Forum Krzyż
Disputatio => Sprawy ogólne => Wątek zaczęty przez: tosia w Maja 02, 2011, 12:26:57 pm
-
Mam taki pomysł, żeby zrobić w dziale ogłoszenia lokalne podrozdział "metropolia" prywatna, gdzie zamieszczane byłyby ogłoszenia o Mszach trydenckich prywatnych.
Ja wiem o jednej takiej Mszy, i właśnie mam zamiar informację o niej zamieścić za zgodą i wiedzą księdza odprawiającego, ale przy tej okazji przyszedł mi taki własnie pomysł.
Wiem, że takich prywatnych Mszy trydenckich jest wiele, a może jeszcze więcej. :)
Co? Może warto spróbować?
-
1. Kolezance sie literoweczka wkradla :)
2. b. czesto msze sa prywatne bo publiczne odprawianie jest zakazane. sam w promieniu 30 km znam 3 takie przypadki...
-
1. Kolezance sie literoweczka wkradla :)
2. b. czesto msze sa prywatne bo publiczne odprawianie jest zakazane. sam w promieniu 30 km znam 3 takie przypadki...
Ten lewy środkowy zawsze się przepycha z prawym środkowym. :)
No właśnie. Ale przychodzenie na Msze św. prywatne nie jest zakazane.
Więc trzeba o nich ogłaszać. Zgadza się Pan ze mną, że to dobry pomysł?
-
zakazane nie jest, ale przynajmniej w tych 3 przypadkach prywatnie = za zamkniętymi drzwiami, w wewnętrznej kaplicy, o dziwnej godzinie, nieregularnie.
a jesli jest to msza sprawowana w kosciele, regularnie (powiedzmy...) i ksiadz mowi, zeby to oglosic - to moim zdaniem to juz nie jest msza prywatna
-
Skoro kapłani się zgadzają, to czemu nie ogłaszać ??
-
Jak najbardziej ZA. Może ktoś z Kalisza lub okolic jeszcze się objawi.
-
a może w Warszawie są ciche prywatne Msze ?
-
Skoro kapłani się zgadzają, to czemu nie ogłaszać ??
Była o tym mowa na fk.
Praktyka i wykładnia Ordynariuszy jest taka:
Jest ministrant - to znaczy, że jest lud. Msza przestaje być prywatna.
Nawet ED coś na ten temat napisała. Padło do Komisji pytanie: Ksiądz odprawia prywatnie, ja z 20 kolegami przypadkowo przechodzę obok, czy możemy zatrzymać się i uczestniczyć? ;)
-
A czy są x . chcący odprawiać 1/2 ,,prywatne Msze'' odprawi po cichu i już .
-
wczoraj tak cicha msza była u św. Benona, zresztą bez ministranta. Chyba oprócz FSSPX w Warszawie to raczej więcej cichych mszy nie ma.
-
Summorum Pontificum brak zgody ( żadna zgoda niepotrzebna ) 1. Namawiajmy x. na Msze ciche prywatne , 2. Módlmy się o świętych kapłanów .
-
nie sądzę by w Warszawie byli jacyś księża chętni do odprawiania KRR. Może x. Stanisław Małkowski, a poza tym komu by się chciało?. Męczyć się po łacinie. Niestety panuje wsród kapłanów wygodnictwo. W ciągu 15 lat od celebracji KRR w Warszawie niewielu było jej celebransów w Warszawie.
-
Summorum Pontificum brak zgody ( żadna zgoda niepotrzebna ) 1. Namawiajmy x. na Msze ciche prywatne , 2. Módlmy się o świętych kapłanów .
Wiekszosc ksiezy ma "przydzielone" codzienne Msze parafialne. Nie moga binować bez waznej przyczyny.
-
nie sądzę by w Warszawie byli jacyś księża chętni do odprawiania KRR.
Osobiście znam trzech, którzy się interesują tradycyjną liturgią z czego jeden odprawia, drugi się przygotowuje a trzeci zamierza...
-
Prywatność Mszy św. nie zależy od tego, kto jest obecny, tylko od tego kto komunikuje.
Jeśli kapłan sam komunikuje, to Msza jest prywatna.
-
Skąd taki pomysł? Każda Msza św. to kult publiczny Kościoła. Podobnie, jeśli kapłan (lub inna osoba mająca ten obowiązek) odmawia sam po cichu brewiarz, to nie jest to jego prywatna/osobista modlitwa.
"Msza prywatna" to potoczne określenie Mszy, która po prostu nie jest oficjalnie zakomunikowana np. wobec wiernych.
-
Jaki pomyśl?
-
"komunikowanie" ma kilka znaczeń
; )
-
Jeśli kapłan sam komunikuje, to Msza jest prywatna.
chodzi tu o przyjmowanie komunii a zatem komunikowanie się , tak?
no to przed soborem bylo malo mszy nie-prywatnych :>