboszcza grafik Mszy Św. wraz z intencjami,
- wikary sprawuje w/w Msze,
- wikary normalnie realizuje pozostałe swoje obowiązki.

Czy wikary może z własnej inicjatywy sprawować np. codziennie rano o 5:00 KRR np. przy bocznym ołtarzu? czy są jakieś przeciwwskazania czy ograniczenia natury formalnej które go krępują? (jakiś dzienny limit Mszy?)

Jest taki limit. Oto on:
Cytat: Kodeks Prawa Kanonicznego
Kan. 905 -

§ 1. Z wyjątkiem wypadków, w których zgodnie z prawem można kilka razy odprawiać lub koncelebrować Eucharystię w tym samym dniu, nie wolno kapłanowi więcej niż raz odprawiać w ciągu dnia.

§ 2. Gdy brakuje kapłanów, ordynariusz miejsca może zezwolić dla słusznej przyczyny na binację, a gdy tego domaga się konieczność duszpasterska, także na trynację w niedzielę i święta nakazane.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Piotr w Grudnia 30, 2009, 12:28:37 pm
Niedawno zakupiłem sobie mszalik codzienny wyd. Pallotinum. Zasadniczo jest prosty w obsłudze, ale dwóch rzeczy nie rozgryzłem:
- Jakie części zmienne wypadają jeżeli pod danym dniem(np. najbliższa niedziela) nie wypada żaden odnośnik do strony?
- Po co jest aż 6 zakładek?

Za odpowiedzi z góry dziękuję.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Hyacinthus Stanislaus w Grudnia 30, 2009, 19:09:14 pm
- Jakie części zmienne wypadają jeżeli pod danym dniem(np. najbliższa niedziela) nie wypada żaden odnośnik do strony?

Przyznam, że nie bardzo rozumiem sformułowanie „jeżeli pod danym dniem nie wypada żaden odnośnik do strony”. Chodzi Panu o to, że w kalendarzu na początku Mszalika nie ma nic przewidzianego na 3 stycznia? To normalne, kalendarz bowiem reprezentuje Proprium Sanctorum, a Niedziele przynależą, że się tak wyrażę, raczej do Proprium de Tempore. Proszę otworzyć Mszalik na poprzedniej niedzieli („Niedziela w oktawie Bożego Narodzenia): str 86. i wędrować na przód w poszukiwaniu następnej niedzieli, która to czeka na Pana na stronie 102 jako „Niedziela między 1 stycznia a Objawieniem Pańskim lub 2 stycznia — Najświętszego Imienia Jezus”.

Jeśli natomiast mamy dzień powszedni i nie ma żadnego wspomnienia na ten dzień, to ksiądz najpewniej odprawi Mszę z poprzedniej niedzieli.

- Po co jest aż 6 zakładek?

Najprościej rzecz ujmując do zakładania ;)

Ja u siebie na ten przykład mam zakładki ustawione następująco:
1. na aktualnym Proprium de Tempore
2. na aktualnym Proprium Sanctorum
3. na „Iudica me Deus”
4. na Kanonie
5. na prefacjach własnych
6. Na modlitwach przed przystąpieniem do Komunii świętej
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Angelus Silesius w Stycznia 10, 2010, 17:49:19 pm
"...wyznaję jeden chrzest, na odpuszczenie grzechów..."
Otóż ja o przymiotniku "jeden". Wiadomo, że sakrament chrztu jest wydarzeniem jednorazowym i pozostawia niezniszczalne i trwałe znamię dziecięctwa Bożego. Tym samym dla każdej osoby jest JEDEN.
Czy jednak tego przymiotnika "jeden" z Credo nie można rozważać jeszcze w szerszym aspekcie? A mianowicie: jest JEDEN Chrzest Św. w Imię Ojca i Syna i Ducha Świętego, bez względu na obrządek w jakim ma on miejsce, bez względu na wyznanie chrzczącego i chrzczonego, jeśli tylko zachowana jest formuła trynitarna, to taki Chrzest wpisuje chrzczonego w grono Jednego tylko Kościoła - Świętego Kościoła Katolickiego. A więc wywołuje jednakowe skutki i tym samym można powiedzieć, że Chrzest Św. jest JEDEN. (PS. taka interpretacja chrztu pewnie wkurza obywateli innych wyznań)
Takie miałem dziś przemyślenie w Niedzielę Chrztu Pańskiego.
No a pytanie: - jak Państwo sądzicie, ma to sens? a może to jest powszechnie znana interpretacja i "odkryłem Amerykę"? a może to są zwykłe brednie człowieka zmęczonego zimą?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Morro w Stycznia 10, 2010, 23:50:56 pm
Cytuj
Takie miałem dziś przemyślenie w Niedzielę Chrztu Pańskiego.

ale faux pas,  przecież dziś jest Niedziela Świętej Rodziny :)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: romeck w Stycznia 11, 2010, 08:37:36 am
Cytuj
Takie miałem dziś przemyślenie w Niedzielę Chrztu Pańskiego.
ale faux pas,  przecież dziś jest Niedziela Świętej Rodziny :)
Tak to jest jak się korzysta z dwóch kalendarzy:
1. tradycyjny: Świętej Rodziny;
2. novusowy: Chrztu pańskiego.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Kalistrat w Stycznia 11, 2010, 08:53:36 am
Dwa to pikuś... kiedy się do tego odmiawia brewiarz Piusa XII czy starszy i od czasu do czasu odwiedza grekokatolików - wtedy dopiero można się zakręcić przy czterech kalendarzach :P
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Domino w Stycznia 21, 2010, 10:43:54 am
Terminologia:

czy można swobodnie używać terminologii "duchowny świecki", "kler świecki" w znaczeniu "diecezjalny", niezakonny ??? - czy jest to tylko żargon?

Mi się to trochę gryzie, ale w sieci jest tego sporo, choćby tutaj: http://archiwa.polska.pl/slownikzakonow/index,Beginki,id,304196.htm

dziękuję za odp.

D.

Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Bartek w Stycznia 21, 2010, 11:03:45 am
Terminologia:

czy można swobodnie używać terminologii "duchowny świecki", "kler świecki" w znaczeniu "diecezjalny", niezakonny ??? - czy jest to tylko żargon?

Można jak najbardziej (za łac. clerus saecularis).
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Domino w Stycznia 21, 2010, 13:34:14 pm
Można jak najbardziej (za łac. clerus saecularis).

czyli tak jak ang. "secular priest"

dzięki!

D.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: miserere w Stycznia 21, 2010, 16:22:40 pm
Jakich swiec lepiej uzyc na oltarzu jesli nie ma z bielonego wosku: z bialej parafiny czy lepiej takie co maja z wierzchu wosk a w srodku wklad z oliwa?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Nathanael w Stycznia 21, 2010, 16:25:16 pm
Jak jest oliwa z oliwek to może być :>

Lepiej sztuczny wosk, niż śmierdzący olej :)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: miserere w Stycznia 21, 2010, 16:27:34 pm
No tak, ale czy lepsza pseudo-swieca nawet jesli jest z prawdziwa oliwa, czy swieca ale za to z parafiny?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: vatu0 w Stycznia 25, 2010, 21:47:29 pm
Mam pytanie.
Co oznacza figura koguta na wieży kościelnej, na której niekoniecznie jest krzyż. Czy jest to Kościół Katolicki, czy też nie.

Z kazania infułata Podzielnego wiem, że kogut to symbol pokuty, wywodzący się z Ewangelii (zaparcie się św. Piotra). Może dlatego często można go spotkać na wieząch.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Nathanael w Stycznia 25, 2010, 22:01:32 pm
Arcybiskup Nowowiejski pisze o tem w pierwszym tomie swego "Wykładu Liturgji" :)

http://www.nowowiejski.cba.pl/images/tom1/204.jpg (http://www.nowowiejski.cba.pl/images/tom1/204.jpg)

http://www.nowowiejski.cba.pl/images/tom1/205.jpg (http://www.nowowiejski.cba.pl/images/tom1/205.jpg)

http://www.nowowiejski.cba.pl/images/tom1/206.jpg (http://www.nowowiejski.cba.pl/images/tom1/206.jpg)

---

http://www.nowowiejski.cba.pl/images/tom1/459.jpg (http://www.nowowiejski.cba.pl/images/tom1/459.jpg)

---

http://www.nowowiejski.cba.pl/images/tom1/572.jpg (http://www.nowowiejski.cba.pl/images/tom1/572.jpg)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: ratio w Stycznia 26, 2010, 19:57:35 pm
Przyznam, że nie bardzo rozumiem sformułowanie  (...) 2 stycznia — Najświętszego Imienia Jezus”. (...)
A teraz ja nie rozumiem ... Wspomnienie Najświętszego Imienia Jezus jest 3 Stycznia.
 ::)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: x. Konstantyn Najmowicz w Stycznia 26, 2010, 19:59:43 pm
Przyznam, że nie bardzo rozumiem sformułowanie  (...) 2 stycznia — Najświętszego Imienia Jezus”. (...)
A teraz ja nie rozumiem ... Wspomnienie Najświętszego Imienia Jezus jest 3 Stycznia.
 ::)

Zależy od roku no i kalendarza jakiego się używa.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: slavko w Stycznia 28, 2010, 00:18:31 am
Przyznam, że nie bardzo rozumiem sformułowanie  (...) 2 stycznia — Najświętszego Imienia Jezus”. (...)
A teraz ja nie rozumiem ... Wspomnienie Najświętszego Imienia Jezus jest 3 Stycznia.
 ::)

Zależy od roku no i kalendarza jakiego się używa.
Więc może tez być in Dominica inter Circumcisionem et Epiphaniam vel, si ipsa non occurrat, die 2 Januarii.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Kubaturus w Stycznia 31, 2010, 16:33:10 pm
Widzieli państwo może taką stronkę:   http://www.prophecyfilm.com/polish/?gclid=CNnFz_z4zp8CFQZgZwodkWnIdw

Co państwo o niej myślą, jak ją oceniają? ???
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Jean Gabriel Perboyre w Stycznia 31, 2010, 16:50:00 pm
Sorry, ale to nie na moje nerwy...

Dziwia mnie tam niektore teksty. Oprocz hurtowego wysylania do piekla, teksty w stylu:
"Ukrzyzowanie Chrystusa jest niczym w porownaniu z meka piekielna"
Nie wiem czy to adekwatne i uprawnione porownanie.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: tkiller w Stycznia 31, 2010, 17:01:19 pm
 http://www.prophecyfilm.com/polish/?gclid=CNnFz_z4zp8CFQZgZwodkWnIdw

Co państwo o niej myślą, jak ją oceniają? ???

Chodzi o proroctwo św. Brygidy, a oglądanie filmiku większość forumowiczów może sobie spokojnie darować.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Kubaturus w Stycznia 31, 2010, 17:47:26 pm
A co do proroctw Św. Brygidy?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Fidelis w Stycznia 31, 2010, 18:15:12 pm
Obejrzałem spory kawałek tego filmiku. Państwo wybaczą moje być może niestosowne w tym miejscu poczucie humoru, ale pewnego dnia w studenckiej toalecie męskiej zaświadczyłem napis; "Pamiętaj, ze umrzesz a ten stolec może być twoim ostatnim."

A na poważnie - nie tędy droga. W ten sposób nie przyciąga się do gorliwej wiary. Wprost odwrotnie - taki film ośmiesza wiarę i u mnie, gdybym jej nie miał, skutkowałby natychmiastowym ateizmem. Wolę już widzieć piekło jako miejsce tęsknoty za Bogiem, miejsce odrzucenia i wyrzutów sumienia.

Proszę zwrócić uwagę na obsesję grzechu wynikającym z pożądania cielesnego. "Najbardziej będą cierpieć te częsci twojego ciała którymi grzeszyłeś" - (czy coś takiego tam było). Paranoja.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: tkiller w Stycznia 31, 2010, 19:36:37 pm
"Najbardziej będą cierpieć te częsci twojego ciała którymi grzeszyłeś" - (czy coś takiego tam było). Paranoja.

Pewnie o mózg chodziło ;)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: RaSz w Stycznia 31, 2010, 19:59:30 pm
Proszę zwrócić uwagę na obsesję grzechu wynikającym z pożądania cielesnego. "Najbardziej będą cierpieć te częsci twojego ciała którymi grzeszyłeś" - (czy coś takiego tam było). Paranoja.

"Niech grzesznik wie, jakim zmysłem grzeszy, takim dręczony będzie przez wieczność całą, piszę o tym z rozkazu Bożego, aby żadna dusza nie wymawiała się, że nie ma piekła, albo tym, że nikt tam nie był i nie wie jako tam jest."

To z dzienniczka św. siostry Faustyny. Hmm, też ciężko mi zrozumieć taką wizję piekła.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: marekkoc w Lutego 01, 2010, 15:42:28 pm
Czy jeśli będę na NOM i zrezygnuje z tzw. "przekazywania znaku pokoju" tzn. będę patrzył w stronę ołtarza to będę miał grzech?
Przyznam, ze utrudnia mi zachowanie spokoju to dziwne, jakby od niechcenia, kiwanie głową sąsiadującej osoby, nie wiadomo czy to do mnie czy koło mnie, że zacytuję klasyka  ;)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Buntek w Lutego 02, 2010, 12:03:09 pm
Kończy mi się woda święcona  :( ("hurtowo" używam do błogosławieństwa dzieci i siebie :) Czy jak doleję trochę święconej wody do zwykłej to będę miał nowy zapas czy też coś  ???, co nie wiem nawet jak to nazwać?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: kurak w Lutego 02, 2010, 12:08:37 pm
Niech Pan wezmie wiaderko w takim razie i idzie do Ksiedza zeby posiwecil,po co sie bawic w eliksiry jakies?? ;D
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Fons Blaudi w Lutego 02, 2010, 12:28:30 pm
Kończy mi się woda święcona  :( ("hurtowo" używam do błogosławieństwa dzieci i siebie :) Czy jak doleję trochę święconej wody do zwykłej to będę miał nowy zapas czy też coś  ???, co nie wiem nawet jak to nazwać?

Jesli jest tak jak z olejami swietymi, to mozna duplikowac w proporcji 1/3 - 2/3.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: FidelisTraditioni w Lutego 02, 2010, 15:03:17 pm
No chyba, że gorzej z księdzem chętnym do poświęcenia.
Ale zawsze możemy pobawić się w kazuistykę:
1 - 20% wody święconej w roztworze - woda lekko poświęcona
21 - 40% ---''--- - woda poświęcona w stopniu wystarczającym
41%-60% ---"--- - woda święcona strong
 ;D
(wg tego co napisał Pan Fons Blaudi nie popełniłem wielkiego błędu :P )
Z całą mocą orzekamy, że wzór na stężenie procentowe, to:
Cp= ms/mr-r * 100%

Nikomu nie wolno naruszyć lub nierozważnie zmienić wzoru Naszego. Ktokolwiek by ośmielił się tak uczynić, niech wie, iż naraża się na gniew błogosławionych Apostołów Piotra i Pawła.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Torus w Lutego 02, 2010, 16:55:10 pm
poniżej 1 % to już homeopatia (wstrząśnięte nie mieszane!).
O ile pamiętam specjalistami od homeopatii i innych sztuk tajemnych są hierarchowie z Lublina.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: romeck w Lutego 02, 2010, 17:06:41 pm
poniżej 1 % to już homeopatia

Błąd! Poniżej 1% z 1% z 1% z....
Robi sie to tak: szklankę wody święconej extra-strong wlewamy do zbiornika wodnego z którego Wodociągi pobierają wode pitną dla ludności i...
nalewanmy sobie homeopatyczną święconą wode z kranu!
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Buntek w Lutego 02, 2010, 20:49:30 pm
Niech Pan wezmie wiaderko w takim razie i idzie do Ksiedza zeby posiwecil,po co sie bawic w eliksiry jakies?? ;D
Poszedłem do zakrystii z litrowym słoikiem  ;D x Proboszcz miał dość dziwny wyraz twarzy. nie wiem, czy by przeżył gdybym przyszedł z wiadrem  ;D ;D

Jesli jest tak jak z olejami swietymi, to mozna duplikowac w proporcji 1/3 - 2/3.
Dzięki, jest to jakiś ratunek... ale jakbym zaczął to dalej duplikować :)
Chyba mi przyjdzie iść do x Proboszcza ze słoikiem  :) Wiaderko zostawię na lato  ;D
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Fons Blaudi w Lutego 02, 2010, 21:49:46 pm
Nie wiem jak to jest z woda swiecona, ale swiete oleje traktuje sie wlasnie tak. Olej czysty miesza sie z poswieconym przez biskupa w odpowiednich proporcjach. W ten sposob calosc oleju zmienia nature. Np. z litra oleju zwyklego i dwu litrow oleju katechumenow otrzymuje sie trzy litry oleju katechumenow. Pilnujac proporcji mozna z buteleczki otrzymac cysterne. Gdyby biskup diecezjalny mial konsekrowac wystarczajaca ilosc olejow swietych dla calej diecezji, to by trzeba bylo faktycznie wiadrami je z prezbiterium wynosic.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Jarek w Lutego 03, 2010, 14:29:12 pm
Czy jeśli będę na NOM i zrezygnuje z tzw. "przekazywania znaku pokoju" tzn. będę patrzył w stronę ołtarza to będę miał grzech?
Przyznam, ze utrudnia mi zachowanie spokoju to dziwne, jakby od niechcenia, kiwanie głową sąsiadującej osoby, nie wiadomo czy to do mnie czy koło mnie, że zacytuję klasyka  ;)

Myślę, że rozwiązaniem może być przynoszenie z sobą do kościoła książeczki.
W odpowiednim momencie może Pan ją przypadkiem zrzucić, a potem podnosić, na tyle długo by wszyscy dookoła zdążyli udzielić sobie tego pocałunku pokoju przez kiwanie lub uścisk.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Torus w Lutego 03, 2010, 15:06:01 pm
Cytuj
Myślę, że rozwiązaniem może być przynoszenie z sobą do kościoła książeczki.
W odpowiednim momencie może Pan ją przypadkiem zrzucić, a potem podnosić, na tyle długo by wszyscy dookoła zdążyli udzielić sobie tego pocałunku pokoju przez kiwanie lub uścisk.

Niech Pan uważnie patrzy na celebransa (ów) podczas skłonów na Credo i robi to samo na "znak pokoju"... czyli ogląda sznurówki w butach, przekłada karteczki na stoliku lub po prostu wyśle sobie SMS.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: x. Dominik w Lutego 03, 2010, 15:55:19 pm

Niech Pan uważnie patrzy na celebransa (ów) podczas skłonów na Credo i robi to samo na "znak pokoju"... czyli ogląda sznurówki w butach, przekłada karteczki na stoliku lub po prostu wyśle sobie SMS.
Bez przesady - smsa chyba jeszcze nikt w tym czasie nie wysyłał z celebransów?

PS. Ja nie jestem w stanie patrzeć na celebransa podczas skłonu w Credo... może gdybym stał na balkonie jakimś nad prezbiterium, to byłby w zasięgu wzroku...
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: romeck w Lutego 03, 2010, 21:14:59 pm
Niech Pan uważnie patrzy na celebransa (ów) podczas skłonów na Credo
? Człowiek-guma?
Kiedy skłaniam głowę podczas Credo nie potrfię jednocześnie patrzeć na celebransa! ;)

JA to robię tak (przy znaku pokoju):

Kiedy wszyscy wkoło się obrękowują, ja konsekwetnie nie wyciągam ręki,
nawet jeśli widzę zakłopotanie osoby obok (bo głupio tak wycofać rękę).
Mnie to już nie żenuje, a fajnie jest potem czuć na sobie ich wzrok: "co to za jeden?"
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: PTRF w Lutego 03, 2010, 21:21:00 pm
Dobre rozwiązanie to nagły atak kaszlu. Zasłaniając usta ręką, bez chusteczki do nosa. Chociaż trafiają się czasem niebrzydzący się niczego uparciuchy i konsekwentnie czekają z wyciągniętą łapą. Ciekawe, czy są to ci sami, którzy mówią później o "niehigieniczności" Komunii św. do ust ?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: manna w Lutego 04, 2010, 00:04:45 am
raz kiedyś znajomy Holender zadał mi w mejlu pytanie a porpos NOMu, które brzmiało: "do they shake hands?", na co odpowiedziałam: "yes, we do" czy coś w tym sensie. jak już jestem na novus ordo nie widzę problemu w szejknięciu hendy. moje sumienie ma się z tym dobrze.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: FidelisTraditioni w Lutego 04, 2010, 00:16:12 am
Cytat: manna
raz kiedyś znajomy Holender zadał mi w mejlu pytanie
A spytał kiedyś: do your friends-priests wear strange, black clothes with an white rectangular on the neck?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: manna w Lutego 04, 2010, 00:38:14 am
Cytat: manna
raz kiedyś znajomy Holender zadał mi w mejlu pytanie
A spytał kiedyś: do your friends-priests wear strange, black clothes with an white rectangular on the neck?

nie, w Holandii, rzecz ciekawa, też zdarzają się tradycjonaliści.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Fons Blaudi w Lutego 04, 2010, 01:05:12 am
No, i czasami nawet zamiast tradycyjnego glanowania dostaja awans, jak ks. Harry van der Vegt.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: patryksługa w Lutego 04, 2010, 08:52:00 am
W dniu jutrzejszym mam pogrzeb taty, mam pytanie jak powinno wyglądać pożegnanie.
Chodzi mi o to iż Kapłan odczytuje listę nazwisk osób z rodziny.
Początek zazwyczaj jest taki Nasz ukochany zmarły ....... żegna, Tu są wymieniane osoby.
Zastanawia mię sens takiego pożegnania, jak zmarły może żegnać, wydaje się logiczne że to rodzina żegna zmarłego.
Proszę o odp. jak rzeczywiście powinno to wyglądać ?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Krusejder w Lutego 05, 2010, 23:43:26 pm

Kiedy wszyscy wkoło się obrękowują, ja konsekwetnie nie wyciągam ręki,
nawet jeśli widzę zakłopotanie osoby obok (bo głupio tak wycofać rękę).
Mnie to już nie żenuje, a fajnie jest potem czuć na sobie ich wzrok: "co to za jeden?"

jesli ktos do mnie wyciągnie dlon to oczywiscie podaję mu ją i mowie PAX VOBISCUM. Jest chyba większa szansa, ze zrozumie to niz Pax tecum ;)

Ale innem rozwiązaniem byloby odpowiednio wczesne uklęknięcie. To polecam wszystkim malym i duzym sabotażystom - uprzejme i skuteczne

p.s. bylem ostatnio na zdziecinnialym NOMie. Wszystkie dzieciaczki zbiegaly sie w okolice stolu, by dostac buziaka od Wujka. Żenua totalne
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: mateusz72 w Lutego 06, 2010, 15:30:52 pm
Witam,

Takie zapytanie: W Wielki Piątek w Liturgii na cześć Męki Pańskiej można używać czerwonej opony na krzyż. Czy w Wielki Czwartek można nałożyć białą?
A także następne: czy w Wielki Czwartek i Wielki Piątek przy przenoszeniu Sanctissimum można użyć umbelli, a jeżeli tak to jakiego koloru? Biel? Czerwień? Fiolet?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Nathanael w Lutego 06, 2010, 15:42:59 pm
Takie zapytanie: W Wielki Piątek w Liturgii na cześć Męki Pańskiej można używać czerwonej opony na krzyż. Czy w Wielki Czwartek można nałożyć białą?

W liście okólnym o przygotowaniu świąt Paschalnych (http://www.kkbids.episkopat.pl/dokumentypovii/listoosp/1.htm) jest odesłanie do rubryki Mszału (http://www.kkbids.episkopat.pl/dokumentypovii/listoosp/1przyp.htm). Mimo tego odsyłam to: http://liturgia.wiara.pl/?grupa=6&art=1204924568&dzi=1115658648 (http://liturgia.wiara.pl/?grupa=6&art=1204924568&dzi=1115658648) i pośrednio http://oltarz.pl/index.php?action=show&id=818 (http://oltarz.pl/index.php?action=show&id=818).

A także następne: czy w Wielki Czwartek i Wielki Piątek przy przenoszeniu Sanctissimum można użyć umbelli, a jeżeli tak to jakiego koloru? Biel? Czerwień? Fiolet?

Nie chodzi przypadkiem o ombrellino?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Domino w Lutego 06, 2010, 16:14:03 pm
A mi przyszło do głowy takie sobie niewinne pytanie:

ćwiczenia duchowne (spiritual exercises) - czym się różnią od siebie przymiotniki duchowy i duchowny, poza o{[:+] ... oczywiście ... i w jakich kontekstach należy je stosować.

dziękuję
D.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: manna w Lutego 06, 2010, 16:36:44 pm
A mi przyszło do głowy takie sobie niewinne pytanie:

ćwiczenia duchowne (spiritual exercises) - czym się różnią od siebie przymiotniki duchowy i duchowny, poza o{[:+] ... oczywiście ... i w jakich kontekstach należy je stosować.

dziękuję
D.

duchowny - odnoszący się, należący do duchowieństwa
duchowy - dotyczący ducha, myśli, uczuć, odnoszący się do życia psychicznego, wewnętrznego; intelektualny; moralny; niematerialny >d. przywódca, przewodnik, wódz - osoba wywierająca decydujący wpływ moralny lub intelektualny na jakąś jednostkę lub zbiorowość > d. ojciec - wychowawca, myśli, inicjator czegoś

ćwiczenie dotyczą bardziej ducha, nie duchowieństwa, więc raczej powinny być duchowe niż duchowne. być może jest to archaizm, ale słownika odpowiedniego nie mam pod ręką.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Jarek w Lutego 06, 2010, 17:51:50 pm
umbelli

ombrellino

Parasoleczka?
1. Nie ma parasoleczek w kolorach liturgicznych.
2. Jak już to podczas przenoszenia Najświętszego Sakramentu w Wielki Piątek lub podczas procesji rezurekcyjnej w Niedzielę Zmartwychwstania. W Wielki Czwartek to nie miałoby sensu.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Michał Barcikowski w Lutego 06, 2010, 18:46:43 pm
umbelli

ombrellino

Parasoleczka?
1. Nie ma parasoleczek w kolorach liturgicznych.
2. Jak już to podczas przenoszenia Najświętszego Sakramentu w Wielki Piątek lub podczas procesji rezurekcyjnej w Niedzielę Zmartwychwstania. W Wielki Czwartek to nie miałoby sensu.


A w Wielki Czwartek to się Najświętszego Sakramentu nie przenosi do kaplicy przechowania?

A odpowiadając na pozostałe pytania:
W Wielki Piątek okrycie fioletowe, w Wielki Czwartek białe ale tylko podczas mszy Wieczerzy Pańskiej. Umbraculum zawsze jest białe.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Nathanael w Lutego 06, 2010, 20:30:29 pm
Umbraculum zawsze jest białe.

Hmmm... ale to dotyczy Mszy św. sprawowanej przy wystawionym Najświętszym Sakramencie, tak?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: ryszard1966 w Lutego 06, 2010, 20:42:11 pm
tylko czy jeszcze gdzieś kiedyś zobaczymy taką mszę przy wystawionym Najświętszym Sakramencie? Oczywiście poza kościołami mariawitów :)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Domino w Lutego 06, 2010, 22:28:04 pm
ćwiczenie dotyczą bardziej ducha, nie duchowieństwa, więc raczej powinny być duchowe niż duchowne. być może jest to archaizm, ale słownika odpowiedniego nie mam pod ręką.

Obawiam się, że to nietrafiona odpowiedź, bo komunia też jest "duchowna" .... tak jak Ćwiczenia Ignacego Loyoli.....

Może to tradycyjny sposób mówienia takich kontekstach, lub po prostu archaizm. Nie wiem. :[

D.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: manna w Lutego 07, 2010, 04:35:57 am
komunia duchowa, nie duchowna. wystarczy wbić w gógla, żeby znaleźć na przykład taki wynik: http://www.kkbids.episkopat.pl/anamnesis/39/12.htm
jeśli we wcześniejszych dokumentach Kościoła występuje określenie "komunia duchowna" to mamy bankowo do czynienia z archaizmem.
dzieło św. Ignacego występuje w księgozbiorze Biblioteki Jagiellońskiej i pod "Ćwiczenia duchowne" (WAM, 1991, 1993, 1996, 2002) i pod "Ćwiczenia duchowe" (WAM, 1999). również w wydaniu z 1858 tytuł brzmi "Ćwiczenie duchowne", a zarówno wydanie z 1999 jak i 2002 tłumaczone było przez Jana Ożoga. w internecie tyleż samo wyników z słowem "duchowne" co "duchowe". stawiam jednak na archaizm podtrzymywany w nowszych tłumaczeniach dla ujednolicenia tytułu.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Kamil w Lutego 07, 2010, 14:25:25 pm
A mi przyszło do głowy takie sobie niewinne pytanie:

ćwiczenia duchowne (spiritual exercises) - czym się różnią od siebie przymiotniki duchowy i duchowny, poza o{[:+] ... oczywiście ... i w jakich kontekstach należy je stosować.

dziękuję
D.

duchowny - odnoszący się, należący do duchowieństwa
duchowy - dotyczący ducha, myśli, uczuć, odnoszący się do życia psychicznego, wewnętrznego; intelektualny; moralny; niematerialny >d. przywódca, przewodnik, wódz - osoba wywierająca decydujący wpływ moralny lub intelektualny na jakąś jednostkę lub zbiorowość > d. ojciec - wychowawca, myśli, inicjator czegoś

ćwiczenie dotyczą bardziej ducha, nie duchowieństwa, więc raczej powinny być duchowe niż duchowne. być może jest to archaizm, ale słownika odpowiedniego nie mam pod ręką.
W szczecińskiej kaplicy FSSPX podczas czytań po polsku często pada słowo "duchowny" itp. w miejscu gdzie powinno być "duchowy". Ksiądz używa starszego tłumaczenia czytań, być może zatem jest to archaizm (bo akurat ksiądz który obsługuje tę kaplicę zna język polski na tyle dobrze, że raczej nie czyta błędnie).
Dopisane: W modlitewniku Te Deum w Litanii Loretańskiej jest "Naczynie Duchowne" i "Różo duchowna"
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: triregnum w Lutego 07, 2010, 14:40:26 pm
A mi przyszło do głowy takie sobie niewinne pytanie:

ćwiczenia duchowne (spiritual exercises) - czym się różnią od siebie przymiotniki duchowy i duchowny, poza o{[:+] ... oczywiście ... i w jakich kontekstach należy je stosować.

dziękuję
D.

duchowny - odnoszący się, należący do duchowieństwa
duchowy - dotyczący ducha, myśli, uczuć, odnoszący się do życia psychicznego, wewnętrznego; intelektualny; moralny; niematerialny >d. przywódca, przewodnik, wódz - osoba wywierająca decydujący wpływ moralny lub intelektualny na jakąś jednostkę lub zbiorowość > d. ojciec - wychowawca, myśli, inicjator czegoś

ćwiczenie dotyczą bardziej ducha, nie duchowieństwa, więc raczej powinny być duchowe niż duchowne. być może jest to archaizm, ale słownika odpowiedniego nie mam pod ręką.
W szczecińskiej kaplicy FSSPX podczas czytań po polsku często pada słowo "duchowny" itp. w miejscu gdzie powinno być "duchowy". Ksiądz używa starszego tłumaczenia czytań, być może zatem jest to archaizm (bo akurat ksiądz który obsługuje tę kaplicę zna język polski na tyle dobrze, że raczej nie czyta błędnie).
Dopisane: W modlitewniku Te Deum w Litanii Loretańskiej jest "Naczynie Duchowne" i "Różo duchowna"

Czy Pan jest ministrantem w kaplicy FSSPX w Szczecinie?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: FidelisTraditioni w Lutego 07, 2010, 14:50:05 pm
To ja mam takie pytanie:
Podczas uroczystej Mszy papieskiej papież był niesiony na sedia gestatoria (i oby znów tak było). Czy podczas takiej Mszy używał pastorału? A jeśli tak, to kto mu go niósł, skoro papież był niesiony przez sediarzy?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Kamil w Lutego 07, 2010, 15:22:50 pm
Czy Pan jest ministrantem w kaplicy FSSPX w Szczecinie?
Zdarza się   ;)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: manna w Lutego 07, 2010, 15:52:04 pm
W szczecińskiej kaplicy FSSPX podczas czytań po polsku często pada słowo "duchowny" itp. w miejscu gdzie powinno być "duchowy". Ksiądz używa starszego tłumaczenia czytań, być może zatem jest to archaizm (bo akurat ksiądz który obsługuje tę kaplicę zna język polski na tyle dobrze, że raczej nie czyta błędnie).
Dopisane: W modlitewniku Te Deum w Litanii Loretańskiej jest "Naczynie Duchowne" i "Różo duchowna"

o! to dobry punkt. jutro, o ile nie zapomnę, zobaczę co słowniki stare na ten temat.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Jarek w Lutego 07, 2010, 16:10:20 pm
A w Wielki Czwartek to się Najświętszego Sakramentu nie przenosi do kaplicy przechowania?

Skąd taki wniosek? Oczywiście, że się przenosi.
Tylko z uwagi na sposób przenoszenia, zastosowanie parasoleczki nie ma sensu. Parasoleczka tak jak baldachim jest po to by chronić Najświętszy Sakrament przed tym, by nic na niego nie spadło.
W Wielki Czwartek Najświętszy Sakrament przenosi się po pierwsze: umieszczony w cyborium, po drugie: cyborium ma na sobie sukienkę, po trzecie: kapłan przenosi cyborium trzymając je w ten sposób, że jest ono okryte welonem naramiennym.
Natomiast w Wielki Piątek oraz podczas rezurekcji Najświętszy Sakrament przenoszony jest w monstrancji co oznacza, że należy nad nim nieść parasoleczkę bądź baldachim.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Fons Blaudi w Lutego 07, 2010, 16:49:38 pm
Parasoleczka tak jak baldachim jest po to by chronić Najświętszy Sakrament przed tym, by nic na niego nie spadło.

A konopeum po to zeby muchy z wytryche nie wpadaly do tabernakulum ?
Ombrelino i baldachim sa oznaka Rzeczywistej Obecnosci i wyrazem holdu, ktory sie nalezy Panu Jezusowi. W spoleczenstwach katolickich tak sie nosilo wiatyk do chorych : dzwonek, swieczka, niekiedy ombrelino.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: kurak w Lutego 09, 2010, 11:11:39 am
Do jakiej diecezji nalezy Harrachov??
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Jarek w Lutego 15, 2010, 13:35:18 pm
Do jakiej diecezji nalezy Harrachov??

Obstawiam diecezję królowogrodźcową :) (nie wiem jaki jest przymiotnik od Grodziec Królowej)
- Diecéze královéhradecká (Dioecesis Riginae Gradecensis).
www.diecezehk.cz (http://www.diecezehk.cz)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Teresa w Lutego 17, 2010, 12:22:18 pm
Czy w NOM posypanie popiołem może zastępować akt pokuty?
Bo ja dzisiaj coś takiego usłyszałam: "Akt pokuty będzie miał dziś formę posypania głów popiołem, które nastąpi po homilii".
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Kubaturus w Lutego 17, 2010, 12:45:58 pm
Czy jest znana przybliżona data kiedy John Henry Kard. Newman zostanie  ogłoszony błogosławionym?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Michał Barcikowski w Lutego 17, 2010, 12:55:57 pm
Czy w NOM posypanie popiołem może zastępować akt pokuty?
Bo ja dzisiaj coś takiego usłyszałam: "Akt pokuty będzie miał dziś formę posypania głów popiołem, które nastąpi po homilii".

Tak. W środę popielcową, jeśli po homilii jest posypanie głów popiołem od razu po znaku krzyża i pozdrowieniu jest Panie zmiłuj się a potem od razu kolekta.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: max w Lutego 17, 2010, 17:36:49 pm
ja mam takie pytanko odnosnie postu,

jak nalezy liczyc czas dnia postnego: czy dzien  taki zaczyna sie porankiem, a konczy pojsciem spac, czy tez , jesli ktos idzie spac o np. 1 w nocy, to obowiazje go od polnocy juz okres postu? a jesli ktos ma  w zwyczaju cosc  przekasic nawet pozno, to taki posilek po polnocy jesli tego dnia obowiazuje post scisly, uznac nalezy za jeden z dozwolonych postnych posilkow , tzn. za dnia dozwolony bylby jeszcze jeden do syta, i jeden maly? Jak to jest?

Chcialem znalezs to na forum, ale na haslo post wyszukiwarka wyrzuca... posty :)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Bartek w Lutego 17, 2010, 18:13:38 pm
KPK 202 § 1.
Dzień w prawie oznacza stały czasokres obejmujący 24 kolejno liczone godziny i zaczyna się od północy, chyba że inaczej wyraźnie zastrzeżono.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: max w Lutego 17, 2010, 18:19:07 pm
dzieki panie Bartku!
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Jarek w Lutego 17, 2010, 19:04:07 pm
Czy w NOM posypanie popiołem może zastępować akt pokuty?
Bo ja dzisiaj coś takiego usłyszałam: "Akt pokuty będzie miał dziś formę posypania głów popiołem, które nastąpi po homilii".

Tak. W środę popielcową, jeśli po homilii jest posypanie głów popiołem od razu po znaku krzyża i pozdrowieniu jest Panie zmiłuj się a potem od razu kolekta.

Wezwania do Chrystusa Pana też się opuszcza, gdyż odmawia się je tylko wtedy gdy jest odmawiana pierwsza lub druga forma aktu pokuty. Innymi słowy, gdy opuszcza się akt pokuty, opuszcza się także wezwania do Chrystusa Pana.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Fons Blaudi w Lutego 17, 2010, 19:31:39 pm
KPK 202 § 1.
Dzień w prawie oznacza stały czasokres obejmujący 24 kolejno liczone godziny i zaczyna się od północy, chyba że inaczej wyraźnie zastrzeżono.

Znam chlopaka, ktory czatowal do polnocy przed lodowka, zeby wziac kawalek kielbasy :)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: bohator w Lutego 17, 2010, 19:49:35 pm
sam tak robię  ;D
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: x. Dominik w Lutego 17, 2010, 21:57:23 pm
Czy w NOM posypanie popiołem może zastępować akt pokuty?
Bo ja dzisiaj coś takiego usłyszałam: "Akt pokuty będzie miał dziś formę posypania głów popiołem, które nastąpi po homilii".

Tak. W środę popielcową, jeśli po homilii jest posypanie głów popiołem od razu po znaku krzyża i pozdrowieniu jest Panie zmiłuj się a potem od razu kolekta.
A mój biskup to zignorował. Było normalne "spowiadam się", mimo, że po homilii / kazaniu poświęcił popiół, dał się posypać i posypywał głowy popiołem. Do tego było Kyrie elejson oraz Agnus Dei. I pieśń na wejście też po łacinie, ale nie pamiętam słów :(
KPK 202 § 1.
Dzień w prawie oznacza stały czasokres obejmujący 24 kolejno liczone godziny i zaczyna się od północy, chyba że inaczej wyraźnie zastrzeżono.

Znam chlopaka, ktory czatowal do polnocy przed lodowka, zeby wziac kawalek kielbasy :)
Sam też tak robię. Dziwnym trafem w post mam największą ochotę na mięso. Ale nie dziś. Chyba... północ jeszcze nie nadeszła...
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Kubaturus w Lutego 18, 2010, 10:57:17 am
Czy jest znana przybliżona data kiedy John Henry Kard. Newman zostanie  ogłoszony błogosławionym?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: RaSz w Lutego 19, 2010, 10:36:12 am
A mnie dziś naszło takie pytanie. Załóżmy że ktoś był chrzczony w wieku niemowlęcym, ale ksiądz wykazał się inwencją twórczą i zmienił formułę, która poskutkowała nieważnością sakramentu. Taki człowiek żyje sobie w nieświadomości, zgodnie z przykazaniami i wiarą katolicką myśląc że jest ochrzczony. I pytanie czy tu zachodzi chrzest pragnienia? Co ze zbawieniem takiej osoby?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Fons Blaudi w Lutego 19, 2010, 10:51:49 am
Chrzest pragnienia i nadzieja na zbawienie pod nomalnymi warunkami.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: miserere w Lutego 19, 2010, 13:38:55 pm

Kolejne moje pytanie okolochrzcielne. Czy do chrztu potrzebne sa dwie osoby jako rodzice chrzestni czy wystarczy jedna? Czy nawet, jesli to mozliwe, to jest to niespotykane dziwactwo? Nie chcialbym prosic na chrzestnego kogos kto nie spelnia "wymogow formalnych", a takze kogos kto nie bedzie blisko rodziny i bedzie tylko dalekim nieznajomym dla dziecka.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: x. Dominik w Lutego 19, 2010, 14:14:23 pm
Jeden chrzestny wystarczy.

Cytuj
Kan. 872 - Przyjmujący chrzest powinien mieć, jeśli to możliwe, chrzestnego. Ma on dorosłemu towarzyszyć w chrześcijańskim wtajemniczeniu, a dziecko wraz z rodzicami przedstawiać do chrztu oraz pomagać, żeby ochrzczony prowadził życie chrześcijańskie odpowiadające przyjętemu sakramentowi i wypełniał wiernie złączone z nim obowiązki.

Kan. 873 - Należy wybrać jednego tylko chrzestnego lub chrzestną, albo dwoje chrzestnych.

PS. Nawet nie wolno prosić osoby, która "nie spełnia warunków".
Cytuj
Kan. 874 -

§ 1. Do przyjęcia zadania chrzestnego może być dopuszczony ten, kto:

1° jest wyznaczony przez przyjmującego chrzest albo przez jego rodziców, albo przez tego, kto ich zastępuje, a gdy tych nie ma, przez proboszcza lub szafarza chrztu, i posiada wymagane do tego kwalifikacje oraz intencję pełnienia tego zadania;

2° ukończył szesnaście lat, chyba że biskup diecezjalny określił inny wiek albo proboszcz lub szafarz jest zdania, że słuszna przyczyna zaleca dopuszczenie wyjątku;

3° jest katolikiem, bierzmowanym i przyjął już sakrament Najświętszej Eucharystii oraz prowadzi życie zgodne z wiarą i odpowiadające funkcji, jaką ma pełnić;

4° jest wolny od jakiejkolwiek kary kanonicznej, zgodnie z prawem wymierzonej lub deklarowanej;

5° nie jest ojcem lub matką przyjmującego chrzest.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Sebastianus w Lutego 21, 2010, 11:47:46 am
Rekolekcje wielkopostne dla związków niesakramentalnych. Co to takiego? Czy tu chodzi o związki narzeczeńskie, bądź związki przednarzeczeńskie? Czy może o nawracanie podczas takich rekolekcji osób pozostających w związkach, które żyją bez ślubu?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: manna w Lutego 21, 2010, 12:03:18 pm
a jak Pan myśli kto na takie rekolekcje przychodzi i dlaczego?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: tkiller w Lutego 21, 2010, 13:00:09 pm
Czy może o nawracanie podczas takich rekolekcji osób pozostających w związkach, które żyją bez ślubu?

Zapewne to.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Kubaturus w Lutego 21, 2010, 16:13:25 pm
Gdzie mogę w internecie znaleźć jakiś poczet świętych Pańskich?

Szukam imienin św. Joanny i znalazłem tylko dwie święte o tym imieniu!



Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Bartek w Lutego 21, 2010, 16:49:31 pm
Gdzie mogę w internecie znaleźć jakiś poczet świętych Pańskich?

Szukam imienin św. Joanny i znalazłem tylko dwie święte o tym imieniu!

W wikipedii! :-)
http://pl.wikipedia.org/wiki/Joanna
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: FidelisTraditioni w Lutego 21, 2010, 21:46:49 pm
Czy w Krakowie można gdzieś zakupić jakieś pozycje abp Lefebvre'a lub o nim?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: pablo w Lutego 21, 2010, 21:49:40 pm
Zakupić to nie wiem ale mają na rajskiej i w Jagiellonce też.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Bolt w Lutego 21, 2010, 22:00:39 pm
Czy w Krakowie można gdzieś zakupić jakieś pozycje abp Lefebvre'a lub o nim?
W kaplicy FSSPX przy okazji Mszy czy nabożeństw.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: FidelisTraditioni w Lutego 23, 2010, 23:36:18 pm
Przeczytałem wczoraj w ZW, że Ojciec Święty Benedykt XVI jest zwolennikiem kolegializmu? Czyt to prawda?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Martyna w Lutego 25, 2010, 15:25:48 pm
Czy to prawda ze w NOM gdy odchodzimy  od Komunii do lawki nie powinniśmy klękać ponieważ Boga mamy w sobie i nie mamy komu oddać czci? gdzieś o tym słyszalam czy ktos moze odpowiedziec? dziekuje
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: jp7 w Lutego 25, 2010, 15:44:14 pm
Czy to prawda ze w NOM gdy odchodzimy  od Komunii do lawki nie powinniśmy klękać ponieważ Boga mamy w sobie i nie mamy komu oddać czci? gdzieś o tym słyszalam czy ktos moze odpowiedziec? dziekuje
Tak to prawda - po przyjęciu Komunii świętej mamy w sobie Boga. ;)
Tyle, że możemy uklęknąć także przed Bogiem, którego mamy w sercu.  Też o takim "nauczaniu" słyszałem, ale streszcza się do jednego: Każdy pretekst jest dobry, żeby nie uklęknąć. Przepisów jak powinno wyglądać dziękczynienie nie ma.

Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Martyna w Lutego 25, 2010, 15:48:42 pm
właśnie czy są jakieś przepisy Kościelne co do tego? właśnie ostatnio trochę się kłóciłam czemu nie uklęknąć po powrocie do ławki z Komunią.Przecież to oddanie czci i szacunku Bogu.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Sebastianus w Lutego 25, 2010, 17:23:32 pm
właśnie czy są jakieś przepisy Kościelne co do tego? właśnie ostatnio trochę się kłóciłam czemu nie uklęknąć po powrocie do ławki z Komunią.Przecież to oddanie czci i szacunku Bogu.

Matko jedyna! Z kim Pani się kłóciła? Wszędzie, gdzie bywam czymś nienormalnym byłoby nie uklęknąć po przyjęciu Komunii św. To jest coś normalnego nawet dla wybiórczych katolów.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: jp7 w Lutego 25, 2010, 17:46:22 pm
Ale nie dla "wdrażaczy posoborowia"
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: kamilek w Lutego 25, 2010, 17:57:45 pm
.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Sebastianus w Lutego 25, 2010, 18:15:35 pm
Za granicą zawsze patrzyli na mnie podejrzliwie po chwili uklęknięcia po Komunii świętej. Tam nikt nie klęka ani przed ani po.

Jak ja byłem za granicą, to wszyscy klękali. :)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Kubaturus w Lutego 25, 2010, 19:32:14 pm
Szukam świętych o imieniu Julianna znalazłem tylko: 16 lutego św. Julianna Męczennica i 5 kwietnia bł. Julianna z Mont Cornillon.


Czy są jeszcze jakieś inne święte o tym imieniu?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Bartek w Lutego 25, 2010, 19:40:46 pm
Szukam świętych o imieniu Julianna znalazłem tylko: 16 lutego św. Julianna Męczennica i 5 kwietnia bł. Julianna z Mont Cornillon.


Czy są jeszcze jakieś inne święte o tym imieniu?

Proszę wstukać w Guglu zapytanie:
Julianny  site:msza.net
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Martyna w Lutego 25, 2010, 20:08:41 pm
Matko jedyna! Z kim Pani się kłóciła? Wszędzie, gdzie bywam czymś nienormalnym byłoby nie uklęknąć po przyjęciu Komunii św. To jest coś normalnego nawet dla wybiórczych katolów.
[/quote]

Dla niektórych normalne jest siedzenie a dziwne klęczenie.Ta osoba z którą się kłóciłam to osoba bardzo wierząca, uczęszczająca do pewnej wspólnoty.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Caesar w Lutego 25, 2010, 22:31:16 pm
Niech no zgadnę - Oaza? Od znajomych oazowiczów słyszałem identyczne teksty.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: FidelisTraditioni w Lutego 25, 2010, 22:37:18 pm
Pewnie tak. Sam do niej należałem jeszcze ponad rok temu. I pod wpływem przepisów i w ogóle myśli soborowej też przestałem klękać po Komunii przez pewien czas.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Kubaturus w Lutego 25, 2010, 22:39:55 pm
Dziękuję ponownie panie Bartku!
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Innomine w Lutego 25, 2010, 23:17:12 pm
Ergo ja nie muszę klękać, ale niekomunikujący się ludzie w ławkach mogą klękać przed mną? Wszak jestem żywą monstrancją ;) ;)

Ale posoborowicy mają problemy...
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: romeck w Lutego 26, 2010, 00:11:53 am
właśnie czy są jakieś przepisy Kościelne co do tego? właśnie ostatnio trochę się kłóciłam czemu nie uklęknąć po powrocie do ławki z Komunią.Przecież to oddanie czci i szacunku Bogu.

Matko jedyna! Z kim Pani się kłóciła? Wszędzie, gdzie bywam czymś nienormalnym byłoby nie uklęknąć po przyjęciu Komunii św. To jest coś normalnego nawet dla wybiórczych katolów.

Za granicą zawsze patrzyli na mnie podejrzliwie po chwili uklęknięcia po Komunii świętej. Tam nikt nie klęka ani przed ani po.

Za granicą (Szkocja) kapłan to nawet mnie najpierw zapytał, czy jestem.... katolikiem!!!!!!!!
(Komunia na stojąco w kolejce, ja tylko... przyklęknąłem tuż przed przyjęciem!)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: jp7 w Lutego 26, 2010, 10:37:10 am
Za granicą (Szkocja) kapłan to nawet mnie najpierw zapytał, czy jestem.... katolikiem!!!!!!!!
(Komunia na stojąco w kolejce, ja tylko... przyklęknąłem tuż przed przyjęciem!)
Trzeba było odpowiedzieć "Ja tak, a ksiądz?" ;)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Martyna w Lutego 26, 2010, 17:20:53 pm
Tak to osoba z Oaza niestety moja rozmowa z nią nic nie dała i chyba nic nie da ja sama należę do oazy ale myślę o odejściu z tej wspólnoty.Teraz uświadomiłam sobie jak ważna jest dla mnie Msza Trydencka i tradycja.I własną postawą musimy pokazywać jak należy oddawać Cześć Jezusowi mimo że czasami jest to trudne i może nie owocować od razu ale kiedyś to się zmieni trzeba cierpliwości i pokory! pozdrawiam!
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Nathanael w Lutego 26, 2010, 20:03:33 pm
Należałem, ale po prostu nie wytrzymałem w tym towarzystwie, gdzie klerycy tłumaczą, że praktyka Komunii na rękę jest krótko pisząc lepsza, bo pozwala nam przyjąć Pana Jezusa nie na język, ale na ręce (!), z czego się do dziś śmieję, bo tak czy siak trzeba sobie Pana Jezusa na język położyć, no chyba, że ktoś potrafi rękami wchłaniać pokarm.  8)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Kubaturus w Lutego 27, 2010, 17:17:58 pm
Dwa pytania:
1) Jan XXIII jest świętym czy błogosławionym?

2) Czy beatyfikacja ma znamiona nieomylności, czy tylko kanonizacja?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Nathanael w Lutego 27, 2010, 18:31:10 pm
1. Błogosławionym.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Piotr w Lutego 28, 2010, 21:42:28 pm
Kiedy kończy się Wielki Post? Na wikipedii i brewiarz.pl pisze że w Wielki Czwartek, mój natomiast ksiądz katecheta że w Niedzielę Wielkanocną.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Bartek w Lutego 28, 2010, 21:45:50 pm
28. Okres Wielkiego Postu trwa od Środy Popielcowej do Mszy Wieczerzy Pańskiej wyłącznie.

http://www.kkbids.episkopat.pl/wprowadzeniedoksiag/mszal/ogolnenormy.htm
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: kamilek w Marca 02, 2010, 00:37:12 am
.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: x. Przemysław w Marca 10, 2010, 20:07:11 pm
Dwa pytania:
1) Jan XXIII jest świętym czy błogosławionym?

2) Czy beatyfikacja ma znamiona nieomylności, czy tylko kanonizacja?

Jest on błogosławionym
a beatyfikacja ma te znamiona  rózni sie tym od kanonizacji ze dana osoba jest dana dla kultu w danym regionie a nie w całym Kościele
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Hyacinthus Stanislaus w Marca 11, 2010, 00:33:46 am
Jakie stosować posty w wersji kalendarza liturgicznego z 1962? Znajduję sprzeczne informacje.

To raczej nie kwestia kalendarza, lecz kwestia CIC. Wersja AD 1917 podaje:

Cytuj
TITULUS XIV.

De abstinentia et ieiunio.

Can. 1250. Abstinentiae lex vetat carne iureque ex carne vesci, non autem ovis, lacticiniis et quibuslibet condimentis etiam ex adipe animalium.

Can. 1251. § 1. Lex ieiunii praescribit ut nonnisi unica per diem comestio fiat; sed non vetat aliquid cibi mane et vespere sumere, servata tamen circa ciborum quantitatem et qualitatem probata locorum consuetudine.

§ 2. Nec vetitum est carnes ac pisces in eadem refectione permiscere; nec serotinam refectionem cum prandio permutare.

Can. 1252. § 1. Lex solius abstinentiae servanda est singulis sextis feriis.

§ 2. Lex abstinentiae simul et ieiunii servanda est feria quarta Cinerum, feriis sextis et sabbatis Quadragesimae et feriis Quatuor Temporum, pervigiliis Pentecostes, Deiparae in caelum assumptae, Omnium Sanctorum et Nativitatis Domini.

§ 3. Lex solius ieiunii servanda est reliquis omnibus Quadragesimae diebus.

§ 4. Diebus dominicis vel festis de praecepto lex abstinentiae, vel abstinentiae et ieiunii, vel ieiunii tantum cessat, excepto festo tempore Quadragesimae, nec pervigilia anticipantur; item cessat Sabbato Sancto post meridiem.

Can. 1253. His canonibus nihil immutatur de indultis particularibus, de votis cuiuslibet personae physicae vel moralis, de constitutionibus ac regulis cuiusvis religionis vel instituti approbati sive virorum sive mulierum in communi viventium etiam sine votis.

Can. 1254. § 1. Abstinentiae lege tenentur omnes qui septimum aetatis annum expleverint.

§ 2. Lege ieiunii adstringuntur omnes ab expleto vicesimo primo aetatis anno ad inceptum sexagesimum.

Tyle kanony, a teraz bardzo przyjazny w odbiorze artykuł objaśniający: http://jacquesblutoir.blogspot.com/2009/09/msza-trydencka-dawne-przepisy-postne.html
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: KAIBJDMB w Marca 12, 2010, 21:41:45 pm
Jakie jest stanowisko KK co do medytacji.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: x. Przemysław w Marca 15, 2010, 13:00:06 pm
zależy co rozumiemy pod pojęciem medytacja
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: kurak w Marca 17, 2010, 07:54:17 am
Czy orientuje sie ktos z Panstwa w jakiej diecezji lezy wloska Moena?nie moge sie doszukac na stronie z mszami z calego swiata ,wiem,ze to region Trydentu.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Hyacinthus Stanislaus w Marca 18, 2010, 00:15:19 am
2 pytania:

1. Czy słusznie wnioskuję na podstawie wyżej przytoczonych przeze mnie kanonów CIC z roku Pańskiego 1917., iż w święto świętego Jóżefa (19 III) obowiązywał niegdyś post, inaczej niż ma to miejsce dziś — wg aktualnego kodeksu?

2. Jeden z Kolegów powiedział mi, iż „dawniej” istniały skodyfikowane przez Matkę Kościół nakazy wstrzemięźliwości od współżycia małżeńskiego (m.in wstrzemięźliwość po przyjęciu Komunii świętej, podczas Wielkiego Postu etc.). Będę wdzięczny za informacje na ten temat.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Bartek w Marca 18, 2010, 11:18:04 am
2 pytania:

1. Czy słusznie wnioskuję na podstawie wyżej przytoczonych przeze mnie kanonów CIC z roku Pańskiego 1917., iż w święto świętego Józefa (19 III) obowiązywał niegdyś post, inaczej niż ma to miejsce dziś — wg aktualnego kodeksu?

2. Jeden z Kolegów powiedział mi, iż „dawniej” istniały skodyfikowane przez Matkę Kościół nakazy wstrzemięźliwości od współżycia małżeńskiego (m.in wstrzemięźliwość po przyjęciu Komunii świętej, podczas Wielkiego Postu etc.). Będę wdzięczny za informacje na ten temat.

Ad 1) Słusznie.

Ad 2) Pierwsze słyszę o wstrzemięźliwości małżeńskiej PO Komunii św. Odnośnie pozostałych - tak, do wydania Kodeksu Prawa Kanonicznego (1917 r.) były w mocy zakazy współżycia w dni modlitwy, postu i uroczystości. Zdaniem moralistów, należało je interpretować de consilio, nie de praecepto - a więc jako rady, nie obowiązujące pod grzechem śmiertelnym, usposabiające do właściwego przeżycia owych dni (wyjaśnienie u Tomasza: ST Suppl. q. 64 a. 5-7 http://www.katedra.uksw.edu.pl/suma/suma32.htm). I ciekawostka: w mszałach jeszcze z końca lat 50-tych ub. stulecia można spotkać pozostałość po tym zakazie - formularz wotywy ślubnej nakazuje kapłanowi pouczyć nowożeńców o "zachowaniu czystości" w te "dni modlitwy".
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Nathanael w Marca 19, 2010, 20:52:23 pm
Czy można powiedzieć, że "Maryja miała dziecko z Bogiem" (zasłyszane na dzisiejszym kazaniu, podobnie jak to, że jeśli ktoś nie myśli, że to św. Józef jest świętym najbliższym człowiekowi, to musi zmienić swoje myślenie)?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Murka w Marca 19, 2010, 21:46:19 pm
Czy można powiedzieć, że "Maryja miała dziecko z Bogiem" (zasłyszane na dzisiejszym kazaniu

Ja juz takie wygibasy slyszalam w kazaniach na ten temat, ze nic mnie nie zdziwi. Strasznie to smutne ze zanika zdolnosc do poslugiwania sie jezykiem wlasciwym dla Kosciola. Az mi sie cisnie na usta swiezo poznany na fk bon-mot o poprzebieranym chlopstwie.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: miki w Marca 20, 2010, 10:22:40 am
Co to jest Kerygmat? Proszę o odpowiedź
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: bohator w Marca 20, 2010, 13:52:09 pm
Też mam uprzejme zapytanie:) Czy wczoraj można było jeść mięso? Bo pewien ksiądz usilnie mi tłumaczył, że na kanon 1251 z KPK lepiej się nie powoływać, ponieważ niby są jakieś poprawki, że tylko w uroczystości pańskie i maryjne można było jeść mięso. Czy to prawda?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Fons Blaudi w Marca 20, 2010, 15:17:42 pm
W jakim rycie ? W nowym nie ma postu poza Wlk. Piatkiem i Sroda Popielcowa.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: bohator w Marca 20, 2010, 15:38:36 pm
W nowym. Ale w nowym post obowiązuje także w piątki ( mówimy o Polsce).
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Bartek w Marca 20, 2010, 16:01:55 pm
Też mam uprzejme zapytanie:) Czy wczoraj można było jeść mięso? Bo pewien ksiądz usilnie mi tłumaczył, że na kanon 1251 z KPK lepiej się nie powoływać, ponieważ niby są jakieś poprawki, że tylko w uroczystości pańskie i maryjne można było jeść mięso. Czy to prawda?

Postu nie było. Ksiądz prawdopodobnie usłyszał argumentację nt. piątku w Oktawie Wielkanocy i stąd nieporozumienie.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: bohator w Marca 20, 2010, 16:14:35 pm
Czyli żadnych poprawek do KPK pod tym względem nie ma i nie było? :)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Bartek w Marca 20, 2010, 16:23:20 pm
Żadnych:
http://en.wikipedia.org/wiki/Code_of_Canon_Law#Codification
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: bohator w Marca 20, 2010, 16:40:41 pm
Dziękuje pięknie panie Bartku- jest Pan nieocenioną pomocą na forum :)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Richelieu w Marca 22, 2010, 14:55:46 pm
Co to jest Kerygmat? Proszę o odpowiedź

Dobry wujek Google (http://www.google.pl/#hl=pl&source=hp&q=kerygmat&lr=&aq=0&aqi=g10&aql=&oq=keryg&gs_rfai=&fp=a0b806fa24600a05) "Twoim przyjacielem jest !" ...
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Eochaid w Marca 25, 2010, 13:29:22 pm
Czy można święcić palmy "suche" tj. z martwych, suszonych kłosów, kwiatów, piórek itp.?

W bardzo starej (na pewno przedwojennej) książeczce czytałem, że tylko "żywe" powinno się święcić w Niedzielę Palmową...
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Kubaturus w Marca 27, 2010, 15:54:17 pm
Jak to jest z Chrztem Świętym jeśli chodzi o intencję? Jeżeli ksiądz chrzci w kościele  to możemy założyć, że robi to w imieniu Kościoła świętego, nawet jeżeli nie znamy jego wewnętrznej intencji?

Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Nathanael w Marca 27, 2010, 18:31:37 pm
Czy można święcić palmy "suche" tj. z martwych, suszonych kłosów, kwiatów, piórek itp.?

W bardzo starej (na pewno przedwojennej) książeczce czytałem, że tylko "żywe" powinno się święcić w Niedzielę Palmową...

Zdaje się, że najlepiej, aby było to gałązki drzew :)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: jp7 w Marca 27, 2010, 19:03:49 pm
Jak to jest z Chrztem Świętym jeśli chodzi o intencję? Jeżeli ksiądz chrzci w kościele  to możemy założyć, że robi to w imieniu Kościoła świętego, nawet jeżeli nie znamy jego wewnętrznej intencji?
Domniemywamy (tfu co za słowo) właściwą intencję,chyba, że postawa księdza daje podejrzenia że coś z jego intencjami jest nie tak.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Kubaturus w Marca 27, 2010, 19:17:23 pm
Czyli nie ma powodów się zadręczać?!


Sub conditione nie jest konieczne jeśli brak przesłanek?!
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: kamilek w Kwietnia 06, 2010, 19:18:47 pm
.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Domino w Kwietnia 09, 2010, 11:07:44 am
W kalendarzu LMS (FSSP) dziś jest zaznaczony dzień wstrzemięźliwości od pokarmów mięsnych, prawda to?

D.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: kurak w Kwietnia 09, 2010, 11:34:44 am
Dzisiaj mozna spozywac mieso gdyz wypada piatek w Oktawie,mamy jedno wielkie swietowanie Uroczystosci Zmartwychwstania :)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Bartek w Kwietnia 09, 2010, 14:12:29 pm
W kalendarzu LMS (FSSP) dziś jest zaznaczony dzień wstrzemięźliwości od pokarmów mięsnych, prawda to?

Podług tradycji Kościoła należałoby dziś zachować wstrzemięźliwość. Podług posoborowego KPK - niekoniecznie ;) Podobnie było w tym roku z uroczystością św. Józefa.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: szkielet w Kwietnia 09, 2010, 14:20:06 pm
Czy Mszał wydany w 1965 jest osobnym rytem podobnie jak NOM czy organicznym rozwojem Mszy trydenckiej?
Ryt 1965 jest rytem przejściowym pomiędzy KRR a NOM. Potem byl jeszcze jeden ryt przejsciowy.
To recesja, a nie rozwój ;D
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Murka w Kwietnia 10, 2010, 09:52:00 am
Ryt 1965 jest rytem przejściowym pomiędzy KRR a NOM.

To byla Super Nadzwyczajna Forma Rytu Rzymskiego.

Cytuj
Potem byl jeszcze jeden ryt przejsciowy.

A to byla Super Hiper Nadzwyczajna Forma Rytu Rzymskiego.

;)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: kamilek w Kwietnia 12, 2010, 00:02:13 am
.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Leszek w Kwietnia 12, 2010, 18:58:23 pm
Cytuj
Mt19,9 A powiadam wam: Kto oddala swoją żonę - chyba w wypadku nierządu  - a bierze inną, popełnia cudzołóstwo. I kto oddaloną bierze za żonę, popełnia cudzołóstwo».

W przypisie do BT
Cytuj
"Z wszystkich trzech Synoptyków wynika jasno i niedwuznacznie, że Jezus przywrócił pierwotną nierozerwalność małżeństwa i nie pozwolił na żadne rozwody (Mt 19,6-9; Mk 10,2-12; Łk 16,18; por. 1 Kor 7,10n). Wyjątek, o którym jest mowa tu i w Mt 19,9, należy prawdopodobnie tak rozumieć, że chodzi nie o ważne, legalnie zawarte małżeństwo. Współżycie zaś dwóch osób poza małżeństwem jest zawsze nierządem. Użyty tu termin gr. Gyne oznacza i żonę, i kobietę w ogóle. Tylko Mt bierze pod uwagę dyskusje rabinackie."
Argumentacja ta wydaje się co najmniej dziwna. Skoro nie chodzi tutaj o legalne małżeństwo to Pan Jezus powiedział:
"Kto oddala swoją kobietę z którą żyje na kocią łapę - chyba w wypadku nierządu  - a bierze inną, popełnia cudzołóstwo." Z dużym prawdopodobieństwem można przeprowadzić wnioskowanie: jak tej kobiety mężczyzna nie "oddali" i dalej sobie będą żyli bez małżeństwa to wszystko będzie ok. A wiemy, że tak nie jest. Może ktoś pomoże?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: kuba w Kwietnia 13, 2010, 20:10:51 pm
(http://img444.imageshack.us/img444/4523/img243.jpg)

Trochę z innej beczki - znalazłem w rodzinnym albumie to zdjęcie. Wujek, ok. lat 60-tych, USA. Czy może mi ktoś powiedzieć do jakiego zakonu należał?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: x. Konstantyn Najmowicz w Kwietnia 13, 2010, 20:53:43 pm
Trochę z innej beczki - znalazłem w rodzinnym albumie to zdjęcie. Wujek, ok. lat 60-tych, USA. Czy może mi ktoś powiedzieć do jakiego zakonu należał?
Franciszkanin konwentualny czyli taki jak św. Maksymilian Maria Kolbe.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: kuba w Kwietnia 13, 2010, 22:21:14 pm
Bóg zapłać.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Andris krokodyl różańcowy w Kwietnia 14, 2010, 12:10:44 pm
Suche dni w tym roku są w oktawie po Zesłaniu Ducha Świętego. To co ma priorytet: post suchodniowy, czy oktawa: pościć - nie pościć?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Bartek w Kwietnia 14, 2010, 12:32:11 pm
Suche dni w tym roku są w oktawie po Zesłaniu Ducha Świętego. To co ma priorytet: post suchodniowy, czy oktawa: pościć - nie pościć?

Pięć błędów w Pańskim rozumowaniu:

1. Najstarsi górale nie pamiętają, by kiedykolwiek suche dni zielonoświątkowe wypadły poza oktawą święta.
2. W nowym rycie Zesłanie Ducha św. nie ma oktawy.
3. Oktawa sama z siebie postu nie znosi. W nowym rycie np. piątek po Wielkanocy jest dniem bez postu tylko dlatego, że dni oktawalne po Zmartwychwstaniu Pańskim obchodzi się jako uroczystości Pańskie. A w uroczystości post nie obowiązuje.
4. W starym KPK z postu zwalniało tylko święto nakazane (festum de praecepto). Nie uroczystość, nie oktawa.
5. Suche dni z natury swej są dniami postnymi.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: FidelisTraditioni w Kwietnia 14, 2010, 15:16:34 pm
2. W nowym rycie Zesłanie Ducha św. nie ma oktawy.
5. Suche dni z natury swej są dniami postnymi.
ad 2.
Tak jak  nie obchodzi się suchych dni ;)
ad 5.
Przecież Pan Inkvizitors nie napisał, że nie są.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Bartek w Kwietnia 14, 2010, 15:22:50 pm
2. Czepiłem się na zapas :) Wielu tradsów stosuje przepisy postne i kalendarze liturgiczne w przeróżnych konfiguracjach.

5. Napisałem: "z natury". Np. szósty dzień tygodnia nie został ustanowiony przez Stwórcę jako dzień postny.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Andris krokodyl różańcowy w Kwietnia 15, 2010, 07:55:33 am
Sugerowałem się tym wpisem: http://breviarium.blogspot.com/2010/04/piatek-w-oktawie-wielkanocnej.html
Stąd, zapewne, niezrozumienie u mnie wynikło.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Bartek w Kwietnia 15, 2010, 08:01:38 am
Sugerowałem się tym wpisem: http://breviarium.blogspot.com/2010/04/piatek-w-oktawie-wielkanocnej.html

Aha. Przez sympatię nie skomentuję :)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Nathanael w Kwietnia 19, 2010, 16:16:10 pm
Czy na zdjęciu jest św. Ojciec Pius?

(http://www.gstatic.com/hostedimg/cc850aaffaf4fb46_landing)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Michał Barcikowski w Kwietnia 19, 2010, 16:39:05 pm
Czy na zdjęciu jest św. Ojciec Pius?

(http://www.gstatic.com/hostedimg/cc850aaffaf4fb46_landing)

Nie, o. Pio poza wczesną młodością nigdy nie opuścił San Giovanni Rotondo.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Torus w Kwietnia 22, 2010, 11:32:21 am
Czy stosowanie ME - dziecięcych jest jeszcze dopuszczalne? Okres I Komunii zbliża się i wiem, że księża przygotowują wszystkie szczegóły celebracji.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: miki w Kwietnia 22, 2010, 13:47:48 pm
Niestety - jest. Dopóki w Polsce mamy Mszał, jaki mamy, to jest dopuszczalne.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Bartek w Kwietnia 23, 2010, 07:46:52 am
Przypominam, że dzisiejsza uroczystość wg nowego KPK zwalnia od postu - na terytorium Rzeczypospolitej oraz, zdaje się, również Republiki Czeskiej i Republiki Węgierskiej.

Chryste, Ty dałeś świętemu Wojciechowi głosić na naszych ziemiach prawdziwą wiarę,
daj nam w tej wierze żyć i w niej wytrwać do końca.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: x. Dominik w Kwietnia 23, 2010, 11:34:31 am
Jeśli wyjeżdżam, np. na wakacje za granicę. Mogę w tym czasie stosować się do ojczystego kalendarza (np. odmawiając LG) czy muszę sobie sprawić kalendarze liturgiczne wszystkich państw, w których będę? Załóżmy, że dzisiaj byłbym w Londynie. Mam uroczystość św. Wojciecha, czy nie?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Michał Barcikowski w Kwietnia 23, 2010, 12:06:13 pm
Jeśli wyjeżdżam, np. na wakacje za granicę. Mogę w tym czasie stosować się do ojczystego kalendarza (np. odmawiając LG) czy muszę sobie sprawić kalendarze liturgiczne wszystkich państw, w których będę? Załóżmy, że dzisiaj byłbym w Londynie. Mam uroczystość św. Wojciecha, czy nie?

A w ktorych krajach poza polską obowiązuje post piątkowy?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: x. Dominik w Kwietnia 23, 2010, 16:45:23 pm
Jeśli wyjeżdżam, np. na wakacje za granicę. Mogę w tym czasie stosować się do ojczystego kalendarza (np. odmawiając LG) czy muszę sobie sprawić kalendarze liturgiczne wszystkich państw, w których będę? Załóżmy, że dzisiaj byłbym w Londynie. Mam uroczystość św. Wojciecha, czy nie?

A w ktorych krajach poza polską obowiązuje post piątkowy?
KPK jest jeden. Nie wiem, co episkopaty poustalały sobie w poszczególnych krajach "zamiast" postu piątkowego... Ale jak z tym kalendarzem?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: x. Konstantyn Najmowicz w Kwietnia 23, 2010, 19:58:27 pm
A w ktorych krajach poza polską obowiązuje post piątkowy?
Chyba na Białorusi i Litwie.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: x. Dominik w Kwietnia 23, 2010, 20:47:56 pm
A w ktorych krajach poza polską obowiązuje post piątkowy?
Chyba na Białorusi i Litwie.
Chwileczkę. Czy post jest w tekście łacińskim KPK? Czyżby prawie wszystkie episkopaty usunęły post, zastępując go "uczynkiem alternatywnym"?

PS. I co z tym kalendarzem? Jest jakiś indult / ogólna zasada, że w podróży mogę stosować własny?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Bartek w Kwietnia 23, 2010, 21:27:19 pm
PS. I co z tym kalendarzem? Jest jakiś indult / ogólna zasada, że w podróży mogę stosować własny?

Jeśli nie jest Pan obowiązany prawem do odmawiania Liturgii Godzin, problemu nie ma. Może Pan przez okrągły rok recytować oficjum wotywne do ulubionego świętego :)

W przeciwnym wypadku, podróżując, w odmawianiu oficjum stosuje się Pan albo do kalendarza własnego, albo lokalnego. Kwestię tę regulują rubryki ogólne brewiarza klasycznego oraz posoborowego (RGBR 150, IGLH 243). Dodatkowo, w przypadku Brewiarza Rzymskiego należy w kalendarzu własnym uwzględnić święta patronów z kalendarza lokalnego; w Liturgii Godzin przeciwnie - stosując kalendarz lokalny należy obchodzić również uroczystości i święta z kalendarza własnego.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Fons Blaudi w Kwietnia 23, 2010, 22:06:54 pm
KPK jest jeden. Nie wiem, co episkopaty poustalały sobie w poszczególnych krajach "zamiast" postu piątkowego... Ale jak z tym kalendarzem?
Czy post jest w tekście łacińskim KPK? Czyżby prawie wszystkie episkopaty usunęły post, zastępując go "uczynkiem alternatywnym"?

Kanon 1251 utrzymuje teoretycznie dyscypline piatkowa w Kosciele powszechnym, ale kanon 1253 daje narzedzie do reki episkopatom, zeby wyslac kanon 1251 w kosmos.

PS. I co z tym kalendarzem? Jest jakiś indult / ogólna zasada, że w podróży mogę stosować własny?

Incola i advena stosuja przepisy wlasnego miejsca zamieszkania, peregrinus nie jest zobowiazany do przestrzegania praw partykularnych ani miejsca pochodzenia, ani tego, w ktorym przebywa, a jedynie praw powszechnych, zas vagus jest zobowiazany do przestrzegania praw powszechnych oraz partykularnych miejsca, w ktorym akurat przebywa.



Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: kamilek w Kwietnia 25, 2010, 11:59:23 am
.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: FidelisTraditioni w Kwietnia 25, 2010, 14:05:34 pm
A czy ja gdziekolwiek wyraziłem taką chęć? Nie przyszło mi to w ogóle na myśl. Pisząc (chyba nawet nie w tym temacie), ze potrafiłbym bez żadnych problemów z marszu odprawić NOM, wcale nie miałem na myśli tego, że chcę. Jeśli zostanę kapłanem, to będę celebrować tylko i wyłącznie KRR.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: kamilek w Kwietnia 25, 2010, 14:35:38 pm
.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: FidelisTraditioni w Kwietnia 25, 2010, 17:05:26 pm
Ja znam budowę Mszału Pawła VI całkiem dobrze :) Jak Pan nie wierzy, to zapraszam do Kęt :)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Nathanael w Kwietnia 25, 2010, 17:39:44 pm
. Pisząc (chyba nawet nie w tym temacie), ze potrafiłbym bez żadnych problemów z marszu odprawić NOM

Chętnie bym zweryfikował pańskie słowa.  8)

Dejcie me pastorał e mytre to wam i pontyfikalną Mszę sprawię :)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: miki w Kwietnia 25, 2010, 20:03:39 pm
Odprawić NOM, a co to za sztuka? Nie ma się co czarować - jeśli ktoś się interesuje Liturgią, to bez problemu "odprawi" i  to bliżej rubryk niż nie jeden ksiądz :)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: x. Dominik w Kwietnia 25, 2010, 20:53:49 pm
Oczywiście, że to żaden problem, również dałbym radę.

Ale oczywiście nie jestem taki głupi, aby symulować. Natomiast po święceniach (o ile modły kilku kapłanów zostaną wysłuchane) obiecuję odprawiać w zgodzie z rubrykami.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Bartek w Kwietnia 25, 2010, 21:29:29 pm
Odprawić NOM, a co to za sztuka? Nie ma się co czarować - jeśli ktoś się interesuje Liturgią, to bez problemu "odprawi" i  to bliżej rubryk niż nie jeden ksiądz :)

Myślałem podobnie, dopóki nie trafiłem na OWMR 352:

„Duszpasterska skuteczność liturgii z pewnością się zwiększy, gdy teksty czytań, modlitw i śpiewów w miarę możliwości będą dostosowywane do potrzeb, duchowego przygotowania i poziomu intelektualnego uczestników."

Jeśli chodzi o mechaniczne wypowiedzenie słów i wykonanie gestów, to pewnie bym sobie poradził. Gdy natomiast podejść do nowego Mszału z pełną konsekwencją, ergo: wykształcić w sobie mentalność, która aranżuje czynność kultyczną podług kryteriów duszpasterskich, to ja nie wytrzymuję takich hybryd. Ja uciekam przez okno z krzykiem.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Angelus Silesius w Kwietnia 25, 2010, 22:42:51 pm
Czy to prawda, że w internecie w seminariach blokują dostęp do kroniki Novus Ordo i tego forum?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: triregnum w Kwietnia 25, 2010, 22:58:40 pm
Czy to prawda, że w internecie w seminariach blokują dostęp do kroniki Novus Ordo i tego forum?

Dostępu do kroniki NOM raczej nie blokują, bo moi znajomi są na bieżąco :D Co do forum to nie wiem.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: romeck w Kwietnia 25, 2010, 23:14:58 pm
Odprawić NOM, a co to za sztuka?
Myślałem podobnie, dopóki nie trafiłem na OWMR 352:
„Duszpasterska skuteczność liturgii z pewnością się zwiększy, gdy teksty ... będą dostosowywane do ... poziomu intelektualnego uczestników."

 Ja uciekam przez okno z krzykiem...
... na potrzeby liturgii dla hospitalizowanych w psychiatrykach?
(http://www.creationism.org/images/DoreBibleIllus/g1Sa1911Dore_TheEscapeOfDavidThroughWindow.jpg)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: FidelisTraditioni w Kwietnia 26, 2010, 01:08:43 am
„Duszpasterska skuteczność liturgii z pewnością się zwiększy, gdy teksty czytań, modlitw i śpiewów w miarę możliwości będą dostosowywane do potrzeb, duchowego przygotowania i poziomu intelektualnego uczestników."
Jakby ten punkt był w pełni realizowany, to w niektórych parafiach teksty Mszalne musiałyby rozwijać najprostsze prawdy nim by można było osiągnąć przyzwoity poziom.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: jp7 w Kwietnia 26, 2010, 01:41:03 am
Czy świeckiemu katolikowi wolno symulować celebrowanie Mszy świętej (jak to przecież często się zdarza na Zachodzie, także przez diakonki)?
Nie. nie wolno symulować sakramentów.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Sebastianus w Kwietnia 26, 2010, 13:50:16 pm
Czy świeckiemu katolikowi wolno symulować celebrowanie Mszy świętej (jak to przecież często się zdarza na Zachodzie, także przez diakonki)?
Nie. nie wolno symulować sakramentów.

Pamiętam, jako mały chłopiec "odprawiałem" Novus Ordo Missae z książeczki komunijnej. Już wtedy coś mi nie pasowało, brakowało sacrum. Młody i mądry byłem. :)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: bohator w Kwietnia 26, 2010, 16:13:26 pm
A ja będąc mały odprawiałem Tridentinę  ;D ;D ;D PO mszaliku, który odziedziczyłem po babci. Oczywiście będąc małym, nie znałem łaciny, wszystko było po polsku i versus populum, ale treść teologiczna została nienaruszona  :D
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: miki w Kwietnia 26, 2010, 16:46:00 pm
Ja oryginalnie - odprawiałem 1965 ryt. Z książeczki. Ale dawno. Potem był NOM z Oremusa.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Nathanael w Kwietnia 27, 2010, 21:24:28 pm
Ważne pytanie: czy umieszczenie w sieci internetowej w całości niemieckiej książki z 1925 roku będzie nielegalne? Orientuje się ktoś? Ma tu moc prawo niemieckie, polskie, czy jakieś międzynarodowe?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: szkielet w Kwietnia 27, 2010, 21:30:33 pm
Prawa wygasaja po jakimś czasie, poza tym to jest wydawnictwo sprzed wojny ;D
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Jean Gabriel Perboyre w Kwietnia 27, 2010, 21:32:02 pm
Wydaje mi się, że w normalnym wypadku prawa autorskie wygasają 70 lat po śmierci autora, dawniej było to 25. Mysle, ze mozna bezpiecznie umiescic.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: kurak w Kwietnia 28, 2010, 07:16:48 am
Ważne pytanie: czy umieszczenie w sieci internetowej w całości niemieckiej książki z 1925 roku będzie nielegalne? Orientuje się ktoś? Ma tu moc prawo niemieckie, polskie, czy jakieś międzynarodowe?
W razie czego bedziemy pamietac o paczkach ;D
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Angelus Silesius w Kwietnia 28, 2010, 21:25:00 pm
Ważne pytanie: czy umieszczenie w sieci internetowej w całości niemieckiej książki z 1925 roku będzie nielegalne? Orientuje się ktoś? Ma tu moc prawo niemieckie, polskie, czy jakieś międzynarodowe?
Dokładnie to nie wiem, ale jeśli to jest Mein Kampf to organy ścigania (a konkretnie organiści tych organów) mogą być zainteresowane.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: x. Dominik w Kwietnia 28, 2010, 22:37:43 pm
Ważne pytanie: czy umieszczenie w sieci internetowej w całości niemieckiej książki z 1925 roku będzie nielegalne? Orientuje się ktoś? Ma tu moc prawo niemieckie, polskie, czy jakieś międzynarodowe?
Dokładnie to nie wiem, ale jeśli to jest Mein Kampf to organy ścigania (a konkretnie organiści tych organów) mogą być zainteresowane.
Do MK prawa autorskie jeszcze nie wygasły, posiada je Bawaria i ściga z tego tytułu.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Torus w Kwietnia 28, 2010, 23:41:48 pm
Cytuj
Do MK prawa autorskie jeszcze nie wygasły, posiada je Bawaria i ściga z tego tytułu.

i właśnie prawa do MK wygasają za rok lub coś koło tego. Dlatego w RFN, chcą czynniki oficjalne wydać MK z odpowiednim koment. by uprzedzić swobodne robienie pieniędzy na tej książce.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: jp7 w Kwietnia 29, 2010, 03:25:11 am
Jeśli ktoś odmawia różaniec dwakroć w ciągu dnia, to które tajemnice powinien rozważać za pierwszym, które za drugim razem?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: manna w Kwietnia 29, 2010, 10:33:12 am
Ważne pytanie: czy umieszczenie w sieci internetowej w całości niemieckiej książki z 1925 roku będzie nielegalne? Orientuje się ktoś? Ma tu moc prawo niemieckie, polskie, czy jakieś międzynarodowe?

prawo niemieckie (bo tam książka była wydana). nie wiem jaki mają tam okres ochrony majątkowej praw autorskich, ale pewnie nie więcej niż 70 jak w Polsce. w prawie międzynarodowym jest mowa o 50 latach, więc jest to minimum.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Nathanael w Kwietnia 29, 2010, 12:01:11 pm
Dziękuję za odpowiedzi. Zapytać jeszcze chciałem: a co wtedy, gdy ta książka była później wznowiona (co prawda w 1949 roku, czyli te 50 lat z hakiem jest) - załóżmy, że byłoby to wznowienie z 2000 roku przez innego wydawcę?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: manna w Kwietnia 29, 2010, 19:21:15 pm
Dziękuję za odpowiedzi. Zapytać jeszcze chciałem: a co wtedy, gdy ta książka była później wznowiona (co prawda w 1949 roku, czyli te 50 lat z hakiem jest) - załóżmy, że byłoby to wznowienie z 2000 roku przez innego wydawcę?

wydawnictwo nie ma praw majątkowych do tekstu, jeśli autor nie udzielił licencji tudzież nie zrzekł się swoich praw na rzecz wydawnictwa. nie mógł tego zrobić, jeśli umarł wiele lat temu. jeśli książka jest tłumaczona, musi też upłynąć 70 lat od śmierci tłumacza. ergo: jeśli nowe wydanie jest nowym tłumaczeniem, to tłumacz ma do niej jakieś tam prawa majątkowe.
(mam zaliczenie z ochrony własności intelektualnej w przyszłym tygodniu ;))
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Teresa_M w Kwietnia 29, 2010, 19:47:36 pm
Jeśli ktoś odmawia różaniec dwakroć w ciągu dnia, to które tajemnice powinien rozważać za pierwszym, które za drugim razem?

najlepiej odmawiać trzykrotnie, wtedy rano tajemnice radosne, w południe bolesne a wieczorem chwalebne :)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Nathanael w Kwietnia 29, 2010, 20:53:37 pm
Pani manno, dziękuję za odpowiedź! W takim razie umieszczę :)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: jp7 w Kwietnia 29, 2010, 22:34:51 pm

najlepiej odmawiać trzykrotnie, wtedy rano tajemnice radosne, w południe bolesne a wieczorem chwalebne :)
Wygląda na to, że do tego dojdzie ...
Dziękuję za odpowiedź...
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: triregnum w Maja 01, 2010, 23:56:36 pm
Czy ktoś z Państwa wie może, gdzie można w Internecie znaleźć zdjęcia oraz nagrania z sakry biskupiej w KRR udzielonej w 2002 roku bp Rifanowi z Administratury w Campos?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: triregnum w Maja 02, 2010, 16:36:43 pm
:)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: dxcv w Maja 05, 2010, 22:33:05 pm
Ostatnio popularnymi stają się tzw. rozwody kościelne (unieważnienia). W związku z tym kancelarie adwokackie w swoich ofertach mają również pomoc w takich sprawach. Czy, żeby reprezentować kogoś w takiej sprawie trzeba mieć ukończone prawo kanoniczne? Jak to wygląda w praktyce?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Kamil w Maja 05, 2010, 23:19:42 pm
Trzeba być wpisanym na listę adwokatów kościelnych. Nie wiem jak wygląda procedura wpisu na taką listę, ale podejrzewam, że jest jakaś weryfikacja wiedzy z zakresu prawa kanonicznego. Zwykły adwokat nie może reprezentować klienta przed sądem kościelnym. Ale zawsze może mu doradzić, jak przed takim sądem klient ma postępować, i w praktyce do tego najczęściej pomoc zwykłych kancelarii się sprowadza.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: kurak w Maja 06, 2010, 09:04:42 am
tzw. rozwody kościelne (unieważnienia).
Ani to,ani to.Prawidlowo - stwierdzenia niewaznosci. :)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: miki w Maja 06, 2010, 10:27:54 am
Skoro o prawie: Czy parafie w Polsce mają osobowość prawną?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Iacobus w Maja 06, 2010, 10:30:10 am
Cytuj
Zgodnie z polskim ustawodawstwem parafia ma osobowość prawną, a jej byt jest niezależny od bytu innych kościelnych osób prawnych, np. diecezji, zakonów czy Caritas. Jedna kościelna osoba prawna nie odpowiada za zobowiązania innej, z prawnego bowiem punktu widzenia Kościół katolicki w Polsce nie jest jednym organizmem.

http://ekonomia.opoka.org.pl/parafia/452.1,Zrodla_pozyskiwania_funduszy_parafialnych.html
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Iacobus w Maja 06, 2010, 15:53:13 pm
 Był może ktoś w kościele Monastycznych Wspólnot Jerozolimskich w Warszawie przy ulicy Łazienkowskiej ? Orientujecie się może jak wygląda ich liturgia ? To czysty NOM, czy mają jakieś tradycyjne elementy ? Tutaj http://www.foto.ekai.pl/?wp=display&did=3510 (http://www.foto.ekai.pl/?wp=display&did=3510) znalazłem kilka zdjęć.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: x. Konstantyn Najmowicz w Maja 06, 2010, 16:55:34 pm
To jest bardziej eklektyzm elementów wschodnich i NOM'u. Nie ma tam nic specjalnie z tradycji łacińskiej.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Sigfried w Maja 06, 2010, 20:23:53 pm
Co do pytan dotyczacych praw autorskich. Prawa autorskie obecnie na podstawie prawa miedzynarodowego wygasaja 70 lat ale nie od wydania ksiazki lecz od smierci autora. Trzeba wiec uwazac z wklejaniem ksiazki z 1925 r., bo Autor moze jeszcze zyc i scigac  :)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: FidelisTraditioni w Maja 07, 2010, 00:47:22 am
To jest bardziej eklektyzm elementów wschodnich i NOM'u.
Trudno się dziwić. Jak NOM nie wystarcza, to ludzie szukają sacrum tylko szkoda, że tak daleko, skoro mają je na wyciągnięcie ręki. A potem powstają takie potworki. Tzn pewnie idea słuszna itp ale ja jestem do takich posoborowych wspólnotek mocno zdystansowany.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Torus w Maja 07, 2010, 23:45:21 pm
Pytanie teologiczno-historyczne. Jestem słaby w te klocki więc pokornie pytam:

Rok temu kupiłem na allegro pozycję : Kościół Chrystusowy , x. Charles'a Journet'a . wyd. polskie 1960r. przedmowa kard.St.Wyszyński (ksieg.sw. Wojciecha) (polecał ją na fk p. Wiedhold :))

książka jest skrótem Theologie de L'Eglise z 1958 r. Autor - postać b. znana etc późniejszy kardynał.

Czytając definicje Kościoła byłem zachwycony ich wielością. Np. :od Kościoła jako Ciała z głową-Chrystusem , po Kosciół - Oblubienicę Chrystusa.

Niedawno oglądałem konferencje video na portalu DICI. Konferencja była odpowiedzią na debatę o SV II jaka rozpoczął x.prof. Gerardini.
Teolog Bractwa fsspx opowiadał o zmienionej def. Kościoła przez tzw. "nową teologię" i konsekwencjach tego faktu; Kościół jako Oblubienica, zatem osoba jednak niezależna od Chrystusa. Oddzielny podmiot, który co dzień może siebie na nowo odkrywać (na płaszczyźnie psychologicznej) i pomimo że jest tą samą osobą - ewoluuje. Dlatego dziś może mówić tak, a jutro inaczej...

Ale moje pytanie jest takie: Ch. Journet został wymieniony jako jeden z 2 prekursorów tej "nowej teologii". Czy tak jest w istocie?
Czy czytać dalej książkę?  ;)
Wydawała mi się w niektórych punktach b. posoborowa, ale myślałem sobie: "hermeneutyka ciągłości". Kim z perspektywy czasu jest Ch. Journet jako teolog?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: jędrek w Maja 08, 2010, 09:55:57 am
Wczoraj bedąc w bazylice OO. Dominikanów w Krakowie zauważyłem na ambonie wyrytą małą swastykę. Wiem, że z hitleryzmem nie ma to nic wspólnego. Swastyki były obecne w zdobnictwie ludowym Polski (np. na Podhalu), kompozytor Mieczysław Karłowicz swastykami znaczył swoje szlaki w Tatrach, swastykę wyryto na kamieniu postawionym w miejscu jego śmierci pod Małym Kościelcem w Tatrach, ale nigdy nie spotkałem się w symbolem swastyki w kościele. Czy ktoś może wyjaśnić jakie jest chrześcijańskie znaczenie tego znaku?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: kamilek w Maja 09, 2010, 21:03:55 pm
.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: jędrek w Maja 10, 2010, 19:47:53 pm
Dziękuję za odpowiedź. Ciekawe bardzo, że tych swastyk mało się spotyka.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Fons Blaudi w Maja 11, 2010, 09:04:33 am
Malo ? Fakt, ze mniej niz krzyza lacinskiego, ale chyba wiecej niz krzyza sw. Potra. Siam widzialem z kilkadziesiat, jesli nie wiecej w rozmaitych podrozach, poczawszy od katakumb, a skonczywszy na kosciolach z XX wieku. A i tak trzeba wziac poprawke na to, ze na Zachodzie potrafia zniszczyc wielowiekowy zabytek w ramach "denazyfikacji", wiec sporo ich zniklo po 1945 roku. W internecie znajdzie pan dobrych kilkaset przykladow uzywania zlamanego krzyza w ikonografii chrzescijanskiej.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: ms w Maja 11, 2010, 09:14:35 am
Czytałem o jednej cerkwi z mojej okolicy, którą hitlerowcy oszczędzili przed zburzeniem bo swastyki na ścianach zobaczyli :).
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Fons Blaudi w Maja 12, 2010, 01:16:04 am
Moze pan spokojnie miedzy bajki wlozyc. Niemcy nie burzyli planowo cerkwii, a gdyby nawet, to nie sadze, zeby taki szczegol ich postrzymal.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: ms w Maja 12, 2010, 08:39:00 am
Też w to wątpię. Napisałem to jako taką legendę, lub anegdotę :)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Piotr w Maja 16, 2010, 17:28:36 pm
Czy wiecie może czy ten cytat jest prawdziwy?

"If any ecclesiastic or layman shall go into the synagogue of the Jews or to the meeting houses of the heretics to join in prayer with them, let them be deposed and deprived of communion. If any Bishops or Priest or Deacon shall join in prayer with heretics, let him be suspended from Communion" - (III Council of Constantinople)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Guldenmond w Maja 16, 2010, 18:13:05 pm
na mój gust to wszystko jedno kiedy Pan zacznie, ważne zeby z miłością i solidnie
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Guldenmond w Maja 16, 2010, 18:43:47 pm
w pierwszą sobotę pierwszego miesiąca nabożeństwa ( czyli czerwca),  w pierwszą sobotę drugiego miesiąca nabożeństwa (lipca), w pierwszą sobotę sierpnia etc.

a nie: w pierwszą sobotę pierwszego miesiąca roku (czyli stycznia :) ), w pierwszą sobotę drugiego miesiąca roku...
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Kamil w Maja 16, 2010, 18:48:57 pm
Czy wiecie może czy ten cytat jest prawdziwy?

"If any ecclesiastic or layman shall go into the synagogue of the Jews or to the meeting houses of the heretics to join in prayer with them, let them be deposed and deprived of communion. If any Bishops or Priest or Deacon shall join in prayer with heretics, let him be suspended from Communion" - (III Council of Constantinople)

Po przejrzeniu dokumentów III Soboru Konstantynopolitańskiego tak "na szybko" to nie dostrzegłem tam nic takiego, więc raczej nie. Choć być może coś przeoczyłem. 
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Guldenmond w Maja 16, 2010, 19:18:26 pm
w grudniu juz nie musi Pan... ale może ;)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: cabbage w Maja 21, 2010, 21:03:58 pm
Jak to jest z tym kalendarzem? Czy każdy chodzący na Tridentinę ma np. obowiązek wstrzemięźliwości od pokarmów mięsnych w Wigilię Zesłania Ducha Świętego?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Bartek w Maja 21, 2010, 21:10:00 pm
Jak to jest z tym kalendarzem? Czy każdy chodzący na Tridentinę ma np. obowiązek wstrzemięźliwości od pokarmów mięsnych w Wigilię Zesłania Ducha Świętego?

Nie, nie ma.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: ryszard1966 w Maja 21, 2010, 22:08:53 pm
Czyli tradsów obowiązują przepisy postne posoborowe?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: K.L.O w Maja 21, 2010, 22:24:41 pm
Obowiązuje to posoborowe minimum. Dla chetnych inne posty wskazane  :D
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Bartek w Maja 21, 2010, 22:36:55 pm
Obowiązuje to posoborowe minimum. Dla chetnych inne posty wskazane  :D

Dokładnie tak.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: vatu0 w Maja 23, 2010, 00:09:18 am
Czy istnieje dokument zakazujący służby kobiet? Jaki jest jego tytuł i kto jest autorem? Bardzo go potrzebuję. Proszę o wyrozumiałość.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: manna w Maja 23, 2010, 07:36:03 am
Wskazania Episkopatu Polski po ogłoszeniu nowego wydania Ogólnego wprowadzenia do Mszału Rzymskiego

(przyjęte na 331. Zebraniu Plenarnym Konferencji Episkopatu Polski dnia 9 marca 2005 r.)
Cytuj
52. Zgodnie z OWMR 91 wierni świeccy, po odpowiednim przygotowaniu, powinni spełniać w liturgii wszystkie funkcje, które są dla nich przeznaczone, a więc czytać słowo Boże z wyjątkiem Ewangelii, śpiewać psalm responsoryjny i werset przed Ewangelią, odczytywać wezwania modlitwy powszechnej oraz komentarze, posługiwać przy ołtarzu i przy miejscu przewodniczenia troszcząc się o mszał, kielich i patenę, kadzidło i krzyż, światło i wodę. Oni także powinni przynosić do ołtarza chleb i wino jako dary ludu Bożego, zbierać składkę, pełnić funkcję kantora lub organisty, ożywiać śpiew zgromadzenia i wykonywać niektóre śpiewy jako schola lub chór. Nadzwyczajni szafarze Komunii świętej mogą zgodnie z prawem pomagać w udzielaniu Komunii świętej i zanosić ją chorym.

53. Wszystkie te funkcje mogą spełniać zarówno mężczyźni jak i kobiety, z wyjątkiem czynności, które są bezpośrednio usługiwaniem kapłanowi przy ołtarzu i przy miejscu przewodniczenia. Funkcje te są zarezerwowane dla męskiej służby liturgicznej (ministrantów). Mogą być powierzone dziewczętom (ministrantkom) tylko wtedy, gdy udzielił na to wyraźnej zgody biskup diecezjalny. On zaś, aby taką zgodę wydać, powinien zasięgnąć opinii Konferencji Episkopatu Polski (zob. Wyjaśnienie Kongregacji ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów z 15 marca 1994 r. przypomniane i potwierdzone przez prefekta tejże KonŹgregacji 27 lipca 2001 r.) . W Polsce do posługi nadzwyczajnego szafarza Komunii świętej dopuszczani są dziś tylko mężczyźni.

a tu jeszcze ze strony http://www.kkbids.episkopat.pl/anamnesis/34/10.htm
Cytuj
Temat ten podjęła 270. Konferencja Plenarna Episkopatu Polski.
Kongregacja ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów podała wyjaśnienie kan. 230 paragrafu 2, który brzmi: "Świeccy mogą być czasowo wyznaczeni do pełnienia funkcji lektora w czynnościach liturgicznych, kantora lub inne, zgodnie z przepisami prawa".

W wyjaśnieniu czytamy:

a. "Kanon dopuszcza możliwość pełnienia funkcji liturgicznych przeznaczonych dla świeckich, także przez kobiety, ale nie nakazuje wprowadzania takiego zwyczaju. Decyzja należy do każdego biskupa diecezjalnego, który powinien zasięgnąć opinii Konferencji Episkopatu.

b. Stolica Apostolska respektuje decyzję biskupów, którzy dopuścili kobiety do pełnienia służby liturgicznej. Przypomina jednocześnie, że jest rzeczą pożądaną podtrzymywanie tradycji służby liturgicznej ołtarza spełnianej przez chłopców, która to tradycja przyczyniła się bardzo do rozwoju powołań kapłańskich. Stąd istnieje dalej obowiązek prowadzenia grup ministrantów.

c. Jeśli jakiś biskup dopuszcza kobiety do służby ołtarza, decyzja ta winna być dobrze wyjaśniona wiernym w świetle wspomnianej normy, zaznaczając, że została ona już zaaplikowana do funkcji lektora i nadzwyczajnego szafarza Eucharystii, które mogą być pełnione przez kobiety.

d. Musi być jasne, że wymienione funkcje liturgiczne są spełniane przez świeckich na mocy biskupa, a nie na mocy prawa".

Nie wolno więc w parafiach wyznaczać dziewcząt do funkcji liturgicznych przeznaczonych dla ministrantów, jeżeli nie ma tam wyraźniej zgody biskupa diecezji. Praktyka taka jest nadużyciem i należy jej zaniechać. Jeżeli pozwoli na to biskup diecezjalny, po zasięgnięciu opinii Konferencji Episkopatu, wtedy można tę praktykę wprowadzać. Zgodnie z wolą Kościoła decyzja o ubieraniu dziewcząt w alby i wprowadzanie ich do prezbiterium razem z ministrantami nie jest zostawiona poszczególnym kapłanom lecz biskupom.

serwis informacyjny sponsoruje wujek gógl.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Sebastianus w Maja 24, 2010, 12:51:40 pm
Potrzebuję pomocy ws. najdokładniejszego, najwierniejszego przetłumaczenia fragmentu z Księgi Jeremiasza 20, 7.
Powszechnie znany jako ,,Uwiodłeś mnie Panie, a ja pozwoliłem się uwieść".
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Piotr w Maja 25, 2010, 14:50:13 pm
Czy mszalik o. Lefebvre jest pod jakimś względem lepszy od mszalika Lancei? Czy zawiera np. teksty Ewangelii po łacinie?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Kamil w Maja 25, 2010, 15:34:12 pm
Mszalik wydany przez wyd. Lancea to chyba reprint mszalka o. Lefebvre
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Jean Gabriel Perboyre w Maja 25, 2010, 15:42:47 pm
Czy mszalik o. Lefebvre jest pod jakimś względem lepszy od mszalika Lancei? Czy zawiera np. teksty Ewangelii po łacinie?

Tego Lancei nie widzialem, ale mszalik o. Lefebvra ma teksty Ewangelii po lacinie. Ogolnie wszystko co trzeba tam jest.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Hyacinthus Stanislaus w Maja 25, 2010, 16:13:08 pm
Mszalik wydany przez wyd. Lancea to chyba reprint mszalka o. Lefebvre

Na pewno nie. Mszalik wydany przez Lanceę to reprint mszalika o. Benedyktynów z 1963. Mszalik o. Lefebvre'a ma zdecydowanie inną typografię, układ, objaśnienia.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Regiomontanus w Maja 27, 2010, 21:52:05 pm
Potrzebuję pomocy ws. najdokładniejszego, najwierniejszego przetłumaczenia fragmentu z Księgi Jeremiasza 20, 7.
Powszechnie znany jako ,,Uwiodłeś mnie Panie, a ja pozwoliłem się uwieść".

Nie znam hebrajskiego, więc nie pretenduję do miana eksperta,  ale św. Hieronim przetłumaczył to podobnie, seduxisti me Domine et seductus sum.  Nova Vulgata, które jest obecnie obowiązującym "oficjalnym katolickim tłumaczeniem", podtrzymuje wersję starej Vulgaty.  Natomiast przekłady tzw. "literalne" tłumaczą to jako "Przekonałeś mnie, o Jahwe, i jestem przekonany". Widocznie jednak  uznano, że w tym kontekście sens oddaje lepiej słowo "seduxisti", czyli "uwiodłeś", "zwiodłeś". Proponuję więc trzymać się oficjalnego katolickiego tłumacznia.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Kamil w Maja 30, 2010, 13:11:14 pm
Chodzi chyba Panu o uzupełnienie obrzędów chrztu? Polega to na odprawieniu wszystkich obrzędów towarzyszących chrztowi, których nie ma w nowym rycie- oczywiście bez samego chrztu. Chodzi więc np. o pewne egzorcyzmy itp. Do ważności chrztu nie jest to potrzebne, ale słyszałem że drzewiej bywało tak, że jeżeli protestant się nawracał, to musiał uzupełniać (chodzi oczywiście o tych protestantów, którzy mają ważny chrzest, ci z wątpliwym byli chrzczeni sub conditione).
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Guldenmond w Maja 30, 2010, 17:22:22 pm
na pewno dopelniano chrztu kiedy ktos ochrzcil dziecko w niebezpieczenstwie smierci (np. w szpitalu). i jesli ono przezylo ksiadz dokonywal pozostalych obrzedow
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Bartek w Maja 30, 2010, 18:34:54 pm
na pewno dopelniano chrztu kiedy ktos ochrzcil dziecko w niebezpieczenstwie smierci (np. w szpitalu). i jesli ono przezylo ksiadz dokonywal pozostalych obrzedow
Wtedy się chrzci sub conditione, a nie "uzupełniająco".

A gdzie to Pan wyczytał?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Tomasz w Maja 30, 2010, 20:53:28 pm
Kto jest autorem tej strony http://msza-warszawa.blogspot.com/ ?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Guldenmond w Maja 30, 2010, 21:02:50 pm
jestem pewien, ze nie chrzczono sub conditione. odprawiano wszystkie pozostale obrzedy, ale samego chrztu nie dublowano
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: ryszard1966 w Maja 30, 2010, 21:44:07 pm
no nie wiem czy to dobry pomysł. Zresztą zostałem ochrzczony w 1966 roku(rok po SWII) i chyba sprawa mnie nie dotyczy. W 1966 roku w Polsce nie było jeszcze w Kościele żle.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: ryszard1966 w Maja 30, 2010, 21:56:30 pm
Wiem, o co Panu chodzi, ale ze wspomnień rodziców wiem, że u mnie były egzorcyzmy. Czy go dopełniać? Pan się może poradzi x.Karola w Przeoracie.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Bartek w Maja 30, 2010, 22:05:33 pm
Tak słyszałem, że np. jeżeli w niebezpieczeństwie śmierci, np. Pan by mnie ochrzcił to jeżeli bym przeżył to idziemy do kapłana i mnie chrzci sub conditione.

Nie. To, że laik (np. akuszerka) był szafarzem chrztu, nie implikuje jego wątpliwej ważności. Kościół zalecał za to, by proboszcz po otrzymaniu informacji o takim chrzcie, na podstawie wywiadu z chrzczącym oraz świadkami chrztu upewnił się o prawidłowej intencji szafarza oraz o właściwym przebiegu obrzędu. Dopiero, jeśli wtedy powstały wątpliwości, powtarzano chrzest warunkowo. W przeciwnym wypadku jedynie uzupełniano ceremonie.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Kamil w Maja 30, 2010, 22:44:51 pm

Czy można przyjmować 2(lub więcej) razy w dniu Komunie św.?

Nie, chyba że znajduje się Pan w niebezpieczeństwie śmierci- to wówczas można (nawet wskazane jest) przyjąć wiatyk, nawet jeśli tego dnia już Pan komunikował.

Cytuj
Kan. 917 - Kto przyjął już Najświętszą Eucharystię, może ją ponownie tego samego dnia przyjąć jedynie podczas sprawowania Eucharystii, w której uczestniczy, z zachowaniem przepisu kan. 921, § 2
(...)
Kan. 921 -
§ 2. Chociażby tego dnia przyjęli już Komunię świętą, to jednak bardzo się zaleca, aby - znalazłszy się w niebezpieczeństwie śmierci - otrzymali ponownie Komunię świętą.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Sigfried w Maja 31, 2010, 10:21:53 am
Kiedys znajomy, starszy ksiadz twierdzil, ze w Polsce do 1971 r. we wszystkich parafiach chrzty byly po staremu z pelnymi egzorcyzmami. Potem przez rok, dwa bylo rozmaicie a od 1973 mniej wiecej juz wszystko po posoborowemu - wiec w przypadku osob chrzczonych od 1971 w gore wskazane byloby uzupelnienie egzorcyzmow.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: ratio w Maja 31, 2010, 10:43:47 am

Czy można przyjmować 2(lub więcej) razy w dniu Komunie św.?

Nie, chyba że znajduje się Pan w niebezpieczeństwie śmierci- to wówczas można (nawet wskazane jest) przyjąć wiatyk, nawet jeśli tego dnia już Pan komunikował.

Cytuj
Kan. 917 - Kto przyjął już Najświętszą Eucharystię, może ją ponownie tego samego dnia przyjąć jedynie podczas sprawowania Eucharystii, w której uczestniczy, z zachowaniem przepisu kan. 921, § 2
(...)
Kan. 921 -
§ 2. Chociażby tego dnia przyjęli już Komunię świętą, to jednak bardzo się zaleca, aby - znalazłszy się w niebezpieczeństwie śmierci - otrzymali ponownie Komunię świętą.
Myślę, ze źle interpretujesz treść Kan. 917., który wyraźnie mówi, że: "Kto przyjął już Najświętszą Eucharystię, może ją ponownie tego samego dnia przyjąć jedynie podczas sprawowania Eucharystii, w której uczestniczy", a  kan. 921, § 2 stanowi o tym, że mimo przyjęcia Komunii św. dwukrotnie w ciągu dnia, można przyjąć wiatyk.
Czyli, że pierwszy raz w danym dniu można przyjąć Komunię św. bez udziału we Mszy św. ale aby przyjąć Komunię św. drugi raz w danym dniu, należy uczestniczyć we Mszy św.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Nathanael w Maja 31, 2010, 17:33:30 pm
Napisali do mnie stąd: http://www.thepopescologne.com/ (http://www.thepopescologne.com/) - czy to woda kolońska?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Regiomontanus w Maja 31, 2010, 17:57:15 pm
Napisali do mnie stąd: http://www.thepopescologne.com/ (http://www.thepopescologne.com/) - czy to woda kolońska?

Ciekawe - twierdzą, że zrobione wg prywatnego przepisu papieża Piusa IX... Przy okazji, taka numizmatyczna ciekawostka: na pudełku jest  srebrna moneta (nominał 1lir lub 2 liry, trudno powiedzieć) Piusa IX, jedna z ostatnich monet wybitych przez Państwo Kościelne zanim przestało ono istnieć. Moneta ciągle jeszcze dostępna dla zwykłego śmiertelnika, bo wybito miliony sztuk.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Martyna w Maja 31, 2010, 21:00:11 pm
czy poza Kościołem jest zbawienie?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Jacek S. w Maja 31, 2010, 21:00:38 pm
Takie trzy pytania narodziły się w mojej głowie po udziale w dzisiejszej Mszy:
- czy wolno w połączyć NOM z nieszporami w taki sposób, że zamiast aktu pokuty odmawia się psalmy z antyfonami a przed modlitwą po Komunii Magnificat?
- w którym momencie Mszy (i czy w ogóle w czasie Mszy) powinno się święcić ornaty - dar rodziców dzieci pierwszokomunijnych?
- czy w Polsce dopuszczono do użytku szaty liturgiczne koloru błękitnego (wydaje mi się, że nie, ale może coś się zmieniło)?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: szkielet w Maja 31, 2010, 21:10:14 pm
czy poza Kościołem jest zbawienie?
Jeśli mówi Pani o Kościele Katolickim to nie ma.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: szkielet w Maja 31, 2010, 21:10:58 pm
Takie trzy pytania narodziły się w mojej głowie po udziale w dzisiejszej Mszy:
- czy wolno w połączyć NOM z nieszporami w taki sposób, że zamiast aktu pokuty odmawia się psalmy z antyfonami a przed modlitwą po Komunii Magnificat?
- w którym momencie Mszy (i czy w ogóle w czasie Mszy) powinno się święcić ornaty - dar rodziców dzieci pierwszokomunijnych?
- czy w Polsce dopuszczono do użytku szaty liturgiczne koloru błękitnego (wydaje mi się, że nie, ale może coś się zmieniło)?
ad.3 NIE
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Martyna w Maja 31, 2010, 21:15:06 pm
Tak o Kościele Katolickim bo ostatnio często słyszę że poza Kościołem jest zbawienie(mówią to nawet księża)
P.S Dziś widziałam koszulkę z aniołkiem i napisem "Poza Kościołem nie ma zbawienia" :D
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Bartek w Maja 31, 2010, 21:18:37 pm
- czy wolno w połączyć NOM z nieszporami w taki sposób, że zamiast aktu pokuty odmawia się psalmy z antyfonami a przed modlitwą po Komunii Magnificat?

Wolno: http://brewiarz.pl/wstep/2.php3#7

Przy czym błędne jest stwierdzenie, że psalmy odmawia się "zamiast aktu pokuty". Podobnie jak w Mszale Rzymskim 1962, w uroczystość Oczyszczenia NMP nie da się powiedzieć, że procesja zastępuje Confiteor.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: ryszard1966 w Maja 31, 2010, 21:20:32 pm
http://www.opoka.org.pl/biblioteka/T/TD/poza_kosciolem.html
Tekst x. Krecika profesora Papieskiej Akademii Teologicznej z Krakowa. Czy do końca ortodoksyjny? Chyba rektorem tej uczelni jest biskup Pieronek, a i nasz x. Grygiel tam też się udziela
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Innomine w Maja 31, 2010, 21:41:52 pm
Tak o Kościele Katolickim bo ostatnio często słyszę że poza Kościołem jest zbawienie(mówią to nawet księża)
P.S Dziś widziałam koszulkę z aniołkiem i napisem "Poza Kościołem nie ma zbawienia" :D
(http://nowy.tezeusz.pl/files/u40/poza_ko__ciolem_nie_ma_zbawienia.jpg)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: szkielet w Maja 31, 2010, 21:43:53 pm
Tak o Kościele Katolickim bo ostatnio często słyszę że poza Kościołem jest zbawienie(mówią to nawet księża)
P.S Dziś widziałam koszulkę z aniołkiem i napisem "Poza Kościołem nie ma zbawienia" :D
To efekt posoborowia. Niech im Pani nie wierzy.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: solid w Maja 31, 2010, 22:01:41 pm
http://www.opoka.org.pl/biblioteka/T/TD/poza_kosciolem.html
Tekst x. Krecika profesora Papieskiej Akademii Teologicznej z Krakowa. Czy do końca ortodoksyjny? Chyba rektorem tej uczelni jest biskup Pieronek, a i nasz x. Grygiel tam też się udziela
Ks. Kracika (to brat wojewody małopolskiego).
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: romeck w Czerwca 01, 2010, 01:33:09 am
Czy litanię można włączyć we mszę (NOM)?

W Kozłowej Górze (Piekary Śłąskie) proboszcz odmówił ją - z wiernymi - przed ogłoszeniami.
Wierni na siedząco, a on tyłem do ołtarza i na stojącą (przodem do wiernych)
Litanie przebłagalna, jak w wielu kosciołach w związku z powodziami.

W piekarskiej bazylice zrobiono to po mszy, na klęcząco, przed wystawionym najświętszym sakramentem.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: manna w Czerwca 01, 2010, 06:36:08 am
http://www.opoka.org.pl/biblioteka/T/TD/poza_kosciolem.html
Tekst x. Krecika profesora Papieskiej Akademii Teologicznej z Krakowa. Czy do końca ortodoksyjny? Chyba rektorem tej uczelni jest biskup Pieronek, a i nasz x. Grygiel tam też się udziela

rektorem Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II (bo tak to się teraz nazywa) jest x. prof. Jan Dyduch. i co ma właściwie piernik do wiatraka?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Martyna w Czerwca 01, 2010, 15:48:52 pm
Czy można nosić różaniec na szyi?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Marcus w Czerwca 01, 2010, 15:50:18 pm
Czy można nosić różaniec na szyi?

Można, tylko trzeba uważać aby przy odmawianiu się nie zadusić.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Martyna w Czerwca 01, 2010, 16:43:27 pm
wiem że są koronki na palec jako pierścionek ale nie wiem czy można nosić różaniec na szyi jeżeli ktoś nosi go by się modlić i jako element biżuterii?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Karol Jan w Czerwca 01, 2010, 20:41:17 pm
niektórzy noszą na szyi np. jak ten pan po walce ;-)
http://www.youtube.com/watch?v=7bg4cneBmME
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: marcin w Czerwca 01, 2010, 20:56:41 pm
:) Silva to naprawdę świetny wojownik MMA :)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Jean Gabriel Perboyre w Czerwca 02, 2010, 00:58:44 am
Czy można nosić różaniec na szyi?

Widzialem to wsrod wiernych z Am. Poł i Filipin, ale w Polsce to chyba raczej niezbyt by to bylo odbierane
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Innomine w Czerwca 02, 2010, 06:55:07 am
Ja widziałem tak jednego pana w Krakowie i raczej na katola to on nie wyglądał...
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: FidelisTraditioni w Czerwca 02, 2010, 14:23:18 pm
To ja widziałem takiego Pana na turnieju tańca towarzyskiego w Czechach ;)
Czy można nosić różaniec na szyi?

Widzialem to wsrod wiernych z Am. Poł i Filipin, ale w Polsce to chyba raczej niezbyt by to bylo odbierane
W medjugorju pełno takich ludzi (byłem tam raz jak byłem młody, głupi i modernistyczny).
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: wiridiana w Czerwca 03, 2010, 23:27:29 pm
Czy w oktawie Bożego Ciała w piątek można jeść mięso?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Kalistrat w Czerwca 04, 2010, 00:08:29 am
Czy w oktawie Bożego Ciała w piątek można jeść mięso?
Ale z jakiego tytułu? Przecież oktawy Bożego Ciała nie ma - jest za to feria (ew. św. Franciszka Caracciolo, Wyznawcy)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Bartek w Czerwca 04, 2010, 07:52:38 am
Czy w oktawie Bożego Ciała w piątek można jeść mięso?

Po wsiach, gdzie oktawę wciąż obchodzi się z pompą (http://breviarium.blogspot.com/2010/06/otarze-na-boze-ciao-trzeba-stawiac-z.html ;-)), może się Pani spotkać z takim przekonaniem. Nie wynika ono ani z nowego, ani ze starego KPK. Dni oktawalne, o ile mi wiadomo, nie były nigdy świętem "de praecepto". Może więc zwyczaj, przekonanie o wielkiej wadze tego święta?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Iacobus w Czerwca 04, 2010, 09:07:37 am
A co w przypadku, gdy proboszcz miejsca mówi, że postu nie ma, bo jest oktawa. Czy jest to wystarczająca dyspensa ?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Michał Barcikowski w Czerwca 04, 2010, 09:43:48 am
Czy w oktawie Bożego Ciała w piątek można jeść mięso?

Po wsiach, gdzie oktawę wciąż obchodzi się z pompą (http://breviarium.blogspot.com/2010/06/otarze-na-boze-ciao-trzeba-stawiac-z.html ;-)), może się Pani spotkać z takim przekonaniem. Nie wynika ono ani z nowego, ani ze starego KPK. Dni oktawalne, o ile mi wiadomo, nie były nigdy świętem "de praecepto". Może więc zwyczaj, przekonanie o wielkiej wadze tego święta?

No właśnie, według przedsoborowych przepisów post obowiązywał także w piątek w oktawie Wielkiejnocy :)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: marcin w Czerwca 04, 2010, 09:47:38 am
(http://img227.imageshack.us/img227/8750/ldpd602993600100000131.jpg)

czy znalazłby się chętny do przetłumaczenia tego fragmentu Corpus Juris Canonici.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Artur Rumpel w Czerwca 04, 2010, 09:48:31 am
A co w przypadku, gdy proboszcz miejsca mówi, że postu nie ma, bo jest oktawa. Czy jest to wystarczająca dyspensa ?
W tym przypadku IMHO należy uznać, że proboszcz udziela dyspensy ważnej na terenie jego parafii
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Nathanael w Czerwca 04, 2010, 16:01:14 pm
"dla wszystkich zainteresowanych trydenckim sposobem odprawiania i uczestniczenia w Świętej Mszy" - z: http://www.facebook.com/group.php?gid=131206210223272 (http://www.facebook.com/group.php?gid=131206210223272).

Co to znaczy "trydencki sposób uczestnictwa we Mszy świętej"?

Po za tym zauważyłem, że ta grupa założona jest przez człowieka, który popiera m. in. kandydaturę Bronisława Komorowskiego na prezydenta (i słucha arcyciekawej muzyki, swoją drogą: "Sex-O Olympic-O" - ale o gustach się nie rozmawia) ;)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: RaSz w Czerwca 04, 2010, 21:25:38 pm
http://www.youtube.com/watch?v=DhEUwxadh7U&feature=related

Dla znających angielski: o czym tu rozmawiają?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Jean Gabriel Perboyre w Czerwca 04, 2010, 21:43:07 pm
Pyta o jakiegoś ojca Marsilie (zapis fonetyczny). Na co kard. odpowiada,że nie jest zbyt poinformowany, a poza tym jest dla niego krepujace zadawanie takich pytan w tym wlasnie momencie (nie wiem jakim). Potem mowi "dosyc, przyjdziesz pan do mnie kiedy bedzie na to czas, nie teraz".
Niezbyt dsobrze slychac co potem mowi reporter
Zdaje sie że reporter pyta cos w rodzaju: to jest pytanie czy kryl pan, o ile dobrze slysze
It is the question whether you covered...
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: FidelisTraditioni w Czerwca 05, 2010, 00:13:36 am
Panie marcinie, chętnie przetłumaczę, ale jak już Słońce wstanie.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Artur Rumpel w Czerwca 05, 2010, 21:18:41 pm
Tak trochę zmieniając temat. Zauważyłem, że podczas Mszy Św. w Boże Ciało sprawowanej przez Papieża w Bazylice św. Jana na Lateranie śpiewano sekwencję Lauda Sion Salvatorem. Taki akcent z KRR :D

Z drugiej strony prałaci przyjmowali Komunię Św. na rękę.
Ta sekwencja jest też w NOM, tyle, że nieobowiązkowa
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Iacobus w Czerwca 05, 2010, 21:28:06 pm
To chyba jedyny NOM, na którym jest wykonywana. Nie ma jej w lekcjonarzach więc pewnie mało kto o niej słyszał.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Antiquus_ordo w Czerwca 06, 2010, 08:18:32 am
To ja nie wiem może moja parafia dziwna była:) ale było co roku śpiewane Lauda Sion:)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Bartek w Czerwca 06, 2010, 08:44:06 am
na pewno dopelniano chrztu kiedy ktos ochrzcil dziecko w niebezpieczenstwie smierci (np. w szpitalu). i jesli ono przezylo ksiadz dokonywal pozostalych obrzedow

Film "Sami swoi" zaczyna się od przyjazdu Jaśka z Ameryki, który ma trzymać do chrztu 8-miesięczną wnuczkę Kaźmierza Pawlaka. Dzisiaj mało kto skojarzy, że chodziło właśnie o uzupełnienie obrzędów Chrztu św. Nikt o zdrowych zmysłach nie czekałby tyle ze chrztem - po prostu chrzczono zaraz po urodzeniu w obrzędzie uproszczonym.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: RaSz w Czerwca 07, 2010, 21:14:57 pm
"A kiedy Piotr wchodził, Korneliusz wyszedł mu na spotkanie, padł mu do stóp i oddał pokłon. Piotr podniósł go ze słowami << Wstań, ja też jestem człowiekiem>>.

Jak katolik ma traktowac ten fragment, w przypadku klękania przed biskupem i papieżem?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Martyna w Czerwca 08, 2010, 22:37:07 pm
a co myślicie o Wspólnotach Jerozolimskich? jedna jest taka w Warszawie przy Łazienkowskiej.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Guldenmond w Czerwca 14, 2010, 21:38:58 pm
czy Psałtarz Dawidów Kochanowskiego lub Psałterz Karpińskiego były po wojnie w całości wydane? czy ktoś z Panstwa ma do nich dostęp?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Jarod w Czerwca 14, 2010, 21:52:43 pm
Skad sie wzielo slowo FRAJER ?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: dxcv w Czerwca 14, 2010, 22:03:05 pm
@-DominoNR-

Innych biskupów też Pan tak traktuje?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: marcin w Czerwca 14, 2010, 22:15:31 pm
Skad sie wzielo slowo FRAJER ?
nie wiem ale wiem że w Słowacji czy Serbii jest to komplement ;)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: manna w Czerwca 15, 2010, 07:07:31 am
czy Psałtarz Dawidów Kochanowskiego lub Psałterz Karpińskiego były po wojnie w całości wydane? czy ktoś z Panstwa ma do nich dostęp?

wygląda na to, że tego pierwszego Ossolineum: http://www.nukat.edu.pl/cgi-bin/gw_48_1_14/chameleon?sessionid=2010061507053009992&skin=default&lng=pl&inst=consortium&SourceScreen=INITREQ&scant1=psa%C5%82terz%20dawida&scanu1=4&elementcount=1&t1=psa%C5%82terz%20dawida&u1=4&pos=1&itempos=1&rootsearch=SCAN&function=INITREQ&search=AUTHID&authid=1853366&authidu=4

Pax: http://www.nukat.edu.pl/cgi-bin/gw_48_1_14/chameleon?sessionid=2010061507053009992&skin=default&lng=pl&inst=consortium&SourceScreen=INITREQ&scant1=psa%C5%82terz%20dawida&scanu1=4&elementcount=1&t1=psa%C5%82terz%20dawida&u1=4&pos=1&itempos=1&rootsearch=SCAN&function=INITREQ&search=AUTHID&authid=2554917&authidu=4

i PIW: http://www.nukat.edu.pl/cgi-bin/gw_48_1_14/chameleon?sessionid=2010061507053009992&skin=default&lng=pl&inst=consortium&SourceScreen=INITREQ&scant1=psa%C5%82terz%20dawida&scanu1=4&elementcount=1&t1=psa%C5%82terz%20dawida&u1=4&pos=1&itempos=1&rootsearch=SCAN&function=INITREQ&search=AUTHID&authid=2437475&authidu=4

po rozmiarach woluminów wnoszę, że zmieściły się w każdym wszystkie psalmy. BeeNkę sprawdzię namacalnie dziś jak nie zapomnę.

Karpińskiego ostatnie wydanie w całości NuKat znajduje z 1824 roku, w wyborze wydał Universitas kilka lat temu w serii "Klasyka mniej znana"
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Guldenmond w Czerwca 15, 2010, 07:19:23 am
dzieki wielkie  ;D
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: yukoma w Czerwca 15, 2010, 11:16:41 am
Czy znacie stronkę   www.zaufaj.com ?
Po wstępnym przyjrzeniu się stwierdzam, ze całkiem całkiem.
Kto nią administruje?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: manna w Czerwca 15, 2010, 13:01:55 pm
Skad sie wzielo slowo FRAJER ?

Bruckner podaje, że od niemieckiego freien czyli zalecać się. pisało się też niegdyś fryjer.

a propos "Psałterza Dawidowego" z BN - sprawdzić się mię nie udało, bo iż ponieważ szacowne Lecotrium Biblioteki Jagiellońskiej w księgozbiorze podręczym nie posiada. tak jak i, psiakrew, Staffa, który mi potrzebny na ten moment.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Sigfried w Czerwca 15, 2010, 14:18:54 pm
Freiter = Freiritter (z wolny rycerz, czlowiek wolny nie panszczyzniany) - stad niemieckiego pochodzenia komplement w jezyku slowackim.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: rysio w Czerwca 15, 2010, 22:28:26 pm
Mam takie pytanie:

Czy biskup miejsca może zakazać Kultu Bożego - odprawiania Mszy św. w niedziele i święta?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Kalistrat w Czerwca 15, 2010, 22:46:28 pm
Mam takie pytanie:

Czy biskup miejsca może zakazać Kultu Bożego - odprawiania Mszy św. w niedziele i święta?
Oczywiście: nakłada interdykt.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Jarod w Czerwca 15, 2010, 22:48:54 pm
Mam takie pytanie:

Czy biskup miejsca może zakazać Kultu Bożego - odprawiania Mszy św. w niedziele i święta?
NIech Pan poczyta "Polska Piastow" Jasienicy. Tam non-stop papiez zabrania kultu na terenie Polski lub danego miasta lub ksiestwa. Inna sprawwa, ze nie wszyscy z kleru sie stosowali...
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: rysio w Czerwca 15, 2010, 23:04:47 pm
Cytuj
Oczywiście: nakłada interdykt.

No tak, to zgodnie z prawem. Myślałem (pytając) o zakazie "bezprzyczynowym" takim oto: "od jutra w Pcimiu proszę nie odprawiać Mszy św.".

Kult Boży, Msza św. należy do depozytu wiary.

Czy abp M.Lefebvrowi (chyba) Papież Paweł VI nie zakazał kultu?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: manna w Czerwca 16, 2010, 09:29:24 am
to ja jeszcze się wrócę do Psałterza Dawidowego, bo znalazła volens nolens PAXowski, który się okazał foto-reprintem,a wygląda on tak:

(http://lh5.ggpht.com/_r30js01tmoQ/TBh8qpF-WrI/AAAAAAAAAgQ/XTmqm_5c8xA/Snapshot_20100616_2.jpg)

(podłej jakości mam webcam niestety)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Artur Rumpel w Czerwca 16, 2010, 10:37:01 am
Freiter = Freiritter (z wolny rycerz, czlowiek wolny nie panszczyzniany) - stad niemieckiego pochodzenia komplement w jezyku slowackim.

Może jednak od Freiherr, co jest niemieckim tytułem arystokratycznym, pomiedzy baronem, a hrabią, odpowiednikiem mniej wiecej angielskiego baroneta i francuskiego wicehrabiego
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: dxcv w Czerwca 17, 2010, 19:19:00 pm
1977 chyba i został biskupem i kardynałem. Konsekrował go bp Josef Stangl.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Rafal w Czerwca 17, 2010, 22:17:18 pm
Z tego, co mi wiadomo, to nie był program w telewizji Fox, tylko film zrealizowany przez nią. Zatem fabularyzowany film na podstawie historii rodziny Smurlów. Nie wiem zatem, czy interesuje Pana ten film?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Fons Blaudi w Czerwca 18, 2010, 09:14:25 am
Kult Boży, Msza św. należy do depozytu wiary.

Nie. Depozyt wiary czyli Objawienie to zbior prawd wyrazonych w postaci twierdzien. Kult Bozy to nie twierdzenia, ale praktyka. Definicje dogmatyczne odnosnie kultu Bozego naleza do depozytu wiary.

Czy abp M.Lefebvrowi (chyba) Papież Paweł VI nie zakazał kultu?

Adeklarowal kare suspensy w 1976 roku za wyswiecenie ksiezy bez dimissoriow. Zachecam do siegniecia do KPK, zeby zapoznac sie ze skutkami kary suspensy.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: ryszard1966 w Czerwca 18, 2010, 09:18:07 am
A jak to jest teraz z biskupami Bractwa? Nie są ekskomunikowani na pewno, a co z suspensą?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Jarod w Czerwca 19, 2010, 18:20:27 pm
Gdzie mogę znaleźć wykład p.Terlikowskiego z x.Rafałem Trytkiem?
Co proszę?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Piotr w Czerwca 19, 2010, 19:09:15 pm
Gdzie mogę znaleźć wykład p.Terlikowskiego z x.Rafałem Trytkiem?

Nigdy nie było takiego czegoś. Chyba pan nazwiska pomylił.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: manna w Czerwca 19, 2010, 19:22:13 pm
Owy wykład  ;D

znowu będę czepialska: ów wykład.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Nathanael w Czerwca 20, 2010, 18:19:26 pm
Pierwsza strona google takie wyniki dała na hasło "Econe 1988":

http://tygodnik.onet.pl/326,20313,1,swiecenia_w_econe__30_czerwca_1988_r,lefebrysci,fotoreportaz.html (http://tygodnik.onet.pl/326,20313,1,swiecenia_w_econe__30_czerwca_1988_r,lefebrysci,fotoreportaz.html)

http://cantate-domino.blogspot.com/2009/06/photos-fsspx-ordinations-econe.html (http://cantate-domino.blogspot.com/2009/06/photos-fsspx-ordinations-econe.html)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: emek w Czerwca 21, 2010, 13:12:35 pm
Ponawiam pytanie co to za biskup na poprzednim zdjęciu(bo chyba nie z FSSPX :P)
Kiedyś była dyskusja na ten temat na forum, z tego co pamiętam to na zdjęciu jest prałat z Chorwacji.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: szija w Czerwca 25, 2010, 14:53:48 pm
Takie pytanie mnie naszło, a jakoś nie mogę znaleźć odpowiedzi: czy i gdzie się używa imienia bierzmowanego? Oczywiście mam tutaj na myśli coś innego niż wstawiennictwo patrona, etc.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Bartek w Czerwca 25, 2010, 15:33:39 pm
W partyzantce.

