Forum Krzyż

Disputatio => Sprawy ogólne => Wątek zaczęty przez: Adam w Kwietnia 22, 2009, 07:25:58 am

Tytuł: Serial "Rzym"
Wiadomość wysłana przez: Adam w Kwietnia 22, 2009, 07:25:58 am
Czy ktoś z Was oglądał/ogląda serial "Rzym" (obecnie leci drugia seria na kanale Universal)?

Zawsze interesowałem się historią, ale nigdy nie przypuszczałem, że życie w czasach przed Chrystusem mogło tak wyglądać. Jeśli życie codzienne, zwyczaje ówczesnych Rzymian zostało tam pokazane zgodnie z rzeczywistością, to jest to dobry przykład, do czego może prowadzić wyrugowanie chrześcijaństwa z naszego życia. Generalnie nie ma tam żadnych norm moralnych.

Tam de facto nie ma pozytywnych postaci. Nawet, jak ktoś zdaży się z "zaprzyjażnić" z jakąś postacią, na skutek dalszego postępowania można do niej poczuć obrzydzenie. Rzym przed Chrystusem to, używając obecnej terminologii, "imperium zła".
Tytuł: Odp: Serial "Rzym"
Wiadomość wysłana przez: Andris krokodyl różańcowy w Kwietnia 22, 2009, 16:03:08 pm
Dajmy sobie spokój z serialami.
Tytuł: Odp: Serial "Rzym"
Wiadomość wysłana przez: Adam w Kwietnia 22, 2009, 19:11:23 pm
Czemu?
Tytuł: Odp: Serial "Rzym"
Wiadomość wysłana przez: Caesar w Kwietnia 22, 2009, 21:20:47 pm
A tam, bardzo fajny serial :) A życie jak to życie - reguły rzymskiej religii był równie surowe pod pewnymi względami, a nawet bardziej niż w chrześcijaństwie. Inna mentalność, inne czasy, inne warunki. Zresztą nie wszyscy byli tacy źli, a świat polityki to i w czasach rozwoju chrześcijaństwa nazbyt się nie poprawił.
Tytuł: Odp: Serial "Rzym"
Wiadomość wysłana przez: Caesar w Kwietnia 22, 2009, 22:04:34 pm
Ohoho - ten serial pod względem odwzorowania wielu aspektów jest doskonały
Tytuł: Odp: Serial "Rzym"
Wiadomość wysłana przez: Fidelis w Kwietnia 22, 2009, 22:41:05 pm
Mimo iż o Rzymianach ich życiu codziennym i zwyczajach wiemy sporo to śmiem przypuszczać, że gdyby taki starożytny mieszkaniec Imperium powstał dziś do życia i obejrzał ten serial -  niezły miałby ubaw.
Dotyczy to zwłaszcza Wieków Średnich przedstawianych w hollywoodzkich produkcjach - ci wygoleni, wyczesani i gładcy aktorzy.... a wiemy, że ludzie wtedy i długo jeszcze potem,  po prostu śmierdzieli, byli zawszeni i krościaci. 
Paskudny realizm.
Tytuł: Odp: Serial "Rzym"
Wiadomość wysłana przez: Krusejder w Kwietnia 22, 2009, 23:21:32 pm

Dotyczy to zwłaszcza Wieków Średnich przedstawianych w hollywoodzkich produkcjach - ci wygoleni, wyczesani i gładcy aktorzy.... a wiemy, że ludzie wtedy i długo jeszcze potem,  po prostu śmierdzieli, byli zawszeni i krościaci. 
Paskudny realizm.

chyba się Panu pozajączkowało z renesansem ;)

