Forum Krzyż
Disputatio => Sprawy ogólne => Wątek zaczęty przez: szkielet w Grudnia 02, 2010, 07:57:41 am
-
Administrator Ordynariatu Polowego Wojska Polskiego ks. prałat płk Sławomir Żarski decyzją szefa MON Bogdana Klicha został przeniesiony do rezerwy kadrowej - ustalił "Nasz Dziennik".
Gazeta twierdzi, że minister ukarał ks. Żarskiego za kazanie wygłoszone podczas mszy św. w bazylice Świętego Krzyża w Warszawie z okazji Święta Niepodległości.
Ks. Żarski był wymieniany jako główny kandydat na stanowisko ordynariusza polowego WP, które od śmierci w katastrofie smoleńskiej bp. Tadeusza Płoskiego pozostaje nieobsadzone.
Według "Naszego Dziennika" 11 listopada po mszy Bronisław Komorowski zbeształ publicznie prałata Żarskiego za wygłoszoną tego dnia homilię. Prezydent, w obecności świadków, oświadczył, że jest zawiedziony i zaskoczony słowami duchownego, że "Polska jest budowana na antywartościach".
więcej tu: http://www.naszdziennik.pl/index.php?dat=20101202&typ=po&id=po03.txt
Na usta ciśną mi sie bardzo niecenzuralne słowa...
-
pewnie mianują biskupem polowym x. Kazimierza Sowę ,,koloratkę" lub x. Andrzeja Lutra. Otwarcie deklarują poparcie dla PO. No coż nadchodzi czas nowych ,,księży patriotów". Szkoda gadać
-
Rządy platfusów nie tolerują prawdy jeno służalczość i lizusostwo. Postdemokracja gorsza jest od prawdziwej mafii, tam funkconowało choć pojęcie lojalności, honoru i jakieś pozory chrześcijaństwa.
-
Ludowy przedstawiciel Komorowski podzieli sobie xsięży na tych zaprzysiężonych i nie zaprzysiężonych.
Przynajmniej wszystko będzie jasne.
Później natomiast na jakimś spotkaniu z innymi ludowymi przedstawicielami innych europejckich okupacji będzie płakał nad losem biednych chińskich Chrześcijan.
Jak sam o sobie mówił ludowy komisarz Komorowski on jest Katolikiem, posoborowym Katolikiem :P
-
Ludowy przedstawiciel Komorowski ... ludowy komisarz Komorowski ...
A może po prostu narodnyj priesiedatiel KomuchRuski ?
-
Ludowy przedstawiciel Komorowski podzieli sobie xsięży na tych zaprzysiężonych i nie zaprzysiężonych.
Przynajmniej wszystko będzie jasne. (...)
Jak za czasów Rewolucji francuskiej.
-
Wronisław KomoRuski zakłada własny narodowy posoborowy bezekskomikowy kościół polski
-
Wronisław KomoRuski zakłada własny narodowy posoborowy bezekskomikowy kościół polski ...
:) ... i stanie się jego Mateczką Kozłowską ;) ...
-
Od kiedy to Ordynariat WP jest elekcyjny - pierwsze słyszę o kandydacie na bp polowego - Choć Po-lszewiki pewno chciałyby wyborów bp z jedyną słuszną ProPo-Ordynacja
-
Wronisław KomoRuski zakłada własny narodowy posoborowy bezekskomikowy kościół polski ...
:) ... i stanie się jego Mateczką Kozłowską ;) ...
Skoro była Mateczka Kozłowska to teraz czas na Ojca (tudzież Tatusia) Barana ;D
-
Ksiądz Piotr Skarga, gdyby głosił swoje kazania wzywające do naprawy Rzeczpospolitej przy aktualnym prezydencie, dość szybko musiałby pozegnać się ze stanowskiem nadwornego kaznodziei...
Ale na pewno zawsze znajdzie się ktoś, kto będzie spełniał życzenia dworu.
-
Chętnych ,,księży patriotów" na funkcję biskupa polowego nie zabraknie. W dodatku generalski etat. Jest o co się bić.
-
Ksiądz Piotr Skarga, gdyby głosił swoje kazania wzywające do naprawy Rzeczpospolitej przy aktualnym prezydencie, dość szybko musiałby pozegnać się ze stanowskiem nadwornego kaznodziei...
Jakie kazania? Gdzie? Toć on był lefebrystą!!!
Proszę przeczytać MON od tyłu.
-
http://www.rp.pl/artykul/20,573126-Bp-Guzdek-nowym-biskupem-polowym.html
i juz po sprawie
-
Bp Józef Guzdek, urodzony w Wadowicach... i wszystko staje się jasne :/
-
Jakaś bliska rodzina z POsłem Halickim? Bardzooo podobny ...
