Forum Krzyż
Traditio => Katolicki punkt widzenia => Wątek zaczęty przez: Robert w Kwietnia 09, 2009, 14:06:56 pm
-
Czy ktoś z forumowiczów zechciałby przetłumaczyć 2 ważne teksty biskupa Perica opublikowane kilka dni temu na oficjalnej stronie internetowej Diecezji Mostar Duvno.
http://www.cbismo.com/index.php?mod=vijest&vijest=318
http://www.cbismo.com/index.php?mod=vijest&vijest=315
-
Watykan o Medjugorie
KAI/jad
Watykan za miarodajną uznaje opinię episkopatu byłej Jugosławii z 1991 r., w myśli którego nie można potwierdzić nadprzyrodzonego charakteru objawień czy zjawisk zachodzących w Medjugorie.
Mimo to, przybywający tam wierni powinni być otoczeni opieką duszpasterską. Zdaniem Watykanu do tamtejszego sanktuarium nie można organizować pielgrzymek oficjalnych, do chwili, kiedy nie zostanie ono uznane za miejsce autentycznych objawień.
Jak dowiaduje się KAI, nadal obowiązująca wykładnia Stolicy Apostolskiej zawarta jest w dwóch listach ówczesnego sekretarza Kongregacji Nauki Wiary, abp Tarcisio Bertone (obecnie kardynała i watykańskiego Sekretarza Stanu).
W pierwszym, wystosowanym 23 marca 1996 do bpa Léona Taverdet z Langres podkreślono, że na podstawie dotychczasowych badań nie można stwierdzić nadprzyrodzonego charakteru objawień czy zjawisk zachodzących w Medjugorie. Mimo to wielu przybywających tam wiernych wymaga opieki duszpasterskiej biskupa i diecezji, a także innych biskupów, aby w Medjugorie rozwijano pobożność maryjną, zgodną z nauką Kościoła. Zachodzące tam zjawiska ma badać specjalna komisja.
Kard. Bertone podkreśla, że do Medjugorie, jako że nie jest to miejsce autentycznych objawień Matki Bożej, nie można organizować pielgrzymek oficjalnych na poziomie diecezjalnym ani też parafialnym. Było by to bowiem sprzeczne ze stanowiskiem miejscowego episkopatu.
W drugim liście, z 26 maja 1998 r. ówczesny sekretarz Kongregacji Nauki Wiary zaznacza, że pierwszą instancją badającą autentyczność objawień jest zawsze miejscowy episkopat, w tym wypadku Bośni i Hercegowiny. Podkreśla, że wolno organizować pielgrzymki prywatne, pod warunkiem, by ich nie uważać za uwiarygodnienie aktualnie zachodzących w Medjugorie wydarzeń. Wymagają one bowiem badań ze strony Kościoła.
http://info.wiara.pl/index.php?grupa=4&art=1246026437 (http://info.wiara.pl/index.php?grupa=4&art=1246026437)
-
Franciszkanin z Medjugorie porzucił kapłaństwo
Franciszkanin Tomislav Vlasic, „duchowy przewodnik” osób, którym miała w Medjugorie ukazywać się Matka Boża, porzucił kapłaństwo. Watykan wszczął przeciw niemu postępowanie dyscyplinarne po oskarżeniach o wyolbrzymianie historii objawień i romans z zakonnicą.
(http://fronda.pl/files/vlasic_txt.jpg)
Papież Benedykt XVI przeniósł do stanu świeckiego franciszkanina Tomislava Vlasica, który nie zgodził się, by Watykan zweryfikował doniesienia o jego niemoralnym prowadzeniu się z zakonnicą.
Papiescy wysłannicy mieli też sprawdzić, czy Vlasic nie przesadzał w relacjonowaniu objawień i nie szerzył „wątpliwej doktryny, manipulacji sumieniami, podejrzanego mistycyzmu i nieposłuszeństwa w stosunku do prawomocnie wydanych nakazów”. Franciszkanin nie skomentował zarzutów. Watykanowi odpowiedział natomiast, że czuje się pokrzywdzony, bo zmienił Medjugorie w międzynarodowe sanktuarium i gromadził środki na budowę nowych kościołów.
To nie jedyne zarzuty, które stawiano franciszkaninowi. Już w 1985 roku został on wydalony z parafii, gdzie był zastępcą proboszcza i od tego czasu nie współpracował z księżmi prowadzącymi parafię. Jednak wiosną 1988 roku o. Vlasic opublikował list otwarty, adresowany do całego świata, w którym twierdził, że założona przez niego i Agnes Heupel wspólnota powstała na prośbą Królowej Pokoju. Potwierdzał to rzekomymi wypowiedziami Mariji Pavlovic, jednej z wizjonerek. Pavlovic jednak w publicznej deklaracji wysłanej do Kongregacji Doktryny Wiary, stanowczo zaprzeczyła jakoby istniał jakikolwiek związek między wspólnotą i objawieniami w Medjugorie.
W niedzielę do prasy przedostała się informacja, że Vlasic zamiast poddać się dyscyplinie, zdecydował się porzucić kapłaństwo. Dla watykańskiego dochodzenia oznacza raptowne spowolnienie. Papież nalegał, by Vlasic poddał się dyscyplinie kościelnej pod groźbą ekskomuniki. W praktyce oznacza to m.in. zakaz nauczania w imieniu Kościoła i kierownictwa duchowego.
Ojciec Vlasic od początku odmawiał Watykanowi wyjaśnień. Z tego powodu z serbskiego sanktuarium przeniesiono go do L'Aquila we Włoszech. Tam otrzymał zakaz komunikowania się z kimkolwiek bez zgody przełożonych. Przeniesienie go w stan świecki to cios przede wszystkim dla tych, którzy mieli nadzieję, że Watykan któregoś dnia zmieni stanowisko wobec Medjugorie.
AJ/Telegraph.co.uk
http://fronda.pl/news/czytaj/franciszkanin_z_medjugorie_porzucil_kaplanstwo
(http://fronda.pl/news/czytaj/franciszkanin_z_medjugorie_porzucil_kaplanstwo)
-
Czytałam kiedyś tekst nt. objawień prywatnych (niestety nie pamiętam źródła) i jako jedno z kryteriów prawdziwości podano tam ocenę, jakie przynosi to owoce.
Skoro "objawienia" z Medjugorie skutkują m. in. porzuceniem kapłaństwa, to chyba już nie ma tu żadnych wątpliwości...
-
Otoz to Pani Tereso - po owocach ich poznacie!
-
Najgorsze jest w tym wszystkim to, że oszustowi udało się tak omamić biednych ludzi, że uwierzyli w te szatańskie mamienia jako w prawdziwe objawienia.Szatan jest cwany i bynajmniej w dzisiejszych czasach wcale nieśpi jakby co niektórzy postępowcy chcieli.
-
Przedwczoraj i wczoraj na parafialnym forum umieściłem następujący post:
"Informuję jeszcze raz, parafialna "pielgrzymka" do Medjugorie będzie wbrew woli Stolicy Apostolskiej!
Kongregacja Nauki Wiary: "Z tego wynika, że nie należy organizować oficjalnych, tak parafialnych, jak diecezjalnych pielgrzymek do Medziugoria, rozumianego jako miejsce autentycznych objawień maryjnych, bo byłoby to niezgodne z tym, co stwierdzili poprzednio biskupi byłej Jugosławii".
Franciszkanin z Medjugorie porzucił kapłaństwo
"Franciszkanin Tomislav Vlasic, rduchowy przewodnikr1; osób, którym miała w Medjugorie ukazywać się Matka Boża, porzucił kapłaństwo. Watykan wszczął przeciw niemu postępowanie dyscyplinarne po oskarżeniach o wyolbrzymianie historii objawień i romans z zakonnicą.
Papież Benedykt XVI przeniósł do stanu świeckiego franciszkanina Tomislava Vlasica, który nie zgodził się, by Watykan zweryfikował doniesienia o jego niemoralnym prowadzeniu się z zakonnicą.
Papiescy wysłannicy mieli też sprawdzić, czy Vlasic nie przesadzał w relacjonowaniu objawień i nie szerzył rwątpliwej doktryny, manipulacji sumieniami, podejrzanego mistycyzmu i nieposłuszeństwa w stosunku do prawomocnie wydanych nakazówr1;. Franciszkanin nie skomentował zarzutów. Watykanowi odpowiedział natomiast, że czuje się pokrzywdzony, bo zmienił Medjugorie w międzynarodowe sanktuarium i gromadził środki na budowę nowych kościołów.
To nie jedyne zarzuty, które stawiano franciszkaninowi. Już w 1985 roku został on wydalony z parafii, gdzie był zastępcą proboszcza i od tego czasu nie współpracował z księżmi prowadzącymi parafię. Jednak wiosną 1988 roku o. Vlasic opublikował list otwarty, adresowany do całego świata, w którym twierdził, że założona przez niego i Agnes Heupel wspólnota powstała na prośbą Królowej Pokoju. Potwierdzał to rzekomymi wypowiedziami Mariji Pavlovic, jednej z wizjonerek. Pavlovic jednak w publicznej deklaracji wysłanej do Kongregacji Doktryny Wiary, stanowczo zaprzeczyła jakoby istniał jakikolwiek związek między wspólnotą i objawieniami w Medjugorie.
W niedzielę do prasy przedostała się informacja, że Vlasic zamiast poddać się dyscyplinie, zdecydował się porzucić kapłaństwo. Dla watykańskiego dochodzenia oznacza raptowne spowolnienie. Papież nalegał, by Vlasic poddał się dyscyplinie kościelnej pod groźbą ekskomuniki. W praktyce oznacza to m.in. zakaz nauczania w imieniu Kościoła i kierownictwa duchowego.
Ojciec Vlasic od początku odmawiał Watykanowi wyjaśnień. Z tego powodu z serbskiego sanktuarium przeniesiono go do L'Aquila we Włoszech. Tam otrzymał zakaz komunikowania się z kimkolwiek bez zgody przełożonych. Przeniesienie go w stan świecki to cios przede wszystkim dla tych, którzy mieli nadzieję, że Watykan któregoś dnia zmieni stanowisko wobec Medjugorie."
Dwukrtonie został on skasowany przez moderatora, księdza, który organizuje tę "pielgrzymkę", a który również jest moderatorem. Z tym, że za drugim razem zostałem dodatkowo usunięty z parafialnego forum... Tymczasem ogłozsenie o Medjugorie dalej wisi na stronie...
http://www.ppp.opole.pl/news.php?readmore=488
-
No to proponuję napisać parę maili do parafii z informacją j/w
Adres mailowy do parafii: parafia@ppp.opole.pl
-
To jest skandal. A ksiądz zapewne robi na tych turystycznych wyjazdach niezły interes.
-
Ignorowanie wypowiedzi Stolicy Apostolskiej jakoś jeszcze rozumiem, ale KAIu???!!! To zakrawa na czyn schizmatycki...
-
Ksiądz wyraźnie mnie unika. Zamiast odpowiedzi, próby wyjaśnienia skasował zarówno moje posty jak i mój profil. Zarejestrowałem się pod innym, zbliżonym nickiem i ponownie umieściłem na forum tę informację. Ale jak długo ona będzie wisieć, nie wiem :(
-
Bardzo roztropnie. Ja bym na Pana miejscu ciagnal ta partyzantke nawet po kilku wykasowanaich (jesli sie panu chce). A potem da sie wpis do KNO o posoborowym orwellizmie.
-
Ksiądz po raz kolejny usunął zarówno mój profil jak i wpis na forum. To już zakrawa faktycznie o skandal.
-
No to lecimy z mailami ;D
-
Odpowiedzi raczej bym się nie spodziewał...
-
Wcale na nią nie liczę ;D
Jutro wyślę kolejnego maila ;D
-
A może to ja przesadzam? Może nie powinienem umieszczać opinii Kongregacji Nauki Wiary i informacji z KAI-u? Trzy razy to zamieszczałem, trzy razy zostało skasowane a mój profil dwa razy usunięty... Na co mi to było? Żeby wojować ze swoim księdzem?
-
A może to ja przesadzam? Może nie powinienem umieszczać opinii Kongregacji Nauki Wiary i informacji z KAI-u? Trzy razy to zamieszczałem, trzy razy zostało skasowane a mój profil dwa razy usunięty... Na co mi to było? Żeby wojować ze swoim księdzem?
To chyba pytanie retoryczne, trzeba z tym wojować :) Może wreszcie ktoś przejrzy na oczy i da sobie spokój z tym wyjazdem. Dziwi mnie tylko postawa księdza, ta opinia nie była w żaden sposób obraźliwa, no, ale prawda w oczy kole :) Jak to mawia mój kolega : Prawda was wyzwoli. Ale najpierw was zdenerwuje ( ostatnie słowo było trochę inne, ale sens pozostał ;D ) Cała akcja przypomina maraton pisania listów, który prowadzi Amnesty International. Chociaż odzew na nie jest minimalny, to jednak przynoszą rzeczywiste rezultaty i mam nadzieję, że tak będzie też i w tym przypadku.
Powodzenia.
-
Dla mnie jest oczywiste, że kapłan będzie czuł się zagrożony i uzna to za atak, i nie zmienicie jego poglądów, które w 100 % podzielają jego wierni i jego zwierzchnik.
W moim przekonaniu problem jest w czym innym. Nie widzę wyjścia z sytuacji bez indywidualnej przemiany świadomości, każdego z was. Musicie zrozumiec, zaakceptować otaczającą rzeczywistość i pozbyć się złudzeń. Tego wam życzę.
-
Bardzo dziękujemy za życzenia, ale chyba nie skorzystamy.
-
Panie Jacku, czy pogodził się już Pan z rzeczywistością i zaakceptował homo-związki ??
-
Panie Jacku, czy pogodził się już Pan z rzeczywistością i zaakceptował homo-związki ??
Grzech sodomski jest częścią rzeczywistości, w tym sensie trudno zaprzeczyć rzeczywistości i nie akceptując stanu świata negować istnienie rzczywistości. Ja osobiście uważam się za katolika i jest mi obojętna nauka pastorów zielonoswiątkowych i znalazłem własny sposób aby jej nie przyjmować i równoczesnie jestem pojednany z innymi ludźmi i w tym sensie akceptuję stan świata zewnętrznego. I to właśnie miał na myśli kiedyś abp prof. dr. hab. A. Nossol mówiąc o wewnętrznej emigracji.
-
diagnoza brzmi: Troll
-
Panie Jacku, czy pogodził się już Pan z rzeczywistością i zaakceptował homo-związki ??
Grzech sodomski jest częścią rzeczywistości, w tym sensie trudno zaprzeczyć rzeczywistości i nie akceptując stanu świata negować istnienie rzczywistości. Ja osobiście uważam się za katolika i jest mi obojętna nauka pastorów zielonoswiątkowych i znalazłem własny sposób aby jej nie przyjmować i równoczesnie jestem pojednany z innymi ludźmi i w tym sensie akceptuję stan świata zewnętrznego. I to właśnie miał na myśli kiedyś abp prof. dr. hab. A. Nossol mówiąc o wewnętrznej emigracji.
Za glupi jestem zeby to zrozumiec, choc nie jestem pastorem zielono swiatkowym.
-
... w tym sensie trudno zaprzeczyć rzeczywistości i nie akceptując stanu świata negować istnienie rzczywistości. Ja osobiście uważam się za katolika i jest mi obojętna nauka pastorów zielonoswiątkowych i znalazłem własny sposób aby jej nie przyjmować i równoczesnie jestem pojednany z innymi ludźmi i w tym sensie akceptuję stan świata zewnętrznego. I to właśnie miał na myśli kiedyś abp prof. dr. hab. A. Nossol mówiąc o wewnętrznej emigracji.
Ja marny czlowiek jestem, ale mam takie wrazenie, jak cos takiego czytam, ze to jest bez sensu.
Dla mnie jest oczywiste, że kapłan będzie czuł się zagrożony i uzna to za atak, i nie zmienicie jego poglądów, które w 100 % podzielają jego wierni i jego zwierzchnik.
W moim przekonaniu problem jest w czym innym. Nie widzę wyjścia z sytuacji bez indywidualnej przemiany świadomości, każdego z was. Musicie zrozumiec, zaakceptować otaczającą rzeczywistość i pozbyć się złudzeń. Tego wam życzę.
Indywidualna przemiana swiadomosci - Hare Kriszna, planeta nimburu, budda czy jakas inna franca?
diagnoza brzmi: Troll
E tam zaraz troll, mlodziez, gry komputerowe, alternatywny swiat, pobeltalo sie w glowce troche.
-
Grzech sodomski jest częścią rzeczywistości, w tym sensie trudno zaprzeczyć rzeczywistości i nie akceptując stanu świata negować istnienie rzczywistości. Ja osobiście uważam się za katolika i jest mi obojętna nauka pastorów zielonoswiątkowych i znalazłem własny sposób aby jej nie przyjmować i równoczesnie jestem pojednany z innymi ludźmi i w tym sensie akceptuję stan świata zewnętrznego. I to właśnie miał na myśli kiedyś abp prof. dr. hab. A. Nossol mówiąc o wewnętrznej emigracji.
To, że coś istnieje, to nie znaczy, że należy akceptować, można najwyżej tolerować. Miłej akceptacji homo-związków, aborcji i ekumaniactwa życzę.
-
O zmienianiu świata mówi manifest komunistyczny 1848 (chyba?). Tam jest własnie powiedziane o tym ze trzeba zmieniać świat. A ja wolę w nim sobie spokojnie żyć. :)
-
O zmienianiu świata mówi manifest komunistyczny 1848 (chyba?). Tam jest własnie powiedziane o tym ze trzeba zmieniać świat. A ja wolę w nim sobie spokojnie żyć. :)
Grzech zaniechania się to zwie.
-
Dziękuję użytkownikowi Credo za wsparcie na forum parafialnym. Jak Pan/Pani widzi, ten post również został przez księdza skasowany...
-
O zmienianiu świata mówi manifest komunistyczny 1848 (chyba?). Tam jest własnie powiedziane o tym ze trzeba zmieniać świat. A ja wolę w nim sobie spokojnie żyć. :)
Grzech zaniechania się to zwie.
"detque nobis, quietam et tranquillam vitam degentibus..." to jest wzięte z Mszału.
a po za tym wasze tu zaprezentowane poglądy wydają mi się chore.
-
O zmienianiu świata mówi manifest komunistyczny 1848 (chyba?). Tam jest własnie powiedziane o tym ze trzeba zmieniać świat. A ja wolę w nim sobie spokojnie żyć. :)
Grzech zaniechania się to zwie.
"detque nobis, quietam et tranquillam vitam degentibus..." to jest wzięte z Mszału.
a po za tym wasze tu zaprezentowane poglądy wydają mi się chore.
Znaczy się, które poglądy??
-
Musicie zrozumiec, zaakceptować otaczającą rzeczywistość i pozbyć się złudzeń.
Czy Pan jest buddystą?
-
sprawdzić czy nie ksiądz ;)
-
sprawdzić czy nie ksiądz ;)
Na 90%.
-
Hare Krishna jak w pysk strzelil
-
Grzech zaniechania się to zwie.
"detque nobis, quietam et tranquillam vitam degentibus..." to jest wzięte z Mszału.
a po za tym wasze tu zaprezentowane poglądy wydają mi się chore.
"Wy jesteście solą ziemi" - namawia Pan do tego, abyśmy (jako Kościół) utracili smak???
+++Jeśli ksiądz, to oczywiście każde "Pan" zmienić należy na "ksiądz"
-
Wracając do tematu, odnotowałem, że wspomniany przeze mnie ksiądz przez większość czasu pilnował dzisiaj, żeby nikt nic więcej nie napisał... Ma gdzieś wszystko i wszystkich. A ogłoszenie o pielgrzymce jak wisiało, tak wisi. Po prostu ręce opadają. Czuję dużą bezsilność , nie wiem, o co chodzi temu człowiekowi. Został opętany czy co?
-
Nie można dwóm panom służyć...
-
Może odpowiednie pismo do Kurii?
-
Podpisane przez pojedynczą osobę? Tutaj właśnie przydałaby się siła jakiegoś zrzeszenia...
-
Ja do ks. bpa w sprawie Mszy trydenckiej pisałem jako pojedyncza osoba. Sam się podpisałem.
-
Został opętany czy co?
"Błogosławieństwo z Medjugorie" można i tak interpretować....
Ad rem - co na to proboszcz?
-
Panie Adamie,
szkoda czasu na boksowanie się z internetem. Niech Pan porozmawia z proboszczem. Prawdopodobnie nic Pan nie wskóra. Ale potem może Pan spokojnie, bez wyrzutów sumienia napisać do biskupa. I niech się Pan nie przejmuje, że podpis będzie samotny - to żaden kontrargument.
-
ogłoszenie ze strony EP http://www.episkopat.pl/?a=kalendarium_show&id=5626 (http://www.episkopat.pl/?a=kalendarium_show&id=5626)
Velehrad, Praga, Altoting, Mariazell, Medjugorie, 02.09.2007
Zgromadzenie Sióstr Najświetszej Rodziny z Nazaretu - Prowincja Warszawska organizuje w terminie 2-15.09.2007
Pielgrzymkę do Sanktuariów Maryjnych: Velehrad, Praga, Altoting, Mariazell, Medjugorie
Zgloszenia i blizsze informacje:
s. Bogna Noetzel
ul. Czerniakowska 137
00-720 Warszawa
smbogna@poczta.onet.pl
0605 615 647
(zak./ md © Biuro Prasowe KEP 2007)
tu tez trzeba interweniować !
-
Panie KAES to było 2 lata temu ;D
-
wiem..ale ktoś ten tekst akceptował w obsłudze EP ( wisi cały czas) dlatego też i tu wypadałoby interweniować
-
Dziś rano w Radiu Maryja ktoś informował, że z jego parafii są jeszcze wolne miejsca na pielgrzymkę do Medjugorie.
-
Dziś rano w Radiu Maryja ktoś informował, że z jego parafii są jeszcze wolne miejsca na pielgrzymkę do Medjugorie.
No jak już takie informacje są w RM to psze Państwa wygląda to jak walka z wiatrakami... Katolickie RM ???
-
przez długi czas to właśnie o. Tadeusz był jednym z głównych propagatorów Zjawy..a piśmidło "Echo Medjugoria" było szeroko kolportowane przez biura RM.. Ponoć dopiero wizyta jednego z "widzących" spowodowała zmianę stanowiska o. Rydzyka.
-
Massssakra. To skąd te wszystkie gadające głowy czerpią informacje?? Z Gayzety Aborczej, czy z Fucktu???
-
Może z tego? :( http://www.voxdomini.com.pl/pap/pap_medz.html I jak tu potem dyskutować, mierząc się z argumentem, że Jan Paweł II "pozwolił"...
-
:-\
cholewcia...
Ten wszechobecny kult JP2...
-
Ponoć dopiero wizyta jednego z "widzących" spowodowała zmianę stanowiska o. Rydzyka.
Czy można coś więcej?
-
poszło o to ,że "widzący" życzył sobie noclegu w bardzo luksusowych hotelach..
-
Może z tego? :( http://www.voxdomini.com.pl/pap/pap_medz.html I jak tu potem dyskutować, mierząc się z argumentem, że Jan Paweł II "pozwolił"...
Jesli to nie falszywki, to modlitwa jest obecnie mu NAPRAWDE bardzo potrzebna.
-
Afera z pielgrzymkami do Medjugorie
Watykan cudu nie widzi, a Polacy się modlą
Zła wiadomość dla pielgrzymujących do Medjugorie. Watykan nie podziela zachwytu nad propagatorem legend o objawieniach w tej chorwackiej miejscowości. Ojciec Tomislav Vlasic ma bowiem dziecko z zakonnicą i szerzy herezję. Tymczasem polscy proboszczowie wciąż organizują pielgrzymki, na których mówią swoje.
Wystarczy poszperać w internecie, by przekonać się, że pielgrzymki do Medjugorie wciąż cieszą się dużą popularnością wśród katolików w Polsce. Organizują je katolickie biura podróży, zakony i poszczególne parafie. Ale wysocy hierarchowie Kościoła sceptycznie podchodzą do idei tych pielgrzymek. "Gość Niedzielny" odmawiał nawet umieszczania reklam zachęcających do odwiedzania chorwackiego sanktuarium.
Teraz o kontrowersjach związanych z nieuznawaniem przez kościół rzekomych cudów w Medjugorie jest szczególnie głośno. A to za sprawą ojca Tomislava Vlasica, "duchowego przewodnika" osób, którym miała ukazywać się Matka Boża w Medjugorie. Papież Benedykt XVI przeniósł go do stanu świeckiego, bo Watykan dowiedział się o jego "grzeszkach". I nie chodzi tylko o to, że franciszkanin ma dziecko z zakonnicą. Chodzi również o jego krnąbrną postawę. Watykan nie mógł go uciszyć, gdy opowiadał, że założona przez niego i Agnes Heupel wspólnota powstała na prośbą Królowej Pokoju.
Papież nalegał, by Vlasic poddał się dyscyplinie kościelnej pod groźbą ekskomuniki. Przeniósł go do stanu świeckiego, ale franciszkanin znów nie podporządkował się zaleceniu. Po prostu porzucił kapłaństwo.
Na stronie Wiara.pl można przeczytać opinię księdza Artura Stopki, który wyznał, że unika nawet nazywania Medjugorie "sanktuarium", a wycieczek do tej miejscowości "pielgrzymkami". "Kościół katolicki nigdy nie uznał prawdziwości <objawień> z Medjugorje. Nie tylko miejscowy biskup, ale również cały episkopat byłej Jugosławii, bardzo stanowczo odmówili kościelnej akceptacji dla ich treści" - przypomina ksiądz Stopka.
http://www.dziennik.pl/wydarzenia/article423102/Watykan_cudu_nie_widzi_a_Polacy_sie_modla.html (http://www.dziennik.pl/wydarzenia/article423102/Watykan_cudu_nie_widzi_a_Polacy_sie_modla.html)
-
No proszę, dziwię się tylko, że tego typu informacji nie można znaleźć w prasie katolickiej, któa tego tematu unika.
-
Pochwała ostrożności
ks. Artur Stopka
Łatwo sobie można wyobrazić, co by się działo, gdyby niecne sprawki o. Vlašića wyszły na jaw po zaakceptowaniu „objawień” przez Kościół.
Informacja o przeniesieniu do stanu świeckiego propagatora objawień w Medjugorje i opiekuna sześciorga dzieci, które rzekomo miały te objawienia otrzymywać, bardzo powoli przebija się do publicznego obiegu. Nie dziwię się. Dla wielu ludzi, zafascynowanych wydarzeniami w tej niewielkie miejscowości na terenie chorwackiej części Bośni i Hercegowiny, to wiadomość bolesna. Tym bardziej, że nie tylko w przeszłości do Medjugorje przybywały miliony ludzi, a wśród nich wielu księży, zakonników, zakonnic. Nadal w ofercie niektórych biur podróży znajdują się oferty wyjazdu właśnie do tej miejscowości. A w reklamach można przeczytać, że panuje tam atmosfera, „której nie można porównać z żadną inną”
Świadomie unikam w tym komentarzu używania w odniesieniu do Medjugorje takich słów, jak „sanktuarium” i „pielgrzymka”. Pamiętam, jak niegdyś wielkie oburzenie nie tylko właścicieli firm turystycznych, ale również niejednego proboszcza i zaangażowanego parafianina wywoływały odmowy zamieszczania w „Gościu Niedzielnym” reklam i informacji na temat „pobożnych” podróży zorganizowanych grup do tej niegdyś jugosłowiańskiej wioski. Kolejne „objawienia Gospy” były kolportowane niemal jak podziemna literatura. Pamiętam nieprzyjemne, a niejednokrotnie burzliwe i niepozbawione agresji rozmowy z ludźmi, którzy byli szczerze zbulwersowani moim „niedowiarstwem” w kwestii wydarzeń i „przesłania” z Medjugorje.
Kościół katolicki nigdy nie uznał prawdziwości „objawień” z Medjugorje. Nie tylko miejscowy biskup, ale również cały episkopat byłej Jugosławii, bardzo stanowczo odmówili kościelnej akceptacji dla ich treści. Co prawda w Internecie bez trudu można znaleźć prywatne wypowiedzi (także na piśmie) Jana Pawła II na temat Medjugorje, ale nie ma żadnej oficjalnej. Nie brak jednak ludzi, którzy próbują wyciągać daleko idące wnioski z faktu, że Papież w liście do znajomych napisał, iż łączy się w modlitwie z tymi, którzy modlą się w chorwackiej wiosce.
Niegodne działania i zachowanie o. Tomislava Vlašića oraz przeniesienie go do stanu świeckiego o niczym w kwestii wydarzeń w Medjugorje ostatecznie nie przesądzają i całej sprawy nie kończą. Nie można ich jednak lekceważyć w ocenie wszystkiego, co tam miało miejsce. Dowodzą natomiast, że ostrożność, z jaką Kościół katolicki odnosił się od początku do zdarzenia, miała sens. Łatwo sobie można wyobrazić, co by się działo, gdyby niecne sprawki o. Vlašića wyszły na jaw po zaakceptowaniu „objawień” przez Kościół. Doszłoby do ogromnego zgorszenia.
Katolik nie ma obowiązku wiary w objawienia prywatne. Nawet w te zaaprobowane i uznane przez Stolicę Apostolską. Nawet w te z Lourdes i Fatimy. W deklaracji „Dominus Iesus”, którą jako prefekt Kongregacji Nauki Wiary podpisał obecny Papież Benedykt XVI, zawarte jest przypomnienie, że „W Jezusie Chrystusie dokonało się pełne i ostateczne objawienie zbawczej tajemnicy Boga”. I że dopiero gdy człowiek osiągnie zbawienie, widząc Boga „twarzą w twarz”, pozna Go najpełniej.