Tytuł: Odp: Serial "Rzym"
Wiadomość wysłana przez: Sebastianus w Kwietnia 22, 2009, 23:40:10 pm
Oglądałem pierwszą serię "Rzymu". Wydaje mi się, że ciekawszy byłby serial, gdyby ukazane zostały bardziej ogólnikowo dzieje tego Imperium bez rozdrabniania się na szczegółowe życie bohaterów.
Nawiasem mówiąc: moment, w którym rodzeństwo uprawia seks ze sobą zniesmaczyło mnie niemiłosiernie.
Tytuł: Odp: Serial "Rzym"
Wiadomość wysłana przez: Caesar w Kwietnia 22, 2009, 23:45:27 pm
Oglądałem pierwszą serię "Rzymu". Wydaje mi się, że ciekawszy byłby serial, gdyby ukazane zostały bardziej ogólnikowo dzieje tego Imperium bez rozdrabniania się na szczegółowe życie bohaterów
To wtedy byłby to dokument, nie serial :)

Nawiasem mówiąc: moment, w którym rodzeństwo uprawia seks ze sobą zniesmaczyło mnie niemiłosiernie.
No mnie jakoś nie - ale może to kwestia przyzwyczajenia związanego z zainteresowaniem tamtymi czasami :) Choć i dla Rzymian to było niemoralne, ale nie musiało być takie dla innych nacji (vide-Egipt)
Tytuł: Odp: Serial "Rzym"
Wiadomość wysłana przez: Adam w Kwietnia 23, 2009, 07:27:54 am
A tam, bardzo fajny serial :) A życie jak to życie - reguły rzymskiej religii był równie surowe pod pewnymi względami, a nawet bardziej niż w chrześcijaństwie.

Pod jakimi względami reguły były bardziej surowe?

Inna mentalność, inne czasy, inne warunki. Zresztą nie wszyscy byli tacy źli, a świat polityki to i w czasach rozwoju chrześcijaństwa nazbyt się nie poprawił.

No w późnym średniowieczy wychodząc w mieście z domu raczej można było być przekonanym, że się nie zostanie zamordowanym.

Mimo iż o Rzymianach ich życiu codziennym i zwyczajach wiemy sporo to śmiem przypuszczać, że gdyby taki starożytny mieszkaniec Imperium powstał dziś do życia i obejrzał ten serial -  niezły miałby ubaw.
Dotyczy to zwłaszcza Wieków Średnich przedstawianych w hollywoodzkich produkcjach - ci wygoleni, wyczesani i gładcy aktorzy.... a wiemy, że ludzie wtedy i długo jeszcze potem,  po prostu śmierdzieli, byli zawszeni i krościaci. 
Paskudny realizm.

Akurat "Rzym" jest bardzo realistyczny, czasem aż do bólu.
Tytuł: Odp: Serial "Rzym"
Wiadomość wysłana przez: EP w Kwietnia 23, 2009, 07:31:52 am
No w późnym średniowieczy wychodząc w mieście z domu raczej można było być przekonanym, że się nie zostanie zamordowanym.

Nie, no, idealizacja też powinna mieć swoje granice...
Tytuł: Odp: Serial "Rzym"
Wiadomość wysłana przez: Andris krokodyl różańcowy w Kwietnia 23, 2009, 07:57:39 am
Czemu?
W końcu jesteśmy ludźmi poważnymi. Mamy zajęcia ważniejsze, niż oglądanie seriali: wychowywanie dzieci, praca, dbałość o Kościół.
Poza tym, zawsze lepiej obejrzeć MD House ;)
Tytuł: Odp: Serial "Rzym"
Wiadomość wysłana przez: Antiquus_ordo w Kwietnia 23, 2009, 08:16:28 am
co do czystości to prosze poczytać "Historię brudu":)
Tytuł: Odp: Serial "Rzym"
Wiadomość wysłana przez: Krusejder w Kwietnia 23, 2009, 09:00:37 am
czy ktoś z Państwa jest historykiem i podtrzymuje tezę, że Rzym odzwierciedla prawdę historyczną ? Od jutra FarfałTV pokazuje film analogicznie historyczny - Dynastję Tudorów.