PS. Ale sam pomysł wyboru patrona z okazji Bierzmowania jest chyba dość młody...?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Teresa w Czerwca 25, 2010, 20:30:53 pm
Takie pytanie mnie naszło, a jakoś nie mogę znaleźć odpowiedzi: czy i gdzie się używa imienia bierzmowanego? Oczywiście mam tutaj na myśli coś innego niż wstawiennictwo patrona, etc.
Ja na ten przykład używam imienia z bierzmowania jako nicka  ;D
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: jp7 w Czerwca 25, 2010, 21:45:15 pm
Kiedyś była dyskusja na ten temat na forum, z tego co pamiętam to na zdjęciu jest prałat z Chorwacji.
To ciekawe, bo moderniści i pismaki piszczą, że "FSSPX wyświęca nielegalnie", a tutaj widzę jakiegoś nie-FSSPX biskupa.
Panie DominoNR - prałatem (http://pl.wikipedia.org/wiki/Pra%C5%82at) może być zwykły kapłan obdarzony tytułem honorowym prałata.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Nathanael w Czerwca 26, 2010, 11:35:54 am
Chodzi chyba o tych, do których nie dotarła działalność misjonarska Kościoła, a więc o tych, którzy o Kościele i Jezusie Chrystusie nie słyszeli.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: FidelisTraditioni w Czerwca 26, 2010, 13:13:34 pm
No właśnie. Kolejna nieścisłość. Bo gdyby zwykły wierny gdzieś kiedyś przeczytał takie cuś i by zapamiętał, to by mógł odejść z Kościoła, wierząc, że zostanie zbawiony, bo on np Kościoła nie poznał, nie poczuł o co w nim kaman itd itp.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Kubaturus w Czerwca 28, 2010, 21:27:54 pm
Gdzie znajdę polski tekst LAMENTABILI Piusa X?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: MilesChristi w Czerwca 28, 2010, 23:16:55 pm
Tutaj: http://www.rodzinakatolicka.pl/index.php/magisterium/34-magisterium/756-w-pius-x-i-wite-oficjum-lamentabili-sane-exitu  ;)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Guldenmond w Lipca 02, 2010, 11:18:24 am
a to są krucyfiksy, na których Chrystus nie ma ran?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: x. Dominik w Lipca 02, 2010, 17:20:27 pm
Chodzi mi o taki na którym jest widoczna Krew. Żeby był w kolorze (Krew czerwona itd.). Taki jak dałem w poprzednim poście.
Cóż, całkiem spory kupiłem na Allegro. Oferta z jakiegoś antykwariatu. Polecam przeglądanie ich ofert.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Fons Blaudi w Lipca 05, 2010, 21:22:52 pm
Pierwsze to slowa Pana Jezusa Mk 8, 2. Drugie to parafraza owegoz, uzywana przez sedewakantystow.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Guldenmond w Lipca 06, 2010, 08:12:32 am
ofiary utraconej (?)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Guldenmond w Lipca 06, 2010, 11:49:09 am
żal mi tej rzeszy, bo nie mają co jeść -> bo nie mają chleba -> nie mają Chleba Żywego
żal mi tej ofiary, bo jeśli jej nie ma, to owa rzesza nie ma Chleba Żywego

chyba
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: kamilek w Lipca 13, 2010, 13:32:38 pm
.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Guldenmond w Lipca 13, 2010, 13:46:36 pm
zostawic w kosciele przy jakiejs figurze i moze ktos wezmie.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Bartek w Lipca 13, 2010, 14:06:02 pm
Zapytać w najbliższym klasztorze, czy jakaś siostra nie zajmuje się naprawą lub recyklingiem różańców. Pamiętam, że w ubiegłym roku była organizowana akcja zbiórki różańców (bez względu na stan) na potrzeby misji, gdzie ich brakuje.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Guldenmond w Lipca 13, 2010, 14:09:01 pm
czy jakaś siostra nie zajmuje się naprawą lub recyklingiem różańców.
i co z nich robi ?  :D
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Kubaturus w Lipca 13, 2010, 14:33:17 pm
Wykopuje dołek, wrzuca i przez rok podlewa- a po roku wyrasta drzewo Różańcowe! ;D
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Guldenmond w Lipca 13, 2010, 18:39:29 pm
ale podlewa się wodą święconą, prawda?  :D


***
dlaczego św. Jan Vianney nie leży w relikwiarzu w ornacie?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: jędrek w Lipca 13, 2010, 20:26:27 pm
Ma dwa niezwykle błahe i trywialne pytania.
1. Na grobie mojego dziadka jest drewniany krzyż, który już jest dośc przyniszczały. Tata od jakiegoś czasu chce zmienić ten krzyż na kuty. Co należy zrobić ze starym krzyżem. Czy można pociąć i spalić w piecu?
2. Aż wstyd zadawać. Przeczytałem niedawno wreszcie "Ducha liturgii" (wydanie normalne, niealbumowe, z papieżem błogosławiącym ewangelią na okładce) i nigdzie nie mogę znaleźć tych znamienitych słów. Niemożliwe mi się wydaje, żebym nie zwrócił uwagi na coś takiego (znałem wcześniej już ten akapit):
Cytuj
"To, co się stało po soborze, było czymś innym: w miejsce liturgii będącej owocem stałego rozwoju, wprowadzono liturgię sfabrykowaną.

Zrezygnowano z życiowego procesu wzrostu i stawania się, aby przystąpić do fabrykowania. Nie chciano już kontynuować dokonującego sie przez wieki stawania się i dojrzewania żywego organizmu, a zastępowano to, w sposób właściwy produkcji technicznej, fabrykowaniem, czyli banalnym produktem chwili."
Jakby mi ktoś mógł powiedzieć w którym miejscu książki się to znajduje byłbym wdzięczny.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: samotnik w Lipca 13, 2010, 20:37:03 pm
Jak powinniśmy "patrzeć" na książkę "Ostrzeżenia zza światów"?

Najlepiej wcale.
Raczej odwracać wzrok.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Krzysztof_ w Lipca 13, 2010, 21:56:24 pm
Przeczytałem niedawno wreszcie "Ducha liturgii" (wydanie normalne, niealbumowe, z papieżem błogosławiącym ewangelią na okładce) i nigdzie nie mogę znaleźć tych znamienitych słów. Niemożliwe mi się wydaje, żebym nie zwrócił uwagi na coś takiego (znałem wcześniej już ten akapit):
Cytuj
"To, co się stało po soborze, było czymś innym: w miejsce liturgii będącej owocem stałego rozwoju, wprowadzono liturgię sfabrykowaną.

Zrezygnowano z życiowego procesu wzrostu i stawania się, aby przystąpić do fabrykowania. Nie chciano już kontynuować dokonującego sie przez wieki stawania się i dojrzewania żywego organizmu, a zastępowano to, w sposób właściwy produkcji technicznej, fabrykowaniem, czyli banalnym produktem chwili."
Jakby mi ktoś mógł powiedzieć w którym miejscu książki się to znajduje byłbym wdzięczny.

Przytoczone słowa pochodzą ze wstępu Józefa kard. Ratzingera do książki La réforme liturgique en question, str. 5-6.

Wiele ciekawych cytatów (z dokładnymi odnośnikami bibliograficznymi) można znaleźć w artykule ks. dr. Krzysztofa Tyburowskiego Kontekst historyczno-kościelny dokumentu Benedykta XVI <<Summorum Pontificum>>.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: samotnik w Lipca 13, 2010, 23:34:26 pm
Dlaczego?

Jakoś nie mogę dostrzec korzyści z czytania takich pozycji.
Ciekaw Pan piekielnych wyziewów?
Szczerze mówiąc nie chce mi się wracać do tej sprawy.
Poruszanej zresztą także na "tradycjopatycznych" forach.
Wystarczy w Google poszukać.
Rozumiem, że przejął się Pan radami, aby wiecej czytać, ale wątpię, czy radzący mieli akurat to na myśli...
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: manna w Lipca 13, 2010, 23:43:01 pm
Co zrobić z popsutym różańcem? Kiedyś kupiłem prosty z drucików, raz wylądował u złotnika/jubilera i nie można było nic zrobić na stałe tylko tymczasowo znowu ponaginać druciki.

Można go po prostu wyrzucić do kosza?

Trzeba będzie poczekać aż dostanie się w prezencie nowy od kogoś :)

sezon na psucie się różańców. mi się właśnie złamał krzyżyk w jedynym, który mi się ostał.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Iacobus w Lipca 13, 2010, 23:54:23 pm
 Bo te nowe, które kupuję, są strasznie nietrwałe. Już mam cały zestaw zniszczonych różańców.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: manna w Lipca 14, 2010, 22:42:49 pm
http://www.institute-christ-king.org/gallery/album-75/67/
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Guldenmond w Lipca 15, 2010, 07:07:25 am
1. czy księża tercjarze mogą odprawiac wg odpowiedniego mszału ( dominikańskiego, rzymsko-serafickiego, karmelitańskiego ) ?
2. czy księża i świecccy tercjarze moga nosic habit?
3. czy chowa ich się w habitach?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Major w Lipca 15, 2010, 08:01:27 am
Wiem że kiedyś świeccy tercjarze habit dostawali. Teraz już nie, aczkolwiek dominikanie w Polsce chyba jeszcze ten zwyczaj pozostawili.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Nathanael w Lipca 15, 2010, 09:15:51 am
(http://icrsp.org/IMAGES-APOSTOLATS/IMAGES-2010/Gricigliano/Ordinations-2010/Sacerdoce/P100601%20051.jpg)
niebieski biret?

+

ICRSS ma całą hierarchię strojów. Generalnie jest tak: "zwykli" kapłani mają po prostu sutannę, fascie, mucety i czarny biret z niebieskim pomponem; przełożeni mają już dystynktoria, zaś superior (mons. Wach) opiewa we wszystkie możliwe szatki i paramenta, w tym także jego przywilejem jest noszenie niebieskiego biretu (niebieski jest generalnie kolorem ICRSS - od św. Franciszka Salezego, który najczęściej był/jest przedstawiany w niebieskich szatach); co ciekawe niedawno wprowadzili nawet to, że nieobłóczeni klerycy mają także własne szaty - specjalne płaszcze (można to zobaczyć na zdjęciach z tego roku, w albumie, który znajduje się na głównej stronie Instytutu).
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Kubaturus w Lipca 16, 2010, 19:42:14 pm
http://www.rhetos.pl/index.php?s=sms_pay&plik=1489
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Guldenmond w Lipca 18, 2010, 19:22:42 pm
czy moze mi ktos (łopatologicznie) wytlumaczyc o co chodzi w tej piesni?

"Weź w swą opiekę nasz Kościół święty,
Panno Najświętsza, Niepokalana!
Niechaj miłością każdy przejęty 
Czci w nim Jezusa, naszego Pana.

Niech Serce Twoje Ojca Świętego
Od nieprzyjaciół zasadzki chroni,
Niech się do Pana modli za niego,
Od złej przygody niechaj go broni.


I kraj nasz cały i lud Twój wiemy
Tobie, Maryjo, dziś polecamy!
Niechaj nas zbawi Bóg miłosierny,
Którego przez Twe Serce błagamy"
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: FidelisTraditioni w Lipca 18, 2010, 19:25:50 pm
O to, żeby Serce Maryji broniło Ojca Świętego od masonów i innych żulów i żeby Maryja modliła się do Boga za Papieżem i broniła go przed złą przygodą, czyli nieszczęściem  :)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Guldenmond w Lipca 18, 2010, 19:30:47 pm
czyli powinno byc
"Niech Serce Twoje Maryjo
Ojca Świętego Od nieprzyjaciół zasadzki chroni, Niech się do Pana modli za niego, Od złej przygody niechaj go broni"

a ja całe zycie myslalem, ze chodzi o
"Niech Serce Twoje Ojcze Święty
Od nieprzyjaciół zasadzki chroni, Niech się do Pana modli za niego,  (tylko nie wiedzialem za kogo) Od złej przygody niechaj go broni"  :)

dzieki za odp.  ;)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: manna w Lipca 18, 2010, 20:13:20 pm
polska język trudna język, bo giętka składniowo ;)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Angelus Silesius w Lipca 18, 2010, 21:34:28 pm
Dobry Wieczór!
Pytanie: czy ksiądz może odprawiać Mszę Św. bez ornatu? (tzn. w albie i stule)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Guldenmond w Lipca 18, 2010, 21:49:56 pm
krr czy nom?  ;D

bo krr to tylko w syt. ekstremalnych (vide Auschwitz)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Angelus Silesius w Lipca 18, 2010, 22:35:35 pm
krr czy nom?  ;D

bo krr to tylko w syt. ekstremalnych (vide Auschwitz)
NOM - przepraszam za nieścisłość :-)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: porys w Lipca 18, 2010, 22:38:33 pm
NOM - przepraszam za nieścisłość :-)
Może jeżeli zabraknie dla niego ornatu w czasie koncelebry. Nb. kiedyś widziałem księdza, dla którego zabrakło ornatu fioletowego (rzecz działa się w czasie Wielkiego Postu) - więc założył biały na na niego fioletową stułę.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Krzysztof_ w Lipca 18, 2010, 23:51:53 pm
Może jeżeli zabraknie dla niego ornatu w czasie koncelebry. Nb. kiedyś widziałem księdza, dla którego zabrakło ornatu fioletowego (rzecz działa się w czasie Wielkiego Postu) - więc założył biały na na niego fioletową stułę.

Tak nie wolno. Jeśli nie ma ornatu, to tylko w albie i stule w odpowiednim kolorze. Noszenie stuły na ornacie (ostatnio coraz modniejsze) to piractwo.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: slavko w Lipca 19, 2010, 06:35:53 am
Może jeżeli zabraknie dla niego ornatu w czasie koncelebry. Nb. kiedyś widziałem księdza, dla którego zabrakło ornatu fioletowego (rzecz działa się w czasie Wielkiego Postu) - więc założył biały na na niego fioletową stułę.

Tak nie wolno. Jeśli nie ma ornatu, to tylko w albie i stule w odpowiednim kolorze. Noszenie stuły na ornacie (ostatnio coraz modniejsze) to piractwo.
wolna ale nie w Polsce, casula sive alba to bodajze tylko w krajach tropikalny, no i nie jest to wtedy taki zwykly ornat.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Guldenmond w Lipca 19, 2010, 07:15:17 am
nieważne, co odpowiemy. a i tak będą bez ornatu odprawiac...
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: x. Dominik w Lipca 20, 2010, 12:29:34 pm
Jaką rolę pełni manduktor - prezbiter asystent podczas Mszy św. prymicyjnej?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Antiquus_ordo w Lipca 20, 2010, 13:23:04 pm
Manu ducere- prowadzić rękę- czuwa nad prawidłowym przebiegiem pierwszej mszy neoprezbitera.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: miki w Lipca 20, 2010, 13:59:58 pm
Jestem dzieckiem nieślubnym. Czy mógłbym zostać księdzem? Słyszałem, że to niemożliwe. Oczywiście pytam teoretycznie.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: x. Konstantyn Najmowicz w Lipca 20, 2010, 14:25:49 pm
Jestem dzieckiem nieślubnym. Czy mógłbym zostać księdzem? Słyszałem, że to niemożliwe. Oczywiście pytam teoretycznie.
Może Pan.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Major w Lipca 20, 2010, 14:28:26 pm
Oczywiście że tak. Np mój brat jest księdzem a w rozumieniu Kościoła my jesteśmy nieślubni.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: x. Dominik w Lipca 20, 2010, 14:38:55 pm
Teoretycznie seminaria wymagają świadectw ślubu kościelnego rodziców, w praktyce przyjmują bez tego dokumentu, gdy kandydat jasno powie, że rodzice ślubu nie mają.

O ile mnie pamięć nie myli, stary KPK nakazywał uzyskać w tym przypadku dyspensę, w nowym nic nie ma na ten temat. Chyba też została zniesiona blokada uzyskiwania wyższych godności kościelnych dla takich osób.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: x. Dominik w Lipca 20, 2010, 14:40:27 pm
Manu ducere- prowadzić rękę- czuwa nad prawidłowym przebiegiem pierwszej mszy neoprezbitera.
Bóg zapłać.

Novo-poradniki twierdzą, że to "ministrant zajmujący się obsługą mszału"... co mi niezbyt pasowało.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: miki w Lipca 20, 2010, 14:44:20 pm
Dziękuję Panom za odpowiedź
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Krzysztof_ w Lipca 20, 2010, 16:27:53 pm
Głupie pytanie: czy można wejść do kościoła na np. poranną modlitwę w spodniach poniżej kolan, jednak nie długich? :)

Do kościoła wypada przyjść w spodniach sięgających butów, tak żeby nie było widać nogi lub skarpetki.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Fons Blaudi w Lipca 20, 2010, 16:37:16 pm
W starym prawie kanonicznym brak slubu rodzicow byl przeszkoda do swiecen :

Can. 984. Sunt irregulares ex defectu:
1. Illegitimi, sive illegitimitas sit publica sive occulta, nisi fuerint legitimati vel vota sollemnia professi;
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Krzysztof_ w Lipca 20, 2010, 17:17:57 pm
Panie Krzysztofie, ale ja wiem że tak wypada. Ja pytam czy można tak jak to opisałem.

Ja bym do kościoła w spodniach niesięgających butów nie poszedł.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: x. Dominik w Lipca 20, 2010, 19:44:41 pm
Czy można... Gdyby Pan Bóg panu zabronił wejść w krótkich spodniach, to by pan kroku za próg nie był w stanie zrobić. Ale ma pan wolną wolę i rozum. I ludzi, którzy mówią "ja bym tak nie poszedł".
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: JRWF w Lipca 20, 2010, 23:05:24 pm
Pan Krzysztof by nie poszedł, pan Dominik by nie poszedł...
Ale przypomnę, że pan DominoNR ma lat 15, nie wybiera się do kościoła w bardzo krótkich spodniach tylko poniżej kolan, nie idzie na Mszę tylko na poranną modlitwę. Być może przy okazji, po drodze dokądś.
Nie przesadzajmy! Przy 30 st. upału ja bym to uznał za dopuszczalne... Ale nie jestem żadnym autorytetem!  8)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Teresa w Lipca 21, 2010, 08:40:48 am
Głupie pytanie: czy można wejść do kościoła na np. poranną modlitwę w spodniach poniżej kolan, jednak nie długich? :)
Do kościoła wypada przyjść w spodniach sięgających butów, tak żeby nie było widać nogi lub skarpetki.
Rozumiem, że ta kwestia jest uregulowana w jakimś dokumencie stosownej Kongregacji?  ;)
Panie Domino NR - ja na pana miejscu poszłabym się pomodlić!
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: JRWF w Lipca 21, 2010, 10:34:24 am
Panie Domino NR - ja na pana miejscu poszłabym się pomodlić!

Z tym, że w pani przypadku problem by wynikał z ewentualnego braku mantylki...  :D
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Major w Lipca 21, 2010, 10:55:27 am
A brak mantylki to problem. :) Gdyby w Kaliszu były wymagane to frekwencja strasznie by się mogła zmniejszyć.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: x. Dominik w Lipca 21, 2010, 12:40:49 pm
Pan DominoNR poszedł tak, ale później gryzło go sumienie, więc zapytał się ekspertów :).
 
Na moje, jeśli nie wywołuje pan zgorszenia czy ośmieszania, to nie ma problemu. Zwłaszcza w zwykły dzień, na modlitwę. Zwłaszcza "przy okazji", z potrzeby serca, a nie ubierając się specjalnie na Mszę niedzielną.

Inna sprawa, gdyby wywołał pan tym zgorszenie. Albo ośmieszenie (typu: krótkie spodenki wystające 5 cm spod komży - albo japonki, komża i krótkie portki tak krótkie, że spod komży ich nie widać)... Albo z mantylką na głowie...
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: slavko w Lipca 21, 2010, 17:47:02 pm
Wg mnie oczywiscie ze tak, co wiecej myle ze w takim przypadku gorzej by bylo zmarnowac Boze natchnienie. No chyba ze bylo by ryzyko zgorszenia to "ze wzgledu na maluczkich"...
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: ratio w Lipca 22, 2010, 14:22:33 pm
(...) Inna sprawa, gdyby wywołał pan tym zgorszenie. Albo ośmieszenie (typu: krótkie spodenki wystające 5 cm spod komży - albo japonki, komża i krótkie portki tak krótkie, że spod komży ich nie widać)... Albo z mantylką na głowie...
A czy wypada kapłanowi celebrować Mszę św. w przydeptanych dżinsach wystających spod alby oraz japonkach założonych na bose stopy?
Kiedyś, gdy brano pod uwagę zasady dobrego wychowania, nie wypadało, by mężczyzna paradował bez skarpetek na uroczystościach.
A Msza św. chyba jest bardzo uroczystym spotkaniem?
Również nie wydaje mi się właściwe, gdy ksiądz idący ulicą "trzyma w zębach" papierosa.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: kurak w Lipca 22, 2010, 14:26:53 pm
@ ratio

Troche bokiem,ale w ogole facet w japonkach to dla mnie straszna zenada... Bardzo malo meskie to...
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: x. Dominik w Lipca 22, 2010, 15:36:04 pm
Troche bokiem,ale w ogole facet w japonkach to dla mnie straszna zenada... Bardzo malo meskie to...
Ależ japonki są wspaniałe: sam mam jedną parę i zawsze noszę... na basenie
A czy wypada kapłanowi celebrować Mszę św. w przydeptanych dżinsach wystających spod alby oraz japonkach założonych na bose stopy?
Kiedyś, gdy brano pod uwagę zasady dobrego wychowania, nie wypadało, by mężczyzna paradował bez skarpetek na uroczystościach.
[...]
Również nie wydaje mi się właściwe, gdy ksiądz idący ulicą "trzyma w zębach" papierosa.
Na moje nie wypada. Ani jedno, ani drugie, ani trzecie.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Nathanael w Lipca 22, 2010, 16:59:01 pm
W którym dokładnie roku wydano III tom. Wykładu liturgii abp. Nowowiejskiego?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: yukoma w Lipca 22, 2010, 22:11:57 pm
Kto może lub powinien przyjąć Chrzest św. uzupełniający?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: TKN w Lipca 22, 2010, 22:23:51 pm
Kto może lub powinien przyjąć Chrzest św. uzupełniający?

Pytanie po co?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: yukoma w Lipca 22, 2010, 22:30:06 pm
Mam na uwadze  dwa przypadki ( wcale nie teoretyczne)

1) ktoś uważa, ze otrzymując Chrzest w kościele posoborowym okradziono go w pewien sposób z bogactwa łaski, która mogła się stać jego udziałem, zostały pominięte egzorcyzmy, które mogłyby wiele pomóc w pewnych chwilach

2)ktoś został ochrzczony dawno temu, nie w tym kraju, przez bliżej nieokreślonego protestanta, nie ma pewności czy Chrzest był ważny

Dlatego pytam o Chrzest uzupełniający  :)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: K.L.O w Lipca 22, 2010, 22:36:14 pm
W pierwszym przypadku nie ma potrzeby, w drugim nie zaszkodzi  ;D
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: TKN w Lipca 22, 2010, 22:48:29 pm
Mam na uwadze  dwa przypadki ( wcale nie teoretyczne)

1) ktoś uważa, ze otrzymując Chrzest w kościele posoborowym okradziono go w pewien sposób z bogactwa łaski, która mogła się stać jego udziałem, zostały pominięte egzorcyzmy, które mogłyby wiele pomóc w pewnych chwilach

2)ktoś został ochrzczony dawno temu, nie w tym kraju, przez bliżej nieokreślonego protestanta, nie ma pewności czy Chrzest był ważny

Dlatego pytam o Chrzest uzupełniający  :)

Drugi przypadek to nie Chrzest uzupełniający, tylko Chrzest warunkowy (sub conditione).

Panie TKN, bo mimo iż nowy ryt Chrztu jest ważny to bardzo okradziony przez co jesteśmy bardziej podatni na wpływy resztek grzechu pierworodnego.

Żadne resztki grzechu pierworodnego przy ważnym Chrzcie nie pozostały  :)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: TKN w Lipca 22, 2010, 23:03:54 pm
Jak to nie?

A no nie! Chrzest całkowicie usuwa grzech pierworodny. Nie usuwa natomiast w pełni następstw grzechu Adama i dlatego np. jesteśmy śmiertelni, cierpimy czy mamy ograniczona wiedzę, jak np. Pan czy ja ;-)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Fons Blaudi w Lipca 22, 2010, 23:21:47 pm
W pierwszym wypadku wypada uzupełnić Chrzest,

Mowa o dziecku czy o doroslym ? W miedzyczasie przeciez taka osoba przyjmuje bierzmowanie, idzie do spowiedzi i do I komunii.

Sadze, ze pan i wieksza czesc forumowicz zostala ochrzczona w nowym rycie. Ciekaw jestem czy ktos panstwu proponowal obrzedy uzupelniajace ? W kaplicach Bractwa jest calkiem sporo nowych wiernych przychodzacych z nowego rytu. Jakos nie zobserwowalem epidemii rytow uzupelniajacych, nie sadze zeby to byla powszechna praktyka.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Fons Blaudi w Lipca 22, 2010, 23:47:34 pm
Z tego co pamietam, to zostal pan bierzmowany w rycie tradycyjnym wiec to IMHO chyba troche stawianie konia przed plugiem.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: kamilek w Lipca 23, 2010, 00:00:38 am
.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Fons Blaudi w Lipca 23, 2010, 00:15:31 am
Czy to nie jest typowa postawa rozłamowca? Sakramenty są ważne w zreformowanym rycie.

Czy nie jest to typowy wpis analfabety ? Czy ktos twierdzi, ze sakramanty w nowym rycie sa niewazne ?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: kamilek w Lipca 23, 2010, 00:31:51 am
.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: x. Dominik w Lipca 23, 2010, 00:35:20 am
Czy to nie jest typowa postawa rozłamowca? Sakramenty są ważne w zreformowanym rycie.

Czy nie jest to typowy wpis analfabety ? Czy ktos twierdzi, ze sakramanty w nowym rycie sa niewazne ?
Pan DominoNR twierdzi, że "ważne ale niegodne", co dla mnie jest postawą rozłamu i schizmy.
Kiedyś gdyby matka ochrzciła syna w niebezpieczeństwie śmierci i byłoby cos nie tak, to kapłan uzupełniłby chrzest(o ile byłby ważny).
Jeśli byłoby wszystko w porządku, to kapłan uzupełniłby ceremonię. Jeśli byłoby "nie tak", to chrzest od nowa - ew. warunkowy.

Przy okazji: kiedyś słyszałem opowieść o jednym z zakonników, który po prymicji, podczas obiadu dowiedział się, że został ochrzczony... mlekiem. Aż do tego czasu babka (która go chrzciła) nikomu nie powiedziała tego istotnego - że ochrzciła go mlekiem, nie wodą, bo tylko mleko było w chacie...
Pamiętam jak niektórzy dziwili sie że x.Rafał przyjmował chrzest warunkowo kiedy mógł uzupełnić.
Widocznie miał wątpliwości co do ważności chrztu. Ale za tym winien warunkowo przyjąć kolejne sakramenty... łącznie z kapłaństwem. Bo inaczej to jakieś pomieszanie...
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Fons Blaudi w Lipca 23, 2010, 00:57:45 am
Ja po prostu nie widzę konieczności uzupełniania skoro sakrament był ważny. :) To takie podważanie wiarygodności współczesnej hierarchii (bazująca na NOM-ie) że ona to taka lajt, jeśli chodzi o siłę sakramentu.

Caly czas pan czyta nieuwaznie. Nie mam zamiaru robic za adwokata pana DominoNR, ktoremu rozne rzeczy zdarza sie chlapnac, ale tu akurat nie mowil o zadnej koniecznosci uzupelnienia, a raczej o subiektywnej potrzebie duchowej. Ja tam jakos nie czuje (tzn. chyba bym nie czul, bo jestem ochrzczony w starym rycie), ale skoro on tak ? Byle by to mialo rece i nogi. Najlepiej po kilkukrotnych i dlugich konsultacjach z ksiedzem.

Jezeli uznac ex officio, ze uzupelnienie ceremonii chrztu jest niepotrzebne w wypadku chrztu w nowym rycie i w zadnym razie nie mozna mowic o jego brakach, bo inaczej biskupi sie obraza, albo i ciocia co chodzi na NOM, to jaki sens ma jakakolwiek krytyka teologiczna tej reformy ? A przypomne, ze prowadza ja nie tylko "tradycjonalisci", ale tez i wielu jak najbardziej establishmentowych liturgistow, wlasnie m. in. z powodu amputowania niektorych ceremonii.

W czasach sprzed reformy chrzest "z wody" jak to sie mowi na wsi, a pozniej chrzest w kosciele byl norma i zdarzal sie o wiele czesciej niz dzis. Nikt nie mial watpliwosci, ze skoro udzielony przez polozna czy rodzica chrzest jest wazy, to po co bawic sie w jakies ceremonie uzupelniajace ? Nikt nie zarzucal "watpienia w godnosc", a wrecz przeciwnie Kosciol zalecal brakujace ceremonie uzupelnic ze wzgledu na ich znaczenie i waznosc. Te same ceremonie, ktore z nowego rytu wycieto.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: jp7 w Lipca 23, 2010, 02:04:15 am
Ja po prostu nie widzę konieczności uzupełniania skoro sakrament był ważny. :)
Chrzest "z wody" (wykonany przez rodziców, bądź położną w szpitalu) jest ważny, a generalnie się go uzupełnia w kościele.


W czasach sprzed reformy chrzest "z wody" jak to sie mowi na wsi, a pozniej chrzest w kosciele byl norma i zdarzal sie o wiele czesciej niz dzis. Nikt nie mial watpliwosci, ze skoro udzielony przez polozna czy rodzica chrzest jest wazy, to po co bawic sie w jakies ceremonie uzupelniajace ? Nikt nie zarzucal "watpienia w godnosc", a wrecz przeciwnie Kosciol zalecal brakujace ceremonie uzupelnic ze wzgledu na ich znaczenie i waznosc. Te same ceremonie, ktore z nowego rytu wycieto.
Ale i w nowym rycie uzupełnia się ceremonie...
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: yukoma w Lipca 23, 2010, 10:43:47 am
Dziękuję Wszystkim za odpowiedzi.
Najbliższy jest mi sposób myślenia Pana -DominoNR-.
Osoba dorosła pragnąca przyjąć  Chrzest uzupełniający, chodzi tutaj o mnie.
Czułam  taką potrzebę ( wcześniej trudną do nazwania słowami) do bardzo dawna, dużo wcześniej zanim dowiedziałam się, ze istnieje taka możliwość.
Wychował mnie Kościół posoborowy, przeszłam przez różne wspólnoty i formacje.Przykro mi to pisać bo czuję się jak niewdzięczna córka tegoż Kościoła, ale mam wrażenie,  że to co teraz się wyprawia to jakby leczenie chorego na raka samymi tylko witaminami podczas gdy są znane i dostępne skuteczniejsze środki.Tymczasem wielu z nas ( ja pierwsza) potrzebuje terapii wstrząsowej.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Fons Blaudi w Lipca 23, 2010, 11:25:33 am
Rekolekcje ignacjanskie polecam.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: manna w Lipca 23, 2010, 11:39:12 am
Rekolekcje ignacjanskie polecam.

o! podpisuję się pod tym.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: cabbage w Lipca 23, 2010, 17:18:02 pm
Czy w piątek można jeść rosół,nie jedząc mięsa?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: TKN w Lipca 23, 2010, 17:26:39 pm
Czy w piątek można jeść rosół,nie jedząc mięsa?

To wywar z mięsa, więc nie ;-)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: cabbage w Lipca 23, 2010, 17:31:41 pm
Ale to nie jest mięso!można czy nie?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: TKN w Lipca 23, 2010, 18:48:49 pm
Ale to nie jest mięso!można czy nie?

Co było niejasnego w mojej wypowiedzi? Napisałem, że to wywar z mięsa, więc nie można!
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: x. Dominik w Lipca 23, 2010, 21:09:50 pm
Ale to nie jest mięso!można czy nie?

Co było niejasnego w mojej wypowiedzi? Napisałem, że to wywar z mięsa, więc nie można!
Tradycyjny komentarz do tradycyjnego prawa kanonicznego mówi wyraźnie: MIĘSA i WYWARÓW mięsnych nie wolno!

Nowoczesnego komentarza do nowego prawa kanonicznego nie znam.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: K.L.O w Lipca 23, 2010, 22:05:16 pm
Obecnie księża także "zalecają" żeby wywarów mięsnych nie jesc, więc nie zaszkodzi Pani jezeli sobie Pani odmówi, będzie Pani miała czyste sumienie.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Jarod w Lipca 24, 2010, 09:39:52 am
Dziękuję Wszystkim za odpowiedzi.
Najbliższy jest mi sposób myślenia Pana -DominoNR-.
Osoba dorosła pragnąca przyjąć  Chrzest uzupełniający, chodzi tutaj o mnie.
Czułam  taką potrzebę ( wcześniej trudną do nazwania słowami) do bardzo dawna, dużo wcześniej zanim dowiedziałam się, ze istnieje taka możliwość.
Wychował mnie Kościół posoborowy, przeszłam przez różne wspólnoty i formacje.Przykro mi to pisać bo czuję się jak niewdzięczna córka tegoż Kościoła, ale mam wrażenie,  że to co teraz się wyprawia to jakby leczenie chorego na raka samymi tylko witaminami podczas gdy są znane i dostępne skuteczniejsze środki.Tymczasem wielu z nas ( ja pierwsza) potrzebuje terapii wstrząsowej.
Dziwne, ze Droga Neokatechumenalna nie wpadla na pomysl Chrztu  Uzupelniajacego :)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: kamilek w Lipca 24, 2010, 11:09:16 am
.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: kamilek w Lipca 24, 2010, 11:21:44 am
.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: kamilek w Lipca 24, 2010, 11:53:52 am
.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: slavko w Lipca 24, 2010, 17:39:35 pm
NOM odprawia też 'nawet papież', a chodzić na niego nie możemy.
Co wiecej nikt Pana do chodzenia na NOM nie jest w stanie zmusic, za to P. Jezus na NOM przychodzi.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: x. Dominik w Lipca 24, 2010, 20:25:09 pm
Dlatego nie można w sprotestantyzowanym/protestanckim NOMie uczestniczyć ani przyjmować Komunii.
I w ten sposób poszedł pan w schizmę i sedewakantyzm: bo przecież Benedykt XVI NOM odprawia.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Nathanael w Lipca 24, 2010, 20:44:17 pm
Benedykt XVI uprawia też ekumenizm. Czyli jest pan SV odrzucając go.
SV nie jestem. BXVI to dla mnie trochę trzeźwiejszy ojciec niż JPII.
Gdybym był SV nie modliłbym sie codziennie za BXVI i w jego intencjach.

Nieskromnie chcę zauważyć, że Piotr naszych czasów został postawiony przed arcytrudnym zadaniem, gdzie każda, nazwijmy to, "ostrzejsza" decyzja spotyka się z niesamowitą agresją. Ojciec Święty musi pogodzić, uogólniając, "młode i stare wino" w Kościele. Tak, tak... mógłby podjąć od razu wspaniałomyślne decyzje, i odciąć się od Vaticanum Secundum, etc., co oznaczałoby pozostanie w Kościele garstki wiernych, ale... czy to byłoby mądre posunięcie, zgodne z wolą Bożą? Czyż Namiestnik Chrystusowy nie winien troszczyć się o WSZYSTKICH wiernych? A przypominam, że "młodego wina" jest w Kościele wiele, wiele więcej, niż starego.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: x. Dominik w Lipca 24, 2010, 20:58:18 pm
Nie zgadzanie sie z ojcem i nie odmówienie picia z nim tej samej wódki z tego samego kielicha nie znaczy, że go odrzucam. Tym bardziej kiedy ta wódka jest szkodliwa :)
Wybacz pan, ale porównywanie Mszy św. do wódki... trochę mi nie pasuje. Jak też całe pańskie porównanie.

Nie jestem SV, bo, podobnie jak Benedykt XVI, popieram ekumenizm. Katolicki ekumenizm, którym ma doprowadzić odszczepieńców do jednego Kościoła. I jak czytam o postępowaniu papieża w sprawie anglikanów, widzę ten ekumenizm, który i ja popieram.

Skoro mój papież odprawia NOM, a pan go negujesz, negujesz to, co czyni papież. Skoro ja przystępuję do Komunii na NOM, a pan to negujesz, nie ma między nami komunii. A skoro to ja stoję po stronie papieskiej, to pan - przykro mi, ale nie. I modlitwa za papieża tego nie zmienia. Skoro bowiem katolik może się modlić za ateistę, pańska modlitwa wcale nie oznacza, że nie poszedł pan w schizmę.

Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Zygmunt w Lipca 24, 2010, 21:08:58 pm
No widzi Pan - ktoś narobił takiego bałaganu w Kościele. A w jaki sposób narobił? Również wprowadzając NOM. Jeśli Pan DominoNR rzeczywiście pobłądzi z powodu NOM i innych, nazwijmy to oględnie: niejasności, to odpowie za to przed Panem Bogiem. Właśnie za wprowadzenie NOM, i również za ten nieszczęsny ekumenizm... który miejmy nadzieję jest już historią.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: jp7 w Lipca 24, 2010, 21:14:44 pm
NOM odprawia też 'nawet papież', a chodzić na niego nie możemy.
Ktoś Pana ekskomunikował???

Wierzyć Tradycji katolickiej, wierzyć męczennikom, którzy umierali, bo nie poszli na taką Mszę jak ta Nowa.
Panie Dominiku - "taka jat ta nowa" nie oznacza "nie poszli by na nową Mszę". Podobieństwo ma swoje granice - o ich "niepójściu" zdecydował element, który w NOM jest, a w protestanckich "mszach" nie ma. (takim elementem byłby np. brak 'una cum Papa"...)

To samo można powiedzieć o ekumenizmie - dlaczego uwierzył Pan abp Lefebvre, a nie JPII?
Kiedy Abp. Lefebvre  powiedział, ze nie można uczestniczyć w NOM?


Tak, mądre. Ja stawiam na jakość, nie ilość. Lepsze 10 procent prawdziwych katolików, wiernych Tradycji i papieżowi niż 88 procent :) sezonowcow. Tym bardziej, że młode wino to tylko z pozoru katolicy.
Jest Pan irytujący:
1) O tym czy uważa Pan kogoś za katolika czy nie możesz pan osądzać (poza przykładami ewidentnymi) tylko do własnego użytku. Aby przestać być katolikiem potrzebna jest np. uporczywa herezja - czyli taka, którą potwierdzi kompetentny przełożony. Jesteś Pan biskupem ordynariuszem (najlepiej Rzymu)?
2) (załóżmy, że masz Pan racje - to niekatolicy:) I Pan tak lekko "puścił by do piekła" owe 800mln ludzi?


Skoro mój papież odprawia NOM, a pan go negujesz, negujesz to, co czyni papież. Skoro ja przystępuję do Komunii na NOM, a pan to negujesz, nie ma między nami komunii. A skoro to ja stoję po stronie papieskiej, to pan - przykro mi, ale nie. I modlitwa za papieża tego nie zmienia. Skoro bowiem katolik może się modlić za ateistę, pańska modlitwa wcale nie oznacza, że nie poszedł pan w schizmę.
Otóż to właśnie - brak komunii z papieżem = schizma.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: FidelisTraditioni w Lipca 24, 2010, 21:18:33 pm
Tak, mądre. Ja stawiam na jakość, nie ilość. Lepsze 10 procent prawdziwych katolików, wiernych Tradycji i papieżowi niż 88 procent :) sezonowcow. Tym bardziej, że młode wino to tylko z pozoru katolicy.
Oj zdziwiłby się Pan. Na niektórych forach katolickich można spotkać nie tylko protestantów i ateistów, ale także naprawdę katolików oddanych wierze i Vaticanum II.
Co do NOMu papieskiego - gdyby każdy NOM taki był, to by nie było aż tak źle.
Tak, mądre. Ja stawiam na jakość, nie ilość. Lepsze 10 procent prawdziwych katolików, wiernych Tradycji i papieżowi niż 88 procent :) sezonowcow. Tym bardziej, że młode wino to tylko z pozoru katolicy.
Jest Pan irytujący:
1) O tym czy uważa Pan kogoś za katolika czy nie możesz pan osądzać (poza przykładami ewidentnymi) tylko do własnego użytku. Aby przestać być katolikiem potrzebna jest np. uporczywa herezja - czyli taka, którą potwierdzi kompetentny przełożony. Jesteś Pan biskupem ordynariuszem (najlepiej Rzymu)?
2) (załóżmy, że masz Pan racje - to niekatolicy:) I Pan tak lekko "puścił by do piekła" owe 800mln ludzi?
Ja powiem więcej. Brak tych 800mln i zredukowanie liczby katolików do ok 200 mln oznaczałoby także, ze Kościół jeszcze bardziej utraciłby wpływ na to co dzieje się na świecie. Bez 40% katolików w Polsce u nas prawdopodobnie byłoby mniej więcej tak jak na Zachodzie (jeśli chodzi o prawa, obyczaje itd itp) - może trochę lepiej.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: x. Dominik w Lipca 24, 2010, 22:35:10 pm
BXVI i katolicki ekumenizm :-)
Proszę wpisać sobie w google grafika 'Ekumenizm BXVI'. Baardzo katolicki haha :)
Wrzuciłem. Ale moje google jest katolickie i nic zdrożnego mi nie wyświetla. Jakżeś pan coś innego znalazł, to daj pan linka, a nie zsyłaj do poszukiwarki.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: K.L.O w Lipca 24, 2010, 23:16:59 pm
Przypominam:
Cytuj
2. Zobowiązuje się wszystkich uczestników Forum do zachowania elementarnych zasad kultury, szacunku dla innych, cierpliwości i łagodności.
jp7
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: x. Dominik w Kwietnia 11, 2002, 03:42:49 am
Rzeczywiście, stanie ramię w ramię z schizmatykami jest bardzo katolickie. 
A co, jako katolik miał ich natychmiast ZABIĆ? Samo stanie niczym złym nie jest. A bez tego trudno prowadzić rozmowy, aby ich ściągnąć do prawdziwego Kościoła.
Idąc tokiem myślenia Pana Dominika jest on też SV nazywając wiernych i duchownych FSSPX schizmatykami od czego stroni obecny papież znając poglądy abp i Jego Bractwa.
Jak na razie mój papież uważa status prawny Bractwa za nieuregulowany. Jest to jakiś stan na pograniczu schizmy (wierni poza parafiami, kapłani i biskupi tułacze). Jak na razie nie nazywałem zaś wiernych i duchownych FSSPX schizmatykami, tylko ostrzegam pana, że wchodzisz pan w schizmę. Na razie słowną. Jest pan młody i gniewny, warto, aby wkraczając i poznając Tradycję Kościoła nie odszedł pan od niego. A są rożne bractwa i grupki tradycyjne, trwające w jawnej schizmie. Kilka sobie nawet wybrało prywatnych papieży...

Jeśli ktoś definitywnie odrzuca NOM, to jest w stanie schizmy, bo Kościół NOMu nie odrzuca. Z drugiej zaś strony: jeśli ktoś definitywnie odrzuca NFRR, też jest w stanie schizmy, bo Kościół nie odrzuca.

Natomiast każdy ma prawo - dla swego dobra duchowego - wybrać formę liturgii. W ramach prywatnego wyboru - może. Ale nie odrzucając ważności formy liturgii, tylko wybierając tę dla siebie, która przynosi mu większe owoce duchowe.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Zygmunt w Lipca 25, 2010, 13:11:48 pm

Jeśli ktoś definitywnie odrzuca NOM, to jest w stanie schizmy, bo Kościół NOMu nie odrzuca. Z drugiej zaś strony: jeśli ktoś definitywnie odrzuca NFRR, też jest w stanie schizmy, bo Kościół nie odrzuca.


A jeśli ktoś odrzuca nazwę "Sobór Watykański II" i nazywa go "Soborem Rzymskim" to jest w stanie schizmy?

***

Proszę zwrócić uwagę, że wypowiedzi Pana DominaNR są czasami nieprecyzyjne.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Tato w Lipca 25, 2010, 14:11:36 pm
Ja cały czas gorąco apeluję do P.T. Państwa Dyskutantów o unikanie wzajemnego obrzucania się mianem "schizmatyka" ,"zdrajcy", "heretyka", "uzurpatora" i "okupanta", które to pojęcia należy bardzo ostrożnie stosować z uwagi na słowa Naszego Pana Jezusa Chrystusa " kto powie swemu bratu "rakka", ten wart jest ognia piekielnego"...

Państwo P.T. Obrońcy tezy o katolickiej ortodoksji Papieży posoborowych, wzywam Państwa w szczególności do bycia konsekwentnymi w swych oświadczeniach i zaprzestanie tego typu epitetów a twarde oparcie się "nowej eklezjologii" która obecnie obowiązuje, a którą m.in wykłada Sługa Boży Papież Jan Paweł II choćby w swych Encyklikach jak "Ut unum sint". Według tejże "nowej eklezjologii" nie możecie Państwo uważać sv czy FSSPX za "schizmatyków", bowiem jak wiemy choć Kosciół Chrystusowy "subsistit in" Kościele Katolickim, to w skład tegoż "jakoś" wchodzą także wszystkie inne wyznania chrześcijańskie, ( tu nawet w ujęciu wybitnego specjalisty od tej dziedziny w naszym kraju X.Arcybiskupa emerytowanego ex- ordynariusza diecezji opolskiej, którego imienia nie będę tu jednak mimo wszystko przytaczał z uwagi na szarmanckość względem dam, także Adwentyści Dnia Siódmego) a także "jakoś" muzułmanie i żydzi, oraz hinduiści ( czego dobitnym przykładem jest udział urzędujących Metropolitów poznańskiego oraz wrocławskiego w różnych imprezach po synagogach zaś Metropolity krakowskiego w integracji z mniechami buddyjskimi ) , murzyni,  indianie wszelcy animiści, a takoż czciciele kołków, voo-doo etc. Stojąc zatem na gruncie nauczania tejże "nowej eklezjologii" tak obszernie dziś wykładanej w seminariach i na PATach , KUL oraz UKSW etc pamiętać należy że wszyscy ci nasi "bracia" posiadają "elementy uświęcenia i prawdy" , które zdaniem Sługi Bożego Papieża Jana Pawła II Wielkiego "mogą jakoś wzbogacić Kościół" ...

Błędnym zatem jest zachowanie Państwa względem sedewakantystów i sedeprywacjonistów czy FSSPX jak też zarzuty o "nieposłuszeństwie" Papieżowi, bowiem w Encyklice swej "Ut unum sint" Sługa Boży Papież Jan Paweł II wyraźnie mówił o tym że w niedalekiej przyszłości "być może należałoby przedefiniować prymat papieski" a także obecny Papież Benedykt XVI wypowiedział się m.in iż " od czasu Wielkiej Schizmy problematyczne jest określenie kwestii prymatu papieskiego". Trzymając się zatem konsekwentnie ortodoksyjności nowych rytów, prawowierności NOM oraz posłuszeństwa Papieżom posoborowym, winniście Drodzy Państwo przyjąć także nauczaną obecnie "nową eklezjologię" i konsekwentnie ją stosować in praxis. Tertium non datur... :)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: FidelisTraditioni w Lipca 25, 2010, 19:12:54 pm
bowiem jak wiemy choć Kosciół Chrystusowy "subsistit in" Kościele Katolickim
Przepraszam, że się tak czepiam, ale z tego co wiem, powinno być na odwrót... :)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Fons Blaudi w Lipca 25, 2010, 20:36:02 pm
Jeśli ktoś definitywnie odrzuca NOM, to jest w stanie schizmy, bo Kościół NOMu nie odrzuca. Z drugiej zaś strony: jeśli ktoś definitywnie odrzuca NFRR, też jest w stanie schizmy, bo Kościół nie odrzuca.

Ad primum : w takim razie nizej podpisany jets w stanie schizmy. Na szczescie w dobrym towarzystwie, w tym kilku kardynalow.

Ad secundum : w takim razie w stanie schizmy sa dziesiatki tysiecy biskupow i ksiezy z papiezem Pawlem VI na czele. Czy bedzie pan konsekwentny i uzna go za antypapieza ?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: kamilek w Lipca 25, 2010, 20:43:28 pm
.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Jarod w Lipca 25, 2010, 20:50:11 pm
W Liturgii u prawosławnych też, a mimo to nie możemy, oprócz w niebezpieczeństwie śmierci przyjmować u nich sakramentów, a nawet klęknąć przed Wiatykiem,
ponieważ byłoby to jako takie poparcie schizmy.
Nie powinno sie klekac przed Najwietszym Sakramentem niewatpliwie waznie konsekrowanym u schizmatykow?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: MilesChristi w Lipca 25, 2010, 20:51:48 pm
Jeśli ktoś definitywnie odrzuca NOM, to jest w stanie schizmy, bo Kościół NOMu nie odrzuca.
Co według Pana oznacza sformułowanie "odrzucać NOM"?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: slavko w Lipca 25, 2010, 20:52:33 pm
A czym sie roznia sedewakantysci od prawoslawnych?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: MilesChristi w Lipca 25, 2010, 20:56:18 pm
A czym sie roznia sedewakantysci od prawoslawnych?
Niech Pan lepiej o to nie pyta, bo znowu się zacznie. Przerabialiśmy już ten temat wystarczająco dużo razy. ;D
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: slavko w Lipca 25, 2010, 21:01:17 pm
Temat "FSSPX schizma czy jedyna twierdza prawdziej trdycynej wiary" rozprzestrzenil sie juz po kilku watkach i zrzera je jak nowotwor.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Fons Blaudi w Lipca 25, 2010, 21:13:09 pm
Paweł VI dawał indulty na Vetus Ordo Missæ.

W 1971 roku ostatni.

Pawel VI powiedzial jasno i wyraznie, ze KRR nie ma, zostala zniesiona i zastapiona NOMem. Schizmatyk.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: x. Dominik w Lipca 25, 2010, 22:10:01 pm
Pawel VI powiedzial jasno i wyraznie, ze KRR nie ma, zostala zniesiona i zastapiona NOMem. Schizmatyk.
Z kolei za papieża Jana Pawła II komisja stwierdziła, że KRR NIGDY nie została zakazana. To samo twierdzi papież Benedykt XVI. Czyżby więc nie znali zdania papieża Pawła VI?
Jeśli ktoś definitywnie odrzuca NOM, to jest w stanie schizmy, bo Kościół NOMu nie odrzuca.
Co według Pana oznacza sformułowanie "odrzucać NOM"?
Uważanie za grzech godne uczestniczenie, godne i przepisowe odprawianie (w przypadku kapłanów posiadających pełnię praw) czy przyjmowanie Komunii św. niewątpliwie wystarczy. Analogicznie jak do odrzucania KRR. Natomiast sama odmowa celebracji NOMu czy uczestniczenia w NOMie wg mnie nie wystarcza.

PS. Cytowanej mi przez pana Tato nowomowy nie rozumiem, więc się nie będę wypowiadał. Choć niewątpliwie "jakieś" elementy Kościoła są w różnych grupkach protestanckich: np. na ogół mogą ważnie udzielić chrztu (nie mówmy, że godnie, ale ważnie) - jakiś to element jest... czasem i innego sakramentu udzielić ważnie.

PSII. Co do schizmy: takowa istnieje :( W moich postach podchodzę do schizmy jak do rodzaju grzechu: możliwy jest czyn schizmy czy stan schizmy, natomiast nie zamierzam nazywać X czy Y schizmatykiem, bo nie definiuje to istoty człowieczeństwa X czy Y.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Major w Lipca 25, 2010, 22:38:44 pm
Akrat za Jana Pawła II to były 2 bardzo ograniczne indulty. Ten drugi z 1988 r. tylko ze względu na konsekrację z Econe.
O tym że Msza w KRR nigdy nie była zakazana mówi dopiero Summorum Pontificum.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Invictus w Lipca 26, 2010, 00:35:29 am
Cytuj
Według tejże "nowej eklezjologii" nie możecie Państwo uważać sv czy FSSPX za "schizmatyków", bowiem jak wiemy choć Kosciół Chrystusowy "subsistit in" Kościele Katolickim, to w skład tegoż "jakoś" wchodzą także wszystkie inne wyznania chrześcijańskie, [...] a także "jakoś" muzułmanie i żydzi, oraz hinduiści

Proszę o odpowiednie dokumenty Magisterium Kościoła.

Najlepiej Sobór Watykański  II.

Najpierw lektura:

http://www.apologetyka.katolik.pl/odnowa-kosciola/forum-teologiczne/91/1304-na-tropie-krgow-przynalenoci-do-kocioa
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Tato w Lipca 26, 2010, 00:59:58 am
Paweł VI dawał indulty na Vetus Ordo Missæ.

W 1971 roku ostatni.

Pawel VI powiedzial jasno i wyraznie, ze KRR nie ma, zostala zniesiona i zastapiona NOMem. Schizmatyk.

Nie nie ... to był co najwyżej jedynie heretyk formalny ale nie schizmatyk... ;)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Tato w Lipca 26, 2010, 01:05:16 am
Cytuj
Według tejże "nowej eklezjologii" nie możecie Państwo uważać sv czy FSSPX za "schizmatyków", bowiem jak wiemy choć Kosciół Chrystusowy "subsistit in" Kościele Katolickim, to w skład tegoż "jakoś" wchodzą także wszystkie inne wyznania chrześcijańskie, [...] a także "jakoś" muzułmanie i żydzi, oraz hinduiści

Proszę o odpowiednie dokumenty Magisterium Kościoła.

Najlepiej Sobór Watykański  II.

Najpierw lektura:

http://www.apologetyka.katolik.pl/odnowa-kosciola/forum-teologiczne/91/1304-na-tropie-krgow-przynalenoci-do-kocioa

Ake co Pan chce...? Przecież sam Pan właśnie "zacytował" dzieło o owej osobliwej "nowej eklezjologii" i po sprawie...."gol do własnej bramki" Pan ją sobie porówna z Magisterium oczywiście tym Nieomylnym ( sprzed 1958 roku ) i sprawa jest jasna jak Słońce  :) czysta herezja formalna do kwadratu wyeksponowana w jednym linku - bardzo ładnie :) Deo Gratias ! Może ktoś się wreszcie przebudzi...
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Invictus w Lipca 26, 2010, 01:06:46 am
A idź pan spać, bo tak to można dyskutować z przedszkolem.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Tato w Lipca 26, 2010, 01:10:37 am
A idź pan spać, bo tak to można dyskutować z przedszkolem.

Aaa Dobranoc Panu :) Z Panem Bogiem :)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Zygmunt w Lipca 26, 2010, 09:17:27 am
Uważanie za grzech godne uczestniczenie, godne i przepisowe odprawianie (w przypadku kapłanów posiadających pełnię praw) czy przyjmowanie Komunii św. niewątpliwie wystarczy.

Godne uczestniczenie w NOM jest co najmniej wątpliwe. Zbyt wiele wskazuje na to, że został wprowadzony na mniejszą chwałę Boga. Oczywiście Pan Bóg potrafi wszystko obrócić na większą swoją chwałę, ale to inna rzecz.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Fons Blaudi w Lipca 26, 2010, 19:08:07 pm
Pawel VI powiedzial jasno i wyraznie, ze KRR nie ma, zostala zniesiona i zastapiona NOMem. Schizmatyk.
Z kolei za papieża Jana Pawła II komisja stwierdziła, że KRR NIGDY nie została zakazana. To samo twierdzi papież Benedykt XVI. Czyżby więc nie znali zdania papieża Pawła VI?

Czemu unika pan odpowiedzi na pytanie, opowiada pytaniem na pytanie i pisze nie na temat ? Czy decyzje z 1984, 1988 i 2007 roku maja wplyw na postanowienia Pawla VI, ktory zmarl w 1978 R. ?
Panska teza jest taka, ze ci, ktorzy 'odrzucaja" KRR (cokolwiek by to mialo oznaczac w panskim dziwnym jezyku) sa schizmatykami. Pawel VI odrzucil ryt tradycyjny w kazdym tego slowa znaczeniu : zakazal, uznal za nieistniejacy, zabronil odprawiania, twierdzil ze nie ma dwu form jednego rytu, ale ze NOM jest nie nastepca, ale zastepca KRR etc... Wedle panskiej definicji Pawel VI jest schizmatykiem. Prosze wiec albo byc konsekwentnym i uznac go za takowego, albo tez przemyslec niezbyt spojna intelektualnie definicje. Sugerowalbym to drugie.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: x. Dominik w Lipca 26, 2010, 20:24:24 pm
Papież Benedykt XVI twierdzi, że KRR nie została nigdy zakazana. W tej sytuacji nie mogę się odnieść do pańskich słów, że papież Paweł VI ZAKAZAŁ KRR inaczej, jak tylko stwierdzeniem, że ktoś się myli: albo papież, albo pan.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Invictus w Lipca 26, 2010, 21:18:33 pm
To może coś z x. Nicola Bux'a :


Cytuj
W książce (str. 113-122) wyjaśnia Ojciec, idąc za słowami motu proprio papieża Benedykta XVI, że Msza święta zwana Mszą według Mszału św. Piusa V nigdy nie została zniesiona. Tymczasem Paweł VI w przemówieniu z 24 maja 1976, które Ojciec zresztą cytuje, powiedział coś dokładnie odwrotnego… Jak wytłumaczyć tę sprzeczność?

Słowa Pawła VI z jego przemówienia: „Novus Ordo został ogłoszony, aby zastąpić stary ryt” nie znoszą starego rytu, ale zabraniają jego używania. Taka interpretacja tłumaczy dlaczego Jan Paweł II musiał użyć indultu, który jest instrumentem prawnym, dopuszczającym do użycia czegoś, co zostało zabronione. Słowo „abrogacja” po łacinie oznacza wymazanie lub zniszczenie: czy możliwe jest, aby Paweł VI chciał kiedykolwiek zniszczyć Mszał św. Piusa V, swojego poprzednika? Benedykt XVI w motu proprio daje następującą interpretację tego problemu: status Mszy według Mszału św. Piusa V, którą możemy nazywać również „Mszą św. Grzegorza Wielkiego” zmienił się z nadzwyczajnego, regulowanego przez indult, na „zwyczajny”, opisany w motu proprio.
Jednak z punktu widzenia prawa kanonicznego motu proprio nadaje „Starej Mszy” status zupełnie nowy, zarówno pod względem teologicznym, doktrynalnym, jak i, według nas, historycznym; taka jest korzyść płynąca z artykułu 1. tego dokumentu.
Inna korzyść, na którą zwraca uwagę profesor Antonio S. Sanchez-Gil, to uznanie starego i nowego mszału nie jako dwóch osobnych systemów prawnych, ale dostrzeżenie w nich dwóch wzajemnie ubogacających się, liturgicznych sposobów wyrażania jednego lex orandi rytu rzymskiego oraz zachęta do ponownego odkrywania ars celebrandi. Taka jest istotna nowość, jaką wprowadza motu proprio. Reforma wpisuje się więc w Tradycję, która staje się naszym przewodnikiem.

Za: Nowy Ruch Liturgiczny (http://www.nowyruchliturgiczny.pl/2009/12/liturgia-i-tradycja-wywiad-z-ks-nicola.html)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Fons Blaudi w Lipca 26, 2010, 21:37:38 pm
Papież Benedykt XVI twierdzi, że KRR nie została nigdy zakazana.

To niestotne w tym kontekscie.

W tej sytuacji nie mogę się odnieść do pańskich słów, że papież Paweł VI ZAKAZAŁ KRR inaczej, jak tylko stwierdzeniem, że ktoś się myli: albo papież, albo pan.

Nie prosze by sie pan odnosil do moich slow, ale do slow Pawla VI. To strasznie dziecinne : palnac glupote, postraszyc - hu ! hu ! hu ! - schizma, a potem uparcie odmawiac wyciagniecia wnioskow z wlasnych slow.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Tato w Lipca 26, 2010, 21:47:52 pm
Papież Benedykt XVI twierdzi, że KRR nie została nigdy zakazana. W tej sytuacji nie mogę się odnieść do pańskich słów, że papież Paweł VI ZAKAZAŁ KRR inaczej, jak tylko stwierdzeniem, że ktoś się myli: albo papież, albo pan.

Moim zdaniem istnieje taka interpretacja, która pozwala bez żadnych karkołomnych konstrukcji quasi logicznych stwierdzić, że nie myli się ani Papież ani Nasz P.T. Kolega.
Bowiem skoro jak wiemy ( co jest oczywiste w świetle cytowanych wcześniej słów ) Paweł VI zakazał Mszy Wszechczasów, zaś Ojciec Święty Benedykt XVI stwierdza że "nie była Ona nigdy prawnie zakazana", ufając Ojcu Świętemu Benedyktowi XVI należy wysnuć jedyny logiczny wniosek, że po prostu osoba, która Jej zakazała uczyniła to nie posiadając prawnego mandatu ergo bezprawnie. Ojciec Święty Benedykt XVI, który jest nie tylko naszym Papieżem ale także wybitnym świadkiem i uczestnikiem głównych wydarzeń dziejów Kościoła drugiej połowy XX wieku z całą pewnością wie co mówi. Trochę światła na te okoliczności rzuca w swej książce X.Luigii Villa pt. "PAOLO VI BEATO?"... myślę, że niebawem z Bożą pomocą poznamy więcej interesujących nas szczegółów na ten temat... :)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Invictus w Lipca 26, 2010, 22:30:23 pm
Małe wtrącenie ode mnie - x. Nicola Bux jest tutaj większym autorytetem niż taki p. Tato ponieważ to on był głównym doradcą Ojca Świętego przy pisaniu Summorum Pontificum.

Dobrej nocki szanownym dyskutantom.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: x. Dominik w Lipca 26, 2010, 22:33:14 pm
Jeżeli KRR NIGDY nie została zakazana, i jest to ważna Msza św., to jej definitywne odrzucanie (nie: odmowa celebracji przez kapłana, czy udziału wiernego) stawia człowieka w jakiś sposób poza Kościołem, ponieważ człowiek ten odrzuca to, co uznaje i daje Kościół. To jest wg mnie całkiem proste i logiczne.

Natomiast nie podejmuję się oceny, czy pan X, ksiądz Y czy papież Z spełnia te warunki, czy nie.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Tato w Lipca 26, 2010, 22:47:53 pm
Małe wtrącenie ode mnie - x. Nicola Bux jest tutaj większym autorytetem niż taki p. Tato ponieważ to on był głównym doradcą Ojca Świętego przy pisaniu Summorum Pontificum.

Dobrej nocki szanownym dyskutantom.

Aaa Dobrej nocki Xięże Drogi ( przepraszam, za poprzednią formę "Pan" - ale dopiero sobie przypomniałem Xiędza po pewnej dość długiej nieobecności  - chyba że mylę Osoby to proszę sprostować ), podyskutujemy na poważniej nieco p zacytowanej przez Xiędza "nowej eklezjologii" jak toszkę więcej czasu będę mógł przeznaczyć na Forum :)
Pewnie że X.Bux jest większym autorytetem niż Pan Tato ;D tylko może mi Xiądz wyjaśnić tą karkołomną konstrukcję "dwie formy tego samego rytu" ??? :)
 
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Guldenmond w Lipca 26, 2010, 23:20:10 pm
to pan Invictus jest kapłanem?  :o
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Tato w Lipca 26, 2010, 23:32:34 pm
to pan Invictus jest kapłanem?  :o

tak mi się kojarzy... że klerykiem...ale mogę się mylić..
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: K.L.O w Lipca 26, 2010, 23:51:51 pm
Mi także.  ;D
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Fons Blaudi w Lipca 27, 2010, 00:10:14 am
Natomiast nie podejmuję się oceny, czy pan X, ksiądz Y czy papież Z spełnia te warunki, czy nie.

Jakos w wypadku jednego forumowiczow sie pan podjal, i to dosc stanowczo.
OK. Koncze te dziecinna dyskusje. Jak sie powiedzialo A, to trzeba powiedziec B, po mesku.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: x. Dominik w Lipca 27, 2010, 12:16:22 pm
Natomiast nie podejmuję się oceny, czy pan X, ksiądz Y czy papież Z spełnia te warunki, czy nie.

Jakos w wypadku jednego forumowiczow sie pan podjal, i to dosc stanowczo.

Przepraszam i pana, i rzeczonego forowicza, jeśli zabrzmiało to aż tak stanowczo.

Napisane zdanie brzmi schizmatycznie, natomiast nie wiem, czy jest to stały i rzeczywisty pogląd autora: że w NOM nie można uczestniczyć i przyjmować Komunii św. To zdanie bowiem jest niewłaściwe. Natomiast autor jest młodym człowiekiem (jeśli dobrze pamiętam) i zapewne poszukuje swej drogi.

Stanowczo więc piszę, że takie zdanie jest niewłaściwe. Natomiast nie znam duszy autora, jego poglądów posiadanych i publikowanych i nie zamierzam określać, czy jest on w stanie schizmy, czy też tylko napisał niezręcznie gramatyczne zdanie. Mam nadzieję, że to drugie.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Invictus w Lipca 27, 2010, 12:17:40 pm
Cytuj
przepraszam, za poprzednią formę "Pan" - ale dopiero sobie przypomniałem Xiędza po pewnej dość długiej nieobecności  - chyba że mylę Osoby to proszę sprostować

Prostuję ;D

Cytuj
podyskutujemy na poważniej nieco p zacytowanej przez Xiędza "nowej eklezjologii" jak toszkę więcej czasu będę mógł przeznaczyć na Forum

Czekam z niecierpliwością w takim razie :)

Ale proszę - przynajmniej dopóki nie wykaże pan jakiegoś zerwania w eklezjologii - nie określać nauki o Kościele "nową"  ;)

Cytuj
tylko może mi Xiądz wyjaśnić tą karkołomną konstrukcję "dwie formy tego samego rytu"

Nie widzę tutaj zbytnio karkołomności ;) Nowy Mszał ogłoszony przez Pawła VI nie miał intencji być "wyłomem" w historii Mszy, miał przejąć prawa Mszału ogłoszonego wcześniej przez Jana XXIII. Jest on tym samym lex orandi Kościoła, chociaż w innej, nowszej formie. Teraz formę tę nazywamy zwyczajną, ponieważ stała się powszechnym wyrazem modlitwy Kościoła.

Pozdrawiam.

Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Guldenmond w Lipca 27, 2010, 13:03:08 pm
dlaczego są kościoły pod wezwaniem Ducha Św. i Pana Jezusa, a nie ma świątyń pw. Boga Ojca ? ? ?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Kreowany_styl w Lipca 29, 2010, 13:27:52 pm
Błahe i trywialne pytanie: Czym się różni woda święcona od wody egzorcyzmowanej? Oczywiście poza nazwą i modlitwami jakie kapłan wymawia.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Kubaturus w Sierpnia 05, 2010, 19:27:14 pm
Jest takie Wydawnictwo Arka- Wrocław, czy wiedzą państwo gdzie na Internecie można znaleźć jego książki lub jakiś katalog z pozycjami tegoż wydawnictwa?


A i czy warto kupić książkę "Katechezy neokatechumenatu. Konwiwencja. Nauczanie wewnatrz neokatechumenatu ujawnione"
Wydawca:  Wydawnictwo ANTYK Marcin Dybowski.

Czy wiadomo coś o jej zawartości?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Nathanael w Sierpnia 08, 2010, 22:33:36 pm
Skąd się wzięła nazwa "koronka" (ang. little crown) na określenie katolickich modlitw (jak np. koronka do Miłosierdzia Bożego, czy św. Filomeny)? Jaka jest etymologia tego słowa?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Bartek w Sierpnia 09, 2010, 08:01:09 am
Iż się z ich wezwań poszczególnych jako z kwiecia przecudnej urody wianyszek abo koronę ŚŚ. Pańskim wije.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Kreowany_styl w Sierpnia 10, 2010, 18:57:27 pm
Ponawiam pytanie: Czym się różni woda święcona od wody egzorcyzmowanej? Oczywiście poza nazwą i modlitwami jakie kapłan wymawia.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: slavko w Sierpnia 11, 2010, 05:18:10 am
glownie tym ze jest wyegzorcyzmowana jak sama nazwa wskazuje
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: yukoma w Sierpnia 11, 2010, 15:35:02 pm
Chciałabym zapytać czy Oremus wyd.xx.Marianów jest koszerny?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Nathanael w Sierpnia 11, 2010, 16:21:29 pm
Chciałabym zapytać czy Oremus wyd.xx.Marianów jest koszerny?

Dostosowany do NOM. Pisywał tam (pisze dalej?) x. Maciej Zachara MIC. Z tych jego artykułów zrobiła się książka "Msza święta. Liturgiczne ABC" - podejmuje on w niej sprawę reformy reformy, Mszy tzw. trydenckiej, etc. Prowadzi ciekawy blog: http://liturgia.pl/blog/474 (http://liturgia.pl/blog/474)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: miki w Sierpnia 12, 2010, 09:56:03 am
Czy Apostołów było 15? Jezus powołał 12, potem odpadł Judasz, więc dwunastkę uzupełnił Maciej, następnie 14 Apostołem został Paweł. A jakiś rok temu usłyszałem: "św. Barnaba, Apostoł". Dlaczego więc mówi się o 12 a nie o 14 Apostołach (Judasza nie ma sensu wliczać)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Nathanael w Sierpnia 12, 2010, 11:05:10 am
Czy Apostołów było 15? Jezus powołał 12, potem odpadł Judasz, więc dwunastkę uzupełnił Maciej, następnie 14 Apostołem został Paweł. A jakiś rok temu usłyszałem: "św. Barnaba, Apostoł". Dlaczego więc mówi się o 12 a nie o 14 Apostołach (Judasza nie ma sensu wliczać)

Tutaj nieco o wyborze św. Macieja i jak to z tymi Apostołami potem było: http://liturgia.pl/node/8899 (http://liturgia.pl/node/8899)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: miki w Sierpnia 12, 2010, 16:04:16 pm
Nathanaelu, właśnie owo pytanie mi do głowy przyszło po przeczytaniu tego artykułu. Dlaczego mówi się dwunastu, jeśli było ich (tych świętych) czternastu.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Tato w Sierpnia 13, 2010, 09:21:05 am
Chciałabym zapytać czy Oremus wyd.xx.Marianów jest koszerny?

Dostosowany do NOM. Pisywał tam (pisze dalej?) x. Maciej Zachara MIC. Z tych jego artykułów zrobiła się książka "Msza święta. Liturgiczne ABC" - podejmuje on w niej sprawę reformy reformy, Mszy tzw. trydenckiej, etc. Prowadzi ciekawy blog: http://liturgia.pl/blog/474 (http://liturgia.pl/blog/474)

X.Maciej Zachara MIC - ...."Prezbiter Wspólnoty Neokatechumenalnej na Poczekajce w Lublinie"......
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Kubaturus w Sierpnia 13, 2010, 12:01:47 pm
Jest takie Wydawnictwo Arka- Wrocław, czy wiedzą państwo gdzie na Internecie można znaleźć jego książki lub jakiś katalog z pozycjami tegoż wydawnictwa?


A i czy warto kupić książkę "Katechezy neokatechumenatu. Konwiwencja. Nauczanie wewnatrz neokatechumenatu ujawnione"
Wydawca:  Wydawnictwo ANTYK Marcin Dybowski.

Czy wiadomo coś o jej zawartości?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Nathanael w Sierpnia 13, 2010, 16:36:41 pm
Jest takie Wydawnictwo Arka- Wrocław, czy wiedzą państwo gdzie na Internecie można znaleźć jego książki lub jakiś katalog z pozycjami tegoż wydawnictwa?

http://ppharka.hg.pl/ (http://ppharka.hg.pl/)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Kubaturus w Sierpnia 14, 2010, 12:27:17 pm
Dziękuję. ;D
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: MilesChristi w Sierpnia 15, 2010, 20:21:30 pm
Potrzebuję dokładnego tłumaczenia tych słów św. Leona Wielkiego: "Magnum praesidium est fides integra, fides vera, in qua nec augeri ab ullo quidquam, nec minui potest: quia nisi una est, fides non est."
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Guldenmond w Sierpnia 16, 2010, 00:15:47 am
czy ktoś z Państwa dysponuje pełnym tekstem Kaję się Bogu ( średniow. tłum. confiteoru)? pilne!
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Bartek w Sierpnia 16, 2010, 16:40:32 pm
Powinien być w "Dodatkach do piśmiennictwa polskiego" W. A. Maciejowskiego, wyd. Warszawa 1851.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Nathanael w Sierpnia 19, 2010, 20:36:25 pm
Czy szyto dawniej (obecnie?) specjalne rękawiczki dla kapłanów, czy używano takich, jakie można było kupić w sklepach? Z jakiego winny one być materiału? Czy kapelusz kapłański (saturno) oraz owe rękawiczki (oraz pelerynę) mogli (mogą?) nosić nadal klerycy (tak podaje wikipedia, ale wolę tutaj zapytać specjalistów)?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Rita w Sierpnia 20, 2010, 10:07:27 am
Właśnie wpadła mi do rąk książka: E. Baker, "Byłam buddyjską mniszką", 2010. Wyd. FRONDA. Autorka przez 13 lat była buddystką i żyła w buddyjskim klasztorze. Tam przeżyła nawrócenie i jak podaje okładkowa informacja: "jest chrześcijanką od ponad 17 lat, obecnie pracuje dla organizacji misyjnej wśród byłych buddystów".
Na końcu książki podano 11 istotnych różnic między chrześcijaństwem a buddyzmem. Nie chodzi mi o kwestię różnic, ale o przedstawienie definicji chrześcijaństwa w 2 punktach (podkreślenia moje):
"Chrześcijaństwo uczy:
1. Wszyscy, którzy wyznają, że Jezus jest ich Panem i Zbawicielem i żyją sprawiedliwie, otrzymają życie wieczne, pozostali zaś piekło (J 3,16-18; Łk 12,5);

2. Zbawienie jest darem otrzymanym za darmo od Boga. Musimy jedynie odpowiedzieć na jego zaproszenie; w żaden sposób nie potrafimy na nie zasłużyć (Ef 2,4-5)."

Być może jestem w błędzie, ale czegoś tu nie rozumiem... Czy to nie jest zbyt protestanckie ujęcie chrześcijaństwa? (bezwartościowość sakramentów - odnośnie pt.1 i bezwartościowość dobrych uczynków - odnośnie pt.2). Jako katoliczka, jak powinnam zdefiniować "chrześcijaństwo" w tych 2 punktach?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: PSFF w Sierpnia 20, 2010, 18:49:07 pm
Proszę zauważyć, że ta była mniszka pisze: "jestem chrześcijanką", z nie "jestem katoliczką". Ja na studiach spotkałem się z towarzystwem, którzy określali się: "jesteśmy chrześcijanami", czytali różne broszury na temat "jak być chrześcijaninem" itp. Nigdzie nie pojawiło się słowo "katolik". Potem zauważyłem, że ciągle odwołują się do książek jednego protestanta...
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Rita w Sierpnia 20, 2010, 22:44:30 pm
Zapoznałam się nieco z treścią książki. Trudno z niej wywnioskować na jakie to chrześcijaństwo nawróciła się owa była buddystka... Na pewno nie jest to katolicyzm. Trochę się tylko dziwię, że to Fronda wydała tę książę. 

Tak na marginesie, wymowne są okoliczności, w których po raz pierwszy buddyjska mniszka zaczęła mieć wątpliwości co do swojej buddyjskiej drogi życia:
 "Pewnego razu kilku buddyjskich mnichów i mniszek wzięło udział w międzyreligijnym spotkaniu w katedrze w Canterbury. To wydarzenie mocno mną poruszyło. Pamiętam jak szliśmy radośnie do katedry. Nie mogłam się doczekać spotkania. Nie spodziewałam się ujrzeć chrześcijan z transparentami, wznoszącymi okrzyki przeciw naszej obecności w katedrze. Ustawili się w długim szeregu i machali transparentami w naszym kierunku, sugerując stanowczo, że nie ma dla nas miejsca w Domu Bożym. Nie byli nieprzyjemni ani agresywni, ale wyglądali na mocnych w swojej wierze i sprzeciwie wobec nas. Nie rozumiałam co ich zdenerwowało i w rzeczywistości dało mi to dużo do myślenia. Był to kluczowy moment zakwestionowania mojej buddyjskiej wiary. Pamiętam, że czułam się tym załamana. (...)
Z niecierpliwością czekałam na to spotkanie, a teraz nawet nie mogłam wejść do środka. Nie czułam się rozgniewana, zdenerwowana ani urażona sprzeciwem chrześcijan, byłam tylko zaskoczona. Przeciwko czemu protestują? Co takiego wiedzą, czego ja nie wiem? Byłam naprawdę zaintrygowana. (...) Po latach poczułam wdzięczność do tych protestujących, że zainspirowali mnie do stawiania pytań i zasiali ziarno wątpliwości". (s. 80-81)

I do czego to może doprowadzić garstka anglikańskich "fundamentalistów" zakłócająca "spotkanie międzyreligijne" w katedrze...  :D Dla mnie to sygnał, że powinniśmy brać z nich przykład, kiedy gdzieś w Polsce będzie organizowany jakiś asyżyk.  :) 

Ponawiam swoje pytanie z poprzedniego wpisu: Czy "wszyscy, którzy wyznają, że Jezus jest ich Panem i Zbawicielem i żyją sprawiedliwie, otrzymają życie wieczne?" Chciałabym umieć poradzić sobie z odpowiedzią na to pytanie, ponieważ przebywam w środowisku osób (świeckich i duchownych) mocno zaangażowanych w Odnowę w Duchu Św. i zachłyśniętych ekumenizmem. Dla nich wszystkie odłamy protestantyzmu, to tylko inne "denominacje chrześcijaństwa", katolicyzm jest też tylko denominacją. Pełnia Chrystusa jest w "chrześcijaństwie", do którego wszystkie denominacje dążą. Wszystkich chrześcijan łączy chrzest i wyznanie, że "Jezus jest Panem i Zbawicielem" i to nam wystarczy, byśmy wszyscy mogli być zbawieni. 
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Major w Sierpnia 21, 2010, 15:05:34 pm
Czy TV Puls na pewno ma jeszcze jakieś katolickie udziały? Ja nie jestem przesadnie pruderyjny ale wczoraj robiąc rundkę po kanałach po 23 trafiłem na normalny erotyk.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: KAIBJDMB w Sierpnia 21, 2010, 16:59:21 pm
Jak Jezus Chrystus miał ułożone kolana na krzyżu ?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: erykofm w Sierpnia 21, 2010, 18:29:54 pm
Jak Jezus Chrystus miał ułożone kolana na krzyżu ?

Zapewne pionowo. Nie chodzi o układ kolan, ale o symbolikę krzyża. W kształcie krzyża odbija się przez wieki teologia. Odnośnie do krzyża Jana Pawła 2, w nim odbija się nie tyle teologia ile humanizm.
To moje subiektywne zdanie, proszę nie pytać o źródła.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: KAIBJDMB w Sierpnia 21, 2010, 18:36:03 pm
Zatem co takiego złego jest w tym krzyżu?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: vatu0 w Sierpnia 21, 2010, 18:52:49 pm
Jak Jezus Chrystus miał ułożone kolana na krzyżu ?

Odsyłam do lektury dossier z numeru lipcowo-sierpniowego "Polonii Christiany". Tam jest wszystko anatomicznie wyjaśnione.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: PSFF w Sierpnia 22, 2010, 00:03:26 am
Zatem co takiego złego jest w tym krzyżu?

Najpierw drobna zmiana, bo tak ładniej, później następna, bo łatwiej wykonać, potem coś jeszcze... A jaki finał? W końcu nie jest łatwo wykonać figurkę człowieka. A jakby nie robić tej poziomej belki, to lepiej się opakuje, transport będzie łatwiejszy. Czy musi być tak koszmarnie długi? I dochodzimy do jakiegoś nijakiego klocka...
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: marekkoc w Sierpnia 23, 2010, 16:14:24 pm
Czy ktoś ma informacje dotyczące św Olgi (poza Wikipedią) czy jest kanonizowana w Kościele Katolickim i w którym roku? W Wikipedii stoi, że jest świętą Kościoła katolickiego, z tym, że nie ma daty kanonizacji. No i trochę niepokoi, że "wściekła Olga kazała zabić posłów"...
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: manna w Sierpnia 23, 2010, 16:31:59 pm
Czy ktoś ma informacje dotyczące św Olgi (poza Wikipedią) czy jest kanonizowana w Kościele Katolickim i w którym roku? W Wikipedii stoi, że jest świętą Kościoła katolickiego, z tym, że nie ma daty kanonizacji. No i trochę niepokoi, że "wściekła Olga kazała zabić posłów"...
"św. Olga, księżna, ok. 890-969
Jest to pierwsza Święta na Rusi, dlatego stanowi ogniwo pomiędzy Rusią pogańską a chrześcijańską. Nie dziw, że dotąd zażywa w ojczyźnia swej wielkiej czci. (...)
W roku 1574 synod biskupów ruskich zatwierdził urzędowo kult św. Olgi. Relikwie jednak Świętej we wieku XVIII zaginęły. Hagiografia zna tylko jedną świętą o tym imieniu"

ks. Wincenty Zaleski SDB, "Święci na każdy dzień", Łódź 1982 [?], s. 387-388

z pozdrowieniami z biblioteki.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: marekkoc w Sierpnia 23, 2010, 19:06:18 pm
dziękuję za odpowiedź, ale właśnie - czy synod biskupów ruskich, to chodzi na pewno o biskupów katolickich, czy może prawosławnych?
Rok wskazuje na schizmę - niestety. Ale św. Olga żyła przed podziałem z drugiej strony...
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Guldenmond w Sierpnia 23, 2010, 19:47:22 pm
przeciez unici czyli katolicy czcza swietych prawoslawnych kanonizowanych do czasu unii oraz swietych katolickich - czyli sw. olga jest uznawana
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: marekkoc w Sierpnia 23, 2010, 20:04:23 pm
przeciez unici czyli katolicy czcza swietych prawoslawnych kanonizowanych do czasu unii oraz swietych katolickich - czyli sw. olga jest uznawana
Ale XVI wiek to już przecież jest po rozłamie, a wtedy nastąpiła kanonizacja na wschodzie. W takim razie czy św Olga jest wpisana na listę świętych w Rzymie (czy w ogóle jest taka lista?) i czy któryś z papieży wypowiedział się, że jest święta.
Dla mnie jakoś tu nie widać dostatecznego formalizmu jak. na przykład, w przypadku św. Piusa X...
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Nathanael w Sierpnia 23, 2010, 20:07:41 pm
przeciez unici czyli katolicy czcza swietych prawoslawnych kanonizowanych do czasu unii oraz swietych katolickich - czyli sw. olga jest uznawana
W takim razie czy św Olga jest wpisana na listę świętych w Rzymie (czy w ogóle jest taka lista?)

Martyrologium Romanum.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: marekkoc w Sierpnia 23, 2010, 20:09:18 pm
przeciez unici czyli katolicy czcza swietych prawoslawnych kanonizowanych do czasu unii oraz swietych katolickich - czyli sw. olga jest uznawana
W takim razie czy św Olga jest wpisana na listę świętych w Rzymie (czy w ogóle jest taka lista?)

Martyrologium Romanum.
czy mam rozumieć, że św. Olga tam jest? Jak tak  wszystko jasne. Ale nazwa sugeruje męczenników...
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Nathanael w Sierpnia 23, 2010, 20:19:59 pm
Czy jest - nie mam pojęcia. Księga ta obejmuje nie tylko męczenników (por. http://pl.wikipedia.org/wiki/Martyrologium (http://pl.wikipedia.org/wiki/Martyrologium))
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Bartek w Sierpnia 23, 2010, 20:50:22 pm
Nie mam posoborowego Martyrologium Romanum, ale ten wykaz: http://www.mikolaj-bydgoszcz.home.pl/kalendarz/m/m07.htm jest z nim co najmniej wysoce kompatybilny. Patrz: 11 lipca.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Nathanael w Sierpnia 26, 2010, 19:45:09 pm
Nie znalazłem lepszego i innego miejsca:

Catholic men meet for a beer to chat about Church history, theology, liturgy, politics, etc.

(http://3.bp.blogspot.com/_cQ2xhpZfenk/THabUpIwLVI/AAAAAAAAPPc/t2KHSWCWxuk/s400/summer+beer+2010.JPG)

http://www.orbiscatholicus.org/2010/08/catholic-culture-beer.html (http://www.orbiscatholicus.org/2010/08/catholic-culture-beer.html)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Rafal w Sierpnia 26, 2010, 20:02:28 pm
Czego dotyczy pytanie? ;) Czy piwo jest koszerne? :)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Nathanael w Sierpnia 26, 2010, 20:22:34 pm
No właśnie nie wiem, o co zapytać, bo jak napiszę: "a co myślą Państwo o winie" to może się znowu jakaś ostra dyskusja wywiązać :)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: FidelisTraditioni w Sierpnia 26, 2010, 21:51:07 pm
Chce Pan zapytać o markę piwa, czy o wielkość kufla? ;)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: manna w Sierpnia 26, 2010, 22:15:49 pm
Catholic women meet for a glass of wine to gossip about priests etc. ;)

(http://sklep.vininova.pl/photos/prods/1302_1_l.jpg)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: JRWF w Sierpnia 26, 2010, 22:23:14 pm
Atheistic people meet for a drink to chat about their sweet and delightful life.

(http://www.vi4.pl/tekst/denaturat.jpg)

 ;D
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: FidelisTraditioni w Sierpnia 27, 2010, 09:14:10 am
Polish patriots gather to drink and recall old good days.
(http://images2.wikia.nocookie.net/__cb20070414052507/nonsensopedia/images/9/90/Wino_Komuna.jpg)
 ;D
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: PSFF w Sierpnia 27, 2010, 22:31:55 pm
Czego dotyczy pytanie? ;) Czy piwo jest koszerne? :)

   Nie wiem, czy to prawda, ale oprowadzał mnie po Monachium kolega, który tam pracował jakiś czas i poznał lokalne ciekawostki. Mówił o jakimś bawarskim piwie ciemnym, ponoć wysokokalorycznym (nie próbowałem), które rzekomo wymyślili zakonnicy. Podczas wielkiego postu mieli go pić, bo nic nie jedli, a musieli mieć siłę do pracy.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Bartek w Sierpnia 27, 2010, 22:36:44 pm
Zgadza się - piwo to tradycyjny napój postny.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: PSFF w Sierpnia 27, 2010, 23:06:49 pm
Zgadza się - piwo to tradycyjny napój postny.

To skąd pomysł, żeby w wielkim poście nie pić?
(Tyle lat bezsensownych wyrzeczeń, czasem poczucia winy...  ;D ;D ;D)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: FidelisTraditioni w Sierpnia 28, 2010, 00:23:34 am
   Nie wiem, czy to prawda, ale oprowadzał mnie po Monachium kolega, który tam pracował jakiś czas i poznał lokalne ciekawostki. Mówił o jakimś bawarskim piwie ciemnym, ponoć wysokokalorycznym (nie próbowałem), które rzekomo wymyślili zakonnicy. Podczas wielkiego postu mieli go pić, bo nic nie jedli, a musieli mieć siłę do pracy.
No przecież to mnisi rozpowszechnili piwo w Europie, z tego co wiem :) Bibendum est! :) (szkoda, że skończyło mi się, bo mi Państwo ochoty narobiliście)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Bartek w Sierpnia 28, 2010, 08:10:46 am
Zgadza się - piwo to tradycyjny napój postny.

To skąd pomysł, żeby w wielkim poście nie pić?

Pomysł ten to zapewne dziedzictwo XIX-wiecznych ruchów abstynenckich. Sam w sobie godzien pochwały, jakkolwiek picie piwa czy wina nigdy postu nie łamało :) "Kto ich w poście nadużywa, grzeszy przeciwko cnocie wstrzemięźliwości i samej zasługi postu się pozbawia, nie grzeszy jednak przeciw przykazaniu postu" - tyle mój Merkelbach OP, wydanie z 1962 r. A wcześniej: "Nie zakazuje się [w poście] napojów abo cieczy, których nie ordynuje się per se ku ciała żywieniu, lecz ku wsparciu trawienia pokarmu i wygaszeniu pragnienia".
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Bartek w Sierpnia 28, 2010, 08:20:15 am
I jeszcze z Rytuału Rzymskiego:
http://blog.ancient-future.net/2007/12/28/a-blessing-for-brew/
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Tato w Sierpnia 28, 2010, 16:22:27 pm
O to !!! To !!! Zawsze mówiłem, że piwo to wszak napój postny ...małoż jako też błogosławiony i zbawienny   :)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: PSFF w Sierpnia 28, 2010, 22:20:03 pm
Podnieśliście mnie Drodzy Panowie na duchu. Ma wpaść do mnie jutro kolega jeszcze ze szkolnej ławki. Mimo niedzieli popościmy sobie więc  ;).
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: FidelisTraditioni w Sierpnia 29, 2010, 02:13:20 am
A ja dziś pościłem wg duchowości czeskiej ;D Ale to chyba jeszcze przed północą było :)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Tato w Sierpnia 29, 2010, 11:34:19 am
Zatem Mości Panowie ! Pośćmy !!! Pośćmy jak najwięcej, pomnić jeno trza by o duchowych sprawach podczas onego poszczenia rozważać a rozprawiać  :)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: PSFF w Sierpnia 29, 2010, 11:38:26 am
   A teraz mam pytanie z innej beczki: W muzeum złotnictwa w Kazimierzu stoją w gablotach m.in. monstrancje i kielichy wycofane z użycia w kościołach. Kiedyś dawno uczono mnie, że np. kielicha nie można tak sobie wziąć w łapki i przenieść gdzie się chce. Jak się domyśliłem, monstrancji chyba też. To jak zachować się w sytuacji, kiedy oglądam sobie różne kolczyki, menory, pierścionki, aż tu nagle kolejna na półce stoi np. monstrancja?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: x. Konstantyn Najmowicz w Sierpnia 29, 2010, 11:45:18 am
Z tego co wiem, to eksponatów w muzeach dotykać nie wolno, więc w czym problem?  :D
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: PSFF w Sierpnia 29, 2010, 15:15:35 pm
   Właśnie widzę tu problem. Skoro najmniejsza cząstka Najświętszego Sakramentu jest nadal Ciałem Pana Jezusa, a kielicha czy monstrancji nikt nie czyścił w jakiś specjalny sposób, nie przedmuchiwał sprężonym powietrzem itp., to czy mam gwarancję, że nic tam nie pozostało? Czy nie z tego powodu właśnie poza księdzem (czy ministrantem) nie bierze się kielicha w ręce, żeby np. obejrzeć czy pobawić się?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: x. Konstantyn Najmowicz w Sierpnia 29, 2010, 15:57:07 pm
Ministranci też nie powinni dotykać naczyń liturgicznych. A co do cząstek Ciała Pańskiego, które mogą gdzieś pozostać, to lepiej w ogóle do kościoła nie wchodzić, bo przypadkiem można nadepnąć. Nawet pateny komunijne problemu nie rozwiążą.
Jakie ma Pan propozycje w tej sprawie? Przyklękać na wszelki wypadek w muzeum przed monstrancjami i cyboriami?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: PSFF w Sierpnia 29, 2010, 17:30:36 pm
   Nie, przyklękać (jeżeli nie trzeba) w muzeum nie mam ochoty, proszę sobie ze mnie jaj nie robić. Chodzi mi bardziej o to, czy naczynia liturgiczne itp. powinno wystawiać się w muzeum pomiędzy innymi przedmiotami.
   Co do cząstek Ciała Pańskiego - była już kiedyś dyskusja na ten temat, zapoczątkowana artykułem w ZW. Odsyłam do archiwum.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: FidelisTraditioni w Sierpnia 29, 2010, 18:17:37 pm
Chodzi mi bardziej o to, czy naczynia liturgiczne itp. powinno wystawiać się w muzeum pomiędzy innymi przedmiotami.
Jeśli są wypuryfikowane, dlaczego nie? :) Chociaż dla mnie to wielkie marnotrawstwo.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Guldenmond w Sierpnia 31, 2010, 21:35:03 pm
a co zrobic w muzeach biskupich ( i innych tez ) gdzie wystawione sa napelnione relikwiarze np. Krzyza, Korony ciern. , pasa Jezusa, chusty NMP itd. ????????????????? przyklekac, robic +, nic nie robic ?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: FidelisTraditioni w Sierpnia 31, 2010, 22:05:11 pm
A to już zależy od danego zwiedzającego ;) Wypadałoby cokolwiek zrobić.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: jp7 w Września 01, 2010, 01:11:59 am
   Właśnie widzę tu problem. Skoro najmniejsza cząstka Najświętszego Sakramentu jest nadal Ciałem Pana Jezusa, a kielicha czy monstrancji nikt nie czyścił w jakiś specjalny sposób, nie przedmuchiwał sprężonym powietrzem itp., to czy mam gwarancję, że nic tam nie pozostało?
Wystarczyło zwyczajnie puryfikować. Woda ma to do siebie, że postać chleba rozpuszcza...


Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Guldenmond w Września 03, 2010, 16:25:51 pm
Baaaaaaaaardzo glupie pytanie: czemu w kosciolach FSSPX w Polsce nie ma bocznych oltarzy ani ambon ? ? ?   mam na mysli tylko koscioly w Gdyni i Warszawie - w innychkaplicach mozna to wytlumaczyc szczuploscia miejsca, ale tam ?

dzieki za odp :)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: ryszard1966 w Września 03, 2010, 22:02:41 pm
Tak za bardzo w kościele Bractwa na Garncarskiej w Warszawie to nie ma miejsca na boczne ołtarze. Zresztą nie ma tam aż tak wielu księży by musieli celebrować przy bocznych ołtarzach. Co do ambony to jakoś też nie widzę dla niej tam miejsca. Ale to tylko moje odczucia. Tak samo można powiedzieć dlaczego ten kościół nie ma wieży? Tak na dobrą sprawę to budynek wniesiono na potrzeby szkoły.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Guldenmond w Września 04, 2010, 05:54:29 am
no bez przesady... drodzy Panstwo, sa w naszym pieknym kraju stare koscioly, kilka razy   m n i e j s z e   od tego w przeoracie warszawskim, w ktorych jakims cudem mieszcza sie boczne oltarze i ambona
oltarze moznaby ustawic tam, gdzie po bokach prezbiterium wisza na scianach figury, a ambone albo w prezbiterium (kosztem sedilii) albo w nawie. to samo w gdyni. a to, ze trzebaby troszke przebudowac balaski to chyba nie jest az tak straszliwy problem?
jak sie chce, to sie da :)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: miki w Września 04, 2010, 09:20:38 am
Czy 6 stycznia będzie w 2011 roku dniem wolnym? Zgodnie z tym artykułem Sejm miał się zająć tym problemem jesienią 2009: http://www.strefabiznesu.nto.pl/artykul/od-2011-roku-6-stycznia-swieto-trzech-kroli-bedzie-dniem-wolnym-od-pracy-26276.html
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: jp7 w Września 05, 2010, 20:21:04 pm
Baaaaaaaaardzo glupie pytanie: czemu w kosciolach FSSPX w Polsce nie ma bocznych oltarzy ani ambon ? ? ?   mam na mysli tylko koscioly w Gdyni i Warszawie - w innychkaplicach mozna to wytlumaczyc szczuploscia miejsca, ale tam ?
Przyczyna prozaiczna: mało kapłanów, mało Mszy św. Skoro tak - to nie żeby nie pozbawiać wiernych łask Mszy - nie odprawia się kilku Mszy św. jednocześnie, co na razie sprawia, że ołtarze boczne są tam niepotrzebne.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Guldenmond w Września 05, 2010, 20:24:32 pm
to jest jakies wytlumaczenie, ale w dni powszednie moznaby odprawiac przy bocznych ...
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: jp7 w Września 05, 2010, 20:29:24 pm
to jest jakies wytlumaczenie, ale w dni powszednie moznaby odprawiac przy bocznych ...
Boczne - w myśl nauczania ostatniego soboru - powinny być oddzielone od nawy głównej ;)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Guldenmond w Września 05, 2010, 20:36:11 pm
 no a jak inaczej? i stac przodem do ludu! ;D
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: xinspe w Września 05, 2010, 20:37:08 pm
to jest jakies wytlumaczenie, ale w dni powszednie moznaby odprawiac przy bocznych ...

Po co odprawiac przy bocznym jezeli jest dostepny glowny oltarz, a Mszy sluchaja wierni?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: jp7 w Września 05, 2010, 20:38:27 pm
no a jak inaczej? i stac przodem do ludu! ;D
Akurat ostatnie było "pół żartem pół serio" - nauczanie VII odnośnie ołtarzy bocznych nie było "niekoszerne", zaś o "przodem do ludu" sobór (niestety) milczał.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: ryszard1966 w Września 08, 2010, 09:31:28 am
Jak to jest ze sprawą ekskomuniki? Czy wygasa z chwilą śmierci?Czy arcybiskup Lefebrve jest uznawany nadal przez Stolicę Apostolską za ekskomunikowanego??
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: kamilek w Września 08, 2010, 11:57:18 am
.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: ryszard1966 w Września 08, 2010, 12:12:16 pm
Panie Kamilku ja też tak uważam, ale chyba Stolica Apostolska uważała inaczej, i dopiero niedawno ,,zdjęto" ekskomunikę z czterech wyświęconych przez Arcybikupa biskupów. Ale co z samym Arcybiskupem? Jakie jest stanowisko Stolicy Apostolskiej w Jego sprawie?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: kamilek w Września 08, 2010, 12:15:22 pm
.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Michał Barcikowski w Września 08, 2010, 12:28:35 pm
Ekskomunika jest wyłączeniem z widzialnej struktury Kościoła. Ponieważ do tej widzialnej struktury mogą należeć jedynie żywi, zatem w tym sensie ekskomunika kończy się wraz ze śmiercią ekskomunikowanego. Ponieważ jednakże zbawić można się jedynie w Kościele Katolickim, zatem osoba ekskomunikowana, pozostająca w chwili śmierci poza Kościołem (a w przypadku osoby ekskomunikowanej trudno mówić o nieprzezwyciężonej niewiedzy) naraża się na piekło. 
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: cabbage w Września 08, 2010, 20:55:01 pm
Znalazłam w dokumentach soboru chyba laterańskiego IV, że duchowni nie mogą mieszkać z kucharkami itp. Jakieś są na to kościelne przepisy? Chyba najlepiej, aby ewentualna kucharka gotowała i potem sobie na noc szła do siebie do domu, bo jak wiadomo, nawet jeżeli wszystko ze strony tak księdza jak i jej jest czyste i nie mają do siebie nic, poza tym, że ona gotuje, a on płaci, to choćby ze względu na ludzkie plotki... Czy Kościół zezwala na takie mieszkanie gospodyń na plebani? Schylam się ku rozporządzeniu soboru laterańskiego.

Któryś sobór zakazał też tzw. zakonów mieszanych. A obecnie coś takiego jest promowane- wspólnoty całych rodzin i księża wraz z nimi itd.

Najbardziej mnie teraz śmieszą argumenty tych antyklerykałów, co potem różne takie rzeczy wywlekają, jakby to Kościół był za to winny. Kościół zabronił takich rzeczy, a że się księża nie stosują itd. Kościół podobnie potępił nadużycia związane z inkwizycją, więc argument o niedobrej inkwizycji odpada. ;) Błędy i nadużycia ludzi to co innego. Niestety w szkole tego nie uczą na historii- bo po co... Wprawdzie o biednych palonych czarownicach mnie też nie uczono, ale nie wiem, czy w niektórych szkołach to nie ma czasem miejsca.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Bartek w Września 08, 2010, 21:14:03 pm
Znalazłam w dokumentach soboru chyba laterańskiego IV, że duchowni nie mogą mieszkać z kucharkami itp. Jakieś są na to kościelne przepisy?

Nie ma szczegółowych ustaleń - tylko KPK 285 §1.

Dawniejsze przepisy były bardziej drobiazgowe, np. przepis synodu poznańskiego z 1689 roku zakazujący księżom swatania małżeństw pod karą suspensy - to w kontekście pewnego zeszłego niedawno krakowskiego dominikanina ;)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: porys w Września 09, 2010, 10:47:29 am
Któryś sobór zakazał też tzw. zakonów mieszanych. A obecnie coś takiego jest promowane- wspólnoty całych rodzin i księża wraz z nimi itd.
No np. charyzmatyczna Wspólnota Błogosławieństw (b. często jej lider brat Efraim jest np. cytowany w LISCIE, i generalnie to taka wspólnota dla wielu grup Odnowy w Polsce jest jak wzorzec metra w Serves  ;D) dostała ost. za to bana wlaśnie za to z Watykanu.
(Dokładnie to Stolica Apostolska kazała im pozmieniać konstytucje tak aby odzielić świeckich od zakonników i zakonnić, oraz zabroniła świeckim chodzenia w habitach - więcej może Fons Blaudi opowiedzieć  ;)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Fons Blaudi w Września 09, 2010, 16:53:27 pm
Wklejalem chyba kiedys ksero pisma z Rzymu na ten temat.

W miasteczku, gdzie miesci sie ich francuska centrala, gdzie czesto jezdze w wakacje, nie mowi sie o nich inaczej niz "sekta". Robiace zakupy zakonnice w habitach w zaawansowanej ciazy nie zrobily im najlepszego pi-aru.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: porys w Września 09, 2010, 17:15:13 pm
Takie cuś znalezłem apropo na necie:
http://trowinski.blogspot.com/2008/01/wsplnota-bogosawiestw-jeszcze-dwa-lata.html
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Major w Września 09, 2010, 18:41:00 pm
A kto Panu prywatnie dla własnej pobożności zabroni odmówienia tejże Przysięgi?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Guldenmond w Września 09, 2010, 18:52:34 pm
modernistyczne sumienie co najwyżej :D
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: cabbage w Września 09, 2010, 19:23:04 pm
Zdaje się,że IDP składa.reszta-nie mam pojęcia
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Piotr w Września 12, 2010, 18:02:49 pm
Gdzie mogę kupić (najlepiej w Warszawie) obrazki i monety ze św.Piusem X i Piusem XII? Nie chcę na allegro. Jak najtaniej oczywiście :P
Na allegro najtaniej. Np:
http://allegro.pl/stary-obrazek-sw-z-relikwia-sw-pius-x-i1227271751.html
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Piotr w Września 12, 2010, 18:07:45 pm
Na allegro funkcjonuje wyszukiwarka, obrazków z papieżami jest pełno.

http://allegro.pl/papiez-pius-xii-stary-obrazek-swiety-i1216641012.html
http://allegro.pl/papiez-pius-x-i1221740283.html
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: erykofm w Września 12, 2010, 18:33:42 pm
Ciekawa propozycja, jednak bardziej mnie interesuje coś do domowego ołtarzyka. To się nie nadaje.
ja mam tak
http://w277.wrzuta.pl/obraz/aahYgpus6kO/webcam-1284309110
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Regiomontanus w Września 14, 2010, 19:37:57 pm
Gdzie mogę kupić (najlepiej w Warszawie) obrazki i monety ze św.Piusem X i Piusem XII? Nie chcę na allegro. Jak najtaniej oczywiście :P

Nie ma monet watykańskich z Piusem X - nigdy takowych nie wydano, niestety.

Z Piusem XII są, nawet złote (b. drogie). Ale już aluminiowe można nabyć na ebayu za parę dolarów, choć pięknością nie grzeszą. Stalowe są calkiem ładne, ceny zaczynają się od $10.  Srebrne - ceny od $50 za np. taką 5-lirówke z 1939r.:
http://cgi.ebay.com/VATICAN-1939-5-LIRE-SILVER-LOW-MINT-PIUS-XII-St-PETER-/250357865730?pt=LH_DefaultDomain_0&hash=item3a4a7ddd02 (http://cgi.ebay.com/VATICAN-1939-5-LIRE-SILVER-LOW-MINT-PIUS-XII-St-PETER-/250357865730?pt=LH_DefaultDomain_0&hash=item3a4a7ddd02)


Można zapytać w Warszawskim Centrum Numizmatycznym (ul. Hoża 43/49), ale monety kupuje się najtaniej na aukcjach internetowych i od prywatnych kolekcjonerów na targach. Kolekcjonerzy monet są przeważnie bardzo uczciwymi ludźmi (to mały zamknięty światek, więc reputacja=wszystko), tak więc ryzyko zakupu przez allegro/ebay nie jest duże.

Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: jp7 w Września 14, 2010, 20:39:37 pm
tak więc ryzyko zakupu przez allegro/ebay nie jest duże.
Samego zakupu - może nie. Ale powierzanie tegoż poczcie polskiej w formie zwykłej przesyłki - już tak. Zdarza się,  że na poczcie kradną (mnie spotkało to 2 razy na 3 próby)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Martyna w Września 15, 2010, 12:06:47 pm
A ja mam pytanie w najbliższym czasie wybieram się do Częstochowy i chcę kupić Mszał Rzymski z 1963r czy dostanę w Częstochowie? Dziękuję za odpowiedź:) pozdrawiam!
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: wiridiana w Września 15, 2010, 12:29:47 pm
Szczerze wątpię. Lefebryści zamknęli już swoją księgarnię ;)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Nathanael w Września 15, 2010, 20:10:54 pm
(http://icrsp.org/IMAGES-APOSTOLATS/IMAGES-2010/Gricigliano/Ordinations-2010/Sacerdoce/P100601%20051.jpg)
niebieski biret?

Przysługuje superiorowi ICRSS.

Pilnie potrzebuję datę wydania 3 tomu "Wykładu liturgii".
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Bartek w Września 15, 2010, 20:34:39 pm
1905.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Mariusz w Września 16, 2010, 01:51:40 am
Mam pytanie a propos NOM - czy w sobotę wieczór ksiądz musi, czy tylko może, odprawiać Mszę z formularza niedzielnego?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Regiomontanus w Września 16, 2010, 03:21:13 am
Samego zakupu - może nie. Ale powierzanie tegoż poczcie polskiej w formie zwykłej przesyłki - już tak. Zdarza się,  że na poczcie kradną (mnie spotkało to 2 razy na 3 próby)

Przykro mi słyszeć o tak negatywnej statystyce. Osobiście mogę powiedzieć, że mam szczęście, bo choć zbieram monety od lat, to ukradli mi "tylko" dwa razy: raz poczta włoska, a raz, niestety,  polska, i w tym ostatnim wypadku była to bardzo bolesna strata... Tym boleśniejsza, że to rodacy :-( Są jednak pewne metody "maskowania" monet w przesyłkach, wytrawni sprzedawcy je znają.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: jp7 w Września 17, 2010, 14:19:12 pm
Tym boleśniejsza, że to rodacy :-( Są jednak pewne metody "maskowania" monet w przesyłkach, wytrawni sprzedawcy je znają.
Monety nie były wiele warte - ot kilka grosiaków. stąd podróżowały przesyłką zwykłą priorytetową...
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: cabbage w Września 17, 2010, 14:39:14 pm
Czy w czasie Mszy uobecnia się też ofiara,cierpienie Maryi jak Jezusa?takie coś usłyszałam
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Piotr w Września 23, 2010, 20:16:23 pm
Czy jest jakiś minimalny wiek po którym można wyświęcić mężczyznę na diakona i kapłana? Oglądając zdjęcia ze święceń czy też mszy niektórzy duchowni wyglądają jakby ledwo 20 lat mieli.

Np tu diakon:
(http://img825.imageshack.us/img825/3327/092b142b100798.jpg)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: xinspe w Września 23, 2010, 20:21:17 pm
Wygląd nie świadczy o latach :D W swej rodzinnej parafii pewien pobożny neoprezbiter wygląda jak nastolatek, a mojego znajomego księdza (7 lat kapłaństwa) biorą za neoprezbitera :P
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Bartek w Września 23, 2010, 20:27:30 pm
To zapewne skutek konserwującego działania Psalmu 42 w brzmieniu Wulgaty ;-)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: slavko w Września 24, 2010, 05:16:42 am
ponizej 25 lat jest potrzebna dyspenza
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Fons Blaudi w Września 24, 2010, 08:13:59 am
Kan. 1031
§ 1. Prezbiteratu można udzielać tylko tym, którzy ukończyli dwudziesty piąty rok życia i posiadają wystarczającą dojrzałość, z zachowaniem ponadto sześciomiesięcznego odstępu czasu między diakonatem i prezbiteratem. Tych, którzy są przeznaczeni do prezbiteratu, można dopuścić do diakonatu dopiero po ukończeniu dwudziestego trzeciego roku życia.
(...)
§ 4. Dyspensa ponad rok od wieku, wymaganego zgodnie z przepisami § 1, jest zarezerwowana Stolicy Apostolskiej.


Znam paru ksiezy wyswieconych w wieku 23 lat.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Tato w Września 25, 2010, 13:03:11 pm
Ekskomunika jest wyłączeniem z widzialnej struktury Kościoła. Ponieważ do tej widzialnej struktury mogą należeć jedynie żywi, zatem w tym sensie ekskomunika kończy się wraz ze śmiercią ekskomunikowanego. Ponieważ jednakże zbawić można się jedynie w Kościele Katolickim, zatem osoba ekskomunikowana, pozostająca w chwili śmierci poza Kościołem (a w przypadku osoby ekskomunikowanej trudno mówić o nieprzezwyciężonej niewiedzy) naraża się na piekło.

Pan jak zwykle w swym zacietrzewieniu zapomina się zbyt mocno...Przypomnę Panu tylko, że z ekskomuniki ( o ile wogóle była - bo stwierdzenie o "latae setentiae" to jeszcze nie to samo co ferendae sententiae" - przynajmniej "nowy KPK - 1983" bardzo fakt takowej "usubiektywnia" poprzez rozwinięte pojęcie Stanu Wyższej Konieczności lub tylko "przeświadczenia i nim" - tym właśnie KPK kierował się wówczas prawodawca...) uwalnia rozgrzesznie podczas Spowiedzi Świętej, zaś Sakrament Ostatniego Namaszczenia ś.p. X.Arcybiskup przyjmował przed śmiercią parokrotnie ( ponieważ ciężko chorował przez czas dłuższy ) i opatrzony ważnymi Sakramentami udzieloinymi przez ważnych szafarzy umarł . Dodaktowo by Pana bardziej zaniepoić dodam, że w kręgach "posoborowych" krąży intensywnie plotka, że JPII "zdjął" ekskomunikę z ś.p.Arcybiskupa "post mortem" wysyłając nuncjusza, ( o tym m.in. mówił X.Bp. Antoni Pacyfik Dydycz ) - czego nie potwierdzają źródła FSSPX, choć faktycznie nuncjusz papieski w Szwajcarii był na pogrzebie X. Arcybiskupa. Zatem obawa o duszę X.Arcybiskupa staje się zdecydowanie mniejsza niż ta , którą Pan wyrażać raczy...poza tym ś.p. JE.X.Arcybiskup nie ukazuje się jak dotąd w płomieniach, zaś heroizm jego cnót podobnie jak ongiś św.Atanazego z całąpewnością zostanie o ile zdąży przez Kościoł dostrzeżony.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: patryksługa w Września 26, 2010, 09:00:26 am
Od jakiegoś czasu zastanawia mnie imię Matki Pana Naszego Jezusa Chrystusa.
Mianowicie w wypowiedziach różnych osób jest ono różnie wymawiana, bardzo często brzmi ono Mariia.
Wielokrotnie w kościele, w Radio Maryja mówi się nie Maryja ale Maria.
Ponadto w książeczce do nabożeństwa mam taką modlitwę.

Daj nam sługom Twoim, prosimy, Panie Boże, abyśmy się stałym duszy i ciała zdrowiem cieszyli, a za chwalebną przyczyną Błogosławionej Marii zawsze Dziewicy racz nas uwolnić od smutków doczesnych i doprowadzić do radości wiecznych. Przez Pana Naszego, Jezusa  Chrystusa, Syna Twego, który z tobą żyje i króluje w jedności Ducha Świętego, Bóg po wszystkie wieki wieków.

Jak więc prawidłowo brzmi imię Matki Bożej?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: kuba w Września 26, 2010, 09:28:08 am
http://www.petergen.com/bovkalo/sp/warszawa1887.html

Co znaczy "C.M.O." przy nazwiskach seminarzystów wyższych lat?


Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Bartek w Września 26, 2010, 09:52:56 am
Clericus Minorum Ordinum - kleryk po święceniach mniejszych.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: ratio w Września 26, 2010, 12:53:44 pm
(...) Wielokrotnie w kościele, w Radio Maryja mówi się nie Maryja ale Maria.
(...) Jak więc prawidłowo brzmi imię Matki Bożej?

Wydaje mi się, że w samym Radio Maryja nie ma konsekwencji w wypowiedziach. I tak jeden Ojciec Prowadzący zwraca uwagę słuchaczom, że Imię Matki Bożej wypowiada się Maryja a kolejny prowadzący sam wymawia Maria.
I bądź tu mądry.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: cabbage w Września 26, 2010, 16:32:01 pm
Czy w czasie Mszy uobecnia się też ofiara,cierpienie Maryi jak Jezusa?takie coś usłyszałam przypadkiem

Ponawiam pytanie.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: ratio w Września 27, 2010, 11:23:37 am
Czy w czasie Mszy uobecnia się też ofiara,cierpienie Maryi jak Jezusa?takie coś usłyszałam
Na Mszy św. sprawowanej przez bpa Długosza podczas spotkań Podwórkowych Kółek Różańcowych Dzieci można często w liturgii usłyszeć podziękowanie Jezusowi i Maryi za Eucharystię
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Bartek w Września 27, 2010, 12:06:34 pm
Czy w czasie Mszy uobecnia się też ofiara,cierpienie Maryi jak Jezusa?takie coś usłyszałam

Jasne. W konstytucji soborowej "Sacrosanctum Concilium" czytamy, że podczas Mszy uobecnia się całe dzieło zbawcze Chrystusa Pana.

Unde et memores Domine, nos servi tui, sed et plebs tua sancta, eiusdem Christi Filii tui Domini nostri, tam beatae passionis, nec non et ab inferis resurrectionis, sed et in caelos gloriosae ascensionis: offerimus praeclarae majestati tuae de tuis donis ac datis, hostiam (+) puram, hostiam (+) sanctam, hostiam (+) immaculatam, Panem (+) sanctum vitae aeternae, et Calicem (+) salutis perpetuae.

A skoro całe dzieło zbawcze, to również udział w nim Najświętszej Maryi Panny i Jej współcierpienie. Dlatego w starych modlitewnikach można znaleźć radę, by w czasie Mszy rozważać różne tajemnice z życia Chrystusa Pana, najlepiej z Maryją, w formie Różańca.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: patryksługa w Września 29, 2010, 22:51:59 pm
Siedmiu świętych Archaniołów Michał, Gabriel, Rafał, Uriel, Jechudiel, Sealtiel, Barachiel.
Czy słyszeli coś państwo modlitwie do tych siedmiu Archaniołów?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Regiomontanus w Września 30, 2010, 00:23:04 am
Siedmiu świętych Archaniołów Michał, Gabriel, Rafał, Uriel, Jechudiel, Sealtiel, Barachiel.
Czy słyszeli coś państwo modlitwie do tych siedmiu Archaniołów?

Do wszystkich siedmiu to nie wiem, ale jest coś takiego jak Litaniae de Sanctis Angelis ex Sacra Scriptura gdzie wymienione są imiona piewszych trzech
http://www.preces-latinae.org/thesaurus/Angeli/LitAngelorum.html (http://www.preces-latinae.org/thesaurus/Angeli/LitAngelorum.html)

Istnieje również średniowieczny hymn łaciński "De sanctis angelis", tam jest wymieniony  Michał, Gabriel, Rafał i Uriel:
http://www.archive.org/stream/analectahymnica06blumgoog#page/n242/mode/1up (http://www.archive.org/stream/analectahymnica06blumgoog#page/n242/mode/1up)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Bartek w Września 30, 2010, 08:25:15 am
Modlitwa do tych siedmiu aniołów to może w kabale, ale nie w Kościele katolickim.

Synod (Labb. t. 6 1561) odbyty w Rzymie w roku 745, za rządów papieża Zachariasza, potępia modlitwę ułożoną przez szarlatana zwanego Adelbertem: «Do was wznoszę swoje modły i błagania, aniele Urielu, aniele Raguelu, aniele Tubuelu, aniele Michale, aniele Iniasie, aniele Tubuasie, aniele Sabaoku, aniele Simielu». I powód podany przez ojców tego synodu jest taki, że za wyjątkiem imienia Michał, wszystkie pozostałe imiona oznaczają raczej demony niż dobrych aniołów, z których jedynie trzej wymieniani są przez Pismo Święte i Tradycję, to jest: Michał, Gabriel i Rafał. Jest to nie tyle decyzja o charakterze prawnym, co kwestia faktów i historii.

http://www.exter.pl/k_rel_70frag.htm
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Piotr w Września 30, 2010, 09:21:46 am
Czyli zasadniczo jest 7 Archaniołów, tyle że czwórki nie znamy imion. Dobrze zrozumiałem?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Bartek w Września 30, 2010, 10:13:33 am
Tak się powszechnie przyjmuje za Tb 12, 15.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: romeck w Września 30, 2010, 14:36:37 pm
A jeżeli archaniołów jest siedmiu,
imiona rzech tylko podaje Kościół,
imiona wymienione w omawianej litani... moga być imionami "kumpli" Lucyfera?
Brrrrr.....
To zapominam je i nie wracam do wpisu powyżej!
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: erykofm w Października 05, 2010, 16:13:17 pm
Obecnie funkcjonują dwie nazwy - kapłan i prezbiter. Można zauważyć pewną walkę miedzy tymi tytułami, sam jestem ciekaw który przetrwa kosztem drugiego.
Natomiast ciekawi mnie jak to się dzieje, że określenie prezbiter w nowych dokumentach i publikacjach bierze górę.
Jeśli ktoś zna rzeczowy tekst w którym to zjawisko jest opisane, proszę o pomoc i wskazanie.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: dxcv w Października 05, 2010, 18:59:46 pm
dwie nazwy - kapłan i prezbiter. Można zauważyć pewną walkę miedzy tymi tytułami, sam jestem ciekaw który przetrwa kosztem drugiego.

The winner is: ... ksiądz :D
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: jp7 w Października 05, 2010, 22:27:18 pm
Obecnie funkcjonują dwie nazwy - kapłan i prezbiter. Można zauważyć pewną walkę miedzy tymi tytułami, sam jestem ciekaw który przetrwa kosztem drugiego.
Natomiast ciekawi mnie jak to się dzieje, że określenie prezbiter w nowych dokumentach i publikacjach bierze górę.
Jeśli ktoś zna rzeczowy tekst w którym to zjawisko jest opisane, proszę o pomoc i wskazanie.
"Kapłan" oznacza osobę po święceniach wyższych. "Prezbiter" definiuje o które święcenia chodzi.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: marekkoc w Października 07, 2010, 18:19:58 pm
Czy mógłby ktoś z Państwa uprzejmie mi przetłumaczyć ten krótki fragment z dzieła św. Izdora z Sewilli?

"Inter infideles computantur, qui quod voverunt, non impleverunt; melins est enim non promittere quam fidem promissi non exsolvere; melius est enim non vovere quam post votum promissa non reddere (Eccle. v, 4). In malis promissis rescinde fidem, in turpi voto muta decretum; quod incaute vovisti non facias, impia est promissio quæ scelere adimpletur."
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Michał Barcikowski w Października 07, 2010, 18:59:27 pm
Kapłan to ogólne określenie obejmujące trzy stopnie kapłaństwa sakramentalnego.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Regiomontanus w Października 07, 2010, 19:28:00 pm
Czy mógłby ktoś z Państwa uprzejmie mi przetłumaczyć ten krótki fragment z dzieła św. Izdora z Sewilli?

"Inter infideles computantur, qui quod voverunt, non impleverunt; melins est enim non promittere quam fidem promissi non exsolvere; melius est enim non vovere quam post votum promissa non reddere (Eccle. v, 4). In malis promissis rescinde fidem, in turpi voto muta decretum; quod incaute vovisti non facias, impia est promissio quæ scelere adimpletur."

Mała literówka w powyższym tekscie: ma być "melius est...", a nie "melins est...".


Do wiarołomnych są zaliczani ci, którzy ślubują, a nie wypelniaja ślubów. Lepiej jest bowiem nie
obiecywać niż nie dotrzymać obietnicy. Lepiej jest nie ślubować wcale niz potem ślub złamać. (Koh 5, 4)
W złych obietnicach wiary [jednak] nie dotrzymuj, w haniebnych ślubach zmień postanowienie; Co bezmyślnie
przyrzekłeś nie czyń, bezbożna jest [bowiem] obietnica zbrodniczo wypełniona.

Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Guldenmond w Października 08, 2010, 14:56:34 pm
New Liturgical Movement po wielokroc wspominal o nabozenstwach w rycie rzymskim sprawowanych w kaplicy Merton College w Oksfordzie  ( np.  http://www.newliturgicalmovement.org/2007/08/year-later-classical-use-plays.html   ). dziwi mnie, ze w swiatyni anglikanskiej sa sprawowane katolickie nabozenstwa ( dziwi pozytywnie :) ). czy ktos z Panstwa ma jakies b. szczegolowe info nt. sprawowanych tam obrzedow / czy to w KRR, czy tez anglikanskich high church / oraz nt. ksiezy odprawiajacych tam KRR ? bo o pastorach jest tu: http://www.merton.ox.ac.uk/chapel_and_choir/people.shtml

dziekuje za odpowiedz :)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: marekkoc w Października 09, 2010, 13:41:59 pm
Czy mógłby ktoś z Państwa uprzejmie mi przetłumaczyć ten krótki fragment z dzieła św. Izdora z Sewilli?

"Inter infideles computantur, qui quod voverunt, non impleverunt; melins est enim non promittere quam fidem promissi non exsolvere; melius est enim non vovere quam post votum promissa non reddere (Eccle. v, 4). In malis promissis rescinde fidem, in turpi voto muta decretum; quod incaute vovisti non facias, impia est promissio quæ scelere adimpletur."

Mała literówka w powyższym tekscie: ma być "melius est...", a nie "melins est...".


Do wiarołomnych są zaliczani ci, którzy ślubują, a nie wypelniaja ślubów. Lepiej jest bowiem nie
obiecywać niż nie dotrzymać obietnicy. Lepiej jest nie ślubować wcale niz potem ślub złamać. (Koh 5, 4)
W złych obietnicach wiary [jednak] nie dotrzymuj, w haniebnych ślubach zmień postanowienie; Co bezmyślnie
przyrzekłeś nie czyń, bezbożna jest [bowiem] obietnica zbrodniczo wypełniona.

Tak jak myślałem - na Forumowiczów można liczyć! Serdecznie Panu dziękuję.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: FidelisTraditioni w Października 18, 2010, 18:16:01 pm
Mam pytanie i nie wiedziałem gdzie wrzucić, więc wrzucam tu. A mianowicie: czy ktoś wie co się stało z blogiem Johna Sonnena?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Maswerk w Października 19, 2010, 09:03:18 am
Zmienił adres na http://orbiscatholicussecundus.blogspot.com/
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Kubaturus w Października 20, 2010, 14:48:20 pm
A może ktoś wie co ze stroną

http://rzymskikatolik.blox.pl/html

od 20 września nie ma na niej wpisów?  :'( :'( :'(
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: yukoma w Października 21, 2010, 10:44:08 am
Chciałabym zadać następujące pytanie  :  jaki był stosunek Prymasa Wyszyńskiego do NOM-u?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: dxcv w Października 21, 2010, 11:41:44 am
Podobno chciał spalić Bugniniego na stosie. Na ten temat na forum było już sporo wpisów...
To, że w Polsce częściej można spotkać NOM w miarę "godny"(w cudzysłowie, bo zaraz będzie, że nie ma czegoś takiego jak godny NOM) niż zpajacowany jest w dużej mierze zasługą Prymasa Tysiąclecia.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: ryszard1966 w Października 21, 2010, 11:49:16 am
no cóż musiał wprowadzić NOM, takie były realia wtedy
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: triregnum w Października 21, 2010, 20:11:54 pm
Czy można już kupować książkę pt. "Sługa liturgii"? W biuletynie "Nova et vetera" jest napisane, że można ją zakupić w księgarni internetowej LS. Jak na razie jej tam nie ma ;/
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Tato w Października 23, 2010, 12:05:24 pm
Chciałabym zadać następujące pytanie  :  jaki był stosunek Prymasa Wyszyńskiego do NOM-u?

Warto zwrócić uwagę jakie piękne słowa mówił o Prymasie Wyszyńskim w swym kazaniu JE.X.Abp.Marcel Lefebvre. Polecam:
http://www.tedeum.pl/tytul/11,Kazania
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Hyacinthus Stanislaus w Października 28, 2010, 18:30:46 pm
Jakie są wzajemne relacje wydawnictw Dębogóra i Klub książki katolickiej? Pytam bo nie wiem kogo mam pytać o ewentualną reedycję dwóch pozycji („Ren wpada do Tybru” i „Prawda Wiary chrześcijańskiej” tom I) oraz wydanie brakującego III tomu „Prawdy Wiary chrześcijańskiej”.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Tato w Października 28, 2010, 21:38:44 pm
Jakie są wzajemne relacje wydawnictw Dębogóra i Klub książki katolickiej? Pytam bo nie wiem kogo mam pytać o ewentualną reedycję dwóch pozycji („Ren wpada do Tybru” i „Prawda Wiary chrześcijańskiej” tom I) oraz wydanie brakującego III tomu „Prawdy Wiary chrześcijańskiej”.

To chyba jedno i to samo wydawictwo...tylko się przekształciło...
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Bartek w Października 30, 2010, 18:56:16 pm
dlaczego są kościoły pod wezwaniem Ducha Św. i Pana Jezusa, a nie ma świątyń pw. Boga Ojca ? ? ?

Dlatego, że odrębny kult Boga Ojca był niespecjalnie popularny, nie szerzony (o ile mi wiadomo) przez żaden zakon, zaś rzadkie propozycje ustanowienia odrębnego święta liturgicznego ku czci Boga Ojca spotykały się z odmową Stolicy Apostolskiej. Zresztą reakcje papieży na propozycje ustanowienia uroczystości Trójcy Świętej (XIV w.) były podobne: czci się Ją codziennie w każdej Mszy świętej, nie ma więc potrzeby ustanawiania oddzielnego święta.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Guldenmond w Listopada 02, 2010, 14:35:55 pm
pilne!

czy ktos z Panstwa wie na jaki dzien roku w starym mszale przypada lekcja z Proroctwa Ezechiela r. 37 ?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: szkielet w Listopada 02, 2010, 14:44:50 pm
Wielka Sobota.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Michał Barcikowski w Listopada 02, 2010, 14:53:33 pm
Wielka Sobota.

Kolega ma chyba na myśli ryt Wigilii Paschalnej sprzed reform Piusa XII?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: szkielet w Listopada 02, 2010, 14:55:25 pm
Ja, czy Pan Guldenmond??
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Michał Barcikowski w Listopada 02, 2010, 14:56:13 pm
Ja, czy Pan Guldenmond??

Kol. Szkielet.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: szkielet w Listopada 02, 2010, 15:00:43 pm
Ne Panie Michale.
Prophetia Septima Ezech. 37, 1-14
Missale Romanum 1962, strona 249 tu: http://www.sanctamissa.org/en/resources/missale-romanum.pdf
Edit. Chyba na pewno ma Pan rację.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Guldenmond w Listopada 02, 2010, 15:12:55 pm
dziekuje bardzo ;-)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: jędrek w Listopada 05, 2010, 22:58:01 pm
"Bo kiedy Ojciec rozgniewany siecze/szczęśliwy kto się do Matki uciecze". Podobno jest tu herezja przecząca Miłosierdziu Bożemu. Jak więc ta pieśń utrzymała się przez tyle dziesięcioleci/wieków i dopiero teraz odkryto tutaj herezję?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: jedam w Listopada 06, 2010, 01:26:42 am
"Bo kiedy Ojciec rozgniewany siecze/szczęśliwy kto się do Matki uciecze". Podobno jest tu herezja przecząca Miłosierdziu Bożemu. Jak więc ta pieśń utrzymała się przez tyle dziesięcioleci/wieków i dopiero teraz odkryto tutaj herezję?

Nie ma tu herezji. W średniowieczu był bardzo popularny wątek ikonograficzny i literacki Mater Misericordiae z płaszczem opieki. Matka Boska miała rozpostarty płaszcz pod którym chowali się ludzie przed Bożym gniewem (np. Madonny szafkowe). Z kolei w objawieniu z La Salette Matka Boska mówi że to Ona powstrzymuje każące ramię Swego Syna przed ukaraniem grzeszników. Wiele Kościół mówił o tym że kto się do Maryi ucieknie nie zostanie pozostawiony bez pomocy.

Ot cała nowoteologia która na siłe szuka błędów w przeszłości by tylko wykazać że posoborowie odkryło prawdziwe chrześcijaństwo a wszystko co było wcześniej jest nic nie warte.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: yukoma w Listopada 12, 2010, 01:53:40 am
Chciałabym zapytać jak brzmi w języku aramejskim słowo "niewiasto" ( w wołaczu).Tak jak zwracał się Pan Jezus do Matki w Kanie Galilejskiej i cierpiąc na Krzyżu - "Niewiasto oto syn Twój"

Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Andris krokodyl różańcowy w Listopada 12, 2010, 08:28:12 am
"Bo kiedy Ojciec rozgniewany siecze/szczęśliwy kto się do Matki uciecze". Podobno jest tu herezja przecząca Miłosierdziu Bożemu. Jak więc ta pieśń utrzymała się przez tyle dziesięcioleci/wieków i dopiero teraz odkryto tutaj herezję?

Tylko, że to Sam Ojciec daje nam możliwość ucieczki do Matki Bożej. To jest właśnie Boże Miłosierdzie! (Aczkolwiek można, niestety ten fragment źle zrozumieć.) Poprzez Boże Miłosierdzie Maryja jest dla mnóstwa dusz "ostatecznym środkiem" "nie-utracenia" zbawienia wiecznego. Np.: duszę biednego grzesznika uratowała cześć, którą zawsze miał do Maryi.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Kalistrat w Listopada 12, 2010, 09:53:47 am
Chciałabym zapytać jak brzmi w języku aramejskim słowo "niewiasto" ( w wołaczu).Tak jak zwracał się Pan Jezus do Matki w Kanie Galilejskiej i cierpiąc na Krzyżu - "Niewiasto oto syn Twój"
Wątpię, by ktoś na tym forum mógł udzielić odpowiedzi na to pytanie. Ja mogę się podzielić taką dygresją. W greckim oryginale użyto w tym miejscu słowa γύναι (wym wtedy /ˈɣynɛ/ IPA). Jest to wołacz od słowa γυνή. Oznacza ona kobietę zamężną, bądź nie. Ze względu na to, że dawniej, kiedy jeszcze słowo 'kobieta" było obraźliwe używało się określeń "niewiasta" - kobieta niezamężna i "białogłowa" - kobieta zamężna tłumacze Biblii wybrali słowo "niewiasta". Obecnie, skoro słowo "kobieta" już jest całkowicie neutralne powinno się w tym miejscu używać tego właśnie słowa "kobieta", gdyż lepiej oddaje sens oryginału.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: erykofm w Listopada 13, 2010, 12:58:14 pm
Jak co roku powinienem odbyć rekolekcje (myślę o 2011). Powinienem to zrobić w ramach rekolekcji zorganizowanych w Zakonie. Jednak mam prawną możliwość odbyć te rekolekcje w innym miejscu. Teraz pytanie, gdzie w przyszłym roku kapłan może odbyć rekolekcje tradycyjne, z właściwą doktryną i pobożnością. Poszukiwanie takich rekolekcji w internecie jest loterią. W Polsce  powstał przemysł rekolekcyjny, wraz z marketingiem.
Czy ktoś z forumowiczów może polecić  takie miejsce.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: kurak w Listopada 13, 2010, 13:28:09 pm
FSSPX organizuje rekolejkcje. Ze srodowisk ED to w sumie nie wiem,nalezaloby zapytac kaplanow z IDP lub FSSP.Pewnie cos jest.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Tato w Listopada 13, 2010, 17:52:59 pm
Jak co roku powinienem odbyć rekolekcje (myślę o 2011). Powinienem to zrobić w ramach rekolekcji zorganizowanych w Zakonie. Jednak mam prawną możliwość odbyć te rekolekcje w innym miejscu. Teraz pytanie, gdzie w przyszłym roku kapłan może odbyć rekolekcje tradycyjne, z właściwą doktryną i pobożnością. Poszukiwanie takich rekolekcji w internecie jest loterią. W Polsce  powstał przemysł rekolekcyjny, wraz z marketingiem.
Czy ktoś z forumowiczów może polecić  takie miejsce.

