Forum Krzyż

Novus Ordo => Kościół posoborowy => Wątek zaczęty przez: Anna M w Marca 06, 2011, 11:19:20 am

Tytuł: ''Religia Pokoju''
Wiadomość wysłana przez: Anna M w Marca 06, 2011, 11:19:20 am
''Religia Pokoju''

Jeszcze całkiem niedawno ulicami Londynu jeździły autobusy z banerami głoszącymi, że „islam jest religią pokoju” – ot taka akcja mydlenia oczu opłacana wspólnie przez mahometan i miejscowe władze. Współczesnych Brytyjczyków jakoś mi nie żal – to niestety w swej większości głupcy sterroryzowani polityczną poprawnością. Żal mi brytyjskiej historii, tradycji i kultury, bo wyznawcy Mahometa zapewne za kilka pokoleń zetrą wszelkie jej ślady z powierzchni ziemi. Dlaczego o tym piszę? Hmm... taka refleksja na koniec dnia powodowana lekturą jednej z depesz Assyrian International News Agency.

(...)

http://jacquesblutoir.blogspot.com/2011/03/religia-pokoju.html

Radio Watykańskie też o tym pisało:

Egipt: romans z krwawym finałem

Dwie osoby zabite i spalony kościół koptyjski – to wstępny bilans zamieszek na tle religijnym, do jakich doszło niedaleko Kairu. Egipskie siły bezpieczeństwa nie interweniowały. Jak donoszą agencje, zamieszkiwana przez chrześcijan miejscowość Soul została zaatakowana tej nocy przez tłum muzułmanów. Przyczyny zajścia miały mieć charakter obyczajowy, związany z romansem między młodym Koptem a miejscową muzułmanką. Honorowa sprawa między rodzinami obojga kochanków doprowadziła do podwójnego zabójstwa, a następnie do zbiorowego odwetu muzułmanów na chrześcijanach.

http://www.radiovaticana.va/proxy/pol_RG/2011/Marzo/11_03_05.html

Aż tyle! napisali.
Tytuł: Odp: ''Religia Pokoju''
Wiadomość wysłana przez: Jean Raspail w Marca 06, 2011, 11:52:43 am
Nie ma co drażnić zwolenników "proroka Issy"  ::)
Tytuł: Odp: ''Religia Pokoju''
Wiadomość wysłana przez: Andrzej75 w Stycznia 25, 2013, 16:44:15 pm
http://ekai.pl/wydarzenia/polska/x62970/wzajemne-uprzedzenia-przeszkoda-w-dialogu/
Z okazji Dnia Islamu w Kościele katolickim w Polsce odbyła się debata zorganizowana w Warszawie przez Pallotyńską Fundację Misyjną Salvatti.pl:
Cytuj
Mufti tłumaczył, że prawdziwy islam jest religią pokojową i nie zmusza nikogo do wyznawania tej religii. Istnieją nakazy, ale jeśli ktoś ich nie przestrzega, np. nie modli się pięć razy w ciągu dnia, nie ponosi za to żadnych konsekwencji ze strony innych wiernych. Są jednak różne odłamy islamu, a najgorsze jest to, że jest on wykorzystywany do celów politycznych przez autorytarnych przywódców. Prawdziwi wyznawcy islamu nie prześladują chrześcijan, krzyż w instytucjach publicznych im nie przeszkadza. Co więcej, rady imamów zawsze wydają oświadczenia, w których wyrażają swój sprzeciw wobec aktów przemocy i terroru ze strony muzułmanów wobec chrześcijan. Warto o tym wiedzieć i – mimo licznych przeszkód – szukać wspólnych punktów porozumienia – dodał mówca.

No true Scotsman fallacy?
Tytuł: Odp: ''Religia Pokoju''
Wiadomość wysłana przez: casimirus w Stycznia 25, 2013, 21:05:11 pm
Cytuj
Mufti tłumaczył, że prawdziwy islam jest religią pokojową i nie zmusza nikogo do wyznawania tej religii. Istnieją nakazy, ale jeśli ktoś ich nie przestrzega, np. nie modli się pięć razy w ciągu dnia, nie ponosi za to żadnych konsekwencji ze strony innych wiernych. [...]. Prawdziwi wyznawcy islamu nie prześladują chrześcijan, krzyż w instytucjach publicznych im nie przeszkadza.

Wielka szkoda, że mufti nie doprecyzował, czy taki islam jest jego konstrukcją hipotetyczną, czy też może istnieje w jakimś kraju?
Tytuł: Odp: ''Religia Pokoju''
Wiadomość wysłana przez: Regiomontanus w Stycznia 25, 2013, 22:11:14 pm
Fajny ten prawdziwy islam...

Taki tylko mały problem: wewnątrz samego świata islamu bardzo mało z liczących się liderów podziela pogląd owego muftiego. Podzielają go w zasadzie tylko lewicujący intelektualiści muzułumanscy wykładający na zachodnich uniwersytetach, ale ci mają prawie zerowy autorytet wśród muzułumanów, nawet tych na Zachodzie.

Większość liczących się liderów muzułumańskich ma dokładnie odwrotny pogląd co do tego, który islam jest prawdziwy, a który nie. Większość oczywiście nie  przyznaje tego otwarcie, a czasem dla niepoznaki w wywiadzie dla zachodniej prasy nawet coś tam rzeknie o "umiłowaniu pokoju".  A cierpliwa publika łyka to i łyka...
Tytuł: Odp: ''Religia Pokoju''
Wiadomość wysłana przez: Andrzej75 w Stycznia 25, 2013, 23:10:53 pm
Wielka szkoda, że mufti nie doprecyzował, czy taki islam jest jego konstrukcją hipotetyczną, czy też może istnieje w jakimś kraju?

Zapewne pokojowy islam istnieje w krajach, gdzie muzułmanie mają znikomy udział procentowy w społeczeństwie. Tam, gdzie ma on tendencję wzrostową albo jest w większości - widać jaki jest pokojowy (Egipt, Irak itp.). Myślę, że prześladowanym chrześcijanom jest naprawdę obojętne, czy prześladują ich prawdziwi czy nieprawdziwi islamiści.
Tytuł: Odp: ''Religia Pokoju''
Wiadomość wysłana przez: Michal260189_T w Stycznia 25, 2013, 23:30:52 pm
Albo w Turcji gdzie na straży świeckości państwa stoi armia.
Tytuł: Odp: ''Religia Pokoju''
Wiadomość wysłana przez: Michal260189_T w Stycznia 25, 2013, 23:37:27 pm
Albo w Turcji gdzie na straży świeckości państwa stoi armia. Turcy mają inną mentalność niż Arabowie.
Tytuł: Odp: ''Religia Pokoju''
Wiadomość wysłana przez: Andrzej75 w Stycznia 25, 2013, 23:52:29 pm
Albo w Turcji gdzie na straży świeckości państwa stoi armia.

Jednak w Turcji "problem" chrześcijan został "rozwiązany" 100 lat temu: ludobójstwo Ormian (1915) i przesiedlenie Greków po wojnie grecko-tureckiej (1923) sprawiły, że chrześcijaństwo jest tam kroplą w morzu islamu. Poza tym to, że państwo oficjalnie nie prześladuje chrześcijan, nie oznacza, że nie istnieją oddolne akty przemocy lub morderstwa na tle religijnym.
Tytuł: Odp: ''Religia Pokoju''
Wiadomość wysłana przez: Michal260189_T w Stycznia 26, 2013, 09:22:06 am
Rzeczywiście nie napisałem o ruchu młodotureckim który bardzo krwawo prześladował chrześcijan.
Tytuł: Odp: ''Religia Pokoju''
Wiadomość wysłana przez: jp7 w Czerwca 08, 2013, 22:19:20 pm
Islam nie jest nową religią". Magdalena Romaniuk rozmawia z Jeanem Alcaderem

25.05.2013

- Nie chodzi przecież o lubienie czy nie lubienie jakiejś religii, ale o brak zgody na przejawy zła. Niestety, islam jest bardzo zły i niebezpieczny. Naprawdę straszne jest to, co dzieje się we współczesnym świecie z powodu tej religii - mówił w 2006 roku Jean Alcader, francuski islamolog arabskiego pochodzenia.

Jest Pan jednym z nielicznych islamologów katolickich, który w sposób odważny i zdecydowany mówi o islamie. Czy nie miał Pan z tego powodu problemów? Nie boi się Pan?

- Do tej pory nie miałem z tego powodu żadnych problemów, ale podejrzewam, że w niedługim czasie mogą się one pojawić, szczególnie w obecnej sytuacji we Francji, gdzie nie możemy w sposób jasny i precyzyjny mówić prawdy, zwłaszcza prawdy o islamie. We Francji i w wielu krajach Europy istnieją prawa, które skazują islamofobów, tzn. osób, które nie lubią islamu. A nie chodzi przecież o lubienie czy nie lubienie jakiejś religii, ale o brak zgody na przejawy zła tej religii. Niestety, taką religią jest islam, który jest bardzo zły i niebezpieczny. Naprawdę straszne jest to, co dzieje się we współczesnym świecie z powodu tej religii.

W krajach islamu prześladowanie chrześcijan jest na porządku dziennym. Od czasu wydarzeń z karykaturami w 2005 roku w przeciągu roku w Nigerii zostało zamordowanych 50 tys. chrześcijan!

Pięćdziesiąt tysięcy?

Tak, oczywiście.

Ale czy świat o tym wie?

Niestety, niemal wszystkie informacje o prześladowaniu chrześcijan w krajach arabskich są przez media przemilczane. Czy znany jest np. fakt, że w Sudanie w przeciągu 15 lat zostało zamordowanych 3 miliony chrześcijan? Prawdziwe ludobójstwo! Kilka tygodni temu miałem okazję wysłuchać świadectwa matki, której syn – egipski kopt został w bestialski sposób torturowany i zamordowany tylko dlatego, że nie chciał się wyrzec swojego chrześcijańskiego imienia! Niestety, takich przykładów przemocy można przytaczać wiele.

Czy ktoś został za to morderstwo skazany?

Nie. W państwach islamu nie ma wyroków za zbrodnie popełnione na chrześcijanach, ponieważ prawo islamu – szariat (sharia) nie może wspierać chrześcijanina. Żeby to zrozumieć, trzeba wiedzieć czym jest islam.

A zatem czym jest islam? Skąd pochodzi?

Pierwszym kluczem do zrozumienia islamu jest dotarcie do jego korzeni. Islam wywodzi się z sekty, herezji judeo-chrześcijańskiej pierwszych wieków - ebionitów (z greckiego) lub nazarejczyków (z hebrajskiego) lub jeszcze inaczej judeonazarejczyków. Sama nazwa nie jest tu istotna, wiadomo, że dotyczy tej samej sekty.

Ebionici (nazarejczycy) uważali się z jednej strony za żydów, gdyż dokładnie przejęli ich tradycje, lecz w rzeczywistości nimi nie byli, ponieważ uznawali Jezusa jako proroka, którego żydzi odrzucili. Z drugiej strony uważali się również za chrześcijan, gdyż uznawali Jezusa za proroka, niestety nie mogli nimi być, ponieważ odrzucali Jego bóstwo. Św. Hieronim w korespondencji ze św. Augustynem napisał: „Uważają się za żydów i chrześcijan, ale w rzeczywistości nie są ani jednymi ani drugimi”.

Trzeba podkreślić, że w Koranie bardzo często jest mowa o nazarejczykach jako o przyjaciołach i przodkach muzułmanów, co m.i. wskazuje, że islam wywodzi się właśnie z tej sekty.

Czy możemy zatem powiedzieć, że islam wywodzi się z sekty, która przekształciła się w religię?

Dokładnie tak. Powiedziałbym, że od początku była to pseudoreligia, gdyż każda sekta jest taką pseudoreligią, która odstępuje od doktryny danej religii.

Islam nie jest więc nową religią, jak uważają muzułmanie. Jest zakorzeniony w judaizmie i chrześcijaństwie.

Oczywiście, że nie jest nową religią. Często się nam mówi, że jest to nowa religia, z nowym prorokiem Mahometem, z nowym miejscem Mekką, z nową ideologią, z nowymi wierzącymi, którzy nazywają się muzułmanami. Te wiadomości podaje się po to, byśmy zapomnieli o oczywistych korzeniach judeo-chrześcijańskich islamu. Pochodzenie judeo-chrześcijańskie islamu jest jasno przedstawione i poważni naukowcy zajmujący się tym zagadnieniem są co do tego zgodni, jest to ewidentne. Jeżeli ktoś uważa, że jest to hipoteza jedna z wielu – jest po prostu nieświadomy. Islam nie jest więc religią inną, niezależną - ma judeo-chrześcijańskie korzenie.

Czy mógłby Pan podać przykłady z tradycji żydowskiej i chrześcijańskiej, które zostały przejęte przez islam?

Może powiem o tych najbardziej znanych takich jak: zakaz spożywania wieprzowiny, obmywanie się przed modlitwą, chusta, którą noszą muzułmanki, obrzezanie, które dla chłopców jest konieczne do przyjęcia do wspólnoty muzułmańskiej. Muzułmanom wydaje się, że to oni wymyślili obrzezanie, a przecież jest to wielka tradycja żydowska! I obrzezanie i pozostałe ryty były wiernie przestrzegane przez żydów już 2500 lat przed powstaniem islamu! Inne tradycje zostały bezpośrednio zapożyczone od chrześcijaństwa. Post - wielka tradycja chrześcijańska rozpoczynająca się posypaniem głów popiołem poprzedza wielkie święto Zmartwychwstania Pańskiego. To nie przypadek, że post w islamie nazywa się ramadan – co po arabsku znaczy "popiół" - i kończy się wielkim świętowaniem! Również różaniec muzułmański jest zadziwiająco podobny do różańca chrześcijańskiego używanego do dzisiaj przez mnichów tradycji orientalnej. Oczywiście nie ma na nim krzyżyka i modlitwy są różne, ale ich liczba 99 wywodzi się ze wschodniej tradycji chrześcijańskiej.

Również pięć filarów islamu: 1) wyznanie wiary (el shahada), 2) rytualna modlitwa pięć razy dziennie po dwie minuty (el salat), 3) jałmużna (el zakat), 4) post (el ramadan) i 5) pielgrzymka (el hajj), są wielkimi tradycjami judeo-chrześcijańskimi.

Czy islam jest religią monoteistyczną?

Bez wątpienia islam jest jedną z trzech religii monoteistycznych obok judaizmu i chrześcijaństwa. Judaizm od czasów Abrahama jest religią monoteistyczną, również chrześcijaństwo zachowuje całkowity monoteizm. Chrześcijanin w swoim Credo mówi Wierzę w Jednego Boga... Jednocześnie w tym monoteizmie wyznajemy wiarę w Trójcę Świętą. Wierzymy w Boga w Trójcy Jedynego. Dla nas Bóg jest jednocześnie Jeden i w Trójcy.

I to jest ogromne pytanie islamu, powiedziałbym wielka pułapka islamu, gdyż od czternastu wieków wmawia się muzułmanom, że jeżeli Bóg jest Jeden, to absolutnie nie może być w Trójcy. Dlatego dla muzułmanina zamiast wyznania wiary w Jedynego Boga – Allaha, zdecydowanie ważniejsze jest zaprzeczenie wiary w Boga w Trójcy Jedynego.

Czy Koran jest księgą objawioną Mahometowi, czy jest słowem Boga?

Dla chrześcijan, muzułmanów czy żydów?

Tak naprawdę.

Dobre pytanie (uśmiech). Oczywiście my chrześcijanie nie możemy myśleć, że Mahomet miał boskie objawienie, gdyż Jezus wyraźnie powiedział, że po Nim nie będzie nowego objawienia. Jezus zamyka wielkie objawienie Boże. Oczywiście nie znaczy to, że nie może być objawień świętych czy Maryi, lecz że nie będzie nowego objawienia dogmatycznego. Jako chrześcijanie nie możemy więc wierzyć, że po Jezusie było jakieś objawienie, które zwiększyłoby nasze szanse pójścia do Nieba. Muzułmanie twierdzą, że wcześniej był judaizm i chrześcijaństwo, a dopiero dzięki islamowi mamy pełne objawienie. Jezus nas zbawił poprzez swój krzyż i zmartwychwstanie – czegóż można chcieć więcej?

Kolejnym aspektem, który wskazuje nam, że nie możemy wierzyć w to „objawienie”, jest rozum. Stawiając rozum w centrum refleksji nad islamem, nie możemy uznawać, że był on „objawiony”. Rozum jasno nam pokazuje, że między objawieniem chrześcijańskim i muzułmańskim istnieje sprzeczność. Chrześcijanin nie może uznawać za prawdziwe „objawienia” muzułmańskiego.

Koran prawie na wszystkich stronach mówi o żydach i chrześcijanach – niby nie ma żadnych związków a tu taki zbieg okoliczności. Wielkie postaci biblijne takie jak Adam i Ewa (tzn. w Koranie jest napisane „żona Adama”), Abraham, Mojżesz, Izaak, Izmael, Jakub, prorocy, Jezus, Maryja, Zachariasz, Jan Chrzciciel i wielu innych występują w Koranie, oczywiście ich historie są bardzo przekształcone, przeinaczone. Dodatkowo, jakby przez przypadek, kto objawił Koran Mahometowi? Archanioł Gabriel! Tzn. powiedzmy Archanioł Gabriel. Czy to jest przypadek? Ten sam anioł, który objawił Maryi wcielenie Syna Bożego – Jezusa Chrystusa, Anioł Wcielenia, które jest bazą naszej wiary chrześcijańskiej, ten sam anioł jest pośrednikiem miedzy Allahem i Mahometem. Oczywiście Maryi i Mahometowi podaje przeciwstawne sobie wiadomości. Maryi objawia, że porodzi Syna Bożego a Mahometowi mówi, że Allah nie ma syna.

