Forum Krzyż

Novus Ordo => Kościół posoborowy => Wątek zaczęty przez: szkielet w Sierpnia 29, 2011, 11:37:17 am

Tytuł: o. Leon Knabit - sutanna i habit to przeżytek?
Wiadomość wysłana przez: szkielet w Sierpnia 29, 2011, 11:37:17 am
za złonetem:
http://religia.onet.pl/benedyktyni-tynieccy,38/ojca-leona-slow-kilka-sutanna-i-habit-to-przezytek,5103.html

...Poza kościołem, we wszystkich funkcjach liturgicznych duchowny powinien się odznaczać tym, że od razu po szacie widać, kim on jest, bez względu na warunki i porę roku. Gdyby na defiladę żołnierz przyszedł po cywilnemu, powiedział, że tak jest wygodniej, bo jest bardzo gorąco, z pewnością usłyszałby „Panie, po cywilnemu, to pan może sobie chodzić w ogródku. Defilada, to defilada. Tu obowiązuje równy krok, mundur, wszystko wyczyszczone, wyprasowane, porządne, bo jest pan żołnierzem”. Duchowny również jest żołnierzem – przedstawicielem swojej idei.

Dlatego nie zgadzam się z tym, co dzisiaj się mówi, że księża powinni zrezygnować z sutanny czy habitu i wtopić się bardziej w tłum, żeby nie robić zamieszania Ja mówię wprost przeciwnie. Wierzący mają prawo wiedzieć, kto jest między nimi. To tak jak żonaty mężczyzna nosi obrączkę i wiadomo, że jest zajęty, tak samo chcemy, żeby ksiądz nie musiał wstydzić się tego, że jest duchownym i chyłkiem przemykać się jako niby-to-świecki. Księdza w cywilu nietrudno zresztą poznać po niepewnym zachowaniu, a i rozmowa z nim jest kuśtykająca dopóki nie powie, że jest księdzem. Ludzie świeccy powinni wiedzieć, że mają do czynienia z księdzem, który ma koloratkę, a jeżeli nie, to sutannę czy habit.

Księża często nie zdają sobie sprawy z tego, że takie zdejmowanie sutanny przy byle okazji jest pomaganiem laicyzacji. To na tym między innymi polega, żeby usuwać z przestrzeni publicznej znaki religijne. Podobnie, jak niewygodny jest krzyż w przestrzeni publicznej, tak możemy doprowadzić do tego, że będzie się wymagać od osób duchownych, żeby nie pokazywali się w sutannie, gdyż jest to drażnienie niewierzących i brak szacunku do mniejszości. To nie jest wolność, ale raczej nowa forma terroryzmu.
Apelujemy więc do księży, żeby zastanowili się nad tym, że strój duchowny jest rodzajem czeku, weksla – nieomylnego i pewnego. Żeby było wiadomo, gdy widzimy kogoś w sutannie, jest to człowiek absolutnie dobry, uczciwy, życzliwy dla drugiego, chętny do pomocy i angażujący się w tę pomoc.