Proszę uprzejmie:
http://www.piusx.org.pl/komunikaty/2010/81

Tylko mało czasu jest, bo do 10 XI trzeba było się zgłosić.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: erykofm w Listopada 13, 2010, 20:47:51 pm
Dziękuję za odpowiedz. W tym roku byłem na rekolekcjach, a gdybym nawet chciał pojechać na dodatkowe, to czasu mało by to zorganizować.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: FidelisTraditioni w Listopada 13, 2010, 22:41:44 pm
Np do kanoników św. Jana Kantego  (mój rodak ;D ) by można, ale to na inny kontynent trzebaby się wybrać ;)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Kamil w Listopada 14, 2010, 21:04:12 pm
Jak co roku powinienem odbyć rekolekcje (myślę o 2011). Powinienem to zrobić w ramach rekolekcji zorganizowanych w Zakonie. Jednak mam prawną możliwość odbyć te rekolekcje w innym miejscu. Teraz pytanie, gdzie w przyszłym roku kapłan może odbyć rekolekcje tradycyjne, z właściwą doktryną i pobożnością. Poszukiwanie takich rekolekcji w internecie jest loterią. W Polsce  powstał przemysł rekolekcyjny, wraz z marketingiem.
Czy ktoś z forumowiczów może polecić  takie miejsce.

Proszę uprzejmie:
http://www.piusx.org.pl/komunikaty/2010/81

Tylko mało czasu jest, bo do 10 XI trzeba było się zgłosić.
Ale przecież ojciec Eryk szuka rekolekcji na przyszły rok.
@ ErykOFM
Najlepiej niech Ojciec wyśle maila z pytaniem do odpowiednich tradycyjnych instytutów, choć w sumie nie słyszałem aby w Polsce ktoś poza FSSPX takie organizował.
Jeżeli ma Ojciec możliwość odbycia ich w Bractwie (tzn. nie spowoduje to dla Ojca problemów w Zakonie) to najlepiej pytać tam.   
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Marco w Listopada 17, 2010, 16:23:44 pm
Czy może ktoś z państwa podesłać linki innych forum Tradycji w Polsce i na świecie (w j. ang w szczególności). Z góry dziękuje i pozdrawiam.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Guldenmond w Listopada 17, 2010, 20:15:50 pm
Czy w Straßburgu odprawiana jest Msza Rzymska, jeśli tak - gdzie i kiedy ?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Sigfried w Listopada 17, 2010, 21:27:56 pm
Szanowny Panie,
Msze Sw. znajdzie Pan w Strasbourgu w dwoch miejscach.
Po pierwsze w Kosciele Sw. Jozefa na rogu placu St.Joseph w dzielinicy Koenigshoffen - Montagne Verte (FSSP). Tu ma Pan namiary: http://www.cathocus.fr/home/cus/paroisse_detail_13.php , msze w w niedziele o 9.30. Generalnie daleko od centrum, bez samochodu dotrzec trudno.
Po drugie w FSSPX na rue de Faubourg de Pierre nr 28 (kolo tzw. Halles - hal, kazdy miejscowy powie Panu gdzie to, samo centrum, 5 min spod Katedry w kierunku polnocnym). W niedziele byly tam zwykle dwie msze, rano i wieczorem, w dzien powszedni jedna msza zwykle - godziny sie zmieniaja - warto zadzwonic do miejscowego przeoratu pod nr +33 3 88 22 61 06 i dopytac o ktorej godzinie. Mozna podejsc wczesniej i sprawdzic, duza kaplica, czesto otwarta w dzien - ludzie sie modla, co jest rzadkoscia we Francji, gdzie wszystkie koscioly pozamykane na 4 spusty.
Milego pobytu w Alzacji.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Guldenmond w Listopada 17, 2010, 21:51:01 pm
dziękuję bardzo
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: cabbage w Listopada 17, 2010, 22:45:56 pm
Na wikipedii jest napisane, że ks. Philippe Laguerie został wydalony z FSSPX. Jeśli tak, dlaczego? A może to nieprawda, bo sam wystąpił?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: yukoma w Listopada 17, 2010, 23:11:26 pm
Przepraszam, że zmieniam temat: kto to są hodurowcy?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Kamil w Listopada 17, 2010, 23:20:47 pm
To członkowie Polskiego Narodowego "Kościoła" "Katolickiego" i drugiego ich odłamu- czyli kontynuatorzy pewnej sekty założonej w USA przez księdza Hodura.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Kłobuch w Listopada 19, 2010, 22:38:27 pm
Być może odpowiedź jest na forum, ale w takiej masie nie dałem rady się przekopać i znaleźć.

Przeglądając czasem różne zdjęcia związane z różnymi dziwnymi wspólnotami (w Kościele), nieraz widzę menorę (czy coś wyglądającego podobnie, w każdym razie nieparzyste i o tym kształcie), czasem blisko stołu p.o. Ołtarza, czasem w pobliżu. 
Co ona tam robi? Ma prawo tam być?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: PTRF w Listopada 19, 2010, 22:58:58 pm
Przeglądając czasem różne zdjęcia związane z różnymi dziwnymi wspólnotami (w Kościele), nieraz widzę menorę (czy coś wyglądającego podobnie, w każdym razie nieparzyste i o tym kształcie), czasem blisko stołu p.o. Ołtarza, czasem w pobliżu. 
Co ona tam robi?Ma prawo tam być?

Uświetnia i UBOGACA Liturgię Neokatechumenatu.   ::) :o ::)
Nie ma prawa tam być.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Guldenmond w Listopada 19, 2010, 23:08:40 pm
ubogaca to chyba najodpowiedniejsze słowo hehe  ;D
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Kreowany_styl w Listopada 20, 2010, 20:02:17 pm
Jakie uargumentować sens królowania Chrystusa oraz jutrzejszej uroczystości? Spotykam się z odpowiedzią-cytatem "moje królestwo nie jest z tego świata" na każdy temat związany z królowaniem: od figury w Świebodzinie po Uroczystość Chrystusa Króla Wszechświata
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: szkielet w Listopada 20, 2010, 20:06:46 pm
Ależ jutro jest 24 niedziela po zesłaniu Ducha Świętego!
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Michał Barcikowski w Listopada 20, 2010, 21:42:28 pm
Jakie uargumentować sens królowania Chrystusa oraz jutrzejszej uroczystości? Spotykam się z odpowiedzią-cytatem "moje królestwo nie jest z tego świata" na każdy temat związany z królowaniem: od figury w Świebodzinie po Uroczystość Chrystusa Króla Wszechświata

Bo swoje xródło ma poza tym światem, ale ma być budowane na tym świecie.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Kreowany_styl w Listopada 20, 2010, 23:29:44 pm
Ależ jutro jest 24 niedziela po zesłaniu Ducha Świętego!
Przepraszam, już się poprawiam: chodziło mi o uroczystość jaką obchodziliśmy w ostatnią niedzielę października :)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Kłobuch w Listopada 24, 2010, 14:49:37 pm
Przeglądając czasem różne zdjęcia związane z różnymi dziwnymi wspólnotami (w Kościele), nieraz widzę menorę (czy coś wyglądającego podobnie, w każdym razie nieparzyste i o tym kształcie), czasem blisko stołu p.o. Ołtarza, czasem w pobliżu. 
Co ona tam robi?Ma prawo tam być?

Uświetnia i UBOGACA Liturgię Neokatechumenatu.   ::) :o ::)
Nie ma prawa tam być.

ubogaca to chyba najodpowiedniejsze słowo hehe  ;D

Nie no, ja to kumam, pytanie trochę retoryczne było, ale jest jakiś przepis czy coś, do czego można się odwołać?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: jp7 w Listopada 24, 2010, 16:15:24 pm
Nie można, bo OWMR mówi o świeczniku- a menora vel Chanukija to świecznik właśnie (nota bene - mowa o świeczniku, nie o ŚWIECACH! kolejny absurd NOMu). Można protestować jedynie z powodu braku krzyża który NA STOLE musi być zawsze.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Caesar w Listopada 24, 2010, 17:48:34 pm
Nie można, bo OWMR mówi o świeczniku- a menora vel Chanukija to świecznik właśnie (nota bene - mowa o świeczniku, nie o ŚWIECACH! kolejny absurd NOMu). Można protestować jedynie z powodu braku krzyża który NA STOLE musi być zawsze.
Źle. OWMR mówi o świecznikach (2, 4, 6 lub 7 na Mszę z bp. diecezjalnym), w których są osadzone świece. U neonów używa się zaś kandelabra 7- lub 9- ramiennego - to już zakazane było na długo przed soborem. Wzmianki o "świeczniku a nie o świecach" nie skomentuję... Zaś krzyż, zgodnie z OWMR, niestety może stać nie na ołtarzu ale w jego pobliżu -  neonów zaś stoi zupełnie gdzie indziej (przy ambonce).
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: jp7 w Listopada 24, 2010, 18:07:41 pm
Źle. OWMR mówi o świecznikach (2, 4, 6 lub 7 na Mszę z bp. diecezjalnym), w których są osadzone świece.
Primo - OWMR (117,307) mówi o co najmniej 2 świecznikach z osadzonymi świecami na OŁTARZU. Pkt dotyczący stołu (297) mówi o świecznikach bez powoływania się explicite na pkt 117, co sugeruje, że... świec być nie musi. (przynajmniej w.g tłumaczenia na stronie KKBiDS KEPu)

U neonów używa się zaś kandelabra 7- lub 9- ramiennego - to już zakazane było na długo przed soborem.
Ale źródła Pan nie podał - a szkoda.

Zaś krzyż, zgodnie z OWMR, niestety może stać nie na ołtarzu ale w jego pobliżu -  neonów zaś stoi zupełnie gdzie indziej (przy ambonce).
Walnął Pan bzdurę - bo neoni do Eucharystii używają zwykle stołów nie ołtarzy stałych czy przenośnych - więc obowiązuje OWMR 297 - krzyż ma być NA STOLE zawsze. Wyjątek - w kościołach zbudowanych "przez neonów dla neonów" ołtarz ma gabaryty stołu do pingponga - i tu krzyż może być obok. Na szczęście takich kościołów mało...
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Caesar w Listopada 24, 2010, 21:02:12 pm
Pkt dotyczący stołu (297) mówi o świecznikach bez powoływania się explicite na pkt 117, co sugeruje, że... świec być nie musi. (przynajmniej w.g tłumaczenia na stronie KKBiDS KEPu)
Bo oczywistym jest, że przecież nie ustawia się pustych świeczników - na to nawet neony nie wpadły, a Panu się jakoś udało.

Ale źródła Pan nie podał - a szkoda.
Nie jestem w stanie przypomnieć sobie, gdzie wyczytałem tę informację - podejrzewam, że któryś z forumowych speców od liturgiki teoretycznej skoryguje lub uzupełni tę informację (zdaje się, że było to złączone z Piusem IX)


Walnął Pan bzdurę - bo neoni do Eucharystii używają zwykle stołów nie ołtarzy stałych czy przenośnych - więc obowiązuje OWMR 297 - krzyż ma być NA STOLE zawsze. Wyjątek - w kościołach zbudowanych "przez neonów dla neonów" ołtarz ma gabaryty stołu do pingponga - i tu krzyż może być obok. Na szczęście takich kościołów mało...
U mnie w parafii np. używają (przynajmniej używali) ołtarza przenośnego, choć Msza jest w salce - więc to różnie z neonami bywa. Jeżeli odprawiają na stolikach - to tak, krzyż na stoliku.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: jp7 w Listopada 24, 2010, 21:53:58 pm
Bo oczywistym jest, że przecież nie ustawia się pustych świeczników - na to nawet neony nie wpadły, a Panu się jakoś udało.
Toż neony ustawiają usty świecznik: menorę vel Chanukije.

U mnie w parafii np. używają (przynajmniej używali) ołtarza przenośnego, choć Msza jest w salce - więc to różnie z neonami bywa. Jeżeli odprawiają na stolikach - to tak, krzyż na stoliku.
Na podstawie liczby widzianych zdjeć kwalifikował bym to jako wyjątek, ale może ci konserwatywni robią mniej zdjęć po prostu?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Caesar w Listopada 25, 2010, 21:53:58 pm
Aż wrzuciłem hasło "neokatechumenat" w google, żeby sprawdzić - na zdjęciach widzę tylko kandelabry ze świecami (lub lampkami oliwnymi).
Co do odprawiania na stole lub ołtarzu - jak patrzę na galerię w google, to ołtarze aż taką rzadkością nie są. No ale to zależy pewnie od doboru zdjęć. Tak czy siak - u neonów nadużyć jak mrówków.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Kreowany_styl w Grudnia 04, 2010, 19:34:24 pm
Czy odpust trzeba ofiarowywać w intencji konkretnej osoby czy można ogólnie ofiarować go za dusze czyśćcowe?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Jarod w Grudnia 07, 2010, 08:46:35 am
Kiedys ktos na forum pisal o tym, ze jakas agenda ONZ czy WHO zarejestrowala nowa choroba polegajaca na podwazaniu autorytetow i na ogolnym nieprzystosowaniu spolecznym. Nie moge znalezc tego posta.... Pamieta moze ktos gdzie to bylo...
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Guldenmond w Grudnia 07, 2010, 14:07:19 pm
moze schizofrenia bezobjawowa? ;)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Dkg w Grudnia 08, 2010, 00:32:05 am
Jakie znamy rozstrzygnięcia Kościoła w dziedzinie moralności, które mają charakter nieomylny?

Przykładowo, czy orzeczenie o moralnej dopuszczalności (astrahując od zagadnienia stosowalności) kary śmierci  jest nieomylne na mocy magisterium zwyczajnego i powszechnego?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Piotr w Grudnia 10, 2010, 13:57:42 pm
W najnowszym artykule na NRL(http://www.nowyruchliturgiczny.pl/2010/12/lekarz-dusz-ksiazka-pt-kapan-katolicki.html) znalazłem taki cytat:
„Kościół zna pewne przypadki święceń kapłańskich udzielanych przez księży za zezwoleniem Namiestnika Chrystusowego”.

Czy wie ktoś z Państwa czy jest to prawda, a jeżeli tak to na jakich konkretnie zasadach takie święcenia się odbywają ?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: x. Konstantyn Najmowicz w Grudnia 10, 2010, 14:18:36 pm
W najnowszym artykule na NRL(http://www.nowyruchliturgiczny.pl/2010/12/lekarz-dusz-ksiazka-pt-kapan-katolicki.html) znalazłem taki cytat:
„Kościół zna pewne przypadki święceń kapłańskich udzielanych przez księży za zezwoleniem Namiestnika Chrystusowego”.

Czy wie ktoś z Państwa czy jest to prawda, a jeżeli tak to na jakich konkretnie zasadach takie święcenia się odbywają ?
Takie święcenia aktualnie się nie odbywają nigdzie w Kościele Kat. Wg. starej katolickiej teologii pełnia kapłaństwa zawiera się w prezbiteracie, stąd prezbiterat jest siódmym stopniem święceń (1. ostiariusz, 2. lektor, 3. egzorcysta, 4. akolita, 5. subdiakon, 6. diakon, 7. prezbiter). Episkopat dawał potestas. Jeśli pełnia sakramentu zawarta jest już w prezbiteracie, to może on ważnie wyświęcić innego kapłana. Tradycja wymagała, by jednak czynili to biskupi podobnie jak i bierzmowanie. Należy zaznaczyć, że na Soborze Watykańskim II zaznaczono, że pełnia kapłaństwa jest w episkopacie, więc ta stara (niezdogmatyzowana) teoria teologiczna została zachwiana.
(http://pastorbonus.pl/uploads/images/Grafika/sevenorderssc1.jpg)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: ryszard1966 w Grudnia 10, 2010, 14:36:13 pm
http://pl.wikipedia.org/wiki/Felix_Maria_Dav%C3%ADdek
Dziwne rzeczy ten biskup dokonał a nigdy nie był ekskomunikowany.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Guldenmond w Grudnia 10, 2010, 16:25:14 pm
gdzie znajduje sie kosciol, w ktorym "odprawiano msze" ;) w ekranizacji "Potopu"?
z gory dziekuje
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: jp7 w Grudnia 10, 2010, 16:29:51 pm
http://pl.wikipedia.org/wiki/Felix_Maria_Dav%C3%ADdek
Dziwne rzeczy ten biskup dokonał a nigdy nie był ekskomunikowany.
A o co Pan chce spytać?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Kamil w Grudnia 10, 2010, 19:28:10 pm
Ale kazano chyba powtórzyć święcenia księżom wyświęconym przez bpa Davidka.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: cabbage w Grudnia 10, 2010, 21:08:52 pm
Ale kazano chyba powtórzyć święcenia księżom wyświęconym przez bpa Davidka.
[/quote

No dopuszczał święcenia kobiet i dlatego. Na tej zasadzie wątpliwe są święcenia udzielane przez bp Thuca.  ;)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Kreowany_styl w Grudnia 10, 2010, 23:36:30 pm
Takie święcenia aktualnie się nie odbywają nigdzie w Kościele Kat. Wg. starej katolickiej teologii pełnia kapłaństwa zawiera się w prezbiteracie, stąd prezbiterat jest siódmym stopniem święceń (1. ostiariusz, 2. lektor, 3. egzorcysta, 4. akolita, 5. subdiakon, 6. diakon, 7. prezbiter). Episkopat dawał potestas. Jeśli pełnia sakramentu zawarta jest już w prezbiteracie, to może on ważnie wyświęcić innego kapłana. Tradycja wymagała, by jednak czynili to biskupi podobnie jak i bierzmowanie. Należy zaznaczyć, że na Soborze Watykańskim II zaznaczono, że pełnia kapłaństwa jest w episkopacie, więc ta stara (niezdogmatyzowana) teoria teologiczna została zachwiana.
Jak należałoby traktować przypadek wyświęcenia przez prezbitera kogoś na diakona lub prezbitera? Święcenia ważne/wątpliwe/nieważne?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Kalistrat w Grudnia 11, 2010, 22:37:04 pm
Zdecydowanie wątpliwe. Nikt nie podważył tego, że święcenia udzielane przez prezbiterów są nie ważne - takie stwierdzenie doprowadziłoby do problemów a propos sukcesji apostolskiej itd.

Dodam jeszcze, że ta sytuacja dotyczyła często klasztorów - zakonnicy byli wyświęcani przez opata.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Kreowany_styl w Grudnia 12, 2010, 17:06:38 pm
To bardzo ciekawe. Jeśli kiedyś widziano w prezbiteracie pełnie kapłaństwa to czym było biskupstwo? Czymś "nad"?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: emek w Grudnia 13, 2010, 19:35:17 pm
Czy podczas zbliżających się Suchych Dni polscy klerycy w FSSP i IBP przyjmą jakieś święcenia?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Rita w Grudnia 14, 2010, 19:36:12 pm
Nie wiem, do czego "przykleić" to, czym chcę się podzielić, dlatego piszę tutaj, by nie zakładać nowego wątku.
Bardzo poruszył mnie ten krótki film z naszego "polskiego podwórka": http://www.onet.tv/zmienilam-wiare,5587223,3,klip.html#
Całość można sprowadzić do 1 zdania: "kiedyś byłam katoliczką, ale brakowało mi zasad i reguł, więc porzuciłam katolicyzm i teraz jestem muzułmanką"... Tak sobie myślę, że gdyby ta pani trafiła na zdrowych, tradycyjnych katolików, jej życie potoczyłoby się inaczej... Kim ona teraz jest? Przecież nadal pozostaje ochrzczona w imię Trójcy Przenajświętszej.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Andris krokodyl różańcowy w Grudnia 16, 2010, 16:41:09 pm
Za przynależność do partii komunistycznej jest ekskomunika na mocy samego prawa - nie trzeba jej orzekać? Czy osoba będąca niegdyś członkiem partii komunistycznej jest ekskomunikowania do teraz, jeżeli władza kościelna nie zdjęła klątwy?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Guldenmond w Grudnia 20, 2010, 20:36:20 pm
poszukuje obrzedu wystawienia i schowania N.Sakramentu w monstrancji (szukalem w rytuale i nie znalazlem... moze slepy jestem ;) )
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Bartek w Grudnia 20, 2010, 20:49:09 pm
Jest tylko w Rytuale Polskim z 1927 r. No i z fachowym komentarzem u Nowowiejskiego (Ceremonjał parafialny).
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Guldenmond w Grudnia 20, 2010, 21:10:29 pm
chodzilo mi o sam tekst, ale dzieki :)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Bartek w Grudnia 23, 2010, 19:59:20 pm
ad 1)
Według mojej wiedzy, podwójną Komunię tego samego dnia dopuścił dopiero CIC 1983. Na blogu WDTPRS niejaki wolfeken (http://wdtprs.com/blog/2010/01/quaeritur-holy-communion-twice-in-one-day-did-i-sin/) twierdzi, że w CIC 1917 można było przyjąć Komunię na pasterce i na Mszy z dnia Bożego Narodzenia, ale nie udało mi się tego potwierdzić.
Nota bene, wydaje mi się, że do złagodzenia dyscypliny postnej w latach 50-tych XX wieku mało kto komunikował na pasterce. W każdym razie, wobec celebransa wymagano przynajmniej 6 godzin postu eucharystycznego przed Mszą "Dominus dixit".

ad 2)
Według obowiązujących przepisów - tak (nawet, jeśli Msza "udaje" pasterkę, tj. gdy odprawiana jest przed północą, nawet z formularza Wigilii).
Według CIC 1917 - tylko jeśli przystępuje Pan do Komunii św. po północy.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Kamil w Grudnia 25, 2010, 14:50:22 pm
Czy według starych przepisów będąc na pasterce o północy mogę przyjąć Komunię Świętą 25 grudnia na Mszy o 10?
Miałem ten sam problem ;)
Ksiądz Raivo Kokis FSSPX powiedział, że wyjątkowo można, niemniej dodał, że zdania na ten temat są podzielone.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Bartek w Grudnia 25, 2010, 19:19:01 pm
Jednak mogłem. :)

Jak to uzasadniono?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Michał Barcikowski w Grudnia 25, 2010, 19:28:55 pm
Czy według starych przepisów będąc na pasterce o północy mogę przyjąć Komunię Świętą 25 grudnia na Mszy o 10?
Miałem ten sam problem ;)
Ksiądz Raivo Kokis FSSPX powiedział, że wyjątkowo można, niemniej dodał, że zdania na ten temat są podzielone.

ciekawe, bo kompetentna władza w Kościele ma na ten temat zdanie jednoznaczne: mozna.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Guldenmond w Grudnia 27, 2010, 21:54:43 pm
pyt. dot. noszenia baldachimu nad biskupem:
- kiedy to wprowadzono?
- kiedy zniesiono?
- w jakich sytuacjach uzywano?
- komu przyslugiwal ten zaszczyt (wszystkom bp-om, kardynalom czy jak...? ) ?

dziekuje za odp ;D
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Sławek w Grudnia 28, 2010, 14:19:14 pm
Czy ktoś wie, na jaką/czyją melodię było śpiewane "Alleluja" podczas konsekracji Sagrada Familia?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Kreowany_styl w Stycznia 02, 2011, 16:53:36 pm
Jak rozróżnić ignorancję zawinioną od niezawinionej?

W tym temacie mam też drugie pytanie... co Państwo byście polecali aby zgłębić teologię moralną, gdzie szukać zdrowej nauki? Ograniczeniem jest to, że dzieło musi być po polsku. W ostatnich latach wyszło sporo podręczników do moralnej ale wątpię czy da się tam wygrzebać coś wartościowego, większość to wodolejstwo o miłości :/
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Fons Blaudi w Stycznia 03, 2011, 08:40:40 am
Jak rozróżnić ignorancję zawinioną od niezawinionej?

Nie da sie po tej stronie Nieba z powodow oczywistych. Wiem, ze niektorzy teolodzy majstruja przy tym pojeciu (np. kwestia limbusa), ale Pius IX ostrzegal przed takim wyrazem pychy ze strony ludzi.

co Państwo byście polecali aby zgłębić teologię moralną, gdzie szukać zdrowej nauki? Ograniczeniem jest to, że dzieło musi być po polsku.

Skoro przeszkoda jest jezyk lacinski, to odpadaja wszyscy klasycy. Proponuje zwykly przedwojenny podrecznik do etyki katolickiej do liceum.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: jędrek w Stycznia 06, 2011, 17:53:43 pm
Ma ktoś jakieś statystyki, którymi mógłby się podzielić jaki procent uczestniczących we Mszach niedzielnych katolików we Francji uczestniczy we Mszach trydenckich (FSSPX, FSSP, IBP itp.). Słyszałem, że to odsetek znaczny, a brak źródeł w tym względzie nie pozwala użyć tego argumentu w dyskusji z posoborowcami.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Fons Blaudi w Stycznia 06, 2011, 21:33:15 pm
Ma ktoś jakieś statystyki, którymi mógłby się podzielić jaki procent uczestniczących we Mszach niedzielnych katolików we Francji uczestniczy we Mszach trydenckich (FSSPX, FSSP, IBP itp.). Słyszałem, że to odsetek znaczny, a brak źródeł w tym względzie nie pozwala użyć tego argumentu w dyskusji z posoborowcami.

Proponuje przeszukac forum z La Paix Catholique jako slowa kluczowe. Na NRL tez powinno byc.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Guldenmond w Stycznia 07, 2011, 14:56:19 pm
czy można gdzieś kupic nabożniki (ręczniki na ikony) ? ? ?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: jędrek w Stycznia 08, 2011, 19:22:58 pm
Mam dwa pytania.
Czy w czyśćcu istnieje czas w naszym rozumieniu? Tak na dobrą sprawę powinien istnieć skoro tam odbywa się kara doczesna za grzechy, która kiedyś się kończy. Z drugiej strony kiedyś katecheta coś mówił, że tam też nie istnieje czas jak w niebie lub w piekle.
Co to są kwadrageny?
Drugie pytanie jest trochę dla zaspokojenia moich skrupułów, które mam od wczoraj. Rozmawiałem z koleżankami, które wziąłem w Trzech Króli na Tridentinę (był jeszcze jeden kolega, i efekt całkiem niezły. Jedna zachwycona, tylko doskwierało jej, że nie miałem łacińskich tekstów Gloria, Credo, Sanctus i Agnus Dei i nie mogła, drugiej trochę nie podobała się cisza, koledze chorał z długimi melizmatami). W każdym razie wywiązała się rozmowa o różnych obrządkach i jedna z koleżanek stwierdziła (nie powiedziała na czym to opiera), że Msza u grekokatolików się dla nas nie liczy do wypełnienia niedzielnego obowiązku, bo trzeba przynajmniej coś z niej zrozumieć, a skoro nawet Ewangelia i kazanie jest po ukraińsku to nie można zaliczyć. Co Państwo o tym sądzą? Ja opieram się na tym, że Mszę można zaliczyć jako niedzielną o ile była w obrządku katolickim, a Ewangelię można odczytać po polsku w domu.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Maswerk w Stycznia 08, 2011, 19:36:19 pm
O kwadragenach
http://www.gutenberg.czyz.org/word,64126
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: thomas12345 w Stycznia 08, 2011, 19:38:14 pm
Proponuje zwykly przedwojenny podrecznik do etyki katolickiej do liceum.[/quote]
Czy byłby pan tak miły i podał tutaj jakiś przykładowy? (tytuł podręcznika itd.), albo skan takiej książki. Byłbym niezmiernie wdzięczny. Z góry dziękuję
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Bartek w Stycznia 08, 2011, 20:47:11 pm
Cytuj
Proponuje zwykly przedwojenny podrecznik do etyki katolickiej do liceum.
Czy byłby pan tak miły i podał tutaj jakiś przykładowy? (tytuł podręcznika itd.), albo skan takiej książki. Byłbym niezmiernie wdzięczny. Z góry dziękuję

http://allegro.pl/listing.php/search?sg=0&string=etyka+katolicka

("KATOLICKA ETYKA WYCHOWAWCZA" Woronieckiego też może być)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: trivelt w Stycznia 08, 2011, 20:52:25 pm
W każdym razie wywiązała się rozmowa o różnych obrządkach i jedna z koleżanek stwierdziła (nie powiedziała na czym to opiera), że Msza u grekokatolików się dla nas nie liczy do wypełnienia niedzielnego obowiązku, bo trzeba przynajmniej coś z niej zrozumieć, a skoro nawet Ewangelia i kazanie jest po ukraińsku to nie można zaliczyć. Co Państwo o tym sądzą? Ja opieram się na tym, że Mszę można zaliczyć jako niedzielną o ile była w obrządku katolickim, a Ewangelię można odczytać po polsku w domu.
Uczestnicząc w Mszy w obojętnie którym z katolickich obrządków można spełnić nakaz niedzielnego w niej uczestnictwa. Chociaż zrozumienie lekcji i Ewangelii na pewno jest dobre to nie jest to rzecz niezbędna i łaskę płynącą z Chrystusowej Ofiary jaka uobecniana jest na Mszy można czerpać także bez rozumienia języka w jakim jest ona odprawiana.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: ratio w Stycznia 09, 2011, 13:12:55 pm
(...)Tak nie wolno. Jeśli nie ma ornatu, to tylko w albie i stule w odpowiednim kolorze. Noszenie stuły na ornacie (ostatnio coraz modniejsze) to piractwo.
A gdzie mozna zanaleźć odpowiednie przepisy, że to piractwo?
Właśnie takie "piractwo" można było zobaczyć na Mszy św. w niedzielę na pewnej prowincji. Koncelebrans miał na sobie "ornat" z zaszytymi bokami (choć wyraźnych rękawów, jak w dalmatyce, nie było w tym stroju). Na to miał zarzuconą stułę. Żeby było śmieszniej, kolory stroju liturgicznego celebransa i koncelebransa były różne.  ???
Ale ornaty w tym kosciele nie są pojedyńczymi egzemplarzami. Czyżby oddano wszystkie do prania?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Guldenmond w Stycznia 09, 2011, 13:54:56 pm
kolory stroju liturgicznego celebransa i koncelebransa były różne.
tzn jakie?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: jędrek w Stycznia 09, 2011, 16:39:49 pm
Czy kupowanie w niedziele jest grzechem? Z jednej strony i tak są sklepy otwarte, z drugiej jednak jest to pewna afirmacja nienormalnej sytuacji.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: ratio w Stycznia 09, 2011, 19:32:28 pm
kolory stroju liturgicznego celebransa i koncelebransa były różne.
tzn jakie?
Jedno okrycie bylo białe a drugie w kolorze złota z elementami czerwieni.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Guldenmond w Stycznia 09, 2011, 19:53:33 pm
czyli oba mialy sluzyc za liturgiczna biel
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Fons Blaudi w Stycznia 10, 2011, 23:03:04 pm
Czy byłby pan tak miły i podał tutaj jakiś przykładowy? (tytuł podręcznika itd.), albo skan takiej książki. Byłbym niezmiernie wdzięczny. Z góry dziękuję

Proponuje np. klasyczny "Etyka katolicka - podręcznik dla starszych klas gimnazjalnych" ksiedza Edwarda Gielniewskiego, dyrektora Gimnazjum Biskupiego w Kielcach w latach 1927-39. Albo "Etyka katolicka - podrecznik dla szkol srednich". Ja mam wydanie piate, z 1912 roku, z imprimatur kardynala Puzyny.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: jędrek w Stycznia 13, 2011, 23:26:00 pm
Czy można należeć do dwóch Róż żywego Różańca?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Piotr w Stycznia 17, 2011, 13:33:11 pm
Czy spisy treści poszczególnych tomów Wykładu Liturgii umieszczonych na stronach księgarni Sanctus są kompletne?

http://sanctus.com.pl/szczegoly/4193/wyklad_liturgii_kosciola_katolickiego__tom_i
http://sanctus.com.pl/szczegoly/4194/wyklad_liturgii_kosciola_katolickiego__tom_ii
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Bartek w Stycznia 17, 2011, 15:38:02 pm
Tak, są.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: jwk w Stycznia 17, 2011, 15:42:37 pm
Czy można należeć do dwóch Róż żywego Różańca?
Nie przychodzą mi do głowy żadne przeszkody, przy większej ilości może być konflikt z obowiązkami stanu.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Mieszko w Stycznia 17, 2011, 19:56:02 pm
Mam następujące pytanie: która z form konsekracyjnych przy odnowionych święceniach kapłańskich jest właściwsza/bliższa łacińskiemu tekstowi typicznemu (''Da, quaesumus, omnipotens Pater, his famulis tuis Presbyterii dignitatem...''):
1. ''Prosimy Cię, Ojcze wszechmogący, daj tym swoim sługom godność prezbiteratu...''
2. ''Prosimy Cię, Ojcze wszechmogący, daj tym swoim sługom godność kapłańską..'' ?
Z tego co wiem w Polsce jeszcze na pewno w l. 80-tych stosowano drugą formułę, ciekawe co było przyczyną jej zmiany. Jakoś osobiście wolę określenie kapłan niż prezbiter...
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Kalistrat w Stycznia 17, 2011, 21:18:54 pm
Zdecydowanie 1
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: jędrek w Stycznia 17, 2011, 22:35:59 pm
Czym wyróżnia się zakon karmelitów pośród innych?
Czy mają jakieś szczegółowe modlitwy, zasady itp. ?
Szczególne nabożeństwo do NMP, pozatym szkaplerz jest też elementem karmelitańskim i do niedawna własny ryt Mszy św.:) (tylko trzewiczkowi). Karmelici i karmelitanki dzielą się na dwa odłamy: bosych i bose (powstałe po reformach św. Teresy, wierni pierwotnemu duchowi Karmelu, o bardziej rygorystycznej regule, np. bezmięsna dieta, zamknięcie w murach klasztoru (to tylko siostry)) i trzewiczkowych, a karmelitanki nazywają się bodajże Dzieciątkowe (od Dzieciątka Jezus). Na tym się niestety kończy moja skromna wiedza.
P.S. dziękuję za odp. ws. Róż. Można doprecyzować o co chodzi z konfliktem z obowiązkami stanu?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: PTRF w Stycznia 17, 2011, 22:37:22 pm
Czym wyróżnia się zakon karmelitów pośród innych?
Czy mają jakieś szczegółowe modlitwy, zasady itp. ?

Na przykład regułą zakonną - Reguła św. Alberta (1206/14), zatwierdzona w 1226 przez Honoriusza III, a definitywnie 1 października przez Innocentego IV. Więcej informacji musi Pan sobie sam poszukać, bo temat jest zbyt obszerny.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Mieszko w Stycznia 18, 2011, 09:04:08 am
wanilia
Kapłaństwo wszystkich wiernych - jak dla mnie nieudolna próba przymilenia się luteranom...Ale ten temat chyba był już wałkowany, więc nie będę zaczynał nowego wątku :)

A tak na boku ciekawostka (jak było to proszę to skasować) co pisał o. Jan Scheffmacher SI w Katechiźmie polemicznym:
''P. Co uczynił Luter, ażeby swojemu nowemu Kościołowi kapłanów dostarczyć, gdy się nie mógł spodziewać, ażeby jakikolwiek biskup, którego z jego zwolenników wyświęcił?
O. Ażeby braku kapłanów nie doznać, obmyślił on zupełnie nieznaną i dotąd nie praktykowaną naukę.
P. A to jaką?
O. Nauczał, że każdy chrześcijanin, mężczyzna czy niewiasta, czyli to młody czy stary, a nawet małe dzieci prawdziwymi i właściwymi są kapłanami, i że im oprócz ustanowienia, niczego więcej nie potrzeba.
P. Czymże starał się tę naukę swoją upozorować?
O. Ustępem z pierwszego listu św. Piotra: "Jesteście królewskim kapłaństwem".
P. W jaki sposób tłumaczył on to miejsce?
O. Utrzymywał że Piotr św. mówił tu o wszystkich chrześcijanach i z tego powodu wnosi, że każdy chrześcijanin jest kapłanem.
P. Jaki by jeszcze inny, temu podobny wniosek, można wyprowadzić z tego luterskiego tłumaczenia?
O. Można by zarówno twierdzić, że Piotr św. mówi tu do wszystkich chrześcijan jakoby do królewiczów i że dlatego wszyscy chrześcijanie mogą być królami.
P. Jaki by jednak jeszcze lepszy, a właściwszy można z tego ustępu wyprowadzić wniosek?
O. Że tak, jako wszyscy chrześcijanie nie są prawdziwymi i właściwymi królami, tak zarówno nie są prawdziwymi i właściwymi kapłanami.''
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Anna M w Stycznia 18, 2011, 09:58:57 am
(...)  co pisał o. Jan Scheffmacher SI w Katechiźmie polemicznym:
(...)

Ciekawy ten katechizm polemiczny, więcej z tego rozdziału o Lutrze:
http://www.ultramontes.pl/scheffmacher_katechizm_1.htm

Poniżej inne rozdziały:
http://www.ultramontes.pl/scheffmacher_katechizm.htm
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Michał Barcikowski w Stycznia 18, 2011, 10:52:20 am
Mieszko
Kolega powinien jednak dowiedzieć się nieco na temat katolicyzmu.
Prezbiterat jest jednym ze stopni kapłaństwa urzędowego.
Powszechne kapłaństwo wiernych nie jest żadnym luterańskim wymysłem.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Mieszko w Stycznia 18, 2011, 11:01:39 am
Michał Barcikowski
Dziękuje Panu za te cenne uwagi, pozwolę sobie jednak je skomentować. Nie chciałem tworzyć nowego wątku, dlatego nie rozwijałem tego problemu. Otóż doskonale wiem, że istnieje podział na kapłaństwo powszechne i na urzędowe, sakramentalne... Jednakże moim skromnym zdaniem ten podział był nieudolną próbą zbliżenia się do Luteran, przed soborem taki podział nikomu nie był potrzebny, a rodzi on tylko niepotrzebny mętlik u wiernych (pisał o tym m. in. prof. Mirosław Dakowski - http://dakowski.pl//index.php?option=com_content&task=view&id=67&Itemid=46). Nigdzie nie napisałem, że powszechne kapłaństwo wiernych jest luterańskim wymysłem. Podałem tylko ciekawostkę na temat Lutra.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Michał Barcikowski w Stycznia 18, 2011, 11:42:34 am
Koncepcja powszechnego kapłaństwa wiernych nie została "wymyślona" w celu zbliżenia się do luteran, lecz co najwyżej wyeksponowana. W magisterium Kościoła istniała od zawsze.
Zamieszanie może spowodować za równo jej nie nierozumienie, jak i odrzucanie. Nie jesteśmy poganami, ale dzięki sakramentowi chrztu "mamy śmiały przystep do ojca". Możemy się do niego modlić bez niczyjego pośrednictwa. Bóg wszczepia w nas swoje życie a my możemy Boga wielbić.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Mieszko w Stycznia 18, 2011, 13:11:51 pm
Przyznaję, że nie wiedziałem że koncepcja ta istniała wcześniej w Magisterium Kościoła. W takim razie nie będę bronił mojego subiektywnego poglądu, widocznie jest błędny (co mnie jednakże cieszy). Dlatego o tym pisałem, że dla mnie termin kapłan zawsze był tożsamy z osobą która składa Panu Bogu Ofiarę za żywych i umarłych, ale to chyba wyższa szkoła jazdy z tym powszechnym kapłaństwem, do końca tego nie pojmuje...Pozdrawiam :)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Bolt w Stycznia 18, 2011, 15:26:10 pm
W magisterium Kościoła istniała od zawsze.
Czekamy na cytaty, przyjrzymy się, jak to dokładnie definiowano i jakimi opatrywano zastrzeżeniami.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Mieszko w Stycznia 18, 2011, 16:12:03 pm
Zakładając, że koncepcja powszechnego kapłaństwa wiernych istniała od zawsze w Magisterium Kościoła, a po Soborze dokonano jedynie jej wyeksponowania, to zastanawiam się nad powodem tego...Może rzeczywiście nie było celem zbliżenie do Luteran, mam nadzieję. Ale czy aby tym powodem nie było dokonanie implementacji, dostosowania tej koncepcji do nowego rozumienia Mszy św.? Mszy św. jako zgromadzenia liturgicznego, w obecności uczestników/quasi-kapłanów pod przewodnictwem kapłana urzędowego/sakramentalnego, rozumianego jako Uczta Eucharystyczna? Tymczasem od wieków Mszę definiowano jako powtórzenie bezkrwawej Ofiary Krzyża, składanej Bogu przez kapłana (nie przez wspólnotę), gdzie rola wiernych jest zgoła inna. Nie wiem, nie upieram się przy tej wersji, ja tylko pytam mądrzejszych w tym temacie od siebie...
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Michał Barcikowski w Stycznia 19, 2011, 09:02:37 am
W magisterium Kościoła istniała od zawsze.
Czekamy na cytaty, przyjrzymy się, jak to dokładnie definiowano i jakimi opatrywano zastrzeżeniami.

Czekam na dokumenty, poświadczone notarialnie, że nie gwałci Kolega dzieci.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Bartek w Stycznia 19, 2011, 09:10:33 am
Panie Michale, proszę o spokój...

  --  Moderacja
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Michał Barcikowski w Stycznia 19, 2011, 09:40:18 am
Panie Michale, proszę o spokój...

  --  Moderacja

Ja?
Jacyś radośni ludkowie beztrosko masakrują naukę Kościoła, a to ja mam dać spokój?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Bartek w Stycznia 19, 2011, 10:40:45 am
Wystarczy, że będzie Pan rzeczowo dyskutował. Młodzież słucha. Ona się uczy.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Michał Barcikowski w Stycznia 19, 2011, 12:07:51 pm
Wystarczy, że będzie Pan rzeczowo dyskutował. Młodzież słucha. Ona się uczy.

Właśnie to robię. Demaskowanie chwytów erystycznych przeciwnika jest merytoryczną dyskusją.
A w ogóle to bez żartów, kol. Bartku. Zróbcie porządek z nieustannym obrażaniem Jana Pawła II na tym forum a potem zwracajcie innym uwagę.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Bolt w Stycznia 19, 2011, 12:12:43 pm
Pan Barcikowski wzywa swoich kolegów do przedstawiania jakichś dokumentów. Domyślam się, że chodzi o te same dokumenty, o które poszło w sprawie Brwinowa.

Popieram więc całym sercem ten słuszny apel: Koledzy p. Barcikowskiego, przygotujcie sobie taki dokument zawczasu, nie wiadomo, kiedy może się wam przydać. Wszak kolegą raz się jest, a raz nie.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Bolt w Stycznia 20, 2011, 16:34:51 pm
Nie ustając w podziwie dla niezwykłych zalet ducha pana Barcikowskiego, ukazywanych od wielu już lat na internetowych forach, ośmielam się przytoczyć większy fragment encykliki Mediator Dei, która wszechstronnie i w duchu katolickiej ortodoksji naświetla sprawę powszechnego kapłaństwa.

Wyręczam pana Barcikowskiego w tym zadaniu, wiedząc, że niepokój o dobro Kościoła (pod)warszawskiego spędza sen z powiek tego szlachetnego męża, nie pozwalając mu zająć się tak przyziemnymi sprawami, jak odpowiedź na dosyć błahą w istocie prośbę.

Tuszę jednocześnie, że nasz forumowy vir incomparabilis nie uzna słów Piusa XII za marną sztuczkę erystyczną. Byłoby to z wielką szkodą dla sławy owego papieża, mogłoby mu nawet zaszkodzić w postępującym z tak wielkim trudem procesie beatyfikacyjnym.

Cytuj
Jednak chociaż wierni uczestniczą w Ofierze Eucharystycznej, nie posiadają tym samym władzy kapłańskiej. To koniecznie musicie jasno wytłumaczyć owieczkom waszym.

Znaleźli się bowiem tacy, którzy przyłączyli się do błędów już ongiś potępionych(82). Nauczają mianowicie, jakoby w Nowym Testamencie nazwa kapłaństwa to tylko oznaczała, co przypada w udziale wszystkim odrodzonym wodą Chrztu świętego; oraz że przykazanie, które Jezus Chrystus dał Apostołom przy Ostatniej Wieczerzy, aby czynili to, co Sam uczynił, odnosi się bezpośrednio do całego Kościoła wiernych; przeto, że dopiero później powstało hierarchiczne kapłaństwo. Z tego powodu mniemają, że ludowi przysługuje prawdziwa władza kapłańska, a że kapłan działa jedynie z tytułu delegowanego mu przez społeczność stanowiska. Skutkiem tego Ofiarę Eucharystyczną uważają za prawdziwe "koncelebrowanie", i sądzą, że jest stosowniejsze, aby kapłani wraz z ludem współdziałając "koncelebrowali", niż żeby składali Ofiarę prywatnie bez obecności ludu.

Jest rzeczą zbyteczną tłumaczyć, jak dalece takie zwodnicze błędy sprzeciwiają się prawdom, które już przedtem wyłożyliśmy, mówiąc o stanowisku, jakie kapłan zajmuje w Ciele Mistycznym Chrystusa. To jedno tylko pragniemy przypomnieć, że kapłan jedynie dlatego działa w imieniu wiernych, że zastępuje osobę Jezusa Chrystusa Pana naszego, który jest Głową wszystkich członków i za nich wszystkich siebie ofiaruje; dlatego więc przystępuje on do ołtarza jako sługa Chrystusowy, od Chrystusa niższy, lecz wyższy od ludu(83). Natomiast lud, ponieważ żadną miarą nie zastępuje osoby Boskiego Odkupiciela ani też nie jest pośrednikiem między sobą a Bogiem, w żaden sposób nie może posiadać władzy kapłańskiej.

Już niektórzy Poprzednicy Nasi i Doktorzy Kościoła nader jasno to przedstawili. "Nie tylko kapłani", jak pisze nieśmiertelnej pamięci Innocenty III, "ofiarują, lecz również wszyscy wierni. Albowiem to, co dokonuje się specjalnie przez posługą kapłanów, to powszechnie wierni czynią intencją"(84). Niech wolno będzie przytoczyć tu choć jedno z wielu zdań św. Roberta Bellarmina: "Ofiarę", powiada, "składa w pierwszym rzędzie osoba Chrystusa. Przeto owo ofiarowanie następujące po konsekracji stanowi pewne zaświadczenie, że cały Kościół zgodny jest z ofiarą składaną przez Chrystusa i razem z Nim ofiaruje"(85).

Również obrzędy Ofiary Eucharystycznej i modlitwy niemniej jasno wyrażają i okazują, że Ofiara żertwy dokonuje się przez kapłanów wraz z ludem. Nie tylko bowiem po ofiarowaniu chleba i wina kapłan, zwracając się do ludu, wymawia te słowa znaczące: "Módlcie się bracia, aby moja i wasza ofiara była przyjęta przez Boga Ojca wszechmogącego"(86), lecz oprócz tego modły, w których Boską Hostię ofiaruje się Bogu, są przeważnie utrzymane w liczbie mnogiej; jest w nich niejedna wzmianka, że także lud uczestniczy w tej wzniosłej Ofierze, jako że i on ją ofiaruje. Czytamy np. te słowa: "za których Tobie ofiarujemy, lub którzy Ci składają... Prosimy Cię przeto, Panie abyś tę ofiarę sług twoich i całej rodziny twojej miłościwie przyjął... My słudzy twoi, Panie oraz lud twój święty, ofiarujemy przedostojnemu Majestatowi twojemu, z darów i dobrodziejstw twoich, Hostię czystą, Hostię świętą, Hostię niepokalaną..."(87).

I nie dziw, że wiernych podniesiono do takiej godności. Dzięki bowiem Sakramentowi Chrztu św. wierni z ogólnego tytułu stają się w Ciele Mistycznym członkami Chrystusa-Kapłana, i "charakterem", który jest niejako wyryty w ich duszach, zostają przeznaczeni do kultu Bożego; dlatego, stosownie do swojego stanu, biorą oni udział w kapłaństwie samego Chrystusa.

Zawsze w Kościele katolickim rozum ludzki oświecony przez wiarę usiłował osiągnąć głębsze, o ile możliwe, poznanie rzeczy Bożych. Godzi się więc, aby także lud chrześcijański pobożnie zapytał, w jakim znaczeniu, mówi się w Kanonie Ofiary Eucharystycznej, że i on tę Ofiarę składa. By więc zadośćuczynić temu pobożnemu pragnieniu, rzecz tu pokrótce zwięźle wytłumaczymy.

Mamy przede wszystkim racje bardziej odległe od sprawy, a mianowicie: lud biorąc udział we Mszy św., nierzadko przeplata swe modlitwy na przemian z modłami kapłana; a następnie dlatego, że nieraz przynosi kapłanom, co dawniej częściej się zdarzało, chleb i wino, aby stały się ciałem i krwią Chrystusa; a wreszcie dla tej przyczyny, że wierni przez jałmużnę powodują, iż kapłan składa Boską Ofiarę w ich intencji.

Lecz jest również wewnętrzny powód, dla którego o wiernych - a zwłaszcza o tych, co otaczają ołtarz - można powiedzieć, że ofiarowują.

W tym zasadniczym zagadnieniu, dla uniknięcia zgubnego błędu, trzeba ściśle określić właściwe znaczenie słowa ofiarowania.

Otóż owa niekrwawa Ofiara, dzięki której, po wymówieniu słów konsekracji, Chrystus przybywa na ołtarz jako żertwa, jest dziełem samego kapłana, jako przedstawiciela osoby Chrystusa, a nie jako przedstawiciela wiernych. Atoli przez złożenie tej boskiej żertwy na ołtarzu, kapłan oddaje ją Bogu Ojcu jako ofiarę na chwałę Trójcy Przenajświętszej i ku pożytkowi całego Kościoła. W tej, w ścisłym tego słowa znaczeniu ofierze, wierni biorą udział na swój sposób i to w dwojakim sensie: nie tylko bowiem ofiarują przez ręce kapłana, ale również wraz z nim niejako składają Ofiarę; a przez ten udział ofiarowanie również ze strony ludu zalicza się do właściwego kultu liturgicznego.

Że wierni składają Ofiarę przez ręce kapłana, wynika jasno z tego, że kapłan przy ołtarzu zastępuje osobę Chrystusa ofiarującego jako Głowa w imieniu wszystkich członków. Przeto słusznie się twierdzi, że cały Kościół przez Chrystusa składa Ofiarę.

Natomiast stwierdzenie, że lud ofiaruje wraz z kapłanem nie oznacza, jakoby członki Kościoła dopełniały tak samo jak kapłan widzialnego obrzędu liturgicznego, co wyłącznie jest rzeczą kapłana do tego przez Boga powołanego, ale oznacza, że lud swe wyrazy uwielbienia, prośby, zadośćuczynienia i dziękczynienia jednoczy z wyrazami czyli intencjami kapłana - a nawet Najwyższego Kapłana, w tym celu, aby one w samym ofiarowaniu żertwy zostały również przez zewnętrzny obrzęd kapłana przedstawione Bogu Ojcu. Zewnętrzny bowiem obrządek Ofiary musi z natury swej wyrażać kult wewnętrzny: Ofiara zaś Nowego Przymierza wyraża właśnie ów najwyższy hołd, który sam główny ofiarnik, jakim jest Chrystus - a wraz z Nim i przez Niego wszystkie Jego członki mistyczne - Bogu składają ze czcią należną i uwielbieniem.

Z wielką radością dowiedzieliśmy się, że ta nauka w ostatnich zwłaszcza czasach została należycie naświetlona dzięki gorliwym studiom wielu w dziedzinie liturgiki. Nie możemy jednak się powstrzymać od głębokiego żalu, że zdarzyły się również przesadne tłumaczenia i zniekształcenia prawdy, niezgodne z prawdziwymi przepisami Kościoła.

Niektórzy bowiem całkowicie nie uznają Mszy odprawianych prywatnie bez udziału ludu, jakoby odbiegających od pierwotnego sposobu odprawiania. Nie brak i takich, którzy twierdzą, iż kapłani nie mogą równocześnie odprawiać Mszy przy kilku ołtarzach, gdyż tym sposobem rozbijają społeczność, a jedność jej na szwank narażają. Również są i tacy, którzy posuwają się tak daleko, że sądzą, iż koniecznie trzeba, aby lud potwierdził i uznał Ofiarę na to, by uzyskała swoją moc skuteczną.

Niesłusznie odwołują się oni w tym względzie do charakteru społecznego Ofiary Eucharystycznej. Ilekroć bowiem kapłan odnawia to, czego Boski Zbawiciel dokonał na Ostatniej Wieczerzy, rzeczywiście spełnia się Ofiara. Ofiara ta zawsze i wszędzie oraz koniecznie i z natury swojej, posiada charakter publiczny i społeczny; ten bowiem, który ją składa, działa w imię Chrystusa i wiernych, których Głową jest Boski Zbawiciel, a składa ją Bogu za Kościół Święty Katolicki oraz za żywych jak i za umarłych(88). To się dokonuje niewątpliwie bez względu na to, czy wierni są obecni - a pragniemy i zachęcamy, aby jawili się jak najliczniej i najpobożniej - lub czy nie są obecni, gdyż bynajmniej nie trzeba, aby lud zatwierdzał to, co uczynił kapłan.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Mieszko w Stycznia 20, 2011, 17:43:04 pm
Dziękuję za ten fragment Encykliki Panie Bolt :) Jako, że nie jestem teologiem to często błądzę w tych tematach i zapewne mam jeszcze niewielką wiedzę o Katolicyzmie więc proszę o wybaczenie jeżeli czasem coś palnę w moich postach. :)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Zygmunt w Stycznia 21, 2011, 10:20:06 am

Właśnie to robię. Demaskowanie chwytów erystycznych przeciwnika jest merytoryczną dyskusją.


Być może niektórym trzeba wyjaśnić, że nikt kulturalny w taki sposób rozmowy na temat kapłaństwa nie prowadzi.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Bolt w Stycznia 21, 2011, 14:46:58 pm
zapewne mam jeszcze niewielką wiedzę o Katolicyzmie więc proszę o wybaczenie jeżeli czasem coś palnę w moich postach. :)
Lekko Pan palnął z luterańską koncepcją powszechnego kapłaństwa, ale cytowany katechizm był jak najbardziej ortodoksyjny, proszę zauważyć:

Cytuj
Nauczał, że każdy chrześcijanin, mężczyzna czy niewiasta, czyli to młody czy stary, a nawet małe dzieci prawdziwymi i właściwymi są kapłanami
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Piotr w Stycznia 21, 2011, 16:46:00 pm
Cytuj
Znaleźli się bowiem tacy, którzy przyłączyli się do błędów już ongiś potępionych(82). Nauczają mianowicie, jakoby w Nowym Testamencie nazwa kapłaństwa to tylko oznaczała, co przypada w udziale wszystkim odrodzonym wodą Chrztu świętego

Papież nie potępia przecież w tej encyklice faktu że wierni też są "kapłanami". Kościół naucza przecież:
KKK 1592 Kapłaństwo urzędowe różni się istotowo od wspólnego kapłaństwa wiernych, ponieważ udziela świętej władzy w służbie wiernym. Pełniący urząd święceń wykonują swoją posługę wobec Ludu Bożego przez nauczanie (munus docenti), kult Boży (munus liturgicum) i rządy pasterskie (munus regendi).

a także św. Paweł:
1P 2,1-10 Odrzuciwszy więc wszelkie zło (...) jak niedawno narodzone niemowlęta pragnijcie duchowego, niesfałszowanego mleka, abyście dzięki niemu wzrastali ku zbawieniu (...) wy również, niby żywe kamienie, jesteście budowani jako duchowa świątynia, by stanowić święte kapłaństwo, dla składania duchowych ofiar, przyjemnych Bogu przez Jezusa Chrystusa.

Nie może przecież chodzić o kapłaństwo urzędowe gdy mowa jest o świeżo-nawróconych "niemowlętach".
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Bolt w Stycznia 21, 2011, 17:16:21 pm
Papież nie potępia przecież w tej encyklice faktu
Nie potępia faktu? Na miły Bóg, co to miałoby znaczyć?

A wracając na sekundę do wątku -- Pan chciał coś wyjaśnić/sprostować? Jeśli tak, to co i komu?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Michał Barcikowski w Stycznia 21, 2011, 17:44:02 pm
Sugerowanie, że Pius XII w cytowanym fragmencie odrzuca katolicką naukę o powszechnym kapłąństwie wiernych jest oszczerstwem wobec niego.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Bolt w Stycznia 21, 2011, 18:28:22 pm
Ale odlot...
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Piotr w Stycznia 21, 2011, 20:59:55 pm
@p.Bolt

Nie wiem czy pana dobrze zrozumiałem - czy twierdzi pan że istnieje tylko kapłaństwo urzędowe/służebne?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Kamil w Stycznia 21, 2011, 21:48:40 pm
@p.Bolt

Nie wiem czy pana dobrze zrozumiałem - czy twierdzi pan że istnieje tylko kapłaństwo urzędowe/służebne?
Pan Bolt nigdzie czegoś takiego nie napisał.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Piotr w Stycznia 21, 2011, 22:03:00 pm
@p.Bolt

Nie wiem czy pana dobrze zrozumiałem - czy twierdzi pan że istnieje tylko kapłaństwo urzędowe/służebne?
Pan Bolt nigdzie czegoś takiego nie napisał.
Owszem, nie napisał. Tyle że jeżeli p.Barcikowski pisze:
Cytuj
Koncepcja powszechnego kapłaństwa wiernych nie została "wymyślona" w celu zbliżenia się do luteran, lecz co najwyżej wyeksponowana. W magisterium Kościoła istniała od zawsze.
a p.Bolt odpisuje:
Cytuj
Czekamy na cytaty, przyjrzymy się, jak to dokładnie definiowano i jakimi opatrywano zastrzeżeniami.

To wygląda na to że albo p.Barcikowski podał jakąś złą definicję kapłaństwa powszechnego(czego nie zrobił) albo powszechne kapłaństwo jest jakimś nowym pomysłem("Czekamy na cytaty"). Trochę to niejasne napisane jak dla mnie, dlatego pytam.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Bolt w Stycznia 21, 2011, 23:20:41 pm
"Czekamy na cytaty" to całkiem jasne sformułowanie.

Przeczytał Pan Mediator Dei czy nie? Zrozumiał Pan myśl papieża i to, dlaczego podkreśla pewne istotne rozróżnienia? Wie Pan, o co mu chodziło, gdy pisał:

Cytuj
To koniecznie musicie jasno wytłumaczyć owieczkom waszym. Znaleźli się bowiem tacy, którzy przyłączyli się do błędów już ongiś potępionych.

Cytuj
Jest rzeczą zbyteczną tłumaczyć, jak dalece takie zwodnicze błędy sprzeciwiają się prawdom, które już przedtem wyłożyliśmy, mówiąc o stanowisku, jakie kapłan zajmuje w Ciele Mistycznym Chrystusa.

Cytuj
Nie możemy jednak się powstrzymać od głębokiego żalu, że zdarzyły się również przesadne tłumaczenia i zniekształcenia prawdy, niezgodne z prawdziwymi przepisami Kościoła.

Wielokrotne podkreślanie możliwych nadinterpretacji nauki o powszechnym kapłaństwie wskazuje na to, że błędne rozumienie zdarzało się, i to dosyć często. O tym mniej więcej mogłaby się toczyć normalna dyskusja.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Guldenmond w Stycznia 23, 2011, 21:37:08 pm
czy sa jakiekolwiek przeciwwskazania dot. spiewania na mszy rzymskiej "modlitwy o wschodzi slonca" ? ( poza tym, ze nie ma ponad 100 lat ;-) )
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Bartek w Stycznia 24, 2011, 12:59:07 pm
Przede wszystkim dyskwalifikuje ją obcy pieśni kościelnej rytm i m.in. z jego powodu pierwsze skojarzenia, które „Modlitwa” budzi, są na ogół dalekie od śpiewu sakralnego, a to już moim zdaniem wyklucza jej zastosowanie w liturgii:
http://www.youtube.com/watch?v=aiBAJZQSaeQ
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: miki w Stycznia 24, 2011, 14:11:48 pm
Lubię tę pieśń, piosenkę.. Niestety to wykonanie, które pan Bartek pokazał, mimo chęci dzieciaków i możliwego do słuchania -  dla niewprawnego ucha być może tylko - śpiewu, zupełnie do tej piosenki nie pasuje. Ją jest świetnie z gitarą śpiewać. I myślę, że nic nie stoi na przeszkodzie by się tymi słowami modlić. Ale na Mszy - never. Może dlatego też, że Żyd ją napisał :P
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Anna M w Stycznia 24, 2011, 17:11:52 pm
Słowa tej piosenki są bardzo ładne:

Jacek Kaczmarski
Modlitwa o wschodzie słońca


Każdy Twój wyrok przyjmę twardy
Przed mocą Twoją się ukorzę
Ale chroń mnie, Panie, od pogardy
Przed nienawiścią strzeż mnie, Boże

Wszak Tyś jest niezmierzone dobro
Którego nie wyrażą słowa
Więc mnie od nienawiści obroń
I od pogardy mnie zachowaj

Co postanowisz, niech się ziści
Niechaj się wola Twoja stanie
Ale zbaw mnie od nienawiści
I ocal mnie od pogardy Panie...
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: miki w Stycznia 24, 2011, 19:29:23 pm
Tylko autorem jest Natan Tenenbaum , nie Jacek Kaczmarski...
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Anna M w Stycznia 24, 2011, 20:10:03 pm
Jacek Kaczmarski śpiewał ją, bo tekst zasięgłam z jego utworów, które śpiewał.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Guldenmond w Stycznia 24, 2011, 20:46:36 pm
obaj koszerni, to i pomylic sie mozna ;-)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Kubaturus w Lutego 01, 2011, 19:14:35 pm
Czy katolik może należeć do Organizacji Monarchistów Polskich?

Czy są w tej materii jakieś zastrzeżenia?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Matthaeus w Lutego 01, 2011, 21:22:21 pm
Czy katolik może należeć do Organizacji Monarchistów Polskich?

Czy są w tej materii jakieś zastrzeżenia?

A dlaczego nie mógłby należeć? ;)

Może tylko ze względu na wilczy kapitalizm, który jest wpisany w program...  :P ;)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Guldenmond w Lutego 02, 2011, 17:40:05 pm
jaki jest sens pisania przez niektorych sposrod Panstwa "+" w roznych konfiguracjach ilosciowych? Domyslam sie , ze to jakis znak modlitwy, ale po co to pisac?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Kubaturus w Lutego 02, 2011, 20:24:49 pm
Żeby pan pytał ++++++++++++++
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: emek w Lutego 03, 2011, 21:59:03 pm
Czytał ktoś "Apologetykę totalną" Ks. Kwiatkowskiego? Warto? Kosher?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: jędrek w Lutego 04, 2011, 21:11:26 pm
Kiedyś na KNO był wpis ze zdjęciem chrzczonej katechumenki. Widać było, że woda leje się po włosach i być może wcale nie dotknęła skóry. Tak się zastanawiam ile chrztów może być z tego powodu nieważnych. Dzieci raczej są chrzczone jak jeszcze nie mają włosów, ale np. dorośli. Jaki jest stan duszy człowieka, który nie został ważnie ochrzczony i nie jest tego świadom. Stara się żyć w zgodzie z przykazaniami, otrzymuje wiatyk i rozgrzeszenie. Gdzie idzie?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: triregnum w Lutego 06, 2011, 16:39:21 pm
Kiedyś czytałem w książce "Historia Mszy" dra P. Milcarka, że Stolica Apostolska jeszcze za pontyfikatu Jana Pawła II zniosła modlitwy eucharystyczne do Mszy z udziałem dzieci. Czy mógłby ktoś podać tytuł dokumentu, w którym była o tym mowa? :)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: trivelt w Lutego 06, 2011, 16:53:02 pm
Kiedyś na KNO był wpis ze zdjęciem chrzczonej katechumenki. Widać było, że woda leje się po włosach i być może wcale nie dotknęła skóry. Tak się zastanawiam ile chrztów może być z tego powodu nieważnych. Dzieci raczej są chrzczone jak jeszcze nie mają włosów, ale np. dorośli. Jaki jest stan duszy człowieka, który nie został ważnie ochrzczony i nie jest tego świadom. Stara się żyć w zgodzie z przykazaniami, otrzymuje wiatyk i rozgrzeszenie. Gdzie idzie?
Wydaje mi się, że właśnie w takim wypadku możemy mieć do czynienia ze chrztem pragnienia. Jeśli ktoś autentycznie wierzy i zdaje sobie sprawę z tego czym jest chrzest, z tym, że myśli, że przyjął go ważnie a tak nie było. Gdyby zdawał sobie z tego sprawę na pewno ochrzcił by się, ponieważ pragnął być prawdziwym Dzieckiem Bożym. 
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Major w Lutego 06, 2011, 17:16:41 pm
Wydaje mi się że woda zawsze dotknie skóry. A włosy to nie ciało człowieka?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Kubaturus w Lutego 06, 2011, 19:21:33 pm
A jak to rozumieć,

proszę wykazać mi , gdzie tkwi błąd w moim myśleniu:

1) Jeśli człowiek nawraca się jako dorosły, zmierza właśnie do kościoła na własny chrzest i uderza w niego samochód - mamy do czynienia ze chrztem pragnienia?!

2) Rodzice chrzczą malutkie dziecko, jest to zwyczajna praktyka chrztu, to dlaczego dziecko , które rodzice chcieli ochrzcić, dla którego o łaskę chrztu się modlili , a które przed własnym chrztem zmarło nie jest uważane za ochrzczone.

3) Bo jeśli pierwszy punkt odpowiadamy twierdząco to rozumiem,że polanie głowy wodą i wypowiedzenie formuły trynitarnej nie jest w szczególnych momentach konieczne?!

Oczywiście chodzi mi o rodziców, którzy tego chrztu chcą, a nie tych, którym jest to obojętne!
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: trivelt w Lutego 06, 2011, 19:46:01 pm
Chrzest pragnienia dotyczy tylko osoby która chce przyjąć chrzest, a nie tego, że inni chcą żeby ktoś został ochrzczony. Formuła trynitarna i chrzest z wody zostaje też czasami zastępowany przez chrzest krwi.

"KKK 1258 Kościół zawsze zachowywał głębokie przekonanie, że ci, którzy ponoszą śmierć za wiarę, nie otrzymawszy chrztu, zostają ochrzczeni przez swoją śmierć dla Chrystusa i z Chrystusem. Chrzest krwi, podobnie jak chrzest pragnienia, przynosi owoce chrztu, nie będąc sakramentem."
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Kubaturus w Lutego 06, 2011, 20:43:36 pm
Chrzest nie dotyczy tylko osób, które chcą ten chrzest przyjąć np. rodzice chrzczący niemowlaka.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: miki w Lutego 16, 2011, 09:49:37 am
Pytanie chyba błahe, wydaje mi się, że bardzo błahe, ale spać mi w nocy nie dało:

Jeśli człowiek to ciało i dusza, to jeśli ciało ulega zniszczeniu po śmierci (kremacja albo rozkład naturalny), to nie ma człowieka, jest on tymczasowo "wyłączony" do zmartwychwstania, bo żyje tylko dusza. Czy dobrze rozumuję?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Michał Barcikowski w Lutego 16, 2011, 10:31:20 am
Chrzest nie dotyczy tylko osób, które chcą ten chrzest przyjąć np. rodzice chrzczący niemowlaka.

Ale oni to pragnienie wyrażają dopiero tuż przed chrzem.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Pedro Veron w Lutego 16, 2011, 12:58:56 pm
Pytanie chyba błahe, wydaje mi się, że bardzo błahe, ale spać mi w nocy nie dało:

Jeśli człowiek to ciało i dusza, to jeśli ciało ulega zniszczeniu po śmierci (kremacja albo rozkład naturalny), to nie ma człowieka, jest on tymczasowo "wyłączony" do zmartwychwstania, bo żyje tylko dusza. Czy dobrze rozumuję?

Nie rozumiem co chce pan powiedzieć przez to, że jest człowiek ""wyłączony" do zmartwychwstania"...
Wydaje mi się, że faktycznie w tym sensie pana intuicja jest dobra, że sama dusza nie jest w pełni człowiekiem i "status ontologiczny" człowieka przed zmartwychwstaniem ciał, jest jakoś wybrakowany.
Z drugiej strony w takim myśleniu kryje się pewna pułapka. W tym sensie, że należy pamiętać, że opuszczając ten padół łez (pełen chwały Bożej), wychodzi też człowiek poza czas i nie wiadomo jaka jest relacja wieczności do czasu. Z naszego ziemskiego punktu widzenia wydaje się, że po śmierci umarli czekają na Sąd Ostateczny i dzień zmartwychwstania ciał. Ale na czym ma polegać czekanie w rzeczywistości bezczasowej? Więc trudno powiedzieć, że po śmierci dusza "przez jakiś czas" obywa się bez ciała... 

Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: miki w Lutego 16, 2011, 13:18:58 pm
Chciałem przez to powiedzieć, że jest jakby niepełny. Bo jedna z jego części (ciało) nie istnieje. Czyli człowiek istnieje od poczęcia do śmierci, potem "na chwilę" nie ma człowieka, potem będzie zmartwychwstanie i znów ten sam człowiek będzie?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Pedro Veron w Lutego 16, 2011, 14:00:56 pm
Tu się właśnie kryje trudność, którą starałem się opisać. Umierając kończymy życie w czasie i przenosimy się do wieczności. Pisze pan: "potem "na chwilę" nie ma człowieka, potem będzie zmartwychwstanie i znów ten sam człowiek będzie?". Po śmierci nie ma już czasu więc nie istnieje kategoria "przed" i "potem". Dlatego nie wiadomo co to znaczy to "na chwilę" w której "nie ma człowieka", czy lepiej, jest człowiek "niepełny". Problem, który pan postawił jest więc jednym z tych, które bardzo trudno rozstrzygnąć, trudno sobie pewne rzeczy pomyśleć, a jeszcze trudniej je opisać. Bo jeśli nawet czas nie jest kategorią rozumu to na pewno jest kategorią języka.

W każdym bądź razie człowiek jest złożeniem duszy i ciała. Dusza, jako byt samoistny (chyba można tak powiedzieć) może istnieć bez ciała. Dusza jest warunkiem koniecznym i wystarczającym dla bycia człowiekiem. I ta wystarczalność duszy powoduje, że człowiek nie znika, nie traci swej tożsamości, nie przestaje być człowiekiem, gdy "chwilowo" brakuje mu ciała. Jest jednak "chwilowo" - jak pan napisał - "niepełny". A w jaki sposób może on, w takim stanie niepełności, istnieć? Trudno powiedzieć.   

mam nadzieję, że zbytnio nie namotałem.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: miki w Lutego 16, 2011, 14:29:48 pm
Dziękuję ślicznie :)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: patryksługa w Lutego 16, 2011, 15:16:45 pm
Jadąc wczoraj wieczorem pociągiem wdałem się w rozmowę z osobą siedzącą obok mnie.
Widząc ze odmawiam Różaniec zapytano mnie ,, może mi pan powie co to jest Anielski Chleb "
Oczywiście odpowiedziałem że To Ciało Pańskie przyjmowane w czasie komunii.
Na to usłyszałem że aniołowie nie przyjmują ciała Pańskiego.
WIęc jak to jest z tym Anielskim Chlebem?
będę wdzięczny za odp.



 
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Jarod w Lutego 16, 2011, 18:24:51 pm
Jadąc wczoraj wieczorem pociągiem wdałem się w rozmowę z osobą siedzącą obok mnie.
Widząc ze odmawiam Różaniec zapytano mnie ,, może mi pan powie co to jest Anielski Chleb "
Oczywiście odpowiedziałem że To Ciało Pańskie przyjmowane w czasie komunii.
Na to usłyszałem że aniołowie nie przyjmują ciała Pańskiego.
WIęc jak to jest z tym Anielskim Chlebem?
będę wdzięczny za odp.
W ktorejs piesni jest o pokarmie aniolow. Z drugiej strony gdzies czytalem, ze aniolowie moga nam zazdroscic spozywania Ciala Panskiego.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Regiomontanus w Lutego 16, 2011, 19:51:44 pm
"Anielski" nie znaczy spożywany przez Aniołów. Panis angelicus, "anielski chleb", to przenośnia oznaczająca "niebiański chleb".
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Baltazar w Lutego 16, 2011, 20:12:23 pm

„Pan nasz Jezus Chrystus chciał zostawić nam zbawienie w swoim Ciele i Krwi.
Dlaczego zaś każe nam spożywać swoje Ciało i Krew? Bo jest pokorny. Gdyby nie był
pokorny, nie moglibyśmy Go spożywać ani pić. Patrz na Jego nieskończoność: „Na
początku było Słowo i Słowo było u Boga i Bogiem było Słowo” (J 1,1). Oto Pokarm
wiekuisty: lecz spożywają Go aniołowie, spożywają moce najwyższe i duchy niebieskie.
Spożywając, nabierają mocy, a Ten, który obdarza ich nasyceniem i radością, pozostaje nie
naruszony. Otóż, co człowiekowi do tego Pokarmu? Kto znajdzie serce dostosowane do
takiego Pokarmu? Zatem w mleko się On przemienił i dostosował do maluczkich. Oto w jaki
sposób Mądrość Boża karmi nas tym Pokarmem: „Słowo ciałem się stało i zamieszkało
wśród nas” (J 1,14). Patrzcie, co za pokora! „Dałeś im Chleb z nieba, Chleb aniołów
spożywa człowiek” (Ps 77,24). Słowo Przedwieczne, którym żywią się aniołowie, równe
Ojcu, jest spożywane przez człowieka. Ponieważ „istniejąc w postaci Bożej, nie skorzystał
ze sposobności, aby być na równi z Bogiem” — takim właśnie żywią się aniołowie — „lecz
ogołocił samego siebie” — aby człowiek mógł spożywać Chleb aniołów — „przyjąwszy
postać sługi, stawszy się podobnym do ludzi. A w zewnętrznym przejawie uznany za
człowieka, uniżył samego siebie, stawszy się posłusznym aż do śmierci, i to śmierci na
krzyżu” (Flp 2,6—8) — abyśmy z krzyża otrzymali Ciało i Krew Pańską jako nową ofiarę.”

św. Augustyn
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Kreowany_styl w Lutego 21, 2011, 22:28:19 pm
Jak to jest z jurysdykcją podczas sakramentu małżeństwa? Kapłan potrzebuje juryzdykcji do udzielenia ślubu ale z drugiej strony to małżonkowie udzielają sobie nawzajem małżeństwa, a ksiądz tylko asystuje. Więc po co mu jurysdykcja?
Czy ślub przed kapłanem nieposiadającym jurysdykcji jest ważny?
Czy ślub udzielony przez osobę bez święceń jest ważny?
Czy ślub udzielony "sobie" przez małżonków jest ważny?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: adaltare w Lutego 22, 2011, 15:16:58 pm
Jak to jest z jurysdykcją podczas sakramentu małżeństwa? Kapłan potrzebuje juryzdykcji do udzielenia ślubu ale z drugiej strony to małżonkowie udzielają sobie nawzajem małżeństwa, a ksiądz tylko asystuje. Więc po co mu jurysdykcja?
Czy ślub przed kapłanem nieposiadającym jurysdykcji jest ważny?
Czy ślub udzielony przez osobę bez święceń jest ważny?
Czy ślub udzielony "sobie" przez małżonków jest ważny?

ad1 Nie jest ważny.
ad2 Nie jest ważny.
ad3 Jest ważny w przypadku braku świadka kwalifikowanego (kapłana posiadającego uprawnienia)
Pozdrawiam.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: slavko w Lutego 22, 2011, 20:14:55 pm
Jak to jest z jurysdykcją podczas sakramentu małżeństwa? Kapłan potrzebuje juryzdykcji do udzielenia ślubu ale z drugiej strony to małżonkowie udzielają sobie nawzajem małżeństwa, a ksiądz tylko asystuje. Więc po co mu jurysdykcja?
Czy ślub przed kapłanem nieposiadającym jurysdykcji jest ważny?
Czy ślub udzielony przez osobę bez święceń jest ważny?
Czy ślub udzielony "sobie" przez małżonków jest ważny?

ad1 Nie jest ważny.
ad2 Nie jest ważny.
ad3 Jest ważny w przypadku braku świadka kwalifikowanego (kapłana posiadającego uprawnienia)
Pozdrawiam.
ad 2 jest wazny
w obrzadku rzymskim, slubu nigdy nie udziela osoza ze swieceniami, udzielaja go sobie malzonkowie i tyle.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: adaltare w Lutego 22, 2011, 20:28:28 pm
Jeśli Ad2 jest ważny, to nie jest potrzebny w ogóle kapłan.
Odpowiedz na Ad2 jest zawarta częściowo w ad3.
Zawsze można też porozmawiać o uzdrowieniu w zalążku, oraz o sakralizacji obrzędu świeckiego ; )
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: slavko w Lutego 22, 2011, 20:32:38 pm
Ponadto na mocy can. 1112 tam, gdzie jest brak kaplanow i diakonow, biskup diecezjalny moze delegowac osoby swieckie by asystowaly pry zawarciu malzenstwa. Kanon podaje rowniez dasze warunki.

Can 1112
#1 Ubi desunt sacerdotes et diaconi, potest Episcopus dioecesanus, praevio voto favorabili Episcoporum conferentiae et obtenta licentia Sanctae Sedis, delegare laicos, qui matrimoniis assistant.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: adaltare w Lutego 22, 2011, 20:39:32 pm
Pozostaje mi się wycofać z ad2.
Pozdrawiam
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: slavko w Lutego 22, 2011, 21:52:29 pm
Malzenstwo jest nie tylko sakramentem ale i kontraktem, ktorego sposob zawarcia okresla prawo.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Marcus w Lutego 25, 2011, 10:05:00 am
Mam pytanie.

Skąd wzięły się nazwy niedziel przedpościa: "staropustna", "mięsopustna" i "zapustna"?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Bartek w Lutego 25, 2011, 10:51:26 am
Nazwy niedziel Przedpościa są pamiątką dawnej karności kościelnej.

Niedziela Starozapustna (Siedemdziesiątnicy) – bo do 1248 w Polsce (według jednej z hipotez) rozpoczynała Wielki Post
Niedziela Mięsopustna (Sześćdziesiątnicy) – nazwa przejęta od Rusinów, ponieważ ta niedziela zaczynała u nich post (wykluczała potrawy mięsne, ale można było jeszcze przez tydzień spożywać mleczywo czyli nabiał)
Niedziela Zapustna (Pięćdziesiątnicy) – nazwę tę otrzymała już po skróceniu Wielkiego Postu do dzisiejszej długości

Sam wyraz "mięsopusty" jest kalką z pochodzącego z łaciny słowa "karnawał". Protestanci komentując katolickie szaleństwa w karnawale mówili, że obchodzi się święta św. Żarłoka, św. Połoka (lub Łykusa) i św. Stękawy (patrona skacowanych).
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: jwk w Lutego 25, 2011, 11:35:51 am
Protestanci komentując katolickie szaleństwa w karnawale mówili ...
Przez zawiść oczywiście. Na skutek wyznawanych herezji ich żywot był jak kuchnia włoska pozbawiona czosnku, pomidorów i smaku ;).
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Pedro Veron w Lutego 25, 2011, 13:55:48 pm
Protestanci komentując katolickie szaleństwa w karnawale mówili, że obchodzi się święta św. Żarłoka, św. Połoka (lub Łykusa) i św. Stękawy (patrona skacowanych).

Resentyment :)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Kubaturus w Lutego 28, 2011, 18:51:23 pm
Co to jest KATECHON?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Martyna w Lutego 28, 2011, 20:27:27 pm
Jeżeli dobrze mi się wydaje to KATECHON oznacza "ten co teraz" podtrzymujący porządek, a o którego upadku pisał św. Paweł w Liście do Tesaloniczan. Papież jest katechonem cywilizacji i Kościoła. Ale nie jestem pewna:)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Kreowany_styl w Marca 04, 2011, 12:05:34 pm
Jak kiedyś Kościół definiował słowo "sekta"? Dawniej nazywano tak wszystkich odszczepieńców, a spotkałem się również z używaniem tego określenia wobec żydów i islamistów. Dziś natomiast zawęża się to pojęcie do małych destrukcyjnych grup, a "wspólnoty" heretyckie już się pod to nie łapią. Gdzie nastąpiła zmiana?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Marcin_ w Marca 04, 2011, 12:19:37 pm
W spisie dogmatów Kościoła na takiej stronie: http://www.theworkofgod.org/dogmas.htm jest umieszczony następujący fragment:
Original sin is transmitted by natural generation. (Co tłumaczę tak: "Grzech pierworodny jest przekazywany przez naturalne poczęcie").
Moje pytanie: skąd ten dogmat pochodzi i jak odnosi się to do dzieci poczętych wskutek procedury in vitro?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Marcus w Marca 04, 2011, 12:38:19 pm
Angielskie "natural" oprócz "naturalny" ma także znaczenie "wrodzony", "pierwotny", "przyrodzony" ale także "zwykły". Chodzi więc o to, że grzech pierworodny dotyczy osób poczętych w sposób nie "nadprzyrodzony" (tj. Jezusa, Maryi). A tak najlepiej to zajrzeć do łacińskiego oryginału.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Marcin_ w Marca 04, 2011, 19:12:26 pm
Dziękuję bardzo.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Kreowany_styl w Marca 07, 2011, 21:15:12 pm
Jak kiedyś Kościół definiował słowo "sekta"? Dawniej nazywano tak wszystkich odszczepieńców, a spotkałem się również z używaniem tego określenia wobec żydów i islamistów. Dziś natomiast zawęża się to pojęcie do małych destrukcyjnych grup, a "wspólnoty" heretyckie już się pod to nie łapią. Gdzie nastąpiła zmiana?
Ja podbije swoje pytanie i też mam drugie, również o przedsoborową terminologię:

Czy przed SVII używano wobec Mszy Świętej terminu "Eucharystia"? Obecnie jest to termin wiodący, a widzę, że w tradi środowiskach nie jest darzony "entuzjazmem".
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Kamil w Marca 07, 2011, 22:20:32 pm
Jak kiedyś Kościół definiował słowo "sekta"? Dawniej nazywano tak wszystkich odszczepieńców, a spotkałem się również z używaniem tego określenia wobec żydów i islamistów. Dziś natomiast zawęża się to pojęcie do małych destrukcyjnych grup, a "wspólnoty" heretyckie już się pod to nie łapią. Gdzie nastąpiła zmiana?
Ja podbije swoje pytanie i też mam drugie, również o przedsoborową terminologię:

Czy przed SVII używano wobec Mszy Świętej terminu "Eucharystia"? Obecnie jest to termin wiodący, a widzę, że w tradi środowiskach nie jest darzony "entuzjazmem".
Chyba tak. Kiedyś na kazaniu jeden z księży FSSPX mówił, żeby nie bać się używania czasem tego terminu zamiennie z "Najświętsza Ofiara" itp., mimo że obecnie kojarzy się z różnymi "ruchami" i wspólnotami. Poza tym na wschodzie przecież używa się go powszechnie już od dawna.

popr. cytowanie - Bartek
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Guldenmond w Marca 08, 2011, 06:56:07 am
Czy przed SVII używano wobec Mszy Świętej terminu "Eucharystia"?
odpowiem tak: jeden z rozdzialow rytualu rzymskiego jest zatytulowany De Sanctissimo Eucharistiæ Sacramento, ale dla niektorych to i tak pewno nie-koszer ;)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Bartek w Marca 08, 2011, 07:42:46 am
Czy przed SVII używano wobec Mszy Świętej terminu "Eucharystia"? Obecnie jest to termin wiodący, a widzę, że w tradi środowiskach nie jest darzony "entuzjazmem".

Ofiara Mszy świętej ma 4 cele: uwielbienie, dziękczynienie, prośbę o pewne dary i przebłaganie za grzechy. Termin "Eucharystia" (po grecku: dziękczynienie) podkreśla aspekt drugi i z tym wiąże się rozpowszechnienie jego po II Soborze Watykańskim, kosztem aspektów pozostałych. W apologetyce uprawianej przez tradsów najczęściej można się spotkać z obroną aspektu czwartego (vide: kanon 3 sesji XXII Soboru Trydenckiego).

Lektura:
http://www.ostojow.parafia.info.pl/?p=main&what=27
http://www.piusx.org.pl/zawsze_wierni/artykul/472

odpowiem tak: jeden z rozdzialow rytualu rzymskiego jest zatytulowany De Sanctissimo Eucharistiæ Sacramento, ale dla niektorych to i tak pewno nie-koszer ;)

A gdzie tu mowa o Mszy świętej?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Michał Barcikowski w Marca 08, 2011, 08:21:03 am
Dodam, że określenia Eucharystia nalezy używać wtedy, gdy mowa o sakramencie, o Świętych Postaciach itp.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: jp7 w Marca 08, 2011, 19:14:11 pm
Czy przed SVII używano wobec Mszy Świętej terminu "Eucharystia"? Obecnie jest to termin wiodący, a widzę, że w tradi środowiskach nie jest darzony "entuzjazmem".
W terminologii przedsoborowej też było to pomieszane jak dziś. Tyle, ze ludzie mieli więcej rozeznania którego terminu kiedy używać.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Guldenmond w Marca 15, 2011, 15:00:08 pm
Manuale Sacerdotum - szto eta?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Bartek w Marca 15, 2011, 15:13:21 pm
Księży niezbędnik - modlitwy na różne okazje, medytacje, opisy ceremonii kościelnych, porady praktyczne, duszpasterskie, wzory pism urzędowych... Format kieszonkowy, stron blisko tysiąc. Świetny prezent dla kapłana. Niestety całość po łacinie...
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Guldenmond w Marca 15, 2011, 15:18:25 pm
<dzięki>
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Arizona w Marca 25, 2011, 20:21:51 pm
Moje pytanie brzmi- jak się nazywa i jakie pochodzenie ma taki oto strój "kapłański":

http://www.chinadaily.com.cn/english/doc/2005-04/20/xin_54040220083158519481.jpg (http://www.chinadaily.com.cn/english/doc/2005-04/20/xin_54040220083158519481.jpg)
http://img.interia.pl/wiadomosci/nimg/8/j/Mlody_Ratzinger_apelowal_4969236.jpg (http://img.interia.pl/wiadomosci/nimg/8/j/Mlody_Ratzinger_apelowal_4969236.jpg)
I żeby nie było że tylko ks. Ratzinger się tak nosił był:
http://pospolitost.files.wordpress.com/2008/04/dr-jozef-tiso.jpg (http://pospolitost.files.wordpress.com/2008/04/dr-jozef-tiso.jpg)

Lepsze to-to niż krawat z całą pewnością, bo szczątkowe elementy koloratki posiada. Wygląda trochę tak jak sama góra od habitu jezuickiego- coś tam białego jest, ale tak, by broń Boże nikt nie widział  ;)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Michał Barcikowski w Marca 26, 2011, 12:05:04 pm
Moje pytanie brzmi- jak się nazywa i jakie pochodzenie ma taki oto strój "kapłański":

http://www.chinadaily.com.cn/english/doc/2005-04/20/xin_54040220083158519481.jpg (http://www.chinadaily.com.cn/english/doc/2005-04/20/xin_54040220083158519481.jpg)
http://img.interia.pl/wiadomosci/nimg/8/j/Mlody_Ratzinger_apelowal_4969236.jpg (http://img.interia.pl/wiadomosci/nimg/8/j/Mlody_Ratzinger_apelowal_4969236.jpg)
I żeby nie było że tylko ks. Ratzinger się tak nosił był:
http://pospolitost.files.wordpress.com/2008/04/dr-jozef-tiso.jpg (http://pospolitost.files.wordpress.com/2008/04/dr-jozef-tiso.jpg)

Lepsze to-to niż krawat z całą pewnością, bo szczątkowe elementy koloratki posiada. Wygląda trochę tak jak sama góra od habitu jezuickiego- coś tam białego jest, ale tak, by broń Boże nikt nie widział  ;)

Ależ tam koloratka jest cała, tylko koszula nie ma wycięcia w środku przez którą ją widać.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Kreowany_styl w Marca 29, 2011, 11:21:16 am
Ostatnio w rozmowie z koleżanką usłyszałem taki argument za NOMem: mówiła, że dzięki dialogiczności tego rytu może rozmawiać i dialogować z Panem Jezusem (czyli kapłanem działającym in persona Christi), czuje, że może się osobiście do Niego zwracać podczas liturgii.
Jaki byście Państwo podali kontrargument?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: trivelt w Marca 29, 2011, 12:01:53 pm
A na Tridentinie (śpiewanej) to lud niby nie dialoguje z kapłanem? A w porównaniu z NOMem jest dwa razy więcej wezwań "Dominus vobiscum". Szczerze mówiąc to nie wiem, w którym miejscu się ta dialogiczność nowego rytu tak bardzo objawia.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: jędrek w Marca 29, 2011, 12:48:34 pm
NOM w zasadzie to jest mniej dialogowany niż KRR. W NOMie są te same wezwania tylko ich mniej, chyba, że policzymy "Przekażcie sobie znak pokoju" (na co czasem mówi się "Pokój nam wszystkim") i wezwania po Embolizmie.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Bartek w Marca 29, 2011, 13:30:44 pm
Myślę, że koleżance przypadłby zatem do gustu któryś z symbolicznych wykładów Mszy św. (za którymi osobiście nie przepadam, ale od czegoś trzeba zacząć...)

Np. http://forum.wiara.pl/viewtopic.php?p=40115

Komunia kapłana - złożenie Chrystusa do grobu.
Dominus vobiscum po komunii - Chrystus Pan wita się z uczniami po swym zmartwychwstaniu.

Itd.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: jp7 w Marca 31, 2011, 14:43:46 pm
czuje, że może się osobiście do Niego zwracać podczas liturgii.
Jaki byście Państwo podali kontrargument?
Jak wygląda ten "dialog"?
"I z duchem twoim","wznosimy je do Pana", "godne to i sprawiedliwe"... Już św. Piotr na górze Tabor był bardziej elokwentny...
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Kreowany_styl w Kwietnia 03, 2011, 20:37:06 pm
NOM w zasadzie to jest mniej dialogowany niż KRR. W NOMie są te same wezwania tylko ich mniej, chyba, że policzymy "Przekażcie sobie znak pokoju" (na co czasem mówi się "Pokój nam wszystkim") i wezwania po Embolizmie.
W NOM dochodzą całe obrzędy wstępne ("Pan z wami", akt pokuty mniej lub bardziej dialogowany - czególnie 2 i 3 forma), Kyrie Eleison (na śpiewanym KRR nie ma), potem w ME dochodzi "tajemnica wiary", "Bo Twoje jest królestwo i potęga, i chwa­ła na wieki.", "Pokój pański..."

Jednak na NOMie jest trochę więcej "rozmawiania" ale wiadomo, że nie o to chodzi na Mszy, tylko nie wiem jak to sensownie uargumentować gdy słyszę tekst o "dialogowaniu z Panem Jezusem".
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Bartek w Kwietnia 03, 2011, 20:50:37 pm
Jednak na NOMie jest trochę więcej "rozmawiania" ale wiadomo, że nie o to chodzi na Mszy, tylko nie wiem jak to sensownie uargumentować gdy słyszę tekst o "dialogowaniu z Panem Jezusem".

Koleżanka po prostu pragnie, by liturgia była rzeczywistością wiary - i moim zdaniem nie ma sensu jej od tego odciągać, tylko w podobny sposób ukazać charakterystyczne elementy Mszy trydenckiej. Przecież dobrze znamy i lubimy alegoryczne wyjaśnienia choćby niektórych gestów kapłana czy ministrantów, nespa?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: trivelt w Kwietnia 03, 2011, 21:25:08 pm
W NOM dochodzą całe obrzędy wstępne ("Pan z wami", akt pokuty mniej lub bardziej dialogowany - czególnie 2 i 3 forma), Kyrie Eleison (na śpiewanym KRR nie ma), potem w ME dochodzi "tajemnica wiary", "Bo Twoje jest królestwo i potęga, i chwa­ła na wieki.", "Pokój pański..."
Obrzędy wstępne nie zmieniają faktu, że dawniej "Dominus vobiscum" było więcej. Na śpiewanej Kyrie przecież jest (chyba, żę coś źle zrozumiałem), a na niedzielnej sumie może być dodatkowo aspersja, po której też następuje dialog. "Pax Domini sit semper vobiscum" też w Tridentinie jest. Czyli wychodzi na to, że ta wielka dialogiczność to tylko aklamacje po konsekracji i embolizmie?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: jędrek w Kwietnia 04, 2011, 00:45:34 am
Temat już pewnie wielokrotnie wałkowany, ale chciałbym się zapytać jak wygląda kwestia ekskomuniki okołoaborcyjnej (że to tak ujmę). Niewątpliwie jest za wykonanie i pomaganie do wykonania. Ale czy za głosowanie w sejmie za aborcją też jest? Co z ludźmi, którzy mimo, że są wierzący popierają aborcję lub twierdzą, że powinna być dozwolona ewentualnie są za zachowaniem tzw. kompromisu? Tutaj nadmieniam, że sam jestem przeciw wszelakiemu mordowaniu dzieci nienarodzonych.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: thomas12345 w Kwietnia 05, 2011, 14:50:23 pm
Czy Tomasz z Kempis jest świętym Kościoła Katolickiego, bo na angielskiej wikipedii jest napisane, że taki mu tytuł przysługuje? Nie ma natomiast żadnej wzminaki na ten temat w polskiej wersji, ani nawet żółtej obwódki wokół głónych informacji z jego życia, tak jak w przypadku biogramów świętych na wikipedii.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: ant w Kwietnia 05, 2011, 15:00:55 pm

Nie jest ani swietym, ani blogoslawionym.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Bartek w Kwietnia 05, 2011, 15:16:48 pm
Jego proces beatyfikacyjny przerwano w 1688 roku.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: thomas12345 w Kwietnia 05, 2011, 15:22:21 pm
Jego proces beatyfikacyjny przerwano w 1688 roku.

Może wiadomo dlaczego i co chodzi konkretnie?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: ant w Kwietnia 05, 2011, 15:25:15 pm
Zdaje sie, ze zostal przedwczesnie pochowany...
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Bartek w Kwietnia 05, 2011, 15:27:08 pm
To akurat urban legend...

http://www.sspx.ca/EucharisticCrusade/2002_November/Saint_Thomas_a_Kempis.htm
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Guldenmond w Kwietnia 07, 2011, 17:27:27 pm
w kosciele stanislawa kostki na zoliborzu znajduja sie 2 obrazy m.willmanna - skad sie tam wziely? (lupy wojenne?) skad pochodza? (lubiaz?)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: marekkoc w Kwietnia 18, 2011, 19:36:39 pm
jakie jest stanowisko SSPX w sprawie zmian dokonanych przez Papieża Jana XXIII:

1. Czy Bractwo św. Pusa X używa imienia św. Józefa w kanonie?
2. Czy uzywa zmienionej modlitwy za "starszych braci"

Z góry dziękuję za odpowiedź
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Guldenmond w Kwietnia 21, 2011, 13:55:51 pm
mg class="auto-embedded" src="http://tradycja.org/Triduum2009/Piatek/large/0003.jpg
zastanawia mnie dziura w mensie. do czego sluzy?
myslalem, ze to miejsce na relikwie, ale wg Kol. Adama M. portatyl jest na blacie oltarza. jakies inne propozycje? :>
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: mateusz72 w Kwietnia 27, 2011, 22:14:34 pm
Czy ktoś z Państwa wie, czy gdzieś w Polsce można zakupić capello romano?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Ioannes w Kwietnia 29, 2011, 01:55:00 am
Odmawiając dziś Różaniec św., przez pomyłkę zamieniłem kolejność rozważanych tajemnic. Jeśli poza tym starałem się modlić nabożnie, to czy umniejsza to coś tej modlitwie?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Major w Kwietnia 29, 2011, 07:25:29 am
Oczywiście że nie. Ja jak byłem w 8 klasie nawet nie znałem tajemnic a odmawiałem bo już wiedziałem jak. Poza znajomością tajemnic.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Bartek w Kwietnia 29, 2011, 08:15:29 am
Oczywiście że nie. Ja jak byłem w 8 klasie nawet nie znałem tajemnic a odmawiałem bo już wiedziałem jak. Poza znajomością tajemnic.

Czy różaniec jest modlitwą wyłącznie medytacyjną, czy również kontemplacyjną - zdania teologów w tej sprawie są podzielone. W praktyce przedsoborowej przeważała opinia o konstytutywnej roli medytacji nad tajemnicami różańcowymi. Spośród bogatej oferty odpustów różańcowych tylko jeden, tzw. krzyżacki, można było uzyskać nie rozważając tajemnic.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Guldenmond w Maja 01, 2011, 11:25:13 am
czy ktos ma jakis pomysl nt. rozstawiania w anglikanskich katedrach zlotych mis itp.  na oltarzach?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Bartek w Maja 03, 2011, 07:57:49 am
http://mateusz.pl/pow/011112.htm

Czy w dniu 3 maja był w jakiś czas po przywróceniu w 1990 r. obowiązek uczestnictwa we Mszy św.?

edit: błąd fleksyjny
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Caesar w Maja 04, 2011, 22:55:23 pm
czy ktos ma jakis pomysl nt. rozstawiania w anglikanskich katedrach zlotych mis itp.  na oltarzach?
Jakieś powiązania z tym zwyczajem: http://orbiscatholicus.blogspot.com/2009/03/how-to-set-up-cardinalatial-credence.html ?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: rysio w Maja 08, 2011, 13:50:54 pm
Czy ktoś wie jak długo trwa oktawa beatyfikacji J-P II w kościele św. Benona w Warszawie ?

- 8 dni, tygodni, miesięcy czy nie daj Panie Boże lat ???

Już po raz 2 (ale jedno kazanie opuściłem, więc może po raz 3) od dnia beatyfikacji Wielkiego Rodaka, o. Krzysztof subtelnie wypomina zebranym w Benonie, że nie nazbyt znają i kochają Wielkiego Rodaka.
Nie chce mi się komentować kazań.
(Nie nagrywam kazań ;) wbrew zachętom bp. pomocniczego krakowskiego K.Nycza w wywiadzie dla Znaku)

Pytanie tylko : jak długo jeszcze?

Znajomy ostrzegał mnie przed beatyfikacją: "Zobaczysz, ja tam przeczekam kilka niedziel na Garncarskiej".
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: genowefa w Maja 08, 2011, 18:29:22 pm
Znajomy ostrzegał mnie przed beatyfikacją: "Zobaczysz, ja tam przeczekam kilka niedziel na Garncarskiej".
Obawiam się, że perspektywa powrotu z Garncarskiej na ziemię może okazać się mało pociągająca.
 Aura wolna od wojtylianizmu posiada szczególny urok.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Sigfried w Maja 08, 2011, 18:34:42 pm
W Krakowie zdaje sie x.Grygiel jest ostrozniejszy i jakiejs szczegolnej milosci nie ujawnia, ale Katowa to zawsze Katowa, pewna, niezmienna jak skala.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: rysio w Maja 08, 2011, 19:26:32 pm
Cytuj
W Krakowie zdaje sie x.Grygiel jest ostrozniejszy i jakiejs szczegolnej milosci nie ujawnia

Wie Pan, tu nawet nie chodzi o epatowanie zachwytem dla Rodaka, bo tego w tych kazaniach nie ma.
Zaczynam nie znosić, tak bliskiej chyba wielu Polakom, lekkiej ironii w kazaniach. Inteligencja doprowadziła w Polsce tę ironię, w tym auto-ironię, do prawdziwej perfekcji. Epoka PRL-u sprzyjała takiemu językowi. Obecnie wolę język normalny, prosty bez owijania w woal ironii. Do końca intencja mówiacego nie jest jasna, chociaż wypomina się wiernym brak zrozumienia wielkiego Rodaka. W tym celu lekko ironicznie, jak protezą, posługuje się wypowiedziami B-16 na temat J-P II.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: genowefa w Maja 08, 2011, 22:42:55 pm

Zaczynam nie znosić, tak bliskiej chyba wielu Polakom, lekkiej ironii w kazaniach. Inteligencja doprowadziła w Polsce tę ironię, w tym auto-ironię, do prawdziwej perfekcji. Epoka PRL-u sprzyjała takiemu językowi. Obecnie wolę język normalny, prosty bez owijania w woal ironii.
Kaznodziejski non iron ...?  Może okazać się łatwopalny !
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: rysio w Maja 08, 2011, 23:04:01 pm
A może epoka PRL-u w polskim Kościele trwa nadal i taki "śliski" "niejednoznaczny" język jest użyteczny?

Bo czy mozna (pytanie teoretyczne) na kazaniu powiedzieć, że:
"J-P II zrobił dla Koscioła b. wiele [....] ale niektóre gesty i słowa są dla nas "mało" zrozumiałe i powodują dezorientację wiernych"

Chyba nawet dzieci czytające fk wiedzą, że taka wypowiedź to "samobójstwo zawodowe" proboszcza. Zatem z ambony ktoś mruga okiem, my "na dole" uśmiechamy się pod wąsem i spoglądamy porozumiewawczo na stojących obok.... toż to czysta krystaliczna postać PRL.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: genowefa w Maja 08, 2011, 23:40:28 pm
Pana problemy ze strawieniem kazania odbieram jako egzotyczne... Inny świat.
Z kościoła św. Benona wypłoszyły mnie sześć lat temu recytacje"Tryptyku rzymskiego" i wykłady przybliżające nauczanie soborowe.
Nie wiem po co tak długo ten wojtylianizm przeżuwać, skoro można się od niego uwolnić.
Takie uwolnienie przynosi znaczną ulgę...
... Potem jednak przychodzą cierpienia wywołane innym "izmem", których już nie można tak swobodnie wyrażać na forum publicznym...
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: ryszard1966 w Maja 09, 2011, 10:51:06 am
ale też w drugą stronę nie róbmy propagandy Przeoratowi. Oczywiście nie ma tam portretów bł. JPII i słusznie. Ale też nie jest to jest jakiś wielki ośrodek duszpasterski przebijający nawet parafię w Radości. Przecież nawet na niedzielny NOM w parafii w Radości przychodzi więcej osób niż na KRR w Przeoracie i u św. Benona. Tragedią Polski jest, że po prostu NOM w naszym kraju się zakorzenił. Wczoraj widziałem ile osób młodych wychodziło z NOM o 10.30 u Dominikanów u św. Jacka, niedaleko św. Benona. Potencjalnie przechodzą, spacerują koło św. Benona i co się z tego wybierają NOM bo jest po polsku, jest łatwiejszy w odbiorze, co mają się silić na modlitewniki. Podobnie dzieje się to w Radości. Wierni z parafii omijają Przeorat i idą do parafii.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: genowefa w Maja 09, 2011, 11:35:06 am
@ryszard1966
Nie chodzi o to ile  osób przychodzi na Mszę.
 Chodzi o to  ile osób katolicką doktrynę uwewnętrznia i żyje według katolickich zasad, ile powstaje rodzin katolickich w których będą mogły kiełkować dalsze  powołania kapłańskie.

                                                                                *  *  *

A może epoka PRL-u w polskim Kościele trwa nadal (...)
 Zatem z ambony ktoś mruga okiem, my "na dole" uśmiechamy się pod wąsem i spoglądamy porozumiewawczo na stojących obok.... toż to czysta krystaliczna postać PRL.
Mamy jeszcze post-PRLowskiego "Misia" pod postacią Wielkiego Portretu ze zdjęć rodaków na Świątynii Opatrzności Bożej...
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: rysio w Maja 09, 2011, 11:56:58 am
@ Genowefa
Cytuj
Nie wiem po co tak długo ten wojtylianizm przeżuwać, skoro można się od niego uwolnić
Jak się uwolnię, to czytając własne wpisy na fk... nie poznam ich.
Słuchając dochodzących z wnętrz kościołów mikrofonowych Novusowych wrzasków, nie mogę uwierzyć, że kiedyś w czymś takim uczestniczyłem.
Pewnie "Benon" to etap.

Cytuj
Mamy jeszcze post-PRLowskiego "Misia" pod postacią Wielkiego Portretu ze zdjęć rodaków na Świątynii Opatrzności Bożej...
+
+
+

@ ryszard1966
Tu nie idzie o Przeorat ani o portrety J-P II (choć ceratowe plandeki z nadrukiem J-P II mogą być irytujące).
Tu chodzi o "przekroczenie progu nadziei" bez niepotrzebnego tracenia życia na analizowanie debilnych listów wszelakich "moderatorów" i "kanclerzy" zakazujących de facto dostępu do godnego Kultu Bożego.

Cytuj
Wczoraj widziałem ile osób młodych wychodziło z NOM o 10.30 u Dominikanów u św. Jacka, niedaleko św. Benona. Potencjalnie przechodzą, spacerują koło św. Benona i co się z tego wybierają NOM bo jest po polsku, jest łatwiejszy w odbiorze
Jeżeli jest Pan tak wrażliwy, to nic nie stoi na przeszkodzie wydrukować piękne zaproszenia na legalną indultową Tridentinę, organizowaną przez legalnego duszpasterza środ.[...] i z usmiechniętą miłą koleżanką (lepiej dwoma) rozdać je akademickiej młodzieży wychodzącej z kościołów. Trudne ?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: jwk w Maja 09, 2011, 12:13:37 pm
Z kościoła św. Benona wypłoszyły mnie sześć lat temu recytacje"Tryptyku rzymskiego" i wykłady przybliżające nauczanie soborowe.
Co cesarskie, cesarzowi, jednak w przeciwieństwie do podatków, przymusu nie było. Mnie to nie zaszkodziło.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: rysio w Maja 09, 2011, 12:36:15 pm
Cytuj
Co cesarskie, cesarzowi,
czyli Panu Bogu świeczkę a diabłu ogarek

Cytuj
Mnie to nie zaszkodziło.
każdy ma swoją wrażliwość i odporność
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Michał Barcikowski w Maja 09, 2011, 15:40:55 pm
Pana problemy ze strawieniem kazania odbieram jako egzotyczne... Inny świat.
Z kościoła św. Benona wypłoszyły mnie sześć lat temu recytacje"Tryptyku rzymskiego" i wykłady przybliżające nauczanie soborowe.
Nie wiem po co tak długo ten wojtylianizm przeżuwać, skoro można się od niego uwolnić.
Takie uwolnienie przynosi znaczną ulgę...
... Potem jednak przychodzą cierpienia wywołane innym "izmem", których już nie można tak swobodnie wyrażać na forum publicznym...

Przybliżanie nauczania katolickiego panią wypędziło...
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: genowefa w Maja 09, 2011, 16:00:33 pm
Przybliżanie nauczania katolickiego panią wypędziło...
Przybliżania  dokumentu "Nostra aetate" nie nazwałbym  "katolickim  nauczaniem" ale raczej ... propagowaniem duchowego cudzołóstwa.

Cytuj
Mnie to nie zaszkodziło.
każdy ma swoją wrażliwość i odporność
Najbardziej szkodliwa była niemożność codziennego uczestnictwa we Mszy Trydenckiej.

Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Michał Barcikowski w Maja 09, 2011, 16:19:19 pm
Przybliżanie nauczania katolickiego panią wypędziło...
Przybliżania  dokumentu "Nostra aetate" nie nazwałbym  "katolickim  nauczaniem" ale raczej ... propagowaniem duchowego cudzołóstwa.

Cytuj
Mnie to nie zaszkodziło.
każdy ma swoją wrażliwość i odporność
Najbardziej szkodliwa była niemożność codziennego uczestnictwa we Mszy Trydenckiej.

A przeczytała Pani chociaż?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: rysio w Maja 09, 2011, 18:30:33 pm
Kurde Felek !
Pani Genowefo, juz nawet pogadać swobodnie nie można! Normalnie "Rozmowy Kontrolowane" kruca bomba; zaraz ORMO.
Oni tam "na Mostach" to chyba podgląd live mają.
Myślałem, ze ta wojtyliańska melasa nie wleje się na fk.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: genowefa w Maja 09, 2011, 21:47:09 pm
A przeczytała Pani chociaż?
Zupełnie nie pojmuję  czemuż to padło  słowo " chociaż"... ?
"Chociaża" nie czytuję i nie wiem czy to lektura stosowna dla niewiasty.
"Nostra aetate" przeczytałam w celach poznawczych , ciężko to odchorowałam, jeszcze nie wyzdrowiałam i nie wyzdrowieję  jeśli prawdziwy papież tego tekściora nie podda brutalnej acz niezbędnej obróbce ...
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: stary kontra w Maja 09, 2011, 22:11:54 pm
"Nosta aetate" przeczytałam w celach poznawczych , ciężko to odchorowałam, jeszcze nie wyzdrowiałam i nie wyzdrowieję  jeśli prawdziwy papież tego tekściora nie podda brutalnej acz niezbędnej obróbce ...

Panie Sułku pani genowefo, kocham Panią!
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: jwk w Maja 09, 2011, 22:32:15 pm
Cytuj
Mnie to nie zaszkodziło.
każdy ma swoją wrażliwość i odporność
Wystarczyło nie pójść. Przymusu, jak pisałem, nie było.

P.S. A w czwartek na wykład z kolei pójść nie mogę, a chciałbym ...
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: genowefa w Maja 11, 2011, 09:25:40 am
Cytuj
Mnie to nie zaszkodziło.
każdy ma swoją wrażliwość i odporność
Wystarczyło nie pójść. Przymusu, jak pisałem, nie było.

Zniesmaczają mnie nie tylko recytacje poematu w kościele, ale dziwi mnie już samo jego opublikowanie przez papieża.
Żaden artysta, poeta, aktor nie stworzył sobie tak gigantycznego fanklubu jak Karol Wojtyła.
Nawet wybitnie utalentowani artyści raczej zarzucają własną twórczość i drogę artystycznej kariery idąc za głosem wyższego powołania - np. Adam Chmielowski, Herman Cohen.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: dxcv w Maja 11, 2011, 09:40:05 am
Widocznie stwierdził, że encykliki nie sprzedają się za dobrze :)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Artur Rumpel w Maja 11, 2011, 09:44:25 am
Cytuj
Mnie to nie zaszkodziło.
każdy ma swoją wrażliwość i odporność
Wystarczyło nie pójść. Przymusu, jak pisałem, nie było.

Zniesmaczają mnie nie tylko recytacje poematu w kościele, ale dziwi mnie już samo jego opublikowanie przez papieża.
Żaden artysta, poeta, aktor nie stworzył sobie tak gigantycznego fanklubu jak Karol Wojtyła.
Nawet wybitnie utalentowani artyści raczej zarzucają własną twórczość i drogę artystycznej kariery idąc za głosem wyższego powołania - np. Adam Chmielowski, Herman Cohen.

Nie widzę nic niestosownego w publikowaniu przez hierarchó Kościoła twórczości literackiej, zwłaszcza religijnej. Jest to wręcz postawa na wskroś tradycyjna. W dziejach Koscioła były setki takich przykładów
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Michał Barcikowski w Maja 11, 2011, 09:54:23 am
Cytuj
Mnie to nie zaszkodziło.
każdy ma swoją wrażliwość i odporność
Wystarczyło nie pójść. Przymusu, jak pisałem, nie było.

Zniesmaczają mnie nie tylko recytacje poematu w kościele, ale dziwi mnie już samo jego opublikowanie przez papieża.
Żaden artysta, poeta, aktor nie stworzył sobie tak gigantycznego fanklubu jak Karol Wojtyła.
Nawet wybitnie utalentowani artyści raczej zarzucają własną twórczość i drogę artystycznej kariery idąc za głosem wyższego powołania - np. Adam Chmielowski, Herman Cohen.

A Leon XIII nie przestał pisać wierszy. Też koleżankę zniesmacza, czy zniesmaczenie rezerwuje Koleżanka dla nielubianych papieży?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: rysio w Maja 11, 2011, 10:13:40 am
Leon XII nie przestał pisać wierszy, odczytywano je w kościołach na całym bożym świecie i transmitowano za pośrednictwem TV sat pod strzechy w godzinach największej oglądalności.
 
Żyjemy w epoce medialnej. To zupełnie zmienia postać rzeczy. Porównanie chybione.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: dxcv w Maja 11, 2011, 10:29:34 am
Aleś Pan palnął. W każdym polskim domu dzieci cytują bł. Jana Pawła na wyrywki w tej epoce medialnej...
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: rysio w Maja 11, 2011, 11:45:58 am
@dxcv
Cytuj
Aleś Pan palnął. W każdym polskim domu dzieci cytują bł. Jana Pawła na wyrywki w tej epoce medialnej...

1. Nigdzie nie napisałem, że bombardowanie medialne janopawłową twórczością przekłada się na zapamiętywanie jej treści.

2. Nachalne bombardowanie twórczością J-P II powoduje u wielu mdłości i w konsekwencji unikanie miejsc, gdzie się ją stręczy. Przełączanie kanałów  TVP (mało skuteczne, J-P II ostatnio jest na wszystkich), unikanie kazań, spotkań itp.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: jwk w Maja 11, 2011, 11:47:32 am
Żaden artysta, poeta, aktor nie stworzył sobie tak gigantycznego fanklubu jak Karol Wojtyła.
Sam sobie? Raczej ci, co chcieli się promować na Jego plecach.

Herman Cohen
A ten tu co robi? Wpadł jak Piłat w Credo.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: rysio w Maja 11, 2011, 12:13:25 pm
@JWK
Cytuj
Sam sobie? Raczej ci, co chcieli się promować na Jego plecach.

Trudne pytanie.
Nie wiemy jak to właściwie było. J-P II nie opowie nam już.
A ci co żyją wszystko przypisują jemu. Patrz. wywiad TV Trwam z Pietro Marinim. Wszystko "stymulował i akceptował" J-P II.
Nie przypominam sobie gestów niezadowolenia Jana Pawła z objawów kultu dżejpitu w Polsce. Kultu obejmującego twórczość literacką, teatralną.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: jwk w Maja 11, 2011, 12:16:48 pm
A ci co żyją wszystko przypisują jemu. Patrz. wywiad TV Trwam z Pietro Marinim. Wszystko "stymulował i akceptował" J-P II.
Nawiązując do opinii Wielkiego Prymasa o jego pożałowania godnym "mistrzu" - i ten wart jest wielkiego stosu. 
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: thomas12345 w Maja 11, 2011, 17:22:32 pm
A ci co żyją wszystko przypisują jemu. Patrz. wywiad TV Trwam z Pietro Marinim. Wszystko "stymulował i akceptował" J-P II.
Nawiązując do opinii Wielkiego Prymasa o jego pożałowania godnym "mistrzu" - i ten wart jest wielkiego stosu.

A mam pytanie, czy ten cytat Prymasa jest prawdziwy? Naprawdę tak powiedział o abp. Bugninim? Ktoś ma źródło?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: genowefa w Maja 11, 2011, 23:17:09 pm
@dxcv
Widocznie stwierdził, że encykliki nie sprzedają się za dobrze :)
Tak to wygląda...
Wojtylianie zablokowali chyba nawet druk wcześniejszych encyklik, żeby zmonopolizować rynek...


@Michał Barcikowski
A Leon XIII nie przestał pisać wierszy. Też koleżankę zniesmacza, czy zniesmaczenie rezerwuje Koleżanka dla nielubianych papieży?

Nie jestem Pana koleżanką.
Nie mam listy papieży lubianych i nielubianych.

I nie chodzi  tylko o to, co wzbudza sympatyczne  uczucia , a co nie wzbudza, ale o rozróżnienie, co obiektywnie jest cnotą, a co nią nie jest.

Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: dxcv w Maja 11, 2011, 23:38:13 pm
@dxcv
Widocznie stwierdził, że encykliki nie sprzedają się za dobrze :)
Tak to wygląda...
Wojtylianie zablokowali chyba nawet druk wcześniejszych encyklik, żeby zmonopolizować rynek...

Jeszcze niedawno nawet widziałem w księgarni Mediator Dei, więc i przedsoborowi papieże jeszcze "zarabiają".
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: genowefa w Maja 12, 2011, 22:08:06 pm

Jeszcze niedawno nawet widziałem w księgarni Mediator Dei
No to gratuluję . Ciekawe kto to wydał.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: thomas12345 w Maja 20, 2011, 16:51:49 pm
Mam oto takie pytanie:

(http://www.dominikanki.pl/Image13.jpg)

Po prawej - kto to jest? - wystepuje dosyć często w sceach przedstawiających Matkę Boską przekazującą różaniec św. Dominikowi
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Bartek w Maja 20, 2011, 17:31:04 pm
Gugiel mówi, że św. Katarzyna ze Sieny, względnie św. Róża z Limy.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: casimirus w Maja 21, 2011, 00:28:48 am
Na NOM-ie, na który uczęszczam niekiedy w dni powszednie, któryś już raz z kolei słyszę:
"Prosimy Cię, zmiłuj się nad nami wszystkimi i daj nam udział w życiu wiecznym z Najświętszą Bogurodzicą Dziewicą Maryją, ze świętymi Apostołami, z błogosławionym Janem Pawłem II i wszystkimi świętymi, którzy w ciągu wieków podobali się Tobie, abyśmy z nimi wychwalali Ciebie przez Twojego Syna, Jezusa Chrystusa".

Wiem, że stosunek Kościoła Posoborowego do przepisów jest ...powiewający, ale ciekaw jestem: czy na NOMie księdzu wolno modyfikować modlitwę eucharystyczną wedle własnego gustu?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: thomas12345 w Maja 21, 2011, 00:46:14 am
Na NOM-ie, na który uczęszczam niekiedy w dni powszednie, któryś już raz z kolei słyszę:
"Prosimy Cię, zmiłuj się nad nami wszystkimi i daj nam udział w życiu wiecznym z Najświętszą Bogurodzicą Dziewicą Maryją, ze świętymi Apostołami, z błogosławionym Janem Pawłem II i wszystkimi świętymi, którzy w ciągu wieków podobali się Tobie, abyśmy z nimi wychwalali Ciebie przez Twojego Syna, Jezusa Chrystusa".

Wiem, że stosunek Kościoła Posoborowego do przepisów jest ...powiewający, ale ciekaw jestem: czy na NOMie księdzu wolno modyfikować modlitwę eucharystyczną wedle własnego gustu?

Z tego co wiem, to chyba można w tym miejscu dodać świętego/świętych/święte - u mnie też dodają JAna Pawła cały czas
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: thomas12345 w Maja 21, 2011, 00:48:09 am
Gugiel mówi, że św. Katarzyna ze Sieny, względnie św. Róża z Limy.

Myślałem że to jakaś święta równoległa w czasie ze św. DOminikiem, jak chociażby przedstawia się św. Klarę ze św. Franciszkiem albo św. Scholastykę ze św. Benedyktem
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Major w Maja 21, 2011, 09:06:43 am
W nowych modlitwach eucharystycznych można dodawać dowolnych świętych. Więc teraz głównym dodawanym do II ME został bł. Jan Paweł II.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Bartek w Maja 21, 2011, 10:00:18 am
Myślałem że to jakaś święta równoległa w czasie ze św. DOminikiem, jak chociażby przedstawia się św. Klarę ze św. Franciszkiem albo św. Scholastykę ze św. Benedyktem

Nienienie. Wprawdzie św. Dominik na łożu śmierci wyznał, że zawsze bardzo lubił towarzystwo pięknych młodych niewiast, jednak na którejś z późniejszych kapituł generalnych rozkazano, by w jego hagiografii pomijać ten epizod.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: rysio w Maja 21, 2011, 15:35:14 pm
@ Major (a tak przy okazji: cały czas major?)
Cytuj
W nowych modlitwach eucharystycznych można dodawać dowolnych świętych. Więc teraz głównym dodawanym do II ME został bł. Jan Paweł II.
Ale J-P II jest błogosławionym, nie świętym czyli k a n o n - izowanym ?
Jak to jest?
Chyba zażyję relanium i udam się na NOM. Od czasu mojego ostatniego pobytu, nastąpił pewnie jakiś postęp.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: ratio w Maja 21, 2011, 19:39:37 pm
(...) Z tego co wiem, to chyba można w tym miejscu dodać świętego/świętych/święte - u mnie też dodają JAna Pawła cały czas

Święty a błogosławiony to chyba różnica. Ale według niektórych kościelnych wizjonerów widocznie można juz na zapas publicznie pisać Święty Jan Paweł II .... Tak jak widnieje to nad ołtarzem w Toruniu, w kościele garnizonowym  :o  ;D
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Bartek w Maja 21, 2011, 21:38:17 pm
Rubryka mówi: "Wymienia się imię świętego z dnia lub patrona". Zatem wymienianie świętych czy błogosławionych "z pobożności" jest nadużyciem.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: patryksługa w Maja 25, 2011, 00:17:49 am
  Straż Honorowa Najświętszego Serca Pana Jezusa  tu jest statut po soborowy http://www.wizytki.pl/pl/informacje/arcybractwo/posoborowe_statuty   a jak wyglądał przed soborowy?  może ktoś wie?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: rysio w Maja 25, 2011, 09:21:32 am
@ Bartek
Cytuj
Rubryka mówi: "Wymienia się imię świętego z dnia lub patrona". Zatem wymienianie świętych czy błogosławionych "z pobożności" jest nadużyciem.

Czy przy takiej zmianie II ME, dochodzi do Przeistoczenia? Wszak naruszamy ME.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Anna M w Maja 25, 2011, 09:56:14 am
  Straż Honorowa Najświętszego Serca Pana Jezusa  tu jest statut po soborowy http://www.wizytki.pl/pl/informacje/arcybractwo/posoborowe_statuty   a jak wyglądał przed soborowy?  może ktoś wie?

O jaki statut panu chodzi? bo klikając na link strona się otworzy i jest informacja:

Cytuj
Nie znaleziono modułu
Żądany moduł "informacje" nie został znaleziony.
Możliwym powododem jest:
Nazwa modułu jest niepoprawna. Spróbuj poprawić adres URL.
Moduł nie istnieje na tej stronie.
System używa adresu URL aby okreslić dostęp do serwisu WWW, jednak nazwa dostępu nie została podana. Spróbuj wstawić nazwę dostępu przed nazwą modułu w adresie URL.

Czy coś złego pan dostrzega w Straży Honorowej NSPJ?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Bartek w Maja 25, 2011, 10:01:00 am
Należy skopiować link z postu do przeglądarki, usuwając dwa końcowe esy-floresy. Od zmiany serwera mamy problem z kodowaniem znaków... Ale pracujemy nad tym.

  --  Administracja
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Anna M w Maja 25, 2011, 10:37:17 am
Dziękuję bardzo panie Bartku, zadziałało :)

I pytanie do pana "patryksługa" - jakie ma pan zastrzeżenia do tego statutu, czy co tam złego pan widzi?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: dxcv w Maja 25, 2011, 10:39:56 am
Pewnie to słowo : "posoborowy"
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: romek13 w Maja 25, 2011, 15:41:45 pm
Co to znaczy "odpust 300 dni"?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: dxcv w Maja 25, 2011, 15:46:03 pm
300 dni mniej w czyśćcu?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: thomas12345 w Maja 25, 2011, 15:53:56 pm
300 dni mniej w czyśćcu?

A po co właśnie zmienili na cząstkowe i zupełne? CZy zmiana ta była dobra - ktoś pokusi się o wyczerpującą, szczegółową odpowiedź?  :)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: jp7 w Maja 25, 2011, 16:37:15 pm
A po co właśnie zmienili na cząstkowe i zupełne? CZy zmiana ta była dobra - ktoś pokusi się o wyczerpującą, szczegółową odpowiedź?  :)
Dla jednego 300dni odpustu to zupełny, dla drugiego darowanie 10% kar, dla trzeciego 1 promil. I nie wiadomo ile komu będzie sądzone.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: thomas12345 w Maja 25, 2011, 16:56:56 pm
A po co właśnie zmienili na cząstkowe i zupełne? CZy zmiana ta była dobra - ktoś pokusi się o wyczerpującą, szczegółową odpowiedź?  :)
Dla jednego 300dni odpustu to zupełny, dla drugiego darowanie 10% kar, dla trzeciego 1 promil. I nie wiadomo ile komu będzie sądzone.

To z tego wniosek, że zmiana była dobra, bo jeśli 300 dni to 300, a jak będzie zupełny to bez znaczenia będzie - ile. Ważne że całkiem. Tak?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: jp7 w Maja 25, 2011, 19:04:50 pm
To z tego wniosek, że zmiana była dobra, bo jeśli 300 dni to 300, a jak będzie zupełny to bez znaczenia będzie - ile. Ważne że całkiem. Tak?
Nie ma większego znaczenia ile dni darowano, jeśli nie wiemy ile kary zasądzono.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Kalistrat w Maja 25, 2011, 19:06:22 pm
Co to znaczy "odpust 300 dni"?
Znaczy, że odpuszczana jest danej osobie taka kara doczesna, jaka by mu była odpuszczona, gdyby w czasach pierwszych chrześcijan pokutował przez 300 dni.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Bartek w Maja 25, 2011, 19:15:19 pm
To z tego wniosek, że zmiana była dobra, bo jeśli 300 dni to 300, a jak będzie zupełny to bez znaczenia będzie - ile. Ważne że całkiem. Tak?
Nie ma większego znaczenia ile dni darowano, jeśli nie wiemy ile kary zasądzono.

Chcący może sobie wyliczyć podług starej praktyki ;)

Polecam kalkulatory penitencjarne.

"Krew Pańską rozlawszy na ołtarzu:
- jeśli przeszła przez jeden obrus - 2 dni,
- jeśli przez dwa - 4 dni,
- jeśli do trzeciego - 9 dni,
- jeśli do czwartego - 20 dni.

Zabiwszy żyda lub poganina:
- 40 dni.

Za przypadkowe mężobójstwo:
- 5 lat."
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: thomas12345 w Maja 25, 2011, 19:21:32 pm
To z tego wniosek, że zmiana była dobra, bo jeśli 300 dni to 300, a jak będzie zupełny to bez znaczenia będzie - ile. Ważne że całkiem. Tak?
Nie ma większego znaczenia ile dni darowano, jeśli nie wiemy ile kary zasądzono.

Chcący może sobie wyliczyć podług starej praktyki ;)

Polecam kalkulatory penitencjarne.



Zabiwszy żyda lub poganina:
- 40 dni.



Obalony mit o krwiożerczych chrześcijanach palących bez opamiętania Żydów i niewiernych. No, no - nawet kara za to taka była
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: romek13 w Maja 25, 2011, 19:32:59 pm
A co to są kwadrageny przy odpustach? Było to w jakimś przedwojennym modlitewniku.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Bartek w Maja 25, 2011, 19:38:28 pm
1 kwadragena = 40 dni
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: romek13 w Maja 25, 2011, 19:40:36 pm
Czyli odpust 7lat i 7 kw. to odpust taki, jaki uzyskałby wierny pokutując według dawnej praktyki  7 lat i 280 dni?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: patryksługa w Maja 25, 2011, 22:57:15 pm
Dziękuję bardzo panie Bartku, zadziałało :)

I pytanie do pana "patryksługa" - jakie ma pan zastrzeżenia do tego statutu, czy co tam złego pan widzi?
Chodzi mi o samo porównanie, czy były jakieś różnice.


Pewnie to słowo : "posoborowy"

Słowo jak słowo, zastanawiam się czemu tak je podkreślono.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Bartek w Maja 26, 2011, 08:07:37 am
Czyli odpust 7lat i 7 kw. to odpust taki, jaki uzyskałby wierny pokutując według dawnej praktyki  7 lat i 280 dni?

Dokładnie.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: romek13 w Maja 27, 2011, 18:51:57 pm
Co to są Suche Dni?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Michał W. w Maja 28, 2011, 23:06:50 pm
1. Gdzie (w jakim dokumencie) Kościół zezwolił na śpiewanie piosenek religijnych podczas Mszy Świętej.?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: thomas12345 w Maja 29, 2011, 00:41:38 am
Będę razem z wycieczką szkolną w prawosławnej cerkwi w czerwcu. Czy powinienem przyklęknąć gdy wejdę, czy nie? Jak PAn Jezus jest tam przechowywany, w tabernakulum i na środku osi kościoła? Czy jest w cerkwiach woda święcona tak jak u nas w rogach przy wejściach? Czy mogę się przeżegnać używając jej?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: ant w Maja 29, 2011, 01:23:38 am
Cytuj
Czy powinienem przyklęknąć gdy wejdę, czy nie?
można.

Cytuj
Jak PAn Jezus jest tam przechowywany, w tabernakulum i na środku osi kościoła?
może, ale jeżeli to skansen to nie musi być tam przechowywany.

Cytuj
Czy jest w cerkwiach woda święcona tak jak u nas w rogach przy wejściach?
Nie.

Cytuj
Czy mogę się przeżegnać używając jej?
Nie, bo jej tam nie ma.




Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Piotr w Maja 29, 2011, 09:36:04 am

Cytuj
Czy jest w cerkwiach woda święcona tak jak u nas w rogach przy wejściach?
Nie.

Cytuj
Czy mogę się przeżegnać używając jej?
Nie, bo jej tam nie ma.

Nie wiem jak w Polsce, ale w części większych cerkwi stoją ogromne baniaki z wodą święconą wewnątrz. Są w nie wmontowane krany.
(http://water-element.ru/source/svjataja-voda/foto/2.jpg)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Kalistrat w Maja 29, 2011, 11:29:51 am
Cytuj
Czy powinienem przyklęknąć gdy wejdę, czy nie?
Może Pan, ale żaden prawosławny tak by nie zrobił - Jezus Chrystus jest w ołtarzu za drzwiami i się Go nie adoruje, tak samo jak się nie adoruje Chrystusa przez drzwi kościoła.
Cytuj
Jak Pan Jezus jest tam przechowywany, w tabernakulum i na środku osi kościoła?
Jest przechowywany w darochranitielnicy, ale tylko dla chorych (no dobra - jeszcze w Wielkim Poście od niedzieli do Liturgii Uprzednio Poświęconych). Co ciekawe prawosławni mają też darosice "przenośne tabernakula" do zanoszenia Pana Jezusa chorym:
(http://nebo-v-almazah.ru/media/catalog/product/cache/1/image/350x/9df78eab33525d08d6e5fb8d27136e95/2/2/22x270062_large.jpg)
Cytuj
Czy jest w cerkwiach woda święcona tak jak u nas w rogach przy wejściach?
Tu już Pan Piotr odpowiedział
Cytuj
Czy mogę się przeżegnać używając jej?
Prawosławni nie żegnają się wodą święconą przychodząc do cerkwii. Ewentualne odkręcenie kranu, żeby pomaczać rękę dziwnie by wyglądało w cerkwii. Może wziąłby Pan świeczkę z narteksu i zapalił. Wskazanym byłoby ucałować ikonę, choć tę umieszczoną na analogionie (anałoju) - dwa znaki krzyża z pokłonami, całujemy i potem jeszcze jeden znak krzyża z pokłonem.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: jp7 w Maja 29, 2011, 11:34:57 am
1. Gdzie (w jakim dokumencie) Kościół zezwolił na śpiewanie piosenek religijnych podczas Mszy Świętej.?
"Piosenek"? Władzę umieszczania czegokolwiek w liturgii ma papież i powołane przezeń do tego dykasterie (Kongregacja Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów). Na terenie Polski - taką władzę (zatwierdzenia danej piosenki do użytku liturgicznego, czyli śpiewania podczas Mszy) ma też KEP, a w każdej diecezji - jej ordynariusz.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: jp7 w Maja 29, 2011, 11:39:13 am
Co to są Suche Dni?
To jest nawet na wikipedii: http://pl.wikipedia.org/wiki/Suche_dni
Albo w kilku wątkach na tym forum:
np. http://krzyz.nazwa.pl/forum/index.php/topic,1412.0.html
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: thomas12345 w Maja 29, 2011, 13:49:29 pm
Cytuj
Czy powinienem przyklęknąć gdy wejdę, czy nie?