Przechodząc teraz do doktryny islamu, jaka jest więc jego prawdziwa „tożsamość”?

Jeśli mamy świadomość tego, jakie są korzenie historyczne islamu możemy przejść do jego doktryny, która jest bardzo prosta... za prosta. Islam opiera swoją wiarę na jednej jedynej modlitwie shahada (czyt. szada) – jednym krótkim zdaniu, które zawiera całe muzułmańskie wyznanie wiary i jest jej sercem. Muzułmanin powtarza je nie tylko przy okazji pięciu modlitw, o których już wspominałem, lecz również wiele razy w przeciągu dnia. Umierający muzułmanin powtarza shahada, a jeśli już sam nie jest w stanie, mówią ją za niego inni.

Czym jest więc ta modlitwa -shahada? Jest to muzułmańskie wyznanie wiary i zarazem bezpośrednia negacja Boga w Trójcy Jedynego, która wyraża się w zdaniu: „Nie ma innych bogów niż Allah i Mahomet jest Jego prorokiem”.

Muzułmanin nie mówi w swoim wyznaniu wiary wierzę w jednego Boga Allaha, lecz nie ma innego Boga niż Allah. Chciałoby się powiedzieć, że skoro nie ma innych bogów niż Allah, to po co to mówi?!

A przecież negacja sama w sobie nie istnieje. Nabiera sensu dopiero wobec afirmacji, czyli że są tacy, którzy uważają, że istnieje inny Bóg niż Allah, którzy przypisują cechy boskie Allaha dwóm osobom Jezusowi i Maryi - jest to jasno napisane w Koranie. Dla muzułmanów tymi osobami są niewierni - muszrikun. W Koranie jest jasno napisane, że są to chrześcijanie wierzący w Trójjedynego Boga! Słyszę czasami, jak islamolodzy mówią, że dla muzułmanów tymi osobami są politeiści, pytam się jednak, gdzie jest to napisane w Koranie?

Maryja nie jest przecież osobą Trójcy Świętej.

Oczywiście, że nie. Lecz w islamie ta trójca jest dobrowolnie zdeformowana, co jeszcze raz potwierdza jego heretyckie pochodzenie, gdyż właśnie nazarejczycy uważali Maryję za jedną z osób trójcy.

W zrozumieniu islamu istotne jest by wiedzieć, że muzułmanin nie musi być dobry, by być zbawionym. Wypełnianie pięciu filarów islamu nie jest konieczne, żeby pójść do raju. Muzułmanin, żeby być zbawionym musi odmawiać shahada - Nie ma innego Boga niż Allah! - wy chrześcijanie mówicie, że tak nie jest, że jest Jeden Bóg w Trzech osobach. Jesteście politeistami, musimy więc was zabić, ponieważ nie ma innego Boga niż Allah – podaje Koran. Oto rzeczywistość islamu, oto natura islamu, oto niebezpieczeństwo islamu.

Muzułmanin opiera swoją wiarę, swoje życie duchowe i psychologiczne na negacji! Islam jest walką religijną przeciwko wszystkim, którzy mówią, że istnieje inny Bóg niż Allah, islam jest ciągłą obroną Allaha!

Uważam, ze dopóki nie zrozumiemy tego, iż negacja Trójjedynego Boga jest istotą islamu, nie będziemy w stanie zrozumieć problemów, które powoduje islam na świecie.

To nie jest tak, jak u katolików, którzy rozwijają swoją wiarę, można powiedzieć nieskończenie, bo Bóg jest nieskończony i będą mieli całą wieczność (Niebo), żeby pogłębić Jego poznanie, jest osobowe spotkanie z Jezusem Chrystusem, modlitwa, która zawsze jest różna. Credo katolickie jest bardzo rozwinięte z elementami doktryny, tysiące dzieł Ojców Kościoła, teologów, mistyków, świętych, sakramenty, nieskończoność różnych modlitw... W shahada odmawianej 25 razy w ciągu dnia nie mówi się Boże mój spraw bym był dobry dla wszystkich, spraw bym był w bliskości z Tobą...

A czym jest dżihad i czy jest on również częścią doktryny muzułmańskiej

To pytanie wydaje się być najważniejsze. Mówiąc islam mamy na myśli religię a w rzeczywistości islam to nie religia lecz walka religijna. To ewidentna różnica. Gdyby to była religia z wiarą w Jednego Boga, to istniałoby pragnienie wejścia w duchowy kontakt z tym Bogiem, a muzułmanie takiej możliwości nie szukają. Tak jak już powiedziałem, muzułmanin w shahada wypowiada jedno zdanie Nie ma innych bogów niż Allah, co oznacza, że muzułmanin jest gotowy zwalczyć wszystkich, którzy uważają inaczej – i to jest właśnie dżihad.

Często słyszymy, że istnieje islam nastawiony pokojowo i islam walczący.

Islam to dżihad . Nie można mówić, że są muzułmanie, którzy popierają dżihad i muzułmanie, którzy za nim nie są. Islam to dżihad. Islam to święta wojna. Islam przeciwstawia się wszystkim, którzy go nie wyznają, a w szczególności chrześcijanom wierzącym w Boga Trójjedynego

Muzułmanie podczas swych modłów wewnętrznie przygotowują się do walki. Są w stanie ekscytacji wewnętrznej i to od najmłodszych lat.

Rozumiemy teraz, że muzułmanie skłaniając się w swoich codziennych modłach akceptują walkę, świętą wojnę i gotowi są poświęcić życie dla walki z chrześcijaństwem. Trzeba to zrozumieć aby pojąć sedno islamu. Dziś, jak oglądamy na stronach internetowych obrazy ataków na chrześcijan to słyszymy komentarze, że dokonała tego grupa jakiś ekstremistów, fundamentalistów, islamistów. Mówi się wtedy nie o islamie ale o islamizmie. Ale islam jest jeden i opiera się on na jednym źródle - Koranie.

Dlaczego więc nie zabijają nas już teraz?

Oczywiście oni rozumieją iż w Europie jest prawo, które ich nie chroni i jeśli zabiliby kogoś to natychmiast wpadliby w ręce policji. Wiadomo, że gdyby nowo przybywający muzułmanie zaczęli zabijać innych, to byłby ich koniec. Jednak w Europie islam jest dobrze zorganizowany. Sednem jest to, że wiadomo iż trzeba zwalczyć chrześcijan (generalnie mieszkańców Europy, gdyż nawet ateiści uważani są za przesiąkniętych kulturą chrześcijańską). Trzeba ich wyniszczyć i aby to było skuteczne, należy wprowadzić do Europy jak najwięcej muzułmanów i pewnego dnia jak słowo dżihad zostanie wypowiedziane, a myślę że nastąpi to wkrótce, w takiej sytuacji rozpocznie się rzeź, jak to się stało w krajach arabskich u samego początku islamu.

Wydawać się to może zbyt straszne, ale niestety taka jest rzeczywistość. Istnieje takie powiedzenie: „jak jest się młotem to się uderza, jak się jest gwoździem to się cierpliwie oczekuje”, znaczy to, że gdy jest się silnym młotem to się uderza kiedy chce i w co chce, a gdy jest się gwoździem to się cierpliwie znosi i czeka godziny, godziny w której będzie można uderzyć młotem!

Muzułmanie cierpliwie oczekują godziny świętej wojny, aż zostanie ogłoszona w Europie. Przygotowują się nieustannie, świadomi tego, że póki co, muszą czekać pozostając wojownikami w rezerwie. „Mamy we Francji armię złożoną z 3-4 milionów muzułmanów gotową w każdej chwili do akcji w każdej chwili” - odpowiedział młody muzułmanin, zapytany przez francuskiego dziennikarza Phillipe’a Aziz’a, którego cytuję w mojej książce.

Kto może wydać rozkaz do dżihadu, skoro nie ma kalifa, który był za to odpowiedzialny?

Osobiście uważam, że decyzję podejmie na poziomie międzynarodowym odpowiedzialny duchowny z ugrupowań takich jak Hezbollah czy Hamas lub jakiś przywódca z Uniwersytetu Le Cité de la Al-Azhar w Kairze, który dla muzułmanów jest autorytetem międzynarodowym. Wystarczy by przedstawiciel uniwersytetu ogłosił fatwa i jestem przekonany, że w obojętnie jakim miejscu na świecie fatwa ta będzie wykonana.

Tytuł: Odp: ''Religia Pokoju''
Wiadomość wysłana przez: jp7 w Czerwca 08, 2013, 22:19:34 pm
Czy muzułmanie mają świadomość tego wszystkiego?

Wielu taką świadomość ma. Pochodzę z rodziny muzułmańskiej. Jeżdżąc do Magrebu i spotykając się z rodziną ze strony mego ojca jestem często pytany i atakowany. Przede wszystkim pyta się mnie, jak mogę być chrześcijaninem i wierzyć w kilku Bogów. Czuje się tą agresywność i gotowość do walki. W stosunku do mnie są oni mniej agresywni, bo jesteśmy sobie bliscy, ale widzę, że w tym wszystkim są bardzo pogubieni. W islamie wpajając od najmłodszych lat shahada przygotowuje się ludzi do walki. Nie wszyscy są do niej w pełni gotowi, ale jak mówi turecki biskup Bernardinici, którzy mają jakieś wątpliwości w momencie rozkazu podążą za innymi. Powiedzą sobie, że to godzina Allaha, godzina Jego sądu i wówczas wielu muzułmanów, których obecnie nazywamy umiarkowanymi, będzie gotowych do walki.

Jeśli w kraju arabskim dochodzi do tortur czy zabójstwa chrześcijanina nie znajdziemy nigdy nikogo, kto powie, że się z tym nie zgadza, że jest to niedopuszczalne, nikt tego zabójstwa nie potępi. Nawet muzułmanie tzw. umiarkowani nie zanegują tego. W krajach arabskich nie ma żadnego rządu, który zareaguje kiedy ofiarą agresji będzie nie-muzułmanin. Obojętnie czy ofiarą będą trzy osoby, sto czy 50 tysięcy. Powiedzą, że to przecież chrześcijanin, w podtekście sugerując, że właściwie dobrze się stało.

A chrześcijanie czy nawet ateiści, we Francji i Europie, mają świadomość tego, co niesie ze sobą islam?

Oczywiście, że nie. Kto ma świadomość, że islam to walka religijna? Nam chrześcijanom od najmłodszych lat wpaja się 10 przykazań, by być coraz lepszym, by czynić dobro, nie kraść, nie zbijać itp. Wiemy, że nie możemy rozprzestrzeniać naszej religii wszelkimi możliwymi środkami. Dla nas najważniejszym jest być chrześcijaninem i żyć jak chrześcijanin.

Najważniejszą rzeczą dla muzułmanina to odmawiać shahada i przygotować się do walki, aby rozprzestrzeniać islam wszelkimi środkami. Muzułmanie masowo przybywający do Europy wiedzą, że zdobywszy skrawek ziemi, w ich myśleniu pogańskiej, zdobywają tą ziemię dla islamu. Oczywiście, muzułmanin przybywa często na Stary Kontynent w związku z lepszą sytuacją ekonomiczną czy socjalną, ale również z przekonaniem wypełniania duchowej misji. Rozpowszechniając islam w Europie pracują dla Allaha i wiedzą, że Allah ich wynagrodzi, nawet jeśli trzeba będzie zabijać ludzi czy walczyć z nimi. Przekonani są, że Allah będzie szczęśliwy.

Np. jednym z celów tego, co się obecnie dzieje w Libanie jest pozbycie się chrześcijan. Na początku wojny z 1975 roku, która trwała 17 lat Liban zamieszkiwało 75 proc. chrześcijan. Obecnie jest ich tylko 20 proc. a po ostatnich wydarzeniach [wojna Izrael-Hezbollah jesień 2006 przyp red.'/> jeszcze mniej! Hezbollah, finansowany przez Iran, za którym stoją światowe i finansowe potęgi, niszcząc południowy Liban pozbywa się chrześcijan. Chrześcijanie nie mają za co wrócić, nie mają za co odbudować swoich zniszczonych domów, nie mają zapewnionych na to żadnych środków. Natomiast powracający muzułmanie mają prawo do 20 tysięcy euro na odbudowę domu. Te informacje można wyczytać na stronach internetowych. Muzułmańskie kobiety za noszenie chustyotrzymują miesięcznie 200 euro a muzułmanie za noszenie brody 400 euro miesięcznie. Za tym wszystkim stoi siła Hezbollahu pochodząca z Iranu.

W podobny sposób islam wkracza do Europy.

Dlaczego nadal wykonywane są wyroki śmierci na muzułmanach nawróconych na chrześcijaństwo?

Dlatego, że w islamie zabija się w obronie Allaha, a nie mówi się, że zabójstwo niewinnych osób to zbrodnia. Jakie to nielogiczne. W islamie związek wiary i rozumu nie istnieje. Rozum jest usunięty z wiary. W islamie nade wszystko nie wolno zastanawiać się nad swoją wiarą. Dlatego uważam,że słowa papieża Benedykta XVI wypowiedziane we wrześniu 2005 roku w Ratyzbonie staną się przyczyną wielu nawróceń, gdyż muzułmanie, którzy zaczną zastanawiać się nad swoją religią, odkryją, że to nie jest prawda. Islam utrzymuje się poprzez tyle wieków poprzez ignorancję. Islam aby przetrwać odrzuca rozum. Jeśli islam umieściłby rozum w refleksji nad swoją wiarą upadłby sam, gdyż jest zupełnie nielogiczny.

W islamie żadnego znaczenia nie ma również historia. Np. jeden z moich wujków zapewniał mnie pewnego razu, że Abraham był wujkiem Mahometa, ja mu na to odpowiadam, że jest przecież kilka tysięcy lat różnicy między nimi, więc jest to z pewnością bardzo stary wujek (uśmiech). On mi jednak mówi, że tak jest napisane w Koranie i koniec (jest to w Sunnie, która jest komentarzem do Koranu, przyp. Jean Alcader). Jeżeli coś jest napisane w Koranie czy Sunnie, to już się nad tym nie zastanawiają, nawet jeśli logicznie nie trzyma się to całości. W Koranie jest też napisane, że Miriam jest matką Jezusa i jednocześnie siostrą Mojżesza i Aarona. To nieważne, że dzieli je prawie 2000 lat. Tak jest napisane w Koranie i tak ma być!

Wracając do pytania, jak opowiadał jeden kapłan z Lyonu, kiedy w trzy tygodnie po chrzcie świętym młodego człowieka z lyońskich przedmieść, znaleziono go ugodzonego śmiertelnie nożem, to prasa regionalna podała, iż było to wyrównywanie rachunków podczas bijatyki między młodocianymi bandami. My wiemy, że przyczyną morderstwa było przyjęcie chrztu św. To jest częste również w Europie. Wszelkie chrzty w krajach arabskich odbywają się w wielkiej, wielkiej tajemnicy. Wyrok śmierci dla tych muzułmanów, którzy przyjęli chrzest pochodzi z prawa muzułmańskiego – szariatu wywodzącego się z Koranu. Jest w nim napisane, iż należy zabijać przechrzczonych i wyszukiwać ich wszędzie. Dlatego we wszystkich sprawach dotyczących przejścia muzułmanów na wiarę chrześcijańską należy być bardzo ostrożnym.

Profesorowie, naukowcy i cała inteligencja islamu, jak oni to tłumaczą?

Aby wytłumaczyć pełen sprzeczności Koran powstała Sunna. Jest ona zbiorem ponad miliona wyjaśnień. „Tłumacząc” sprzeczności w Koranie tworzy się kolejne pchając ludzi w kompletną niewiedzę. Tak naprawdę nic się nie wyjaśnia i to jest bardzo wielki problem.

Spotykam wielu muzułmanów, którzy zaczęli stawiać sobie pytania i w końcu nabierać coraz to większych wątpliwości wobec islamu. Oni często zmieniają wyznanie, przechodzą na chrześcijaństwo. Znam muzułmanina, który zmienił wyznanie w efekcie prześladowań chrześcijan w Egipcie. Powiedział sobie, że to przecież nie jest możliwe, aby tak postępować i w końcu odkrył chrześcijaństwo.

Będąc kiedyś w Egipcie i rozmawiając z młodą muzułmanką opowiadałem jej o Ewangelii. Natychmiast mnie zastopowała mówiąc, czy wiem, że jeśli uwierzy i przejdzie na chrześcijaństwo, to będzie skazana na śmierć przez rząd swojego własnego kraju. Odpowiedziałem jej, że wiem. Ale powiedziałem jej również, że jest osobą wolną!

Kontynuując rozmowę, podarowałem jej Biblię po arabsku i angielsku i wyjeżdżając z Egiptu wiedziałem, że przeczytała już 4 Ewangelie oraz listy św. Piotra. Była bardzo dotknięta tym wszystkim, co udało jej się odkryć w Ewangelii.