-
Kolejna kapitalucja biskupów przed władzą i ich porządkiem?
Mam nadzieję że nie wszystkich.
-
Jakie kazania? Gdzie? Toć on był lefebrystą!!!
Proszę przeczytać MON od tyłu.
;D ;D ;D ;D
To Panu wyszło bezbłędnie ;)
Kolejna kapitalucja biskupów przed władzą i ich porządkiem?
Mam nadzieję że nie wszystkich.
Niestety część potrafi "się postawić" tylko władzy Rzymskiej >:(
-
Kolejna kapitalucja biskupów przed władzą i ich porządkiem?
Mam nadzieję że nie wszystkich.
A co mają robić gdy wadza ma pełne szafy teczek, a biskupi przecież jakiś czas temu przegłosowali na którymś ze spotkań Konferencji Plenarnej Episkopatu, że wśród nich agentów nie było i nie ma. Będą jeszcze bardziej kuriozalne ustępstwa, niestety.
-
Z ks. abp. Ignacym Tokarczukiem z Przemyśla rozmawia Małgorzata Bochenek
Jak ocenić sytuację, w której doprowadza się do ukarania księdza za homilię, która się nie spodobała? Czy przesłanie nie jest następujące: "Uważajcie! Kazania mają się podobać władzy!"?
- Kazanie, które 11 listopada wygłosił ks. prałat płk Sławomir Żarski, przekazywało głębokie treści katolickie, zgodne z prawdą według zasadniczej drogi życiowej: prawdą żyć, prawdę głosić i prawdy wymagać. Była to obiektywna homilia ukazująca rozmaite choroby, na które cierpi obecnie Polska. Znamy liczne przykłady z czasów PRL, gdy wielu kapłanów było szykanowanych za głoszone kazania, wiele razy sam doświadczyłem ataków. Niektórzy głoszenie prawdy okupili życiem. Tu warto przywołać postać bł. ks. Jerzego Popiełuszki. Wydaje się, że i obecnie mamy do czynienia z próbami zastraszenia kapłanów. Księża muszą się im oprzeć i mówić odważnie o sprawach, które dotyczą naszej Ojczyzny.
Na przestrzeni wieków władze świeckie przejawiały tendencje, by mieć wpływ na Kościół...
- Taka sytuacja miała miejsce i w starożytności, i w średniowieczu, ma także miejsce i dzisiaj. Wiele było takich władz w czasach przeszłych, ale i obecnych, które chciały i chcą mieć wpływ na to, co dzieje się w Kościele, chcą ingerować w wewnętrzne życie Kościoła. Władza, która ma takie pokusy, zaczyna stawać się władzą o charakterze totalitarnym.
Czy sytuacja wywierania presji przez władze na nominację ordynariusza polowego nie świadczy o tym, że niektórzy zupełnie nie mają pojęcia o tym, czym jest Kościół i jaka jest jego misja?
- Wszyscy, którym się nie podoba głoszona przez Kościół nauka, popełniają zasadniczy błąd, cechuje ich brak znajomości obiektywnej, czym jest Kościół, jakie są jego zadania. Nauczanie prawdy, dążenie do tego, by człowiek w życiu osobistym i społecznym przestrzegał chrześcijańskich zasad i wartości, miał kontakt z Bogiem i przez to osiągnął pełnię człowieczeństwa, to prawdy, które Kościół nieustannie głosi. Sytuacja, kiedy próbuje się ingerować w sprawy Kościoła, ma niestety miejsce nie pierwszy raz.
Dziękuję za rozmowę.
http://www.naszdziennik.pl/index.php?dat=20101204&typ=wi&id=wi04.txt
-
Ja pamiętam kapelanów których w wojsku nie było. Za to z kadrą oficerską się dobrze bawili. Poza tym jest to trochę patologią że ktoś kto w wojsku nie był zaraz na początku lat 90-tych wskakiwał na stopień kapitana i brał oficerską pensje.
Kaplice wojskowe w jednostkach z reguły były puste jak była dobrowolność uczestnictwa w liturgii.
To taka mała dygresja choć wiem że wątek jest o czym innym.
-
Co dalej z ks Żarskim? Czy kto wie co się z nim teraz dzieje - de facto został zwolniony. Powinni mu pozwolić przejść do którejś diecezji - odsyłanie kogoś w takim wieku na emeryturę jest wielką krzywdą.
-
Może ta kuriozalna sytuacja otworzy oczy paru katolemingom?
-
Odchodzi z wojska definitywnie i wraca do diecezji siedleckiej.
-
Chociaż tyle dobrego.