Prawosławni nie żegnają się wodą święconą przychodząc do cerkwii. Ewentualne odkręcenie kranu, żeby pomaczać rękę dziwnie by wyglądało w cerkwii. Może wziąłby Pan świeczkę z narteksu i zapalił. Wskazanym byłoby ucałować ikonę, choć tę umieszczoną na analogionie (anałoju) - dwa znaki krzyża z pokłonami, całujemy i potem jeszcze jeden znak krzyża z pokłonem.

ok, dziękuję za odpowiedzi. Jednak czy byłby pan tak miły i wytłumaczył oraz pokazał mi na zdjęciach kiedy mogę wziąć tą świeczkę (od razu po wejściu?), gdzie się one znajdują,  jak zapalić (czy od innych świeczek) i jak je umieścić właściwie. Kolejne pytanie: czy przeżegnać się mam po "łacinnemu" i z pokłonem oraz dokładny opis (najlepiej również zdjęcie) którą ikonę. Czy również w każdej chwili to mozna uczynić? Być może nie pomoge zbytnio, ale moge powiedzieć że cerkiew będzie na Litwie. |
Z góry dziękuje za odpowiedź.

P.S. Pytam o to wszystko, bo nigdy, przenigdy nie byłem w cerkwi (żadnej),  a dla ciekawości powiem również, że będziemy na ostatni dzień w meczecie.  :) Ale tu jest niespodzianka - na regulaminie pisało: KRÓTKA LEKCJA ISLAMU  :D :D :D
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Kamil w Maja 29, 2011, 14:25:24 pm
Jak PAn Jezus jest tam przechowywany, w tabernakulum i na środku osi kościoła?
Z tego co wiem to raczej nie jest przechowywany, chyba że dla chorych. Ale niech Pan nie przyklęka, sami prawosławni tego nie robią. Najlepiej zachować się tak, jak oni.
Proszę przeżegnać się i pokłonić przed ikoną. Wystarczy.
Może się Pan przeżegnać po łacińsku (w końcu to Pana naturalny zwyczaj) albo po wschodniemu (bo to też katolickie)- w odwrotną stronę trzema złączonymi palcami: kciukiem, wskazującym i środkowym. 
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Anna M w Maja 29, 2011, 18:08:17 pm
Czy może ktoś z państwa słyszał o,, 12 Aniołów roku'' (...)

Ja nie słyszałam, ale czytałam odpowiedź tu:

http://forum.piusx.org.pl/index.php?topic=3133.0
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Kreowany_styl w Maja 29, 2011, 18:33:40 pm
Spotykam się ostatnio z praktyką odkładania chrztu na coraz późniejszy termin przez rodziców. Jak z taką mentalnością polemizować? Zawsze wydawało mi się, że trzeba iść w stronę podkreślania, że "Kto chrzest przyjmie, ten będzie zbawiony" ale tu spotykam się ze zdziwieniem "więc gdy dziecko umrze to Bóg je wysyła do piekła?".
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: tosia w Maja 29, 2011, 20:43:07 pm
Co to są Suche Dni?

http://jacquesblutoir.blogspot.com/2009/09/msza-trydencka-dawne-przepisy-postne.html
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Kalistrat w Czerwca 01, 2011, 00:44:43 am
@thomas12345
W narteksie będą świeczki i skarbonka obok, albo sklepik - kupuje Pan świeczki (jedną albo więcej)
(http://www.saintelias.com/foto/small-new/vestibule-candles.jpg)
podchodzi Pan do analogionu z ikoną
(http://images.ookaboo.com/photo/s/Icons_from_the_orthodox_monastery_of_Valamo_s.jpg)
żegna się dwa razy po wschodniemu czyniąc pokłony (po znaku krzyża dotknie pan prawą ręką kolana), całuje i potem znowu znak krzyża
http://www.youtube.com/watch?v=0yqZQy5joQg&feature=related
http://www.youtube.com/watch?v=u8B_8vzaNtw&feature=related
:D
całuje Pan rękę lub nogę, danej postaci, lub zwój/Ewangelię/krzyż jeśli ma w rękach.
Podchodzi Pan do świecznika odpala od świecy swoją świecę i stawia w wosk który tam się znajduje w obfitości
http://www.youtube.com/watch?v=xwWdYXpjj0c

Potem można podchodzić do innych ikon, ale wątpię, żeby Pan miał czas :P
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: thomas12345 w Czerwca 01, 2011, 16:10:52 pm
Dziękuję bardzo za wyczerpującą odpowiedź. Tylko kilka szczególików:
- czy obojętnie do jakiej ikony podejdę, to mogę pocałować? (tak dla pewności    pytam  :) )
- czy mógłby pan doprecyzować o co chodzi z tą "ręką na kolano" (najlepiej króciutki filmik z takiego przeżegnania się)
- czy ja - jako katolik, na pewno mogę i nie urażę tym nikogo, ucyznić to wszystko (niepewność wynika z tego, że tak trochę się czuję jakbym miał być prawosławnym  :D )... i ostatnie:
- czy kupując taką świeczkę, nie będę odpowiedzialny za dofinansowywanie schizmatyków (no bo jednak na cele parafialne takie pieniądze idą... chyba  :) )

Z góry dziękuję za odpowiedź.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: thomas12345 w Czerwca 01, 2011, 16:11:56 pm
Spotykam się ostatnio z praktyką odkładania chrztu na coraz późniejszy termin przez rodziców. Jak z taką mentalnością polemizować? Zawsze wydawało mi się, że trzeba iść w stronę podkreślania, że "Kto chrzest przyjmie, ten będzie zbawiony" ale tu spotykam się ze zdziwieniem "więc gdy dziecko umrze to Bóg je wysyła do piekła?".

Dlatego trzeba mówić o limbus puerorum. U mnie to działa  :D
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Marcus w Czerwca 02, 2011, 13:20:29 pm
Piszę w tym wątku mimo, że moje pytanie nie jest ani błahe, ani trywialne.

Dzisiaj przypada święto Wniebowstąpienia Pańskiego. Jak należy wypełnić obowiązek uczestniczenia we Mszy, jeżeli nie ma się możliwości bycia na KRR:

1. Iść do kościoła na Mszę NOM  ::)
2. Iść do kościoła, pomodlić się indywidualnie i przeczytać nakazane fragmenty PŚ.  :-\
3. Nie iść do kościoła wcale i pomodlić się w domu.  :-[

Jak Państwo rozwiązujecie ten problem?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Michał Barcikowski w Czerwca 02, 2011, 13:25:59 pm
Dzisiaj nie ma obowiązku uczestnictwa we mszy, gdyż święto to zostało w Polsce przeniesione na niedzielę (i fakt, że w starym kalendarzu tak nie jest nic nie zmienia.)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: szkielet w Czerwca 02, 2011, 13:31:57 pm
Czyli jak zwykle (jak co roku) ten sam problem.
Jeśli dziś ktoś nie będzie na Mszy w KRR to w najbliższą niedzielę w KRR, będzie miał formulaż z Mszy niedzielnej po Wniebowstąpieniu, a jak pójdzie dziś na NOM to i tak będzie inne czytanie niż w KRR :)
Ot taka dziwna zagwozdka :P
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: adaltare w Czerwca 02, 2011, 13:32:12 pm
Dzisiaj nie ma obowiązku uczestnictwa we mszy, gdyż święto to zostało w Polsce przeniesione na niedzielę (i fakt, że w starym kalendarzu tak nie jest nic nie zmienia.)
A jak wygląda sprawa wczorajszej wigilii święta?
Jest ona 2 klasy i nie jest przeniesiona. Na zdrowy rozum powinna poprzedzać święto, a jednak są wątpliwości.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Marcus w Czerwca 02, 2011, 13:34:38 pm
Dzisiaj nie ma obowiązku uczestnictwa we mszy, gdyż święto to zostało w Polsce przeniesione na niedzielę

Czy mam rozumieć, że gdybym w Polsce poszedł dzisiaj na KRR, to nie byłoby celebrowane Wniebowstąpienie? :-* A jeżeli nie, to znaczy, że w Polsce jest dzisiaj obchodzone to święto, czyż nie?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: dxcv w Czerwca 02, 2011, 13:42:20 pm
Na KRR jest dziś Wniebowstąpienie. W NOM ta uroczystość jest przeniesiona na niedzielę. Jeśli Pan dzisiaj nie pójdzie do kościoła, to nie jest  to grzechem.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Marcus w Czerwca 02, 2011, 13:43:12 pm

1. Iść do kościoła na Mszę NOM  ::)
2. Iść do kościoła, pomodlić się indywidualnie i przeczytać nakazane fragmenty PŚ.  :-\
3. Nie iść do kościoła wcale i pomodlić się w domu.  :-[

Jak Państwo rozwiązujecie ten problem?

Chyba wybiorę wariant 2., ponieważ w niedzielę będę na KRR, a jakoś Wniebowstąpienie trzeba uczcić. Poza tym podobno w tym roku w NOMie nie ma Wniebowstąpienia bo jest Dzień Dziękczynienia  ;D ;D ;D
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Marcus w Czerwca 02, 2011, 13:46:10 pm
Na KRR jest dziś Wniebowstąpienie. W NOM ta uroczystość jest przeniesiona na niedzielę. Jeśli Pan dzisiaj nie pójdzie do kościoła, to nie jest  to grzechem.

Ale w niedzielę będę obchodził na KRR Pierwszą Niedzielę po Wniebowstąpieniu, a więc ni jak nie mogę wypełnić obowiązku uczczenia Wniebowstąpienia.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: dxcv w Czerwca 02, 2011, 13:48:19 pm
Myślę, że dobrze Pan zrobi :)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Guldenmond w Czerwca 02, 2011, 14:00:08 pm
Iść do kościoła na Mszę NOM, w jej trakcie pomodlić się indywidualnie i przeczytać nakazane fragmenty PŚ, a na koniec zaśpiewac 'Pan Jezus w niebo wstępuje' ;P
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Marcus w Czerwca 02, 2011, 14:04:42 pm
a na koniec zaśpiewac 'Pan Jezus w niebo wstępuje' ;P

Muszę tylko pogadać z organistą, żeby zaintonował. Ale by się proboszcz zdziwił. ;D
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Guldenmond w Czerwca 02, 2011, 14:09:47 pm
albo by zaczal razem spiewac ;-)
oby sie udalo !  ;D
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Michał Barcikowski w Czerwca 02, 2011, 15:00:46 pm
Dzisiaj nie ma obowiązku uczestnictwa we mszy, gdyż święto to zostało w Polsce przeniesione na niedzielę (i fakt, że w starym kalendarzu tak nie jest nic nie zmienia.)
A jak wygląda sprawa wczorajszej wigilii święta?
Jest ona 2 klasy i nie jest przeniesiona. Na zdrowy rozum powinna poprzedzać święto, a jednak są wątpliwości.

Ja cały czas mówię o NOM. W KRR Wniebowstąpienie jest dzisiaj, ale kwestia obowiązku uczestnictwa we mszy jest oddzielną sprawą.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Michał Barcikowski w Czerwca 02, 2011, 15:01:43 pm
Na KRR jest dziś Wniebowstąpienie. W NOM ta uroczystość jest przeniesiona na niedzielę. Jeśli Pan dzisiaj nie pójdzie do kościoła, to nie jest  to grzechem.

Ale w niedzielę będę obchodził na KRR Pierwszą Niedzielę po Wniebowstąpieniu, a więc ni jak nie mogę wypełnić obowiązku uczczenia Wniebowstąpienia.

Ale obowiązek uczestnictwa we mszy wypełnia się niezależnie od jej formularza.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Marcus w Czerwca 02, 2011, 15:28:25 pm
Panie Michale!

Jeżeli miałby Pan do wyboru uczestniczenie w NOM lub w KRR, to co Pan by wybrał? Podejrzewam, że oczywiście KRR. A więc z jakichś względów preferuje Pan KRR. Ale KRR, to nie tylko przyjemności ale i obowiązki. Nie ma żadnego problemu, jeżeli NOM nie jest sprzeczny z KRR, ale w przypadku Wniebowstąpienia taki "konflikt interesu" następuje. Jeżeli więc na wstępie założyliśmy, że jesteśmy zwolennikami KRR, to należy być konsekwentnym i jeżeli dzisiaj jest nakazane święto kościelne, to należy przynajmniej starać się wypełnić ten obowiązek, a nie założyć, że w tym tygodniu na chwilę staniemy się wielbicielami NOM. W swoim sumieniu gdybym dzisiaj nie starał się wypełnić obowiązku uczestniczenia we Mszy popełniłbym grzech ciężki.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Michał Barcikowski w Czerwca 02, 2011, 16:09:34 pm
Panie Michale!

Jeżeli miałby Pan do wyboru uczestniczenie w NOM lub w KRR, to co Pan by wybrał? Podejrzewam, że oczywiście KRR. A więc z jakichś względów preferuje Pan KRR. Ale KRR, to nie tylko przyjemności ale i obowiązki. Nie ma żadnego problemu, jeżeli NOM nie jest sprzeczny z KRR, ale w przypadku Wniebowstąpienia taki "konflikt interesu" następuje. Jeżeli więc na wstępie założyliśmy, że jesteśmy zwolennikami KRR, to należy być konsekwentnym i jeżeli dzisiaj jest nakazane święto kościelne, to należy przynajmniej starać się wypełnić ten obowiązek, a nie założyć, że w tym tygodniu na chwilę staniemy się wielbicielami NOM. W swoim sumieniu gdybym dzisiaj nie starał się wypełnić obowiązku uczestniczenia we Mszy popełniłbym grzech ciężki.

Podzielając staranie by uczestniczyć w tym dniu w KRR jednak powstrzymałbym się przed obciążaniem siebie bądź kogokolwiek innego grzechem za coś, czego Kościół pod grzechem nie nakazuje. 
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Kalistrat w Czerwca 03, 2011, 00:13:20 am
Ja tam bym na Pana miejscu poszedł do grekokatolików dzisiaj (jest Wniebowstąpienie i to tradycyjnie), jeśli ma Pan taką możliwość. Niestety już po ptokach :P

Thomas
Cytuj
czy obojętnie do jakiej ikony podejdę, to mogę pocałować? (tak dla pewności    pytam   )
Oczywiście, tylko że czasami może mieć wątpliwości, gdy ikona przedstawia niekatolickiego świętego. Ikona znajdująca się na analogionie (anałoju) przedstawia tajemnicę danego święta (czy też świętego dnia) lub np. patrona parafii, stąd jej przede wszystkim należy się kult w cerkwii.
Cytuj
czy mógłby pan doprecyzować o co chodzi z tą "ręką na kolano" (najlepiej króciutki filmik z takiego przeżegnania się)
Po rosyjsku, ale bardzo ciekawie - zrozumie Pan wiele, nawet jeśli Pan nie zna rosyjskiego. Po prostu robi Pan znak krzyża i zaraz kłania się prawą ręką dotykając kolana.
http://www.youtube.com/watch?v=d77_tU3r8e8&feature=relmfu
(Przy okazji - skoro Pan tak obstaje przy klęczeniu, to tutaj ma Pan postny/pokutny sposób adoracji ikon :D  - tu na święceniach lektoratu) http://www.youtube.com/watch?v=IWSnPzBAp30&feature=related

Cytuj
czy ja - jako katolik, na pewno mogę i nie urażę tym nikogo, ucyznić to wszystko (niepewność wynika z tego, że tak trochę się czuję jakbym miał być prawosławnym)
Skądże - już nie obowiązują przepisy, że katolicy itd powinni stać w narteksie :P To jest element duchowości wschodniej - nie tylko prawosławnej, ale przede wszystkim katolickiej.
i ostatnie:
Cytuj
czy kupując taką świeczkę, nie będę odpowiedzialny za dofinansowywanie schizmatyków (no bo jednak na cele parafialne takie pieniądze idą... chyba)
Pana podatki idą na o wiele gorsze cele. Może Pan kupić sobie zestaw świeczek u grekokatolików w sklepie internetowym i przynieść własne http://www.sofija-net.pl/index.php?products=product&prod_id=431
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Marcus w Czerwca 03, 2011, 08:13:55 am
powstrzymałbym się przed obciążaniem siebie bądź kogokolwiek innego grzechem za coś, czego Kościół pod grzechem nie nakazuje.

No nie wiem. Kościół uczy:
1. Stosujesz się do kalendarza KRR ergo Wniebowstąpienie świętujesz w czwartek jako święto nakazane.
2. Stosujesz się do kalendarza NOM ergo Wniebowstąpienie świętujesz w niedziele

Wyobraźmy sobie sytuację, że 99% duchowieństwa i wiernych "nawraca" się na KRR. W każdej parafii Msza KRR 2-3 razy dziennie. Czy tylko dlatego, że garstka NOMowców obchodziłaby Wniebowstąpienie w niedziele, to nie byłoby obowiązku uczestniczenia we Mszy w czwartek dla wszystkich pozostałych?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Marcus w Czerwca 03, 2011, 08:34:07 am
Iść do kościoła na Mszę NOM, w jej trakcie pomodlić się indywidualnie i przeczytać nakazane fragmenty PŚ, a na koniec zaśpiewac 'Pan Jezus w niebo wstępuje' ;P

Tak też zrobiłem. Niestety ze śpiewu nic nie wyszło  ;D :'(
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Michał Barcikowski w Czerwca 03, 2011, 08:41:06 am
powstrzymałbym się przed obciążaniem siebie bądź kogokolwiek innego grzechem za coś, czego Kościół pod grzechem nie nakazuje.

No nie wiem. Kościół uczy:
1. Stosujesz się do kalendarza KRR ergo Wniebowstąpienie świętujesz w czwartek jako święto nakazane.
2. Stosujesz się do kalendarza NOM ergo Wniebowstąpienie świętujesz w niedziele

Wyobraźmy sobie sytuację, że 99% duchowieństwa i wiernych "nawraca" się na KRR. W każdej parafii Msza KRR 2-3 razy dziennie. Czy tylko dlatego, że garstka NOMowców obchodziłaby Wniebowstąpienie w niedziele, to nie byłoby obowiązku uczestniczenia we Mszy w czwartek dla wszystkich pozostałych?

Niestety, ale nie. Jest to formalnie jeden ryt i obowiązują nas jedne przepisy. Nie ma apartheiddu prawnego tak jaka pomiędzy łacinnikami a unitami.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: genowefa w Czerwca 03, 2011, 08:49:14 am
@rysio
To moim zdaniem mogłaby być prorocza wizja przyszłości,  czego serdecznie Panu ( i innym ) życzę, Panie Rysiu :


Wyobraźmy sobie sytuację, że 99% duchowieństwa i wiernych "nawraca" się na KRR. W każdej parafii Msza KRR 2-3 razy dziennie.   garstka NOMowców obchodziłaby Wniebowstąpienie w niedziele,

Wyobraźnia może być wielką siłą.
Panie Rysiu, NOM zostanie wycofany.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Marcus w Czerwca 03, 2011, 08:57:31 am
Nie jestem rysio tylko Marcus, ale dzięki za życzenia, i nawzajem :)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Marcus w Czerwca 03, 2011, 09:04:08 am
Niestety, ale nie.

Jeżeli dobrze Pana rozumiem, to nie zgadza się Pan ze zdaniem:

"1. Stosujesz się do kalendarza KRR ergo Wniebowstąpienie świętujesz w czwartek jako święto nakazane."

Ale czy w takim razie nie powinien Pan pójść na w najbliższą niedziele na NOM aby godnie uczcić Wniebowstąpienie?  ;)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Michał Barcikowski w Czerwca 03, 2011, 09:15:39 am
Niestety, ale nie.

Jeżeli dobrze Pana rozumiem, to nie zgadza się Pan ze zdaniem:

"1. Stosujesz się do kalendarza KRR ergo Wniebowstąpienie świętujesz w czwartek jako święto nakazane."

Ale czy w takim razie nie powinien Pan pójść na w najbliższą niedziele na NOM aby godnie uczcić Wniebowstąpienie?  ;)

Jak pisałem: formularz mszy  nie ma żadnego znaczenia dla spełnienia obowiązku udziału we mszy świętej.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Marcus w Czerwca 03, 2011, 09:23:15 am
A co do stwierdzenia:
"1. Stosujesz się do kalendarza KRR ergo Wniebowstąpienie świętujesz w czwartek jako święto nakazane."

Jest prawdziwe czy nie?

Nie ma apartheiddu prawnego tak jaka pomiędzy łacinnikami a unitami.

Czy Pana zdaniem jeżeli w KRR św. Moniki jest 4 V to należy to święto traktować „na niby”, bo tak naprawdę św. Moniki obchodzimy 27 VIII, zgodnie z przepisami NOM?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Michał Barcikowski w Czerwca 03, 2011, 11:35:36 am
A co do stwierdzenia:
"1. Stosujesz się do kalendarza KRR ergo Wniebowstąpienie świętujesz w czwartek jako święto nakazane."

Jest prawdziwe czy nie?

Nie ma apartheiddu prawnego tak jaka pomiędzy łacinnikami a unitami.

Czy Pana zdaniem jeżeli w KRR św. Moniki jest 4 V to należy to święto traktować „na niby”, bo tak naprawdę św. Moniki obchodzimy 27 VIII, zgodnie z przepisami NOM?

Czy Pan naprawdę nie odróżnia przepisów liturgicznych od innych przepisów prawa kanonicznego?

I nie. Wniebowstąpienie we czwartek jest w KRR ale nie jest już świętem nakazanym pod grzechem.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Marcus w Czerwca 03, 2011, 11:47:58 am
A Pan cały czas unika jednoznacznej odpowiedzi na moje proste pytanie:

Czy nie zgadza się Pan z twierdzeniem:

"1. Stosujesz się do kalendarza KRR ergo Wniebowstąpienie świętujesz w czwartek jako święto nakazane."

Poza tym sprowadzanie KRR tylko do formułek i postaw liturgicznych, to jest sprowadzenie Mszy Wszechczasów do ciekawostki folklorystycznej. Wczoraj było święto Wniebowstąpienia, a nie tylko odpowiednie rubryczki w KRR. Tak ja to rozumiem.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Michał Barcikowski w Czerwca 03, 2011, 11:51:06 am
A Pan cały czas unika jednoznacznej odpowiedzi na moje proste pytanie:

Czy nie zgadza się Pan z twierdzeniem:

"1. Stosujesz się do kalendarza KRR ergo Wniebowstąpienie świętujesz w czwartek jako święto nakazane."

Poza tym sprowadzanie KRR tylko do formułek i postaw liturgicznych, to jest sprowadzenie Mszy Wszechczasów do ciekawostki folklorystycznej. Wczoraj było święto Wniebowstąpienia, a nie tylko odpowiednie rubryczki w KRR. Tak ja to rozumiem.

Odpowiedziałem jednoznacznie: Wczoraj było święto Wniebowstąpienia  w KRR. Żaden katolik przebywający na terenie Polski nie miał wczoraj obowiązku uczestnictwa we mszy św. Nie podoba mi się to, Panu też ale tak jest.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Marcus w Czerwca 03, 2011, 12:00:55 pm
Wymyka się Pan jak piskorz  ;)

Panie Michale, proste tak lub nie

"1. Stosujesz się do kalendarza KRR ergo Wniebowstąpienie świętujesz w czwartek jako święto nakazane."
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Michał Barcikowski w Czerwca 03, 2011, 12:05:00 pm
Wymyka się Pan jak piskorz  ;)

Panie Michale, proste tak lub nie

"1. Stosujesz się do kalendarza KRR ergo Wniebowstąpienie świętujesz w czwartek jako święto nakazane."

Wniebowstąpienie przypada w POlsce w KRR we czwartek. Nie jest ono wtedy świętem nakazanym. Nie wiem, jak to można wyraźniej napisać?
Poza tym jak niby wierny świecki ma się "stosować do kalendarza"?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Marcus w Czerwca 03, 2011, 12:12:05 pm
OK. Teraz w końcu zrozumiałem. Jeszcze tylko 2 pytanka.
1. Od kiedy Wniebowstąpienie nie jest świętem nakazanym (w KRR)?
2. Czy grekokatolik nie będąc wczoraj na Mszy popełnił grzech czy nie. A jeżeli nie mógł być z powodu dużej odległości, to czy powinien pójść na NOM?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Michał Barcikowski w Czerwca 03, 2011, 12:19:18 pm
OK. Teraz w końcu zrozumiałem. Jeszcze tylko 2 pytanka.
1. Od kiedy Wniebowstąpienie nie jest świętem nakazanym (w KRR)?
2. Czy grekokatolik nie będąc wczoraj na Mszy popełnił grzech czy nie. A jeżeli nie mógł być z powodu dużej odległości, to czy powinien pójść na NOM?

1. Od 30 listopada 2003 r. Mówimy oczywiście o terytorium Polski.
2. Nie wiem. Nie znam Kodeksy Kościołów Wschodnich.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Marcus w Czerwca 03, 2011, 12:51:46 pm
Zapoznałem się z odpowiednim dekretem:

http://www.opoka.org.pl/biblioteka/W/WR/kongregacje/kkultu/swieta_zniesione_04032003.html

Ale mam nadal dwie uwagi.
1. Dekret nie znosi Wniebowstąpienia jako święta nakazanego, a tylko go przenosi (a właściwie pozwala na przeniesienie).
2. Jest sprzeczny (w zakresie KRR) z art.2 Summorum Pontificum, a jako akt niższej rangi (do tego wydany wcześniej) nie wiem czy może mieć tu zastosowanie.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Michał Barcikowski w Czerwca 03, 2011, 13:02:00 pm
Zapoznałem się z odpowiednim dekretem:

http://www.opoka.org.pl/biblioteka/W/WR/kongregacje/kkultu/swieta_zniesione_04032003.html

Ale mam nadal dwie uwagi.
1. Dekret nie znosi Wniebowstąpienia jako święta nakazanego, a tylko go przenosi (a właściwie pozwala na przeniesienie).
2. Jest sprzeczny (w zakresie KRR) z art.2 Summorum Pontificum, a jako akt niższej rangi (do tego wydany wcześniej) nie wiem czy może mieć tu zastosowanie.

1. Na niedzielę. W niedzielę ma Kolega obowiązek pójść do kościoła.
2. Nie jest sprzeczny. SP w żadnym razie nie przywraca dawnej dyscypliny postnej ani listy świąt nakazanych.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: szkielet w Czerwca 03, 2011, 13:03:45 pm
Ale obowiązującym jest kalendarz sprzed reformy.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Michał Barcikowski w Czerwca 03, 2011, 13:08:36 pm
Ale obowiązującym jest kalendarz sprzed reformy.

Owszem, ale kalendarz to nie to samo co lista świąt nakazanych. 
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Gregorius w Czerwca 03, 2011, 13:09:50 pm
Owszem, ale kalendarz to nie to samo co lista świąt nakazanych.
Czy powyższe stosuje Pan również do np. Święta Chrystusa Króla?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Marcus w Czerwca 03, 2011, 13:13:03 pm
1. Na niedzielę. W niedzielę ma Kolega obowiązek pójść do kościoła.
2. Nie jest sprzeczny. SP w żadnym razie nie przywraca dawnej dyscypliny postnej ani listy świąt nakazanych.

1. A więc nie znosi. Gdyby teraz jakiś dekret przeniósł obchody Wniebowstąpienia z niedzieli na czwartek nie byłoby konieczne ponowne ustanowienie go świętem nakazanym, ponieważ nadal nim jest i nikt tego nie odwołał.
2. Tak. Ale Wniebowstąpienie zgodnie z pkt1. jest nadal świętem nakazanym.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Michał Barcikowski w Czerwca 03, 2011, 13:24:12 pm
1. Na niedzielę. W niedzielę ma Kolega obowiązek pójść do kościoła.
2. Nie jest sprzeczny. SP w żadnym razie nie przywraca dawnej dyscypliny postnej ani listy świąt nakazanych.

1. A więc nie znosi. Gdyby teraz jakiś dekret przeniósł obchody Wniebowstąpienia z niedzieli na czwartek nie byłoby konieczne ponowne ustanowienie go świętem nakazanym, ponieważ nadal nim jest i nikt tego nie odwołał.
2. Tak. Ale Wniebowstąpienie zgodnie z pkt1. jest nadal świętem nakazanym.

Owszem. W Polsce w niedzielę. Niech mnie Pan dobrze zrozumie: ja też się zgadzam, że to absurd, ale rozwiązać go może jedynie Stolica Apostolska.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Marcus w Czerwca 03, 2011, 13:25:15 pm
O wyjątkowości NOMowej niedzieli Wniebowstąpienia świadczy fakt, że gdyby wypadła np. w św. Stanisława, to św. Stanisław musiałby ustąpić mimo, że ma pierwszeństwo przed zwykłą niedzielą.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Marcus w Czerwca 03, 2011, 13:35:15 pm
Owszem. W Polsce w niedzielę. Niech mnie Pan dobrze zrozumie: ja też się zgadzam, że to absurd, ale rozwiązać go może jedynie Stolica Apostolska.

Nie nazwałbym może tego aż absurdem ale na pewno jest to duża niekonsekwencja. No ale każdy katolik musi to rozwiązać przede wszystkim w swoim sumieniu. Jeżeli ja stosuje się do kalendarza KRR to dla mnie Wniebowstąpienie jest w czwartek i muszę jakoś wypełnić swój obowiązek. Nie oznacza to, że obciążam grzechem innych, którzy świętują w dopuszczony przez NOM terminie. Poddaje tylko to pod rozwagę tym którzy kierują się KRR.
Nota bene gdybym ja nie poszedł na Mszę w najbliższą niedzielę w moim sumieniu popełniłbym grzech ciężki nie uczestniczenia w Mszy w zwykłą niedzielę, a nie w święto Wniebowstąpienia.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: thomas12345 w Czerwca 03, 2011, 13:54:36 pm
Ja tam bym na Pana miejscu poszedł do grekokatolików dzisiaj (jest Wniebowstąpienie i to tradycyjnie), jeśli ma Pan taką możliwość. Niestety już po ptokach :P

Thomas

Cytuj
czy kupując taką świeczkę, nie będę odpowiedzialny za dofinansowywanie schizmatyków (no bo jednak na cele parafialne takie pieniądze idą... chyba)
Pana podatki idą na o wiele gorsze cele. Może Pan kupić sobie zestaw świeczek u grekokatolików w sklepie internetowym i przynieść własne http://www.sofija-net.pl/index.php?products=product&prod_id=431

Nie płacę jeszcze podatków  ;D, ale rozumiem że nie będę odpowiedzialny. Ok, bo ostatnio tata (który aspiruje na tradsa  :D) obraził się na mnie, że cały czas mówię iż to schizmatycy a mam zamiar się po prawosławnemu żegnać itd. Co mam odpowiedzieć?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Marcus w Czerwca 03, 2011, 14:05:29 pm
Dobry chrześcijanin ma słuchać się ojca! (A jak mówi  Pismo: "gdy ojca zabraknie wuja słuchać będziesz"  ;D)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Michał Barcikowski w Czerwca 03, 2011, 14:24:18 pm
O wyjątkowości NOMowej niedzieli Wniebowstąpienia świadczy fakt, że gdyby wypadła np. w św. Stanisława, to św. Stanisław musiałby ustąpić mimo, że ma pierwszeństwo przed zwykłą niedzielą.

To raczej wyjątkowość wszystkich niedziel nomowego okresu wielkanocnego.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Michał Barcikowski w Czerwca 03, 2011, 14:25:02 pm
Owszem, ale kalendarz to nie to samo co lista świąt nakazanych.
Czy powyższe stosuje Pan również do np. Święta Chrystusa Króla?

???

A co ma do rzeczy święto Chrystusa Króla, które i w KRR i w NOM wypada w niedzielę?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Michał Barcikowski w Czerwca 03, 2011, 14:26:21 pm
Owszem. W Polsce w niedzielę. Niech mnie Pan dobrze zrozumie: ja też się zgadzam, że to absurd, ale rozwiązać go może jedynie Stolica Apostolska.

Nie nazwałbym może tego aż absurdem ale na pewno jest to duża niekonsekwencja. No ale każdy katolik musi to rozwiązać przede wszystkim w swoim sumieniu. Jeżeli ja stosuje się do kalendarza KRR to dla mnie Wniebowstąpienie jest w czwartek i muszę jakoś wypełnić swój obowiązek. Nie oznacza to, że obciążam grzechem innych, którzy świętują w dopuszczony przez NOM terminie. Poddaje tylko to pod rozwagę tym którzy kierują się KRR.
Nota bene gdybym ja nie poszedł na Mszę w najbliższą niedzielę w moim sumieniu popełniłbym grzech ciężki nie uczestniczenia w Mszy w zwykłą niedzielę, a nie w święto Wniebowstąpienia.

Ja bym jednak sumienie kształtował w oparciu o naukę Kościoła.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Marcus w Czerwca 03, 2011, 14:36:23 pm
Przytaczam odpowiedni przepi prawa kanonicznego:

Cytuj
Kan. 1246 -

§ 1. Niedziela, w czasie której jest czczona tajemnica paschalna, na podstawie tradycji apostolskiej winna być obchodzona w całym Kościele jako najdawniejszy dzień świąteczny nakazany. Ponadto należy obchodzić dni Narodzenia Pana naszego Jezusa Chrystusa, Objawienia Pańskiego, Wniebowstąpienia oraz Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa, Świętej Bożej Rodzicielki Maryi, Jej Niepokalanego Poczęcia i Wniebowzięcia, Świętego Józefa, Świętych Apostołów Piotra i Pawła, wreszcie Wszystkich Świętych.


§ 2. Konferencja Episkopatu może jednak, za uprzednią aprobatą Stolicy Apostolskiej, niektóre z dni świątecznych nakazanych znieść lub przenieść na niedzielę.


Ponieważ KE nie zniosła nakazu a tylko przeniosła obchody na niedzielę to Wniebowstąpienie nadal jest świętem nakazanym.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Marcus w Czerwca 03, 2011, 14:37:28 pm
Ja bym jednak sumienie kształtował w oparciu o naukę Kościoła.

Ależ ja to robię cały czas!
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Marcus w Czerwca 03, 2011, 14:45:15 pm
Panie Michale,

Ponieważ wiem, że ma Pan pewną awersję do FSSPX to podam przykład Bractwa św. Piotra. Jak Pan myśli czy kapłani FSSP w Polsce w dzień Wniebowstąpienia (w czwartek) wstrzymują się od wykonywania zbędnych prac czy nie. A jeżeli tak, to czy to jest tylko ich widzimisie czy też uważają, że popełniliby grzech. (uwaga! nie znam odpowiedzi)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Michał Barcikowski w Czerwca 03, 2011, 14:55:38 pm
Panie Michale,

Ponieważ wiem, że ma Pan pewną awersję do FSSPX to podam przykład Bractwa św. Piotra. Jak Pan myśli czy kapłani FSSP w Polsce w dzień Wniebowstąpienia (w czwartek) wstrzymują się od wykonywania zbędnych prac czy nie. A jeżeli tak, to czy to jest tylko ich widzimisie czy też uważają, że popełniliby grzech. (uwaga! nie znam odpowiedzi)

Nie mam awersji na FSSPX. Po prostu nie we wszystkim utożsamiam się z jego linią. Mam natomiast awersję na absolutyzowanie swoich wyborów życiowych i czynienie z niej obiektywnej normy moralnej.
Myślę, że zarówno kapłani FSSPX jak i IBP jak i wielu katolików (w tym ja) zresztą starało się wczoraj powstrzymać od prac niekoniecznych. Myślę jednak, że dla większości z nich niepowstrzymanie się nie byłoby grzechem ciężkim.
BTW1 - Ja staram się powstrzymywać od prac niekoniecznych np. w święto św. Józefa, w święto śś. Piotra i Pawła, w święto Niepokalanego Poczęcia itp.
BTW2  - Tak się złożyło, że akurat wczoraj byłem na mszy u FSSPX. 
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Marcus w Czerwca 03, 2011, 15:00:48 pm
Myślę jednak, że dla większości z nich niepowstrzymanie się nie byłoby grzechem ciężkim.

Dla większości to oznacza, że nie dla wszystkich...
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Marcus w Czerwca 03, 2011, 15:06:43 pm
BTW2  - Tak się złożyło, że akurat wczoraj byłem na mszy u FSSPX.

A gdyby Pan wczoraj nie był na Mszy, to czy we własnym sumieniu popełniłby grzech, czy nie? Jeżeli jest to pytanie zbyt intymne, proszę mi nie odpowiadać.

PS. Cieszy mnie, że Pana domniemana awersja do FSSPX była tylko moim czczym, nieuprawnionym wymysłem
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Michał Barcikowski w Czerwca 03, 2011, 16:03:31 pm
BTW2  - Tak się złożyło, że akurat wczoraj byłem na mszy u FSSPX.

A gdyby Pan wczoraj nie był na Mszy, to czy we własnym sumieniu popełniłby grzech, czy nie? Jeżeli jest to pytanie zbyt intymne, proszę mi nie odpowiadać.

PS. Cieszy mnie, że Pana domniemana awersja do FSSPX była tylko moim czczym, nieuprawnionym wymysłem

Nie nie byłoby grzechem.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: jędrek w Czerwca 03, 2011, 17:04:46 pm
ad Thomas.
Powiedz tacie, że nie żegnasz się po prawosławnemu tylko po wschodniemu. W ten sposób żegna się spora grupa katolików wschodnich obrządków bizantyjskich.
Ja sam dotychczas żegnałem się u grekokatolików po "naszemu", ale ostatnio przeszedłem na ich obyczaj :)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: kamilek w Czerwca 03, 2011, 19:14:11 pm
.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Kamil w Czerwca 03, 2011, 22:02:19 pm
Nie płacę jeszcze podatków  ;D, ale rozumiem że nie będę odpowiedzialny. Ok, bo ostatnio tata (który aspiruje na tradsa  :D) obraził się na mnie, że cały czas mówię iż to schizmatycy a mam zamiar się po prawosławnemu żegnać itd. Co mam odpowiedzieć?
Nie musi Pan zapalać żadnych świeczek. Sposób czynienia znaku krzyża nie jest prawosławny. Katolicy wschodni też tak się żegnają.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: thomas12345 w Czerwca 04, 2011, 17:23:31 pm
Czy idąc na dzisiejszą Msze wieczorną wypełnię obowiązek niedzielnej Mszy św?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: miki w Czerwca 04, 2011, 18:25:35 pm
Tak. W 100%
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Michał Barcikowski w Czerwca 06, 2011, 09:02:20 am
Czy idąc na dzisiejszą Msze wieczorną wypełnię obowiązek niedzielnej Mszy św?
Tak.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: ratio w Czerwca 06, 2011, 12:39:42 pm
Czy idąc na dzisiejszą Msze wieczorną wypełnię obowiązek niedzielnej Mszy św?

Znalazłam informacje na temat mszy w sobotni wieczór w KPK w Kan. 1248 i Liście Apostolskim "Dies Domini". Na te przepisy powołuje się dokument II Polskiego Synodu Plenarnego gdzie w rozdziale „Liturgia Kościoła po Soborze Watykańskim II”, czytamy:
Cytuj
//26. (...) Nakazowi uczestniczenia we Mszy świętej czyni zadość ten, kto bierze w niej udział, gdziekolwiek jest odprawiana w obrządku katolickim, bądź w sam dzień świąteczny, bądź też wieczorem dnia poprzedzającego”. W świetle przytoczonego przepisu Kodeksu Prawa Kanonicznego “czas na wypełnienie obowiązku niedzielnego rozpoczyna się już w sobotę wieczorem, kiedy odprawia się pierwsze nieszpory z niedzieli. Z liturgicznego punktu widzenia bowiem te właśnie nieszpory rozpoczynają dzień świąteczny. W konsekwencji Msza święta zwana czasem «przedświąteczną», która jednak w rzeczywistości ma charakter w pełni świąteczny, jest sprawowana według liturgii niedzielnej, co nakłada na celebransa obowiązek wygłoszenia homilii i odmówienia z wiernymi modlitwy powszechnej”.//

Na stronie :     http://episkopat.pl/?a=dokumentyKEP&doc=dekretysynod
jest zapis z dnia 25 stycznia 2001 r. dekretu Promulgującego Dokumenty II Polskiego Synodu Plenarnego, podpisany przez Józefa Kardynała Glempa Przewodniczącego KEP oraz Piotra Liberę Sekretarza Generalnego KEP ze słowami: „Uchwały Synodu, zgodnie z przepisem kan. 446 KPK, zostały przedstawione Stolicy Apostolskiej i znalazły uznanie Kongregacji ds. Biskupów, która dekretem z dnia 22 grudnia 2000 roku (Prot. N. 441/91) udzieliła swego "recognitio".

Wynika z tego jasno, że wierny spełnia obowiązek niedzielny uczestniczenia we Mszy św. biorąc udział we Mszy św. w sobotę wieczorem. I to niezależnie od tego czy będzie mógł pójść na Mszę św. w niedzielę lub nie. Natomiast przepis ten nakłada na kapłanów obowiązek odprawienia sobotnio-wieczornej Mszy św. z formularza niedzielnego. A księża tego nie respektują. Tak się dzieje w archidiecezji warszawskiej.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Michał W. w Czerwca 06, 2011, 12:50:05 pm
Czy idąc na dzisiejszą Msze wieczorną wypełnię obowiązek niedzielnej Mszy św?
Tak.

Nawet jeśli Msza Święta jest sprawowana ze wspomnieniem z sobotniego dnia.?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Michał Barcikowski w Czerwca 06, 2011, 12:54:38 pm
Czy idąc na dzisiejszą Msze wieczorną wypełnię obowiązek niedzielnej Mszy św?
Tak.

Nawet jeśli Msza Święta jest sprawowana ze wspomnieniem z sobotniego dnia.?

Nawet wtedy.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Bartek w Czerwca 06, 2011, 20:33:21 pm
1. Gdzie (w jakim dokumencie) Kościół zezwolił na śpiewanie piosenek religijnych podczas Mszy Świętej.?

Wiem tylko gdzie zabronił. Np. Episkopat Polski - w instrukcji wprowadzającej ostatnie Ogólne Wprowadzenie do Mszału Rzymskiego. Tyle w ogóle. A w szczególe - w Polsce żadna piosenka religijna, czy to pojedynczo, czy w ramach jakiegoś śpiewnika, nie została zatwierdzona w Polsce do użytku liturgicznego.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: prosty_czlowiek w Czerwca 06, 2011, 21:19:10 pm
1. Gdzie (w jakim dokumencie) Kościół zezwolił na śpiewanie piosenek religijnych podczas Mszy Świętej.?

Wiem tylko gdzie zabronił. Np. Episkopat Polski - w instrukcji wprowadzającej ostatnie Ogólne Wprowadzenie do Mszału Rzymskiego. Tyle w ogóle. A w szczególe - w Polsce żadna piosenka religijna, czy to pojedynczo, czy w ramach jakiegoś śpiewnika, nie została zatwierdzona w Polsce do użytku liturgicznego.

Jaka jest różnica między pieśnią religijną a piosenką religijną. Jak to poznać?


Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Bartek w Czerwca 06, 2011, 21:59:51 pm
Nie sposób podać prostego kryterium. W piosenkach słychać inspiracje kulturą masową, charakterystyczny rytm, który często czyni trudnym ich śpiew bez akompaniamentu. O to, czy dana pieśń/piosenka nadaje się do użycia w liturgii, polecam pytać na forum http://spiewnik.katolicy.net/
Albo samemu sprawdzić w śpiewniku okres powstania pieśni czy autorstwo. Np. żadnego z utworów religijnych sygnowanych pseudonimem Zofia Jasnota (przykład: http://www.fnp.pl/main_joomla/index.php?page=shop.product_details&flypage=flypage.fnp.tpl&product_id=6532&category_id=37&option=com_virtuemart&Itemid=1) nie da się śpiewać na Mszy.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Martyna w Czerwca 08, 2011, 21:58:51 pm
co oznacza jak ksiądz pod koniec Mszy po ostatniej Ewangelii uderza trzy razy w ołtarz dłońmi? czy to jakiś symbol?dziękuję za odpowiedź
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: thomas12345 w Czerwca 08, 2011, 22:12:35 pm
co oznacza jak ksiądz pod koniec Mszy po ostatniej Ewangelii uderza trzy razy w ołtarz dłońmi? czy to jakiś symbol?dziękuję za odpowiedź

 ;D ;D Chciałbym zobaczyć jak to by musiało wyglądać. IMHO ni ma takiego czeguś
A może jest, może się mylę  ???
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: thomas12345 w Czerwca 09, 2011, 00:01:08 am
Czy, dajmy na to Msza św. w święto NSPJ jest odprawiana w godzinach niedzielnych - akurat wypada w piątek - 1 lipca, więc nie wiem czy tak jak  w tygodniu czy w niedzielę?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Teresa w Czerwca 09, 2011, 20:02:47 pm
Czy, dajmy na to Msza św. w święto NSPJ jest odprawiana w godzinach niedzielnych - akurat wypada w piątek - 1 lipca, więc nie wiem czy tak jak  w tygodniu czy w niedzielę?
Im bardziej czytam, tym bardziej nie rozumiem, o co Pan pyta  ;)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: ms w Czerwca 09, 2011, 20:50:45 pm
Czy, dajmy na to Msza św. w święto NSPJ jest odprawiana w godzinach niedzielnych - akurat wypada w piątek - 1 lipca, więc nie wiem czy tak jak  w tygodniu czy w niedzielę?
Im bardziej czytam, tym bardziej nie rozumiem, o co Pan pyta  ;)
Uff. Myślałem że tylko ja
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: thomas12345 w Czerwca 09, 2011, 21:40:09 pm
Czy, dajmy na to Msza św. w święto NSPJ jest odprawiana w godzinach niedzielnych - akurat wypada w piątek - 1 lipca, więc nie wiem czy tak jak  w tygodniu czy w niedzielę?
Im bardziej czytam, tym bardziej nie rozumiem, o co Pan pyta  ;)

 ;D ;D Przepraszam, zapultałem się podczas pisania - otóż: 1 lipca jest święto NSPJ, a ja bym chciał wtedy pojechać na Mszę do Przeoratu. Święto wypada w piątek - czy (chociaż nie jest to niedziela, ale święto) Msza Św. rozpoczyna się o 10:00, czy godzina jest jak w rozkładzie tygodniowym?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: K.L.O w Czerwca 09, 2011, 21:59:35 pm
Bywa różnie, w większości parafii  pewnie będzie porządek niedzielny, ale to nie znaczy że będzie tak wszędzie.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: thomas12345 w Czerwca 09, 2011, 22:02:27 pm
Bywa różnie, w większości parafii  pewnie będzie porządek niedzielny, ale to nie znaczy że będzie tak wszędzie.

Większość parafii... ok, ale ja pytam o Przeorat Bractwa w Warszawie
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Kamil w Czerwca 09, 2011, 22:06:37 pm
Czy, dajmy na to Msza św. w święto NSPJ jest odprawiana w godzinach niedzielnych - akurat wypada w piątek - 1 lipca, więc nie wiem czy tak jak  w tygodniu czy w niedzielę?
Im bardziej czytam, tym bardziej nie rozumiem, o co Pan pyta  ;)

 ;D ;D Przepraszam, zapultałem się podczas pisania - otóż: 1 lipca jest święto NSPJ, a ja bym chciał wtedy pojechać na Mszę do Przeoratu. Święto wypada w piątek - czy (chociaż nie jest to niedziela, ale święto) Msza Św. rozpoczyna się o 10:00, czy godzina jest jak w rozkładzie tygodniowym?
http://piusx.org.pl - tu znajdzie Pan wszelkie informacje
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: thomas12345 w Czerwca 09, 2011, 22:14:49 pm
Czy, dajmy na to Msza św. w święto NSPJ jest odprawiana w godzinach niedzielnych - akurat wypada w piątek - 1 lipca, więc nie wiem czy tak jak  w tygodniu czy w niedzielę?
Im bardziej czytam, tym bardziej nie rozumiem, o co Pan pyta  ;)

 ;D ;D Przepraszam, zapultałem się podczas pisania - otóż: 1 lipca jest święto NSPJ, a ja bym chciał wtedy pojechać na Mszę do Przeoratu. Święto wypada w piątek - czy (chociaż nie jest to niedziela, ale święto) Msza Św. rozpoczyna się o 10:00, czy godzina jest jak w rozkładzie tygodniowym?
http://piusx.org.pl - tu znajdzie Pan wszelkie informacje

No właśnie nie mogę znaleźć godzin świąt w roku liturgicznym - pan znalazł? - proszę o link, bo inaczej to się nigdy nie dowiem.
Z góry dziękuję
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Caesar w Czerwca 09, 2011, 23:03:18 pm
co oznacza jak ksiądz pod koniec Mszy po ostatniej Ewangelii uderza trzy razy w ołtarz dłońmi? czy to jakiś symbol?dziękuję za odpowiedź
"Klepnięcie" (pojedyncze) w ołtarz to powszechny znak zakończenia czytania epistoły, widać niektórzy księża w ten sam sposób dają znać o końcu ostatniej Ewangelii (prałat Pawlaczek chyba czasem też tak robi, ale pojedynczo) :)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: ms w Czerwca 09, 2011, 23:08:58 pm
Może nikt nie odpowiada po zakończeniu Ewangelii więc ksiądz stuka drugi raz i trzeci, potem daje sobie spokój (do 3 razy wszak sztuka)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Michał W. w Czerwca 17, 2011, 15:12:07 pm
Dziś jest obowiązkowe wspomnienie św. Brata Alberta. Można odprawić Mszę Świętą o NMP Fatimskiej.?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Michał Barcikowski w Czerwca 17, 2011, 15:15:24 pm
Dziś jest obowiązkowe wspomnienie św. Brata Alberta. Można odprawić Mszę Świętą o NMP Fatimskiej.?

Pan mówi o NOM?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: thomas12345 w Czerwca 17, 2011, 15:16:45 pm
Dziś jest obowiązkowe wspomnienie św. Brata Alberta. Można odprawić Mszę Świętą o NMP Fatimskiej.?

Grzecznie ośmielę się spytać: a po co?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Guldenmond w Czerwca 17, 2011, 15:21:09 pm
Dziś jest obowiązkowe wspomnienie św. Brata Alberta. Można odprawić Mszę Świętą o NMP Fatimskiej.?

Pan mówi o NOM?
a widzial kto brata alberta w formularzach rzymskich? ;p
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Michał W. w Czerwca 17, 2011, 15:33:42 pm
Dziś jest obowiązkowe wspomnienie św. Brata Alberta. Można odprawić Mszę Świętą o NMP Fatimskiej.?

Pan mówi o NOM?

Tak.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Michał W. w Czerwca 17, 2011, 15:39:06 pm
Dziś jest obowiązkowe wspomnienie św. Brata Alberta. Można odprawić Mszę Świętą o NMP Fatimskiej.?

Grzecznie ośmielę się spytać: a po co?

U mnie w parafii w piątki w okolicach 13. każdego miesiąca od maja do października jest odprawiana Msza Święta o NMP Fatimskiej, po Mszy idziemus z figurą Panienki dookoła kościoła i modlimy się różańcem. :) oczywiście, nie wiedzieć czemu, ręce trza mieć wzniesione w górę na różańcu. To jest jakiś "sposób fatimski".? Tak to u mnie księża nazywajo.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Michał Barcikowski w Czerwca 17, 2011, 15:43:38 pm
Ogólne Wprowadzenie do Mszału Rzymskiego:

"376. W dni, w które przypada wspomnienie obowiązkowe albo dzień powszedni Adwentu aż do dnia 16 grudnia, Okresu Narodzenia Pańskiego od dnia 2 stycznia i Okresu Wielkanocnego po Oktawie Wielkanocnej, Msze w różnych potrzebach i wotywne zasadniczo są zakazane. Jeżeli jednak prawdziwa potrzeba lub dobro wiernych tego wymaga, można sprawować z udziałem ludu Mszę świętą odpowiadającą tej potrzebie lub temu dobru; decyduje o tym rektor kościoła albo sam kapłan celebrujący."

http://www.kkbids.episkopat.pl/wprowadzeniedoksiag/owmr/8.htm
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: thomas12345 w Czerwca 17, 2011, 15:51:35 pm
Co do przepisu: to OK wiadomo o co chodzi ale jak widzę "jeśli dobro wiernych tego wymaga"; "decyduje celebrujący" itp. itd. to nie mogę wytrzymać, bo przypomina się najgorsza zmora posoborowej reformy - DOWOLNOŚĆ brrrrrrr....
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Michał W. w Czerwca 17, 2011, 16:07:42 pm
Ogólne Wprowadzenie do Mszału Rzymskiego:

"376. W dni, w które przypada wspomnienie obowiązkowe albo dzień powszedni Adwentu aż do dnia 16 grudnia, Okresu Narodzenia Pańskiego od dnia 2 stycznia i Okresu Wielkanocnego po Oktawie Wielkanocnej, Msze w różnych potrzebach i wotywne zasadniczo są zakazane. Jeżeli jednak prawdziwa potrzeba lub dobro wiernych tego wymaga, można sprawować z udziałem ludu Mszę świętą odpowiadającą tej potrzebie lub temu dobru; decyduje o tym rektor kościoła albo sam kapłan celebrujący."

http://www.kkbids.episkopat.pl/wprowadzeniedoksiag/owmr/8.htm
Dziękuję.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: GrzegorzJ w Czerwca 19, 2011, 12:30:47 pm
Ostatnio wygrzebałem w domowej biblioteczce książkę z jakimiś objawieniami. Chciałem sprawdzić czy mają IMPRIMATUR i się przeraziłem, bo znalazłem takie coś:
Cytuj
DEKRET OJCA ŚWIĘTEGO PAWŁA VI
Dekret Ojca Św. Pawła VI (Acta Apostolica Sedis z dn.29.12.1966) pozwala na drukowanie nowych objawień, łask, cudów i przepowiedni bez imprimatur.
Czy ten dekret jest prawdziwy? Jeśli tak, to czy możemy mieć pretensję do ludzi opierających się na wątpliwych objawieniach? Przecież nie z własnej winy nie wiedzą czy mają do czynienia z prawdą czy z fałszem.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: thomas12345 w Czerwca 19, 2011, 12:57:04 pm
Ostatnio wygrzebałem w domowej biblioteczce książkę z jakimiś objawieniami. Chciałem sprawdzić czy mają IMPRIMATUR i się przeraziłem, bo znalazłem takie coś:
Cytuj
DEKRET OJCA ŚWIĘTEGO PAWŁA VI
Dekret Ojca Św. Pawła VI (Acta Apostolica Sedis z dn.29.12.1966) pozwala na drukowanie nowych objawień, łask, cudów i przepowiedni bez imprimatur.
Czy ten dekret jest prawdziwy? Jeśli tak, to czy możemy mieć pretensję do ludzi opierających się na wątpliwych objawieniach? Przecież nie z własnej winy nie wiedzą czy mają do czynienia z prawdą czy z fałszem.

FAjnie, że wiemy o jakie objawienia chodzi - co to za objawienia?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: GrzegorzJ w Czerwca 19, 2011, 13:02:56 pm
"Czego chcesz od nas, Pani?" Piotr Lewin
Objawienia chyba w Okoninie, nie czytałem bo w przypisach są odnośniki do orędzi z Medjugorie.

Chodzi mi o sam dekret. Czy jest wyssany z palca, czy Paweł VI naprawdę pozwolił na drukowanie objawień bez imprimatur?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Bartek w Czerwca 19, 2011, 13:31:28 pm
Prawda. Uchylono m. in. kanon 1399 starego KPK, który zabraniał wydawania, czytania, rozpowszechniania i przechowywania książek o nowych objawieniach, cudach i przepowiedniach.

http://www.lovingmother.org/Misc/CanonsoftheChurchENG.htm

Can 1399. Ipso iure prohibentur:
 1 Editiones textus originalis et antiquarum versionum catholicarum sacrae Scripturae, etiam Ecclesiae Orientalis, ab acatholicis quibuslibet publicatae; itemque eiusdem versiones in quamvis linguam, ab eisdem confectae vel editae;
 2 Libri quorumvis scriptorum, haeresim vel schisma propugnantes, aut ipsa religionis fundamenta quoquo modo evertere nitentes;
 3 Libri qui religionem aut bonos mores, data opera, impetunt;
 4 Libri quorumvis acatholicorum, qui ex professo de religione tractant, nisi constet nihil in eis contra fidem catholicam contineri;
 5 Libri de quibus in can. 1385, §1, n. 1 et can. 1391; itemque ex illis de quibus in cit. can. 1385, §1, n. 2, libri ac libelli qui novas apparitiones, revelationes, visiones, prophetias, miracula enarrant, vel qui novas inducunt devotiones, etiam sub praetextu quod sint privatae, si editi fuerint non servatis canonum praescriptionibus;
 6 Libri qui quodlibet ex catholicis dogmatibus impugnant vel derident, qui errores ab Apostolica Sede proscriptos tuentur, qui cultui divino detrahunt, qui disciplinam ecclesiasticam evertere contendunt, et qui data opera ecclesiasticam hierarchiam, aut statum clericalem vel religiosum probris afficiunt;
 7 Libri qui cuiusvis generis superstitionem sortilegia, divinationem, magiam, evocationem spirituum, aliaque id genus docent vel commendant;
 8 Libri qui duellum vel suicidium vel divortium licita statuunt, qui de sectis massonicis vel aliis eiusdem generis societatibus agentes, eas utiles et non perniciosas Ecclesiae et civili societati esse contendunt;
 9 Libri qui res lascivas seu obscenas ex professo tractant, narrant, aut docent;
 10 Editiones librorum liturgicorum a Sede Apostolica approbatorum, in quibus quidpiam immutatum fuerit, ita ut cum authenticis editionibus a Sancta Sede approbatis non congruant;
 11 Libri quibus divulgantur indulgentiae apocryphae vel a Sancta Sede proscriptae aut revocatae;
 12 Imagines quoquo modo impressae Domini Nostri Iesu Christi, Beatae Mariae Virginis, Angelorum atque Sanctorum vel aliorum Servorum Dei ab Ecclesiae sensu et decretis alienae.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: ratio w Czerwca 21, 2011, 17:27:16 pm
Powszechne staje się wymienianie bł. Jana Pawła II w modlitwach eucharystycznych. Czy to jest prawidłowe?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: thomas12345 w Czerwca 21, 2011, 17:30:11 pm
Powszechne staje się wymienianie bł. Jana Pawła II w modlitwach eucharystycznych. Czy to jest prawidłowe?

Witam w klubie  ;D
Było tu gdzieś już na forum, że raczej nie, ale może ktoś się wypowie inaczej
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: ms w Czerwca 21, 2011, 20:41:55 pm
Ja uważam że to dobrze, bo to przecież najważniejszy święty w historii kościoła. Ubolewam że nie wymienia się go na mszach trydenckich (a nawet jeśli, to nie słychać).
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: thomas12345 w Czerwca 23, 2011, 15:27:29 pm
Czy 15 sierpnia w Przeoracie FSSPX w Warszawie odbędzie się Msza Święta, czy wszyscy księża będą wtedy w Częstochowie? (Pytam, bo wiem że mają państwo doświadczenie związane z kaplicami Bractwa)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Kamil w Czerwca 26, 2011, 18:46:04 pm
Czy 15 sierpnia w Przeoracie FSSPX w Warszawie odbędzie się Msza Święta, czy wszyscy księża będą wtedy w Częstochowie? (Pytam, bo wiem że mają państwo doświadczenie związane z kaplicami Bractwa)
Zapewne się odbędzie.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: thomas12345 w Czerwca 26, 2011, 18:49:58 pm
Czy 15 sierpnia w Przeoracie FSSPX w Warszawie odbędzie się Msza Święta, czy wszyscy księża będą wtedy w Częstochowie? (Pytam, bo wiem że mają państwo doświadczenie związane z kaplicami Bractwa)
Zapewne się odbędzie.

Niestety, muszę być pewny na 100% żebym po przejechaniu taty samochodem 150 km nie pocałował klamki, ale i tak dziękuję za odpowiedź :)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Major w Czerwca 26, 2011, 19:18:47 pm
Najlepiej zadzwonić do Przeoratu.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: thomas12345 w Czerwca 26, 2011, 19:44:17 pm
Najlepiej zadzwonić do Przeoratu.

Inaczej - czy ktoś w ostatnich latach z państwa był w Przeoracie 15 sierpnia na Mszy?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: thomas12345 w Czerwca 27, 2011, 12:51:01 pm
Z kolei mam inne, choć podobne pytanie:
16 lipca (prymicje nowego kapłana) Msza Święta odbędzie się o której godzinie?
  oraz:
dlaczego mówi się prymicje, a nie prymicja?  :)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: ratio w Czerwca 27, 2011, 12:58:36 pm
(...) przecież najważniejszy święty w historii kościoła. (...)
A po czym to poznać, że bł.Jan Paweł II "to najważniejszy święty w historii kościoła" i którego kościoła?
A tak zgodnie z formalnościami bł. JPII jest błogosławionym Kościoła Rzymsko - Katolickiego, a nie świetym.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Guldenmond w Czerwca 27, 2011, 13:07:49 pm
a slyszal Kol. o ironii kiedys?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: ratio w Czerwca 27, 2011, 13:19:38 pm
a slyszal Kol. o ironii kiedys?
W pewnych tematach Koleś nie zna się na żartach  ;D
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Guldenmond w Czerwca 27, 2011, 13:20:55 pm
[ dla jasnosci: nie myslalem o kolesiu tylko koledze ]
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: jacjag w Czerwca 27, 2011, 14:30:09 pm
Najlepiej zadzwonić do Przeoratu.

Inaczej - czy ktoś w ostatnich latach z państwa był w Przeoracie 15 sierpnia na Mszy?
Z 3 lata temu byłem, wtedy Msza była normalnie. Ale i tak najlepiej, jak sugerował pan Major, zadzwonić do przeoratu.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Michal260189_T w Czerwca 27, 2011, 22:04:14 pm
W czym są chowani księża (wiem że w sutannie na pewno), czy ubiera się w komżę i stułę czy ubiera się zmarłego kapłana w albę i ornat?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Major w Czerwca 28, 2011, 07:35:02 am
Chyba w albę i ornat. Na trumnie kładzie się biret.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Guldenmond w Czerwca 28, 2011, 07:56:41 am
widzialem ornaty czerwone i fioletowe. a na trumnie mszal, stule, kielich.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Guldenmond w Czerwca 28, 2011, 13:42:10 pm
swoja droga: marnostrawstwo straszliwe.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: thomas12345 w Czerwca 28, 2011, 14:34:12 pm
swoja droga: marnostrawstwo straszliwe.

Teraz jest to problem - ale co, w spodniach go mieli pochować?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: PTRF w Czerwca 28, 2011, 19:02:27 pm
(...) ale co, w spodniach go mieli pochować?

A co, uważa Pan, że powinni bez spodni ?  ;D
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: thomas12345 w Czerwca 28, 2011, 20:18:23 pm
(...) ale co, w spodniach go mieli pochować?

A co, uważa Pan, że powinni bez spodni ?  ;D

W sensie w samych spodniach, bez stroju kapłańskiego co dla księdza było by urągające.  :)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Michal260189_T w Czerwca 28, 2011, 20:40:16 pm
Np świętego Jana Marię Vianneya pochowano w sutannie komży i stule.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: thomas12345 w Czerwca 28, 2011, 20:43:22 pm
Np świętego Jana Marię Vianneya pochowano w sutannie komży i stule.

Ciekawe... wie ktoś dlaczego??
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Guldenmond w Czerwca 29, 2011, 09:53:14 am
szkoda marnowac skrzypeczki do grobu, lepiej w nich odprawiac ;-)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Michał Barcikowski w Czerwca 29, 2011, 11:05:02 am
Np świętego Jana Marię Vianneya pochowano w sutannie komży i stule.

A to nie było tak, że pochowano go w ornacie a po kanonizacji wyjęto z grobu relikwie i przebrano w komżę i stułę?

Tak jak z bł. Piusem IX:
(http://t2.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcSEMh5okYsjDOWfnG_hgTHbQapnbczmNugyXtghhy_opelm8rfw)

Ciało zaraz po ekshumacji

(http://3.bp.blogspot.com/_cQ2xhpZfenk/SY3h-6ikZBI/AAAAAAAAF3g/xAukZpZJgW0/s400/Pius+IX+ii.JPG)

Ciało obecnie
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: thomas12345 w Czerwca 29, 2011, 11:27:13 am
Ad MB:
To tak się robi przy beatyfikacjach i kanonizacjach?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Michał Barcikowski w Czerwca 29, 2011, 11:34:44 am
Ad MB:
To tak się robi przy beatyfikacjach i kanonizacjach?

Często, ale nie zawsze. Niektórych świętych po ekshumacji ubrano w ornat
(http://www.donbosco-torino.it/image/06/06-1/01-Ricognizione_Don_Bosco.jpg)
Św. Jan Bosco
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Guldenmond w Czerwca 29, 2011, 15:21:39 pm
Kto wie czy te nowsze ornaty skrzypcowe za niedługo nie zostaną wyrzucone. Warto było dać te 2 do grobu. I tak ze 30 leży w szafie.
jesli chca wyrzucac to ja chetnie znajde im odpowiedni smietnik :>
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: jwk w Czerwca 29, 2011, 15:36:03 pm
Jeden (już były) wikary wprost powiedział, że nienawidzi skrzypcowych.
Nie chodzi tu o x.Romana Trzcińskiego? Słyszałem, że nawet osobiście palił mszały i manipularze. http://www.wodazycia.pl/ (http://www.wodazycia.pl/)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Michał Barcikowski w Czerwca 29, 2011, 15:37:08 pm
Problem jest taki, że ornaty skrzypcowe rzeczywiście są nieliturgiczne z jednego, prostego powodu: zatraciły kształt szaty okrywającej całe ciało, o którym wyraźnie mówi tak modlitwa przy ich nakładaniu neoprezbiterom przez biskupa jak i modlitwa przy ich nakładaniu przed mszą.
Problem numer dwa jest taki, że większość współczesnych ornatów gotyckich jest wykonanych z tandetnego materiału a na dodatek ozdobione nie mającymi żadnego seksu pseudokapturkami.
Ale jeśli ornat gotycki wykonany jest porządnie:
(http://3.bp.blogspot.com/_oN5K_WcO5JM/THsli0TKf_I/AAAAAAAAGlw/uhV7f5w6zpI/s1600/Violet+as+Set.jpg)
 to na głowę bije ornaty barokowe.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: jwk w Czerwca 29, 2011, 15:45:43 pm
Ale jeśli ornat gotycki wykonany jest porządnie:
 to na głowę bije ornaty barokowe.
Rzecz gustu. Nawet te pokazane przez Pana nie są w stanie mnie przekonać. Pozatym za dużo w tym "ideologii" (broń Boże nie z Pańskiej strony  :) ).
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Artur Rumpel w Czerwca 29, 2011, 15:50:07 pm
A czy ornaty gotyckie nie nie zostały przypadkiem przed wojna zakazane przez Stolicę Apostolską?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Michał Barcikowski w Czerwca 29, 2011, 16:42:14 pm
A czy ornaty gotyckie nie nie zostały przypadkiem przed wojna zakazane przez Stolicę Apostolską?

Nigdy nie zostały zakazane. Jednak kiedy pod wpływem ruchu liturgicznego zaczęły się na nowo pojawiać zastrzeżono, by tam, gdzie ich nie było uzyskać zgodę ordynariusza na ich przywrócenie.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Michal260189_T w Czerwca 30, 2011, 16:31:25 pm
Np Jan Nepomucen Neumann po wyniesieniu na ołtarze został ubrany w "nowoczesny ornat" później zastąpiony skrzypcowym
http://breviarium.blogspot.com/2008/01/nowe-szaty-w-jana-nepomucena-neumanna.html
Znalazłem zdjęcia z pogrzebu redemptorysty ojca Stanisława Golca - pochowano go w samym habicie - szat liturgicznych nie ubierano.
http://www.redemptor.pl/aktualnosci.php?id=109&typ=1
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: dxcv w Czerwca 30, 2011, 17:48:11 pm
Z zakonnikami to też chyba inna bajka.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Michal260189_T w Czerwca 30, 2011, 18:40:25 pm
Kolega który jest redemptorystą na pierwszym roku studiów filozoficznych opowiadał że: w razie śmierci nowicjusza ten jest chowany w habicie. U redemptorystów obłóczyny są po pierwszych ślubach zakonnych.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Michal260189_T w Lipca 03, 2011, 13:24:34 pm
Ciekawe w czym pochowają generała jezuitów Adolfo Nicolasa jak pójdzie na tamten świat (wszyscy my kiedyś umrzemy)? Pewnie  mu na szybko uszyją suknię bądź w albie i ornacie (oczywiście gotyckim).
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: thomas12345 w Lipca 13, 2011, 00:48:26 am
Czy ktoś mógłby wytłumaczyć mi istotę i sens odpustu ZUPEŁNEGO w sytuacji hippotetycznej, kiedy osoba za którą tenże odpust czynimy miała kary czyśćcowe aż do Sądu Ostatecznego? W jednym z objawień (chyba Marii Simmy, ale nie pamiętam) ktoś miał taką karę. Rozumiałbym gdyby były odpusty przedsoborowe, określające konkretny "czas", ale ZUPEŁNY? Czy kary te będą odpuszczone ZUPEŁNIE (wszystkie)?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Teresa w Lipca 13, 2011, 09:04:07 am
Czy kary te będą odpuszczone ZUPEŁNIE (wszystkie)?

Na tym właśnie polega odpust zupełny.
Z katechizmu kard. Gasparriego:

Cytuj
465. Ilorakie są Odpusty?
Odpusty są dwojakie: zupełne, czyli odpuszczenie całej kary doczesnej za grzechy, i cząstkowe, czyli odpuszczenie tylko części kary doczesnej za grzechy.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: thomas12345 w Lipca 13, 2011, 23:34:38 pm
Czy kary te będą odpuszczone ZUPEŁNIE (wszystkie)?

Na tym właśnie polega odpust zupełny.
Z katechizmu kard. Gasparriego:

Cytuj
465. Ilorakie są Odpusty?
Odpusty są dwojakie: zupełne, czyli odpuszczenie całej kary doczesnej za grzechy, i cząstkowe, czyli odpuszczenie tylko części kary doczesnej za grzechy.

Czyli dajmy na to, jeśli spełnię wszystkie warunki odpustu zupełnego (oczywiście szczerze i prawdziwie) to czy, dajmy na to Hitler, który hipotetycznie nawrócił się przed śmiercią i nie popełnił samobójstwa od razu wyjdzie z czyśćca jeśli tam by się znalazł. TO jest sytuacja hipotetyczna.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: thomas12345 w Lipca 14, 2011, 16:13:13 pm
http://www.youtube.com/watch?v=H819QZkGsI4

Ktoś zna tytuł tej pieśni i tekst?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Teresa w Lipca 14, 2011, 19:03:40 pm
Czyli dajmy na to, jeśli spełnię wszystkie warunki odpustu zupełnego (oczywiście szczerze i prawdziwie) to czy, dajmy na to Hitler, który hipotetycznie nawrócił się przed śmiercią i nie popełnił samobójstwa od razu wyjdzie z czyśćca jeśli tam by się znalazł. TO jest sytuacja hipotetyczna.

Zainspirował mnie Pan do dalszych poszukiwań w tym temacie. W książce ks. Augustyna Arndta SI "Odpusty. Podręcznik dla duchowieństwa i wiernych" przeczytałam w kwestii odpustów ofiarowanych za zmarłych:

Co się tyczy sposobu, w jaki Kościół za zmarłych zwykł był ofiarować, wiedzieć należy, iż Stolica św. nie udziela takich odpustów, jak to ma miejsce odnośnie do żyjących, na mocy swojej władzy w formie rozgrzeszania, ale tylko jako prośbę i w formie ofiary. Kościół nie mając żadnej jurysdykcji nad zmarłymi, podlegającymi jedynie władzy i panowaniu Boga, nie może ich bezpośrednio od kar zasłużonych uwalniać lub rozgrzeszać, ani wydawać na nie wyroku; może wszakże ze skarbu swego ofiarować Bożej sprawiedliwości wypłatę za ich winy, z prośbą, by Bóg raczył wypłatę tę przyjąć. (...)
Prawdą jest jednak, iż Stwórca wszechmocny nie zobowiązał się do przyjęcia całkowitego i dla oznaczonych dusz onej ofiarowanej mu wypłaty żadnem wyraźnem i formalnem przyrzeczeniem. Zawisło to przyjęcie od zamiarów Jego woli najświętszej, czasem też i od owej troskliwości , jaką zmarli na ziemi jeszcze żyjąc, mieli o to, by się godnymi stać podobnej pomocy. (...) Nigdy przeto nie możemy mieć bezwarunkowej pewności, czy odpust zaofiarowany tej lub owej duszy cierpiącej w czyscu odniósł swój skutek.


Książka (moje wydanie jest z 1890r.) posiada aprobatę Świętej Kongregacji Odpustów
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: fidelis w Lipca 16, 2011, 13:57:52 pm
Przeglądając archiwum wiadomości na www.ekai.pl znalazłem informację (z marca br.) o tłumaczeniu nowego wydana Mszału Rzymskiego, na KNO było coś napisane, że ma obowiązywać od Adwentu 2011, czyli nowego Roku Liturgicznego. Czy wie ktoś kiedy ten Mszał zostanie wydany i jakie zmiany w nim będą?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Bartek w Lipca 16, 2011, 15:33:55 pm
Odnośnie zmian:

http://krzyz.nazwa.pl/forum/index.php/topic,965.msg94664.html#msg94664
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Kubaturus w Lipca 17, 2011, 21:56:53 pm
Proszę mi polecić jakieś dobre katolickie teksty, najlepiej w internecie o predestynacji!

Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: tosia w Lipca 19, 2011, 07:04:44 am
Proszę mi polecić jakieś dobre katolickie teksty, najlepiej w internecie o predestynacji!

W Internecie to raczej nie ma. Moim zdaniem najlepiej wyjaśnia to Boecjusz w "O pociechach filozofii" w księdze 5. No, przynajmniej do mnie trafiło. ;D
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: thomas12345 w Lipca 21, 2011, 22:06:17 pm
Czy kaplica w której nagrywano tą Mszę, znajduje się w tym samym budynku co kaplica większa (chodzi o Warszawę)? Czy jest to oddzielny budynek? Jeśli tak, to gdzie dokładnie? Czy w tej małej kaplicy odprawiane są Msze w tygodniu, a w dużej tylko w niedziele i uroczystości?

http://www.youtube.com/watch?v=aErGtpTtg74

Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: tosia w Lipca 22, 2011, 07:35:19 am
Czy kaplica w której nagrywano tą Mszę, znajduje się w tym samym budynku co kaplica większa (chodzi o Warszawę)? Czy jest to oddzielny budynek? Jeśli tak, to gdzie dokładnie? Czy w tej małej kaplicy odprawiane są Msze w tygodniu, a w dużej tylko w niedziele i uroczystości?

http://www.youtube.com/watch?v=aErGtpTtg74

Nie, to jest mała kaplica w budynku po prawej stronie (stojąc przodem, pierwsze zdjęcie, budynek z krucyfiksem), "kaplica większa"  (ostatnie zdjęcie na stronie) jest po lewej ( a w środku szkoła). Wszystko się odbywa w "kaplicy większej" (w kaplicy małej był Grób Pański).
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: thomas12345 w Lipca 22, 2011, 15:10:59 pm
Czy kaplica w której nagrywano tą Mszę, znajduje się w tym samym budynku co kaplica większa (chodzi o Warszawę)? Czy jest to oddzielny budynek? Jeśli tak, to gdzie dokładnie? Czy w tej małej kaplicy odprawiane są Msze w tygodniu, a w dużej tylko w niedziele i uroczystości?

http://www.youtube.com/watch?v=aErGtpTtg74

Nie, to jest mała kaplica w budynku po prawej stronie (stojąc przodem, pierwsze zdjęcie, budynek z krucyfiksem), "kaplica większa"  (ostatnie zdjęcie na stronie) jest po lewej ( a w środku szkoła). Wszystko się odbywa w "kaplicy większej" (w kaplicy małej był Grób Pański).

Więc Msza wotywna z tego filmiku była tam odprawiana tylko na tą okazję, tak?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: tosia w Lipca 22, 2011, 15:41:30 pm
Czy kaplica w której nagrywano tą Mszę, znajduje się w tym samym budynku co kaplica większa (chodzi o Warszawę)? Czy jest to oddzielny budynek? Jeśli tak, to gdzie dokładnie? Czy w tej małej kaplicy odprawiane są Msze w tygodniu, a w dużej tylko w niedziele i uroczystości?

http://www.youtube.com/watch?v=aErGtpTtg74

Nie, to jest mała kaplica w budynku po prawej stronie (stojąc przodem, pierwsze zdjęcie, budynek z krucyfiksem), "kaplica większa"  (ostatnie zdjęcie na stronie) jest po lewej ( a w środku szkoła). Wszystko się odbywa w "kaplicy większej" (w kaplicy małej był Grób Pański).

Więc Msza wotywna z tego filmiku była tam odprawiana tylko na tą okazję, tak?

Tego nie wiem. To było 12 lat temu i myślę, że wtedy była tylko ta mała kaplica. Ona jest bardzo ładna w środku.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Kubaturus w Lipca 22, 2011, 19:08:45 pm
Proszę mi polecić jakieś dobre katolickie teksty, najlepiej w internecie o predestynacji!
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: thomas12345 w Lipca 22, 2011, 21:02:35 pm
Czy kaplica w której nagrywano tą Mszę, znajduje się w tym samym budynku co kaplica większa (chodzi o Warszawę)? Czy jest to oddzielny budynek? Jeśli tak, to gdzie dokładnie? Czy w tej małej kaplicy odprawiane są Msze w tygodniu, a w dużej tylko w niedziele i uroczystości?

http://www.youtube.com/watch?v=aErGtpTtg74

Nie, to jest mała kaplica w budynku po prawej stronie (stojąc przodem, pierwsze zdjęcie, budynek z krucyfiksem), "kaplica większa"  (ostatnie zdjęcie na stronie) jest po lewej ( a w środku szkoła). Wszystko się odbywa w "kaplicy większej" (w kaplicy małej był Grób Pański).

Więc Msza wotywna z tego filmiku była tam odprawiana tylko na tą okazję, tak?

Tego nie wiem. To było 12 lat temu i myślę, że wtedy była tylko ta mała kaplica. Ona jest bardzo ładna w środku.

To prawda, szkoda że nie używa jej się częściej  :(
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: tosia w Lipca 22, 2011, 21:09:22 pm
Proszę mi polecić jakieś dobre katolickie teksty, najlepiej w internecie o predestynacji!

A nie chce Pan Boecjusza poczytać? On naprawdę to dobrze wyjaśnia. Skoro ja pojęłam... :D
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Kubaturus w Lipca 23, 2011, 11:32:59 am
A konkretnie gdzie u Boecjusza?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: tosia w Lipca 23, 2011, 11:42:07 am
A konkretnie gdzie u Boecjusza?

"O pociechach filozofii" księga 5.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Kubaturus w Lipca 23, 2011, 11:54:33 am
Ma pani książkę, czy jest gdzieś w internecie, a może skan?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: tosia w Lipca 23, 2011, 12:51:59 pm
Ma pani książkę, czy jest gdzieś w internecie, a może skan?

Myślę, że na Allegro dostanie Pan bez problemu, warto to mieć w domu, a tymczasem mogę dla Pana zrobić skan, ale dopiero w poniedziałek.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Michal260189_T w Sierpnia 02, 2011, 11:22:38 am
Jak to jest z o. Wojciechem Męcińskim jezuitą który poniósł męczeńską śmierć w Japonii za głoszenie Ewangelii. Czyżby polscy jezuici o nim zapomnieli, ponieważ nie słychać nic o ewentualnej beatyfikacji (może się o nią nie  starają).
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: thomas12345 w Sierpnia 03, 2011, 18:24:19 pm
Czy pierwsze piątki i soboty miesiąca w Przeoracie warszawskim są Mszami śpiewanymi wraz ze śpiewanymi antyfonami?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Kamil w Sierpnia 03, 2011, 18:52:03 pm
Czy pierwsze piątki i soboty miesiąca w Przeoracie warszawskim są Mszami śpiewanymi wraz ze śpiewanymi antyfonami?
W gdyńskim przeoracie w piątek jest cicha a w sobotę śpiewana. Myślę, że w Warszawie jest podobnie jak w Gdyni, ale mogę się mylić.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: tosia w Sierpnia 03, 2011, 20:49:14 pm
Czy pierwsze piątki i soboty miesiąca w Przeoracie warszawskim są Mszami śpiewanymi wraz ze śpiewanymi antyfonami?

W pierwsze soboty są śpiewane (wieczorne).  Jest też czuwanie całą noc.  :)  (Godzina św., Różaniec św., rozważanie) 

Czuwania nie ma w wakacje, ale od września znowu będzie.  ;D

 
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: thomas12345 w Sierpnia 05, 2011, 21:51:19 pm
"Ze względów higienicznych i humanitarnych nie powinni kapłani, zwłaszcza młodsi, przyjmować ucałowania rąk od wiernych, i to zarówno od kobiet, jak i mężczyzn oraz dzieci. Byłoby rzeczą wysoce pretensjonalną i brzydką, gdyby kapłani zwyczajem niektórych kobiet podnosili odruchowo rękę do ust wiernych przy powitaniu lub gdyby w inny sposób domagali się od nich ucałowania ręki. Jeśli w jakimś środowisku zwyczaj całowania księdza w rękę jest bardzo rozpowszechniony i głęboko zakorzeniony, należy ludziom wytłumaczyć, że nie powinni tego czynić, bo to jest niehigieniczne, i pouczyć ich, że szacunek można okazać kapłanowi w inny sposób, np. przez głęboki ukłon przy powitaniu, albo w sposób daleko doskonalszy, np. przez poszanowanie dobrego imienia osób duchownych i modlitwę za kapłanów."
http://msza.net/i/czytaj,decus_clericorum,52.html

Dlaczego więc w Przeoracie w Warszawie ks. Stehlin wyciągał rękę do pocałowania przy przywitaniu?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: ryszard1966 w Sierpnia 05, 2011, 22:08:42 pm
Wielokrotnie witałem się z ksieżmi z Przeoracie, w tym z x. Stehlinem i nigdy żaden z nich nie domagał się całowania w rękę.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: thomas12345 w Sierpnia 05, 2011, 22:22:04 pm
Wielokrotnie witałem się z ksieżmi z Przeoracie, w tym z x. Stehlinem i nigdy żaden z nich nie domagał się całowania w rękę.

A ja podszedłem, mówię "niech będzie pochwalony..." a ksiądz Stehlin rękę wystawia w tym geście. Inne osoby również się tak witały, bo widziałem. Dziwne w kontekście przytoczonego przeze mnie cytatu.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: ryszard1966 w Sierpnia 05, 2011, 22:29:59 pm
Powiem szczerze, uczęszczam dość często do przeoratu od 2002 roku, ale nie widziałem nic takiego. Chociaz są tam osoby ,,nadgorliwe". Moim zdaniem nie powinno się całować ksieży w rękę podczas przywitania. To już nie te czasy. W czasie mszy trydenckiej czynią to ministranci, ale to co iinego.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: thomas12345 w Sierpnia 05, 2011, 22:35:35 pm
Powiem szczerze, uczęszczam dość często do przeoratu od 2002 roku, ale nie widziałem nic takiego. Chociaz są tam osoby ,,nadgorliwe". Moim zdaniem nie powinno się całować ksieży w rękę podczas przywitania. To już nie te czasy. W czasie mszy trydenckiej czynią to ministranci, ale to co iinego.

To dziwne, bo jak patrzyłem to myślałem że to normalna praktyka w Przeoracie.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: ryszard1966 w Sierpnia 05, 2011, 22:44:53 pm
Wie Pan, ja tak na co dzień nie angażuję się w życie w Przeoracie. Jeżdzę tam często tylko na mszę. W żadnych rekolekcjach nie uczestniczyłem. Więc oczywiście wierzę Panu, że opisana sytuacja mogła się zdarzyć. I nie popieram całowania księży w rękę.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: ececylia w Sierpnia 05, 2011, 22:59:01 pm
Byłam w lipcu na Mszy Św. prymicyjnej księdza Dawida, witałam się z księdzem Stehlinem i księdzem Wesołkiem, witali się z księżmi inni przybyli na tę uroczystość i nie widziałam ani jednej sytuacji o jakiej pisze Pan thomas12345.
Nigdy nie widziałam też takiego zachowania w kaplicy, w której od czasu do czasu uczestniczę we Mszy Św. czy rekolekcjach.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: tosia w Sierpnia 05, 2011, 23:05:01 pm
Powiem szczerze, uczęszczam dość często do przeoratu od 2002 roku, ale nie widziałem nic takiego. Chociaz są tam osoby ,,nadgorliwe". Moim zdaniem nie powinno się całować ksieży w rękę podczas przywitania. To już nie te czasy. W czasie mszy trydenckiej czynią to ministranci, ale to co iinego.

To dziwne, bo jak patrzyłem to myślałem że to normalna praktyka w Przeoracie.

Jaj też nie widziałam, aczkolwiek nie mam nic przeciwko całowaniu księdza w rękę, uważam, ze jest to zwyczaj bardzo pożyteczny dla obu stron, a szczególnie dla wiernych.
Może to byli ludzie, którzy zwykle to robią a Pan się "zaplątał" wśród nich.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: thomas12345 w Sierpnia 05, 2011, 23:55:16 pm
Może to byli ludzie, którzy zwykle to robią a Pan się "zaplątał" wśród nich.

Najprawdopodobniej, bo ksiądz sam podsunął rękę.  :)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Guldenmond w Sierpnia 06, 2011, 05:25:24 am
W czasie mszy trydenckiej czynią to ministranci, ale to co iinego.
nie jest to (na szczescie) ani obowiazek, ani polska tradycja. a sa nawet tacy co sie w tym szatana dopatruja :>
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Kamil w Sierpnia 09, 2011, 16:45:51 pm

Dlaczego więc w Przeoracie w Warszawie ks. Stehlin wyciągał rękę do pocałowania przy przywitaniu?
Może z przyzwyczajenia, bo wiele osób go w tę rękę na powitanie całuje ;)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: x. Konstantyn Najmowicz w Sierpnia 09, 2011, 18:35:02 pm
Gdy byłem w Chile, to tam było normalną praktyką całowanie tradycyjnych księży w rękę.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: stary kontra w Sierpnia 09, 2011, 22:20:35 pm
Gdy byłem w Chile, to tam było normalną praktyką całowanie tradycyjnych księży w rękę.
W Krakowie poniekąd również.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: thomas12345 w Sierpnia 24, 2011, 00:41:49 am
Dlaczego 15 sierpnia w NOMie (nie pamiętam już czy w prefacji, czy pokomunii) była modlitwa ze słowami takimi mniej więcej: "Maryja, która jako pierwsza została zbawiona"? Myślałem że to św. Dyzma był w raju tego samego dnia co i umarł. Matka Boska wzięta do nieba została kilka lat później.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Michał W. w Sierpnia 24, 2011, 08:37:06 am
Zaprawdę, godne to i sprawiedliwe, a dla nas zbawienne, * abyśmy Tobie składali dziękczynienie i Ciebie wychwalali, * Panie, Ojcze niebieski, wszechmogący i miłosierny Boże, * przez naszego Pana Jezusa Chrystusa.
Dzisiaj została wzięta do nieba Bogurodzica Dziewica. * Ona pierwsza osiągnęła zbawienie * i stała się wizerunkiem Kościoła w chwale, * a dla pielgrzymującego ludu źródłem pociechy i znakiem nadziei. * Nie chciałeś bowiem, aby skażenia w grobie doznała Dziewica, * która wydała na świat Twojego Syna, Dawcę wszelkiego życia.
Dlatego zjednoczeni z chórami Aniołów * wysławiamy Ciebie, z radością wołając:

Może palnę głupotę, ale wydaje mnie się, że Maryja, jako "pełna łaski" już na ziemi dostąpiła, w pewnym sensie, zbawienia.?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: animus60 w Sierpnia 24, 2011, 15:14:47 pm
Być może chodzi o pierwszeństwo hierarchiczne a nie chronologiczne? Może jakiś ksiądz rozstrzygnie?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Michał Barcikowski w Sierpnia 24, 2011, 15:56:53 pm
Dlaczego 15 sierpnia w NOMie (nie pamiętam już czy w prefacji, czy pokomunii) była modlitwa ze słowami takimi mniej więcej: "Maryja, która jako pierwsza została zbawiona"? Myślałem że to św. Dyzma był w raju tego samego dnia co i umarł. Matka Boska wzięta do nieba została kilka lat później.

Ale NMP jako pierwsza osiągnęła szczęście wieczne nie tylko z dusza, ale i z ciałem.
Św. Dyzma "czeka" ciągle na zmartwychwstanie ciała.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: thomas12345 w Sierpnia 24, 2011, 20:27:43 pm
Dlaczego Msza u prawosławnych jest ważna, skoro używają tam chleba kwaszonego? Myślałem, że materia musi pasować a Kościół mówi że MUSI być chleb niezakwaszany.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: romek13 w Sierpnia 24, 2011, 20:45:09 pm
Przecież Grekokatolicy też używają chleba kwaszonego, a nikt nie czyni z tego problemów. Proszę wejść: http://www.katolik.pl/index1.php?st=artykuly&id=1018 (http://www.katolik.pl/index1.php?st=artykuly&id=1018)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Bartek w Sierpnia 24, 2011, 20:50:33 pm
Dlaczego Msza u prawosławnych jest ważna, skoro używają tam chleba kwaszonego? Myślałem, że materia musi pasować a Kościół mówi że MUSI być chleb niezakwaszany.
Materią ma być chleb, a czy kwaszony, czy niekwaszony - to już sprawa rytu.

Abp Nowowiejski pisze, że jedynie niektóre kościoły schizmatyckie podchodzą do tego rygorystycznie - uważają Eucharystię za nieważną przy zastosowaniu chleba niekwaszonego.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: jwk w Sierpnia 24, 2011, 20:55:50 pm
Abp Nowowiejski pisze, że jedynie niektóre kościoły schizmatyckie podchodzą do tego rygorystycznie - uważają Eucharystię za nieważną przy zastosowaniu chleba niekwaszonego.
Kikoniści jako niekościół raczej heretycki, niż schizmatycki też chyba to takich należą?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: thomas12345 w Sierpnia 24, 2011, 21:01:23 pm
Abp Nowowiejski pisze, że jedynie niektóre kościoły schizmatyckie podchodzą do tego rygorystycznie - uważają Eucharystię za nieważną przy zastosowaniu chleba niekwaszonego.
Kikoniści jako niekościół raczej heretycki, niż schizmatycki też chyba to takich należą?

A w ogóle to jak oni mogą być uznawani skoro używają kwaszonego, a są w Kościele RZYMSKO-katolickim, więc chyba takiego prawa nie mają?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Kamil w Sierpnia 24, 2011, 21:14:07 pm
Abp Nowowiejski pisze, że jedynie niektóre kościoły schizmatyckie podchodzą do tego rygorystycznie - uważają Eucharystię za nieważną przy zastosowaniu chleba niekwaszonego.
Kikoniści jako niekościół raczej heretycki, niż schizmatycki też chyba to takich należą?

A w ogóle to jak oni mogą być uznawani skoro używają kwaszonego, a są w Kościele RZYMSKO-katolickim, więc chyba takiego prawa nie mają?
A nadto używają kikoniści czerwonego wina...
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Michał W. w Sierpnia 24, 2011, 21:22:27 pm
Abp Nowowiejski pisze, że jedynie niektóre kościoły schizmatyckie podchodzą do tego rygorystycznie - uważają Eucharystię za nieważną przy zastosowaniu chleba niekwaszonego.
Kikoniści jako niekościół raczej heretycki, niż schizmatycki też chyba to takich należą?

A w ogóle to jak oni mogą być uznawani skoro używają kwaszonego, a są w Kościele RZYMSKO-katolickim, więc chyba takiego prawa nie mają?
A nadto używają kikoniści czerwonego wina...
A to muszą BIAŁEGO używać.?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Bartek w Sierpnia 24, 2011, 21:32:56 pm
Muszą CZERWONEGO, bo taka jest wola Kiko:

http://krzyz.nazwa.pl/forum/index.php/topic,3012.msg64289.html#msg64289
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Michał W. w Sierpnia 24, 2011, 21:37:35 pm
Muszą CZERWONEGO, bo taka jest wola Kiko:

http://krzyz.nazwa.pl/forum/index.php/topic,3012.msg64289.html#msg64289

Tego nie kwestionuję.  8) zauważam, że ten zwyczaj CZERWONEGO wina już się przenosi nie inne ruchy...
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: jędrek w Sierpnia 24, 2011, 22:15:01 pm
Ma być chleb pszenny i wino gronowe. Kwaszony, niekwaszony, czerwone, białe czy różowe to drugorzędna sprawa. Podobnie jak dolewanie bądź nie wody. Ormianie nie dolewają do czerwonego wina i też mają ważną Eucharystię.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Kamil w Sierpnia 25, 2011, 15:48:35 pm
Nikt nie kwestionuje ważności Mszy, w której używa się czerwonego wina. Po prostu w rycie rzymskim używa się białego, a kikokarmenat czerwonego, pomimo ich twierdzeń, że to ryt rzymski.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: thomas12345 w Sierpnia 27, 2011, 15:37:24 pm
http://www.piusx.org.pl/komunikaty/2011/83

Czy spowiedź w czasie Mszy (tutaj na przykład cichej i śpiewanej) jest TRADI? Tak się pytam bo zawsze myślałem że spowiadanie w czasie Mszy i przede wszystkim podczas Podniesienia jest nie prawidłowe.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Guldenmond w Sierpnia 27, 2011, 17:54:00 pm
Czy spowiedź w czasie Mszy jest TRADI?
a zbieranie tacy od konca kazania do blogoslawienstwa?  ;)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: thomas12345 w Sierpnia 27, 2011, 17:56:44 pm
Czy spowiedź w czasie Mszy jest TRADI?
a zbieranie tacy od konca kazania do blogoslawienstwa?  ;)

nie no ale na serio pytam
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Guldenmond w Sierpnia 27, 2011, 18:18:38 pm
ja w sumie tez.  :)

a odpowiadajac Koledze: poza podniesieniem - imho jest ok.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: thomas12345 w Sierpnia 27, 2011, 19:26:38 pm
ja w sumie tez.  :)

a odpowiadajac Koledze: poza podniesieniem - imho jest ok.

IMHO - a przepisowo i wedle tradycji? Ktoś wie może czy kapłani Bractwa wychodzą z konfesjonałów w czasie Podniesienia czy cuś?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: thomas12345 w Sierpnia 28, 2011, 16:44:45 pm
Hmmmm....czarna dziura...
Właśnie. Podobno kiedy coś do niej wpadnie, przestaje istnieć. Jeżeli wpadłby tam człowiek, to skąd byłaby materia do zmartwychwstania ciała, skoro by go już nie było? Czy istnieje w ogóle jakaś spójna teoria co do sensu stworzenia czarnych dziur? Ciekawe...
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: jędrek w Sierpnia 28, 2011, 19:00:47 pm
Zmartwychwstanie ciała przekracza nasze poznanie. Jeżeli np. ktoś został zjedzony przez ludożerców i jego atomy zostały wbudowane w ciało ludożercy to jak zmartwychwstanie? Zresztą każdy zakopany w ziemi podlega rozkładowi, jego ciało np. konsumują robaki, dwutlenek węgla jest asymilowany przez rośliny, rośliny potem jedzą zwierzęta, zwierzęta jemy my i cykl się zamyka. Co będzie przy zmartwychwstaniu przekracza nasze możliwości.
A czarne dziury po co? Nie wiem, podobnie nie bardzo wiem po co są na świecie rurkowce, albo po co Pan Bóg stworzył tak wielki Wszechświat?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Kamil w Sierpnia 28, 2011, 23:48:53 pm
ja w sumie tez.  :)

a odpowiadajac Koledze: poza podniesieniem - imho jest ok.

IMHO - a przepisowo i wedle tradycji? Ktoś wie może czy kapłani Bractwa wychodzą z konfesjonałów w czasie Podniesienia czy cuś?
Ja kiedyś spowiadałem się, a obok odprawiany był NOM. W pewnym momencie spowiednik zauważył, że zaraz będzie podniesienie i powiedział, żeby na chwilę przerwać spowiedź, i ukląkł. Po podniesieniu kontynuowaliśmy. Nie wiem niestety, jak to jest w FSSPX. W naszej kaplicy jest jeden ksiądz, więc siłą rzeczy nie może spowiadać podczas Mszy. W przeoracie w Gdyni również nie widziałem spowiedzi podczas Mszy, ale wówczas był tam również tylko jeden kapłan...
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Gregorius w Sierpnia 30, 2011, 09:13:50 am
Ponieważ nigdzie nie znalazłem odpowiedniej dokumentacji to zadam b. głupie pytanie historyczne: jak to w końcu było: czy Paweł VI zakazał  używani Mszału z 1962 czy nie?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: ryszard1966 w Sierpnia 30, 2011, 09:41:50 am
Mam pytanie w sprawie liturgii. Oglądałem transmisję ze mszy z Płocka z okazji jubiluszu powstania mariawityzmu. W czasie mszy podczas ofiarowania biskup całował kielich. W związku z tym mam pytanie czy kiedyś było tak w czasie mszy trydenckiej. Bo trzeba przyjąć, że mariawici przechowali większość liturgii trydenckiej. Notabane po drodze pogubili manipularze na przykład(może ktoś wie od kiedy ich nie używają). Natomiast przechowali mszę z wystawieniem Najświętszego Sakramentu.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: JRWF w Sierpnia 30, 2011, 10:06:30 am
Ponieważ nigdzie nie znalazłem odpowiedniej dokumentacji to zadam b. głupie pytanie historyczne: jak to w końcu było: czy Paweł VI zakazał  używani Mszału z 1962 czy nie?

Summorum Pontificum Art. 1.:

Cytuj
Dlatego dopuszczalne jest sprawowanie Ofiary Mszy według oficjalnego wydania Mszału Rzymskiego, promulgowanego przez bł. Jana XXIII w 1962 roku i nigdy nie zniesionego, jako nadzwyczajnej formy Liturgii Kościoła.

Oczywiście praktyka była zupełnie inna.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Gregorius w Sierpnia 30, 2011, 11:57:52 am
Panie JRWF:, właśnie ja nie za bardzo daję wiary w słowa SP
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Fons Blaudi w Sierpnia 30, 2011, 16:19:33 pm
czy Paweł VI zakazał  używani Mszału z 1962 czy nie?

Zakazal. Nie ma zadnych dwu form rytu rzymskiego. Ryt rzymski jest tylko jeden, a mszal zreformowany jest po prostu kolejna wersja mszalu Piusa V, po reformach Urbana VIII, Piusa X czy Jana XXIII. Jego uzywanie przez ksiezy rytu rzymskiego nie jest opcjonalne, ale obowiazkowe.
Taka wykladnia obowiazywala w Kosciele do 2007 roku, pomimo zlagodzenia kilkoma indultami lokalnymi i personalnymi za Pawla VI i Jana Pawla II.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: PTRF w Sierpnia 30, 2011, 17:59:18 pm
(...) Nie wiem niestety, jak to jest w FSSPX. W naszej kaplicy jest jeden ksiądz, więc siłą rzeczy nie może spowiadać podczas Mszy. W przeoracie w Gdyni również nie widziałem spowiedzi podczas Mszy, ale wówczas był tam również tylko jeden kapłan...

Ja też nie wiem, jak jest w FSSPX, ale byłem na Mszy św. w parafii FSSP w Rzymie, gdzie spowiedź była przez całą mszę. Niestety  (?   ;)) nie zwróciłem uwagi, czy była przerwa w czasie podniesienia.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Gregorius w Sierpnia 30, 2011, 19:57:17 pm
Zakazal.
Którym dokumentem? I czy wynika z tego, że SP mija się w tej kwestii z prawdą?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Guldenmond w Sierpnia 30, 2011, 20:21:35 pm
chodzi o stan faktyczny, nie o teorie.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: PTRF w Sierpnia 30, 2011, 23:01:13 pm
Ponieważ nigdzie nie znalazłem odpowiedniej dokumentacji to zadam b. głupie pytanie historyczne: jak to w końcu było: czy Paweł VI zakazał  używani Mszału z 1962 czy nie?

Odpowiedzi należy szukać w specjalnym wydaniu Christianitas - "Historia Mszy" P. Milcarka.

str. 248-249 :
"(...) Chociaż w tekście była mowa o możliwości, a nie obowiązku stosowania nowego Ordo, instrukcja [z 20 X 1969 - "Instrukcja o stopniowym zastosowaniu Konstytucji apostolskiej Missale Romanum" wyd. przez Św. Kongregację Kultu Bożego] zaznaczała, że kontynuowanie użycia dotychczasowego obrzędu Mszy jest możliwe -za zgodą ordynariusza - w przypadku księży w podeszłym wieku, którzy mieliby zbyt wiele trudności w przyzwyczajeniu się do nowego Ordo Missae. To samo w odniesieniu do chorych, słabych lub mających inne trudności".
str. 251

Rozdział p.t. "Nowy Mszał - obowiązkowy dla wszystkich z wyjątkiem starców i chorych" str. 251
"(...) Jeśli chodzi o możliwość używania Mszału z 1962, dokument [14 VI 1971 - Notyfikacja n.t. Mszału Rzymskiego, Liturgii Godzin i kalendarza] powtarzał rygorystycznie reguły z instrukcji z 1969 : tylko księża starsi lub chorzy za zgodą ordynariusza i wyłącznie we Mszach bez udziału wiernych".

Z cytatów tych wynikać może jedno : zakazu jako takiego nie było - BYŁ NAKAZ UŻYWANIA Novus Ordo.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Fons Blaudi w Sierpnia 31, 2011, 12:32:35 pm
Z tych cytatow moze wynikac tylko jedno : autor ksiazki nie chcial zacytowac mowy z konsystorza w 1976 roku.

SP nie mija sie z prawda, ale po prostu zadaje klam Pawlowi VI, ktory naduzyl swej wladzy papieskiej narzucajac cos, do czego nie mial prawa. Tak, tak - to moze za trudne dla wielu posoborowych katolikow (chodzi o sobor Vat I), ale papiez nie jest Bogiem, a Kosciol nie jest jego folwarkiem. Nad papiezem sa wyzsze prawa i Pawel VI jedno z nich pogwalcil. Benedykt XVI przywraca sprawiedliwosc,  dyplomatycznie potepia ta decyzje swego poprzednika i przyznaje racje jego oponentom.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Bartek w Sierpnia 31, 2011, 13:27:14 pm
Odpowiedzi należy szukać w specjalnym wydaniu Christianitas - "Historia Mszy" P. Milcarka.

str. 248-249 :
"(...) Chociaż w tekście była mowa o możliwości, a nie obowiązku stosowania nowego Ordo, instrukcja [z 20 X 1969 - "Instrukcja o stopniowym zastosowaniu Konstytucji apostolskiej Missale Romanum" wyd. przez Św. Kongregację Kultu Bożego] zaznaczała, że kontynuowanie użycia dotychczasowego obrzędu Mszy jest możliwe -za zgodą ordynariusza - w przypadku księży w podeszłym wieku, którzy mieliby zbyt wiele trudności w przyzwyczajeniu się do nowego Ordo Missae. To samo w odniesieniu do chorych, słabych lub mających inne trudności".
str. 251

Rozdział p.t. "Nowy Mszał - obowiązkowy dla wszystkich z wyjątkiem starców i chorych" str. 251
"(...) Jeśli chodzi o możliwość używania Mszału z 1962, dokument [14 VI 1971 - Notyfikacja n.t. Mszału Rzymskiego, Liturgii Godzin i kalendarza] powtarzał rygorystycznie reguły z instrukcji z 1969 : tylko księża starsi lub chorzy za zgodą ordynariusza i wyłącznie we Mszach bez udziału wiernych".

Obie instrukcje zezwalały na warunkowe zachowanie rytu z 1967 roku. Odprawianie Mszy według Mszału Rzymskiego z 1962 roku było zakazane.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: thomas12345 w Sierpnia 31, 2011, 13:34:10 pm
Tak, a Ojciec Pio 1967 odprawiał?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: PTRF w Sierpnia 31, 2011, 13:47:38 pm
@ p. Bartek
A co w takim razie z drugim cytatem, który zamieściłem ? Wyraźnie wymieniony jest tam Mszał z 1962 roku.

Z tych cytatow moze wynikac tylko jedno : autor ksiazki nie chcial zacytowac mowy z konsystorza w 1976 roku.

Jest fragment tego przemówienia - str. 279-98, a tam m.in. :
"Nowy Ordo został ogłoszony, aby zająć miejsce dawnego, po dojrzałym namyśle i w celu wykonania decyzji Soboru."

Wcześniej zamieściłem tylko dwa cytaty, ale na ten temat jest cały rozdział - Rozdział 11 "Eliminacja i reakcja" (str. 269-98).
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Bartek w Sierpnia 31, 2011, 14:08:40 pm
Tak, a Ojciec Pio 1967 odprawiał?

Czytałem o tym w kilku miejscach, w każdym inaczej przestawia się kwestię "indultu" dla o. Pio. Moim zdaniem, prywatnie nadal odprawiał według rytu z 1962 roku, natomiast w celebracjach prywatnych przynajmniej raz został ZMUSZONY do aplikacji niektórych reform posoborowych.

A co w takim razie z drugim cytatem, który zamieściłem ? Wyraźnie wymieniony jest tam Mszał z 1962 roku.

Dekret mówi:

"Iis vero, qui ob provectam aetatem vel infirmitatem graves experiuntur difficultates in novo Ordine Missalis Romani, Lectionarii Missae vel Liturgiae Horarum servando, licet, de consensu sui Ordinarii ac tantummodo in celebratione sine populo facta, Missale Romanum iuxta editionem typicam anni 1962, a decretis annorum 1965 et 1967 accommodatum, vel Breviarium Romanum, quod antea in usum erat, sive ex toto sive ex parte retinere."

Dorzucę jeszcze notyfikację "Conferentia Episcopalium" z 1974 r.:

"...tunc sive lingua latina sive lingua vernacula Missam celebrare licet tantummodo juxta ritum Missalis Romani auctoritate Pauli VI promulgati, die 3 mensis Aprilis 1969."
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: ryszard1966 w Sierpnia 31, 2011, 14:24:53 pm
A są jakieś informacje jaki ryt sprawował Arcybiskup Lefebrvew latach 1965-1970? 62, 65, 67 ?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Michał Barcikowski w Sierpnia 31, 2011, 15:02:50 pm
Z tych cytatow moze wynikac tylko jedno : autor ksiazki nie chcial zacytowac mowy z konsystorza w 1976 roku.

Cytat:  Paweł Milcarek, Historia Mszy, s. 279 - 280
Paweł VI: w imię Tradycji wymagamy przyjęcia nowej liturgii

 

24 maja 1976 papież Paweł VI wygłosił w czasie konsystorza przemówienie, w którym mówił m.in.:

"W imię tej samej Tradycji wymagamy od wszystkich naszych synów i od wszystkich wspólnot katolickich celebrowania z godnością i zapałem obrzędów odnowionej liturgii. Przyjęcie nowego Ordo Missae nie jest z pewnością pozostawione wolnej decyzji kapłanów czy wiernych. Instrukcja z 14 czerwca 1971 przewidywała, że odprawianie Mszy według dawnego rytu będzie dozwolone – za zgodą ordynariusza – jedynie dla kapłanów w podeszłym wieku lub chorych, którzy odprawiają bez uczestnictwa wiernych. Nowy Ordo został ogłoszony, aby zajął miejsce dawnego, po dojrzałym namyśle i w celu wykonania decyzji Soboru. W ten sam sposób nasz poprzednik, św. Pius V uczynił obowiązkowym Mszał zrewidowany na jego rozkaz po Soborze Trydenckim. Z tą samą najwyższą władzą, którą otrzymaliśmy od Chrystusa, żądamy tego samego natychmiastowego podporządkowania się wszystkim pozostałym reformom liturgicznym, dyscyplinarnym, duszpasterskim, które dojrzały w tych ostatnich latach jako zastosowanie dekretów soborowych".

Z tych niesłychanie autorytatywnych formuł, użytych co prawda jedynie w okolicznościach zamkniętego konsystorza, zdawałoby się wynikać, iż to sam Papież zinterpretował aktualną sytuację jako zakaz używania Mszału „trydenckiego” (poza bardzo ograniczonymi wyjątkami).
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: JRWF w Sierpnia 31, 2011, 15:39:10 pm
Cytat: Paweł VI
"W imię tej samej Tradycji wymagamy od wszystkich naszych synów i od wszystkich wspólnot katolickich celebrowania z godnością i zapałem obrzędów odnowionej liturgii.

Jednego nie można odmówić papieżowi Pawłowi VI: poczucia humoru.
Czarnego.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Michał Barcikowski w Sierpnia 31, 2011, 15:53:14 pm
Cytat: Paweł VI
"W imię tej samej Tradycji wymagamy od wszystkich naszych synów i od wszystkich wspólnot katolickich celebrowania z godnością i zapałem obrzędów odnowionej liturgii.

Jednego nie można odmówić papieżowi Pawłowi VI: poczucia humoru.
Czarnego.

W imię tradycji Rzymskiego Centralizmu.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: JRWF w Sierpnia 31, 2011, 15:55:59 pm
W imię tradycji Rzymskiego Centralizmu.

Rozumiem, że Pan to tak tylko ironicznie?
Bo nie wyobrażam sobie, żeby taki Poważny Pan Redaktor nie dostrzegał różnicy między Tradycją a tradycją.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Michał Barcikowski w Sierpnia 31, 2011, 20:59:45 pm
W imię tradycji Rzymskiego Centralizmu.

Rozumiem, że Pan to tak tylko ironicznie?
Bo nie wyobrażam sobie, żeby taki Poważny Pan Redaktor nie dostrzegał różnicy między Tradycją a tradycją.

Do pewnego stopnia poważnie. Postępowanie Pawłą VI wobec mszy to szczytowy punkt rzymskiego centralizmu. Oczywiście jakaś jego forma wynika z naszej wiary, uroczyście zdefiniowanej na I Soborze Watykańskim. Ale rozmiary, jakie przybrał on w czasach nowożytnych musiały skończyć się tak, jak się skończyły za Pawła VI. Że jakiś papież rozora ryt Mszy a przytłaczająca część wiernych nawet słowem nie piśnie. Pisnęli Francuzi, którzy spośród katolickich narodów na rzymski centralizm są stosunkow najbardziej uodpornieni.
W JAKIMŚ SENSIE NOM jest "dziełem" Piusa IX czy Piusa XII.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Fons Blaudi w Września 01, 2011, 01:24:57 am
Pan Barcikowski bardzo sensownie napisal. Zadziwiajace jest uderzajace podobienstwo stosunku XIXwiecznych ultramontan i posoborowych progresistow do osoby papieza przy calej rozbieznosci w kwestaich dogmatycznych. Obecna papolatria - stanowiaca powazna bariere psychologiczna dla wielu katolikow i nie pozwalajaca im wlasciwie odnalesc sie w sytuacji kryzysu - jest w prostej linii dzieckiem dogmatu o nieomylnosci papieskiej. Oczywiscie wynika z falszywej nadinterpretacji, ale takze z faktu, ze przez dziesieciolecia malo kto w Kosciele takiej falszywej interpretacji sie nie przeciwstawial.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Michał Barcikowski w Września 01, 2011, 09:38:13 am
A do tego dochodzi inna strona tego kryzysu: osłabienie pozycji biskupa diecezjalnego. Dla ultramontan jest on jedynie delegatem papieża w diecezji. Dla progresistów członkiem Konferencji Episkopatu. Czasami (jak w przypadku Polski), obie te motywacje mogą się mieszać. Ważne, że efekt jest ten sam. Biskup nie jest już ojcem diecezji, którego władza pochodzi od Boga ale jakimś kadencyjnym zarządcą. Do tego bardzo często przechodnim, bo przechodzącym z jednej diecezji do drugiej. A często bez diecezji (biskupi pomocniczy - w niektórych dużych diecezjach nawet i sześciu, siedmiu, co już samo w sobie jest absurdem).
W strasznych (cudownych - niepotrzebne skreślić) czasach przedsoborowego Kościoła papież nie bał się mianować (to też nowożytne uprawnienie BTW, o sprowadzeniu kapituł katedralnych do roli poprzebieranych kukieł też można by długo pisać)  biskupami ludzi czterdziestoletnich (Karol Wojtyła miał 38 lat w momencie konsekracji - swoją drogą to moja prywatna teoria, że Pan Bóg zrobił niezłego psikusa sedekom i aż do 2005 r. na tronie papieskim zasiadał człowiek konsekrowany według dawnego pontyfikału :), którzy sprawowali swój urząd do śmierci. I trwał sobie taki biskup przez czterdzieści lat, opłakiwał kolejnych papieży ale w diecezji był królem. Teraz nowomianowany biskup dobija sześćdziesiątki a po skończeniu 75 lat i tak jest na aucie. I ten rzekomo bojący się własnego cienia posoborowy papież może w ciągu dekady wymienić na swój obraz i podobieństwo cały światowy episkopat.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: m.a.p.w w Września 02, 2011, 19:50:24 pm
http://inkwizytorium.pl/

ktoś wie o co w tym chodzi i kto za tym stoi?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: thomas12345 w Września 02, 2011, 19:55:56 pm
W ogóle bardzo fajna strona, tylko ogień bym zmienił na coś bardziej "niepotępionego" - ale ogólnie OK  :)
Kto stoi? Domyślam się że nawet ktoś z tego forum, ale głowy nie dam bo tylko gdzieś tak wyczytałem.  :)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: thomas12345 w Września 05, 2011, 18:13:31 pm
http://www.youtube.com/watch?v=nC0K03DNtMM

Piosenka z 12:30 - czy ktoś zna tytuł, słowa, oraz (ewentualnie) nuty do gitary?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Emte w Września 06, 2011, 15:53:56 pm
z Syllabusa Błędów

22. Obowiązek [wierności wierze], jakiemu podlegają katoliccy nauczyciele i pisarze, ogranicza się do tego, co zostało jako dogmat wiary podane do wierzenia nieomylnym orzeczeniem Kościoła.

Jak mam to rozumieć? Często można się spotkać z argumentacją, że obecne błędne (w niektórych kwestiach) nauczanie Kościoła nie jest dogmatem i nie obowiązuje. Powyższe wskazuje, że jednak obowiązuje.

Poza tym jak się odnieść do słów "cokolwiek zwiążesz na ziemi, będzie związane w niebie, a co rozwiążesz na ziemi będzie rozwiązane w niebie (Mt 16:19)" Czy to co człowiek postanowi może być jakoś wiążące dla Pana Boga?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: thomas12345 w Września 06, 2011, 15:57:58 pm
No, jak ktoś nie wytłumaczy tego zdania z Syllabusa, to będę miał kolejną nieprzespaną noc.  :-\
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Fons Blaudi w Września 06, 2011, 17:42:15 pm


Jak mam to rozumieć? Często można się spotkać z argumentacją, że obecne błędne (w niektórych kwestiach) nauczanie Kościoła nie jest dogmatem i nie obowiązuje. Powyższe wskazuje, że jednak obowiązuje.

Co to znaczy "obowiazuje" ? Posluszenstwo jest terminem analogicznym. Tak jak istnieja rodzaje i stopnie magisterium tak samo istnieja rodzaje i stopnie posuszenstwa. Przerabialismy to na kilku forach cos z milion tysiac pincset razy albo i wiecej.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: thomas12345 w Września 12, 2011, 20:24:56 pm
Czy to co leci teraz od 18 na Trwam to niezdrowa hucpa (oprócz Mszy), czy jednak OK? Bo tak się zastanwiam czy takie spotkania nie byłu jednak powszechne i wcześniej.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Bartek w Września 13, 2011, 07:23:57 am
Czy to co leci teraz od 18 na Trwam to niezdrowa hucpa (oprócz Mszy), czy jednak OK? Bo tak się zastanwiam czy takie spotkania nie byłu jednak powszechne i wcześniej.

Można szerzej?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: thomas12345 w Września 13, 2011, 15:24:37 pm
COś w rodzaju imprezy - klaskania na cześć czyjąś, pogadanki o. Tadeusza z telefonu, konferansjerka ojców w kościele itd. itd..
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: thomas12345 w Września 13, 2011, 22:46:49 pm
Czy był ktoś w tą niedzielę w Przeoracie Bractwa w Warszawie? Kim był ten ksiądz, który udzielał Komunii? Z FSSPX to on na pewno nie jest. Taki grubszy, z "wąską" zieloną stułą.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Guldenmond w Września 14, 2011, 06:56:52 am
Z FSSPX to on na pewno nie jest.
a nie pomyslal kolega, ze moze byc piusowcem z innego kraju , ktory odwiedzil wa-we?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Mara w Września 14, 2011, 09:22:52 am
A miał pas do sutanny, czy nie?
Bo jak nie, to może był to ks. Zygmunt? (faktycznie nie z FSSPX :) )
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Guldenmond w Września 14, 2011, 09:28:28 am
skąd w takim razie ów x. z. ?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: prosty_czlowiek w Września 14, 2011, 18:53:42 pm
Co Państwo na to: http://www.bibula.com/?p=43507 . Cieszyć sie (bo z jednej strony to  heretycy) czy smucić (bo z drugiej strony to raczej ateiści)? A jakbyście Państwo postąpi jakbyście byli listonoszami?
Bo ja bym chyba tego nie roznosił.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: thomas12345 w Września 14, 2011, 21:09:39 pm
Na NRL jest wzmianka o KRR we Wrześni. Zdjęcia są - ale czy ksiądz ma manipularz?  ??? ???
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Guldenmond w Września 14, 2011, 21:36:41 pm
Na NRL jest wzmianka o KRR we Wrześni. Zdjęcia są - ale czy ksiądz ma manipularz?  ??? ???
zapewne fizycznie nie ma dostepnego (odpowiedniego) manipularza
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Maswerk w Września 14, 2011, 21:53:17 pm
Mucecik zajął za dużo miejsca w torbie i się manipularz nie zmieścił ;)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: thomas12345 w Września 16, 2011, 21:47:48 pm
Znacie jakieś dobre książki o tematyce "wandejskiej"? (nie liczymy tych z Te Deum o rewolucji).
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: emek w Września 16, 2011, 21:52:43 pm
Halina Popławska "Szkaplerz wandejski" - bardzo fajna tyle, że powieść, a nie książka historyczna. Spotkałem się też z polecaniem "Rozważania o wojnie domowej" Jasienicy ale osobiście nie czytałem.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Michał Barcikowski w Września 16, 2011, 23:08:56 pm
Halina Popławska "Szkaplerz wandejski" - bardzo fajna tyle, że powieść, a nie książka historyczna. Spotkałem się też z polecaniem "Rozważania o wojnie domowej" Jasienicy ale osobiście nie czytałem.

Jasienica OK.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: gnome w Września 17, 2011, 07:05:36 am
Cytuj
Spotkałem się też z polecaniem "Rozważania o wojnie domowej" Jasienicy ale osobiście nie czytałem.
Cytuj
Jasienica OK.
Akurat tutaj to tak nie do końca.
Oczywiście warto przeczytać ale dla mnie to jest zbyt ... stonowane.
Autor mówi o eksterminacji ogromnych rzesz ludzi o potwornym losie ofiar rewolucjonistów a mówi w taki sposób w jaki mówi się upadku z rowera - no niby nic przyjemnego ale spokojnie to nie koniec świata.
Poza tym, miałem wrażenie czytając "Rozważania o wojnie domowej" jakby Jasienica trochę usprawiedliwiał czerwonych katów i - jakby to powiedzieć - rozpraszał odpowiedzialność.
Więc tam sentymentalizmu i tęsknoty niż żalu i poszukiwania winnego. W sytuacji w której Paryż wciąż nie chciał (i nie chce do dziś) przyznać, że Wandea to było ludobójstwo, takie odsuwanie odpowiedzialność wobec ofiar tej zbrodni na rzecz taniego sentymentalizmu jest - w mojej ocenie - nieodpowiednie.

No i to irytujące powracanie wciąż do dat według kalendarza rewolucyjnego - brrrr

Żeby nie było, że zniechęcam, kilka ciekawych cytatów na zachętę:
"W niektórych epokach historii zamiar życia w spokoju staje się programem wywrotowym"(s.37) - bo dziś znowu tego doświadczamy.

"Już dość dawno temu powiedziano,że najbardziej liberalna republika dzisiejsza wydałaby się ludziom ówczesnym strasznym domem niewoli, że stary porządek był po prostu naszpikowany niepojętymi dla nas wolnościami"(s.39) - bo o wolności warto zawsze przypominać!

"Nieustannie wszak snują się po tym łez padole przejęci pogardą dla jego nielogicznego urządzenia teoretycy, posiadacze nieomylnych recept zbawienia. Ta właśnie skłonność ludzka - zabawna, dopóki się przejawia w piwiarniach lub w klubach towarzyskich, w czytelniach bibliotek, niekiedy irytująca - staje się śmiertelnie niebezpieczna, gdy kapryśny zaiste bieg dziejów chociażby przypadkiem odda prorokowi lub całej grupie wizjonerów - władzę."(s.63) - bo przed czerwonymi zawsze warto ostrzegać.

"Jeśli będę nacierać, idźcie za mną! Jeśli się cofnę, zabijcie! Jeśli zginę, pomścijcie!"(s.89) - Henryk de La Rochejaquelein.

"Strszaliwa ustawa z 22 prairiala (czyli 10 czerwca 1794 roku) znosiła postepowanie śledcze, pozbawiała oskarżonego prawa do pomocy ze strony obrońcy, zwalniała trybunał od obowiązku przesłuchania świadków i nakazywała mu albo uniewinniać, albo skazywać na śmierć."(s.109) - bo to ciekawe jak w czasach "oświeconych" znoszono prawa prawdziwie "oświecone" stworzone w czasach "mrocznego zabobonu" :]
Warto tego użyć kiedy ktoś próbuje udowadniać wyższość (praw człowieka i humanitaryzmu) czasów rewolucji w porównaniu z średniowieczem.

"Statystyka powiada, że tylko dwadzieścia procent skazanych w dobie Terroru należało do stanów uprzywilejowanych, do duchowieństwa lub szlachty. Pozostałe osiemdziesiąt procent to był lud, stan trzeci, o którym opat Sieyes taki pięknie pisał przed pięciu zaledwie laty, że będąc za monarchów niczym, pragnie stać się nareszcie czymkolwiek... Stał się, jak widzimy, stał się grubo więcej niż czymkolwiek, bo rekordzistą we wcale niepożądanej ofiarności."(s.109) - bo warto przypominać, że słowa socjalistów to zawsze wierutne kłamstwa.

"Monarchowie z rodu Kapetyngów uważali Francuzów za swoich poddanych, lecz nie wychowali ich na niewolników"(s.118) - bo warto pokazywać, że ci "straszni" monarchowie, nie byli - w porównaniu z wieloma demokratami - tacy straszni wcale  ;)


Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Teresa w Września 17, 2011, 09:11:36 am
Reynald Secher: Ludobójstwo francusko-francuskie. Wandea departament zemsty. Wydawnictwo ISKRY, Warszawa 2003.
Bardzo rzetelne opracowanie
http://lubimyczytac.pl/ksiazka/49861/ludobojstwo-francusko-francuskie-wandea-departament-zemsty
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: jędrek w Września 21, 2011, 10:07:53 am
Zgadzam się z tym sentymentalizmem u Jasienicy, ciężko czasem odtworzyć bieg wydarzeń.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Fons Blaudi w Września 22, 2011, 14:10:23 pm
Reynald Secher: Ludobójstwo francusko-francuskie. Wandea departament zemsty. Wydawnictwo ISKRY, Warszawa 2003.
Bardzo rzetelne opracowanie

Sécher za nadmierne zainteresowanie Wandea oraz prace o konkluzjach niezgodnych z obowiazujaca wykladnia musial pozegnac sie ze znakomicie rokujaca kariera naukowa. Polecam wszytsko jego piora, nawet komiksy :)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: thomas12345 w Września 28, 2011, 16:12:03 pm
Czy xx. Jenkins i Stehlin mają obywatelstwo polskie? Naszła mnie taka myśl ze względu na wybory.  :)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Kamil w Września 28, 2011, 16:57:41 pm
Z tego co wiem, to nie mają.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: kuba w Września 30, 2011, 13:12:08 pm
http://www.archidiecezja.pl/pl/aktualnosci.html

Czy herb Prymasa nie powinien aby mieć więcej chwostów?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Caesar w Października 04, 2011, 19:25:30 pm
Zdaje się, że winien mieć jeszcze jeden rząd pomponów po każdej stronie.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Jean Gabriel Perboyre w Października 04, 2011, 20:37:10 pm
hm, abp Kowalczyk nie jest kardynalem i byc moze, że tutaj, tak jak w przypadku piuski, nie ma przywileju
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: dxcv w Października 04, 2011, 21:52:05 pm
Nie musi być kardynałem. Tak wygląda herb prymasa bądź patriarchy niebędącego kardynałem:
(http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/1/11/Primatenoncardinal.png/240px-Primatenoncardinal.png)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Emte w Października 12, 2011, 22:10:58 pm
"Gdy jednak przyjdzie Pocieszyciel, którego Ja wam poślę od Ojca, Duch Prawdy, który od Ojca pochodzi, On będzie świadczył o Mnie" (J 15, 26)

Wyznanie wiary: "Wierzę w Ducha Świętego, Pana i Ożywiciela, który od Ojca i Syna pochodzi."

Poroszę o jakiś tekst, który dobrze wyjaśnia sprawę Filioque. Być może jest na tym forum, ale niestety nie znalazłem
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Michał W. w Października 12, 2011, 22:23:41 pm
http://swiety.krzyz.org/filioque.htm
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Adimad w Października 19, 2011, 09:53:39 am
Koszernie wierzyć w ten sposób? Czy nieco "magicznie"?

Na tradycjonalistycznej witrynie TIA znalazłem tekst, którego autor (trads katolicki) twierdził ,że Benedykt XVI odrzuca naukę o niebie i piekle, bo nie traktuje nieba i piekła jako fizycznych, materialnych miejsc. Tenże autor uważał natomiast, że faktycznie jest niebo w formie pałacu czy czegoś takiego, stoi tam tron, na nim siedzi Bóg, a po prawej stronie Chrystus.

link ---> http://www.traditioninaction.org/bev/137bev08_29_2011.htm

"So, Benedict XVI denies that that Christ ascended to Heaven, a physical place where He dwells with His resurrected body in the company of the Blessed Virgin Mary, also present there body and soul. He clearly affirms that “Ascension does not mean departure to a remote region of cosmos."

(autor opisywane twierdzenie, które przypisuje BXVI - potępia - i sam twierdzi, że "Therefore, nothing prevents God the Father from having a throne in a physical Heaven where He is seated, and to have Our Lord Jesus Christ, God the Son, at His right hand.")
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: thomas12345 w Października 19, 2011, 17:49:54 pm
Czy dzieci nienarodzonych dotyczy w rzeczywistości tzw. chrzest wiary, czy to tylko posoborowa nadzieja?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: jp7 w Października 19, 2011, 18:36:03 pm
Czy dzieci nienarodzonych dotyczy w rzeczywistości tzw. chrzest wiary, czy to tylko posoborowa nadzieja?
Nadzieja jest jak najbardziej przedsoborowa, acz nie ma czegoś takiego jak "chrzest wiary"
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: thomas12345 w Października 19, 2011, 18:41:35 pm
Czyli, że ochrzczone zostaje przez pragnienie rodziców, to nieprawda?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Artur Rumpel w Października 19, 2011, 22:14:09 pm
Czyli, że ochrzczone zostaje przez pragnienie rodziców, to nieprawda?
Nie że nieprawda, ale rzecz mocno niepewna. I zwie sie to "chrzest pragnienia", a nie "chrzest wiary"
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: jp7 w Października 19, 2011, 22:19:34 pm
Pan Artur mnie ubiegł...
Ne wiemy co dzieje się z takimi dziećmi. Chrzest pragnienia występuje wtedy, kiedy osoba nieochrzczona chce się ochrzcić, ale z jakichś powodów nie może (np. umiera na pustyni, bądź w okresie katechumenatu, albo też szafarz miał kontrintencje/zaniedbał formę/materię a nikt nie zauważył). O tym, czy pragnie rodziców wystarcza - nie wiemy. Co dzieje się z duszą dziecka, które zginęło w wypadku w drodze do kościoła na własny chrzest - też nie wiemy.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Jean Gabriel Perboyre w Października 20, 2011, 03:30:44 am
Chrzest pragnenia wiąże się ściśle z wolą osoby mającej byc ochrzczoną - to ona musi wyrazic tę wolę. Wola rodziców to wola rodziców - nie wola dziecka, zatem nie mogą oni wyrazic woli "chrztu pragnienia" za dziecko.
Natomiast oczywiscie nie wiemy jaki jest los dziecka nieochrzczonego. Mozna zakladac, bazujac na wierze w boskie miłosierdzie, że dzieciom nieochrzczonym, w momencie smierci jest udzielona, za sprawą boskiej interwencji, moc używania rozumu i że dziecko może wtedy chec chrztu wyrazic. Dusza ludzka w naturalny sposób rwie się ku Bogu, więc nie jest to wykluczone, ale mysle że uznawanie tej hipotezy za regule nie ma mocnych podstaw.
Pozostaje nam wiec limbus. I tego mysle warto sie trzymac, bo to koncepcja spojna i mysle optymistyczna w porownaniu z wizjami np. sw. Augustyna. Optymistyczna w porownaniu z finałem jaki moze czekac nas ochrzczonych, co mam nadzieje nikogo z nas tu na forum nie spotka.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Michał W. w Października 23, 2011, 16:04:57 pm
Czy kapłan musi mieć coś na sobie gdy święci, dajmy na to, różaniec.? Chodzi mi o komżę bądź albę i stułę.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: JRWF w Października 24, 2011, 00:24:54 am
Czy kapłan musi mieć coś na sobie gdy święci, dajmy na to, różaniec.? Chodzi mi o komżę bądź albę i stułę.

Dobrze, że uzupełnił pan pytanie dodatkowym zdaniem objaśniającym...  ;D
Aczkolwiek sama komża i stuła może zdecydowanie nie wystarczyć... Alba jako tako, ale w zimie to też może być trochę za mało...  ;D
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Michał W. w Października 24, 2011, 09:09:31 am
Czy kapłan musi mieć coś na sobie gdy święci, dajmy na to, różaniec.? Chodzi mi o komżę bądź albę i stułę.