Czy prawdą jest, że muzułmanie którzy przeszli na chrześcijaństwo nadal uczestniczą w świętach islamskich?

Niestety tak, to prawda. Niestety dla nich oczywiście, bo są zmuszeni do ukrywania się ze względu na niebezpieczeństwo jakie im grozi. Nawet niedawno podpisując książkę zwrócił się do mnie młody człowiek mówiąc, że zarwał z islamem, że nie chce o nim więcej słyszeć, ale niestety uczestniczy w modlitwach muzułmańskich z obawy przed represjami.

Równocześnie chciałbym podkreślić, że bardzo często nawrócony na chrześcijaństwo muzułmanin gotowy jest na męczeństwo.

Co sądzi Pan o deklaracji soborowej "Nostra aetate", dotyczącej dialogu z innymi religiami, która bardzo „łagodnie” odnosi się do islamu. Nie jest to przeciwstawne temu, co Pan mówi?

Chciałbym zaznaczyć, że deklaracja, o której Pani wspomniała odnosi się nie do naszego stosunku do islamu opartego na Koranie, ale do naszego stosunku do muzułmanów. Dlatego uważam, że nie jest to sprzeczne z tym, co powiedziałem. Osobiście podczas spotkań z imamami czy zwykłymi muzułmanami nie wyszczególniam nagle prawd wiary chrześcijańskiej i nie wdaję się z nimi zaraz w polemikę. Podczas rozmów z muzułmanami próbuję znaleźć i podkreślić wspólne dobre cechy, punkty nas łączące. Staram się właśnie praktykować to, czego naucza Sobór. Gdy muzułmanin mi mówi, że wierzy w Boga, to mu odpowiadam, że to bardzo dobrze. On kontynuuje dalej, że wierzy w Jezusa jako proroka, znów mu odpowiadam, że to świetnie, że w tak wierzy. Póki co zgadzamy się, ale dalej mówię mu: uwaga, wywodzicie się od sekty judeo-chrześcijańskiej i przeciwstawiacie się Bóstwu Jezusa, dalej tłumaczę mu, że są w błędzie stojąc w opozycji do doktryny chrześcijańskiej. Kościół poprzez zbliżenie, nie chce pozostawić muzułmanów w tym, w czym tkwią, lecz pomóc odkryć im wiarę chrześcijańską, dotykając spraw, które nas łączą i które pozwolą być może w przyszłości przejść im z islamu do chrześcijaństwa. To jest wielkie wezwanie, wielka praca.

Dla przykładu. Niedawno przed konferencją, podszedł od mnie młody 20-letni muzułmanin z Maroka. Powiedział mi, że cała jego rodzina jest muzułmańska, ale jak się tak zastanowi, to nachodzą go pytania, wątpliwości i właściwie jest na etapie poszukiwania.

Uprzedziłem go, że w dyskusji będę twardy w stosunku do islamu a on na to, że jest otwarty. Przedstawiłem więc wszystko to o czym i my teraz rozmawialiśmy, korzenie, doktrynę, niebezpieczeństwa. Po wykładzie, kiedy na niego spojrzałem, zobaczyłem że jest zupełnie blady. Zrozumiałem, że to co powiedziałem, zupełnie go zdestabilizowało, zachwiało wszystko w co wierzy i co od małego mu wpajano. W ciągu kilku chwil „zmiotłem” wszystko czym żył od zawsze. Podszedłem potem do niego i zapytałem czy to, co usłyszał jest trudne? On na to, że to szczera prawda! Trudna ale prawda! Ja szukam prawdy powiedział. Jeśli dojdę do tego, że to wszystko co usłyszałem jest prawdą, to oznajmiam że zostanę chrześcijaninem. Była to najpiękniejsza deklaracja jaką usłyszałem od wielu tygodni.

Powiedział Pan tyle przerażających rzeczy, że nie sposób zapytać o jakieś elementy dające nadzieję na pozytywny rozwój wydarzeń. Są takie?

Tak, w rzeczywistości to wszystko o czym rozmawialiśmy jest zatrważające i powodujące strach w naszych sercach. Chcę powiedzieć, że strach to chwila przemijająca, stan, dzięki któremu odkrywamy rzeczywistość. Wiele osób mówi, iż nie trzeba się bać. Uważam, że bać się należy, dlatego że jeśli „przeszliśmy” przez strach i uda nam się zdjąć jego zasłonę, to potem wiemy co robić.

Fakty jasno nam wskazują, że wydarzenia potoczą się w złym kierunku z powodu islamu. Przez wiele lat przymykano na to oczy i teraz poniesie się tego konsekwencje. Powiedzieć należy, że jest nadzieja. Dobry Bóg, ma w opiece wszystkich, którzy słuchają słowa Bożego i głoszą wiarę w Niego. Pan Bóg nas chroni i jednocześnie każe być odważnym i mówić prawdę. Wiem, ze to wszystko jest trudne do przyjęcia, ale czy z tego powodu mam tego nie wypowiadać? Myślę, że ci którzy przyjmują te prawdę, są w pewien sposób uprzedzeni. Zrozumieją toczące się rozgrywki i będą, można powiedzieć, przygotowani na wydarzenia jakie wywoła islam. Im bardziej jesteśmy świadomi islamu, tym lepiej będziemy mogli się przygotować w odpowiednim momencie.

Co ma Pan konkretnie na myśli?

Trzeba przygotować prawa, które nas uchronią przed prawami muzułmańskimi. Dlatego ważne jest, żeby ludzie zajmujący się polityką mieli świadomość tego, czym jest islam i potrafili reagować na poziomie politycznym. Przeciwstawiać się prawom muzułmańskim, które np. już na przedmieściach dużych miast i prowincji Francji gangrenują państwo. Na poziomie europejskim podobnie. Następnie, nie wybierać polityków sprzyjających islamowi, to musi być ważne kryterium przy głosowaniu. Na poziomie osobistym, trzeba być świadomym i działać wg swoich możliwości. Porównałbym tę sytuację do tej z czasów Noego. Noe uprzedzał, nawoływał, ludzie jednak nie dopuszczali do siebie tej strasznej myśli o potopie, nie chcieli wiedzieć. Uratowali się więc ci, którzy posłuchali Noego i weszli do Arki. Wszyscy ci, którzy jak przysłowiowy struś, chowają głowę w piasek i nie chcą dopuścić do siebie tej trudnej prawdy o islamie, będą ponosić jego konsekwencje.

Najważniejszą rzeczą jest jednak modlitwa, zwrócenie się do Boga, błaganie Go o pomoc, o przebaczenie.

Być może trzeba wstrząsu, żeby ludzie otworzyli oczy, zobaczyli zło i zwrócili się do Boga. Bóg nas chroni ale i nas przygotowuje.

Dziękuję za rozmowę.

Ważne jest, żebyście wy Polacy, mimo iż problem ten nie dotyczy was jeszcze bezpośrednio, byli świadomi tego wszystkiego, o czym mówiłem.

Rozmawiała Magdalena Romaniuk

Paryż, 20 listopada 2006

Jean Alcader studiował m.in. w Papieskim Instytucie Islamologii w Kairze. Jest autorem wydanej w 2005 roku książki pt. „Prawdziwe oblicze islamu”. We wstępie do książki pisze m.in.: „chciałbym zwrócić się do moich braci muzułmanów i zapewnić ich o moim szacunku wobec nich. Mając osobiście pochodzenie arabskie z wielką przyjemnością spotykam się podczas wakacji z moją rodziną muzułmańską w Magrebie, jak również z moimi przyjaciółmi, którzy są muzułmanami. Jednocześnie muszę powiedzieć, że od mojej młodości miałem ogromne szczęście poznać, poprzez autentyczne chrześcijańskie wychowanie, nieprzeniknioną miłość Chrystusa.

Jeśli moje słowa wydają się mocne w stosunku do islamu, niech muzułmanie wiedzą, że nie pomniejsza to mojego szacunku w stosunku do nich. W rzeczywistości chodzi tutaj o ocenę idei, co jest moim obowiązkiem, a nie osób, którym należy się szacunek. Jeśli każda osoba jest godna szacunku, jak naucza nas Nasz Pan, Jezus Chrystus, to również prawda musi być powiedziana, bo Jezus mówi, że prawda was wyzwoli” (J8, 32).

Za
http://www.rebelya.pl/post/4101/islam-nie-jest-nowa-religia
Tytuł: Odp: ''Religia Pokoju''
Wiadomość wysłana przez: Michal260189_T w Czerwca 09, 2013, 15:58:02 pm
Nostra  napisał(a):  Cze 9, 2013, 3:48 po południu
Nie chcę opowiadać, co się stało, godzina po godzinie. Chcę opowiedzieć, co czuję jako chłopak, jako mężczyzna mieszkający w Turcji pod rządami partii AKP.

Zaczęli kilka lat temu, raczej dyskretnie - w szkołach, szpitalach, instytucjach publicznych. Najpierw wśród strażaków, portierów, kierowców. A potem na wyższych stanowiskach. Nagle okazało się, że funkcja dyrektora nie wymaga już odpowiednich kwalifikacji i doświadczenia, ale odpowiednich poglądów religijnych.

Zmiana jest częścią życia, więc większość ludzi stopniowo pogodziła się z tym zjawiskiem, żeby utrzymać pracę. Mężczyźni przestali pić w miejscach publicznych, kobiety zakładały hidżaby. A do codziennych rozmów, oprócz szkolnych ocen dzieci, wyników meczów futbolu i tego, co ugotować na kolację, nagle doszły dyskusje religijne.

W ciągu ostatnich 11 lat, takich drobnych na pozór zmian, było dużo. Wszystkie wymuszone przez AKP, przez premiera Erdogana. Wszystkie niszczą świeckie korzenie tureckiej republiki, mieszają się w styl życia - prawnie albo dyskretniej, poprzez przemówienia ministrów.

Powiecie: "Nikt nie będzie decydował, ile mam mieć dzieci!". W Turcji, owszem, zdecyduje premier, który mówi o tym przy każdej okazji. A kiedy dziewczyna idzie do szpitala sprawdzić, czy jest w ciąży, jej ojciec albo mąż natychmiast dostaje SMS-a (nawet jeśli dziewczyna jest dorosła!) z informacją, że "może być w ciąży". Kobiety nadal są zabijane, padają ofiarą przemocy. Bo nie chcą wyjść za mąż, bo chcą się rozwieść, bo uciekają z domu. Nic dziwnego, że 70 proc. protestujących na Taksim to kobiety.

Żeby zaspokoić konserwatywne zapędy Erdogana, biurokraci co rusz wymyślają takie kwiatki jak zakaz używania czerwonej szminki przez stewardesy Turkish Airlines. Oficjalne oświadczenie mówiło, że tylko po to, żeby "uniformy były jednolite".
Tytuł: Odp: ''Religia Pokoju''
Wiadomość wysłana przez: Andris krokodyl różańcowy w Czerwca 10, 2013, 07:37:36 am
Czy obcięłaby pani głowę swemu dziecku http://www.youtube.com/watch?v=fzk-nnECPSs&t=20

Dlaczego powinniśmy bać się islamu: (ang) http://www.youtube.com/watch?v=WPwZ7MC3YPU , na szybko: 12:10 oraz 30:40
Tytuł: Odp: ''Religia Pokoju''
Wiadomość wysłana przez: tytanik404 w Czerwca 14, 2013, 18:23:51 pm
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,14103120,Syria__publiczna_egzekucja_14_letniego_chlopca___Bo.html#BoxSlotII3img

Cytuj
Mohammad Qatta miał 14 lat, sprzedawał z wózka kawę na jednej z dzielnic Aleppo. Jeden z jego przyjaciół dostał kubek napoju i powiedział mu, że zapłaci za niego później. - Miał mu powiedzieć, że nawet gdyby prorok Mahomet zszedł na ziemię, nie dostałby od niego kawy na kredyt - wyjaśniał Rahmi Abdulrahman z organizacji praw człowieka brytyjskiemu dziennikowi "The Times".
Rozmowę usłyszało trzech żołnierzy, którzy podeszli do chłopca i zarzucili mu obrazę i bluźnierstwo wobec proroka. Wsadzili go do samochodu i odjechali. Wrócili następnego dnia i ustawili chłopca na drewnianym podeście. Na jego szyi były widoczne ślady tortur. Ludzie zebrali się wokół chłopca.
- Szanowni obywatele Aleppo, niewiara w Boga to politeizm, a obrażanie proroka to też politeizm. Ktokolwiek się tego dopuści, zostanie ukarany w ten sposób - powiedział do tłumu jeden z członków bandy. Chłopiec na oczach tłumu został zastrzelony z karabinu maszynowego. Jego matka próbowała ubłagać bojowników, by go oszczędzili. Na próżno. Ci wykonali egzekucję, wsiedli do auta i odjechali.
Tytuł: Odp: ''Religia Pokoju''
Wiadomość wysłana przez: Anna M w Czerwca 14, 2013, 20:10:19 pm
''Religia Pokoju'' zdobywa Niemcy

Hesja stała się pierwszym niemieckim landem który przyznał jednej z wspólnot islamskich status korporacji prawa publicznego. Oznacza to, że przełamana została ostatnie bariera w oficjalnym traktowaniu islamu na równi z chrześcijaństwem i judaizmem.
(...)
http://www.rp.pl/artykul/28,1019496-Islam-zdobywa-Niemcy.html

Podobne porozumienie z organizacjami muzułmańskimi zawarł już wcześniej Hamburg.

http://www.pch24.pl/hamburg-podpisal-umowe-z-muzulmanami--przyznajaca-im-specjalne-przywileje,10124,i.html


Kościół ewangelicki Kapernaum w Hamburgu zostanie w najbliższym czasie przekształcony w meczet.

http://www.rp.pl/artykul/28,978105-Kosciol-stanie-sie-meczetem.html
Tytuł: Odp: ''Religia Pokoju''
Wiadomość wysłana przez: Andris krokodyl różańcowy w Czerwca 15, 2013, 15:16:12 pm
http://kafir.blog.onet.pl/2011/05/27/klamstwo-w-islamie-2/
Tytuł: Odp: ''Religia Pokoju''
Wiadomość wysłana przez: jp7 w Lipca 03, 2013, 09:13:38 am
1400 lat strachu - Historia Islamu w 45 min pigułcie
http://www.mrctv.org/videos/bill-warner-1400-years-fear-polish-titles#
Tytuł: Odp: ''Religia Pokoju''
Wiadomość wysłana przez: Bobek1995 w Lipca 03, 2013, 11:25:59 am
http://www.sfora.pl/Makabryczny-film-Islamisci-scieli-glowe-ksiedzu-a57295

Pokojowe narodziny męczenników?
Tytuł: Odp: ''Religia Pokoju''
Wiadomość wysłana przez: Emte w Lipca 03, 2013, 12:03:14 pm
Po tym, który obcinał głowy od razu widać, że pomiot szatański.

Nie mieści mi się w głowie jak takie rzeczy można robić. A w Europie ich coraz więcej...
Tytuł: Odp: ''Religia Pokoju''
Wiadomość wysłana przez: Anna M w Lipca 03, 2013, 12:12:35 pm
Nie mogłam na to patrzeć  :o


Włosi obawiają się, że ich nawróceni na islam rodacy rozpoczną w kraju walkę 
o lepszy, islamski świat. Z danych włoskiego wywiadu wynika, że obecnie w Syrii w szeregach islamskich radykałów walczy około 50 rdzennych Włochów. Liczbę nawróconych na islam Włochów i Włoszek szacuje się na 10 tys.

We włoskich mediach padają pełne niepokoju pytania, ilu wśród nich to gotowi na wszystko, działający z żarliwością neofitów zeloci, jak Giuliano, i co będzie, gdy tacy fanatycy rozpoczną na serio walkę o islam w swoim własnym kraju, a nie w odległej Syrii.

Fundamentalista islamski z zamożnej katolickiej rodziny


http://www.rp.pl/artykul/33,1025423-Fundamentalista-islamski-z-zamoznej-katolickiej-rodziny.html
Tytuł: Odp: ''Religia Pokoju''
Wiadomość wysłana przez: Bobek1995 w Lipca 03, 2013, 12:22:48 pm
Bardzo smutną wiadomość przekazała Pani o nawróceniach na islam we Włoszech. Jest to o tyle straszne, że blisko stąd do Watykanu.
Tytuł: Odp: ''Religia Pokoju''
Wiadomość wysłana przez: jp7 w Lipca 03, 2013, 12:45:51 pm
Nie mieści mi się w głowie jak takie rzeczy można robić. A w Europie ich coraz więcej...
W linku jest o tym, że upadek Rzymu - to nie plemiona germańskie, a Islam.
Tytuł: Odp: ''Religia Pokoju''
Wiadomość wysłana przez: Anna M w Lipca 03, 2013, 13:06:54 pm
Bardzo smutną wiadomość przekazała Pani o nawróceniach na islam we Włoszech. Jest to o tyle straszne, że blisko stąd do Watykanu.