Oto przykładowe zdjęcia bohaterów: http://www.tudorsonline.com/gallery/albums/userpics/normal_tudors-season2a.jpg
http://www.tudorsonline.com/gallery/albums/userpics/normal_ah110.jpg

Pisałem już na FF, że bardziej mi przypominają kadry z Xeny wojowniczej xiężniczki niż film historyczny ;)
Tytuł: Odp: Serial "Rzym"
Wiadomość wysłana przez: romeck w Kwietnia 23, 2009, 09:24:20 am
moment, w którym rodzeństwo uprawia seks ze sobą zniesmaczyło mnie niemiłosiernie.
.. Matkę tego rodzeństwa także zniesmaczyło... ;)  i rozwścieczyło!
Tytuł: Odp: Serial "Rzym"
Wiadomość wysłana przez: romeck w Kwietnia 23, 2009, 09:26:03 am
No w późnym średniowieczy wychodząc w mieście z domu raczej można było być przekonanym, że się nie zostanie zamordowanym.

Nie, no, idealizacja też powinna mieć swoje granice...

No właśnie. Wychodząc z domu NIGDY nie miałem obaw, że zostanę zamordowany!
Tytuł: Odp: Serial "Rzym"
Wiadomość wysłana przez: romeck w Kwietnia 23, 2009, 09:27:39 am
czy ktoś z Państwa jest historykiem i podtrzymuje tezę, że Rzym odzwierciedla prawdę historyczną ? Od jutra FarfałTV pokazuje film analogicznie historyczny - Dynastję Tudorów.

Oto przykładowe zdjęcia bohaterów: http://www.tudorsonline.com/gallery/albums/userpics/normal_tudors-season2a.jpg
http://www.tudorsonline.com/gallery/albums/userpics/normal_ah110.jpg

Pisałem już na FF, że bardziej mi przypominają kadry z Xeny wojowniczej xiężniczki niż film historyczny ;)

A te zdjęcia to nie sesja z Playboy'a? ;)
Tytuł: Odp: Serial "Rzym"
Wiadomość wysłana przez: Antiquus_ordo w Kwietnia 23, 2009, 10:01:59 am
Prosze w Tudorach zwrócić uwage z czego pije Heniuś i jego kochanica Joanna- on z kielicha mszalnego ona z puszki...:)
Tytuł: Odp: Serial "Rzym"
Wiadomość wysłana przez: Fidelis w Kwietnia 23, 2009, 19:09:33 pm

Dotyczy to zwłaszcza Wieków Średnich przedstawianych w hollywoodzkich produkcjach - ci wygoleni, wyczesani i gładcy aktorzy.... a wiemy, że ludzie wtedy i długo jeszcze potem,  po prostu śmierdzieli, byli zawszeni i krościaci. 
Paskudny realizm.

chyba się Panu pozajączkowało z renesansem ;)



Panie Krusejder drogi, mnie rzadko coś się zajączkuje i odróżniam średniowiecze od renesansu. Zresztą jedno i drugie w aspekcie higieny śmierdziało, ale skoro użył Pan  ;)... więc się nie gniewam. W upalny dzień w łódzkich tramwajach też jest "renesansowo". :)
Tytuł: Odp: Serial "Rzym"
Wiadomość wysłana przez: Adam w Kwietnia 23, 2009, 21:12:48 pm
czy ktoś z Państwa jest historykiem i podtrzymuje tezę, że Rzym odzwierciedla prawdę historyczną ?

Nie jestem historykiem, ale generalnie "Rzym" jest prawdziwy. Oczywiście jest dużo uproszczeń, skrótów czy nawet przeinaczeń użytych na cele serialu (vide osoba Atii, matki Oktawiana Augusta). Miało być pięć sezonów, ostatecznie nakręcono dwa, trzeci i czwarty sezon na siłę wrzucono w drugi, więc uproszczenia musiały być. Załuję, że w ogóle pominięto piąty sezon, bo miało być mu poświęcone pojawienie się w Ziemi Świętej Pana Jezusa. Pomijąc to jednak, "Rzym" pokazuje ludzkie oblicza znanych postaci historycznych. Cezar to faktycznie Cezar, postać zagrana fenomenalnie. Ze wszystkimi dwuznacznościami jego życoirysu. Świetnie ukazano stosunki Cezara z Brutusem, a scena zabicia Cezara - szacunek. Serial jak dla mnie jest trochę za brutalny i za dosłowny, no ale cóż, nie ma rzeczy idealnych.