Dobrze, że uzupełnił pan pytanie dodatkowym zdaniem objaśniającym...  ;D
Aczkolwiek sama komża i stuła może zdecydowanie nie wystarczyć... Alba jako tako, ale w zimie to też może być trochę za mało...  ;D
??? Ale mi Pan pomógł...  ;D
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Anna M w Października 24, 2011, 09:20:46 am
Mnie jednego razu ksiądz święcił dewocjonalia i nie ubrał nic, tzn alby czy komży, był w sutannie, tylko nałożył stułę.  A innym razem, inny ksiądz, zupełnie nic nie nałożył, nawet stuły i w tym przypadku się zastanawiałam czy to tak może być?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Michał Barcikowski w Października 24, 2011, 09:26:35 am
Do każdej czynności liturgicznej poza mszą kapłan zakladac ma strój liturgiczny, tzn. komżę i stułę, przy uroczystszych okazjach rownież kapę.
Zestaw alba, stuła i kapa jedynie wtedy, kiedy chodzi o wystawienie Najświętszego Sakramentu bądż procesję eucharystyczną.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Michał W. w Października 24, 2011, 09:57:14 am
Do każdej czynności liturgicznej poza mszą kapłan zakladac ma strój liturgiczny, tzn. komżę i stułę, przy uroczystszych okazjach rownież kapę.
Dziękuję.
Zestaw alba, stuła i kapa jedynie wtedy, kiedy chodzi o wystawienie Najświętszego Sakramentu bądż procesję eucharystyczną.
Czy to też obowiązuje zakonników i księży ze stowarzyszeń.?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: adaltare w Października 24, 2011, 12:50:31 pm
Do każdej czynności liturgicznej poza mszą kapłan zakladac ma strój liturgiczny, tzn. komżę i stułę, przy uroczystszych okazjach rownież kapę.
Dziękuję.
Niektóre zakony posiadają indulty zwalniające od tego nakazu.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Michał Barcikowski w Października 24, 2011, 13:37:24 pm
Do każdej czynności liturgicznej poza mszą kapłan zakladac ma strój liturgiczny, tzn. komżę i stułę, przy uroczystszych okazjach rownież kapę.
Dziękuję.
Niektóre zakony posiadają indulty zwalniające od tego nakazu.

Już nie mowiąc o tym, że niektóre mają własny strój chórowy.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Morro w Października 31, 2011, 13:32:17 pm
Co się dzieje z członkami zakonów, które ulegają kasacie?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: RaSz w Października 31, 2011, 14:35:31 pm
Jak to jest z odpustami za zmarłych jutro i przez najbliższe 8 dni? Czy koniecznie trzeba nawiedzić cmentarz czy można np kaplicę w szkole. I czy trzeba się spowiadać czy wystarczy być w stanie łaski?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Bolt w Października 31, 2011, 21:20:25 pm
1 listopada są zwykłe warunki (bez nawiedzania cmentarza), w pozostałych dniach trzeba nawiedzić cmentarz -- ale jeśli w kościele (w krypcie) są pochowani jacyś ludzie, to nawiedzenie tegoż też spełnia warunek.

Spowiedź nie jest wymogiem, tylko stan łaski uświęcającej.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Michal260189_T w Listopada 06, 2011, 16:42:41 pm
Jeżeli chodzi o kapłanów to mogą być inkardynowani do diecezji.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Martyna w Listopada 06, 2011, 17:36:18 pm
Czy osoba świecka może leżeć krzyżem w Kościele np. podczas adoracji Najświętszego Sakramentu lub po Mszy Świętej? Czy jest to zabronione i trzeba mieć pozwolenie księdza/biskupa? Czy jest jakiś dokument kościelny na ten temat?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: thomas12345 w Listopada 06, 2011, 17:36:30 pm
A bracia po ślubach wieczystych?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: thomas12345 w Listopada 06, 2011, 17:37:50 pm
Czy osoba świecka może leżeć krzyżem w Kościele np. podczas adoracji Najświętszego Sakramentu lub po Mszy Świętej? Czy jest to zabronione i trzeba mieć pozwolenie księdza/biskupa? Czy jest jakiś dokument kościelny na ten temat?

A czy może szlochać? Proszę pani, jak na przykład matce dziecko umiera i chce w ten sposób Boga błagać, to dlaczego by tego nie miała. Skąd wysnuła pani taki wniosek?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Martyna w Listopada 06, 2011, 17:40:17 pm
Po prostu chciałam się dowiedzieć bo kiedyś dawno dawno temu czytałam gdzieś że nie może świecki i chciałam się upewnić czy było to prawdą.Ale chyba nie była to prawda.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: thomas12345 w Listopada 06, 2011, 17:46:03 pm
Pewnie nie może na jakiś specjalnych okazjach, nie wiem w Wielki Piątek czy cuś. Być może, tak gdybam.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Martyna w Listopada 06, 2011, 17:55:20 pm
Ok może jeszcze coś znajdę na ten temat:) dziękuje za odpowiedź:)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: adaltare w Listopada 06, 2011, 18:09:10 pm
Można leżeć w kościele na posadzce, nie ma takiego zakazu. Warto jednak się zatroszczyć o wybranie odpowiedniego miejsca.
Pamiętam, że na początku lat 90-tych w naszym kościele grupa kobiet związanych z "Oławą" dość często to robiła. Bywało ze szokowali proboszcza padając na posadzkę większą ilością osób ( 3 - 7) w trakcie Mszy św.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Michał W. w Listopada 06, 2011, 18:29:47 pm
Można leżeć w kościele na posadzce, nie ma takiego zakazu. Warto jednak się zatroszczyć o wybranie odpowiedniego miejsca.
Pamiętam, że na początku lat 90-tych w naszym kościele grupa kobiet związanych z "Oławą" dość często to robiła. Bywało ze szokowali proboszcza padając na posadzkę większą ilością osób ( 3 - 7) w trakcie Mszy św.
Co to Oława.?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Artur Rumpel w Listopada 06, 2011, 18:34:32 pm
Można leżeć w kościele na posadzce, nie ma takiego zakazu. Warto jednak się zatroszczyć o wybranie odpowiedniego miejsca.
Pamiętam, że na początku lat 90-tych w naszym kościele grupa kobiet związanych z "Oławą" dość często to robiła. Bywało ze szokowali proboszcza padając na posadzkę większą ilością osób ( 3 - 7) w trakcie Mszy św.
Co to Oława.?

Fałszywe objawienie. szczególnie popularne w latach osiemdziesiątych. Obecnie ma już niewielu wyznawców. Część byłych zasiliła szeregi trzódki ksiedza Natanka.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: porys w Listopada 06, 2011, 20:57:16 pm
Część byłych zasiliła szeregi trzódki ksiedza Natanka.
Czy ja wiem - to chyba jednak dwie rozdzielne grupy. Jakiś odprysk Oławy zbiera się obecnie w jakiejś kaplicy pod Skoczowem.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Artur Rumpel w Listopada 06, 2011, 21:33:25 pm
Część byłych zasiliła szeregi trzódki ksiedza Natanka.
Czy ja wiem - to chyba jednak dwie rozdzielne grupy. Jakiś odprysk Oławy zbiera się obecnie w jakiejś kaplicy pod Skoczowem.
Jest wiele cech podobnych, choćby Jerycha różańcowe, a to dowodzi, że częściowo to środowisko tam przeszło. Choć pewnie nie to najtwardsze jądro.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Anna M w Listopada 06, 2011, 21:52:36 pm
A o co chodzi z tymi "Jerychami różańcowymi"?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: porys w Listopada 06, 2011, 21:53:47 pm
Jerycha różańcowe,
A co to jest - nie słyszałem o tym wcześniej?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Anna M w Listopada 06, 2011, 22:04:16 pm

Jerycho Różańcowe
http://www.egzorcyzmy.katolik.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=541&Itemid=1

Maryja prosi o Jerycha Różańcowe
http://www.naszdziennik.pl/index.php?dat=20100508&typ=my&id=my92.txt

O Legionie Maryi tu:
http://www.legionmaryi.pl/
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Artur Rumpel w Listopada 06, 2011, 22:39:02 pm
Jerycha różańcowe,
A co to jest - nie słyszałem o tym wcześniej?
Wielodniowe nabożeństwo różańcowe
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Teresa w Listopada 06, 2011, 22:46:33 pm
Część byłych zasiliła szeregi trzódki ksiedza Natanka.
Czy ja wiem - to chyba jednak dwie rozdzielne grupy. Jakiś odprysk Oławy zbiera się obecnie w jakiejś kaplicy pod Skoczowem.
Jest wiele cech podobnych, choćby Jerycha różańcowe, a to dowodzi, że częściowo to środowisko tam przeszło. Choć pewnie nie to najtwardsze jądro.
Jerycha różańcowe urządzają też nasi poznańscy franciszkanie konwentualni, więc niekoniecznie świadczy to o odchyłach w tym kierunku  ;)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Artur Rumpel w Listopada 07, 2011, 11:29:17 am
Część byłych zasiliła szeregi trzódki ksiedza Natanka.
Czy ja wiem - to chyba jednak dwie rozdzielne grupy. Jakiś odprysk Oławy zbiera się obecnie w jakiejś kaplicy pod Skoczowem.
Jest wiele cech podobnych, choćby Jerycha różańcowe, a to dowodzi, że częściowo to środowisko tam przeszło. Choć pewnie nie to najtwardsze jądro.
Jerycha różańcowe urządzają też nasi poznańscy franciszkanie konwentualni, więc niekoniecznie świadczy to o odchyłach w tym kierunku  ;)



Ma Pani rację, a ja się myliłem. Wcześniej znałem tylko Jerycha u oławian, wiec jak usłyszałem, że sa u natankowców, uznałem to za dowód powiązań.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Bartek w Listopada 09, 2011, 14:01:36 pm
Co ta kosmata facjata robi na inicjale otwierającym formularz Mszy Bożonarodzeniowej?

http://www.e-codices.unifr.ch/en/cb/0074/10v/medium
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: emji w Listopada 11, 2011, 14:16:05 pm
Pytanie kretynskie, ale dla obcojezycznych wazne. Co to jest FK, KRR?  ???
Czy moglibyscie Panstwo przynajmniej w pierwszych zdaniach postu pisac cala nazwe? Serdeczne dzieki.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: GrzegorzJ w Listopada 11, 2011, 14:29:29 pm
FK- Forum Krzyż

KRR - Klasyczny Ryt Rzymski
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Guldenmond w Listopada 11, 2011, 15:41:56 pm
Co ta kosmata facjata robi na inicjale otwierającym formularz Mszy Bożonarodzeniowej?
pewno bafomet  8)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: emji w Listopada 11, 2011, 20:01:20 pm
Czy, czy, czy zauwazyliscie Panstwo jakies drobne (niewielkiej wagi) roznice w odrawianiu Mszy sw. trydenckiej w poszczgolnych krajach? Ja tak.

Polska/Krakow: podczas Mszy sw. wierni spiewaja, odpowiedzi ksiedzu jest niewiele - FSSPX i FSP tak samo.
Przypomina mi to dokladnie to co pamietam ze wczesnego dziecinstwa.

Francja: wierni odpowiadaja ksiedzu cala Msze, dokladnie tak jak to jest w Mszale Rzymskim 1962 (tez polskie wydanie), nie slychac tylko cichych modlitw ksiedza.
Wielu wiernych umie cala Msze na pamiec.
Wierni spiewaja po francusku jedynie od momentu czytania ostatniej Ewangelii i jeszcze potem jezeli to jest "suma".
Jezeli jest chor, to ten spiewa antyfony.
Tak jest u FSSPX i w Inst. Chrystusa Krola.
Dlatego tez musialam najpierw przerobic taka Msze na internecie, aby potem zawsze znalezc sie w odpowiednim miejscu z tym odpowiadaniem.

Konkluzja: nieznajacym laciny latwiej jest podczas Mszy sw. w Polsce, dlatego dziwie sie, ze wielu Polakow twierdzi, ze nie chce Mszy Wszechczasow, bo lacina im sprawia trudnosci.

A jak we Wloszech, Niemczech, Hiszpanii, Anglii?


GrzegorzJ  i gumini dziekuje.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: thomas12345 w Listopada 25, 2011, 16:45:51 pm
Czy to prawda, że za wykonywanie Miserere Mei Allegriego poza kaplicą Sykstyńską groziło kara EKSKOMUNIKI? Chodzi przede wszystkim o rodzaj kary - czy za taką błahostkę można było wyrzucić z drogi zbawienia? Ciekawe.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Bartek w Listopada 25, 2011, 16:53:36 pm
Przejdźmy może na grunt polski...


EKSKOMUNIKA
zapadająca na mocy samego prawa, wymierzona przeciwko zabierającym oraz tym, którzy pozwalają na to, aby zabierano książki, a także rękopisy z BIBLIOTEKI SZANOWNEGO UNIWERSYTETU JAGIELLOŃSKIEGO

KLEMENS X, papież

na wieczną rzeczy pamiątkę

Chcąc łaskawie wyjść naprzeciw, o ile z pomocą Bożą jesteśmy zdolni, prawie zachowania i utrzymania księgozbioru Biblioteki Uniwersytetu Jagiellońskiego oraz okazać drogiemu synowi Rektorowi wyżej wymienionej Uczelni szczególną przychylność i łaskawość. Uwalniamy go teraz i na przyszłość, ze skutkiem ograniczonym tylko do sprawy poruszonej w tym liście, od wszelkich kościelnych wyroków, cenzur i kar z prawa lub przez człowieka, z jakiejkolwiek przyczyny i okazji nałożonych, takich jak: ekskomunika, zawieszenie w czynnościach, interdykt i inne, w które mógłby być w jakikolwiek sposób wplątany. Przychylając się do próśb skierowanych do Nas z pokorą w imieniu tegoż Rektora, zabraniamy i zakazujemy na przyszłość, pod karą ekskomuniki zapadającej na mocy samego prawa i grożącej przekraczającym ten zakaz, zaciąganej samorzutnie bez jakiegoś innego ogłaszania na mocy władzy apostolskiej, co jest zgodne z treścią tego listu, komukolwiek posiadającemu jakikolwiek autorytet, władzę czy urząd, pod jakimkolwiek pretekstem, wymyślonym pozorem, racją czy fortelem. zabierać, wynosić i pożyczać, czy też mieć czelność zgodzić się w jakikolwiek sposób lub świadomie zezwolić no to, by zabierano, wynoszono i pożyczano książki, a nawet składki czy to drukowane, czy pisane ręcznie, darowane przez jakichkolwiek chrześcijan i dotychczas przyznane, jak i te, które w przyszłości będą ofiarowane i przyznane, byleby tylko nie stały na przeszkodzie konstytucje i rozporządzenia Stolicy Apostolskiej oraz wymienionego Uniwersytetu, o także statuty i zwyczaje utrwalone przysięgą, potwierdzeniem apostolskim lub jakimkolwiek innym sposobem, czy tez inne przeciwne przepisy. Chcemy zaś, by kopia tego zakazu została przybita na stałe no drzwiach wymienionej biblioteki lub umieszczona na innym widocznym miejscu i wszyscy mogli ją zauważyć.

Dane w Rzymie, w bazylice Św. Marii Większej, pod pierścieniem Rybaka, dnia 26 sierpnia 1672 w trzecim roku naszego pontyfikatu.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: thomas12345 w Listopada 25, 2011, 16:59:16 pm
No dobra, ale to jeszcze można by było podpasować pod kradzież, a wykonanie UTWORU?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Bartek w Listopada 25, 2011, 17:02:19 pm
Własność ętelektualna ;)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: thomas12345 w Listopada 25, 2011, 17:03:17 pm
No tyż prawda. Ta ekskomuniczka z Uniwersytetem w tle bardzo mi pomogła. Dziękuję.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Teresa w Listopada 25, 2011, 17:58:58 pm
Jednakowoż w pewnym momencie pojawiła się "piracka" kopia nut (pilnie strzeżonych w archiwach papieskich) Miserere, ale jej powstanie nie było wynikiem kradzieży, lecz geniuszu kilkunastoletniego Mozarta, który po dwukrotnym przesłuchaniu spisał cały utwór. Papież był pod takim wrażeniem jego talentu, że darował wszelkie kary  :)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Kubaturus w Listopada 27, 2011, 13:32:07 pm
Jeśli chciałby zamieścić informację o Mszy Trydenckiej na sanctus.pl to jak się z nimi skontaktować??????????
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Kamil w Listopada 27, 2011, 19:41:24 pm
Czy to prawda, że za wykonywanie Miserere Mei Allegriego poza kaplicą Sykstyńską groziło kara EKSKOMUNIKI? Chodzi przede wszystkim o rodzaj kary - czy za taką błahostkę można było wyrzucić z drogi zbawienia? Ciekawe.
Ba, słyszałem, że onegdaj zażywanie tabaki było ponoć obłożone ekskomuniką.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: thomas12345 w Listopada 27, 2011, 19:49:34 pm
Dobrze, że Ojciec Pio wtedy nie żył.  ;D
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Bartek w Listopada 27, 2011, 20:24:03 pm
Jeśli chciałby zamieścić informację o Mszy Trydenckiej na sanctus.pl to jak się z nimi skontaktować??????????

Zakładka "kontakt" na stronie sklepu.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: emji w Grudnia 03, 2011, 00:01:45 am
Dziendobry,
Moje pytanie to: czemu kaplani, nawet tradycyjni, nie uzywaja juz ambon do kazan? Przeciez i tam mozna przymocowac mikrofon.
W wielu kosciolach ambony jeszcze istnieja (uchowaly sie, na szczescie, jako zabytki).
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: thomas12345 w Grudnia 03, 2011, 00:04:34 am
"Nowi" przestali właśnie z racji pojawienia się mikrofonów. Ambony i kościoły były konstruowane tak, aby akustyka pozwalała na dotarcie dźwięków do najdalszych ławek. Dzisiaj nie jest to potrzebne, ergo ambona przestała być używana. Jest to błąd, ale niestety JEST. "nawet tradycyjni, nie uzywaja juz ambon do kazan" - o co kaman?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: jwk w Grudnia 03, 2011, 07:51:54 am
Dziendobry,
Moje pytanie to: czemu kaplani, nawet tradycyjni, nie uzywaja juz ambon do kazan? Przeciez i tam mozna przymocowac mikrofon.
W wielu kosciolach ambony jeszcze istnieja (uchowaly sie, na szczescie, jako zabytki).
Niektórzy używają. np w tak kameralnej kaplicy jak Res Sacra Miser (Warszawa, Krakowskie Przedmieście).
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Guldenmond w Grudnia 03, 2011, 08:08:39 am
sa koscioly, niewiele ale sa, gdzie w kazda niedzile ewangelia i kazanie sa z ambony, sa tez takie na ambone ksiadz wchodzi przy wielkich swietach. ale w wiekszosci przypadkow to mebel nieuzywany :<
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Bartek w Grudnia 03, 2011, 08:25:41 am
Są też takie ambony, gdzie wejście grozi wypadkiem.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Guldenmond w Grudnia 03, 2011, 09:08:05 am
Są też takie ambony, gdzie wejście grozi wypadkiem.
le petit baigneur  ;D
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: adaltare w Grudnia 03, 2011, 09:21:47 am
Istnieje pewna niekonsekwencja, którą ciężko zrozumieć.
W czasach, w których wszystko musi być widoczne i słyszane zrezygnowano z ambon.
Ograniczono wiernym możliwość oglądania tego co robi ksiądz podczas kazania.
 Niepojęte  :o
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: ms w Grudnia 03, 2011, 09:41:15 am
Istnieje pewna niekonsekwencja, którą ciężko zrozumieć.
W czasach, w których wszystko musi być widoczne i słyszane zrezygnowano z ambon.
Ograniczono wiernym możliwość oglądania tego co robi ksiądz podczas kazania.
 Niepojęte  :o
Bo nie chodzi o to żeby wszystko było widoczne i słyszane, tylko żeby wszystko było inaczej niż przedtem?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: genowefa w Grudnia 03, 2011, 09:47:26 am
Zapewne chodzi również o to, aby zamanifestować pewnego rodzaju "miłość do ludu"  poprzez zejście z ambony do parteru...
Imitacja pokory.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Guldenmond w Grudnia 03, 2011, 10:51:05 am
Zapewne chodzi również o to, aby zamanifestować pewnego rodzaju "miłość do ludu"  poprzez zejście z ambony do parteru...
Imitacja pokory.
wnetrze wielu kosciolow b. przypomina sale posiedzen: stol prezydialny i tuz obok mownica. brakuje tylko zielonego sukna na stole i portretow marxa, engelsa i lenina w tle.

ale to i tak moim zdaniem lepsze niz stoly w dziwnych ksztaltach czy grzybki na 1 nodze, ktore ani nie wyladaja na oltarz , ani na stol do wieczerzy...
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: genowefa w Grudnia 03, 2011, 10:57:16 am

wnetrze wielu kosciolow b. przypomina sale posiedzen: stol prezydialny i tuz obok mownica. brakuje tylko zielonego sukna na stole i portretow marxa, engelsa i lenina w tle.

ale to i tak moim zdaniem lepsze niz stoly w dziwnych ksztaltach czy grzybki na 1 nodze, ktore ani nie wyladaja na oltarz , ani na stol do wieczerzy...

Zadziwia mnie powszechna praktyka ustawiania mikrofonów na ołtarzach - czy też stołach....
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: RaSz w Grudnia 04, 2011, 14:28:18 pm
Czy nieobecność na rekolekcjach skutkuje jakimś grzechem? Czy istnieje obowiązek uczestnictwa w nich?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Bartek w Grudnia 04, 2011, 15:26:28 pm
Czy nieobecność na rekolekcjach skutkuje jakimś grzechem? Czy istnieje obowiązek uczestnictwa w nich?

Ale jakich? Parafialnych, szkolnych, nakazanych przez spowiednika?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: szija w Grudnia 04, 2011, 16:34:48 pm
Czy nieobecność na rekolekcjach skutkuje jakimś grzechem? Czy istnieje obowiązek uczestnictwa w nich?
Nie ma obowiązku. Aczkolwiek taka niewykorzystana szansa czasem może się łapać pod grzech zaniedbania ;)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Teresa w Grudnia 04, 2011, 17:13:41 pm
Są też takie ambony, gdzie wejście grozi wypadkiem.
le petit baigneur  ;D
http://www.youtube.com/watch?v=rwlfABAc-Jc
Od 1:50  :)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: ms w Grudnia 04, 2011, 20:59:43 pm
Czy nieobecność na rekolekcjach skutkuje jakimś grzechem? Czy istnieje obowiązek uczestnictwa w nich?
Jak sobie przypominam pewne rekolekcje, to się zastanawiam czy uczestnictwo w nich nie było grzechem :)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: RaSz w Grudnia 04, 2011, 22:21:45 pm
Czy nieobecność na rekolekcjach skutkuje jakimś grzechem? Czy istnieje obowiązek uczestnictwa w nich?

Ale jakich? Parafialnych, szkolnych, nakazanych przez spowiednika?
Parafialnych. Albo inaczej: jakichkolwiek w adwencie.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: jp7 w Grudnia 05, 2011, 10:55:33 am
Czy nieobecność na rekolekcjach skutkuje jakimś grzechem? Czy istnieje obowiązek uczestnictwa w nich?
Sam z siebie nie. Ale rekolekcje mogą być nakazane (przez spowiednika, jako część katechezy szkolnej, jako część katechezy przedmałżeńskiej etc) - i i wtedy obowiązek jest.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: thomas12345 w Grudnia 06, 2011, 00:18:39 am
Czym ona się różni od różańca?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: adaltare w Grudnia 06, 2011, 01:32:54 am
Czym ona się różni od różańca?

Rozważa się tajemnice radosne z życia NMP, jest ich siedem. Odmawia się na końcu dodatkowo dwa pozdrowienia, by pełna liczba pozdrowień wynosiła 72, na cześć lat jakie NMP spędziła na ziemi.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Bartek w Grudnia 06, 2011, 14:32:45 pm
Co ta kosmata facjata robi na inicjale otwierającym formularz Mszy Bożonarodzeniowej?

http://www.e-codices.unifr.ch/en/cb/0074/10v/medium

Pan Andrzej przesłał mi ciekawą sugestię:

Być może ten inicjał przedstawia po prostu głowę wołu? (symbol św. Łukasza?, bo jego Ewangelię się wtedy czyta). J. Ratzinger podaje poza tym, że wołu i osła w stajence przedstawiano z niemal ludzkimi rysami twarzy ("Służyć prawdzie", Poznań 1986, s. 371). Chociaż może to wysilona interpretacja, bo mnie też na pierwszy rzut oka przychodzi diabeł.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: patryksługa w Grudnia 08, 2011, 19:10:58 pm
Witam mam pytanie dotyczące koronki Franciszkańskiej, w Brewiarzyku z 1873 roku  koronka wygląda tak jak normalny różaniec.
 
Wklejam fotki tej modlitwy.
(http://img502.imageshack.us/img502/5007/pa100121.jpg)

(http://img594.imageshack.us/img594/2699/pa100123.jpg)


Będąc w Niepokalanowie otrzymałem Różaniec Franciszkański który wygląda tak

(http://img27.imageshack.us/img27/4011/p1010049vc.jpg)
Jak więc zastosować do niego tekst powyższej modlitwy. Chodzi mi dokładnie o ten początek.
I skąd taki wygląd?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: adaltare w Grudnia 08, 2011, 19:59:48 pm
Początkowe paciorki wyglądają różnie.
Koronka ma zaczepy, bo nosi się ją na cingulum (sznurku) którym są przepasani franciszkanie.
Ma więcej dziesiątek, bo koronka ma 7 tajemnic.
Odmawia się tak jak różaniec, rozważając 7 podanych tajemnic.
Na końcu dodać dwa Zdrowaś M.
Można z własnej pobożności zakończyć jak zwykły różaniec.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: v-welt w Grudnia 11, 2011, 18:38:03 pm
Nie wiem czy w tym wątku można zadawać pytania odnośnie NOM-u - jeśli jest inny wątek, proszę moderację o przeniesienie mojego pytania. Otóż, słuchałem dziś Mszy Świętej (jak wspomniałem - NOM-u), xiadz celebrujący Mszę w różowym ornacie, ale xiądz głoszący kazanie oraz xięża komunikujący w stułach fioletowych. Ministranci tak samo w fioletowych "kapturkach", welon na kielich tak samo... fiolet. Dziwacznie to wyglądało. Pytanie czy tak można? :)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Guldenmond w Grudnia 12, 2011, 15:36:41 pm
a czemu nie? raczej nikt przy zdrowych zmyslach nie zakupi pelerynek rozowych itd. tylko by ich uzywac 2 razy do roku. sa co prawda parafie z  killoma rozowymi ornatami i to juz dla mnie jest przegiecie.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Michał W. w Grudnia 12, 2011, 15:57:28 pm
O ile się nie mylę to róż jest odmianą fioletu...
Trzeba się cieszyć, że był jakże rzadko spotykany welon na kielich...
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: miki w Grudnia 12, 2011, 16:05:24 pm
Kraków - KRR - różowy ornat, welon na kielich, ks. Wojciech rozdaje Komunię Świętą w bodajże czerwonej (!!) stule, manipularz celebransa - a jakże, fioletowy. Ot miszmasz
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Kamil w Grudnia 12, 2011, 16:22:17 pm
O ile się nie mylę to róż jest odmianą fioletu...
W NOM-ie chyba nie. bo z tego co pamiętam, to OWMR wymienia go jako osobny kolor liturgiczny, który używa się, jeżeli jest taki miejscowy zwyczaj, w trzecią niedzielę adwentu.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: dxcv w Grudnia 12, 2011, 18:05:42 pm
Od jakiegoś czasu podobno mozna stosować tzw. hermeneutykę ciągłości i rozpatrywać NOM w świetle tradycji ;)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: rysio w Grudnia 20, 2011, 23:25:10 pm
Chciałbym poznać historię Indultu poznańskiego. Interesuje mnie sławna "lista uprawnionych" do uczestniczenia w Mszy sw - Kto organizował i kto zaakceptował takie dziwaczne warunki postawione przez biskupa?
Czy jest gdzieś dostępny opis tej historii?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Teresa w Grudnia 21, 2011, 09:16:40 am
Interesuje mnie sławna "lista uprawnionych" do uczestniczenia w Mszy sw - Kto organizował i kto zaakceptował takie dziwaczne warunki postawione przez biskupa?
Wydając wyrok na organizatorów proszę pamiętać, że był to rok 1994 i pierwszy w Polsce indult.
Czy jest gdzieś dostępny opis tej historii?
http://www.piusx.org.pl/zawsze_wierni/artykul/1588
http://www.piusx.org.pl/zawsze_wierni/artykul/1598
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Michał Barcikowski w Grudnia 21, 2011, 09:58:26 am
Chciałbym poznać historię Indultu poznańskiego. Interesuje mnie sławna "lista uprawnionych" do uczestniczenia w Mszy sw - Kto organizował i kto zaakceptował takie dziwaczne warunki postawione przez biskupa?
Czy jest gdzieś dostępny opis tej historii?

A co niby mieli zrobić?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: rysio w Grudnia 21, 2011, 11:10:55 am
@ Teresa
Bardzo Pani dziękuję za linki.
Cytuj
Wydając wyrok na organizatorów proszę pamiętać, że był to rok 1994 i pierwszy w Polsce indult.
Bardzo dziękuję za przypomnienie daty. Nie będę udawał, znam słabo historię Indultu i starań o Mszę św.
Wezmę pod uwagę, że był to rok 1994. Inaczej ocenię decyzje podjętą w 1954 r. za Bieruta, inaczej w państwie demokratycznym.

Akceptacja warunków postawionych przez Ministerstwo Głupich Kroków na początku drogi, wiele tłumaczy.
Każdy człowiek sam sobie wyznacza standardy zachowań. To sprawa smaku.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Jarod w Grudnia 21, 2011, 12:15:55 pm
http://www.piusx.org.pl/zawsze_wierni/artykul/1588
http://www.piusx.org.pl/zawsze_wierni/artykul/1598
Swietny material. Polecam tym, ktorzy narzekaja na to, ze SP daje male mozliwosci. :)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: kuba w Grudnia 21, 2011, 13:48:52 pm
Obecnie można wypełnić obowiązek uczestnictwa we Mszy Św. można wypełnić wieczorem dnia poprzedzającego. Jeżeli przykładowo idziemy na wieczorną Mszę Św. w niedzielę, a w poniedziałek przypada święto nakazane, to który obowiązek wypełniamy? Mamy wybrać, oba?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Jean Gabriel Perboyre w Grudnia 21, 2011, 14:12:21 pm
Można wypełnic pod warunkiem, że nazajutrz nie ma sie możliwości uczestnictwa w mszy świetej. Łatwo sobie mozna wyobrazic taką sytuacje. Zatem problemu nie ma.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: rysio w Grudnia 21, 2011, 22:51:16 pm
Cytuj
http://www.piusx.org.pl/zawsze_wierni/artykul/1588
http://www.piusx.org.pl/zawsze_wierni/artykul/1598

Dobre.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: ratio w Grudnia 23, 2011, 20:03:50 pm
Obecnie można wypełnić obowiązek uczestnictwa we Mszy Św. można wypełnić wieczorem dnia poprzedzającego. Jeżeli przykładowo idziemy na wieczorną Mszę Św. w niedzielę, a w poniedziałek przypada święto nakazane, to który obowiązek wypełniamy? Mamy wybrać, oba?
Można wypełnic pod warunkiem, że nazajutrz nie ma sie możliwości uczestnictwa w mszy świetej. Łatwo sobie mozna wyobrazic taką sytuacje. Zatem problemu nie ma.
Mam inną wiedzę na ten temat- szukaj: II Polski Synod Plenarny.
Można iść na wieczorną Mszę św. w sobotę  lub przed uroczystością, niezależnie od tego czy ma się lub nie ma następnego dnia możliwości pójścia na Mszę św. Również za liturgię właściwą dla niedzielnej Mszy św. w sobotę wieczorem czyli niedzielną lub z uroczystości odpowiedzialny jest celebrans nie wierny, który przychodzi "wypełnić obowiązek niedzielnej Mszy św."
Niestety, z przykrością stwierdzam, że są diecezje, których biskupi nie dyscyplinują swoich kapłanów do obowiązku nakazanego przez wspomniany synod. I stąd taki bałagan.
Takim chlubnym wyjatkiem jest diecezja włocławska, gdzie zdarzyło mi się być kiedyś na sobotniej wieczornej Mszy św. i celebrans wyjaśnił te zasadę
Natomiast nie wydaje mi się właściwe wytłumaczenie, jakoby uczestniczenie w niedzielnej wieczornej Mszy św. gdy w poniedziałek jest uroczystość, można było potraktować jako podwójną obecność, czyli swoiste 2w1.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: kamilek w Stycznia 02, 2012, 11:31:53 am
.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Artur Rumpel w Stycznia 02, 2012, 12:06:42 pm
Dlaczego na Mszach (NOM) księżą spowiadają tylko do Komunii Świętej, uciekają i nie wracają - pomimo długiej nie raz kolejki?

Moze boja się, że ktos ze świeżo wyspowiadanych będzie prosił o komunie i będzie z tym dużo roboty.
Kiedyś w latach dzieqwięćdziesiatych poszedłem raz do spowiedzi w czasie komunii, zanim sie wyspowiadałem Msza sie skończyła. Po spowieedzi ksiadz sam z siebie zaproponował, ze mnie wykomunikuje, poszedł do zakrystii, przebrał sie i odprawił cały obrzęd Komunii poza Mszą. W czasie udzierlania odmawiał O salutaris po łacinie. Dodam, że ksiądz ten zupełnie mnie nie znał. Było to w diecezji sosnowieckiej
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Jarod w Stycznia 02, 2012, 12:20:10 pm
Po spowieedzi ksiadz sam z siebie zaproponował, ze mnie wykomunikuje, poszedł do zakrystii, przebrał sie i odprawił cały obrzęd Komunii poza Mszą.
Ja tez tak raz mialem (archidiecezja warszawska). Bardzo ladnie ze strony tego ksiedza.

Raz mialem "ciekawsza" sytuacje (archidiecezja gdanska). Bylo mala kolejka do spowiedzi, wiec stwierdzilem, ze pomodle sie w lawce blisko konfesjonalu i podejde do konfesjonalu gdy juz ostatnia osoba bedzie konczyla spowiedz. Jakze sie zdziwilem gdy spowiadajacy ksiadz mi powiedzial "A Ty stales w kolejce?" i probowal mnie przekonywac, ze skoro tu nie stalem to juz mi sie nie nalezy spowiedz. W koncu odbruknal cos w stylu "no to chodz szybko". :)
Wtedy jeszcze bylem mlodym pokornym studentem. Teraz chyba nie wytrzymal i temu ksiedzu bym wyklad o jego powolaniu wyglosil...
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: kamilek w Stycznia 02, 2012, 14:06:28 pm
.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Jarod w Stycznia 02, 2012, 14:14:08 pm
No dobrze, ale są jakieś przepisy regulujące te kwestie? Zanim następny raz pójdę do zakrystii żądać spełnienia jego obowiązku chcę się upewnić czy przypadkiem nie mają racji.
Sa zalecenia, ze spowiedz nie powinna odbywac sie podczas Mszy. Chyba nie ma zalecen, ze ksieza musza zapewnic spowiedz swoim parafianom. To jest chyba taka ęoczywista oczywistosc".

Widze przypadki, ze jest 2 ksiezy na parafii to sie tak umawiaja, ze tylko jeden musi byc obecny podczas Mszy w dni powszednie a drugi ma wolne. Ten jeden nie trudyi sie juz usiasc do konfesjonalu, bo przeciez spowiedz jest w parafii pierwszy piatek miesiaca od 16 do 18. Coraz rzadziej widze parafie, ze w dzien powszedni ksiadz ma dyzur w konfesjonale.

Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Bartek w Stycznia 02, 2012, 15:30:40 pm
A propos zaleceń - to jakaś (nie całkiem nowa) dyrektywa Episkopatu?

Cytuj
Podczas wszystkich Mszy św. zaleca się dziś śpiewy w języku łacińskim - np. pozdrowienia i Pater noster.

http://brewiarz.pl/i_12/0601/index.php3
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: animus60 w Stycznia 09, 2012, 13:13:10 pm
Wczoraj w modlitwie wiernych padła taka intencja:

"Módlmy się za nas zgromadzonych wokół ołtarza słowa i ołtarza Eucharystii...."

Co to jest ołtarz słowa?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Michał W. w Stycznia 09, 2012, 13:31:11 pm
Ambona.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Guldenmond w Stycznia 09, 2012, 15:27:47 pm
Co to jest ołtarz słowa?
protestantyzm.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Michał W. w Stycznia 09, 2012, 16:29:40 pm
a właśnie: skąd to się w ogóle wzięło.? jest to wyrażenie gdzieś w jakimś dokumencie SVII.?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Bartek w Stycznia 09, 2012, 16:34:27 pm
Ks. Nadolski:

W przestrzeni liturgicznej niezwykłą i niezastąpioną role odgrywa ołtarz- serce, centrum przestrzeni kościelnej.Obok ołtarza- „stołu uczty Pana”- „promieniującego ośrodka” (exzentrische Mitte-R.Meßner),„centre du centre”- Frederic Debuyst), jakby w cieniu ołtarza dyskretnie, wznosi się „Stół słowa Bożego „ miejsce przede wszystkim odczytywania słowa Bożego. Relację ołtarz — ambona posiada coś z wzajemnego przenikania się osób Trójcy świętej, które teologia określa mianem circumincessio. To mocne porównanie wynika ze stwierdzenia Konstytucji Dei verbum: ”Kościół zawsze otaczał czcią Boże pisma, podobnie jak samo Ciało Pańskie. Zwłaszcza w liturgii świetnej, bierze ciągle chleb życia ze stołu słowa Bożego i Ciała Chrystusowego i podaje wierzącym” (21).

http://www.opoka.org.pl/biblioteka/T/TA/TAL/ambona_00.html
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: jp7 w Stycznia 10, 2012, 10:19:52 am
Ks. Nadolski:
(...)Zwłaszcza w liturgii świetnej,
To nowa nazwa NOMu? ;D
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Morro w Stycznia 13, 2012, 15:13:19 pm
ostatnio oglądałem filmik ze śmiesznymi zdarzeniami z kościołów. W nim m.in. scena gdy ksiądz podczas udzielania komunii opuścił Hostię która wpadła pannie młodej za dekold. Co w takim wypadku należałoby zrobić? Ów ksiądz próbował ją wyjąć wkładając ręką w biust, ale nieudanie.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Bartek w Stycznia 13, 2012, 15:23:45 pm
Według rubryk Missale Romanum 1962, wówczas panna młoda sama podnosi Hostię i komunikuje.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Morro w Stycznia 16, 2012, 09:36:53 am
dziękuję
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Michal260189_T w Stycznia 16, 2012, 11:40:25 am
A jest w Polsce ksiądz katolicki Romskiego pochodzenia?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Kamil w Stycznia 16, 2012, 12:14:24 pm
A jest w Polsce ksiądz katolicki Romskiego pochodzenia?
Podejrzewam, że jest ;)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: jwk w Stycznia 16, 2012, 12:35:32 pm
A jest w Polsce ksiądz katolicki Romskiego pochodzenia?
Podejrzewam, że jest ;)
Swego czasu duszpasterzem Romów był Ojciec Edward Wesołek wtedy SJ obecnie FSSPX, który z tej racji propagował kult bł.Zefiryna.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: mestwin w Stycznia 16, 2012, 12:57:21 pm
Cytuj
"Rom"
,podobno wprowadził x.Wesołek, zawsze mówiłem i będę mówił "Cyganie".
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Artur Rumpel w Stycznia 16, 2012, 13:05:28 pm
Cytuj
"Rom"
,podobno wprowadził x.Wesołek, zawsze mówiłem i będę mówił "Cyganie".
Ja też mówię Cyganie, bo nie wszyscy Cyganie są Romami
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Michal260189_T w Stycznia 21, 2012, 14:56:35 pm
Ciekawe jak reagują cygańscy rodzice jak ich syn im mówi  że chce iść do seminarium?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Guldenmond w Stycznia 21, 2012, 17:14:11 pm
Ciekawe jak reagują cygańscy rodzice jak ich syn im mówi  że chce iść do seminarium?
????????????
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Kalistrat w Stycznia 21, 2012, 22:29:36 pm
Ciekawe jak reagują cygańscy rodzice jak ich syn im mówi  że chce iść do seminarium?
Chyba tak jak większość niecygańskich...
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Kamil w Stycznia 22, 2012, 13:51:48 pm
A dlaczego mieliby reagować w jakiś nietypowy sposób?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Michal260189_T w Stycznia 22, 2012, 21:20:52 pm
Może bardziej reagują w pozytywny :D sposób - mają duży szacunek do duchownych.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: rysio w Stycznia 23, 2012, 10:54:30 am
W korporacji międzynarodowej kolega z Polski wysłał życzenia do USA z okazji Świat Bożego Narodzenia.
Użył wyrazu X-mas.
Wybuchła awantura i protesty obrażonych Amerykanów. Podobno nalezy pisać Christmas.

Przecież Amerykanie wszystko skracają. A litera "X" jest chyba ok w tym kontekście? ???

Może forowicze z krajów anglosaskich coś napiszą na ten temat.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Jarod w Stycznia 23, 2012, 11:29:31 am
W korporacji międzynarodowej kolega z Polski wysłał życzenia do USA z okazji Świat Bożego Narodzenia.
Użył wyrazu X-mas.
Wybuchła awantura i protesty obrażonych Amerykanów. Podobno nalezy pisać Christmas.

Przecież Amerykanie wszystko skracają. A litera "X" jest chyba ok w tym kontekście? ???

Może forowicze z krajów anglosaskich coś napiszą na ten temat.
Hmmm... teraz jak to Pan napisal to mysle sobie, ze X-mas moze miec wydzwiek antychrzescijanski, a myslalem, ze to tylko skrot...
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: jwk w Stycznia 23, 2012, 14:31:47 pm
Użył wyrazu X-mas.
Widać, chciał być 'trendy' a wyszło jak wyszło ;)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Highlander w Stycznia 24, 2012, 00:44:21 am
X-mas raczej nie powinno wystepowac w oficjalnych zyczeniach.
A jako chrzescijanie mowimy zawsze Merry Christmas a nigdy Happy Holiday. (to tak pro memoria)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: RaSz w Stycznia 30, 2012, 21:52:51 pm
http://www.youtube.com/watch?v=bNaJ9NMFp14

Skąd pochodzi ta wersja Kyrie? To jest najprawdziwsza rumba (chodzi mi o rytm).
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: patryksługa w Stycznia 31, 2012, 11:57:32 am
Na stronie http://kosciol.wiara.pl/Objawienie/Objawienia_prywatne (http://kosciol.wiara.pl/Objawienie/Objawienia_prywatne) są podane objawienia zatwierdzone i nie zatwierdzone.
Moje pytanie jest takie, gdzie można znaleźć dokumenty potwierdzające te objawienie. 
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Jarod w Stycznia 31, 2012, 18:13:05 pm
Na stronie http://kosciol.wiara.pl/Objawienie/Objawienia_prywatne (http://kosciol.wiara.pl/Objawienie/Objawienia_prywatne) są podane objawienia zatwierdzone i nie zatwierdzone.
Moje pytanie jest takie, gdzie można znaleźć dokumenty potwierdzające te objawienie.
W archiwum kurii, która je zatwierdziła :)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: patryksługa w Stycznia 31, 2012, 19:07:00 pm
Na stronie http://kosciol.wiara.pl/Objawienie/Objawienia_prywatne (http://kosciol.wiara.pl/Objawienie/Objawienia_prywatne) są podane objawienia zatwierdzone i nie zatwierdzone.
Moje pytanie jest takie, gdzie można znaleźć dokumenty potwierdzające te objawienie.
W archiwum kurii, która je zatwierdziła :)
Tyle to sam wiem  :)
myślałem że gdzieś w internecie może są jakieś wypowiedzi dostojników kościoła na ich temat
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Kubaturus w Lutego 13, 2012, 20:13:00 pm
Czy jest gdzieś w sieci wzór dokumentu(listy), który można by wypełnić w czasie spotkania "stałej grupy " wiernych pragnących celebracji w KRR.
Na jakie przepisy się powołać. ???
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Pavlvs w Lutego 22, 2012, 00:05:55 am
Mam takie dość dziwne pytanie.
Czy można nienawidzić diabła?
A jeśli tak, to proszę o link do wypowiedzi jakiegoś świętego,
papieża, bądź innego autorytetu mówiącego na ten temat.

Przy okazji owocnego Wielkiego Postu wszystkim życzę!
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: kosma w Lutego 23, 2012, 09:23:54 am
"Nienawiść – bardzo silne uczucie niechęci wobec kogoś lub czegoś, często połączone z pragnieniem, by obiekt nienawiści spotkało coś złego" - coś bardziej złego niż wieczne oddalenie od Stwórcy nie może już nieprzyjaciela Boga spotkać, więc nienawiść jest jakby zbędna ... Święci zawsze zachowywali cierpliwość i spokój oraz ufność w pomoc Bożą podczas dręczeń i to pozwalało im wytrwać, a nawet sam "archanioł Michał tocząc rozprawę z diabłem (gdy) spierał się o ciało Mojżesza, nie odważył się rzucić wyroku bluźnierczego, ale powiedział: "Pan niech cię skarci!" - Jud 1,9.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: jp7 w Lutego 23, 2012, 09:31:41 am
Ale szatan to zło osobowe - zła można (a nawet należy) nienawidzić.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: kosma w Lutego 23, 2012, 09:35:52 am
Jeżeli dla złego ducha największym złem jest zbawienie człowieka, to można go nienawidzieć, pragnąc dla niego tego "zła", czyli pragnąc dobra człowieka ...
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Maswerk w Lutego 26, 2012, 20:41:15 pm
Czym są "orędzia z serii ostrzeżenie"? Ostatnio pewna osoba z upodobaniem przesyła mi je na maila. W Internecie trafiłem jedynie na to: http://poznajmy-prawde.blog.onet.pl/Oredzia-z-serii-Ostrzezenie,2,ID433177665,n
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: yukoma w Marca 16, 2012, 09:03:25 am
Mam pytanko odnośnie odmierzania  czasu w przeszłości.
Mówiło się np: " droga trwała krócej niż trzy pacierze".
A o jaki pacierz chodziło?

Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: dxcv w Marca 16, 2012, 09:23:00 am
Chce się Pani przestawić na tradycyjny pomiar czasu?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: dxcv w Marca 16, 2012, 09:33:58 am
Na poważnie to wiki na ten temat mówi:

Nazwa pacierz stała się również zwyczajową, pozaukładową miarą czasu (a pośrednio również odległości) równą około 25 sekundom – stanowiącą okres potrzebny na odmówienie modlitwy Ojcze Nasz lub określająca odległość przebywaną zwykle per pedes w tym czasie.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: yukoma w Marca 16, 2012, 09:47:14 am
Rzeczywiście nie zajrzałam do wiki  :-[
A tym przestawieniem się to kto wie,  może warto by się przestawić  ;)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Michal260189_T w Marca 16, 2012, 21:02:35 pm
Czym są "orędzia z serii ostrzeżenie"? Ostatnio pewna osoba z upodobaniem przesyła mi je na maila. W Internecie trafiłem jedynie na to: http://poznajmy-prawde.blog.onet.pl/Oredzia-z-serii-Ostrzezenie,2,ID433177665,n
Ja też z czymś takim zetknąłem, moja babcia (która wcześniej otrzymało tą kserówkę od swej kuzynki) dała mamie wydruk z opisem kataklizmu jaki ma spotkać Świat w razie nie opamiętania. Przeczytałem i skonfrontowałem z danymi w internecie i z dokumentami kościelnymi dostępnymi w nim, żaden tego nie potwierdził. Nic dziwnego że babcia się jakiś czas bała tego.
http://www.vismaya-maitreya.pl/rok_2012_lucja_ujawnia_trzecia_tajemnice_fatimska.html
Sianie propagandy i robienie sobie radochy ze straszenia ludzi >:(.  I jeszcze ta strona propaguje bardzo niebezpieczny synkretyzm >:( - "filozofia dalekiego wchodu".
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: patryksługa w Marca 19, 2012, 15:42:26 pm
Nie Wiem gdzie umieścić to pytanie, myślę że tu będzie odpowiednie miejsce jeśli nie to prosze o przeniesienie w odpowiedni wątek.
Czym wyczyść Krzyże i lichtarze kościelne z  cynkalu srebrzonego?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: kuba w Marca 25, 2012, 18:11:41 pm
Czy ktoś z Państwa mógłby mi polecić publikację naukową traktującą o Rocie Rzymskiej - historia, kompetencje, struktura etc.

Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Gawain w Marca 27, 2012, 11:57:06 am
Czy można czytać książki takie jak?:

 Rev. Anthony Cekada, "Work of Human Hands: A Theological Critique of the Mass of Paul VI"

Podobno nie ma w niej promocji sedewakantyzmu.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Bartek w Marca 27, 2012, 12:48:30 pm
Szukam tłumaczenia greckiego hymnu na Wielki Piątek "Αι γενεαί πάσαι". Może być w lengłydżu.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Artur Rumpel w Marca 27, 2012, 13:51:33 pm
Szukam tłumaczenia greckiego hymnu na Wielki Piątek "Αι γενεαί πάσαι". Może być w lengłydżu.
http://www.youtube.com/watch?v=43RchWCyytw

THIRD STASIS
 Every generation
offers adoration
my Christ, at Thine entombment

 Anxiously the women
carry myrrh and spices,
my Christ, to lay before Thee.

My sweetest Son, most precious,
the Light of mine eyes hidden!
How can a tomb conceal Thee?


My God, Who art three Persons,
Father, Son, and Spirit,
on all the world have mercy.

Every generation
offers adoration
my Christ, at Thine entombment.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Kalistrat w Marca 28, 2012, 09:22:28 am
Szukam tłumaczenia greckiego hymnu na Wielki Piątek "Αι γενεαί πάσαι". Może być w lengłydżu.
Od słów Αι γενεαί πάσαι rozpoczyna się 3. stanza (czy tam stacja) Lamentacji z jutrzni Wielkiej Soboty, która jest odprawiana w Wielki Piątek wieczorem (coś jak nasza Ciemna Jutrznia) tłumaczenie x. Paprockiego od str. 17 http://www.liturgia.cerkiew.pl/pages/File/docs/meka-07-sobota.pdf Poszczególne wersety lamentacji śpiewa się na przemian z wersetami psalmu 118 (czyli według naszej numeracji psalmu 119). :)

EDIT: Tu można posłuchać po grecku od 14:00 http://www.youtube.com/watch?v=HRVOJEFeQhc&feature=related Przy okazji dwie poprzednie części to Ἡ ζωή ἐν τάφω i Ἄξιόν ἐστι
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Bartek w Marca 28, 2012, 09:59:33 am
Dzięki. A skąd wziąć kompletny tekst grecki tej stanzy? Może być bez psalmu. Znalazłem tylko fragmenty: http://users.sch.gr/tamvakis/eortes/EoPasha.htm
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Kalistrat w Marca 28, 2012, 10:44:52 am
Dzięki. A skąd wziąć kompletny tekst grecki tej stanzy? Może być bez psalmu. Znalazłem tylko fragmenty: http://users.sch.gr/tamvakis/eortes/EoPasha.htm
Proszę, razem z psalmem http://analogion.gr/glt/texts/Tri/t97.uni.htm
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: triregnum w Marca 29, 2012, 20:32:09 pm
Czy wiedzą Państwo jak nazywa się  biskup widoczny na filmie (1:36), który bierze udział w uroczystościach FSSPX?

http://pius.info/multimedia/video/948-weihen/6446-einkleidun-und-tonsur-in-zaitzkofen-2012
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Fons Blaudi w Marca 29, 2012, 23:40:39 pm
Podobno ks. pralat Jurkovic z Zagrzebia, zupelnie mi nieznany. Tu na swieceniach ks. Szydlowskiego :

(http://www.laportelatine.org/international/communic/presse/europe/Zaitzkofen/ordinat09/z444.jpg)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: triregnum w Marca 30, 2012, 13:48:31 pm
Właśnie, do końca mi nie pasował na biskupa - m.in. jego sznur od krzyża nie jest złoto - zielony, ale dlaczego nosi fioletowy biret i krzyż?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: porys w Kwietnia 07, 2012, 14:11:54 pm
On jest birytualistą - z grekokatolickiej diecezji Krzizevać.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Guldenmond w Kwietnia 10, 2012, 21:51:13 pm
3. stanza (czy tam stacja) Lamentacji z jutrzni Wielkiej Soboty, która jest odprawiana w Wielki Piątek wieczorem (coś jak nasza Ciemna Jutrznia)
jak powiada ktos bardziej obeznany/spostrzegawczy nizli ja: utrenia wielkiej soboty jest sluzona w sobote; nie moze byc w wielki piatek wieczorem, bo plaszczenica jest wynoszona na wieczerni
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Artur Rumpel w Kwietnia 10, 2012, 22:03:25 pm
plaszczenica jest wynoszona na wieczerni[/i]
odprawianej zazwyczaj wczesnym popołudniem
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Kalistrat w Kwietnia 12, 2012, 08:47:17 am
3. stanza (czy tam stacja) Lamentacji z jutrzni Wielkiej Soboty, która jest odprawiana w Wielki Piątek wieczorem (coś jak nasza Ciemna Jutrznia)
jak powiada ktos bardziej obeznany/spostrzegawczy nizli ja: utrenia wielkiej soboty jest sluzona w sobote; nie moze byc w wielki piatek wieczorem, bo plaszczenica jest wynoszona na wieczerni
Wszystko pięknie, tylko dlaczego w cerkwii św. Marii Magdaleny w Warszawie taki był porządek nabożeństw?:

Wielki Piątek (13.04.): godz. 8,00 – Carskije Czasy; godz. 13,00 – Wieczernia z wyniesieniem Św. Płaszczanicy i Małoje Powieczerije; godz. 17,00 – Jutrznia z obrzędem pogrzebu Zbawiciela (Płaszczanicy);

Wielka Sobota (14.04.): godz. 8,00 – Czasy 3,6,9; godz., 9,00 – Św. Liturgia Bazylego Wielkiego z poświęceniem chleba i wina; Paschalne święconki poświęcane będą w Wielką Sobotę 14.04. od godziny 11,45 do 20,00;

godz. 20,00 – początek czytania Dziejów Apostolskich; godz. 23,15 – Połunoszcznica;

http://katedra.org.pl/info/harmonogram.html
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: ryszard1966 w Kwietnia 12, 2012, 09:37:29 am
Czy ktoś z Forumowiczów może mi wytłumaczyć dlaczego na mszach w krajach zachodnich i np. we Włoszech 99,99 % obecnych stoi w czasie Podniesienia? Wróciłem właśnie z południowych Włoch, w kościołach królują ministrantki, komunia kolejkowa na łapkę, świeccy szafarze, i pełno figur świętego Ojca Pio, który by wziąłby pognał całe to towarzystwo posoborowe na 4 strony świata. Tu też widać, że władza Benedykta XVI sięga tylko nawy Bazyliki św. Piotra.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Michal260189_T w Kwietnia 12, 2012, 10:18:08 am
A u Legionistów Chrystusa nie ma ani ministrantek ani handkomunii. Pewien ksiądz opowiadał że w Gargano w południowych Włoszech często młodzi po Bierzmowaniu przestają praktykować, i tak przez 15-20 lat żyją jak by Boga nie było. Dopiero zaczynają praktykować - jak trwoga to do Boga.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: ryszard1966 w Kwietnia 12, 2012, 10:34:10 am
To jakieś wyjątki. Byłem w okolicach Diamente i Belvedere w Kalabrii. Owszem w jednym z kościołów był ,,ołtarz benedyktowy", ale co z tego jak reszta jest do bani
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: binraf w Kwietnia 12, 2012, 22:54:53 pm
Oktawa Wielkiej Nocy

Czy w piątek oktawy Wielkanocy obowiązuję post?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Kamil w Kwietnia 12, 2012, 23:18:52 pm
Nie obowiązuje. Wstrzemięźliwość od pokarmów mięsnych również tego dnia nie obowiązuje.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: binraf w Kwietnia 12, 2012, 23:20:53 pm
Nie obowiązuje. Wstrzemięźliwość od pokarmów mięsnych również tego dnia nie obowiązuje.

Bardzo dziękuję za odpowiedź . Jakieś uzasadnienie ?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Arizona w Kwietnia 13, 2012, 20:31:35 pm
Dwa pytania z kategorii "eschatologia":
1. Ile razy dusza człowieka staje na sądzie Bożym? Czy perspektywa "dwóch sądów" (szczegółowego po śmierci oraz ostatecznego po zmartwychwstaniu ciał) dotyczy wszystkich? Co z ludźmi, których paruzja zastanie na ziemi? Czy potępieńcy zostaną powtórnie potępieni? I jak to się ma do "bezczasowości" rzeczywistości pośmiertnej? Jak dusza ludzka może doświadczyć "czasu" pomiędzy swym sądem szczegółowym, a paruzją? Czy Kościół wypowiadał się szczegółowo na ten temat?
2. Czy rzeczywistość "nowej ziemi" po paruzji będzie rzeczywistością materialną (oczywiście przemienioną) tak, jak obecny świat naszej egzystencji w ciele? Czy raczej będzie to rzeczywistość czysto "duchowa", jak "duchowe ciało" Chrystusa Zmartwychwstałego (które jednak mimo wszystko było w jakiś sposób materialne)?
Nie znalazłem odpowiedzi na spory z moich wykładów w KKK. Gdyby ktoś mógł mi podać jakieś źródła, to byłbym wdzięczny.
(Setny post  ;D)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Fons Blaudi w Kwietnia 14, 2012, 13:08:38 pm
ad 1. Na ten temat byl spor, ktory przez kilka lat przeoral chrzescijanstwo i malo co nie stal sie falstartem protestantyzmu. Jan XXII glosil sprzeczne z nauczaniem Kosciola (dzis : heretyckie) tezy, ze dusze zbawionych czekaja do sadu ostatecznego. Jan XXII jako prawnik wzdragal sie przed koncepcja podwojnego procesu i sadzenia rzeczy osadzonych. Jego nastepca, Benedykt  potepil jego tezy i zdefiniowal definitywnie nauke katolicka bulla Benedictus Dominus, do znalezienia w kazdym Denzingerze. Niestety literatura przedmiotu po polsku praktycznie nie istnieje.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Michal260189_T w Kwietnia 14, 2012, 13:40:42 pm
Czy dawniej jak np. ktoś z bliskiej rodziny (np. brat) kleryka zrobił jakieś przewinienie np. coś ukradł. Czy wtedy kleryk ponosił jakieś konsekwencje czynu rodzonego brata?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: thomas12345 w Kwietnia 14, 2012, 13:43:39 pm
A skąd w ogóle taka dziwna myśl?  ???
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Fons Blaudi w Kwietnia 14, 2012, 14:11:23 pm
Czy dawniej jak np. ktoś z bliskiej rodziny (np. brat) kleryka zrobił jakieś przewinienie np. coś ukradł. Czy wtedy kleryk ponosił jakieś konsekwencje czynu rodzonego brata?

Np. rodzice kleryka. Jesli poczeli go poza malzenstwem i nie zalegalizowali zwiazku i nie dokonali legitymizacji dziecka (czy jak to sie to po polsku nazywa). Wtedy ponosil konsekwencje w postaci niemoznosci wstapienia do seminarium bez dyspensy.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: thomas12345 w Kwietnia 14, 2012, 15:55:53 pm
A, o to chodziło.   :D No to jaki to kleryk, jak jeszcze nie wstąpił.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Regiomontanus w Kwietnia 14, 2012, 16:36:36 pm
Czy ktoś z Forumowiczów może mi wytłumaczyć dlaczego na mszach w krajach zachodnich i np. we Włoszech 99,99 % obecnych stoi w czasie Podniesienia?

Z nieposłuszeństwa. Z ciekawości zajrzałem do ORDINAMENTO GENERALE
DEL MESSALE ROMANO, i tam napisano wyraźnie:
S inginocchino poi alla consacrazione, a meno che lo impediscano lo stato di salute, la ristrettezza del luogo, o il gran numero dei presenti, o altri ragionevoli motivi.
czyli że powinno się klęczeć w czasie konsekracji, chyba że przeszkadza temu stan zdrowia, brak miejsca, zbyt duża liczba wiernych, lub inna rozsądna przyczyna. Pewnie więc mają jakąś "rozsądną przyczynę"

Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: ryszard1966 w Kwietnia 14, 2012, 16:38:34 pm
ale dlaczego księża, biskupi i kardynałowie to tolerują? Boją się zwrócić uwagę?????????????
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Guldenmond w Kwietnia 14, 2012, 16:49:28 pm
Jan XXII jako prawnik wzdragal sie przed koncepcja podwojnego procesu i sadzenia rzeczy osadzonych
hłe hłe
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Michal260189_T w Kwietnia 14, 2012, 17:36:43 pm
ale dlaczego księża, biskupi i kardynałowie to tolerują? Boją się zwrócić uwagę?????????????
Ponieważ są ignorantami. Moi rodzice w Niedzielę Wielkanocną widzieli w kościele parafialnym Włocha który w ogóle nie klękał nawet w czasie Podniesienia, a wiadome że był wierzący z tego że czynił znak Krzyża. 
A tutaj biskup konsekruje "posoborowy stołek" pomimo że nie pasuje w ogóle do wnętrza a z tyłu jest piękny ołtarz w wszystko za pewne za zgodą miejscowego konserwatora zabytków. 
http://breviarium.blogspot.com/2012/04/stoliczku-nakryj-sie.html
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: ryszard1966 w Kwietnia 14, 2012, 17:40:17 pm
Wydaje się, że obecnie Papież ma tylko władzę w swoich apartamentach. Straszne.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Guldenmond w Kwietnia 14, 2012, 17:41:27 pm
Wydaje się, że obecnie Papież ma tylko władzę w swoich apartamentach. Straszne.
z tego , co kiedys slyszalem: tez nie. zakonnice dlugo nie zgadzaly sie na koty  ;)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: ms w Kwietnia 14, 2012, 19:57:25 pm
A dużo tych kotów?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: jp7 w Kwietnia 24, 2012, 23:36:15 pm
Ilu kleryków jest w tradycyjnych instytutach w USA? Ilu wyświęcono w 2011?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Ioannes w Kwietnia 25, 2012, 18:42:38 pm
A dużo tych kotów?
Skoro to pytania błahe i trywialne, to może być. Otóż o tym kocie/kotach papieża to już któryś raz słyszę, zawsze z mniejszym lub większym przymrużeniem oka. Tak więc pytanie - skąd to się wzięło i jaki jest (domniemany) stan faktyczny.

Z góry proszę o poważne odpowiedzi, a nie nabijanie się ze mnie (i domniemanych kotów). ;)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Warmiaczka w Kwietnia 25, 2012, 21:34:53 pm
Te koty Benedykta XVI to ponoć są... porcelanowe.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: ms w Kwietnia 25, 2012, 22:32:47 pm
Porcelanowe może też. :)
Dostałem dzisiaj książkę "Mój brat Papież". Przeglądając natrafiłem na fragment o kotach, które kardynał Ratzinger dokarmiał w Rzymie. Ksiądz Georg Ratzinger pisze że Ratzingerowie uwielbiają koty. Nic tam nie ma obecnych kotach, ale gdzieś (na Rebelyi pewnie) widziałem kiedyś zdjęcie papieża przy biurku z kotem.

P.S. Z tego co pamiętam, gdy rejestrowałem się na forum, należało podać imię kota papieża :)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Ioannes w Kwietnia 25, 2012, 23:25:28 pm
Dzięki, ktoś coś więcej?
P.S. Z tego co pamiętam, gdy rejestrowałem się na forum, należało podać imię kota papieża :)
No właśnie, to też nie wzięło się znikąd.

 [1/2OT techn.] Aczkolwiek nie pamiętam już rejestracji tutaj, to takie samo pytanie zadano mi niedawno na spiewnik.katolicy.net - i zdaje się, że przyjmuje cokolwiek, co nota bene nie jest dobrym zabezpieczeniem przed botami. (Przy pozostawionym pustym zwraca "Pole "kot" nie może być puste!", po wpisaniu "Lucyfer" przyjęło :P) Już lepsze jest to, które swego czasu zaprowadziłem na Barce. ;) No chyba, że nie dostrzegam jakichś ukrytych zalet tego rozwiązania.[/ 1/2OT]

A swoją drogą, to jeszcze bardziej lubię naszego Papieża za to, że też lubi koty.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Michal260189_T w Kwietnia 29, 2012, 17:54:28 pm
Czy płaszcz zakonny może zastępować podczas egzekwii pogrzebowych zastępować kapę?
http://www.se.pl/multimedia/galeria/84388/165536/pogrzeb-jana-suzina-rodzina-i-przyjaciele-pozegnali-legende-telewizji/
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: jwk w Kwietnia 29, 2012, 20:09:51 pm
A swoją drogą, to jeszcze bardziej lubię naszego Papieża za to, że też lubi koty.
To i u mnie ma Pan taaakiego wielkiego Plusa Dodatniego !!!
Jan.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Guldenmond w Maja 03, 2012, 07:58:49 am
od jak dawna obserwuje sie zwyczaj zaplatania zmarlym rozanca?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Bartek w Maja 04, 2012, 12:12:38 pm
Szukam pełnego tekstu aktu oddania się Matce Bożej, czytanego wczoraj w kościele.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Robert w Maja 04, 2012, 15:56:06 pm
aktów oddania się Matce Bożej jest wiele, moze o ten panu chodzi?

http://adonai.pl/maryja/?id=12
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Bartek w Maja 04, 2012, 17:48:24 pm
Chciałbym się dowiedzieć, który z tych aktów miał być wczoraj odczytany:

Cytuj
Podręczny kalendarz liturgiczny
(...)
DODATKOWE INFORMACJE:

1. Dziś w czasie głównej Mszy św. powinno się odnowić akt oddania się Najświętszej Maryi Pannie.

http://brewiarz.pl/show.php3?day=030512
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Guldenmond w Maja 04, 2012, 18:13:42 pm
powinno? bo co?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: dxcv w Maja 04, 2012, 20:42:15 pm
powinno? bo co?

no w moim kalendarzu było , że można

można, ale po co?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: miki w Maja 21, 2012, 10:47:25 am
Czy zmiana płci jest grzechem? Podejrzewam, że tak.

Drążymy dalej - ciężkim, ale bez ekskomuniki z mocy prawa, prawda?
Czy ze zmiany płci można się wyspowiadać skutecznie? Bo jak obiecać poprawę? "Już więcej płci zmieniał nie będę"? "Wrócę do poprzedniej płci"?
Po zmartwychwstaniu osoba będąca powiedzmy mężczyzną, która zmieniła płeć na kobietę, będzie kobietą, mężczyzną?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: pablo w Maja 22, 2012, 09:02:08 am
Pewnie ważny jest powód tej zmiany. Moim zdaniem niezdolność do przyjęcia i uszanowania własnej tożsamości płciowej jest problemem bardziej medycznym niż moralnym. Grzech ciężki to czyn świadomy i dobrowolny.
Jeśli chodzi o zmianę płci to jest to okaleczanie własnego ciała.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Piscator w Maja 22, 2012, 11:37:07 am
Na miłość boską, nie ma czegoś takiego jak zmiana płci... Czy Orygenes dokonując wiadomego zabiegu zmienił sobie płeć?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: JRWF w Maja 22, 2012, 11:44:18 am
A poza tym nie ważny jest powód tej "zmiany".
I jest to problem nie medyczny, tylko psychiczny.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: miki w Maja 22, 2012, 20:47:31 pm
Panie Piscator, chodzi mi o metamorfozę a'la Pani poseł Grodzka.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: pablo w Maja 22, 2012, 22:07:15 pm
Psychiatria to dziedzina medycyny. Moim zdaniem powód decyduje o kwalifikacji czynu. Z Orygenesem to inna sprawa. On płci nie chciał zmieniać. Chciał poskromić swoje żądze. Jego czyn też był niezgodny z przykazaniami bożą wolą itd., ale i innego powodu.
Istnieje jeszcze kwestia kryteriów według, których się płeć określa.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: miki w Sierpnia 08, 2012, 20:40:15 pm
Drodzy Państwo, całkiem niedawno byłem na koncercie zespołu Leszcze. Pan Miecznikowski miał koszulkę z czerwonym logo i czymś czarnym. Z daleka przypominało to znany zakaz pedałowania. Czy wiadomo coś nt poglądów Pana Miecznikowskiego? Widział ktoś z Państwa tę koszulkę z bliska? Na zdjęciach w galerii Google zwykle tego znaku nie widać....
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Bartek w Sierpnia 08, 2012, 20:45:43 pm
Czy wyglądało to jak okładka ostatniej płyty?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: miki w Sierpnia 09, 2012, 19:37:22 pm
Za daleko byłem, ale owszem mogło to być to..
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Bartek w Sierpnia 15, 2012, 09:45:05 am
Czy należy się żegnać podczas obrzędu błogosławieństwa przedmiotów:
1) Gdy kapłan wykonuje znak Krzyża świętego, np. przy słowach "Pobłogosław Boże tę szynkę..."?
2) Gdy kapłan kropi jakieś przedmioty wodą święconą, przypadkiem kropiąc i nas?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Michał W. w Sierpnia 15, 2012, 13:18:03 pm
A coś złego robi lud Boży wykonując znak krzyża gdy kapłan błogosławi cokolwiek?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Bartek w Sierpnia 15, 2012, 13:48:30 pm
Otóż rzekomo lud źle robi - zauważył jeden z naszych forumowiczów na Rebelce - i tkwi w tym błędzie już tyle (no właśnie - ile?) wieków...
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: sayalius w Sierpnia 15, 2012, 14:58:32 pm
Tak to jest jak się wszędzie widzi tylko ścisłą literę (czyli literę tylko stricte liturgiczną). A kto by tam patrzył na zwykłą prostą pobożność...
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Duke w Sierpnia 15, 2012, 16:37:32 pm
Czy należy się żegnać podczas obrzędu błogosławieństwa przedmiotów:
1) Gdy kapłan wykonuje znak Krzyża świętego, np. przy słowach "Pobłogosław Boże tę szynkę..."?
2) Gdy kapłan kropi jakieś przedmioty wodą święconą, przypadkiem kropiąc i nas?

Zapewne temu forumowiczowi chodziło w pierwszym przypadku o to, że błogosławiony jest przedmiot, a nie my sami. Sam nie czynię znaku krzyża w takim przypadku, ale jak najbardziej nie widzę w tym nic złego. W drugim przypadku, wydaje mi się, że powinniśmy jak najbardziej.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: sayalius w Sierpnia 15, 2012, 17:26:17 pm
Otóż to: nie narzucać innym co mają koniecznie robić. Niby nie powinno się czynić znaku krzyża po przyjęciu Komunii Świętej, ale idiotyzmem jest o tym pouczać ludzi i wymagać od nich, by tego zaprzestali. Osobiście uważam to za bardzo szkodliwe. Wyraz pobożności ludowej, to moim zdaniem coś, co należy w sposób zdrowy pielęgnować, a nie tępić.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Michał W. w Sierpnia 15, 2012, 18:06:35 pm
Otóż rzekomo lud źle robi - zauważył jeden z naszych forumowiczów na Rebelce - i tkwi w tym błędzie już tyle (no właśnie - ile?) wieków...
Można prosić o link do dyskusji?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Bartek w Sierpnia 15, 2012, 18:09:54 pm
Nie wiem, czy się dogrzebię, bo to na Wielkanoc było.

Na szybcika, z innych ust:
http://www.pingwin.waw.pl/forum/forum.php?forum=fidel&id=3102
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: jp7 w Sierpnia 15, 2012, 20:20:04 pm
Przy słowach "pobłogosław to mięso" na przykład sam się nie żegnam. Ale bardziej dlatego, że to kapłan błogosławi, nei ja. Pokropiony wodą święconą  żegnam się zawsze...
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Andrzej75 w Sierpnia 16, 2012, 01:34:41 am
Przy słowach "pobłogosław to mięso" na przykład sam się nie żegnam. Ale bardziej dlatego, że to kapłan błogosławi, nei ja. Pokropiony wodą święconą  żegnam się zawsze...

Ja tak samo. Co do żegnania się na poświęcenie pokarmów, to przestałem od czasu, jak wikary w mojej parafii poprzedził je wstępem: "Jeśli ktoś uważa się za mięso, jajka, sól, chleb, to niech się przeżegna". (Część ludzi i tak się przeżegnała).
Ale nie zmienia to faktu, że po co zabraniać ludziom takich rzeczy. Czy to coś złego? Zdarza się też, że księża usiłują oduczyć ludzi od żegnania się wodą święconą przy wychodzeniu z kościoła po Mszy (niby że skoro było się na Mszy, przyjęło Komunię, to woda święcona już na nic się nie przyda).
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Teresa w Sierpnia 16, 2012, 11:36:04 am
Zdarza się też, że księża usiłują oduczyć ludzi od żegnania się wodą święconą przy wychodzeniu z kościoła po Mszy (niby że skoro było się na Mszy, przyjęło Komunię, to woda święcona już na nic się nie przyda).
Też kiedyś coś takiego słyszałam i zupełnie nie rozumiem. Tym bardziej, że dla odmiany spotkałam się z prostym wyjaśnieniem znaczenia żegnania się święconą wodą: przy wchodzeniu do kościoła symbolizuje oczyszczenie, a przy wyjściu jest egzorcyzmem.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Andrzej75 w Sierpnia 16, 2012, 11:47:24 am
Tym bardziej, że dla odmiany spotkałam się z prostym wyjaśnieniem znaczenia żegnania się święconą wodą: przy wchodzeniu do kościoła symbolizuje oczyszczenie, a przy wyjściu jest egzorcyzmem.

Otóż to. Tylko że ci, którzy zakazują (odradzają) się żegnać przy wyjściu z kościoła, uznają tylko to pierwsze znaczenie, a zapominają że jeden znak może mieć wiele różnych znaczeń. Przecież wychodzenie z kościoła jest podobne do wychodzenia z domu, a jeśli ktoś ma w domu wodę święconą w kropielniczce, to też się żegna przed wyjściem.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Bartek w Sierpnia 16, 2012, 11:51:59 am
Przy tym - jak ciągle jeszcze się naucza - każdy znak Krzyża świętego i każde użycie wody święconej jest tzw. małym egzorcyzmem.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: zatem w Sierpnia 23, 2012, 23:51:59 pm
Czy istnieje możliwość dla osoby żyjącej w grzechu ciężkim niemającej widoków wyjścia z tego stanu (np. małżonek, który porzucił swoją żonę, a następnie związał się z inną kobietą, z którą ma dzieci i z którą te dzieci wychowuje) uzyskania możliwości przystąpienia do komunii z jakiejś ważnej dla tej osoby okazji (np. ślub bliskiego krewnego, pogrzeb bliskiego krewnego)?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: szkielet w Sierpnia 23, 2012, 23:55:40 pm
Nie.
Taka osoba może wyspowiadać się w obliczu śmierci i tylko wtedy powinna dostac rozgrzeszenie.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Tato w Sierpnia 24, 2012, 10:41:34 am
Nie.
Taka osoba może wyspowiadać się w obliczu śmierci i tylko wtedy powinna dostac rozgrzeszenie.

Otóż nie...według aktualnych posoborowych zasad, taka osoba może uzyskać pozwolenie na przystąpienie do Komunii Świętej, pod warunkiem, że zobowiąże się do życia wraz z "świeckim małżonkiem" jak "brat z siostrą"...
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: ryszard1966 w Sierpnia 24, 2012, 11:11:36 am
ciekawe kto tego przestrzega? Kościelne pogrzeby celebrytów mających za sobą kilka małżeństw cywilnych.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: jwk w Sierpnia 24, 2012, 13:51:09 pm
Czy to można traktować jako ciężkie bluźnierstwo?


(http://www.wydawnictwofronda.pl/wp-content/uploads/2012/05/fronda63.jpg)


Tak zareagowała redaktorka Joanna Kociszewska z http://info.wiara.pl/doc/1272827.Nam-wolno-bluznic (http://info.wiara.pl/doc/1272827.Nam-wolno-bluznic)
Osobiście uważam to za nieco ryzykowne, ale przesłanie obrazu jest jasne.

Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: emek w Sierpnia 24, 2012, 14:41:00 pm
Nie pierwszy "przy-ciężki" rysunek z Frondy...
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: jwk w Sierpnia 24, 2012, 14:47:05 pm
"przy-ciężki"
Tak, to właściwe określenie.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Andriusza w Sierpnia 25, 2012, 19:29:29 pm
Temat poruszony w tym numerze Frondy jest jak najbardziej słuszny, ale ta okładka... Bardziej zawalić sprawy już chyba się nie da.
Czemu nie mogli wstawić innej karykatury Darwina ?

(https://www.sciencephoto.com/image/457384/530wm/C0129171-Charles_Darwin_Caricature,_1874-SPL.jpg)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Fons Blaudi w Sierpnia 27, 2012, 11:57:32 am
O, a juz myslalem, ze Franda intelektualnie zdycha i nic fajnego nie zdola wyprodukowac. Fajna okladka.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: patryksługa w Sierpnia 28, 2012, 10:58:58 am
Godzinki ku czci Matki Bożej, zostały ułożone na podobieństwo Brewiarza Kapłańskiego.
Mają swoje godziny, dlaczego więc są śpiewane tylko rano w całość a nie w odpowiadających godzinach brewiarzowych?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: ms w Sierpnia 28, 2012, 11:29:17 am
O godzinkach były ciekawe konferencje na ostatniej pielgrzymce BCC (mają się pojawić na stronie pielgrzymki).
Godzinki można śpiewać w odpowiednich godzinach przez cały dzień (ksiądz zachęcał do tego :) ). Podobnie jak Brewiarz Kapłański, można też odśpiewać wszystkie części rano.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Major w Sierpnia 28, 2012, 15:50:07 pm
Moja ulubiona poranna modlitwa w sobotę w seminarium OMI.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Andrzej75 w Sierpnia 29, 2012, 13:50:13 pm
dlaczego są kościoły pod wezwaniem Ducha Św. i Pana Jezusa, a nie ma świątyń pw. Boga Ojca ? ? ?

Są kościoły i kaplice pw. Boga Ojca (np. w Jodłowie, Skoczowie), ale jest to sprzeczne z Pontyfikałem Rzymskim.

Obecne Obrzędy poświęcenia kościoła i ołtarza mówią tak (Obrzędy poświęcenia kościoła, nr 4):

"Każdy kościół, który ma być poświęcony, powinien posiadać tytuł. Tytułem kościoła może być: Przenajświętsza Trójca, Pan nasz Jezus Chrystus pod wezwaniem tajemnicy z Jego życia lub imienia już wprowadzonego do liturgii, Duch Święty, Najświętsza Maryja Panna pod jakimś wezwaniem w liturgii już przyjętym, święci Aniołowie, Święty wpisany w Martyrologium Rzymskim lub umieszczony w prawnie zatwierdzonym Dodatku. Nie może natomiast być nim Błogosławiony bez specjalnego indultu Stolicy Apostolskiej. Tytuł kościoła powinien być tylko jeden, z wyjątkiem tych Świętych, którzy razem są umieszczeni w kalendarzu."

Podobnie było w Pontyfikale z 1961 r., gdzie jeszcze dodano:

"Ordinarius loci nullo modo admittat titulos inusitatos, novitatem sapientes, et, generaliter, ab Ecclesiæ probata traditione alienos; in dubio vero recurrat ad S. Rituum Congregationem.".

Nieprawdą jest zatem stwierdzenie zawarte na tej stronie:
http://www.archpoznan.org.pl/serwis/artykuly/2001/1/tytulkosciola.html (http://www.archpoznan.org.pl/serwis/artykuly/2001/1/tytulkosciola.html)
że tytułem kościoła może być każda z Osób Trójcy Świętej.

Wydaje mi się, że nienadawanie kościołom wezwania Boga Ojca bierze się z faktu, że każda modlitwa kieruje się do Boga Ojca; a tytuł kościoła określa jakiegoś szczególnego orędownika, patrona.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: patryksługa w Sierpnia 30, 2012, 11:57:48 am
O godzinkach były ciekawe konferencje na ostatniej pielgrzymce BCC (mają się pojawić na stronie pielgrzymki).

a wiadomo kiedy?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: ms w Sierpnia 30, 2012, 13:21:57 pm
Nie wiem. Ksiądz mówił że musi je jeszcze trochę poprawić (nie były nagrywane, więc będą w formie tekstowej)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: rysio w Września 09, 2012, 22:37:27 pm
Usłyszałem taką historię:

Katechetka zachęciła młodzież w liceum do uczęszczania na religię takimi oto słowy:
"listę osób, które nie uczęszczają na lekcje religii prześlę do proboszczów. W konsekwencji nie będą miały prawa zostać rodzicami chrzestnymi"

Pomijając bolszewicką argumentację katechetki, jakie są warunki konieczne by zostać rodzicem chrzestnym?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Kalistrat w Września 09, 2012, 23:32:47 pm
Dlaczego bolszewicką? Czyż nie wynika to z troski o to, by dzieci miały odpowiednich rodziców chrzestnych? Co do Pańskiego Pytania, Panie Rysiu, to wg kan. 874 KPK:
§ 1.
Do przyjęcia zadania chrzestnego może być dopuszczony ten, kto:
3° jest katolikiem, bierzmowanym i przyjął już sakrament Najświętszej Eucharystii oraz prowadzi życie zgodne z wiarą i odpowiadające funkcji, jaką ma pełnić;

Sam Pan widzi, że pod to można wiele rzeczy podciągnąć. Inna sprawa, że taka osoba może wystąpić jako świadek chrztu, a o tym, że nie jest chrzestnym będzie wiedziała tylko garstka osób.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: ms w Września 10, 2012, 09:41:56 am
Jak poszedłem parę tygodni temu do kancelarii po zaświadczenie, ksiądz popatrzył na mnie: -Widzę że do kościoła pan chodzi... Imię, nazwisko...
Nawet nie sprawdził czy chrzest przyjąłem, o bierzmowaniu nie wspominając.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: rysio w Września 10, 2012, 10:30:55 am
Dlaczego bolszewicką?
Otóż zaświadczenie wydaje proboszcz. To on zna wiernych, odwiedza ich podczas wizyty duszpasterskiej itp.

Korzystanie przez nauczyciela z bazy adresowej publicznej szkoły, przyporządkowywanie nazwisk do parafii i rozsyłanie donosów jest metodą działania z epoki stalinowskiej. O łamaniu prawa nie wspominając. Donosy wysyłane są na wszystkich nieuczęszczających, zatem także na luteran, niewierzących, wierzących zniesmaczonych poziomem nauczania oraz np. tych którzy korzystają z posługi fsspx.

Rolą nauczyciela religii nie jest dbanie o rodziców chrzestnych ale nauczanie katechizmu - realizacja zatwierdzonego w MEN programu, za co katecheta pobiera pensję. Idąc tym tropem dojdziemy do sytuacji, gdy katechetka będzie siedziała w krzakach w parku i podglądała, kto kogo za rękę po lekcjach trzyma. Zresztą dlaczego szpiegować tylko młodzież. Można i dorosłych.

I tak hoduje się nowych wyborców Palikota.

Na nudne lekcje religii w liceum chodzę bo rodzice powiedzieli, że będę miał przerąbane u proboszcza. Ślub, pogrzeb babci, no i chrzestnym dzieci cioci Jadzi nie zostanę.
Potem młodzieniec wchodzi za kotarę i głosuje na Palikota.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: rysio w Września 10, 2012, 11:17:18 am
http://www.mmtrojmiasto.pl/257158/2009/3/4/katecheci-donosza-kto-nie-chodzi-na-religie?category=news
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: lapsi w Września 10, 2012, 11:34:51 am
W sprawie informowania proboszczów o uczniach, którzy się wypisują z katechezy, prawo jest jasne. Wypowiedział się na ten temat GIODO:

 15) Czy zatrudniony przez dyrektora szkoły katecheta ma prawo udostępniać proboszczowi informacje o uczęszczaniu ucznia na lekcje religii oraz o wynikach nauki?

Przepisy Kodeksu Prawa Kanonicznego nakładają na proboszcza obowiązek nadzoru w zakresie katechezy [kan. 773-780 KPK oraz art. 12 Konkordatu między Stolicą Apostolską i Rzecząpospolitą Polską z 1993 roku (Dz. U. 1998 Nr 51, poz. 318)] osób przynależących do Kościoła. Z kolei katecheta prowadzący zajęcia z religii jest desygnowany, po uprzednim sprawdzeniu jego kwalifikacji, przez właściwego biskupa diecezjalnego. A zatem, w zakresie osób przynależących do Kościoła Kościół ma prawo sprawować pieczę nad nauczaniem religii oraz między innymi wizytować lekcje religii (rozporządzenie Ministra Edukacji Narodowej z dnia 14 kwietnia 1992 r. w sprawie warunków i sposobu organizowania nauki religii w publicznych przedszkolach i szkołach). W przypadku osób, które taką przynależnością się nie wykazują, udostępnianie ich danych osobowych przez katechetę powinno się odbywać wyłącznie za ich zgodą lub zgodą ich opiekunów prawnych.

Źródło: http://www.katecheza.lublin.pl/katecheza/dokumenty/dok_id/850/gru_id/101
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Aleksander w Września 10, 2012, 11:36:56 am
Tym bardziej, że dla odmiany spotkałam się z prostym wyjaśnieniem znaczenia żegnania się święconą wodą: przy wchodzeniu do kościoła symbolizuje oczyszczenie, a przy wyjściu jest egzorcyzmem.

Przecież wychodzenie z kościoła jest podobne do wychodzenia z domu, a jeśli ktoś ma w domu wodę święconą w kropielniczce, to też się żegna przed wyjściem.

Pierwsze słyszę o montowaniu kropielnicy w domu. Jednak wydaje mi się to bardzo mądrym i godnym pochwały pomysłem. Ktoś z Was ma w mieszkaniu kropielniczkę ?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: rysio w Września 10, 2012, 12:17:38 pm
Nie zamierzam Pana do niczego przekonywać. Opinie prawników są podzielone. Szkoła ma inną opinię prawną. Prawo do informowania dot. tylko katolików. Jeżeli w klasie jest ktoś innego wyznania lub "lefebrysta" to nie ma on obowiazku ujawniać przed katechetą swojego wyznania lub braku takowego. Jeżeli nie ujawni to donosik poleci. A to jest łamaniem prawa.
Poza tym przekazuję szkole moje dane tylko w ściśle określonym celu. Przekroczenie tego celu jest złamaniem prawa.
W tej sprawie miał się wypowiedzieć RPO. Ale nie znajduję tej informacji.

Cytuj
- Rada rodziców zobligowała nas do wyjaśnienia, czy taka sytuacja zgodna jest z prawem, bo na pierwszy rzut oka wydaje się, że takie informacje nie powinny wypływać ze szkoły - tłumaczy dyrektor Zbierski. - Najpierw zapytaliśmy przedstawicieli kurii, a potem poprosiliśmy prawników o ekspertyzę. Są ze sobą sprzeczne. Na dodatek prawnicy powiedzieli nam, że szkoła ma obowiązek złożyć zawiadomienie o przestępstwie.

Strona kościelna w piśmie przesłanym do szkoły twierdzi, że potrzeba zbierania danych uczniów, którzy nie chodzą na lekcje religii, wynika z wewnętrznej instrukcji wydziału katechetycznego kurii gdańskiej z 2004 r. Księża powołują się ponadto na przepisy konkordatu oraz na wykładnię prawa, która pozwala na przetwarzanie danych osobowych, jeśli jest to niezbędne do wykonywania statutowych działań Kościoła.

Natomiast ekspertyza prawna zamówiona przez dyrektora szkoły mówi, że szkoła powinna powiadomić generalnego inspektora ochrony danych osobowych i prokuraturę o możliwości popełnienia przestępstwa przez katechetę oraz kurię gdańską. Zdaniem prawników katecheta nie powinien udostępniać danych osobowych uczniów a kuria, wydając niezgodne z prawem instrukcje, mogła nawoływać do popełniania przestępstw przez funkcjonariusza publicznego, którym jest nauczyciel - katecheta zatrudniony w szkole.



Poniżej linkuję do wzoru donosu.
http://bi.gazeta.pl/im/8/6402/m6402388.jpg

Śmiałem sie gdy pewna pani z Piaseczna pokazała mi podobna karteczkę z "duszpasterstwa tradycji warszawskiej..." do wypełnienia. Było tam miejsce na datę urodzenia e-mail, adres, brakowało nr. buta. Pani ta bała się o los tych informacji.
Teraz widzę, że można się obawiać. Zwłaszcza , że obróbka danych osobowych na Karolkowej, jak poinformował nas Naczelny Kolega RP, nie podlega ... niczemu ani nikomu .

"Instrukcję o kapowaniu" wydał abp. Gocłowski, ten, który Tuskowi podczas kampanii wyborczej, przed kamerami ślubu udzielał. Nie sądzę by administracja państwowa zaryzykowała konflikt z Tuskiem. Gazwybór, też szybciutko sprawę uciął. Jeżeli można spisywać jak leci adresy z dziennika... zgodnie z konkordatem, można też robić zdjęcia ludzi i numerów rejestracyjnych w niedzielę na Garncarskiej. Bo na mocy konkordatu, biskup ma prawo wiedzieć kto jest "schizmatykiem".




Taki bokotemat dla Rybniczan.

Czesław Sobierajski, lider PiS w sejmiku województwa śląskiego, nie zgadza się na desakralizację kaplicy w Rybniku, choć katowicka kuria nie ma nic przeciwko temu - informuje "Gazeta Wyborcza".
Spór toczy się o zabytkową kaplicę przy byłym rybnickim szpitalu Juliusz. Po przekazaniu jej starostwu, ma w niej powstać Muzeum Juliusza Rogera, założyciela szpitala, oraz Izba Pamięci Jana Pawła II.

Na desakralizację kaplicy zgodził się już abp Damian Zimoń. Planami oburzony jest Czesław Sobierajski - radny z PiS. "Nawet za czasów komunistycznych nie odnotowaliśmy w Polsce takiego przypadku" - mówi.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: lapsi w Września 10, 2012, 14:39:44 pm
Nie zamierzam Pana do niczego przekonywać. Opinie prawników są podzielone. Szkoła ma inną opinię prawną. Prawo do informowania dot. tylko katolików. Jeżeli w klasie jest ktoś innego wyznania lub "lefebrysta" to nie ma on obowiazku ujawniać przed katechetą swojego wyznania lub braku takowego. Jeżeli nie ujawni to donosik poleci. A to jest łamaniem prawa.
Poza tym przekazuję szkole moje dane tylko w ściśle określonym celu. Przekroczenie tego celu jest złamaniem prawa.
W tej sprawie miał się wypowiedzieć RPO. Ale nie znajduję tej informacji.

Wyraźnie napisałem, że informacja przekazywana proboszczom może dotyczyć tych, którzy się WYPISUJĄ z katechezy, a nie tych, którzy nigdy na nią nie chodzili. Proboszcz może jednak zwrócić się do katechety z prośbą o informację na temat każdego ucznia, który według dokumentów kościelnych należy do Kościoła Katolickiego. Prawo takie traci jeżeli zainteresowany oficjalnie i zgodnie z procedurą "wypisze się" ze związku religijnego, a nie bo sobie "w sercu" stwierdzi, że od dzisiaj jest buddystą, wypisuje się z katechezy i wielkie oburzenie, że katecheta poinformuje o tym fakcie jego parafię. Bzdura. Kościół ma takie prawo i wykładania GIODO jest tutaj jednoznaczna. Nie chcesz podlegać prawu kościelnemu to oficjalnie dokonaj apostazji.

Na marginesie: bardzo gratuluję Panu poglądu, według którego "lefebryści" (cokolwiek to znaczy) nie są katolikami.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: rysio w Września 10, 2012, 15:36:55 pm
Cytuj
Proboszcz może jednak zwrócić się do katechety z prośbą o informację na temat każdego ucznia, który według dokumentów kościelnych należy do Kościoła Katolickiego
Proszę nie przeinaczać faktów.

To nie proboszcz prosi o informacje o swoich parafianach, tylko katecheta wg. pozyskanego z dziennika adresu wysyła cynk do parafii, że delikwent np. w I kl. LO nie zapisał się na religię.

Religię której każda lekcja może być tematem do KNO - ale to insza inszość...

ps
czytając tę Pana obronę "Instrukcji o kapowaniu", pomijając dobre intencje jakie Panem kierują, można doskonale zrozumieć pewne zjawiska z historii.
Np. Kult Piłsudskiego stworzył podatny grunt pod kult Stalina w l. 50-tych. Ustawa o ochronie im.Piłsudskiego, może już niedługo zaowocować akceptacją społeczną dla ustawowej ochrony "dobrego imienia Bolka".
itd.
Dbałość o Kościół owocuje akceptacją a nawet obroną kompromitującej Instrukcji o kapowaniu. Ile ona szkody Kościołowi przyniesie... nieważne, ważne że występujemy w obronie jakiegoś tępego buca kościelnego, który wymyślił taka Instrukcję bo kiedyś sam kapował do UB na kolegów w kapłaństwie.

A można przecież wysłać oceny z religii proboszczowi. I wiadomo kto chodził. Ale nie. Trzeba postraszyć pozostałych...

W PRL to się nazywało:

"Delikatne Środki Persfazji Organów MO"
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: lapsi w Września 10, 2012, 16:23:42 pm
Instrukcji o kapowaniu.

Nie widzę możliwości prowadzenia z Panem rozmowy. Błogosławię + i szczęść Boże!
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Kalistrat w Września 10, 2012, 17:29:01 pm
Cytat: rysio
Prawo do informowania dot. tylko katolików. Jeżeli w klasie jest ktoś innego wyznania lub "lefebrysta" to nie ma on obowiazku ujawniać przed katechetą swojego wyznania lub braku takowego.
Jeśli chodzi o uczniów innego wyznania i w ogóle nieochrzczonych, to trafił Pan jak kulą w płot, gdyż oni i tak nie mogą zostać chrzestnymi, wiec informowanie proboszcza o tym, że nie chodzą na religię jest czystym bezsensem. Mamy też różnorakich podwórkowych ateistów, agnostyków i antyklerykałów, a także lefebvrystów, sedeków itd. Oni jednak skoro nie odłączyli się formalnym aktem od Kościoła, to są traktowani jak standardowi katolicy, których, jak sam Pan napisał, dotyczy "prawo do informowania".

Proszę zauważyć, że tu nie chodzi wcale o wyznanie, ale o to, czy uczeń uczęszcza na katechezę, czy też nie. O tym właśnie katechetka informuje proboszcza.

Owo informowanie nie ma nic wspólnego z bolszewikami, MO, czy UB. Dziwi mnie jednak to, jak blisko Panu Panie Rysiu do poglądów palikotystów różnej maści chcących oddzielić Kościół od państwa usiłując zniszczyć przy okazji jedno i drugie. Wiara to prywatna sprawa, Kościół nie ma nic do gadania w kwestii wiary danego człowieka, usunąć katechezę ze szkół - takie slogany to norma w obecnych czasach, a Pan dokłada do tego swoje: proboszcz nie ma prawa dowiedzieć się, kto nie uczęszcza na katechezę.

Radzę Panu przestać czytać GóWno, gdyż ewidentnie szkodzi Panu. Czy słowa o "tępych bucach kościelnych" tam Pan przeczytał? Pytam bo nie czytam GóWna, więc nie wiem.


poprawiłem cytowanie jp7
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: rysio w Września 10, 2012, 18:04:13 pm
Cytuj
Proszę zauważyć, że tu nie chodzi wcale o wyznanie, ale o to, czy uczeń uczęszcza na katechezę, czy też nie. O tym właśnie katechetka informuje proboszcza.

Proszę czytać ze zrozumieniem.
Przychodzi uczeń do I kl. LO. Do W-wy dojeżdża z ...Ursusa (tak często bywa).
Rodzic na 1. wywiadówce nie zapisuje syna na religię. Nikomu nie mówi dlaczego, bo to jego prywatna sprawa. I spokojnie wraca do domu.
Katechetka porównuje kto chodzi a kto nie chodzi i :
Wysyła listę niechodzących do proboszcza miejsca. Nie pyta, "dlaczego chłopcze nie chodzisz?", bo nie ma do tego prawa oraz dlatego, że tego ucznia nawet nie spotyka - religia jest rano a chłopak przychodzi na 9-tą.

A rodzice mogą być: niewierzący/ luteranie/ żydzi/ Starokatolicy itp. Więc nie pieprzmy bez sensu, że chodzi o katolików.

A tak z innej beczki.
Nie można być za posoborowiem i jednocześnie przeciw.
Na kazaniu w niedzielę pewien Ojciec przeczytał "produkcję" abp. Michalika, a po przeczytaniu zdystansował się od "takich pomysłów" i wyśmiał takie praktyki. Albo czytam bo uważam, że czytanie jest słuszne, albo czytam i ... milczę, ale czytam i drwię?... to żenujące.

Podobnie jest w Pana przypadku. Chodzi Pan na KRR, którego szczerze nielubi Pana biskup, biskup popiera Asyż i inne takie. Mówi Pan o związaniu państwa z Kościołem... ale Pana biskup - jak i cały KEP, przypominam, ma zdanie zgodne z Duchem wiadomym i "twardo stoi na gruncie rozdziału". O tym, że religia może i zniknie ze szkół wspominał sam Kard. K.Nycz. Podobnie o tolerancji dla paramałżeństw.

Pana poglądów biskupi (Pana biskupi) nie podzielają. Czasami bliżej im do Palikota.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Tulin w Września 12, 2012, 19:45:37 pm
Czy kobieta (zakonnica) może głosić kazanie na NOM? Nieczęsto jestem na mszy w swojej parafii terytorialnej. W ciągu ostatnich paru miesięcy byłem dwukrotnie i te dwa razy wysłuchałem kazanie wygłoszone przez zakonnicę. Tej niedzieli była to siostra ze Zgromadzenia Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia z Krakowa – Łagiewnik, głosiła "orędzie Miłosierdzia Bożego". Poprzednio była to zachęta do wstąpienia do tegoż Zgromadzenia. Zachęta i orędzie były na głównej mszy po Ewangelii czyli w czasie kazania. Można tak?

A drugie błahe pytanie to czy normalne że w prezbiterium są trzy pulpity? Po co? Wygląda to komicznie. Jedna przy krzesełku celebransa, druga i trzecia po obu stronach ołtarza. Po reformie tak jest wszędzie czy tylko w mojej parafii takie rzeczy?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Andrzej75 w Września 12, 2012, 19:58:00 pm
Czy kobieta (zakonnica) może głosić kazanie na NOM?

OWMR:
Cytuj
66. Homilię winien z zasady głosić kapłan celebrujący. Może on ją zlecić kapłanowi koncelebrującemu lub niekiedy, zależnie od okoliczności, także diakonowi, nigdy zaś osobie świeckiej. W szczególnych przypadkach i ze słusznej przyczyny homilię może wygłosić także biskup lub prezbiter, który uczestniczy w celebracji, choć nie może koncelebrować.

Tak więc nie tylko zakonnica, ale również zakonnik niebędący przynajmniej diakonem nie może głosić kazania.

A drugie błahe pytanie to czy normalne że w prezbiterium są trzy pulpity? Po co?

A po co ten trzeci pulpit? Dwa nie wystarczą? (A może chodzi o zachowanie symetrii  :) )
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Tulin w Września 12, 2012, 20:08:49 pm
Cytuj
Tak więc nie tylko zakonnica, ale również zakonnik niebędący przynajmniej diakonem nie może głosić kazania.
Rozumiem, dziękuję. Wydawało mi się to nienaturalne.

Cytuj
A po co ten trzeci pulpit? Dwa nie wystarczą? (A może chodzi o zachowanie symetrii  :) )
jeden to tzw. miejsce przewodniczenia drugi do Ewangelii i kazania a trzeci do czytań 1 i 2 i psalmu (z tego co zauważyłem dla lektorów). Tak czy inaczej mikrofon zawsze jest pod ręką i niezależnie w jakiej części prezbiterium jesteśmy zawsze możemy podzielić się myślą z szerszą publicznością ;)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Andrzej75 w Września 12, 2012, 20:17:23 pm
drugi do Ewangelii i kazania a trzeci do czytań 1 i 2 i psalmu (z tego co zauważyłem dla lektorów).

Wszystkie czytania i psalm responsoryjny powinny być raczej wykonywane z tego samego miejsca, podkreślałoby to jedność liturgii słowa.
OWMR:
Cytuj
309. Z ambony wykonuje się jedynie czytania, psalm responsoryjny oraz orędzie wielkanocne; można też stąd wygłaszać homilię i intencje modlitwy powszechnej. Godność ambony wymaga, aby wstępował na nią tylko sługa słowa.

Chyba że trzeci pulpit jest dla komentatora, bo:
Cytuj
105. Funkcję liturgiczną pełnią także:
b) Komentator, który za pomocą objaśnień i pewnych pouczeń wprowadza wiernych w liturgię i przygotowuje ich do lepszego jej zrozumienia. Uwagi podawane przez komentatora powinny być starannie przygotowane, zwięzłe i jasne. Podczas pełnienia swej funkcji komentator stoi w odpowiednim do tego miejscu, mając przed sobą wiernych, ale nie na ambonie.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Tulin w Września 12, 2012, 20:19:00 pm
Tym bardziej, że dla odmiany spotkałam się z prostym wyjaśnieniem znaczenia żegnania się święconą wodą: przy wchodzeniu do kościoła symbolizuje oczyszczenie, a przy wyjściu jest egzorcyzmem.

Przecież wychodzenie z kościoła jest podobne do wychodzenia z domu, a jeśli ktoś ma w domu wodę święconą w kropielniczce, to też się żegna przed wyjściem.

Pierwsze słyszę o montowaniu kropielnicy w domu. Jednak wydaje mi się to bardzo mądrym i godnym pochwały pomysłem. Ktoś z Was ma w mieszkaniu kropielniczkę ?

Myślę, że kropielniczka była kiedyś normą w mieszkaniach i domach. W domu u mojego dziadka zawsze jest przy drzwiach woda święcona w kropielniczce. Teraz też jest dość rozległa gałąź rynku dewocjonaliów ;) np.:
http://www.misericordia.pl/oferta,kropielnice,74.html

Bardzo piękny zwyczaj, a stare domowe kropielniczki nawet jeżeli są często kiczowate w formie to ma ją swój urok... :)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Tulin w Września 12, 2012, 20:26:53 pm
@Andrzej75
lektor siedzi po lewej stronie tabernakulum a celebrans po prawej. Podchodzą do pulpitu do którego mają najbliżej, chyba taki był tego sens. Nie jestem zbyt często na NOM więc nie jestem w stanie powiedzieć z całą pewnością jak to jest.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Andrzej75 w Września 12, 2012, 20:36:33 pm
lektor siedzi po lewej stronie tabernakulum a celebrans po prawej. Podchodzą do pulpitu do którego mają najbliżej, chyba taki był tego sens.

Wynika stąd, że na jednym pulpicie musi być lekcjonarz, a na drugim ewangeliarz. (Może to jakieś odległe nawiązanie do strony Lekcji i Ewangelii?).
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Tulin w Września 12, 2012, 20:45:02 pm
lektor siedzi po lewej stronie tabernakulum a celebrans po prawej. Podchodzą do pulpitu do którego mają najbliżej, chyba taki był tego sens.

Wynika stąd, że na jednym pulpicie musi być lekcjonarz, a na drugim ewangeliarz. (Może to jakieś odległe nawiązanie do strony Lekcji i Ewangelii?).

Po co się zastanawiać nad takimi rzeczami jak jest KRR  :P
szkoda tylko, że trza dojeżdżać 40 km  :-\ a nie można na piechotkę do swojego kościoła rankiem, może kiedyś... eh rozmarzyłem się.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: ms w Września 12, 2012, 21:16:46 pm
Mi się zdarzało na mszę 100 km jeździć, więc nie ma pan tak najgorzej :)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Tulin w Września 12, 2012, 21:52:31 pm
ja to w porównaniu do innych mam wspaniałe warunki, niektórzy w ogóle nie mają.
40 km to stosunkowo niedużo, dzięki Bogu to tylko 40 km :)

a propos:
(http://i1.cpcache.com/product/43802455/500_miles_t.jpg?color=BlackWhite&height=240&width=240)

Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: szkielet w Września 12, 2012, 22:03:54 pm
Ja od 5-ciu lat jeżdżę 8o km w jedną stronę. W każdą niedzielę i święta niekoniecznie będące dniami wolnymi od pracy. Przezwyczaiłem się.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Jarod w Września 15, 2012, 09:59:15 am
Czy istnieje jakaś anglojęzyczna księgarnia internetowa prowadzona przez FSSPX?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Major w Września 15, 2012, 11:06:32 am
A ja Mszę św. idę około 15 min. ale za to tylko raz w miesiącu.
Ale bywały Msze polowe w mieszkaniach w latach 90-tych: ks. Stehlin czy ks. Wesołek. Ale to były wyjątki. Wiele osób wtedy nie przyszło bo kapłan z FSSPX.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Warmiaczka w Września 15, 2012, 22:26:44 pm
Czy istnieje jakaś anglojęzyczna księgarnia internetowa prowadzona przez FSSPX?
Coś takiego? http://www.angeluspress.org/
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: patryksługa w Września 26, 2012, 16:58:54 pm
Nie wiem. Ksiądz mówił że musi je jeszcze trochę poprawić (nie były nagrywane, więc będą w formie tekstowej)

Czy już się poiawiły teksty?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Michal260189_T w Października 09, 2012, 13:46:14 pm
Czy osoba będąca chora na nietolerancję glutenu a uczęszczająca na KRR może przyjmować Krew Chrystusa czy się ogranicza do Komunii Świętej Duchowej?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Jarod w Października 09, 2012, 19:00:37 pm
Czy osoba będąca chora na nietolerancję glutenu a uczęszczająca na KRR może przyjmować Krew Chrystusa czy się ogranicza do Komunii Świętej Duchowej?
Przerabiałem temat ostatnio. Znane są przypadki spożywania pod postacią wina przy pomocy srebrnej łyżeczki, którą się później puryfikuje. Inna opcja: http://www.ksiegarnianamiodowej.pl/komunikanty-niskoglutenowe-50-szt-,3,35.36,5047.html
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Duke w Października 27, 2012, 18:34:22 pm
Może to nie jest błahe i trywialne pytanie, ale powinienem je zadać. Co mówi Kościół wobec aborcji martwego płodu? Czy jeśli brat usuwa płód, który jest już martwy popełnia aborcję i czy kapłan pochowa taki płód? Czy jeśli istnieje 100% zagrożenie zespołem Downa, Touretta lub innym mocno poważnym schorzeniem, czy usunięcie takiego płodu jest aborcją i czy wtedy ściąga na siebie ekskomunikę. :)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Kubaturus w Października 27, 2012, 20:35:01 pm
1) nie- to ciężko nazywać aborcją w potocznym rozumieniu, czasem jest to zabiek czyszczenia
2) tak
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Jarod w Października 27, 2012, 21:19:44 pm
Może to nie jest błahe i trywialne pytanie, ale powinienem je zadać. Co mówi Kościół wobec aborcji martwego płodu? Czy jeśli brat usuwa płód, który jest już martwy popełnia aborcję i czy kapłan pochowa taki płód? Czy jeśli istnieje 100% zagrożenie zespołem Downa, Touretta lub innym mocno poważnym schorzeniem, czy usunięcie takiego płodu jest aborcją i czy wtedy ściąga na siebie ekskomunikę. :)
Nie ma czegoś takiego jak "aborcja martwego płodu". Aborcja to celowe przerwanie życia. Jeśli dziecko już nie żyje to trzeba wywołać poronienie lub poród, bo inaczej może dojść do zakażenia organizmu matki. Kapłani nie powinni robić problemu z pochówkiem. Więcej info Pan znajdzie na www.poronienie.pl .
Nie wiem skąd ten uśmiech na końcu Pana wypowiedzi. Aborcja jest zabiciem dziecka. Czy dziecko można zabić tylko dlatego, że jest chore? Niech Pan poczyta wiadomości to dowie się Pan, że o to teraz toczy się walka w sejmie.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Michal260189_T w Października 28, 2012, 17:50:19 pm
Czy dawniej księża diecezjalni mogli zapuszczać brodę? Coś mi się obiło o uszy że w średniowieczu księża diecezjalni musieli być ogoleni.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Duke w Października 28, 2012, 20:19:25 pm
Nie wiem skąd ten uśmiech na końcu Pana wypowiedzi. Aborcja jest zabiciem dziecka. Czy dziecko można zabić tylko dlatego, że jest chore? Niech Pan poczyta wiadomości to dowie się Pan, że o to teraz toczy się walka w sejmie.

Wiem o tym doskonale. Ostatnio prowadziłem o tym z bratem dość zażartą dyskusję, ale nie doszliśmy do kompromisu.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Fons Blaudi w Października 29, 2012, 00:34:20 am
(http://www.laportelatine.org/activites/chartres/lourdes2012/report2012/report04_09.jpg)

Dzis podczas pielgrzymki do Lourdes wsrod kapucynow z Morgon byl ksiadz z Czech, ktory do nich dolaczyl pare tygodni temu? Na zdjeciu widac inny kolor habitu, wiec to pewnie ten. Ktos wie kto to taki?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Tulin w Listopada 10, 2012, 20:54:45 pm
Czy w kaplicach FSSPX w Polsce podczas Mszy Św. funkcjonuje oddzielenie kobiet od mężczyzn, jeżeli tak to z czego to wynika? Zauważyłem to na niektórych zdjęciach. Jeszcze nigdy nie byłem na KRR w kaplicy Bractwa, wybieram się z żoną i nie chciałbym popełnić gafy.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: porys w Listopada 10, 2012, 21:41:27 pm
Czy dawniej księża diecezjalni mogli zapuszczać brodę? Coś mi się obiło o uszy że w średniowieczu księża diecezjalni musieli być ogoleni.
Nie wiem jak to było uregulowane prawnie - ale na zapuszczenie brody chyba (formalnie) do tej pory muszą uzyskiwać pozwolenie (choć może się mylę). Wynikało to z tego, że jakieś kropelki Krwi Pańskiej mogły zostać na brodzie kapłana podczas Jej przyjmowania.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: ms w Listopada 11, 2012, 06:57:47 am
Czy w kaplicach FSSPX w Polsce podczas Mszy Św. funkcjonuje oddzielenie kobiet od mężczyzn, jeżeli tak to z czego to wynika? Zauważyłem to na niektórych zdjęciach. Jeszcze nigdy nie byłem na KRR w kaplicy Bractwa, wybieram się z żoną i nie chciałbym popełnić gafy.
Nie funkcjonuje, chociaż większość osób tego przestrzega. Dawno, dawno temu był taki nakaz. Zresztą jak pojechałby Pan na jakąś zapadłą wieś, to prawdopodobnie też by Pan ten podział zaobserwował.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Tulin w Listopada 11, 2012, 10:21:56 am
Czy w kaplicach FSSPX w Polsce podczas Mszy Św. funkcjonuje oddzielenie kobiet od mężczyzn, jeżeli tak to z czego to wynika? Zauważyłem to na niektórych zdjęciach. Jeszcze nigdy nie byłem na KRR w kaplicy Bractwa, wybieram się z żoną i nie chciałbym popełnić gafy.
Nie funkcjonuje, chociaż większość osób tego przestrzega. Dawno, dawno temu był taki nakaz. Zresztą jak pojechałby Pan na jakąś zapadłą wieś, to prawdopodobnie też by Pan ten podział zaobserwował.
Rozumiem, dziękuję za odpowiedź.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Kamil w Listopada 11, 2012, 11:46:41 am
Czy w kaplicach FSSPX w Polsce podczas Mszy Św. funkcjonuje oddzielenie kobiet od mężczyzn, jeżeli tak to z czego to wynika? Zauważyłem to na niektórych zdjęciach. Jeszcze nigdy nie byłem na KRR w kaplicy Bractwa, wybieram się z żoną i nie chciałbym popełnić gafy.
Niestety, nie funkcjonuje to. Jednakże czasem wierni sami przestrzegają takiego oddzielenia. Zresztą jest to dość stary obyczaj, którego ślady można zaobserwować np. na pierwszych komuniach, gdzie chłopcy i dziewczynki zajmują osobne miejsca, po dwóch stronach kościoła. Czy podobnie na bierzmowaniach. Przynajmniej u mnie tak było.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Bartek w Listopada 11, 2012, 11:57:59 am
Taki podział zalecał jeszcze stary KPK:

Can. 1262. § 1. Optandum ut, congruenter antiquae disciplinae, mulieres in ecclesia separatae sint a viris.

Kanon 1262 par. 1 Pożądane jest, aby, stosownie do starożytnej dyscypliny, niewiasty w kościele były oddzielone od mężczyzn.

§ 2. Viri in ecclesia vel extra ecclesiam, dum sacris ritibus assistunt, nudo capite sint, nisi aliud ferant probati populorum mores aut peculiaria rerum adiuncta; mulieres autem, capite cooperto et modeste vestitae, maxime cum ad mensam Dominicam accedunt.

par. 2. Mężczyźni tak w kościele, jak i poza nim, gdy asystują świętym czynnościom, mają mieć odkryte głowy, jeśli czegoś innego nie dyktują sprawdzone miejscowe zwyczaje albo specjalne okoliczności; niewiasty jednakowoż mają mieć nakryte głowy i skromny strój, zwłaszcza gdy przystępują do stołu Pańskiego.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Simeonus vel Claviger w Listopada 11, 2012, 14:40:10 pm
Czy w kaplicach FSSPX w Polsce podczas Mszy Św. funkcjonuje oddzielenie kobiet od mężczyzn, jeżeli tak to z czego to wynika? Zauważyłem to na niektórych zdjęciach. Jeszcze nigdy nie byłem na KRR w kaplicy Bractwa, wybieram się z żoną i nie chciałbym popełnić gafy.
Niestety, nie funkcjonuje to. Jednakże czasem wierni sami przestrzegają takiego oddzielenia. Zresztą jest to dość stary obyczaj, którego ślady można zaobserwować np. na pierwszych komuniach, gdzie chłopcy i dziewczynki zajmują osobne miejsca, po dwóch stronach kościoła. Czy podobnie na bierzmowaniach. Przynajmniej u mnie tak było.
Ale w kościele FSSPX w Warszawie Radości na przykład zauważam, że funkcjonuje.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Kamil w Listopada 11, 2012, 16:22:34 pm
Przypuszczam więc, że to wierni zaczęli wprowadzać ten zwyczaj i jak przychodzą nowe osoby, to siłą rzeczy widzą gdzie zajmują miejsca kobiety i mężczyźni i też tak robią. W kaplicy szczecińskiej i krakowskiej tego nie widziałem. Nie widziałem tego też w gdyńskim przeoracie.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Tulin w Listopada 11, 2012, 18:34:40 pm
Przypuszczam więc, że to wierni zaczęli wprowadzać ten zwyczaj i jak przychodzą nowe osoby, to siłą rzeczy widzą gdzie zajmują miejsca kobiety i mężczyźni i też tak robią. W kaplicy szczecińskiej i krakowskiej tego nie widziałem. Nie widziałem tego też w gdyńskim przeoracie.
Bardzo piękny zwyczaj zwłaszcza, że inicjatywa oddolna  :D
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: porys w Listopada 11, 2012, 18:42:25 pm
Na Mszy post-indultowej w Bytomiu tez ten zwyczaj przyjął się (choć może nie do końca - bowiem wiele osób siada czasem jednak nie zważajac na podział tzw. pci :-) ) po Nabożeństwie Wielkopiątkowym - w czasie którego adroacja krzyża następuje osobno dla mężczyzn i niewiast. I stąd potrzeba aby siedzieli oni po różnych stronach kościoła.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: shelion w Listopada 12, 2012, 12:12:10 pm
Ja mam takie pytanie, czym ten podział jest powodowany? Jak jest uzasadniany?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Andrzej75 w Listopada 12, 2012, 12:15:50 pm
Był taki wątek na Rebelyi:
http://rebelya.pl/forum/watek/52917/ (http://rebelya.pl/forum/watek/52917/)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Fons Blaudi w Listopada 12, 2012, 14:08:36 pm
Ja mam takie pytanie, czym ten podział jest powodowany? Jak jest uzasadniany?

Pratriarchalnym seksizmem maczystowskiego kleru.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Kefasz w Listopada 15, 2012, 21:59:05 pm
A właśnie. X. Mioduszewski pisze, aby mężczyźni siedzieli po stronie lekcji, zaś kobiety po stronie Ewanielji(sic!) Znacie panowie dawne i obecne zwyczaje w tej kwestji?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Bartek w Listopada 22, 2012, 19:52:12 pm
Ja mam takie pytanie, czym ten podział jest powodowany? Jak jest uzasadniany?

Polecam nieodmiennie lekturę książki "Służba Boża w dawnej Polsce" (seria II) o. Pawła Sczanieckiego OSB, szczególnie podrozdziału "Szyk pełen ładu" (od s. 227). Książka bogata w dykteryjki - z wypiekami na twarzy czyta się, jak pewien zakonnik bez obrzydzenia wypił kielich z Krwią Pańską, do którego wpadł był pająk "nader sprośny a wielki", albo dlaczego łatwo można było komu w kościele przydepnąć wąsa.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Kefasz w Listopada 24, 2012, 17:01:53 pm
Rozumiem że prawa autorskie już wyparowały. Można to ściągnąć?
A drugie pytanie - kto ma "Ozdoba domu Bożego" bp Żwanowieckiego? w pdf?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Michal260189_T w Grudnia 04, 2012, 21:26:26 pm
Jak to jest z używaniem pastorału w Bazylice Świętego Piotra? Czy może jedynie papież używać?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: miki w Grudnia 04, 2012, 21:53:02 pm
Czy Matka Boża była osobą nieomylną? W sensie - czy mogła przysłowiowo przesolić zupę? Tak życiowo czy mogła się mylić?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Bartek w Grudnia 14, 2012, 10:29:57 am
Czy tzw. Advent blue został potępiony odrębnym pismem KKBiDS albo wypowiedzią biskupią?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: dxcv w Grudnia 14, 2012, 17:52:47 pm
Jak to jest z używaniem pastorału w Bazylice Świętego Piotra? Czy może jedynie papież używać?

Tak
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Antiqus_ordo w Grudnia 22, 2012, 20:16:40 pm
Myślę, że nawet papież nie może:)... bo go nie używa.  ;)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Warmiaczka w Grudnia 22, 2012, 21:18:45 pm
Czy tzw. Advent blue został potępiony odrębnym pismem KKBiDS albo wypowiedzią biskupią?
Father Z co roku publikuje kolejne wpisy potępiające niebieski zamiast fioletu w Adwencie, może na jego blogu coś się znajdzie?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: jp7 w Grudnia 23, 2012, 14:03:46 pm
Myślę, że nawet papież nie może:)... bo go nie używa.  ;)
Bez przesady - Ferula to też pastorał.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Antiqus_ordo w Grudnia 26, 2012, 10:02:49 am
Dziś, może tak przyjęła ona formę papieskiego pastorału, nigdy wcześniej tak nie funkcjonowała.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Darek w Grudnia 28, 2012, 20:58:58 pm
Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus
II.Czy przed tradycyjną spowiedzią confiteor odmawiamy w konfesjonale? Czy po Łacinie?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: ms w Grudnia 28, 2012, 21:24:46 pm
II.Czy przed tradycyjną spowiedzią confiteor odmawiamy w konfesjonale? Czy po Łacinie?
Confiteor odmawia się przed pójściem do konfesjonału. Obojętnie w jakim języku. Pan ma za grzechy przepraszać Pana Boga, a nie popisywać znajomością łaciny :)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Kamil w Grudnia 29, 2012, 17:10:17 pm
Ad. II. Nie odmawiamy. Ale zdarza się (gdy stosuje się pełny rytuał), że kapłan odmawia nad penitentem misereatur i indulgentiam przed rozgrzeszeniem.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: szkielet w Stycznia 24, 2013, 15:54:05 pm
Msza żałobna, a Niedziela.
Znów w niedziele będzie odprawiana Msza żałobna - za x. prymasa Glempa.
Czy to sie godzi?, czy w posoborowiu ważniejszy jest człowiek, niż Zmartwychwstanie Pana naszego Jezusa Chrystusa.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Andrzej75 w Stycznia 24, 2013, 17:24:55 pm
Msza żałobna, a Niedziela.

Msza pogrzebowa może być odprawiana we wszystkie niedziele poza Adwentem, Wielkim Postem i Okresem Wielkanocnym (OWMR 380).
Przed Soborem, jako Mszę za zmarłych 1. klasy, można ją było celebrować również w niedziele okresu wielkanocnego (oprócz Niedzieli Białej) (KR 406), chociaż akurat w Polsce nie było zwyczaju Mszy pogrzebowych w niedzielę.

Edit: teraz zobaczyłem, że w niedzielę nie będzie Mszy pogrzebowej, ale żałobna, z formularza za zmarłych (a zgodnie z OWMR nie powinna być).
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: xinspe w Stycznia 25, 2013, 02:33:59 am
Czy ktoś z Państwa posiada informacje na temat obecności obserwatorów niechrześcijańskich na Soborze watykańskim II? Chodzi mi głównie o ich liczbę, ale wszelkie informacje będą mi także pomocne :)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Andris krokodyl różańcowy w Lutego 01, 2013, 13:59:17 pm
Rozdział niewiast od mężczyzn OK, ale czasami trzeba jednak siedzieć razem aby dopilnować dzieci.

Bp Galarreta urzęduje w seminarium w La Reja. Bp Fellay urzęduje w Schloss Schwanndeg w Menzingen,
Gdzie mieszka bp Tissier de Mallerais?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Warmiaczka w Lutego 01, 2013, 14:02:16 pm
Gdzie mieszka bp Tissier de Mallerais?
Tu piszą, że w nowym przeoracie w Chicago: http://z10.invisionfree.com/Ignis_Ardens/index.php?showtopic=10263
Ponoć bp de Galarreta miał zostać przeniesiony do Genewy, kto potwierdzi?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Darek w Lutego 03, 2013, 16:05:49 pm
Laudetur Iesus Christus czy objawienia Catalina Rivas są uznane przez Kościół?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Darek w Lutego 04, 2013, 22:01:01 pm
Laudetur Iesus Christus czy objawienia Catalina Rivas są uznane przez Kościół?
to pilne prosze o odpowiedz.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Fons Blaudi w Lutego 05, 2013, 11:02:59 am
Przeciez wyszlo, ze te "objawienia" to plagiat z ksiazek z gotowcami kazanian dla duchownych.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Anna M w Lutego 05, 2013, 15:20:52 pm
Cytuj
Ja także natknęłam się na objawienia owej wizjonerki i mistyczki, a to za sprawą wspomnianego "Miłujcie się". Potem doszła jeszcze strona www.greatcrusade.org. Z początku byłam zachwycona orędziami, a ponieważ w wystarczającym stopniu rozumiem język angielski, przeczytałam dużą ich część. I tu chcę poruszyć pewną sprawe. Otóż wykryłam pewne związki, zależności, które łączą Catalinę z Vasullą Ryden i z Medjugorie (ciekawe trio, czyż nie?). W książce "The great crusade of love" pióra Rivas (można wejść sobie na wymieniona przeze mnie strone i samemu sprawdzić - 9-Jan-96) wspomniana jest Vassula, i catalinowy Jezus mówi, że jest ona Jego posłańcem pokoju.

Zaś w którymś z tomów "Prawdziwe życie w Bogu" Vasulla pojechała/jeździła do Medjugorje i to za aprobatą Jezusa. Niestety nie dysponuję w chwili obecnej dokładnymi namiarami; tych tomow jest bez liku. Sami wiemy dlaczego jest tyle zarzutów pod adresem samej Vasulli i Medjugorja. Te fakty dały mi dużo do myślenia i stawiają człowieka - przynajmniej mnie - wobec dwóch opcji: albo wierzyć we wszystkie 3 objawienia, albo zanegować wszystkie. Gdyż jest to swoisty łańcuch, gdzie eliminacja jednego z ogniw prowadzi do destrukcji całości. Zbliżam się (wielkimi krokami) ku tej drugiej opcji.

Pozostaje jeszcze pytanie, na jakie msze uczęszcza Catalina. I dlaczego w jej pismach nie ma mowy o mszy trydenckiej? W ogóle we wspólczesnych objawieniach? Czy nie jest to dziwne? Mniemam, że ta msza, którą w sposób duchowy opisała Rivas (tekst znajduje się w "Miłujcie się", nr 3-2004) był NOM. Azaliż piękna wizja!



Wracając do objawień Cataliny. Zaprezentuję Wam pewien tekst oredzia, które mnie bardzo zaskoczyło i od pewnego czasu nie daje mi spokoju:

A very sweet voice (Pełen słodyczy głos) napisał:
I shall tell you where these angels come from. When the battle in Heaven broke out, there was a certain number of undecided angels who at the last moment united and fought against Lucifer. Those separated angels were judged by God and are in a special place so that, in carrying out the mission for which they were created, may again possess Heaven at the end of time. However, when their help is needed, they hear the divine mandate and go forth to the place to which they are sent and they fulfill their mission. They do not lead to evil. They have been judged and their state is similar to those souls that are purifying themselves in Purgatory, in order to be able to go to God and enjoy Him.


www.greatcrusade.org ( "The Great Crusade of Love", CL-39 10-Jan-96 )

http://www.loveandmercy.org/the-great-crusade-of-love/

Otóż wydedukowałam, że jest mowa o pewnej liczbie aniołów, które podczas buntu Lucyfera nie od razu sprzeciwiły się mu, tylko dopiero w ostatnim momencie. Te odseparowane anioły zostały osądzone przez Boga i są w specjalnym miejscu i dostaną się do nieba na końcu czasów. Kiedy potrzebna jest ich pomoc, słuchają boskich poleceń i udają się do miejsca, do którego są posyłane i spełniają swą misję. Nie prowadzą one do zła. Zostały osądzone i ich stan jest podobny do dusz, kóre oczyszczają się w czyśccu, by móc zobaczyć Boga i cieszyć się nim.

Te słowa nieomal zwaliły mnie z krzesła, kiedy po raz pierwszy je przeczytałam. Anioły w quasi-czyśccu? Hmm..


http://forum.fidelitas.pl/viewtopic.php?t=1166&postdays=0&postorder=asc&start=0&sid=6bab228e3a7089a4af70c873d31cbbf4

Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Darek w Lutego 05, 2013, 20:17:07 pm
To dość zaskakujące gdyż jest promowana przez Sanctus i traditia podczas gdy Mendjugorie i inne nie, nie sądzę że takie źródła są niewiarygodne?
http://sanctus.pl/index.php?module=aktualnosci&id=2378
http://www.traditia.fora.pl/medjugorie-vassula-ryden-i-inne-falszywe-objawienia-i-wizje,46/
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: ryszard1966 w Lutego 05, 2013, 20:29:57 pm
Mam takie pytania.
1.Dlaczego księża i biskupi grekokatoliccy często koncelebrują NOM, a księża obrządku łacińskiego raczej tego nie robią w obrządku bizantyjskim?
2. Papież oczywiście może sprawować msze w każdym katolickim obrządku, a czy kardynałowie i biskupi też mogą?
3. Jak jest ze spowiedzią? Czy każdy kapłan katolicki może spowiadać wiernych innych obrządków i odwrotnie duchowni tych obrządków mogą spowiadać rzymskich katolików?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Andrzej75 w Lutego 05, 2013, 20:43:56 pm
3. Jak jest ze spowiedzią? Czy każdy kapłan katolicki może spowiadać wiernych innych obrządków i odwrotnie duchowni tych obrządków mogą spowiadać rzymskich katolików?

CIC:
Kan. 991 -
Każdy wierny ma prawo wyznać swoje grzechy wybranemu przez siebie spowiednikowi, także innego obrządku, zatwierdzonemu zgodnie z prawem.

Kan. 965 - Szafarzem sakramentu pokuty jest tylko kapłan.
Kan. 966 - § 1. Do ważnego odpuszczenia grzechów wymaga się, aby szafarz - oprócz władzy święceń - posiadał upoważnienie do jej wykonywania w odniesieniu do wiernych, którym udziela rozgrzeszenia.
§ 2. Takie upoważnienie może kapłan otrzymać albo na mocy samego prawa, albo udzielenia dokonanego przez kompetentną władzę, zgodnie z kan. 969.
Kan. 967 - § 1. Oprócz Biskupa Rzymskiego, upoważnienie do spowiadania wiernych na całym świecie posiadają na mocy samego prawa kardynałowie. Posiadają je również biskupi, którzy też godziwie z niego korzystają, chyba że sprzeciwiłby się temu w poszczególnym przypadku biskup diecezjalny.
§ 2. Ci, którzy posiadają habitualne upoważnienie do spowiadania, czy to na mocy urzędu, czy też udzielenia go przez ordynariusza miejsca inkardynacji albo miejsca stałego zamieszkania, z tego upoważnienia mogą wszędzie korzystać, chyba że w poszczególnym przypadku sprzeciwiłby się ordynariusz miejsca, z zachowaniem przepisów kan. 974, §§ 2 i 3.

CCEO:
Kan. 722.
§ 1. Sakrament pokuty może być sprawowany jedynie przez kapłana.
§ 2. Wszyscy Biskupi z mocy samego prawa mogą sprawować sakrament pokuty na całym świecie, chyba że, co odnosi się do godziwości, Biskup eparchialny w poszczególnym przypadku wyraźnie się temu sprzeciwi.
§ 3. Prezbiterzy zaś, aby czynili to ważnie, powinni najpierw otrzymać upoważnienie do sprawowania sakramentu pokuty, które można posiadać z mocy samego prawa lub na podstawie specjalnego udzielenia kompetentnej władzy.
§ 4. Prezbiterzy, którzy upoważnienie do sprawowania sakramentu pokuty otrzymali z urzędu albo na podstawie udzielenia przez Hierarchę miejsca tej eparchii, do której należą lub w której mają stałe zamieszkanie, mogą ważnie sprawować ten sakrament na całym świecie wobec wszystkich chrześcijan, chyba że Hierarcha miejsca w poszczególnym przypadku się temu sprzeciwi. Z tego upoważnienia korzystają godziwie, gdy zachowują normy wydane przez Biskupa eparchialnego za domniemaną przynajmniej zgodą rektora kościoła lub, w przypadku domu instytutu życia konsekrowanego, za zgodą przynajmniej domniemaną, przełożonego domu.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: ryszard1966 w Lutego 05, 2013, 20:55:06 pm
Ciekawe czy w dawniejszych czasach biskupi grekokatoliccy czy ormiańscy sprawowali msze trydenckie czasem?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Fons Blaudi w Lutego 05, 2013, 21:19:57 pm
Zasadniczo przed epoka posoborowia birytualizm na szczeblu parafialnym czy diecezjalnym byl niezmiernie rzadkim wyjatkiem. Panowala zasada niemieszania obrzadkow, ani w liturgii, ani w dyscyplinie, ani w prawie.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Andrzej75 w Lutego 05, 2013, 21:42:13 pm
2. Papież oczywiście może sprawować msze w każdym katolickim obrządku, a czy kardynałowie i biskupi też mogą?

http://www.opoka.org.pl/pda/forumreko.php?action=show&id=1183195070
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: ryszard1966 w Lutego 05, 2013, 21:57:55 pm
powiem szczerze, że księży rzymskokatolickich koncelebrujących np. w cerkwii na Miodowej to nie widziałem. To chyba bardzo rzadkie przypadki.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Michal260189_T w Lutego 06, 2013, 09:45:06 am
Arcybiskup Fulton Sheen również odprawiał w Rycie Bizantyjskim.

