Forum Krzyż
Disputatio => Sprawy ogólne => Wątek zaczęty przez: KAES w Lutego 08, 2009, 10:14:32 am
-
Istnieje w Niemczech coś takiego, jak "Federalna kontrola mediów dla
młodzieży".
Do niedawna na liście "szkodliwych dla młodzieży" stron internetowych
znajdowało się "www.babycaust.de (http://www.babycaust.de)" - portal antyaborcyjny. Niemieccy
cenzorzy wspaniałomyślnie skreślili ostatnio stronę tę z listy
"szkodliwych mediów".
Jako uzasadnienie podano, iż "indeksowana strona internetowa została
zmieniona i zdjęcia poronionych dzieci nie będą więcej publikowane".
Zostały również usunięte wszelkie linki do zdjęć z aborcji.
W przyszłości będzie więc można w "niemieckim internecie" znaleźć co
prawda w obfitości zdjęcia i filmy o seksie, pornografię i przemoc, a
nawet zdjęcia zwłok ludzkich nekrofila Gunthera von Hagens, ale nie
obrazową informację o aborcji.
Tak funkcjonuje "kształtowanie opinii publicznej" i ochrona nieletnich w
Niemczech.Wiadomo, że "zdjęcia mówią więcej niż tysiąc słów".
Gdyby na lekcjach historii nie pokazywano zdjęć masowych mordów
dokonywanych przez hitlerowców, wielu Niemców nie uwierzyłoby w te zbrodnie.
Dziś toleruje się masowe zabijanie nienarodzonych dzieci i zaprzecza
holokaustowi nienarodzonych dzieci.
http://www.kreuz.net/article.8633.htm (http://www.kreuz.net/article.8633.htm)l
-
Gdyby na lekcjach historii nie pokazywano zdjęć masowych mordów
dokonywanych przez hitlerowców, wielu Niemców nie uwierzyłoby w te zbrodnie.
http://www.kreuz.net/article.8633.htm (http://www.kreuz.net/article.8633.htm)l
Niektorzy nie wierza - jest przynajmniej jeden taki biskup (choc nie niemiecki...).
A tak calkiem powaznie - glupota ludzka i ideologiczne ograniczenie nie znaja granic, jezeli tylko mozna sprzeciwic sie jakims dotychczasowym moralnym zasadom. Zaczyna sie to juz mscic na spoleczenstwach, ktore nie wychowaly nowych pokolen w duchu szacunku dla kazdego czlowieka, uczciwosci czy wspolpracy (a lepiej nie bedzie)
-
holokaustowi nienarodzonych dzieci.
Stosiwanie nazwy holokaust to zrównywanie ludzi do poziomu zwierząt
-
Panie pauluss,
szacunek dla każdego człowieka musi wynikać z wiary i szacunku dla Pana Boga. Inaczej nie ma sensu. To mści się odwrócenie od Pana Boga i Kościoła.
-
Stosiwanie nazwy holokaust to zrównywanie ludzi do poziomu zwierząt
... albo nawiązywanie do kultu Molocha
-
Niektorzy nie wierza - jest przynajmniej jeden taki biskup (choc nie niemiecki...).
A tak calkiem powaznie - glupota ludzka i ideologiczne ograniczenie nie znaja granic, jezeli tylko mozna sprzeciwic sie jakims dotychczasowym moralnym zasadom. Zaczyna sie to juz mscic na spoleczenstwach, ktore nie wychowaly nowych pokolen w duchu szacunku dla kazdego czlowieka, uczciwosci czy wspolpracy (a lepiej nie bedzie)
Szanowny Panie, czy moglby Pan przestac klamac na temat wypowiedzi biskupa Williamsona?
Przypomne Panu, ze nie zaprzeczyl on ludobojstwu, czyli mordowaniu Żydów przez Niemców, zanegowal jedynie ilosc zabitych w komorach gazowych.
To co Pan pisuje nie jest smieszne. Jest glupie.
-
Niektorzy nie wierza - jest przynajmniej jeden taki biskup (choc nie niemiecki...).
A tak calkiem powaznie - glupota ludzka i ideologiczne ograniczenie nie znaja granic, jezeli tylko mozna sprzeciwic sie jakims dotychczasowym moralnym zasadom. Zaczyna sie to juz mscic na spoleczenstwach, ktore nie wychowaly nowych pokolen w duchu szacunku dla kazdego czlowieka, uczciwosci czy wspolpracy (a lepiej nie bedzie)
Szanowny Panie, czy moglby Pan przestac klamac na temat wypowiedzi biskupa Williamsona?
