Forum Krzyż

Disputatio => Sprawy ogólne => Wątek zaczęty przez: Anna M w Maja 15, 2011, 20:03:33 pm

Tytuł: Skandal na KUL-u -- zniesławienie zmarłego Wielkiego Kanclerza KUL
Wiadomość wysłana przez: Anna M w Maja 15, 2011, 20:03:33 pm
"Abp Życiński był kłamcą i łajdakiem" - skandal na KUL-u
(...)
Grzegorz Braun gościł na uczelni podczas pokazu swojego filmu pt. "Eugenika - w imię postępu". Po projekcji, w trakcie spotkania ze studentami w bardzo krytyczny sposób wypowiadał się na temat abp. Życińskiego. - Józef Życiński jako uczestnik życia publicznego był kłamcą i łajdakiem. Łajdactwem nazywam przyczynianie się do szerzenia zamętu wśród bliźnich i rodaków. Zamętu w sprawach kluczowych, w płaszczyźnie politycznej, społecznej. Łajdactwem było perfidne oszukiwanie opinii publicznej w sprawach lustracyjnych - mówił Braun.
(...)
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1371,title,Abp-Zycinski-byl-klamca-i-lajdakiem---skandal-na-KUL-u,wid,13409069,wiadomosc.html

KAI:

Wrócimy do sprawy

KUL nie zamknął sprawy wypowiedzi Grzegorza Brauna zniesławiającej śp. abp. Józefa Życińskiego. Rozmowy o tym incydencie będą przebiegać w przyszłym tygodniu.

We wczorajszej „Gazecie Wyborczej” ukazał się artykuł opisujący zdarzenie z 11 kwietnia. Reżyser Grzegorz Braun, będąc gościem Koła Naukowego Historyków Studentów KUL oraz miesięcznika „Polonia Christiana” nazwał zmarłego Wielkiego Kanclerza KUL „łajdakiem i kłamcą”, powiedział także, że jego zdaniem abp Życiński „w ostatnich dwudziestu latach swojego uczestnictwa w życiu publicznym opowiedział się po stronie wrogów Kościoła i wrogów państwa polskiego”.
(...)

http://ekai.pl/wydarzenia/x41866/wrocimy-do-sprawy/



Tytuł: Odp: Skandal na KUL-u -- zniesławienie zmarłego Wielkiego Kanclerza KUL
Wiadomość wysłana przez: thomas12345 w Maja 15, 2011, 20:07:08 pm
A to jest ciekawe, bo pan Grzegorz jest monarchistą i tradycjonalistą. No ciekawe jak z tą współpracą było, ciekawe... Nie każdy odważyłby się użyć tak mocnych słów bez rzeczowych, naprawdę silnych dowodów.
Tytuł: Odp: Skandal na KUL-u -- zniesławienie zmarłego Wielkiego Kanclerza KUL
Wiadomość wysłana przez: KAES w Maja 15, 2011, 20:21:47 pm
Grzegorz Braun o arcybiskupie Józefie Życińskim.

Katolicki Uniwersytet Lubelski, 11 kwietnia 2011r.

http://youtu.be/Orrv3x4CADg (http://youtu.be/Orrv3x4CADg)

a "skandal" został ogłoszony przez Wybióre ...14 maja....w dniu emisji filmu "Eugenika" na TVP2
Tytuł: Odp: Skandal na KUL-u -- zniesławienie zmarłego Wielkiego Kanclerza KUL
Wiadomość wysłana przez: Anna M w Maja 15, 2011, 20:29:26 pm
Nie wiem jakie miał czy nie miał te silne dowody rzeczowe, mocne słowa powiedziane.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Grzegorz_Braun

Wydawnictwo ANTYK w 2011 roku wydało książkę ks.Henryka Łuczaka:
Zniszczmy obraz Bestii! Moje kapłańskie listy do Ojca Świetego, arcybiskupów, biskupów, polityków i dziennikarzy. Do przeciwników i zwolenników apokaliptycznej Bestii.

Książka ma formę listów dedykowanych tym, którzy stoją jeszcze na gruncie i na straży katolicyzmu oraz listów kierowanych do zagorzałych lub ukrytych przeciwników Kościoła i Polski.

Jeden z listów kierowany jest do jeszcze żyjącego wtedy arcybiskupa, którego działalność tak wiele szkody przyniosła i Kościołowi i Ojczyźnie naszej:

Wdzięk europejskiej ogłady
(...)
http://ksiegarnia.antyk.org.pl/x_C_I__P_23016399-23010001.html

Na bibule też jest:
http://www.bibula.com/?p=35426
Tytuł: Odp: Skandal na KUL-u -- zniesławienie zmarłego Wielkiego Kanclerza KUL
Wiadomość wysłana przez: SolusLupus w Maja 16, 2011, 12:55:04 pm

Co by nie mówić Pan Grzegorz przegiął. Nawet jeśli to prawda, to kultura zachodnia wymaga jednak nieco innego języka w stosunku do niedawno zmarłej osoby. A Pan Braun (przy całym szacunku dla jego dorobku) pojechał Niesiołem i Palikotem. Chyba nie musimy zniżać się do ich poziomu.
Tytuł: Odp: Skandal na KUL-u -- zniesławienie zmarłego Wielkiego Kanclerza KUL
Wiadomość wysłana przez: ryszard1966 w Maja 16, 2011, 13:36:01 pm
ja tez uważam podobnie. Tym bardziej że mógł to powiedzieć, jak żył Arcybiskup Życiński, a tak to Zmarły nie może się bronić. Nie byłem fanem śp. arcybiskupa, ale nie podoba się mi się taka forma ataku.
Tytuł: Odp: Skandal na KUL-u -- zniesławienie zmarłego Wielkiego Kanclerza KUL
Wiadomość wysłana przez: Michał Barcikowski w Maja 16, 2011, 14:06:26 pm
A ja uważam, że nic nie przegiął. Ten osobnik był niestety nie lada szkodnikiem, a to jego szkodnictwo było tak wielkie, dlatego że był biskupem. Wilk w owczej skórze. Każdy kapłan, który nie jest za Mszą trydencką i nie wspomaga działań, aby Msza św.  wróciła do Kościoła jest najemnikiem, a nie pasterzem, a ten który dodatkowo sprzeciwia się i utrudnia to wilk w owczej skórze, taki właśnie jak bp Życiński i jeszcze kilku jemu podobnych biskupow w Polsce.

Trudne słowo: roztropność.
Tytuł: Odp: Skandal na KUL-u -- zniesławienie zmarłego Wielkiego Kanclerza KUL
Wiadomość wysłana przez: ryszard1966 w Maja 16, 2011, 14:20:55 pm
Kardynał Stefan Wyszyński, też był szkodnikiem i wilkiem w owczej skórze? Bo podporządkował się Ojcu Świętemu i wprowadził NOM w Polsce. Też zaczniemy go atakować? Teoretycznie mógł się sprzeciwić tak jak jeden z biskupów w Brazylii i trzymać się KRR.
Tytuł: Odp: Skandal na KUL-u -- zniesławienie zmarłego Wielkiego Kanclerza KUL
Wiadomość wysłana przez: Jean Raspail w Maja 16, 2011, 14:28:59 pm
Kardynał Stefan Wyszyński, też był szkodnikiem i wilkiem w owczej skórze? Bo podporządkował się Ojcu Świętemu i wprowadził NOM w Polsce. Też zaczniemy go atakować? Teoretycznie mógł się sprzeciwić tak jak jeden z biskupów w Brazylii i trzymać się KRR.

mógł, ale miał "ważniejsze" sprawy na głowie, jak walka z komunizmem. Cóż sprawa jest trudna, ale jedno jest pewne, to za Prymasa Tysiąclecia wyglądało niegroźnie, mowa o NOM, dziś zgoła inaczej wygląda.
Tytuł: Odp: Skandal na KUL-u -- zniesławienie zmarłego Wielkiego Kanclerza KUL
Wiadomość wysłana przez: ryszard1966 w Maja 16, 2011, 14:33:26 pm
Trudno powiedzieć jakby się teraz zachowywał Prymas Wyszyński, jaki byłby jego stosunek do mszy trydenckiej, FSSPX.
Tytuł: Odp: Skandal na KUL-u -- zniesławienie zmarłego Wielkiego Kanclerza KUL
Wiadomość wysłana przez: Jean Raspail w Maja 16, 2011, 14:39:38 pm
nie ma żadnych danych jednak, żeby twierdzić, iż Kardynał Wyszyński mógłby prezentować postawę inną niż umiarkowaną. Jeśli wypowiadał się radykalnie to dlatego, że wymagały tego okoliczności związane z anormalnym realiami PRL. Ale czy taka postawa, umiarkowana, w odniesieniu do spraw liturgii nie byłaby zgodą na funcjonowanie dwóch jakże odmiennych rytów ???
Tytuł: Odp: Skandal na KUL-u -- zniesławienie zmarłego Wielkiego Kanclerza KUL
Wiadomość wysłana przez: Kubaturus w Maja 16, 2011, 18:38:23 pm
Powiedział to z miłości do Kościoła- kto broniąc Matki nie da profanowi w mordę. ;D

Wnerwił się i już. Święty gniew! ;D ;D ;D

Wreszcie ktoś się odważył, dobrze, że po śmierci, bo jeszcze biskup by zszedł na zawał, albo co gorsza nie zrozumiał!