Kto jeszcze pamięta o Otranto?
(...)
W roku 1480 sułtan Mehmed II, od czasu skruszenia murów Konstantynopola w 1453 roku zwany Zdobywcą, postanowił zadać chrześcijaństwu śmiertelny cios – zaatakować niewiernych w samym sercu ich świata i zdobyć najcenniejszą nagrodę – Rzym.
(...)
http://www.polityka.pl/historia/1535595,1,800-meczennikow-z-otranto-o-nich-mial-byc-ten-konsystorz.read
Tytuł: Odp: ''Religia Pokoju''
Wiadomość wysłana przez: romeck w Lipca 03, 2013, 15:08:40 pm
zalinkowany artykuł z Polityki:
Cytuj
Biskup Pendinelli i hrabia Largo odmówili konwersji na islam, zostali więc żywcem przepiłowani.

Zalinkowany film z egzekucji franciszkanina:
żywcem (?) odcięta głowa.

===
Nic się na przestrzeni wieków nie zmieniło.
Tytuł: Odp: ''Religia Pokoju''
Wiadomość wysłana przez: jp7 w Lipca 03, 2013, 15:43:14 pm
Toż SAM PROROK odcinał "niewiernym" głowy...  Religia pokoju...
(http://iranpoliticsclub.net/cartoons/islam/images/Myth%20of%20Violent%20Islam_gif.jpg)
Tytuł: Odp: ''Religia Pokoju''
Wiadomość wysłana przez: Michal260189_T w Lipca 03, 2013, 16:47:20 pm

Pod Sztandarem Rzeczpospolitej

http://www.youtube.com/watch?v=sDNW0pnzxYs
Tytuł: Odp: ''Religia Pokoju''
Wiadomość wysłana przez: Anna M w Lipca 03, 2013, 20:04:50 pm
1400 lat strachu - Historia Islamu w 45 min pigułcie
http://www.mrctv.org/videos/bill-warner-1400-years-fear-polish-titles#


Warto to wysłuchać. Tak jak już p. "jp7" wspomniał,  klasyczna cywilizacja została zniszczona przez islam, nie przez plemiona barbarzyńskie. Wmawiają nam że krucjaty to moralny odpowiednik dżihadu, nic bardziej mylnego. Albo to, że jesteśmy braćmi w religii Abrahama - co za poprawność.Te dane które są podawane, wprost porażają. Islam w 91% jest przemocą, a w 9% pokojem, więc George Bush, kiedy ogłosił islam religią pokoju, miał tylko 9% racji. Wiele prelegent mówi o "Złotych Wiekach Islamu" - jest to straszna propaganda i zakłamanie.   
Tytuł: Odp: ''Religia Pokoju''
Wiadomość wysłana przez: jp7 w Lipca 08, 2013, 22:48:23 pm
Jeszcze o "religii pokoju"
http://www.dakowski.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=694&Itemid=48

Cytuj
            W 1972 roku podczas remontu Wielkiego Meczetu w stolicy Jemenu - Sanaa - robotnicy budowlani natknęli się na poddaszu na zamurowane pomiesz­czenie, w którym odnaleziono wielką ilość starych manuskryptów. Powiąza­ne w węzełki rękopisy zapakowano do dwudziestu parcianych worków i upchano pod wiodącymi na górę schodami minaretów. Na znalezisko zwró­cił uwagę dopiero po dłuższym czasie Qadhi Ismaii al-Akwa, szef jemeńskie­go urzędu do spraw zabytków. W 1973 roku zainteresował tym odkryciem niemieckich naukowców, którzy po pierwszych oględzinach stwierdzili, że manuskrypty są najprawdopodobniej wczesnymi kodyfikacjami Koranu, po­chodzącymi z IX, VIII, a nawet VII wieku - a więc z tych kluczowych stule­ci, w których formował się islam.

            Głównym problemem badaczy religii muzułmańskiej jest brak źródeł po­chodzących właśnie z VII-VIII stulecia. W swojej pisanej przed dwudziestu laty biografii Mahometa jeden z najwybitniejszych znawców islamu na świe­cie, prof. Michael Cook wzdychał: "Wspaniale byłoby odnaleźć jaskinię pełną dokumentów lub zapisków współczesnych Mahometowi, lecz czegoś takiego nie mamy i pewnie nigdy nie będziemy mieli". Kreśląc te słowa Cook nie przypuszczał zapewne, że jego westchnienia zostaną tak szybko wysłuchane, zaś doniosłość znaleziska w sanaańskim meczecie porównać będzie można z najważniejszymi XX-wiecznymi odkryciami rękopisów - gnostyckich papi­rusów w Nag Hammadi (w Egipcie) i esseńskich zwojów z Qumran (w Izra­elu). Być może nawet znaczenie manuskryptów odnalezionych w Jemenie będzie jeszcze większe - ponieważ to, co się w nich znajduje, podważa orto­doksyjną tradycję na temat pochodzenia Koranu obowiązującą w całym świe­cie islamu.
A dalej jeszcze lepiej...
Tytuł: Odp: ''Religia Pokoju''
Wiadomość wysłana przez: Michal260189_T w Lipca 23, 2013, 23:04:24 pm
Rząd wzial na cel fundamentalistow w celu przeciwdziałania potencjalnym atakom terrorystycznym.

Ponadto Gillard rozgniewana na  muzułmanów australijskich powiedziała, że wspiera agencje szpiegowskie monitorujące meczety obecne na ziemi narodu.

Cytat:

"Imigranci muszą sie zaadaptować lub wyjechać. Jestem zmęczona, że ten naród się martwić o to, czy my urazamy ich rodakow lub ich kulturę ...
Nasza kultura rozwinęła się przez ponad dwa wieki po wielu walkach, próbach i zwycięstwach przez miliony mężczyzn i kobiet, którzy szukali wolności.
Mówimy po angielsku, a nie hiszpańsku, libansku, arabsku, chińsku, japońsku, rosyjsku lub innym językiem.
Więc jeśli chcesz być częścią naszego społeczeństwa, nauczyć się naszego języka !
Większość Australijczyków wierzy w Boga. Nie ma tu mowy o "chrześcijańskiej prawicy" lub jakiejkolwiek presji politycznej, to jest fakt, bo chrześcijańscy mężczyźni i kobiety, z ich zasadami chrześcijańskimi, założyli tę nację. Jest z pewnością właściwe, aby wyświetliać to na murach naszych szkoł !
Bóg jest dla Ciebie obrazą ? Proponuję wiec sie przeprowadzic do innej częśći świata i tam zyc, ponieważ Bóg jest częścią naszej kultury.
Akceptujemy wasze przekonania, nie zadajac pytan.Wszystko o co prosimy, to o szanowanie naszych przekonan, aby żyć w pokoju i harmonii z nami.
To jest nasz kraj, nasza ziemia i nasz styl życia, i dajemy wam możliwość korzystania z tego wszystkiego. Ale od momentu, kiedy zaczynacie narzekać, jęczeć co do naszej flagi, naszego zaangażowania, naszych przekonań chrześcijańskich, czy naszego stylu życia, gorąco zachęcamy do skorzystania z jeszcze jednej wielkiej australijskiej wolności " prawa do wyjazdu ".
Jeśli nie jesteś tutaj szczęśliwy, wyjezdzaj ! Nikt cie nie zmuszal, aby tu przyjść !
Przyszedłeś z wlasnej woli, to zaakceptuj nasz kraj, który zaakceptował Ciebie !
Może powinnismy wysłać tę mowę do wszystkich krajów, do imigrantów w tej samej sytuacji, znaleźć odwagę podnieść głos, aby wyrazić te same prawdy !"
"Julia Gillard - Australia"
Tytuł: Odp: ''Religia Pokoju''
Wiadomość wysłana przez: gnome w Lipca 24, 2013, 11:34:28 am
Julia Gillard ?
Feministka, ateistka, lewak, niechętna macierzyństwu, żyjąca w konkubinacie ...?


Bardzo dziwne.
Tytuł: Odp: ''Religia Pokoju''
Wiadomość wysłana przez: Michal260189_T w Lipca 24, 2013, 12:56:27 pm
Julia Gillard ?
Feministka, ateistka, lewak, niechętna macierzyństwu, żyjąca w konkubinacie ...?


Bardzo dziwne.
Może się boi żeby jej się muzułmanie nie dobrali do skóry?
Tytuł: Odp: ''Religia Pokoju''
Wiadomość wysłana przez: gnome w Lipca 24, 2013, 15:09:29 pm
Julia Gillard ?
Feministka, ateistka, lewak, niechętna macierzyństwu, żyjąca w konkubinacie ...?


Bardzo dziwne.
Może się boi żeby jej się muzułmanie nie dobrali do skóry?

Nie byłem dość precyzyjny.
Mnie absolutnie nie dziwi atak na imigrantów czy muslimów ze strony lewaka. To jest nieuniknione.
Podobnie jak nie dziwią mnie ataki lewaków na Izrael a w przyszłości na sodomitów i innych zboczeńców.
Teoria "mądrości etapu" u lewaków.... - wiadomo.

Mnie dziwią bardzo pozytywne (a biorąc pod uwagę kto wypowiada te słowa to - ekstremalnie pozytywne) słowa na temat chrześcijaństwa.
Tytuł: Odp: ''Religia Pokoju''
Wiadomość wysłana przez: Anna M w Sierpnia 12, 2013, 23:05:44 pm
Pierwsze muzułmańskie zabójstwo honorowe w Polsce

http://www.youtube.com/watch?v=CkhoIFMmC-o


Tytuł: Odp: ''Religia Pokoju''
Wiadomość wysłana przez: Anna M w Sierpnia 28, 2013, 13:37:04 pm
Zbezczeszczone ikony, spalone modlitewniki, pozrywane ze ścian krzyże – oto ruiny kościoła św. Michała w płonącym od waśni religijnych Egipcie. Tysiące islamistów wtargnęło, by zniszczyć świątynię. - Ludzie tu żyją w strachu - mówi Nady Fanous, którego przed napastnikami obronili muzułmańscy sąsiedzi.

http://wiadomosci.onet.pl/swiat/chrzescijanie-w-egipcie-ludzie-tu-zyja-w-strachu/xyzh1

http://edition.cnn.com/video/data/2.0/video/world/2013/08/25/pkg-penhaul-egypt-road-to-holy-war.cnn.html
Tytuł: Odp: ''Religia Pokoju''
Wiadomość wysłana przez: Andrzej75 w Września 29, 2013, 00:28:11 am
Do zniszczenia na Półwyspie Arabskim wszystkich kościołów kolejny raz wezwał wielki mufti Arabii Saudyjskiej szejk Abdul Aziz ibn Abdullah. Uczynił to w czasie spotkania z delegacją kuwejckiego rządu. Wielki mufti podkreślił, że wyeliminowanie z tego terenu wszelkich kościołów idzie w zgodzie z wielowiekową tradycją uznającą islam za jedyną religię, jaką można praktykować na Półwyspie Arabskim. Jego apel zbiegł się z decyzją władz Kuwejtu, które przygotowują prawo zakazujące budowania w tym kraju jakichkolwiek niemuzułmańskich miejsc kultu.

Radio Watykańskie (http://pl.radiovaticana.va/news/2013/09/28/arabia_saudyjska:_kolejne_wezwanie_do_zniszczenia_wszystkich_ko%C5%9Bcio%C5%82%C3%B3w/pol-732767)
Tytuł: Odp: ''Religia Pokoju''
Wiadomość wysłana przez: prosty_czlowiek w Września 29, 2013, 11:33:43 am
Zastanawiam się czy ludzie którzy zginęli w Nairob,i bo nie byli muzułmanami (patrz: http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,14689698,_Imie_matki_Mahometa_____w_Westgate_terrorysci_zastosowali.html#MT )
są męczennikami za wiarę.

Albo ci anglikanie którzy zginęli w zeszłym tygodniu w zamachu samobójczym w (chyba) Iranie.  Czy ci ludzie będą zbawieni... niby heretycy, ale zginęli za Chrystusa?


Tytuł: Odp: ''Religia Pokoju''
Wiadomość wysłana przez: ryszard1966 w Września 29, 2013, 11:40:22 am
A czy każdy katolik będzie zbawiony? Nawet taki nominalny, niepraktykujący?
Tytuł: Odp: ''Religia Pokoju''
Wiadomość wysłana przez: jp7 w Września 29, 2013, 13:17:46 pm
Do zniszczenia na Półwyspie Arabskim wszystkich kościołów kolejny raz wezwał wielki mufti Arabii Saudyjskiej szejk Abdul Aziz ibn Abdullah. Uczynił to w czasie spotkania z delegacją kuwejckiego rządu. Wielki mufti podkreślił, że wyeliminowanie z tego terenu wszelkich kościołów idzie w zgodzie z wielowiekową tradycją uznającą islam za jedyną religię, jaką można praktykować na Półwyspie Arabskim.
Postulat słuszny:
Wszystkich niearabów ewakuować, wszystkie kościoły zniszczyć przy pomocy głowic termojądrowych.
Tytuł: Odp: ''Religia Pokoju''
Wiadomość wysłana przez: Anna M w Września 29, 2013, 15:04:38 pm
Cytuj
Albo ci anglikanie którzy zginęli w zeszłym tygodniu w zamachu samobójczym w (chyba) Iranie.  Czy ci ludzie będą zbawieni... niby heretycy, ale zginęli za Chrystusa?

"(...) Przelanie krwi za wiarę katolicką przez osobę nieochrzczoną także zastępuje realny sakrament chrztu i zwane jest chrztem Krwi (baptismus sanguinis). Kościół czci nawet świętych, którzy nie byli ochrzczeni z wody, ale oddali życie za wiarę i w ten sposób osiągnęli wieczne zbawienie. Na przykład święta Emerencjana, dziewica męczennica, była katechumenką ukamienowaną za wiarę przez pogan w roku 304.
Pozostaje jeszcze rozpatrzyć przynależność do społeczności Kościoła innych kategorii osób. Heretycy materialni (którzy bez rozeznania zła popadli w błąd doktrynalny) pozostają członkami Kościoła, ale heretycy formalni, którzy błąd wyznają świadomie, sami się z Kościoła wykluczają. Dzieci urodzone w rodzinach schizmatyckich i heretyckich, a ochrzczone w sektach niekatolickich, stają się przez chrzest duchowymi członkami prawdziwego Kościoła – wbrew błędom wyznania, w którym się urodzili – gdy tylko chrzest był udzielony w sposób ważny. Natomiast gdy dojdą do wieku używania rozumu mogą przez przyjęcie herezji od tego Kościoła odpaść, albo przez niezawinioną niewiedzę (ignorantia inculpabilis) pozostać w herezji tylko materialnej i pomimo błędów trwać w Kościele. Jeżeli jednak są np. pozbawieni sakramentów (z racji na błędy obowiązujące w ich środowisku), to jest im bardzo trudno żyć zgodnie z wolą Bożą. Zbawienie heretyków pozostających poza widzialnym Kościołem może się więc dokonać wyłącznie dzięki prawdziwemu Kościołowi, a z powodu ich nietypowej sytuacji może być nazwane zbawieniem w sposób przypadłościowy (per accidens), gdyż dokonuje się poza tym widzialnym Kościołem, a dzięki duchowej przynależności niewidzialnej do Kościoła rzymskokatolickiego. Nie wiemy, ilu ludzi zbawia się w ten sposób [2].
(...)
https://gdynia.fsspx.pl/2001/10/01/adam-malaszewski-poza-kosciolem-nie-ma-zbawienia/


Tytuł: Odp: ''Religia Pokoju''
Wiadomość wysłana przez: Kalistrat w Września 29, 2013, 17:43:31 pm
Cytuj
Albo ci anglikanie którzy zginęli w zeszłym tygodniu w zamachu samobójczym w (chyba) Iranie.  Czy ci ludzie będą zbawieni... niby heretycy, ale zginęli za Chrystusa?

"(...) Przelanie krwi za wiarę katolicką przez osobę nieochrzczoną także zastępuje realny sakrament chrztu i zwane jest chrztem Krwi (baptismus sanguinis). (...)
http://gdynia.piusx.org.pl/index.php/inne-tematy/30-z-archiwum-zawsze-wierni/1032-adam-malaszewski-poza-kosciolem-nie-ma-zbawienia
Tyle FSSPX. Św. Alfons Maria Liguori napisał z kolei w dziele Theologia moralis, traktat De baptismo et confirmatione, p. 97: "Baptismus vero sanguinis est sanguinis effusio, seu mors tolerata pro fide aut pro alia virtute christiana, ut docent s. Th. Viva Croix cum Avers. Gob. etc." http://books.google.pl/books?id=nPhj7MHaXywC&printsec=frontcover&hl=pl#v=onepage&q&f=false
Tytuł: Odp: ''Religia Pokoju''
Wiadomość wysłana przez: Anna M w Września 29, 2013, 17:56:49 pm
Nie FSSPX, jest na stronie FSSPX, ale autorem jest p. Adam Małaszewski i proszę popatrzeć na przypisy, bo na podstawie czegoś - w przypisach podane na podstawie czego - było to napisane.
Tytuł: Odp: ''Religia Pokoju''
Wiadomość wysłana przez: Kalistrat w Września 29, 2013, 19:12:24 pm
Widzę, że p. Adam Małaszewski, jednak, jak Pani zauważyła, strona należy do FSSPX. Spojrzałem też na przypisy, choć nie miało  to sensu, żaden z przypisów nie dotyczy tego zdania. Wiara, wspomniana przez p. Adama jest jedną z cnót. Chrztu może dostąpić człowiek, przelewający krew np. za sprawiedliwość.
Tytuł: Odp: ''Religia Pokoju''
Wiadomość wysłana przez: Anna M w Września 29, 2013, 19:26:00 pm
Widzę, że p. Adam Małaszewski,

No nie wiem co pan widzi i jak widzi, ale moja odpowiedź dotyczyła pytania, które tu było i jest postawione, a mianowicie:

Cytuj
Albo ci anglikanie którzy zginęli w zeszłym tygodniu w zamachu samobójczym w (chyba) Iranie.  Czy ci ludzie będą zbawieni... niby heretycy, ale zginęli za Chrystusa?