(http://img26.imageshack.us/img26/3016/fsheen11.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/26/fsheen11.jpg/)

Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: ryszard1966 w Lutego 06, 2013, 10:03:49 am
Nie wiem czy jest takie zdjęcie któregoś biskupa polskiego z przed SWII i po SWII?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: dorka w Lutego 06, 2013, 10:58:48 am
http://www.youtube.com/watch?v=s_S4o2qU-64&list=UUV_L68eI3suWihpTL546HSw&index=22&feature=plcp

Np. w 0:12:30 widać księdza rzymskokatolickiego i biskupów w koncelebrze.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: ryszard1966 w Lutego 06, 2013, 11:10:10 am
ale to nie w Polsce, na pewno nie ma zdjęć ordynariuszy dla grekokatolików w czasach PRL kardynała Stefana Wyszyńskiego i kardynała Józefa Glempa sprawujących mszę biznatyjską.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Artur Rumpel w Lutego 06, 2013, 11:15:43 am
ale to nie w Polsce, na pewno nie ma zdjęć ordynariuszy dla grekokatolików w czasach PRL kardynała Stefana Wyszyńskiego i kardynała Józefa Glempa sprawujących mszę biznatyjską.
Są zdjęcia kardynała Glempa celebrującego liturgie ormiańską
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: ryszard1966 w Lutego 06, 2013, 11:24:36 am
można prosić o link
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Artur Rumpel w Lutego 06, 2013, 11:32:16 am
można prosić o link

No niestety, pamięć mnie zawiodła, jednak  nie koncelebrował:
(http://www.progliwice.pl/fotomat/files/15/37330019a.jpg)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: ryszard1966 w Lutego 06, 2013, 11:34:20 am
uczestniczył raczej
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Darek w Lutego 09, 2013, 18:29:52 pm
I.  Czy Pan Jezus podczas Ostatniej Wieczerzy spożywał Przenajświetrzy Sakrament, tak jak Kapłan w czasie Mszy Św.?
II. Czy po zgonie małożonka zalecane jest wdowieństwo? Czy ponowny ślub jest równie "wartościowy" jak pierwszy?
III.Czy osoba nosząca mały szkaplerz karmelitański lub medalik szkaplerzy po wstąpieniu do zakonu Karmelitów nadal powinna go nosić a może jest to niewskazane lub  może wtedy gdy zdejmuje habit np. do snu?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Jarod w Lutego 09, 2013, 18:34:17 pm
II.
Nie ma zalecenia wdowieństwa, nie ma wartościowania kolejnych sakramentalnych małżeństw. Nie mam na to źródła, jedynie logika i sensus fidelis (tak to się pisze?) mi to podpowiada.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: jp7 w Lutego 09, 2013, 20:33:16 pm
I.  Czy Pan Jezus podczas Ostatniej Wieczerzy spożywał Przenajświetrzy Sakrament, tak jak Kapłan w czasie Mszy Św.?
Ewangelia milczy o tym, czy jadł (łamał i rozdawał). Wnioskować z tego cokolwiek się nie da

II. Czy po zgonie małożonka zalecane jest wdowieństwo? Czy ponowny ślub jest równie "wartościowy" jak pierwszy?
Zalecenia explicite nie znam. Wiem natomiast, że ten, kto poślubił wdowę - nie mógł zostać kapłanem (dopóty żyła żona)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Andrzej75 w Lutego 09, 2013, 21:10:18 pm
Co do powtórnych małżeństw to w czasach Ojców Kościoła na Zachodzie nie potępiano ich, ale raczej też nie zalecano (św. Augustyn twierdził, że nie ma podstaw do potępienia trzecich i następnych związków, gdyż Bóg nie ustalił żadnej granicy w tej materii), natomiast Wschód był bardziej rygorystyczny: np. św. Bazyli Wielki pisał: "Związek zawarty po raz trzeci według prawa za małżeństwo nie uchodzi. Bez wątpienia takie praktyki uważamy za zbrukanie Kościoła, ale publicznego potępienia na te związki nie rzucamy, bo mogłoby to sprzyjać szerzeniu się rozpasanego nierządu". (Listy kanoniczne, kanon 50)
Były też głosy skrajne. Np. Tertulian pisał: "Nie odrzucamy wprawdzie związku mężczyzny z kobietą; on został bowiem pobłogosławiony przez Boga dla rozplenienia rodzaju ludzkiego, on też został obmyślony, aby ziemia i świat zostały zaludnione. Stąd jest on dozwolony, ale tylko jeden". (Do żony, 2)
[na podstawie: E. Wipszycka, Kościół w świecie późnego antyku]
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Antiqus_ordo w Lutego 09, 2013, 23:39:45 pm
I.  Czy Pan Jezus podczas Ostatniej Wieczerzy spożywał Przenajświetrzy Sakrament, tak jak Kapłan w czasie Mszy Św.?
Ewangelia milczy o tym, czy jadł (łamał i rozdawał). Wnioskować z tego cokolwiek się nie da

Można snuć domniemania na podstawie obrzędów żydowskich, że zapewne spożywał tak jak to czynił zawsze gospodarz.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: xinspe w Lutego 10, 2013, 02:36:03 am
Czy polecą Państwo jakąś literaturę dotyczącą deklaracji Dominus Iesus? Nie muszą to być publikacje naukowe (chociaż byłoby wspaniale), mogą to być strony internetowe. Szczególnie interesują mnie reakcje muzułmanów na jej publikacje.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Warmiaczka w Lutego 10, 2013, 09:53:16 am
I.  Czy Pan Jezus podczas Ostatniej Wieczerzy spożywał Przenajświetrzy Sakrament, tak jak Kapłan w czasie Mszy Św.?
Ewangelia milczy o tym, czy jadł (łamał i rozdawał). Wnioskować z tego cokolwiek się nie da

Można snuć domniemania na podstawie obrzędów żydowskich, że zapewne spożywał tak jak to czynił zawsze gospodarz.
Słyszałam że był wtedy zwyczaj, że gospodarz pierwszy kęs podawał gościom do ust. Czy ktoś wie o tym coś więcej? czy Pan Jezus mógł tak uczynić podczas Ostatniej Wieczerzy? Byłby to świetny argument przeciw Komunii na rękę.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: jp7 w Lutego 10, 2013, 20:03:56 pm
I.  Czy Pan Jezus podczas Ostatniej Wieczerzy spożywał Przenajświetrzy Sakrament, tak jak Kapłan w czasie Mszy Św.?
Ewangelia milczy o tym, czy jadł (łamał i rozdawał). Wnioskować z tego cokolwiek się nie da

Można snuć domniemania na podstawie obrzędów żydowskich, że zapewne spożywał tak jak to czynił zawsze gospodarz.
Cóż - nie była to typowa Pascha. Nie spożywano tam wtedy zabitego w Świątyni baranka. Czyli - strzelanie bez najmniejszej możliwości weryfikacji...
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Bartek w Lutego 14, 2013, 10:07:33 am
Suche Dni wielkopostne w obrządku posoborowym noszą nazwę Dni modlitw o ducha pokuty.

Wg wikipedii http://pl.wikipedia.org/wiki/Suche_dni obchodzi się je nadal w tradycyjnym terminie, jednak wędrując po stronach parafialnych wszędzie widzę termin o tydzień wcześniejszy, tj. od Środy Popielcowej do soboty przed I Niedzielą Wielkiego Postu. Czy termin ten obowiązuje w całej Polsce?

Drugie pytanie: czy fragment kan. 1252 KPK "ażeby... byli wprowadzeni w autentyczny duch pokuty" jest gramatycznie poprawny? Duch to rzeczownik ożywiony czy nieożywiony?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Andrzej75 w Lutego 14, 2013, 13:09:03 pm
Suche Dni wielkopostne w obrządku posoborowym noszą nazwę Dni modlitw o ducha pokuty.

Wg wikipedii http://pl.wikipedia.org/wiki/Suche_dni obchodzi się je nadal w tradycyjnym terminie, jednak wędrując po stronach parafialnych wszędzie widzę termin o tydzień wcześniejszy, tj. od Środy Popielcowej do soboty przed I Niedzielą Wielkiego Postu. Czy termin ten obowiązuje w całej Polsce?

Ale Wikipedia podaje tylko tradycyjne daty Suchych Dni i nic nie mówi o terminach posoborowych Kwartalnych Dni Modlitw.
Termin o tydzień wcześniejszy jest zatwierdzony dla całej Polski:
http://www.kkbids.episkopat.pl/index.php?id=246
Cytuj
Instrukcja Episkopatu Polski w związku z wydaniem nowego mszału ołtarzowego - (11 III 1987)
18. Zachowujemy tradycyjne kwartalne dni modlitw oraz dni modlitw o urodzaje. W oparciu o nr 331 OWMR Konferencja Episkopatu Polski zarządza:
b) od Środy Popielcowej do I niedzieli Wielkiego Postu modlimy się o ducha pokuty. Formularz mszalny bierzemy z dnia Wielkiego Postu. Odpowiednie prośby należy uwzględnić w wezwaniach Modlitwy powszechnej i w nabożeństwach dodatkowych.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Angelus Silesius w Lutego 14, 2013, 21:35:28 pm
Jak wygląda sprawa warunku do Odpustu Zupełnego - modlitwy w intencji Ojca Świętego - w czasach sede vacante?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Andrzej75 w Lutego 14, 2013, 21:40:58 pm
Jak wygląda sprawa warunku do Odpustu Zupełnego - modlitwy w intencji Ojca Świętego - w czasach sede vacante?

Modlitwa jest w intencji podanej przez Ojca św. Problem byłby, gdyby sede vacante trwało ponad rok i nie miał kto tych intencji podać.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Leszek w Lutego 15, 2013, 00:03:10 am
Problem byłby, gdyby sede vacante trwało ponad rok i nie miał kto tych intencji podać.
A nie jest tak, że intencje miesięczne podaje się na rok kalendarzowy?
wtedy na przełomie grudnia i stycznia wystarczyłaby krótka sediswakancja do braku intencji Ojca Św.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Andrzej75 w Lutego 15, 2013, 11:37:09 am
Problem byłby, gdyby sede vacante trwało ponad rok i nie miał kto tych intencji podać.
A nie jest tak, że intencje miesięczne podaje się na rok kalendarzowy?
wtedy na przełomie grudnia i stycznia wystarczyłaby krótka sediswakancja do braku intencji Ojca Św.

Tak, intencje podaje się na cały rok, ale z rocznym wyprzedzeniem. Specjalnie zajrzałem do "Osservatore Romano" i intencje na rok 2013 Ojciec św. podał 16 XII 2011 r.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: pauluss w Lutego 15, 2013, 13:12:44 pm
Mam pytanie liturgiczne, ale dotyczace nie tylko KRR, wiec tutaj je zamieszczam: kto nakladal popiol na glowe ksiedza w Srode popielcowa, jezeli nie bylo innego ksiedza ani diakona? Troche dziwne by bylo, gdyby ksiadz zostal bez tego symbolu w Srode popielcowa albo gdyby sobie sam nakladal popiol. Nowa liturgia sie tym (chyba) nie zajmuje a klasyczne rozwiazanie byloby wlasciwsze niz wymyslanie czegos "na zywca" - samopopiolowanie czy dawanie popiolu scholistce, zeby posypala glowe ksiedzu, "bo jestesmy nowoczesni"...
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: ryszard1966 w Lutego 15, 2013, 13:21:37 pm
Sami sobie księża nakładają popiół na głowę, wiodziałem kilka razy. Natomiast zdaje się, że we mszy trydenckiej w środę o. Krzystof Stępowski sam sobie nałożył popiół na głowę.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Bartek w Lutego 15, 2013, 13:29:10 pm
Tak jak pisze p. Ryszard, ksiądz nakłada sobie sam popiół na głowę, nic nie mówiąc.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Jarod w Lutego 15, 2013, 13:34:03 pm
dygresja....

Forum Krzyż prawdziwie zrealizowało Ducha Soboru. Księża pytają, wierni odpowiadają :)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Andrzej75 w Lutego 15, 2013, 15:18:57 pm
Odpowiednia rubryka jest w Mszale (Środa Popielcowa, De impositione cinerum):
Deinde dignior sacerdos ex clero, accedens ad altare, imponit cineres celebranti non genuflexo. Si vero non adsit alius sacerdos, ipsemet celebrans, ad altare conversus, sibi ipsi cineres imponit in capite, nihil dicens.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: pauluss w Lutego 15, 2013, 15:30:17 pm
dygresja....
Forum Krzyż prawdziwie zrealizowało Ducha Soboru. Księża pytają, wierni odpowiadają :)
I o to chodzi przeciez  ;D ;D ;D
Po prostu nie mam zaufania do pewnych wspolczesnych liturgicznych praktyk (nawet - a moze wlasnie dlatego ;) - jezeli to robia biskupi). Swoja droga ciekawe jest to, ze Komunie sw. moze rozdawac juz prawie kazdy, ale nakladac popiol moze tylko ksiadz albo diakon ;).
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: romek13 w Lutego 15, 2013, 18:32:46 pm
Dlaczego jeszcze nie ma Nadzwyczajnego Szafarza Popiołu?! :)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Andrzej75 w Lutego 15, 2013, 18:55:37 pm
Jak nie ma, jak jest  ;):
http://rebelya.pl/forum/watek/61516/
Cytuj
A u mojej córki w szkole katolickiej popiół sypał szafarz :D
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: jp7 w Lutego 15, 2013, 19:29:34 pm
Ja miałem pierwszy raz w kościele schizofrenie:
do popiołu na klęcząco, do komunii nie...
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: patryksługa w Marca 10, 2013, 22:47:57 pm
Czy może ktoś z państwa ma wiedzę na temat Pisma Świętego x Wujka w formacie zdatnym do zabierania go w podróż, czy takowe istnieje? 
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: rysio w Marca 10, 2013, 23:40:34 pm
Cytuj
Ja miałem pierwszy raz w kościele schizofrenie:
do popiołu na klęcząco, do komunii nie...

Proszę unikać takich sytuacji. To ostatni dzwonek - dostrzega Pan objawy choroby.
Dokąd Pan chodzi? Do sekty?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: jp7 w Marca 11, 2013, 08:44:13 am
Trafił mi się proboszcz-liturgista, który w seminarium uczył KRR. Od czasu do czasu można popatrzeć co się w parafii dzieje...
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: ryszard1966 w Marca 11, 2013, 10:13:18 am
W czasie Boskiej Liturgii kapłan w czasie Wielkiego Wejścia wymienia imię Papieża, patriarchów itp, a na końcu mówi ,,i wszystkich wiernych prawosławnych". Czy ten zwrot jest prawidłowy? W cerkwiach grekokatolickich jakoś dziwnie brzmi.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Andrzej75 w Marca 11, 2013, 10:45:53 am
Zwrot "і всіх вас, православних християн" jest jak najbardziej prawidłowy: przecież i w Kanonie Rzymskim jest mowa o "prawosławnych / prawowiernych wyznawcach" (et omnibus orthodoxis, atque catholicae et apostolicae fidei cultoribus / jak również ze wszystkimi wiernymi stróżami wiary katolickiej i apostolskiej). Tutaj słowo "prawosławny" występuje w swoim podstawowym znaczeniu 'prawowierny', a nie w znaczeniu pochodnym 'członek Cerkwi Prawosławnej'.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: ryszard1966 w Marca 11, 2013, 10:49:22 am
Dzięki za odpowiedż.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Kefasz w Marca 13, 2013, 17:27:51 pm
Te słowo prowadzi do wielu nieporozumień. Znajomy mi opowiadał o miejscowościach na Rusi, gdzie starsze babcie są w stanie wynieść celebransa za "wszystkich prawosławnych". Nie dziwota - one po dwadzieścia lat siedziały w łagrach za odmowę porzucenia wiary chrystusowej i przejścia do agenturalnej schizmy.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: ryszard1966 w Marca 30, 2013, 09:23:52 am
Czy w Wielki Piątek można odprawić mszę? Wydaje się, że nie można, ale ....
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Andrzej75 w Marca 30, 2013, 09:44:03 am
Nie można. Chyba że za specjalnym pozwoleniem papieskim (Msza pogrzebowa):
http://krzyz.nazwa.pl/forum/index.php/topic,17.msg153393.html#msg153393
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: ryszard1966 w Marca 30, 2013, 09:47:01 am
właśnie o to mi chodziło, że wyjątek nastąpił.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Andrzej75 w Marca 30, 2013, 10:01:28 am
Kongregacja Kultu Bożego: List okólny o przygotowaniu i obchodzeniu świąt paschalnych

Wielki Piątek

59. Zgodnie z najdawniejsza tradycją Kościół nie sprawuje w tym dniu Eucharystii; Komunii świętej udziela się wiernym jedynie podczas liturgii ku czci Męki Pańskiej; chorym, którzy w tej liturgii nie mogą uczestniczyć, Ciało Pańskie może być zaniesione o każdej porze dnia.

61. Stanowczo zakazuje się w tym dniu sprawowanie sakramentów, z wyjątkiem Sakramentu Pokuty i Namaszczenia chorych. Pogrzeb należy odprawić bez śpiewu, bez gry na organach i bez dźwięku dzwonów.

http://www.kkbids.episkopat.pl/?id=148#id=149
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Kefasz w Marca 31, 2013, 03:53:15 am
A przed deformą lat `50? Jak to wyglądało?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Andrzej75 w Kwietnia 19, 2013, 02:13:06 am
Czy Apostołowie koncelebrowali z Panem Jezusem Ostatnią Wieczerzę?

Cytuj
Trzeba sobie uświadomić, że Ostatnia Wieczerza była pierwszą Mszą św., którą odprawił sam Jezus Chrystus. Była to Msza św. koncelebrowana, w której udział wzięli Apostołowie.
http://www.niedziela.pl/artykul/64798/nd/U-zrodel-Tajemnicy-Eucharystii
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: jp7 w Kwietnia 19, 2013, 06:41:46 am
Czy Apostołowie koncelebrowali z Panem Jezusem Ostatnią Wieczerzę?

Cytuj
Trzeba sobie uświadomić, że Ostatnia Wieczerza była pierwszą Mszą św., którą odprawił sam Jezus Chrystus. Była to Msza św. koncelebrowana, w której udział wzięli Apostołowie.
http://www.niedziela.pl/artykul/64798/nd/U-zrodel-Tajemnicy-Eucharystii
Dziwna to koncelebra, gdzie święcenia uzyskuje się na koniec kanonu...


Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: ryszard1966 w Kwietnia 19, 2013, 08:20:47 am
Dlaczego właściwie w obrządku łacińskim(poza pewnymi wyjątkami) nie udziela się komunii pod dwoma postaciami? Pytam, bo w innych katolickich obrządkach jest to normą. Teraz dochodzi i ordynariat anglikański.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Kubaturus w Kwietnia 22, 2013, 14:37:12 pm
Co zawierają tablice ołtarzowe do Mszy, muszę takie zrobić, albo wydrukować?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: ryszard1966 w Kwietnia 22, 2013, 14:46:20 pm
http://krzyz.nazwa.pl/forum/index.php?topic=756.0
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: inkwizytor w Kwietnia 22, 2013, 22:42:20 pm
A ja mam takie pytanie. Jak właściwie wygląda kwestia karmienia piersią na Mszy? My, w razie potrzeby, naszą 2 miesięczną córeczkę  karmimy z butelki, ale wiąże się to z rozbudowaną logistyką i zawsze może się okazać że ściągniętego mleka jest za mało i dziecko dalej jest głodne co skutkuje płaczem.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Jarod w Kwietnia 22, 2013, 23:04:03 pm
A ja mam takie pytanie. Jak właściwie wygląda kwestia karmienia piersią na Mszy? My, w razie potrzeby, naszą 2 miesięczną córeczkę  karmimy z butelki, ale wiąże się to z rozbudowaną logistyką i zawsze może się okazać że ściągniętego mleka jest za mało i dziecko dalej jest głodne co skutkuje płaczem.
Dziecko można karmić na Mszy w taki dyskretny sposób, że nikt nawet nie będzie o tym wiedział. Zajęcie odpowiedniej ławki w kościele bardzo to ułatwia.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Regiomontanus w Kwietnia 23, 2013, 00:40:44 am
Dlaczego właściwie w obrządku łacińskim(poza pewnymi wyjątkami) nie udziela się komunii pod dwoma postaciami?

Nie udzielało się. W "postępowych" krajach już się teraz jak najbardziej udziela.

W średniowieczu przyjęło się, że przyjęcie Krwi Pańskiej to przywilej kapłana - bo tylko kapłani (apostołowie) byli obecni przy Ostaniej Wieczerzy.
Kiedy wybuchła herezja husycka, to husyci upierali się, żeby przyjmować sub utraque specie, bowiem propagowali oni "kapłanstwo świeckich".  W odpowiedzi na to sobór w Konstancji potępił przyjmowanie Krwi Pańskiej przez świeckich. Dalej wiadomo co się stało - kielich stał się symbolem herezji husyckiej.

Potem sobór trydencki orzekł, że przyjmowanie pod jedną postacią jest wystarczające do zbawienia (nie pozbawia żadnych łask), i tak już zostało - aż do naszych czasów, kiedy reformatorzy zreformowali wszystko, co się da, a więc i to też.


Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: solid w Kwietnia 23, 2013, 15:15:27 pm
A czy przypadkiem u źródeł przyjmowania komunii pod jedną postacią nie leżały względy praktyczne? Tzn. chodzi o to w miarę rozprzestrzeniania się chrześcijaństwa poza obszar dawnego Imperium Rzymskiego, w krajach położonych na północy Europy wino było zbyt drogie, dlatego Krew Pańską konsekrowano tam tylko w symbolicznych ilościach, dla samego kapłana, a wiernym udzielano tylko Ciała Pańskiego, a potem ten zwyczaj rozpowszechnił sie w całym Kościele. Słyszałem to kiedyś, ale nie jestem pewny źródła, może jakaś osoba kompetentna wypowie się na ten temat.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: ryszard1966 w Kwietnia 23, 2013, 16:15:55 pm
ale przecież w katolickich kościołach wschodnich komunia pod dwoma postaciami to normalna sprawa, także w ordynariacie anglikańskim. Nie rozumiem do końca dlaczego w obrządku łacińskim komunii udziela się pod jedną postacią i uzasadnia się to jakoś teologicznie, a w innych obrządkach Kościół na to pozwala i nie ma nic przeciw tej praktyce.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Regiomontanus w Kwietnia 23, 2013, 16:37:06 pm
ale przecież w katolickich kościołach wschodnich komunia pod dwoma postaciami to normalna sprawa, także w ordynariacie anglikańskim. Nie rozumiem do końca dlaczego w obrządku łacińskim komunii udziela się pod jedną postacią i uzasadnia się to jakoś teologicznie, a w innych obrządkach Kościół na to pozwala i nie ma nic przeciw tej praktyce.

Przecież napisałem - jest to zaszłość historyczna. Tak samo może Pan zapytać "dlaczego w obrządku łacińskim księża nie mogą się żenić, a w innych obrządkach Kościół na to pozwala i nie ma nic przeciw tej praktyce".

No i podkreślę,  że teraz zakazu juz nie ma, a decyzja leży w gestii biskupów. W Ameryce Płn. w większości parafii NOM przyjmuje się pod dwiema postaciami, jeszcze w dodatku kielich podaje "szafarz nadzwyczajny". W wielu innych zachodnich krajach jest podobnie.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Anna M w Kwietnia 23, 2013, 17:07:26 pm
Sporo informacji:

Komunia pod dwiema postaciami
http://www.traditia.fora.pl/zmiany-po-svii-nom-novus-ordo-missae,6/komunia-pod-dwiema-postaciami,7900.html
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Kubaturus w Kwietnia 23, 2013, 19:20:43 pm
Jak to było z Agatą Christie?- była rozwódką, kiedy się nawróciła?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Anna M w Kwietnia 23, 2013, 20:16:36 pm
Agatha Christie konwertowała pod wpływem swego męża Maxa Mallowan'a.

Drugi maż Christie był katolikiem, co zapewne spowodowało, że i ona przeszła na katolicyzm.
http://stary.naszdziennik.pl/bpl_index.php?typ=kl&dat=20090122&id=kl12.txt

... ale nie wiele można o tym poczytać, mało tych śladów.

"(...) W roku 1971 to właśnie w Anglii podjęta została pierwsza bardziej znacząca akcja obrony liturgii tradycyjnej, która przybrała formę petycji podpisanej przez dziesiątki osobistości, wśród nich powieściopisarkę Agathę Christie (chociaż nie była katoliczką). Działanie przyniosło natychmiastowy skutek w postaci przyznanego indultu, potocznie zwanego "Indultem Agathy Christie", którego pełen tekst podajemy w załączniku na końcu Listu.(...)"

http://www.paixliturgique.pl/aff_lettre.asp?LET_N_ID=620

Mozna powiedzieć, że to była taka ekumeniczna petycja, bo oprócz Agathy Christie inni nie katolicy tez podpisali, jak skrzypek Yehudi Menuhin, rzeźbiarka Barbara Hepworth, pisarze.

http://en.wikipedia.org/wiki/Agatha_Christie_indult
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: miki w Kwietnia 24, 2013, 21:45:29 pm
Kto może udzielić ważnego i skutecznego rozgrzeszenia na wypadek niebezpieczeństwa śmierci? Czy kapłan Kościoła Katolickiego Mariawitów (ci, którzy święcą kobiety) - facet może?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Artur Rumpel w Kwietnia 24, 2013, 22:13:23 pm
Kto może udzielić ważnego i skutecznego rozgrzeszenia na wypadek niebezpieczeństwa śmierci? Czy kapłan Kościoła Katolickiego Mariawitów (ci, którzy święcą kobiety) - facet może?
Pytanie nieaktualne - ostatni zmarł w 2010. IMHo ten akurat mógł rozgrzeszyć
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: miki w Kwietnia 25, 2013, 17:54:10 pm
A kapłani kościołów: prawosławnego, starokatolickiego, mariawickiego?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Kamil w Kwietnia 25, 2013, 18:34:19 pm
A kapłani kościołów: prawosławnego, starokatolickiego, mariawickiego?
Każdy, kto ma ważne święcenia. W przypadku mariawitów i starokatolików jest problem, bo niektóre odłamy święcą kobiety na biskupki, więc nie wiadomo, czy nie zanika im sukcesja.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: miki w Kwietnia 26, 2013, 22:44:20 pm
Bardzo dziękuję za odpowiedź
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Pedro Veron w Maja 23, 2013, 09:56:13 am
Jeśli odpust jest darowaniem kar doczesnych za grzechy, które zostały odpuszczone co do winy to:

1. w jakim sensie można go ofiarować za zmarłych? Czy cierpienia czyśćcowe są jeszcze karą doczesną za grzechy? Czy też może raczej na zasadzie "ponadczasowości Boga", który ma władzę ofiarowany dziś odpust "aplikować" komuś, kto żył kiedyś?

2. to z tego wynika, że każda wina, nawet odpuszczona, MUSI zostać zgładzona karą. A zatem, czy można powiedzieć, że rodzice karząc dzieci, państwo karząc przestępcę, współpracują z Bogiem? I jeśli za jakąś winę rodzice wymierzyli już karę to Pan Bóg nie nałoży kolejnej? I z drugiej strony, jeśli rodzice nie nałożą kary to czy wyrządzają dziecku - w pewnym sensie - "krzywdę", bo i tak kara go nie ominie?

:)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: jp7 w Maja 23, 2013, 11:09:28 am
1. w jakim sensie można go ofiarować za zmarłych? Czy cierpienia czyśćcowe są jeszcze karą doczesną za grzechy? Czy też może raczej na zasadzie "ponadczasowości Boga", który ma władzę ofiarowany dziś odpust "aplikować" komuś, kto żył kiedyś?
Kara czyśćcowa jest  doczesna (trwa do jakiegoś czasu).

2. to z tego wynika, że każda wina, nawet odpuszczona, MUSI zostać zgładzona karą. A zatem, czy można powiedzieć, że rodzice karząc dzieci, państwo karząc przestępcę, współpracują z Bogiem? I jeśli za jakąś winę rodzice wymierzyli już karę to Pan Bóg nie nałoży kolejnej? I z drugiej strony, jeśli rodzice nie nałożą kary to czy wyrządzają dziecku - w pewnym sensie - "krzywdę", bo i tak kara go nie ominie?
Tak i nie. Aby była wina musi być świadomość i dobrowolność zła. Ale jeśli jest wina - to kara też.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Darek w Maja 24, 2013, 19:29:14 pm
LICH
Z tego co wiem kiedyś w kościołach było dodatkowe tabernakulum i wieczna lampka na Biblie jak wyglądały i jakie było ich teologiczne uzasadnienie?Czy trzymano tam całe Pismo Święte czy tylko ewangeliarz?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: dxcv w Maja 24, 2013, 19:49:36 pm
A skąd Pan to wie? Bo ja z tego co wiem to tak nie było.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Darek w Maja 24, 2013, 20:31:36 pm
A skąd Pan to wie? Bo ja z tego co wiem to tak nie było.
LICH
http://www.ordo.pallotyni.pl/index.php/zrozumie-liturgi/eucharystia/47-procesja-z-ewangeliarzem
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Warmiaczka w Maja 25, 2013, 01:37:55 am
LICH
Z tego co wiem kiedyś w kościołach było dodatkowe tabernakulum i wieczna lampka na Biblie jak wyglądały i jakie było ich teologiczne uzasadnienie?Czy trzymano tam całe Pismo Święte czy tylko ewangeliarz?
Widziałam coś podobnego w kościele w Dolnej Saksonii. Nie wiem, czy to Pismo Św. czy też ewangeliarz:
 http://img.fotocommunity.com/Sakralbauten/Innenansichten-Kirchen/Neuenkirchen-im-Huelsen-St-Laurentius-a19989211.jpg
To to "okienko" z ozdobnym, kamiennym wykończeniem, po lewej. Pali się świeca.
Nie mam pojęcia, jak to się nazywa i  dlaczego w ogóle.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: patryksługa w Maja 25, 2013, 20:50:32 pm
Czy istnieje  możliwość sprawdzenia czegoś  na starym forum?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Kefasz w Maja 28, 2013, 20:54:06 pm
na 90% to Ewangeljarz
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Caesar w Czerwca 01, 2013, 01:41:14 am
Wygląda to na przerobiony Sakramentshaus.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Darek w Czerwca 02, 2013, 19:48:36 pm
LICH
Jak nazywa sie praktyka Podobna do Mszy Świętej Gregorianskiej ale ofiarowana za żywych tj. 30 Mszy Św. w intenci danej osoby pod rząd?Czy jest to praktykowane w Polsce czy musi odprawiac ja jeden Kapłan?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Anna M w Czerwca 03, 2013, 16:33:22 pm
W mojej parafii - pierwszy raz się z takim czymś spotkałam - w m-cu maju były odprawiane takie msze 30 pod rząd, a intencją było "uzdrowienie korzenia rodzinnego i uleczenie drzewa rodzinnego" i podane było imię osoby zamawiającej to.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Bartek w Czerwca 03, 2013, 16:46:08 pm
W mojej parafii - pierwszy raz się z takim czymś spotkałam - w m-cu maju były odprawiane takie msze 30 pod rząd, a intencją było "uzdrowienie korzenia rodzinnego i uleczenie drzewa rodzinnego" i podane było imię osoby zamawiającej to.

Błędnowiercy od tzw. uzdrowienia międzypokoleniowego zawitali do Pani parafii?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Darek w Czerwca 03, 2013, 18:28:54 pm
Co coś innego ta praktyka była podana na Tradycyjnej stronie katolickiej ale niestety nie moge odnaleść tego artykułu?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Anna M w Czerwca 03, 2013, 21:12:30 pm
W mojej parafii - pierwszy raz się z takim czymś spotkałam - w m-cu maju były odprawiane takie msze 30 pod rząd, a intencją było "uzdrowienie korzenia rodzinnego i uleczenie drzewa rodzinnego" i podane było imię osoby zamawiającej to.

Błędnowiercy od tzw. uzdrowienia międzypokoleniowego zawitali do Pani parafii?

Oni u mnie są od dawna, co jedno runie, to na tych ruinach powstaje następne TWA - Towarzystwo Wzajemnej Adoracji - ale taką intencję pierwszy raz zobaczyłam w ogłoszeniach. Kiedyś dość dawno tez była wg. mnie dziwaczna intencja, a mianowicie: "dziękczynno-błagalna za otrzymane łaski z prośbą o uwolnienie od skutków grzechów rodziców"

Bo jak taka intencja - zwłaszcza to co zatłuściłam - ma się do tego tłumaczenia:

Cytuj
(...)
Czcij ojca swego i matkę swoją

Żegnajcie więc, upiorne myśli o grzesznych pradziadkach, żegnaj, lęku o przodkach-złodziejach i praprababciach-ladacznicach! Nie musimy bać się ich grzechów. Nie musimy ich wspominać. Nie musimy stosować nowego przykazania według ludzkiego pomysłu:

„Posądzaj ojca swego i matkę swoją, że to przez nich wzięły się twoje problemy; dziadkom swoim nie ufaj, pradziadków zaś miej za podejrzanych; rozważaj ich grzechy, słabości i niewierności, i stale miej je w pamięci”.

Wystarczy nam stare, dobre, Boże przykazanie


http://www.apologetyka.katolik.pl/gor%C4%85ce-polemiki/uzdrowienie-midzypokoleniowe/716-gos-przeciw-pokoleniowa-liniaa8230-bogosawiestw

Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Caivs w Czerwca 04, 2013, 14:50:06 pm
Zwrot "і всіх вас, православних християн" jest jak najbardziej prawidłowy: przecież i w Kanonie Rzymskim jest mowa o "prawosławnych / prawowiernych wyznawcach" (et omnibus orthodoxis, atque catholicae et apostolicae fidei cultoribus / jak również ze wszystkimi wiernymi stróżami wiary katolickiej i apostolskiej). Tutaj słowo "prawosławny" występuje w swoim podstawowym znaczeniu 'prawowierny', a nie w znaczeniu pochodnym 'członek Cerkwi Prawosławnej'.

Czy w związku z tym podstawowym znaczeniem przymiotnika "prawosławny" katolik może go używać(w zgodzie z wiarą katolicką) w stosunku do schizmatyków?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Darek w Czerwca 08, 2013, 09:23:13 am
LICH
Jak nazywa sie praktyka Podobna do Mszy Świętej Gregorianskiej ale ofiarowana za żywych tj. 30 Mszy Św. w intenci danej osoby pod rząd?Czy jest to praktykowane w Polsce czy musi odprawiac ja jeden Kapłan?
LICH
Już udało się mi znaleźć jets to Msza do Dworu Niebieskiego CZY JEST ZGODNA Z KATOLICKĄ TRADYCJĄ?
http://www.franciszkanie-goruszki.pl/index.php/do-dworu-niebieskiego
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Michal260189_T w Czerwca 08, 2013, 23:02:23 pm
Czy emerytowany opat może 4 razy do roku odprawiać Mszę Świętą w pontyfikaliach?   
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: miki w Czerwca 29, 2013, 21:26:31 pm
Jakie jest stanowisko Kościoła wobec obrazu Matki Bożej Karmiącej? Czy jest to "godny" wizerunek czy może Kościół nie pochwala jego umieszczania w domach?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: jwk w Czerwca 29, 2013, 23:18:50 pm
Zwrot "і всіх вас, православних християн" jest jak najbardziej prawidłowy: przecież i w Kanonie Rzymskim jest mowa o "prawosławnych / prawowiernych wyznawcach" (et omnibus orthodoxis, atque catholicae et apostolicae fidei cultoribus / jak również ze wszystkimi wiernymi stróżami wiary katolickiej i apostolskiej). Tutaj słowo "prawosławny" występuje w swoim podstawowym znaczeniu 'prawowierny', a nie w znaczeniu pochodnym 'członek Cerkwi Prawosławnej'.

Czy w związku z tym podstawowym znaczeniem przymiotnika "prawosławny" katolik może go używać(w zgodzie z wiarą katolicką) w stosunku do schizmatyków?
Ze strony schizmatyków wschodnich jest to niewątpliwa uzurpacja. Zwyczajowo tak ich się nazywa ale Pańska uwaga uświadamia, że trzeba o tej uzurpacji pamiętać. Ja próbuję unikać. Wcześnie nauczyłem się nie nazywać Piotra I, Katarzyny II i Fryderyka II wielkimi. Owszem, w połączeniu ze słowem łajdak (wielki łajdak/wielka łajdaczka) wielki jest tu jaknajbardziej na miejscu ale nigdy pojedynczo.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Kefasz w Czerwca 30, 2013, 00:53:17 am
Jakie jest stanowisko Kościoła wobec obrazu Matki Bożej Karmiącej? Czy jest to "godny" wizerunek czy może Kościół nie pochwala jego umieszczania w domach?
Jak najbardziej jest to wspaniały i teologicznie arcyortodoxyjny wizerunek. W wielu domóstwach zachował się godny pochwały zwyczaj wieszania Matki Boskiej Karmiącej w kuchni bądź jadalni, aby nigdy chleba nie zabrakło.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Michal260189_T w Czerwca 30, 2013, 15:32:51 pm
Czy podczas kazania na NOMie , kaznodzieja może mieć biret na głowie?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: pomponiagrecyna w Czerwca 30, 2013, 19:32:54 pm
Pewnie może, ale kazanie w NOM jest integralną częścią Mszy św., natomiast w KRR już takiej roli nie pełni, dlatego zapewne ubiera się biret, jako do odrębnej czynności liturgicznej.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: romeck w Lipca 01, 2013, 17:10:28 pm
Pewnie może, ale kazanie w NOM jest integralną częścią Mszy św., natomiast w KRR już takiej roli nie pełni, dlatego zapewne ubiera się biret, jako do odrębnej czynności liturgicznej.
Dopowiem, że w rycie nadzwyczajnym kazanie - jako odrębna czynność - może być wygłoszone również przed Mszą, niekoniecznie w trakcie.
Po Ewangelii celebrans "przerywa" Mszę na chwilę, by niejako "na świeżo" po przeczytanym Słowie, wygłosić homilję.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: STS w Lipca 01, 2013, 19:21:10 pm
Dopowiem, że w rycie nadzwyczajnym kazanie - jako odrębna czynność - może być wygłoszone również przed Mszą, niekoniecznie w trakcie.
Obiło mi się o uszy, że generalnie we Mszach czytanych nie powinno być kazania po Ewangelii, a jeśli już to właśnie przed lub też po Mszy. Czy ktoś mógłby potwierdzić?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Kalistrat w Lipca 01, 2013, 20:23:21 pm
Dopowiem, że w rycie nadzwyczajnym kazanie - jako odrębna czynność - może być wygłoszone również przed Mszą, niekoniecznie w trakcie.
Obiło mi się o uszy, że generalnie we Mszach czytanych nie powinno być kazania po Ewangelii, a jeśli już to właśnie przed lub też po Mszy. Czy ktoś mógłby potwierdzić?
Nikt nie potwierdzi. Kazanie może mieć miejsce np. przed mszą, ale powinno być po Ewangelii.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: tytanik404 w Lipca 01, 2013, 20:38:11 pm
Zwrot "і всіх вас, православних християн" jest jak najbardziej prawidłowy: przecież i w Kanonie Rzymskim jest mowa o "prawosławnych / prawowiernych wyznawcach" (et omnibus orthodoxis, atque catholicae et apostolicae fidei cultoribus / jak również ze wszystkimi wiernymi stróżami wiary katolickiej i apostolskiej). Tutaj słowo "prawosławny" występuje w swoim podstawowym znaczeniu 'prawowierny', a nie w znaczeniu pochodnym 'członek Cerkwi Prawosławnej'.

Czy w związku z tym podstawowym znaczeniem przymiotnika "prawosławny" katolik może go używać(w zgodzie z wiarą katolicką) w stosunku do schizmatyków?
Ze strony schizmatyków wschodnich jest to niewątpliwa uzurpacja. Zwyczajowo tak ich się nazywa ale Pańska uwaga uświadamia, że trzeba o tej uzurpacji pamiętać. Ja próbuję unikać. Wcześnie nauczyłem się nie nazywać Piotra I, Katarzyny II i Fryderyka II wielkimi. Owszem, w połączeniu ze słowem łajdak (wielki łajdak/wielka łajdaczka) wielki jest tu jaknajbardziej na miejscu ale nigdy pojedynczo.
To jak ich Pan nazywa? Chrześcijanami wschodnimi?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: STS w Lipca 01, 2013, 21:10:22 pm
Dopowiem, że w rycie nadzwyczajnym kazanie - jako odrębna czynność - może być wygłoszone również przed Mszą, niekoniecznie w trakcie.
Obiło mi się o uszy, że generalnie we Mszach czytanych nie powinno być kazania po Ewangelii, a jeśli już to właśnie przed lub też po Mszy. Czy ktoś mógłby potwierdzić?
Nikt nie potwierdzi. Kazanie może mieć miejsce np. przed mszą, ale powinno być po Ewangelii.
Dziękuję, czyli jednak błędną informację zasłyszałem.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Marco w Lipca 03, 2013, 23:11:10 pm
Czy mógłby ktoś z Państwa podpowiedzieć mi gdzie mogę znaleźć aktualne statystyki Bractwa Św. Piusa X ? ( chodzi mi o ilość księży, seminarzystów itp.) Są one przedstawione w bardzo przejrzysty sposób na polskiej stronie bractwa, lecz niestety są nieaktualne :( (na stronie fsspx.org także odnoszę wrażenie braku aktualizacji). I czy ma ktoś informacje i może się nią podzielić ilu księży i seminarzystów bractwa jest z pochodzenia Polakami? Z góry dziękuje i pozdrawiam.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Fons Blaudi w Lipca 04, 2013, 00:06:09 am
Kidy statystyki sie pojawiaja, to sa publikowane na stronie bractwa fsspx.org i na stronie dici.org.

Jednak takie statystyki nie sa robione systematycznie, bo Bractwo ma alergie na papierki, a do tego dane fluktuuja z predkoscia swiatla. Praktycznie co kilka tygodni jakis ksiadz przychodzi, czasem odchodzi, czasem nie wiadomo jak ich liczyc. Trzebaby siedziec i non stop statystyki rewidowac. Ostatnie sa z grudnia 2012 roku. http://www.fsspx.org/fr/homepage/a1s1/

Od czasu do czasu pojawiaja sie dane dodatkowe. Np. tegoroczne swiecenia sa tu : http://www.dici.org/actualites/fraternite-saint-pie-x-ordinations-sacerdotales-2013/
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Darek w Lipca 10, 2013, 11:17:39 am
L.I.Ch.


Jaka jest zasada zmian imienia przy jęciu do Zakonu lub zostaniu Papieżem? Czy można przyjąć swoje własne imie albo kolejne z chrzcielnych imion lub imie z bierzmowania oraz czy są jakieś ograniczenia liczby imion i rodzaju i czy we wszystkich zakonów obowiązuje zmiana imienia? Z góry Bóg zapłać.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Bartek w Lipca 10, 2013, 17:38:02 pm
Są zakony, gdzie nie stosuje się imienia zakonnego, są też takie, gdzie imieniem zakonnym poprzedza się imię świeckie. Czasem w tytulaturze porzuca się całkiem imię świeckie, czasem oprócz imienia zakonnego przyjmuje się drugie imię "Maria", na cześć Najświętszej Maryi Panny. Albo też - to chyba u karmelitów - do zmian soborowych zakonnik przyjmował imię zakonne oraz tajemnicę, np. o. Eliasz od Trójcy Przenajświętszej, i tak był tytułowany przez całe życie, z pominięciem nazwiska (trzeba przeczesać archiwum klasztorne, żeby się dowiedzieć, jakie taki ojciec miał nazwisko).
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Bartek w Lipca 11, 2013, 08:44:43 am
I jeszcze krótko o imionach, z Encyklopedii Kościelnej:

http://www.pbi.edu.pl/book_reader.php?p=15548&s=1
(str. 53)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: jwk w Lipca 11, 2013, 10:06:17 am
I jeszcze krótko o imionach, z Encyklopedii Kościelnej:

http://www.pbi.edu.pl/book_reader.php?p=15548&s=1
(str. 53)
Wcześniej artykuł o iluminatach, strach, że wszystko to było od dawna znane a ludziska ciągle w to lezą/
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Darek w Lipca 23, 2013, 10:18:09 am
L.I.Ch.
I.  Czy Bóg się smuci, cieszy itp?
II. Czy dusze w niebie wiedzą co dzieje się na ziemi czy mogą być smutne z powodu np. postępowania bliskich? Jak wygląda sprawa w czyśćcu a jak w piekle(tu raczej niema mowy o radości) ?
III.Jaki jest łaciński odpowiednik słowa Θεοτόκος–Theotokos bo Mater Dei to Μητηρ Θεου–Meter Theou czyli Matka Boga a Theotokos to mniej więcej Okazująca,prezentująca Boga nie wiem czy istnieje jakieś trafne określenie w języku polskim?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Kalistrat w Lipca 23, 2013, 13:03:31 pm
L.I.Ch.
III.Jaki jest łaciński odpowiednik słowa Θεοτόκος–Theotokos bo Mater Dei to Μητηρ Θεου–Meter Theou czyli Matka Boga a Theotokos to mniej więcej Okazująca,prezentująca Boga nie wiem czy istnieje jakieś trafne określenie w języku polskim?
Dei Genetrix - Boża Rodzicielka. Nie ma to nic wspólnego z okazywaniem, czy prezentowaniem: Θεός - Bóg; -τoκος od τίκτω - rodzić.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Albertus w Lipca 23, 2013, 16:30:58 pm
L.I.Ch.
III.Jaki jest łaciński odpowiednik słowa Θεοτόκος–Theotokos bo Mater Dei to Μητηρ Θεου–Meter Theou czyli Matka Boga a Theotokos to mniej więcej Okazująca,prezentująca Boga nie wiem czy istnieje jakieś trafne określenie w języku polskim?
Dei Genetrix - Boża Rodzicielka. Nie ma to nic wspólnego z okazywaniem, czy prezentowaniem: Θεός - Bóg; -τoκος od τίκτω - rodzić.
A jednym słowem po polsku: Bogurodzica.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Darek w Lipca 31, 2013, 18:33:51 pm
PS.
L.I.Ch.
I.  Czy Bóg się smuci, cieszy itp?
II. Czy dusze w niebie wiedzą co dzieje się na ziemi czy mogą być smutne z powodu np. postępowania bliskich? Jak wygląda sprawa w czyśćcu a jak w piekle(tu raczej niema mowy o radości) ?

Bóg zapłać za odpowiedź
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: PTRF w Lipca 31, 2013, 21:42:27 pm

II. Czy dusze w niebie wiedzą co dzieje się na ziemi czy mogą być smutne z powodu np. postępowania bliskich? Jak wygląda sprawa w czyśćcu a jak w piekle(tu raczej niema mowy o radości) ?

Bóg zapłać za odpowiedź

"Wierzę w (...) Świętych obcowanie (...)". Chyba Pan to rozumie.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Darek w Sierpnia 03, 2013, 18:55:53 pm

II. Czy dusze w niebie wiedzą co dzieje się na ziemi czy mogą być smutne z powodu np. postępowania bliskich? Jak wygląda sprawa w czyśćcu a jak w piekle(tu raczej niema mowy o radości) ?

Bóg zapłać za odpowiedź

"Wierzę w (...) Świętych obcowanie (...)". Chyba Pan to rozumie.
Wierze że dusze Zbawionych i NMP czyli Święci w Niebie wstawiają się za Nami ale czy Bóg sprawił że wiedzą wszystko? Czy tylko nasze modlitwy, czy czują jakieś uczucia poza szczęściem w Niebie np. smutek z powodu postępowania bliskich, ich krzywd lub potępienia? Czy wiemy jak wygląda sprawa w Czyśćcu a jak w piekle (tu raczej niema mowy o szczęśliwości ale może złe postępowanie bliskich  i krzywda tych których skrzywdzili a wciąż żyją sprawia większy ból tak jak bogacza w przypowieści  [ Łk 16,19-31 ] ?) Czy wieczny Bóg odczuwa w Niebie emocje poza szczęściem?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Darek w Sierpnia 15, 2013, 22:04:00 pm
L.I.Ch.

Proszę o odpowiedź na pytanie:

Czy koniec aktu żalu powinien brzmieć„dla Ciebie odpuszczam bliźniemu” czy „do poprawy dążącemu”?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: genowefa w Sierpnia 15, 2013, 22:30:08 pm
L.I.Ch.

Proszę o odpowiedź na pytanie:

Czy koniec aktu żalu powinien brzmieć„dla Ciebie odpuszczam bliźniemu” czy „do poprawy dążącemu”?


 "całym sercem skruszonemu..."
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Kefasz w Sierpnia 19, 2013, 22:19:57 pm
Zależy od diecezji.
Ja to złączyłem:
Ach żałuję za me złości
jedynie dla Twej miłości
Boże bądź miłościw mnie grzesznemu
całym sercem skruszonemu
do poprawy dążącemu
dla Cie odpuszczam bliźniemu
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: genowefa w Sierpnia 19, 2013, 22:24:54 pm
"dla Ciebie odpuszczam bliźniemu" - to najtrudniejsze....
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: romeck w Sierpnia 25, 2013, 17:29:35 pm
20 lat mieszkam na Górnym Śląsku i do dziś się mylę bo tu się rzyka: "do poprawy dążącemu". A ja nijak zapamiętać tego nie mogę.... :)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Bartek w Września 04, 2013, 08:46:47 am
Czy i jak zostało zmodyfikowane zostało niniejsze prawo, zawarte w instrukcji ŚKO "Eucharisticum Mysterium" z 25 maja 1967 roku?

* * *
33. Komunia św. poza Mszą św.

a) Trzeba wiernych nakłaniać, żeby komunikowali w czasie samego odprawiania Eucharystii. Ale niech kapłani nie wzbraniają się udzielać Komunii św. proszącym o Nią, dla słusznej przyczyny, również poza Mszą św.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Andrzej75 w Września 04, 2013, 14:59:23 pm
W żaden sposób nie zostało zmienione.
W posoborowym Rytuale rzymskim (Komunia święta i kult tajemnicy eucharystycznej poza Mszą świętą) ten przepis jest zacytowany dosłownie (nr 14):
http://www.ordo.pallotyni.pl/index.php/dokumenty-o-liturgii/39-wprowadzenia-do-ksig-liturgicznych/306-komunia-swieta-i-kult-tajemnicy-eucharystycznej-poza-msza-swieta
W KPK (1983) kan. 918 mówi bardzo podobnie:
"Jak najbardziej zaleca się, ażeby wierni przyjmowali Komunię świętą podczas sprawowania Eucharystii. Proszącym jednak o nią dla słusznej racji poza Mszą świętą, należy udzielić, zachowując obrzędy liturgiczne".
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Bartek w Września 04, 2013, 20:57:21 pm
Bardzo dziękuję. Czyli np. Komunia wiernych po Mszy z racji dużego napływu pielgrzymów jest jak najbardziej godziwa.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Andrzej75 w Września 04, 2013, 21:24:07 pm
Godziwości chyba nikt nie podaje w wątpliwość, chociaż raczej na NOM-ie po to wprowadza się nadzwyczajnych szafarzy Komunii św., aby uniknąć takich sytuacji - por. Redemptionis Sacramentum nr 158: "Nadzwyczajny szafarz Komunii świętej będzie bowiem mógł udzielać Komunii jedynie w przypadku braku kapłana lub diakona, albo kiedy kapłan napotyka trudności z powodu choroby lub podeszłego wieku lub innej ważnej przyczyny albo gdy jest tak wielka liczba wiernych przystępujących do Komunii, że sama celebracja Mszy zbytnio by się przeciągnęła. Należy to jednak rozumieć w ten sposób, że w żadnym przypadku wystarczającą przyczyną nie będzie nieznaczne przedłużenie, oceniane w świetle zwyczajów i kulturowego kontekstu miejsca". Poza tym w OWMR 86 napisano: "Trzeba zadbać o to, aby i śpiewacy mogli dogodnie przystąpić do Komunii świętej [tj. w czasie Mszy]".
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Warmiaczka w Września 04, 2013, 23:40:20 pm
"Trzeba zadbać o to, aby i śpiewacy mogli dogodnie przystąpić do Komunii świętej [tj. w czasie Mszy]".
W mej rodzinnej parafii chór ma do ołtarza kawał drogi(nawet wejście na chór jest na zewnątrz kościoła), ale chórzyści idą razem do komunii a parafianie wiedzą, że tych którzy właśnie grupką weszli do kościoła należy puścić bez kolejki. I chórzyści idą, a reszta cierpliwie czeka.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: romeck w Września 05, 2013, 08:43:43 am
Ad Komunia po Mszy.

Z czasów dzieciństwa pamiętam, że Komunia (zaraz) po Mszy dla chóru nie była niczym wyjątkowym/dziwnym/niegodziwym.
OWMR86 jest dziwne, bo w przypadku dużego (rozległego) kościoła i wielości communicantes wprowadza to raczej bałagan (na górze, znaczy się)

Z katechez w Bytomiu dowiedziałem się że nawet komunia wiernych w czasie Mszy jest jakby zewnętrzą tardycją, włączoną do Mszy.
I tak się czasem dzieje w Bytomiu.
Na roratach Msza (cicha lub recytowana) odprawiana jest przy bocznym ołtarzu, gdzie nie ma tabernakulum. Nie ma komunii wiernych.
Od razu po zakończeniu, ksiądz przechodzi do tabernakulum i następuje komunia (z indulgentiam oraz confiteor).
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: romeck w Września 05, 2013, 08:45:06 am
"Trzeba zadbać o to, aby i śpiewacy mogli dogodnie przystąpić do Komunii świętej [tj. w czasie Mszy]".
W mej rodzinnej parafii chór ma do ołtarza kawał drogi(nawet wejście na chór jest na zewnątrz kościoła), ale chórzyści idą razem do komunii a parafianie wiedzą, że tych którzy właśnie grupką weszli do kościoła należy puścić bez kolejki. I chórzyści idą, a reszta cierpliwie czeka.

I to jest bez sensu.
Były chórzysta - sopran :) - romeck.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Kefasz w Września 06, 2013, 01:21:32 am
Pewnie że bez sensu. Nigdy nigdzie nie spotkałem się z opisem, aby chór miał swój moment na przyjęcie komunji. Przypuszczam że w czasie nabożeństwa chór jest w robocie, przyjmował zawsze po. Zresztą to jest bez sensu, te przepychanie się chóru, obecne np na Karolkowej, zbieganie po Agnus po schodach by być zaraz po ministrantach.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Bartek w Września 06, 2013, 09:42:05 am
Pewnie że bez sensu. Nigdy nigdzie nie spotkałem się z opisem, aby chór miał swój moment na przyjęcie komunji. Przypuszczam że w czasie nabożeństwa chór jest w robocie, przyjmował zawsze po. Zresztą to jest bez sensu, te przepychanie się chóru, obecne np na Karolkowej, zbieganie po Agnus po schodach by być zaraz po ministrantach.

Chór nie przyjmował "zawsze po", są na to świadectwa choćby w Ordines Romani (np. w OR I schola, subdiakoni i akolici przyjmują Komunię jako ostatni, po laikach). Ale zgadzam się co do zasady. Służba to służba, ważniejsze posłuszeństwo [rubrykom i neumom] niż własne nabożeństwo. Przesadny nacisk na Komunię dla całego chóru jest trochę jak pochylanie się chórzystów na Confiteor podczas śpiewu Introitu. Komunia święta duchowa wydaje się tu najlepszym rozwiązaniem.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: romeck w Września 06, 2013, 09:55:07 am
pochylanie się chórzystów na Confiteor podczas śpiewu Introitu
:) :) :)
I śpiewanie Agnus Dei na klęcząco!
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: tytanik404 w Września 06, 2013, 10:08:03 am
Zawsze mnie to ciekawiło, dziękuję za wyjaśnienie.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Kefasz w Września 07, 2013, 18:17:23 pm
Bartku - opieram się na słowach Michała Pełki, który twierdził że w Ordo Romanum NIE MA komunii psałtów.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: szkielet w Września 17, 2013, 22:40:43 pm
Który papież zwrócił allahom zielona flagę zdobyta przez Sobieskiego pod Wiedniem??
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Anna M w Września 17, 2013, 23:18:09 pm
W 1965 papież Paweł VI zwrócił zdobytą pod Lepanto chorągiew Turkom (muzułmanom).

http://krzyz.nazwa.pl/forum/index.php/topic,3479.msg168993.html#msg168993

... i nie zieloną, a czerwoną:

(http://www.lepanto1571.gr/portals/30/ImagesSmall/Lavaro.png)

Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: szkielet w Września 17, 2013, 23:22:30 pm
Dziękuję :D
Ale z tego co sobie przypominam któryś z naszych xięży mówił cos o fladze spod Wiednia...
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Andrzej75 w Września 18, 2013, 00:03:30 am
Ciekawy artykuł prof. Z Żygulskiego:

Z tradycji muzułmańskiej było wiadomo, że Prorok walczył pod chorągwią zwaną "ukab", czyli orzeł, uszytą zapewne z czarnej tkaniny wełnianej. Zachowała się ona - wraz z innymi pamiątkami i relikwiami po Mahomecie [...] przechowywana najpierw w Mekce, potem w Kairze, wreszcie w Damaszku, skąd w XVI w. trafiła do Stambułu. Zatykano ją przed serajem sułtańskim na znak wypowiedzenia wojny i zabierano na kampanię w otoczeniu mułłów, którzy jej strzegli, śpiewając podczas bitwy koraniczną surę "Zwycięstwo". W razie porażki wywożono ją na zawczasu przygotowanym szybkobieżnym wielbłądzie rasy "egim". Kiedy wskutek starości płachta świętej chorągwi groziła rozpadem, podzielono ją na trzy części i każdą z nich wszyto w nową chorągiew. Jedna z nich pozostawała stale w skarbcu pałacowym, druga zawsze towarzyszyła sułtanowi, nawet gdy wyruszał na łowy, trzecią zaś sułtan przekazywał wodzowi ważnej wyprawy wojennej. Tak się stało w kampanii przeciwko Austrii w roku 1683. Koncentracja potężnej armii, liczącej wraz z pachołkami i ciurami około 200 000 ludzi, nastąpiła w maju w Belgradzie i tam sułtan Mehmed IV wręczył "sandżak-szerif" głównodowodzącemu - wielkiemu wezyrowi Kara Mustafie.
Podczas oblężenia Wiednia święta chorągiew znajdowała się w specjalnym pomieszczeniu w namiotach wielkiego wezyra. W obliczu klęski dnia 12 września 1683 r., zgodnie z rozkazami, została uratowana i wywieziona, najpierw do Belgradu, a następnie powróciła do sułtańskiego pałacu. Tuż po bitwie nie wiedział o tym zwycięski Jan III Sobieski. Wskazano mu jedną ze zdobycznych chorągwi jako ową najważniejszą "chorągiew Proroka". Zawiadomił o tym w sławnym liście do królowej Marysieńki, ułożonym w namiotach wezyrskich: Wezyr tak uciekł od wszystkiego, że ledwo na jednym koniu i w jednej sukni. Jam został jego sukcesorem, bo po wielkiej części wszystkie mi się po nim dostały splendory (...) Mam wszystkie znaki jego wezyrskie, które nad nim noszono, chorągiew Mahometańską, którą mu dał cesarz jego na wojnę i którą dziś że jeszcze przesłałem do Rzymu Ojcu Świętemu przez Talentego pocztą. [...]
Relacja z tej rzymskiej uroczystości została wraz z dokładnymi opisem chorągwi opublikowana we włoskiej gazecie, a samą chorągiew zawieszono w bazylice św. Jana na Lateranie, jednej z najbardziej szacownych świątyń chrześcijaństwa. Na tej relacji oparł się Jakub Kazimierz Rubinkowski w dziele panegirycznym pt. "Janina zwycięskich tryumfów, poświęconym królowi Sobieskiemu" wydanym w Poznaniu w roku 1739. Rubinkowski, według zwięzłego ujęcia jego monografisty Kazimierza Maliszewskiego, był szlachcicem herbu Topór, a jednocześnie zamożnym mieszczaninem toruńskim, żarliwym orędownikiem polskości i katolicyzmu Torunia, a przede wszystkim niezwykłym barokowym erudytą. W Janinie zamieścił on drzeworytniczą reprodukcję owej "chorągwi Mahometa", z niezbyt wiernymi arabskimi inskrypcjami.
Po przeszło stu latach wiadomości te powtórzyli wybitni badacze polskich pamiątek narodowych - Aleksander Przezdziecki i Edward Rastawiecki w monumentalnym wydawnictwie "Wzory sztuki średniowiecznej i z epoki Odrodzenia po koniec wieku VII w dawnej Polsce" (seria II, Warszawa-Paryż 1858), załączając tym razem chromolitograficzną reprodukcję barwną tego zabytku. Według ich opisu chorągiew miała 357,2 cm długości i 238,1 cm szerokości, uszyta była z jedwabiu karmazynowego w tle i zielonego w bordiurze, z wielkimi napisami tkanymi złotą nicią, zawierającymi kanon islamu: Nie ma bóstwa oprócz Boga. Mahomet jest wysłannikiem Boga. Ponadto wypisany był początek sury "Zwycięstwo" oraz imiona Allacha, Mahometa, Abu Bekra i Omara. Na końcu pola karmazynowego widniały dwie gwiazdy ośmioramienne i półksiężyc. Pomiędzy głównym polem a zieloną bordiurą znajdował się żółtawy pas bordiury wewnętrznej ozdobiony srebrnymi kwiatami róży. Nad drzewcem - według informacji Rubinkowskiego - znajdowała się gałka duża grubo pozłocona, u której szyi dwa kółka ze sznurami jedwabnymi złotem przerobionymi dla defensji od wiatru; jeden z tych sznurów był w batalii ustrzelony.
Sobieski zdobył pod Wiedniem, a następnie w bitwie pod Parkanami (9 października 1683 r.) w sumie kilkadziesiąt większych i mniejszych chorągwi. Tę wysłaną do Rzymu uważał za najważniejszą, choć zapewne szybko, z ust wywiadowców, działających także w Stambule, dowiedział się, że "sandżak-szerif" powrócił do skarbca sułtańskiego. Kiedy włoski malarz Marcin Altomonte w roku 1694 na zlecenie króla i pod jego okiem malował ogromny obraz Odsieczy Wiednia dla fary w Żółkwi, ukazał w tle uchodzącego z namiotów Kara Mustafę, a przed nim jeźdźca unoszącego zieloną chorągiew Proroka "sandżak-szerif".
Król wielką chorągiew wziętą pod Parkanami ofiarował jako wotum do kościoła Najświętszej Panny Marii w Loreto, do której miał szczególne nabożeństwo. Obdarował chorągwiami swoich austriackich i niemieckich towarzyszy zwycięstwa, ale część trofeów chorągwianych i buńczuków przywiózł do kraju. Szczęśliwie, w tej chwili na Zamku Królewskim na Wawelu znajduje się pięć chorągwi osmańskich zdobytych w kampanii roku 1683, w tym wspomniana chorągiew loretańska, do kraju przywieziona przez gen. Jana Henryka Dąbrowskiego.
Niestety, "chorągiew Proroka", posłana przez króla do Rzymu i ofiarowana papieżowi Innocentemu XI, zaginęła. Na próżno poszukiwał jej w Rzymie autor tych słów, przygotowujący dysertację na temat tureckich chorągwi, w roku 1959 i następnych latach. Władze kościelne nie udzielają w tym względzie żadnych wyjaśnień. W roku 1999, z okazji wystawy zabytków tureckich ze zbiorów polskich, urządzonej w Stambule, poszukiwania objęły też muzea tamtejsze, gdyż wiadomo było, że papież Paweł VI w roku 1965 przekazał Turcji niektóre trofea wojenne, w tym wielką chorągiew okrętową zdobytą w bitwie pod Lepanto w roku 1571. Koledzy tureccy twierdzą jednak, że nie ma w ich zbiorach poszukiwanej chorągwi spod Wiednia.

http://www.nimoz.pl/pl/wydawnictwa/czasopisma/cenne-bezcenne-utracone-archiwum/2000/nr-12000/gdzie-sie-podziala-choragiew-proroka
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Anna M w Września 18, 2013, 12:43:02 pm
Dziękuję :D
Ale z tego co sobie przypominam któryś z naszych xięży mówił cos o fladze spod Wiednia...

To może ta spod Wiednia,  jest zielona:

Jest to flaga Barbarosy Hayrettina Pashy - dowódcy floty tureckiej.

(http://2.bp.blogspot.com/_Wdi6vLT3Esg/Sb3-TmMwYrI/AAAAAAAAMGU/cEoZqWG5pNM/s400/barbarossancak_asil.jpg)

http://www.denizmuzeleri.tsk.tr/idmk/sayfalar2.asp?KID=517&SID=266

Więcej o niej tu:

http://gizlenentarihimiz.blogspot.com/2009/03/barbaros-hayreddin-pasann-sancag.html

Obie są w Muzeum Marynarki Wojennej w Beşiktaş, tzn. czerwona i ta zielona.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Regiomontanus w Września 18, 2013, 17:10:09 pm
W 1965 papież Paweł VI zwrócił zdobytą pod Lepanto chorągiew Turkom (muzułmanom).

No, jeszcze ją odbierzemy! Po zdobyciu Konstantynopola przez X wyprawę krzyżową.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Pedro Veron w Września 23, 2013, 10:47:05 am
Czy rozwód, rozpatrywany jedynie jako wydarzenie formalne, rozwiązujące sprawy na poziomie państwowym, już jest grzechem ciężkim czy jest nim dopiero gdy rozwiedziony/wiedziona podejmuje nowy związek i wszystko co się z nim może wiązać?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: jp7 w Września 23, 2013, 12:36:44 pm
Czy rozwód, rozpatrywany jedynie jako wydarzenie formalne, rozwiązujące sprawy na poziomie państwowym, już jest grzechem ciężkim czy jest nim dopiero gdy rozwiedziony/wiedziona podejmuje nowy związek i wszystko co się z nim może wiązać?
Sam rozwód grzechem nie jest. Grzechem jest albo:
- rozwód udawany (normalne pożycie,ale okłamujemy państwo dla jakiejś korzyści)
- grzech po rozwodzie (albo narażenie współmałżonka na grzech)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: romeck w Września 24, 2013, 11:43:15 am

- grzech po rozwodzie (albo narażenie współmałżonka na grzech)
Ale czy już sam formalny rozwód cywilny nie jest "narażaniem" współmażonka na grzech?

Chociaż, jak rozumiem, dla jednej strony, która nie zgadza się na taki rozwód, ale go - niestety (musi) daje - jednak uważa kościelny, sakramentalny za wciąż wiążący - wtedy nie jest?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Pedro Veron w Września 24, 2013, 12:39:17 pm

- grzech po rozwodzie (albo narażenie współmałżonka na grzech)
Ale czy już sam formalny rozwód cywilny nie jest "narażaniem" współmażonka na grzech?

Chociaż, jak rozumiem, dla jednej strony, która nie zgadza się na taki rozwód, ale go - niestety (musi) daje - jednak uważa kościelny, sakramentalny za wciąż wiążący - wtedy nie jest?

No własnie. Już sam rozwód jest narażaniem współmałżonka na grzech. Czy należy jednak brać to pod uwagę jeśli ten narażany i swoim zachowaniem i wielokrotnym grzeszeniem właśnie i odrzuceniem licznych i ciągnących się latami prób wybaczenia niszczy małżeństwo. Czy złem jest w końcu zażądać rozwodu jeśli nie podejmie się nowego związku? Czyli de facto po rozwodzie życie w sposób taki, że związek sakramentalny traktuje się wiążąco ale cywilny rozwód z wielu powodów był pożądany. Czy w takim przypadku można mówić, że naraża się na grzech drugą osobę i z tego powodu należy żyć w nieszczęściu?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: jp7 w Września 24, 2013, 13:34:08 pm
Ale czy już sam formalny rozwód cywilny nie jest "narażaniem" współmażonka na grzech?
Niekoniecznie.

Chociaż, jak rozumiem, dla jednej strony, która nie zgadza się na taki rozwód, ale go - niestety (musi) daje - jednak uważa kościelny, sakramentalny za wciąż wiążący - wtedy nie jest?
Tak.

No własnie. Już sam rozwód jest narażaniem współmałżonka na grzech.
Nie zawsze. Np. Jeśli małżonek grzeszy i tak, nie przejmując się sakramentem - to papierek mu nie zaszkodzi.

Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Darek w Października 12, 2013, 19:05:09 pm
L.I.Ch.

Wiem że Msze Św. Gregoriańską można odprawiać za jednego zmarłego ale czy można odprawić bez konkretnego imienia np. za dusze w czyśćcu cierpiącą Bogu znaną o potrzebującej modlitwy albo za osobę NN?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: patryksługa w Października 21, 2013, 00:49:09 am
W rece moje w kościele trafiła taka modlitwa.

Nabożeństwo "Trzech Zdrowaś Mario"

Dziękujemy Trójco Przenajświętsza za potęgę udzieloną NMP.

Zdrowaś Maryjo...

Dziękujemy Trójco Przenajświętsza za mądrość udzieloną NMP.

Zdrowaś Maryjo...

Dziękujemy Trójco Przenajświętsza za słodycz i miłosierdzie udzielone NMP.

Zdrowaś

Czy ta modlitwa jest zatwierdzona przez kościół?
jakie jest jej pochodzenie? czytałem o obiawieniu
Matki Bożej  Św. Gertrudzie i Św. Mechtyldzie, iż obiecała
że ustrzeże od grzechu śmiertelnego w danym dniu każdego,
kto odmówi tę modlitwę w tym dniu rano i wieczorem.
Ale tylko tyle się dowiedziałem.

Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Anna M w Października 21, 2013, 11:07:18 am
W rece moje w kościele trafiła taka modlitwa.

Nabożeństwo "Trzech Zdrowaś Mario"

(...)

Czy ta modlitwa jest zatwierdzona przez kościół? (...)



To jest bardzo stara modlitwa i jak najbardziej zatwierdzona. Wiele informacji pisze tu:

http://www.traditia.fora.pl/maryja,8/nabozenstwo-trzech-zdrowas-maryjo,291.html

A tu książeczka:

http://sanctus.com.pl/szczegoly/4828/nabozenstwo_trzech_zdrowas_maryjo_z_opisem_jego_rozwoju_skutecznosci_i_doznanych_lask
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: ratio w Listopada 15, 2013, 11:46:20 am
W Radio Maryja 12 listopada 2013r nadano audycję "Aniołkowi rodzice - pożegnanie z dzieckiem"

http://www.radiomaryja.pl/multimedia/aniolkowi-rodzice-pozegnanie-z-dzieckiem/
(należy odsłuchać przede wszystkim wstęp tej audycji, ale i w trakcie też jest powrót do tych teorii, po 21:40 też)

Z ust gościa ks.Adriana Nowaka padły słowa, że o dzieciach zmarłych w łonach swych matek, czyli przed urodzeniem do normalnego życia, można mówić, że są aniołami. Dlaczego? - bo nie popełniły grzechu uczynkowego, a ich rodzice przez chrzest pragnienia umożliwili im bezpośrednie przejście do nieba, do grona aniołów wiecznie śpiewających "Chwała ..".
To tak w skrócie, ale wypowiedź kapłana wyraźnie sugeruje, że te zmarłe dzieci są aniołami, a przecież w teologii nie ma żadnych zapewnień, że stworzenie duchowo-cielesne, jakim jest człowiek, może się przemienić w stworzenie duchowe, jakim jest anioł. Ciekawe, że mówi to ksiądz, ale dla poparcia swoich tez, nie podaje żadnych odniesień do Pisma Swiętego czy kościelnych dokumentów. Ot, są to raczej pobożne życzenia tegoż księdza. Ale prowadzący program redemptorysta, nie protestował ... więc jak to rozumieć?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Artur Rumpel w Listopada 15, 2013, 12:03:13 pm
w teologii nie ma żadnych zapewnień, że stworzenie duchowo-cielesne, jakim jest człowiek, może się przemienić w stworzenie duchowe, jakim jest anioł.

W średniowieczu był to bardzo rozpowszecniony pogląd. Np. Jan Tauler o tym pisał, że zbawieni wchodzą do chórów anielskich na miejsce aniołów upadłych
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: jwk w Listopada 15, 2013, 13:03:00 pm
Pamiętam jeszcze nagrobki małych dzieci zmarłych przed SW_II, na których pisano "powiększył grono aniołków". Myślę, że ówczesny Ksiądz Proboszcz prześwięciłby wykonawcę napisów, gdyby w sposób oczywisty urągały prawdom Wiary. Chodziło tu o dzieci ochrzczone.

P.S. Dywagacje nad Limbusem itp. jakoś mnie nie biorą. Dziś nie wiem jak Pan Bóg rozwiązuje te sprawy ale na pewno nie ukrzywdzi Swojego stworzenia.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Teresa w Listopada 15, 2013, 13:42:16 pm
Coś mi nie pasuje z tymi aniołkami.
Aniołowie są duchami bezcielesnymi. Zmarłe dzieci miały ciała.
Czy w związku z tym:
- ciała dzieci, które stały się aniołami nie zmartwychwstaną?
czy może:
- ciała zmartwychwstaną i te anielskie dzieci staną się na powrót ludźmi?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Bartek w Listopada 15, 2013, 14:05:07 pm
Z ust gościa ks.Adriana Nowaka padły słowa, że o dzieciach zmarłych w łonach swych matek, czyli przed urodzeniem do normalnego życia, można mówić, że są aniołami. Dlaczego? - bo nie popełniły grzechu uczynkowego, a ich rodzice przez chrzest pragnienia umożliwili im bezpośrednie przejście do nieba, do grona aniołów wiecznie śpiewających "Chwała ..".

"Można mówić" - nie oznacza tożsamości. Dzieci zmarłe (oczywiście po chrzcie) otrzymują niektóre przymioty anielskie, co ksiądz po katolicku wyraził. Dlatego w przedsoborowym rytuale pogrzebu małych dzieci śpiewało się Mszę o Aniołach, Nieszpory o Aniołach, a cały obrzęd kończył się modlitwą:

"Boże, Ty w przedziwny sposób wyznaczasz obowiązki Aniołom i ludziom; spraw miłościwie, aby na ziemi strzegli naszego życia ci, którzy służąc Ci w niebie zawsze Cię otaczają."
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: ratio w Listopada 15, 2013, 16:40:46 pm
(...)
"Boże, Ty w przedziwny sposób wyznaczasz obowiązki Aniołom i ludziom; spraw miłościwie, aby na ziemi strzegli naszego życia ci, którzy służąc Ci w niebie zawsze Cię otaczają."

Z tego tekstu wynika, że Bóg wyznacza obowiązki Aniołom i ludziom, którzy służąc Mu w niebie zawsze Go otaczają.
A co do katolickiego wyrażenia prawdy o przymiotach anielskich - moim zdaniem jest to naciągana teologia, bo fundacja, której ksiądz - autor tego "dogmatu", towarzyszy bazuje właśnie na anielskości dzieci przedwcześnie zmarłych. Również i nauka o Limbusie jeszcze wszystkich wątpliwości dotąd nie rozwiała.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Kalistrat w Listopada 16, 2013, 12:16:15 pm
Święty Tomasz z Akwinu w swoim Komentarzu do Sentencji poruszył kwestię tego, czy ludzie zostaną włączeni do chórów anielskich:
1: http://oi39.tinypic.com/5oclew.jpg
2: http://oi41.tinypic.com/ip5w8z.jpg
3: http://oi44.tinypic.com/2it05md.jpg
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: ratio w Listopada 16, 2013, 17:10:47 pm
Święty Tomasz z Akwinu w swoim Komentarzu do Sentencji poruszył kwestię tego, czy ludzie zostaną włączeni do chórów anielskich:
1: http://oi39.tinypic.com/5oclew.jpg
2: http://oi41.tinypic.com/ip5w8z.jpg
3: http://oi44.tinypic.com/2it05md.jpg
Cóż, łacina jest piękna, ale łatwiej byłoby mi zapoznać się z tekstem w języku polskim - jeżeli miała to być dla mnie podpowiedź.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Anna M w Listopada 16, 2013, 17:57:23 pm
Proszę zajrzeć do tomu 4 i 5 Sumy św. Tomasza z Akwinu:

SUMA TEOLOGICZNA
Tom  4


http://www.katedra.uksw.edu.pl/suma/suma_indeks.htm

SUMA TEOLOGICZNA
Tom  5


http://www.katedra.uksw.edu.pl/suma/suma_indeks.htm

Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Andrzej75 w Listopada 16, 2013, 18:06:30 pm
Zgodnie z przypisem w Komentarzu do Sentencji ta sprawa jest poruszana w tomie 8 polskiego wydania Sumy Teologicznej (link podany przez Panią Mamę). Jest to księga I, zagadnienie 108, art. 8 (Czy ludzie mogą być włączani do rzędów anielskich?).
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Anna M w Listopada 17, 2013, 11:20:19 am
O tym, że miejsce upadłych Aniołów mają zająć ludzie można przeczytać u  bł. Anny Katarzyny Emmerich - "Żywot i Bolesna Męka Pana Naszego Jezusa Chrystusa wraz z tajemnicami Starego Testamentu"

"(...) Człowiek jest na to stworzony, by zapełnił miejsce upadłych aniołów. Gdyby grzech nie był popełniony, rozmnażałby się człowiek tylko dopóty, dopóki by nie wyrównał liczby upadłych aniołów, potem nastąpiłby koniec tworzenia.(...)

http://pasja.wg.emmerich.fm.interia.pl/zycie_jezusa1e.htm


... oraz w wizjach św. Hildegardy z Bingen:

"Dzieci Adama i Ewy mają zastąpić upadłych aniołów na ich miejscach. Bardzo złożony obraz tłumaczą kolejne capitula, w których Hildegarda obarcza winą za upadek i słabość człowieka nie Ewę, lecz Szatana".

Przeglądowe Streszczenie WizjI
Księga pierwsza: Stworzenie i jego Stwórca
Wizja 2.
http://tyniec.com.pl/pdf_files/788.pdf
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Kalistrat w Listopada 18, 2013, 09:24:09 am
"
O tym, że miejsce upadłych Aniołów mają zająć ludzie można przeczytać u  bł. Anny Katarzyny Emmerich - "Żywot i Bolesna Męka Pana Naszego Jezusa Chrystusa wraz z tajemnicami Starego Testamentu"

"(...) Człowiek jest na to stworzony, by zapełnił miejsce upadłych aniołów. Gdyby grzech nie był popełniony, rozmnażałby się człowiek tylko dopóty, dopóki by nie wyrównał liczby upadłych aniołów, potem nastąpiłby koniec tworzenia.(...)

http://pasja.wg.emmerich.fm.interia.pl/zycie_jezusa1e.htm

Problem w tym, że inaczej pisał w Komentarzu do II księgi Sentencji św. Tomasz z Akwinu (distinctio IX)

"Quod homines assumuntur juxta numerum stantium non lapsorum

Non enim juxta numerum eorum qui ceciderunt, sed eorum qui permanserunt, homines ad beatitudinem admittuntur. Unde Gregorius, loco cit. : «Superna illa civitas ex angelis et hominibus constat : ad quam credimus tantos hummani generis ascendere, quantos illic contingit angelos remansisse, sicut scriptum est in cantico Deuteronomii, cap. XXXII, 8 : Statuit terminos populorum, juxta numerum angelorum Dei.»"
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Anna M w Listopada 18, 2013, 10:02:07 am

Problem w tym, że inaczej pisał w Komentarzu do II księgi Sentencji św. Tomasz z Akwinu (distinctio IX)


Dla mnie to żaden problem. W wizje ludzie mogą wierzyć lub nie wierzyć i dlatego jest tu  pokazane (po polsku można przeczytać)  co mówił nasz Doktor Anielski św. Tomasz z Akwinu.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: olka w Listopada 19, 2013, 22:55:59 pm
Czy przed Soborem chrzest u protestantów uważany był za ważny przez Kościół rzymskokatolicki?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Kamil w Listopada 19, 2013, 22:59:48 pm
Jeżeli były spełnione warunki (forma, materia, intencja) to tak.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: olka w Grudnia 02, 2013, 01:52:02 am
Ks. proboszcz ogosil ,ze we wtorek podczas mszy sw. bedzie udzielal sakramentu namaszczenia chorych .Czy w waszych parafiach tez sa takie msze sw.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Richelieu w Grudnia 02, 2013, 07:26:59 am
Kiedyś - na początku lat '90 - spotkałem się z tym w którejś z gdańskich parafii (chyba Najświętszego Serca Jezusowego we Wrzeszczu).
Także później, w innej parafii (św. Elżbiety - Księża Pallotyni ?).
Z tego co wiem, spotyka się takie praktyki "masowego" udzielania tego sakramentu, np. w święta związane z patronami chorych na określone choroby
(msze (a przynajmniej jedna z nich) na których to widziałem, były odprawiane w święto św. Błażeja, patrona m.in. chorych na choroby gardła).
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Andrzej75 w Grudnia 02, 2013, 10:31:38 am
http://breviarium.blogspot.com/2011/10/parafii-nmp-krolowej-meczennikow-w.html

Cytuj
A posoborowy Kodeks Prawa Kanonicznego wyraźnie stanowi w kan. 1004:
§ 1. Namaszczenia chorych można udzielić wiernemu, który po osiągnięciu używania rozumu, znajdzie się w niebezpieczeństwie śmierci na skutek choroby lub starości.
§ 2. Sakrament ten wolno powtórzyć; jeśli chory po wyzdrowieniu znowu ciężko zachoruje lub jeśli w czasie trwania tej samej choroby niebezpieczeństwo stanie się poważniejsze.
[...]
KKBiDS kilka lat temu w swoim biuletynie pisała:
(...) poważnym nadużyciem jest coraz bardziej rozpowszechniająca się praktyka zachęcania do przyjmowania sakramentu namaszczenia wszystkich, którzy np. ukończyli 65 lat, a nawet tych, którzy tylko aktualnie "źle się czują". (...) niedopuszczalne jest masowe udzielanie sakramentu namaszczenia w czasie misji czy rekolekcji wszystkim, którzy odpowiednio zachęceni pragną go przyjąć, ale nie są w niebezpieczeństwie [śmierci] z powodu choroby lub starości. (...)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Anna M w Grudnia 02, 2013, 12:37:38 pm
(...) O namaszczeniu św. Olejem tak uczy św. Tomasz Akwinu: "Ten sakrament przygotowuje bezpośrednio ludzi do nieba". Kościół zaś święty oświadcza na soborze trydenckim, że namaszczenie św. Olejami nie tylko powoduje odpuszczenie grzechów i wlewa laskę, lecz zmazuje także pozostałości grzechu tzn. kary należne za grzech! Jeżeli więc chrześcijanin w godzinę śmierci wyspowiadał się i przyjął Wiatyk św., to następnie przez udzielone sobie namaszczenie zostanie zmazane wszystko, co mogłoby z grzechów lub z kar za grzechy ciążyć na jego duszy. Zwykle następująca potem generalna absolucja dokonuje reszty. Kto więc tak odchodzi - a iluż chrześcijan ma to szczęście! - w tym według oświadczenia św. Tomasza "nie ma już niczego, co mogłoby duszy opuszczającej ciało stanąć na drodze do gorąco pożądanej chwały niebieskiej".

http://msza.net/i/rozmyslania-297.html


Z pewnością "rutynowe" udzielanie Sakramentu, często bez najmniejszego przygotowania, niczemu dobremu nie służy. Bo o ile Sakrament zawsze jest skuteczny przez się, to łaski może ograniczyć a nawet zniweczyć niedostateczne czy żadne przygotowanie.

Pomyłką jest, że osobom starszym można udzielić Ostatniego Namaszczenia nawet, jeśli nie są chore.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: jwk w Grudnia 02, 2013, 12:38:02 pm
Z takim masowym udzielaniem tego Sakramentu spotkałem się w zeszłym stuleciu z okazji Święta Matki Bożej z Lourdes (11 lutego). Trwało to jakiś czas, chyba później zostało wygaszone.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Riddick w Grudnia 02, 2013, 14:49:25 pm
Kapłani coraz mniej chętnie chodzą do chorych więc taka masówka jest im na rękę.
W ilu parafiach można w nocy wezwać księdza do konającego?
Ilu kapelanów w szpitalu jest większość doby na miejscu?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: olka w Grudnia 03, 2013, 23:20:49 pm
"106. Namaszczenia chorych udziela się po Ewangelii i homilii, w następującym porządku:
http://liturgicalcenter.org/pdfy/sch_1.pdf
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: prosty_czlowiek w Grudnia 07, 2013, 21:49:09 pm
Mam pytanie:
czy tradi - katolikom wypada wmawiać dzieciom że św. Mikołaj przyniósł im prezenty?

Wiem że ten Mikołąj w czerwonym stroju i podróżujący reniferami to się wziął z reklamy coca -coli, ale chodzi mi o zwyczaj dawania prezentów 6 grudnia. Czy jest to zwyczaj katolicki? I czy wypada wmawiać dzieciom że św. Mikołaj żyje i roznosi prezenty?

Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Albertus w Grudnia 07, 2013, 23:02:33 pm
Oczywiście, że nie, skoro to kłamstwo. Trzeba powiedzieć, że św. Mikołaj oczywiście istnieje ale jest w Niebie i może pomagać nam poprzez swoje wstawiennictwo, jak inni święci, a szczególnie dzieciom których jest patronem. Ale mówienie, że prezent który się samemu kupiło przyniósł św. Mikołaj to dla mnie nieporozumienie.
Za to zwyczaj dawania podarków w dzień św. Mikołaja na pamiątkę darów, które on dawał biedniejszym jest jak najbardziej w porządku.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Marco w Grudnia 08, 2013, 14:26:09 pm
Czy mógłby ktoś z Państwa podzielić się linkami do innych tradycyjnych for katolickich np. zagranicznych? Preferowany język angielski oraz w ramach nauki j. niemiecki  ;) . Z góry dziękuję.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Albertus w Grudnia 08, 2013, 18:24:22 pm
Ja znam http://catholicforum.fisheaters.com/ (http://catholicforum.fisheaters.com/)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: olka w Grudnia 15, 2013, 23:07:30 pm
" Każdy chrześcijanin, otrzymawszy Ducha Świętego na chrzcie i bierzmowaniu, powinien na nowo zaprosić do życia Trzecią Osobę Trójcy Przenajświętszej. Dokonuje się wówczas wylanie Ducha, a człowiek ochrzczony zauważa, że ogarnia go nowa żarliwość i nowy zapał przynaglające do śmiałego podejmowania ewangelizacji. Ów ogień bierze w posiadanie jego serce i całe jego życie. Nie są to skutki ludzkich wymysłów, ale urzeczywistnianie się obietnicy samego Jezusa, który głosił: "gdy Duch Święty zstąpi na was, otrzymacie Jego moc i będziecie moimi świadkami" http://www.katolik.pl/ogien-i-radosc--ewangelizacja-w-duchu-swietym-,22935,812,cz.html?idr=10880
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: olka w Grudnia 16, 2013, 00:28:54 am
Co to znaczy że Pan Jezus zniósł granicę między sacrum i profanum i teraz wszystko jest święte?http://www.dlapolski.pl/kto-uwierzy-i-przyjmie-chrzest-bedzie-zbawiony
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: romeck w Grudnia 16, 2013, 00:38:05 am
Było. Post do wątku o charyzmatykach - katolikach zielonoświątkowych.
Zresztą kilka osób na forum "przeżyło" to "wylanie" będąc w/na wspólnotach/rekolekcjach OwDŚ.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: jwk w Grudnia 16, 2013, 07:40:45 am
To niestety strona posoborowych salwatorianów ... Te wyjące grupy pielgrzymkowe to zdaję się oni. 
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Anna M w Grudnia 16, 2013, 10:37:34 am
Otwiera się:

http://www.dlapolski.pl/kto-uwierzy-i-przyjmie-chrzest-bedzie-zbawiony
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: max w Grudnia 16, 2013, 10:56:54 am
Co to znaczy że Pan Jezus zniósł granicę między sacrum i profanum i teraz wszystko jest święte?http://www.dlapolski.pl/kto-uwierzy-i-przyjmie-chrzest-bedzie-zbawiony
A zniosl?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: olka w Grudnia 16, 2013, 20:03:05 pm
ks.Latoń na tym filmiku naucza mże zniósł. A tu nauczanie ks. Żmudzińskiego SJ "Chrystus zniósł granice między sacrum i profanum raz na zawsze. W Kościele, czyli w codzienności świeckich wiernych, a nie tylko w życiu konsekrowanym, wszystko jest święte.."
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: jp7 w Grudnia 16, 2013, 20:20:52 pm
ks.Latoń na tym filmiku naucza mże zniósł. A tu nauczanie ks. Żmudzińskiego SJ "Chrystus zniósł granice między sacrum i profanum raz na zawsze. W Kościele, czyli w codzienności świeckich wiernych, a nie tylko w życiu konsekrowanym, wszystko jest święte.."
To po co "życie konsekrowane"? Może to jedyna sfera profanum?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: olka w Grudnia 18, 2013, 14:58:25 pm
"Szawle, prawi, czemu mię prześladujesz" (???)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Andrzej75 w Grudnia 18, 2013, 15:07:23 pm
W tych słowach chodzi o prześladowanie Kościoła, który jest ciałem Mistycznym Chrystusa.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Rita w Grudnia 18, 2013, 15:15:39 pm
Trójjedyny Bóg jest niecierpiętliwy.
Jasno, krótko i precyzyjnie (w oparciu o św. Tomasza z Akwinu) wyjaśniono tutaj: http://dominikanie.pl/polecamy_x/polecamy/set,5,news_id,2006,polecamy.html
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Anna M w Grudnia 19, 2013, 23:01:06 pm
Trzeba powiedzieć, że św. Mikołaj oczywiście istnieje ale jest w Niebie i może pomagać nam poprzez swoje wstawiennictwo, jak inni święci, a szczególnie dzieciom których jest patronem.

Ciekawy tekst p. Zygmunta Krzyżanowskiego:

W obronie kultu świętego Mikołaja
(...)
http://podawnemu.art.pl/678/
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: olka w Grudnia 29, 2013, 22:05:29 pm
"Mamy ołtarz ,z którego nie mają mocy jeść ,którzy przybytkowi służą "
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Anna M w Grudnia 29, 2013, 22:18:23 pm
(...)
Mszę św. odprawiali z rozkazu Pana Jezusa apostołowie, po nich odprawiają ich następcy: biskupi i kapłani.

Św. Paweł ap. pisze w liście do żydów: „Mamy ołtarz, z którego nie mają mocy jeść, którzy przybytkowi służą” (Żyd 13, 10). Gdzie zaś ołtarz, tam koniecznie ofiary domyślać się trzeba. Rozumie więc apostoł żydów, którzy w pożywaniu ofiar chrześcijańskich uczestniczyć nie mogą. Cóż to za ofiara? Nie mówi tego o ofierze na krzyżu, bo z niej ani żydzi ani chrześcijanie pożywać nie mogli, była to więc ofiara Mszy św., która się na ołtarzu składa i w Komunii św. jako pokarm daje.


"Mamy ołtarz, z którego nie mają prawa spożywać ci, którzy służą przybytkowi." - List do Hebrajczyków 13,10.


Proszę poczytać tu:


Msza św. jest ofiarą - ks. Władysław Muchowicz
(...)
http://www.piusx.org.pl/zawsze_wierni/artykul/510
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Andrzej75 w Grudnia 29, 2013, 22:41:03 pm
BT też podaje taki komentarz:
Hbr 13, 10: Sens: z ofiar składanych na ołtarzu chrześcijańskim nie mają prawa korzystać czciciele dawnej świątyni.

Zresztą dalej mówi się o zerwaniu z dawnym kultem (13, 13): "Wyjdźmyż tedy do Niego za obóz, mając udział w Jego zniewadze".
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: conservative revolutionary w Grudnia 30, 2013, 00:49:43 am
Czy dopuszczalne jest podczas NOM-u zastąpienie Confiteor, Kyrie i Credo koronką do Miłosierdzia Bożego?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Andrzej75 w Grudnia 30, 2013, 01:42:10 am
Nie.

OWMR:
Cytuj
24. Najczęściej przystosowania te polegają na doborze pewnych obrzędów i tekstów, to znaczy śpiewów, czytań, modlitw, zachęt i gestów, bardziej odpowiadających potrzebom, przygotowaniu i sposobowi myślenia uczestników. Dobór ten jest pozostawiony kapłanowi celebrującemu. Kapłan jednak winien pamiętać, że jest sługą świętej liturgii i że nie wolno mu na własną rękę w celebracji Mszy świętej niczego dodawać, opuszczać ani zmieniać.

Redemptionis sacramentum:
Cytuj
31. [...] [Kapłani] Nie powinni więc pozbawiać swej posługi głębokiego znaczenia, zniekształcając sprawowanie liturgii przez dowolne zmiany, pominięcia lub też dodatki.

Wskazania Episkopatu Polski po ogłoszeniu nowego wydania OWMR:
Cytuj
10. [...] Nie można zastępować aktu pokuty dowolnymi modlitwami lub śpiewami.
24. [...] Zachowujemy tradycyjną formę wyznania wiary w niedziele i uroczystości.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Bartek w Grudnia 30, 2013, 09:36:59 am
Czy dopuszczalne jest podczas NOM-u zastąpienie Confiteor, Kyrie i Credo koronką do Miłosierdzia Bożego?
Co jest przyczyną tego procederu w Pana parafii? Msza z udziałem dzieci czy przywiązanie kapłana (sędziwego?) do ludowej pobożności, kosztem liturgii?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: conservative revolutionary w Grudnia 30, 2013, 12:58:42 pm
Czy dopuszczalne jest podczas NOM-u zastąpienie Confiteor, Kyrie i Credo koronką do Miłosierdzia Bożego?
Co jest przyczyną tego procederu w Pana parafii? Msza z udziałem dzieci czy przywiązanie kapłana (sędziwego?) do ludowej pobożności, kosztem liturgii?

Akurat to nie moja parafia, byłem tam w gościnie. Podejrzewam, że powód jest prozaicznie prosty - jest to msza o godz. 15.00. Nie wiem też czy taki proceder ma miejsce na każdej mszy.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Bartek w Grudnia 30, 2013, 13:36:56 pm
To jednak nie wyjaśnia, dlaczego koronka zastąpiła Credo.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: conservative revolutionary w Grudnia 30, 2013, 15:12:12 pm
A mogę gdzieś zgłosić to nadużycie? Do kurii na przykład?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: szkielet w Grudnia 30, 2013, 15:14:35 pm
Lepiej najpierw wziąć przepisy i udać się do proboszcza rzeczonej parafii. Jeśli to nic nie da, rozważyć dalsze kroki.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Bartek w Grudnia 30, 2013, 15:34:17 pm
Zgadzam się z kol. szkieletem.

Gdyby nie to nieszczęsne Credo, założyłbym, że ksiądz po prostu błędnie rozszerzył (świadomie lub nie - to trzeba wyjaśnić w rozmowie) przepis z Wprowadzenia do Mszału:

Cytuj
OWMR 46. (...)
W niektórych celebracjach, jakie zgodnie z przepisami ksiąg liturgicznych łączą się z Mszą świętą, obrzędy wstępne pomija się albo sprawuje się je w szczególny sposób.

na czynność pozaliturgiczną, jaką jest Koronka do Miłosierdzia Bożego. Tak rzeczywiście postępuje się, gdy np. Mszę poprzedza procesja lub Nieszpory.

No ale tutaj zastąpiono koronką nie tylko obrzędy wstępne (pozdrowienie, Confiteor, Kyrie, Gloria), ale również powtórzono ją w środku Mszy - zamiast Credo. To już jest nierozsądne.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: conservative revolutionary w Grudnia 30, 2013, 15:57:17 pm
Precyzując: pozdrowienie i "wprowadzenie" było (no bo jakże celebrans by mógł zrezygnować z tego popisu kreatywności i autolansu), po czym powiedział, że jako akt pokuty odmówimy koronkę. Po koronce była Gloria, natomiast po odczytaniu listu KEP-u powiedział: jako że wyznanie wiary było zawarte w koronce, przechodzimy teraz do modlitwy wiernych.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: conservative revolutionary w Stycznia 02, 2014, 17:48:41 pm
Jak w Kanonie powinno się wymawiać po łacinie imię biskupa Wojciecha? Adalbertus czy Woytechus?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Kamil w Stycznia 02, 2014, 18:24:41 pm
Zdaje się, że "et antistite nostro Adalberto".
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Albertus w Stycznia 02, 2014, 18:28:50 pm
Czy napewno? W końcu Wojciech i Adalbert to dwa różne imiona.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: conservative revolutionary w Stycznia 02, 2014, 18:29:19 pm
W zakrystii kaplicy FSSPX w Olsztynie wisi tabliczka z imieniem biskupa, i jest tam "Woytechus". Natomiast ks. Błaszczyk mówi "et (...) Adalberto". Tak że nie wiem która forma jest poprawna.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Kamil w Stycznia 02, 2014, 18:34:48 pm
Nie wiem, czy na pewno. W sumie św. Wojciech znany jest zarówno pod imieniem św. Wojciecha, jak i św. Adalberta i imion tych używa się zamiennie (choć fakt faktem, że imię Adalbert zostało przez niego przyjęte jako bodajże imię zakonne, a nie jest tłumaczeniem imienia Wojciech). Zdawało mi się więc, że przez to imię Wojciech na łacinę tłumaczy się jako Adalbertus.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Andrzej75 w Stycznia 05, 2014, 22:22:47 pm
Adalbertus.
Proprium Poloniae z 1964 r. ma wprawdzie 23 kwietnia: "Sancti Wojtechi Adalberti", ale krytykowano je za ten dodatek sugerujący, że jak się nie doda Wojtechus, to nie będzie wiadomo, kim jest ów Adalbertus.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Andrzej75 w Stycznia 05, 2014, 22:34:45 pm
Mam pytanie (w związku z tendencją do jak najszybszego odprawiania Mszy (http://krzyz.nazwa.pl/forum/index.php/topic,502.msg178614.html#msg178614)) – czy na NOM-ie można dowolnie – kiedy nie odbywa się chrzest – zastępować wyznanie wiary (Credo in unum Deum; Credo in Deum) wyznaniem z przyrzeczeń chrzcielnych (Czy wierzycie...)?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Simeonus vel Claviger w Stycznia 09, 2014, 10:48:47 am
Proszę o udzielenie odpowiedzi na pytanie odnośnie szat biskupa w przypadku konsekracji udzielonej zakonnikowi.
Jak to było w Tradycji?
Czy materiał ilustracyjny w przypadku sedeprywacjonisty bp Roberta F. McKeena OP, jest tutaj wyznacznikiem prawidłowości?

(http://a6.idata.over-blog.com/192x241/0/58/25/53/mgr_mckenna_op.jpg)

Jeżeli tak, to dlaczego na innej fotce biskup prezentuje się w zwykłej sutannie?

(http://www.dailycatholic.org/honor/mckenna.gif)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Kefasz w Stycznia 09, 2014, 16:44:46 pm
Mam podobne pytanie; jeśli zakonnik zostaje biskupem, to w jaki sposób pontyfikuje? W rycie zakonnym czy diecezjalnym?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Simeonus vel Claviger w Stycznia 09, 2014, 17:16:03 pm

Sytuacja się komplikuje, gdy weźmiemy pod uwagę fotki bardziej aktualne. Na jednej dominikanin w pełnej krasie:

(http://www.christorchaos.com/images/pa171603_000.jpg)

Na drugiej, strój raczej diecezjalny:

(http://christorchaos.com/images/Picture2712.jpg)

Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Innomine w Stycznia 09, 2014, 17:23:03 pm
Mam podobne pytanie; jeśli zakonnik zostaje biskupem, to w jaki sposób pontyfikuje? W rycie zakonnym czy diecezjalnym?
Nie ma zakonnych form pontyfikalnych, a przynajmniej o nich nie słyszałem. Może u OSB były jakieś wyjątki.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Kefasz w Stycznia 09, 2014, 17:31:13 pm
A przeor? Czy jak prałat ma półpontyfikalne?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Emte w Stycznia 20, 2014, 21:37:33 pm
Czy były ostatnio jakieś zmiany na forum Bractwa Kapłańskiego Św. Piusa X? Po zalogowaniu wyświetla mi, że ostatnia wiadomość jest z 27.11.2013.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Bartek w Stycznia 21, 2014, 08:57:04 am
W ubiegłym miesiącu anonsowano zmiany na forum. Widzę, że poleciał dział "Pytania, rozmowy".
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Mała mi bis w Lutego 06, 2014, 13:17:04 pm
Mam pytanie trywialne, ale nie błahe.
Czy można przystąpić do komunii św mając problemy żołądkowe?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: jp7 w Lutego 06, 2014, 13:31:00 pm
Czy można przystąpić do komunii św mając problemy żołądkowe?
Zależy od tego na czym ten problem polega. Jeśli jest ryzyko zwrócenia treści żołądkowej i hostii - to ja bym nie przystępował.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: BMK w Lutego 06, 2014, 22:59:49 pm
Zdaje się można poczekać do monenu,kiedy Najświętszy Sakrament rozpuści się w ustach.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Darek w Lutego 09, 2014, 16:22:44 pm
Sprawa Cudownego Medalika i ks. Natanka została już wyjaśniona[1][2] a jak wygląda sprawa przy Medaliku Św. Benedykta czy są jakieś rozprawy itp.? http://www.msza.com.pl/medalik-sw-benedykta.html
[1] http://www.traditia.fora.pl/maryja,8/czy-gwiazdki-na-cudownym-medaliku-sa-masonsko-szatanskie,1802-15.html
[2] http://www.youtube.com/watch?v=w8cj7HQ7CS8
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Mała mi bis w Lutego 10, 2014, 15:16:15 pm
Dziękuję.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Anna M w Lutego 10, 2014, 16:29:13 pm
Sprawa Cudownego Medalika i ks. Natanka została już wyjaśniona[1][2] a jak wygląda sprawa przy Medaliku Św. Benedykta czy są jakieś rozprawy itp.? http://www.msza.com.pl/medalik-sw-benedykta.html
[1] http://www.traditia.fora.pl/maryja,8/czy-gwiazdki-na-cudownym-medaliku-sa-masonsko-szatanskie,1802-15.html
[2] http://www.youtube.com/watch?v=w8cj7HQ7CS8


A jakie mają być rozprawy? Patrząc na wzory i formy Cudownych Medalików, jakie były rozprowadzane po świecie, to tak samo należy to przyjąć do Medalika św. Benedykta. (https://www.google.pl/search?hl=pl&site=imghp&tbm=isch&source=hp&biw=1024&bih=653&oq=Medaliki+%C5%9Bw+Benedykta+&gs_l=img.12...1884.11688.0.16446.3.3.0.0.0.0.130.323.1j2.3.0...0.0...1ac.1j2.2.img.2aPzlzSsdSw&q=Medaliki%20%C5%9Bw%20Benedykta&tbo=d#imgrc=_)

Odpowiedź Benedyktynów:
http://tyniec.com.pl/pdf_files/medalik_sw_Benedykta.pdf

Nie widzę powodów do zmartwień, a strona na którą się pan powołuje, to szukanie dziury w całym.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Darek w Lutego 10, 2014, 21:23:08 pm
Sprawa Cudownego Medalika i ks. Natanka została już wyjaśniona[1][2] a jak wygląda sprawa przy Medaliku Św. Benedykta czy są jakieś rozprawy itp.? http://www.msza.com.pl/medalik-sw-benedykta.html
[1] http://www.traditia.fora.pl/maryja,8/czy-gwiazdki-na-cudownym-medaliku-sa-masonsko-szatanskie,1802-15.html
[2] http://www.youtube.com/watch?v=w8cj7HQ7CS8


A jakie mają być rozprawy? Patrząc na wzory i formy Cudownych Medalików, jakie były rozprowadzane po świecie, to tak samo należy to przyjąć do Medalika św. Benedykta. (https://www.google.pl/search?hl=pl&site=imghp&tbm=isch&source=hp&biw=1024&bih=653&oq=Medaliki+%C5%9Bw+Benedykta+&gs_l=img.12...1884.11688.0.16446.3.3.0.0.0.0.130.323.1j2.3.0...0.0...1ac.1j2.2.img.2aPzlzSsdSw&q=Medaliki%20%C5%9Bw%20Benedykta&tbo=d#imgrc=_)

Odpowiedź Benedyktynów:
http://tyniec.com.pl/pdf_files/medalik_sw_Benedykta.pdf

Nie widzę powodów do zmartwień, a strona na którą się pan powołuje, to szukanie dziury w całym.


Dziękuje wiem że te informacje są mylące tym bardziej że to strona sedewakantyczna[błendy sedewakantyzmu są opisane w tylu artykułach że nie ma co się akurat w TYM temacie rozpisywać ] chodzi mi po prostu aby ludzie którzy natrafią na taki artykuł nie myśleli że może akurat w tym coś jest. A nieraz konieczne są zwięzłe aczkolwiek wyjaśniające w odpowiedni sposób informacje.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Kefasz w Lutego 11, 2014, 00:02:04 am
[błendy sedewakantyzmu

Taaak...
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: tatanka45 w Lutego 13, 2014, 14:15:27 pm
Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!

Szanowni Państwo,
Natknąłem się w sieci na taki oto artykuł o Lectio Divina (http://www.stacja7.pl/article/1897/Lectio+Divina/55). Ciekawy, ale czytając ostatnio na KNO o próbach rugowaniu różańca połączyłem w myślach te dwie sprawy. Czy potrafią Państwo napisać czy LD ma jakieś osadzenie modlitewnikach, czy innych zatwierdzonych przez Kościół książkach? Swoją drogą ciekawi mnie jak wiedza o LD przetrwała do naszych czasów i jak bardzo przez ten czas ewoluowała. I jest jeszcze sprawa medytacji - mi osobiście źle się to kojarzy. Uprzejmie proszę o pomoc w tej sprawie i wypowiedzi, które mogły by naświetlić temat.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: tytanik404 w Lutego 13, 2014, 14:37:55 pm
Przyłączam się do pytania. LD to obecnie najbardziej popularna "szkoła duchowości", wydaje się do niej bardzo dużo przewodników, a centra rekolekcyjne rosną jak grzyby po deszczu. Przypomina trochę Ćwiczenia duchowe św. Ignacego, ale nie jest to to samo.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Darek w Lutego 14, 2014, 21:16:00 pm
[błendy sedewakantyzmu

Taaak...
http://www.rodzinakatolicka.pl/index.php/wywiady/35-wywiady/7286-bdy-sedewakantyzmu-
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Darek w Lutego 23, 2014, 22:24:21 pm
L.I.Ch.

Mój kolega ma urodziny 7 marca robi kameralne przyjęcie urodzinowe dla 6 osób z Nim i ze mną włącznie w sobotę 8 marca (jest to okres Wielkiego Postu) czy uczestnictwo w takim spotkaniu to grzech?

Bóg zapłać za odpowiedz.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Kefasz w Lutego 24, 2014, 04:21:03 am
Zapytać proboszcza miejsca bądź swojego spowiednika o dyspensę.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Bartek w Lutego 24, 2014, 10:27:57 am
(http://i43.tinypic.com/2qatr2b.jpg)

Bez przesady. Skromne urodziny to jeszcze nie zabawa.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: zenko w Lutego 24, 2014, 12:04:37 pm
Nie godzi sie pijac szlachetnego wina w takich kubkach...fe ;)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Darek w Marca 20, 2014, 21:07:35 pm
L.I.Ch.

Czy przy odmawianiu koronki do siemiu boleści MB po znaku krzyża odmawiamy credo czy akt skruchu a może do MB?
http://www.apostolstwo.pl/?p=main&what=39
http://kibeho-sanctuary.com/index.php/pl/liturgia/roaniec-siedmiu-boleci
http://www.cyryl-metody.katowice.opoka.org.pl/index.php?link=grupy/ads/koronka.txt
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Rita w Marca 21, 2014, 12:18:16 pm
Prośba o pomoc: bardzo proszę o podpowiedź, gdzie w czeluściach FK znajduje się wątek dotyczący znaczenia pojęcia (Kościół) katolicki (zdaje mi się, że był taki wątek). Chodzi mi nie o sens "horyzontalny" powszechnie znany, niekiedy żenująco nadużywany do różnych celów "dialogicznych", lecz o sens "wertykalny".
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Kefasz w Marca 21, 2014, 13:41:21 pm
Kościół Chrystusowy składa się z trzech części - wojującej na Ziemi, wypłacającej się (cierpiącej) w Czyśćcu i zwycięskiej w Niebie, gdzie cieszy się oglądaniem Boga twarzą w twarz. Jest miedzy nimi wspólna gospodarka łaski - kościół ziemski modli się o uwolnienie z mąk czyśćcowych i prosi o wstawiennictwo tych w Niebie, oni proszą o pomoc dla tych na Ziemi i w Czyśćcu a Czyściec jest przedsionkiem między Ziemią a Niebem.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Darek w Marca 29, 2014, 17:23:22 pm
L.I.Ch.

Znalazłem w jednym z kościołów broszurke był w niej sposób odmawiania nowenny pompejańskiej i koronka do krwawych łez Matki Bożej jednak zauważyłem że pod sam koniec jest jeszcze jedno nabożeństwo udalo się mi znaleść jego treść w internecie
http://obrazmojegoserca.blog.onet.pl/2009/02/11/modlitwa-trzech-zdrowas-maryjo/
czy ktoś z Państwa o nim słyszał i jaki jest jego status? Nigdy nie słyszałem o tym ostatnim nabożeństwie ani o jego uznaniu czy uznaniu takowych wizji.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: yukoma w Marca 31, 2014, 20:40:35 pm
 Czy ktos z Panstwa orientuje się jak obecnie wygląda japoński Niepokalanów?Może jakieś namiary na jakąś stronkę?Pięknie proszę :D
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Darek w Kwietnia 05, 2014, 13:45:56 pm
L.I.Ch.

Czy można kupić komuś czekolade w ramach podziękowań lub przeprosin w okresie postu?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: yukoma w Kwietnia 05, 2014, 14:01:27 pm
 gorzką można  ;D
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Teresa w Kwietnia 05, 2014, 14:36:55 pm
Powstrzymywanie się od słodyczy w okresie Postu nie jest obowiązkowe, więc obiektywnie przeszkód nie ma. Ale myślę, że jeśli wiadomo, iż ta osoba właśnie takie postanowienie sobie poczyniła, to lepiej nie wodzić na pokuszenie  ;)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Marusia w Kwietnia 05, 2014, 20:52:49 pm
Czy ktos z Panstwa orientuje się jak obecnie wygląda japoński Niepokalanów?Może jakieś namiary na jakąś stronkę?Pięknie proszę :D
Japońskiego nie znam, ale coś tam znalazłam:
Franciszkanie:
http://www.ofmconv.jp/ (http://www.ofmconv.jp/)
Szkoła:
http://www.seibonokishi-2008.jp/index.html (http://www.seibonokishi-2008.jp/index.html)
Czasopismo:
http://www.seibonokishi-sha.or.jp/ (http://www.seibonokishi-sha.or.jp/)
Kościół:
http://www1.odn.ne.jp/tomas/hongouti.htm (http://www1.odn.ne.jp/tomas/hongouti.htm)
Muzeum:
http://www.city.nagasaki.lg.jp/nagazine/museum/040216/index.html (http://www.city.nagasaki.lg.jp/nagazine/museum/040216/index.html)
Parę zdjęć:
http://victoria-inn.jp/wp/?p=2209 (http://victoria-inn.jp/wp/?p=2209)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: yukoma w Kwietnia 06, 2014, 20:00:02 pm
Deo gratias  :D
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Darek w Kwietnia 13, 2014, 14:53:14 pm
L.I.Ch.

I. Czy w tradycyjnej liturgi urzywa się vasculum?
II. Czy kapłan puryfikuje palce podczas udzielania Najświętrzego Sakramentu poza Mszą Święto i przy wystawieniu Najświętrzego Sakramentu?Czy księża niebędący celebransami podczas Przenajświętrzej Ofiary a udzielejący Komuni Świętej również puryfikują palce?

Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Michal260189_T w Kwietnia 13, 2014, 16:14:14 pm
Vasculum używają kapłani którzy udzielają Komunii Świętej niebędący celebransami podczas Mszy Świętej. Kapłan celebrujący Mszę Św. nie używa vasculum z tego względu że później i tak się palce obmywa nad kielichem.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Tomas w Kwietnia 14, 2014, 12:24:54 pm
A przy wystawieniu Najświętszego Sakramentu kapłan obmywa palce, jeśli dotknął bezpośrednio konsekrowanej hostii.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: ratio w Kwietnia 16, 2014, 11:06:12 am
Vasculum używają kapłani którzy udzielają Komunii Świętej niebędący celebransami podczas Mszy Świętej.(...)
Niestety, zwyczaj używania vasculum zanika  >:(
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: ratio w Kwietnia 16, 2014, 11:40:12 am
Czy podczas "Oto Baranek Boży ..." tylko kapłan celebrujący Mszę św. trzyma Chleb Eucharystyczny nad kielichem lub puszką? Czy również kapłani nie celebrujący Mszy, lecz wspomagający celebransa podczas rozdawania Komunii św., mogą tak eksponować Chleb Eucharystyczny, stojąc już przed wiernymi u stopni prezbiterium?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: zatem w Kwietnia 16, 2014, 23:07:39 pm
Czy w Wielki Czwartek po Mszy Wieczerzy Pańskiej spożywa się w domu uroczystą wieczerzę? Tzn., czy istnieje taki zwyczaj?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: emek w Kwietnia 17, 2014, 09:46:18 am
Czy podczas "Oto Baranek Boży ..." tylko kapłan celebrujący Mszę św. trzyma Chleb Eucharystyczny nad kielichem lub puszką? Czy również kapłani nie celebrujący Mszy, lecz wspomagający celebransa podczas rozdawania Komunii św., mogą tak eksponować Chleb Eucharystyczny, stojąc już przed wiernymi u stopni prezbiterium?
W NOM? Można nad pateną lub kielichem.
Nie wiem czy jest bezpośredni zakaz aby inni kapłani tak eksponowali Ciało Pańskie, może nikt nie wpadł jeszcze, że można takie dziwactwo robić i nie zakazał ;)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Bartek w Kwietnia 17, 2014, 10:16:51 am
Czy w Wielki Czwartek po Mszy Wieczerzy Pańskiej spożywa się w domu uroczystą wieczerzę? Tzn., czy istnieje taki zwyczaj?

(...) Istniał również w Polsce zwyczaj, że „biskupi i królowie nasi w Wielki Czwartek starcom umywali nogi...” (J. Kitowicz), na pamiątkę, że Chrystus przy wieczerzy mył w pokorze uczniom nogi. W Wielki Czwartek, na pamiątkę wieczerzy Pańskiej, we wszystkich domach jedzono tajnię - postną kolację. Według staropolskich obyczajów wielu Polaków po tajni nic już nie jadło aż do wielkanocnego śniadania.

http://www.niedziela.pl/artykul/39862/nd/Polskie-tradycje-i-zwyczaje-wielkanocne
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Kefasz w Kwietnia 17, 2014, 11:47:02 am
Pytanie kiedy i co jedzono i skąd nazwa tajnia. Bo o ile się orientuję to Triduum odprawiano z rana, najpierw horki, po nonie nabożeństwo, obnażenie ołtarzy, nieszpór z kompletą i dopiero pora obiadowa.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Bartek w Kwietnia 17, 2014, 12:40:53 pm
Oczywiście, że Mszę odprawiano najpóźniej w południe, więc też skłaniałbym się ku temu, że tajnia była postnym obiadem. Jeszcze wg podręcznika teologii moralnej z 1962 r. właściwą porą posiłku do sytości w poście były godziny południowe.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Kefasz w Kwietnia 17, 2014, 13:09:00 pm
Co to za podręcznik? Pierwszy posiłek głodny z rana, w południe do sytości i z wieczora głodny, czy tak?
A ja mam duże pytanie - w Wielką Sobotę pokarmy święcono po nabożeństwie odprawianym z rana. W południe kończył się post. Kiedy jadano świąteczne śniadanie - czy jadano go w sobotę w południe?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Bartek w Kwietnia 17, 2014, 13:36:07 pm
Co to za podręcznik? Pierwszy posiłek głodny z rana, w południe do sytości i z wieczora głodny, czy tak?

http://allegro.pl/merkelbach-summa-theologiae-moralis-i-iii-i4072580369.html

1. frustulum matutinum - kęs poranny
2. plena refectio - posiłek do syta (w południe)
3. cenula vespertina - obiadek (skromny) wieczorny
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: ratio w Kwietnia 17, 2014, 14:26:36 pm
Cytuj
(...) Czy również kapłani nie celebrujący Mszy, lecz wspomagający celebransa podczas rozdawania Komunii św., mogą tak eksponować Chleb Eucharystyczny, stojąc już przed wiernymi u stopni prezbiterium?
Cytuj
(...) może nikt nie wpadł jeszcze, że można takie dziwactwo robić i nie zakazał ;)

Też nazywam to zachowanie dziwactwem. Zdarza się to w głównym kościele w Ciechocinku.

Ale w tym kościele można zauważyć dziwactw do przesytu:
- tabernakulum umieszczone jest na bocznym ołtarzu poza prezbiterium, do którego jest bezpośredni dostęp z nawy; czyli jak kto się uprze,
  to może na ołtarzu przed tabernakulum położyć, torebkę, parasol, rękawiczki - jeżeli mu przeszkadzają;
- przed tabernakulum leży jakaś szmatka (albo zwinięta, albo rozłożona), a puszki wyjmowane z tegoż tabernakulum otwiera sią i rozkłada części składowe na pokrowcu,
  którym jest zasłany obrus na ołtarzu;
- gdy w tygodniu,  po Mszy św. jest adoracja - Ciało Pańskie przynoszone jest na ołtarz podczas puryfikacji naczyń liturgicznych i stawiane po lewej stronie ołtarza tak,
  by tym czynnościom nie przeszkadzać; w tym czasie kościelny przynosi z zakrystii monstrancję oraz "tron" dla wystawienia monstrancji i stawia już na środku ołtarza
  (klęknąć przed Panem Jezusem stojącym na ołtarzu, choć na uboczu, ani on, ani nikt z "ekipy" przemieszczającej się po prezbiterium w czasie tych porządków nie ma zwyczaju);
- Msza św. trwa nadal, bo celebrans wygłasza modlitwy po Komunii św., końcowe, błogosławi lud i odmawia jeszcze kilka zwyczajowych modlitw i wezwań;
- na rozesłanie jeden z wikarych używa tekstu: "Idżcie, jesteście rozesłani." - co bardzo chwali za tę oryginalność ks.Proboszcz;
- w końcu główny celebrans przekłada Ciało Pańskie z kustodium (pozostawiając je zwykle otwarte "na oścież") do monstrancji, stawia na "tronie" i wychodzi
  (koncelebransi wcześniej się ulotnilii).

Ufff! I Pan Jezus wreszcie może odetchnąć i przestać się czuć, jak skrzynka z narzędziami zapomniana przez hydraulika.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Michal260189_T w Kwietnia 17, 2014, 15:29:23 pm
W Rzeszowie jak byłem na NOM, to jedynie celebrans brał Hostię Świętą a 2 kapłan w komży i stule klękał.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: ryszard1966 w Kwietnia 19, 2014, 19:10:06 pm
Czy poświęcenie pokarmów występuje tylko w Polsce? Wydaje mi się, że  niektórym wiernym śniadanie wielkanocne wydaje się najważniejsze. Tak samo jest z kolacją wigilijna. Czy jedzenie jest ważniejsze od obchodzonych Świąt?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Andrzej75 w Kwietnia 19, 2014, 20:37:53 pm
Czy poświęcenie pokarmów występuje tylko w Polsce?

Na pewno występuje w krajach, które dawniej należały do Rzeczypospolitej. W rytuale rzymskim również jest błogosławieństwo pokarmów na Wielkanoc, ale nie we wszystkich krajach było stosowane.
http://krzyz.nazwa.pl/forum/index.php/topic,17.msg184342.html#msg184342

Wydaje mi się, że  niektórym wiernym śniadanie wielkanocne wydaje się najważniejsze. Tak samo jest z kolacją wigilijna. Czy jedzenie jest ważniejsze od obchodzonych Świąt?

Zdaje mi się, że dla niektórych parafian z Jasienicy największym bólem nie było zamknięcie kościoła dla sprawowania Mszy, tylko dla święcenia pokarmów ("Nie mamy gdzie pójść ze święconką, jesteśmy po prostu zostawieni przez biskupa na pastwę losu"). Dla niektórych takie są priorytety...
Kiedyś na kazaniu w mojej parafii ksiądz mówił, że dla niektórych ludzi od siedmiu sakramentów ważniejsze są sakramentalia: gromnice, popiół, święconka, wianki, zioła...
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Bartek w Kwietnia 19, 2014, 20:49:12 pm
Dawniej księża święcili pokarmy po domach, już od Wielkiego Piątku począwszy. Z tego, co pamiętam, odstąpiono od tego, ponieważ wielu wiernych podejmowało kapłana jadłem i gorzałką.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: ryszard1966 w Kwietnia 19, 2014, 20:56:51 pm
Teraz z kolei robi się z poświęcenia pokarmów najważniejszą czynność Wielkanocy. Wszystkich ,,katolików ale" można spotkać z koszyczkami. Chyba nie o to chodzi. ,,Święte Śniadanie" :)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Warmiaczka w Kwietnia 19, 2014, 21:13:45 pm
Kiedyś na kazaniu w mojej parafii ksiądz mówił, że dla niektórych ludzi od siedmiu sakramentów ważniejsze są sakramentalia: gromnice, popiół, święconka, wianki, zioła...
Ksiądz katecheta z mojego liceum podsumowywał temat mówiąc, że "na Msze z gadżetami przychodzi więcej ludzi".
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: emek w Kwietnia 19, 2014, 22:26:07 pm
Czy poświęcenie pokarmów występuje tylko w Polsce? Wydaje mi się, że  niektórym wiernym śniadanie wielkanocne wydaje się najważniejsze. Tak samo jest z kolacją wigilijna. Czy jedzenie jest ważniejsze od obchodzonych Świąt?
Moi gimnazjaliści przeżyli szok, że kazałem im przyjść na Wigilię Paschalną. Ich argumentem było "przecież będę z koszyczkiem" :) Nie potrafili zrozumieć różnicy między święceniem pokarmów, a Mszą.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Fons Blaudi w Kwietnia 21, 2014, 17:42:53 pm
Nie ma różnicy między święceniem pokarmów, a mszą w nowym rycie. Przynajmniej w intencjach jej projektantów
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Kefasz w Kwietnia 22, 2014, 08:54:13 am
Nie ma różnicy między święceniem pokarmów, a mszą w nowym rycie. Przynajmniej w intencjach jej projektantów
[głos z Mortal Combat] FATALITY!!
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Maswerk w Kwietnia 24, 2014, 17:36:11 pm
1. Czy Kościół wypowiadał się kiedykolwiek nt. praktyki zanoszenia przez wiernych ognia poświęconego w Wigilię Paschalną na grób (do zniczy)?
2. Czy ktoś z Państwa czytał książkę "Taka jest nasza wiara" ks. F. Krenzera i mógłby napisać o niej parę słów?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: rysio w Kwietnia 24, 2014, 22:45:01 pm
2. Czy ktoś z Państwa czytał książkę "Taka jest nasza wiara" ks. F. Krenzera i mógłby napisać o niej parę słów?

Wydanie Polskie Paliotyni Editions du Dialogue, Paryż 1977(?)
Książka doczekała się kilku wznowień w NRF/RFN, podobno był to posoborowy hicior.

Książka "chodziła" za mną całe moje życie - kupiłem ją u Pallotynów w Gdańsku.
Przez wszystkie lata nie byłem w stanie jej przeczytać bo zasypiałem. Popadłem nawet z tego powodu w kompleksy ;).
Dwa lata temu, po lekturze Iota Unum, wykonałem ostatnie "podejście" do Krenzera. Przeczytałem kilkanaście stron bez zjawiska zasypiania. Więcej, czytając jedną stronę wiedziałem do czego autor zmierza na sąsiedniej stronie. Słowem, antycypowałem myśli autora.
"Taka jest nasza wiara" to zagęszczony syrop, esencja posoborowia.

Pamiętam takie zdanie: "I kto by pomyślał dzisiaj, że jeszcze kilka la temu msze odprawiano tyłem do wiernych w niezrozumiałym języku"

Wywaliłem ją do śmietnika wraz z Katechizmem katolickim wyd. Znak - tłumaczenie z j.niemieckiego.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Darek w Kwietnia 25, 2014, 17:49:24 pm
L.I.Ch.

Czemu najważniejszą światynią Chrześcijaństwa jest bazylika Św. Jana na Lateranie a nie Bazylika Św. Piotwa w Watykanie?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: jp7 w Kwietnia 25, 2014, 18:37:53 pm
L.I.Ch.

Czemu najważniejszą światynią Chrześcijaństwa jest bazylika Św. Jana na Lateranie a nie Bazylika Św. Piotwa w Watykanie?
Bo powstała jako pierwsza?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Darek w Kwietnia 25, 2014, 18:57:31 pm
L.I.Ch.

Czemu najważniejszą światynią Chrześcijaństwa jest bazylika Św. Jana na Lateranie a nie Bazylika Św. Piotwa w Watykanie?
Bo powstała jako pierwsza?
Bazylika Najświętszej Maryi Panny na Zatybrzu jest starsza. Zresztą czy nie powinno być jakiegoś teologicznego uzasadnienia związanego z życiem Św. Piotra apostoła?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: RaSz w Kwietnia 25, 2014, 19:44:36 pm
L.I.Ch.

Czemu najważniejszą światynią Chrześcijaństwa jest bazylika Św. Jana na Lateranie a nie Bazylika Św. Piotwa w Watykanie?
Jest od wieków katedrą Biskupa Rzymu. Bazylika św. Piotra nią nigdy nie była.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Teresa w Kwietnia 25, 2014, 20:38:08 pm
3-go maja będę przebywać na terenie niepolskiej diecezji, gdzie ten dzień nie jest żadnym świętem. Czy mam wówczas obowiązek wysłuchania Mszy?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Andrzej75 w Kwietnia 25, 2014, 20:50:41 pm
Nie. Zresztą w Polsce też nie ma obowiązku uczestniczenia w ten dzień we Mszy.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Pavlvs w Kwietnia 25, 2014, 21:13:59 pm
Mam takie pytanie:

Wiele rzeczy, które się święci się święci (palmy, obrazy itd) po dłuższym czasie trzeba "wymienić".
Jasna sprawa, że trzeba je spalić, natomiast mam pytanie:
1. Czy można to zrobić w takim normalnym piecu domowym, gdzie też pali się drewnem, węglem, a nierzadko i innymi rzeczami,
gdzie także trafia popiół i "kiepy"?
2. Czy popiół (w tym wypadku będzie to popiół zmieszany) można wyrzucić na kompostownik, bądź inne miejsca w ogrodzie?

I co robicie z medalikami i innymi rzeczami, których nie można spalić, a które po jakimś czasie także się zużywają?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Teresa w Kwietnia 25, 2014, 21:19:22 pm
Nie. Zresztą w Polsce też nie ma obowiązku uczestniczenia w ten dzień we Mszy.
Dziękuję  :)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Darek w Kwietnia 25, 2014, 21:51:08 pm
L.I.Ch.

Czemu najważniejszą światynią Chrześcijaństwa jest bazylika Św. Jana na Lateranie a nie Bazylika Św. Piotwa w Watykanie?
Jest od wieków katedrą Biskupa Rzymu. Bazylika św. Piotra nią nigdy nie była.
To wiem ale czemu ona została wybrana na katedre Biskupa Rzymu? A nie bazylika wzniesiona na grobie papieża Piotra czy np. jakąś świątynia wzniesiona na katakumbach Św. Kaliksa? Czy zdecydowały o tym tylko względy praktyczne papież potrzebował katedry i ot Konstanty I wybrał poprostu wolne miejsce do zagospodarowanie?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: BMK w Kwietnia 26, 2014, 12:00:22 pm
Mam takie pytanie:

Wiele rzeczy, które się święci się święci (palmy, obrazy itd) po dłuższym czasie trzeba "wymienić".
Jasna sprawa, że trzeba je spalić, natomiast mam pytanie:
1. Czy można to zrobić w takim normalnym piecu domowym, gdzie też pali się drewnem, węglem, a nierzadko i innymi rzeczami,
gdzie także trafia popiół i "kiepy"?
2. Czy popiół (w tym wypadku będzie to popiół zmieszany) można wyrzucić na kompostownik, bądź inne miejsca w ogrodzie?

I co robicie z medalikami i innymi rzeczami, których nie można spalić, a które po jakimś czasie także się zużywają?

Pieca nie mam, ma babcia. Medalików jeszcze nie wyrzucałem, co najwyżej leżą gdzieś zakurzone. W zlewozmywaku spalam stare zniszczone obrazki etc., może jeszcze ognisko pozostaje. Jak kupiłem mieszkanie to wraz z nim stary, duży Krzyż z gipsu (zniszczony, wykruszony). Z tym miałem problem. Radziłem się spowiednika to powiedział, żeby nie wyrzucać na śmietnik tylko to pokruszyć i gdzieś zakopać. Wraz z Krzyżem dostał mi się również talerz z Janem Pawłem II, porcelanowy do powieszenia na ścianie. Chyba zrobię z nim to samo co z Krzyżem. Rekapitulując co da się spalić, spalić wzorem szkaplerza, co nie zakopać gdzieś, aby nie leżało na śmietniku.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: conservative revolutionary w Maja 04, 2014, 22:52:25 pm
Jadę na wesele do całkiem innej parafii, nawet do innej diecezji. Wesele jest w piątek więc chciałbym poprosić swojego proboszcza o dyspensę. I spotkałem się z dwiema interpretacjami:
1) Proboszcz owszem może mi udzielić dyspensy, ale wyłącznie na terenie parafii (tj. w swoim domu mogę na śniadanie zjeść parówkę ale jak pojadę na wesele to już nie mogę jeść mięska)
2) Proboszcz udziela mi dyspensy która działa bez względu na to gdzie przebywam.

To jak to jest?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: szkielet w Maja 04, 2014, 23:08:00 pm
A nie moze Pan poprosić o dyspense proboszcza parafii miejsca? Tak chyba bedzie najwygodniej.
A tak swoją droga to chore jest to, ze od pewnego czasu udziela się slubów w piatek (chodzi mi oczywiście o imprezy po zaślubinach)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Tato w Maja 04, 2014, 23:13:26 pm
Odpowiedź 1
A nie moze Pan poprosić o dyspense proboszcza parafii miejsca? Tak chyba bedzie najwygodniej.
A tak swoją droga to chore jest to, ze od pewnego czasu udziela się slubów w piatek (chodzi mi oczywiście o imprezy po zaślubinach)

Lepiej się ożenić w piątek... niż wcale...;)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: conservative revolutionary w Maja 04, 2014, 23:40:54 pm
Problem w tym że nie jest to ślub a wesele właśnie - poprzedzone nieistotnym zawarciem umowy cywilnoprawnej między panem X i panią Y... Zaraz się pewnie rozpęta dyskusja "Czy katolik może... etc." ale nie wypada mi nie pójść, bo rodzina etc.

Dlatego też sugestia p. szkieleta nie za bardzo mi odpowiada, bo jak ja mam poprosić proboszcza miejsca w którym będzie zabawa? Mejlowo?

Z kolei jeden kolega kleryk mi pisze, że dyspensa mojego proboszcza w zupełności wystarczy, więc jestem bardzo zdezorientowany i potrzebuję 100% rozstrzygnięcia.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Tato w Maja 04, 2014, 23:46:05 pm
Cóż...skoro potrzebuje Pan 100 % decyzję. to musi Pan ją podjąć. Inaczej się nie da.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: conservative revolutionary w Maja 04, 2014, 23:53:13 pm
Doprecyzuję: potrzebuję stuprocentowego rozstrzygnięcia kwestii "czy dyspensa proboszcza ma moc poza granicą parafii"
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: emek w Maja 05, 2014, 00:08:46 am
Kan. 91 - Kto posiada władzę dyspensowania, ma prawo wykonywać ją będąc także poza terytorium w stosunku do podwładnych chociażby nieobecnych na terytorium, a także jeśli czegoś innego wyraźnie nie postanowiono, w stosunku do podróżnych, przebywających aktualnie na terytorium, a również względem samego siebie.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Pedro Veron w Maja 05, 2014, 09:05:53 am
A czy nie jest tak, że generalnie wierni Novus Ordo nie potrzebują żadnej dyspensy ponieważ zwykły piątek nie jest już "dniem zakazanym" w którym zabaw hucznych nie należy urządać? 
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: kamilek w Maja 05, 2014, 09:15:52 am
.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: BMK w Maja 05, 2014, 09:52:09 am
A czy nie jest tak, że generalnie wierni Novus Ordo nie potrzebują żadnej dyspensy ponieważ zwykły piątek nie jest już "dniem zakazanym" w którym zabaw hucznych nie należy urządać?