KUL to skandal, dlatego nie daję na tą niekatolicką uczelnię grosza!


To się wyżyłem. :-)
Tytuł: Odp: Skandal na KUL-u -- zniesławienie zmarłego Wielkiego Kanclerza KUL
Wiadomość wysłana przez: Anna M w Maja 16, 2011, 19:13:56 pm
Mamy takiego świętego od gniewu sprawiedliwego i świętego, jest nim św. Leutfryd. Niezwykle święty, ale mało znany święty Leutfryd jest przykładem dla naszych dni, charakteryzujących się powszechnością miernoty.

Tytuł: Odp: Skandal na KUL-u -- zniesławienie zmarłego Wielkiego Kanclerza KUL
Wiadomość wysłana przez: gnome w Maja 16, 2011, 19:15:30 pm
Słów kilka do Frondowego wpisu.
Cytuj
Nasz apel podyktowany jest troską o dobre imię KUL. Uczelnia była i jest dla nas miejscem wolnego i roztropnego dyskursu, szkołą obywatelskiego myślenia o sprawach publicznych, a także moralnej odpowiedzialności za dobro wspólne - Kościół, Uniwersytet, Polskę. Wierzymy, że taką pozostanie i już nigdy nie powstanie nawet wrażenie, że w KUL aprobowane są opinie podobne do tych wygłoszonych przez p. Brauna na spotkaniu 11 kwietnia 2011 r. - czytamy w liście
Proszę jaka piękna nowomowa. Może właściwie nie nowomowa tylko staromowa, w końcu my w tym kraju już od dawna znamy ten typ "argumentacji". Miejsce "wolnego i roztropnego dyskursu" a któż będzie decydował czy taka wypowiedź jest roztropna czy nie? Można by jakaś wewnętrzną policję uniwersytecką z redaktorów z GóWnianej na prędce zmontować? W końcu kto jak kto - ale Oni doskonale znają się na "wonlej" i jednocześnie "roztropnej" dyskusji.

Cytuj
Dziś głos w tej sprawie zabrał rektor KUL ks. prof. Stanisław Wilk. Przeprosił on za zachowanie reżysera Grzegorza Brauna i poinformował o podjęciu decyzji o zawieszeniu na rok działalności studenckiego koła historyków. Odwołany został również zarząd koła oraz jego kurator dr. Zbigniew Piłat.
Dzięki Panu Bogu Wszechmogącemu, jeszcze do łagrów nie wysyłają za "nieroztropne" wypowiedzi. Jeszcze nie.

Cytuj
Wyrażam najgłębsze oburzenie i ubolewanie z powodu tak haniebnego zachowania pana Brauna.
Ja bym temu Panu Xiędzu poradził zostawić to "najgłębsze oburzenie" na inne okazje, których Katolicki podobno (przynajmniej z nazwy) uniwersytet dostarcza katolikom pod dostatkiem.

Cytuj
Dodał, że w piątek społeczność KUL weźmie udział we Mszy Św. "w duchu zadośćuczynienia, za obrazę osoby zmarłego arcybiskupa".
Rozumiem, że to będzie ekumeniczna msza, z koncelebrą Szechtera albo przynajmniej z jego kazaniem?

Cytuj
Rektor powiedział dziennikarzom, że spotkał się ze studentami z koła historyków, którzy zapewnili go, że nie podzielają poglądów Brauna dotyczących osoby zmarłego abp. Życińskiego.
Moim skromnym zdaniem powinno się obiąć opieką psychiatryczną wszystkich uczestników. Mogą być w ciężkim szoku!

Cytuj
Ks. Wilk zaznaczył, że winą studentów było niepowiadomienie władz uczelni o tym wydarzeniu. On sam dowiedział się o nim dopiero w piątek
Ledwo co zdążył powiadomić tajniaków z GóWnianej co by nastroili mikrofony, naszykowali ukryte kamery i po doklejeniu pejsów (tfu) - wąsów, wtopili się w tłum kryptolefebrystów (tfu) kryptofaszystów, podostrzających na to "haniebne"  spotkanie.

Cytuj
Gdyby wiedział ktokolwiek, byłaby jakaś reakcja - zapewnił rektor.

Tak, tak teraz się wszyscy tłumaczcie a mleko się wylało, faszyzm, lefebryzm i inne prawicowe ekstremizmy ujrzały światło dzienne. I to gdzie? NA KULu? Długoletni współpracownik ... Szechtera - się w grobie przewraca.


Gdzie jak gdzie - naprawdę - ale żeby na uniwersytecie (bez wspomnienia, że KATOLICKIM) zabraniać wygłaszać argumenty i to zabraniać tym wybranym według klucza z Czerskiej to naprawdę... szkoda gadać.
Jak się nie podoba temu czy tamtemu to niech powie Panie Braun, mówisz pan palikotojęzykiem - wstydź się.
Jak się ktoś nie zgadza z argumentami to niech powie Panie Braun, argument1, argument2, argument3 - nie miałeś Pan racji - wstydź się.
Tytuł: Odp: Skandal na KUL-u -- zniesławienie zmarłego Wielkiego Kanclerza KUL
Wiadomość wysłana przez: jwk w Maja 16, 2011, 20:05:25 pm
A ja tam nie byłem i tego nie słyszałem. Bardziej wierzę Panu Braunowi niż michniku ben szechteru.
Tytuł: Odp: Skandal na KUL-u -- zniesławienie zmarłego Wielkiego Kanclerza KUL
Wiadomość wysłana przez: Anna M w Maja 16, 2011, 20:13:27 pm
Braun o "kryptoreklamie gwiazdy śmierci z ulicy Czerskiej"

Na dzisiejszym pokazie "Eugeniki" Grzegorz Braun odniósł się do medialnego oburzenia, z jakim spotkała się jego wypowiedź odnośnie abp Życińskiego.

W Warszawie na ul. Kopernika 30 odbył się pokaz najnowszego filmu reżysera Grzegorza Brauna: "Eugenika - w imię postępu". Po prezentacji filmu odbyła się dyskusja z autorem, w trakcie której Braun odniósł się do ostatnich ataków "Gazety Wyborczej" i "Radia Zet".

(...)

Dzisiaj, w trakcie pokazu w Warszawie reżyser stwierdził iż podejrzewa "gwiazdę śmierci z ulicy Czerskiej" (Gazetę Wyborczą) o kryptoreklamę. Według Brauna dowodem na to jest fakt, że w dniu premiery jego filmu "odgrzany został stary kotlet sprzed miesiąca". Jak mówi "w wysokonakładowym dzienniku na drugiej stronie, w dniu telewizyjnej premiery pojawia się tekst, gdzie w całości podany jest tytuł mojego filmu. Uznaję to za jawną kryptoreklamę i podejrzewam w związku z tym iż w redakcji Gazety Wyborczej pracują moi ukryci fani"

http://mediowo.salon24.pl/306959,braun-o-kryptoreklamie-gwiazdy-smierci-z-ulicy-czerskiej
Tytuł: Odp: Skandal na KUL-u -- zniesławienie zmarłego Wielkiego Kanclerza KUL
Wiadomość wysłana przez: prosty_czlowiek w Maja 16, 2011, 20:46:11 pm
A ja uważam, że nic nie przegiął. Ten osobnik był niestety nie lada szkodnikiem, a to jego szkodnictwo było tak wielkie, dlatego że był biskupem. Wilk w owczej skórze. Każdy kapłan, który nie jest za Mszą trydencką i nie wspomaga działań, aby Msza św.  wróciła do Kościoła jest najemnikiem, a nie pasterzem, a ten który dodatkowo sprzeciwia się i utrudnia to wilk w owczej skórze, taki właśnie jak bp Życiński i jeszcze kilku jemu podobnych biskupow w Polsce.

Szanowna Pani,
w Lublinie działa dość prężnie środowisko Liturgii Trydenckiej, (patrz www.introibo.pl ). Dwie Msze św,. w niedzielę, jedna w czwartek, do tego rekolekcje, Triduum itd.  Więc aż tak źle chyba nie jest. A wszystko w pięknym odremontowanym kościółku w centrum miasta. A ksiądz Arcybiskup nawet raz sam tam Mszę trydencką odprawił.

Wracając do wątku.
Pan Braun sam sobie w stopę strzelił. Mógł zrobić rzetelny film o TW Filozofie, a nie gadać takie rzeczy na KULu i to w dwa miesiące po śmierci Arcybiskupa i to przy okazji filmu o aborcji (czyli nie związanych z tematem spotkania) . Ludzie niestety zwracają większą wagę na formę niż na treść. Nie ważne co powiedział, ale w jakich słowach. I tu zgadzam sie z krytyką wypowiedzi Pana Brauna i cieszę sie że na tym forum nie jestem osamotniony w swej opinii.

Efektem tego może bedzie większe zainteresowanie twórczością tego pana. I dobrze. Sam zamierzam obejrzeć kilka odcinków Erraty do biografii na vod.tvp.pl , wcześniej jakoś mnie to nie interesowało.
Niestety, w dzisiejszej Polsce jest tak że jak sie zarzuci agenturalną przeszłość "znanym", np. poloniście prof. M czy astronomowi prof. W (o prof. M mówił pan Braun o prof. W - nie wiem kto) to już są procesy o zniesławienie i w ogóle "huzia na józia" zamiast rzetelnego procesu lustracyjnego.