... i zacytowałam większy fragment i na końcu pogrubiłam pewien fragment.

Spojrzałem też na przypisy, choć nie miało  to sensu, żaden z przypisów nie dotyczy tego zdania. Wiara, wspomniana przez p. Adama jest jedną z cnót. Chrztu może dostąpić człowiek, przelewający krew np. za sprawiedliwość.

Nie będę z panem wchodzić w polemikę, bo nie ma to najmniejszego sensu. Tu chodzi o heretyków. Tam wyraźnie pisze:

"Przelanie krwi za wiarę katolicką przez osobę nieochrzczoną także zastępuje realny sakrament chrztu i zwane jest chrztem Krwi (baptismus sanguinis). Kościół czci nawet świętych, którzy nie byli ochrzczeni z wody, ale oddali życie za wiarę i w ten sposób osiągnęli wieczne zbawienie."
Tytuł: Odp: ''Religia Pokoju''
Wiadomość wysłana przez: Anna M w Września 29, 2013, 19:37:03 pm
Benedykt XIV P. P.
O fałszywych męczennikach heretyckich


(...)

http://www.piusx.org.pl/zawsze_wierni/artykul/294
Tytuł: Odp: ''Religia Pokoju''
Wiadomość wysłana przez: prosty_czlowiek w Września 29, 2013, 20:46:40 pm
Dziękuję za tak obszerne wyjaśnienia.
Tytuł: Odp: ''Religia Pokoju''
Wiadomość wysłana przez: Andrzej75 w Września 30, 2013, 01:25:59 am
Jednak niektórzy heretycy mogą być męczennikami, ale nie przed Kościołem, coram Ecclesia (bo ocenia on widzialną przynależność do Mistycznego Ciała Chrystusowego), tylko przed Bogiem, coram Deo. Nie dotyczy to heretyków, którzy oddali życie za błędy swojego odłamu.

Z dzieła Benedykta XIV:
[...] an invincibiliter Haereticus, si pro vero Fidei Articulo moriatur, sit vere Martyr: cui quidem responderi consuevit, eum Martyrem esse posse coram Deo, sed non coram Ecclesia. Asserunt nempe, Martyrem esse posse coram Deo, ex illo Joannis 15. Si non venissem, et locutus eis fuissem, peccatum non haberent: dummodo tamen Haereticus ille moriens pro vero Articulo sit habitualiter, ut ajunt, dispositus ad omnia credenda, quae sibi proponerentur a legitimo proponente. Martyrem deinde dicunt non esse futurum coram Ecclesia, cum Ecclesia non judicet de internis, sed de externis ac sensibilibus, ipsaque ab haeresi externa conjecturam inferat et praesumptionem haeresis internae [...]
De servorum Dei beatificatione et beatorum canonizatione, lib. III
http://books.google.pl/books?id=5CWrAPenv10C (s. 162)
Tytuł: Odp: ''Religia Pokoju''
Wiadomość wysłana przez: Anna M w Września 30, 2013, 13:13:28 pm
Jednak niektórzy heretycy mogą być męczennikami, ale nie przed Kościołem, coram Ecclesia (bo ocenia on widzialną przynależność do Mistycznego Ciała Chrystusowego), tylko przed Bogiem, coram Deo. Nie dotyczy to heretyków, którzy oddali życie za błędy swojego odłamu.

Tak samo o zbawieniu heretyków pisałam na poprzedniej stronie:

"Zbawienie heretyków pozostających poza widzialnym Kościołem może się więc dokonać wyłącznie dzięki prawdziwemu Kościołowi, a z powodu ich nietypowej sytuacji może być nazwane zbawieniem w sposób przypadłościowy (per accidens), gdyż dokonuje się poza tym widzialnym Kościołem, a dzięki duchowej przynależności niewidzialnej do Kościoła rzymskokatolickiego. Nie wiemy, ilu ludzi zbawia się w ten sposób [2]."

Co byśmy nie pisali, nie zmienia to prawdy, że heretyk nie może umrzeć za wiarę, bo jej nie ma.

Z dzieła Benedykta XIV:

De servorum Dei beatificatione et beatorum canonizatione, lib. III
http://books.google.pl/books?id=5CWrAPenv10C (s. 162)


Na to dzieło Benedykta XIV w powyższym artykule, który podałam na tej stronie, jest odniesienie zaraz na początku, ale nie z tej strony, która Pan podaje, jest w skrócie napisane i podane strony na których można więcej przeczytać:

"(...)zawsze uznawano, że warunkiem męczeństwa za wiarę jest jej uprzednie wyznawanie. Także absurdem jest nazywanie „świadkami wiary” osób, które w istocie były raczej świadkami fałszu i herezji. Oczywiście z powagą należy mówić o każdej śmierci, jednak nieporozumieniem jest traktowanie jako męczenników za wiarę osób pochodzących z najróżniejszych niekatolickich wyznań. Pisał o tym między innymi papież Benedykt XIV w swoim dziele De servorum Dei beatificatione et beatorum canonisatione 1.

1.Benedictus XIV, De servorum Dei beatificatione, et beatorum canonisatione, in Benedicti XIV Opera omnia, ed. Remondini, Venetia 1767, tom. III cap. 20 p. 122-129.
Tytuł: Odp: ''Religia Pokoju''
Wiadomość wysłana przez: PTRF w Października 02, 2013, 09:38:12 am
Cytuj
Oczy wydłubane, ciała wiszące na hakach i palce wyrwane obcęgami – to obraz, jaki zastali kenijscy żołnierze i lekarze, którzy po raz pierwszy weszli do środka zniszczonego centrum handlowego Westgate Mall w stolicy Nairobii. W wyniku zamachu terrorystycznego, jakiego dokonali członkowie somalijskiej organizacji islamskiej Al-Szabab, zginęło co najmniej 150 osób, a nie jak pierwotnie szacowano 70. Ofiar będzie przybywać, gdyż nie dotarto jeszcze do wszystkich części zawalonego budynku.

Kenijscy żołnierze i lekarze, którzy jako pierwsi weszli do środka zniszczonego centrum, doznali tak wielkiej traumy, że sami potrzebowali specjalistycznej pomocy. Jak relacjonowali, wszędzie leżały straszliwie okaleczone ciała, tonące wręcz we krwi. Na hakach u sufitu powieszono wielu mężczyzn, których wcześniej wykastrowano. Wydłubano im także oczy i wyrwano palce obcęgami. W zamrażalkach żołnierze znaleźli ciała wielu dzieci z tkwiącymi w ich ciałach nożami. (...)


Całość tutaj : http://www.pch24.pl/kenia--zakladnicy-doznali-okrutnych-tortur,18105,i.html
Tytuł: Odp: ''Religia Pokoju''
Wiadomość wysłana przez: Anna M w Grudnia 02, 2013, 11:13:52 am
"Religia pokoju" rozciąga swe macki coraz dalej, w nie jednym wątku było to wspominane, jak np. tu wzmianka:

http://krzyz.nazwa.pl/forum/index.php/topic,7375.msg159895.html#msg159895

... dziś czytam:

Islam we Francji ma się coraz lepiej. Wymownym tego przykładem była inauguracja działalności Instytutu Kultur Islamu (ICI). Placówka działa w XVIII dzielnicy Paryża. Na inauguracji gościli oczywiście przedstawiciele francuskiej lewicy, zapewniający, że islam nie pozostaje w sprzeczności z kulturą Francji.

Paryski Instytut Kultur Islamu rozpoczyna działalność

(...)

http://www.pch24.pl/paryski-instytut-kultur-islamu-rozpoczyna-dzialalnosc,19535,i.html


... ale jak mówi kardynał Jean-Louis Tauran , przewodniczący Papieskiej Rady ds. Dialogu Międzyreligijnego to: "...  jako bogactwo, a nie jako zagrożenie".

http://visnews-en.blogspot.com/2013/11/cardinal-tauran-at-kaiciid-religions.html
Tytuł: Odp: ''Religia Pokoju''
Wiadomość wysłana przez: Anna M w Grudnia 04, 2013, 18:59:24 pm
(http://www.bastion.krakow.pl/okladki/810.jpg)

Abd Oul-Masih Al Ghalwiry
Geneza islamu i osoba Mahometa. Cz. 1 i Cz. 2


Książka napisana przez francuskiego katolickiego duchownego,. Zniknięcie, ukrywanie tego ważnego dzieła wiąże się z jego wymową, która stoi w jawnej sprzeczności z postulatami wszechogłupiajacego Zachód pseudoekumenizmu. Co więcej - nakład tej książki był po Soborze Watykańskim II... niszczony przez "katolickie" instytucje.

(...)

http://www.bastion.krakow.pl/tytul/810,Geneza-islamu-i-osoba-Mahometa-Cz-1-i-Cz-2
Tytuł: Odp: ''Religia Pokoju''
Wiadomość wysłana przez: Anna M w Grudnia 17, 2013, 14:32:27 pm
"Turcy nie wahają się umrzeć za swą najwszeteczniejszą wiarę, my zaś nie potrafimy ponieść najskromniejszego choćby wydatku czy wytrzymać najdrobniejszej niewygody przez wzgląd na Chrystusową Ewangelię. Jeśli dalej tak będziemy czynić przyjdzie na nas koniec."

Pius II - wystąpienie na zjeździe w Mantui, 1459 rok.
Tytuł: Odp: ''Religia Pokoju''
Wiadomość wysłana przez: Anna M w Grudnia 18, 2013, 11:57:16 am
W 2012 roku mogliśmy przeczytać odnośnie Europy:

Muzułmanie w Europie wypowiadają wojnę psom
(...)
http://www.piotrskarga.pl/ps,9250,2,0,1,I,informacje.html
http://www.gatestoneinstitute.org/2796/muslims-ban-dogs-europe


Dziś za rp.pl czytamy:

W kanadyjskim Saskatoon muzułmańscy taksówkarze odmawiają przewozu niewidomych osób z psami-przewodnikami. Według ich religii pies jest "istotą nieczystą"

"Nieczysty" pies nie wsiądzie do taksówki muzułmanina
(...)
http://www.rp.pl/artykul/69988,1072652--Nieczysty--pies-nie-wsiadzie-do-taksowki-muzulmanina.html


W artykule czytamy jakiego okrucieństwa muzułmanie dopuszczają się względem psów:

"Okrucieństwo muzułmanów wobec psów przyjęło drastyczne formy podczas niedawnych protestów Bractwa Muzułmańskiego w Egipcie. Według świadków protestujący używali "szczenięcych bomb" - psów zanurzanych w benzynie i podpalanych."
Tytuł: Odp: ''Religia Pokoju''
Wiadomość wysłana przez: Anna M w Grudnia 26, 2013, 17:27:56 pm
"(...)Najnowszy raport opublikowany przez National Reconciliation Commission głosi, że ofiarą gwałtu padło od początku wojny około 37 tysięcy kobiet. Dzięki dwóm grecko-katolickim księżom, świat usłyszał między innymi o historii Mariam, 15-letniej chrześcijanki pochodzącej z Qusair. Dziewczynce nie udało się uciec kiedy rebelianci syryjscy opanowali miasto. Została pochwycona i zmuszona do tymczasowych małżeństw (mutah) z 15 członkami Dżabat Al Nusra, łącznie z ich dowódcą. Codziennie kolejny mężczyzna pojmował ją za żonę, a następnie wielokrotnie gwałcił. Kiedy jego potrzeby seksualne były już zaspokojone, małżeństwo się kończyło i Mariam była przekazywana następnemu mężczyźnie, zaś cały proceder zaczynał się od nowa. W wyniku takiego traktowania młoda chrześcijanka postradała zmysły i po dwóch tygodniach gwałtów i poniżenia została przez islamistów rozstrzelana.(...)"

http://www.pch24.pl/dzihad-wobec-zakonnic,20081,i.html



"Nabiał" zwyrodnialcom poukręcać, ale nie od razu a stopniowo!
Tytuł: Odp: ''Religia Pokoju''
Wiadomość wysłana przez: Andrzej75 w Stycznia 04, 2014, 18:22:43 pm
W odwecie za rzekomą obrazę Mahometa muzułmanie spalili jedną z najstarszych w Libanie bibliotek chrześcijańskich. Spłonęło dwie trzecie z 80 tys. książek i rękopisów. Biblioteka znajdowała się w libańskim Trypolisie, mieście położonym na północy kraju i zamieszkiwanym przede wszystkim przez muzułmanów sunnitów.
Pieczę nad biblioteką sprawował greckoprawosławny kapłan Ibrahim Surouj. Kilka dni temu został on oskarżony o napisanie broszury, którą muzułmanie uznali za obraźliwą. Ks. Surouj jest jednak postacią dobrze znaną w Trypolisie. Od lat promuje dialog z wyznawcami islamu. Szybko został więc oczyszczony z zarzutów, ale nie uchroniło to prowadzonej przez niego cennej biblioteki. Wczoraj wieczorem podłożono pod nią ogień. Nim pożar ugaszono, bezpowrotnie zginęła większość zgromadzonego w niej cennego dziedzictwa kulturowego libańskich chrześcijan.

Radio Watykańskie (http://pl.radiovaticana.va/news/2014/01/04/liban:_muzu%C5%82manie_spalili_chrze%C5%9Bcija%C5%84sk%C4%85_bibliotek%C4%99_/pol-761298)
Tytuł: Odp: ''Religia Pokoju''
Wiadomość wysłana przez: Anna M w Stycznia 26, 2014, 23:01:45 pm
Kościół katolicki i islam to moralna deska ratunku

http://breviarium.blogspot.com/2014/01/koscio-katolicki-i-islam-to-moralna.html
Tytuł: Odp: ''Religia Pokoju''
Wiadomość wysłana przez: Anna M w Lutego 10, 2014, 23:23:24 pm
Kosztowny dialog z "religią pokoju"
(...)
"Asia Bibi, pakistańska katoliczka sama tak opisuje te wydarzenia: - Ja, Asia Bibi, zostałam skazana na karę śmierci ponieważ byłam spragniona. Jestem więźniem ponieważ użyłam tego samego kubka, z którego piły muzułmanki, ponieważ woda, którą piła chrześcijanka została przez nie uznana za nieczystą.
(...)
Słuchajcie wszystkie! Ta chrześcijanka zanieczyściła wodę w studni pijąc z naszego naczynia, które w niej zanurzyła. Teraz woda jest nieczysta a my nie możemy jej wypić. Wszystko przez nią! Jak takie brudne zwierzę śmie mówić o tym, co pomyślałby Prorok! Tak właśnie, jesteś tylko wszawą chrześcijanką! Zanieczyściłaś naszą wodę, a teraz ośmielasz się przemawiać w imieniu Proroka! Głupia suko, twój Jezus nie miał nawet normalnego ojca, był nieślubnym dzieckiem, wiedziałaś o tym? Powinnaś przyjąć islam i w ten sposób odkupić siebie i swój grzech wyznawania tej gównianej religii!

więcej: http://www.pch24.pl/kosztowny-dialog-z-religia-pokoju,21042,i.html
Tytuł: Odp: ''Religia Pokoju''
Wiadomość wysłana przez: Anna M w Marca 17, 2014, 22:05:24 pm
Brunei: zakaz mówienia o chrześcijaństwie w... szkołach chrześcijańskich

Pięć lat więzienia i kara 20 tys. dolarów grozi dyrektorom i nauczycielom szkół prywatnych w Brunei, także chrześcijańskich. Aby zasłużyć na taki bonus, wystarczy żeby w obecności muzułmańskiego dziecka mówić o... chrześcijaństwie.

Nowy kodeks karny, oparty o zasady szariatu, który ma wejść w życie 1 kwietnia, stanowi bowiem, że nie wolno „przekonywać, mówić, wpływać, podburzać i zachęcać dziecka do nauk niemuzułmańskich”. W tym zakresie przestępstwem jest już samo „narażanie dziecka przez udział w jakiejkolwiek ceremonii czy uroczystości nieislamskiej lub w działaniach na rzecz innych religii”.

Nowe prawo jest poważnym zagrożeniem dla placówek prowadzonych przez chrześcijan, gdzie zwykle większość dzieci stanowią muzułmanie. Placówki te uchodzą za mające bardzo wysoki poziom nauczania. Prowadzący je obawiają się także manipulacji nowymi przepisami przy ich konkretnej aplikacji.

Zmodyfikowany w Brunei kodeks karny będzie wprowadzany w kilku etapach. Na początku będą orzekane jedynie kary więzienia i grzywny, później obcięcie kończyn, jak w przypadku kradzieży, a ostatecznie także orzekanie kary śmierci. W tym maleńkim sułtanacie, gdzie powstał wikariat apostolski, mieszka ok. 20 tys. katolików. Istnieją tam trzy parafie, w których pracuje jeden biskup i trzech księży.