Ale zanim przystąpimy do konsumpcji wódeczki to mięsko warto sobie zagryźć. Od tego dyspensa trze mieć. Poza tym wszystkich wiernych obrządku łacińskiego w Polsce obowiązuje ta sama dyscyplina lub raczej "dyscyplina".
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Anna M w Maja 05, 2014, 10:13:30 am
Ciekawy artykuł:

Dla kogo dyspensa?

http://www.idziemy.pl/kosciol/dla-kogo-dyspensa-/1/
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Kefasz w Maja 05, 2014, 14:38:00 pm
Ja mam pytanie natury moralnej - czy jeśli doszło do wypadku i inni zebrani ludzie już udzielają pomocy, to czy można/należy wrócić do obowiązków i wypełniania powinności stanu?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: jp7 w Maja 05, 2014, 17:02:51 pm
Ja mam pytanie natury moralnej - czy jeśli doszło do wypadku i inni zebrani ludzie już udzielają pomocy, to czy można/należy wrócić do obowiązków i wypełniania powinności stanu?
Zależy od Pana kwalifikacji. Jak pan jest z zawodu lekarzem pogotowia czy ratownikiem medycznym - to nie można póki się koledzy po fachu nie pojawią. Ja swoje kwalifikacje na wyrost oceniam jako wysokie - i wracam dopiero wtedy, kiedy pojawia się pogotowie, czy (szybciej) Straż Pożarna. Natomiast - zwykły człowiek czasem ma dobre chęci, ale pomoc przedmedyczną sprowadza do zaaplikowania wszystkich tabletek jakie znajdzie w apteczce (na raz - były takie przypadki...). Więc warto spojrzeć, co ratujący umie - i w razie potrzeby ratować przed nim pacjenta.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Michal260189_T w Maja 06, 2014, 17:37:13 pm
Czy kiedykolwiek w historii zakonnik z zakonu kartuzów został biskupem?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Andrzej75 w Maja 06, 2014, 19:28:08 pm
http://www.catholic-hierarchy.org/diocese/dqcar.html
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Regiomontanus w Maja 06, 2014, 22:04:11 pm
W "Dziennikach Franciszki Krasińskiej" można znaleźć takie oto zdanie:

[...] po śniadaniu idziemy wszyscy na mszę do kaplicy zamkowej, która jest bardzo piękna i z chórem, tam po mszy kapelan czyta modlitwy po łacinie; cały dwór i my mówiemy je głośno za nim.

Co to mogły być za modlitwy? Z pewnością nie modlitwy Leona XIII, bo te zostały wprowadzone końcem XIX w., zaś "Dzienniki" opisują okres  zaczynający się od 1759 r. Czyżby był wówczas  zwyczaj odmawiania jaichś innych modlitw po mszy?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: tytanik404 w Maja 06, 2014, 22:31:28 pm
Pewnie chodzi o psalm i confiteor u stóp ołtarza
Ciekawa wydaje się ta Msza była zaraz po śniadaniu. Czyżby nie komunikowano wówczas z racji dawnego zwyczaju rzadkiego przyjmowania komunii? Ale mógł to być też wpływ jansenizmu. Albo nie przyjmowano komunii z racji postu eucharystycznego, ale skoro msza była codziennie, to wypadałoby, żeby msza poprzedzała śniadanie a nie vice versa.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Artur Rumpel w Maja 06, 2014, 22:34:26 pm


Co to mogły być za modlitwy? Z pewnością nie modlitwy Leona XIII, bo te zostały wprowadzone końcem XIX w., zaś "Dzienniki" opisują okres  zaczynający się od 1759 r. Czyżby był wówczas  zwyczaj odmawiania jaichś innych modlitw po mszy?

Może pryma?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Andrzej75 w Maja 06, 2014, 22:38:16 pm
Mogło to być dziękczynienie po Mszy (Trium puerorum...).
Trudno powiedzieć, czy Tańska opisuje tutaj zwyczaj z XVIII w. czy może jakiś XIX-wieczny.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: konzeb30 w Maja 24, 2014, 21:47:39 pm
Dzis spotkalem sie z teza ze pojecie neoprezbiter w tradycji nie istnieje. Ktos? Coś?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Andrzej75 w Maja 24, 2014, 22:05:17 pm
Co to znaczy "nie istnieje"?
Że w tradycji nie było "nowo wyświęconych kapłanów"? Chyba nie.
Że dawniej po polsku nie używano takiego słowa? Ależ używano.
Że po łacinie nie było określenia na nowo wyświęconego księdza, np. odprawiającego Mszę z biskupem w dniu święceń albo własną Mszę prymicyjną? Były aż trzy takie określenia: neosacerdos, neomysta, neopresbyter.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: RaSz w Maja 24, 2014, 22:06:24 pm
Dzis spotkalem sie z teza ze pojecie neoprezbiter w tradycji nie istnieje. Ktos? Coś?
Nie wiem jak neoprezbiter, ale sam prezbiter istnieje w tradycji od co najmniej Dziejów Apostolskich :)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: vetmedicus w Maja 31, 2014, 22:22:08 pm
Witam

Mam pytanie: czy istnieją dokumenty określające długość trwania postu? Czy od wschodu do zachodu, od 24 do 24, od przebudzenia do zaśnięcia itp.

Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Bartek w Czerwca 01, 2014, 08:59:05 am
Tak, kodeks prawa kanonicznego. O który post chodzi?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: vetmedicus w Czerwca 01, 2014, 11:11:38 am
O post w piątek.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Bartek w Czerwca 01, 2014, 12:47:16 pm
KPK 1983 Kan. 202
    § 1. Dzień w prawie oznacza stały czasokres obejmujący 24 kolejno liczone godziny i zaczyna się od północy, chyba że inaczej wyraźnie zastrzeżono.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: vetmedicus w Czerwca 01, 2014, 19:05:05 pm
Bóg zapłać za odpowiedź. :)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Emte w Czerwca 02, 2014, 18:38:52 pm
Czy odnowienie przysięgi małżeńskiej to jakaś starsza tradycja czy posoborowy wynalazek?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Andrzej75 w Czerwca 02, 2014, 18:59:08 pm
W starym rytuale jubilaci otrzymywali błogosławieństwo (tak jak podczas obrzędów zawarcia małżeństwa), ale nie było powtarzania przysięgi.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Pedro w Września 04, 2014, 21:34:16 pm
Polecą mi Państwo dobrych kaznodziejów i ich katechezy, najlepiej dostępne w postaci audio? Już mam dosyć talmudystów. :(

Albo chociaż jakie komentarze do Pisma Św. czytać, byleby nie podpierały się midraszami i innymi bajkami?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: DNR w Września 19, 2014, 00:25:00 am
Kościół katolicki mówi "Poza Kościołem nie ma zbawienia" lecz tylko dla tych co poznali prawdę.
Stąd pytania:
1) Co to znaczy poznać prawdę? Liczmy jestem buddystą i przychodzi do mnie katolik i mówi mi o swojej wierze i przekonuje mnie o jej prawdziwości. Ja z racji swego pochodzenia i korzeni nie uznaję tego (w gruncie rzeczy to normalne, bo jak np. islam byłby prawdziwy a ja będąc "Polakiem katolikiem" nawet jakby ktoś mnie usilnie przekonywał to bym to odrzucił). Przychodzi islamista i mówi to samo. Również nie wierzę. Więc co teraz: czy ja buddysta miałem okazję poznać tą prawdę i jeżeli jej nie przyjąłem to zostanę potępiony? Dziś każdy mówi, że ma prawdę i każdego argumenty tak naprawdę są w miarę logiczne jeżeli staniemy na czyjejś pozycji.

2) Dogmat ten dogmatem, ale nie działa w stosunku właśnie do osób które nie poznały lub nie miały okazji poznać wiary katolickiej. Wystarczy z tego co wiem żeby żyły w zgodzie ze swoimi nawet fałszywymi religiami i swoim sumieniem (wiadomo przez nią się oni nie zbawią, ale przez łaskę Pana Boga) .
Więc teraz pytanie: np. terrorysta islamski który morduje chrześcijan i opiera się na Koranie może zostać zbawiony? Wszak islamista żeby żyć w zgodzie ze swoją religią tak naprawdę dobrze robi zabijając chrześcijan. Prawdziwa interpretacja Koranu przekazuje właśnie to że trzeba mordować chrześcijan. Wszyscy Ci islamiści, którzy bawią się w "religię pokoju" (czyt. letni islam) i odcinają się od terrorystów są niczym w letni katolicy lub wierzący niepraktykujący u nas (tak wiem, głupie porównanie lecz chodzi mi o podejście do wiary - bardziej łagodne, bez radykalniejszego przekazu). Mam wrażenie przez to że takiemu mordercy łatwiej się zbawić niż katolikowi we współczesnej Europie pełnej liberalizmu, konsumpcji i kapitalizmu. Łatwiej być islamistą (nawet radykalnym - czyt. terrorystą) na terenach Arabskich niż katolikiem we współczesnej Europie i zachować skarb katolickiej wiary i umieć pogodzić życie codzienne z mijaniem się od grzechów, które skazują na potępienie.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: BMK w Września 22, 2014, 08:58:05 am
Zbliżają się suche dni wrześniowe, stąd pytanie: Katechizmy, z którymi się spotykałem dopuszczają jeden posiłek do syta i dwa mniejsze. Często można natrafić na na określenie pory tych mniejszych posiłków: rano i wieczorem. Czy w tradycyjnej dyscyplinie było to obligatoryjne, czy można było sobie wybrać porę mniejszych posiłków? Jak to wygląda obecnie?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Fideliss w Września 22, 2014, 11:23:07 am
Kościół katolicki mówi "Poza Kościołem nie ma zbawienia" lecz tylko dla tych co poznali prawdę.
Stąd pytania:
1) Co to znaczy poznać prawdę?


cyt; itd, itd, itd.......

Stawia Pan bardzo ciekawe pytanie, które nie wpisuje się w dział "pytania błahe i trywialne".  Podzielam wątpliwości.
Normalnie oczekiwałbym tu na długą i głęboką dyskusję ale zważywszy na kryzysowy ostatnio stan forum, nie wróżę dłuższej polemiki.
A szkoda bo ciekawsze to niż informacje co gdzie kiedy, co może a nie może diakon i dlaczego zielony ornat.
 
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: STS w Września 22, 2014, 14:48:41 pm
Kościół katolicki mówi "Poza Kościołem nie ma zbawienia" lecz tylko dla tych co poznali prawdę.
Nie, nie tylko dla tych. Nikt nie może zbawić się poza Kościołem - ale nie oznacza to, że każdy zbawiony przynależał do widzialnego ciała Kościoła. Więcej na ten temat tutaj: http://msza.net/i/cz15_00.html (http://msza.net/i/cz15_00.html). W ogóle sądzę, że znajdzie Pan tam odpowiedzi na większość Pana wątpliwości.

Wystarczy z tego co wiem żeby żyły w zgodzie ze swoimi nawet fałszywymi religiami
Myli się Pan. Bardziej powinny przestrzegać wyrytego w każdym człowieku nakazów prawa naturalnego, które każdy człowiek jest w stanie poznać (a już tym bardziej wtedy, kiedy nakazy jego fałszywej religii są z nim niewątpliwie sprzeczne). Św. Paweł w liście do Rzymian pisał:
Cytat: Rz 2, 14-15
Bo gdy poganie, którzy Prawa nie mają, idąc za naturą, czynią to, co Prawo nakazuje, chociaż Prawa nie mają, sami dla siebie są Prawem. Wykazują oni, że treść Prawa wypisana jest w ich sercach, gdy jednocześnie ich sumienie staje jako świadek, a mianowicie ich myśli na przemian ich oskarżające lub uniewinniające.
Oczywiście trzeba pamiętać tutaj o uwarunkowaniach kulturowych, narodowych itd., które to prawo naturalne mogą w człowieku przyćmiewać, zmniejszając tym samym jego winę. Niemniej z tej właśnie fałszywej przesłanki wyprowadza Pan później różne błędne wnioski, będące Pana wątpliwościami (np. zdanie o tym, że muzułmanin "tak naprawdę dobrze robi zabijając chrześcijan").
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: neotomista w Września 22, 2014, 21:41:06 pm
"Ci, którzy trwają w niepokonalnej niewiedzy względem najświętszej naszej religii, a którzy – pilnie zachowują prawo naturalne i jego nakazy, przez Boga wpisane w sercach wszystkich ludzi, i trwając w gotowości okazania Bogu posłuszeństwa – prowadzą życie uczciwe i prawe, mogą, wskutek działającej łaski i światła Bożego, dostąpić żywota wiecznego, ponieważ Bóg, który widzi, przenika i zna doskonale wszystkie umysły, dusze, myśli i postawy, nie pozwoli w dobroci swej i łaskawości, by ktoś bez dobrowolnej winy został ukarany męką wieczną."
encyklika Quanto conficiamur moerore bł. Pius IX

Liczmy jestem buddystą i przychodzi do mnie katolik i mówi mi o swojej wierze i przekonuje mnie o jej prawdziwości. Ja z racji swego pochodzenia i korzeni nie uznaję tego (w gruncie rzeczy to normalne, bo jak np. islam byłby prawdziwy a ja będąc "Polakiem katolikiem" nawet jakby ktoś mnie usilnie przekonywał to bym to odrzucił).
Błąd. Wg  mnie to jest myślenie naturalistyczne. Ogranicza się pan do tego co naturalne a jest jeszcze aspekt nadprzyrodzony. Misjonarzom w trakcie ewangelizowania/nawracania pogan towarzyszy łaska. Jeśli ktoś ją odeprze jednostkowo tzn w danym momencie kiedy mnie jakiś xyz misjonarz ewangelizuje to ja jako poganin mam nikłe szanse na zbawienie. Wszak przecież oparłem się łasce Bożej, jednak mogę później się zreflektować i bardzo żałować tego co może być dla mnie ratunkiem.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: neotomista w Września 22, 2014, 21:54:41 pm
Czy może ktoś podać jakieś konkretne propozycje praktyk ascetycznych, które to byłby łatwe do wprowadzenia w życie a jednocześnie które by coś z przyjemności ciała zabierały. Mam na myśli jakąś nierzadką, regularną praktykę
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: BMK w Września 22, 2014, 22:20:26 pm
Czy może ktoś podać jakieś konkretne propozycje praktyk ascetycznych, które to byłby łatwe do wprowadzenia w życie a jednocześnie które by coś z przyjemności ciała zabierały. Mam na myśli jakąś nierzadką, regularną praktykę

Może pościć raz w tygodniu?

Cytat: Św. Franciszek Salezy - ''Filotea''
Bóg zaś w takim wypadku mówi do nas niewątpliwie: Rozdzierajcie serca wasze, a nie szaty wasze. Przede wszystkim uniżajcie, bijcie, karzcie wasze serca, bo przeciw nim powstało Moje zagniewanie!
Zaiste, dla wyleczenia się ze świerzbu nie tyle potrzeba zmyć ciało, ile krew oczyścić i wnętrze uzdrowić. Podobnie dla uleczenia się z naszych wad, choć bardzo użyteczną rzeczą jest umartwiać ciało, to jednak przede wszystkim trzeba oczyścić uczucia i uzdrowić serce.
A wszelkie trapienia ciała, zawsze i w każdym wypadku, mogą być podejmowane za radą naszego przewodnika duchowego.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: emek w Września 22, 2014, 22:37:35 pm
Czy może ktoś podać jakieś konkretne propozycje praktyk ascetycznych, które to byłby łatwe do wprowadzenia w życie a jednocześnie które by coś z przyjemności ciała zabierały. Mam na myśli jakąś nierzadką, regularną praktykę
Praktyki ascetyczne powinno ustalać się ze spowiednikiem/kierownikiem duchowym.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Emte w Września 23, 2014, 09:29:18 am
Czy można oddać nasienie do badań genetycznych w związku z problemem zajścia w ciążę mojej żony?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: jp7 w Września 23, 2014, 11:34:22 am
Tak. Tyle, że przy użyciu niestandardowych metod (http://adonai.pl/nieplodnosc/?id=6 )
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Darek w Października 06, 2014, 22:47:27 pm
I.Czy przeszkoda do zawarcia małżeństwa dotyczy bezpłodności czy jedynie impotencji?
II.Czy istnieje od tej przeszkody dyspensa?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Richelieu w Października 06, 2014, 22:51:18 pm
I. Ściśle: niemożności odbycia aktu małżeńskiego, uprzedniej (tzn. istniejącej przed próbą zawarcia małżeństwa) i trwałej [KPK: kan. 1084].
II. Nie [j.w.].
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Kefasz w Października 15, 2014, 13:00:26 pm
Czyli związku trzebieńca i kobity po klimakterium kapłan nie pobłogosławi?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Tato w Października 15, 2014, 13:47:49 pm
Tak. Tyle, że przy użyciu niestandardowych metod (http://adonai.pl/nieplodnosc/?id=6 )

Faktycznie....niestandardowych....
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: patryksługa w Października 15, 2014, 23:56:32 pm
witam , w mojej rodzinie jutro będzie przyjemniejsza chwila życia człowieka pogrzeb. Moje pytanie dotyczy różańca , czy przy zmarłym odmawiamy chwalebną część czy bolesną? i dlaczego?
Bardzo proszę o szybką odpowiedz
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Kefasz w Października 17, 2014, 16:44:15 pm
Śpiewa się cały różaniec cięgiem, miasto chwała ojcu mówi się wieczny odpoczynek. Miedzy częściami różańca śpiewa się pieśni za zmarłych. Wiecej znajdziesz na forum pieśni nabożnych spiewnik.katolicy.net
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Pedro Veron w Października 17, 2014, 17:44:45 pm
Śpiewa się cały różaniec cięgiem, miasto chwała ojcu mówi się wieczny odpoczynek. Miedzy częściami różańca śpiewa się pieśni za zmarłych. Wiecej znajdziesz na forum pieśni nabożnych spiewnik.katolicy.net

Może być i tak, a może być inaczej. Trzeba by zapytać babek/dziadków w okolicy gdzie jest pogrzeb. Ale przepis Kefaszowy, dość ogólny może być.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: patryksługa w Października 18, 2014, 16:14:26 pm
wszystko było by dobrze gdyby przed pogrzebem w kaplicy był czas na cały różaniec.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Richelieu w Października 18, 2014, 20:06:36 pm
Czyli związku trzebieńca i kobity po klimakterium kapłan nie pobłogosławi?
Ich związku nie, ponieważ taki mężczyzna jest niezdolny do zawarcia małżeństwa w sposób ważny.
Kobieta po klimakterium (podobnie jak np. mężczyzna niepłodny) może ważnie małżeństwo zawrzeć.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: conservative revolutionary w Października 18, 2014, 20:16:20 pm
Czyli taki nieszczęśnik może zawrzeć kontrakt cywilny z jakąś kobietą, mogą adoptować 10 dzieci i stworzyć szczęśliwą, katolicką rodzinę - bez grzechu.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Jarod w Października 25, 2014, 22:14:06 pm
Posługa nadzwyczajnych szafarzy Komunii Świętej ma swój rodowód w pierwszych wiekach chrześcijaństwa. Do VIII wieku Komunia Święta była roznoszona przez wiernych świeckich do domów, do chorych oraz do więźniów. Praktykowano zwyczaj częstego spożywania Komunii Świętej.
Dopiero od IX wieku wprowadzono zasadę udzielania Komunii Świętej przez osoby duchowne.

http://parafianadarzyn.pl/wspolnoty/nadzwyczajni-szafarze-komunii-swietej/

Prawda to?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Anna M w Października 25, 2014, 22:26:11 pm
Taka prawda jak to że psy się bodły i rogów nie mieli. A co mają pisać? Przecież to na pewno jakis świecki "szafarz" napisał. Z nimi to tak jak z obrońcami Medjugorie.

To to co św. JPII pisał to do kogo?

W liście Jana Pawła II „ Dominae cenae „ z 24.02.1980 r. czytamy:

"Dotykanie konsekrowanych hostii, a także rozdawanie ich własnymi rękoma, jest właśnie przywilejem wyświęconych"

... i wiele innych wypowiedzi mozna zacytowac.

I jeszcze np. to:

cytat z Dominicae Cenae św. Jana Pawła II:


"Kapłani ... jako szafarze Eucharystii, ... mają główną i całkowitą odpowiedzialność za Święte Postaci: ofiarują te Święte Postaci uczestnikom zgromadzenia, którzy pragną je przyjąć. Diakoni mogą tylko zanosić na ołtarz dary ofiarne wiernych i rozdawać je, gdy zostaną już konsekrowane przez Kapłana. Jakże wymowne zatem, chociaż późniejsze, jest w naszych święceniach łacińskich namaszczenie rąk, jak gdyby tym właśnie rękom potrzebna była szczególna łaska i moc Ducha Świętego! Dotykanie Świętych Postaci, podejmowanie ich własnymi rękami jest przywilejem tych, którzy mają święcenia, co wskazuje na czynny udział w szafarstwie Eucharystii."
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: vita.romana w Października 25, 2014, 23:08:36 pm
Akurat czytam taki tekst:
http://www.fronda.pl/a/kardynal-dostrzezmy-dobro-w-nieformalnych-zwiazkach,43197.html

I zastanawiam się: co ma piernik do wiatraka?
Chodzi mi o te słowa:
"Kard. Vincent Nichols napisał, że życie katolików, którzy żyją ze sobą w nieformalnych związkach, jest często „naznaczone prawdziwą dobrocią”.
Jednak są tacy hierarchowie, którzy nie mówią: Who am I to judge:-)))
I nie żałują sobie...
Tylko ten ich kompas jakiś odmienny od wskazań katolickich dotychczas...
 
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: vita.romana w Października 25, 2014, 23:53:27 pm
Teraz proszę o superwizję, czy fałsz/manipulacja, czy prawda=fakt?

http://wolna-polska.pl/wiadomosci/watykan-odrzuca-drugie-przyjscie-jezusa-chrustusa-2014-10

Źródło zaangażowane..., ale interesuje mnie samo meritum:-)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Pedro Veron w Listopada 04, 2014, 08:57:46 am
Co Państwo myślą na taki temat: czy pytanie jakie wpiszę poniżej jest pseudopytaniem, bazuje na jakichś fałszywych założeniach itd czy jednak można włożyć je w szufladkę "minimalizowania zła"?

Czy można powiedzieć, że lepiej jest jeśli zatwardziały, wojujący ateista "nawróci się" i zostanie wiernym luteraninem czy prawosławnym niż żeby nadal tkwił w swoim ateizmie?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Fideliss w Listopada 04, 2014, 11:15:15 am
Cytat: Pedro Veron link=topic=63.msg193004#msg193004 date=1415087866

[i
Czy można powiedzieć, że lepiej jest jeśli zatwardziały, wojujący ateista "nawróci się" i zostanie wiernym luteraninem czy prawosławnym niż żeby nadal tkwił w swoim ateizmie?[/i]

Pomysłowość ludzka w zadawaniu pytań nie zna granic.  :)

Broń Boże żeby taki ateista został wiernym luteraninem, a już nie daj Boże prawosławnym.  :o
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Jarod w Listopada 04, 2014, 11:59:17 am
Co Państwo myślą na taki temat: czy pytanie jakie wpiszę poniżej jest pseudopytaniem, bazuje na jakichś fałszywych założeniach itd czy jednak można włożyć je w szufladkę "minimalizowania zła"?

Czy można powiedzieć, że lepiej jest jeśli zatwardziały, wojujący ateista "nawróci się" i zostanie wiernym luteraninem czy prawosławnym niż żeby nadal tkwił w swoim ateizmie?
Podejrzewam, że jego szanse na zbawienie mimo wszystko wzrosną. Jednak jeśli Pan się przyczyni do tego, aby został tym luterninem czy prawosławnym a nie katolikiem to Pana szanse na zbawienie mogą spaść :)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: BMK w Listopada 04, 2014, 12:08:19 pm
Wszystkie Państwa odpowiedzi są błędne. Najlepiej, aby pozostał tam, gdzie jest i dawał świadectwo  ;D
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: emek w Listopada 04, 2014, 20:44:38 pm
W ateizmie są pewnie też "pierwiastki prawdy" ;-)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Tadeusz w Listopada 04, 2014, 23:32:38 pm
Co Państwo myślą na taki temat: czy pytanie jakie wpiszę poniżej jest pseudopytaniem, bazuje na jakichś fałszywych założeniach itd czy jednak można włożyć je w szufladkę "minimalizowania zła"?
nie wiem czy będzie to "minimalizowanie zła", patrząc na zachowania niektórych protestantów po "nawróceniu" (szczególnie z katolicyzmu)

Czy można powiedzieć, że lepiej jest jeśli zatwardziały, wojujący ateista "nawróci się" i zostanie wiernym luteraninem czy prawosławnym niż żeby nadal tkwił w swoim ateizmie?
To może być pierwszy krok. Jakby miał jeszcze pomoc z Kościoła Katolickiego to byłoby fajnie.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: patryksługa w Listopada 16, 2014, 11:07:22 am
Czy istnieje jakiś spis zatwierdzonych objawień?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: vita.romana w Stycznia 06, 2015, 18:15:22 pm
Do 3 razy sztuka...
Chodzi mi po dzisiejszej "ekonomicznej" homilii/kazaniu takie pytanie po głowie: Co Matka Boza zrobiła ze złotem otrzymanym od jednego z Królów... Czy jest jakaś tradycja, legendy itp.
Moze rozdała biednym, chociaż sama należała do najbiedniejszych wówczas, może - jak podejrzewam - zaniosła kapłanom?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: dxcv w Stycznia 06, 2015, 19:07:18 pm
chociaż sama należała do najbiedniejszych wówczas

Skąd wiadomo, że NMP i św. Józef klepali biedę? Józef pochodził z dość znaczącego rodu i miał całkiem niezły fach w ręku. Czytałem interpretację taką, że nie był tam sobie zwykłym wyrobnikiem, a raczej odpowiednikiem inżyniera. Mógł budować domy i łodzie, więc raczej taka dzisiejsza klasa średnia.

Mniej poważnie, to potem Święta Rodzina zafundowała sobie paroletnie wakacje pod piramidami, więc kuferek ze złotem jak znalazł ;)

Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Artur Rumpel w Stycznia 06, 2015, 19:38:02 pm
chociaż sama należała do najbiedniejszych wówczas

Do najbiedniejszych nie należała, skoro ofiarowała parę gołębi, a nie odrobinę maki jak najbiedniejsi
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: porys w Stycznia 06, 2015, 20:11:35 pm
chociaż sama należała do najbiedniejszych wówczas

Do najbiedniejszych nie należała, skoro ofiarowała parę gołębi, a nie odrobinę maki jak najbiedniejsi
Otóż to. Św. Józef był rzemieślnikiem (stolarzem), a to dawało im pozycję społeczną równą dzisiejszej rodzinie inżyniera (trochę taka klasa średnia).
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: jp7 w Stycznia 07, 2015, 00:19:09 am
Do 3 razy sztuka...
Chodzi mi po dzisiejszej "ekonomicznej" homilii/kazaniu takie pytanie po głowie: Co Matka Boza zrobiła ze złotem otrzymanym od jednego z Królów... Czy jest jakaś tradycja, legendy itp.
Moze rozdała biednym, chociaż sama należała do najbiedniejszych wówczas, może - jak podejrzewam - zaniosła kapłanom?

Dowcip polega na tym, że ewangelia Łukasza i Mateusza opisują zupełnie inne wydarzenia, dość odległe w czasie. Łukasz samo narodzenie. Potem Św. Rodzina jedzie do Jerozolimy, składa ofiary itp.  Po powrocie zapewne przez jakiś czas mieszkają w Betlejem. Po JAKIMŚ CZASIE - przybywają 3 Królowie i BEZZWŁOCZNIE po tym - Święta Rodzina ucieka do Egiptu (Betlejem jest jakieś 1-2h drogi pieszo od Jerozolimy od granic dzisiejszych to 4km w lini prostej- więc żołdacy Heroda mogą przybyć w 20 minut!). O tym, ile czasu od wypatrzenia gwiazdy do złożenia darów możemy się tylko domyślać: Herod kazał zabić dzieci do 2 lat - czyli z odpowiednim marginesem było to jakiś ROK(!) od Narodzin. Potem Ewangelia mówi, że nie wrócili do Betlejem tylko dlatego, że w Judei panował równie nieobliczalny potomek Heroda. A ofiara oczyszczenia była po 13 (czy 16 - nie pamiętam teraz) dniach...

Rozważając z drugiej strony:
 zakładając że mędrcy wyruszyli niezależnie od siebie (wymiana listów w owym czasie trwała długo...):
- obserwacja gwiazdy. Interpretacja co ona oznacza - 1 noc
- przygotowania do podróży - 2-4 tygodnie. (30 dni)
- podróż w tępie 20-60km dziennie w zależności od terenu, warunków i pogody. Załóżmy że 30km/dobę

Bagdad - to ca 950km (32 dni podróży). Baku 1500 (50 dni) Bliższych miast na wschodzie nie ma (Arabia odległości podobne. Reszta to imperium Rzymskie)
Czyli minimalny czas to ok 60 dni od narodzin...
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Kefasz w Stycznia 07, 2015, 01:01:52 am
Może rok i dwa tygodnie? Tak żeby kalendarz liturgiczny spiąć ;) a kufer złota przez siedem lat w Aleksandrji na pewno nie próżnował.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: jp7 w Stycznia 07, 2015, 10:47:04 am
Może rok i dwa tygodnie? Tak żeby kalendarz liturgiczny spiąć ;) a kufer złota przez siedem lat w Aleksandrji na pewno nie próżnował.
Możliwe.
Nie znam siły nabywczej pieniądza w Palestynie/Egipatcie "w owym czasie", ale na pewno dar złota był olbrzymim darem.

Dlaczego żołdacy Heroda zabijali dzieci do lat 2? Bo od pojawienia się gwiazdy musiało minąć ok roku - + drugi rok "na wszelki wypadek". Na miejscu heroda mniej więcej tak bym kazał.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Kefasz w Stycznia 07, 2015, 11:12:46 am
btw ciekaw jestem jak to uzasadnił przed dworem, drużyną i poddanymi a także sanhendrynem i faryzeuszami
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Letycja w Stycznia 07, 2015, 12:41:13 pm
Nie musiał się tłumaczyć, podobnie jak z egzekucji Mariamme i swoich synów. Faktycznie, Herod miał obsesję, że ktoś może go pozbawić władzy.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: jp7 w Stycznia 07, 2015, 13:24:38 pm
btw ciekaw jestem jak to uzasadnił przed dworem, drużyną i poddanymi a także sanhendrynem i faryzeuszami
Historycy szacują, że mogło to być max 20-40 dzieci - bo tyle mogło być w Betlejem dzieci w takim wieku.
A uzasadnienie - "w sumie chciałem by żołnierze potrenowali, zanim się wezmę za Sanhedryn" - może być? ;P
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Kalistrat w Stycznia 07, 2015, 17:25:40 pm
btw ciekaw jestem jak to uzasadnił przed dworem, drużyną i poddanymi a także sanhendrynem i faryzeuszami

O tej operacji zapewne wiedziało tylko kilku, kilkunastu żołnierzy i chyba nie zostali wybrani do tego wrażliwcy. Poza tym nie wiadomo jak skuteczna była to operacja.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Michal260189_T w Stycznia 08, 2015, 14:58:11 pm
Jak by tak chciał zabić wszystkie dzieci do dwóch lat w całym swoim królestwie. To by doszło do ogólnego buntu.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Kefasz w Stycznia 09, 2015, 02:36:04 am
No właśnie. Ale nawet zabicie dziatwy w jednej wsi na pewno rozeszło się po królestwie a nawet całym Imperium, bo takich rzeczy w czasie pokoju na własnym narodzie się nie robi. Oprócz złota musiała być użyta jakaś propaganda. Czy Flawiusz albo inni historycy cokolwiek o tem napominają? Może jakieś legendy przetrwały u Samarytan, Koptów lub Arabów?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: animus60 w Stycznia 19, 2015, 09:45:28 am
Mam pytanie dotyczące NOM-u. Kto powinien przygotować kielich do Mszy, kapłan, czy ktokolwiek? U mnie w parafii robi to kościelny i budzi to mój sprzeciw. Kiedyś była taka sytuacja, że ksiądz zaczął Mszę i za jego plecami chyłkiem przemknął kościelny z hostią i położył ją na patenie. Celebrans nawet nie sprawdził przed Mszą, czy wszystko jest przygotowane. Jakie przepisy to regulują? Będę wdzięczny za odpowiedź.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Andrzej75 w Stycznia 19, 2015, 10:24:45 am
OWMR:

105. Funkcję liturgiczną pełnią także:
a) Zakrystian, który starannie przygotowuje księgi liturgiczne, szaty i wszystkie inne przedmioty konieczne w celebracji Mszy świętej. [...]

107. Funkcje liturgiczne, które nie są właściwe dla kapłana lub diakona i o których jest mowa wyżej (nry 100-106), proboszcz lub rektor kościoła może powierzyć także odpowiednio przygotowanym wiernym świeckim poprzez liturgiczne błogosławieństwo lub upoważnienie przekazane na określony czas. [...]

http://www.kkbids.episkopat.pl/?id=201#id=223
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: animus60 w Stycznia 19, 2015, 10:42:39 am
Dziękuję bardzo.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: patryksługa w Stycznia 24, 2015, 17:12:56 pm
Czy jest gdzieś w necie modlitwa o Beatyfikację papieża Piusa XII, po polski?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: patryksługa w Stycznia 24, 2015, 17:27:31 pm
Czy jest gdzieś w necie modlitwa o Beatyfikację papieża Piusa XII, po polski?

http://www.parafia-maryi-krolowej.poznan.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=431&Itemid=3
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Kefasz w Lutego 07, 2015, 02:07:35 am
Dawne msze okresu siedemdziesiątnicy to które msze w nowym mszale? I, co dla mnie  ważniejsze, które w nowym graduale - szukam tutajhttp://www.gregor-und-taube.de/html/graduale.html (http://www.gregor-und-taube.de/html/graduale.html)propriów z okresu `70nicy
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Bartek w Lutego 07, 2015, 08:50:18 am
W ciągu roku idą mniej więcej równo ze starymi, jednak niektóre propria z Przedpościa wylądowały po Soborze np. w feriach Wielkiego Postu. Stingl więc ich jeszcze nie opracował i trzeba wówczas korzystać z Graduale Triplex.

Namiary w różnych graduałach na każde proprium serwuje strona gregorien.info (http://gregorien.info).
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Kefasz w Lutego 07, 2015, 10:01:29 am
Nieważne ;) znalazłem
http://gregor-und-taube.de/C.2._Fastensonntag.pdf aj, tylko graduał i traktus
http://bsbsbb.bsb.lrz-muenchen.de/~db/0000/sbb00000128/images/index.html?id=00000128&fip=81.245.35.189&seite=38&signatur=Msc.Lit.6

wcisnąłem na podanej przez Ciebie drogi Bartku stronie kalendarz frankoński - http://gregorien.info/calendar/get/2/0/fr
brakuje traktusów w przedpościu a w poście dwa graduały. to było powszechne?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Darek w Lutego 10, 2015, 19:46:04 pm
L.I.Ch.

Czy slowo „zaklinam cię” w dziewiątej i dwunastej modlitwie z „tajemnicy szczęscia” nie brzmi zbyt dwuznacznie czy nie powinna być np. proszę, bardzo proszę, błagam lub cośpodobnego?

http://www.tajem_sz.republika.pl/pm.html
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: jwk w Marca 12, 2015, 19:38:50 pm
Wszystkie Państwa odpowiedzi są błędne. Najlepiej, aby pozostał tam, gdzie jest i dawał świadectwo  ;D
Czyli neoni nawracający na neonizm też nie są w zgodzie z nauczaniem ducha soboru i powinni siedzieć cicho! ;)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: STS w Marca 13, 2015, 11:19:49 am
Czy slowo „zaklinam cię” w dziewiątej i dwunastej modlitwie z „tajemnicy szczęscia” nie brzmi zbyt dwuznacznie czy nie powinna być np. proszę, bardzo proszę, błagam lub cośpodobnego?

Za: http://sjp.pwn.pl/slowniki/zaklina%C4%87.html
Cytuj
zakląć — zaklinać
1. «użyć wulgarnego słowa»
2. «poprosić błagalnie»
3. «w baśniach: rzucić czar»
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Darek w Kwietnia 02, 2015, 22:28:47 pm
L.I.Ch.

Czy jeśli I piątek miesiąca przypada w Wielki Piątek to czy komunie wynagradzająca można przjąć w niedziele?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: ms w Kwietnia 03, 2015, 21:26:33 pm
L.I.Ch.

Czy jeśli I piątek miesiąca przypada w Wielki Piątek to czy komunie wynagradzająca można przjąć w niedziele?
A nie można jej przyjąć w Wielki Piątek?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Kefasz w Kwietnia 04, 2015, 01:03:21 am
A kto odprawi wotywę o NSPJ?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: ms w Kwietnia 04, 2015, 14:53:32 pm
Nigdy nie słyszałem żeby do ważności pierwszego piątku było konieczne uczestnictwo we mszy wotywnej.

Cytuj
Pan Jezus dał także św. Marii Małgorzacie obietnicę, że kto przez dziewięć kolejnych pierwszych piątków przystąpi do Komunii świętej i ofiaruje ją jako wynagrodzenie za grzechy własne i rodzaju ludzkiego, temu Boże Serce zapewni miłosierdzie w chwili zgonu, że nie umrze bez Jego łaski.
http://brewiarz.pl/czytelnia/nspj.php3
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Darek w Kwietnia 06, 2015, 11:05:10 am
I. Czy poniedziałek wielkanocny jest świętem nakazanym?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: mestwin w Kwietnia 06, 2015, 11:55:41 am
Cytuj
Czy wielki poniedziałek jest świętem nakazanym?

Nie.

Chyba chodzi o poniedziałek Wielkanocny.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Adimad w Kwietnia 06, 2015, 12:48:37 pm
Niezależnie od interpretacji terminu "Wielki Poniedziałek" - prawidłową odpowiedzią jest "NIE". Dotyczy to także epoki "przedsoborowej", o ile wiem.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Pedro Veron w Kwietnia 30, 2015, 13:42:36 pm
To właściwie nie będzie pytanie ale nie wiem gdzie indziej napisać i podzielić się moim dzisiejszym błahym i trywialnym doświadczeniem:

po raz pierwszy od naprawdę bardzo dawna spotkałem na ulicy księdza idącego z Najświętszym Sakramentem. Mam wrażenie, że współcześnie ten widok jest rzadkością. W każdym bądź razie na ten widok przyklęknąłem na chodniku. Ulica którą szedł ksiądz była dość pusta. Równie dobrze jednak mógł być tam tłum ludzi spieszących się do pracy, po dzieci do przedszkola, na zakupy itd. Dziwny byłby to widok gdyby wszyscy oni klęczeli... Może dlatego widok księdza idącego z Panem Jezusem niemalże zniknął i księża tak chętnie korzystają z samochodów...?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Anna M w Czerwca 01, 2015, 12:21:00 pm
Co się stało ze stroną aplogetyka.katolik.pl?

Jeszcze niedawno strona ta istniała, np. ta strona i artykuł: "KERYGMAT W KURSACH EWANGELIZACYJNYCH"

http://www.apologetyka.katolik.pl/gor%C4%85ce-polemiki/kerygmat-po-katolicku/833-kerygmat-w-kursach-ewangelizacyjnych

Stronę zakładał m.in. ks. Siemieniewski, obecny biskup pomocniczy wrocławski. Czy ktoś z Państwa wie coś na temat ewentualnego zamknięcia strony?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Jacek S. w Czerwca 10, 2015, 11:38:51 am
Ktoś z Państwa orientuje się, co to za grupa: http://swietykrzyz.blogspot.com/? To jakiś odprysk środowiska ks. Trytka z Krakowa czy inni sedecy?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Anna M w Czerwca 10, 2015, 16:34:17 pm
Może ktoś rozpozna tego księdza ( z galerii na tamtej stronie)

https://plus.google.com/photos/107618695464172861618/albums/6149939532341640481/6149939545976549458?banner=pwa&pid=6149939545976549458&oid=107618695464172861618
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: dorka w Czerwca 10, 2015, 20:39:49 pm
Mi się coś zdaje, po wystroju kaplicy ze strony sw. krzyż, że to ma coś wspólnego z bp Sawickim, tudzież z rzekomym o. Donutem czy jak mu tam było.
Kojarzę film z tej kaplicy - były w niej chyba obłóczyny tych "braci zakonnych" od "o." Donuta.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Artur Rumpel w Czerwca 10, 2015, 22:09:10 pm
A nie jest to związane z ks. Leszkiem, o ile nie przekręcam nazwiska Stawiarskim?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: dorka w Czerwca 10, 2015, 22:36:20 pm
Jest i wspomniana kaplica:
https://www.youtube.com/watch?v=oROeovwCiCs
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Darek w Sierpnia 27, 2015, 17:17:34 pm
L.I.Ch.

I. Jakie są zgodnie z nauką Katolicką podstawowe prodromy (znak) zapowiadające paruje Chrystusa?
II. Czy wyliczanie takich znaków nie jest sprzeczne z zapowiedzią Pana Jezusa że o owym dniu nikt nie wie poza Bogiem?  (Mk 13, 24-32)
III.Jak rozumieć słowa Chrystusa Pana że nawet Syn nie zna godziny Dnia Sądu skoro jest jedno z Ojcem?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Albertus w Sierpnia 27, 2015, 18:50:30 pm
Ad. I. Nie wiem czy to oficjalna nauka Kościoła, ale były one opisane w książce o. Karola Arminjona "Koniec świata doczesnego i tajemnice życia przyszłego" i  o ile dobrze pamiętam były wśród nich:
- fakt dotarcia przez Kościół z Ewangelią do wszystkich zakątków Ziemi,
- nadejście i panowanie Antychrysta,
- wielkie prześladowanie chrześcijan, jakiego jeszcze dotąd nie było,
- przyjście Dwóch Świadków (Henoch i Eliasz),
- nawrócenie Żydów.

Możliwe, że pozostałe dwie kwestie również w tej książce są poruszone, już dość dawno ją czytałem.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Anna M w Sierpnia 27, 2015, 19:44:47 pm

III.Jak rozumieć słowa Chrystusa Pana że nawet Syn nie zna godziny Dnia Sądu skoro jest jedno z Ojcem?

"(...) 32 Lecz o dniu owym lub godzinie nikt nie wie, ani aniołowie w niebie, ani Syn(12), tylko Ojciec." - z Ewangelii wg. św. Marka 13.

http://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=312&werset=24#W24

W Piśmie św. na końcu tego 32 wersa mamy wyjaśnienie: (12) "Syn" nie wie jako człowiek, zwłaszcza jako Mesjasz obdarzony posłannictwem przekazania ludziom objawienia. Porównaj Mt 24,36-41.


Nasz Pan, Jezus Chrystus zwyciężył przecież śmierć, piekło i szatana, wstąpił do Nieba.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: dorka w Sierpnia 27, 2015, 22:05:54 pm
Ktoś z Państwa orientuje się, co to za grupa: http://swietykrzyz.blogspot.com/? To jakiś odprysk środowiska ks. Trytka z Krakowa czy inni sedecy?

Okazuje się, że jednak sedecy, i to ci od s.p. bp Oravca. Więcej informacji na tejże stronie.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: ms w Sierpnia 27, 2015, 22:29:21 pm
Ktoś z Państwa orientuje się, co to za grupa: http://swietykrzyz.blogspot.com/? To jakiś odprysk środowiska ks. Trytka z Krakowa czy inni sedecy?

Okazuje się, że jednak sedecy, i to ci od s.p. bp Oravca. Więcej informacji na tejże stronie.
Kto tam odprawia? Jest jakiś inny ksiądz sedewakantysta w Polsce?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: dorka w Sierpnia 27, 2015, 22:46:08 pm
Ktoś z Państwa orientuje się, co to za grupa: http://swietykrzyz.blogspot.com/? To jakiś odprysk środowiska ks. Trytka z Krakowa czy inni sedecy?

Okazuje się, że jednak sedecy, i to ci od s.p. bp Oravca. Więcej informacji na tejże stronie.
Kto tam odprawia? Jest jakiś inny ksiądz sedewakantysta w Polsce?
Odprawia sede-biskup J.A. Rodriguez.
A na zdjęciach insze księża nie podpisane.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Kefasz w Sierpnia 28, 2015, 15:42:13 pm
Ktoś z Państwa orientuje się, co to za grupa: http://swietykrzyz.blogspot.com/? To jakiś odprysk środowiska ks. Trytka z Krakowa czy inni sedecy?

Okazuje się, że jednak sedecy, i to ci od s.p. bp Oravca. Więcej informacji na tejże stronie.

Gdzie się okazuje.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: dorka w Sierpnia 28, 2015, 18:00:54 pm
Ktoś z Państwa orientuje się, co to za grupa: http://swietykrzyz.blogspot.com/? To jakiś odprysk środowiska ks. Trytka z Krakowa czy inni sedecy?

Okazuje się, że jednak sedecy, i to ci od s.p. bp Oravca. Więcej informacji na tejże stronie.

Gdzie się okazuje.
Np. tu:
,,Jego Excelencja odprawił Mszę Św. o godz. 8.15, a następnie, po śniadaniu, pożegnawszy się z wiernymi, ucałowawszy Św. Relikwie Św. Pawła Apostoła, udał się do Krakowa, gdzie kontynuuje swoją wizytę duszpasterską w Polsce i Europie (w planie Ks. Biskupa jest również wizyta na Słowacji, w Popradzie, w kaplicy Śp. x. Bpa Oliwiera Oraweca, gdzie w I rocznicę śmierci zostanie odprawione Requiem za Duszę zmarłego Biskupa, oraz w Czechach)".

Oczywiście to nie przesądza w 100 procentach, że wspomniani sedecy są od bp Oravca, jednakże można domniemywać, że należą do tej samej "obediencji", skoro jego osoba jest wspomniana w takim kontekście.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Anna M w Sierpnia 28, 2015, 19:01:56 pm
Co się stało ze stroną aplogetyka.katolik.pl?

Jeszcze niedawno strona ta istniała, np. ta strona i artykuł: "KERYGMAT W KURSACH EWANGELIZACYJNYCH"

http://www.apologetyka.katolik.pl/gor%C4%85ce-polemiki/kerygmat-po-katolicku/833-kerygmat-w-kursach-ewangelizacyjnych

Stronę zakładał m.in. ks. Siemieniewski, obecny biskup pomocniczy wrocławski. Czy ktoś z Państwa wie coś na temat ewentualnego zamknięcia strony?


W czerwcu pytałam, dziś juz wiem :) Jest strona Apologetyki:

http://www.apologetyka.katolik.pl/

... interesujące archiwalne tematy szukać po lewej stronie --> Menu główne. Większość tych - można powiedzieć archiwalnych już artykułów - jest dostępna, ale wiele nie mogłam znaleźć. Ten powyższy link w cytacie, też jest:

http://web.archive.org/web/20130810145806/http://www.apologetyka.katolik.pl/gor%C4%85ce-polemiki/kerygmat-po-katolicku/833-kerygmat-w-kursach-ewangelizacyjnych
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Kefasz w Sierpnia 28, 2015, 19:07:58 pm
Ktoś z Państwa orientuje się, co to za grupa: http://swietykrzyz.blogspot.com/? To jakiś odprysk środowiska ks. Trytka z Krakowa czy inni sedecy?

Okazuje się, że jednak sedecy, i to ci od s.p. bp Oravca. Więcej informacji na tejże stronie.

Gdzie się okazuje.
Np. tu:
,,Jego Excelencja odprawił Mszę Św. o godz. 8.15, a następnie, po śniadaniu, pożegnawszy się z wiernymi, ucałowawszy Św. Relikwie Św. Pawła Apostoła, udał się do Krakowa, gdzie kontynuuje swoją wizytę duszpasterską w Polsce i Europie (w planie Ks. Biskupa jest również wizyta na Słowacji, w Popradzie, w kaplicy Śp. x. Bpa Oliwiera Oraweca, gdzie w I rocznicę śmierci zostanie odprawione Requiem za Duszę zmarłego Biskupa, oraz w Czechach)".

Oczywiście to nie przesądza w 100 procentach, że wspomniani sedecy są od bp Oravca, jednakże można domniemywać, że należą do tej samej "obediencji", skoro jego osoba jest wspomniana w takim kontekście.

Domniemanie chybione. Nie są od biskupa Oravca. To pamięć o innych ludziach tego samego nurtu reakcji kościelnej. Dodaj, że pamięć gościa specjalnego - biskupa, nie zaś akcja organizatorów kaplicy.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Bartek w Sierpnia 31, 2015, 15:23:00 pm
Kaplice Adoracji Najświętszego Sakramentu w większych kościołach - czy to młody zwyczaj?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: K.L.O w Sierpnia 31, 2015, 17:26:52 pm
Te kaplice pojawiły się w tych kościołach, zwłaszcza katedralnych, w których usunięto tabernakulum, lub cały ołtarz z prezbiterium. Najczęściej na jego miejscu stoi teraz tron biskupa ( patrz katedra św Jana w Warszawie, czy katedra w Przemyślu.) Tabernakulum w takich kościołach przeniesiono to bocznych kaplic, gdzie często jest całodniowe wystawienie Najświętszego Sakramentu.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Andrzej75 w Sierpnia 31, 2015, 18:02:03 pm
Te kaplice pojawiły się w tych kościołach, zwłaszcza katedralnych, w których usunięto tabernakulum, lub cały ołtarz z prezbiterium. Najczęściej na jego miejscu stoi teraz tron biskupa ( patrz katedra św Jana w Warszawie, czy katedra w Przemyślu.) Tabernakulum w takich kościołach przeniesiono to bocznych kaplic, gdzie często jest całodniowe wystawienie Najświętszego Sakramentu.

Przecież w katedrach, kolegiatach i kościołach klasztornych z obowiązkiem chóru (KPK 1917 kan. 1368 § 3) tabernakulum z zasady było w odrębnej kaplicy, a nie na głównym ołtarzu, więc nie musiano go nigdzie przenosić.
I tak też było w katedrze warszawskiej:
http://rebelya.pl/forum/watek/78083/#post-2271646
Pan Bartek pytał się o kaplice adoracyjne w większych kościołach.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Andrzej75 w Sierpnia 31, 2015, 18:11:57 pm
Kaplice Adoracji Najświętszego Sakramentu w większych kościołach - czy to młody zwyczaj?

W poznańskiej farze jest od 1937 r. (jako pamiątka Międzynarodowego Kongresu Chrystusa Króla).
http://www.archpoznan.pl/content/view/1714/213/
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Bartek w Sierpnia 31, 2015, 21:48:42 pm
Dziękuję. Myślę, że w Polsce trudno jest znaleźć kaplice adoracji założone wcześniej niż w ostatnim ćwierćwieczu.

Tu wykaz ogólnopolski, lecz portal dopiero zbiera dane:
http://www.adoremus.pl/index.php?page=koscioly-parafialne-z-wieczysta-adoracja
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Darek w Września 10, 2015, 20:58:58 pm
L.I.Ch

Czemu udzielanie sakramentu bierzmowania w rytach zachodnich bierzmowanie z nielicznymi wyjątkami w specyfiicznych okolicznościach jest zarezerwowane dla Biskupa skoro każdy kapłan ma moc Jego udzielenia?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Natanael w Września 10, 2015, 22:03:10 pm
Jeszcze kilkadziesiąt lat temu udzielanie bierzmowania przez prezbiterów było bardzo popularną praktyką, zwłaszcza na "prowincjach" diecezji. Było to związane oczywiście z ograniczoną mobilnością w tamtych czasach a biskupi nie mogli z oczywistych względów wizytować parafii tak często jak mogą teraz.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: porys w Września 10, 2015, 22:19:36 pm
Ktoś z Państwa orientuje się, co to za grupa: http://swietykrzyz.blogspot.com/? (http://swietykrzyz.blogspot.com/?) To jakiś odprysk środowiska ks. Trytka z Krakowa czy inni sedecy?

Okazuje się, że jednak sedecy, i to ci od s.p. bp Oravca. Więcej informacji na tejże stronie.
Jeśli dobrze kojarzę fakty, to jest to (albo był jakiś czas temu) jakiś odprysk "Objawień Oławskich".
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Darek w Września 13, 2015, 21:10:21 pm
Jeszcze kilkadziesiąt lat temu udzielanie bierzmowania przez prezbiterów było bardzo popularną praktyką, zwłaszcza na "prowincjach" diecezji. Było to związane oczywiście z ograniczoną mobilnością w tamtych czasach a biskupi nie mogli z oczywistych względów wizytować parafii tak często jak mogą teraz.
Rozumiem ale skąd ten zwyczaj że jeżeli jest taka możliwość powinien tego sakramentu udzielać Biskup?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Andrzej75 w Września 14, 2015, 00:14:25 am
Dlaczego tak jest (ze względów historycznych i symbolicznych), wyjaśnia KKK. Ale "za moich czasów" uczyło się o tym na lekcjach religii. Teraz się tego nie uczy?

Dwie tradycje: Wschód i Zachód

1290 W pierwszych wiekach bierzmowanie stanowi zazwyczaj jeden obrzęd z chrztem, tworząc razem z nim "podwójny sakrament", według wyrażenia św. Cypriana. Obok innych powodów wzrost liczby chrztów dzieci w różnych porach roku oraz powstawanie nowych parafii (wiejskich) w powiększających się diecezjach uniemożliwiły obecność biskupa przy wszystkich celebracjach chrzcielnych. Na Zachodzie, gdzie dopełnienie chrztu chciano zarezerwować dla biskupa, wprowadzono rozdzielenie w czasie obu sakramentów. Wschód natomiast zachował ich jedność, tak że bierzmowania udziela prezbiter, który chrzci. Powinien on jednak dokonywać tego za pomocą poświęconego przez biskupa myronu.

1291 Zwyczaj Kościoła rzymskiego ułatwił rozwój praktyki zachodniej. Istniało tam dwukrotne namaszczenie krzyżmem świętym po chrzcie: pierwszego dokonywał prezbiter, gdy neofita wychodził z kąpieli chrzcielnej; drugiego namaszczenia dokonywał biskup na czole każdego z nowo ochrzczonych. Pierwsze namaszczenie krzyżmem świętym, udzielane przez prezbitera, pozostało w obrzędzie chrzcielnym. Oznacza ono uczestnictwo ochrzczonego w prorockiej, kapłańskiej i królewskiej funkcji Chrystusa. Jeśli chrzest jest udzielany dorosłemu, po chrzcie udziela się tylko jednego namaszczenia, należącego do istoty bierzmowania.

1292 Praktyka Kościołów wschodnich podkreśla bardziej jedność wtajemniczenia chrześcijańskiego. Praktyka Kościoła łacińskiego wyraźniej ukazuje natomiast więź nowego chrześcijanina z biskupem, który jest gwarantem i sługą jedności swego Kościoła oraz jego powszechności i apostolskości. W ten sposób zostaje również podkreślony związek z apostolskimi początkami Kościoła Chrystusowego.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: yukoma w Września 14, 2015, 08:26:35 am
Przepraszam za zmianę tematu.
Kiedyś usłyszałam, że nazwisko Jana III Sobieskiego za zwycięstwo pod Wiedniem zostało umieszczone w brewiarzu.Jak można to sprawdzić?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Andrzej75 w Września 14, 2015, 09:48:05 am
nazwisko Jana III Sobieskiego za zwycięstwo pod Wiedniem zostało umieszczone w brewiarzu.

Liturgiczną konsekwencją zwycięstwa pod Wiedniem było rozszerzenie na cały Kościół święta Imienia Maryi, obchodzonego odtąd 12 września, z własnym Oficjum w Brewiarzu Rzymskim i Mszą w Mszale Rzymskim. Nazwisko Jana III Sobieskiego nie pojawiło się wtedy w Brewiarzu, w brewiarzowych czytaniach na to święto mówi się tylko ogólnie o zwycięstwie wiedeńskim.
Natomiast za Jana XXIII dla diecezji katowickiej zatwierdzono święto MB Piekarskiej, jej Patronki, i w czytaniach brewiarzowych jest wzmianka, że przed obrazem w Piekarach modlił się król Jan III, idąc pod Wiedeń. Ale trudno uznać, żeby ta wzmianka miała na celu jakieś szczególne uczczenie króla.
Co ciekawe, nazwisko króla Sobieskiego dostało się do neogallikańskich brewiarzy dla diecezji paryskiej i quimperskiej, ponieważ ułożono dla nich (w XIX wieku?) odrębne od rzymskiego Oficjum na święto Imienia Maryi.

https://books.google.pl/books?hl=pl&id=OjULo-WpnjUC&q=sobieski
https://books.google.pl/books?hl=pl&id=voTbsRJv6o8C&q=sobieski
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Artur Rumpel w Września 14, 2015, 09:51:23 am
Przepraszam za zmianę tematu.
Kiedyś usłyszałam, że nazwisko Jana III Sobieskiego za zwycięstwo pod Wiedniem zostało umieszczone w brewiarzu.Jak można to sprawdzić?
Jest czytanie w matutinum o wiktorii wiedeńskiej, ale widzę w nim tylko imię papieża Innocentego. Nie wiem, czy wcześniejsze wersje nie były inne.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: yukoma w Września 15, 2015, 08:57:18 am
Bardzo dziękuję :D
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: animus60 w Września 17, 2015, 08:11:59 am
Mam pytanie. Jaki jest rodowód tajemnic światła, bo z tego, co wiem Jan Paweł II ich nie wymyślił?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Andrzej75 w Września 17, 2015, 14:18:01 pm
Mam pytanie. Jaki jest rodowód tajemnic światła, bo z tego, co wiem Jan Paweł II ich nie wymyślił?

W 50 dopowiedzeniach Dominika z Prus znajdują są 4 późniejsze tajemnice światła: Chrzest w Jordanie; Głoszenie Królestwa Bożego, Przemienienie na górze Tabor i Ustanowienie Eucharystii (Quem Johannes in Jordane baptizavit, et ipsum agnum dei digito demonstravit / Den sent Johannes doufde in der Jordaen als ander sundere; Qui collectis hinc inde discipulis, regnum celorum mundo praedicavit / Der dat rich gotz predigde dem volke myt synen jungeren; Der up den berghe Thabor sich verbilde vur synen jungeren; Qui in ultima sua cena, corporis et sanguinis sui venerandum sacramentum institut / Der synen jungeren gaff synen heilgen licham an den aventessen); nie ma w nich jednak Cudu w Kanie, tę tajemnicę więc chyba dodano za Jana Pawła II.

http://www.cartusiana.org/files/Adolf%20von%20Essen_Leben-Jesu-Rosenkranz.PDF
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Kefasz w Września 23, 2015, 22:29:06 pm
nazwisko Jana III Sobieskiego za zwycięstwo pod Wiedniem zostało umieszczone w brewiarzu.

Liturgiczną konsekwencją zwycięstwa pod Wiedniem było rozszerzenie na cały Kościół święta Imienia Maryi, obchodzonego odtąd 12 września, z własnym Oficjum w Brewiarzu Rzymskim i Mszą w Mszale Rzymskim. Nazwisko Jana III Sobieskiego nie pojawiło się wtedy w Brewiarzu, w brewiarzowych czytaniach na to święto mówi się tylko ogólnie o zwycięstwie wiedeńskim.
Natomiast za Jana XXIII dla diecezji katowickiej zatwierdzono święto MB Piekarskiej, jej Patronki, i w czytaniach brewiarzowych jest wzmianka, że przed obrazem w Piekarach modlił się król Jan III, idąc pod Wiedeń. Ale trudno uznać, żeby ta wzmianka miała na celu jakieś szczególne uczczenie króla.
Co ciekawe, nazwisko króla Sobieskiego dostało się do neogallikańskich brewiarzy dla diecezji paryskiej i quimperskiej, ponieważ ułożono dla nich (w XIX wieku?) odrębne od rzymskiego Oficjum na święto Imienia Maryi.

https://books.google.pl/books?hl=pl&id=OjULo-WpnjUC&q=sobieski
https://books.google.pl/books?hl=pl&id=voTbsRJv6o8C&q=sobieski

Znajdzie mi pan odpowiednie neogalikańskie antyfonarze?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: animus60 w Września 25, 2015, 15:47:02 pm
@Andrzej75
Dziękuję bardzo.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: prosty_czlowiek w Października 06, 2015, 17:21:44 pm
W niedziele byłem w Watykanie i uczestniczyłem na mszy św. na rozpoczęcie synodu.
Nie dostałem się jednak do wnętrza Bazyliki, lecz byłem przed nią.  Były przygotowane (ustawiane pod sznurek) krzesełka, były rozdawane mszaliki, była transmisja audio i video z wnętrza. Nie było jednak Komunii św.
Ktoś może mi wyjaśnić, czy przepisy zabraniają w takich przypadkach udzielania komunii przed kościołem. Wielokrotnie widziałem, że się udziela.  Więc dlaczego tu nie było?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Kefasz w Października 07, 2015, 06:32:24 am
Bo z pańskimi wsztecznemi poglądami pan nie jest w komunii z obecnym watykanem. Może pan co najwyżej stać na dziedzińcu pogan.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: prosty_czlowiek w Października 08, 2015, 18:08:21 pm
 
W niedziele byłem w Watykanie i uczestniczyłem na mszy św. na rozpoczęcie synodu.
Nie dostałem się jednak do wnętrza Bazyliki, lecz byłem przed nią.  Były przygotowane (ustawiane pod sznurek) krzesełka, były rozdawane mszaliki, była transmisja audio i video z wnętrza. Nie było jednak Komunii św.
Ktoś może mi wyjaśnić, czy przepisy zabraniają w takich przypadkach udzielania komunii przed kościołem. Wielokrotnie widziałem, że się udziela.  Więc dlaczego tu nie było?

Bo z pańskimi wsztecznemi poglądami pan nie jest w komunii z obecnym watykanem. Może pan co najwyżej stać na dziedzińcu pogan.

A czy mógłbym prosić znawców przepisów liturgicznych o poważną odpowiedź na moje pytanie.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Darek w Października 14, 2015, 17:56:21 pm
L.I.Ch.

I. Jak dusza będąca w Niebie może być szczęśliwa na wieki wiedząc że jej ukochany bliski jest na zawsze potępiony?
II. Czy jeśli osoba za której dusze się modlimy jest zbawiona lub nie daj Boże potępiona czy nasze modlitwy są marnowane?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: prosty_czlowiek w Października 22, 2015, 21:29:20 pm
Na stronie
http://musicamsacram.pl/dzisiaj
jest napisane: "Przypominamy, że tzw. Barka ("Pan kiedyś stanął nad brzegiem") nie jest pieśnią i nie wolno jej wykonywać podczas Mszy świętej (IEP o muzyce, 15)."

Moje pytanie brzmi - czym się różni pieśń od nie-pieśni?


Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Mainchin w Października 31, 2015, 11:00:22 am
Nowe pytanie. Zobaczyłem wpis: http://breviarium.blogspot.ch/2015/10/msza-swieta-w-zwyczajnej-formie-rytu.html Czy to jest w ogóle msza, czy tu można mówić o ważności, o materii Eucharystii?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Natanael w Października 31, 2015, 13:57:04 pm
Niestety, ale wiele wskazuje na to, że jednak zaszła konsekracja, chociaż trudno tu mówić o mszy, gdyż przemieniona została tylko jedna postać (czyli wino). Bułka nie wygląda na ważną materię.

Ja mam cień nadziei że to jest jakaś próba liturgiczna, teatrzyk czy cokolwiek i nie mamy tutaj do czynienia z konsekracją. Chociaż wątpię w to.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Bartek w Października 31, 2015, 14:33:01 pm
Na stronie
http://musicamsacram.pl/dzisiaj
jest napisane: "Przypominamy, że tzw. Barka ("Pan kiedyś stanął nad brzegiem") nie jest pieśnią i nie wolno jej wykonywać podczas Mszy świętej (IEP o muzyce, 15)."

Moje pytanie brzmi - czym się różni pieśń od nie-pieśni?

Piosenkę religijną można określić jako krótki utwór słownomuzyczny, wyrażający treści religijne. Jest to forma, którą charakteryzuje prostota, chwytliwość i łatwa przyswajalność. Melodyka i rytmika piosenek religijnych nawiązuje w swoim charakterze do piosenek świeckich. Przy niektórych zamieszczono nawet informacje odnośnie do stylu: country, rege, blues, rumba, flamenco. Wiele spośród olbrzymiej liczby piosenek tworzono w oparciu o wzory muzyki świeckiej, przyswajając motywy melodyczne tanga, walca, czy innego rodzaju melodii rozrywkowych, niekiedy znanych uprzednio jako przeboje estrady. Metrorytmika piosenek jest bardzo rozbudowana. Jeśli w pieśniach religijnych występują najczęściej jedna, dwie, a rzadko trzy różne wartości rytmiczne, to w piosenkach kompozytorzy wykorzystują z reguły trzy, a nawet cztery różne wartości. Charakterystyczne dla piosenek są m.in. kontrasty rytmiczne, synkopy, pauzy na mocnej części taktu, rytmy punktowane itp. Są to zjawiska typowe dla muzyki rozrywkowej lub tanecznej. Rzecz oczywista, że nie można ich odnieść do wszystkich piosenek, gdyż niektóre z nich spełniają postulaty dotyczące pieśni kościelnych.

http://www.studiumorganistowskie.archidiecezja.wroc.pl/dokumenty/Zasady_tworzenia_pie%C5%9Bni_liturgicznych.pdf
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Tomas w Listopada 16, 2015, 11:28:06 am
Niestety, ale wiele wskazuje na to, że jednak zaszła konsekracja, chociaż trudno tu mówić o mszy, gdyż przemieniona została tylko jedna postać (czyli wino). Bułka nie wygląda na ważną materię.

Ja mam cień nadziei że to jest jakaś próba liturgiczna, teatrzyk czy cokolwiek i nie mamy tutaj do czynienia z konsekracją. Chociaż wątpię w to.
Myślę, że jeśli bułka była pszenna, to zaszła jej konsekracja (niestety - bo materia niegodziwa, stety - bo nie było konsekracji jednej postaci).
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Darek w Grudnia 04, 2015, 23:00:47 pm
L.I.Ch.

Czy sakramenty udzielane w języku sztucznym np. Esperanto są ważne?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Pentuer w Grudnia 05, 2015, 00:51:04 am
/.../
Myślę, że jeśli bułka była pszenna, to zaszła jej konsekracja (niestety - bo materia niegodziwa, stety - bo nie było konsekracji jednej postaci).

Czy z samej mąki pszennej i wody można wypiec bułkę? Nie, musiały być znaczące dodatki -> wadliwa materia - nie ma sakramentu. A ten hmm szafarz miał właściwą intencję? ATSD czy nadal hostie mogą być wypiekane wyłącznie na ogniu? Pytam bo nie wiem, przed wojną tylko na ogniu można było

L.I.Ch.

Czy sakramenty udzielane w języku sztucznym np. Esperanto są ważne?

Sądzę, że tak. Tak samo jak przy użyciu języka Kiswahili
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Natanael w Grudnia 05, 2015, 10:12:25 am
Jest nawet mszał w języku esperanckim promulgowany przez Jana Pawła II, z którego czasem odprawiane są Msze, ergo sakramenty takie są ważne.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Kefasz w Grudnia 05, 2015, 14:39:57 pm
Jest nawet mszał w języku esperanckim promulgowany przez Jana Pawła II, z którego czasem odprawiane są Msze, ergo sakramenty takie są ważne.
Gratuluję zaufania.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: emek w Grudnia 12, 2015, 10:48:44 am
I. Jak dusza będąca w Niebie może być szczęśliwa na wieki wiedząc że jej ukochany bliski jest na zawsze potępiony?
Czytałem kiedyś o tym u św. Tomasza, musiałbym poszukać. Ogólnie św. Tomasz tłumaczył, że jest szczęśliwa, a nawet szczęśliwsza, bo widzi objawiającą się sprawiedliwość Bożą. W takim uproszczeniu i spłyceniu wiem, że brzmi bez sensu, jak znajdę cytat to zobaczy Pan, że akwinata sobie z tym poradził ;)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Kubaturus w Grudnia 20, 2015, 13:57:18 pm
Czy mają Państwo, albo wiedzą gdzie w Internecie jest dostępna bulla/konstytucja Piusa VI "Auctorem fidei" po polsku?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Franciszek w Grudnia 20, 2015, 15:08:32 pm
I. Jak dusza będąca w Niebie może być szczęśliwa na wieki wiedząc że jej ukochany bliski jest na zawsze potępiony?
Czytałem kiedyś o tym u św. Tomasza, musiałbym poszukać. Ogólnie św. Tomasz tłumaczył, że jest szczęśliwa, a nawet szczęśliwsza, bo widzi objawiającą się sprawiedliwość Bożą. W takim uproszczeniu i spłyceniu wiem, że brzmi bez sensu, jak znajdę cytat to zobaczy Pan, że akwinata sobie z tym poradził ;)

Kluczem do zrozumienia tego pozornego paradoksu są dwie rzeczy:

1. Dusze w piekle NIGDY nie żałują za swe grzechy i - podobnie jak dusze w Niebie - także uważają, że kary którą dostają są sprawiedliwe. Mają też świadomość (rozjaśnioną w pełni na Sądzie), że odrzuciły łaski poprzez które Pan Bóg chciał te dusze nawrócić.

2. Ci, którzy się mimo wszystko ostają zanim wejdą do Nieba przecierpią w czyśćcu wiele tak jak w piekle (czyli stosownie do braku odpokutowania grzechów) z tą różnicą, że nają świadomość, że kiedyś kres tym męczarniom nastanie.

Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: prosty_czlowiek w Grudnia 22, 2015, 21:14:43 pm
Przypadek o. Góry, który zmarł podczas sprawowania Mszy św., przywiódł mi na myśl pytanie co o tym mówią przepisy liturgiczne. Co trzeba zrobić gdy kapłan umrze, zemdleje lub z jakiegoś innego powodu nie będzie mógł kontynuować sprawowania Najświętszej Ofiary? 
Forumowicze, na pewno będą wiedzieć.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Kefasz w Grudnia 23, 2015, 01:41:46 am
Inny kapłan dokończy mszę.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: ms w Grudnia 23, 2015, 08:24:23 am
Przypadek o. Góry, który zmarł podczas sprawowania Mszy św., przywiódł mi na myśl pytanie co o tym mówią przepisy liturgiczne. Co trzeba zrobić gdy kapłan umrze, zemdleje lub z jakiegoś innego powodu nie będzie mógł kontynuować sprawowania Najświętszej Ofiary? 
Forumowicze, na pewno będą wiedzieć.
Właśnie dlatego Kościół wprowadził koncelebrę. Nawet jeśli kilku z koncelebransów umrze lub zemdleje, Msza może być bez przeszkód kontynuowana.

A na serio, wątpię żeby inny kapłan mógł dokończyć Mszę (co z wiejskimi kościołami, w których jest tylko jeden kapłan).

Podobne pytanie padło wczoraj na FB. Według odpowiedzi Mszę się przerywa, a konsekrowane postacie, jeśli są, się spożywa.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Kefasz w Grudnia 23, 2015, 15:06:40 pm
Nie wiem jak w rzeczywistości kościoła nowego adwentu. W Kościele Chrystusowym zawsze rozpoczętą wedle możności dokończa inny kapłan.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Teresa w Grudnia 28, 2015, 09:25:10 am
Byłam kiedyś na Mszy (NOM), w czasie której ksiądz zasłabł krótko przed konsekracją.
Mszę dokończył inny kapłan.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Fons Blaudi w Stycznia 02, 2016, 10:19:33 am
Podobne pytanie padło wczoraj na FB. Według odpowiedzi Mszę się przerywa, a konsekrowane postacie, jeśli są, się spożywa.

KTO udzielil takiej odpowiedzi? Mam nadzieje, ze nie zaden ksiadz.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Tomas w Stycznia 04, 2016, 15:27:55 pm
/.../
Myślę, że jeśli bułka była pszenna, to zaszła jej konsekracja (niestety - bo materia niegodziwa, stety - bo nie było konsekracji jednej postaci).

Czy z samej mąki pszennej i wody można wypiec bułkę? Nie, musiały być znaczące dodatki -> wadliwa materia - nie ma sakramentu. A ten hmm szafarz miał właściwą intencję? ATSD czy nadal hostie mogą być wypiekane wyłącznie na ogniu? Pytam bo nie wiem, przed wojną tylko na ogniu można było


Dodatki do pszennej mąki i wody nie czynią materii nieważnej, ale niegodziwą.

Przypadek o. Góry, który zmarł podczas sprawowania Mszy św., przywiódł mi na myśl pytanie co o tym mówią przepisy liturgiczne. Co trzeba zrobić gdy kapłan umrze, zemdleje lub z jakiegoś innego powodu nie będzie mógł kontynuować sprawowania Najświętszej Ofiary? 
Forumowicze, na pewno będą wiedzieć.
Gdzieś czytałem, że jeśli było po konsekracji przynajmniej jednej postaci, Mszę powinien kontynuować inny kapłan. Jeśli przed, to również może kontynuować, pod warunkiem, że nie minęło zbyt wiele czasu. Były też przepisy, że jeśli kapłan, który konsekrował i zachorował jest przytomny, to zastępca ma spożyć jako Komunię połowę hostii, a drugą połową udzielić Komunii choremu...
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: animus60 w Lutego 10, 2016, 20:50:35 pm
Mam pytanie: czy w Novus Ordo celebransowi wolno udzielać Komunii św poza prezbiterium? Dziś miałem nieprzyjemną sytuację. Celebrans komunikował poza prezbiterium. Wszyscy przyjmowali stojąc. Poprosiłem, żeby przeszedł do prezbiterium, bo chciałem uklęknąć. Przeszedł, ale ofuknął mnie, że mogłem uklęknąc w miejscu komunikowania.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Andrzej75 w Lutego 11, 2016, 00:34:31 am
Mam pytanie: czy w Novus Ordo celebransowi wolno udzielać Komunii św poza prezbiterium?

To jest w ogóle ciekawa kwestia – czy w posoborowych księgach liturgicznych (mszał, rytuał, ceremoniał biskupów) i instrukcjach dotyczących Eucharystii jest gdziekolwiek mowa o miejscu udzielania Komunii?

OWMR w rozdziale V (Urządzenie i wystrój kościoła do sprawowania Eucharystii) milczy na temat balustrady komunijnej (balasek). O samej Komunii mówi tylko tyle:
"Następnie kapłan bierze patenę lub puszkę i podchodzi do przyjmujących Komunię, którzy zazwyczaj zbliżają się procesjonalnie" (nr 160).
http://www.kkbids.episkopat.pl/?id=201#id=224

Podobnie jest w częściach stałych Mszy św.:
"Następnie kapłan bierze patenę lub puszkę, podchodzi do przystępujących do Komunii i każdemu ukazuje hostię".
http://www.ordo.pallotyni.pl/index.php/mszal-rzymski/czesci-stale/95-obrzedy-komunii

W Obrzędach Komunii św. poza Mszą również nie ma mowy (nawet w formie zalecenia), gdzie można udzielać Komunii:
"Następnie [szafarz] bierze naczynie lub puszkę, podchodzi do przystępujących do Komunii świętej i każdemu z nich ukazuje nieco podniesioną Hostię" (nr 34).
http://www.ordo.pallotyni.pl/index.php/sakramenty/kult-eucharystii/1427-obrzedy-komunii-swietej-poza-msza

Że na NOM-ie Komunii można udzielać nie przy balustradzie ołtarza, to raczej nie podlega dyskusji (biorąc pod uwagę wspomniane milczenie ksiąg liturgicznych). Zresztą na "starej" Mszy też można było udzielać jej poza prezbiterium:
http://krzyz.nazwa.pl/forum/index.php/topic,4252.msg185494.html#msg185494.
Poza tym była odpowiedź ŚKO dla diecezji tarnowskiej (Decreta authentica, d. 3086 ad 2, 26 III 1859), że kiedy jest więcej wiernych (np. z okazji odpustu), można w nawie ustawić klęczniki i tam udzielać Komunii:
https://archive.org/stream/decretaauthenti00ritugoog/#page/n466/mode/2up

Kwestia jest tylko w tym, z jakiego powodu kapłan udziela Komunii nie przy balustradzie komunijnej. Jeśli robi to tylko po to, żeby ludzie nie klękali na stopniu oddzielającym nawę od prezbiterium (np. schodzi na poziom nawy), to coś tutaj jest nie tak.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: animus60 w Lutego 11, 2016, 17:42:58 pm
@Andrzej75
Chodziło mi o celebransa, czy może w ogóle opuszczać prezbiterium w czasie Mszy. Moim zdaniem nie, chyba że jest to Msza dialogowana z udziałem dzieci. Tak objaśnia to p.Dextimus. Gdy wprowadzano w mojej parafii  NOM, kazanie mówił z ambony kapłan, który nie sprawował Najświętszej Ofiary. Później ustawiono quasi - ambonkę w prezbiterium i kazanie głosił celebrans.
Cytuj
Kwestia jest tylko w tym, z jakiego powodu kapłan udziela Komunii nie przy balustradzie komunijnej. Jeśli robi to tylko po to, żeby ludzie nie klękali na stopniu oddzielającym nawę od prezbiterium (np. schodzi na poziom nawy), to coś tutaj jest nie tak.
Moim zdaniem tak akurat jest.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Andrzej75 w Lutego 11, 2016, 18:28:29 pm
Chodziło mi o celebransa, czy może w ogóle opuszczać prezbiterium w czasie Mszy. Moim zdaniem nie, chyba że jest to Msza dialogowana z udziałem dzieci.

W Mszale (Pawła VI) są przewidziane sytuacje, kiedy kapłan może opuścić prezbiterium:
1. na pokropienie w niedziele ("Kapłan bierze kropidło, kropi siebie i usługujących, następnie duchowieństwo i lud. Jeżeli trzeba, przechodzi przez kościół", Mszał: Obrzęd poświęcenia wody i pokropienia wiernych);
2. na homilię – i nie dotyczy to tylko Mszy z udziałem dzieci ("Kapłan, stojąc przy krześle lub na ambonie albo, zależnie od okoliczności, w innym stosownym miejscu, wygłasza homilię", OWMR 136).

Poza tym, jeśli tabernakulum znajduje się poza prezbiterium, to żeby wziąć puszkę z komunikantami, kapłan również musi wyjść poza prezbiterium.
I w końcu zachodzi to, co już wspomniałem, że nigdzie nie jest powiedziane*, GDZIE powinno się albo zaleca się udzielać Komunii św.

* tzn. ja nie przypominam sobie dokumentu, który by o tym mówił wprost; ale może ktoś inny znajdzie taki dokument.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: animus60 w Lutego 11, 2016, 20:17:21 pm
@Andrzej75
Dziękuję za wyjaśnienia.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Bartek w Lutego 24, 2016, 18:14:58 pm
Od kiedy w Kościele mówi się o braciach odłączonych? Znalazłem ten termin w modlitewniku "Droga do nieba" z 1936 roku.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Anna M w Lutego 24, 2016, 19:12:39 pm
Ci, którzy są poza Kościołem,
chcą czy nie chcą, są naszymi braćmi


Nade wszystko zachęcamy was, bracia, do miłości nie tylko względem siebie nawzajem, ale także wobec tych, którzy pozostają na zewnątrz, czy to pogan nie uznających jeszcze Chrystusa, czy to odłączonych od nas, czyli tych, którzy wraz z nami uznają Głowę, ale nie chcą należeć do Ciała. Z bólem myślmy o nich jako o naszych braciach. Chcą czy nie chcą, są naszymi braćmi. Nie byliby naszymi braćmi, gdyby przestali wołać "Ojcze nasz".

(...)

Jeśli powiedzą wam: "Dlaczego nas szukacie? Czego chcecie od nas?" Odpowiedzmy: "Jesteście naszymi braćmi". Jeśli powiedzą: "Zostawcie nas w spokoju; nie mamy z wami nic wspólnego". Ale my mamy wiele wspólnego: wyznajemy tego samego Chrystusa, powinniśmy zatem być w jednym Ciele, poddani jednej Głowie.

Z komentarza św. Augustyna, biskupa, do Psalmów (Ps 32,29)

Brewiarz.pl - Godzina czytań z dn. 7.07.2015 r.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: donbor w Lutego 24, 2016, 19:23:34 pm
W katechizmie kard. Gasparriego jasno stoi, kto to są apostaci,  heretycy,  schizmatycy i ekskomunikowani, żadni tam bracia odłączeni ;)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Anna M w Lutego 26, 2016, 15:15:37 pm
W encyklice  AD PETRI CATHEDRAM (http://www.opoka.org.pl/biblioteka/W/WP/jan_xxiii/encykliki/ad_petri_29061959.html) Jan XXIII użył tych słów za św. Augustynem:

Ojcowska zachęta do jedności
(...)
Do wszystkich więc, którzy od Nas są odłączeni przemawiamy jako do braci słowami św. Augustyna: "Czy chcą, czy nie chcą, są braćmi naszymi. Przestaliby nimi być, gdyby przestali mówić: Ojcze nasz" (S. Aug., In Ps. 32, Enarr. II. 29; Migne PL XXVI, 259).


... i na SVII byli bracia odłączeni.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Andrzej75 w Lutego 26, 2016, 15:47:26 pm
Od kiedy w Kościele mówi się o braciach odłączonych?

W Polsce nie było to raczej zbyt popularne określenie, ale w XIX w. występuje sporadycznie (można sprawdzić w Książkach Google). W tym samym wieku chyba częstsze było we Francji ("frères séparés"), po angielsku też czasami występowało wyrażenie "separated brethren".
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Bartek w Lutego 26, 2016, 17:39:07 pm
Bardzo dziękuję. Modlitewnik został wydany w Raciborzu, jest po niemiecku. Zwrot die getrennten Brüder znalazłem w modlitwie pt. "Gebet um die Wiedervereinigung im Glauben".
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Aqeb w Kwietnia 04, 2016, 15:05:37 pm
Czy mógłby mnie ktoś nakierować na źródło gdzie św. Teresa z Avila pisała o kapłanach (chyba w kontekście spowiedników) dobrych, pobożnych, ale głupich?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Bartek w Kwietnia 04, 2016, 15:16:00 pm
Zawsze miałam pociąg do ludzi z nauką, choć niemałą duszy mojej szkodę wyrządzili spowiednicy niedouczeni, ponieważ, prawdziwie uczonych, jakich pragnęłam, nie miałam. Przekonałam się o tym z własnego doświadczenia, że spowiednikowi, jeśli jeno jest kapłanem cnotliwym i świątobliwych obyczajów, lepiej jest nie mieć żadnej nauki niż mieć niedostateczną; bo wówczas ani on nie będzie dowierzał sobie bez poradzenia się takich, którzy mają rzetelną naukę, ani też ja na nim z ufnością zupełną polegać nie będę. Spowiednik naprawdę uczony nigdy mnie w błąd nie wprowadził. I tamci bez wątpienia nie mieli zgoła zamiaru oszukiwać mię, tylko że nie umieli lepiej. Ja zaś sądziłam, że posiadają naukę potrzebną i że jedynym obowiązkiem moim jest wierzyć im, tym bardziej, że rady i decyzje ich były luźne i szeroką mi pozostawiały swobodę. Gdyby mię byli ścieśniali, pewno przy niecnotliwym usposobieniu swoim byłabym sobie poszukała innych. Co było grzechem powszednim, w tym upewniali mię, że żadnego nie ma grzechu. Co było bardzo ciężkim grzechem, to mi podawali za powszedni. Tak wielką stąd szkodę odniosłam, że powinnam, zdaje mi się, wspomnieć tu o tym dla przestrogi drugich, aby ich podobne nieszczęście nie spotkało, bo co do mnie, jasno to widzę, że przed Bogiem żadną mi to nie może być wymówką. Samo to, że rzeczy, na które mi pozwalano, z natury swojej były niedobre, już powinno było od nich mię powstrzymać. Snadź za grzechy moje Bóg to dopuścił, że oni błądzili i mnie w błąd wprowadzali. Ja zaś w błąd wprowadzałam wiele innych, powtarzając im to, co od tamtych słyszałam.

http://www.voxdomini.com.pl/duch/mistyka/tw/ks-z/ks-z-01.htm
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Aqeb w Kwietnia 04, 2016, 19:17:58 pm
Dziękuję bardzo!
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Mainchin w Kwietnia 06, 2016, 21:24:01 pm
Od kiedy w Kościele mówi się o braciach odłączonych? Znalazłem ten termin w modlitewniku "Droga do nieba" z 1936 roku.

Znalazłem ten termin też u Piusa XII w Summi Pontificatus nr 22:  "Skoro jednak wielu braci odłączonych od Głowy Kościoła oderwało się również od jego nieomylnego nauczania, doszło, niestety, aż do tego, że odrzucili i obalili podstawową zasadę chrześcijaństwa - bóstwo Chrystusa - powodując upadek religii."
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Darek w Kwietnia 15, 2016, 19:40:10 pm
L.I.Ch.

Na jakiej podstawie bł. abp Antoni J. Nowowiejski twierdzi że Pan Jezus złożył śluby nazireatu?
,,Wykład Liturgii Kościoła Katolickiego" Tom II s. 126 akapit drugi
http://www.nowowiejski.cba.pl/viewer.php
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: patryksługa w Czerwca 09, 2016, 10:03:57 am
L.J.CH
Drodzy przyjaciele trafiła w moje ręce Figura Matki Bożej (Lourdes), jest bardzo zniszczona. Czym odnowić taką figurę, jakich farb użyć? i na pewno trzeba przemalować płaszcz Matki Bożej bo jest Niebieski a raczej to co z niego zostało. 
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: patryksługa w Lipca 02, 2016, 08:24:14 am
L.J.CH
Drodzy przyjaciele trafiła w moje ręce Figura Matki Bożej (Lourdes), jest bardzo zniszczona. Czym odnowić taką figurę, jakich farb użyć? i na pewno trzeba przemalować płaszcz Matki Bożej bo jest Niebieski a raczej to co z niego zostało.
Proszę o pomoc
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Wąski w Lipca 03, 2016, 15:45:02 pm
Jak chciałem babci odnowić figurę Matki Bożej i aniołków, to zaniosłem je do muzeum archidiecezjalnego w Poznaniu i tam elegancko odnowili.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Darek w Sierpnia 14, 2016, 21:11:15 pm
L.I.Ch. Czy obecnie żyje gdzieś jakaś katolicka mistyczka lub mistyk który JEST UZNANA przez Kościół Święty i której tezy nie są krytykowane przez tradycjonalistów katolickich?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: prosty_czlowiek w Listopada 23, 2016, 17:24:18 pm
Jak to właściwie jest z tym światłem na roratach (chodzi mi główie o NOM, ale i o KRR)?
Bo w niektórych kościołach jest tak, że jest ciemno do Glorii, w niektórych jest ciemno całą mszę.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: ratio w Grudnia 19, 2016, 12:00:04 pm
Co z tymi RORATAMI?
Względy duszpasterskie pozwalają sprawować Mszę roratnią wieczorem.
Rozumiem ten zapis, jeżeli rano w kościele nie jest sprawowana Msza św., ale jeżeli są nawet dwie: 6:30 i 7:00  ???
Albo inny wynalazek: tylko we wtorek i czwartek jest Msza roratnia, bo z udziałem dzieci i z gadżetami rozdawanymi im po roratach  ::)
Ale to nie jest szczególna impreza dla dzieci - dorosłym chyba nie zaszkodzi?
I czy to nie jest rozbudzanie w dzieciach wygodnictwa?

Jakie przepisy kościelne regulują właściwe umiejscowienie rorat w adwencie, czy są to tylko celebracje zwyczajowe typu: "co kraj, to obyczaj", lub proboszczowskie: "bo tak mi się podoba"?   ;D
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: _Michał_ w Marca 06, 2017, 14:30:38 pm
W Godzinkach o Męce Pańskiej za dusze zmarłych* pojawia się taki fragment:
"Boże, wiernych światło dusz, który łaskawem okiem stworzone dusze w ciała ludzkie wprowadzasz, aby Cię chwaliły, przez krwawy pot Twój proszę, abyś zmarłych wiernych dusze z mąk czyśćcowych wybawić raczył, aby Cię chwaliły na wieki wieków. Amen".

Czy da się to odczytać sposób zgodny z katolicką ortodoksją? (Z tego, co wiem, książki z tym nabożeństwem dostawały nihil obstat).
__________
* Można je znaleźć m.in.:
    - tu: http://spiewnik.katolicy.net/index.php?topic=2973.0
    - tu: http://bcdl.pl/dlibra/doccontent?id=896&from=FBC
    - tu: https://goo.gl/iqi2SL
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Kefasz w Marca 06, 2017, 15:06:21 pm
A co pan w nich dostrzega heterodoxyjnego?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: _Michał_ w Marca 06, 2017, 15:16:10 pm
To, jakoby dusza ludzka miała być najpierw stworzona, a następnie "wprowadzona" do ciała.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Kefasz w Marca 06, 2017, 18:21:46 pm
A jak jest?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Pedro Veron w Marca 07, 2017, 08:38:01 am
A jak jest?


A ile diabłów się mieści na główce od szpilki?

Jeszcze więcej heterodoxyjnych pomysłów na temat fragmentu z Godzinek można by wysnuć. Na przykład przeciwny do tego, o którym pisze pan _Michał_ czyli taki, że ciała istnieją uprzednio w jakimś "limbus corpores" i czekają na dusze, które później Pan Bóg łaskawym okiem stwarza i do tych ciał wprowadza. A może taki, że te ciała w ogóle nie są stworzone i istnieją wiecznie w oczekiwaniu na "swoją" duszę? 
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: _Michał_ w Marca 07, 2017, 08:56:10 am
"[Zarodek w łonie matki – n]ie jest to tylko zbiór materiału biologicznego, ale nowa żyjąca istota, dynamicznie i doskonale uporządkowana, nowa jednostka gatunku ludzkiego. Tak było z Jezusem w łonie Maryi; tak było z każdym z nas w łonie naszych matek. Za starożytnym autorem chrześcijańskim Tertulianem możemy powtórzyć: «Jest już człowiekiem ten, który nim będzie». Nie ma żadnych racji, by nie uznawać go za osobę od chwili poczęcia" (Benedykt XVI).

To by wskazywało na jednoczesne stworzenie duszy i ciała w momencie poczęcia. Cytowana przeze mnie modlitwa zdaje się z kolei sugerować, że ciało nowej osoby nie od razu ma duszę (skoro Bóg ją do niego "wprowadza").
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Aqeb w Marca 07, 2017, 10:15:30 am
Temat był omawiany tutaj:

http://krzyz.nazwa.pl/forum/index.php/topic,4252.msg206030.html#msg206030 (http://krzyz.nazwa.pl/forum/index.php/topic,4252.msg206030.html#msg206030)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: _Michał_ w Marca 07, 2017, 10:28:31 am
Bardzo dziękuję.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Jean Raspail w Kwietnia 26, 2017, 13:29:55 pm
Pytanie do zorientowanych w życiorysie o. Piusa z Petrelciny.

Czy znane są objawienia o. Pio dotyczące Apokalipsy, III wojny światowej itp.

Ostatnio mnożą się strony, które posługują się Jego rzekomymi objawieniami, ktoś kolportuje je w internecie w 1000 różnych miejsc.

http://www.fronda.pl/a/oto-wizja-ojca-pio-dotyczaca-konca-swiata,63170.html
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Tato w Kwietnia 26, 2017, 13:58:06 pm
Pytanie do zorientowanych w życiorysie o. Piusa z Petrelciny.

Czy znane są objawienia o. Pio dotyczące Apokalipsy, III wojny światowej itp.

Ostatnio mnożą się strony, które posługują się Jego rzekomymi objawieniami, ktoś kolportuje je w internecie w 1000 różnych miejsc.

http://www.fronda.pl/a/oto-wizja-ojca-pio-dotyczaca-konca-swiata,63170.html

Nie jestem co prawda ekspertem od św. Ojca Pio, ale według mnie to kompletne pierdoły jakieś są ....
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Jean Raspail w Kwietnia 26, 2017, 14:32:51 pm
Prawdziwy wysyp "proroczych" wizji w internecie zawdzięczamy stronie prowadzonej przez małżeństwo Terlikowskich. Później usłużni wrzucają te rewelacje na facebooka i roi się od tego. Plus strony postnatankowców.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Tato w Kwietnia 26, 2017, 14:45:05 pm
Prawdziwy wysyp "proroczych" wizji w internecie zawdzięczamy stronie prowadzonej przez małżeństwo Terlikowskich. Później usłużni wrzucają te rewelacje na facebooka i roi się od tego. Plus strony postnatankowców.

Tak, urodzaj na "objawienia prywatne" prawdziwy...zupełnie jak przed rewolucją na Kresach, taki wysyp "jurodiwych"...
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Marc w Kwietnia 26, 2017, 15:15:29 pm
Prawdziwy wysyp "proroczych" wizji w internecie zawdzięczamy stronie prowadzonej przez małżeństwo Terlikowskich.

To jest nieprawda:
1. Terlikowscy nie współpracują z portalem fronda.pl od ładnych kilku miesięcy,
2. TT nie jest jego rednaczem od ładnych kilku lat,
3. Małżeństwo Terlikowskich nigdy tego portalu nie prowadziło.

Chyba że chodzi o inną stronę, ale nie sądzę.
Kiedyś powstanie hashtag "#RzetelnyJakTrads" dzięki części "tradsów".
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Jean Raspail w Kwietnia 26, 2017, 15:29:09 pm
Prawdziwy wysyp "proroczych" wizji w internecie zawdzięczamy stronie prowadzonej przez małżeństwo Terlikowskich.

To jest nieprawda:
1. Terlikowscy nie współpracują z portalem fronda.pl od ładnych kilku miesięcy,
2. TT nie jest jego rednaczem od ładnych kilku lat,
3. Małżeństwo Terlikowskich nigdy tego portalu nie prowadziło.

Chyba że chodzi o inną stronę, ale nie sądzę.
Kiedyś powstanie hashtag "#RzetelnyJakTrads" dzięki części "tradsów".

1. Gdzie w mojej wypowiedzi jest napisane, że Terlikowscy są odpowiedzialni/współpracują/redagują portal fronda.pl?
2. Otóż chodzi o inną stronę, za którą Państwo Terlikowscy są odpowiedzialni jeśli się nie mylę. Oto adres: http://malydziennik.pl/ Na stronie tej 2/3 wiadomości jest okraszana tytułem z rodzaju "Apokalipsa się zbliża" "III wojna światowa wybuchnie (i tu data)".
3. Nie jestem "tradsem", cokolwiek by to oznaczało.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Marc w Kwietnia 26, 2017, 15:34:07 pm
@Jean Raspail

Przepraszam i wycofuję zarzut.
O stronie malydziennik.pl dowiedzialem sie teraz po raz pierwszy.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Anna M w Kwietnia 26, 2017, 15:36:07 pm
Prawdziwy wysyp "proroczych" wizji w internecie zawdzięczamy stronie prowadzonej przez małżeństwo Terlikowskich. Później usłużni wrzucają te rewelacje na facebooka i roi się od tego. Plus strony postnatankowców.

Nie wiem czy to małżeństwo Terlikowskich zaczęło z tą wizją o. Pio, pojawiło się na stronie, ale dopiero w 2016 roku o tu:

http://malydziennik.pl/niesamowita-wizja-konca-swiata-ojca-pio-koniecznie-przeczytaj,1889.html

... Fronda też to dała j.w. podane.  Na apokalipsa.info to jest też cały jarmark rozmaitości z ogłaszaniem Chrystusa Króla na Króla Polski włącznie:

http://www.apokalipsa.info.pl/objawienia/ojciec_pio.htm

... z tym, że tu jest na końcu podane tak: "Odpis z druku 16 listopad 1969 r." - ale z jakiego druku? , nie wiadomo. Rzetelność dziennikarska/pisarska domaga się podawania konkretnego źródła, a tu na żadnej ze stron, nic nie ma. Mam dość bogatą biblioteczkę książek o. Pio (listy jego, opasłe tomisko ponad tysiąc stron) i nigdzie tego nie doczytałam.  Tu na stronie było nadesłane jeszcze w 2009 roku:

https://nautilus.org.pl/artykuly,1675,ojciec-pio-i-przepowiednie-centurii-8211-dwie-niepokojace-wizje.html

... i też cały jarmark rozmaitości. Ale być może większość powołuje się na tę wizję z książki z Wincentego Łaszewskiego pt.  „Koniec świata według Maryi”, wydanej w 2010 roku.  Wiele innych jeszcze wizji jest zacytowane o tu:

http://www.fronda.pl/blogi/o-wierze-modlitwie-zyciu/trzy-dni-ciemnosci,22724.html

Było o tym pisane tu:

http://krzyz.nazwa.pl/forum/index.php/topic,169.msg204401.html#msg204401

Pan Krusejder też napisał o tym artykulik:

http://krzyz.nazwa.pl/forum/index.php/topic,5408.msg205783.html#msg205783
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Jean Raspail w Kwietnia 26, 2017, 21:18:32 pm
Dzięki Pani Anno za cenne informacje!
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Natanael w Kwietnia 30, 2017, 19:07:40 pm
Pytanie z zakresu Prawa Kanonicznego.

1. Jak wiadomo Kościół uznaje za ważne chrzty wykonane we wszystkich (przynajmniej tych większych) wspólnotach chrześcijańskich, zarówno przez duchownych prawosławnych jak i przez luteran, kalwinów, anglikanów itd. Gdyby np. jakiś anglikanin chciałby się konwertować na katolicyzm nie musiałby powtórnie przyjmować chrztu. Nie jest to zresztą nowa praktyka, tak było jeszcze w XIX wieku, a zapewne i wieki wcześniej.

2. W normalnych warunkach, w Kościele ważnie ochrzcić może tylko osoba duchowna (przynajmniej w stopniu diakona), natomiast w przypadku konieczności szafarzem Sakramentu Chrztu może być każdy człowiek (nawet niekoniecznie katolik).

3. Większość duchownych kościołów protestanckich czy anglikańskich nie ma ważnych święceń kapłańskich z uwagi na brak sukcesji apostolskiej. Z punktu widzenia Kościoła są oni osobami świeckimi (w przypadku prawosławnych tego problemu nie ma z uwagi na zachowanie u nich sukcesji apostolskiej)

Pytanie :
Dlaczego zatem w kontekście warunków (1),(2),(3) - przy założeniu braku zagrożenia życia, czy innych przypadków "konieczności", dziecko "ochrzczone" przez świeckiego katolika byłoby ochrzczone nieważnie, zaś chrzest dokonany przez protestancką pastorzycę byłby już ważny? Gdzie jest luka w moim rozumowaniu?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Jarod w Kwietnia 30, 2017, 23:14:30 pm
@Nathanel

Według mnie, dziecko ochrzczone przez świeckiego katolika bez przypadku zagrożenia życia byłoby ochrzczone ważnie.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Pentuer w Maja 01, 2017, 07:23:15 am
@Nathanel
KPK Kan. 869 &2
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Richelieu w Maja 04, 2017, 00:06:31 am
Gdzie jest luka w moim rozumowaniu?

2. W normalnych warunkach, w Kościele ważnie ochrzcić może tylko osoba duchowna (przynajmniej w stopniu diakona), natomiast w przypadku konieczności szafarzem Sakramentu Chrztu może być każdy człowiek (nawet niekoniecznie katolik).
Godziwie.
Ważnie - jeśli chodzi o osobę szafarza (tj. jeden z czterech istotnych aspektów każdego sakramentu) - ochrzcić może każdy człowiek, zatem nie tylko świecki, ale nawet niewierzący albo poganin.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Kefasz w Maja 04, 2017, 00:50:08 am
Gdzie można kupić dodrukowany Ceremoniał Parafialny? Może być używany.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Pedro Veron w Maja 14, 2017, 21:51:55 pm
Czy są jakieś przepisy pozwalające na zamianę Credo na Akt wiary?
Czy to kolejny przykład radosnej twórczości ludowej księży?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: szkielet w Maja 14, 2017, 22:13:50 pm
Czy są jakieś przepisy pozwalające na zamianę Credo na Akt wiary?
Czy to kolejny przykład radosnej twórczości ludowej księży?
Jak rozumiem chodzi o NOM.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Andrzej75 w Maja 14, 2017, 23:36:57 pm
Czy są jakieś przepisy pozwalające na zamianę Credo na Akt wiary?

Przepisy, przepisy... To sztywniactwo. I faryzeizm. Bo każdy sztywniak to faryzeusz.

A tak na poważnie, to są przepisy niepozwalające na taką zamianę. Np. "Redemptionis sacramentum" nr 69: "We Mszy świętej oraz w innych celebracjach świętej liturgii nie wolno używać Symbolu, czyli Wyznania wiary, którego nie ma w prawnie zatwierdzonych księgach liturgicznych". Ponadto w "Ordo Missae" Mszału z 2002 r. w nr. 19 napisano: "Loco symboli nicaeno-constantinopolitani, praesertim tempore Quadragesimae et tempore paschali, adhiberi potest symbolum baptismale Ecclesiae Romanae sic dictum Apostolorum" ("Zamiast symbolu nicejsko-konstantynopolitańskiego, zwłaszcza w czasie Wielkiego Postu i w Okresie Wielkanocnym, można użyć symbolu chrzcielnego Kościoła Rzymskiego, zwanego Składem Apostolskim") – "Credo in Deum" jest tutaj podane jako jedyny (a nie jeden z wielu albo tylko przykładowy) zamiennik "Credo in unum Deum".
Jest jeszcze sytuacja, kiedy zgodnie z Mszałem albo Rytuałem wyznanie wiary pomija się (choć dzień liturgiczny by tego wymagał), bo odmawiane albo odnawiane są przyrzeczenia chrzcielne (Wielka Sobota; chrzest albo bierzmowanie podczas Mszy) – ale to nie dotyczy kwestii przez Pana poruszonej.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Pedro Veron w Maja 15, 2017, 08:02:41 am
Dzięki.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: McBekon w Czerwca 18, 2017, 22:39:04 pm
Rzecz miała miejsce podczas NOM. Ksiądz koncelebrujący wykonywał czynności należące do ministranta (usługiwał przy Ofiarowaniu). Można tak, czy młody ksiądz trochę popłynął?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Darek w Lipca 08, 2017, 21:36:00 pm
TO BARDZO WAŻNE DLA MNIE PYTANIE BARDZO PROSZĘ O ODPOWIEDZ]L.I.Ch. W 2014r. byłem na pielgrzymce do Fatimy w bardzo ważnej dla mnie intencji [nawrócenie i powrót do siebie moich rodziców] ze względu na zamiłowanie do NFRR chodziłem na Msze do FSSPX jednak chciałem aby wszystko było zgodnie z normami dlatego ponieważ nie mieli wtedy jurysdykcji spowiadałem się u księży diecezjalnych itp. Jakiś czas wcześniej zapisałem się do MI tradycyjnej obserwancji ponieważ nie byłem pewien czy tak można na pielgrzymce spytałem kapłana czy jest to dobre. Nie odpowiedział na moje pytanie natomiast pod groźba nieudzielenia rozgrzeszenia zabronił mi chodzić do FSSPX ponieważ intencja była dla mnie ogromnie ważna a aby pojechać na ową pielgrzymkę wziąłem kredyt na trzy lata bo inaczej nie było by mnie stać wbrew sobie przystałem na to żądanie z myślą że do momentu spowiedzi u kapłana który zna sprawę będę uczęszczał do grekokatolików lub na NOM. Jednak miałem wątpliwości czy spowiedź była ważna dlatego nie przyjołem komunii św. Moje pytanie CZY W TAKIM RAZIE MOJA PIELGRZYMKA MIAŁA SENS CZY BYŁA BEZ OWOCNA/NIE WAŻNA NIE MIŁA BOGU? CIĄGLE MAM OGROMNE WYRZUTY SUMIENIA I MYŚLI TYPU GDYBYM PRZYJĄŁ WTEDY KOMUNIE MOŻE PAN BÓG BY WYSŁUCHAŁ I ZŁOŚĆ DO SIEBIE. Bardzo proszę o odpowiedź!!!
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: abu josef w Lipca 17, 2017, 23:08:58 pm
Pytanie mnie nurtuje ostatnio następujące: dwoje młodych ludzi, niepełnosprawnych chce wziąć ślub. z racji tego że oboje mają podobną wadę
postanawiają poddać się badaniom genetycznym, z których dowiadują się, że ich dziecko na 100 % (wg genetyki) będzie miało tę samą wadę (np. głuchota lub inne poważnie utrudniające życie).
Natomiast gdyby związali się z kimś innym(o nieuszkodzonym genie) dziecko słuszałoby normalnie.  pytanie: czy sakrament małżeństwa będzie ważny, czy duszpasterz powinien odradzić ?
przypomina mi to sytuację z zakazem Kościoła zawierania związku małżeńskiego dla osób o zbyt bliskich więzach krwi - jak mniemam wynika on z przesłanek również genetycznych ? 
Jeśli pomimo wszystko mogą zawrzeć małżeństwo, to czym się to różni od przeszkody związanej z bliskim pokrewieństwem ?

Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: szkielet w Lipca 17, 2017, 23:21:57 pm
Moim zdaniem mogą. Jeśli są w stanie "skonsumować związek" i nie ma pokrewieństwa to nie ma chyba innych powodów (oprócz upośledzenia umysłowego) dla których Kościół nie zezwoliłby na zawarcie Sakramentu.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: abu josef w Lipca 18, 2017, 00:43:41 am
Dziękuję za opinię. chodzi mi głównie o porównanie tej sytuacji z przeszkodą pokrewieństwa - w obu przypadkach związek może zostać skonsumowany. w przypadku pokrewieństwa narzeczonych  Kościół chyba w swej mądrości zabrania małżeństwa ze względu na pojawiające się duże prawdopodobieństwo wad genetycznych? czy jest inny powód ?  Może powiniene inaczej zapisać pytanie: jaki jest uzasadnienie zakazu małżeństwa ze względu na istniejącą przeszkodę pokrewieństwa ?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: szkielet w Lipca 18, 2017, 01:05:04 am
Dziękuję za opinię. chodzi mi głównie o porównanie tej sytuacji z przeszkodą pokrewieństwa - w obu przypadkach związek może zostać skonsumowany. w przypadku pokrewieństwa narzeczonych  Kościół chyba w swej mądrości zabrania małżeństwa ze względu na pojawiające się duże prawdopodobieństwo wad genetycznych? czy jest inny powód ?  Może powiniene inaczej zapisać pytanie: jaki jest uzasadnienie zakazu małżeństwa ze względu na istniejącą przeszkodę pokrewieństwa ?
Szeroko i zrozumiale pojęte kazirodztwo, czyli tzw. chów wsobny, co często charakteryzuje np. żydostwo i ich cechy typu nos, uszy itd.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Regiomontanus w Lipca 18, 2017, 01:30:34 am
w przypadku pokrewieństwa narzeczonych  Kościół chyba w swej mądrości zabrania małżeństwa ze względu na pojawiające się duże prawdopodobieństwo wad genetycznych? czy jest inny powód ?

Prawdopodobieństwo wad genetycznych nie było raczej przyczyną tego zakazu. Historycznie zakaz wywodzi się już z prawa rzymskiego (choć nie był tak bardzo skrupulatnie przestrzegany przez Rzymian). Św Augustyn uważał, że zakaz małżeńsw kuzynów sprzyja "mieszaniu" rodzaju ludzkiego i godzeniu wrogich klanów (przez kojarzenie małżeństw poza kręgiem własnych krewnych).  W rezultacie będzie mniej wojen. 

Tu jest dobry artykuł na ten temat:
http://www.newadvent.org/cathen/04264a.htm
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: rysio w Lipca 18, 2017, 11:05:34 am
Cytuj
Prawdopodobieństwo wad genetycznych nie było raczej przyczyną tego zakazu.

Jeżeli nie prawdopodobieństwo wad genetycznych to co mogło być przyczyną zakazu?
Od zarania dziejów człowiek wiedział, że chów wsobny generuje wady. Przykładem znanym do dzisiaj są Mozabici żyjacy na Saharze. Wszyscy od dzieci szkolnych do starców noszą okulary ze szkłami grubosci denek od butelek.

Pytanie Abu Josefa nie jest, nomen omen, ani "błahe" ani "trywialne".

Podobna sytuacja może nastąpić po zawarciu małżeństwa. Co będzie, gdy małżonkowie dowiedzą się, że ich potencjalne dziecko będzie obarczone ciężką chorobą z uwagi na "nosicielstwo" wad genetycznych rodziców. Czy mają moralne prawo, świadomie obarczyć dziecko chorobą.

Zakupiłem byłem kiedyś u Piusowców książkę węgierskiego księdza (podobno bestseller międzywojnia) który skupiał się na takich właśnie przypadkach. Książka skierowana była do ludzi młodych, przed ślubem.
Owszem, odczuwało się w słowach autora powiew eugeniki. Tym niemniej nie można było odmówić autorowi racji.
Np. czy rodzice mają "prawo do dziecka" pomimo pewności, że będzie obarczone wadą genetyczną lub dziedziczną chorobą psychiczną. Czy w imię takiego "prawa" rodzice - nie Bóg - mają prawo świadomie nakładać Krzyż na ramiona innego człowieka. Autor w takich wypadkach wskazywał na możliwość innych wyborów życiowych lub bezdzietność.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Kefasz w Lipca 18, 2017, 13:33:17 pm
Czy może to być podstawą do stwierdzenia nieważności?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Regiomontanus w Lipca 18, 2017, 20:15:47 pm
Jeżeli nie prawdopodobieństwo wad genetycznych to co mogło być przyczyną zakazu?
Napisałem powyżej.

Proszę zobaczyć co piszą w zalinkowanej  Catholic Encyclopedia w sekcji "Motives of impediment".  Wspominają tam, że prawdopodobienstwo wad było jedną z przyczyn zakazu, ale nie jedyną i nie najważniejszą. W dodatku motyw ten pojawia się w nauce Kościoła stosunkowo późno.

Nie wątpię, że ludzie znali niebezpieczeństwa "chowu wsobnego" od niepamiętnych czasów, ale dlaczego w takim razie Ojcowie Kościoła nie wspominaja o tym?
Wygląda  na to, że najwcześniejsze dokumenty kościelne mówiące o biologicznych skutkach małżeństw z bliskimi krewnymi pochodzą z XIX wieku. Wcześniej nie uznawano tego więc, przynajmniej oficjalnie, za jakąś ważną przyczynę zakazu. Może dlatego, że byłoby to trochę jak uznanie, że ludzie z wadami są gorsi, i nie powinni się urodzić.

Św. Augustyn poświęca w De Civitate Dei w ks. XV cały rozdział  16 temu tematowi, ale nie wspomina ani słowem o jakichś wadach (sprawdziłem). Pisze natomiast to, co napisałem powyżej:  miłość powinna się rozlewać po całym rodzaju ludzkim, a nie koncentrować się wewnątrz kręgu najbliższych krewnych, więc należy unikać tworzenia zamkniętych klanów (poprzez żenienie się np. z kuzynami). To samo, wg CE,  uważął Św. Tomasz w Summie (nie mam czasu teraz sprawdzać co dokładnie napisał - założę się jednak, że o wadach też nic nie wspomniał - sprawdzę jeszcze później).

Czy może to być podstawą do stwierdzenia nieważności?
Tzn co, prawdopodobienstwo wystąpienia wad? Nie sądzę.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Michal260189_T w Lipca 18, 2017, 22:32:35 pm
Skutki tego na przykładzie Habsburgów aż nadto widoczne.


https://migg.wordpress.com/2009/04/20/upadek-genomu-habsburgow/

https://pl.wikipedia.org/wiki/Ferdynand_II_Habsburg
Wystarczy zerknąć na drzewo jego genologiczne i niektóre pozycje się pokrywają.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Regiomontanus w Lipca 19, 2017, 01:29:45 am
Skutki tego na przykładzie Habsburgów aż nadto widoczne.
http://ciekawostkihistoryczne.pl/2016/05/13/a-ty-szczesliwa-austrio-zen-sie-z-corka-swojej-siostry-prawdziwy-obraz-habsburskiej-rodziny/

Co za prostacki artykuł.  Inne fascynujące tytuły z tej strony to  "nie chcesz zajść w ciążę? Przedstawiamy sarmackie alternatywy dla pigułki dzień po" albo "Domestos zamiast prezerwatywy? Jeszcze niedawno na tym polegała antykoncepcja".
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Bartek w Lipca 19, 2017, 09:01:36 am
Czy może to być podstawą do stwierdzenia nieważności?

Podstawą może być zatajenie poważnej choroby genetycznej przez jedną ze stron.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: rysio w Lipca 19, 2017, 11:27:30 am
Czy może to być podstawą do stwierdzenia nieważności?

Podstawą może być zatajenie poważnej choroby genetycznej przez jedną ze stron.

Jezeli jest tak jak napisal pan Bartek, oznacza to, ze Kosciol jednak kieruje sie wzgledami dziedziczenia chorob lub sklonnosci do zapadania na te choroby.
A co w przxypadku, gdy choroby malzonkow ujawnia sie po slubie? Czy moga okazywac sobie milosc tak jak malzonkowie calkowicie bezplodni? Chyba nie, bo swiadomie obarczyliby dziecko choroba. Dlatego, wydaje mi sie, ze bezwzglednego zakazu antykoncepcji nie da sie utrzymac' bez wzgledu na to, kto bedzie papiezem: Bergoglio po zakonczeniu leczenia czy Benedykt XVI.

Argument, ze tak "pozno" Ojcowie Kosciola o tym zaczeli mowic, nie oznacza, ze nie brali wlasnie tej przyczyny pod uwage.

Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Bartek w Lipca 19, 2017, 13:45:29 pm
Podstawą może być zatajenie poważnej choroby genetycznej przez jedną ze stron.
Jezeli jest tak jak napisal pan Bartek, oznacza to, ze Kosciol jednak kieruje sie wzgledami dziedziczenia chorob lub sklonnosci do zapadania na te choroby.

Nie. Mowa o nupturiencie, którego choroba (jakakolwiek) poważnie utrudni wykonywanie obowiązków małżeńskich:

Cytat: Kodeks Prawa Kanonicznego
Kan. 1098. Kto zawiera małżeństwo, zwiedziony podstępem, dokonanym dla uzyskania zgody małżeńskiej, a dotyczącym jakiegoś przymiotu drugiej strony, który ze swej natury może poważnie zakłócić wspólnotę życia małżeńskiego, zawiera je nieważnie.

Z oficjalnej nauki Kościoła nie kojarzę wymogów eugenicznych. Z nieoficjalnej, jest taki rachunek sumienia nieznanej proweniencji, z grzechem cyt. "dążyć do małżeństwa pomimo schorzeń mogących genetycznie obciążyć potomstwo".
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Regiomontanus w Lipca 19, 2017, 16:40:08 pm
Z nieoficjalnej, jest taki rachunek sumienia nieznanej proweniencji, z grzechem cyt. "dążyć do małżeństwa pomimo schorzeń mogących genetycznie obciążyć potomstwo".

To raczej dość dziwaczne stwierdzenie, bo co znaczy "mogących"? Z prawdopodobieństwem 90%? A może 70%? Medycyna nie zna przecież czegoś takiego jak 100% pewność.

A co np. z ludźmi po 40-tce? Wiadomo, że ryzyko zespołu Downa rośnie praktycznie wykładniczo z wiekiem rodziców, więc dążenie do małżeństwa powinno być tym większym grzechem, im starsi potencjalni małżonkowie?

Argument, ze tak "pozno" Ojcowie Kosciola o tym zaczeli mowic, nie oznacza, ze nie brali wlasnie tej przyczyny pod uwage.

Wg mojej wiedzy Ojcowie Kościoła nigdy nie używali eugenicznych argumentow do uzasadnienia zakazu małżeństw między krewnymi (oczywiście mogę się mylić, nie jestem znawcą patrystyki).  Ale jeżeli, jak Pan sugeruje,  brali takowe argumenty pod uwagę, ale oficjalnie pisali co innego, to znaczy, że byli dwulicowymi cynikami.

Żeby było jasne: jestem zaciekłym wrogiem opierania decyzji moralnych na przesłankach medyczno-biologicznych. Każdy, kto uzasadnia moralność biologią, obudzi się kiedyś z ręką w nocniku (i to wcześniej niż myśli).


Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: rysio w Lipca 19, 2017, 16:56:51 pm
Cytuj
Wg mojej wiedzy Ojcowie Kościoła nigdy nie używali eugenicznych argumentow do uzasadnienia zakazu małżeństw między krewnymi.  Jeżeli brali je pod uwagę, ale oficjalnie pisali co innego, to znaczy, że byli dwulicowymi cynikami.

Mowimy o czasasach kiedy pojecie "eugenika" nie bylo znane. Trudno zatem oskarzac ludzi o cynizm czy dwulicowosc.

Wykonam wysilek i poszukam ksiazki, o ktorej pisalem.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Regiomontanus w Lipca 19, 2017, 17:13:59 pm
Mowimy o czasasach kiedy pojecie "eugenika" nie bylo znane. Trudno zatem oskarzac ludzi o cynizm czy dwulicowosc.

Chyba musimy sprecyzować, o czym  dyskutujemy. Eugenika to m.in. działania mające na celu ograniczenie niepożądanych cech w populacji.

Napisał Pan, że skutki "chowu wsobnego" są znane od niepamiętnych czasów, i że zakaz małżeństw między krewnymi jest umotywowany chęcią uniknięcia tychże skutkow. Zatem jest to motywacja eugeniczna wg powyższej definicji.

Jeżeli ktokolwiek (przed czy po wymyśleniu samego terminu "eugenika") proponuje wprowadzenie jakichś ograniczeń w zawieraniu małżeństw motywując to chęcią ograniczenia niepożądanych cech w populacji, do jest to działanie egueniczne par excellence.

Ja nie wątpię, że widział Pan takie argumenty w jakimś podręczniku teologii moralnej. Pochodzi on jednak z pewnie z XX wieku. Dla mnie jest to już pewna korupcja nauki kościoła, albowiem wcześniej takich argumentow nie używano (przynajmniej nie słyszałem).
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: abu josef w Lipca 19, 2017, 17:22:37 pm

To raczej dość dziwaczne stwierdzenie, bo co znaczy "mogących"? Z prawdopodobieństwem 90%? A może 70%? Medycyna nie zna przecież czegoś takiego jak 100% pewność.

A co np. z ludźmi po 40-tce? Wiadomo, że ryzyko zespołu Downa rośnie praktycznie wykładniczo z wiekiem rodziców, więc dążenie do małżeństwa powinno być tym większym grzechem, im starsi potencjalni małżonkowie?


Tyle, że genetyka zna coś takiego jak 100 % pewności.To jest ta różnica, której ani w XX w. ani wcześniej nie można było brać pod uwagę. To jest zupełnie coś innego niż sytuacja ze starszymi małżonkami (a w sumie dlaczego swiadome odkładanie małzenstwa nie miałoby być grzesznym działaniem własnie m.in. z tego powodu? znam wiele takich przypadkow odkladania na pozniej). We wspomnianym jednak przypadku potomstwo moze miec pewne wady ale nie musi.

Prawdę mówiąc nie spodziewałem się, że na ten temat, jak wynika z dyskusji Kościół jeszcze się nie wypowiedział ? (badz co badz obecne mozliwosci obecnych badań genetycznych sa czyms nowym do czego jednak powinno sie jakos ustosunkowac - w kontekście chociażby małżeństwa, może nie zakazu ale wskazówek choćby patroralnych). Wszystkim dziękuję za odpowiedzi.

Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: rysio w Lipca 19, 2017, 18:48:51 pm

To raczej dość dziwaczne stwierdzenie, bo co znaczy "mogących"? Z prawdopodobieństwem 90%? A może 70%? Medycyna nie zna przecież czegoś takiego jak 100% pewność.

A co np. z ludźmi po 40-tce? Wiadomo, że ryzyko zespołu Downa rośnie praktycznie wykładniczo z wiekiem rodziców, więc dążenie do małżeństwa powinno być tym większym grzechem, im starsi potencjalni małżonkowie?


Tyle, że genetyka zna coś takiego jak 100 % pewności.To jest ta różnica, której ani w XX w. ani wcześniej nie można było brać pod uwagę. To jest zupełnie coś innego niż sytuacja ze starszymi małżonkami (a w sumie dlaczego swiadome odkładanie małzenstwa nie miałoby być grzesznym działaniem własnie m.in. z tego powodu? znam wiele takich przypadkow odkladania na pozniej). We wspomnianym jednak przypadku potomstwo moze miec pewne wady ale nie musi.

Prawdę mówiąc nie spodziewałem się, że na ten temat, jak wynika z dyskusji Kościół jeszcze się nie wypowiedział ? (badz co badz obecne mozliwosci obecnych badań genetycznych sa czyms nowym do czego jednak powinno sie jakos ustosunkowac - w kontekście chociażby małżeństwa, może nie zakazu ale wskazówek choćby patroralnych). Wszystkim dziękuję za odpowiedzi.

Zgadzam się z panem całkowicie. To co było kiedyś tylko domysłem i stanowiło tzw tabu obecnie uzyskało naukowe potwierdzenie, o dokładności 100%.

Cytuj
Św Augustyn uważał, że zakaz małżeńsw kuzynów sprzyja "mieszaniu" rodzaju ludzkiego i godzeniu wrogich klanów (przez kojarzenie małżeństw poza kręgiem własnych krewnych).

Pozostawiając na boku słuszną uwagę o godzeniu wrogich klanów, trzeba zauważyć, że przytoczona w pana wersji opinia św. Augustyna nosi cechy eugeniczne. Tyle, że postulat pt. "mieszanie rodzaju ludzkiego" nie nosił wtedy cech pejoratywnych; tylko powtarzał ludowe prawdy - stare jak świat (obecnie potwierdzone naukowo)

Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Andrzej75 w Lipca 19, 2017, 22:14:44 pm
Podstawy, na których opiera się przeszkoda pokrewieństwa, są nader ważne, tak pod względem moralnym, jako i społecznym. Bóg, ustanawiając małżeństwo, chciał, aby mąż i żona jednym byli ciałem, co nie tylko w znaczeniu moralnym, ale pod pewnym względem i materialnym winno być rozumiane. Osoby pochodzące od jednego przodka, o ile są jego bliższymi pokoleniami, o tyle więcej powstały z jego ciała, każde nowe pokolenie powstaje z domieszania krwi obcej do krwi przodka, tak że w końcu ta krew obca a coraz inna, w każdym pokoleniu przybywając, krew przodka znacznie przewyższa. Kościół więc, aby w literalnym znaczeniu spełniała się wola Stwórcy, pilnuje, aby w najbliższych, a mianowicie w pierwszym stopniu, nie łączyły się z sobą małżeństwem osoby, które już są tejże samej krwi, ale aby obce z obcymi połączone, jedną krew, jedno ciało stanowiły. Stąd zabrania małżeństwa i w dalszych stopniach, dopóki trwa krwi tożsamość. Fizjologiczne też spostrzeżenia i badania wykazały dostatecznie, że szkodliwe są dla rodu ludzkiego małżeństwa w tożsamości krwi zawierane; wykazały one różne kalectwa w dzieciach, których rodzice byli względem siebie bliskimi krewnymi. Prawo Starego Zakonu (Levit. cp. 18), zabraniając małżeństwa między krewnymi, za przyczynę tego podaje odkrywanie szpetności (turpitudinis revelatio). Jakoż, przyrodzone uczucie człowieka wzdryga się na odkrywanie szpetności ojca lub matki, brata lub siostry, a prawo ewangeliczne, które przez sakrament uświęciło małżeństwo, a w nim rodzinę, dalej idzie i zaszczepia w duszach poszanowanie dla krewnych i bliższych, i dalszych, a przez to utrzymuje czystość w rodzinach chrześcijańskich obok miłości; Kościół zaś, zabraniając małżeństwa w bliższych stopniach pokrewieństwa, tym bardziej dopomaga do utrzymania się tych dwóch cnót pomiędzy krewnymi, gdy im odbiera nadzieję małżeństwa, a więc w poszanowaniu wzajemnym utrzymuje. Inaczej wspólne pożycie krewnych różnej płci lub częste pomiędzy nimi stosunki, obok naturalnej rodzinnej miłości, wyradzałyby nadużycia, czystość obyczajów rujnujące w rodzinach. Wreszcie, celem małżeństwa chrześcijańskiego i rodziny jest uświęcenie, a przez nie rozszerzenie koła chrześcijańskiej miłości. Tę miłość mają względem siebie osoby do jednej rodziny należące, jeżeli przeto łączą się małżeństwem osoby z dwóch obcych sobie rodzin, wytwarza się przez to pomiędzy owymi rodzinami zbliżenie, zaufanie, przyjaźń i miłość. Łączenie więc rodzin obcych rozszerza koło miłości i wytwarza jedność coraz ściślejszą pomiędzy członkami Chrystusowego Kościoła. Gdyby małżeństwa w rodzinach pomiędzy krewnymi zawierać było wolno, nie osiągałby się ten wzniosły cel chrześcijański, a tak wysoko społeczny.

Encyklopedia kościelna, t. 13, Warszawa 1880, ss. 263-264
https://polona.pl/item/40738479/272/ (skan 273-274)

Po oczyszczeniu obyczajów, wskutek przyjęcia przez ludy chrześcijaństwa, Kościół, pragnąc z jednej strony, aby małżeństwa wydawały zdrowe pod względem fizjologicznym potomstwo, z drugiej, by zmusić dumnych Rzymian do łączenia się z najezdnymi ludami, fizycznie świeżymi, ustanowił przeszkodę do siódmego stopnia włącznie, co potem do czterech stopni zredukowane zostało.

Podręczna encyklopedia kościelna, t. 25-26, Warszawa 1911, s. 205
http://www.wbc.poznan.pl/Content/109755/index.djvu (skan 209)

Już z natury samej pochodzi tzw. horror sanguinis, czyli pewien wstręt do połączenia się płciowego z bliskim krewnym, wskutek czego podobne związki są albo niepłodne, albo przyczyniają się do wydawania na świat dzieci słabych i dziedzicznymi wadami dotkniętych, a tym samym do degeneracji pokoleń. Tak np. lekarz Cadiot na mocy dokładnych badań skonstatował, że na 54 małżeństw zawartych między krewnymi, 14 związków było niepłodnych, z 7 przyszły na świat dzieci nieżywe, z 18 skrofuliczne, głuchonieme i słabe. Rozumie się, że niebezpieczeństwo to zmniejsza się, jeżeli krewni silnym cieszą się zdrowiem i żywią ku sobie gorącą miłość. Niechże tedy duszpasterz wszystkie okoliczności rozważy, nim do biskupa prześle prośbę o dyspensę.
Przestrzegać też winien przed małżeństwami między osobami chorymi, bo dziedziczność odnosi się nie tylko do rysów twarzy, właściwości organicznych, zdolności i wad przyrodzonych, ale także do niektórych chorób. Mianowicie gruźlica, kiła (syphilis), zołzy (scrophula), niektóre choroby nerwowe, jak np. epilepsja, i umysłowe, zazwyczaj przechodzą z rodziców na dzieci albo przynajmniej usposabiają dzieci do ściągnienia tych chorób. U kobiet baczyć należy również na znaczniejsze skrzywienia stosu pacierzowego i na zachorzenie bioder (długotrwałe kulawienie), pociągające często za sobą skrzywienia i zwężenia miednicy, które w stanie małżeńskim mogą być wielką i niebezpieczną przeszkodą porodową. Niechże tedy duszpasterz, pomny zasady: fortes creantur fortibus et bonis, odradza związków małżeńskich z osobami dotkniętymi jedną z wymienionych wyż chorób, albo z nałogowym alkoholikiem czy z niewyleczonym doskonale syfilikiem.

J.S. Pelczar, Medycyna pasterska, Lwów 1908, s. 376
https://books.google.pl/books?id=cdlJAQAAIAAJ
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: rysio w Lipca 19, 2017, 23:18:23 pm
Po wpisie pana Andrzeja75 więcej pytań nie mam.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Wąski w Lipca 20, 2017, 03:03:46 am
Ciekawe. Zakaz małżeństwa między rodzeństwem ma ma zapobiegać pokusie współżycia ze sobą dorastających osób, które ze sobą mieszkają i miałby dużo okazji do grzechu. A tak w ogóle to katoliczki powinny wychodzić za sniadych imigrantów, żeby miłość Chrystusowa się szeroko rozlała. Teraz rozumiem papieża Franciszka i biskupów.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: abu josef w Lipca 20, 2017, 20:16:51 pm
Ciekawe. Zakaz małżeństwa między rodzeństwem ma ma zapobiegać pokusie współżycia ze sobą dorastających osób, które ze sobą mieszkają i miałby dużo okazji do grzechu. A tak w ogóle to katoliczki powinny wychodzić za sniadych imigrantów, żeby miłość Chrystusowa się szeroko rozlała. Teraz rozumiem papieża Franciszka i biskupów.

na to wygląda, że jest to całkiem logiczny wniosek zarówno poparty teologicznie jak i biologicznie. tylko dlaczego od razu pierwszych z brzegu śniadych imigrantów ? i dlaczego katoliczki a katolicy nie ? bo wie Pan, tu nie chodzi o to żeby do populacji dorzucać nowe byle jakie geny ale nowe i dobre geny ;) kiedyś sie mówiło o świeżej krwi na dworach, arystokracja z różnych krajów łączyła się pomiędzy sobą, a wśród niższych warstw rolę "miksera" spełniały wojny i najazdy, tudzież bardziej kontrolowane sprowadzanie osadników.  Tak i jakoś się to wszystko mieszało. jak to się mówi : łaska buduje na naturze a..życie okazuje się niekiedy brutalne.

Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Anna M w Lipca 21, 2017, 20:15:25 pm
Pierwsze pytanie to, czy ktoś wie co się stało ze stroną?: "Internetowa Strona katolików" - to była strona pana Krajskiego, ale tam były artykuły Pani już śp. Marii Kominek OPs. Szkoda, że nie ma, bo było bardzo wiele ciekawych artykułów Pani Kominek.

Drugie pytanie: (dyskusja o fałszywym charyzmatyzmie)

Jedna osoba napisała tak:

"- Mnie zawsze zastanawiało otwieranie Pisma Świętego na chybił trafił pod natchnieniem Ducha Świętego."

Druga osoba odpowiada tak:
 
"- Wielu świętych tak robiło. Tak, przedsoborowych."

Nie wiem. Nie mam wiedzy, czy faktycznie wielu świętych przedsoborowych tak robiło, tzn. otwierało Pismo św. tak na chybił trafił jak to jest praktykowane w ruchach odnowowo-charyzmatycznych.

Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Anna M w Lipca 22, 2017, 11:24:02 am


Drugie pytanie: (dyskusja o fałszywym charyzmatyzmie)

Jedna osoba napisała tak:

"- Mnie zawsze zastanawiało otwieranie Pisma Świętego na chybił trafił pod natchnieniem Ducha Świętego."

Druga osoba odpowiada tak:
 
"- Wielu świętych tak robiło. Tak, przedsoborowych."