A co do KULu, to nie wiem co katolickiego jest w organizowanych przez KUL imprezach takich jak "Życie wikingów" (http://www.kul.pl/zycie-wikingow,art_30004.html), Celtic Days 2011 (http://www.kul.pl/celtic-days-2011,art_30081.html) czy Lubelskich Dniach Informatyki (www.lubelskiedniinformatyki.pl - link coś nie działa, impreza odbyła sie w dniach 09-10 maja).

Tytuł: Odp: Skandal na KUL-u -- zniesławienie zmarłego Wielkiego Kanclerza KUL
Wiadomość wysłana przez: Jarod w Maja 16, 2011, 20:52:54 pm
W duchu zadośćuczynienia za obrazę osoby zmarłego Arcybiskupa w najbliższy piątek 20 maja o godz. 12.15 zostanie odprawiona w Kościele Akademickim KUL Msza św., w której weźmie udział społeczność Uniwersytetu.

Co to jest "Msza w duchu zadośćuczyenienia" ?
Tytuł: Odp: Skandal na KUL-u -- zniesławienie zmarłego Wielkiego Kanclerza KUL
Wiadomość wysłana przez: tosia w Maja 16, 2011, 21:06:36 pm
W duchu zadośćuczynienia za obrazę osoby zmarłego Arcybiskupa w najbliższy piątek 20 maja o godz. 12.15 zostanie odprawiona w Kościele Akademickim KUL Msza św., w której weźmie udział społeczność Uniwersytetu.

Co to jest "Msza w duchu zadośćuczyenienia" ?

Nie wiem. to jakieś gusła chyba.  ;D
Tytuł: Odp: Skandal na KUL-u -- zniesławienie zmarłego Wielkiego Kanclerza KUL
Wiadomość wysłana przez: Anna M w Maja 16, 2011, 21:17:36 pm
Może nowy błogosławiony się szykuje ???
Tytuł: Odp: Skandal na KUL-u -- zniesławienie zmarłego Wielkiego Kanclerza KUL
Wiadomość wysłana przez: Krusejder w Maja 16, 2011, 21:33:15 pm
Spisałem swoje przemyślenia na ten temat: http://przedsoborowy.blogspot.com/2011/05/awantura-z-grzegorzem-braunem.html
Tytuł: Odp: Skandal na KUL-u -- zniesławienie zmarłego Wielkiego Kanclerza KUL
Wiadomość wysłana przez: Sigfried w Maja 16, 2011, 22:00:19 pm
b.fajnie Pan to ujal na swoim blogu. Co do samego wystepu Brauna, facet ma racje co do meritum, natomiast styl gadania ma okropny, ciagnie slowa, rozgaduje sie jak emerytowany profesor na uniwersyteckiej ambonie. Nic ciekawego do sluchania. A ze JŻ byl jak przedstawia, no coz, jesli sie myli, to bardzo, bardzo niewiele. JŻ juz spotkal sie ze swym sedzia. Ze tak zakoncze - cisza na ta trumna.
Tytuł: Odp: Skandal na KUL-u -- zniesławienie zmarłego Wielkiego Kanclerza KUL
Wiadomość wysłana przez: Teresa w Maja 17, 2011, 08:33:05 am
Wywiad z Braunem z dzisiejszej Rzepy:
http://www.rp.pl/artykul/9160,659270_Nieslawnej_pamieci_arcypasterz.html
Tytuł: Odp: Skandal na KUL-u -- zniesławienie zmarłego Wielkiego Kanclerza KUL
Wiadomość wysłana przez: Kubaturus w Maja 17, 2011, 22:49:55 pm
Cytuj
Józef Życiński, niech mu ziemia lekką będzie, był kłamcą, bo publicznie negował doskonale znane sobie fakty. A łajdactwem nazywam korzystanie z nieprzeciętnej inteligencji, talentu oratorskiego i publicystycznego, który niewątpliwe posiadał, w celu dezinformowania opinii publicznej.


I już nie brzmi tak strasznie!  :D
Tytuł: Odp: Skandal na KUL-u -- zniesławienie zmarłego Wielkiego Kanclerza KUL
Wiadomość wysłana przez: Tato w Maja 18, 2011, 02:05:37 am
Brawo Panie Grzegorzu... :)
Tytuł: Odp: Skandal na KUL-u -- zniesławienie zmarłego Wielkiego Kanclerza KUL
Wiadomość wysłana przez: marekkoc w Maja 18, 2011, 07:57:02 am
a nie można powiedzieć, że się wydaje, że zachowanie kogoś jest moralnie nieuporządkowane na przykład?
 :)
Tytuł: Odp: Skandal na KUL-u -- zniesławienie zmarłego Wielkiego Kanclerza KUL
Wiadomość wysłana przez: MK w Maja 18, 2011, 09:49:25 am
Cytuj
Józef Życiński, niech mu ziemia lekką będzie, był kłamcą, bo publicznie negował doskonale znane sobie fakty. A łajdactwem nazywam korzystanie z nieprzeciętnej inteligencji, talentu oratorskiego i publicystycznego, który niewątpliwe posiadał, w celu dezinformowania opinii publicznej.


I już nie brzmi tak strasznie!  :D
Pomijając to łajdactwo, można było zastąpić czymś innym chyba, że rzeczywiście celem pana Brauna było wywołanie takiej nagonki. Tylko jego filmom raczej się to nie przysłuży, bo zaraz będzie kojarzony z jakimś "oszołomem" (tak go pewno już ukazały GW i TVN). W dodatku nie wiem jak państwo ale ja w tej jego krytyce abp Józefa Życińskiego nie widzę w ogóle kwestii stosunku zmarłego do Tradycji a jedynie wątek lustracyjny. A ja w każdym bądź razie wątek lustracyjny traktuję podobnie jak kwestia współpracy pewnego jegomościa sprzed prawie 100 lat z wywiadem austro-węgierskim. Natomiast ciągłe pomijanie tytulatury Józefa Życińskiego pachnie mi sedectwem. Podsumowując, rozumiem zachwyty części osób nad tym jak Braun "pojechał" abp Józefa Życińskiego, ale warto zauważyć, że jego "krytyka" nie miała zbyt wiele wspólnego z krytyką arcybiskupa prowadzoną na tym forum.
Tytuł: Odp: Skandal na KUL-u -- zniesławienie zmarłego Wielkiego Kanclerza KUL
Wiadomość wysłana przez: thomas12345 w Maja 18, 2011, 15:33:02 pm
a nie można powiedzieć, że się wydaje, że zachowanie kogoś jest moralnie nieuporządkowane na przykład?
 :)

Takie owijanie w bawełnę jest raczej cechą kościoła posoborowego.
Tytuł: Odp: Skandal na KUL-u -- zniesławienie zmarłego Wielkiego Kanclerza KUL
Wiadomość wysłana przez: pangloss w Maja 19, 2011, 08:01:30 am
Kolejne wyjaśnienie Grzegorza Brauna stanowiące opisanie "filozoficznej" strony kariery abp Życińskieg:

"Na jakiej podstawie twierdzi pan, że abp Życiński to łajdak i kłamca oraz że podawał się za biskupa?

Abp Józef Życiński, niech mu ziemia lekką będzie, przez 13 lat (1977-90) służył komunistycznej bezpiece (SB) jako tzw. osobowe źródło informacji – był zarejestrowany pod numerem 1263 przez Wydział IV KW MO w Częstochowie jako tajny współpracownik o pseudonimie „Filozof”. Wedle zachowanych dokumentów (IPN Ka 0026/1067) ksiądz Życiński został pozyskany do współpracy przez naczelnika Wydziału IV ppłk Alojzego Perliceusza, a jego kolejnymi oficerami prowadzącymi byli: kpt. Stanisław Boczek (1978-1984) i por. Zbigniew Kalota (od 1984). Na spotkania z nimi TW „Filozof” przybywał m.in. do lokalu kontaktowego o kryptonimie „Wanda” (ul. Józefitów 15/7 w Krakowie). Nieboszczyk Życiński te i inne doskonale znane sobie fakty nie tylko publicznie w sposób pokrętny negował, ale także uciekał się do szeregu perfidnych manipulacji, mających osłonić podobne felery biografii innych prominentnych uczestników życia publicznego. Przykładem – przypadek prof. Jerzego Kłoczowskiego TW „Historyka”, na użytek którego inicjował abp Życiński cała kampanię antylustracyjną rzucając „fatwę” na publicystę Stanisława Michalkiewicza. Słowa „kłamca” i „łajdak” są tu zaledwie adekwatne. Łajdactwem nazywam korzystanie z nieprzeciętnej inteligencji, talentu oratorskiego i publicystycznego, który niewątpliwe posiadał, w celu dezinformowania opinii publicznej. Gorsząca aktywność publicystyczna Józefa Życińskiego na łamach antypolskiej i antykatolickiej prasy nie licowała z godnością i powołaniem katolickiego arcypasterza.Np. w kontekście kampanii pro-aborcyjnej rozpętanej przez „Wyborczą” (przypadek Agaty 2008) zagadką pozostaje rzeczywisty stosunek zmarłego do Kościoła katolickiego."

