Forum Krzyż
Novus Ordo => Kościół posoborowy => Wątek zaczęty przez: Anna M w Marca 07, 2011, 19:17:46 pm
-
Polska papieska – artyści nie nadążają z pomnikami
Pracownie plastyczne w całej Polsce nie nadążają z realizacją zamówień na pomniki i inne dzieła upamiętniające Jana Pawła II. Polskie pracownie otrzymują również zamówienia zza granicy.
Przed beatyfikacją Jana Pawła II wzrosło ogromnie zainteresowanie dziełami, związanymi z Janem Pawłem II. Artysta z Wrocławia Krzysztof Annusewicz, specjalizujący się w portretach Jana Pawła II, ma tyle zleceń, że pracuje po nocach, żeby przed 1 maja wykonać wszystkie zamówienia. Podobnie jest we wszystkich zakładach, specjalizujących się w upamiętnianiu papieża-Polaka. Do jednej z firm z Krakowa - Metalodlewu – zamówienia przychodzą również z USA, a ludwisarz Janusz Felczyński z Przemyśla wykonał dzwon, który trafi do Kłajpedy na Litwie.
W dniu beatyfikacji wierni w polskich i zagranicznych parafiach będą podziwiać nie tylko nowe pomniki papieża (tylko w Polsce jest ich już prawie 300!). Usłyszą również bicie nowych, poświęconych papieżowi dzwonów.
Jak mówią plastycy w rozmowie z „Dziennikiem Polskim”, natłok zamówień dotyczących papieża Jana Pawła II rozpoczął się w momencie ogłoszenia daty jego beatyfikacji.
Krzysztof Annusewicz, plastyk z Wrocławia, ma również zamówienia na portrety z aureolą wokół głowy przyszłego błogosławionego. Po 1 maja mają one zawisnąć w kościołach.
Źródło: Dziennik.krakow.pl
http://www.dziennik.krakow.pl/pl/aktualnosci/kraj/1126036-papiez-w-brazie-mosiadzu-i-oleju.html
Za: http://fronda.pl/news/czytaj/polska_papieska_artysci_nie_nadazaja_z_pomnikami
Tyle pomników, a co jeden to brzydszy! to dopiero "sztuka"!
http://wiadomosci.wp.pl/gid,11614635,title,Pomniki-niegodne-papieza,galeria.html
-
To pewnie jest ten cud gospodarczy, który obiecywał Tusek.
To się nam gospodarka rozpędzi od produkcji pamiątek.
-
Mam nadzieję, że załoga krakowskiego Metalodlewu da odpór niedowiarkom i zrealizuje V-letni plan pomnikowy przed świętem 1-majowym.
Trzymamy kciuki, Towarzysze!
-
Archidiecezja krakowska: przygotowania do beatyfikacji Jana Pawła II
W Środę Popielcową w archidiecezji krakowskiej rozpoczną się duchowe przygotowania do beatyfikacji Jana Pawła II. Jak zapowiedział dziś kard. Stanisław Dziwisz, dziękczynienie za wyniesienie na ołtarze Papieża-Polaka potrwa przynajmniej rok. W ramach uroczystości zaplanowano m.in. peregrynację relikwii nowego błogosławionego.
Metropolita krakowski przedstawił również okoliczności pobrania krwi Jana Pawła II.
„W sobotę, w ostatni dzień życia Jana Pawła II, lekarze chcieli jeszcze raz pobrać krew do badania Joaquin Navarro-Valls, który też jest lekarzem, mówi mi: 'poproś ich, biorą krew, niech ci zostawią jedną ampułkę; to jest najcenniejsza rzecz, jaka może zostać'. No i tak zostawili tę ampułkę, która stała się dziś cenną pamiątką, a w przyszłości relikwią Jana Pawła II” – powiedział kard. Dziwisz.