Przypomne Panu, ze nie zaprzeczyl on ludobojstwu, czyli mordowaniu Żydów przez Niemców, zanegowal jedynie ilosc zabitych w komorach gazowych.
To co Pan pisuje nie jest smieszne. Jest glupie.
A skad Pan wie, ze mysle akurat o tym biskupie? Moze wszedzie dopatruje sie Pan atakow na bpa Williamsona i chce je bezkrytycznie odeprzec?
Jesli juz Pan wymienil jego nazwisko, to powiem, ze glupie to byly, ale JEGO nieprzemyslane wypowiedzi. Bede pisal to, co uwazam za wlasciwe, a Pan ma prawo z tym polemizowac. Bp W powiedzial, ze wierzy, ze nie bylo komor gazowych, czyz nie? Nawet, gdybym myslal o nim, to tez bym nie sklamal
-
A skad Pan wie, ze mysle akurat o tym biskupie? Moze wszedzie dopatruje sie Pan atakow na bpa Williamsona i chce je bezkrytycznie odeprzec?
Jesli juz Pan wymienil jego nazwisko, to powiem, ze glupie to byly, ale JEGO nieprzemyslane wypowiedzi. Bede pisal to, co uwazam za wlasciwe, a Pan ma prawo z tym polemizowac. Bp W powiedzial, ze wierzy, ze nie bylo komor gazowych, czyz nie? Nawet, gdybym myslal o nim, to tez bym nie sklamal
skończ człowieku z onanizmem intelektualnym na tym forum
co druga wypowiedz o bpie Williamsonie - jestes zenujący
jak sprawa tak drazni, to proponuje sie produkowac na forach gazety wyborczej
-
Jesli jest to goracy temat, to mysle, ze wiekszosc forumowiczow zajmuje sie wlasnie ta kwestia- dlaczego mialoby byc inaczej rowniez w moim przypadku i dlaczego mialoby byc to dziwne?
Prosze panowac nad emocjami, bo argumenty "ad personam" w zadnej dyskusji nie pomagaja. Pozdrawiam serdecznie
-
holokaustowi nienarodzonych dzieci.
Stosiwanie nazwy holokaust to zrównywanie ludzi do poziomu zwierząt
Myli się pani. Holokaust to ofiara nie z jakiegoś tam zwierzęcia, tylko z pierworodnego baranka bez skazy. Z tego co najlepsze. Dlatego też żydzi używają tej (zakrawającej na bluźnierstwo) nazwy aby określić mordowanie swoich rodaków - wszak to właśnie oni są tym co najlepsze na ziemi, i w żadnym razie nie godzą się na używanie tej nazwy dla określenia mordowania jakichś śmierdzącch gojów, np. Ormian, albo jeszcze gorzej, gojowskich "płodów".
-
Czytałam co innego, ale ta argumentacja jest logiczna więc mogę ja przyjąć. Dziękuję.
-
No nie tylko baranka, ale ogólnie, z tego co najlepsze.
http://www.newadvent.org/cathen/07396b.htm
-
Skoro zeszliśmy na temat określenia 'holokaust', czy używanego jego synonimu 'szoah' (w różny sposób zresztą pisanego) ... to co sądzą Państwo o tym, że jest to - w moim odczuciu - trochę jakby narzucanie każdemu innemu człowiekowi sposobu i punktu widzenia Żydów na tę kwestię ? Mam na myśli narzucanie obcojęzycznej nazwy, a za tym również idącej takiej a nie innej interpretacji i ,,jedynie słusznej" oceny tych wydarzeń. Oczywiście bardzo tragicznych i jednoznacznie złych, czego nie kwestionuję.
Ja osobiście zamiast używać tych obcych źródłowo określeń zdecydowanie bardziej wolę polsko brzmiące i oddające to samo 'zagłada Żydów'.
-
No tak, tylko że zagłada obejmowała, i miała objąć, nie tylko ż/Żydów. Oczywiście, jest jak pan mówi. A przecież chrześcijan "naziści" wykończyli więcej.
-
Dlatego właśnie moim zdaniem lepiej jest mówić w szerszym kontekście o zagładzie Polaków, Żydów, etc ... bez wysuwania jakiegokolwiek narodu czy wyznania na jakąś szczególnie gloryfikowaną i nie podlegającą jakiejkolwiek krytyce pozycję, oczywiście przy zachowaniu pamięci o tym, że te różne grupy społeczne poniosły różne straty w czasie wojny.
-
"Niemieckie ludobójstwo" wydaje się być dobrym określeniem.