http://grzegorzbraun.pl/category/aktualnosci (http://grzegorzbraun.pl/category/aktualnosci)
Tytuł: Odp: Skandal na KUL-u -- zniesławienie zmarłego Wielkiego Kanclerza KUL
Wiadomość wysłana przez: Sigfried w Maja 19, 2011, 09:16:06 am
To ostatnie zdanie jest rzeczywiscie mocne ale i prawdziwe. W sprawie "Agaty" wil sie jak piskorz z tego co pamietam. Zeby tylko nie wypowiedziec sie zgodnie z doktryna kk, bo mocodawcom z GW moze sie nie spodobac.
Tytuł: Odp: Skandal na KUL-u -- zniesławienie zmarłego Wielkiego Kanclerza KUL
Wiadomość wysłana przez: Anna M w Maja 19, 2011, 20:32:10 pm
Wywiad z Braunem z dzisiejszej Rzepy:
http://www.rp.pl/artykul/9160,659270_Nieslawnej_pamieci_arcypasterz.html

Dwaj członkowie zarządu Presspubliki przepraszają za wywiad z Braunem w "Rzeczpospolitej"
(...)
http://wyborcza.pl/1,76842,9626197,Dwaj_czlonkowie_zarzadu_Presspubliki_przepraszaja.html

Za: Rzeczpospolita:

W czyim imieniu przepraszano za Brauna
Członkowie zarządu Presspubliki Maciej Łętowski i Artur Sierant przepraszają. Prezes Paweł Bień uważa, że to ich prywatna opinia
(...)
http://www.rp.pl/artykul/118849,661028_W_czyim_imieniu_przepraszano_za_Brauna.html

Paweł Lisicki - Wolność słowa po polsku
(...)
Cytuj
Pomysł dwóch członków zarządu, reprezentujących Skarb Państwa, żeby przepraszać czytelników "Rzeczpospolitej" za słowa pana Brauna, świadczy  o ich niedojrzałości i braku zrozumienia, w zarządzie jakiej firmy się znaleźli. Trudno się dziwić. Kolejny to przykład, że ważne stanowiska w zarządach nie powinny być obsadzane z klucza politycznego. Na szczęście – jak bardzo nie bolałoby to naszych konkurentów oraz władz – obaj panowie nie mają i nie będą mieli wpływu na linię redakcyjną  gazety.
http://www.rp.pl/artykul/660991.html

Paweł Bień  - Oświadczenie
(...)
http://www.rp.pl/artykul/118849,660838_Bien__Nie_ingerujemy_w_tresci_redakcyjne.html
Tytuł: Odp: Skandal na KUL-u -- zniesławienie zmarłego Wielkiego Kanclerza KUL
Wiadomość wysłana przez: KAES w Maja 23, 2011, 14:58:56 pm
Oświadczenie Prezydium Konferencji Episkopatu Polski

Warszawa, 23 maja 2011 r.

Trwamy w dziękczynieniu za wyniesienie na ołtarze błogosławionego Jana Pawła II. Przyjmujemy jego wezwanie do otwierania Chrystusowi wszystkich obszarów naszego życia osobistego, społecznego i narodowego. Przypominamy jego naukę o wolności, która jest darem i zadaniem, zobowiązującym nas do wybierania większego dobra i do szacunku wobec każdego człowieka; także tego, który inaczej rozumie dobro Ojczyzny i Kościoła.

W tym kontekście z wielkim bólem przyjęliśmy bezprzykładny atak na pamięć i osobę śp. Arcybiskupa Józefa Życińskiego, jaki miał miejsce na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. W sposobie oceny postawy kościelnej i społecznej zmarłego Pasterza zostały nie tylko podeptane normy chrześcijańskiej miłości, ale i ludzkiej uczciwości oraz obowiązującego każdego człowieka szacunku wobec tych, którzy odeszli. Posunięto się do oszczerstwa, które obciąża przede wszystkim sumienie mówiącego, ale także tych, którzy zgadzają się na tego typu wypowiedzi, a nawet je nagłaśniają. W tym kontekście zwracamy uwagę na moralną odpowiedzialność środków społecznego przekazu, zwłaszcza tych, które uważają się za katolickie.

Wolno dyskutować z poglądami bliźnich i nie zgadzać się z nimi, także z poglądami tych, którzy odeszli, ale to, co się stało na Uniwersytecie noszącym imię Jana Pawła II, jest radykalnym przekroczeniem zasad kultury i prawdy. Solidaryzujemy się ze zdecydowanymi słowami potępienia, jakie padły z ust Biskupa Administratora Archidiecezji Lubelskiej oraz Rektora Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego i z działaniami podjętymi w stosunku do współwinnych.

Jeszcze raz apelujemy do wszystkich o odpowiedzialność za słowo, które powinno argumentować, przekonywać, ale nigdy nie może ranić i niszczyć.

Przewodniczący
Konferencji Episkopatu Polski

Zastępca Przewodniczącego
Konferencji Episkopatu Polski

Sekretarz Generalny
Konferencji Episkopatu Polski
http://www.archidiecezja.warszawa.pl/homepage/aktualnosci_nowosci/?a=5210 (http://www.archidiecezja.warszawa.pl/homepage/aktualnosci_nowosci/?a=5210)
=======================================================
Rzecznik KEP o oświadczeniu Prezydium KEP nt. ataku na pamięć i osobę śp. abp. Józefa Życińskiego
http://www.episkopat.pl/pliki_muzyczne/files_muzyczne/rzecznik_prezydium_kul_abp_zycinski_1.mp3 (http://www.episkopat.pl/pliki_muzyczne/files_muzyczne/rzecznik_prezydium_kul_abp_zycinski_1.mp3)
Tytuł: Odp: Skandal na KUL-u -- zniesławienie zmarłego Wielkiego Kanclerza KUL
Wiadomość wysłana przez: Anna M w Maja 23, 2011, 15:15:08 pm
Oświadczenie w sprawie p.Grzegorza Brauna. Oraz Komunikaty. .                                                 

O ś w i a d c z e n i e
Nowa Prawica uważa, że dziwne jest zachowanie JM Rektora KUL, który za słowa p.Grzegorza Brauna karze studenckie Koło Naukowe. Nowa Prawica zwraca przy tym uwagę, że słowa p.Brauna były istotnie raniące – ale gdyby powiedział tę samą prawdę o działaniach śp.Józefa Życińskiego w sposób parlamentarny, to ta wypowiedź zostałaby przez media, jak zawsze, całkowicie zamilczana.

http://korwin-mikke.pl/blog/wpis/oswiadczenie_w_sprawie_pgrzegorza_brauna_oraz_komunikaty_/933

Komentarz pana Semki:

Sześć tez o sprawie Grzegorza Brauna

Primo. Grzegorz Braun powinien ważyć słowa. Wypowiadał się na uczelni katolickiej, gdzie kwestionowanie święceń biskupich musi wywoływać oburzenie. Tym bardziej gdy dotyczy to byłego wielkiego kanclerza KUL i postaci niedawno zmarłej. Braun powinien też pamiętać, że nie zdołał dowieść przekonująco współpracy z SB prof. Jana Miodka, więc tym bardziej powinien wypowiadać się ostrożnie na tematy lustracyjne.

Secundo. Rektor KUL ma prawo zawiesić skład koła naukowego historyków, ale powinien pamiętać, że takie incydenty są ceną za wolność słowa. Można młodych historyków rozliczać z tego, czy zareagowali na słowa Brauna, ale źle byłoby, gdyby rozliczano ich za samo zaproszenie Brauna.

Warto jednocześnie zapytać, czy nie jest to zbyt ostra reakcja spowodowana histerią medialną „Gazety Wyborczej" w tej sprawie.

Dziennikarze z Czerskiej mieli ambicję skłonić nuncjusza apostolskiego do zabrania głosu w tej sprawie. Watykański dyplomata zachował rozsądek oraz skalę rzeczy i wskazał, że decyzje rektora KUL wobec studentów i ich oświadczenie na ten temat wyczerpują sprawę.

Tertio. W ciągu paru ostatnich lat byliśmy świadkami wielu ostrych i bulwersujących wypowiedzi. „Gazeta Wyborcza" jedne nagłaśnia, a inne ignoruje.

Piórem Katarzyny Wiśniewskiej niedawno lekceważąco rugała metropolitę Stanisława Gądeckiego. „Arcybiskup Gądecki wypożyczył język partii zainteresowanej jedynie dzieleniem, jątrzeniem, wskazywaniem winnych lub stawianiem siebie w roli ofiar czy pogardzanych bohaterów" – pisała publicystka „GW", nieuczciwie ogłaszając, że biskup mówi językiem PiS. Teraz obraźliwe słowa Brauna przedstawia się jako hańbę niemającą precedensu.

Problem w tym, że co rusz „GW" aspiruje do roli zarządcy publicznego oburzenia. Dlatego co chwilę każe nam się oburzać czymś, co wybierze sobie z setek mocnych słów, jakie padają w przestrzeni publicznej. Raz jest to domniemane obrażanie Ślązaków przez Jarosława Kaczyńskiego, raz incydentalna wypowiedź przewodnika Muzeum Powstania Warszawskiego na temat barw flagi kaszubskiej, a innym razem jest to fakt, że CIA nazwała akcję przeciw bin Ladenowi imieniem wodza Geronimo. Nie budziły za to podobnego oburzenia „GW" wulgarne insynuacje wobec śp. Lecha Kaczyńskiego, skandaliczne wypowiedzi bp. Tadeusza Pieronka zachęcającego policję do użycia siły wobec obrońców krzyża lub szydzące z idei pomysłu pomnika prezydenckiej pary. „Gazety" nie oburzają porównania Stefana Bratkowskiego obecnej Polski z Niemcami epoki faszyzmu.