Niektóre objawienia prywatne przyniosły Kościołowi wiele dobra. Przypominały wielkie prawdy wiary, ukazując ich aktualność w konkretnych czasach i warunkach. Inne przyniosły zło, podziały, wokół nich powstawały nawet sekty. Jak będzie z Medjugorje pokaże czas. Z pewnością jednak nie należy się irytować, gdy Kościół do tego i innych podobnych wydarzeń podchodzi z ostrożnością i niczego pochopnie nie aprobuje. Kościół od tysiącleci głosi Ewangelię Jezusa Chrystusa, a nie jedno czy drugie objawienie prywatne.
http://info.wiara.pl/doc/302399.Pochwala-ostroznosci (http://info.wiara.pl/doc/302399.Pochwala-ostroznosci)
-
Wklepałem w google " pielgrzymka Mediugorie " i proszę :-\ Lista obejmuje wyjazdy parafialne, albo takie, w których bierze udział ksiądz katolicki :
- sierpień 2009 - Parafia Św. Jana Bosko w Szczecinie http://www.janbosko.szczecin.pl/aktualnosci-pokaz-1435/pielgrzymka_do_medjugorie_-_xx_festiwal_mlodych_2-10_sierpien_2009.htm (http://www.janbosko.szczecin.pl/aktualnosci-pokaz-1435/pielgrzymka_do_medjugorie_-_xx_festiwal_mlodych_2-10_sierpien_2009.htm)
- sierpień 2009 - Parafia św. Mikołaja w Chrzanowie http://www.mikolajchrzanow.diecezja.pl/pielgrzymka.pdf (http://www.mikolajchrzanow.diecezja.pl/pielgrzymka.pdf)
- sierpień 2009 - Parafia Wniebowzięcia NMP w Krakowie ( tel. kontaktowy 691-570-141 )
- sierpień 2009 - Parafia św. Franciszka z Asyżu w Brzezinach ( tel. kontaktowy: 0 696 42 77 67)
- sierpień 2009 - wycieczka niepowiązana z parafią, ale przewidziana " opieka duchowa księdza " http://www.pielgrzymki.net/download/2009/piel_21_2009.pdf (http://www.pielgrzymki.net/download/2009/piel_21_2009.pdf)
- sierpień 2009 - Parafia św. Piotra i św. Pawła w Brzozowicach - Kamieniu http://www.piotrpawel.eu/index.php?id=oglmedjugorie (http://www.piotrpawel.eu/index.php?id=oglmedjugorie)
- sierpień / wrzesień 2009 - Wspólnota Królowej Różańca św. Przy parafii NMP Matki Bożej Miłosierdzia w Warszawie ( tel. kontaktowy 602 – 678 – 833 )
- wrzesień 2009 - Duszpasterstwo Niepełnosprawnych Ruchowo Diecezji Tarnowskiej http://cyrenejczyk.com/index.php?option=com_content&task=view&id=31&Itemid=37 (http://cyrenejczyk.com/index.php?option=com_content&task=view&id=31&Itemid=37)
- wrzesień 2009 - Akcja Katolicka przy parfii św. Maksymiliana Kolbe w Lublinie http://www.ak.kuria.lublin.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=87&Itemid=2 (http://www.ak.kuria.lublin.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=87&Itemid=2)
- wrzesień 2009 - Polska Lokalna Misja Katolicka w Doncaster http://www.parafiadoncaster.org.uk/download/biuletyn_20090719.pdf (http://www.parafiadoncaster.org.uk/download/biuletyn_20090719.pdf)
- wrzesień 2009 - Parafia Podwyższenia Krzyża Świętego w Krakowie ( tel. kontaktowy 691-570-141 )
- wrzesień 2009 - Parafia w Sadkach ( tel. kontaktowy 052 385-07-87 )
- wrzesień 2009 - Parafia Narodzenia NMP w Zawadzie http://www.parafia-zawada.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=53&Itemid=65 (http://www.parafia-zawada.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=53&Itemid=65)
- wrzesień 2009 - Parafia Matki Boskiej Królowej Korony Polskiej w Nowej Wsi http://www.parafia.nowawies.com/medjugorie.htm (http://www.parafia.nowawies.com/medjugorie.htm)
- wrzesień - październik 2009 - Parafia w Śmiłowie http://malgorzata.smilowo.parafia.info/mediugorie.htm (http://malgorzata.smilowo.parafia.info/mediugorie.htm)
- październik 2009 - Parafia Błogosławionego Czesława w Opolu http://www.parafia.opole.pl/viewpage.php?page_id=96 (http://www.parafia.opole.pl/viewpage.php?page_id=96)
- cały rok 2009 - wycieczka niepowiązana z parafią, ale przewidziana " opieka duchowa księdza " http://www.halina.com.pl/ (http://www.halina.com.pl/)
-
Nawet w Kaliszu u św. Józefa jakaś delikatna reklamka biura podróży z tą "atrakcją" wisi.
-
No to ją zerwać Panie Majorze i w ogień rzucić.
-
Niestety, moja partyzantka okazała się nieskuteczna. Ksiądz usuwał posty, profile a ostatecznie mnie zbanował i to tak, że cała strona www.ppp.opole.pl mi się nie otwiera.
Nie pozostaje mi nic innego, jak faktycznie napisać do proboszcza, później do biskupa...
Jestem naprawdę zszokowany, to się mi po prostu nie mieści w głowie.
-
A czego się Pan spodziewał? To całe Medjugorie to tylko wierzchołek góry lodowej.
-
Projekty listu, który jutro zostanie wysłany:
"Czcigodny Księże Proboszczu,
zwracam się do Księdza z prośbą o natychmiastową interwencję w sprawie ks. Andrzeja Majcherka, który jako administrator strony internetowej skasował wszystkie moje wiadomości, profil i ostatecznie mnie zbanował (czyli uniemożliwił dostęp nie tylko do korzystania z forum parafialnego ale również do korzystania z samej strony parafialnej).
Ksiądz Majcherek usilnie walczył z następującym wpisem na forum:
„Informuję jeszcze raz, parafialna "pielgrzymka" do Medjugorie będzie wbrew woli Stolicy Apostolskiej!
Kongregacja Nauki Wiary: "Z tego wynika, że nie należy organizować oficjalnych, tak parafialnych, jak diecezjalnych pielgrzymek do Medziugoria, rozumianego jako miejsce autentycznych objawień maryjnych, bo byłoby to niezgodne z tym, co stwierdzili poprzednio biskupi byłej Jugosławii".
Franciszkanin z Medjugorie porzucił kapłaństwo
"Franciszkanin Tomislav Vlasic, rduchowy przewodnikr1; osób, którym miała w Medjugorie ukazywać się Matka Boża, porzucił kapłaństwo. Watykan wszczął przeciw niemu postępowanie dyscyplinarne po oskarżeniach o wyolbrzymianie historii objawień i romans z zakonnicą.
Papież Benedykt XVI przeniósł do stanu świeckiego franciszkanina Tomislava Vlasica, który nie zgodził się, by Watykan zweryfikował doniesienia o jego niemoralnym prowadzeniu się z zakonnicą.
Papiescy wysłannicy mieli też sprawdzić, czy Vlasic nie przesadzał w relacjonowaniu objawień i nie szerzył wątpliwej doktryny, manipulacji sumieniami, podejrzanego mistycyzmu i nieposłuszeństwa w stosunku do prawomocnie wydanych nakazówr1;. Franciszkanin nie skomentował zarzutów. Watykanowi odpowiedział natomiast, że czuje się pokrzywdzony, bo zmienił Medjugorie w międzynarodowe sanktuarium i gromadził środki na budowę nowych kościołów.
To nie jedyne zarzuty, które stawiano franciszkaninowi. Już w 1985 roku został on wydalony z parafii, gdzie był zastępcą proboszcza i od tego czasu nie współpracował z księżmi prowadzącymi parafię. Jednak wiosną 1988 roku o. Vlasic opublikował list otwarty, adresowany do całego świata, w którym twierdził, że założona przez niego i Agnes Heupel wspólnota powstała na prośbą Królowej Pokoju. Potwierdzał to rzekomymi wypowiedziami Mariji Pavlovic, jednej z wizjonerek. Pavlovic jednak w publicznej deklaracji wysłanej do Kongregacji Doktryny Wiary, stanowczo zaprzeczyła jakoby istniał jakikolwiek związek między wspólnotą i objawieniami w Medjugorie.
W niedzielę do prasy przedostała się informacja, że Vlasic zamiast poddać się dyscyplinie, zdecydował się porzucić kapłaństwo. Dla watykańskiego dochodzenia oznacza raptowne spowolnienie. Papież nalegał, by Vlasic poddał się dyscyplinie kościelnej pod groźbą ekskomuniki. W praktyce oznacza to m.in. zakaz nauczania w imieniu Kościoła i kierownictwa duchowego.
Ojciec Vlasic od początku odmawiał Watykanowi wyjaśnień. Z tego powodu z serbskiego sanktuarium przeniesiono go do L'Aquila we Włoszech. Tam otrzymał zakaz komunikowania się z kimkolwiek bez zgody przełożonych. Przeniesienie go w stan świecki to cios przede wszystkim dla tych, którzy mieli nadzieję, że Watykan któregoś dnia zmieni stanowisko wobec Medjugorie."
To właśnie, czcigodny Księże Proboszczu, informacja, z którą tak walczył ks. Majcherek, że zrobił absolutnie wszystko, aby parafianie, którzy zostali wprowadzeni w błąd odnośnie legalności tej pielgrzymki, nie dowiedzieli się prawdy.
Buta, arogancja i zwykła ludzka bezczelność to cechy, jakimi nie powinien charakteryzować się kapłan katolicki a które jednak charakteryzują księdza Andrzeja Majcherka. Dodam, że kilka miesięcy temu umieściłem na forum pytanie dot. teologii. Nie odpowiedział on jednak na nie, bo jak stwierdził, było ono „za długie”.
Wracając do sprawy pielgrzymki, wierzę, że Ksiądz Proboszcz nie dopuści do jej organizacji. Tak jak bowiem napisałem na forum, a z czym zajadle walczył ks. Majcherek, nie powinno się organizować parafialnych (sic!) pielgrzymek do tego miejsca. Kościół w Medjugorie nie jest nawet sanktuarium, rzekome objawienie nigdy nie zostały potwierdzone przez Kościół Katolicki. Jeśli dojdzie do tej pielgrzymki to tak, jakby nasza parafia zorganizowała pielgrzymkę do Oławy albo pod jakieś okno z rzekomym wizerunkiem Matki Boskiej na szybie. Pielgrzymki mają być z pożytkiem dla dusz a nie wprowadzać zamęt.
Gorąco liczę na interwencję Księdza Proboszcza w tej sprawie. Jako że jest ona delikatna, nie oczekuję od Księdza Proboszcza odpowiedzi, dajmy sobie tydzień czasu i zapomnijmy zarówno o tym liście jak i o całej sprawie. Niech tylko ogłoszenie ze strony parafialnej zniknie, „pielgrzymka” zostanie odwołana (ewentualnie można zmienić nazwę na „wycieczka do Chorwacji” ale bez wizyty w Medjugorie) a mi zostanie przywrócony dostęp do strony internetowej i forum. Sugeruję również odsunięcie ks. Majcherka od nadzorowania strony internetowej. To bowiem, co tam wyprawia jako administrator przechodzi ludzkie pojęcie i urąga standardom przyzwoitości.
Czcigodny Księże Proboszczu, może Ksiądz odrzucić moją propozycję, zrobi Ksiądz jak uważa. Ale jestem zdeterminowany, by bronić prawdy i swojego dobrego imienia.
Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus."
-
Mam nadzieje, że list odniesie skutek.
W tej intencji
+++
-
dodatkowo mozna do listu np. taki załącznik dołączyć:
Medjugorje: biskup Mostaru o rzekomych objawieniach
http://katolicy.net/swiadectwa-wywiady/129-medjugorje-biskup-mostaru-o-rzekomych-objawieniach.html (http://katolicy.net/swiadectwa-wywiady/129-medjugorje-biskup-mostaru-o-rzekomych-objawieniach.html)
-
Panie Adamie,
jedna uwaga - proponuję nie zaczynać listu od opowiedzenia o przepychankach internetowych. Proszę przedstawić sprawę w innej kolejności - tj. najpierw działalność pielgrzymkowa księdza, później stanowisko Kościoła w sprawie Medjugorie, a dopiero na końcu kwestię forum i zachowania księdza.
Ks. Proboszcz może być starej daty i na początek się zniechęcić czytając o jakichś tam kłótniach na forum, a w efekcie nie doczyta nawet listu do końca...
-
Może i racja. Dzięki.
"zwracam się do Księdza z prośbą o natychmiastową interwencję w sprawie planowanej pielgrzymki do Medjugorie, która jest nielegalna jak i ks. Andrzeja Majcherka, którego zachowanie można określić jako skandaliczne.
Od kilku dni próbowałem ostrzec o nielegalności pielgrzymki, korzystając z forum parafialnego, jednak ks. Andrzej Majcherek jako administrator strony internetowej skasował wszystkie moje wiadomości, profil i ostatecznie mnie zbanował (czyli uniemożliwił dostęp nie tylko do korzystania z forum parafialnego ale również do korzystania z samej strony parafialnej)."
reszta jest tak samo + fragment wywiadu
Chyba lepiej?
-
Moim zdaniem - lepiej... ;)
-
oto jeden z przetłumaczonych tekstów o które prosiłem:
przetłumaczony na stronie
http://www.traditia.fora.pl/oficjalna-strona-biskupa-mostar-duvno,53/list-biskupa-perica-do-wspolnoty-oaza-pokoju-w-medjugorie,1944.html
List Biskupa do tych którzy odpowiadają za "OAZĘ POKOJU" - Wspólnotę w Medjugorje
Biskup, 2009-02-27
w sprawie ich obecności w diecezji Mostar-Duvno bez wymaganej zgody Urzędu Papieskiego, Biskupiego (?)(Chancery Office) i ich praktyki wystawiania i adoracji Najświętszego Sakramentu w prywatnej kaplicy. Kopia listu została także wysłana do lokalnego duszpasterza Fr. Petar Vlašić OFM.
Angielskie tłumaczenie oryginalnego listu we włoskim języku brzmi:
http://www.cbismo.com/index.php?mod=vijest&vijest=318
Poniżej tłumaczenie z angielskiego tłumaczenia na język polski.
Mostar, 27 luty 2009; Prot.: 222/2009
Do: Rev. Mother M. Valentina Fregno
Do: Fr. Gianni
Wspólnota Maryjna - Oaza Pokoju (z włoskiego)
(Comunita Mariana – Oasi della Pace)
02032 Passo Corese (RI)
Do: "Oaza Pokoju" społeczność w Medjugorje
W odpowiedzi na list Matki M. Valentina Fregno, Przełożonej (Superior General) wspólnoty "Oaza Pokoju", podpisany przez Sr. Gabrielle Giuseppina, datowany 12 stycznia 2009 i wysłany do Fr. Petar Vlašić OFM, duszpasterza parafii w Medjugorje, który przesłał go do mnie. Twój list jest odpowiedzią na poprzednią korespondencję wysłaną do waszej wspólnoty z Medjugorje od duszpasterza za pisemnym pozwoleniem Urzędu Papieskiego, Biskupiego (Chancery Office) 15 grudnia 2008 w sprawie nieustannej adoracji praktykowanej w waszej kaplicy, tak jak to przedstawiono w publikowanej ulotce.
W twoim liście do Fr. Petar Vlašić OFM, napisałaś między innymi:
- Nieustanna adoracja Eucharystii jest częścią naszego charyzmatu, nie może być praktykowana zawsze z różnych powodów
- Nieustanna adoracja w domu naszej wspólnoty w Medjugorje nigdy nie jest możliwa
- Zgodnie z porozumieniem uczynionym z parafią na początku naszej obecności w Medjugorje (lata dziewięćdziesiąte), zaczęliśmy dzienną adorację Eucharystii dla należących do wspólnoty w naszej kaplicy.
Podsumowując: wierzyliśmy temu porozumieniu w pełnej gotowości do wypełniania tego co potrzebne dla nas i w gorliwej chęci służenia tej parafii.
Proszę pozwolić mi na kilka spostrzeżeń i postawienie kilku pytań odnośnie tych stwierdzeń:
1 - Z kim konkretnie uczyniono to "porozumienie" w "parafii" w kwestii Najświętszego Sakramentu?
2 - Jak mogłaś uczynić "porozumienie" z "parafią" żeby zacząć "dzienną adorację Eucharystii w kaplicy" waszej wspólnoty, jednocześnie unikając norm Kościoła, który daje zgodę lokalnym duszpasterzom na przechowywanie i wystawianie Eucharystii?
3 - Jaki kompetentny urzędnik Kościoła dał pozwolenie na przebywanie jako "wspólnoty" w parafii Medjugorje Diecezji Mostar-Duvno?
4 - Kto pozwolił na budowę kaplicy i wystawianie Najświętszego Sakramentu każdego dnia czy adoracja jest nieustająca czy nie?
5 - Jak godzisz fakt że potwierdzasz przysięgę posłuszeństwa i żyjesz w sprzeczności z tą przysięgą, uporczywie sprzeciwiając się miejscowemu Biskupowi kontynuując twój charyzmat nieustannej adoracji?
Zostałaś wyraźnie ostrzeżona że podlegając prawom Diecezji nie masz pozwolenia od Urzędu Diecezji do przebywania ani pracy na terenie Diecezji Mostar-Duvno. To samo dotyczy adoracji w prywatnej kaplicy.
Jeśli szczerze potwierdzasz "wolę służby" którą deklarujesz, to chcę ci zakomunikować:
- nie masz pozwolenia od Urzędu Diecezji do utworzenia domu ani pracy jako wspólnoty na prawach diecezji w Medjugorje
- absolutnie nie masz pozwolenia na przechowywanie Najświętszego Sakramentu pod swoją opieką ani na wystawianie Go w celu adoracji w prywatnej kaplicy, z uwagi na fakt, że adoracja Eucharystii jest przewidziana i ustanowiona tylko w parafii kościoła Św. Jakuba w Medjugorie.
Z wyrazami szacunku.
Ratko Perić, Biskup
Tłumaczył "jar"[/i]
-
i drugi brakujący tekst , tłumaczenie nieco siermiężne ale jest z tad
http://www.traditia.fora.pl/oficjalna-strona-biskupa-mostar-duvno,53/opublikowany-list-do-s-elwiry-z-cenacolo,1946.html
orginalna strona diecezji Mostar Duvno:
http://www.cbismo.com/index.php?mod=vijest&vijest=315
List Biskupa do sr. Elwiry i odpowiedź
Bishop, 2008-12-15
Droga Sr. Elviro
W nawiązaniu do twojej wizyty w biurze, urzędzie Biskupa, Kanclerza(?) (Chancery Office), 9 lipca 2001 podczas którego szukałaś pozwolenia/zezwolenia Kościoła do utworzenia kaplicy na terenie twojego działania, nie otrzymałaś pozytywnej odpowiedzi. Były Nuncjusz Republiki Chorwackiej, Arcybiskup Giulio Einaudi został poinformowany o tej decyzji na piśmie, tak jak Msgr. Diego Natale Bona, Biskup Saluzzo w swojej diecezji. W związku z tym, zostałaś wyraźnie ostrzeżona, że nie otrzymałaś tego z biura, urzędu Biskupa, Kanclerza (Chancery Office) ani ustnie ani na piśmie, żadnego pozwolenia/zezwolenia, do przebywania ani pracy w jakimkolwiek charakterze jako siostra Katolicka w Medjugorje, poza twoją własną społecznością mieszczącą się we Włoszech.
Od pewnego czasu, umożliwiłaś pewnym "jasnowidzom" z Medjugorie prezentację, każdego 2 dnia miesiąca, swoich prywatnych "objawień" bez ich sprawdzenia. (załączone materiały ilustrują 2 październik bieżącego roku) Jako że nie posiadasz żadnej aprobaty Kościoła do pracy jako siostra katolicka w Medjugorje, oddzielona od własnej wspólnoty, więc dlatego a nawet tym bardziej nie masz prawa umozliwiać prezentacji (rzekomych) "objawień" tych "jasnowidzów" przed ludźmi.
Mam nadzieję, że nie tylko natychmiast zaprzestaniesz tych praktyk tolerowania prywatnych "jasnowidzów" ale potwierdzisz swój status siostry Kościoła Katolickiego wg. norm tego Kościoła. Życzę wsparcia i światła Najświętszego Bożego Syna z Betlejem.
Ratko Perić, biskup
Odpowiedź Sr. Elvira’s:
Sr. Elvira odpowiedziała na ten list 8 stycznia 2008 (w języku Włoskim). Napisała między innymi: "Chciałabym zapewnić cię w sprawie "prywatnych objawień" o których pisałeś w swoim liście, które mają miejsce 2 dnia każdego miesiąca, nie my o tym zdecydowaliśmy i nie my je zorganizowaliśmy tylko zaakceptowaliśmy prośbę do nas przekazaną. Po otrzymaniu listu postaramy się skontaktować z osobami których to dotyczy i powiadomić że już nie można więcej tego robić. W sprawie mojego statusu - nie rezyduję na stałe w Medjugorje tylko odwiedzam to miejsce jak i inne na świecie, zgodnie z planem odwiedzania naszych młodych społeczności które przez Chrześcijańską wiarę poszukują prawdziwego sensu swojego życia".
Tłumaczenie "jar"
_________________
-
Do listu KDW dodałbym:
<<KONGREGACJA NAUKI I WIARY
Watykan, 23 marca 1996r.
Prot. Nr 154/81-01985 >>
Brzmi "oficjalniej"...
-
“Pokój i dobro”, czyli franciszkańskie bojówki spod znaku “gospy” napadły na biskupa Mostaru
http://www.bibula.com/?p=4573 (http://www.bibula.com/?p=4573)
http://breviarium.blogspot.com/2008/12/pokj-i-dobro-czyli-franciszkaskie.html (http://breviarium.blogspot.com/2008/12/pokj-i-dobro-czyli-franciszkaskie.html)
-
Wysłałem.
Dziękuje za wszystkie uwagi, które uwzględniłem.
-
W tym spisie jest tez moja parafia :(
-
W tym spisie jest tez moja parafia :(
Jak mój proboszcz nie zareaguje, możemy napisać coś razem do arcybiskupa.
-
Rozumiem, że chodzi tu o abpa Nycza? Chętnie się dopisze.
W moim kościele parafialnym co tydzień (tzn. chyba co tydzień, bo rzadko tam bywam...) wywieszane jest "posłanie Gospy". Świeżutkie, możnaby powiedzieć, że zawsze ciepłe... :(
Może jakaś wspólna większa akcja zebrania podpisów i zadziałania centralnie przez JE przyniosłaby szerszy skutek w całej diecezji?
-
Chodzi o abpa Nossola :)
Ale jakby co do abpa Nycza też mogę podpisać :)
-
Chodzi o abpa Nossola :)
A to przepraszam. :)
Zasugerowałem się pańskim wpisem o miejscu pobytu w profilu.
Ale jeżeli chodzi o abpa Nossola, to podejrzewam, że na pisaniu do niego sprawa się nie skończy. Obstawiałbym, że wkrótce będzie Pan musiał napisać oczko wyżej...
-
wpisem o miejscu pobytu w profilu.
Ale jeżeli chodzi o abpa Nossola, to podejrzewam, że na pisaniu do niego sprawa się nie skończy. Obstawiałbym, że wkrótce będzie Pan musiał napisać oczko wyżej...
Nie wiem, wydaje mi się, że to człowiek, który nie ma problemu z podejmowaniem decyzji. Wiem, że w kręgach tradycjonalistycznych nie jest pozytywnie oceniany, ale całość pracy duszpasterskiej oceniam wysoko.
Coż, mam nadzieję, że do nic do abpa nie będe musiał wysyłać a jeśli nawet, to że utwierdzę się w swojej opinii.
-
Może zamiast pisać lepiej do niego pójść?
-
Ksiądz arcybiskup odchodzi na emeryturę, może lepiej poczekać i pójść/napisać do jego następcy?
-
Narazie poczekam na reakcję ks. proboszcza...
-
Co to za ksiądz kapelan ze szpitala na Płockiej w Warszawie, co wysmażył ponad 700 stron by podważyć rozprawę doktorską Pani Doroty Rafalskiej? Znają Panowie tę postać?
http://www.traditia.fora.pl/medjugorie-vassula-ryden-i-inne-falszywe-objawienia-i-wizje,46/dr-dorota-rafalska-medjugorie-prawda-czy-falsz,583.html (http://www.traditia.fora.pl/medjugorie-vassula-ryden-i-inne-falszywe-objawienia-i-wizje,46/dr-dorota-rafalska-medjugorie-prawda-czy-falsz,583.html)
-
Ciepło coraz cieplej bo
http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=654fb76bdc483313
(http://images44.fotosik.pl/193/654fb76bdc483313m.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=654fb76bdc483313)
i dalej leci homilia bp Perića
http://www.cbismo.com/index.php?mod=vijest&vijest=71
Homilia biskupa w Medjogorje w Uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Pańskiej.
Biskup, 2006-06-15
(...)
III. – ‘Objawienia’.
Po pierwsze – każdy jeden wierzący przyzna i odda należną chwałę Bogu, który jest źródłem wszystkich łask, za to że ktoś odbył pokorną Spowiedź i przyjął Komunię Świętą w tym kościele parafialnym i że ten ktoś czuje duchowy komfort z powodu Bożego przebaczenia. Jednocześnie ten ktoś będzie ostrożny aby nie przejść od tego stanu łaski w kierunku nielogicznego i niekonsekwentnego wniosku: ‘Odbyłem Spowiedź. Czuję się dobrze i już jestem nawrócony. Zatem Madonna objawia się w Medjugorje!’ Ten rodzaj wierzącego i penitenta jest, niemniej jednak, zobowiązany do chodzenia do spowiedzi, przyjmowania pozostałych sakramentów, przestrzegania Przykazań, bez względu na to czy jakieś prywatne objawienia są uznane czy nie.
Po drugie – byłbym nieodpowiedzialnym szafarzem Misterium Ciała i Krwi Pańskiej, jeśli dziś nie powiadomiłbym, z tego miejsca i przy tej okazji, wszystkich zainteresowanych na świecie, że w tym kościele lokalnym w Mostar-Duvno istnieje coś w rodzaju schizmy. Pewna grupa księży, która została wydalona z Zakonu Franciszkanów OFM przez Generała Zakonu z powodu ich nieposłuszeństwa Ojcu Świętemu, od lat siłą okupuje kilka kościołów parafialnych i probostw razem z kościelnymi wykazami. Nie tylko działają oni nielegalnie w tych parafiach, ale również udzielają sakramentów w sposób bluźnierczy, a niekiedy nieważny, jak w przypadku Spowiedzi czy Bierzmowania, lub też posługują przy zawieraniu nieważnych małżeństw. Tego rodzaju anty-kościelne zachowanie szokuje nas wszystkich. Jednocześnie ten skandal świętokradczego udzielania sakramentów, szczególnie Najświętszego Ciała Chrystusa, musi szokować również wszystkich wiernych którzy nieważnie spowiadają się u tych księży i uczestniczą w ich świętokradczych liturgiach. Modlimy się do Pana, aby to zgorszenie i schizma zostały wykorzenione spośród nas jak najprędzej.
Po trzecie – cały czas uznając prawo Ojca Świętego do wydania ostatecznej decyzji w sprawie tych wydarzeń, jestem naprawdę wdzięczny Ojcu Świętemu, świętej pamięci Papieżowi Janowi Pawłowi II i obecnie panującemu Benedyktowi XVI, którzy zawsze szanowali osądy biskupów Mostaru-Duvna, zarówno poprzedniego jak i obecnego, w sprawie tak zwanych ‘objawień’ i ‘przesłań’ Medjugorje. Osądy biskupów, po wszystkich kanonicznych dochodzeniach poczynionych do tej pory, można podsumować w następujących punktach:
1. Medjugorje jest katolicką parafią w której odbywają się czynności liturgiczne i duszpasterskie tak, jak we wsystkich innych parafiach w tej diecezji Mostar-Duvno. Nikt, oprócz oficjalnych władz kościelnych, nie ma prawa przypisywać temu miejscu oficjalnego tytułu ‘sanktuarium.’
2. Na podstawie dochodzeń Kościoła na temat wydarzeń w Medjugorje nie może być stwierdzone że wydarzenia te dotyczą nadprzyrodzonych wizji i objawień. Oznacza to, że do tej pory Kościół nie uznał tych wizji ani za nadprzyrodzone, ani Maryjne.
3. Księża, którzy kanonicznie zarządzają parafią w Medjugorje lub ci, którzy przybywają z wizytą nie mają prawa wyrażać swoich prywatnych opinii przeciwnych oficjalnemu stanowisku Kościoła na temat tak zwanych ‘objawień’ i ‘przesłań’ podczas celebrowania sakramentów, ani podczas wspólnych aktów pobożnościowych, ani też w katolickich mediach.
4. Wierni katolicy nie tylko nie mają obowiązku wierzyć w autentyczność ‘objawień’, ale muszą również wiedzieć, że kościelne pielgrzymki są niedozwolone, zarówno oficjalne jak i prywatne, indywidualne bądź grupowe, lub z innych parafii, jeśli zakładają one autentyczność ‘objawień’ lub jeśli poprzez przedsięwzięcie ich próbuje się stwierdzić te ‘objawienia’.