Radio Watykańskie (http://pl.radiovaticana.va/news/2014/03/17/brunei:_zakaz_m%C3%B3wienia_o_chrze%C5%9Bcija%C5%84stwie_w..._szko%C5%82ach/pol-782318)

I prawidłowo! Niech muzułmanie uczą rozumu katolików. Kościół był i jest misyjny, jego zadaniem było i jest nawracać, a nie przez 50 lat dialogować i ziaren prawdy w odchodach szukać.

Chrystusa Pana wyrzucili z życia społecznego, z Konstytucji powyrzucali rękami Stolicy Apostolskiej i lokalnych hierarchów, tu poczytać:

http://www.piusx.org.pl/kryzys/oni-Jego-zdetronizowali/14

... za to muzułmanie w swoich konstytucjach zapisują sobie czym jest islam. Oj! biada wam wielebni, tak jak Pius XI pisał:

"Podczas sądu ostatecznego Chrystus oskarży tych, którzy wypędzili Go z życia publicznego, i będą najbardziej pomszczeni wskutek tej zniewagi."
Tytuł: Odp: ''Religia Pokoju''
Wiadomość wysłana przez: Anna M w Maja 03, 2014, 22:36:16 pm
W amerykańskich Syrakuzach niedaleko Nowego Jorku kościół katolicki zamieniono w meczet.

Proszę popatrzeć na zdjęcia tego kościoła, serce się kraje!

(https://image.syracuse.com/home/syr-media/width960/img/post-standard/photo/2014/04/-a2cf5da8f8d18059.jpg)

(https://image.syracuse.com/home/syr-media/width960/img/post-standard/photo/2014/04/-615f211692b6cadf.jpg)

(https://image.syracuse.com/home/syr-media/width960/img/post-standard/photo/2014/04/-5689761f0140aa3f.jpg)

(https://image.syracuse.com/home/syr-media/width960/img/post-standard/photo/2014/04/-b28b665a3abce74c.jpg)

(https://image.syracuse.com/home/syr-media/width960/img/post-standard/photo/2014/04/-1adb740187088f52.jpg)

(https://image.syracuse.com/home/syr-media/width960/img/post-standard/photo/2014/04/-f1e59a8549e34195.jpg)

(https://image.syracuse.com/home/syr-media/width960/img/post-standard/photo/2014/04/-5f839e7420a2061b.jpg)

(http://imgick.syracuse.com/home/syr-media/pgmain/img/post-standard/photo/2014/04/-153d30410b0a0f57.jpg)

(https://image.syracuse.com/home/syr-media/width960/img/post-standard/photo/2014/04/-153d30410b0a0f57.jpg)
Tytuł: Odp: ''Religia Pokoju''
Wiadomość wysłana przez: Anna M w Maja 03, 2014, 22:38:48 pm
Jakie piękne witraże!

(https://image.syracuse.com/home/syr-media/width960/img/post-standard/photo/2014/04/-1a331320a9f1aa43.jpg)

(https://image.syracuse.com/home/syr-media/width960/img/post-standard/photo/2014/04/-0b76a0a0d5fb5891.jpg)

(https://image.syracuse.com/home/syr-media/width960/img/post-standard/photo/2014/04/-545ea083f0d64998.jpg)

(https://image.syracuse.com/home/syr-media/width960/img/post-standard/photo/2014/04/-5c8851d190642b0a.jpg)

(https://image.syracuse.com/home/syr-media/width960/img/post-standard/photo/2014/04/-3a1da133f193508a.jpg)

(https://image.syracuse.com/home/syr-media/width960/img/post-standard/photo/2014/04/-f74a3145f48297df.jpg)


www.syracuse.com (https://www.syracuse.com/news/2014/04/muslim_group_can_remove_crosses_from_church_to_make_it_a_mosque.html)


Polonia Ch też o tym pisała:

https://pch24.pl/w-nowym-jorku-kosciol-zamieniono-w-meczet/
Tytuł: Odp: ''Religia Pokoju''
Wiadomość wysłana przez: Seb. Kozłowski w Maja 10, 2014, 16:24:34 pm
Istnieje ciekawa książeczka o tfu-islamie. Napisana jest z pozycji protestanckich, więc pewne refleksje autora dla katolików są nie do przyjęcia. Niemniej książkę polecam tym, którzy chcieliby bez zagłębiania się w najdrobniejsze szczegóły poznać korzenie i początki tfu-islamu. Powierzchowna analiza teologiczna tfu-islamu, której autor dokonuje, wystarcza, aby zrozumieć jego istotę. Autor rozprawia się też z popularnymi mitami na temat tej - przepraszam za wyrażenie - religii, przytacza własne dyskusje z jej wyznawcami, przez co dobitnie pokazuje jej sekciarski charakter. Błędy protestantyzmu każdy katolik z pewnością łatwo odfiltruje, dlatego serdecznie Państwu polecam:

Robert Morey "Islamska inwazja"

znajdą Państwo w sieci.
Tytuł: Odp: ''Religia Pokoju''
Wiadomość wysłana przez: Caivs w Maja 11, 2014, 13:36:33 pm
Pewnie dopiero, gdy w Emiratach Albionu lub Kalifacie Meklemburgii będzie codziennie słychać świst maczet, przestaną się ukazywać takie samouspokajacze:

http://www.pch24.pl/o-islamie-mity-prawdziwe,22580,i.html
Tytuł: Odp: ''Religia Pokoju''
Wiadomość wysłana przez: Seb. Kozłowski w Maja 12, 2014, 13:06:24 pm
Pewnie dopiero, gdy w Emiratach Albionu lub Kalifacie Meklemburgii będzie codziennie słychać świst maczet, przestaną się ukazywać takie samouspokajacze:

Cytat: http://www.pch24.pl/o-islamie-mity-prawdziwe,22580,i.html
Pojawiła się kolejna pozycja książkowa, której nie może zabraknąć w biblioteczce człowieka światłego. Jest nią The Myth of the Muslim Tide (Mit muzułmańskiego przypływu) autorstwa Douga Saundersa. W swoim dziele rozprawia się on z 10 mitami dotyczących muzułmanów na Zachodzie. Publikacja ta trafiła na listy bestsellerów jeszcze zanim została opublikowana.
Eeee! To kiepska musi być. Gdyby trafiła na listy bestsellerów, zanim zostałaby napisana, to byłby sukces!

Tytuł: Odp: ''Religia Pokoju''
Wiadomość wysłana przez: Aqeb w Maja 12, 2014, 16:44:17 pm
Cytuj
Kalifacie Meklemburgii
Albo w Dżahabbiji Federalnej Niemiec
Tytuł: Odp: ''Religia Pokoju''
Wiadomość wysłana przez: Anna M w Czerwca 07, 2014, 12:43:16 pm
Islam jest oszustwem

Filmik pokazuje fakty na temat Islamu i wersów Koranu.

http://www.wykop.pl/link/1788934/islam-jest-oszustwem/?fb_action_ids=555464154535900&fb_action_types=og.likes
Tytuł: Odp: ''Religia Pokoju''
Wiadomość wysłana przez: CiociaA w Czerwca 07, 2014, 23:39:41 pm

Na watykanie odbędą się islamskie modlitwy

John Vennari

W najbliższą niedzielę, 8 czerwca, papież Franciszek pozwoli po raz pierwszy w historii by modlitwy muzułmańskie z Koranu były recytowane na Watykanie. Nabożeństwo zostało zaplanowane jako działanie w intencji pokoju na Bliskim Wschodzie (patrz raport poniżej). Członkowie judaizmu będą również częścią zgromadzenia międzyreligijnego. Ta radykalna inicjatywa jest skandaliczna co najmniej z czterech powodów:

1) Modlitwy islamu czczą fałszywego boga; nie prawdziwego Boga, który jest Trójcą; nie prawdziwy Bóg Jezusa Chrystusa, który powiedział: "Nikt nie przychodzi do Ojca inaczej jak tylko przeze Mnie." [...]

2) Akt papieża Franciszka sprzyja obojętności religijnej potępionej przez Kościół katolicki i potępionej przez rozum. Wielcy papieże, tacy jak Leon XII, Pius IX, Grzegorza XVI i inni potępiali indyferentyzm religijny;fałszywy system, który sprawia wrażenie, że każda religia jest wystarczająco dobra dla zbawienia.[...]

3) Dążenie do pokoju na Bliskim Wschodzie jest potraktowane jako jakieś najwyższe dobro ( idol ), jak fałszywy bóg, który musi być zaspokojony kosztem zwyczajnego i powszechnego Magisterium Kościoła od czasów Apostołów. [...]

4) Ten akt przyniesie karę zamiast błogosławieństwa.[...]
http://www.cfnews.org/page88/files/fd408b8279e3fa9e52aecf63d8ed310b-235.html

A my płaczemy nad witrażami kościoła przerobionego na meczet... :'(
Tytuł: Odp: ''Religia Pokoju''
Wiadomość wysłana przez: Regiomontanus w Czerwca 08, 2014, 01:33:59 am
Na watykanie odbędą się islamskie modlitwy

Albo papież jest nieprawdopodobnie naiwny, albo...
Tytuł: Odp: ''Religia Pokoju''
Wiadomość wysłana przez: CiociaA w Czerwca 08, 2014, 05:15:26 am
Dla mnie już nie ma albo... :o
Tytuł: Odp: ''Religia Pokoju''
Wiadomość wysłana przez: Anna M w Czerwca 08, 2014, 11:48:01 am

Na watykanie odbędą się islamskie modlitwy


Jest wpisane też w wątku "Papież Franciszek"

http://krzyz.nazwa.pl/forum/index.php/topic,7585.msg187064.html#msg187064



A my płaczemy nad witrażami kościoła przerobionego na meczet... :'(

Płaczemy, ale może nie nad samymi witrażami, ale nad całym pięknym kościołem, który już nie będzie kościołem katolickim ale meczetem  :(
Tytuł: Odp: ''Religia Pokoju''
Wiadomość wysłana przez: Anna M w Czerwca 19, 2014, 10:17:46 am
Miłujący pokój muzułmanie  :( ormiańska enklawa Kessab  zrujnowana, sprofanowane kościoły.

Zdjęcia kościołów zniszczonych przez islamistów


http://www.christianophobie.fr/breves/kassab-images-des-eglises-devastees-par-les-islamistes
Tytuł: Odp: ''Religia Pokoju''
Wiadomość wysłana przez: Andris krokodyl różańcowy w Czerwca 24, 2014, 22:14:30 pm
Tu jest film propagandowy bojowników islamskich, wrażliwi niech nie oglądają wprowadzania pokoju islamskiego. To jest propaganda dla wyznawców islamu. To się im podoba i na podstawie tego się werbują. http://www.liveleak.com/view?i=efe_1403037495
Tytuł: Odp: ''Religia Pokoju''
Wiadomość wysłana przez: Anna M w Lipca 03, 2014, 11:32:46 am
Nowy "kalif" chce podbić Rzym

Abu Bakr al-Baghdadi, samozwańczy przywódca Państwa Islamskiego, wzywa do globalnego dżihadu. (...) Eksperci obawiają się jednak, że jego apel „kalifa” znajdzie oddźwięk w budowaniu globalnej siatki terrorystycznej za pośrednictwem sieci społecznościowych. (...)

http://gosc.pl/doc/2073797.Nowy-kalif-chce-podbic-Rzym
Tytuł: Odp: ''Religia Pokoju''
Wiadomość wysłana przez: Seb. Kozłowski w Lipca 03, 2014, 19:11:55 pm
Do powstania państwa islamskiego walnie przyczynił się pewien czarny dygnitarz. Za pieniądze obywateli USA szkolono islamskich ludzi na policjantów i żołnierzy, rozdano im broń. Koniec tego jest taki, że Amerykanie wycofywali się z Iraku walcząc zbrojnie z siłami islamskimi, których w prawdzie nie powołali do istnienia, ale które sami wyszkolili i uzbroili!!! To samo dzieje się w Afganistanie.
Ostatnio pewien czarny dygnitarz wymienił pięciu arcy-niebezpiecznych fanatycznego czcicieli epileptyka z Mekki za dezertera z USArmy, który dołączył do pogan spod znaku rogala. Sześciu żołnierzy szukając tego zdrajcy zginęło z rąk islamskich barbarzyńców! Dezerter ponoć "zapomniał" swego angielskiego języka w gębie, ale co ciekawe, jego tfu-tatuś również zaczął czcić bożka rogala, zapuścił brodę na barbarzyńską modłę i nawet używa pasztuńskiego języka. Czemu pewien czarny dygnitarz to zrobił? Nie dowiedzą się Państwo nic nowego, jeśli powiem, że pewien czarny dygnitarz ma na drugie imię Husajn, a to przecież nie przypadek.
Czy to ma związek z wezwaniem kalifa? Kto wie? Być może pięciu wypuszczonych z Guantanamo arcy-niebezpiecznych czcicieli fanatycznego epileptyka z Mekki wesprze swoją nikczemnością kalifa.
Jedno wiem na pewno. Jak tak dalej pójdzie, zapewne Europa stanie wobec kolejnej inwazji zbrojnej fanatycznych czcicieli fanatycznego epileptyka z Mekki i jego mocodawcy - tego demona spod znaku rogalika.

Tytuł: Odp: ''Religia Pokoju''
Wiadomość wysłana przez: Michal260189_T w Lipca 03, 2014, 21:29:37 pm
To Bush junior do tego się przyczynił obalając Saddama Husajna. Mogli mu zapłacić porządnie żeby sam gdzies osiadł (Białorus, Kuba czy inny kraj) albo jak by się na to nie zgodził - zrobić przewrót pałacowy pozostałe władze zostawić nietknięte. Tak to obalili Saddama Husajna i popełnili fatalny kardynalny błąd nie pozwalając żołnierzom i oficerom służyć w nowych siłach irackich wyszkolonych za czasów tego dyktatora.
Tytuł: Odp: ''Religia Pokoju''
Wiadomość wysłana przez: Seb. Kozłowski w Lipca 04, 2014, 07:46:20 am
To Bush junior do tego się przyczynił obalając Saddama Husajna. Mogli mu zapłacić porządnie żeby sam gdzies osiadł (Białorus, Kuba czy inny kraj) albo jak by się na to nie zgodził - zrobić przewrót pałacowy pozostałe władze zostawić nietknięte. Tak to obalili Saddama Husajna i popełnili fatalny kardynalny błąd nie pozwalając żołnierzom i oficerom służyć w nowych siłach irackich wyszkolonych za czasów tego dyktatora.
... którego sami finansowali i nazywali swoim sojusznikiem swego czasu... Zgadzam się z Panem całkowicie.
Tytuł: Odp: ''Religia Pokoju''
Wiadomość wysłana przez: Letycja w Lipca 04, 2014, 08:18:56 am
Też prawda, z tym że Hussain O. jest jeszcze gorszy pod tym względem, ze względu na wyznawany system i rodzinne koneksje (jego brat przyrodni czy kuzyn jest księgowym MB).
To wsparciu Hussaina zawdzięczamy i proislamskie przewroty na Bliskim Wschodzie, i sukcesy ISIS.
Polityka Busha była zwyczajnie naiwna i oparta chyba na całkowitej nieznajomości dziejów islamu i muzułmańskiej mentalności, Obama działa z premedytacją.
Tytuł: Odp: ''Religia Pokoju''
Wiadomość wysłana przez: Jean Raspail w Lipca 04, 2014, 12:56:06 pm
To Bush junior do tego się przyczynił obalając Saddama Husajna. Mogli mu zapłacić porządnie żeby sam gdzies osiadł (Białorus, Kuba czy inny kraj) albo jak by się na to nie zgodził - zrobić przewrót pałacowy pozostałe władze zostawić nietknięte. Tak to obalili Saddama Husajna i popełnili fatalny kardynalny błąd nie pozwalając żołnierzom i oficerom służyć w nowych siłach irackich wyszkolonych za czasów tego dyktatora.