Tak czy inacze, borąc pod uwagę filmy historczne i ich prawdziwość, "Rzym" sytuuje się w pierwszej lidze.
Tytuł: Odp: Serial "Rzym"
Wiadomość wysłana przez: Adam w Kwietnia 23, 2009, 22:22:15 pm
Panie Krusejder drogi, mnie rzadko coś się zajączkuje i odróżniam średniowiecze od renesansu. Zresztą jedno i drugie w aspekcie higieny śmierdziało, ale skoro użył Pan  ;)... więc się nie gniewam. W upalny dzień w łódzkich tramwajach też jest "renesansowo". :)

A co Państwo na ten tekst? Fragment artykułu z Polityki... Jak się do tego odnoszą tradycjonaliści? :)
Cytuj
Potępienie kąpieli
W ewangelii św. Łukasza Jezus wielokrotnie zarzuca faryzeuszom zbytnie dbanie o czystość zewnętrzną, a zaniedbywanie czystości duszy. Chrześcijanie ignorowali ciało, skupiając się na wnętrzu. Biskupi chrześcijańscy kąpiel zaczęli kojarzyć z pogańskim hedonizmem i grzechem, dlatego zalecali, by wizyty w łaźniach były szybkie i skupione na aspekcie higienicznym. Zmasowana krytyka kąpieli zaczęła się w III w. wraz z pojawieniem się ascetycznych pustelników. Żyjący na przełomie IV i V w. św. Hieronim twierdził, że ten, kogo chrzest oczyścił, nie musi się kąpać po raz drugi. Poza chrztem i rytualnym zamaczaniem palców w święconej wodzie przy wejściu do kościoła, jedynym kontaktem człowieka z wodą było mycie zwłok przed złożeniem do grobu.

Skrajni asceci mieszkający w eremach nie myli się nigdy. Odmawianie sobie kąpieli stanowiło formę pokuty, dlatego spowijający ich fetor dowodził czystości ich duszy. Brud hołubił św. Franciszek, nigdy nie umyła się św. Agnieszka, a św. Olimpia wchodziła do balii tylko wtedy, gdy zmusiła ją do tego choroba. Zwykli ludzie chodzili jednak nadal do łaźni, które w Europie Zachodniej funkcjonowały do V w., a w cesarstwie wschodnim jeszcze dłużej, stając się wzorem dla łaźni tureckich (hamam). Paradoksalnie po kilkuset latach ideę łaźni parowych z powrotem do europejskich miast sprowadzili krzyżowcy.

Muzułmanie z niesmakiem wspominali o tym, że chrześcijanie cuchną. Ci jednak nie odczuwali dyskomfortu, gdyż – jak mówił św. Bernard – tam, gdzie wszyscy śmierdzą, nie czuć nikogo. Nasz nos ma zdolności adaptacyjne i przyzwyczaja się do najgorszych smrodów, co w „Pachnidle” świetnie opisał Patrick Süskind. Ale nawet jeśli standardy higieniczne odbiegały od współczesnych, nie bano się jeszcze wody. Gdy ascetyczne uwielbienie brudu ok. XI w. straciło na popularności, umywalnie pojawiły się w klasztorach, a w miastach zachodniej Europy otwarto publiczne łaźnie wzorowane na hamamach (w Niemczech działały już wcześniej, w Rosji zaś znano banie). Oczywiście daleko im było do rozbuchanego przepychu term rzymskich, mimo to skromne, wyposażone w drewniane balie łaźnie średniowieczne stały się miejscem kąpieli oraz zmysłowych przyjemności. W 1292 r. w liczącym 70 tys. mieszkańców Paryżu działało 26 łaźni. Większość z nich było zamtuzami, ale to domy kąpielowe w Szwajcarii i Niemczech słynęły z nonszalancji w przestrzeganiu skromności, gdyż kobiety i mężczyźni kąpali się razem.