Gdyby gazeta potrafiła oburzać się na różne haniebne wypowiedzi, jej emocje traktowałbym bardziej serio. A tak nie mogę pozbyć się podejrzenia, że najchętniej oburza się na tych, których nie lubi, a bagatelizuje sprawę, gdy postacie dla niej sympatyczne obrażają tych, których „GW" i tak nie lubi.

Quarto. „Gazeta" rozlicza wszystkich innych ze stosunku do nagłośnionego przez siebie skandalu. Kto nie oburzy się tak mocno, jak tego oczekuje „GW", ten zaliczany jest do obozu hańby. Ja takim szantażom ulegać nie będę.

A biskup Józef Życiński jak każda postać publiczna może być oceniany. Minęły już trzy miesiące od odejścia metropolity lubelskiego do Domu Ojca.

Podnoszona może być też kwestia okoliczności rejestracji ks. Józefa Życińskiego jako TW „Filozofa". Sprowadzanie takich dyskusji do „rynsztoku" jest tworzeniem terroru poprawności wokół zmarłego biskupa, który wypowiadał się bardzo ostro na tematy polityczne i wewnątrzkościelne.

Quinto. Jako absolwent KUL z niepokojem obserwuję próby „GW", by za pomocą prasowych kampanii wykreować katalog osób, które nie mogą być zapraszane na wyższe uczelnie. Ale i ostre słowa Grzegorza Brauna pomagają „Wyborczej" kreować takie kampanie.

Sexto. Biskupa Józefa Życińskiego poznałem osobiście i przeprowadzałem z nim w latach 90. wywiady. Potem nasze drogi się rozeszły. Zdarzało mi się chwalić za pewne wypowiedzi i postawy intelektualne oraz krytykować za wypowiedzi z ostatniej dekady. Po jego śmierci podkreślałem to, co w jego wypowiedziach publicznych uważałem za cenne i znaczące. Milczałem o tym, co mnie bolało lub z czym się nie zgadzałem. Wspominałem to, co było w jego życiu pozytywne. Nie zapominam, że był wieloletnim felietonistą „Rzeczpospolitej".

Teraz dyskusje o zmarłym metropolicie dyskredytuje się, mówiąc, że zmarły nie może się bronić.

Gdyby trzymać się tej zasady literalnie, nie mogłyby istnieć nauki historyczne.

http://www.rp.pl/artykul/20,661363_Semka__Szesc_tez_o_sprawie_Grzegorza_Brauna.html

Tytuł: Odp: Skandal na KUL-u -- zniesławienie zmarłego Wielkiego Kanclerza KUL
Wiadomość wysłana przez: Anna M w Maja 23, 2011, 15:40:43 pm
Postępy tresury Polaków na przykładzie Grzegorza Brauna -Stanisław Michalkiewicz

http://www.youtube.com/watch?v=UR7S2sMMCl8&feature=player_embedded

"Proszę Państwa, świetnie się składa, że dzięki szczęśliwemu zbiegowi okoliczności możemy poznać zarówno mechanizm tresury, jego świetną koordynację, jak i głupotę tresowanych! 11 kwietnia podczas spotkania Grzegorza Brauna, zorganizowanego przez koło studentów-historyków Katolickiego uniwersytetu Lubelskiego, został on zapytany o osobę nieboszczyka już arcybiskupa Józefa Życińskiego i dosyć bezceremonialnie scharakteryzował Go jako kłamcę i łajdaka, zresztą uzasadniając użycie tych epitetów. I tyle. Podobno rozległy się tam oklaski - nie wiadomo czy aprobaty, czy zniecierpliwienia.

Na tym cały incydent wyczerpałby się może, gdyby nie to, że Grzegorz Braun nakręcił wcześniej film ''Eugenika'', w którym to filmie dokonał porównania ''zapłodnienia w szklance'', czyli jak mówią postępacy - ''in vitro'', które jest używane przez nich do wymuszenia na Kościele katolickim aprobaty aborcji - do różnych eksperymentów eugenicznych, których dokonywali ''źli naziści''.

To już samo w sobie było zbrodnią niesłychaną, bo jakżeż można porównywać takie rzeczy, którymi postępactwo się zachwyca - do ''złych nazistów''? Ale gorszą sprawą było to, że 14 maja państwowy kanał telewizyjny wyemitował ów film! Tego samego dnia w ''Gazecie Wyborczej'' ukazała się obszerna informacja o ''skandalu, jakiego dopuścił się Grzegorz Braun'' i ''co na to władze KUL?''... Nietrudno się domyślić, dlaczego ''Gazeta Wyborcza'' czekała aż do 14 maja z opublikowaniem tego artykułu..." - Stanisław Michalkiewicz, współpracownik witryny ASME, opisuje straszliwie mocno nagłośnioną w minionym tygodniu najnowszą burleskę graną na krajowych scenach teatrów politykierskich.

Chodziło o to, żeby twórca filmu zgodnego z linią kościelną w sprawie aborcji został rozsmarowany na podłodze nie przez środowisko postępackie, ale przez katolicki uniwersytet! KUL coraz bardziej przypomina Park Jurajski, i jego kadra się w sprawie nic nie zorientowała i natychmiast na dźwięk trąbki zareagowali odruchem Pawłowa: Zaczęło się "świergolenie", "zbiorowe protesty", choć nie było to tylko to samo, co w czasach stalinowskich, bo rektor Wilk wymusił na studentach tzw. pokajanije, "wyciągnął konsekwencje, zawiesił na cały rok"... odwołał opiekuna tego koła studenckiego, pana doktora Piłata, ale jeszcze - czego w czasach stalinowskich nie bywało, widzimy tu ów postęp w tresurze - zaaranżował coś w rodzaju nabożeństwa przebłagalnego. Jeżeli za każdego konfidenta Służby Bezpieczeństwa PRL takie modły będą aranżowane, to Polska będzie rozmodlona od Bałtyku po Tatry!

Z oświadczeniem potępiającym Grzegorza Brauna wystąpił również zarząd warszawskiego Klubu Inteligencji Katolickiej. Nie byłoby to może nic specjalnie zajmującego, gdyby nie pikantna okoliczność, że przewodniczącą tego zarządu jest pani Joanna Święcicka, tak się składa córka "odwiecznego wicepremiera" z czasów PRL-u, towarzysza Eugeniusza Szyra, byłego "dąbrowszczaka" z "porządnej żydowskiej, komunistycznej rodziny", który - wysłany przez Józefa Stalina do Hiszpanii, między innymi zajmował się tam mordowaniem "przedstawicieli reakcyjnego kleru"... "Take czasy nastali!".

Żeby już kropkę nad "i" postawić - "Gazeta Wyborcza" urządziła na swoich internetowych stronach "ludowy sondaż", jaką mękę obmyślić dla Grzegorza Brauna? Przecież to proste: "do gazu z Nim!". W "polskich obozach koncentracyjnych"! - proponuje typowe dla socjalistycznych i komunistycznych projektów "cywilizacyjnych", którymi parali się antenaci redaktorów z warszawskiej ulicy Czerskiej, rozwiązanie.

Stanisław Michalkiewicz.

http://www.asme.pl/130572561449612.shtml

 
Tytuł: Odp: Skandal na KUL-u -- zniesławienie zmarłego Wielkiego Kanclerza KUL
Wiadomość wysłana przez: ms w Maja 23, 2011, 18:04:04 pm
Posunięto się do oszczerstwa, które obciąża przede wszystkim sumienie mówiącego, ale także tych, którzy zgadzają się na tego typu wypowiedzi, a nawet je nagłaśniają. W tym kontekście zwracamy uwagę na moralną odpowiedzialność środków społecznego przekazu, zwłaszcza tych, które uważają się za katolickie.
Wyraźne potępienie GW
Tytuł: Odp: Skandal na KUL-u -- zniesławienie zmarłego Wielkiego Kanclerza KUL
Wiadomość wysłana przez: Anna M w Maja 23, 2011, 18:40:42 pm
Posunięto się do oszczerstwa, które obciąża przede wszystkim sumienie mówiącego, ale także tych, którzy zgadzają się na tego typu wypowiedzi, a nawet je nagłaśniają. W tym kontekście zwracamy uwagę na moralną odpowiedzialność środków społecznego przekazu, zwłaszcza tych, które uważają się za katolickie.
Wyraźne potępienie GW

Nie wiedziałam, że GW taka katolicka  :D
Tytuł: Odp: Skandal na KUL-u -- zniesławienie zmarłego Wielkiego Kanclerza KUL
Wiadomość wysłana przez: tosia w Maja 23, 2011, 19:24:33 pm

 Jeżeli za każdego konfidenta Służby Bezpieczeństwa PRL takie modły będą aranżowane, to Polska będzie rozmodlona od Bałtyku po Tatry!