A po jaką cholerę ruszano w ogóle Saddama H.? On był gwarantem spokoju w tym rejonie Bliskiego Wschodu, nawet przewidywalny za bardzo. Jego synkowie robiliby to samo, prawdziwa dynastia perska. Za dobrze było, trzeba zatem spieprzyć. 
Tytuł: Odp: ''Religia Pokoju''
Wiadomość wysłana przez: Letycja w Lipca 04, 2014, 17:33:41 pm
Z tych samych powodów, dla których poleciał Ben Ali, Mubarak, Kaddafi itd. Islamistom bardzo zależało na ogólnej destabilizacji w regionie, jako że w konsekwencji oni na tym najbardziej zyskują, i marzenia o przerobieniu całego dar-al-harb na dar-al-islam mają szansę się urzeczywistnić.
Tytuł: Odp: ''Religia Pokoju''
Wiadomość wysłana przez: Seb. Kozłowski w Lipca 05, 2014, 18:53:49 pm
Z tych samych powodów, dla których poleciał Ben Ali, Mubarak, Kaddafi itd. Islamistom bardzo zależało na ogólnej destabilizacji w regionie, jako że w konsekwencji oni na tym najbardziej zyskują, i marzenia o przerobieniu całego dar-al-harb na dar-al-islam mają szansę się urzeczywistnić.
I trudno się z Panem nie zgodzić.
M. M. Kolonko twierdzi https://www.youtube.com/watch?v=wiKhGZxz0vE , że Rosja zamierza wziąć sprawy tfu-kalifatu w swoje ręce. Czy dojdzie do tego, że Putinowi będziemy zawdzięczać podobne zasługi, jakie zawdzięczamy Sobieskiemu?
Jedno na razie jest pewne: Amerykańce ustawiły i finansowały Saddama, Amerykańce szkoliły i finansowały Osamę. Amerykańce zdestabilizowały sytuację w regionie. Bardzo źle się Amerykańce ostatnio przysłużyły polityce światowej... A przy okazji, co na temat nowo-powstałego kalifatu mają do powiedzenia syjoniści?
Tytuł: Odp: ''Religia Pokoju''
Wiadomość wysłana przez: Letycja w Lipca 05, 2014, 19:28:14 pm
specjalnie zmieniłam jakiś czas temu nicka z bezpłciowego na żeński bo mnie Panem tytułowano i bez skutku, znowu ten dżęder  :P

Syjoniści są dla wyznawców religii pokoju wrogiem nr 1, łatwo sie domyśleć co mają do powiedzenia w temacie...
faktycznie, jedyna nadzieja w Putinie, który na razie wykazuje w tej kwestii sporo zdrowego rozsądku, którego Europejczykom od dawna brakuje.
Tytuł: Odp: ''Religia Pokoju''
Wiadomość wysłana przez: Letycja w Lipca 05, 2014, 21:24:15 pm
czemu miałabym chwalić Stalina? Brak związku z tematem.
Fakty póki co są takie, że podczas gdy w UE obowiązuje political correctness, w putinowskiej Federacji zdarzają się zupełnie sensowne działania, np.:
http://ndie.pl/precedens-w-rosji-sad-zakazal-tlumaczenia-koranu/
Tytuł: Odp: ''Religia Pokoju''
Wiadomość wysłana przez: Letycja w Lipca 06, 2014, 20:07:41 pm
Pisałam o zdrowym rozsądku Putina w tej jednej, konkretnej sprawie, która z różnych przyczyn mnie interesuje - nie o morderstwach dziennikarzy, rozwodach czy innych rzeczach - więc trzymajmy się tematu.
Jak na razie jedynie Putin się odgraża w kwestii nowopowstałego kalifatu podczas gdy UE siedzi cicho a Hussein O. żąda od Kongresu solidnego wsparcia finansowego dla terrorystów w Syrii.
Tytuł: Odp: ''Religia Pokoju''
Wiadomość wysłana przez: Kefasz w Lipca 07, 2014, 10:21:50 am
Nie, to nie brak związku z tematem, związek Putina ze Stalinem jest ścisły, choć osobiście się nie spotkali. Powtarzanie hasełek o "konserwatywności" rozwiedzonego Putina, wk tórego państwie młode małżeństwa rozwodzą się po roku, to tylko przemijająca moda na zachłyśnięcie się pajacami promoskiewskimi typu K...-Mikke czy Kolonko. Putin to taki sam bezlitosny prymityw jak Stalin. Gotów jest poświęcić życie wielu dla swojego i swojej okultystycznej sekty dobrobytu.  Teraz bawi się w takie quasi-konserwatywne ustawy jak ta o homoseksualizmie, by 'scalać naród'.  Jego otoczenie chce, tak samo jak zachód, wyrzucić Pana Boga i Kościół poza nawias społeczeństwa. Podniecanie się tym mordercą, który nakazuje "nieznanym sprawcom' z GRU mordować dziennikarzy, którzy ośmielili się go lekko skrytykować, raczej o kierowaniu się zdrowym rozsądkiem w ocenach sytuacji politycznej nie świadczy.
A co to za okultystyczna sekta?
Jakiej argumentacji i retoryki używa Władzio przeciw Kalifatowi?
Tytuł: Odp: ''Religia Pokoju''
Wiadomość wysłana przez: Seb. Kozłowski w Lipca 11, 2014, 11:36:31 am
Jakiej argumentacji i retoryki używa Władzio przeciw Kalifatowi?

Na razie słyszałem o tym, że Putin zamierza wysłać tam latające siły zbrojne. Co więcej - nie wiem. Jednak nic nie wskazuje na to, aby ktokolwiek z wielkich tego świata, poza Putinem, widział realne zagrożenie w samym fakcie istnienia kalifatu. To źle, bardzo źle.

Wielce Szanowny Panie Pięknowłosy! Co z przeprosinami dla mnie za obrażanie mojej Mamy?
Przypominam corpus delicti, na wypadek, gdyby jakaś słabość pamięć Wielce Szanownego Pana ogarnęła.
Cytat: Pięknowłosy
"JKM" twierdzi, że każda kobieta skrycie marzy o byciu zgwałconą i tylko w gestii mężczyzny leży, by mieć odpowiednie rozeznanie, czy powinien ją wziąć siłą.
Może Pan oczywiście szanować takie wypowiedzi i nie traktować ich jako obraźliwe dla kobiet, ale wtedy musi Pan przyjąć, że owa wypowiedź dotyczy także Pańskiej matki - że skrycie marzy o gwałcie i jest mniej inteligentna od mężczyzny. Gratuluję Panu.
link do owego corpus delicti http://krzyz.nazwa.pl/forum/index.php/topic,4449.msg186149.html#msg186149
Tytuł: Odp: ''Religia Pokoju''
Wiadomość wysłana przez: Anna M w Lipca 11, 2014, 14:36:49 pm
Republika Środkowoafrykańska: krwawy zamach muzułmanów na katolicki kościół. Zaatakowano katedrę, wielu zabitych

http://gosc.pl/doc/2080695.Zaatakowano-katedre-wielu-zabitych

Radio Watykańskie (http://pl.radiovaticana.va/news/2014/05/29/republika_%C5%9Brodkowoafryka%C5%84ska:_krwawy_zamach_muzu%C5%82man%C3%B3w_na_katolicki/pol-803256)
Tytuł: Odp: ''Religia Pokoju''
Wiadomość wysłana przez: Kefasz w Lipca 14, 2014, 12:42:35 pm
Panie Pięknowłosy; co innego propozycyja przymiary obcych poglądów wobec swoich bliskich, a co innego imputacyja że ktoś z całą pewnością tak o swoich bliskich myśli bądź ich w określony sposób traktuje. Słowa
Cytuj
musi Pan przyjąć, że owa wypowiedź dotyczy także Pańskiej matki - że skrycie marzy o gwałcie i jest mniej inteligentna od mężczyzny.
imputują pewną relację z nabliższą po Panu Bogu osobą, więc są oszczerstwem i to BARDZO poważnego kalibru.
Oszczerstwo jest złem i to dużym złem społecznym.
Tytuł: Odp: ''Religia Pokoju''
Wiadomość wysłana przez: jp7 w Lipca 15, 2014, 19:46:25 pm
1) Wątek zamykam do ostudzenia emocji (i oczyszczenia go z wypowiedzi 2 panów)

2) @p. Seb. Kozłowski - wdając się w  dyskusję sam Pan pisał  "
Cytuj
Czytam Pańskie wypowiedzi ... i pozostaję pod głębokim wrażeniem. Pod negatywnym wrażeniem, niestety. Pańskie wypowiedzi są przeładowane emocjami. Zupełnie nie zrozumiałe jest dla mnie pochodzenie tych emocji. Swoim politycznym przeciwnikom przypina Pan jakieś łatki... Zupełnie nie rozumiem: po co to wszystko?
" - Pana wypowiedzi bardzo szybko stały się bardziej emocjonalne od adwersarza. Wystarczyło, że ten z tweierdzenia oólnego "Wszystkie kobiety są A" wywiódł twierdzenie szczegółowe "skoro X to kobieta, to X to A"

Pan Pieknowłosy pisząc o "pana Matce" - w istocie cytuje (albo twierdzi że cytuje) p. JKM. Jeśli JKM twierdził,że "Każda kobieta" - to moja czy Pana Matka mieści się w zbiorze wyznaczonym przez p. JKM. Zatem - jeśli zarzut jest prawdziwy - nie może go Pan przypisywać p. Pięknowłosemu - on go tylko powtarza. Taka paskudna cecha kwantyfikatorów wielkich. Zatem - albo wykaże Pan, że p. JKM nic takiego nie powiedział, powiedział to w innym kontekście, który p. Pięknowłosy zmanipulował, albo - przyznać rację i przeprosić. Bo stek obelg - którymi uraczył Pan p. Pieknowłosego - starczył by na kilka banów.

Prokuratura - hmmm. jedynym zagrożeniem jakie widzę z tej strony - to PANA pomyje wylewane na glowę pp. Pieknowłosego. To Pan publicznie obraża. W drugą stronę - do zgłaszania treści obraźliwych służy przycisk "zgłoś do moderacji"  której Pan ani razu nie użył ( w odróżnieniu od p. Pieknowłosego). Na domiar złego - żądać usunięcia użytkownika Pan nie może. Może Pan żądać usuniecia treści (ale musi je Pan wskazać). Co więcej żadna prywatna wiadomość do mnie nie dotarła (administratorów forum jest 2), nie ma Pan z resztą prawa oczekiwać NATYCHMIASTOWEJ, a jedynie BEZZWŁOCZNĄ reakcję. I straszyć p. Pieknowłosego prokuratorem - też nie ma sensu - bo to nie podlega pod KK, a jedynie KPC.

Rada na koniec - albo Pan da do przeczytania bulwersujące Pana treści komuś z boku, albo po2-3 dniach Pan je przeczyta na nowo - tym razem bez emocji. Bo pod publiczne znieważnie podpada - ale jedynie to, co Pan tu napisał.

3) @p. Kefasz - w twierdzeniu Każda X to A zawiera sie twierdzenie Y która należy do zbioru X to A. Oszczerstwo jest w OBU twierdzenaich.
Tytuł: Odp: ''Religia Pokoju''
Wiadomość wysłana przez: jp7 w Lipca 15, 2014, 19:53:09 pm
Wątek otwarty. Przepychanka została zarchiwizowana. Decyzje personalne podejmiemy po konsultacjach w gronie administratorów.
Tytuł: Odp: ''Religia Pokoju''
Wiadomość wysłana przez: Seb. Kozłowski w Lipca 15, 2014, 20:13:19 pm
Pana Pięknowłosego za wyzwiska publiczne niniejszym, publicznie przepraszam.
Tytuł: Odp: ''Religia Pokoju''
Wiadomość wysłana przez: jp7 w Lipca 15, 2014, 20:26:07 pm
Panie Sebastianie - usieszył mnie Pan powyższym postem

Jeśli jestem stronniczy - wynika to jedynie z adrenaliny jaką zapewniła mi lektura Panów wypowiedzi w obu wątkach. Stąd - pozowole sobie odnieść się do zarzutu jutro. Przez ten czas  mam także nadzieję przetrawić wypowiedź Pana Kefasza, bo coś do mnie nie dociera różnica.

Czekamy na reakcję p. Pieknowłosego zatem.
Tytuł: Odp: ''Religia Pokoju''
Wiadomość wysłana przez: Seb. Kozłowski w Lipca 15, 2014, 20:31:47 pm
Panie Sebastianie - usieszył mnie Pan powyższym postem
Miło mi. Po prostu chcę naprawić zło, które wyrządziłem. To wszystko.
Jeśli jestem stronniczy - wynika to jedynie z adrenaliny jaką zapewniła mi lektura Panów wypowiedzi w obu wątkach. Stąd - pozowole sobie odnieść się do zarzutu jutro.
Bardzo proszę nie zadawać sobie trudu, a zarzut potraktować jako nie były. Źle zrozumiałem Pańskie intencje i stąd taka moja reakcja.
Tytuł: Odp: ''Religia Pokoju''
Wiadomość wysłana przez: Seb. Kozłowski w Lipca 15, 2014, 20:45:49 pm
Szkoda, że nie przeprosi mnie Pan za wyzwiska niepubliczne.
ZA NIEPUBLICZNE WYZWISKA RÓWNIEŻ PANA PRZEPRASZAM PUBLICZNIE

Oczekuję przeprosin, nie pouczeń.
Pańska interpretacja dot. mojej motywacji i mojego żalu... jest pańska.
Tytuł: Odp: ''Religia Pokoju''
Wiadomość wysłana przez: Seb. Kozłowski w Lipca 18, 2014, 14:25:01 pm
Panie Kozłowski, chciałbym Pana najmocniej przeprosić, jeśli poczuł się Pan obrażony moimi wypowiedziami. Nie miałem absolutnie takiej intencji. Pozdrawiam.
Poczułem się obrażony tym, że w dyskusji ze mną odwołał się Pan do dobrego imienia mojej Mamy, jako argumentu. W tamtej sytuacji poczułem się postawiony wobec wyboru pomiędzy opcją polit., z którą sympatyzuję (co zresztą wyniosłem z domu), a dobrym imieniem mojej Mamy. Było, minęło. Dziękuję Panu za przeprosiny. Ja również nie zachowałem się, jak należy (ba! nawet zupełnie skandalicznie), względem Pana, za co jeszcze raz Pana przepraszam i proponuję, abyśmy sprawę uznali za niebyłą.
Tytuł: Odp: ''Religia Pokoju''
Wiadomość wysłana przez: jwk w Lipca 19, 2014, 07:24:37 am
ZA NIEPUBLICZNE WYZWISKA RÓWNIEŻ PANA PRZEPRASZAM PUBLICZNIE
Na co nigdy się nie zdobyli p. 'tkiller ' i jego konfratrzy w kikoherezji.
Tytuł: Odp: ''Religia Pokoju''
Wiadomość wysłana przez: Seb. Kozłowski w Lipca 19, 2014, 11:28:41 am
Rozumiem, proszę Pana. Pozdrawiam serdecznie.
Czy zgadza się Pan, abyśmy sprawę po prostu puścili w niepamięć? Ja jestem na to gotów i zależy mi na tym, bo jestem zdania, że łatwiej iść przez życie porzucając przykre wspomnienia.
Tytuł: Odp: ''Religia Pokoju''
Wiadomość wysłana przez: Richelieu w Lipca 19, 2014, 19:25:30 pm
Jestem bardzo zbudowany postawą obu Panów i ich podaniem sobie ręki na zgodę.
Bardzo trudno jest powiedzieć to piękne słowo 'przepraszam' - tym większy mój szacunek dla Was.
Pozdrawiam serdecznie z modlitwą. +
Tytuł: Odp: ''Religia Pokoju''
Wiadomość wysłana przez: Seb. Kozłowski w Lipca 19, 2014, 21:16:38 pm
Czy zgadza się Pan, abyśmy sprawę po prostu puścili w niepamięć? Ja jestem na to gotów i zależy mi na tym, bo jestem zdania, że łatwiej iść przez życie porzucając przykre wspomnienia.