W domach również się myto, o czym wspomina chociażby „Księga dobrych manier” Johna Russela z 1430 r. (przez kilka wieków to podręczniki savoir-vivre’u dyktować będą standardy higieniczne). Czystość, przez którą rozumiano przede wszystkim mycie rąk, stała się wówczas wyznacznikiem dobrego wychowania. Francuski poemat „Powieść o Róży” czy „Dekameron” Boccaccia dowodzą, że brudne paznokcie, cuchnący oddech, dłubanie w nosie nie zachęcały dworskich kochanków do zbliżeń i umizgów. Ale kres radosnym kąpielom zadał nie Kościół, tylko dżuma, która w XIV i XV w. uśmierciła jedną trzecią mieszkańców Europy. W 1348 r. król Filip IV kazał paryskim uczonym zbadać przyczyny zarazy. Według nich jednym z najbardziej negatywnych czynników były gorące kąpiele – rozpulchniona skóra i otwarte pory łatwiej wchłaniały szkodliwe miazmaty. Stopniowo zaczęto zamykać łaźnie (przez co czarna śmierć zbierała jeszcze większe żniwo, gdyż pleniły się przenoszące ją pchły), a woda, zwłaszcza ciepła, stała się głównym wrogiem. W 1538 r. Erazm z Rotterdamu napisał z żalem, że „dżuma nauczyła nas obchodzić się bez łaźni”, był to początek najbrudniejszego w dziejach Europy okresu.
Tytuł: Odp: Serial "Rzym"
Wiadomość wysłana przez: Krusejder w Kwietnia 23, 2009, 22:34:22 pm
no, znaczna część artykółu przypomina mi twórczość pewnego publicysty, który występował nawet w poprzedniej edycji tego forum ;)

(http://fronda.pl/img/avatars/64/9a5850b042f335973fd25ede91afec13.jpg)

zasadniczo prawdę piszą a czerpanie z niektorych ojców Kosciola i swietych byloby dzis bezmyslnoscią.

Późne sredniowiecze bylo znacznie czysciejsze niz renesans i barok, mimo tego, ze to te okresy akcentowaly cielesnosc znacznie bardziej niz sredniowiecze
Tytuł: Odp: Serial "Rzym"
Wiadomość wysłana przez: PTRF w Kwietnia 23, 2009, 22:53:51 pm
Fragment opisu życia mniszego w opactwie Cluny w XI wieku :
  " Dbano o higienę : mnisi musieli codziennie myć całe ciało,a ręce przed każdym posiłkiem; istniał obowiązek zmiany bielizny dwa razy w tygodniu, a przed Bożym Narodzeniem i Wielkanocą należało obowiązkowo udać się do łaźni. (...) Nic więc dziwnego, że mnisi kluniaccy cieszyli się doskonałym zdrowiem i długowiecznością ( w latach 1000 - 1200 opactwo miało tylko sześciu opatów, a do godności tej dochodziło się na ogół w wieku 45 - 55 lat). "

"LEKSYKON ŚWIĘTYCH", wyd.Pinnex, Kraków, 1998. Hasło Św. Odilon (ok. 962 - 1048).


Tytuł: Odp: Serial "Rzym"
Wiadomość wysłana przez: Caesar w Kwietnia 24, 2009, 00:19:43 am
Co do realizmu Tudorów i Rzymu - proszę nie równać nawet tych dwóch seriali, bo w Tudorach wystarczy zerknąć an kostiumy... Co innego Rzym - nie chodzi mi tu o fakty historyczne, ale o przedstawienie pewnych aspektów życia w tamtych czasach (poczynając od depilacji mężczyzn kończąc na tabliczkach na szyjach niewolników).
Czemu czasem zasady były bardziej stanowcze niż w chrześcijaństwie? No powiedzmy że wystarczy, że u nas nie zamurowuje się żywcem zakonnicy za złamanie ślubu czystości...
Tytuł: Odp: Serial "Rzym"
Wiadomość wysłana przez: Adam w Kwietnia 24, 2009, 00:34:01 am
Ale to właśnie zasługa chrześcijaństwa, że obecnie nie dochodzi do takich sytuacji. Jeśli ktoś mordował w ten posób w średniowieczu zakonnicę, to nie z powodu chrześcijaństwa, tylko z powodu jego opatrznego rozumienia (przepraszam, jeśli zabrzmiało to jak komuznim tak, wypaczenia nie). To, że cudzołóstwo nie jest w cywilizacji postchrześcijańskiej karane śmiercią ani więzieniem, to właśnie zasługa chrześcijaństwa.