5. Jako miejscowy biskup podtrzymuję, że w sprawie wydarzeń w Medjugorje na podstawie badań i doświadczeń zgromadzonych do tej pory, poprzez te 25 lat, Kościół nie potwierdził ani jednego ‘objawienia’ jako autentycznie maryjnego. Fakt, iż przez te 25 lat mówiło się o dziesiątkach tysięcy ‘objawień’ nie przydaje tym wydarzeniom żadnej autentyczności, co jest zgodne ze słowami naszego obecnego Papieża, z którym spotkałem się 24 lutego tego roku, a który skomentował, że w Kongregacji Nauki Wiary zawsze kwestionowali to, jak te wszystkie ‘objawienia’ mogłyby być uznane za autentyczne dla wiernych katolików. W sposób szczególny nie wydają się być autentyczne, kiedy wiadomo z wyprzedzeniem, że te tak zwane ‘objawienia’ będą dane:
Jednemu z ‘wizjonerów’ 18 marca każdego roku, ale oprócz tego będzie ona również otrzymywała ‘objawienie’ 2 dnia każdego miesiąca, z ‘przesłaniami’ których można się spodziewać, zgodnie ustalonymi procedurami;
Drugi będzie otrzymywał wizję każdego dnia w ciągu roku, a co więcej, dodatkowe, specjalne ‘objawienie’ 25 dnia każdego miesiąca razem ze swego rodzaju komunikatem prasowym, który również można przewidzieć i oczekiwać;
Trzeci otrzyma ‘objawienie’ 25 grudnia, w Dzień Bożego Narodzenia, razem z przesłaniem podobnym do wyżej wspomnianych;
Czwarty otrzyma ‘objawienie’ 8 września każdego roku razem z konkretną wiadomością;
Pozostała dwójka otrzyma to samo, codzienie razem z ‘przesłaniami’, które mogą być przewidziane, jako że są one tylko wariacją na ten sam temat. Fakt ten, razem z zalewem tak zwanych objawień, przesłań, tajemnic i znaków nie umacnia wiary, lecz raczej jeszcze mocniej przekonuje nas, że w tym wszystkim nie ma ani nic autentycznego ani uznanego za prawdziwe.
Zatem odpowiedzialnie wzywam tych, którzy twierdzą, iż są ‘wizjonerami’, jak również te osoby które stoją za ‘przesłaniami’, aby okazali kościelne posłuszeństwo i zaprzestali tych publicznych manifestacji i przesłań w tej parafii. W ten sposób powinni okazać konieczne dla nich przylgnięcie do Kościoła poprzez nie stawianie przed oficjalnym stanowiskiem Kościoła ani prywatnych ‘objawień’, ani prywatnych opinii. Nasza wiara to poważna i odpowiedzialna sprawa. Kościół również jest poważną i odpowiedzialną instytucją!
Przez wstawiennictwo Błogosławionej Dziewicy Maryji, największej posiadaczki darów Ducha Świętego, która przez tego samego Ducha Świętego poczęła w swym ciele i urodziła Drugą Osobę Trójcy Świętej, Jezusa Chrystusa, który daje nam swoje Najświętsze Ciało i Krew na życie wieczne, niech On – który jest Drogą, Prawdą i Życiem – pomoże nam w tym, aby prawda o Błogosławionej Dziewicy, Matce Jego i Matce Kościoła, Stolicy Mądrości i Zwierciadle Sprawiedliwości, zajaśniała w blasku w tej parafii i diecezji, bez nawet cienia niewiarygodności, lecz w zgodzie ze stałym nauczaniem i praktyką Kościoła. Amen.
Tłumaczył Fides
-
Przyznam, ze przez jakis czas zastanawialem sie nad szatanskim charakterem "objawien", ale w swietle ponizszego sklaniam sie do zdania, ze to hucpa i biznes :
http://breviarium.blogspot.com/2009/10/z-cyklu-bajki-medjugorskiej-gospy.html
-
Jedno nie wyklucza drugiego. Swoją drogą, czy ktoś oceniał obroty tego biznesu? Myślę, że do niskich nie należą.
-
ciekawe, czy podatki płacą ?
:)
-
Jedno nie wyklucza drugiego.
Diabel by sie nie walnal z kalendarzu.
-
Kościelne oświadczenie o Medjugorju
Kościół w Bośni i Hercegowinie stara się uporządkować sytuację w Medjugorje po dyscyplinarnym przeniesieniu do stanu świeckiego głównego orędownika rzekomych objawień maryjnych związanych z tym miejscem. Bp Ratko Perić, ordynariusz diecezji Mostar-Duvno, na terenie której leży Medjugorje, opublikował w tej sprawie specjalne dossier zawierające m.in. listy do tamtejszych franciszkanów.
W dokumentacji znajdujemy wyjaśnienie sprawy Tomislava Vlašića, byłego franciszkanina, który opiekował się grupą wizjonerów i promował kult objawień z Medjugorje. W związku z popełnieniem przezeń szeregu błędów doktrynalnych i wykroczeń przeciwko dyscyplinie kościelnej został on wydalony z zakonu i w ogóle ze stanu duchownego z zakazem publicznego wypowiadania się na tematy religijne.
Bp Perić przypomina, iż rzekome objawienia nigdy nie zostały oficjalnie uznane przez Kościół i że nic nie wskazuje, by coś w tej sprawie miało ulec zmianie. Podkreśla ponadto, że parafia Medjugorje nie jest sanktuarium, a pracujący tam duszpasterze nie powinni promować domniemanych objawień. Modlitwy i przesłania rzekomo przekazane przez Maryję wizjonerom ani ich komentarze nie mogą być publikowane czy stosowane duszpastersko. Także księża z zagranicy nie mogą prowadzić w Medjugorje rekolekcji czy konferencji bez pozwolenia biskupa miejsca. Zbudowany tam w związku z objawieniami kościół został przez władze diecezjalne zamknięty i wyłączony z użytku duszpasterskiego. Prywatne pielgrzymki do tego miejsca mogą być organizowane pod warunkiem, że nie są wyrazem przekonania o prawdziwości objawień.
tc/ cna
http://www.oecumene.radiovaticana.org/POL/Articolo.asp?c=322142
(http://www.oecumene.radiovaticana.org/POL/Articolo.asp?c=322142)
-
Pamiętają Państwo aferę z siostrami Betankami i franciszkańskim duchownym sprzed jakichś dwóch lat?
Oto co przypadkiem wykopałem, dotyczy tamtego Franciszkanina:
Znam o.Romana z czasów wyjazdu do Medjugorie i darzę Go ogromnym zaufaniem. To co wypisuje prasa to wielkie brednie, za które dziennikarze odpowiedzą przed Panem Bogiem.Zazdroszczę parafianom w Długosiedle ,że mają tak charyzmatycznego i wspaniałego kapłana. Życzę Mu siły i spokoju i wierzę ,że za te okropne pomówienia i prawie "ukrzyżowanie" ma zapewnione miejsce w Niebie.
Żródło może mało chlubne, ale dla porządku przytaczam: http://superwizjer.onet.pl/1,140,8,48252175,130514850,5513167,0,forum.html (http://superwizjer.onet.pl/1,140,8,48252175,130514850,5513167,0,forum.html)
Pogrubienia w tekście moje, reszta w oryginale.
Tak się zastanawiam, czy przypadkiem pasmo nadużyć z udziałem owego ojca nie było jednym z owoców tych "objawień"...
Lub przynajmniej nie miało wspólnego sprawcy.
-
Sprawca zła jest jeden i co do tego nie mamy wątpliwości. Kościół można demontować na różne sposoby, także poprzez rzekome objawienia, wizje itp. których pokłosiem są następnie różnorakie dewiacje na podłożu religijnym.
-
Pytanie.
Czy ta strona www (http://medjugorje.hr.nt4.ims.hr/) parafii pw św. Jakuba w Medżugorje to ta schzmatyczno-heretycka czy jednak katolicka?
cytaty ze strony:
sanktuarium Królowej Pokoju w Medziugorju i Centrum Informacyjne „Mir” Medziugorje są jedynym oficjalnym źródłem autentycznych informacji na temat Medziugorja.
Informujemy również, że wszyscy franciszkanie pracujący w parafii św. Jakuba w Medziugorju są tu na prośbę biskupa miejsca J.E. Ratka Pericia i mają misję kanoniczną, by sprawować posługę kapłańską.
Medziugorie jest kontynuacją Fatimy ". Zdanie to wypowiedział Ojciec święty Jan Paweł II do Biskupa Paula Marii Hnilicy, s.j. w 1984 roku. Ojciec święty, wielokrotnie, rozmawiając z kardynałami, biskupami, księżmi i grupami wiernych, którzy w czasie prywatnych audiencji informowali go o objawieniach, pozytywnie odnosił się do Medziugoria. Ten Zastępca Chrystusa, tak uważny na przebieg historii, nigdy nie wahał się okazać swojej miłości i wdzięczności dla orędzia z Medziugoria.: Chrońcie Medziugorie ", powiedział również do franciszkanina, Ojca Jozo Zovko, który więzieniem zapłacił za wierność objawieniom w Medziugoriu, gdy pracował tam jako proboszcz w 1981 roku. Papież J.P. II, nie tylko okazuje swój przychylny stosunek do Medziugoria, lecz także, kilka razy wyraził pragnienie odwiedzenia Medziugoria ( jak twierdził ostatnio Prezydent Chorwacji ).
Co to jest ruch duchowy Królowej Pokoju i koronka pokoju? (poza tym co sie można oficjalnie dowiedzieć ze strony)
Pytam, bo NIGDY sie tymi objawieniami nie interesowałem, aż trafiłem na strone parafii w Zabrzu (http://www.andrzej.zabrze.pl/node/304), gdzie proboszcz i wikary są w to zaangażowani, a po lekturze tego wątku nie wiem, czy dobrze myślę...
Link podany przez pana KAES nie pokazuje artykułu, a na stronie parafii jest link właśnie do "sanktuarium" a sama strona franciszkanów w medżugorje zwie samą siebie "sanktuarium"
-
Zwolennicy Medjugorie są na ogól tak zakręceni, że gdyby sam anioł z Nieba przyszedł i ogłosił, że to nie od Boga pochodzi, nie uwierzą.
-
Zwolennicy Medjugorie są na ogól tak zakręceni, że gdyby sam anioł z Nieba przyszedł i ogłosił, że to nie od Boga pochodzi, nie uwierzą.
Przychodzi charyzmatyk do lekarza, a lekarz mówi:
- Oglądałem wyniki pańskich badań...
- I co mam?
- Raka...
- O, panie doktorze, czy pan wie, że podlega pan Wysokiej Radzie?
:-)
-
Dla mnie - zakładając, ze podane cytate sa adekwatne - smaczkiem jest ponizsze zdanie:
...sanktuarium Królowej Pokoju w Medziugorju i Centrum Informacyjne „Mir” Medziugorje są jedynym oficjalnym źródłem autentycznych informacji na temat Medziugorja.
-
Medjugorie ze swoimi herezjami to przygotowanie pod New One Religion, jak dla mnie to oczywiste... szkoda tylko, że część księży wierzy w te bzdury
-
Medjugorie ze swoimi herezjami to przygotowanie pod New One Religion, jak dla mnie to oczywiste... szkoda tylko, że część księży wierzy w te bzdury.
Ja znam nawet diecezjalnego egzorcystę ...
-
Cóż, Jezus mówił, że i wybranych będzie zwodził szatan...
-
Gdy oglądnęłam film o Hitlerze, straciłam wszelkie złudzenia... kobiety płakały i mdlały na jego widok... Niemcy byli nim odurzeni... czyż nie będzie świat odurzony Fałszywym Mesjaszem?
-
Wiadomość z dnia wczorajszego.Niestety tylko po chorwacku, ale mozna co nieco zrozumieć.
Jest oburzony przyjazdem do Medjugoria kard Schonbruna z Wiednia i jego wypowiedziami w Medjugoriu z ambony koscioła sw Jakuba popierajacymi te pseudoobjawienia.Bp Peric pisze że do cierpień Kościoła lokalnego w jego diecezji kard Schonbrun dodał nowe cierpienia.
http://www.cbismo.com/index.php?mod=vijest&vijest=481
Może ktoś umie chorwacki i przetłumaczy ten tekst?
-
Osławiony biskup Schonborn popiera objawienia w Medjugorie?
Kaleczony polski tekst: http://translate.google.com/translate?js=y&prev=_t&hl=pl&ie=UTF-8&layout=1&eotf=1&u=http%3A%2F%2Fwww.cbismo.com%2Findex.php%3Fmod%3Dvijest%26vijest%3D481&sl=auto&tl=pl (http://translate.google.com/translate?js=y&prev=_t&hl=pl&ie=UTF-8&layout=1&eotf=1&u=http%3A%2F%2Fwww.cbismo.com%2Findex.php%3Fmod%3Dvijest%26vijest%3D481&sl=auto&tl=pl)
-
Osławiony biskup Schonborn popiera objawienia w Medjugorie?
Kaleczony polski tekst: http://translate.google.com/translate?js=y&prev=_t&hl=pl&ie=UTF-8&layout=1&eotf=1&u=http%3A%2F%2Fwww.cbismo.com%2Findex.php%3Fmod%3Dvijest%26vijest%3D481&sl=auto&tl=pl (http://translate.google.com/translate?js=y&prev=_t&hl=pl&ie=UTF-8&layout=1&eotf=1&u=http%3A%2F%2Fwww.cbismo.com%2Findex.php%3Fmod%3Dvijest%26vijest%3D481&sl=auto&tl=pl)
Oczywiście ze popiera nawet przyjmował wizjonerów w Wiedniu a pseudowizjonerowi Ivanowi w katedrze wiedeńskiej urzadziłł wielkie widowisko wizjonersko -odnowowe z asystą wielu austriackich kapłanów.
-
Reportaż z Wiednia jest tutaj:
http://www.traditia.fora.pl/medjugorie-vassula-ryden-i-inne-falszywe-objawienia-i-wizje,46/apostol-nowego-kosciola-objawien-ivan-w-wiedniu,987.html
-
16 listopada 2009
Cardinal Schönborn’s visit to Medjugorje 'not a statement,' spokesman says
http://www.catholicnewsagency.com/news/cardinal_schnborns_visit_to_medjugorje_not_a_statement_spokesman_says/
31 grudnia
Schönborn in Medjugorje
http://www.oecumene.radiovaticana.org/ted/Articolo.asp?c=346044
Conflicting interpretations of Cardinal Schönborn's 'private' visit to Medjugorje
http://www.catholicculture.org/news/headlines/index.cfm?storyid=5059
4 stycznia 2010
Sprawa Medjugorje: Biskup Mostaru kontra arcybiskup Wiednia
http://www.fronda.pl/news/czytaj/medjugorje_biskup_mostaru_kontra_arcybiskup_wiednia
-
15 września 2009 kard Schenborn zaprasza następną osobe do katedry w Wiedniu to znaczy pseudowizjonerkę Mariję
http://medziugorje.blogspot.com/2009/11/kardyna-schonborn.html
"15 września 2009 r., w katedrze Wiedeńskiej ( zobacz nagranie) na zakończenie modlitewnego spotkania w intencji pokoju,
na które zaprosił Mariję Pavlović-Lunetti do zgromadzonych wiernych powiedział m. in.: „Jest wielkim darem, że Matka Boża pragnie być tak blisko swoich dzieci. Ona pokazała to już w wielu miejscach na świecie, a przez szereg długich lat w szczególny sposób ukazuje swoją bliskość w Medziugorju."
http://www.kathtube.com/player.php?id=11992
http://www.kathtube.com/player.php?id=11991
http://www.kath.net/detail.php?id=23950
nagranie poniżej
http://www.kathtube.com/player.php?id=12002
Tak się rozbija Kościół!!!
Chciałbym dorzucić jeszcze homilię kadynała Schonburna wygłoszoną Medjugoriu w kościele pw. Sw Jakuba wygłoszona bez zezwolenia czy nawet powiadomienia biskupa miejsca.
http://www.kathtube.org/player.php?id=13463
-
Powiem Państwu więcej- za skomentowanie wypowiedzi pewnej Pani na facebooku, która się cieszyła z tych odwiedzin kard. Schonborna, bo ona jest widocznie fanką Medjugorie( skomentowałam, odsyłając do materiału o Medjugorie po angielsku, w którym pokazane herezje tam szerzone i napisałam, że coś kard. chyba zapomniał, co o tych "objawieniach" mówi Watykan), usunęła mnie owa Pani ze znajomych. Nie żebym tam płakała z tego powodu, modlitwa za nią pozostaje, ale oto właśnie- takie zaślepienie i fanatyzm w sprawie Medjugorie się szerzy, że już nie ma jak skrytykować... masakra...
-
zamieszczam tłumaczenie listu bpa Perica zamieszczone na
http://forum.fronda.pl/?akcja=pokaz&id=3122415
U POVODU POSJETA KARD. SCHÖNBORNA MEĐUGORJU
Biskup, 2010-01-02
I Z J A V A
http://www.cbismo.com/index.php?mod=vijest&vijest=481
Ponieważ media ogłosily i śledzily oficjalne przemowy kardynała Christopha Schönborna, wiedeńskiego arcybiskupa, w Medziugorje, mogło stać się tak, że u niektórych wiernych pojawiło się błędne mniemanie, że kardynał swoim wykazaniem zainteresowania potwierdził autentyczność medziugorskich „objawień”. Za swój obowiązek, jako biskupa miejsca, uważam zapoznanie wiernych z tym tematem, zaznaczam równiez, iż kardynał otrzymał osobne pismo o podobnej treści.
1 - Na początku w pewnych mediach pojawiła się informacja o tym, że 15. września 2009 roku w katedrze św. Szczepana w Wiedniu odbyło się spotkanie z udziałem kardynała Schönborna, w którym uczestniczyła także jedna z „widzących” Marja Pavlović-Lunetti. Ona to na podstawie rzekomego „widzenia” świadczyła o tym, jak codzienne „objawienia” trwające od czerwca 1981 roku, wpłynęły na zmianę jej życia. Z tej przyczyny kardynał w swoim przemówieniu wspomniał „Wielkim jest darem, że Matka Boska chce być tak blisko swoich dzieci! Ona to pokazała w wielu miejscach na świecie. I przez wiele, wiele lat pokazuje to w szczególny sposób w Medziugorje.”
2 - Potem wiedeński kardynał, od 13. listopada 2009 ogłaszał „wiedeński arcybiskup pod koniec roku odwiedzi znane miejsce maryjnych pielgrzymek. Odwiedzi parafię i wspólnotę Cenacolo. Dobrze by było także by odbył spotkanie w biskupem miejsca i krytykami Medziugorja.” (tutaj będzie trochę koślawe zdanie) Ten biskupi ordynariat (???) nie był o tym poinformowany ani z kurii, ani z parafii w Medziugorju.
3 - Catholic news agency 16. listopada opublikowala informację: Kardynał Christoph Schönborn odwiedzi Medziugorje, małą miejscowość w BiH, w której sześcioro dzieci było świadkami objawień Dziewicy Maryji. Ale za wiedeńskińską kurią CNA podała, że jest to wizyta „całkowicie prywatna” i nie zawiera potwierdzenia kardynała o prawdziwości objawienia. To z założenia miała być prywatna wizyta, a nie było wzięte pod uwagę, że to „idzie w internet” - tłumaczył o. Johannes Fürnkranz, asystent kardynała.
4- 29. września kardynał Schönborn pojawił się w Medziugorju. W trakcie tej kilkudniowej wizyty cały czas towarzyszyły mu media. Wiadomości przekazały, że odbyła się rozmowa w kościele św. Jakuba apostoła i wspominając o Bozym Miłosierdziu kardynał powiedział: „Kto mógłby te wszystkie rzeczy zacząć? Kto mógłby to wszystko wymyślić? Człowiek? Nie, to nie jest dzieło człowieka.” Dziennikarze 31 grudnia napisali: „Mimo oczekiwań, że pielgrzymka kardynała będzie miała charakter prywatny, on zaskoczył to miejsce pokazując się w sposób zauważalny. W trakcie odwiedzin uczestniczył w Mszy św. w kościele św. Jakuba, wspiął się na wzgórze „objawień” z „widzącą” Marią Lunetti, spędzając czas na cichej modlitwie i, co może najważniejsze, wygłaszając swoje przemówienie w kościele parafialnym w towarzystwie franciszkanów.
5- Muszę przyznać, że jako diecezjalny biskup mostarsko-duvanjski, że jestem całą tą sytuacja zaskoczony. Rozumiem, że kardynał Świętego Kościoła Katolickiego ma kompetencję spowiadania i głoszenia Ewangelii w całym Kościele Katolickim, ale, co się tyczy oficjalnych wystąpień poza własną diecezją, istnieje również między biskupami pewien kościelny zwyczaj. W sytuacji kiedy kardynał planuje odwiedzić inną diecezję i oficjalnie w niej wystąpić, najpierw powinien poinformować o tym biskupa miejsca, co sugeruje także kościelny obyczaj. Uważam, że to prawo zwyczajowe w tej konkretnej sytuacji trzeba rozpatrywać w inny sposób.
6 – Jestem zdziwiony, że ze strony kardynała Schönborna nikt mnie o niczym nie poinformował do czasu jego wystąpienia, a zakładam, że kardynał zna stanowisko kościoła na temat Medziugorja, które został oparte na rezultatach badań różnych komisji, które doszły do wniosku, że nie można potwierdzić, że w tym przypadku mamy do czynienia z „nadzwyczajnymi widzeniami albo objawieniami”. Jego odwiedziny wspólnoty Cenacolo, a w tym i s. Elwiry, która w gruncie rzeczy jako zakonnica nie ma pozwolenia na przebywanie i działalność na terenie tej diecezji, mogły także być uznane za wsparcie jej poczynań – i nie tylko jej, ale także większej liczby nieposłusznych nowych wspólnot wiernych w Medziugorju, które pielgrzymkę kardynała mogły odczytać jako zachętę do dalszego nieposłuszeństwa kościołowi.
7 - Jako biskup diecezji przywołuję i powtarzam niektóre drażliwe fakty.
Po pierwsze chciałem wskazać na trudną „hercegowińską sprawę” dotyczącą parafii, która się wiążę z „medziugorskim fenomenem” od samego początku, kiedy to pozorny medziugorski fenomen odsunął na bok niektórych ówczesnych franciszkanów – a jeden z nich później także wystąpił z klasztoru i stanu zakonnego – obwiniając ówczesnego biskupa miejsca za cały nieporządek.
Obecnie mamy na terenie diecezji 9 byłych franciszkanów, którzy przez ich zwierzchników zostali usunięci z zakonu braci mniejszych, a Stolica Apostolska wypędzenie potwierdziła. Mimo że zawieszeni a divinis, oni w uzurpowanych parafiach zachowują się jak prawowici zakonnicy. Kiedy rzekoma medziugorska zjawa daje odpowiedzi na najbanalniejsze pytania ciekawskich, nie można od niej uslyszeć słowa potępienia tego ciężkiego przewinienia, która ma wpływ na jedność kościoła w tym miejscu.
Mieliśmy żałosny przypadek w 2001 roku, kiedy niektórzy franciszkanie, już wykluczeni ze wspólnoty, a także jeszcze w niej działający, ogłosili starokatolickiego diakona, który się przedstawial jako arcybiskup i w uzurpowanych parafiach „ochrzcił” około 700 dzieci. Rzecz jasna bezprawnie i świętokradczo. Jako diakon bezprawnie celebrował msze także w innych parafiach. Medziugorska zjawa o tej profanacji sakramentu Ducha św. i Eucharystii nie wspomina nigdzie ani słowem!
Mieliśmy także przyadek, że dwóch takich zakonników zgłosiło się do starokatolickiego biskupa w Szwajcarii z prośbą by ich ogłosił biskupami, tak by mogli być poza Mostarem i Rzymem, żeby stworzyli formalną schizmę. Prośba ta nie została przyjęta.
Mieliśmy również innych oficjalnie nieposłusznych charyzmatycznych promotorów i ideologów „medzigorskiego fenomenu”, Tomislava Vlaąića, którego w zeszłym roku jego przełożeniu wykluczyli z zakonu braci mniejszych, a stolica Apostolska na jego prosbę go zwolniła ze wszystkich obowiązków stanu zakonnego, oraz franciszkanina Jazę Zovku, pozbawionego możliwości wykonywania obowiązków stanu zakonnego od 2004 roku, kiedy to jego zakonni przełożeni, według gazet, odwołali go z Hercegowiny i uniemożliwili mu jakikolwiek kontakt z Medziugorjem.
Kardynał był pełen zachwytu pod wpływem wielu spowiedzi w Medziugorju, w czym odczytać można Ojcowskie Miłosierdzie. My jednak wierzymy, że owo Miłosierdzie można widzieć i w Medziugorju i w każdej innej parafji tej diecezji i przed i po medziugorskim fenomenie. Trzeba zauważać długie rzędy wiernych przed konfesjonałami we wszystkich parafiach, szczególnie w czasie świąt Bozego Narodzenia, Wielkanocą, okresach głodu i kryzysu. Wielu mówi, że te spowiedzi w Medziugorju to potwierdzenie, że Pani się „ukazuje”. Idąc śladem tego wniosku o ilości spowiedzi, Gospa powinna się ukazywać we wszystkich naszych parafiach, a nie tylko 3 osobom, raz do roku w Medziugorju, trzem kolejnym każdego dnia, a pozostałym najwięcej poza Medziugorjem, a nawet w wiedeńskiej katedrze. Łącznie około 40 000 „ukazań”! Co więcej nabiera się wrażenia że niektórzy „widzący” wybierają gdzie i kiedy „pojawi” im się Gospa, gdyż ukazuje się ona wtedy kiedy oni o sobie tego zażyczą. Czyż nie jest to niedopuszczalna manipulacja i z Gospą i w ogóle ze Świętym? (???)
Tym ogłoszeniem, jako biskup miejsca chcę oficjalnie poinformować wiernych, że podróż i oficjalne wystąpienie kard. Christopha Schönborna pod żadnym pozorem nie potwierdza autentyczności „objawień” powiązanych z Medziugorjem. Przykro mi, że kardynał swoim przyjazdem, postępowaniem i wystąpieniami dodał do i tak wielu problemów tutejszego kościoła również i nowe, które nie przyniosą tak potrzebnej temu kościołowi jedności i pokoju.
Ratko Perić, biskup
-
Wiadomość podana przez biskupa Perića z 06.01.10 może ktoś bieglejszy w jęz angielskim przetłumaczy?
http://www.cbismo.com/index.php?mod=vijest&vijest=487
-
Wiara.pl publikuje pokrętne stanowisko kard. Schonborna http://info.wiara.pl/doc/408834.Kosciol-nie-ocenil-jeszcze-zjawisk-w-Medjugorje (http://info.wiara.pl/doc/408834.Kosciol-nie-ocenil-jeszcze-zjawisk-w-Medjugorje)....
Oczywiście na zaprezentowanie stanowiska bp. Perica nie ma miejsca na tym jakże "otwartym"portalu....
-
Panie Robercie strasznie dlugie. Ogolnie prezentuje szereg sprzecznosci w zeznaniach "widzacych" dotyczacych tzw. wielkiego znaku i demaskuje klamstwa "widzacych" w latach 81-85. Moze potem sprobuje strescic najwazniejsze punkty.
-
Dzisiaj w radiu słyszałem kazanie z katedry wrocławskiej gdzie ksiądz [nie wiem dokładnie jaki] poruszył temat Medjugoje oraz przytaczał fragmenty wywiadu z kard. kard Schenbornem.
W skrócie: Ów ksiądz wypowiadał się pozytywnie o Medjugorie . Porównania z Fatimą, Jasną Górą. Przyznanie, że Kościół nie potwierdził ale i zaznaczenie ,że nie potępił. Przywołanie Episkopatu Jugosławi , który jakoby także nic złego o Medjugorie nie powiedział. Z przytoczonego wywiadu kardynała poleciało całą serią cudów nawróceń oraz powołań kapłańskich do wiedeńskiego seminarium. Następnie lekkie nawiązanie do JPII, które było przejściem do do kolejnego tematu kazania czyli beatyfikacji JP2.
-
najnowsze wiadomości od bp Perica z 16.01.2010
http://www.cbismo.com/index.php?mod=vijest&vijest=491
Kardynał Schoborn na dywaniku u BXVI prawdopodobnie został zmuszony do napisania poniższego listu
Rome, 15 January 2010
Excellency! Dear brother in Christo,
I have received your recent letter dated 2 January. I regret if you have the impression that my pilgrimage to Medjugorje did a disservice to peace. Rest assured that this was not my intention.
The Cardinal ends his letter with the following words:
The Mother of God and her divine Son will certainly lead all things towards that which is good. In this trust, I greet you fraternally united in the Lord and remain,
Yours,
+ Christoph Card. Schönborn O.P.
(http://images36.fotosik.pl/136/c0ccdc54adf36491m.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=c0ccdc54adf36491)
-
Wreszcie coś powinno się ruszyć :)
Benedykt XVI powołał komisję, której celem ma być wyjaśnienie objawień z Medjugorje - ujawnił włoski tygodnik "Panorama". Kościół nie uznaje objawień z tego miasta w Bośni i Hercegowinie, gdzie znajduje się sanktuarium odwiedzane każdego roku przez ponad milion wiernych.
całość tu: http://info.wiara.pl/doc/449600.Komisja-w-sprawie-Medjugorje
-
Oby w koncu jasno i dobitnie bylo powiedziane,mecza mnie juz takie oswiadczenia na koncu ktorych jest zawsze"ale"....
-
Z dzisiejszego biuletynu informacyjnego Stolicy Apostolskiej (VIS #52 z 17.03.2010):
"An international investigative commission on Medjugorje has been constituted, under the presidency of Cardinal Camillo Ruini and dependent upon the Congregation for the Doctrine of the Faith. Said commission - made up of cardinals, bishops, specialists and experts - will work privately, submitting the results of its work to the authority of the dicastery".
-
Kongregacja Nauki Wiary: komisja ds. Medjugorja
Przy Kongregacji Nauki Wiary powstała międzynarodowa komisja do zbadania sprawy Medjugorja – czytamy w komunikacie Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej. Przewodniczącym komisji został kard. Camillo Ruini, wieloletni przewodniczący episkopatu Włoch. W jej skład wejdą kardynałowie, biskupi i eksperci. Prace watykańskiej komisji będą przebiegać w sposób niepubliczny. Z ich rezultatami zapozna się następnie Kongregacja Nauki Wiary.
se/rv
http://www.oecumene.radiovaticana.org/pol/Articolo.asp?c=365160 (http://www.oecumene.radiovaticana.org/pol/Articolo.asp?c=365160)
-
Byłem dziś w pewnej parafii na niedzielnej mszy i słucham ogłoszeń:
Na nabożeństwo medjugorskie zapraszamy we wtorek wyjątkowo o godz. 20.30.
Co to takiego ? Wywnioskowałem że to pierwszy wtorek miesiąca.
http://www.swjozef.stargard.pl/index.php?link=news&id=612
-
Niby jak wygląda to nabożeństwo?