 
Nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło?  :D
Tytuł: Odp: Skandal na KUL-u -- zniesławienie zmarłego Wielkiego Kanclerza KUL
Wiadomość wysłana przez: Anna M w Maja 23, 2011, 22:35:28 pm
Rozmowa Niezależna - Grzegorz Braun - 17.05.11
http://www.youtube.com/watch?v=OmK0xR4pdlw&feature=channel_video_title

Wyborcza kreacja rzeczywistości
http://fronda.pl/news/czytaj/tytul/wyborcza_kreacja_rzeczywistosci__13394
Tytuł: Odp: Skandal na KUL-u -- zniesławienie zmarłego Wielkiego Kanclerza KUL
Wiadomość wysłana przez: prosty_czlowiek w Maja 23, 2011, 23:13:23 pm
Zastanawia mnie dlaczego przez miesiąc nikt się tym nie zajął. Czy na sali nie było"sprawiedliwego", który by donisł o wszystkim rektorowi? Czy służby prasowe (jak widać kiepskie) nie googlują systematycznie w poszukiwaniu "co o KULu napisano?"  A obsługa techniczna sali, która ma obowiązek tam cały czas być?
Dlaczego rektor wobec tych osób nie wyciągnął konsekwencji?
Rozwiązano Bogu ducha winne Koło. A dlaczego nikt wcześniej sie nie zastanawiał, dlaczego Koło Historyków robi spotkanie nt, bioetyki? (no bo to tym był film pana Brauna).
Jest wiele gorszych organizacji studenckich na KULu i nimi jakoś sie władza nie zajmuje. A powinna.
Tytuł: Odp: Skandal na KUL-u -- zniesławienie zmarłego Wielkiego Kanclerza KUL
Wiadomość wysłana przez: Anna M w Maja 24, 2011, 15:23:18 pm
Czy cała Polska się rozmodli?
(...)
Stanisław Michalkiewicz
http://www.michalkiewicz.pl/tekst.php?tekst=2052
Tytuł: Odp: Skandal na KUL-u -- zniesławienie zmarłego Wielkiego Kanclerza KUL
Wiadomość wysłana przez: pangloss w Maja 26, 2011, 09:00:27 am
Rozmowa z Grzegorzem Braunem w "Najwyższym Czasie":

http://nczas.home.pl/wiadomosci/polska/grzegorz-braun-specjalnie-dla-ncz-salon-goni-w-pietke/ (http://nczas.home.pl/wiadomosci/polska/grzegorz-braun-specjalnie-dla-ncz-salon-goni-w-pietke/)
Tytuł: Odp: Skandal na KUL-u -- zniesławienie zmarłego Wielkiego Kanclerza KUL
Wiadomość wysłana przez: darl w Maja 26, 2011, 15:00:56 pm
Gdzie jest samokrytyka obecnego Kanclerza? Nie złożył samokrytyki?
Tytuł: Odp: Skandal na KUL-u -- zniesławienie zmarłego Wielkiego Kanclerza KUL
Wiadomość wysłana przez: KAES w Maja 28, 2011, 17:42:48 pm
Wywiad jakiego udzielił G.Braun  P.Chojeckiemu z pisma "idź Pod Prąd" wydawanego przez...Kościół Nowego Przymierza w Lublinie:
(http://images38.fotosik.pl/850/a046f429c6c9fe43.jpg)
(http://images40.fotosik.pl/873/b3f92941d8b1532agen.jpg)


"Na YT na kanale "idź Pod Prąd" można wyczytać wprost:

http://www.youtube.com/watch?v=Orrv3x4CADg (http://www.youtube.com/watch?v=Orrv3x4CADg)
To z najnowszego numeru "idź Pod Prąd" "Gazeta Wyborcza" dowiedziała się o "skandalu na KUL" (http://podprad.org/juzwkioskach.php) - jako pierwsi opublikowaliśmy fragment kwieniowego spotkania z G. Braunem oraz wywiad z reżyserem autorstwa red. nacz. Pawła Chojeckiego. Do miesięcznika dołączyliśmy również nowy film Brauna "New Poland"!!!
SZUKAJ W KIOSKACH!!! Dowiedz się, co tak bardzo rozwścieczyło dziennikarzy Wyborczej... (http://podprad.org/sprzedaz.php (http://podprad.org/sprzedaz.php))

Grzegorz Braun o arcybiskupie Józefie Życińskim.

Katolicki Uniwersytet Lubelski, 11 kwietnia 2011r.

Całe spotkanie: http://www.youtube.com/watch?v=26rGhnpZK54 (http://www.youtube.com/watch?v=26rGhnpZK54)
 
Tytuł: Odp: Skandal na KUL-u -- zniesławienie zmarłego Wielkiego Kanclerza KUL
Wiadomość wysłana przez: Anna M w Maja 28, 2011, 19:57:08 pm
On rozmawia z takim typem, jak Paweł Chojecki? Dziwne. Nic już z tego wszystkiego nie rozumiem.

Porozmawiać to można z każdym, rozmawiają nie o tym filmie, ani o zaistniałej sytuacji już po filmie. Ale ... myślę, że  sama ta gazeta "Idź pod prąd" , to chcą sobie zrobić reklamę, bo sami najwyraźniej idą pod prąd. Wydawcą tej gazety jest Kościół Nowego Przymierza w Lublinie, a pan Paweł Chojecki jest pastorem tego zboru.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Ko%C5%9Bci%C3%B3%C5%82_Nowego_Przymierza
Tytuł: Odp: Skandal na KUL-u -- zniesławienie zmarłego Wielkiego Kanclerza KUL
Wiadomość wysłana przez: casimirus w Maja 28, 2011, 21:34:14 pm
Świadectwo -  przyczynek do rozważań na temat charakteru i dokonań Wielkiego Kanclerza KUL-u

Czytałem ostatnio książkę Za kurtyną mroku. Zabawa w chowanego (Warszawa 1995) pióra Wojciecha Żukrowskiego, pisarza, autora m.in. opowiadania Lotna. Żukrowski w książce tej wspomina m.in. Jana Dobraczyńskiego, uczestnika Powstania Warszawskiego, nagrodzonego medalem "Sprawiedliwy wśród Narodów Świata", za ratowanie Żydów w czasie okupacji niemieckiej, znanego nam pewnie pisarza, autora Listów Nikodema oraz innych powieści o tematyce biblijnej i historycznej. Wiele z nich ukazywało się z poprzedzającymi je listami pióra Prymasa Wyszyńskiego. W stanie wojennym pisarz był zaangażowany w PRON. W ostatnich latach życia - jak wynika ze wspomnień Żukrowskiego - niewidomy Dobraczyński żył biednie, a jego książek nie wydawano, pamiętając o jego zaangażowaniu w stan wojenny. Oto jak Żukrowski wspomina pogrzeb Jana Dobraczyńskiego w roku 1994:

„Nie było żadnych przemówień, podobno tak sobie życzył córki. Zacny biskup Kraszewski odprawiający egzekwie wspomniał o zasługach zmarłego, wymienił tytuł jednej z jego książek. Biskupi na ogół powieści nie czytają – wyjątek stanowi biskup Życiński, który napisał list do „Słowa. Dziennika Katolickiego” protestujący przeciwko drukowaniu Dobraczyńskiego. Nie zwykł szukać w sobie winy, uważał się za powołanego do ponaglania Pana Boga, żeby wymierzał szybciej swoją sprawiedliwość. Janek prosił tylko o miłosierdzie”.




 
Tytuł: Odp: Skandal na KUL-u -- zniesławienie zmarłego Wielkiego Kanclerza KUL
Wiadomość wysłana przez: Sigfried w Maja 28, 2011, 21:38:05 pm
Ot i odskonale widac jakimi to cnotami swiecil bp Zycinski. RIP+ niech sie Bog nad nim zmiluje.
Tytuł: Odp: Skandal na KUL-u -- zniesławienie zmarłego Wielkiego Kanclerza KUL
Wiadomość wysłana przez: ryszard1966 w Maja 28, 2011, 21:40:48 pm
Myślę, że trzeba odróżnić działalność polityczną Jana Dobraczyńskiego od jego książek, w których pięknie pisał o sprawach Bożych. Wychowałem się na jego książkach. Ciekawostką jest, że jego wnukiem jest zasłużony dla Tradycji x. Łukasz Kadziński.
Tytuł: Odp: Skandal na KUL-u -- zniesławienie zmarłego Wielkiego Kanclerza KUL
Wiadomość wysłana przez: rysio w Maja 28, 2011, 23:10:09 pm
Cytuj
Myślę, że trzeba odróżnić działalność polityczną Jana Dobraczyńskiego od jego książek, w których pięknie pisał o sprawach Bożych.

Podjął Pan ciekawy temat. Wydaje się b. słuszne oddzielenie dzieła od autora (zwłaszcza nieżyjącego).
Kiedyś Wprost opublikowało reprodukcję akwarel Adolfa H. Były świetne. Ale samo opublikowanie ich wzbudziło dyskusję: Czy jednak można wszystko rozdzielić?
Podobne pytanie można postawić w sprawie X.Dunikowskiego. Czy można wystawić głowę Bieruta, dłuta Dunikowskiego? Pewnie nie, a Jaruzelskiego lub Kiszczaka (gdyby taka rzeźba była) ? Tu już głosy byłyby zapewne podzielone.
Jak sobie przypomnę Żukrowskiego, Dobraczyńskiego (który jak się mawiało : młode kobiety straszył starym PRONciem), Przymanowskiego to robi mi się niedobrze.