Jak najbardziej. Po wzajemnych przeprosinach sprawę uznałem za niebyłą.
Bardzo się cieszę i dziękuję.
Tytuł: Odp: ''Religia Pokoju''
Wiadomość wysłana przez: Letycja w Lipca 19, 2014, 22:48:00 pm
A tymczasem Stolica Apostolska przekazuje życzenia z okazji Id al-Fitr, wraz z wyrazami miłości i pokoju naszym muzułmańskim braciom i siostrom, z którymi nas wiele łączy  :P

http://ekai.pl/wydarzenia/ekumenizm/x80573/ku-prawdziwemu-braterstwu-chrzescijan-i-muzulmanow/
Tytuł: Odp: ''Religia Pokoju''
Wiadomość wysłana przez: Anna M w Lipca 20, 2014, 14:49:12 pm
A tymczasem Stolica Apostolska przekazuje życzenia z okazji Id al-Fitr, wraz z wyrazami miłości i pokoju naszym muzułmańskim braciom i siostrom, z którymi nas wiele łączy  :P

http://ekai.pl/wydarzenia/ekumenizm/x80573/ku-prawdziwemu-braterstwu-chrzescijan-i-muzulmanow/


Co sądzą muzułmanie o braterstwie z chrześcijanami?

http://www.nocristianofobia.org/ultimatum-per-gli-ultimi-cristiani-di-mosul-conversione-tributo-o-spada/

Radio Watykańskie (http://pl.radiovaticana.va/news/2014/07/19/irak:_w_mosulu_nie_ma_ju%C5%BC_chrze%C5%9Bcijan;_papie%C5%BC_z_niepokojem_%C5%9Bledzi/pol-814430)

Oni (muzułmanie) nasze braterstwo mają w wielkim "poważaniu" a raczej tam, gdzie plecy tracą swą szlachetną nazwę.
Tytuł: Odp: ''Religia Pokoju''
Wiadomość wysłana przez: Letycja w Lipca 21, 2014, 09:58:36 am
Żeby tylko mieli gdzieś, to byłoby pół biedy. Jest gorzej, zaryzykowałabym twierdzenie, że im więcej ustępstw, miłości i dialogu z naszej strony, tym więcej wysuwają roszczeń i tym bardziej chrześcijanie w dar-al-islam są tępieni i prześladowani.
Clou problemu tkwi w całkowitym niezrozumieniu islamskiej mentalności - każde wyciągnięcie ręki traktują jako wyraz poddania się i tchórzostwa, co tylko ich upewnia że przeciwnik jest słaby i można go łatwo wyeliminować.
Tytuł: Odp: ''Religia Pokoju''
Wiadomość wysłana przez: Andrzej75 w Sierpnia 13, 2014, 21:09:15 pm
Warto przypomnieć wypowiedź z 1999 r.:

Abp Giuseppe Germano Bernardini OFMCap, Metropolita Izmiru (Turcja)

Trudny dialog z islamem

Od 42 lat mieszkam w Turcji, kraju w 99,9% muzułmańskim, a od 16 lat jestem arcybiskupem Izmiru w Azji Mniejszej. Temat mojej wypowiedzi jest zatem oczywisty: problem islamu w Europie dzisiaj i w najbliższej przyszłości. Dziękuję bpowi Pelâtre, który poruszył już tę kwestię w tym dostojnym zgromadzeniu, dzięki czemu nie muszę wdawać się w długie wprowadzenia i analizy.
Zabieram głos przede wszystkim po to, aby pokornie przedstawić pewną prośbę Ojcu Świętemu. Dla zwięzłości i jasności przytoczę najpierw trzy fakty, o których dowiedziałem się z wiarygodnych źródeł, uważam je więc za autentyczne.
1. Podczas oficjalnego spotkania poświęconego dialogowi islamsko-chrześcijańskiemu jeden z miarodajnych przedstawicieli strony muzułmańskiej w rozmowie z partnerami chrześcijańskimi powiedział z całym spokojem i przekonaniem: «Dzięki waszym demokratycznym prawom podbijemy was, a dzięki naszym prawom religijnym zapanujemy nad wami».
Wolno w to wierzyć, ponieważ to «panowanie» rozpoczęło się już dzięki petrodolarom, które wydawane są nie na tworzenie miejsc pracy w ubogich krajach północnej Afryki czy Bliskiego Wschodu, ale na budowę meczetów i ośrodków kulturalnych w krajach chrześcijańskich, będących celem imigracji muzułmanów, w tym także w Rzymie, stolicy chrześcijaństwa. Trudno nie dostrzec w tym wyraźnego programu ekspansji i podboju.
2. Podczas innego spotkania islamsko-chrześcijańskiego, zorganizowanego jak zawsze przez stronę chrześcijańską, jeden z rozmówców chrześcijańskich zapytał publicznie obecnych muzułmanów, dlaczego sami nie organizują podobnych spotkań. Przedstawiciel strony islamskiej odpowiedział dosłownie tak: «Dlaczego mielibyśmy to robić? Wy nie możecie nas niczego nauczyć, a my nie mamy się czego uczyć».
Dialog głuchych? Faktem jest, że słowa takie jak «dialog», «sprawiedliwość», «wzajemność» czy pojęcia «praw człowieka» i «demokracji» mają dla muzułmanów znaczenie zupełnie inne niż dla nas.
Sądzę jednak, że jest to fakt wszystkim już znany i niekwestionowany.
3. W jednym z klasztorów katolickich w Jerozolimie był kiedyś – a może jest do dzisiaj – arabski pracownik, muzułmanin. Ten miły i uczciwy człowiek oraz zakonnicy darzyli się nawzajem wielkim szacunkiem. Pewnego dnia powiedział im ze smutkiem: «Nasi przywódcy zebrali się i postanowili, że wszyscy 'niewierni' mają zostać zamordowani, ale wy się nie bójcie, bo ja was zabiję tak, żebyście nie cierpieli».
Wszyscy wiemy, że trzeba odróżniać mniejszość skłonną do fanatyzmu i przemocy od spokojnej i uczciwej większości, ale wiemy też, że na rozkaz dany w imię Allaha czy Koranu owa mniejszość zawsze odpowie zwarta i zdecydowana. Historia poucza nas zresztą, że zdeterminowane mniejszości zawsze narzucają swoją wolę apatycznym i milczącym większościom.
Byłoby naiwnością nie docenić znaczenia tych trzech epizodów albo co gorsza śmiać się z nich. Moim zdaniem należy się poważnie zastanowić nad dramatycznymi wnioskami, jakie z nich płyną.
Wbrew pozorom nie ulegam pesymizmowi. Chrześcijanin nie może być pesymistą, ponieważ Chrystus zmartwychwstał i żyje. Jest Bogiem, w odróżnieniu od wszelkich innych proroków, prawdziwych czy domniemanych. Ostateczne zwycięstwo należy do Chrystusa, ale czasy działania Bożego mogą być i zwykle są bardzo długie. Bóg jest cierpliwy i czeka na nawrócenie grzeszników. Zarazem jednak wzywa Kościół, aby w sposób zorganizowany starał się przyspieszyć nadejście Jego Królestwa.
Teraz więc chciałbym przedłożyć Ojcu Świętemu poważną propozycję: niech jak najprędzej zostanie zorganizowany jeśli nie synod, to przynajmniej sympozjum biskupów i duszpasterzy imigrantów, zwłaszcza pracujących wśród muzułmanów, w którym wzięliby udział także przedstawiciele Kościoła reformowanego i prawosławnego. Jego organizację można by powierzyć Radzie Konferencji Episkopatów Europy, która ma w tej dziedzinie długie i solidne doświadczenie, we współpracy z Ekumeniczną Radą Kościołów.
Celem sympozjum powinno być kolegialne rozważenie problemu muzułmanów w krajach chrześcijańskich i określenie wspólnej strategii, która pozwoli podjąć go i rozwiązać w sposób chrześcijański i obiektywny. Konieczne jest uzgodnienie wspólnych zasad, choć później ich realizacja będzie dostosowana do wymogów konkretnych miejsc i osób. Nie ma nic bardziej szkodliwego niż brak zgodności co do zasad!
Pragnę zakończyć sugestią, którą dyktuje mi doświadczenie: nigdy nie należy udostępniać muzułmanom kościoła katolickiego dla potrzeb ich kultu, ponieważ jest to w ich oczach najbardziej niezbity dowód naszej apostazji.

http://www.opoka.org.pl/biblioteka/W/WE/synod/europa_09101999.html
Tytuł: Odp: ''Religia Pokoju''
Wiadomość wysłana przez: szkielet w Sierpnia 19, 2014, 00:49:26 am
Co sie dzieje w Iraku!!!

DOZWOLONE DLA PEŁNOLETNICH +18
Wchodzisz na własną odpowiedzialność!!!

http://forumdlazycia.wordpress.com/2014/08/16/holokaust-chrzescijan-to-sie-dzieje-naprawde-artykul-przeznaczony-tylko-dla-ludzi-doroslych-18-lat/
Tytuł: Odp: ''Religia Pokoju''
Wiadomość wysłana przez: tytanik404 w Sierpnia 23, 2014, 12:52:09 pm
Bardzo dobry reportaż z wnętrza państwa islamskiego:
https://www.youtube.com/watch?v=bsCZzpmbEcs&list=PLw613M86o5o7ELT6LKyJFKawB6gUsZSf7
Trudno uwierzyć, że to się może dziać naprawdę. Facet żył całe życie w Belgii, a teraz przyjechał do Syrii ze swoim kilkuletnim synem i daje mu wybór: wolisz być dżihadystą czy zamachowcem-samobójcą? Jakiś watażka z amerykańskim karabinem udowadnia dlaczego należy zabijać chrześcijan. Urzędnik kalifatu zatrzymuje małżeństwo i mówi, że kobiecie widać bieliznę (kobieta od stóp do głów w czarnym worze). Za alkohol więzienie, za narkotyki śmierć, za kradzież obcięcie ręki. Ale ogół mieszkańców raczej zadowolony, widać poparcie zwłaszcza wśród młodych. Dużo mętów tam zjechało z Europy, zebrali się w jednym miejscu, można by ich sprzątnąć bez problemu i z mandatem ONZ-u.
Tytuł: Odp: ''Religia Pokoju''
Wiadomość wysłana przez: Michal260189_T w Sierpnia 24, 2014, 16:56:55 pm
Ostatni bój derwiszów, czyli siła Maxima

Równina Kerreri, Sudan, 2 września 1898 roku, godzina 5:00.
Mrok pustynnej nocy szarzał coraz bardziej, a niebo na wschodzie jaśniało z każdą minutą. W brytyjskim obozie zagrały pierwsze trąbki sygnałowe. Niepotrzebnie – i tak przez całą noc żaden z żołnierzy nie zmrużył oka. Nakryci derkami leżeli wokół dogasających ognisk ściskając w dłoniach karabiny Enfielda. Sen uniemożliwiły im reflektory zainstalowane na kanonierkach krążących po Nilu i omiatające całą okolicę snopami światła. Na pierwszy dźwięk trąbki zerwali się na równe nogi. Po wczorajszych atakach derwiszów żaden z nich nie miał wątpliwości, że dzisiaj dojdzie do decydującej rozprawy.
Rozkazy oficerów były zbędne. Żołnierze natychmiast zabrali się do przeglądu broni i zaczęli zajmować stanowiska wzdłuż długiej zeriby wybudowanej poprzedniego dnia z gałęzi kolczastej mimozy.
Obsługa karabinów maszynowych zaczęła ściągać pokrowce chroniące je przed zapiaszczeniem.
Czterdzieści śmiertelnych machin wypluwających dziesięć pocisków na sekundę stało na niewielkich platformach, tak, że ich lufy znajdowały się nieco ponad zeribą i głowami przyczajonych za nią żołnierzy.
Na niewielkim pagórku stał mężczyzna w mundurze z dystynkcjami majora-generała. Z zadowoleniem obserwował przygotowania i jednocześnie przez lunetę lustrował przedpole.
Zdjął czapkę, otarł spocone czoło i spojrzał na południowy wschód, gdzie za Nilem widoczne były zabudowania Chartumu – miasta, w którym przeszło trzynaście lat temu poległ jego przyjaciel.
Sięgnął po piersiówkę i pociągnął z niej spory łyk.
„To za Ciebie, Charles!” – pomyślał.
http://blogbiszopa.pl/2012/05/ostatni-boj-derwiszow-czyli-sila-maxima/
Tytuł: Odp: ''Religia Pokoju''
Wiadomość wysłana przez: Anna M w Kwietnia 28, 2015, 14:36:35 pm
Ciekawy artykuł na stronie GN w temacie "religii pokoju" nad Sekwaną. Coraz bardziej niebezpiecznie.

Strach we Francji
(...)
http://gosc.pl/doc/2455075.Strach-we-Francji


Poniżej fragment archiwalnego nagrania i archiwalna informacja z 1986 roku:

Na filmiku YouYube znana wypowiedź abp. Lefebvre'a z 1989 roku - czyli sprzed 26 lat, za którą go wtedy podali do sądu.

Do sądu podała go LICRA za słowa wypowiedziane podczas konferencji prasowej w listopadzie 1989 roku, podczas której odpowiadając na pytania dziennikarzy, ostrzegł przed niebezpieczeństwem islamizacji Francji.  Przewidział, że muślini po trochu będą narzucać swoje prawa, ocenił mnożenie się meczetów jako katastrofę i przywołał niebezpieczeństwo rozbojów i porwań, które muślini praktykowali, odkąd pamięć sięga. 21 marca 1991 roku abp Lefebvre został uznany winnym i skazanym na 55 001 franków grzywny, ale wyroku nie wykonano, bo cztery dni później Arcybiskup oddał ducha Panu.

http://www.youtube.com/watch?v=yVt0dnwZMCo&feature=player_embedded

Wypowiedź po francusku, są również napisy po angielsku - oto (luźne) tłumaczenie:

"...Wasze żony, córki, dzieci będą porywane i zabierane do miejsc takich, jak.. to znane miejsce... Casablanca, Mekness i im podobnych, a Wy nie będziecie w stanie ich odzyskać, bo oni będą budować Medinę, meczety w taki sposób, by nawet policja nie mogła tam wejść. I jaka będzie wtedy Francja? W niektórych brytyjskich miastach już tak jest.
- Co możemy zrobić, by temu zapobiec?
- Powiedzieć rządowi, by zatrzymał ten islam i robił to, co zawsze robiliśmy. Nie jest możliwa między nami koegzystencja - oni muszą pozostać w swoich krajach. Każdego roku przybywa do Francji 50000 muzułmanów. Zobaczycie, jak będzie z meczetami, kiedy powiedzą: Zabić chrześcijan. Oni, gdy zabiją chrześcijanina, idą do nieba i zabierają duszę tego, kogo zabili. Czemu niby miałoby się ich tego pozbawiać?"
Tytuł: Odp: ''Religia Pokoju''
Wiadomość wysłana przez: Anna M w Stycznia 11, 2016, 12:59:01 pm
Kilkaset meczetów w całej Francji uczestniczy w dniach 8-10 stycznia w akcji dni otwartych, której celem jest wykazanie, że „islam jest religią pokoju”.

We Francji dni otwartych meczetów

(...)

https://ekai.pl/we-francji-dni-otwartych-meczetow/
Tytuł: Odp: ''Religia Pokoju''
Wiadomość wysłana przez: Rita w Lutego 16, 2016, 13:06:23 pm
Czy to są pierwsi współcześni krzyżowcy, ściślej - hiszpańscy krzyżowcy? Warto posłuchać do końca (całość jedynie 1,04 minuty). 
https://www.youtube.com/watch?v=Ks9k9kmbSxg

Dodatkowa notka w j. pol.: http://www.fronda.pl/a/to-oni-walcza-z-islamistami-dlachrystusa-krola,66007.html
Tytuł: Odp: ''Religia Pokoju''
Wiadomość wysłana przez: Michal260189_T w Maja 06, 2016, 20:27:52 pm
Twierdzenie, że islam jest religią pokoju nie ma pokrycia w faktach. Już Mahomet rozszerzył wpływy swojej religii poprzez zbrojne napady.

http://niezlomni.com/cyklu-proste-pytania/
Tytuł: Odp: ''Religia Pokoju''
Wiadomość wysłana przez: Piotr w Sierpnia 01, 2016, 22:18:52 pm
Polecam tłumaczenie jednego z artykułów ISISowego magazynu Dabiq "Dlaczego was nienawidzimy":
http://www.mpolska24.pl/post/12591
Przykre jest to, że islamiści praktycznie zrównują demoliberalizm, ateizm i chrześcijaństwo, ale mają za to prawidłowy obraz naszego kultu:
http://i.imgur.com/YhUG29B.jpg
Tytuł: Odp: ''Religia Pokoju'' - jak to jest?
Wiadomość wysłana przez: Licht w Listopada 15, 2020, 21:24:29 pm
Piszę tutaj aby nie zakładać nowego wątku.

Czy Państwa też męczy to co się dzieje we Francji? "Francja na wojnie z radykalnym islamem", "Wolność słowa nie podlega dyskusji", Macron wymachuje szabelką, bo Le Pen wyprzedza go w sondażach itd itp. Z drugiej strony mamy mord w katedrze i nowych katolickich świętych (jest jeszcze wiara we Francji), a jednocześnie nie sposób nie odnieść wrażenia, że są oni ofiarami na nie swojej wojnie. Chodzi oczywiście o niesławne "karykatury proroka" wydrukowane kiedyś przez obrzydliwy szmatławiec Charlie Hebdo.

O co mi chodzi? Jestem katolikiem, uważam islam za fałszywą religię, ale nigdy nie zgodziłbym się na publikację tych karykatur, na pokazywanie ich w szkole w ramach "zajęć tolerancji" itd. Karykatura świętości (nawet fałszywej) jako probierz wolności? Nie, dziękuję. Nie trzeba być uczonym w tolerancji, aby wiedzieć, że takich rzeczy się nie robi. Nieuczony katolik jest w tym względzie bardziej świadomy niż samozwańczy przedstawiciel rozumu plujący na wszystkich i wszystko dopoki nie poderżnie mu się gardła... Taki Egipt, Syria czy Iran są pod tym względem o lata świetlne przed Francja: liczy się ład społeczny, a nie prawo do chlapania na lewo i prawo zblazowanego żurnalisty. A na koniec i tak obrywają francuscy katolicy w kraju i zagranicą, no bo jak zaatakować Postęp i Oświecenie?
Co państwo o tym sądzą? Czy jest to Houellebecq'owska "Uległość" wobec "religii pokoju"? A może posoborowy pseudoekumenizm? Nie wydaje mi się, ciężko wyobrazić mi sobie sytuację gdy prasa w państwie katolicim publikuje "karykatury", ale może nie biorę wszystkiego pod uwagę.
Tytuł: Odp: ''Religia Pokoju''
Wiadomość wysłana przez: Fideliss w Listopada 15, 2020, 21:53:55 pm
ad Licht:
Podpisuję się pod pańskim wywodem w całej rozciągłości.
U Sienkiewicz w opowiadaniu "Salim Mirza" jest taki epizod gdzie młody Polak ma przyjaciela muzułmanina i wyśmiewa się z jego religii, na co ojciec reaguje;
"Nie śmiej mi się z religii żadnej!".  (Jakoś zostało mi to w pamięci.)

Przy okazji; podziwiam muzułmanów za śmiałość i odwagę wykazywania swojej religijności. Mułła śpiewa z wieży minaretu, Arab na to pada na dywanik i czułkiem do ziemi bez względu na otoczenie. Niejeden katolik wstydzi się wykonać znak Krzyża Świętego lub robi to ukradkiem jakby zapinał guzik lub odganiał muchę. Non e vero?