-
Jak to jak? Pentagram, krew czarnego kozla ;)
-
Jakiś czas temu przeglądałem książkę:
Jan Paweł II. Pozdrawiam i błogosławię. Listy prywatne papieża
Z zamieszczonych listów do p. Skwarnickiego wynikało, że papież prywatnie wierzył w prawdziwość "objawień" w Medjugorie. Łatwo w tej publikacji wszystko odszukać, bo jest indeks.
-
To TEN Skwarnicki - kumpel Miłosza, ten Skwarnicki z Tygodnika Powszechnego, ze Znaku i Więzi. Niezłym towarzystwem otaczał się Jan Paweł II.
-
To TEN Skwarnicki - kumpel Miłosza, ten Skwarnicki z Tygodnika Powszechnego, ze Znaku i Więzi. Niezłym towarzystwem otaczał się Jan Paweł II.
No niestety taki był ówczesny "hajlajf" krakowski.
-
A cóż to takiego i jaką ma to genezę???
(http://jerzybg.republika.pl/images/medjugorjeros.jpg)
(http://2.bp.blogspot.com/_Sb_5FRixG24/S1wVdWq2bSI/AAAAAAAAARE/3lMxFqhrvU8/s200/_Koronka_Medjugorie_zielona_big.jpg)
-
To ma jakiś związek z Medjugorie ?
-
W pewnym sensie, aczkolwiek jak uda mi się sfotografować ulotkę z Medjugorie dołączoną do tego "różańca" - nie wiem jak to inaczej nazwać to pociągnę temat dalej.
-
To koronka do Ducha Św., jednak Medjugoryści propagują odmawianie na tym tzw. "koronki pokoju" lub "koronki medjugorskiej", do czego niby miała zachęcać Najśw. Panna w Medjugorie. Sposób odmawiania jest wspomniany w tym tekście: http://www.krolowa-pokoju.com.pl/02_prosby/index.html (http://www.krolowa-pokoju.com.pl/02_prosby/index.html).
-
No i co z tym fantem zrobić?? Czy to jest dopuszczalne, dobre, czy też szkodliwe?? Pytam, bo jak to zobaczyłęm pierwszy raz to nie wiedziałem o co chodzi, a potem zobaczyłem napis "Medjugorie" i doszedłem do wniosku, że to chyba nic dobrego.
-
No i co z tym fantem zrobić?? Czy to jest dopuszczalne, dobre, czy też szkodliwe?? Pytam, bo jak to zobaczyłęm pierwszy raz to nie wiedziałem o co chodzi, a potem zobaczyłem napis "Medjugorie" i doszedłem do wniosku, że to chyba nic dobrego.
Jak pan chce może się pan modlić. Ja osobiście nie korzystam z tej koronki. Dopuszczone jest, słynne przecież "Margaretki" - omadlanie księży:
http://goscniedzielny.wiara.pl/index.php?grupa=6&cr=2&kolej=0&art=1248847108&dzi=1104764436&katg=
-
(...) Dopuszczone jest, słynne przecież "Margaretki" - omadlanie księży:
http://goscniedzielny.wiara.pl/index.php?grupa=6&cr=2&kolej=0&art=1248847108&dzi=1104764436&katg=
Ale "margaretki" wywodzą się z Kanady a Medjugorie pomysł na "margaretki" sobie zawłaszczyło?
-
(...) Dopuszczone jest, słynne przecież "Margaretki" - omadlanie księży:
http://goscniedzielny.wiara.pl/index.php?grupa=6&cr=2&kolej=0&art=1248847108&dzi=1104764436&katg=
Ale "margaretki" wywodzą się z Kanady a Medjugorie pomysł na "margaretki" sobie zawłaszczyło?
No tak! z Kanady i nikt wtedy nie modlił się koronką medjugorską.
-
Czy parafia ma prawo do zorganizowania pielgrzymki do Medjugorie ?
Proszę o jakieś dokument opowiadające za lub przeciw.
-
Jako parafia może, ale nie jako pielgrzymke tylko jako wyjazd rekreacyjny i turystyczny.
Prosze poszukać w necie (może nawet w tym watku) stwierdzeń nt. zorganizowanych pielgrzymek do Medjugorie - dokumenty Episkopatu Jugosławii nt. "objawienia" w Medjugorje.
dodam, ze ilekroć widze gdzieć takie ogłoszenie to zawsze je zrywam.
-
Ja też zrywam chyba że są za szybą.
-
Ja swojego czasu zrobiłem w tym temacie małe zestawienie tych " pielgrzymek ", ale nigdy bym nie pomyślał, że i w mojej parafii pojawi się taka propozycja. Wyobrażam sobię moją minę, gdy usłyszałem to w ogłoszeniach parafialnych :-\ Póki co mam nadzieję, że do wyjazdu jednak nie dojdzie.
-
Znowu dziś zabrałam z jednego kościoła jakieś kserówki "medjugoriańskie". :-\ Jak tylko to widzę, to zabieram, żeby się dalej nie rozprzestrzeniało... eh... co Państwo proponują z tym zrobić? Spalić? Z jednej strony jest tekst objawienia z La Salette, aczkolwiek nie wiem, czy autentyczny- coś o psującym się zbożu, a z drugiej "Orędzie z Medjugorie z 29.11.2009" :-\
-
a z drugiej "Orędzie z Medjugorie z 29.11.2009" :-\
Kiepściutko. W moim kościele parafialnym co tydzień wisi nowe, aktualne... >:(
-
Mam pytanie : czy tzw nabożeństwa medjugorskie mogą działać w parafiach na legalu? U mnie w mieście jest jedna parafia w której jest toto organizowane w połączeniu ze Mszą Św.
Co do darcia/zrywania kartek (wandalizm?), nie mogą się państwo po prostu udać do biura parafialnego?
I gratis
http://drogamisekt.pl/2010/01/kard-schonborn-przeprosil-biskupa-mostaru-za-pielgrzymke-do-medjugorja/
Kard. Schönborn przeprosił biskupa Mostaru za pielgrzymkę do Medjugorja
W opublikowanych przez diecezję Mostar fragmentach listu, arcybiskup Wiednia napisał m.in.: „Jest mi bardzo przykro, jeśli Ekscelencja odniósł wrażenie, że moja pielgrzymka do Medjugorje zaszkodziła pokojowi w Jego diecezji. Może Ksiądz Biskup być pewien, żenie było to moim zamiarem”. List nosi datę 15 stycznia – dnia, w którym kard. Schönborn został przyjęty przez Benedykta XVI na prywatnej audiencji w Watykanie.
-
a z drugiej "Orędzie z Medjugorie z 29.11.2009" :-\
Kiepściutko. W moim kościele parafialnym co tydzień wisi nowe, aktualne... >:(
Polecam wieczorne spacery.
-
Położyłam w to miejsce Nova et vetera ;D Będzie śmiesznie jak ktoś przyjdzie z tym do proboszcza ;D ;D
-
Prosze Panstwa u nas w Opolu w samej katedrze oglaszane sa zapisy na pielgrzymke :o
-
Posoborowie to nowy system, który stara się stworzyć nową rzeczywistość, jednocześnie zachowując pozory zgodności z dawnemi rzeczami, więc nie dziwne. Nowe objawienia, nowe prawdy wiary, nowa liturgia, nowe ryty Sakramentów, nowa sztuka, nowa kultura.
-
To ja się pytam dlaczego celulozę marnujecie ( i tak nowe położą) zamiast bić na alarm w kurii..
-
To ja się pytam dlaczego celulozę marnujecie ( i tak nowe położą) zamiast bić na alarm w kurii..
Prosze Panstwa u nas w Opolu w samej katedrze oglaszane sa zapisy na pielgrzymke :o
Tu ma Pan przykład.
-
Prosze Panstwa u nas w Opolu w samej katedrze oglaszane sa zapisy na pielgrzymke :o
To idź do proboszcza a jak nie będzie chciał słuchać, napisz do biskupa. Zrobisz to?
-
Echo Maryji z Medjugorje - to ja nawet w kościele Econe widziałem wyłożone w kruchcie. Serio (ale chyba ktoś podrzucił).
-
Echo Maryji z Medjugorje - to ja nawet w kościele Econe widziałem wyłożone w kruchcie. Serio (ale chyba ktoś podrzucił).
Fanki różnych objawień i "objawień" spotkałem także w Wigratzbad, myślę, że jest to zjawisko ogólne. Najgorsze, że podsycają to niektórzy duchowni. Słyszałem o takim "aktywiście" w Warszawie, który jest kapelanem w szpitalu płucnym na Płockiej. Popełnił grubaśną "cegłę" w ramach polemiki ze zwięzłą, jasną i jednoznaczną rozprawą doktorską Pani Doroty Rafalskiej - Łażewskiej. Regularnie odprawia tam medjugorskie "nabożeństwa".
-
Fanki różnych objawień i "objawień" spotkałem także w Wigratzbad, myślę, że jest to zjawisko ogólne.
W rektor sanktuarium Wigratzbad znany jest z zapraszania i łączenia "nurtów" katolickich. (Uwaga sanktuarium maryjne w Wigratzbad - to nie to samo co seminarium FSSP.
-
Odetchnęłam z ulgą :P
-
Uwaga sanktuarium maryjne w Wigratzbad - to nie to samo co seminarium FSSP.
To się daje dość łatwo zauważyć. Z tym, że pobożne Panie nawiedzające Sanktuarium w czasie np święceń wydały mi się hojne w stosunku do neoprezbiterów. Powiedzaiłbym, że pobożne ceremonie przeciągają tam pielgrzymów na stronę tradycji.
-
No to lecimy z mailami ;D
Nie lecieć z mailami, tylko przyjmować "orędzia" :D
http://forum.dlapolski.pl/medjugorje-vt1602.htm#33186
-
Z tym, że pobożne Panie nawiedzające Sanktuarium w czasie np święceń wydały mi się hojne w stosunku do neoprezbiterów. Powiedzaiłbym, że pobożne ceremonie przeciągają tam pielgrzymów na stronę tradycji.
Przypuszczam, ze watpie. Starsza pani zawsze chetniej da koperte mlodemu w sutannie niz noszcemu koloratke do swetra i dzinsow. Nie sadze, zeby to sie przekladalo na sympatie do Tradycj, ani na przekonania. Oczywiscie - odwrotnie niz we Francji, tym paniom tridentina nie przeszkadza, pod warunkiem, ze beda piesni po niemiecku. Niemcy sa bogaci i hojni, wbrew stereotypom i wreczanie kopert jest naturalnym odruchem. Nawet ojciec Rydzyk jezdzil w latach 90tych do Wigratzbad zbierac kase na Radio Maryja.
A przy okazji, jesli panowie maja jakies swieze dane z W., to moze z czystej ciekawosci moglblym sie dowiedziec czy niemieckojezyczni caly czas klerycy uczestnicza w novoordusowych ceremoniach ? Czy diakoni maja obowiazek rozdawania komunii na NOMie ? I czy szefem jest tam caly ciagle ten ksiadz Polak, co spedzal czas na spacerowaniu z pudelkiem (staly element opowiadan ludzi odwedzajacych seminarium) ? Plotkometr mi sie zacial i musze sobie uzupelnic poziom :)
-
czy niemieckojezyczni caly czas klerycy uczestnicza w novoordusowych ceremoniach ?
Klerycy FSSP?
-
A sa w Wigratzbad jacys inni ?
-
Pewnie całe mnóstwo, choćby przejazdem ;)
-
Fakt, ze rozne wspolnoty moga wysylac klerykow do Wigratzbad na uzupelnienie formacji, choc w wiekszosci studiuja raczej u siebie, nawet FSV. Swego czasu spotkalem wyslanego przez swojego opata niemieckiego benedyktyna, ale to bylo lata temu. Za to redemptorysci studiuja w Denton.
-
FSV - to tradi-dominikanie z szarym krzyzykiem na habicie? Mają jakieś seminarium w Chemere?
-
W malych wspolnotach, zwlaszcza zakonnych, nie ma seminarium, kandydaci do kaplanstwa ucza sie we wlasnym zakresie. Niektore wspolnoty sporowadzaja profesorow z zewnatrz, regularnie lub per modum actus. Np. w Le Barroux uczy (uczyl ?) ks. Lucien :) Ale zazwyczaj ojcowie maja wystarczajacy poziom. Z tego co wiem, to chyba tylko redemptorysci z Papa Stronsay wysylaja swoich klerykow do seminarium z prawdziwego zadarzenia, co wcale mnie nie dziwi (he, he, zlosliwy troche jestem).
-
No bo charyzmatem Redemptorystów jest duszpasterstwo prostaczków ;D
-
FSV - to tradi-dominikanie z szarym krzyzykiem na habicie? Mają jakieś seminarium w Chemere?
To jest Foederatio Sede Vacante ;D
-
Ja osobiście nie mam przekonania to tych redemptorystów.
-
tradi-dominikanie z szarym krzyzykiem na habicie
Ten krzyzyk nie wzial sie z niczego. Kiedy sie "legalizowali" w 1988 roku to dostali wielkiego kopa w tylek od generalicji zakonu dominikanskiego, ktora stwierdzila, ze nie chce miec z nimi nic wspolnego i robila co mogla, zeby ich integracje storpedowac m. in. zabraniajac kategorycznie uzywania habitu.
No, ale to byl rok 1988, "Ecclesia Dei", a nie "Summorum P.", Jan Pawel II, a nie Benedykt XVI, no i kard. Mayer tez nie mial motywacji ani charyzmy kardynala Castrillona (zalozyciele Bractwa Kaplanskiego sw. Piotra i Pawla wiedza cos o tym). Dzis pewnie general OP pewnie wyslalby do Chémére delegata albo co najmniej list gratulacyjny.
-
Grupy modlitewne i formacyjne: Droga Neokatechumenalna, Wspólnota Odnowy w Duchu Świętym, Sodalicja Mariańska, Bractwo szkaplerzne, grupa modlitewna rodziców, grupa Medjugorie, Krąg Biblijny, Grupa “Światło-Życie”, grupa odpowiedzialnych za kurs przedmałżeński, grupa młodzieży gimnazjalnej “Oaza”;
http://www.parafiaealing.co.uk/index.php?id=9&look=145
Ciekawe czym zajmuje się ta grupa. Usłyszałem o niej w czasie ogłoszeń parafialnych.
-
O?! A to dlaczego panie Major? Bardzo mnie to zaciekawilo.
Na zywo zrobili bardzo dobre wrazenie (choc tylko pobiezne) i "ich" wierni takze. Z tego co wiem ze stronu www to ich "powrot" przebiega w dobrej atmosferze.
-
Jeśli jest tak jak Pan mówi to dlaczego przestali być C.SS.R a zostali zmuszeni do występowania oficjalnie jako F.SS.R ?
Jednak ze względu na protest przełożonego generalnego redemptorystów, zgromadzenie nie mogło pozostać przy starej nazwie i przyjęło miano Synów Najświętszego Odkupiciela.
http://jacquesblutoir.blogspot.com/2009/06/papa-stronsay-dekada-posrod-stuleci.html
Nie znam kulisów ich pojednania z Rzymem, które przebiegało bardziej burzliwie niż wcześniej mi się wydawało: doszło do podziału wspólnoty, a impuls do podjęcia decyzji o negocjacjach z Ecclesia Dei miała dać powizytacyjna decyzja bpa Fellaya o konieczności zmian we władzach wspólnoty.
http://jacquesblutoir.blogspot.com/2010/05/co-jest-nie-tak-z-tymi-szkockimi.html
-
Na zywo zrobili bardzo dobre wrazenie (choc tylko pobiezne) i "ich" wierni takze. Z tego co wiem ze stronu www to ich "powrot" przebiega w dobrej atmosferze.
Tak sie sklada, ze znam ich troche z okresu kiedy byli w Joinville (gdzie notabene stoi pusty klasztor nalezacy do FSSPX, a wiernych nie ma wystarczajaco na utworzenie w nim przeoratu) i mowiac szczerze zawsze wyczuwalem u nich jakas taka dziwna nute bezwengo balaganu i improwizacji. Ale coz, nie kazdy musi byc niemieckim jezuita.
Natomiast nieprawda jest, ze "powrot przebiega w dobrej atmosferze". Wystarczy poczytac ich bloga pelnego uszczypliwosci wobec tradycjonalistow wiernych linii FSSPX i podajacego tezy dokladnie sprzeczne z tym, co wczesniej glosili. Nie widac tu rozsadku i umiaru chocby ksiedza Laguerie. Juz predzej sie przypomina bp. Rifan. Troszke smutne.
-
W malych wspolnotach, zwlaszcza zakonnych, nie ma seminarium, kandydaci do kaplanstwa ucza sie we wlasnym zakresie. Niektore wspolnoty sporowadzaja profesorow z zewnatrz, regularnie lub per modum actus. Np. w Le Barroux uczy (uczyl ?) ks. Lucien :) Ale zazwyczaj ojcowie maja wystarczajacy poziom. Z tego co wiem, to chyba tylko redemptorysci z Papa Stronsay wysylaja swoich klerykow do seminarium z prawdziwego zadarzenia, co wcale mnie nie dziwi (he, he, zlosliwy troche jestem).
Przeciez KPK wymaga studiow filozoficznych i teologicznych przed przyjeciem sakramentu kaplanstwa. Myslalem, ze wszytskie tradi-klasztory z Europy wysylaja swoich klerykow do Wigratzbad.
-
Wymaga studiow, ale nie okresla gdzie te studia maja sie odbywac. Rozdzial II tytulu III pierwszej czesci ksiegi II KPK odnosza sie raczej do seminariow diecezjalnych. Zakony i zgromadzenia maja swoje paragrafy nieco dalej np. :
Kan. 659 § 3. Kształcenie członków [zakonow] przygotowujących się do przyjęcia święceń jest regulowane prawem powszechnym i własnym programem studiów instytutu.
Kan. 660 § 1. Kształcenie winno być systematyczne, przystosowane do zdolności członków, duchowe i apostolskie, naukowe i praktyczne, uwieńczone także, jeśli to jest wskazane, uzyskaniem odpowiednich tytułów, tak kościelnych, jak i świeckich.
-
Panie Miserere. Pamiętam tych redemptorystów z ich bytności we Francji i paru wizyt w Polsce. Nie podobał mi się taki misz masz różnych rytów(i przypisanych do nich habitów) w jednym klasztorze.
-
Jest to wątek: "Nowe wieści z Medjugorie" i uważam że tu powinno się dopisywać, to co temat wątku sugeruje, a temat Redemptorystów wydzielić stąd do osobnego wątku, żeby było to jakoś widoczne i przejrzyste, gdzie co jest. :)
-
Panie Miserere. Pamiętam tych redemptorystów z ich bytności we Francji i paru wizyt w Polsce. Nie podobał mi się taki misz masz różnych rytów(i przypisanych do nich habitów) w jednym klasztorze.
No, kolejny dowod na to, ze fascynacja wschodniactwem u lacinnikow to zly znak.
-
Może ktoś pomoże jednemu panu, bo prosi o pomoc, chodzi o "objawienia" w Medjugorie:
"Niech mi ktoś udowodni że o. Gabriel Amorth się myli. Proszę o dowód."
Tu to jest: http://forum.dlapolski.pl/medjugorje-vt1602.htm#34564
-
Muszę to sprawdzić, ale jeśli dobrze kojarzę, ksiądz Posacki w jednej ze swoich książek wskazywał, że ksiądz Amorth nie rozpoznał działania złego ducha w działalności R. Moodiego w kwestii , nie tyle co książki "Życie po życiu", ale szerszej aktywności tegoż pana i jego antykatolicyzmu zawartego w książce "Życie przed życiem"- tematyka reinkarnacyjna.
Jak każdy kapłan ks. Amorth jest omylny i zły duch przed nim także może się ukrywać!
-
Odnośnie Medjugorje takie podsumowanie: http://fronda.pl/talka/blog/medjugorie_watpliwosci_kosciola_podsumowanie
-
Odnośnie Medjugorje takie podsumowanie: http://fronda.pl/talka/blog/medjugorie_watpliwosci_kosciola_podsumowanie
Proszę pana, ten pan tego nie przyjmuje, ma podaną tę stronę, proszę zerknąć na ten link co podałam.
-
Pani Mamo, Pan Coltrane jest zarejestrowany na naszym forum. Niech po prostu tu przyjdzie i pogada z nami. Tak będzie chyba łatwiej :D
-
Wiem że jest, niech przyjdzie. Ale z tego co poznałam i jestem zorientowana, samo słowo Medjugorie wywołuje wprost alergiczną reakcję, nie wspominając już o tym, że ktoś ośmieli się napisać, że tam nie ma "objawień" to już wtedy spotęgowana reakcja. Ostatnie Orędzie z 25 lipca 2010 r. zamieszczone.
-
Muszę to sprawdzić, ale jeśli dobrze kojarzę, ksiądz Posacki w jednej ze swoich książek wskazywał, że ksiądz Amorth nie rozpoznał działania złego ducha w działalności R. Moodiego w kwestii , nie tyle co książki "Życie po życiu", ale szerszej aktywności tegoż pana i jego antykatolicyzmu zawartego w książce "Życie przed życiem"- tematyka reinkarnacyjna.
Jak każdy kapłan ks. Amorth jest omylny i zły duch przed nim także może się ukrywać!
Malachi Martin opisuje w swojej książce Zakładnicy diabła przypadek księdza egzorcysty, który był opętany, i wykonywał posługę egzorcysty w tym stanie. Nie sugeruje, że o. Amorth jest opętany ale może diabeł nim manipuluje. Przecież o. Amorth nie tylko propaguje Medjugorje ale i wygłasza tezy będące wątpliwymi z punktu widzenia doktryny katolickiej.
-
Malachi Martin opisuje w swojej książce Zakładnicy diabła przypadek księdza egzorcysty, który był opętany, i wykonywał posługę egzorcysty w tym stanie.
Mógłby pan bokotematycznie dopowiedzieć czy posługa ta była skuteczna?
-
Malachi Martin opisuje w swojej książce Zakładnicy diabła przypadek księdza egzorcysty, który był opętany, i wykonywał posługę egzorcysty w tym stanie.
Mógłby pan bokotematycznie dopowiedzieć czy posługa ta była skuteczna?
Wielu z Państwa może to zdziwić, ale posługa tego opętanego kapłana była skuteczna.
-
Malachi Martin opisuje w swojej książce Zakładnicy diabła przypadek księdza egzorcysty, który był opętany, i wykonywał posługę egzorcysty w tym stanie. Nie sugeruje, że o. Amorth jest opętany ale może diabeł nim manipuluje. Przecież o. Amorth nie tylko propaguje Medjugorje ale i wygłasza tezy będące wątpliwymi z punktu widzenia doktryny katolickiej.
Panie Tomaszu mi podać jakieś konkretne, te wątpliwe tezy z punktu widzenia doktryny katolickiej.
-
Może ktoś pomoże jednemu panu, bo prosi o pomoc, chodzi o "objawienia" w Medjugorie:
"Niech mi ktoś udowodni że o. Gabriel Amorth się myli. Proszę o dowód."
Tu to jest: http://forum.dlapolski.pl/medjugorje-vt1602.htm#34564
No proszę! :) państwo nic za wiele nie pomogliście i .... zjawił się tam "Klaus" - Mikołaj, orędownik Medjugoria i uświadamia. Kto chce sobie humor poprawić niech sobie zaglądnie.
http://forum.dlapolski.pl/medjugorje-vt1602,15.htm
-
Posoborovicus medjugorjus S. zeżarł mu mózg dokumentnie :(
-
Posoborovicus medjugorjus S. zeżarł mu mózg dokumentnie :(
Panie szkielet, tam znów wieją nowe wiatry, doszli nowi sami eksperci: "Klaus" "Liber" :o ubliżaja ludziom i ZERO! reakcji ze strony administracji, ale .... tam jest ELDORADO, tam administrator na nic nie reaguje, a moderacja to nie ma nic do powiedzenia i bardzo stronnicza bo zwolennik "objawień", ale za tych "lefebrystów" o których bladego pojęcia nie mają, ani o Tradycji to trzeba będzie ich przytemperować.
"A co do Ciebie ...... i Twoich współbraci (w Lefebrze), zastanowiłbym się gdyż wasze zbawienie jest poddane w wielką wątpliwość. Masz jeszcze trochę czasu choć jest go bardzo mało."
http://forum.dlapolski.pl/viewtopic.php?t=1602&postdays=0&postorder=asc&start=45
-
Nawet mi się nie chce tego czytać.
Biedni ludzie, którzy idą za głosem takich jak ten cały Klaus, czy też inni zwodziciele. Klaus ma jeszcze trochę czasu na wejście na właściwą drogę, ale jego czas się szybko kończy. ;D
-
nie tylko "idą za głosem" ale już produkują obraz...i to z dwu kamer
Mirjana (z zawodu wizjonerka ) 2. 10. 2010 r.
1 kamera
http://pl.gloria.tv/?media=101305 (http://pl.gloria.tv/?media=101305)
2 kamera
http://pl.gloria.tv/?media=101303
(http://pl.gloria.tv/?media=101303)
Marketingiem objawieniowym zajmuje się niejaka Ewa Jurasz redagująca Echo Medziugoria .....i prowadząca tzw.Polskie Centrum Informacyjne
http://www.medjugorje.org.pl/
(http://www.medjugorje.org.pl/)
właśnie organizują kolejna akcje marketingową:
Uwaga Ośrodki Medziugorskie!
W związku z przyjazdem do Polski osób związanych z Medziugorjem, zainteresowane Ośrodki zorganizowaniem na swoim terenie spotkań i nabożeństwa w duchu Medziugorja proszone są o kontakt z Redakcją Echa Maryi Królowej Pokoju.
Kontakt:
Echo Maryi Królowej Pokoju
ul. Kwartowa 24/U1
31-419 Kraków
Tel.: (12) 413-03-50
e-mail: echo@ceti.pl echo@ceti.pl .
-
No przecież musi pani Ewa J. z czegoś żyć. "obawienia" pono maja trwać aż do smierci tych "wizjonerów" czyli warsztat pracy jest na duzy przebieg longlife ma zapewniony.
-
"Drogie dzieci! Bóg dał wam łaskę, abyście żyli i chronili całe dobro jakie jest w was i wokół was i abyście motywowali innych, aby byli lepsi i bardziej święci, ale i szatan nie śpi i poprzez modernizm ukierunkowuje was i prowadzi na swoją drogę. Dlatego, dziatki, w miłości do mego Niepokalanego Serca kochajcie Boga ponad wszystko i żyjcie według Jego przykazań. W ten sposób wasze życie będzie miało sens i pokój zapanuje na ziemi. Dziękuję wam, że odpowiedzieliście na moje wezwanie".
;D ;D
A co do tego filmiku- zdaje się trwać dłużej to "objawienie" niż wypowiedzenie tak krótkich tekstów.
-
Za KNO: materiał sponsorowany:
http://breviarium.blogspot.com/2010/11/materia-sponsorowany.html
To nie jest pierwsza reklama KAI o Medjugorje, bo wcześniej też była, tylko inne zdjęcie zamieścili. .... niesamowite to zdjęcie zmartwychwstałego Pana Jezusa:
(http://images23.fotosik.pl/273/1941c24cb8006577m.jpg) (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/1941c24cb8006577.html) (http://images25.fotosik.pl/273/4b6f4b6ad441f01em.jpg) (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/4b6f4b6ad441f01e.html)
Tu:
http://www.traditia.fora.pl/medjugorie-vassula-ryden-i-inne-falszywe-objawienia-i-wizje,46/ikona-w-medjugorie-co-to-jest,575.html
... są te pokraczne figury Chrystusa Pana - to wprost profanacja! A gdzie krzyż? Ten kto to robił to był zupełnie pozbawiony zmysłu piękna i sacrum.
-
Nie ma to nic wspólnego z Panem Jezusem.
-
Normalny kosmik >:(
Ale cóz... jakie "objawienia" taka "sztuka"
-
Zwolennicy Medjugorie utwierdzają się w "objawieniach". Przeczytałam wypowiedź ks. egzorcysty z Włoch:
Ferruccio Sutto, ksiądz z Włoch (diecezja Pordenone), egzorcysta, podzielił się z nami swoimi życiowymi doświadczeniami.
"Służbę egzorcysty wykonywałem przez dwadzieścia lat, przez dziesięć lat byłem koordynatorem wszystkich egzorcystów w regionie Veneto. Zgodnie z Prawem Kanonicznym, egzorcysta jest księdzem, którego wyświęca biskup. Żaden ksiądz nie może egorcyzmować bez zezwolenia miejscowego biskupa. W ciągu dwudziestu lat, w trakcie których odbywałem służbę egzorcysty, spotkałem około dziewięciu tysięcy osób. Spośród nich, moim zdaniem, czterdzieści pięć było opętanych. Gdy zwraca się do mnie osoba mająca problemy i która uważa, że potrzebna jest jej pomoc egzorcysty, wysłuchuję jej i wypisuję wszystkie problemy, które zauważę: psychiczne, fizyczne i psychosomatyczne. Dalej próbuję się dowiedzieć czy osoba ta odwiedzała wróżki, czy ktoś ją nienawidzi lub przeklina. Potem układam taką osobę na łóżku i rozpoczynam egzorcyzmy. Nazywamy to egzorcyzmem diagnostycznym. W czasie modlitwy są ze mną cztery osoby, które trzymają daną osobę na łóżku, w taki sposób, aby leżała. Jest jeszcze jednak kobieta, która wyciera twarz osoby, nad którą się modlę, jeśli się poci. Autentycznie opętane osoby mają gwałtowne reakcje jeśli wejdą w kontakt z wodą święconą lub kiedy dotknie się ich świętymi przedmiotami lub relikwiami, które wykorzystują egzorcyści. Ich reakcje są różnorodne, czasem są to słowa, a czasami pewne gesty.