A jeżeli sutanna służy tylko do posługi w kościele, a po wyjściu z niego jest zdejmowana, to wydaje się, że ksiądz za nic już potem nie odpowiada, jest jak każdy zwykły człowiek. To jest to chyba jakiś konflikt z powołaniem! Trzeba nam się na to wyczulić. A wszystkich wiernych proszę, przypominajcie księżom, że chcecie, żeby na co dzień chodzili w stroju duchownym.
Tytuł: Odp: o. Leon Knabit - sutanna i habit to przeżytek?
Wiadomość wysłana przez: thomas12345 w Sierpnia 29, 2011, 11:40:06 am
Wszystkim księżom i zakonnikom/zakonnicom chodzącym bez swojego stroju - mówimy NIE!
Brawo o. Leon!  :D
Tytuł: Odp: o. Leon Knabit - sutanna i habit to przeżytek?
Wiadomość wysłana przez: Michał W. w Sierpnia 29, 2011, 11:42:09 am
Jestem mile zaskoczony tym artykułem :)
Tytuł: Odp: o. Leon Knabit - sutanna i habit to przeżytek?
Wiadomość wysłana przez: ryszard1966 w Sierpnia 29, 2011, 11:54:01 am
Księża i zakonnicy chodzą w Polsce bardzo często w ,,cywilkach". Co do zakonnic, to chyba w Polsce zakonnice w ,,cywilu" to jednostkowe przypadki. Wydaje mi się, że w zeńskich zakonach w naszym kraju panuje w tym względzie większy rygor. Ale może się mylę?
Tytuł: Odp: o. Leon Knabit - sutanna i habit to przeżytek?
Wiadomość wysłana przez: Krusejder w Sierpnia 29, 2011, 12:32:38 pm
o. Knabit kiedyś pokazywał swoim współbraciom, a zwłaszcza nowicjuszom, pewnego polskiego kleryka z Zaitzkofen, który akurat zwiedzał Tyniec. Mówił, że taka powinna być formacja :D
Tytuł: Odp: o. Leon Knabit - sutanna i habit to przeżytek?
Wiadomość wysłana przez: ms w Sierpnia 29, 2011, 12:42:33 pm
Widziałem ostatnio zakonnicę w cywilnym stroju i w welonie.
Tytuł: Odp: o. Leon Knabit - sutanna i habit to przeżytek?
Wiadomość wysłana przez: ryszard1966 w Sierpnia 29, 2011, 12:57:54 pm
Ale welon miała :) Oczywiście są zakony bezhabitowe założone przez bł. o. Honorata Kożmińskiego, ale to inna sprawa. Tu akurat w Polsce w odróżnieniu od innych państw po SWII w zakonach żeńskich raczej nie doszło do większych nadużyć w dziedzinie stroju zakonnego.
Tytuł: Odp: o. Leon Knabit - sutanna i habit to przeżytek?
Wiadomość wysłana przez: K.L.O w Sierpnia 29, 2011, 15:21:07 pm
Nie do końca. Siostry nie zrezygnowały z habitów, ale je "zreformowały" - skróciły welony, zmieniły materiał a czasem kolor materiału z którego szyją habity.
Tytuł: Odp: o. Leon Knabit - sutanna i habit to przeżytek?
Wiadomość wysłana przez: Guldenmond w Sierpnia 29, 2011, 16:13:40 pm
ach, gdzie te kornety...  :'(
Tytuł: Odp: o. Leon Knabit - sutanna i habit to przeżytek?
Wiadomość wysłana przez: DexterFK w Sierpnia 29, 2011, 18:05:40 pm
Nie do końca. Siostry nie zrezygnowały z habitów, ale je "zreformowały" - skróciły welony, zmieniły materiał a czasem kolor materiału z którego szyją habity.
Co w tym zlego ze dokonaly zmiany - w Kosciele wszak zjawisko mody takze wystepuje. Problematyczne jest dopiero to kiedy, z jakim pośpiechem i z jakich pobudek za takie zmiany sie zabiera. Ja jak slysze od ksiezy czy zakonnikow, (od zakonnic to racja jest tego w RP mniej ale to raczej wyjatek od trendu), ze czeba byc z ludzkmi jak ludzie - czyt. "nie wychylaj",  sie to mi sie noz w kieszeni otwiera. Najwiekszym wrogiem myslenia o tej sferze zycia jest ideologia. Zdarzylo mi sie spotkac kilku ateistow, wielu protestantow, nawet jeden zyd do spolki z imamem na spotkaniu "dialogicznym", ale juz przy kawie, stwierdzili cicho ze nie rozumieja cichociemnych a nawet machometanin stwiedzil ze tacy sami sie "wykluczaja/wygina".
Tytuł: Odp: o. Leon Knabit - sutanna i habit to przeżytek?
Wiadomość wysłana przez: K.L.O w Sierpnia 29, 2011, 19:02:47 pm
Ja wcale nie uważam że jest w tym coś złego. Wręcz przeciwnie lekkie "zgrabne" habity wcale a wcale mi nie przeszkadzają. Niech sobie siostrzyczki noszą co chcą. Byle widać było że to zakonnica.
Tytuł: Odp: o. Leon Knabit - sutanna i habit to przeżytek?
Wiadomość wysłana przez: jp7 w Września 01, 2011, 20:46:26 pm
Widziałem ostatnio zakonnicę w cywilnym stroju i w welonie.
Hmmm. A ja odwrotnie - nigdy nie widziałem zakonnicy w mundurze - zawsze były w cywilnym habicie...
Tytuł: Odp: o. Leon Knabit - sutanna i habit to przeżytek?
Wiadomość wysłana przez: Anna M w Lipca 13, 2019, 23:14:36 pm
Przychodzi przebudzenie:

Le Parisien: księża we Francji powracają do noszenia sutanny

O ile jeszcze kilkanaście lat temu wydawało się, że sutanna zniknęła na dobre z francuskiego Kościoła i pozostaje zarezerwowana wyłącznie dla tradycjonalistów, dziś chętnie powraca do niej nowe pokolenie kapłanów - przekonuje popularny, stołeczny dziennik paryski. To nie jest kwestia nostalgii, lecz przynależności – wyznaje 44-letni paryski proboszcz Simon Chouanard.

Nową tendencję potwierdza zarówno rektor paryskiego seminarium, jak i krawcy. Choć liczba księży maleje, sutann sprzedaje się coraz więcej. Zdaniem cytowanego przez Le Parisien historyka religii ta nowa tendencja wśród duchowieństwa jest przywróceniem wymiaru wertykalnego w kapłaństwie i reakcją na proces, który miał miejsce pod koniec ubiegłego wieku, począwszy od lat 70-tych, kiedy to kapłani byli nastawieni na asymilację i upodobnienie się do reszty społeczeństwa. Zdejmowano sutannę, aby okazać solidarność z innymi ludźmi, mieć z nimi bardziej bezpośrednie relacje – mówi François Colosimo. Sutanna tymczasem wytycza jasną granicę między Kościołem i światem. Jest ona wyraźnym świadectwem radykalnego wyboru.

Rektor paryskiego seminarium przyznaje, że powrót do sutanny dotyczy przede wszystkim księży młodych. W społeczeństwie zsekularyzowanym, bardziej potrzebne są znaki jasno określające naszą tożsamość. Strój duchowny może być pomocny, wyraża kim jesteśmy i kim mamy być – dodaje ks. Stéphane Duteurter.

28-letni ks. Stanislas Briard, katecheta w sutannie uczący w szkole średniej uważa, że jego ubiór jest po prostu narzędziem ewangelizacji. To najprostszy sposób, by nawiązać z ludźmi relacje. Zaczepiają mnie na ulicy, niekiedy rodzi się okazja do całkiem głębokiej rozmowy, niektórzy proszą nawet o spowiedź – opowiada paryski kapłan. Podobne doświadczenia ma również ks. Simon Chouanard. Mówi się, że sutanna zamyka drzwi. W moim wypadku jest wręcz odwrotnie. To po prostu „ubranie służbowe”, dzięki temu ludzie łatwiej się otwierają. Kiedy chcę mieść spokój, na przykład w podróży, chowam sutannę do walizki – dodaje ks. Chouanard.

http://idziemy.pl/kosciol/le-parisien-ksieza-we-francji-powracaja-do-noszenia-sutanny/60388

Źródło: http://www.leparisien.fr/societe/la-soutane-est-de-retour-chez-les-pretres-07-07-2019-8111319.php
Tytuł: Odp: o. Leon Knabit - sutanna i habit to przeżytek?
Wiadomość wysłana przez: Kefasz w Lipca 16, 2019, 11:01:10 am
A więc święty Marcel Lefebvre będzie patronem krawców!
Tytuł: Odp: o. Leon Knabit - sutanna i habit to przeżytek?
Wiadomość wysłana przez: Krusejder w Lipca 17, 2019, 15:37:34 pm
po włosku Sarto ;)