Od 11 czerwca będzie można czcić relikwie Karola Wojtyły w Centrum Jana Pawła II w Krakowie.
http://www.radiovaticana.org/pol/Articolo.asp?c=467979
Jak już przy relikwii to jeszcze to:
„Amulet” dla Kubicy
(...) Polski wpływowy hierarcha kościelny dokonał na oczach milionów Polaków „uroczystego” przekazania relikwiarza z kroplą krwi i skrawkiem sutanny Jana Pawła II kierowcy formuły jeden, Robertowi Kubicy.
Ceremonia miała niezwykle podniosły charakter. Na antenie TVN24 kardynał Dziwisz wcisnął w dłoń redaktora Roberta Jałochy relikwiarz w sposób przypominający dobijanie transakcji na końskim targu.
Teraz ów relikwiarz czeka gdzieś w kieszeni lub na półce samochodu dziennikarza TVN24 na okazję, kiedy będzie można ów dar przekazać rannemu kierowcy. (...)
http://kokos.salon24.pl/277875,amulet-dla-kubicy
-
Może Kubica zrobi sobie z "amuletu" breloczek do kluczyków samochodowych?
Joaquin Navarro-Valls, który też jest lekarzem, mówi mi: 'poproś ich, biorą krew, niech ci zostawią jedną ampułkę; to jest najcenniejsza rzecz, jaka może zostać'.
Ludzie Opus Dei to jednak mają głowę do interesów ;)
-
Archidiecezja krakowska: przygotowania do beatyfikacji Jana Pawła II
W Środę Popielcową w archidiecezji krakowskiej rozpoczną się duchowe przygotowania do beatyfikacji Jana Pawła II. Jak zapowiedział dziś kard. Stanisław Dziwisz, dziękczynienie za wyniesienie na ołtarze Papieża-Polaka potrwa przynajmniej rok. W ramach uroczystości zaplanowano m.in. peregrynację relikwii nowego błogosławionego.
[...]
Niewdzięczny kardynał Dziwisz jest, tak późno, dopiero w Środę Popielcową rozpoczną się uroczystości, u mnie w diecezji ksiądz biskup już dawno zarządził nowennę i w porfiriach jest odprawiana. Nawet kaplicę jakąś przy katedrze będzie budował,
-
Cóż - tegoroczny Wielki Post stanie się "czasem radosnego oczekiwania na beatyfikację". Smutne to...
-
Smutne to! napisał też pan Eligiusz, że od marca w w diecezji płockiej będzie 77 nowych świeckich "szafarzy" Komunii św.
http://krzyz.katolicy.net/index.php/topic,257.0.html
a jak gdzie indziej to nie wiemy, nie będą mieli czasu księża na rozdawanie Komunii św. będą się musieli zająć przygotowaniami do beatyfikacji, a papież mówił o czci do Najświętszego Sakramentu!:
W liście Jana Pawła II „ Dominae cenae „ z 24.02.1980 r. czytamy:
"Dotykanie konsekrowanych hostii, a także rozdawanie ich własnymi rękoma, jest właśnie przywilejem wyświęconych"
W innym miejscu w tym samym liście Jan Paweł II przypomina, iż:
"Nie wolno zapominać o najważniejszym urzędzie kapłanów, którzy zostali konsekrowani przez ich święcenia dla reprezentowania Chrystusa Kapłana: z tego względu ich ręce, jak również ich słowa i ich wola, stały się bezpośrednimi narzędziami Chrystusa. Poprzez ten fakt, tj. jako szafarze świętej Eucharystii, oni pierwsi biorą odpowiedzialność za święte hostie, ponieważ jest to pełnia odpowiedzialności. Ofiarują oni chleb i wino, konsekrują je, a następnie rozdają święte hostie tym uczestnikom zgromadzenia , którzy pragną je przyjmować.(.....) Jakże wymowny więc, jeżeli nawet nie jest to zwyczaj pierwszych wieków, jest obrzęd namaszczenia rąk podczas święceń kapłańskich rytu łacińskiego, gdyż właśnie dla tych rąk szczególna łaska i moc Ducha Świętego jest konieczna!"