Nie wiem, jaki był wówczas stosunek do cudzołóstwa w Rzymie, ale u patrycjuszy chyba dość "swobodny". Ówczesne społeczeństwo rzymskie było chore i rozpustne. Zresztą, skoro w Senacie (!) doszło do zamordowania Cezara, najlepiej to świadczy o tym, co tam się działo.
Tytuł: Odp: Serial "Rzym"
Wiadomość wysłana przez: jwk w Kwietnia 24, 2009, 07:22:43 am
Dotyczy to zwłaszcza Wieków Średnich przedstawianych w hollywoodzkich produkcjach - ci wygoleni, wyczesani i gładcy aktorzy.... a wiemy, że ludzie wtedy i długo jeszcze potem,  po prostu śmierdzieli, byli zawszeni i krościaci. 
Paskudny realizm.
chyba się Panu pozajączkowało z renesansem ;)
Panie Krusejder drogi, mnie rzadko coś się zajączkuje i odróżniam średniowiecze od renesansu. Zresztą jedno i drugie w aspekcie higieny śmierdziało, ale skoro użył Pan  ;)... więc się nie gniewam. W upalny dzień w łódzkich tramwajach też jest "renesansowo". :)

Może Panów pogodzę ;)? Bo to nie renesans ale raczej barok, szczególnie po skonstruowaniu pierwszych, w miarę zaawansowanych mikroskopów przyczynił się do zastąpienia wody perfumami (tam gdzie były takie możliwości). Otóż ktoś wcześnie dosyć zauważył, że ludzka skóra ma pory, więc przyjęła się hipoteza, że przez nie właśnie do organizmu wraz z wodą przenikają czynniki szkodliwe i stąd ten wodowstręt.

P.S. Co do seriali, to jak dla mnie wszystkie one są "z tezą", w pierwszym rzucie antykatolicką, w drugim wrogim cywilizacji łacińskiej. Jakie są tego przyczyny? Mądremu dość, jak mawia Ojciec Dyrektor.
Tytuł: Odp: Serial "Rzym"
Wiadomość wysłana przez: Zawisza Czarny w Kwietnia 24, 2009, 13:23:19 pm
czy ktoś z Państwa jest historykiem i podtrzymuje tezę, że Rzym odzwierciedla prawdę historyczną ? Od jutra FarfałTV pokazuje film analogicznie historyczny - Dynastję Tudorów.

Oto przykładowe zdjęcia bohaterów: http://www.tudorsonline.com/gallery/albums/userpics/normal_tudors-season2a.jpg
http://www.tudorsonline.com/gallery/albums/userpics/normal_ah110.jpg

Pisałem już na FF, że bardziej mi przypominają kadry z Xeny wojowniczej xiężniczki niż film historyczny ;)

A te zdjęcia to nie sesja z Playboy'a? ;)

Eee tam, co najwyżej dla "Gali".
Tytuł: Odp: Serial "Rzym"
Wiadomość wysłana przez: Caesar w Kwietnia 26, 2009, 23:29:42 pm
Nie wiem, jaki był wówczas stosunek do cudzołóstwa w Rzymie, ale u patrycjuszy chyba dość "swobodny". Ówczesne społeczeństwo rzymskie było chore i rozpustne. Zresztą, skoro w Senacie (!) doszło do zamordowania Cezara, najlepiej to świadczy o tym, co tam się działo.
Zależy czy pyta Pan o prawo czy o stosunek tak na prawdę jaki był. Druga kwestia - zależy o jaki Pan okres pyta (chyab że mówimy tylko o przełomie Republiki i Pryncypatu) A to że kogoś zabito w Senacie, to jakoś nadzwyczaj mnie nie dziwi - w czasach chrześcijańskich władców mordowano się równie skutecznie i bezpardonowo.