Forum Krzyż
Novus Ordo => Kościół posoborowy => Wątek zaczęty przez: pangloss w Czerwca 21, 2011, 10:13:45 am
-
W mojej parafii odkryłem coś zwalającego z nóg. Obrazek. Tłem jest obraz wg wizji siostry Faustyny a na nim w lewym górnym rogu sama św. Faustyna a w prawym dolnym, opromieniony Jan Paweł II. Można go zobaczyć tu: http://hurtowniasanderus.pl/pl_PL/p/Obraz-Jezus-1-Jan-Pawel-II-i-Sw.-Faustyna-10cm-x-15cm-/347 (http://hurtowniasanderus.pl/pl_PL/p/Obraz-Jezus-1-Jan-Pawel-II-i-Sw.-Faustyna-10cm-x-15cm-/347) Niestety, nie potrafię go tu wstawić... Jako, że dzieło mną wstrząsnęło, więc skrobnąłem do proboszcza... Poniżej fragment tego listu:
"Przepraszam za zawracanie Księdzu głowy, ale nie daje mi spokoju obraz wiszący w kaplicy. Zauważyłem go w Święto Trójcy Przenajświętszej... Święta Faustyna, Jezus Miłosierny i Jan Paweł II. Patrzyłem na ten obrazek i piętrzyły się moje wątpliwości. Mnóstwo wątpliwości... Bardzo interesuje mnie Księdza opinia w tej sprawie, bo jestem sam z bagażem trudnych pytań...
Co zatem widzę spoglądając na to dzieło? Kreujemy nową Trójcę "święta, Syn Boży, błogosławiony" czy degradujemy "starą" ? Czy nie jest herezją zrównanie Boga z grzesznymi ludzmi? Na początku było Słowo, czy święta Faustyna? Czy to aby nie pomnik ludzkiej pychy? Czy Jezus Chrystus odchodzi do lamusa a Jan Paweł II jest początkiem nowej religii? Przecież autor umieścił papieża na pierwszym planie... "Jezu, ufam Tobie" zamienione na "Boga bogatego w miłosierdzie... Dlaczego i na jakiej podstawie? Czy Jezus przekazując św. Faustynie wskazówki jak ma wyglądać Jego wizerunek się pomylił i o czymś zapomniał? Czy powiedział: córko w lewym górnym rogu umieść swój wizerunek a u dołu z prawej zostaw trochę miejsca, bo po latach święty człowiek wyjdzie z tego narodu i to miejsce jest przeznaczone dla niego? A jeśli powiedział to dlaczego św. Faustyna go nie posłuchała? Przez skromność? Jaka jest granica artystycznej interpretacji? Dlaczego nikomu poza mną ten obrazek nie przeszkadza? Dlaczego Ksiądz go kupił/dostał/przyjął? I ważniejsze: dlaczego Ksiądz go powiesił?...."
Cóż... czekam na odpowiedź. A co Wy o tym "dziele" myślicie?
-
(http://hurtowniasanderus.pl/environment/cache/images/300_0_productGfx_6cc52888158f3b0563499da88b02443f.jpg)
-
moim zdaniem po prostu tandeta i niec wiecej. bez ideologii raczej stworzone.
-
Zgadzam się z poprzednikiem. Zresztą jest wiele obrazów świętych i błogosławionych razem z Panem Jezusem. Np. figurki św. Antoniego z Dzięciątkiem Jezus.
http://allegro.pl/swiety-antoni-z-dzieciatkiem-lata-20-te-i1666314563.html#gallery
To też przykład tandety bez ideologii
A czy świętych i błogosławionych tak powinno się przedstawiać na obrazach to temat dla teologów. Co do św. Faustyny Kowalskiej to do długo jej działa były na Indeksie.
-
Zgadzam się z poprzednikiem. Zresztą jest wiele obrazów świętych i błogosławionych razem z Panem Jezusem. Np. figurki św. Antoniego z Dzięciątkiem Jezus.
http://allegro.pl/swiety-antoni-z-dzieciatkiem-lata-20-te-i1666314563.html#gallery
To też przykład tandety bez ideologii
A czy świętych i błogosławionych tak powinno się przedstawiać na obrazach to temat dla teologów. Co do św. Faustyny Kowalskiej to do długo jej działa były na Indeksie.
Nietrafne porównanie ze św. Antonim - Jan Paweł II jest przedstawiany w ikonografii w wielu sytuacjach (Jezus Miłosierny, z Matką Boską i w wielu innych), a św. Antoni jest tak przedstawiany żeby go rozpoznać (atrybuty świętych)
Czyli św. Krzysiu to też jest tandeta dla pana, tak?
http://www.brewiarz.pl/czytelnia/swieci/img/07/2507-krzysztof.jpg (http://www.brewiarz.pl/czytelnia/swieci/img/07/2507-krzysztof.jpg)
A co do św. s. Faustyny - były, bo źle przetłumaczono - ot i cała filozofia
-
Nie mam obowiązku jako katolik wierzyć w objawienia prywatne świętych i błogosławionych Mam prawo mieć wątpliwości co do objawień różnych i relikwi niektórych, za to mam obowiązek jako katolik wierzyć w objawienie publiczne zawarte w Piśmie Świętym Nowego i Starego Testamentu.