Jako wyraźne oznaki opętania Prawo Kościelne wymienia: znajomość języków obcych, znajomość rzeczy, których nikt nie zna, nadprzyrodzona siła fizyczna, awersja wobec wszystkiego co święte. I właśnie w związku z tą awersją wobec wszystkiego co święte, chciałbym Wam opowiedzieć coś, co jest związane z Medziugorjem. Jeden mój przyjaciel przywiózł mi z Medziugorja kamień, kawałek skały ze Wzgórza Objawień. Owinąłem go w kawałek papieru, tak że nikt nie mógł zobaczyć co jest w środku. I w czasie jednego egzorcyzmu, ten kawałek kamienia położyłem na piersi osoby poddawanej egzorcyzmowi. Chora osoba zareagowała bardzo gwałtownie i zaczęła krzyczeć: „Zabierz to ode mnie!” Powiedziałem jej: „Nie zabiorę, ponieważ jestem pewien, że nie wyrządzi ci to krzywdy.” Zły duch, który był w tej osobie krzyczał: „Zabierz to ode mnie, ten kamień piecze mnie, kłuje, parzy i uciska!” Powiedziałem: Nie zabiorę go, bo nie może on ani kłuć, ani uciskać, bo nie jest ciężki. Zgodzę się jednak, aby go zabrać jeśli mi powiesz co jest w środku.” Kobieta, w coraz bardziej gwałtowny sposób mówiła: „Zabierz to, zabierz to!” Powiedziałem: „Zabiorę to od razu, tylko mi powiedz co to jest.” I mówiłem dalej: „Jesteś inteligentnym duchem i tylko powiedz mi jednym zdaniem, jednym słowem co jest w tym zawiniątku.” Po dość długiej rozmowie, kobieta zdecydowała się powiedzieć. Z wielkim zdenerwowaniem, z jej ust padło wyzwalające słowo: „Gospa”. I wtedy powiedziałem: „Teraz zabiorę to zawiniątko, ponieważ jednym słowem powiedziałaś mi co jest w środku.”
(...)
Polskie Centrum Informacyjne "Mir"/styczeń 2011
Chodzi o ten fragment co zatłuściłam.
-
... a kiedyś egzorcyzmować mógł KAZDY xiądz... :(
A swoją szosą pomyślałem sobie, ze moze to taka szatańska sztuczka. Żeby xiedza zwieść co do prawdziwości Medjugorje. Wielki czarodziej ma w zanadrzu mnóstwo sztuczek.
-
Moze ten ksiądz przy egzorcyzmach używa kamieni a nie wody egzorcyzmowanej czy też święconej.Moze woda świecona traci moc przy nim i lepsze sa jednak kamienie.
-
A swoją szosą pomyślałem sobie, ze moze to taka szatańska sztuczka. Żeby xiedza zwieść co do prawdziwości Medjugorje. Wielki czarodziej ma w zanadrzu mnóstwo sztuczek.
No tak, przecież to ojciec kłamstwa, od kiedy to wierzyć temu co on powie? jeszcze przy egzorcyzmie? No ten fragment rozmowy:
" I mówiłem dalej: „Jesteś inteligentnym duchem i tylko powiedz mi jednym zdaniem, jednym słowem co jest w tym zawiniątku.” Po dość długiej rozmowie, kobieta zdecydowała się powiedzieć. Z wielkim zdenerwowaniem, z jej ust padło wyzwalające słowo: „Gospa”. I wtedy powiedziałem: „Teraz zabiorę to zawiniątko, ponieważ jednym słowem powiedziałaś mi co jest w środku.”
-
Zgodnie z Prawem Kanonicznym, egzorcysta jest księdzem, którego wyświęca biskup.
A kto miałby niby wyświęcać -Myszka Miki??
W ciągu dwudziestu lat, w trakcie których odbywałem służbę egzorcysty, spotkałem około dziewięciu tysięcy osób. Spośród nich, moim zdaniem, czterdzieści pięć było opętanych.
To daje 23 osoby na rok - zadziwiająco mało.
Autentycznie opętane osoby mają gwałtowne reakcje jeśli wejdą w kontakt z wodą święconą lub kiedy dotknie się ich świętymi przedmiotami lub relikwiami, które wykorzystują egzorcyści. Ich reakcje są różnorodne, czasem są to słowa, a czasami pewne gesty.
Co nie oznacza że w przypadku nie-relikwii szatan nie może udawać.
Po dość długiej rozmowie, kobieta zdecydowała się powiedzieć. Z wielkim zdenerwowaniem, z jej ust padło wyzwalające słowo: „Gospa”.
IMHO pytanie głupie a odpowiedź nieprawdziwa.
-
http://www.fronda.pl/sprawy_biezace_spoleczne_i_religijne/blog/oredzie#comment_267001
http://www.fronda.pl/blogowisko/wpis/nazwa/oredzie
(edit -- aktualizacja linku do strony)
-
Pani Mamo, a wiadome jest pani źródło tej odpowiedzi Kongregacji Nauki Wiary?
-
;D no wiadome, ale to wg. tematu najnowsze wieści z Medjugorie ;D
-
Ale znalazłem stronę.
Takich co to wypisują powinni na stos posyłać. I jeszcze piszą, że ze względu na uchylenie kanonów...
Paranoja jakaś normalnie!
wejście na WŁASNĄ ODPOWIEDZIALNOŚĆ!
http://dzieckonmp.wordpress.com/
-
Co dalej z Medjugorie?
KAI
Międzynarodowa komisja przy Kongregacji Nauki Wiary badającą domniemane objawienia w Medjugorie w Bośni i Hercegowinie daleka jest od wypracowania swojego stanowiska – stwierdził kard. Camillo Ruini. Były papieski wikariusz dla diecezji rzymskiej przewodniczy jej pracom.
Pytanie dotyczące Medjugorie postawiono włoskiemu purpuratowi na marginesie konferencji prasowej prezentującej pierwszych laureatów Nagrody Ratzingera. Kard. Ruini zastrzegł, iż związany jest tajemnicą. Dziennikarze byli zainteresowani, czy watykańska komisja sformułuje swoje stanowisko przed 24 czerwca - 30. rocznicą pierwszych domniemanych objawień w Medjugorie.
W skład wspomnianej Komisji, powołanej do życia przez Benedykta XVI 17 marca ub.r. wchodzą kardynałowie, biskupi i eksperci. Pracuje ona w sposób poufny, przedstawiając wyniki swych prac Kongregacji Nauki Wiary.
Dotychczas Stolica Apostolska za miarodajne uznaje stanowisko episkopatu byłej Jugosławii z 1991 r., w myśl którego nie można potwierdzić nadprzyrodzonego charakteru zjawisk zachodzących w Medjugorie. Mimo to, przybywający tam wierni powinni być otoczeni opieką duszpasterską. Do tamtejszego sanktuarium nie można organizować pielgrzymek oficjalnych do chwili, kiedy nie zostanie ono uznane za miejsce autentycznych objawień.
Nadal obowiązująca wykładnia Stolicy Apostolskiej zawarta jest w dwóch listach ówczesnego sekretarza Kongregacji Nauki Wiary, abp. Tarcisio Bertone (obecnie kardynała i watykańskiego sekretarza stanu).
W pierwszym, wystosowanym 23 marca 1996 r. do bp. Léon'a Taverdet'a z Langres podkreślono, że na podstawie dotychczasowych badań nie można stwierdzić nadprzyrodzonego charakteru objawień czy zjawisk zachodzących w Medjugorie. Mimo to wielu przybywających tam wiernych wymaga opieki duszpasterskiej biskupa i diecezji, a także innych biskupów, aby w Medjugorie rozwijano pobożność maryjną, zgodną z nauką Kościoła. Jako że nie jest to miejsce potwierdzonych objawień Matki Bożej, nie można organizować pielgrzymek oficjalnych na poziomie diecezjalnym ani też parafialnym. Byłoby to bowiem sprzeczne ze stanowiskiem miejscowego episkopatu.
W drugim liście, z 26 maja 1998 r. ówczesny sekretarz Kongregacji Nauki Wiary zaznacza, że pierwszą instancją badającą autentyczność objawień jest zawsze miejscowy episkopat, w tym wypadku Bośni i Hercegowiny. Podkreśla, że wolno organizować pielgrzymki prywatne, pod warunkiem, by nie uważać ich za uwiarygodnienie aktualnie zachodzących w Medjugorie wydarzeń. Wymagają one bowiem badań ze strony Kościoła.
Jak zaznaczył półtora roku temu emerytowany prefekt Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych kard. José Saraiva Martins, nawrócenia i cuda nie są dostatecznym argumentem świadczącym o autentyczności objawień w Medjugorie. Ubolewał on też z powodu konfliktu osób propagujących Medjugorie z lokalnym biskupem. Zaznacza, iż Matka Boża nigdy nie zachęcałaby do nieposłuszeństwa względem hierarchy, nawet jeśli postępowałby on niesłusznie.
http://info.wiara.pl/doc/882644.Co-dalej-z-Medjugorie
(http://info.wiara.pl/doc/882644.Co-dalej-z-Medjugorie)
-
Najnowszy news. Rozmowa z o. Livio Fanzaga, autorem książki "Proroctwo o końcu świata. 10 tajemnic Medjugorie".
Cud czy mistyfikacja?
(...)
W swojej publikacji dotyka Ojciec również ważnego wątku mianowicie związku pontyfikatu Ojca Świętego Jana Pawła II z objawieniami w Medjugorie. Czy mógłby Ojciec przedstawić najważniejsze nici łączące te objawienia z Papieżem Polakiem.
Matka Boża posłużyła się Janem Pawłem II, by wypełnić swoje proroctwo o upadku komunizmu i nawróceniu Rosji. I to właśnie dzięki Janowi Pawłowi II rozpoczął się wielki tryumf Niepokalanego Serca Maryi. Niemniej jednak najtrudniejszy moment ciągle przed nami: ale Jan Paweł II opiekuje się nami z Nieba.
Lektura książki „Proroctwo o końcu świata” pokazuje, że każdy powinien poznać jej treść. A jaki zamysł przyświecał jej autorowi, do jakiego odbiorcy kieruje Ojciec swoją pracę?
Książka skierowana jest do wszystkich ludzi, także do niewierzących, aby każdy był przygotowany, gdy nadejdzie chwila próby. Kiedy nastanie czas tajemnic wszyscy ludzie spoglądać będą na Medjugorie.
http://strefatajemnic.onet.pl/cuda/cud-czy-mistyfikacja,1,4815376,artykul.html
-
Obecnie w Radio Maryja jest propagowane objawienie w Medjugorie. Mówią o 10 tajemnicach. w audycji Czytasz i więcej wiesz, czytasz i stajesz się mądrzejszy
Godzina 9.45
-
Obecnie w Radio Maryja jest propagowane objawienie w Medjugorie. Mówią o 10 tajemnicach. w audycji Czytasz i więcej wiesz, czytasz i stajesz się mądrzejszy
Godzina 9.45
Christus Rex
można prosić linka i kto jest autorem i kiedy dokładnie się odbyła(data) tej audycji z góry dziękuję
-
O 17:25 "Mówiący sercem - Festiwal Młodych w Medjugorie" w telewizji TRWAM. ::)
-
Teraz ostatnio czytali czy reklamowali książkę:
o. Livio Franzaga, Diego Manetti
Proroctwo o końcu świata. 10 Tajemnic Medjugorie
książkę można kupić tu:
http://sanctus.com.pl/szczegoly/4729/proroctwo_o_koncu_swiata_10_tajemnic_medjugorie
Nie wiem :o czy nie ma innych dobrych lektur, które można by słuchaczom poczytać?
-
Powinni przeczytać Pascendi Dominici Gregis ;D
-
Powinni przeczytać Pascendi Dominici Gregis ;D
Pan sobie raczy żartować, przecież rozgłośnię by zamknęli :)
-
Nie Pani Mamo, ja mówię całkiem poważnie ;D
-
Nie Pani Mamo, ja mówię całkiem poważnie ;D
Ja też bym chciała żeby to czytali, ale kłopoty by rozgłośnia zapewne miała i byłby nakaz żeby zmienić na UT UNUM SINT ;D
Kiedyś tu na FK było pisane, ten o. Livio Franzaga, to niesamowity zwolennik tych "objawień" i to Radio Maria, to non stop Medjugorie, tu o tym było:
http://krzyz.nazwa.pl/forum/index.php/topic,6069.msg124133.html#msg124133
-
http://pl.gloria.tv/?media=232119
Nowe "widzenie" - ciekawe co by pan Mirosław powiedział o jej stroju. ;D
A tak całkiem na serio - i ciekawe że zakonnicą nie została. Baaardzo dziwne.
-
http://pl.gloria.tv/?media=232119
Nowe "widzenie" - ciekawe co by pan Mirosław powiedział o jej stroju. ;D
A tak całkiem na serio - i ciekawe że zakonnicą nie została. Baaardzo dziwne.
To słowo niesamowicie celnie zawarte w cudzysłów.
-
http://pl.gloria.tv/?media=232119
Im bardziej klikałem, tym bardziej tam tego nie było.
-
Już usunęli.
-
jakieś nowe informacje na oficjalnej stronie biskupa Mostar-Duvno, że miłość do prawdy, jest obowiązkiem poinformować czytelników co do niektórych sprzeczności, ale nie znam chorwackiego, a nie wiem czy jest po angielsku, może znajdzie się ktoś kto to potłumaczy:
http://www.cbismo.com/index.php?mod=vijest&vijest=959
-
jakieś nowe informacje na oficjalnej stronie biskupa Mostar-Duvno, że miłość do prawdy, jest obowiązkiem poinformować czytelników co do niektórych sprzeczności, ale nie znam chorwackiego, a nie wiem czy jest po angielsku, może znajdzie się ktoś kto to potłumaczy:
http://www.cbismo.com/index.php?mod=vijest&vijest=959
Tłumaczenie tego tekstu przez tłumaczkę j. chorwackiego jest tu:
http://www.traditia.fora.pl/oficjalna-strona-biskupa-mostar-duvno,53/wizjonerka-mirjana-i-prawda,7559.html
-
I mamy też nowe wieści w tym temacie. Medjugoryści cieszą się, że mają zwolennika Medjugorie w osobie papieża Franciszka. Na bardzo wielu stronach, od kilku dni ten temat się przewija. 6 marca w Luna Park w Buenos Aires był "wizjoner" Ivan Dragićević i kardynał Bergoglio dozwolił (wizjonerowi) Ivanowi rozgłaszać swoje świadectwo w Buenos Aires na początku marca tego roku, kilka dni przed wyjazdem do Rzymu na konklawe.
http://www.medjugorjetoday.tv/9174/new-pope-approved-of-medjugorje-visits/
Na innych stronach piszą, że kard.Bergoglio był bardzo zadowolony z wyjazdów innych kardynałów, o czym miał mówić już śp. Emilio Ogñénovich, emerytowany arcybiskup diecezji Mercedes-Luján (Argentyna). Przyszły Ojciec Święty Franciszek był bardzo szczęśliwy, że ks. abp. Emilio Ogñénovich tam jedzie.
"Jeśli chodzi o Medziugorje, to ja podzielę się swoim osobistym przekonaniem ze swoimi braćmi biskupami i naszym Przewodniczącym Konferencji Episkopatu Argentyny prymasem Bergoglio, który był bardzo szczęśliwy, kiedy powiedziałem mu o swoim wyjeździe do Medziugorja."
http://medziugorje.blogspot.com/2013/03/ojciec-swiety-franciszek-i-medziugorje.html
A jakim problemem jest Medjugorie:
Na dzień dzisiejszy dla Watykanu Medjugorje jest problemem tylko i głównie duszpasterskim. Zaangażowanych w to jest bardzo wielu duchownych. Nie czy objawienia są prawdziwe czy nie. To zostało już powiedziane przez Kościół dawno. Główny problem to, aby zwolennicy Medjugorja nie odwrócili się od Kościoła, żeby nie nastąpił rozłam i to jest na prawdę dużym problemem. I po co jeszcze wielu duchownych tam ciągnie z wiernymi na pielgrzymki?
Medjugorie to jest problem można powiedzieć "śmierdzący" dla władz kościelnych. Z jednej strony problem rozpoznany jako żadne nadzwyczajności a z drugiej armia księży ,biskupów i kardynałów i wiernych pielgrzymujących do Medjugoria. Wszystko wskazuje ,że Watykan usiłuje wygasić problem Medjugoria przeciągajac wszystko w czasie.Stanowcze wypowiedziane NIE przez Watykan może spowodować spory odpływ owieczek a może i co poniektórych pasterzy z Kościoła. A co z autorytetem biskupim np kard Schonbruna z Wiednia ? Wszystko jest przemyślane.
.... było to pisane tu:
http://krzyz.nazwa.pl/forum/index.php/topic,6962.msg162878.html#msg162878
-
nowe wieści w temacie
http://kosciol.wiara.pl/doc/1554347.Medjugorje-Pozytywny-raport-watykanskiej-komisji
ostatnio mi w konfesjonale znajomy xiądz zalecił wyjazd do Medjugorie, sam tam jeździ i jest zachwycony ;)
nie zamierzam tego robić, w kwestii prywatnych objawień jestem wyjątkowo sceptyczna i wolę się trzymać miejsc oficjalnie uznanych przez Kościół
-
ostatnio mi w konfesjonale znajomy xiądz zalecił wyjazd do Medjugorie
Czy to w ramach pokuty?! Boję się pomyśleć jakie straszne grzechy miała Pani na sumieniu ;D ;D ;D ;).
-
ostatnio mi w konfesjonale znajomy xiądz zalecił wyjazd do Medjugorie
Czy to w ramach pokuty?! Boję się pomyśleć jakie straszne grzechy miała Pani na sumieniu ;D ;D ;D ;).
Pewnie za Msze św. u FSSPX ;)
-
;D
niee, na szczęście to nie była pokuta, takie tam zalecenie, zresztą w prywatnych rozmowach też mnie nie raz do Medjugorie wysyłał nie wiadomo po co
-
ostatnio mi w konfesjonale znajomy xiądz zalecił wyjazd do Medjugorie, sam tam jeździ i jest zachwycony ;)
W diecezji świdnickiej sam bp zaprasza:
(http://4.bp.blogspot.com/-1oMXigTMsbg/Uhr9yBnAOnI/AAAAAAAAHlk/K2yJe14G_QM/s640/swidnica.jpg)
http://breviarium.blogspot.com/2013/08/biskup-dec-zaprasza-na-pielgrzymke-do.html
Ale ... to nic nowego w diecezji świdnickiej, takie pielgrzymki są od lat
http://breviarium.blogspot.com/2011/02/czyzbysmy-cos-przeoczyli.html
http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=8c947665871bbd6c
-
http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=8c947665871bbd6c
x. Chromy?? To jakiś żart ???
-
No nie był to żart, są skany z ogłoszeń, tak było w ub. roku, może w tym już nie jedzie, a czy wierzy w to Medjugorie czy nie to tego nie wiem.
-
To hermeneutyka ciągłości :)
-
Czyżby przed Rio była próba w Medjugorie? :)
http://www.youtube.com/watch?v=0UnnCLZOhQs
http://www.youtube.com/watch?v=EibqmD6CJbQ
-
A w Medjugorie dzieją się niezwykłe zjawiska. Z figury Matki Bożej z Lourdes znajdującej się w pokoju gdzie Vicka przez wiele lat miała codzienne objawienia zaczęło wypływać niezwykłe światło.
http://dzieckonmp.wordpress.com/2013/09/25/niezwykle-zjawisko-w-medziugorje/
(http://dzieckonmp.files.wordpress.com/2013/09/gospa4.jpeg?w=300&h=450)
Przedstawiciele parafii Medziugorje na czele z proboszczem ks Marinko Sakota, udają się do Rzymu na audiencję u papieża Franciszka zaplanowaną na 13 października. Rzym już nadał Medziugorje tytuł sanktuarium.
W Medjugorje panuje wielkie poruszenie. Mieszkańcy rozważają co Królowa Pokoju chce im przez ten znak powiedzieć.
http://dnevnik.hr/vijesti/hrvatska/vidjelica-vicka---304456.html
-
Rzym już nadał Medziugorje tytuł sanktuarium.
czyli zalegalizowano "pielgrzymki"?
-
A w Medjugorie dzieją się niezwykłe zjawiska. Z figury Matki Bożej z Lourdes znajdującej się w pokoju gdzie Vicka przez wiele lat miała codzienne objawienia zaczęło wypływać niezwykłe światło.
http://dzieckonmp.wordpress.com/2013/09/25/niezwykle-zjawisko-w-medziugorje/
(http://dzieckonmp.files.wordpress.com/2013/09/gospa4.jpeg?w=300&h=450)
Przedstawiciele parafii Medziugorje na czele z proboszczem ks Marinko Sakota, udają się do Rzymu na audiencję u papieża Franciszka zaplanowaną na 13 października. Rzym już nadał Medziugorje tytuł sanktuarium.
W Medjugorje panuje wielkie poruszenie. Mieszkańcy rozważają co Królowa Pokoju chce im przez ten znak powiedzieć.
http://dnevnik.hr/vijesti/hrvatska/vidjelica-vicka---304456.html
figura pomalowana farbą fosforyzującą dostępną w każdej Castoramie, także w kolorze zielonym.Świeci ona w nocy.Dawniej już w czasie 2 wojny światowej takimi farbami powlekano wskazówki i cyfry we wszelkich zegarach urzadzeń w samolotach czy czołgach.
-
Dawniej ... takimi farbami powlekano wskazówki i cyfry we wszelkich zegarach ... .
Pamiętam, pamiętam.
Szczególnie nocą na wsi, u babci, gdy czarna ciemność spowijała dom, te ledwo świecące poświatą przyciągały magicznie....
:)
Dobrze, że wtedy nie wpadłem na iście diabelski żart, by babci pomalować fluoroscencyjną farbką ktrórąś ze świętych figurek!
-
Rzym już nadał Medziugorje tytuł sanktuarium.
czyli zalegalizowano "pielgrzymki"?
Pielgrzymek nikt nie zalegalizował, ale kiedy Rzym nadał Medjugorie tytuł sanktuarium???
-
Papież Franciszek przeciwko Medjugorje?
W miniony piątek, 7 września rano w czasie kazania w kaplicy w Domu Świętej Marty, papież Franciszek mówiąc na ten temat: "Nie ma Chrześcijan bez Jezusa" , wyraził poważne zastrzeżenia o rzekomych objawieniach w Medziugorje.
http://www.corrispondenzaromana.it/notizie-brevi/papa-francesco-contro-medjugorie/
-
Dawniej ... takimi farbami powlekano wskazówki i cyfry we wszelkich zegarach ... .
Pamiętam, pamiętam.
Szczególnie nocą na wsi, u babci, gdy czarna ciemność spowijała dom, te ledwo świecące poświatą przyciągały magicznie....
:)
Dobrze, że wtedy nie wpadłem na iście diabelski żart, by babci pomalować fluoroscencyjną farbką ktrórąś ze świętych figurek!
Z letnich obozów harcerskich pamiętam latające w nocy małe robaczki z włączonymi światełkami pozycyjnymi.Cudownie wyglądały ;D
-
A ja koleżankę ze spływu na mazurach, na wieczorku tańcującym (Bravario tego może nie zobaczy) z żywymi świetlikami we włosach robiła furorę.
-
Przeczytałam taki komentarz i uważam, że całkiem na miejscu:
"Dzieje sie teraz w Medjugorie. Świecąca figurka na pokaz się pokazała.
Dziwne, na świecie jest coraz gorzej. Niszczone są Kościoły i mordowani chrześcijanie. A Zjawa z Medjugorie na znak radości zaczęła świecić."
-
A Zjawa z Medjugorie na znak radości zaczęła świecić."
W końcu serial zrobił się chyba już dłuższy od "dynastii" więc jakiś face-lifting jest potrzebny ...
-
Od Dynastii dłuższa jest Moda na sukces.
-
Nowe owoce:
http://ekai.pl/wydarzenia/swiat/x21614/oredownik-objawien-z-medjugorje-porzucil-kaplanstwo/
-
Niezbyt nowe. Artykuł z 2009 roku.
-
Niezbyt nowe. Artykuł z 2009 roku.
Zwłaszcza, że było już o tej sprawie na 4 stronie tego wątku:
http://krzyz.nazwa.pl/forum/index.php/topic,503.msg38974.html#msg38974
-
A przepraszam, nie sprawdziłem.
-
http://gosc.pl/doc/1768781.Stolica-Apostolska-o-Medjugorie
Stolica Apostolska przypomniała biskupom USA, że za miarodajne uznaje stanowisko episkopatu byłej Jugosławii z 1991 r., w myśl którego nie można potwierdzić nadprzyrodzonego charakteru zjawisk zachodzących w Medjugorie.
Stolica Apostolska o Medjugorie fronda.pl List abp. Vigano w sprawie Medjugoria.
W związku z tym przestrzega przed planowaną serią spotkań z tzw. wizjonerem Ivanem Dragičevičiem, jakie mają się odbyć w niektórych parafiach katolickich USA. List w tej sprawie do sekretarza generalnego episkopatu USA, ks. prałata Ronny Jenkinsa wystosował na polecenie prefekta Kongregacji Nauki Wiary, abp Gerharda Ludwiga Müllera nuncjusz apostolski w Waszyngtonie, abp Carlo Maria Viganò.
Podczas planowanych spotkań Dragičevič ma mówić o zjawisku Medjugorie. Zapowiedziano też, że ma on w trakcie tych spotkań otrzymać "widzenia". Kongregacja Nauki Wiary przypomina, że pewne aspekty teologiczne i doktrynalne zjawiska Medjugorie jest obecnie badana.
Stolica Apostolska nadal uznaje za miarodajne stanowisko episkopatu byłej Jugosławii z 1991 r., w myśl którego nie można potwierdzić nadprzyrodzonego charakteru zjawisk zachodzących w Medjugorie. Jak z tego wynika, duchownym i wiernym świeckim nie wolno brać udziału w spotkaniach, konferencjach, czy uroczystościach publicznych podczas których autentyczność takich "objawień" traktowana byłaby jako pewna. Dlatego, aby uniknąć zgorszenia czy zamieszania, abp Müller prosi, aby biskupi byli w tej sprawie poinformowani jak najszybciej - czytamy w liście nuncjusza apostolskiego w USA.
-
(http://2.bp.blogspot.com/-yai7NWz-vr8/UnoNy_-za_I/AAAAAAAABME/ih352DY_yxI/s640/MedjugorjeLetter+-+Copy.jpg)
List nuncjusza papieskiego do biskupów katolickich w USA
Jak możemy przeczytać na RC, pielgrzymki do Stanów Zjednoczonych zostały anulowane/odwołane. "Wizjoner" Ivan Dragicevic zrezygnował z "występów".
http://rorate-caeli.blogspot.com/2013/11/cdf-prefect-on-medjugorje.html
http://www.medjugorjetoday.tv/10112/rome-bans-apparitions-in-u-s-churches/
-
Czyżby i papież Franciszek tu dołożył?
"(...) Papież dodał, że ciekawość pobudza nas byśmy słyszeli, że Pan jest tu, czy tam, prowadzi nas do uganiania się za wizjonerami, otrzymującymi listy do Matki Bożej, jakieś orędzia. Tymczasem Matka Boża jest Matką i kocha nas wszystkich. Nie jest dyrektorką poczty, codziennie wysyłającą orędzia. „Te nowinki oddalają od Ewangelii, od Ducha Świętego, oddalają od pokoju i mądrości, od Bożej chwały, od Bożego piękna.(...)
Papież Franciszek przestrzega
http://ekai.pl/wydarzenia/watykan/x72558/papiez-franciszek-przestrzega/
-
Czyżby i papież Franciszek tu dołożył?
Jak na jezuitę przystało :)
-
Jutro - Gość Niedzielny, a w nim film o Międzygórzu. (http://gosc.pl/doc/1793905.Jutro-w-Gosciu)
Ostatnie wezwanie
To tytuł wydanego właśnie na DVD filmu Lecha Dokowicza i Macieja Bodasińskiego o Medjugorju.
O samym obrazie, a także o fenomenie Medjugorja z autorami rozmawia Marcin Jakimowicz.
Zadaje kluczowe pytania: Co, jeśli Kościół uzna, że domniemane objawienia nie są prawdziwe?
A jeśli są prawdziwe, to czy naprawdę Maryja powiedziała, że to jej ostatnie objawienia?
Czy rzeczywiście ludzkość ma już niewiele czasu?
-
Świadectwo Leszka Dokowicza słyszałem dawno temu, jest bardzo popularne w różnych grupach i wspólnotach.
Później oglądałem jego film o Anneliese Michel z ks. Andrzejem Trojanowskim (bardzo kontrowersyjny przypadek, film potrafi wstrząsnąć widzami lecz nie wyjaśnienia sprawy).
Lech jest mocno związany z ruchami charyzmatycznymi, tak samo Marcin Jakimowicz, więc film raczej będzie pokazywał Medjugorje w dobrym świetle.
-
http://gosc.pl/doc/1852396.Medjugorje-Jutro-papiez-dostanie-raport
-
I co? Otrzymał?
Minęło pięć tygodni od njusa...
-
Pewnie otrzymał.
-
Zakończyły się prace komisji...
(http://gosc.pl/doc/1854153.Zakonczyly-sie-prace-komisji-ds-Medjugorie)
Wczoraj po raz ostatni spotkała się międzynarodowa komisja badająca domniemane objawienia Matki Bożej w Medjugorju w Bośni i Hercegowinie, której przewodniczy kard. Camillo Ruini - poinformował rzecznik Watykanu, ks. Federico Lombardi SJ.
-
To news sprzed miesiąca.
-
To tyle trwa cisza w tak ważnej sprawie?
Kosmos.
-
Zakończyły się prace komisji...
(http://gosc.pl/doc/1854153.Zakonczyly-sie-prace-komisji-ds-Medjugorie)
Wczoraj po raz ostatni spotkała się międzynarodowa komisja badająca domniemane objawienia Matki Bożej w Medjugorju w Bośni i Hercegowinie, której przewodniczy kard. Camillo Ruini - poinformował rzecznik Watykanu, ks. Federico Lombardi SJ.
A tymczasem spod powyższego adresu "wyparowały" wszystkie komentarze ...
-
Nie widzi Pan komentarzy? U mnie chyba wszystkie są, jest ich bardzo wiele :)
-
Nie widzi Pan komentarzy? U mnie chyba wszystkie są, jest ich bardzo wiele :)
Jak to pisłem nie było, sprawdzałem kilkakroć z różnych przeglądarek, teraz są znowu, widać trafiłem jak moderacja coś przy tym majstrowała. Jest ewidentne, że oni mają "serca po lewej" stronie a ton komentarzy jest akurat przeciwny. Często "zamykają" wątek jak opinie stają się miażdżące dla ich linii.