Nie wiem. Nie mam wiedzy, czy faktycznie wielu świętych przedsoborowych tak robiło, tzn. otwierało Pismo św. tak na chybił trafił jak to jest praktykowane w ruchach odnowowo-charyzmatycznych.


Na drugie pytanie odpowiadam sobie sama :) Może i innym będzie to przydatne.  Trochę poszperałam i doczytałam.

Otwierasz Biblię na chybił trafił i wychodzi Ci "poszedł i powiesił się", a następnie otwierasz jeszcze raz i trafiasz na fragment "idź i czyń podobnie".

No więc traktowanie tego poważnie jest bardzo groźne, a w ogóle interpretowanie dosłowne Pisma Świętego może być groźne o czym już nie jeden się przekonał. W ogóle interpretowanie "słowa Bożego" na "swoją modłę" nie jest dobre, no i dlatego nie należy traktować "Pisma Świętego" dowolnie, lecz trzeba słuchać w tym względzie Kościoła.

"(...) Niewłaściwa lektura Biblii może stać się trucizną prowadzącą do zguby, o czym mówi nam zresztą sama Biblia. Święty Piotr ostrzegał: nasz brat Paweł napisał do was we wszystkich listach (... ) są w nich trudne do zrozumienia pewne sprawy, które ludzie niedouczeni i mało utwierdzeni opacznie tłumaczą, tak samo jak i inne Pisma, na własną swoją zgubę (2 P 3,16). Kierowane zarozumiałością indywidualistyczne interpretowanie Biblii może człowiekowi zaszkodzić bardziej niż zepsuta kiełbasa.(...)"

polecam cały tekst:

http://www.naszczas.pl/biblia/jak-czytac-biblie/wrozenie-z-biblii/
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Sławek125 w Lipca 22, 2017, 12:24:06 pm
Kilka lat temu swiat obiegła informacja, ze jakis kretyn, znaczy minister protestancki w Ameryce, dosłownie przeczytał Psalm 91 i zaczał po zmijach łazic i wymachiwać nimi. Zwierze jak to zwierze, uzarło idiote i odszedł w zaswiaty. Pismo Świete było swego czasu reglamentowane i po takich wypadkach wiadomo dlaczego.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Anna M w Lipca 22, 2017, 19:50:24 pm
Jeszcze nadal aktualne jest moje pierwsze pytanie:

Cytuj
Pierwsze pytanie to, czy ktoś wie co się stało ze stroną?: "Internetowa Strona katolików" - to była strona pana Krajskiego, ale tam były artykuły Pani już śp. Marii Kominek OPs. Szkoda, że nie ma, bo było bardzo wiele ciekawych artykułów Pani Kominek.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Andrzej75 w Lipca 22, 2017, 20:12:17 pm
Druga osoba odpowiada tak:
"- Wielu świętych tak robiło. Tak, przedsoborowych."

Myślę, że tutaj trzeba by rozpatrzyć każdy przypadek z osobna. Bardzo łatwo jej powiedzieć ogólnie, że "święci przedsoborowi tak robili", trzeba jeszcze to udowodnić.
Święty Antoni pustelnik i święty Franciszek z Asyżu przejęli się pewnymi fragmentami Ewangelii, ale (z tego co wiem) nie losowali sobie cytatów z Biblii, tylko usłyszeli je czytane podczas liturgii i uznali je za skierowane szczególnie do siebie. Czyli nie było tutaj zupełnie elementu "zmuszania" Pana Boga do dania odpowiedzi za pomocą bibliomancji.
Święty Augustyn jest często przywoływany jako patron czytania Pisma Świętego na chybił trafił w celu znalezienia odpowiedzi na nurtujące pytanie czy rozwiązania dręczącego problemu. Chodzi o fragment opisywany w jego "Wyznaniach" (ks. VIII) ze słynnym "tolle, lege" (bierz, czytaj). Tylko że tutaj z kolei inicjatywa wzięcia i czytania księgi w przypadkowym miejscu nie pochodzi od samego Augustyna. Cała sytuacja opisana jest w taki sposób, że to Augustyn czuje się zmuszony do przeczytania jakiegoś urywka z Biblii – uznaje on, że głosem dziecka posłużył się Bóg, aby mu na coś zwrócić uwagę. Ponadto Augustyn nie otwiera losowo stronicy kodeksu z całym Pismem Świętym, ale powraca do odłożonych i czytanych niedawno pism Apostoła Pawła. Czyli postępuje trochę tak jak ktoś, kto na nowo czyta usłyszaną w kościele lekcję albo ewangelię i dopiero wtedy dociera do niego sens pewnych słów.

Tak w ogóle to Pismo Święte można czytać, zaczynając od tego miejsca, gdzie się je przypadkowo otworzy. I może się zdarzyć, że istotnie natrafi się na fragment, który przemówi szczególnie dobitnie do odbiorcy tekstu. Ale wszystko zależy od intencji, z jaką się to robi. Jeśli chodzi o wzrost pobożności, lepszą znajomość Pisma – to bardzo dobrze. A jeśli losuje się cytat z Biblii z nastawieniem, że musi się w nim znaleźć jakaś rada w życiowych sprawach, to jest to przedmiotowe traktowanie żywego Słowa Bożego; usiłuje się w ten sposób wywrzeć na Bogu presję, aby przemówił.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Sławek125 w Lipca 22, 2017, 20:40:48 pm
To chyba podpada pod grzech zuchwalstwa wobec Miłosierdzia Bozego. Nie wiem czy w nowoczesnych katechizmach występuje.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Anna M w Lipca 22, 2017, 21:31:38 pm
Druga osoba odpowiada tak:
"- Wielu świętych tak robiło. Tak, przedsoborowych."

Myślę, że tutaj trzeba by rozpatrzyć każdy przypadek z osobna. (...)

Dziękuję bardzo za to rozszerzenie tematu, ale jeszcze dodała św. Teresę od Dzieciątka Jezus. Żadne argumenty nie docierają, nawet artykuł biblisty który powyżej tu podałam, to też skomentowała: "Po pierwsze, to ze artykul napisal biblista nie jest dla mnie wielkim argumentem- gdybym na slowo "biblista" reagowala tylko slowi uznania, juz dawno musialabym uznac, ze Ksiega Rodzaju jest jednym wielkim mitem, bo taka jest teraz "moda" wsrod biblistow. Jak sam artykul stwierdza- Bog MOZE (choc nie musi) przemowic do czlowieka w ten sposob i tak powinno byc traltowane otwieranie Biblii na chybil-trafil - jako mozliwosc, nie pewnosc."

Sama się określiła; "jestem tradsem"  -- to ja odpowiedziałam, to proszę tak po tradsowsku podchodzić do Pisma Świetego. Może pani ignorować i to co ja piszę i tych na których się opieram. I tyle w temacie!

Ciężki przypadek osoby "jestem tradsem" .
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Andrzej75 w Lipca 22, 2017, 23:22:07 pm
jeszcze dodała św. Teresę od Dzieciątka Jezus.

Na pierwszy rzut oka św. Teresa zdaje się wspierać praktykę, aby szukać odpowiedzi w Piśmie Św., otwierając je w dowolnym miejscu, a odpowiedź na pewno znajdzie się tam, gdzie zacznie się czytać. Rzeczywiście św. Teresa (po modlitwie) znajduje odpowiedni cytat dla swej siostry Celiny, a następnie – jak pisze w liście – "zamknęłam książkę, dosyć było tego, co przeczytałam". Z tego widać, że: a) akurat w tym przypadku udało jej się od razu znaleźć coś odpowiedniego, ale wcale tak być nie musiało; b) gdyby tak nie było, Teresa czytałaby dalej, do skutku – nie zamknęłaby książki, dopóki by nie uznała, że natrafiła na adekwatny dla Celiny fragment; c) wersety z Pisma Św. (Łk 21, 29-31) Teresa interpretuje nie w sposób literalny (tam odnoszą się one do upadku Jerozolimy i powtórnego przyjścia Chrystusa w chwale), lecz alegorycznie: słowa "skoro ujrzycie, że się to dzieje, wiedzcie, że blisko jest Królestwo Boże" stosuje do Celiny, uznając, że "to, co się dzieje" w owym czasie w jej duszy, dowodzi, że Królestwo Boże przepełnia tę właśnie duszę. Zresztą te wersety dałoby się alegorycznie zinterpretować również w inny sposób, że np. zapowiadają one koniec oschłości duchowej Celiny.

[Na podstawie artykułu "Tirer une Parole": http://charismata.free.fr/?p=279 (http://charismata.free.fr/?p=279)].

Czyli: nie ma tutaj jakiegoś magicznego traktowania Pisma św.; nie ma tutaj przekonania, że Bóg musi udzielić odpowiedzi i że odpowiedź ta musi się znaleźć dokładnie tam, gdzie otworzyło się Biblię.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Anna M w Lipca 22, 2017, 23:54:58 pm
@ Andrzej75 --> dziękuję!


Kilka lat temu swiat obiegła informacja, ze jakis kretyn, znaczy minister protestancki w Ameryce, dosłownie przeczytał Psalm 91 i zaczał po zmijach łazic i wymachiwać nimi. Zwierze jak to zwierze, uzarło idiote i odszedł w zaswiaty. Pismo Świete było swego czasu reglamentowane i po takich wypadkach wiadomo dlaczego.

To tu jeszcze lepszy przypadek opisany, z maja tego roku:

Czasem lepiej nie naśladować swego mistrza. Przekonał się o tym Jonathan Mthethwa, który jak Jezus chciał chodzić po wodzie. Nie udało mu się. Zjadły go krokodyle.

Pastor Jonathan Mthethwa próbował powtórzyć biblijną opowieść o Jezusie chodzącym po wodzie.

http://facet.interia.pl/styl-zycia/ciekawostki/news-chcial-byc-jak-jezus-zjadly-go-krokodyle,nId,2394305
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Anna M w Lipca 24, 2017, 16:54:17 pm
Jeszcze odnośnie tego czytania Pisma Świętego na chybił trafił, z czatu z ks. prof. Waldemarem Chrostowskim - biblistą:


[21:04] justysia: czy czytając Biblię można czytać ją na tak zwane chybił trafił czy należy wybierać określone fragmenty np. czytania z danego dnia?

[21:05] Ks_Waldemar_Chrostowski: Biblię można czytać na wiele sposobów, ale przypadkowe lektury bardziej odzwierciedlają stan naszego wnętrza lub nastrój niż zawartość Ksiąg Świętych
[21:05] Ks_Waldemar_Chrostowski: Najlepszy sposób to systematyczne czytanie... rozdział po rozdziale. Po to by odkryć jedność i spójność Bożego planu Zbawienia/


[21:13] szalom: Jeśli pytam Boga o jakąś "rzecz" to czy dobrym sposobem jest otwieranie (poprzedzone modlitwą) Biblii "na chybi trafi" i traktowanie tego fragmentu jako odpowiedzi od Boga

[21:14] Ks_Waldemar_Chrostowski: to częsta pokusa ale dość subiektywna i pod wieloma względami niebezpieczna, bo to że my chcemy mieć szybką i jasną odpowiedź na trudne pytania, wcale nie znaczy, że Bóg natychmiast jej nam udziela a narzędziem naszego podporządkowywania Go naszym potrzebom
[21:15] Ks_Waldemar_Chrostowski: staje się wtedy Pismo Święte. Trzeba z Bogiem rozmawiać na wiele sposobów, a ów "na chybił trafił" nie jest zapewne tym, który Pan Bóg szczególnie lubi/

http://spotkania.wiara.pl/doc/573891.Jak-czytac-Biblie
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Anna M w Sierpnia 06, 2017, 13:15:31 pm
Proszę o odniesienie się do tego co poniżej napiszę.

Pewna osoba napisała mi, że trzeba chodzić w Duchu Świętym i postawiłam pytanie  "Co to jest chodzenie w Duchu Świętym?" Dla mnie jest nowością to określenie "chodzenie w Duchu Świętym" - bo nie spotkałam się z tym określeniem w nauce Kościoła (a przecież Duch Święty był od początku) tylko słyszałam o tym określeniu u protestantów, u zielonoświątkowców, jak tłumaczyli, np. tu:

https://www.youtube.com/watch?v=mG-liTSI6FE

... tu jakaś Wspólnota to tłumaczy:

http://hungry.webd.pl/art14.htm

... i najwyraźniej to przeszło do ruchów charyzmatycznych. W Kościele katolickim to nie tylko Słowo Boże, ale głównie życie sakramentalne, mamy do pomocy świętych i naszych patronów, Aniołów i to wszystko pomaga nam żyć zgodnie z Wolą Bożą i ją pełnić.


I bardzo mnie zastanowiła taka wypowiedź tej samej osoby (pisał o tym chodzeniu w Duchu Świętym) a mianowicie taka:


Cytuj
"Życie sakramentalne to właśnie Słowo Boże, dokładniej mówiąc, realizowanie go. Bardzo możliwe, że samo sformułowanie jakiego użyłem wywodzi się od protestantów, ale jest bardzo trafne. Czy Duch Święty nie działa jak chce, powołując ludzi niezależnie od tego czy są w macierzy Kościoła, czy też przez swoich przodków zostali umiejscowieni poza jednością? Czy to nie Duch Święty powołał na pastora Ulfa Ekmana, żeby założył wiele kościołów, żeby zgłębiał Słowo Boże i żeby na starość odkrył prawdziwą wolę Bożą, co do jedności Kościoła? I stał się świadkiem dla tysięcy protestantów, wracając na łono Kościoła Katolickiego. Tak, nie mamy monopolu na działanie Ducha Świętego, a co gorsza, często jesteśmy duchowo martwi."

Chodzi o to co pogrubiłam w powyższym cytacie.  Dla mnie osobiście to jakoś nie tak, żeby Bóg - Duch Święty powoływał herezjarchów, jak już to Duch Święty zadziałał odnośnie jego nawrócenia, bo to co założył to i tak dalej funkcjonuje i zwodzi dusze.  I życie sakramentalne to właśnie Słowo Boże?

Proszę o odniesienie się do tego, może ja się mylę?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Anna M w Września 11, 2017, 22:19:28 pm
Przeczytałam taki cytat:

"Najgorszym rodzajem HERETYKA jest ten, który nauczając w większości prawdziwą doktrynę katolicką, dodaje do niej jedno słowo herezji, niczym kroplę trucizny do szklanki wody" - Leon XIII.

... z jakiego dokumentu Leona XIII to pochodzi?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: szkielet w Września 11, 2017, 22:25:15 pm
Przeczytałam taki cytat:

"Najgorszym rodzajem HERETYKA jest ten, który nauczając w większości prawdziwą doktrynę katolicką, dodaje do niej jedno słowo herezji, niczym kroplę trucizny do szklanki wody" - Leon XIII.

... z jakiego dokumentu Leona XIII to pochodzi?

Satis cognitum – O jedności Kościoła. 29 czerwca 1896
to cytat z tego: Tractatus de fide Orthodoxa contra Arianos
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Anna M w Września 19, 2017, 22:10:48 pm
@ szkielet --> dziękuję!

Jeszcze jedno, czy ktoś gdzieś doczytał o takim zachowaniu tych świętych czy jednego z nich jak napiszę poniżej?

"W dziejach kościoła św. Teresa z Avilla, św. Filip Neri, czy św. Katarzyna ze Sieny kiedy Duch Święty zstępował zachowywali się nietypowo . Zapiski podają, ze gdy Duch Święty przychodził zdarzało się, ze padali na podłogę i śmiali się w Duchu Świętym kilka godzin turlając się ze śmiechu po posadzce. Każda z tych osób została kanonizowana."
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Adimad w Września 19, 2017, 22:25:11 pm
Nie spotkałem się z tym. Z drugiej strony, święci w ogóle robili dużo różnych bardzo dziwnych rzeczy, z tym że te zachowania 'ekstremalne', o których ja słyszałem, dotyczyły raczej skrajnych form ascezy, pokuty i umartwienia. Ale znowuż z trzeciej strony, w prawosławiu pojawiali się tzw. jurodiwi, którzy przecież zielonoświątkowcami nie byli, a zachowywali się programowo w wariacki sposób (co czasem było przez nich inscenizowane, przynajmniej częściowo). Wszelako z czwartej strony, Teresa z Avila czy Filip Neri nie byli prawosławni, tak więc to nie byłoby uzasadnieniem.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Marc w Września 19, 2017, 22:29:57 pm
"W dziejach kościoła św. Teresa z Avilla, św. Filip Neri, czy św. Katarzyna ze Sieny kiedy Duch Święty zstępował zachowywali się nietypowo . Zapiski podają, ze gdy Duch Święty przychodził zdarzało się, ze padali na podłogę i śmiali się w Duchu Świętym kilka godzin turlając się ze śmiechu po posadzce. Każda z tych osób została kanonizowana."

Autora tych słów bym poprosił o wskazanie konkretnych zapisków...
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Anna M w Września 19, 2017, 22:37:37 pm
Problem w tym, że ten autor nie podaje konkretnych zapisków  (źródeł informacji) tylko tak strzela. To już nie pierwszy raz.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Andrzej75 w Września 19, 2017, 22:42:54 pm
Jeszcze jedno, czy ktoś gdzieś doczytał o takim zachowaniu tych świętych czy jednego z nich jak napiszę poniżej?

Wydaje mi się, że jest to zwyczajne trollowanie.

turlając się ze śmiechu po posadzce

Czyli ROTFL?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Marc w Września 19, 2017, 22:48:04 pm
Problem w tym, że ten autor nie podaje konkretnych zapisków  (źródeł informacji) tylko tak strzela. To już nie pierwszy raz.

Skoro nie chce podać źródeł o których mówi - to jest zwyczajnie niewiarygodny i nie zasługuje na to, żeby go brać na poważnie.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: szkielet w Września 19, 2017, 22:59:54 pm
Śmierdzi mi to jakimiś duchaczozielonkami.

edit: I miałem rację: https://web.facebook.com/marcinzielinskiposluga/posts/1924917541127626?_rdc=1&_rdr
Pani Mamo, proponuję zapytać Marcina Zielińskiego poprzez pejsBucha :D
https://web.facebook.com/marcinzielinskiposluga/
albo maila: marcin.zielinski.kontakt@gmail.com
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Bartek w Września 20, 2017, 09:46:47 am
"W dziejach kościoła św. Teresa z Avilla, św. Filip Neri, czy św. Katarzyna ze Sieny kiedy Duch Święty zstępował zachowywali się nietypowo . Zapiski podają, ze gdy Duch Święty przychodził zdarzało się, ze padali na podłogę i śmiali się w Duchu Świętym kilka godzin turlając się ze śmiechu po posadzce. Każda z tych osób została kanonizowana."[/size]

Najpierw komentarz fachowca:

Miarodajnym, wiarygodnym kryterium rozpoznania do którego rodzaju należy dana ekstaza jest jej skutek, według słów Jezusa "Po owocach ich poznacie" — Łk 6, 44. O nadprzyrodzoności doświadczenia, ukazywanego przez zewnętrzne objawy psychosomatyczne, świadczy uświęcające działanie Ducha Świętego, czyli wzrost danej osoby w cnotach teologalnych. Natomiast wszelkie środki i techniki, zmierzające do naturalnego wzbudzenia w sobie ekstazy nie zbliżają do Boga, odwrotnie powodują dezintegrację psychiki i życia duchowego.

Jerzy W. Gogola: Ekstaza. W: Leksykon duchowości katolickiej. s. 243.

Ci święci mieli wielki problem z ekstazami, które ich - można powiedzieć - trapiły i zdarzały się w nieprzewidzianych momentach. W duchowości charyzmatycznej jest odwrotnie - ekstazy (nie mnie oceniać czy naturalne, czy nadprzyrodzone) występują w dobrze przygotowanych przez kaznodzieję o natchnionym głosie i zespół muzyczny okolicznościach, są chętnie akceptowane i nierzadko pożądane. Tamtym świętym ekstazy przeszkadzały, św. Filip Neri uciekał się do różnych mało pobożnych sposobów by nie rozmyślać za wiele o sprawach niebieskich, bo u niego łatwo kończyło się to kontemplacją i potem ekstazą.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Anna M w Września 20, 2017, 10:57:44 am
Dziękuję wszystkim za odpowiedzi.

@ Andrzej75 --> to jest ta sama osoba, wcześniej było z Orygenesa i też innych (nie dociekałam wszystkich)

@ szkielet --> jak najbardziej zgadł Pan, cytat Zielińskiego z tego co Pan zapodał. Pytać go nie będę bo i tak nie odpowie, najwyżej poleci innymi cytatami.

@ Bartek --> dziękuje za ten konkret, podzielę się też z innymi, którzy nawzajem się dopytywali.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Kefasz w Września 20, 2017, 23:07:46 pm
Co robił Neri, by nie rozmyślać?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Bartek w Września 21, 2017, 14:47:37 pm
Chodzi po internecie wzmianka, że brał wiewiórkę na ramię gdy szedł odprawiać Mszę.

Cytat: Andrzej75
Są w internecie takie wzmianki, jakoby wziął tę wiewiórkę na ramię, mając nadzieję, że nie będzie lewitować podczas Mszy, a jednak lewitował wraz z wiewiórką.
"St. Phillip Neri used to levitate every time he said Mass so once he put a squirrel on his shoulder hoping it would not happen and then the squirrel went up in the air with him".
W "Vita di S. Filippo Neri" nic na ten temat nie ma. W ogóle jak się wpisze w Google "San Filippo Neri" oraz "scoiattolo" to nic ciekawego się nie pokazuje, a przecież ta legenda powinna być najbardziej znana we Włoszech. Może to nie była wiewiórka?

Na tej stronie (http://www.donbosco-torino.it/ita/Kairos/Santo_del_mese/05-Maggio/San_Filippo_Neri.html) jest za to inna ciekawa opowieść, jak to św. Filip w zakrystii przed Mszą celowo rozpraszał się zabawą ze szczeniętami i ptaszkami, żeby podczas Mszy nie wpaść w ekstazę: "Anche questo è strano ma vero. Nella sacrestia Filippo teneva anche cagnolini e uccellini, e prima della celebrazione giocherellava con loro per... distrarsi un po’, perché, se si concentrava e pensava subito alla Messa da celebrare c’era il “pericolo” di... entrare già in estasi. Roba da santi sul serio!"
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Anawim w Września 21, 2017, 15:05:51 pm
W Państwie Bożym św. Augustyna jest opisana jubilacja, czyli głośne wydawanie niezrozumiałych dźwięków na chwałę Boga. Mniej więcej takie współczesne charyzmatyczne "modlitwy językami". I to w kościele.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: _Michał_ w Września 21, 2017, 15:21:08 pm
Chodzi po internecie wzmianka, że brał wiewiórkę na ramię gdy szedł odprawiać Mszę.

Św. Filip powinien trafić do Kroniki Vetus Ordo. ;)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Anawim w Września 22, 2017, 11:13:09 am
Znalazłem takie coś: http://apologetyka.katolik.pl/czy-kosciol-pierwszych-wiekow-znal-modlitwe-w-jezykach/


Cytaty ze św. Augustyna dotyczące jubilacji (za powyższym linkiem):

„Już wiecie, co znaczy jubilacja (iubilare). Radujcie się i opowiadajcie. Jeśli radujecie się, a nie potraficie tego wypowiedzieć, wykrzykujcie w jubilacji (iubilate). Waszą radość wyraża radosna jubilacja (iubilatio), jeśli słowa tego nie potrafią”

„Ten, kto wznosi jubilację (iubilat), nie wypowiada słów, ale wydaje dźwięki radości bez słów (sine verbis). Jest to bowiem głos umysłu zalanego radością, wyrażającego uczucie, jak potrafi […]. Człowiek, w rozradowaniu ciesząc się dźwiękami, których nie można zrozumieć i wypowiedzieć, wydaje odgłosy wesela bez słów. Czyni to tak, że wydaje się, że on samym głosem się raduje, ale słowami nie potrafi wyrazić tego, jak się raduje, bo jest wypełniony nadzwyczajną radością”

„Jeśli nie zdołasz Go wypowiedzieć, a nie powinieneś milczeć, co ci pozostaje jak nie jubilacja (ut iubiles), aby serce twoje weseliło się bez słów, a niezmierzona wielkość radości nie była krępowana ograniczeniem sylab?”

„Spójrzcie na tych, którzy wyśpiewują w jubilacji (iubilant in cantilenis), i to choćby podczas zapasów światowej radości. Kiedy napełnia ich radość, jakiej język nie potrafi sprostać wyrazami, niejako wykrzykują w jubilacji (quemadmodum iubilent), a przez taki głos wskazują na stan duszy, nie mogąc wyrazić słowami tego, co sercem pojmują. Jeśli zatem oni z radości ziemskiej wykrzykują w jubilacji (iubilant), to czyż my nie powinniśmy wykrzykiwać w jubilacji (iubilare) z wesela niebieskiego, którego słowami wyrazić nie potrafimy?"
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Aqeb w Września 22, 2017, 14:14:03 pm
Co do św. Filipa wziąłbym pod uwagę dwie rzeczy:

- św. Filip był już kapłanem 19 lat przed proklamacją Mszału św. Piusa V, kiedy chyba jeszcze różne nadużycia często się zdarzały, co właśnie Mszał Piusa V zwalczył. Zdaje się, że wtedy wprowadzono zasadę, że świadomy błąd to grzech.

- możemy przewrotnie zapytać czy wiewiórka była zakazana, swoją drogą jedna wiewiórka może pewnie jest mniej szkodliwa dla liturgii niż taniec  :) .

A jeśli chodzi o przedtrydenckie nadużycia, które podobno doprowadziły do późniejszego "rygoryzmu" - czy jesteśmy w stanie jakieś historycznie wyróżnić oprócz tego, że księża odprawiali niedbale i kaleczyli łacinę?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Kefasz w Września 23, 2017, 20:00:07 pm
Znalazłem takie coś: http://apologetyka.katolik.pl/czy-kosciol-pierwszych-wiekow-znal-modlitwe-w-jezykach/


Cytaty ze św. Augustyna dotyczące jubilacji (za powyższym linkiem):

„Już wiecie, co znaczy jubilacja (iubilare). Radujcie się i opowiadajcie. Jeśli radujecie się, a nie potraficie tego wypowiedzieć, wykrzykujcie w jubilacji (iubilate). Waszą radość wyraża radosna jubilacja (iubilatio), jeśli słowa tego nie potrafią”

„Ten, kto wznosi jubilację (iubilat), nie wypowiada słów, ale wydaje dźwięki radości bez słów (sine verbis). Jest to bowiem głos umysłu zalanego radością, wyrażającego uczucie, jak potrafi […]. Człowiek, w rozradowaniu ciesząc się dźwiękami, których nie można zrozumieć i wypowiedzieć, wydaje odgłosy wesela bez słów. Czyni to tak, że wydaje się, że on samym głosem się raduje, ale słowami nie potrafi wyrazić tego, jak się raduje, bo jest wypełniony nadzwyczajną radością”

„Jeśli nie zdołasz Go wypowiedzieć, a nie powinieneś milczeć, co ci pozostaje jak nie jubilacja (ut iubiles), aby serce twoje weseliło się bez słów, a niezmierzona wielkość radości nie była krępowana ograniczeniem sylab?”

„Spójrzcie na tych, którzy wyśpiewują w jubilacji (iubilant in cantilenis), i to choćby podczas zapasów światowej radości. Kiedy napełnia ich radość, jakiej język nie potrafi sprostać wyrazami, niejako wykrzykują w jubilacji (quemadmodum iubilent), a przez taki głos wskazują na stan duszy, nie mogąc wyrazić słowami tego, co sercem pojmują. Jeśli zatem oni z radości ziemskiej wykrzykują w jubilacji (iubilant), to czyż my nie powinniśmy wykrzykiwać w jubilacji (iubilare) z wesela niebieskiego, którego słowami wyrazić nie potrafimy?"

Przecież to jest opis jubilusa, czyli neumy na samogłosce wypadającej w Alleluja mszalnym. Popatrzcie, jak mądrze Kościół opanował oddolne akty pobożności. Na wschodzie zaś jest to "terirem" w hymnach.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Anawim w Września 25, 2017, 09:27:37 am
Przecież to jest opis jubilusa, czyli neumy na samogłosce wypadającej w Alleluja mszalnym. Popatrzcie, jak mądrze Kościół opanował oddolne akty pobożności. Na wschodzie zaś jest to "terirem" w hymnach.

Nie sądzę. Raczej jubilus mógł wyewoluować z jubilacji opisywanej przez św. Augustyna, poprzez nałożenie pewnych ograniczających form.

Być może jest to mądre w odniesieniu do liturgii. Natomiast współczesne zainteresowanie ruchami charyzmatycznymi też coś mówią o potrzebie nieskrępowanej ekspresji w trakcie modlitwy. Dlatego nie uważam za słusznę potępianie w czambuł wszystkich koncepcji ruchów charyzmatycznych; szczególnie jeśli kryterium miałoby być własne poczucie tego co słuszne i niesłuszne w sposobie publicznego okazywania uczuć.

św. Augustyn przy opisie cudu w Państwie Bożym tak zanotował reakcję ludzi: "zdawało się, że nieprzerwany jeden wrzask z płaczem pomieszany końca mieć nie będzie (...). [ludzie] radosnym wołaniem wielbili Boga, słów żadnych nie wymawiając (laudem voce sine verbis), tak głośno, że uszy nasze z ledwością znieść to mogły."
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Bartek w Września 25, 2017, 12:00:13 pm
św. Augustyn przy opisie cudu w Państwie Bożym tak zanotował reakcję ludzi: "zdawało się, że nieprzerwany jeden wrzask z płaczem pomieszany końca mieć nie będzie (...). [ludzie] radosnym wołaniem wielbili Boga, słów żadnych nie wymawiając (laudem voce sine verbis), tak głośno, że uszy nasze z ledwością znieść to mogły."
Zachowały się wspomnienia podobnych zachowań ludu polskiego podczas Podniesienia, sprzed epoki ruchu liturgicznego.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: rysio w Września 25, 2017, 13:59:20 pm
Cytuj
.Być może jest to mądre w odniesieniu do liturgii. Natomiast współczesne zainteresowanie ruchami charyzmatycznymi też coś mówią o potrzebie nieskrępowanej ekspresji w trakcie modlitwy. Dlatego nie uważam za słusznę potępianie w czambuł wszystkich koncepcji ruchów charyzmatycznych; szczególnie jeśli kryterium miałoby być własne poczucie tego co słuszne i niesłuszne w sposobie publicznego okazywania uczuć.

św. Augustyn przy opisie cudu w Państwie Bożym tak zanotował reakcję ludzi: "zdawało się, że nieprzerwany jeden wrzask z płaczem pomieszany końca mieć nie będzie (...). [ludzie] radosnym wołaniem wielbili Boga, słów żadnych nie wymawiając (laudem voce sine verbis), tak głośno, że uszy nasze z ledwością znieść to mogły."   

Slusznie pan prawi.
Mam tylko dwie uwagi dopelniające:

1. "Potepianie w czambul" odnosi się zazwyczaj do "do nieskrepowanego okazywania swoich stanow emocjonalnych"  ;) przez charyzmatycznego kaplana podczas czynnosci liturgicznych; tance, zaburzenia mowy-zwane "mowieniem jezykami" i inne objawy.
2. Zastanawiające jest, ze ta "tolerancja do nieskrepowanego okazywania uczuć" nie obejmuje uczuć tradycyjnych. Slyszymy tylko zarzuty, ze jestesmy niegrzeczni bo za duzo klęczymy ;D
W posoboractwie jest jak w swiecie zlaicyzowanym: tolerancja jest ulicą jednokierunkową.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: jwk w Września 25, 2017, 16:21:55 pm
W posoboractwie jest jak w swiecie zlaicyzowanym: tolerancja jest ulicą jednokierunkową.
Żadnej tolerancji dla braku tolerancji ...
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Anawim w Września 25, 2017, 20:03:52 pm
Ad 1 W odniesieniu do liturgii jak widzę się zgadzamy.
Ad 2 W NOMie postawy wiernych są częścią rubryk, co odpowiada posoborowej wizji, która wiernym przyznaje odmienną rolę w liturgii. Dlatego "świadomym liturgicznie" osobom wychowanym na NOMie trudno jest zrozumieć dowolność postaw wiernych w NFRR. Być może Pan nie zdaje sobie sprawy, że ta liturgiczna świadomość w ramach NOMu często przeradza się wręcz w liturgiczny terroryzm z neurotycznym poszukiwaniem odchyleń. W odniesieniu do "uczuć tradycyjnych" jest to przejaw niepotrzebnego dzielenia i zawłaszczania tradycji: doświadczenia św. Augustyna są jak najbardziej częścią tradycji i stanowią tradycyjne uczucia.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: donbor w Października 29, 2017, 23:00:51 pm
Czy ktoś z szanownych Forumowiczów zna link do skanów "Nauka Boża. Katechezy" x. Zaleskiego i może tenże link udostępnić ?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Darek w Października 31, 2017, 16:02:18 pm
I. Skoro Instytut dobrego pasterza może "poważnie i konstruktywnie krytykować Soboru Watykański II, by pomóc Stolicy Apostolskiej przygotować autentyczną interpretację tego soboru, mając na względzie zawsze dobro Kościoła." To w czym problem w uznaniu FSSPX?
II. Czemu ów instytut nie jest tak mocno obecny w Polsce jak FSSPX?
III.Czy FSSPX i Instytut darzą się sympatią czy przeciwnie?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: conservative revolutionary w Października 31, 2017, 18:45:19 pm
I. Skoro Instytut dobrego pasterza może "poważnie i konstruktywnie krytykować Soboru Watykański II, by pomóc Stolicy Apostolskiej przygotować autentyczną interpretację tego soboru, mając na względzie zawsze dobro Kościoła." To w czym problem w uznaniu FSSPX?
II. Czemu ów instytut nie jest tak mocno obecny w Polsce jak FSSPX?
III.Czy FSSPX i Instytut darzą się sympatią czy przeciwnie?

I W tym, że krytyka IISW przez IBP jest tylko na papierze i w teorii, a w praktyce kończy się słabo dla krytykujących IISW
II W Polsce jest 4 księży IBP a we Francji jeszcze 2 Polaków - łącznie 6, nie wiem czy to mało.
III Na poziomie personalnym pewnie są i przyjaźnie, i wrogości - na poziomie ideowym są to po prostu dwa różne nurty, dwie różne opcje, przeciwne sobie.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Anna M w Lutego 21, 2018, 23:38:15 pm
Proszę posłuchać tego fragmentu kazania ks. Śniadocha (ktoś chyba  fragment dał)

https://gloria.tv/video/qs8wMsmyYj1H2cy7gz1GxyTuS

Czy źle mówi/powiedział tu ks. Śniadoch?  Wyczytałam to, ktoś zamieścił to kazanie jako dobre, a odpowiedź burzy to:


(https://scontent-frt3-2.xx.fbcdn.net/v/t34.0-12/28233614_1638776212825926_913959392_n.jpg?oh=ef2b8ea3c34d0fb73ae695085f5a45cd&oe=5A9025DC)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Sławek125 w Lutego 22, 2018, 15:16:13 pm
Czy to znaczy, ze jak osoba Darius Olewiński nie czuje w pomieszczeniu gazu, to znaczy, ze gaz nie istnieje? Niech uwaza na czad, bo moze sie to kiepsko dla niego skończyc. Czujniki musi nabyć
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Anna M w Lutego 22, 2018, 17:50:36 pm
Ja słuchałam i nie dosłuchałam się czegoś niekatolickiego w tym kazaniu i dałam pytanie tu, żeby inni mogli się wypowiedzieć.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Adimad w Lutego 22, 2018, 18:56:08 pm
Ja też słuchałem i mam tylko wrażenie, że ks. Śniadoch, zresztą poczciwości człowiek, w typowy dla siebie sposób niepotrzebnie uskrajnia i przejaskrawia niektóre wątki, a przecież kard. Mercier pouczał, by unikać słów typu "zawsze", "wszędzie" itd.  ;) Wydaje mi się wątpliwe, czy można super-ultra-turbo-hard-całkowicie oddzielić warstwę "intelektualną" wiary od psychofizycznej. Wyszłoby na to, że można np. mieć spokój "duchowy", równocześnie będąc kompletnie rozstrzęsionym emocjonalnie itd.

Anyway, czy x. Olewiński nie raczył rozwinąć swojej myśli? Znając jego temperament do debatowania w internetach, powinien...
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Pentuer w Lutego 22, 2018, 22:54:56 pm
Słuchając, już kilka tygodni temu, tego wykładu odniosłem natychmiast wrażenie, że x. Śniadoch przestrzega przed myleniem "poczucia obecności Boga" ze sztucznie wywoływanymi stanami emocjonalnego wzmożenia, charakterystycznymi dla różnej maści ewangelikalnych. Ale przecież przed tym samym przestrzegał m.in. św. Jan od Krzyża!
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: donbor w Lutego 22, 2018, 23:02:25 pm
Wydaje mi się wątpliwe, czy można super-ultra-turbo-hard-całkowicie oddzielić warstwę "intelektualną" wiary od psychofizycznej. Wyszłoby na to, że można np. mieć spokój "duchowy", równocześnie będąc kompletnie rozstrzęsionym emocjonalnie itd.

Pięknie o tym zagadnieniu wypowiada się Mnich Kościoła Wschodniego w traktacie o Modlitwie Jezusowej
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Anna M w Lutego 22, 2018, 23:32:40 pm
Słuchając, już kilka tygodni temu, tego wykładu odniosłem natychmiast wrażenie, że x. Śniadoch przestrzega przed myleniem "poczucia obecności Boga" ze sztucznie wywoływanymi stanami emocjonalnego wzmożenia, charakterystycznymi dla różnej maści ewangelikalnych. Ale przecież przed tym samym przestrzegał m.in. św. Jan od Krzyża!

I tu dokładnie o to chodzi. To jest tylko fragment z całości odnośnie charyzmatyków, bo to oni muszą czuć Boga. To własnie powiedział, że wcale nie musi czuć
i myślę że tu nie chodziło o jakieś uczucia, bo tak na prawdę to i nam nie raz uczucia jakieś towarzyszą, normalny odruch ludzi, ale u charyzmatyków jak on nie czuje Boga to nie wiara!  No ale czy to takie żeby nazwać heretyckie?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Parafianin MM w Marca 12, 2018, 13:00:57 pm
Proszę o wskazanie przepisów liturgicznych, szczególnie jeśli dotyczyły Polski, przed zmianami po SW II określających:

1/ skład świec liturgicznych tzn. czy był przepisami wymagany wosk 100%, bielony 
2/ materię bielizny ołtarzowej, alb, ornatów - czy był przepis użycia tylko naturalnych materiałów
3/ wieczna lampka - słyszałem, że na czas II wojny świat. był indult na lampkę elektryczną, gdzie są stosowne przepisy

oraz
gdzie szukać aktualnych przepisów na ten temat, czy jest możliwość wykazania, że np. tuby olejowe (zamiast świec) czy wieczna lampka elektryczna są nielegalne?

Oczywiście mam świadomość, że temat z gatunku: <ten to ale ma problemy! / ważne co w sercu a nie w rubrykach> ale chciałbym poznać stan prawny.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Fragath w Marca 12, 2018, 13:08:24 pm
Cytuj
11. Obecność Najświętszej Eucharystii w tabernakulum należy zaznaczyć przez konopeum lub w inny odpowiedni sposób określony przez kompetentną władzę.
Według przyjętego zwyczaju przed tabernakulum, w którym przechowuje się Najświętszy Sakrament, winna nieustannie płonąć specjalna lampka, aby wskazywać na obecność Chrystusa i pobudzać do Jego czci.

Zgodnie z tradycją lampka powinna być podsycana olejem lub woskiem, o ile jest to możliwe

(...)
b) Biorąc pod uwagę warunki krajowe oraz utrwalony już zwyczaj, Konferencja Episkopatu Polski pozwala na stosowanie światła elektrycznego w wiecznej lampce.

http://www.kkbids.episkopat.pl/?id=277
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: mac w Kwietnia 08, 2018, 20:41:07 pm
Czy w NOM podczas śpiewu sekwencji, wierni (i kapłan, przewodniczący) stoją, czy siedzą? Będąc na mszy KRR wierni siedzieli, a na NOM stali, gdy ksiądz nagle wstawał na ten śpiew. Mi się wydaje że na NOM duchowni są tak nie douczeni że wstają z przyzwyczajenia zaraz po psalmie responsoryjnym, a wierni robą to samo i im głupio zaraz siadać co by wskazywało że się pomylił.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Najmłodszy syn w Kwietnia 08, 2018, 21:55:29 pm
W OWMR nie ma wprost podanej postawy na sekwencję. Jest jaką postawę przyjmujemy na psalmie, jaką na czytaniu, oraz że wstajemy na Alleluja. Ale tu jest drobna luka. Temat jest długi i konkluzja jest taka: nie ma potrzeby wstawać, więc zostańmy w postawie siedzącej.

Stosując taki wybieg w pewnej parafii w Wigilię Paschalną siedziano podczas uroczystego Alleluja. Czemu? Bo jest to de facto psalm allelujatyczny. A na psalmie się siedzi :)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: prosty_czlowiek w Sierpnia 31, 2018, 21:07:23 pm
Dziś podczas transmisji Mszy z kościła św. Brygidy w Gdańsku z udziałem pana prezydenta i pana premiera, po wejściu i okadzeniu ołtarza odśpiewano hymn. Chyba miał być również odśpiewany na  końcu,  bo coś abp. Głódź zapowiadał...
Co o tym mówią przepisy liturgiczne, zarówno te po i jak i przed - soborowe. Bo "mi się to nie widzi". Ja bym odśpiewał hymn jeszcze przed wejściem orszaku liturgicznego. Nie mieszajmy...
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Jarod w Sierpnia 31, 2018, 21:36:56 pm
W OWMR nie ma wprost podanej postawy na sekwencję. Jest jaką postawę przyjmujemy na psalmie, jaką na czytaniu, oraz że wstajemy na Alleluja. Ale tu jest drobna luka. Temat jest długi i konkluzja jest taka: nie ma potrzeby wstawać, więc zostańmy w postawie siedzącej.

Stosując taki wybieg w pewnej parafii w Wigilię Paschalną siedziano podczas uroczystego Alleluja. Czemu? Bo jest to de facto psalm allelujatyczny. A na psalmie się siedzi :)
Byłem świadkiem jak dawno temu obecny bp Górzyński tłumaczył ludziom, że na sekwencji tradycyjnie się siedzi i kazał ludziom siadać.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Bartek w Września 08, 2018, 22:05:07 pm
Kto z Państwa posiada tę książkę?
https://sanctus.com.pl/szczegoly/8835/vademecum_nadzwyczajnej_formy_rytu_rzymskiego

Potrzebuję coś sprawdzić.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: conservative revolutionary w Września 08, 2018, 22:15:36 pm
Mam.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: abu josef w Września 13, 2018, 20:50:28 pm
Mam pilne pytanie o warunki bycia chrzestnym: dzisiaj dowiedziałem się(lepiej pozno niz wcale) ze trzeba być bierzmowania żeby być chrzestnym. Ja jestem chrzestnym podwójnym,  ani razu nikt mnie nie zapytalent czy jestem bierzmowany. Czy to oznacza że de facto nie jestem chrzestnym ? (wtedy byłem niebierzmowany,teraz już jestem). Czy CIC 1917 regulować te kwestie tak samo jak nowy kodeks?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Jarod w Września 13, 2018, 21:15:08 pm
Mam pilne pytanie o warunki bycia chrzestnym: dzisiaj dowiedziałem się(lepiej pozno niz wcale) ze trzeba być bierzmowania żeby być chrzestnym. Ja jestem chrzestnym podwójnym,  ani razu nikt mnie nie zapytalent czy jestem bierzmowany. Czy to oznacza że de facto nie jestem chrzestnym ? (wtedy byłem niebierzmowany,teraz już jestem). Czy CIC 1917 regulować te kwestie tak samo jak nowy kodeks?
Nie jest Pan chrzestnym, a dwa chrzty są nieważne. trzeba je powtórzyć.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Jarod w Września 13, 2018, 21:20:04 pm
Mam pilne pytanie o warunki bycia chrzestnym: dzisiaj dowiedziałem się(lepiej pozno niz wcale) ze trzeba być bierzmowania żeby być chrzestnym. Ja jestem chrzestnym podwójnym,  ani razu nikt mnie nie zapytalent czy jestem bierzmowany. Czy to oznacza że de facto nie jestem chrzestnym ? (wtedy byłem niebierzmowany,teraz już jestem). Czy CIC 1917 regulować te kwestie tak samo jak nowy kodeks?
Nie jest Pan chrzestnym, a dwa chrzty są nieważne. trzeba je powtórzyć.
To był żart. Jeśli pozwolili Panu być chrzestnym to nim Pan został. Bierzmowanie to nie twardy wymóg.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: abu josef w Września 13, 2018, 21:31:15 pm
Dobry zart.. a co to znaczy, że nie jest to twardy wymóg? Cic1983 to reguluje dosyć ostro. Pytanie pozostaje na jakiej podstawie moge nie stosować wobec siebie lub wobec kogoś tego kanonu..wg swojego widzi mi się?  Jeśli cic 1917 o tym nie wspominał to może dlatego że bierzmowanie było przyjmowane w bardrodze młodym wieku? Często juz przy 1szej komunii..
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Kefasz w Września 14, 2018, 20:22:40 pm
Panie, to jest prawo kościelne, czyli narzędzie hierarchii. A sakrament to sakrament. Chrzestnym może być każdy chrześcijanin. Wątpliwości które pan przeżywa fachowo nazywają się "tabu".
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: ahmed w Września 16, 2018, 20:49:40 pm
Mam pilne pytanie o warunki bycia chrzestnym: dzisiaj dowiedziałem się(lepiej pozno niz wcale) ze trzeba być bierzmowania żeby być chrzestnym. Ja jestem chrzestnym podwójnym,  ani razu nikt mnie nie zapytalent czy jestem bierzmowany. Czy to oznacza że de facto nie jestem chrzestnym ? (wtedy byłem niebierzmowany,teraz już jestem). Czy CIC 1917 regulować te kwestie tak samo jak nowy kodeks?
Dobry zart.. a co to znaczy, że nie jest to twardy wymóg? Cic1983 to reguluje dosyć ostro. Pytanie pozostaje na jakiej podstawie moge nie stosować wobec siebie lub wobec kogoś tego kanonu..wg swojego widzi mi się?  Jeśli cic 1917 o tym nie wspominał to może dlatego że bierzmowanie było przyjmowane w bardrodze młodym wieku? Często juz przy 1szej komunii..

Szanowny Panie, jak panu zwracają uwagę przedmówcy, rodzice chrzestni są wymogiem prawnym wprowadzonym przez prawodawstwo kościelné, a nie theologicznym; to znaczy, nie są konieczni do ważności chrztu. Tak więc pytanié nie jest raczéj pilné ani istotné.

Co do tego, czy jest pan ojcem chrzestnym, to pytanié brzmi: kim jest ojciec chrzestny? Odpowiedzi są dwie:
a) liturgicznie ojciec chrzestny to ktoś, kto asystuje w określony sposób przy udzielaniu chrztu. W tym sensie był pan ojcem chrzestnym dwukrotnie, jak pan już zauważył. Nié ma w tym pana winy; jeśli już, to proboszcza. Sprawa w każdym razie nie jest istotna.
Jeśli w trakcie chrztu w nowym rycie wziął pan na siebie zobowiązanié pomocy w wychowywaniu dzieci, to po prostu odpowiada pan za swoje słowa.
b) Zwyczaj ludowy czy ludowo-kościelny może przypisać ojcu chrzestnému jakiéś dodatkowé funkcje, jak opieka nad chrześniakiem, jeśli zostanie siérotą. Jeśli by się wydarzył jakiś przykry przypadek w życiu chrześniaków, to z pewnością nie powinien pan się migać od pomocy.
Przy czym wypowiadam się bez większéj pewności i dobrze, jeśli ktoś lepiéj obeznany poprawi mię albo potwiérdzi, com napisał.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Pedro Veron w Października 23, 2018, 23:29:20 pm
W pojawiających się (potępiająco-krytycznych) artykułach na temat halloween, autorzy często powołują się na Benedykta XVI, który miał powiedzieć, że jest to „święto antychrześcijańskie i niebezpieczne”, „promuje kulturę śmierci”, „popycha nowe pokolenia w kierunku mentalności ezoterycznej magii, atakuje święte i duchowe wartości przez diabelskie inicjacje za pośrednictwem obrazów okultystycznych”.

Czy wiecie gdzie znaleźć całość tego tekstu/przemówienia? Skąd te cytaty?


 
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Regiomontanus w Grudnia 17, 2018, 16:03:00 pm
Mam takie dziwne pytanie natury, powiedzmy, architektonicznej.

W starych kościołach nie spotyka się toalet w budynku samego kościoła. W nowych są już normą.

Czy istniały kiedykolwiek jakieś formalne przepisy zabraniające budowania toalet przylegających do budynku kościoła?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Hubertos w Grudnia 17, 2018, 16:18:50 pm
Mam takie dziwne pytanie natury, powiedzmy, architektonicznej.

W starych kościołach nie spotyka się toalet w budynku samego kościoła. W nowych są już normą.

Czy istniały kiedykolwiek jakieś formalne przepisy zabraniające budowania toalet przylegających do budynku kościoła?


Kiedys nie bylo kanalizacji w kosciolach, dlatego nie bylo tez toalet... Tak samo jak w domach, byl wychodek za domem, w Polsce jeszcze 20 lat temu na wsiach mozna bylo spotkac 'slawojke'.
Nadal uwazam, ze toaleta w kosciele nie jest fajna (polecam jeden z kosciolow - wydaje mi sie bydgoskich - gdzie w kosciele bylo slychac dzwiek splukiwanej wody...)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Regiomontanus w Grudnia 17, 2018, 16:58:49 pm

Nadal uwazam, ze toaleta w kosciele nie jest fajna (polecam jeden z kosciolow - wydaje mi sie bydgoskich - gdzie w kosciele bylo slychac dzwiek splukiwanej wody...)

Znam kościół, gdzie toaleta praktycznie przylega do prezbiterium.

Ale wracając do pytania - ja wiem, że dawniej nie było kanalizacji,  ale chodzi mi o czasy bezpośrednio przedsoborowe - powiedzmy lata 50-te. Kościoły budowane w Polsce w tych czasach toalet raczej nie miały, ale np. amerykańskie kościoły z lat 50-tych już miały. Zastanawia mnie, czy wówczas istniały jakiekolwiek przepisy regulujące co może, a co nie może być umieszczone w budynku kościoła (toaleta? kuchnia? sala bankietowa? tzw. "cry room", gdzie wyprowadza się płaczące dzieci?).

Chciałbym wiedzieć, czy wszystkie te rzeczy pojawiły się "organicznie", i nikt nie w ten proces nie ingerował, czy też, być może, istniały jakieś normy, których z biegiem czasu przestano przestrzegać.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Hubertos w Grudnia 17, 2018, 18:03:46 pm

Nadal uwazam, ze toaleta w kosciele nie jest fajna (polecam jeden z kosciolow - wydaje mi sie bydgoskich - gdzie w kosciele bylo slychac dzwiek splukiwanej wody...)

Znam kościół, gdzie toaleta praktycznie przylega do prezbiterium.

Ale wracając do pytania - ja wiem, że dawniej nie było kanalizacji,  ale chodzi mi o czasy bezpośrednio przedsoborowe - powiedzmy lata 50-te. Kościoły budowane w Polsce w tych czasach toalet raczej nie miały, ale np. amerykańskie kościoły z lat 50-tych już miały. Zastanawia mnie, czy wówczas istniały jakiekolwiek przepisy regulujące co może, a co nie może być umieszczone w budynku kościoła (toaleta? kuchnia? sala bankietowa? tzw. "cry room", gdzie wyprowadza się płaczące dzieci?).

Chciałbym wiedzieć, czy wszystkie te rzeczy pojawiły się "organicznie", i nikt nie w ten proces nie ingerował, czy też, być może, istniały jakieś normy, których z biegiem czasu przestano przestrzegać.


Bo w Polsce w latach 50. miasta byly slabo skanalizowane nadal. Poza tym, nasi projektanci (jak i zwyczajnie Polacy) mieli wieksze poczucie sakrum niz amerykanie.

Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Regiomontanus w Grudnia 17, 2018, 18:37:26 pm
Bo w Polsce w latach 50. miasta byly slabo skanalizowane nadal. Poza tym, nasi projektanci (jak i zwyczajnie Polacy) mieli wieksze poczucie sakrum niz amerykanie.

Wszystko to oczywiście prawda, ale moje pytanie pozostaje. Zaczynam się skłaniać do uznania, że żadne przepisy regulujące te sprawy w przeszłości nie istniały, ani na poziomie lokalnym, ani wydane przez Stolicę Apostolską - przynajmniej nic takiego nie znalazłem.

No i oczywiście skoro nie istniały w przeszłości, to nie istnieją też teraz.

Tak przy okazji: najbardziej kuriozalną rzecz we wnętrzu kościoła widziałem w naszym pięknym kraju tego lata.  Nie była to wprawdzie toaleta, ale co innego:  u św. Brygidy w Gdańsku  zaraz  przy wejściu po prawej stronie znajduje się "nowoczesny posąg" nowoczesnego świętego. Dokładniej, nie jest to posąg, ale monitor. Leci na nim non-stop na okrągło nagranie (z głosem, a jakże) pokazujące pewną świątobliwą postać z naszej najnowszej historii ( ps. "Bolek").  :)




Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Kefasz w Grudnia 18, 2018, 11:17:30 am
Może za ten gest Jankowskiego bronił Wałęsa?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Anawim w Marca 29, 2019, 10:12:18 am
Ja nie pamiętam, czy gdzieś już tutaj o to aby nie pytałem, ale ostatnio, przy okazji Wielkiego Postu temat znowu mi się przypomniał.

Mianowicie, drzewiej było tak, że Matka Kościół wymagała od wiernych powstrzymywania się od współżycia w okresie Wielkiego Postu i na 3 dni przed przyjęciem Komunii. W wersji z 1866 roku katechizmu rzymskiego tak to jest sformułowane:
34. W czasie postu i modlitwy jak się zachować powinni małżonkowie?
Ale iż wszystkie dobra modlitwami świętymi od P. Boga mamy upraszać więc druga rzecz jest, z której Chrześciany uczyć potrzeba, żeby czasem sprawie małżeńskiej pokój dali, gdy Panu Bogu modlić się mają, a osobliwie niech wiedzą, iż przynajmniej tego im przez one trzy dni niżeli Boże Ciało przyjmą, strzedz potrzeba. A częściej toż powtarzać mają, gdy post św. czterdziestodzienny przyjdzie, jako to nasi ojcowie dobrze i świątobliwie rozkazali.

Czy ktoś z Państwa kojarzy, by takie wymagania zostały formalnie zmienione?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Kefasz w Marca 29, 2019, 10:35:46 am
A księgi średniowieczne nakazują kobiecie dać orgazm, a kto tego zaniecha jest winien grzechu ciężkiego. Czy to formalnie zniesiono?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Anawim w Marca 29, 2019, 11:16:54 am
Nie wiem, czy formalnie coś się zmieniło w postrzeganiu obowiązku małżeńskiego i tego, jakim grzechem jest unikanie jego spełnienia. Pewnie w duszpasterstwie większy nacisk kładzie się teraz na swobodę i każdorazową zgodę, a wspominanie o obowiązku kojarzy się z opresywnością, patriarchatem i gwałtem.

Natomiast ja się pytam o kwestie dyscyplinarne, które nie pochodzą z ksiąg średniowiecznych (choć różne wymagania były w różnych okresach i rejonach świata), ale z XIX wiecznego katechizmu, którego używali proboszczowie ucząc swoich wiernych. Czy post eucharystyczny trwa od północy, 3 godziny, czy godzinę? Ile dni przed Komunią należy powstrzymać się od współżycia. Czy w Wielkim Poście wolno tańczyć, czy wolno współżyć. Czy post obejmuje jajka i nabiał? Na większość z tych pytań idzie odpowiedzieć odwołując się do konkretnych dokumentów Kościoła.
Opisywana przeze mnie dyscyplina jeszcze w XX wieku była dość żywa; pewien stary ksiądz (już taki okołosoborowy) wspominał, że nie kumał, dlaczego wiejskie niewiasty spowiadały mu się ze współżycia w określonym czasie.

W katechizmie rzymskim dyscyplina eucharystyczna obejmuje i pokarmy i współżycie:  Naczczo bowiem do tego Pańskiego stołu przychodzić mamy, abyśmy od północy przynajmniej dnia przeszłego, aż do tego czasu, gdy Ciało Boże przyjmujemy, nic nie jedli, ani pili. Wyciąga także powaga tego Sakramentu, aby małżonkowie przez kilka dni od żon swoich wstrzymywali się, upomnieni owym przykładem Dawida, który, gdy chleby wykładów od kapłana brać miał, natychmiast wyznał, iż i sam i słudzy jego, przez trzy dni od żon swoich czystymi byli.

Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Kefasz w Marca 29, 2019, 16:21:43 pm
z XIX wiecznego katechizmu, którego używali proboszczowie ucząc swoich wiernych.

Najmniej ciekawy obyczajowo, naukowo i nabożeństwowo okres dziejów Kościoła.


Skrupulanckie nudy.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Bartek w Marca 30, 2019, 20:26:25 pm
Ja nie pamiętam, czy gdzieś już tutaj o to aby nie pytałem, ale ostatnio, przy okazji Wielkiego Postu temat znowu mi się przypomniał.

Mianowicie, drzewiej było tak, że Matka Kościół wymagała od wiernych powstrzymywania się od współżycia w okresie Wielkiego Postu i na 3 dni przed przyjęciem Komunii. W wersji z 1866 roku katechizmu rzymskiego tak to jest sformułowane:
34. W czasie postu i modlitwy jak się zachować powinni małżonkowie?
Ale iż wszystkie dobra modlitwami świętymi od P. Boga mamy upraszać więc druga rzecz jest, z której Chrześciany uczyć potrzeba, żeby czasem sprawie małżeńskiej pokój dali, gdy Panu Bogu modlić się mają, a osobliwie niech wiedzą, iż przynajmniej tego im przez one trzy dni niżeli Boże Ciało przyjmą, strzedz potrzeba. A częściej toż powtarzać mają, gdy post św. czterdziestodzienny przyjdzie, jako to nasi ojcowie dobrze i świątobliwie rozkazali.

Czy ktoś z Państwa kojarzy, by takie wymagania zostały formalnie zmienione?

Sprawdziłem u Liguoriego i Merkelbacha. Obaj zgodnie piszą o współżyciu w Wielkim Poście, że owszem, śś. kanony i śś. ojcowie tak nakazywali, ale należy to rozumieć jako zalecenie (de consilio), a nie jako zakaz. Post w dniu (a nie na 3 przed) przyjęcia Komunii: Merkelbach znów że to zalecenie, Liguori podobnie, z tym że grzechem lekkim jest współżycie w ów dzień (do czasu przyjęcia Komunii) z samego pożądania a żadnym grzechem współżycie dla spłodzenia potomstwa czy uśmierzenia żądz.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Sławek125 w Marca 30, 2019, 21:05:32 pm
Chwalić Boga, już mnie ten problem nie dotyczy
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Andrzej75 w Marca 30, 2019, 21:52:02 pm
Sprawdziłem u Liguoriego i Merkelbacha.
Było już o tym półtora roku temu.
http://krzyz.nazwa.pl/forum/index.php/topic,7585.msg211025.html#msg211025
http://krzyz.nazwa.pl/forum/index.php/topic,7585.msg211027.html#msg211027
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: jwk w Marca 30, 2019, 22:31:21 pm
Chwalić Boga, już mnie ten problem nie dotyczy
No nie do końca.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Anawim w Kwietnia 02, 2019, 11:31:01 am

Sprawdziłem u Liguoriego i Merkelbacha. Obaj zgodnie piszą o współżyciu w Wielkim Poście, że owszem, śś. kanony i śś. ojcowie tak nakazywali, ale należy to rozumieć jako zalecenie (de consilio), a nie jako zakaz. Post w dniu (a nie na 3 przed) przyjęcia Komunii: Merkelbach znów że to zalecenie, Liguori podobnie, z tym że grzechem lekkim jest współżycie w ów dzień (do czasu przyjęcia Komunii) z samego pożądania a żadnym grzechem współżycie dla spłodzenia potomstwa czy uśmierzenia żądz.

Dzięki! Właśnie takich informacji oczekiwałem.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: conservative revolutionary w Kwietnia 02, 2019, 13:04:14 pm
Ja nie pamiętam, czy gdzieś już tutaj o to aby nie pytałem, ale ostatnio, przy okazji Wielkiego Postu temat znowu mi się przypomniał.

Mianowicie, drzewiej było tak, że Matka Kościół wymagała od wiernych powstrzymywania się od współżycia w okresie Wielkiego Postu i na 3 dni przed przyjęciem Komunii. W wersji z 1866 roku katechizmu rzymskiego tak to jest sformułowane:
34. W czasie postu i modlitwy jak się zachować powinni małżonkowie?
Ale iż wszystkie dobra modlitwami świętymi od P. Boga mamy upraszać więc druga rzecz jest, z której Chrześciany uczyć potrzeba, żeby czasem sprawie małżeńskiej pokój dali, gdy Panu Bogu modlić się mają, a osobliwie niech wiedzą, iż przynajmniej tego im przez one trzy dni niżeli Boże Ciało przyjmą, strzedz potrzeba. A częściej toż powtarzać mają, gdy post św. czterdziestodzienny przyjdzie, jako to nasi ojcowie dobrze i świątobliwie rozkazali.

Czy ktoś z Państwa kojarzy, by takie wymagania zostały formalnie zmienione?

Sprawdziłem u Liguoriego i Merkelbacha. Obaj zgodnie piszą o współżyciu w Wielkim Poście, że owszem, śś. kanony i śś. ojcowie tak nakazywali, ale należy to rozumieć jako zalecenie (de consilio), a nie jako zakaz. Post w dniu (a nie na 3 przed) przyjęcia Komunii: Merkelbach znów że to zalecenie, Liguori podobnie, z tym że grzechem lekkim jest współżycie w ów dzień (do czasu przyjęcia Komunii) z samego pożądania a żadnym grzechem współżycie dla spłodzenia potomstwa czy uśmierzenia żądz.

Czym się różni współżycie "z pożądania" id współżycia "dla uśmierzenia żądz".
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Anawim w Kwietnia 02, 2019, 14:51:39 pm
Tym samym, czym jedzenie dla zaspokojenia obżarstwa od jedzenia dla zaspokojenia głodu.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: woland w Kwietnia 02, 2019, 16:19:13 pm
Nie wiem, czy formalnie coś się zmieniło w postrzeganiu obowiązku małżeńskiego i tego, jakim grzechem jest unikanie jego spełnienia. Pewnie w duszpasterstwie większy nacisk kładzie się teraz na swobodę i każdorazową zgodę, a wspominanie o obowiązku kojarzy się z opresywnością, patriarchatem i gwałtem.

Natomiast ja się pytam o kwestie dyscyplinarne, które nie pochodzą z ksiąg średniowiecznych (choć różne wymagania były w różnych okresach i rejonach świata), ale z XIX wiecznego katechizmu, którego używali proboszczowie ucząc swoich wiernych. Czy post eucharystyczny trwa od północy, 3 godziny, czy godzinę? Ile dni przed Komunią należy powstrzymać się od współżycia. Czy w Wielkim Poście wolno tańczyć, czy wolno współżyć. Czy post obejmuje jajka i nabiał? Na większość z tych pytań idzie odpowiedzieć odwołując się do konkretnych dokumentów Kościoła.
Opisywana przeze mnie dyscyplina jeszcze w XX wieku była dość żywa; pewien stary ksiądz (już taki okołosoborowy) wspominał, że nie kumał, dlaczego wiejskie niewiasty spowiadały mu się ze współżycia w określonym czasie.

W katechizmie rzymskim dyscyplina eucharystyczna obejmuje i pokarmy i współżycie:  Naczczo bowiem do tego Pańskiego stołu przychodzić mamy, abyśmy od północy przynajmniej dnia przeszłego, aż do tego czasu, gdy Ciało Boże przyjmujemy, nic nie jedli, ani pili. Wyciąga także powaga tego Sakramentu, aby małżonkowie przez kilka dni od żon swoich wstrzymywali się, upomnieni owym przykładem Dawida, który, gdy chleby wykładów od kapłana brać miał, natychmiast wyznał, iż i sam i słudzy jego, przez trzy dni od żon swoich czystymi byli.

Uwagi na temat współżycia należy raz na zawsze między bajki włożyć. Co jak co, ale akurat przedsoborowa teologia małżeństwa przez wiele wieków pozostawiała wiele do życzenia. Między innymi panowało przekonanie, którego żaden teolog nie określił wprost (z obawy o sankcje), ale wszyscy po cichu szemrali, że pozycie małzeńskie jest grzeszne. Nie bez powodu pojawiały się takie właśnie bzdety na temat jego unikania. A już powoływanie się na Stary Testament, w którym nie było ekonomii sakramentalnej w takich uzasadnieniach to rak rakorum. Może jeszcze nie będziemy jedli kaszanki, bo Stary Testament uważa spożywanie krwi za gorsze od pożycia?

Krótko: Pożycie małżeńskie, które odbywa się po katolicku (tzn. jest otwarte na potomstwo) nie ma w sobie ani cienia grzechu.

Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: woland w Kwietnia 02, 2019, 16:21:48 pm
Cytuj
    grzechem lekkim jest współżycie w ów dzień (do czasu przyjęcia Komunii) z samego pożądania a żadnym grzechem współżycie dla spłodzenia potomstwa czy uśmierzenia żądz.

Jeśli współżycie jest katolickie, to zawsze jest otwarte na spłodzenie potomstwa. I nie chodzi o to, aby współżyć tylko w okresach płodnych, ale by współżyjąc zawsze, gdy małżonkowie tego chcą, być otwartym na możliwość poczęcia dziecka, które z radością i miłością się przyjmuje.

Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Sławek125 w Kwietnia 02, 2019, 16:28:37 pm
Cytuj
    grzechem lekkim jest współżycie w ów dzień (do czasu przyjęcia Komunii) z samego pożądania a żadnym grzechem współżycie dla spłodzenia potomstwa czy uśmierzenia żądz.

Jeśli współżycie jest katolickie, to zawsze jest otwarte na spłodzenie potomstwa. I nie chodzi o to, aby współżyć tylko w okresach płodnych, ale by współżyjąc zawsze, gdy małżonkowie tego chcą, być otwartym na możliwość poczęcia dziecka, które z radością i miłością się przyjmuje.
Pan młody chyba jeszcze
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Adimad w Kwietnia 02, 2019, 23:13:41 pm
No cóż, nie dalej jak rok czy dwa lata temu jeden tradsowski blog pouczał, ile razy w tygodniu można, a od ilu prawdopodobnie zaczyna się grzech, a kiedy już na pewno jest ciężki.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Sławek125 w Kwietnia 03, 2019, 08:56:48 am
No cóż, nie dalej jak rok czy dwa lata temu jeden tradsowski blog pouczał, ile razy w tygodniu można, a od ilu prawdopodobnie zaczyna się grzech, a kiedy już na pewno jest ciężki.
Z pewnego doswiadzczenia wiem, ze takie blogi prowadzą ci co wiedzą jak ale jeszcze sami nie spróbowali, co słuszne jest z katolickego punktu widzenia ale z dobrymi radami powinni się jeszcze powstrzymać. Ten wątek zaczyna mi zalatywać brawaryzmem
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Hubertos w Kwietnia 03, 2019, 13:19:06 pm
No cóż, nie dalej jak rok czy dwa lata temu jeden tradsowski blog pouczał, ile razy w tygodniu można, a od ilu prawdopodobnie zaczyna się grzech, a kiedy już na pewno jest ciężki.
Z pewnego doswiadzczenia wiem, ze takie blogi prowadzą ci co wiedzą jak ale jeszcze sami nie spróbowali, co słuszne jest z katolickego punktu widzenia ale z dobrymi radami powinni się jeszcze powstrzymać. Ten wątek zaczyna mi zalatywać brawaryzmem


Drogi Panie Slawku! Idac panskim tokiem myslenia - ani papiez, ani biskup, ani kaplan nie powinien nauczac odnosnie rodziny. Bo 'wiedza jak, ale sami jeszcze nie probowali'!
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Sławek125 w Kwietnia 03, 2019, 13:25:33 pm
No cóż, nie dalej jak rok czy dwa lata temu jeden tradsowski blog pouczał, ile razy w tygodniu można, a od ilu prawdopodobnie zaczyna się grzech, a kiedy już na pewno jest ciężki.
Z pewnego doswiadzczenia wiem, ze takie blogi prowadzą ci co wiedzą jak ale jeszcze sami nie spróbowali, co słuszne jest z katolickego punktu widzenia ale z dobrymi radami powinni się jeszcze powstrzymać. Ten wątek zaczyna mi zalatywać brawaryzmem


Drogi Panie Slawku! Idac panskim tokiem myslenia - ani papiez, ani biskup, ani kaplan nie powinien nauczac odnosnie rodziny. Bo 'wiedza jak, ale sami jeszcze nie probowali'!
No i powiedz pan tak szczerze, co z tego nauczania o rodzinie wynikło. Mamy tutaj do czynienia ze starciem na linii natura-kultura w stopniu elementarnym, gdzie materia działania jest w 100 procentach biologiczna i wez pan teraz zapanuj nad tym. Nie wydaje się panu, że to całe nauczanie, to takie poniekąd alibi bez przekonania?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Hubertos w Kwietnia 17, 2019, 11:59:08 am
No cóż, nie dalej jak rok czy dwa lata temu jeden tradsowski blog pouczał, ile razy w tygodniu można, a od ilu prawdopodobnie zaczyna się grzech, a kiedy już na pewno jest ciężki.
Z pewnego doswiadzczenia wiem, ze takie blogi prowadzą ci co wiedzą jak ale jeszcze sami nie spróbowali, co słuszne jest z katolickego punktu widzenia ale z dobrymi radami powinni się jeszcze powstrzymać. Ten wątek zaczyna mi zalatywać brawaryzmem


Drogi Panie Slawku! Idac panskim tokiem myslenia - ani papiez, ani biskup, ani kaplan nie powinien nauczac odnosnie rodziny. Bo 'wiedza jak, ale sami jeszcze nie probowali'!
No i powiedz pan tak szczerze, co z tego nauczania o rodzinie wynikło. Mamy tutaj do czynienia ze starciem na linii natura-kultura w stopniu elementarnym, gdzie materia działania jest w 100 procentach biologiczna i wez pan teraz zapanuj nad tym. Nie wydaje się panu, że to całe nauczanie, to takie poniekąd alibi bez przekonania?


Panie Slawku, czy moglby mi pan powiedziec, czy jest jakikolwiek autorytet Kosciola Katolickiego, ktory Pan jest laskaw uznawac? Chrystus tez niet, bo rodziny nie mial?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: jp7 w Kwietnia 17, 2019, 22:27:11 pm
No i powiedz pan tak szczerze, co z tego nauczania o rodzinie wynikło. Mamy tutaj do czynienia ze starciem na linii natura-kultura w stopniu elementarnym, gdzie materia działania jest w 100 procentach biologiczna i wez pan teraz zapanuj nad tym. Nie wydaje się panu, że to całe nauczanie, to takie poniekąd alibi bez przekonania?
Widać z psychologią nie jest pan zbyt zaprzyjaźniony. Są różne mechanizmy radzenia sobie z popędami- nie tylko ich realizacja...
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Sławek125 w Kwietnia 17, 2019, 22:50:36 pm
No cóż, nie dalej jak rok czy dwa lata temu jeden tradsowski blog pouczał, ile razy w tygodniu można, a od ilu prawdopodobnie zaczyna się grzech, a kiedy już na pewno jest ciężki.
Z pewnego doswiadzczenia wiem, ze takie blogi prowadzą ci co wiedzą jak ale jeszcze sami nie spróbowali, co słuszne jest z katolickego punktu widzenia ale z dobrymi radami powinni się jeszcze powstrzymać. Ten wątek zaczyna mi zalatywać brawaryzmem


Drogi Panie Slawku! Idac panskim tokiem myslenia - ani papiez, ani biskup, ani kaplan nie powinien nauczac odnosnie rodziny. Bo 'wiedza jak, ale sami jeszcze nie probowali'!
No i powiedz pan tak szczerze, co z tego nauczania o rodzinie wynikło. Mamy tutaj do czynienia ze starciem na linii natura-kultura w stopniu elementarnym, gdzie materia działania jest w 100 procentach biologiczna i wez pan teraz zapanuj nad tym. Nie wydaje się panu, że to całe nauczanie, to takie poniekąd alibi bez przekonania?


Panie Slawku, czy moglby mi pan powiedziec, czy jest jakikolwiek autorytet Kosciola Katolickiego, ktory Pan jest laskaw uznawac? Chrystus tez niet, bo rodziny nie mial?
No wie Pan, autorytetów mamy co niemiara a życie swoje, video meliora proboque deteriora sequor. Panem Jezusem mnie Pan nie szantazuj, bo nie takie Hubertusy tego świata problemu nie były w stanie rozgryżć
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: jwk w Kwietnia 18, 2019, 09:58:17 am
Panie Slawku, czy moglby mi pan powiedziec, czy jest jakikolwiek autorytet Kosciola Katolickiego, ktory Pan jest laskaw uznawac? Chrystus tez niet, bo rodziny nie mial?
Widząc tfurczość p. S-125 i akolitów stwierdzam paralelizm z innymi forami, gdzie wzorem J.T. Stanisławskiego dywagującego o wyższości świąt Wielkiej Nocy nad Świętami Bożego Narodzenia (lub na odwrót, zależnie od pory roku) bije się pianę o wyższości Linuxa nad Windowsami. Z tym, że tam okładają się pryszczci młodzianie a tu pan podający się za mocno dojrzałego. Swoją drogą J.T.Stanisławski wyprzedził swoją dekadę.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: rysio w Kwietnia 18, 2019, 13:01:24 pm
No cóż, nie dalej jak rok czy dwa lata temu jeden tradsowski blog pouczał, ile razy w tygodniu można, a od ilu prawdopodobnie zaczyna się grzech, a kiedy już na pewno jest ciężki.
Z pewnego doswiadzczenia wiem, ze takie blogi prowadzą ci co wiedzą jak ale jeszcze sami nie spróbowali, co słuszne jest z katolickego punktu widzenia ale z dobrymi radami powinni się jeszcze powstrzymać. Ten wątek zaczyna mi zalatywać brawaryzmem


Drogi Panie Slawku! Idac panskim tokiem myslenia - ani papiez, ani biskup, ani kaplan nie powinien nauczac odnosnie rodziny. Bo 'wiedza jak, ale sami jeszcze nie probowali'!

Panie Hubertusie,
Myślę, że spór z p. Sławkiem idzie nie o nauczanie moralne - co do zasady ale o karykaturę tego nauczania czyli "wskazówki szczegółowe" ;) jakich ostatnimi laty dostarczyły podręczniki katolickie. Ukazały się "katolickie Sztuki Kochania" czyli Michaliny Wisłockie - po katolicku. Przekroczono pewną granicę dobrego smaku i niestety ... śmieszności.
Autorzy tych podręczników (także duchowni) prześcigają się w dawaniu "mechanicznych" wskazówek, a dyżurny katolicki dziennikarz z żoną omawia w mediach warunki dopuszczalności katolickiego seksu oralnego. Tak jak gdyby innych problemów w Kościele do omówienia już nie było.

I słusznie pyta p. Sławek: no i co z tego nauczania wyszło?
Tytuł: Do kiedy tradyjnie się śpiéwa "Regina Caeli"?
Wiadomość wysłana przez: ahmed w Czerwca 17, 2019, 17:17:54 pm
Czy zamiast "Anioł Pański" odmawia się "Regina Caeli" przez cały tradycyjny okres wielkanocny do końca tygodnia rozpoczętégo Zielonymi Świątkami (do soboty Suchych Dni), czy tylko przez pięćdziesiąt dni od Wielkiéjnocy do Pięćdziesiątnicy?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Anna M w Czerwca 17, 2019, 21:45:39 pm
Regina Caeli, czyli Królowo Nieba, wesel się odmawia się do Świętej Trójcy wyłącznie. Już odmawiamy Anioł Pański.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: rysio w Lipca 29, 2019, 11:55:11 am
Czy istnieje moralnosc bez Boga?

Jaka moralnosc obowiazywac winna niewierzacych w spolecznosci zlozonej? Aby zachowac mozliwosc pokojowego wspolzycia. Czy jest filzofia takiej moralnosci?
Kiedys mowilo sie o "zachowaniu porzadnym, tak by moc spojrzec innym i sobie w oczy " - tylko co to oznacza, czy raczej : co to jeszcze dzisiaj oznacza?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Anna M w Lipca 29, 2019, 16:46:34 pm
Coś w tym temacie z 2006 r.

MORALNOŚĆ BEZ BOGA?
(...)
https://opoka.org.pl/biblioteka/F/FE/moralnosc_bb.html
Tytuł: Odp: Do kiedy tradyjnie się śpiéwa "Regina Caeli"?
Wiadomość wysłana przez: Kefasz w Lipca 30, 2019, 15:04:26 pm
Czy zamiast "Anioł Pański" odmawia się "Regina Caeli" przez cały tradycyjny okres wielkanocny do końca tygodnia rozpoczętégo Zielonymi Świątkami (do soboty Suchych Dni), czy tylko przez pięćdziesiąt dni od Wielkiéjnocy do Pięćdziesiątnicy?
Regina celi jest aż do nony soboty w oktawie ZŚ, czyli idąc liturgicznym krokiem to o 18 można odmówić już Anioł Pański, ale ja bym zmienił tylko przed/po nieszporze. Bez oficjum do którego można się ustosunkować zachowałbym spójność dnia i przywrócił Anioł Pański w Niedzielę Trójcy rano.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Regiomontanus w Lipca 30, 2019, 16:00:09 pm
Czy istnieje moralnosc bez Boga?

Z pewnością istnieje, z grubsza rzecz biorąc moralność oparta na zasadzie "złotej reguły" (nie czyń drugiemu co tobie niemiłe). Tzw. "nowi ateiści" (Dawkins, Hitchens, Harris i inni) wylali mnóstwo atramentu, aby udowodnić, że Bóg nie jest potrzeby do konstrukcji zasad moralnych.

Sam Harris np. uważa, że moralność religijna nie istnieje: nie ma chrześcijańskiej moralności tak samo jak nie ma "chrześcijańskiej fizyki" - moralność jest niezależna od religii, i można ją wyprowadzić z zasad ściśle naukowych. Nie czytałem jego książki ("The Moral Landscape: How Science Can Determine Human Values"), bo już sama idea "moralności naukowej" jakoś mi przypomina "socjalizm naukowy", ale nie wątpię, że Harris uzasadnia swoje racje wystarczająco przekonująco, aby zyskać rzesze zwolenników.
Tytuł: Odp: Do kiedy tradyjnie się śpiéwa "Regina Caeli"?
Wiadomość wysłana przez: ahmed w Lipca 30, 2019, 19:21:32 pm
Regina Caeli, czyli Królowo Nieba, wesel się odmawia się do Świętej Trójcy wyłącznie. Już odmawiamy Anioł Pański.

Regina celi jest aż do nony soboty w oktawie ZŚ, czyli idąc liturgicznym krokiem to o 18 można odmówić już Anioł Pański, ale ja bym zmienił tylko przed/po nieszporze. Bez oficjum do którego można się ustosunkować zachowałbym spójność dnia i przywrócił Anioł Pański w Niedzielę Trójcy rano.

Dziękuję za odpowiedzi.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Jarod w Lipca 31, 2019, 21:58:41 pm
Coś w tym temacie z 2006 r.

MORALNOŚĆ BEZ BOGA?
(...)
https://opoka.org.pl/biblioteka/F/FE/moralnosc_bb.html

W kontekście ogólnocywilizacyjnym Ben Shapiro omawia historyczne próby stworzenia moralności bez religii bazując tylko na rozumie:

https://books.google.pl/books?id=u59rDwAAQBAJ&printsec=frontcover&hl=pl&source=gbs_ge_summary_r&cad=0#v=onepage&q&f=false

The Right Side of History: How Reason and Moral Purpose Made the West Great

Uwaga dla "wrażliwych": Shapiro jest żydowskim libertarianinem.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: _Michał_ w Sierpnia 15, 2019, 20:53:20 pm
Jutro św. Joachima. W opisie jego święta w Mszaliku tynieckim można przeczytać: „Od roku 1753 św. Joachim jest czczony jako opiekun Państwa Polskiego”. Czy wiadomo, jakie były okoliczności nadania mu tego tytułu?

Edit: w książce Mała historia polska dla szkół polskich (1904) znalazłem takie oto zdanie: „Św. Joachim, ojciec N. Maryi Panny, jest Protektorem, czyli szczególnym Orędownikiem Polski …” – niestety brak szczegółów.

Edit 2: częściową odpowiedź znalazłem tutaj: http://krzyz.nazwa.pl/forum/index.php/topic,673.msg42090.html#msg42090
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: etratio w Sierpnia 27, 2019, 11:00:44 am
Czy jest to refleksja katolicka?

https://www.youtube.com/watch?v=baCqVU8M8xo&feature=youtu.be&t=2983
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: jwk w Sierpnia 27, 2019, 15:33:40 pm
Nie katolicka tylko jasnowidzka podlana gęstym sosem posoborowia. Jak widzę "jasnowidz" to odmawiam:
Cytuj
Sancte Michael Archangele, defende nos in proelio;
contra nequitiam et insidias diaboli esto praesidium.
Imperet illi Deus; supplices deprecamur:
tuque, Princeps militiae caelestis, Satanam aliosque spiritus malignos,
qui ad perditionem animarum pervagantur in mundo,
divina virtute in infernum detrude. Amen.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: etratio w Sierpnia 27, 2019, 20:28:55 pm
Nie katolicka tylko jasnowidzka podlana gęstym sosem posoborowia. Jak widzę "jasnowidz" to odmawiam:
Cytuj
Sancte Michael Archangele, defende nos in proelio;
contra nequitiam et insidias diaboli esto praesidium.
Imperet illi Deus; supplices deprecamur:
tuque, Princeps militiae caelestis, Satanam aliosque spiritus malignos,
qui ad perditionem animarum pervagantur in mundo,
divina virtute in infernum detrude. Amen.

Ojtam...
Podpowiem.
Chodziło mi o to, czy jest to nawiązanie do:  "Panie, kiedy widzieliśmy Cię głodnym i nakarmiliśmy Ciebie? spragnionym i daliśmy Ci pić?"
Czy może jednak właśnie modernistyczny antropomorfizm?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: jwk w Sierpnia 27, 2019, 23:17:21 pm
Na tym cytacie na pielgrzymce III WAPD na Jasną Górę sekta hinduizująca "maitri' oparła swoją narrację i sporo skasowała choć czasy były ciężkie więc jak widzę jakiegoś odmieńca powołującego się na Pańskie Słowa jestem głęboko sceptyczny.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: etratio w Sierpnia 27, 2019, 23:50:43 pm
Na tym cytacie na pielgrzymce III WAPD na Jasną Górę sekta hinduizująca "maitri' oparła swoją narrację i sporo skasowała choć czasy były ciężkie więc jak widzę jakiegoś odmieńca powołującego się na Pańskie Słowa jestem głęboko sceptyczny.

"odmieńca"...
A ja Mu współczuję, wolę to jego szamotanie się werbalne, próbę przygotowania do odejścia (ma chore serce) - niż bezmyślność niejakiego o. Kram.
Zapytałem, bo nie umiem sam przyjąć tej metafory bez zastrzeżeń. Absolut zredukowany do bezdomnego na śmietniku. Da się? Pomijam wizję Matki Teresy, czy innego posoborowego wizjonera.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: jwk w Sierpnia 28, 2019, 01:33:15 am
Kramcio! Stary znajomy. A co do metafory, ja też jej nie przyjmuje w takim kontekście, to brzmi dla mnie nieszczerze.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: miki w Października 31, 2019, 11:56:45 am
Pytanie błahe i trywialne:
czym się różni rektorat (kościół rektoralny i sam rektorat) od funkcjonujących gdzieniegdzie kaplic dojazdowych, a także kościołów filialnych?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Hubertos w Października 31, 2019, 12:50:37 pm
Pytanie błahe i trywialne:
czym się różni rektorat (kościół rektoralny i sam rektorat) od funkcjonujących gdzieniegdzie kaplic dojazdowych, a także kościołów filialnych?


Kosciol rektorski jest 'wyzej w hierarchii' i ma swojego rektora.


Koscioly rektorskie byly i sa czesto otwierane, gdy na terenie parafii swoj kosciol maja zakonnicy. Wowczas sa oni czesciowo wyjeci spod jurysdykcji parafii i mianuja 'rektora' kosciola.


Kosciol filialny - jeden proboszcza na X kosciolow.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: _Michał_ w Lutego 15, 2020, 19:07:23 pm
Jakiś czas temu o. Leon Knabit za pośrednictwem internetu wypowiedział się o katolikach krytykujących NOM, że są „głupiutcy”, czy jakoś tak, bo „przecież NOM odprawiało dwóch świętych papieży, więc nie może być zły”. Było to w odpowiedzi na jakieś, zdaje się, krążące po sieci opracowanie wykazujące w NOM-ie różne wypaczenia i błędy. Czy może z ktoś z Państwa wie, co to był za dokument? Bo raczej nie chodziło o „Krótką analizę krytyczną…”.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Andrzej75 w Lutego 15, 2020, 20:07:17 pm
Jakiś czas temu o. Leon Knabit za pośrednictwem internetu wypowiedział się o katolikach krytykujących NOM, że są „głupiutcy”, czy jakoś tak, bo „przecież NOM odprawiało dwóch świętych papieży, więc nie może być zły”.
Jeśli w obronie NOM-u ma się na podorędziu tylko takie słabiutkie „argumentum ad verecundiam”, to samemu sobie podkłada się nogę, pokazując, że za NOM-em nie stoją żadne poważne racje. (Inaczej mówiąc: NOM najlepiej skompromitują jego zwolennicy, a nie krytycy).
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: rysio w Lutego 15, 2020, 21:04:56 pm
Jakiś czas temu o. Leon Knabit za pośrednictwem internetu wypowiedział się o katolikach krytykujących NOM, że są „głupiutcy”, czy jakoś tak, bo „przecież NOM odprawiało dwóch świętych papieży, więc nie może być zły”. Było to w odpowiedzi na jakieś, zdaje się, krążące po sieci opracowanie wykazujące w NOM-ie różne wypaczenia i błędy. Czy może z ktoś z Państwa wie, co to był za dokument? Bo raczej nie chodziło o „Krótką analizę krytyczną…”.

Prawdopodobnie o Knabit przeczytal wątek na fk poswiecony godnosc, ważnosci, legalności oraz defektom teologicznym NOM. Byl taki watek tylko już nie potrafię go odszukać, a wartałoby.
Może Moderatorzy mają jakieś tajemnicze metody na swoich pulpitach kontrolnych?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: jwk w Lutego 15, 2020, 21:54:26 pm
Jakiś czas temu o. Leon Knabit za pośrednictwem internetu wypowiedział się o katolikach krytykujących NOM, że są „głupiutcy”, czy jakoś tak, ...

Jak się tu poczyta p. e-cecylię, czy kilkoro innych "publikantów" z jej ligi, to nie można się dziwić.

Tak się złożyło, że byłem na Targach Książki Katolickiej, kiedy dr Paweł Milcarek promował książkę Duch Liturgii kardynała Josepha Ratzingera a spotkanie to było właśnie po jakiejś promocji o. Knabita z udziałem jego samego. O. Knabit, wtedy medialny celebryta, znalazł się i na Promocji Ducha Liturgii, i muszę powiedzieć, że miny, które tam stroił pełne jakiejś wyższości i znudzenia, jak można się czymś takim zajmować na długo zniechęciły mnie do niego. Teraz widzę zmianę na korzyść ale  wtedy jego zachowanie było niesympatyczne.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Sławek125 w Lutego 15, 2020, 22:16:57 pm
Jeśli ktoś ma ochote, to można sobie troche ręce pozałamywać  https://www.youtube.com/watch?v=HL0qnP1JDrQ
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: jwk w Lutego 15, 2020, 22:25:59 pm
Niby po co? Tego czasu nikt mi nie odda.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: rysio w Lutego 15, 2020, 23:18:45 pm
Jakiś czas temu o. Leon Knabit za pośrednictwem internetu wypowiedział się o katolikach krytykujących NOM, że są „głupiutcy”, czy jakoś tak, ...

Jak się tu poczyta p. e-cecylię, czy kilkoro innych "publikantów" z jej ligi, to nie można się dziwić.

Tak się złożyło, że byłem na Targach Książki Katolickiej, kiedy dr Paweł Milcarek promował książkę Duch Liturgii kardynała Josepha Ratzingera a spotkanie to było właśnie po jakiejś promocji o. Knabita z udziałem jego samego. O. Knabit, wtedy medialny celebryta, znalazł się i na Promocji Ducha Liturgii, i muszę powiedzieć, że miny, które tam stroił pełne jakiejś wyższości i znudzenia, jak można się czymś takim zajmować na długo zniechęciły mnie do niego. Teraz widzę zmianę na korzyść ale  wtedy jego zachowanie było niesympatyczne.


Pierwsze wydanie Ducha Liturgii, o ile mnie pamiec nie myli Gosc Niedzielny odmowil bycia tzw promotorem medialnym. Jako przyczynę tej odmowy podano zbyt konserwastywną, tradycyjną tematykę.

Czas mija i zapominamy jakie to byly czasy. Wowczas jeszcze przyszlosc Kosciola malowala sie w rozowych kolorach. Pierwszym zgrzytem byl "Dominus Iesus" no a potem wszystko poszlo nie tak: papiezem zostal "siwy Szwab" jak pieszczxotliwie mowili o nim wszelacy neoni. Zaniepokojenie "kierunkiem zmian" Benedykta przed kamerami tvp wyrazil Borusewicz i chyba Gowin.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Bartek w Lutego 16, 2020, 01:30:57 am
Jakiś czas temu o. Leon Knabit za pośrednictwem internetu wypowiedział się o katolikach krytykujących NOM, że są „głupiutcy”, czy jakoś tak, bo „przecież NOM odprawiało dwóch świętych papieży, więc nie może być zły”. Było to w odpowiedzi na jakieś, zdaje się, krążące po sieci opracowanie wykazujące w NOM-ie różne wypaczenia i błędy. Czy może z ktoś z Państwa wie, co to był za dokument? Bo raczej nie chodziło o „Krótką analizę krytyczną…”.

Prawdopodobnie o Knabit przeczytal wątek na fk poswiecony godnosc, ważnosci, legalności oraz defektom teologicznym NOM. Byl taki watek tylko już nie potrafię go odszukać, a wartałoby.
Może Moderatorzy mają jakieś tajemnicze metody na swoich pulpitach kontrolnych?

http://krzyz.nazwa.pl/forum/index.php/topic,1647.0.html
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: _Michał_ w Lutego 16, 2020, 21:25:36 pm
Dziękuję za odpowiedzi. Tak sobie pomyślałem, czy to nie było to:
https://sacerdoshyacinthus.com/2019/09/18/michal-rzepka-najsmutniejsza-z-rocznic-albo-zlote-gody-novus-ordo-czyli-krotka-analiza-informacyjna-rytu-pawla-vi/ (swoją drogą gorąco polecam!)
– ale nie jestem pewien, czy czasowo się zbiega.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Mainchin w Maja 14, 2020, 06:39:38 am
Zdaję sobie sprawę, że wracam do tematu, który już się pojawił na tym forum.
Chodzi o wezwania z litanii Loretańskiej
vas spirituale, honorabile, insigne devotionis
i zmianę przekładu z naczynia duchownego, poważnego, osobliwego nabożeństwa
na przybytek Ducha Św., chwalebny i sławny pobozności

Dokonało się to w 1961 roku, zatem trudno mówić o chęci uderzenia w modlitwę, gdy prymasem Polski był Prymas Tysiąclecia
ale dlaczego?

Czy powodem były rzeczywiście durne skojarzenia - ten argument pojawia się czasami w dyskusjach.

Czy raczej nie chodziło o coś innego?
Mam na myslidostosowanie litanii do przekładu włoskiego:

Tempio dello Spirito Santo, prega per noi
Tabernacolo dell'eterna gloria, prega per noi
Dimora tutta consacrata a Dio, prega per noi

Jeśli tak było rzeczywiście, a podejrzewam, że niestety tak, to co tu za logika?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: ratio w Września 02, 2020, 23:32:04 pm
Mam pytanie, poza dyskutowanym ostatnio tematem: o PRYMICJE, czyli pierwszą Mszę neoprezbitera.

Ostatnio słyszy się o wielu "Mszach prymicyjnych", sprawowanych przez osobę tego samego kapłana, po otrzymaniu święceń kapłańskich.

I tak:
1. święcenia zwykle są w sobotę, a prymicje w niedzielę, w parafii z której pochodzi neoprezbiter,
2. kolejne: w seminarium duchownym - sprawowane przez, cały "wyświęcony rocznik",
3. również w lokalnym sanktuarium - też "rocznik", czyli kilku księży,
4. kolejna "pierwsza Msza" odprawiana jest we wspólnocie, do której jako kleryk należał i był jej asystentem kościelnym, np. "Anonimowych Alkoholików",
5. a nawet w kolejnym parafialnym kościele miejscowości, w której przez pewien czas mieszkał przed pójściem do seminarium.

Co ciekawsze, rytuał Mszy prymicyjnej jest zachowany, czyli są Rodzice, oraz jest "błogosławieństwo prymicyjne".
Po podliczeniu, tych "pierwszych Mszy neoprezbitera" uzbierało mi się sporo, co zajęło kilka tygodni życia tegoż delikwemta.
A może szanowni forumowicze znacie jeszcze inne przypadki, dotyczące tego samego neoprezbitera, a zwane PRYMICJAMI?

Ale żeby takie sytuacje mogły mieć miejsce, to musiałyby ulec zmianie przepisy kościelne. Ale takiej zmiany nie potrafię znaleźć.


Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Hubertos w Września 03, 2020, 13:01:20 pm
Mam pytanie, poza dyskutowanym ostatnio tematem: o PRYMICJE, czyli pierwszą Mszę neoprezbitera.

Ostatnio słyszy się o wielu "Mszach prymicyjnych", sprawowanych przez osobę tego samego kapłana, po otrzymaniu święceń kapłańskich.

I tak:
1. święcenia zwykle są w sobotę, a prymicje w niedzielę, w parafii z której pochodzi neoprezbiter,
2. kolejne: w seminarium duchownym - sprawowane przez, cały "wyświęcony rocznik",
3. również w lokalnym sanktuarium - też "rocznik", czyli kilku księży,
4. kolejna "pierwsza Msza" odprawiana jest we wspólnocie, do której jako kleryk należał i był jej asystentem kościelnym, np. "Anonimowych Alkoholików",
5. a nawet w kolejnym parafialnym kościele miejscowości, w której przez pewien czas mieszkał przed pójściem do seminarium.

Co ciekawsze, rytuał Mszy prymicyjnej jest zachowany, czyli są Rodzice, oraz jest "błogosławieństwo prymicyjne".
Po podliczeniu, tych "pierwszych Mszy neoprezbitera" uzbierało mi się sporo, co zajęło kilka tygodni życia tegoż delikwemta.
A może szanowni forumowicze znacie jeszcze inne przypadki, dotyczące tego samego neoprezbitera, a zwane PRYMICJAMI?

Ale żeby takie sytuacje mogły mieć miejsce, to musiałyby ulec zmianie przepisy kościelne. Ale takiej zmiany nie potrafię znaleźć.


Bylo to juz na forum dyskutowane. Te 'drugie' prymicje nazywaja sie sekundycje, chociaz to tez nie jest poprawna nazwa, jako, ze sekundycja tradycyjnie byla uroczysta msza w 50-ta rocznice swiecen. Kaplan moze udzielac blogoslawienstwa prymicyjnego przez rok od swiecen (czyli podczas 'neoprezbiteratu'), a sama oprawa Mszy 'sekundycyjnej' moze byc bardzo rozna.


Jako ciekawostke powiem, ze znam kaplana, ktory swoja prymicje odprawil po 6 miesiacach od swiecen - byl wyswiecony poza granicami kraju i przelozeni uznali, ze 'fajnie' jakby odprawil prymicje w rodzinnej parafii, a do tego czasu odprawial w 'końcelebrze'
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: ahmed w Września 04, 2020, 13:56:34 pm
Piérwociny (primitiae) z definicyi są mnogié, więc żadnégo słownikowégo problemu nié ma. Co nam daje ctrl+f:
Cytat: in libro psalmorum habetur:

 51 Percussit omne primogenitum in terra Aegypti,
primitias roboris eorum in tabernaculis Cham.
(za stroną Watykanu (http://www.vatican.va/archive/bible/nova_vulgata/documents/nova-vulgata_vt_psalmorum_lt.html))

Omne primogenitum, non unum primogenitum; primitias multas esse ostendit hoc capitulum.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: rysio w Września 04, 2020, 15:33:49 pm
Czy aby uczestniczyć w nowusie należy najpierw konwertować z katolicyzmu?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Kefasz w Września 11, 2020, 08:40:19 am
Wystarczy chrzest lub bierzmowanie albo chociaż ślub w nowym rycie.
Tytuł: Pytanie błahe na niedzielę
Wiadomość wysłana przez: rysio w Września 20, 2020, 14:15:18 pm
Pytanie na niedzielę:

Jakie jest stanowisko kapłanów Instytutu Dobrego Pasterza w kwestii świętowania dnia świętego - uczestnictwem w nomie?
Jeżeli obiektywnie Msza św. Wszechczasów celebrowana jest daleko i nie w każdą niedzielę może sobie wierny pozwolić na wyprawę (d. odległość); czy powinien udać się na lokalny Novus Ordo?

Pytanie kierowane do kapłanów IBP, jako, że Oni z zasady nie uczestniczą w Novus Ordo.
Może też wypowiedzą się wierni korzystający z posługi IBP.
Tytuł: Odp: Pytanie błahe na niedzielę
Wiadomość wysłana przez: binraf w Września 20, 2020, 17:23:47 pm
Pytanie na niedzielę:

Jakie jest stanowisko kapłanów Instytutu Dobrego Pasterza w kwestii świętowania dnia świętego - uczestnictwem w nomie?
Jeżeli obiektywnie Msza św. Wszechczasów celebrowana jest daleko i nie w każdą niedzielę może sobie wierny pozwolić na wyprawę (d. odległość); czy powinien udać się na lokalny Novus Ordo?

Pytanie kierowane do kapłanów IBP, jako, że Oni z zasady nie uczestniczą w Novus Ordo.
Może też wypowiedzą się wierni korzystający z posługi IBP.


Ja bym nie ryzykował tym pytaniem. Kapłani IBP są w rozkroku. Nie wiem czy któryś z kapłanów odpowie. Ja bym stawiał na przemilczenie.
Tytuł: Odp: Pytanie błahe na niedzielę
Wiadomość wysłana przez: DarPius w Września 20, 2020, 18:32:28 pm
Ja bym nie ryzykował tym pytaniem. Kapłani IBP są w rozkroku. Nie wiem czy któryś z kapłanów odpowie. Ja bym stawiał na przemilczenie.
Też tak sądzę. Co stawia ich w gronie pseudotradycjonalistów, bo nie głoszą doktryny Kościoła. Przed takimi otrzegał x. Gregorius Hesse.
Tytuł: Odp: Pytanie błahe na niedzielę
Wiadomość wysłana przez: rysio w Września 20, 2020, 21:04:14 pm
Pytanie na niedzielę:

Jakie jest stanowisko kapłanów Instytutu Dobrego Pasterza w kwestii świętowania dnia świętego - uczestnictwem w nomie?
Jeżeli obiektywnie Msza św. Wszechczasów celebrowana jest daleko i nie w każdą niedzielę może sobie wierny pozwolić na wyprawę (d. odległość); czy powinien udać się na lokalny Novus Ordo?

Pytanie kierowane do kapłanów IBP, jako, że Oni z zasady nie uczestniczą w Novus Ordo.
Może też wypowiedzą się wierni korzystający z posługi IBP.

Ja bym nie ryzykował tym pytaniem. Kapłani IBP są w rozkroku. Nie wiem czy któryś z kapłanów odpowie. Ja bym stawiał na przemilczenie.

Pytanie jest proste a kapłani IBP kompetentni do dania odpowiedzi.

Poza tym na fk od lat trwa omerta na temat Novusa. Gani się przy tym Bractwo a przecież mamy IBP, które też nie odprawia nomu.
Nie wydaje mi się, żeby IBP, który dostał parafię w Białymstoku i Dom oraz ołtarz w W-wie mógł odradzać uczęszczanie na Novusa.

Sami jednak podjęli życiową decyzję o nieodprawianiu Novusa i "konstruktywnej krytyce Soboru". Portal Una Cum - polska Una Voce wspiera IBP (informuje o działalności) - jednocześnie broni konieczności uczestnictwa w Novusie jak Niepodległości - także na fk (od ok 10 lat)

Pytanie jest bardzo ważne dla rozdartych tradsów mieszkających z dala od miejsc celebracji.
Odpowiedź na to pytanie jest fundamentalna; jeżeli nie uczestniczymy w Novusie (czyli wierni z ośrodków gdzie Tridentina jest regularnie sprawowana - np W-wa)
to oznacza, że nie mamy żadnej łączności z biskupami posoborowymi - ktoś jest poza Kościołem.

Na dodatek kto jest poza Kościołem wszyscy wiemy  ;D tylko połykamy własne języki ... dla dobra dusz ??? ::)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: jwk w Września 20, 2020, 22:36:27 pm
Wszystko zostało tu już dawno1 powiedziane a p. Rysiowi po prostu się nudzi.

1 Jedenaście lat temu.

Z jednej strony uznaje Pan legalność NOMu (prawda? ;>), a z drugiej twierdzi, że jest on zły i niemoralny. W mojej logice i w moich standardach moralnych takie stanowisko nosi wszelkie znamiona relatywizmu. Jeśli wierzę, że coś jest moralnie naganne (np. aborcja), to nigdy nie zaakceptuję legalności takiego rozwiązania.

Wszystko pan myli i miesza pojęcia, zresztą jak większość dyskutantów : ryt i sakrament Mszy, ważność, godność, katolickość i legalność rytu etc. Jeśli chodzi o legalność, to są jej dwa aspekty, których niestety nie sposób szybko rozróżnić w języku polskim : legalitas i legitimtitas. W tym pierwszym znaczeniu chodzi o prawo scisle pozytywne. Czy Sejm ma prawo zalegalizować aborcje ? Czytamy konstytucje : ma. Wiec jak zdelegalizuje, to będzie legalna, niezależnie od tego, co rożne śmieszne ludziki będą wykrzykiwać. To, ze nie miał moralnego prawa to zupełnie inna sprawa, jak również to, ze takiego prawa nie wolno przestrzegać.

Co do NOMu, to sytuacja wygląda tak :
- aspekt sakramentalny : NOM jest bez wątpienia Msza Święta, przeistoczenie zachodzi, laska ex opere operato jest udzielana. Papierz nie mógł promulgować nieważnego rytu, byłoby to zaprzeczeniem jego misji i obietnicy Chrystusowej danej Piotrowi.
- aspekt rytualny : ryt Novus Ordo jest niewątpliwie kaleki, złe wyrażający katolickie dogmaty eucharystyczne a w pewnych aspektach nie wyrażających ich wcale, a bez wątpienia gorszy od KRR, co twierdzi wiele osobistości i autorytetów w słowach mniej lub bardziej łagodnych (w tym ostatnim punkcie choćby Benedykt XVI)

zatem :

- ważność : jest obecna pod takimi samymi warunkami jak w innych rytach (szafarz, forma, materia, intencja)

- legalność (w sensie prawa pozytywnego) : jak najbardziej : Papież jest papieżem i możne wszystko, co mus ie podoba. Nawet jak se skomponuje z klocków lego nowy ryt [EDIT], a potem promulguje prawidłowo, to i tak będzie to legalny obrządek mszy.

- legalność (w sensie prawa moralnego) : tu można podyskutować czy papież miał moralne prawo spuścić do śmietnika owoc tysiąc kilkusetletniej tradycji liturgicznej Kościoła i zastąpić go liturgia sfabrykowana przy biurku, banalnym produktem chwili. Przychylam się do zdania, ze nie. Nawet gdyby zastąpił KRR czym od niego lepszym lub nie gorszym, to można by się zastanawia czy miał prawo moralne postąpić w ten sposób ze spuścizną pokoleń, ale w sytuacji gdy NOM < KRR jest to jeszcze bardziej wyraziste.

- godność : znów podwójne rozróżnienie :

    - wewnętrzna : zgodność NOMu z rubrykami Missale Romanum Pawła VI. Tu jakiś nieznaczny ułamek sumy mszy odprawianych na świecie można nazwać "godnym NOMem"

    - zewnętrzna : zgodność NOMu z katolickimi dogmatami eucharystycznymi. W tym znaczeniu żaden NOM nie jest, nie był i nie będzie "godny". Chyba, ze jakiś ksiądz na własna rękę będzie próbował ten ryt naprawiać np. dodając brakujące modlitwy i gesty (znam takich). Ale czy to jeszcze będzie NOM ? [dodam, ze cale halo pt. reforma reformy toczy się na tym poziomie]

http://krzyz.nazwa.pl/forum/index.php/topic,1647.0.html (http://krzyz.nazwa.pl/forum/index.php/topic,1647.0.html)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: rysio w Września 20, 2020, 23:27:27 pm
Dziękuję za przypomnienie dawnych wypowiedzi, niech będą pomocne kapłanom IBP w odpowiedzi na pytanie:

Jakie jest stanowisko kapłanów Instytutu Dobrego Pasterza w kwestii świętowania dnia świętego - uczestnictwem w nomie?
Jeżeli obiektywnie Msza św. Wszechczasów celebrowana jest daleko i nie w każdą niedzielę może sobie wierny pozwolić na wyprawę (d. odległość); czy powinien udać się na lokalny Novus Ordo?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: szkielet w Września 20, 2020, 23:41:39 pm
Dziękuję za przypomnienie dawnych wypowiedzi, niech będą pomocne kapłanom IBP w odpowiedzi na pytanie:

Jakie jest stanowisko kapłanów Instytutu Dobrego Pasterza w kwestii świętowania dnia świętego - uczestnictwem w nomie?
Jeżeli obiektywnie Msza św. Wszechczasów celebrowana jest daleko i nie w każdą niedzielę może sobie wierny pozwolić na wyprawę (d. odległość); czy powinien udać się na lokalny Novus Ordo?
Panie rysiu, jak się chce to się da dojechać. Ja od 14-tu lat jeżdżę co tydzień po prawie 100 km w jedną stronę. Wszystko jest tak zaplanowane i ułożone, że Msza KRR w niedzielę MUSI być. Reszta jest nieważna.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Anna M w Września 21, 2020, 00:18:34 am
Jeszcze jedno dla pana rysia:

Problem uczestnictwa w Nowej Mszy - ks. Karol Stehlin FSSPX
(...)
Ponieważ każdy katolik znajduje się w nieco innej subiektywnej sytuacji, niemożliwe jest sformułowanie ogólnego sądu, że uczestnictwo w NOM jest dla każdego i w każdym przypadku grzechem.

Trzeba mieć wielką wyrozumiałość dla różnych trudności „zakłopotanych katolików”, nie wolno pochopnie osądzać ich trudnych niekiedy decyzji oraz zachowania.
(...)
http://www.piusx.org.pl/zawsze_wierni/artykul/335
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: rysio w Września 21, 2020, 00:37:31 am
@ szkielet i Anna

Bardzo dziękuję za cenne teksty z Bractwa i dobre słowo p.szkieleta.
Ja sobie radzę, mam to szczęście mieszkać w stolicy. Znam osoby, które pokonują grubo ponad 100 kilosów w jedną stronę i świetnie się mają.
Moje pytanie dotyczy jednak osób, których nie stać na takie (lub dłuższe) wojaże cotygodniowe, a które do Bractwa nie jeżdżą tylko np do IBP w W-wie tylko kiedy ich na to stać.
Słowo "stać" dotyczy pieniędzy ale także sytuacji - opieka stała wieloletnią nad kimś.

Pytanie jest proste, pozwólmy, poczekajmy na odpowiedź księży.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Sławek125 w Września 21, 2020, 06:47:56 am
Żadne 100 km. Władza duchowna ma "OBOWIĄZEK" zapewnienia dostępu do kultu Bożego. Wyraznie to stanowi CIC, nawet ten nowy. Jeśli tego nie robi, to bierze na siebie odpowiedzialność przed Panem Bogiem. Nie widze powodu aby udawać się w dalekie podróże skoro kościół znajduje się w zasięgu wzroku.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: rysio w Września 21, 2020, 17:18:48 pm
Żadne 100 km. Władza duchowna ma "OBOWIĄZEK" zapewnienia dostępu do kultu Bożego. Wyraznie to stanowi CIC, nawet ten nowy. Jeśli tego nie robi, to bierze na siebie odpowiedzialność przed Panem Bogiem. Nie widze powodu aby udawać się w dalekie podróże skoro kościół znajduje się w zasięgu wzroku.

Wiemy, wiemy, kto jak kto ale tradziuchy teorię mają obcykaną  ;D
Tyle, że towarzystwo "poszło z duchem czasu" i przepisiki "siwego szwaba" - jak pieszczotliwie nazywają Benedykta XVI-go - mają w głębokim poważaniu i to poważanie pogłębiają zgodnie z duszkiem soboru.

pytanie pozostaje:

Jakie jest stanowisko kapłanów Instytutu Dobrego Pasterza w kwestii świętowania dnia świętego - uczestnictwem w nomie?
Jeżeli obiektywnie Msza św. Wszechczasów celebrowana jest daleko i nie w każdą niedzielę może sobie wierny pozwolić na wyprawę (d. odległość); czy powinien udać się na lokalny Novus Ordo?

...no bo jak sami mają wątpliwości to chyba duszom powierzonym tego "czegoś"* nie zapiszą.

* tako nazwał novusa odwalanego w domu parafialnym przy kosciele św. Anny w Piasecznie (przez neonów) nieżyjący ksiądz senior dekanatu piaseczyńskiego.
Tytuł: Odp: Pytanie błahe na niedzielę
Wiadomość wysłana przez: rysio w Września 22, 2020, 20:47:26 pm
Ja bym nie ryzykował tym pytaniem. Kapłani IBP są w rozkroku. Nie wiem czy któryś z kapłanów odpowie. Ja bym stawiał na przemilczenie.
Też tak sądzę. Co stawia ich w gronie pseudotradycjonalistów, bo nie głoszą doktryny Kościoła. Przed takimi otrzegał x. Gregorius Hesse.

No i niestety muszę przyznac panom rację.

Heretycy lawendowi - biskupami, tradi-księża - w pelnej ciaglosci z heretykami, wszyscy oni krytykują tych, ktorzy nie są w pełnej łączności z  Bergoliem modlącym się do Pachamamy.
No ale do niedzieli jest jeszcze trochę czasu. Tydzien na odpowiedz to mało, wiem o tym. No to może na kazaniach cos powiedzą.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: prosty_czlowiek w Listopada 01, 2020, 22:42:52 pm
Szanowni forumowicze, jak się nazywa, widoczny na zdjęciu https://polska-org.pl/8343400,foto.html pulpit "wielostronny"?  I właściwie dlaczego wielostronny?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Kefasz w Listopada 02, 2020, 02:07:19 am
A dlaczego nie?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Bartek w Listopada 15, 2020, 21:08:15 pm
Szanowni forumowicze, jak się nazywa, widoczny na zdjęciu https://polska-org.pl/8343400,foto.html pulpit "wielostronny"?  I właściwie dlaczego wielostronny?

"Psalmy zakonnicy recytowali powoli, ustawieni w dwóch półkolach wokół pulpitu." (str. 20)
http://mazowsze.hist.pl/33/Szkice_Podlaskie/705/2006/24850/
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: miki w Listopada 20, 2020, 13:49:39 pm
Czy Szatan ma taką "moc" by uzdrawiać z chorób albo czynić inne zjawiska, które wydają się cudami dokonanymi przez Pana Boga? Nie wiem... sprawiać, że człowiek lewituje, albo ma stygmaty...
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Talerpimmut w Listopada 20, 2020, 14:12:08 pm
Czy Szatan ma taką "moc" by uzdrawiać z chorób albo czynić inne zjawiska, które wydają się cudami dokonanymi przez Pana Boga? Nie wiem... sprawiać, że człowiek lewituje, albo ma stygmaty...

Myślę, że szatan nie ma mocy, żeby uzdrawiać z chorób, ale może sprawiać wrażenie, że dana osoba wyzdrowiała, takie pozorne cuda. Tak wtrąciłem od siebie, nie znam się na tym. Aczkolwiek cudami i znakami mają być zwodzeni i wybrani.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: rysio w Stycznia 13, 2021, 11:08:48 am
Mam pytanie dotyczące Modlitwy Pańskiej.

Wielokrotnie poruszany był temat zmian w tej modlitwie, jakie wprowadzają na Zachodzie - "i nie wódź nas na pokuszenie".
Jest jednak w polskiej wersji zmiana, która dokonała się może 100 lattemu:

dawniej w j.polskim było: "któryś jest w niebiesiech" - liczba mnoga; patrz "w siódmym niebie".
W Kościele prawosławnym jest także l.mn.
"Spłaszczene"  ;) nieba do jednego wymiaru (2D) jest nie tylko ingerencją/zmianą ale i po ludzku sprowadza transcendencję do jednowymiarowego wyobrażenia - z 7D do płaskiego 2D.

I komu to przeszkadzało?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: _Michał_ w Stycznia 13, 2021, 13:33:34 pm
Skoro już tak analizujemy, to zachodzi też ciekawa różnica pomiędzy modlitewnikowym „nie wódź nas na pokuszenie” [1], a wujkowym „nie wwódź nas w pokuszenie” [2-3].

[1] https://pl.wikisource.org/wiki/O%C5%82tarzyk_polski_katolickiego_nabo%C5%BCe%C5%84stwa/Modlitwa_Pa%C5%84ska
[2] https://pl.wikisource.org/wiki/Biblia_Wujka_(1923)/Ewangelia_wg_%C5%9Bw._%C5%81ukasza_11
[3] https://pl.wikisource.org/wiki/Biblia_Wujka_(1923)/Ewangelia_wg_%C5%9Bw._Mateusza_6
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Pentuer w Kwietnia 19, 2021, 09:49:03 am
Mam pytanie dotyczące Modlitwy Pańskiej.

Wielokrotnie poruszany był temat zmian w tej modlitwie, jakie wprowadzają na Zachodzie - "i nie wódź nas na pokuszenie".
Jest jednak w polskiej wersji zmiana, która dokonała się może 100 lattemu:

dawniej w j.polskim było: "któryś jest w niebiesiech" - liczba mnoga; patrz "w siódmym niebie".
W Kościele prawosławnym jest także l.mn.
"Spłaszczene"  ;) nieba do jednego wymiaru (2D) jest nie tylko ingerencją/zmianą ale i po ludzku sprowadza transcendencję do jednowymiarowego wyobrażenia - z 7D do płaskiego 2D.

I komu to przeszkadzało?

Kiedyś natrafiłem na YT na wywiad z prawosławnym ks. H. Paprockim, w którym zadano mu także takie pytanie. Ks. prof. odpowiedział, że "w niebie" oznacza niebo widzialne, czyli obłoki, natomiast w sensie transcendentnym są to "niebiosa". Stąd zapewne prawosławni w swoim codziennym (poza Wielkanocą) wezwaniu do Ducha Św. mówią - "Królu Niebios, Pocieszycielu". Na Boskiej Liturgii u grekokatolików także usłyszymy що єси на небесах.

Skoro już tak analizujemy, to zachodzi też ciekawa różnica pomiędzy modlitewnikowym „nie wódź nas na pokuszenie” [1], a wujkowym „nie wwódź nas w pokuszenie” [2-3].

U grekokatolików - і не введи нас у спокусу - po "wujkowemu"  :)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: rysio w Kwietnia 19, 2021, 10:38:38 am
@ Pentuer

wersja PL z 1900

Ojcze nasz, któryś jest w niebiesiech, święć się Imię Twoje,
przyjdź królestwo Twoje,
bądź wola Twoja, jako w niebie tak i na ziemi,
chleba naszego powszedniego daj nam dzisiaj,
i odpuść nam nasze winy, jako i my odpuszczamy naszym winowajcom,
i nie wwodź nas na pokuszenie, ale nas zbaw ode złego. Amen.


Widzę, że zaczyna pan myśleć czyli błądzić  ;) słuchać heretyków... oj niedobrze, niedobrze...
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Pentuer w Kwietnia 19, 2021, 10:49:31 am
@Rysio

W nadziei na odbicie piłeczki zaglądam do heretyków, czyli do "Brewiarzyka mariawickiego" i tam (ku rozczarowaniu :o ) znajduję "Któryś jest w niebie"! I jak żyć?

Edit: Na szczęście jest chociaż "I nie wwodź nas na pokuszenie". Żyć trochę lżej...
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Talerpimmut w Maja 30, 2021, 11:44:23 am
Usłyszałem od kogoś, że ksiądz podczas kazania powiedział, że "Panie, zmiłuj się nad nami" jest na Mszy świętej od 1520 roku. Zwracam się do Państwa z prośbą o potwierdzenie tej informacji lub o jej korektę lub o jej rozwinięcie, o co mogło chodzić?
"Liturgia rzymska" ks. Nojszewskiego stwierdza, że "Kyrie eleison" musi występować od początków chrześcijaństwa i że dawniej odmawiano litanie (co w jakimś stopniu miało pozostać na Wschodzie), a w Kościele zostało to ograniczone do "Kyrie eleison".

Czy może chodzi o to, że tej modlitwy nie było w tym samym momencie, ale w sumie zawsze jakoś była?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Bartek w Maja 30, 2021, 18:04:00 pm
Najstarsza wzmianka pochodzi z roku 529:
https://adeste.org/grecka-fraza-w-rzymskiej-liturgii-skad-sie-wzielo-kyrie-eleison/
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: prosty_czlowiek w Sierpnia 04, 2021, 19:06:08 pm
Państwo na pewno wiecie. A może to już było i na tym forum.

Jakie było stanowisko Kościoła Katolickiego przed soborem w sprawie Igrzysk Olimpijskich? Jeśli w ogóle jakieś było.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Regiomontanus w Sierpnia 04, 2021, 21:24:31 pm
Państwo na pewno wiecie. A może to już było i na tym forum.

Jakie było stanowisko Kościoła Katolickiego przed soborem w sprawie Igrzysk Olimpijskich? Jeśli w ogóle jakieś było.

Nie wiem, aczkolwiek wydaje mi się, że Kościół nigdy nie potępiał sportów jako takich, o ile były praktykowane w zbożnym celu (ćwiczenie i rozwijanie cnót, utrzymanie fizycznej kondycji, umartwianie ciała, etc.).

Natomiast bardzo wątpię, czy dawni papieże pochwaliliby kobiety biegające w majtkach po stadionie, albo  siatkówke plażową w strojach bikini. Już nie mówiąc o takich rzeczach, jak dokonanie aborcji, aby móc pojechać na olimpiadę...
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: prosty_czlowiek w Sierpnia 04, 2021, 22:18:30 pm
A sama idea igrzysk nawiązująca do pogańskiej Grecji. (ceremonia zapalania znicza w Atenach, sztafeta z ogniem, zapalenie znicza na stadionie, etc)?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Regiomontanus w Sierpnia 04, 2021, 22:51:37 pm
Coś takiego znalazłem (https://www.indcatholicnews.com/news/20886):

"W 1908 roku, w następstwie poważnego kryzysu gospodarczego, Rzym zrezygnował z możliwości organizacji igrzysk olimpijskich. Zamiast tego odbyły się po raz pierwszy w Londynie. W tym samym roku Pierre de Coubertin, założyciel współczesnych Igrzysk Olimpijskich, zwrócił się do Watykanu o pomoc we wsparciu igrzysk, a papież Pius X zaoferował swoje poparcie".

Jako źródło tej informacji podają książkę  Antonella Stelitano 'Pio X e lo sport' , chyba to chodzi o tę książkę:
https://www.amazon.it/gp/product/889526259X/?tag=ert05-21

Natomiast tutaj:
https://translate.google.com/translate?sl=auto&tl=pl&u=https://www.avvenire.it/agora/pagine/olimpiadi-mancate-di-san-pio-x
można przeczytać, że poparcie Piusa X było raczej ostrożne, i raczej nie obiecywał swojej obecności na planowanej olimpiadzie w Rzymie w 1908 r.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Michal260189_T w Sierpnia 04, 2021, 23:16:15 pm
A sama idea igrzysk nawiązująca do pogańskiej Grecji. (ceremonia zapalania znicza w Atenach, sztafeta z ogniem, zapalenie znicza na stadionie, etc)?
Zapalenie znicza i sztafeta z pochodnią to ot taki archeologizm.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: abdi w Sierpnia 08, 2021, 13:33:31 pm
Mam pytanie odnośnie przepisów dotyczących odprawiania mszy przez kapłana. Wg kpk83 zaleca się by ksiądz sprawował codziennie mszę ale zarazem odradza się odprawiania mszy jeśli nie ma ludzi (art 904 i 906). Kpk z 1917 roku chyba nie wprowadzał obowiązku codziennej mszy nawet wbrew wiernych. Czy ktoś kojarzy czy w tej materii nastąpiła ewolucja ? Pytam bo zmieniono w parafii wiejskiej żony księdza który ogranicza się do odprawiania mszy jedynie z 3 dni w tygodniu. Dawniej była msza codziennie
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Filip S w Sierpnia 09, 2021, 18:55:11 pm
https://www.youtube.com/watch?v=ZYz3MWtEeYg (https://www.youtube.com/watch?v=ZYz3MWtEeYg)
Co właściwie odpowiada się po łacinie podczas modlitwy wiernych na papieskich mszach novusowych jak ta powyżej?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Pentuer w Sierpnia 09, 2021, 19:38:36 pm
"Te rogamus audi nos" - słyszałem niejeden raz podczas coczwartkowego (w czasie roku akademickiego) NOM po łacinie (i z chorałem gregoriańskim) w w-wskim kościele seminaryjnym przy Krak. Przedm.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: miki w Sierpnia 10, 2021, 08:07:25 am
Ciebie prosimy, wysłuchaj nas.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Filip S w Sierpnia 29, 2021, 18:16:48 pm
Czy w rycie tradycyjnym wolno diakonowi przeprowadzić aspercję?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Andrzej75 w Września 02, 2021, 09:04:05 am
Czy w rycie tradycyjnym wolno diakonowi przeprowadzić aspercję?
Według mnie rubryka Mszału jest jasna: pokropienia przed sumą dokonuje sacerdos celebraturus (kapłan mający odprawiać Mszę).
Czyli ani diakon, ani kapłan, który nie będzie odprawiać sumy.
Odpowiedzi Kongregacji Obrzędów potwierdzały tylko tę rubrykę.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Filip S w Listopada 15, 2021, 16:11:51 pm
Dziękuję za odpowiedzi, pozwolę sobie zadać kolejne. Czy subdiakon ma ścisły obowiązek noszenia manipularza podczas liturgii oraz czy świecki któremu udzielono "święceń" lektoratu mógłby hipotetycznie zastąpić subdiakona w liturgicznym odśpiewaniu lekcji? 
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Kefasz w Grudnia 01, 2021, 04:23:16 am
Przy mszy bez diakona z całą pewnością tak.
Z diakonem i subdiakonem przy suchych dniach śpiewają lektorzy wszystkie lekcje prócz ostatniej przed Ewangelią.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: szkielet w Kwietnia 02, 2022, 22:11:00 pm
Czy w czasie sede vacante uczestnictwo we Mszy u sedeków jest "una cum"?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Talerpimmut w Kwietnia 02, 2022, 22:23:54 pm
Czy w czasie sede vacante uczestnictwo we Mszy u sedeków jest "una cum"?

A w co wierzą sedecy? Czy w to, że tylko w tej chwili konklawe nie ma papieża, czy że nie ma go od dłuższego czasu?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: szkielet w Kwietnia 02, 2022, 22:30:45 pm
Czy w czasie sede vacante uczestnictwo we Mszy u sedeków jest "una cum"?
A w co wierzą sedecy? Czy w to, że tylko w tej chwili konklawe nie ma papieża, czy że nie ma go od dłuższego czasu?
W tym wypadku to raczej nie ma znaczenia. Doktryna jest taka sama, w Kanonie nie wymienia się imienia papieża, zatem wszystko jest takie samo. Zatem?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Richelieu w Kwietnia 02, 2022, 23:55:32 pm
[...] w Kanonie nie wymienia się imienia papieża, zatem wszystko jest takie samo. Zatem?
Nie wymienia się w tym miejscu, gdzie jest wymieniany za życia ('una cum famulo tuo Papa nostro ... et Antistite nostro ...'),
ale po śmierci jego imię "przechodzi" na miejsce modlitwy za zmarłych (Memento etiam, Domine, famulorum famularumque tuarum ... et ... qui nos praecesserunt cum signo fidei, et dormiunt in somno pacis).
Pamiętam, że tak było w novus ordo po śmierci Jana Pawła II, przypuszczam że w tridentinie jest analogicznie. Zatem inaczej, niż u sedewakantystów, którzy papieża (wg nich "papieża") nie wymieniają we mszy ani za życia, ani po śmierci.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: szkielet w Stycznia 05, 2023, 23:40:33 pm
Nie oglądałem dzisiejszej Mszy, ale patrząc na filmy i zdjęcia zapytowywuję, dlaczego wszyscy byli w czerwonych szatach i stułach? Czy tak przewiduje formularz Mszy pogrzebowej Papieża Emeryta, czy o co kaman? Czerni się nie spodziewałem, ale fiolet...
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Regiomontanus w Stycznia 05, 2023, 23:50:54 pm
Nie oglądałem dzisiejszej Mszy, ale patrząc na filmy i zdjęcia zapytowywuję, dlaczego wszyscy byli w czerwonych szatach i stułach? Czy tak przewiduje formularz Mszy pogrzebowej Papieża Emeryta, czy o co kaman? Czerni się nie spodziewałem, ale fiolet...

Na stronie USCB napisali, że "zwyczajem jest noszenie czerwonych szat podczas Mszy za Zmarłych odprawianej za Papieża, ponieważ opłakujemy śmierć następcy Apostoła Piotra".
Ma to być ponoć zwyczaj pochodzący z Bizancjum, który zachował się na Zachodzie w papieskiej liturgii.
Również sami zmarli papieże byli chowani w czerwonych szatach,
https://www.liturgicalartsjournal.com/2022/04/the-custom-of-popes-buried-in-red.html
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: szkielet w Stycznia 06, 2023, 00:05:01 am
Super. Tylko że papa bongiorno ani słowem nie wspomniał o papieżu B XVI. Pochowali Go na zasadzie: weź Pan...

Dobra, czepiam się. Papież nie papież. On już wie, a my patrzymy na ten padół łez pełen...
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Regiomontanus w Stycznia 06, 2023, 00:06:18 am
Super. Tylko że papa bongiorno ani słowem nie wspomniał o papieżu B XVI. Pochowali Go na zasadzie: weź Pan...

Ja mam jeszcze inne pytanie: gdzieś przeczytałem, że Franciszek zabronił śpiewania Dies Irae w czasie pogrzebu Benedykta. Czy to jest prawda? A jeżeli tak, to czy było to śpiewane w czasie pogrzebu Jana Pawła II?

Edit: to chyba nie jest prawda, bo Dies Irae w nowej mszy już nie ma, a na pogrzebie JPII też nie śpiewali (przynajmniej tak mi się zdaje  po szybkim przeglądnięciu nagrania na youtubie)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: jwk w Stycznia 06, 2023, 09:15:03 am
A tak to od kiedy formalnie można upraszać Bożych Łask przez wstawiennictwo Ojca Świętego Benedykta?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Hubertos w Stycznia 06, 2023, 14:44:06 pm
Super. Tylko że papa bongiorno ani słowem nie wspomniał o papieżu B XVI. Pochowali Go na zasadzie: weź Pan...

Dobra, czepiam się. Papież nie papież. On już wie, a my patrzymy na ten padół łez pełen...


Jakis ksiadz (tzn dominikanin, takze no wiadomo) mowil, ze sposob w jaki pan Jurek wypowiadal sie o Benedykcie XVI (ze niby po imieniu i bezposrednio) oznacza "mala beatyfikacje" :D
Tytuł: Mięso wychodowane w laboratorium a piątkowa wstrzemięźliwość
Wiadomość wysłana przez: szkielet w Stycznia 21, 2023, 14:35:49 pm
Czy Watykan jest już gotowy na mięso z autoklawów, a nie od stworzeń Bożych?
Będzie można, czy nie?
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Kefasz w Stycznia 21, 2023, 19:11:02 pm
Można, jak najbardziej. Jeszcze jak!
Tytuł: Odp: Mięso wychodowane w laboratorium a piątkowa wstrzemięźliwość
Wiadomość wysłana przez: Iustus w Stycznia 22, 2023, 19:55:49 pm
Czy Watykan jest już gotowy na mięso z autoklawów, a nie od stworzeń Bożych?
Będzie można, czy nie?
Kryterium tego, co jest potrawą postną nie jest fizyczne, chemiczne, czy też jego pochodzenie. Ryba to też mięso, a można je jeść. Ryby były pokarmem ubogich, nie były niczym wykwintnym, czy symbolem dobrostanu. Post polega na umartwieniu, w tym przypadku umartwieniu brzucha. Polega na ofiarowaniu tego, co jest pokarmem z wyższej półki. Po Bożemu byłoby odpuszczenie sobie takiego "mięsa", ale obecne postępowe trendy w Kościele pewnie przyklasną argumentując to "troską o klimat" (nie ważne, czy to ma związek i sens... ale jak to brzmi!).
Tytuł: Odp: Mięso wychodowane w laboratorium a piątkowa wstrzemięźliwość
Wiadomość wysłana przez: Hubertos w Stycznia 24, 2023, 13:42:11 pm
Czy Watykan jest już gotowy na mięso z autoklawów, a nie od stworzeń Bożych?
Będzie można, czy nie?
Kryterium tego, co jest potrawą postną nie jest fizyczne, chemiczne, czy też jego pochodzenie. Ryba to też mięso, a można je jeść. Ryby były pokarmem ubogich, nie były niczym wykwintnym, czy symbolem dobrostanu. Post polega na umartwieniu, w tym przypadku umartwieniu brzucha. Polega na ofiarowaniu tego, co jest pokarmem z wyższej półki. Po Bożemu byłoby odpuszczenie sobie takiego "mięsa", ale obecne postępowe trendy w Kościele pewnie przyklasną argumentując to "troską o klimat" (nie ważne, czy to ma związek i sens... ale jak to brzmi!).


Otoz to - post to umartwienie, dla mnie nie jest zadnym umartwieniem jedzenie ryby - rybe uwielbiam pod (prawie kazda postacia) i jako dziecko nie moglem sie piatku doczekac.
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Mainchin w Stycznia 24, 2023, 14:25:38 pm
Cytuj
Otoz to - post to umartwienie, dla mnie nie jest zadnym umartwieniem jedzenie ryby - rybe uwielbiam pod (prawie kazda postacia) i jako dziecko nie moglem sie piatku doczekac.

To w tym wypadku można praktykować umartwienie umartwienia :)
Tytuł: Odp: Pytania błahe i trywialne
Wiadomość wysłana przez: Filip S w Stycznia 24, 2023, 15:18:00 pm
Najlepiej zachowywać post ścisły o chlebie i wodzie, wówczas znikają tego rodzaju rozterki.  ::)  ;D