Do kompletu jeszcze: Niemen i Szewińska...

Myślę tak: Czytać pewnie można, ale z pisaniem laurek Dobraczyńskiemu, to bym się powstrzymał.


Tytuł: Odp: Skandal na KUL-u -- zniesławienie zmarłego Wielkiego Kanclerza KUL
Wiadomość wysłana przez: thomas12345 w Maja 28, 2011, 23:14:37 pm
Cytuj
Myślę, że trzeba odróżnić działalność polityczną Jana Dobraczyńskiego od jego książek, w których pięknie pisał o sprawach Bożych.

Myślę tak: Czytać pewnie można, ale z pisaniem laurek Dobraczyńskiemu, to bym się powstrzymał.

No i po co to usuwano Indeks Ksiąg Zakazanych? TAk to by nie było żadnego problemu  :)
Tytuł: Odp: Skandal na KUL-u -- zniesławienie zmarłego Wielkiego Kanclerza KUL
Wiadomość wysłana przez: casimirus w Maja 28, 2011, 23:32:20 pm
Czyli Wielki Kanclerz dobrze robił zakazując wydawania książek Jana Dobraczyńskiego?
Tytuł: Odp: Skandal na KUL-u -- zniesławienie zmarłego Wielkiego Kanclerza KUL
Wiadomość wysłana przez: Regiomontanus w Maja 29, 2011, 00:57:05 am
PRON to nie wszystko.

Dobraczyński był przed wojną działaczem Stronnictwa Narodowego, a potem poszedł na współpracę z komunistami i przystał do PAXu Piaseckiego et. al. Popierał ruch "księży-patriotów", był redaktorem PAXowskiego pisma "Dziś i Jutro", a potem Tygodnika Powszechnego.

W tych czasach było dla każdego jasne, że PAX jest organem, który komuniści chcą wykorzystać do podporządkowania sobie polskiego kościoła. Dziś wiadomo także, że w powstaniu PAXu maczało palce NKWD.

Józef Mackiewicz doskonale opisuje całą tę historię w swojej książce "Zwycięstwo prowokacji".

A że Żukrowski płakał nad losem Dobraczyńskiego, to się nie dziwię: wszak sam był swego czasu przewodniczącym Towarzystwa Przyjaźni Polsko-Radzieckiej.
Tytuł: Odp: Skandal na KUL-u -- zniesławienie zmarłego Wielkiego Kanclerza KUL
Wiadomość wysłana przez: rysio w Maja 29, 2011, 01:06:08 am
Cytuj
Czyli Wielki Kanclerz dobrze robił zakazując wydawania książek Jana Dobraczyńskiego?
Abwehra i Kripo zawsze były skonfliktowane. Podobnie WSI i SB.

Nie mój cyrk, nie moje małpy.
Tytuł: Odp: Skandal na KUL-u -- zniesławienie zmarłego Wielkiego Kanclerza KUL
Wiadomość wysłana przez: Civitas Dei w Maja 29, 2011, 17:23:13 pm
Cytuj
Dziś wiadomo także, że w powstaniu PAXu maczało palce NKWD.

Źródło tej informacji poproszę.
Tytuł: Odp: Skandal na KUL-u -- zniesławienie zmarłego Wielkiego Kanclerza KUL
Wiadomość wysłana przez: rysio w Maja 29, 2011, 18:18:39 pm
Pani Tosiu,
Lepiej oddzielajmy. Czasami to b. boli.
Ale więcej boleć będzie, gdy przeczytamy, że wiele pięknych Madonn renesansowych to w rzeczywistości sportretowane przelotne kochanki artystów.
Tytuł: Odp: Skandal na KUL-u -- zniesławienie zmarłego Wielkiego Kanclerza KUL
Wiadomość wysłana przez: rysio w Maja 29, 2011, 18:51:33 pm
Zdejmie Pani ze ściany obrazek gdy dowie sie Pani, że karmiąca Madonna to w rzeczywistości przechodząca z rąk do rąk dziewczyna?
Współcześni, to nawet rozpoznawali te dziewczyny.
Tytuł: Odp: Skandal na KUL-u -- zniesławienie zmarłego Wielkiego Kanclerza KUL
Wiadomość wysłana przez: Regiomontanus w Maja 29, 2011, 21:21:56 pm
Cytuj
Dziś wiadomo także, że w powstaniu PAXu maczało palce NKWD.

Źródło tej informacji poproszę.

Źródeł jest wiele - nawet Wikipedia zataić tego faktu nie może. Proszę sobie zobaczyć hasło "stowarzyszenie Pax". Tamże cytują źródło:

 "Aresztowany przez UB w listopadzie 1944 roku Piasecki, ratując się przed pewnym wyrokiem śmierci, zaoferował swoje usługi, proponując stworzenie organizacji, która pod szyldem katolickim ..." Witold Pronobis. Polska i świat w dwudziestym wieku. 1991. str. 383

Drugie żrodło to zeznania Józefa Światło - nie wiem, gdzieś tam będą pewnie w sieci.

No i wreszcie obszerny opis całej historii jest w książce "Zwycięstwo prowokacji", http://www.pogon.lt/biblioteka-wilenska/czytelnia-dziel-mackiewicza/104.html , proszę przeczytać rozdział p.t. Jak i z czego powstał "PAX"
Tytuł: Odp: Skandal na KUL-u -- zniesławienie zmarłego Wielkiego Kanclerza KUL
Wiadomość wysłana przez: mestwin w Maja 29, 2011, 22:20:42 pm
Cytuj
Drugie żrodło to zeznania Józefa Światło
Bez żartów.
Tytuł: Odp: Skandal na KUL-u -- zniesławienie zmarłego Wielkiego Kanclerza KUL
Wiadomość wysłana przez: ryszard1966 w Maja 29, 2011, 22:28:01 pm
Co do zeznań Światły to historycy mają do nich sporo wątpiwości. Wszystkiemu co zeznał bym nie wierzył. Chciał siebie też wybielić. Sam był przecież stalinowskim zbrodniarzem. Historia PAX-u nie jest ciekawa i dość ponura, ale czy wszyscy jego działacze byli żli? Co do Piaseckiego do dotąd nie wyjaśnieno zabójstwa jego syna Bogdana w 1957 roku
Tytuł: Odp: Skandal na KUL-u -- zniesławienie zmarłego Wielkiego Kanclerza KUL
Wiadomość wysłana przez: KAES w Maja 29, 2011, 22:49:54 pm
przepraszam, że zapytam.... czy aby na pewno rozmawiacie Państwo w temacie tego wątku?
Tytuł: Odp: Skandal na KUL-u -- zniesławienie zmarłego Wielkiego Kanclerza KUL
Wiadomość wysłana przez: Krusejder w Maja 29, 2011, 23:08:05 pm
Na pewno w temacie, ale niekoniecznie na temat ;) Ale bokotematy to nic złego.
Tytuł: Odp: Skandal na KUL-u -- zniesławienie zmarłego Wielkiego Kanclerza KUL
Wiadomość wysłana przez: Teresa w Maja 30, 2011, 08:42:50 am
Chodziło o autorów, ale w tym wypadku też, zdejmę ze ściany. Mało jest innych obrazów?
Obawiam się, że malarzy o nieposzlakowanej opinii było raczej niewielu...
Tytuł: Odp: Skandal na KUL-u -- zniesławienie zmarłego Wielkiego Kanclerza KUL
Wiadomość wysłana przez: casimirus w Maja 30, 2011, 11:30:10 am
Aby dyskusję sprowadzić na "tematyczne" tory przypomnę, że:

1. Jan Dobraczyński NIGDY nie był członkiem stowarzyszenia PAX (w przeciwieństwie np. do Tadeusza Mazowieckiego).

2. Nie jest mi znany jakikolwiek tekst Dobraczyńskiego (może ktoś zna?), który byłby porównywalny np. z obrzydliwym artykułem artykułem wspomnianego wcześniej Tadeusza M.: http://pl.wikiquote.org/wiki/Tadeusz_Mazowiecki - cytat ósmy z kolei

3. Niektóre książki J. Dobraczyńskiego ukazywały się z poprzedzającymi je listami od Sługi Bożego Prymasa ks. kard. Stefana Wyszyńskiego. Mam przed sobą akurat wydanie Listów Nikodema z 1981 roku, w którym czytam:
Cytuj
Listy Nikodema, które ukazują się już w 17-tym wydaniu w trzydziestolecie pierwszego wydania - należą do tych pozycji twórczych Dostojnego Autora, które wyznaczają drogi Jego twórczego myślenia i programowania. Niektóre ujęcia i naświetlenia mogą budzić chęć dyskusji z Autorem. Ale - książka spełnia swoje zadanie wyznania i doskonalej katechezy biblijnej. Wszyscy poszukiwacze tej książki na pewno przyjmą nowe wydanie z radością.
Podzielam tę radość i życzę Panu Janowi, by doczekał się następnych wydań w Polsce i w przekładach na inne języki.
Trudom twórczym Autora błogosławię.
+ Stefan Kardynał Wyszyński
Prymas Polski

W wydaniu Spotkań jasnogórskich z 1984 roku czytam list Prymasa, który miał zachęcić w roku 1975 Dobraczyńskiego do napisania tej książki:
Cytuj
Drogi Panie Janie,
[...] Tu trzeba czegoś więcej. Trzeba wniknąć w przedziwne misterium Pani Jasnogórskiej. Myślę, że w w kraju tylko Twoje pióro zdołałoby sprostać zadaniu.
Gdybyś, Panie Janie chciał się tego podjąć, ufam, że praca ta przyczyniłaby się do przezwyciężenia deflacji społecznej, jaka opanowuje coraz to szersze kręgi naszej inteligencji.
Proszę o tym pomyśleć [...].
Ślę słowa oddania w Chrystusie i błogosławię.
+ Stefan Kardynał Wyszyński
Prymas Polski

4. Jak ocenić w związku z tym postępowanie Bohatera Niniejszego Wątku, który domagał się zakazu drukowania książek Jana Dobraczyńskiego?