-
Znając ten portal jak najbardziej mogło tak być, ja akurat trafiłam po ich przeglądzie.
-
Znając ten portal jak najbardziej mogło tak być, ja akurat trafiłam po ich przeglądzie.
Komentarze widze, jest ich 24.
Co do praktyk cenzorskich na tym portalu.....Wszystko zalezy od tego kto ma "dyżur". Sa tacy co usuwaja, sa tacy co blokuja, sa tez tacy, których to zupełnie nie interesuje, a takze tacy, którzy wdaja sie w dyskusje :)
-
Ja na GN mam bana - dostałem po tym jak zapytałem się o powody nazwania "Ducha Liturgii" książką prolefebvrytowską (przy prośbie o patronat medialny).
Acha - bana na konto na GN - a nie na wpisy pod wybranym nickiem (co daje mniej możliwości).
-
Ja na GN mam bana - dostałem po tym jak zapytałem się o powody nazwania "Ducha Liturgii" książką prolefebvrytowską (przy prośbie o patronat medialny).
Acha - bana na konto na GN - a nie na wpisy pod wybranym nickiem (co daje mniej możliwości).
Też miałem kilka banów, w tym jednego wspomnianego powyzej. Cóz, mozna to ominac, ale....PO CO?
Teraz bana nie ma bo po zmianie operatora mam inne IP. Tak wiec od czasu do czasu cos tam skomentuje, ale bez wiekszego zaangażowania :)
-
Zawsze AMDG można manipulować adresami IP.
-
nie wiem czy ktoś już to zauważył, ale jakiś taki dziwny zbieg okoliczności nastąpił był. Zadziwiające jest to nagłe zakończenie tych wizji i "orędź". Zbliża się zakończenie sprawy w Watykanie, ma być wydany dokument z ostatecznym stanowiskiem nt. Medjugorie. Coś tu śmierdzi. Nawet jeśli wypowiedź Franciszka była nieprzychylna. Wydaje się, że mogło dojść do układu: wy przestaniecie "drukować" kolejne "orędzia", a my wydamy dokument, z którego nie wynika czy jesteśmy "za" czy "przeciw" np. uwypuklimy jedynie pozytywny aspekt wzrostu religijności bez odniesienia do zawartości.
-
Zadziwiające jest to nagłe zakończenie tych wizji i "orędź".
Gospa przestał nadawać?
-
Zadziwiające jest to nagłe zakończenie tych wizji i "orędź".
Gospa przestał nadawać?
Zapewne chwilowo. Po pozytywnym zatwierdzeniu zacznie nadawać w dwójnasób ;D
I to na legalu ;D ;D ;D
-
Jak nie jak tak. Ost. Orędzie jest z wczoraj:
Orędzie Matki Bożej z 25 lutego 2014
„Drogie dzieci! Widzicie, słyszycie i czujecie, że w sercach wielu ludzi nie ma Boga. Nie chcą Go, bowiem są daleko od modlitwy i nie mają pokoju. Dziatki, módlcie się, żyjcie wg. Bożych przykazań. Bądźcie modlitwą, wy, którzy od samego początku odpowiedzieliście „tak” na moje wezwanie. Dawajcie świadectwo o Bogu i mojej obecności i nie zapominajcie, dziatki, że jestem z wami i was kocham. Dzień po dniu wszystkich was oddaję memu Synowi Jezusowi. Dziękuję wam, że odpowiedzieliście na moje wezwanie"
-
To co poniżej, nie jest to ostatnia wieść z Medjugorie, ale ... pewna zachęta do kupna:
(http://images62.fotosik.pl/924/c4c8cca30695cda2med.jpg) (http://www.fotosik.pl)
http://breviarium.blogspot.com/2014/04/sed-libera-nos-malo.html
-
Mają i plusy dodatnie ;): http://www.sacerdos.com.pl/ornat-rzymski-fioletowy-id-196.html (http://www.sacerdos.com.pl/ornat-rzymski-fioletowy-id-196.html)
-
Katolicki punkt widzenia.
Czytając wątek Synod biskupów 5-19 października 2014 możemy przeczytać odniesienia (podane linki) do pewnego blogu:
http://krzyz.nazwa.pl/forum/index.php/topic,8701.msg192158.html#msg192158
... a konkretnie; "CZY FRANCISZEK TO FAŁSZYWY PROROK?" - tytuł bloga. Nie mam pojęcia kto to prowadzi, po pobieżnym przejrzeniu , mozna powiedzieć, że bez zarzutu, może być. ;)
Ale ... jest pewne ale, autor zaprasza na swój drugi blog:
https://objawieniaprywatnekk.wordpress.com/
... na którym wprawdzie ogłasza jako fałszywe objawienia p. Mieci, Agnieszki, ks. Adama Skwarczyńskiego i Adama-Człowieka, jednak aprobuje Medziugorje :(
https://objawieniaprywatnekk.wordpress.com/medziugorje-2/
https://objawieniaprywatnekk.wordpress.com/objawienia-prywatne/dlaczego-w-szczegolnych-przypadkach-mam-prawo-wierzyc-w-objawienia-ktore-kosciol-odrzucil/
I czytam tam komentarz autora blogu o taki:
"Bernard Teolog Autor wpisu
Październik 18, 2014 o 23:27
To tylko moja prywatna opinia. Medziugorje a te fenomeny przez Panią przytaczane to zupełnie inna bajka – Medziugorje to finalne, najważniejsze z wszystkich objawienie maryjne, tam jeżdżą miliony ludzi. Tysiące (jeśli nie dziesiątki tysięcy) kapłanów rocznie z kilkudziesięciu krajów krajów i narodowości. A te inne to jakieś tam bardziej prywatne sprawy. Podejrzewam, że padła Pani ofiarą szczególnie u nas w Polsce obecnej nagonki tradsów na Medziugorje (w innych krajach nie ma tyle dezinformacji co u nas) – proszę sobie poczytać świetne odtrutki autorstwa np. ks. dra M. Arkuszyńskiego czy w ogóle w Internecie jest mnóstwo informacji o tym.
Bez komentarza!
-
A co stwierdziła watykańska komisja? Wiadomo coś?
-
A Pani dopiero się obudziła? :o
-
Na to wygląda :) jakoś nie zauważyłam żadnego oficjalnego werdyktu w temacie. Inna sprawa, że szczególnie sie jakoś nie fascynuję Medjugorje i łatwo mogłam coś przeoczyć. To jaka jest konkluzja?
-
Niechże Pani prześledzi wątek, zada sobie ten TRUD, to może wątpliowości się rozwieją:
http://krzyz.nazwa.pl/forum/index.php/topic,503.msg175764.html#msg175764
-
Po co ten sarkazm? Watek czytałam. Chodzi mi o podsumowanie prac ostatniej komisji pod przewodnictwem kard. Ruiniego, która ostatni raz zebrała się w styczniu. I cisza.
-
Przepraszam, jeśli wyszło sarkastycznie. Komisja obraduje chyba nadal ;) , bo oficjalnej wiążącej decyzji nie wydała. Gdyby tak było już dawno byśmy wiedzieli, biorąc pod uwagę zastępy polskich wielbicieli Gospy, wśród hierarchów również. Są dwie możliwości: albo ogłoszą, że to największy przekręt w historii Kościoła, albo wybudują w Mostarze międzynarodowe lotnisko i wtedy już " w pełnej jedności"...Problem w tym, że objawienia nadal trwają, więc nie można zamknąć dochodzenia ;)
Tutaj znalazam coś po włosku, no ale to nie jest oficjalny dokument:
http://www.intelligonews.it/medjugorje-brosio-ho-molta-fiducia-in-francesco-ma-degli-altri-non-mi-fido-ecco-come-finira/
Proponuję wrzucić na googletłumacza.
-
Też przepraszam. Jakoś drażliwa sie zrobiłam po ostatnim synodzie ;)
Z tego co wiem to komisja skonczyla w styczniu prace nad tematem, i ciekawe jest to, ze w sumie zadne wyniki prac nie zostały przedstawione, przynajmniej nic nie znalazłam. Za to znalazłam taką ciekawostkę:
http://dobranowinaswarzewo.blogspot.com/2014/01/zielone-swiato-dla-medjugorie.html
i to jest, biorąc pod uwagę niekompatybilność medjugorskich "objawień" z Magisterium, mocno niepokojące...
-
... Jakoś drażliwa sie zrobiłam po ostatnim synodzie ;)
Nie Pani jedna.
Z tego co wiem to komisja skonczyla w styczniu prace nad tematem, i ciekawe jest to, ze w sumie zadne wyniki prac nie zostały przedstawione, przynajmniej nic nie znalazłam. Za to znalazłam taką ciekawostkę:
http://dobranowinaswarzewo.blogspot.com/2014/01/zielone-swiato-dla-medjugorie.html
i to jest, biorąc pod uwagę niekompatybilność medjugorskich "objawień" z Magisterium, mocno niepokojące...
Zgodnie z najnowszymi trendami (teologia niespodzianek) - nie można niestety wykluczyć.
A gospiarze sieją w różny sposób:
http://breviarium.blogspot.com/2014/10/uwaga-propaganda-faszywych-objawien-z.html
-
... Jakoś drażliwa sie zrobiłam po ostatnim synodzie ;)
Nie Pani jedna.
Z tego co wiem to komisja skonczyla w styczniu prace nad tematem, i ciekawe jest to, ze w sumie zadne wyniki prac nie zostały przedstawione, przynajmniej nic nie znalazłam. Za to znalazłam taką ciekawostkę:
http://dobranowinaswarzewo.blogspot.com/2014/01/zielone-swiato-dla-medjugorie.html
i to jest, biorąc pod uwagę niekompatybilność medjugorskich "objawień" z Magisterium, mocno niepokojące...
Zgodnie z najnowszymi trendami (teologia niespodzianek) - nie można niestety wykluczyć.
A gospiarze sieją w różny sposób:
http://breviarium.blogspot.com/2014/10/uwaga-propaganda-faszywych-objawien-z.html
30 lat gada...!
Widział ktoś ten film MARY'S LAND?
Podobno krypto-promocja Gospy...
-
Oczywiście. Wystarczy obejrzeć zwiastun:
http://marysland.pl/fullscreen/zwiastun-2/
http://marysland.pl/project/widzacy-medjugorje/
-
Fałszywe "uzdrowienia" z Medjugorje
Chcielibyśmy ostrzec wiernych przed złem, oszustwem, takim jak setki fałszywych uzdrowień przypisywanych Dziewicy Maryi, a w rzeczywistości, których nigdy nie było, które są skierowane do wiernych z dala od wiary i Kościoła. W rzeczywistości, jeśli pseudo-prorocy mówią Matka Boża obiecała uleczyć chorego człowieka, który nie odzyskuje zdrowia, a gorzej - osoba umiera - i reakcja krewnych to utrata wiary. Fałszywe złudzenia na podstawie diabolicznego podstępu.
Jesteśmy bardzo ostrożni, dlatego, aby nie wpaść w pułapkę, bo Szatan jest perwersyjny i jego cel to dzielenie Kościoła, za pomocą dobrej wiary tysięcy ludzi poprzez Medziugorje.
Należy też wiedzieć, że mniej więcej 30% pielgrzymów powracających z słynnego miasta zaczyna cierpieć na dolegliwości i potrzeby duchowe, prosimy o kontakt (jeśli można rozpoznać problem!) u księdza egzorcysty z którym trzeba rozpocząć długą podróż, aby osiągnąć wyzwolenie, które można osiągnąć nawet po kilku latach modlitwy.
Następnie opisany jest przypadek osoby, która od ponad dwudziestu lat, raz w miesiącu, udawała się na pielgrzymkę do Medjugorje, a także jest bardzo blisko o. Livio z Radia Maryja.
Dalej opowieść byłego "medjugorysty", podane pewne fakty, które mozna znaleźć na oficjalnej stronie internetowej diecezji Mostar.
(...)
http://www.associazionenostrasignoradilourdes.com/index.php/vari/273-medjugorje-e-le-false-guarigioni
Bardzo ciekawy tekst.
-
Fałszywe "uzdrowienia" z Medjugorje
(...)
http://www.associazionenostrasignoradilourdes.com/index.php/vari/273-medjugorje-e-le-false-guarigioni
Bardzo ciekawy tekst.
Poniżej za zgodą tłumacza z FT:
Chcielibyśmy ostrzec wiernych przed diabelskim oszustwem, jakim są setki fałszywych uzdrowień przypisywanych Dziewicy Maryi, a które w rzeczywistości nigdy się nie zdarzyły. Ich celem jest oddalenie wiernych od wiary i Kościoła. Jeśli faktycznie pseudo-widzący mówią, że Matka Boża obiecała uleczyć chorego człowieka, który nie tylko nie odzyskuje zdrowia, ale umiera, reakcją jego bliskich jest utrata wiary, zaprzestanie modlitwy i obwienienie za taką sytuację Matkę Bożą, nie zaś tych, którzy wspierali fałszywe złudzenia oparte na diabelskim podstępie.
Uważajmy, aby nie wpaść w pułapkę diabła, którego przewrotnym celem jest podział Kościoła poprzez naiwną wiarę tysięcy ludzi odwiedzających Medjugorie.
Warto wiedzieć także, iż mniej więcej 30% pielgrzymów powracających ze słynnego miasteczka zaczyna odczuwać różne zaburzenia duchowe i ludzie ci (o ile oczywiście rozeznają problem!) powinni zwrócić się o pomoc do kapłana egzorcysty, aby z nim rozpocząć długą podróż ku uwolnieniu, nawet po kilku latach modlitwy.
Opowiem o pewnym zdarzeniu, które miało miejsce w 2001 roku.
Bohaterem jest człowiek, który od ponad 20 lat, raz w miesiącu, udaje się na na pielgrzymkę do Medjugorje, a także jest bardzo blisko związany z o. Livio z [włoskiego] Radia Maryja.
Zaczyna mówić o Medziugorju i potwierdza, że Matka Boża wysłała go do mnie, aby powiedzieć mi, że musimy razem pojechać tam na pielgrzymkę.
Odpowiadam, że Matka Boża na pewno nikogo o coś takiego nie poprosiła, wręcz przeciwnie: powiedziała mi, aby trzymać się z daleka od Medjugorie i nie udawać się na pielgrzymkę do tego miejsca, bo po prostu Jej tam nie ma.
Ten się gorączkuje, wpada w szał i dopiero po około godzinnej 'dyskusji' pytam go, czy zdaje sobie sprawę, co ma w sobie.
Nie bardzo rozumie, prosi o wyjaśnienie, więc odpowiadam mu, że ma w sobie demona.
On na to: „Ale co ty wygadujesz!? Modlę się od rana do wieczora!”
Więc powtarzam: „Skoro ci widzący są tak dobrzy i świetnie ich znasz, jak to jest, że nie wiedzą, co w sobie masz? Być może to znaczy, że oni sami wpuścili do twego wnętrza demona?
Wścieka się, mówi, że w to nie wierzy, a ja proponuję mu, abyśmy się razem pomodlili, i zobaczyli, co z niego wyjdzie. Zgadza się. Zaczynamy się modlić razem, wszystko stać się może.
W całym pomieszczeniu rozlega się ryk demona, który wstąpił w tego człowieka.
Po około godzinie, kiedy doszedł do siebie, powiedział, że czuje się fatalnie, bo nie spodziewał się podobnej reakcji.
Proponuję mu, aby powtórzyć tę modlitwę kilka razy, dla całkowitego uwolnienia, ale następnego dnia przychodzi do mnie mówiąc, że nie zainteresowany uwolnieniem, i że wróci i tak do Medjugorie, ponieważ wierzy w to miejsce, mimo że już wtedy wiedział wg nas, iż rzeczywiście był tam demon a nie Matka Boża.
Patrzcie, chciał mnie przekonać, abym udał się do Medjugorie, i mimo że to było złe, nadal tam jeździł. To nie są nawrócenia, jak często się to przyjmuje, ale narzędzia w rękach diabelskiego wroga, czyli Szatana. Prawdziwe nawrócenia są zupełnie inne.
Mógłbym przytoczyć dziesiątki przypadków ludzi, którzy chorują duchowo po pielgrzymkach do tego miejsca, ale muszę ograniczyć się tylko do tego epizodu, jako że przypadek tego człowieka jest reprezentatywny dla sprawy Medjugorie i [włoskiego] Radia Maryja.
Przypominam wam, że znaczna większość wiernych, którzy udają się w tamto miejsce, po powrocie do domu mówi, że otrzymała dary i zaczyna błogosławić ludzi mogąc w ten sposób przyczynić się do duchowej i cielesnej ruiny, dlatego bądźcie bardzo ostrożni przy kontaktach z [takimi] świeckimi, których – niestety – jest bardzo wielu. Gdyby tylko ci pseudo-uzdrawiacze wiedzieli, na jakie cierpienia narażają ludzi poprzez swe 'błogosławieństwo', natychmiast by zaprzestali to czynić, ale ponieważ są w rękach Szatana, ten bawi się nimi jak chce i pozwala im na rujnowanie ludzi właśnie poprzez te fałszywe błogosławieństwa. Bądźcie bardzo ostrożni w kontaktach ze świeckimi [zwolennikami Medjugorie], bo możecie wpaść w sidła diabelskiego opętania. W mojej książce podaję różne przypadki, których jeszcze nie opisano.
Świadectwo byłego zwolennika Medjugorie
Kiedy jest mowa o prywatnych objawieniach, każdy chrześcijanin stawia czoła ryzyku zagubienia między roztropnością a łatwowierną naiwnością. W wielu przypadkach katolik ożywia swą naiwność siłą własnych emocji, a nie kontroluje jej wiarą w Magisterium Kościoła, Matki i Mistrzyni. Pewnie dlatego tak często odrzuca nawet najbardziej przekonujące dowody potwierdzające fakty, a zaprzeczające temu, w co naiwnie wierzy.
Wobec tego, co zostało powiedziane, przyznaję, że ja także ślepo wierzyłem w Medjugorie przez dziesięciolecia.
Muszę jednak podkreślić, że wierzyłem, ponieważ:
1. Nie znałem prawdy o faktach
2. Bezkrytycznie wierzyłem braciom, którzy udawali się w to miejsce, oraz ich świadectwom
3. Słyszałem, że tylu ludzi potwierdza, iż widziało znaki, uzdrowienia, etc...
Ale kilka lat temu, powróciwszy kolejny raz w to miejsce (jeździłem tam cztery razy w roku), zauważyłem, że jedna z widzących zachowywała się zupełnie nie tak jak to przystoi osobie „wybranej”. Przez chrześcijańskie miłosierdzie nie będę wdawał się w szczegóły, ale to wszystko wzbudziło we mnie uzasadnione podejrzenia. Wtedy właśnie zacząłem na fenomen Medjugorie spoglądać z pewną dozą krytyki. Wtedy to miejsce ukazało swe prawdziwe oblicze, którego nie znałem: wielkie oszustwo!
Być może niewielu wie, że „Matka Boża” według „widzących” obiecała cudowne uzdrowienie chorym, którzy prosili o pomoc. Kilka przykładów:
1. W 1981 roku obiecano choremu chłopcu z Grude, cierpiącemu na białaczkę, że bezwarunkowo i z całą pewnością zostanie uzdrowiony. Dziecko zmarło pod koniec tego samego roku.
2. Bośniacki franiszkanin o. Ivan Dolanera, chory na nowotwór. Jego matka piechotą przeszła z Rama do Medjugorie, aby poprosić Matkę Bożą o uzdrowienie syna. „Widzący” zapewnił kobietę, że Matka Boża obiecała uzdrowić chorego. Kilka miesięcy później – franiszkanin umiera.
3. Dziewczyna, D.B. także cierpiąca na nowotwór, której lekarze radzili mastektomię; udała się na piechotę do Medjugorie, aby tam prosić o łaskę uzdrowienia. „Widzący” zwrócili się do „Matki Bożej”, która zapewniła ich, że operacja nie będzie potrzebna. Dziewczyna umiera po straszliwej agonii w Wigilię Bożego Narodzenia, 24 grudnia 1983 roku.
4. Marko Blazevic, z Buny w pobliżu Mostaru, z poważnymi zaburzeniami sercowymi, został przyjęty do szpitala na ryzykowną operację. „Gospa” zapytana przez jednego z „widzących”, zachęciła, aby udał się na stół operacyjny niczym się nie przejmując, bo wszystko pójdzie bardzo dobrze. Pacjent pełen ufności i spokoju poddał się operacji, której nie przeżył.
5. O „cudownym uzdrowieniu” Venki Bilić-Brajčić ze Splitu pisał w książce o. Rupcic OFM, wielki zwolennik objawień [Gospina ukazanja u Međugorju, Samobor, 1983]. Kiedy jej lekarz przeczytał książkę, gwałtownie zaprotestował widząc stwierdzenie, że chora została uzdrowiona. Choć rzeczywiście przedstawiła zaświadczenie lekarskie o rzekomym cudownym uzdrowieniu 18 IX 1982 roku, zmarła w czerwcu roku 1984.
Informacje o przedstawionych przypadkach można znaleźć na oficjalnej stronie Diecezji Mostar.
[ http://www.cbismo.com/files/file/LaPosizioneAttuale.pdf ].
Kiedy w 1991 roku znany dziennikarz australijski Terry Willesee, chcąc zrealizować reportaż o rzekomych uzdrowieniach, do których miało dojść w Medjugorie, wybrał się do „uzdrowionego” z paraliżu człowieka, o którym mówiono, że odzyskał zdolność chodzenia, na własne oczy zobaczył, iż mężczyzna mógł jedynie kilka centymetrów poruszać lewą nogą. Jednak zostało to przyjęte, ogłoszone i uznane jako wielki cud z Medjugorie. O tym także możecie przeczytać w książce jednego z najbardziej nieprzejednanych krytyków wydarzeń w Medjugorie, Marco Corvaglia - „Medjugorie – wszystko jest fałszem” - strona 152.
Niedawno temu usłyszałem, jak Paulo Brosio przyznał w telewizji, że w Medjugorie zdarzyło się innych 500 cudownych uzdrowień. Nie wie (lub nie chce wiedzieć) ten poczciwy Pawełek, że do dziś (a mamy początek 2013 roku) żadne z tych uzdrowień nie zostało uznane przez żadną poważną instytucję powołaną do takich przypadków. Nawet nie wie (lub nie chce wiedzieć), że kiedy biskup Zanic wysłał do Biura Medycznego w Lourdes (wrzesień 1984) zaświadczenia 'cudownych uzdrowień' wydane przez braci z Medjugorie, cała dokumentacja została zwrócona nadawcy wraz z oświadczeniem, że te listy nie były żadną miarą godne rozważenia. Ale i to zdarzenie zostało przemilczane przez zwolenników medjugorskich zjawisk.
Niezależnie od wielu świadectw, które potwierdzają fakty, dziś „widzący” „nie przypominają sobie” jakoby kiedykolwiek oświadczali, że Matka Boża obiecywała te 'uzdrowienia', o których mówimy...
Można by było tu przytoczyć znacznie więcej przykładów, ale poprzestanę na tych, próbując wyjaśnić powody, dla których przestałem wierzyć w Medjugorie.
Inna sprawa, przez którą ujrzałem fałsz tych objawień, to stwierdzenie „widzących”, że „Matka Boża” pozostanie z nimi jeszcze tylko trzy dni. Zdarzyło się to 30 czerwca 1981 roku, czyli dokładnie siedem dni po pierwszym objawieniu. Mirjana potwierdziła: … „Spytałam jej{Gospy}, jak długo jeszcze pozostanie z nami a ona mi odpowiedziała: „Trzy dni”... A to znaczy aż do piątku” [por. Sivric – Ukryte oblicze Medjugorie, str. 34]
Tym bardziej, że ci dziwni „widzący” niby „zapomnieli”, że coś takiego w ogóle padło z ich ust … [por. x. Bubalo – Tysiące spotkań... str. 50]
W dniu, kiedy to przeczytałem, przestałem być 'medjugoriańczykiem”. I dziś jestem wdzięczny Niepokalanej Dziewicy. Ale nawet nie zdajecie sobie sprawy, ilu sobie narobiłem wrogów!
W Kompendium Teologii Ascetycznej i Mistycznej Zasady dotyczące materii objawień, pióra Adolfa Tanquereya, pod numerem 1504 b napisano: „Prawdziwe objawienia kierują duszę ku cnocie pokory, posłuszeństwa, cierpliwości i zgody z wolą Bożą; fałszywe rodzą fałszywą dumę, pychę i nieposłuszeństwo”.
( http://www.paginecattoliche.it/modules.php?name=News&file=print&sid=1368 )
Kto zastosuje pewne minimum rozeznania, szybko zda sobie sprawę, że ta koncepcja znajduje pełne zastosowanie w przypadku tych, którzy nazywają siebie „widzącymi z Medjugorie”. Trwasz jeszcze w niepewności? Słuchaj, co powiem, a to ułatwi ci zrozumienie mojego toku myślenia.
Kiedy biskup Mostaru, Zanic, pod którego jurysdykcją była parafia Medjugorie, chciał wysłuchać pseudo-widzących (21 lipca), szybko doszedł do przekonania, że nie są to osoby szczere. Ale to, co uważał za niewinne dziecinne kłamstewka i fantazjowanie, po czasie ukorzenienia się, urosło do poważnego kłamstwa.
„[Biskup] zapytał „widzących”, czy Matka Boża powiedziała cokolwiek o „przypadku z Hercegowiny” (chodzi o problem nieposłuszeństwa franciszkanów wobec Dekretów Stolicy Świętej dotyczących parafii - tłum) . Ci odpowiedzili, że Matka Boża powiedziała, iż problem wkrótce się wyjaśni. Później, kiedy zapytali, czy trzeba się modlić w tej intencji, miała odpowiedzieć: Nie! Nie trzeba! /..../”
-
I mamy Medjugorie w Polsce, czyli festiwal w 'zjawiskowym' duchu.
Po raz pierwszy w Polsce zorganizowano Festiwal Młodych w duchu Festiwalu „Mladifest”, który każdego roku odbywa się w Medjugorie. Spotkanie z udziałem chóru i grupy tanecznej, która prowadziła w tym roku XXV Festiwal Młodzieży w Medjugorie, odbył się w Piotrkowie Trybunalskim.
(...)
http://www.radiomaryja.pl/informacje/pierwszy-taki-festiwal-mlodych-w-polsce/
-
Ciekawa wypowiedź ks. Karola Stehlina:
https://www.youtube.com/watch?v=q7umJU0YZGI
-
I mamy Medjugorie w Polsce, czyli festiwal w 'zjawiskowym' duchu.
Po raz pierwszy w Polsce zorganizowano Festiwal Młodych w duchu Festiwalu „Mladifest”, który każdego roku odbywa się w Medjugorie. Spotkanie z udziałem chóru i grupy tanecznej, która prowadziła w tym roku XXV Festiwal Młodzieży w Medjugorie, odbył się w Piotrkowie Trybunalskim.
(...)
http://www.radiomaryja.pl/informacje/pierwszy-taki-festiwal-mlodych-w-polsce/
Czyli GOSPA nadaje już z Polski...Jezu...
-
Ciekawa wypowiedź ks. Karola Stehlina:
https://www.youtube.com/watch?v=q7umJU0YZGI
ks. Karol: to musi być badane przez Kościół.
Czy rzeczywiście Kościół nie może tego zbadać przez trzydzieści trzy lata? Co się stało z Kościołem, że nie może podjąć decyzji?
-
Po prostu dopóki się nie skończą to nie ma co badać. A skoro nie można badać dopóki się nie skończą to szybko się nie skończą.
-
I mamy Medjugorie w Polsce, czyli festiwal w 'zjawiskowym' duchu.
Po raz pierwszy w Polsce zorganizowano Festiwal Młodych w duchu Festiwalu „Mladifest”, który każdego roku odbywa się w Medjugorie. Spotkanie z udziałem chóru i grupy tanecznej, która prowadziła w tym roku XXV Festiwal Młodzieży w Medjugorie, odbył się w Piotrkowie Trybunalskim.
(...)
http://www.radiomaryja.pl/informacje/pierwszy-taki-festiwal-mlodych-w-polsce/
Czyli GOSPA nadaje już z Polski...Jezu...
Nadaje z Polski już od dawna - przez fale Radia Maryja ;D
Co i raz ojcowie prowadzący audycje "W rodzinie Radia Maryja" pozwalają słuchaczom reklamować pielgrzymki do Medjugorie
-
(...)
http://www.radiomaryja.pl/informacje/pierwszy-taki-festiwal-mlodych-w-polsce/
[/quote]
Czyli GOSPA nadaje już z Polski...Jezu...
[/quote]
Nadaje z Polski już od dawna - przez fale Radia Maryja ;D
Co i raz ojcowie prowadzący audycje "W rodzinie Radia Maryja" pozwalają słuchaczom reklamować pielgrzymki do Medjugorie
[/quote]
Ostatnio nie słucham jakoś komunikatów, więc nie mogę potwierdzić, ani zaprzeczyć...
Słuchamy natomiast Koronki i osobiście nie mogę się nadziwić EWOLUCJI modlitw około-koronkowych.
Nie ma już" Maryjo Gwiazdo NOWEJ Ewangelizacji", jest bez "nowej", było" zapalaj młodych RADOSNYM entuzjazmem", zniknęło "radosnym", cala ta modlitwa w moim odbiorze jest zresztą kuriozalna raczej...
Marze o pielgrzymce do Lourdes I Fatimy, w życiu nie wybiorę się w takim celu do Medjugorie.
Powiem wprost: po tym co w życiu czytałem o tym fenomenie, to sam diabeł się tam manifestuje...
Gada 30 lat ale nic konkretnie... Całość zaczęła się od nieposłuszeństwa, takiego prawdziwego, wobec regularnej hierarchii.
Bergolio podobnie rozgadany, nawet najczęściej pobożnie..., ale jakoś tak człowiek czuje się zagrożony wobec takiego słowotoku...
