Forum Krzyż

Novus Ordo => Kościół posoborowy => Wątek zaczęty przez: Robert w Października 30, 2010, 20:47:14 pm

Tytuł: Ukorzenić nowy ryt
Wiadomość wysłana przez: Robert w Października 30, 2010, 20:47:14 pm


Gorąco zachęcamy do wysłuchania nagrania panelu dyskusyjnego współorganizowanego przez Dominikański Ośrodek Liturgiczny w ramach Festiwalu Muzyki Dawnej „Pieśń Naszych Korzeni“ w Jarosławiu. Tytuł panelu, „Ukorzenić nowy ryt?“, odnosił się do zauważanej przez nas konieczności zadania pytania o miejsce liturgii posoborowej w obrębie żywej tradycji liturgicznej Kościoła. Pytanie to nabrało dodatkowej ostrości w obliczu niezaprzeczalnego renesansu dawnej formy rytu rzymskiego, umożliwionego przez motu proprio Summorum Pontificum Benedykta XVI.

Na spotkanie zaproszeni zostali o. Bernard Sawicki OSB, opat klasztoru w Tyńcu, Marcin Bornus-Szczyciński,  śpiewak i badacz monodii liturgicznej, oraz Piotr Kaznowski, redaktor naczelny „Christianitas“, dyskusję prowadził o. Tomasz Grabowski OP, dyrektor Ośrodka.


za
http://rzymskikatolik.blox.pl/2010/10/Nagranie-z-seminarium-Ukorzenic-nowy-ryt-w.html

Tytuł: Odp: Ukorzenić nowy ryt
Wiadomość wysłana przez: jp7 w Listopada 01, 2010, 15:05:38 pm
Niestety - mam Error 2032 przy próbie odtwarzania...
Tytuł: Odp: Ukorzenić nowy ryt
Wiadomość wysłana przez: marcin w Listopada 01, 2010, 17:08:55 pm
tu można http://www.liturgia.pl/node/9237
Tytuł: Odp: Ukorzenić nowy ryt
Wiadomość wysłana przez: jp7 w Listopada 01, 2010, 18:25:13 pm
Dziękuję. Działa
Tytuł: Odp: Ukorzenić nowy ryt
Wiadomość wysłana przez: Anna M w Listopada 01, 2010, 18:33:34 pm
Dziękuję. Działa

Jak wszystko działa  :) to proszę coś powiedzieć na czym polega to ukorzenienie nowego rytu? 40 lat minęło i jeszcze się nie ukorzenił?
Tytuł: Odp: Ukorzenić nowy ryt
Wiadomość wysłana przez: FidelisTraditioni w Listopada 01, 2010, 21:27:44 pm
Ot i piękne uosobienie zmian w Kościele :) Do niedawna zadawano sobie pytanie jakie miejsce przyznać tradsom i "ich" Liturgii w Kościele, a teraz role się odwróciły ;D
(Wiadomo, że nim my zaczniemy dyktować warunki modernie, to wiele wody w Sole musi upłynąć; żeby mnie kto o przesadni optymizm nie posądził)
Tytuł: Odp: Ukorzenić nowy ryt
Wiadomość wysłana przez: animus60 w Listopada 01, 2010, 23:06:07 pm
Może wreszcie nowinkarze przestaną się wymądrzać i zaczną myśleć. Msza św z gitarami, ze zwierzetami, w strojach cyrkowych.?
Prosze bardzo, ale Tridentina? To niestosowne. :)
Moze ta dyskusja wkońcu wywoła przełom, bo jak jestem u siebie w parafii na Novusie to mam ochotę po prostu wyjść.
Tytuł: Odp: Ukorzenić nowy ryt
Wiadomość wysłana przez: Guldenmond w Listopada 02, 2010, 05:42:08 am
"Za mszę trydencką to my dziękujemy."

chwasty szybko zapuszczają korzonki. głębokie.
Tytuł: Odp: Ukorzenić nowy ryt
Wiadomość wysłana przez: gnome w Listopada 04, 2010, 10:01:08 am
Cytuj
40 lat minęło i jeszcze się nie ukorzenił?
Po "wiośnie" szybciutko jesień przyszła i zima. Zima co się już kilka dziesięcioleci ciągnie i roślinność obumiera.
Cytuj
Do niedawna zadawano sobie pytanie jakie miejsce przyznać tradsom i "ich" Liturgii w Kościele, a teraz role się odwróciły
Obawiam się, że to nic trwałego, tzn, że nie musi być to trwały trend. Wystarczy modernistyczny pontyfikat Jana Pawła III trwający ~20 lat i "ostatni będą gasić światło".
Dziś zrobiło się troszkę bardziej tradycyjnie bo takiego mamy - dziękować Bogu - papieża ale generalnie w Kościele nie zaszły absolutnie żadne rewolucyjne zmiany świadomości. 

Tytuł: Odp: Ukorzenić nowy ryt
Wiadomość wysłana przez: FidelisTraditioni w Listopada 05, 2010, 17:22:08 pm
Cytuj
Do niedawna zadawano sobie pytanie jakie miejsce przyznać tradsom i "ich" Liturgii w Kościele, a teraz role się odwróciły
Obawiam się, że to nic trwałego, tzn, że nie musi być to trwały trend. Wystarczy modernistyczny pontyfikat Jana Pawła III trwający ~20 lat i "ostatni będą gasić światło".
Dziś zrobiło się troszkę bardziej tradycyjnie bo takiego mamy - dziękować Bogu - papieża ale generalnie w Kościele nie zaszły absolutnie żadne rewolucyjne zmiany świadomości. 
Wcale nie napisałem, że jest to trwały trend. Ważne że jest. Zresztą pisze Pan tak, jakby postkoncyliarystyczne brednie to był "trwały trąd". A to tylko 40 lat. Obecny trwa już ok 5.