-
Nie mam obowiązku jako katolik wierzyć w objawienia prywatne świętych i błogosławionych Mam prawo mieć wątpliwości co do objawień różnych i relikwi niektórych, za to mam obowiązek jako katolik wierzyć w objawienie publiczne zawarte w Piśmie Świętym Nowego i Starego Testamentu.
to jest oczywiste, ale ignorowanie Fatimy, Lourdes czy nawet objawień św. siostry Faustyny (święto Miłosierdzia, obraz Jezu Ufam Tobie, koronka) jest niedorzeczne. Znalazłem kiedyś w necie księdza co to twierdził że każde prywatne objawienie pochodzi od szatana - również Fatima i Lourdes.
-
http://msza.net/i/cz13_04.html
podtrzymuję swoje zdanie na ten temat i nie zmusi Pan mnie do zmiany poglądów. I prosze mnie nie pouczać. to wszystko.
-
moim zdaniem po prostu tandeta i niec wiecej. bez ideologii raczej stworzone.
Znaczy się dzielę włos na czworo, a ten bohomaz kwalifikuje się do formuły "niska szkodliwość społeczna"? :) Tym bardziej jestem ciekaw odpowiedzi Księdza proboszcza.
-
http://msza.net/i/cz13_04.html
podtrzymuję swoje zdanie na ten temat i nie zmusi Pan mnie do zmiany poglądów. I prosze mnie nie pouczać. to wszystko.
Nie mam najmniejszego zamiaru, po drugiej stronie spojrzymy w twarz Hiacyncie, św. Faustynie czy Bernadetcie
-
sw. Antoni mial wg legendy miec wizje Dzieciatka Jezus. o wizjach , ktore spotkaly Najwiekszego Z Wielkich jeszcze nie slyszalem (ale to pewnie kwestia czasu)
-
sw. Antoni mial wg legendy miec wizje Dzieciatka Jezus. o wizjach , ktore spotkaly Najwiekszego Z Wielkich jeszcze nie slyszalem (ale to pewnie kwestia czasu)
A ja już kiedyś w TV widziałem jakiegoś księdza, który mówił, że Wielki Rodak "najprawdopodobniej" miał jakieś prywatne objawienia i wizje. Zatem ten czas już powoli nadchodzi...
-
Zatem ten czas już powoli nadchodzi...
Jeszcze w ubiegłym stuleciu słyszałem, że "z całą pewnością". Dowodem była znana fotografia Ojca Świętego z figurą Matki Boskiej Fatimskiej, gdzie Ojciec Święty wygląda, jakby rozmawiał. Rzeczywiście zdjęcie wygląda sugestywnie.
-
Znana? Nie znam.
-
sw. Antoni mial wg legendy miec wizje Dzieciatka Jezus. o wizjach , ktore spotkaly Najwiekszego Z Wielkich jeszcze nie slyszalem (ale to pewnie kwestia czasu)
A ja już kiedyś w TV widziałem jakiegoś księdza, który mówił, że Wielki Rodak "najprawdopodobniej" miał jakieś prywatne objawienia i wizje. Zatem ten czas już powoli nadchodzi...
:o
Swoją drogą ciekawe, że ten obraz pojawił się w kościele w uroczystość Trójcy Przenajświętszej.
-
Swoją drogą ciekawe, że ten obraz pojawił się w kościele w uroczystość Trójcy Przenajświętszej.
Precyzyjnie rzecz biorąc obraz pojawił się w kościele w oktawie po zesłaniu Ducha Świętego :)
-
Czasem w kościołach pojawiają się różne koszmarne „prezenty” od parafian. Często proboszcz staje się zakładnikiem pobożności dewocyjnej. Ofiarodawca zawsze może obgadać nieszczęsnego kapłana, że niewystarczająco kocha papieża, lub Matkę Boską, lub innego świętego.
W naszym kościele grupa osób uparła się, by wsadzić do kaplicy Serca Pana Jezusa kiczowaty koszmarny obraz Jezusa Miłosiernego. Tłumaczenia nie pomogły. Trzeba było skapitulować przed posądzeniem o brak wiary miłości i pobożności. Czy wiadomo, w jakich okolicznościach pojawił się obraz w kościele?
-
I wszystko jasne. Ksiądz proboszcz odpowiedział i wyjaśnił, że to nie jest obraz tylko obrazek i że otrzymał go od pewnej pani, która nie wiedziała co z nim zrobić. Zapewnił, że wisi tam tymczasowo do czasu zakupienia dużego obrazu Miłosiernego Jezusa. Zakupienie obrazu dokona się... jutro tj. 26.06. podczas pielgrzymki do Łagiewnik. Sprawdzę, bo też na niej będę :-)
Tak się zastanawiam, czy skala dzieła (obraz-obrazek) zmniejsza znaczenie jego symboliki?