I teraz chcą toto przeflancować do Krakowa....
-
Po prostu dopóki się nie skończą to nie ma co badać. A skoro nie można badać dopóki się nie skończą to szybko się nie skończą.
Nie ma potrzeby oczekiwać na koniec "objawień". Czy wszystko co miało tam miejsce do tej pory, jest zgodne z nauką katolicką?
A trochę tego nazbierało się: krytykowanie biskupa Mostaru przez Gospę w sporze z Franciszkanami, żądanie ustanowienia oddzielnego święta dla Gospy (nie pamiętam dokładnie daty, kiedy ono miało być obchodzone), udowodnione kłamstwa w obecności notariusza z tzw. powierzonych sekretów, a także to jak skończyli opiekunowie widzących (chociaż w tym przypadku można dyskutować). Czy ww spraw nie można badać i wydać sądu? A może Kościół boi się to badać? Już teraz jest ruch wielbicieli Gospy jest ogromny i nie wiadomo jak może skończyć się negatywne orzeczenie Watykanu. Jednak przeciąganie całej sprawy spowoduje jeszcze więcej problemów.
-
Czy ww spraw nie można badać i wydać sądu?
Badać można. Jeszcze niedawno badała komisja kościelna z kardynałem Ruinim na czele. A wydać sądu... no właśnie. Badali, ogłaszali, że już kończą i ucichło...
-
"Diabeł goni za hałasem, Chrystus szuka ciszy." - św. Ambroży
Współcześnie w Kościele zbyt dużo gadulstwa i hałasu.., a potrzebne nam wyciszenie.., kontemplacja...
-
choć bezpośredni odbiorcy "objawień" coraz starsi, niewykluczone, że w pewnym momencie zostaną zastąpienie nowymi - za duży biznes już w tym jest żeby ot tak urwały się przekazy...
;)
-
"Diabeł goni za hałasem, Chrystus szuka ciszy." - św. Ambroży
Współcześnie w Kościele zbyt dużo gadulstwa i hałasu ...
Ja już na NOM'e źle się czuje. Na początku widzę wszystkie braki, np. brak jakiegokolwiek krzyża, potem zaczyna się konferansjerka a jak już zacznie słodzić organistka, to już na długo mam dosyć. Szczęście blisko jest RN, niekiedy nawet w tygodniu.
-
choć bezpośredni odbiorcy "objawień" coraz starsi, niewykluczone, że w pewnym momencie zostaną zastąpienie nowymi - za duży biznes już w tym jest żeby ot tak urwały się przekazy...
;)
Właśnie się zaczyna rzucanie przynęty na nowych czyli młode pokolenie - bo niby czym są te "Festiwale Młodych"?
-
"Diabeł goni za hałasem, Chrystus szuka ciszy." - św. Ambroży
Współcześnie w Kościele zbyt dużo gadulstwa i hałasu ...
Ja już na NOM'e źle się czuje. Na początku widzę wszystkie braki, np. brak jakiegokolwiek krzyża, potem zaczyna się konferansjerka a jak już zacznie słodzić organistka, to już na długo mam dosyć. Szczęście blisko jest RN, niekiedy nawet w tygodniu.
"konferansjerka", trafne określenie:-)
-
Nowe krzyżyki:
http://instagram.com/p/p1dq2hlqcQ/
-
Się dzieje. Tylko co?
Przewodniczący Episkopatu Bośni bp Franjo Komarica uważa, że Stolica Apostolska może uznać domniemane objawienia z Medjugorie za prawdziwe.
Szanse na to, że Medjugorie zostanie oficjalnie uznane przez Stolicę Apostolską, są wciąż znaczne. Mówił o tym przewodniczący Episkopatu Bośni i Hercegowiny, bp Franjo Komarica. W rozmowie z niemieckim „Radiem Watykańskim” hierarcha podkreślił, że decyzja o prawdziwości objawień należy do Watykanu.
Stolica Apostolska musi jego zdaniem „dalej uważnie towarzyszyć” wydarzeniom, jakie mają miejsce w Medjugorie i dokonywać ich oceny. Jednak „przed oczami” mamy już według bp. Komaricy dobre owoce, jakie przynoszą domniemane objawienia. O żadnychg złych owocach według biskupa "Bogu dzięki nie słychać". Według informacji „Medjugorie Today”, bp Komarica zapewniał bośniackie media, że jego zdaniem Watykan prawie na pewno uzna objawienia za prawdziwe.
Ojciec Święty Franciszek będzie wkrótce gościł w Sarajewie; przy tej okazji mnożą się spekulacje, czy odwiedzi także Medjugorie lub z okazji swojej wizyty w Bośni i Hercegowinie ogłosi prawdziwość bądź fałszywość tamtejszych domniemanych objawień. Bp Komarica mówi jednak, że według jego wiedzy nie ma żadnych planów odwiedzić papieża w Medjugorie.
Warto tu przypomnieć, że choć te domniemane objawienia cieszą się ogromną popularnością, to wywołują też wiele kontrowersji. Część hierarchów Kościoła ocenia jednoznacznie, że są fałszywe i pochodzą od diabła.
http://www.fronda.pl/a/biskup-z-bosni-watykan-moze-uznac-medjugorie,47340.html
Wcale bym się nie zdziwił, jakby Frańjo uznał. Puzzle się powoli układaja...
-
Można powiedzieć, że puzzle się układają i tempo jakby szybsze, ale ... jak uzna, to jaka to będzie kompromitacja Kościoła! A co z tym?
http://www.opoka.org.pl/biblioteka/W/WR/kongregacje/kdwiary/normyobjawien_14122011.html
A co ze słowami bp Mostar-Duvno Perica? który mówił i mozna na oficjalnej stronie przeczytać:
"Tak dużo nieposłuszeństwa, przemocy, świętokradztwa, nieporządku, i ani jedno "przesłanie" z dziesiątków tysięcy "objawień" nie zostało skierowane aby wyeliminować te skandale."
http://www.cbismo.com/index.php?mod=vijest&vijest=101
Jeżeli wskazania i ostrzeżenia ordynariusza miejsca ma się za nic, to coś jest nie tak. Dla mnie jest to logiczne, że aby jechać z Polski tysiące kilometrów aby pomodlić się w kościółku parafialnym, to trzeba wierzyć w te ''objawienia". Ci co nie wierzą, to tam nie jadą.
Medjugorie to jest problem można powiedzieć "śmierdzący" dla władz kościelnych. Reaktor, który dymi, mimo że wygaszany. Z jednej strony problem rozpoznany jako żadne nadzwyczajności a z drugiej armia księży ,biskupów i kardynałów i wiernych pielgrzymujących do Medjugoria. Stanowcze wypowiedziane NIE przez Watykan może spowodować spory odpływ owieczek a może i co poniektórych pasterzy z Kościoła. Może być spory rozłam w Kościele, który i tak juz jest. A co z autorytetem biskupim np. kard. Schönborna z Wiednia? Tu o tym jest:
http://www.cbismo.com/index.php?mod=vijest&vijest=491
Bardzo ciekawe, że dopiero po audiencji u papieża, kardynał zauważył list bp. Perica z 02.stycznia i swoje niezbyt stosowne zachowanie... ciekawe też, jaki "Pater noster" usłyszał od Jego Świątobliwości.. przecież nie mamy tu wiele ujawnione. To tylko jeden przykład.
No ... czekajmy co będzie dalej.
-
A gospiarze sieją w różny sposób:
http://breviarium.blogspot.com/2014/10/uwaga-propaganda-faszywych-objawien-z.html
Film można obejrzeć:
Ziemia Maryi / Mary's Land (Lektor PL)
http://www.cda.pl/video/18106817/Ziemia-Maryi---Marys-Land-Lektor-PL-by-warden
-
Ze smutkiem odnotowuję fakt, że ks. dr hab. Dariusz Oko należy do grona wyznawców zjawy:
Szanowni Państwo, Drodzy Siostry i Bracia,
1.) na początku Wielkiego Postu dobrze jest przypomnieć, że Matka Boża w swoich objawieniach w Miedziugorje od ponad 30 lata zachęca do postu o chlebie i wodzie dwa razy w tygodniu - w środę i piątek. To jedna z zasadniczych pięciu praktyk, które poleca - obok codziennego różańca, Eucharystii, czytania Pisma świętego oraz spowiedzi przynajmniej raz na miesiąc. Przyjęcia tego orędzia przyczyniło się już do wielu głębokich i trwałych nawróceń, do wielkiej przemiany życia wielu ludzi w Polsce i na całym świecie. Może zacząć taki post właśnie teraz? Przemawia za tym tak wiele poważnych racji, tysiące argumentów. Na ten temat można poczytać na przykład tutaj:
http://www.sadeczanin.info/kosciol-i-religia,10/sadecki-pielgrzym-prawda-pluszowa-czy-boza,67854#.VOQPOfmG9Bl
http://www.sadeczanin.info/kosciol-i-religia,10/medziugorje-pierwszy-kamien-czyli-post-cz-ii,48068#.VOQQsvmG9Bn
http://poznajmy-prawde.blog.onet.pl/2010/06/23/prosby-matki-bozej-z-medjugorie/
http://www.medjugorje.ws/pl/apparitions/
Dołączam także tekst na ten temat złożony z niektórych elementów tych artykułów.
2.) Gorąco zachęcam także do złożenia podpisu pod petycją do Papieża Franciszka w obronie rodziny:
http://ratujmyrodzine.pl/
3.) A tutaj można posłuchać trochę dobrej muzyki religijnej, a właściwie całe jej koncerty - klikając według upodobania na ikony utworów z prawej strony:
https://www.youtube.com/watch?v=wat9EQyN-2k
https://www.youtube.com/watch?v=Ob9ZnzfRSDI
https://www.youtube.com/watch?v=IeVr17-m1Jo
https://www.youtube.com/watch?v=YCZ2JWsnvww&index=9&list=RDIeVr17-m1Jo
Z serdecznymi pozdrowieniami
Ks. Dariusz
Źródło: https://www.facebook.com/ksDariuszOko/posts/347440835453247
-
Ze smutkiem odnotowuję fakt, że ks. dr hab. Dariusz Oko należy do grona wyznawców zjawy:
Szanowni Państwo, Drodzy Siostry i Bracia,
1.) na początku Wielkiego Postu dobrze jest przypomnieć, że Matka Boża w swoich objawieniach w Miedziugorje od ponad 30 lata zachęca do postu o chlebie i wodzie dwa razy w tygodniu - w środę i piątek. To jedna z zasadniczych pięciu praktyk, które poleca - obok codziennego różańca, Eucharystii, czytania Pisma świętego oraz spowiedzi przynajmniej raz na miesiąc. Przyjęcia tego orędzia przyczyniło się już do wielu głębokich i trwałych nawróceń, do wielkiej przemiany życia wielu ludzi w Polsce i na całym świecie. Może zacząć taki post właśnie teraz? Przemawia za tym tak wiele poważnych racji, tysiące argumentów. Na ten temat można poczytać na przykład tutaj:
http://www.sadeczanin.info/kosciol-i-religia,10/sadecki-pielgrzym-prawda-pluszowa-czy-boza,67854#.VOQPOfmG9Bl
http://www.sadeczanin.info/kosciol-i-religia,10/medziugorje-pierwszy-kamien-czyli-post-cz-ii,48068#.VOQQsvmG9Bn
http://poznajmy-prawde.blog.onet.pl/2010/06/23/prosby-matki-bozej-z-medjugorie/
http://www.medjugorje.ws/pl/apparitions/
Dołączam także tekst na ten temat złożony z niektórych elementów tych artykułów.
2.) Gorąco zachęcam także do złożenia podpisu pod petycją do Papieża Franciszka w obronie rodziny:
http://ratujmyrodzine.pl/
3.) A tutaj można posłuchać trochę dobrej muzyki religijnej, a właściwie całe jej koncerty - klikając według upodobania na ikony utworów z prawej strony:
https://www.youtube.com/watch?v=wat9EQyN-2k
https://www.youtube.com/watch?v=Ob9ZnzfRSDI
https://www.youtube.com/watch?v=IeVr17-m1Jo
https://www.youtube.com/watch?v=YCZ2JWsnvww&index=9&list=RDIeVr17-m1Jo
Z serdecznymi pozdrowieniami
Ks. Dariusz
Źródło: https://www.facebook.com/ksDariuszOko/posts/347440835453247
Smutne, faktycznie, co z nich za egzorcyści... Konwergencja?
-
Co do egzorcystów, to większość z nich jest fascynatorami charyzmatyzmu.
-
Co do egzorcystów, to większość z nich jest fascynatorami charyzmatyzmu.
No niestety tak. A i fascynatorzy mjedjugoryzmu by się wśród nich znaleźli też.
-
Dyskusja z autorem książki Medjugorie: Deception E Michaelem Jonesem.
https://www.youtube.com/watch?v=Gaj3GREo57c
Tłumaczenie zamieszczone tu:
http://www.traditia.fora.pl/medjugorie-vassula-ryden-i-inne-falszywe-objawienia-i-wizje,46/tlumaczenie-rozmowy-z-autorem-ksiazki-medjugorie-deception,11296.html#52952
-
Ostatnio na drzwiach sklepiku z dewocjonaliami sióstr zakonnych pojawił się ogromny plakat - zaproszenie na "pielgrzymkę do ... Medjugorie" z obszernym programem i uzasadnieniem głębokich przeżyć religijnych tamże.
Smutne, ze Siostry w TYM biorą udział (a modlą się i kontemplują godzinami...)
Co ciekawe, ze podobny sklepik powadzony przez świeckich przemilcza ten temat...
Signum temporis?
-
Najgorsze jest to, że jak komuś próbuję wyperswadować Medjugorie, to słyszę że przecież przed kościołem wisi plakat, a ksiądz zapraszał na pielgrzymkę.
A tak jest w co trzecim, jeśli nie więcej, kościołów.
-
Najgorsze jest to, że jak komuś próbuję wyperswadować Medjugorie, to słyszę że przecież przed kościołem wisi plakat, a ksiądz zapraszał na pielgrzymkę.
A tak jest w co trzecim, jeśli nie więcej, kościołów.
No na kościele tez wisi plakat:-))
-
Od jakiegoś czasu był spokój a ostatnio w Warszawie to jakaś plaga z tymi pielgrzymkami. Właśnie, co trzeci kościół to plakat.
-
Najgorsze jest to, że jak komuś próbuję wyperswadować Medjugorie, to słyszę że przecież przed kościołem wisi plakat, a ksiądz zapraszał na pielgrzymkę.
A tak jest w co trzecim, jeśli nie więcej, kościołów.
No na kościele tez wisi plakat:-))
We Wrocku też wiszą, a ja je zrywam ;D
-
Za Frondą:
Watykan nie odrzuci Medjugorje? Możliwa pomoc wizjonerom.
Watykan nie odrzuca domniemanych objawień maryjnych z Medjugorje, pracuje za to nad wsparciem dla wizjonerów – podaje chorwacka gazeta „Vecernij list”.
Według chorwackiej gazety Stolicy Apostolskiej nie przeszkadza rozpowszechnianie treści domniemanych objawień z Medjugorje. Zdaniem Watykanu wizjonerzy w przedstawianiu swoich świadectw muszą otrzymać wsparcie, bo ich teologiczne przygotowanie jest niewystarczające. Zbyt małe jest też powiązanie wizjonerów z instytucjami kościelnymi. Według chorwackiego medium wizjonerzy mieliby więc otrzymać z Watykanu takie wsparcie, by mogli szerzyć domniemane objawienia w sposób akceptowalny dla Kościoła.
„Vecerjnij list” dodaje też, że decyzja o prawdziwości domniemanych objawień maryjnych ma zapaść dopiero po ich ustaniu.
Parafia z Medjugorje ma być z kolei bardzo wnikliwie obserwowana przez Watykan. Stolica Apostolska jest zasadniczo zadowolona z pracujących tam franciszkanów, jakkolwiek pewne kwestie trzeba poprawić. Chorwacka gazeta pisze tylko ogólnikowo o tym, „co dzieje się z wizjonerami”.
Jak sądzę rzeczona gazeta to taki sam szmatławiec jak Fakt, albo Superexpres.
Niemniej jednak byłoby niedobrze, gdyby okazało sie to w jakimś stopniu prawdą.
http://www.fronda.pl/a/watykan-nie-odrzuci-medjugorje-mozliwa-pomoc-wizjonerom,52636.html
-
To co Fronda przetłumaczyła to jest to:
http://www.vecernji.hr/svijet/medugorski-ce-vidioci-pod-nadzor-vatikana-1009690
Tu też jest ciekawy tekst, ile objawień tajnych, nie ujawnionych i wiele innych zastrzeżeń, z googlem poczytać:
http://www.vecernji.hr/svijet/protivnici-medugorja-otkud-toliko-ukazanja-tajni-poruka-to-je-kaos-1009892
Wizjoner Ivan Dragićević z Bostonu: słowa papieża brzmią dla mnie trochę dziwnie:
http://www.vecernji.hr/svijet/ivan-dragicevic-za-dobrim-stvarima-uvijek-se-dize-prasina-1009865
... czyli nie po nosie te ostatnie wypowiedzi hierarchów.
6 czerwca - Franciszek podczas lotu samolotem zapytany o Medjugorje odpowiedział: "Jesteśmy na etapie podejmowania decyzji, które następnie zostaną zakomunikowane. Obecnie dawane są jedynie pewne wskazania biskupom". Pamiętajmy, że zwolennicy Medjugorje twierdzą jakoby Stolica Apostolska milczała w sprawie rzekomych objawień, ponieważ Kościół się nie może wypowiedzieć względem nich dopóki one trwają.
9 czerwca - Franciszek podczas porannej Mszy świętej mówi: "Zdarzają się pewne formy chrześcijańskiej duchowości, które stanowią rodzaj współczesnej <eterycznej> gnozy. Podobna pokusa polega z kolei na ciągłym poszukiwaniu nowości, jakby się zapomniało, że już raz zostaliśmy wybrani i namaszczeni i że mamy zapewnienie Ducha Świętego". Ulegający tej pokusie, jak wyjaśnił Papież, ciągle pytają: „Gdzie są ci widzący, którzy opowiedzą nam dzisiaj o liście Matki Bożej, co ma być przysłany o czwartej po południu?”. To nie jest tożsamość chrześcijańska – zaznaczył Ojciec Święty. "Bo ostatnie słowo Boga ma na imię Jezus i nic więcej".
9 czerwca - Planowane w Sestoli we włoskiej archidiecezji Modena spotkanie z jedną z wizjonerek z Medjugorja, Vicką Ivanović, zostało odwołane na prośbę Kongregacji Nauki Wiary. Archidiecezja przypomina obowiązujące orzeczenia względem Medjugorja i wzywa jednocześnie do zachowania "roztropności i komunii z całym Kościołem" i ubolewa, że taka "roztropnościowa wskazówka jest interpretowana jako nieufność co do skuteczności modlitwy" lub "brak czci wobec Maryi Dziewicy".
Teraz wszystkim się zagotowało i "wizjonerom" i zwolennikom.
W 2014 roku ulazał się artykuł Kajetana Rajskiego pt. "Mity Medjugorje" i ostatnio na fb napisał, proszę czytać, zrobiłam zrzut:
http://screenshooter.net/100648968/bvbwopq
W czym problem? - z powyższego wpisu autora artykułu wiele wyczytujemy, niektórym źródło dochodów się ukróci. Nawróceni będą się czuli oszukani? - tylko pytanie przez kogo? - Kościół tyle razy ostrzegał. Niech się dalej nawracają. Miejsce nie jest kryterium nawrócenia.
-
"Planowane w Sestoli we włoskiej archidiecezji Modena spotkanie z jedną z wizjonerek z Medjugorja, Vicką Ivanović zostało odwołane na prośbę Kongregacji Nauki Wiary."
http://gosc.pl/doc/2532649.Odwolane-spotkanie-z-wizjonerka-z-Medjugorja
-
Ks. John Bashobora, który znów będzie w Polsce, też w Medjugorje doznał olśnienia:
http://krzyz.nazwa.pl/forum/index.php/topic,7412.msg169901.html#msg169901
-
Father Federico Lombardi, the director of the Vatican press office, told the National Catholic Register that a Vatican ruling on the authenticity of the alleged Marian apparitions at Medjugorje is not likely to come soon.
Ks. Federico Lombardi, dyrektor watykańskiego biura prasowego powiedział dla "The National Catholic Register", że orzeczenie Watykanu odnośnie autentyczności rzekomych objawień Maryjnych w Medjugorje nie jest prawdopodobne, aby ukazało się już wkrótce.[...] Jest to bowiem kwestia co najmniej kilku miesięcy jak jest napisane dalej.
http://www.catholicculture.org/news/headlines/index.cfm?storyid=25244
-
Kongregacja Nauki Wiary nie uznała autentyczności objawień w Medjugorie, które może być miejscem wiary, modlitwy, pobożności, ale nie sanktuarium - orzekło zdaniem dziennika "Il Giornale" zebranie plenarne Kongregacji Nauki Wiary. Dokumentacja przeanalizowana podczas wczorajszego spotkania trafiła na biurko Ojca Świętego, który podejmie ostateczne decyzje w tej sprawie.
Według informacji włoskiego dziennika sesja Kongregacji Nauki Wiary zachęca pielgrzymów, by odwiedzając Medjugorie nie utrzymywali kontaktów z "widzącymi" i zakazuje uczestnictwa w rzekomych "objawieniach", których nie należy uznawać za "objawienia nadprzyrodzone".
Jak bowiem nakazuje Kodeks Prawa Kanonicznego nie można wypowiadać się na temat autentyczności objawień, dopóki nie będą one zakończone.
"Il Giornale" cytuje opinię jednej z "widzących", Vicki Ivanković, która spokojnie i z pogodą ducha oczekuje na stanowisko Ojca Świętego.
http://www.deon.pl/religia/kosciol-i-swiat/z-zycia-kosciola/art,22576,kongregacja-nauki-wiary-nie-uznala-autentycznosci-objawien-w-medjugorie.html
Chwała Panu!
-
Gość twierdzi, że wypowiedź KDW jest raczej POZYTYWNA... :(
-
Według informacji włoskiego dziennika sesja Kongregacji Nauki Wiary zachęca pielgrzymów, by odwiedzając Medjugorie nie utrzymywali kontaktów z "widzącymi" i zakazuje uczestnictwa w rzekomych "objawieniach", których nie należy uznawać za "objawienia nadprzyrodzone".
To coś jakby zezwolić na zamieszkanie pod jednym dachem dwóch młodych osób płci przeciwnej z jednoczesnym zakazaniem "tych spraw".
-
Dokumentacja przeanalizowana podczas wczorajszego spotkania trafiła na biurko Ojca Świętego, który podejmie ostateczne decyzje w tej sprawie.
...
Chwała Panu!
Osobiście nie widzę powodów do euforii na obecnym etapie. Status quo Medjugoria pozostaje niezmieniony, w zasadzie tylko powtórzono głośno wcześniejsze stanowisko lokalnej kurii. Dla gospiarzy na poziomie parafialnym ta informacja będzie niezauważalna; "pielgrzymki do Chorwacji" w sezonie letnim świetnie się sprzedają. Poczekałbym na "ostateczne decyzje", które, jak doskonale wiemy, na rzeczonym biurku mogą przyjąć praktycznie każdy kierunek.
-
To coś jakby zezwolić na zamieszkanie pod jednym dachem dwóch młodych osób płci przeciwnej z jednoczesnym zakazaniem "tych spraw".
Nie chcę zaczynać offtopu ale nie lubię tego przykładu; mógłbym na poczekaniu wymienić przynajmniej ze trzy moralnie nieskazitelne sytuacje zamieszkiwania pod jednym dachem osób niespokrewnionych płci przeciwnej o "potencjalnej" zdolności do grzechu cudzołóstwa. Być może nie mam racji, bo szczęśliwie nie byłem w takiej sytuacji, ale wydaje mi się że status meldunkowy nie determinuje jeszcze przywiązania do grzechu z 6. przykazania; pierwsze słyszę, aby istniał jakiś literalny zakaz w tym zakresie. Spotykam się natomiast dość nagminnie z "taryfą ulgową" (rodziny, otoczenia, samych zainteresowanych) wobec rozwodników, którzy żyją w nowych związkach ale nie mieszkają razem. Skoro nie mieszkają razem, to nie ma problemu. Nie ma zgorszenia, to jakby i nie było grzechu. Totalnie nie akceptuję takiego podejścia. Już wolę narzeczonych, którzy z różnych powodów - socjalno-ekonomicznych czy relacji rodzinnych w naturalny sposób decydują się na wspólne mieszkanie z zamiarem wytrwania w czystości do ślubu i z małżeństwem w krótkiej perspektywie. Nie widzę tu nic komicznego, wewnętrznie sprzecznego ani nagannego moralnie.
-
To coś jakby zezwolić na zamieszkanie pod jednym dachem dwóch młodych osób płci przeciwnej z jednoczesnym zakazaniem "tych spraw".
Być może nie mam racji, bo szczęśliwie nie byłem w takiej sytuacji, ale wydaje mi się że status meldunkowy nie determinuje jeszcze przywiązania do grzechu z 6. przykazania; pierwsze słyszę, aby istniał jakiś literalny zakaz w tym zakresie. [...]Już wolę narzeczonych, którzy z różnych powodów - socjalno-ekonomicznych czy relacji rodzinnych w naturalny sposób decydują się na wspólne mieszkanie z zamiarem wytrwania w czystości do ślubu i z małżeństwem w krótkiej perspektywie. Nie widzę tu nic komicznego, wewnętrznie sprzecznego ani nagannego moralnie.
Owszem, naganny moralnie jest "grzech zgorszenia" jaki wynika z faktu pomieszkiwania razem. Czy wszystkim opowiadamy historię o zachowaniu czystości lub zamiarze tegoż?
-
Owszem, naganny moralnie jest "grzech zgorszenia" jaki wynika z faktu pomieszkiwania razem. Czy wszystkim opowiadamy historię o zachowaniu czystości lub zamiarze tegoż?
Nie opowiadamy, a szkoda. Być może wysłuchanie takiej historii byłoby bardziej budujące od bezpodstawnego imponowania komuś niewinnemu grzechu i przy okazji przestrzegania całego koła gospodyń przed "bezbożnikami in spe", jak to się niestety drzewniej praktykowało. Wydaje mi się, że trzeba odróżnić ludowe zamiłowanie do podań powtarzanych drogą ustną i podsycających wyobraźnię, od faktycznego i zamierzonego zgorszenia, będącego skutkiem rzeczywistego grzechu. Jako ministrant i nastolatek nie raz padałem ofiarą "świętego" zgorszenia, bo np. wyszedłem po zmroku na spacer - o zgrozo - z dziewczyną! Podobnie tragiczne w skutkach "zgorszenie" w wiejskiej parafii można wywołać klęcząc na NOMie podczas tzw. "słowa wstępnego" albo wychodząc z kościoła w trakcie uroczystego śpiewu "Barki".
-
A ... tymczasem na RorateCaeli jest zamieszczony tekst:
Zakaz Watykański zabraniający rozprzestrzeniania wiadomości "wizjonerów" w lokalnej parafii.
Kongregacja Nauki Wiary, wydała ostrzeżenie, podpisane przez kard Gerharda Ludwiga Müllera, do proboszcza parafii Medjugorie, ks Marinko Sakota, odnośnie szóstki rzekomych "wizjonerów", którzy twierdzą, że od 34 lat, mają "objawienia Maryi, zabraniając rozprzestrzeniania tych "objawień" w parafii Medziugorje.
(...)
http://rorate-caeli.blogspot.com/2015/09/vatican-bans-seers-from-spreading.html
No, zapewne jest to już krok we właściwą strone. Mały cios propagandyści Medjugorie dostali.
-
Odnowiona strona Marco Cocorvaglia czyli najlepsze kompendioum wiedzy o Medjugorje polecena przez biskupa Mostaru, strona krytyczna do wydarzeń w Medjug. niestety tylko w jęz. angielskim ,włoskim i francuskim.
http://www.marcocorvaglia.com/medjugorje-en/
-
Z oficjalnej strony Biskupa Mostar-Duvno Ratko Perića, streszczenie artykułu biskupa.
Prawdziwa Madonna i kierownik poczty
Bp Ratko Perić, w tekście zatytułowanym „Prawdziwa Madonna i kierownik poczty” nawiązuje do wypowiedzi papieża Franciszka z 25 listopada ubiegłego roku podczas spotkania z generalnymi przełożonymi zakonów i zgromadzeń. Wówczas Ojciec Święty wspominając o tematach maryjnych wybieranych podczas Dni Młodzieży w Krakowie oraz przewidywanych na 2019 rok, na Spotkanie Młodych w Panamie, podkreślił wagę pobożności do „Prawdziwej Matki Bożej, która „nie jest kierownikiem poczty, która codziennie przesyła inny list wskazując: ‘moje dzieci, róbcie to’, a dzień później ‘róbcie co innego’.
Papież Franciszek już raz, 14 listopada 2013 roku, wspomniał podczas porannej homilii, że nie powinniśmy Matki Bożej traktować jak „kierownika urzędu pocztowego, który codziennie musi wysyłać listy”. I już wówczas odczytano te słowa jako nawiązanie do Medjugorie. Teraz Papież niemal dosłownie powtarza swoją myśl, którą opublikował także dziennik „Osservatore Romano”. I skojarzenie jest takie samo.
Autor przywołuje rzeczywistość rzekomych objawień. W pierwszych pięciu latach (1981 – 1985) blisko 120 ‘widzących” dotarło do różnych parafii w Hercegowinie z wieloma przesłaniami, jakby chodziło o urzędy pocztowe. Biskup przypomina, że z biegiem czasu ustaliła się liczba „widzących”: dwóch chłopców i cztery dziewczęta. Od stycznia 1987 roku jedna z trójki „widzących” wysyła na cały świat „przesłania” z Medjugorie. Jednak, że i pozostali „widzący” takie „przesłania” formułują. Niektórzy nawet codziennie. Wszystkie też zachowują się w pamięci jako „przesłania z Medjugorie”, choć niektórzy ich „kolporterzy” mieszkają poza tym miastem.