   
Tytuł: Odp: Skandal na KUL-u -- zniesławienie zmarłego Wielkiego Kanclerza KUL
Wiadomość wysłana przez: Anna M w Maja 30, 2011, 12:19:04 pm

3. Niektóre książki J. Dobraczyńskiego ukazywały się z poprzedzającymi je listami od Sługi Bożego Prymasa ks. kard. Stefana Wyszyńskiego. Mam przed sobą akurat wydanie Listów Nikodema z 1981 roku, w którym czytam: (...)

Ja mam "Cień Ojca" też z poprzedzającym  listem  Sługi Bożego Prymasa ks. kard. Stefana Wyszyńskiego.

(http://images37.fotosik.pl/848/6b85ede0ed8d3553med.jpg) (http://www.fotosik.pl)






   
Tytuł: Odp: Skandal na KUL-u -- zniesławienie zmarłego Wielkiego Kanclerza KUL
Wiadomość wysłana przez: Civitas Dei w Maja 30, 2011, 18:12:35 pm
Cytuj
Dziś wiadomo także, że w powstaniu PAXu maczało palce NKWD.

Źródło tej informacji poproszę.

Źródeł jest wiele - nawet Wikipedia zataić tego faktu nie może. Proszę sobie zobaczyć hasło "stowarzyszenie Pax". Tamże cytują źródło:

 "Aresztowany przez UB w listopadzie 1944 roku Piasecki, ratując się przed pewnym wyrokiem śmierci, zaoferował swoje usługi, proponując stworzenie organizacji, która pod szyldem katolickim ..." Witold Pronobis. Polska i świat w dwudziestym wieku. 1991. str. 383

Drugie źródło to zeznania Józefa Światło - nie wiem, gdzieś tam będą pewnie w sieci.

No i wreszcie obszerny opis całej historii jest w książce "Zwycięstwo prowokacji", http://www.pogon.lt/biblioteka-wilenska/czytelnia-dziel-mackiewicza/104.html , proszę przeczytać rozdział p.t. Jak i z czego powstał "PAX"


Wikipedia i cytowana książka to słabe źródła. Radzę sięgnąć bo inne książki bardziej obiektywne na temat PAX-u jak i Piaseckiego. Np:


-Dudek A., Pytel G., Bolesław Piasecki. Prób biografii politycznej, Londyn 1990.

-Jaszczuk A.,  Ewolucja ideowa Bolesława Piaseckiego 1932-1956, Warszawa 2005.

-Engelgard J.,  Wielka gra Bolesława Piaseckiego, Warszawa 2008.

Warto również zaglądnąć do samych działaczy PAX-u :

-Przetakiewicz Z., Od ONR-u do PAX-u, Warszawa 2010.

-Reiff R., Archiwum Stowarzyszenia PAX. Publicystyka polityczna. Tom I, Warszawa 2006.

Co do zeznań Józefa Światły(Izaak Fleischfarb) radzę być ostrożny. Po wojnie członek UB, który zbierał "haki" na Piaseckiego by zrobić pokazowy proces o "faszyzację" Polski. Gdy uciekł po 1953 roku nagle zaczął opowiadać właśnie, że Piasecki to agent NKWD. Nie zastanawiał się Pan, że może po prostu część żydowskiego aparatu komunistycznego nigdy nie wybaczyła, że ten przedwojenny pałkarz i faszysta żyje ? Proszę poczytać o zabójstwie w 1957 roku jego syna Bohdana, dokąd prowadzi trop...


W 1987 roku Stefan Kisielewski udzielił wywiadu Radiu Wolna Europa:

S.K. - Tak. Gomułka powiedział: Jak oni to zrobili? Ja go wymyśliłem! Oni go nie rozstrzelali, mówi, to była ich cała robota.

S.K. - Zapytałem go( Piaseckiego): coś ty im sprzedał? - Powiedziałem tylko, że primo: przyczynię się do rozładowania partyzantki w lesie, secundo: będę walczył o pokój, i tertio: będę starał się o zbliżenie Kościoła z Państwem.

Nie ma żadnych dowodów na to, że PAX czy Piasecki to agentura NKWD.



Tytuł: Odp: Skandal na KUL-u -- zniesławienie zmarłego Wielkiego Kanclerza KUL
Wiadomość wysłana przez: ryszard1966 w Maja 30, 2011, 19:12:06 pm
Kilka osób przychodzących na msze trydenckie w Warszawie wywodzi się że środowisk PAX, Neo-Znaku, Chrześcijańskiego Stowarzyszenia Społecznego. Nawet na samym początku ok. 1994 roku  w klubie Włodzimierza Pietrzaka Civitas Christiana(następca PAX) przy Pięknej celebrowano msze trydenckie. Sam początek FSSPX w Warszawie. Ja się o indulcie w Warszawie w 1996 dowiedziałem, ze ,,Słowa- Dziennika Katolickiego" Był kiedyś taki dziennik( następca ,,Słowa Powszechnego". Tak więc nie wrzucajmy wszystkich ludzi wywodzących się z ,,PAX" do jednego worka. Następca Piaseckiego pan Ryszard Reiff członek Rady Państwa PRL jako jedyny sprzeciwił się wprowadzeniu stanu wojennego
http://pl.wikipedia.org/wiki/Ryszard_Reiff
Tytuł: Odp: Skandal na KUL-u -- zniesławienie zmarłego Wielkiego Kanclerza KUL
Wiadomość wysłana przez: Sigfried w Maja 30, 2011, 20:17:22 pm
Nalezalo sie zastanowic co tam robil Pan Reiff, skoro byl taki porzadny. Czyzby pelnil role agenta strony niepodleglosciowej. Watpie... Wyczul, ze niewiele mu grozi a moze zyskac. Kto wie moze mial nawet prikaz sie sprzeciwic zeby nie bylo ze narod taki znow zgodny jak za Stalina (99.9999 % za, 00,0001 % tez za tylko wskutek niewyjasnionych okolicznosci nie oddaje glosu)
Tytuł: Odp: Skandal na KUL-u -- zniesławienie zmarłego Wielkiego Kanclerza KUL
Wiadomość wysłana przez: ryszard1966 w Maja 30, 2011, 20:46:10 pm
A dlaczego Jaruzelski jest traktowany jako ,,bożek" przez obecne władze państwowe i kościelne przez ostatnie 20 lat? Wszędzie go pełno w mediach, był nawet świadkiem w procesie beatyfikacjnym JPII. Ma piękny gabinet w budynku Ministerstwa Obrony Narodowej w Alejach Jerozolimskich. Kadra wojskowa pracująca tam oddaje mu pokłony. To jest dopiero skandal. A proces ofiar Grudnia 1970 roku nie może się zakończyć. Pan Reiff umarł w zapomnieniu, a Generał sobie siedzi  w salonach RP.
Tytuł: Odp: Skandal na KUL-u -- zniesławienie zmarłego Wielkiego Kanclerza KUL
Wiadomość wysłana przez: marekkoc w Maja 31, 2011, 09:45:15 am
tak myslę - PRL był ze dwa razy bardziej suwerenny niż obecna platfospolita. Być "agentem" służb legalnego państwa samo w sobie grzechem, chyba nie jest? Ciekawe czy jak się już zawali Eurosojuz to bedą listy współpracowników UOPu?
Tytuł: Odp: Skandal na KUL-u -- zniesławienie zmarłego Wielkiego Kanclerza KUL
Wiadomość wysłana przez: KAES w Czerwca 18, 2011, 08:37:30 am
Katolicki Uniwersytet Lubelski - nowy bastion radykałów
KUL już nie jest cool

Polityka nr 24 z 8 .06.2011
(http://static.polityka.pl/_resource/res/path/4a/cb/4acb1d91-332c-4c77-a2b0-5dff662c3092_260x)
Abp Józef Życiński próbował powstrzymywać radykałów, chcących zagościć na KUL-u.

Więcej pod adresem http://www.polityka.pl/kraj/analizy/1516538,2,katolicki-uniwersytet-lubelski---nowy-bastion-radykalow.read#ixzz1PbghZvwY

****************************
KUL nie musi być cool

KUL niepostrzeżenie stał się atrakcyjnym kąskiem dla lewicowo-liberalnych elit. Sądzą one, że pod presją mainstreamowych mediów władze KUL-u zrezygnują z obrony jego konserwatywnej tożsamości i pozwolą, żeby – jak w dowcipie – zostało z niego tylko L.

http://vademecum.salon24.pl/315765,kul-nie-musi-byc-cool (http://vademecum.salon24.pl/315765,kul-nie-musi-byc-cool)