Wyliczono, że od czerwca 1981 roku do lutego roku 2017 miało miejsce około 47.000 „objawień z Medjugorie” w różnych zakątkach świata. Chodzi o „objawienia”, „doniesienia”, „przesłania”: codzienne, miesięczne, roczne – które z trudnością można śledzić z kalkulatorem w ręku.
Biskup Perić akcentuje, że pozycja biskupów Mostaru nie ulega zmianie: nie ma dowodów na to, że mamy do czynienia z autentycznymi objawieniami, wizjami czy też przesłaniami o charakterze nadprzyrodzonym. Jak pisze hierarcha, dowody przeciwko autentyczności "objawień" są znacznie przekonujące. Jednak fenomen z Medjugorie – niezbudowany na prawdzie - to ogromna machina gospodarcza, finansowa, wydawnicza, majątkowa, turystyczna, parapsychologiczna, która stoi u podstaw, promuje i broni rzekomych „objawień”. Autor przypomina też o książce „Zwierciadło sprawiedliwości” pióra bpa Pavao Zanićia, wydanej w wielu językach, gdzie na podstawie faktów wykazano nieautentyczność fenomenu z Medjugorie.
Papież Franciszek powiedział, że prawdziwa Matka Boża to Ta, która rodzi Jezusa w naszym sercu, która jest Matką”. Dodał, że moda, która każe widzieć Matkę Bożą jako jakąś współczesną gwiazdę filmową, która siebie stawia w centrum, nie jest katolicka.
Wszelka pobożność katolicka i wiara kieruje się ku Bogu i od Niego pochodzi, do Niego zmierza i do Niego prowadzi. Matka Boża, jako Stolica Mądrości, za sprawą Opatrzności Bożej, objawia nam się tu jako nasza Wspomożycielka.
https://web.archive.org/web/20210724021851/https://www.md-tm.ba/clanci/la-madonna-vera-e-il-capoufficio-postale
Za: http://www.traditia.fora.pl/oficjalna-strona-biskupa-mostar-duvno,46/prawdziwa-madonna-i-kierownik-poczty,15289.html#75249
-
Wywiad z ks. abp. Henrykiem Hoserem SAC z Medziugorja - rozmowa z 5 IV 2017 r.
Zapraszamy do wysłuchania telefonicznej rozmowy Ks. Abp. Henryka Hosera SAC z Medjugorie, podczas której Biskup Warszawsko-Praski dzieli się swoimi spostrzeżeniami dotyczącymi jego misji. Rozmowę prowadzi Rzecznik Kurii Warszawsko-Praskiej - Mateusz Dzieduszycki.
https://www.youtube.com/watch?v=t7aasWXu5Jg
-
Wywiad z ks. abp. Henrykiem Hoserem SAC z Medziugorja - rozmowa z 5 IV 2017 r.
Zapraszamy do wysłuchania telefonicznej rozmowy Ks. Abp. Henryka Hosera SAC z Medjugorie, podczas której Biskup Warszawsko-Praski dzieli się swoimi spostrzeżeniami dotyczącymi jego misji. Rozmowę prowadzi Rzecznik Kurii Warszawsko-Praskiej - Mateusz Dzieduszycki.
https://www.youtube.com/watch?v=t7aasWXu5Jg
Dobre zakończednie arcybiskupa."Niech czekają z zaufaniem i nadzieją" Może miał tam spoczynek?
-
Papież Franciszek zapytany podczas konferencji prasowej na pokładzie samolotu w drodze z Portugalii do Rzymu zapytany m.in. o Medjugorie powiedział:
"(...)
Pytany o objawienia w Medjugorje, które nie są uznane przez Watykan, przypomniał, że jego poprzednik Benedykt XVI powołał specjalną komisję do tej sprawy.
"Otrzymałem rezultaty jej prac, prowadzonych przez znakomitych teologów, biskupów i kardynałów. Sprawozdanie komisji jest bardzo, bardzo dobre. Były pewne wątpliwości w Kongregacji Nauki Wiary" - stwierdził papież. Ujawnił następnie, że na ten temat przedstawiono różne opinie, także przeciwne.
Papież dodał, że według komisji badającej zdarzenia w Medjugorje kierowanej przez kard. Camillo Ruiniego, należy rozróżnić pierwsze objawienia od tych, które mają miejsce obecnie. Komisja kard. Ruiniego – jak stwierdził Franciszek – ocenia, że należy badać pierwsze objawienia. Co do obecnych, komisja wyraża swoje wątpliwości. Franciszek dodał, że osobiście ma więcej zastrzeżeń do Medjugorje, niż komisja kard. Ruiniego.
"Wolę Madonnę jako matkę, niż Madonnę jako kierowniczką urzędu telegraficznego, wysyłającą komunikaty każdego dnia. Te rzekome objawienia nie mają większej wartości. To moja osobista opinia – stwierdził Jorge Bergoglio.
"Są tacy, którzy myślą, że Matka Boża mówi tak: przyjdźcie, tego i tego dnia o takiej i takiej godzinie, przekażę wiadomość temu świadkowi" - powiedział papież.
Zwrócił następnie uwagę na bardzo ważny jego zdaniem aspekt duchowy i duszpasterski Medjugorje, to znaczy fakt, iż ludzie tam się nawracają i zmieniają życie.
"I nie dochodzi do tego za sprawą czarodziejskiej różdżki. Tego faktu nie można zanegować. Teraz, aby temu się przyjrzeć, mianowałem zdolnego biskupa" - oświadczył Franciszek, odnosząc się do nominacji arcybiskupa Henryka Hosera, który został specjalnym wysłannikiem Watykanu do Medjugorje. Franciszek dodał, że polski hierarcha "ma doświadczenie, by zająć się częścią duszpasterską".
"Na koniec zostanie wydany komunikat" - zapowiedział papież, odnosząc się do misji abpa Hosera.
(...)"
http://radioem.pl/doc/3889019.Papiez-o-Trumpie-i-watpliwosciach-ws-Medjugorje
Wcześniejsze wypowiedzi papieża Franciszka nawiązujące do Medjugorie tu:
http://krzyz.nazwa.pl/forum/index.php/topic,7585.msg209073.html#msg209073
-
Komisja ds. Medjugorie przy KNW według Torniellego rzekomo za prawdziwością pierwszych objawień:
"Medjugorie: Watykańska komisja za prawdziwością pierwszych 7 objawień
Ustanowiona 17 marca 2010 przy Kongregacji Nauki Wiary komisja ds. Medjugorie opowiedziała się za autentycznością pierwszych siedmiu objawień, wyraziła zaś wątpliwości co do autentyczności objawień późniejszych – twierdzi na łamach dziennika „La Stampa” Andrea Tornielli.
Znany włoski watykanista zaznacza, że organ ten wypowiedział się przeciwko zakazywaniu pielgrzymek do tego sanktuarium, zaś decyzje w tej sprawie powinny zostać podjęte w najbliższych miesiącach, po przekazaniu przez abp. Henryka Hosera relacji z powierzonej jemu misji wysłannika specjalnego Stolicy Apostolskiej.
Tornielli przypomina, że komisja, której przewodniczy kard. Camillo Ruini, a w której skład wchodzą także dwaj Polacy – o. Zdzisław Kijas OFMConv oraz ks. prał. Krzysztof Nykiel – spotkała się 17 razy. Przeanalizowała całą dokumentację złożoną w Watykanie, w parafii w Medjugorie, a także w archiwach tajnych służb byłej Jugosławii. Przesłuchała wszystkich wizjonerów i świadków, a w 2012 roku odbyła wizję lokalną w Medjugorie.
Komisja wskazała na wyraźną różnicę między pierwszymi objawieniami a dalszym rozwojem tego zjawiska. Postanowiła wypowiedzieć się oddzielnie na temat pierwszych siedmiu domniemanych objawień, które miały miejsce między 24 czerwca a 3 lipca 1981 roku, i o tym wszystkim, co wydarzyło się później. Członkowie oraz eksperci wyrazili opinię pozytywną o nadprzyrodzonym charakterze pierwszych objawień (13 głosów za, 1 przeciw, 1 wstrzymany). Stwierdzili, że siedmioro wizjonerów było psychicznie zdrowych, objawienie przyjęli z zaskoczeniem, a w tym, co opowiadali na temat widzenia, nie widać wpływów zewnętrznych. Wytrwale opowiadali to, co widzieli, pomimo zaaresztowania przez policję i grożenia im śmiercią. Komisja odrzuciła również hipotezę demonicznego pochodzenia objawień.
Jeśli chodzi o drugą fazę objawień komisja zauważyła poważne ingerencje spowodowane konfliktem między biskupem i franciszkanami z parafii, a także faktem, że objawienia zapowiedziane i zaprogramowane dla poszczególnych wizjonerów, a nie dla grupy, są kontynuowane z powtarzającymi się przesłaniami. Mają one miejsce nadal, pomimo że dzieci powiedziały, iż będą miały koniec, do czego jednak nie doszło.
Komisja głosowała w dwóch etapach. Wzięto pod uwagę duchowe owoce Medjugorie, ale pomijając zachowanie wizjonerów. 3 członków i 3 ekspertów opowiedziało się za skutkami pozytywnymi, 4 członków i 3 ekspertów wskazało na skutki mieszane, ale przeważnie pozytywne, a pozostałych trzech członków na skutki mieszane, zarówno pozytywne, jak i negatywne. Poza tym uwzględniono oprócz owoców duchowych także zachowanie wizjonerów. 8 członków i 4 ekspertów uważa, że nie można się wypowiedzieć, natomiast 2 członków głosowało przeciwko nadprzyrodzonemu charakterowi drugiej części domniemanych objawień.
Komisja wskazała, że wizjonerzy z Medjugorie nigdy nie byli w dostatecznym stopniu wspierani duchowo i od dawna nie stanowią jednej zwartej grupy. Opowiedziała się także za zniesieniem zakazu organizowania pielgrzymek do tego sanktuarium (13 na 14 obecnych) i za ustanowieniem w Medjugorie urzędu zależnego od Stolicy Apostolskiej oraz przekształceniem parafii w sanktuarium papieskie. Tornielli zaznacza, że decyzja ta byłaby podyktowana względami duszpasterskimi – koniecznością opieki nad milionami przybywających pielgrzymów oraz pragnieniem uniknięcia powstawania „Kościołów paralelnych”, a także wymogiem jasności co do spraw ekonomicznych. Nie oznaczałoby to uznania nadprzyrodzonego charakteru objawień.
Według informacji podanych przez Torniellego Kongregacja Nauki Wiary, którą kieruje kard. Gerhard Ludwig Müller, wyraziła wątpliwości co do tego zjawiska, a także relacji komisji kard. Ruiniego, uważanej za autorytatywny wkład, który trzeba skonfrontować z innymi opiniami i dokumentami. W 2016 kwestię tę poruszono podczas comiesięcznej sesji (tzw. feria quarta). Każdy z jej członków otrzymał tekst relacji komisji Ruiniego, ale także inne materiały znajdujące się w posiadaniu Kongregacji Nauki Wiary. Podczas spotkania poproszono członków o wypracowanie swojego stanowiska. Ojciec Święty poprosił, aby opinie te przesłano bezpośrednio do niego i to nastąpiło.
Papież Franciszek po zapoznaniu się z relacją komisji kard. Ruiniego oraz opiniami członków Kongregacji Nauki Wiary podjął decyzję o powierzeniu abp. Henrykowi Hoserowi misji „specjalnego wysłannika Stolicy Apostolskiej”, celem zyskania głębszej znajomości sytuacji duszpasterskiej w Medjugorie, a zwłaszcza potrzeb wiernych przybywających tam z pielgrzymkami, aby zaproponować ewentualne inicjatywy duszpasterskie na przyszłość. „Do końca lata bieżącego roku abp Hoser przekaże rezultaty swojej pracy, a papież podejmie decyzję” – kończy swój tekst Andrea Tornielli."
http://gosc.pl/doc/3896120.Medjugorie-Watykanska-komisja-za-prawdziwoscia-pierwszych-7
-
W lutym 2017 r. Ordynariusz miejsca bp Peric odnośnie pierwszych siedmiu dni „objawień” w Medziugorju ostro wystąpił krytykując "fenomen međugorski". Na stronie swej diecezji zamieścił on 26 lutego obszerny artykuł „«Objawienia» w Medjugorje pierwszych siedmiu dni”, w którym w 12 punktach stara się podważyć prawdziwość i nadprzyrodzony charakter przesłania, jakie – jego zdaniem – rzekomo przekazała i nadal przekazuje szóstce widzących Matka Boża.
Na zakończenie swych rozważań bp R. Perić raz jeszcze zaznaczył, że w świetle tego, co mówił jeszcze bp Žanić i co on sam i jego komisja ustalił, „można spokojnie stwierdzić, że Matka Boża w Medjugorje nie objawiała się”. „Jest to prawda, której się trzymamy i wierzymy w słowa Pana Jezusa, że «prawda nas wyzwoli» (J 8, 32)” – zakończył swój tekst biskup mostarsko-duvański.
cały tekst biskupa na stronie diecezji:
http://www.md-tm.ba/clanci/first-seven-days-apparitions-medjugorje
Streszczenie tego ze strony biskupa przez Andree Tornielliego:
http://www.lastampa.it/2017/02/28/vaticaninsider/ita/vaticano/il-vescovo-di-mostar-non-autentiche-le-apparizioni-di-medjugorje-6Mmcpf2TSV83VjG2FihmkJ/pagina.html
Tłumaczenie streszczenia tu:
https://stacja7.pl/ze-swiata/bp-peric-nie-ma-wiarygodnych-objawien-w-medjugorje/
-
To zdięcie, które podobno obrazuje Gospę w stu procentach mówi o tym, że te tzw. objawienia to ściema i szatańskie mamienie.
(https://myriamir.files.wordpress.com/2015/06/pape-franc3a7ois-et-la-gospa-medjugorje-screenhunter_01-06-may-14-16-25.jpg)
i tyle w temacie.
-
Zwolennicy bronią "objawień", wyszukali zdjęcia z 2014 r. jak zawieźli Gospę-Królową Pokoju do Rzymu, ustawili tam i później się rozpisywali, że papież zadowolony błogosławił. Jest taka strona MedjugorieToday - tam wszystko jest i wszystko robią, żeby mit Medjugorie nie upadł. Przejrzałam kilka stron z tym zdjęciem i różne były zdania, łącznie z tym, że był zrobiony fotomontaż. Papieżowi dali małą statuetkę. Tu wiele pokazane:
https://medjugorjeetlagospa.blogspot.fr/2014/09/le-pape-benit-une-statue-de-medjugorje.html#.WB1TO9XhCM8
Poniżej mamy też papieża Benedykta XVI przy Gospie:
(https://i0.wp.com/www.annalisacolzi.it/wp-content/uploads/2015/09/gospa.jpg)
Jakiś pan Gianluca Barile to dostarcza.
http://www.annalisacolzi.it/ancora-menzogne-su-medjugorje-dal-signor-gianluca-barile/
-
Mariolog patrząc na tę statuetkę i czytając opis tzw. objawienia od razu powie że to ściema. Dziwi mnie to, że ktokolwiek usiłuje coś udowodnić.
-
Mariolog patrząc na tę statuetkę i czytając opis tzw. objawienia od razu powie że to ściema. Dziwi mnie to, że ktokolwiek usiłuje coś udowodnić.
Christus REX
Drogi panie Szkielecie mnie nic nie dziwi jak by była normalna KATOLICKA hierarchia w Watykanie to po lekturze nie tylko tego, ale opinii biskupów miejsca już w 1981 roku było by to potępione jako diabelskie mamienia które zresztą głosi herezje i parodiuję Matkę Bożą :
ks. Jan Wójtowicz
Problem Mediugorie
http://www.antyk.org.pl/wiara/miediugorje/miediugorje2.htm
http://www.piusx.org.pl/zawsze_wierni/artykul/171
http://www.medjugorje.hr/pl/objawienia-medziugorskie/medziugorje/swiadectwa/1981/
Przy okazji dowiadujemy się, że Medziugorje odwiedziła duża liczba osób wyznających prawosławie i islam oraz, że wedle ich świadectw ustnych i pisemnych wynieśli stąd niezapomniane wspomnienia. Niektórzy prawosławni wzruszyli się do łez, kiedy to medziugorski ksiądz przyjął ich ciepło i mówił im o wspólnej Matce Maryi i Ojcu niebieskim, którzy kochają nas tak samo, bez względu na istniejące różnice wyznaniowe. Inni znowu, byli wzruszeni uwagą i gościnnością gospodarzy, którzy przyjmowali ich w swoich domach jak rodzonych braci i siostry. Miejscowi gospodarze i księża zachwycili się głęboka wiarą i umiłowaniem Boga osób, które są wyznawcami innych religii. Szczególnie oczarowała ich wiara i pokora grupy prawosławnych z Rzymu, którzy z daleka (Lukoć) na kolanach przyszli do drzwi medziugorskiego kościoła. O. Tomislav powiedział nam, że nigdy nie widział bardziej godnego podejścia do krzyża niż to, jakie mu to pokazali prawosławni Romowie - podchodzili do krzyża według wieku, całując go.
Nasa Ognjista, XI., 9 (77), Duvno, październik 1981 r., str. 10-11 (miesięcznik katolicki)
Czyli nie ważne w co wierzysz możesz sobie odrzucać negować DOGMAT Niepokalanego Poczęcia N. P. Maryi i być kochanym PRZEZ BOGA tak samo jak katolicy którzy mają bezwzględnie wyznawać wszystkie prawdy wiary katolickiej zdogmatyzowane i te nie będące dogmatami tylko inna kwalifikacja przylgnięcia do magisterium jest wymagana. Czyli nie ważne w co wierzysz RÓŻNICE SIĘ NIE LICZĄ a jednak takie pojmowanie jest już potępione przez Kościół Św. :
W Instrukcji "De motione oecumenica" Świętego Oficjum , wydanej 20 grudnia 1949 roku:
"[Biskupi] powinni być czujni ażeby pod fałszywym pretekstem – iż trzeba raczej kłaść nacisk na te sprawy, które nas jednoczą niż na te, które nas dzielą – nie rozprzestrzeniał się niebezpieczny indyferentyzm... Powinni także dać odpór niebezpiecznej manierze wypowiedzi rodzącej fałszywe opinie i próżne nadzieje, które nigdy nie mogą zostać spełnione – jaką może być na przykład twierdzenie, iż nie należy zbyt wielce poważać orzeczeń zawartych w encyklikach rzymskich Papieży na temat powrotu odszczepieńców do Kościoła, konstytucji Kościoła, czy Mistycznego Ciała Chrystusa... Przeto, ma być głoszona i objaśniana cała katolicka doktryna; w żaden sposób nie może być przemilczane bądź w dwuznacznych wypowiedziach ukrywane to, co zawiera katolicka prawda odnośnie prawdziwej natury usprawiedliwienia i drogi do niego wiodącej, konstytucji Kościoła, prymatu jurysdykcji rzymskiego Papieża oraz jedynej, prawdziwej jedności mogącej się dokonać poprzez powrót odszczepieńców do jednego, prawdziwego Kościoła Chrystusowego" (AAS, XLII (1950), 144).
-
No paczcie :) Objawienia trwają, diabeł w tym czasie się uaktywnił ...
Manifestacja ZŁEGO DUCHA podczas OBJAWIENIA MATKI BOŻEJ w MEDJUGORIE dn. 02-01-2017 r.
https://www.youtube.com/watch?v=Ri1_GZMGp1s
A tu za inną stroną:
https://www.youtube.com/watch?v=LlbVMZ_kjxA&feature=youtu.be
-
Abp Hoser:
"Wszystko wskazuje na to, że objawienia będą uznane, być może jeszcze w tym roku. Konkretnie rzecz biorąc, sądzę, że możliwe jest uznanie autentyczności pierwszych objawień, tak jak to zaproponowała komisja kard. Ruiniego (watykańska komisja, która pracowała pod przewodnictwem kard. Camilla Ruiniego orzekła, że pierwszych siedem objawień jest prawdziwych, choć nie zostało to dotąd oficjalnie ogłoszone )".
Dodał, że - w jego ocenie - to, co mówią tzw. widzący, jest spójne, nie ma wśród nich ludzi "nawiedzonych" czy zaburzonych psychicznie.
"Potężnym argumentem za autentycznością objawień jest wierność doktrynie Kościoła"
- podkreślił abp Hoser. Jednocześnie zaznaczył, że osobiście nie zajmował się badaniem treści objawień.
Abp Hoser powiedział: "To jedno z najbardziej żywych miejsc modlitwy i nawróceń w Europie - o zdrowej duchowości". "Modlitwa, cisza, skupienie, Eucharystia, adoracja, post, sakrament pojednania. To są mocne strony tego miejsca", "Po bokach kościoła pw. św. Jakuba są dwa długie, specjalnie wybudowane pawilony, w których jest pięćdziesiąt konfesjonałów".
http://niezalezna.pl/201126-objawienia-w-medjugorie-beda-uznane
-
Jest wiele elementow, ktore przemawiają za uznaniem objawień:
- międzyreligijny charakter
- szansa na rozwój pobożnej turystyki autokarowej
- wzrost gospodarczy Hercegowiny
Jestem za uznaniem pierwszych 7-miu objawień a nawet awansem kolejnych siedmiu. Oczywiscie pod warunkiem, ze w kolejnych objawieniach poruszona zostanie pozytywnie kwestia "wędrowki ludow do Europy" i otwartosć na islam. Co z uwagi na lokalizację objawień - "da się załatwić".
Slowem, operacja "M" zacznie się zwracac: politycznie i finansowo.
Jestem dobrej mysli.
Z tym Medjugorie to lepszy interes niz ten ze "złotym pociągiem", choć trzeba przyznać, ze wladze Walbrzycha spisaly sie na piątkę z plusem.
-
Medjugorje - tajemnica, której dna nie widać - rozmowa KAI z abp. Henrykiem Hoserem
(...)
http://niedziela.pl/artykul/30635/Medjugorje---tajemnica-ktorej-dna-nie
"pierwszych siedem objawień jest prawdziwych" -- albo coś się uznaje, albo nie. Albo się Matka Boża objawiała albo nie! A może miała taki kaprys, że zaczęła przychodzić, a później Jej się odwidziało? to kto przychodził i przychodzi nadal?
-
Bp. Ratko Perić neguje wiarygodność objawień również tych z pierwszych dni: twierdzi, że występowały wtedy sprzeczne zeznania, i że z pewnością można stwierdzić, że nie są wiarygodne.
Ale abp. Hoser twierdzi że są spójne... A biskup miejsca - że nie.
Prywatnie to wątpię, by ktoś lepiej znał tą sprawę, niż biskup miejsca.
http://www.total-croatia-news.com/lifestyle/17006-local-bishop-there-were-no-apparitions-of-virgin-mary-in-medugorje
-
Prywatnie to wątpię, by ktoś lepiej znał tą sprawę, niż biskup miejsca.
http://www.total-croatia-news.com/lifestyle/17006-local-bishop-there-were-no-apparitions-of-virgin-mary-in-medugorje
Oczywiście, że tak. Poprzedni biskup też był tego samego zdania co obecny, były też trzy międzynarodowe komisje. Tu po polsku:
https://stacja7.pl/ze-swiata/bp-peric-nie-ma-wiarygodnych-objawien-w-medjugorje/
-
Jest wiele elementow, ktore przemawiają za uznaniem objawień:
[...]
Pominął Pan istotny element: objawienia owe są wypełnieniem proroctwa jakie miała Briege McKenna OSC na spotkaniu przywódców ruchu “Odnowa Charyzmatyczna“ w maju 1981 r. dotyczące o Wlasica ze "strumieniem wody żywej" wypływającym spod niego. Z kolei o. Emilien Tardif, przekazał jemu słowa: „Nie lękaj się. Posyłam ci moją Matkę”. I w następnym miesiącu się zaczęło. I trwa do dziś.
P.S. Wartości temu proroctwu dodaje fakt, że podczas rekolekcji ekumenicznych w Orlando, jak Briege McKenna podkreśliła w autobiograficznej książce, została w sposób cudowny uzdrowiona.
-
.objawienia owe są wypełnieniem proroctwa jakie miała Briege McKenna OSC na spotkaniu przywódców ruchu “Odnowa Charyzmatyczna“ w maju 1981 r. dotyczące o Wlasica ze "strumieniem wody żywej" wypływającym spod niego. Z kolei o. Emilien Tardif, przekazał jemu słowa: „Nie lękaj się. Posyłam ci moją Matkę”. I w następnym miesiącu się zaczęło. I trwa do dziś.
Czego to Soros nie wymyśli...
-
https://stacja7.pl/ze-swiata/bp-peric-nie-ma-wiarygodnych-objawien-w-medjugorje/
Mocne...
-
https://stacja7.pl/ze-swiata/bp-peric-nie-ma-wiarygodnych-objawien-w-medjugorje/
Mocne...
Najmocniejsze jest to że ta objawiająca się postać Gospy jakoś przez całe dekady nie przekonała dwóch kolejnych biskupów miejsca. jak w Guadeluppe. ;D
-
W Częstochowie na zakończenie pielgrzymki FSSPX ks. Szydłowski miał dość ciekawy wykład właśnie nt. Medjugorie. Pewnie niebawem będzie dostępny w internecie i posłuży jako antidotum na wygłupy modernistów.
-
Abp Henryk Hoser udzielił Aletei wywiadu, w którym zdradził, że kult sprawowany w Medjugorie zostanie oficjalnie uznany. Watykan ma to ogłosić w piątek, w uroczystość Niepokalanego Poczęcia Maryi.
Publiczny kult w Medjugorie został oficjalnie dozwolony. Wywiad ze specjalnym wysłannikiem Stolicy Apostolskiej do Medjugorie.
„Kult w Medjugorie został zatwierdzony. Nie jest już objęty zakazem i nie ma potrzeby realizować go potajemnie. Zlecona mi misja polega właśnie na tym, by zbadać stan działalności duszpasterskiej i zgłosić ewentualne poprawki” – mówi abp Henryk Hoser, arcybiskup diecezji warszawsko-praskiej, któremu papież Franciszek polecił udać się w charakterze specjalnego wysłannika do położonego w Bośni i Hercegowinie Medjugorie, celem zbadania sytuacji duszpasterskiej na terenie tamtejszego sanktuarium.
Od 1981 roku to niewielkie miasteczko przyciąga miliony pielgrzymów w związku z domniemanymi objawieniami maryjnymi. „Teraz diecezje oraz inne instytucje mogą organizować oficjalne pielgrzymki. Przestanie to stanowić problem” – twierdzi arcybiskup w rozmowie przeprowadzonej dla Aletei.
„Papież Franciszek niedawno poprosił albańskiego kardynała o udzielenie błogosławieństwa wiernym przebywającym w Medziugorie” – dodaje.
„Jestem pełen podziwu dla posługujących tam franciszkanów. W obrębie stosunkowo małej, gdyż zaledwie dwunastoosobowej wspólnoty, wykonują ogromną pracę związaną z opieką nad pielgrzymami. Każdego lata organizują festiwal dla młodzieży. W tym roku zgromadził on 50 000 młodych z całego świata oraz ponad 700 duszpasterzy”.
„Odwiedzający Medziugorie spowiadają się masowo. Znajduje się tam pięćdziesiąt konfesjonałów, a to i tak nie wystarcza. Spowiedzi te są bardzo głębokie”.
„Medjugorie jest fenomenem. Tym, co utwierdza autentyczność tego miejsca jest duża liczba organizacji charytatywnych działających wokół sanktuarium. A także jeszcze inny wymiar: ogromny wysiłek widoczny na poziomie formacji chrześcijańskiej. Corocznie organizowane są tam kongresy na różnych szczeblach adresowane do przedstawicieli różnorodnych grup (księży, lekarzy, rodziców, młodych, małżeństw itp.).
„Dekret konferencji episkopatu byłej Jugosławii, wydany jeszcze przed wojną na Bałkanach, który odradzał biskupom organizację pielgrzymek do Medziugorie, przestał obowiązywać”.
Nie jest to jedyny taki przypadek. W Kibeho w Ruandzie biskup diecezjalny najpierw wydał zgodę na kult, a następie zlecił badanie pod kątem autentyczności objawień. Na chwilę obecną kult Medjugorie gromadzi ogromną liczbę wiernych pochodzących z co najmniej 80 państw.
Arcybiskup zdradził również, że międzynarodowa komisja do zbadania autentyczności objawień z Medjugorie – której decyzją papieża Benedykt XVI przewodniczył kardynał Camillo Ruini – wydaje się być przychylnie nastawiona to tej kwestii.
„Szczególnie porusza mnie fakt, iż wszyscy widzący zaangażowali się w życie rodzinne. We współczesnych czasach rodzina ma fundamentalne znaczenie. Każdy z nich żyje w rodzinie. Dziewczęta, które były nastolatkami, obecnie są babciami. Upłynęło już 37 lat” – dzieli się z Aleteią specjalny wysłannik papieża.
„Niemniej decyzja ta leży w gestii papieża. Sprawozdanie trafiło do Sekretariatu Stanu Stolicy Apostolskiej. Wierzę, że ostatecznie decyzja zapadnie” – podsumowuje arcybiskup Hoser.
Warto podkreślić, że mowa jest tu o autentyczności kultu maryjnego, a nie o autentyczności samych objawień. Na ten temat nie ma żadnych nowych decyzji.
https://pl.aleteia.org/2017/12/07/wazne-kult-w-medjugorie-zostanie-oficjalnie-uznany-przez-watykan/
-
Wystarczy popatrzeć po co tam jadą. Filmik o. Daniela, który tam pojechał ze swoją grupą i spotkanie z "wizjonerką" Vicką.
(https://images81.fotosik.pl/932/3d6c42bb415437b4gen.jpg)
... filmik:
https://www.facebook.com/EwangelizacjaUzdrowienie/videos/1314017052043392/
Kolejny przykład ks. Chmielewski ostatnie "objawienie" promuje w sieci, to co? po co tam jeżdżą? pomodlić się? A diablisko ręce zaciera!
https://www.facebook.com/dominik.chmielewski.35/posts/1812506925449771
Gorszy rozgardiasz i zamęt jak był! Rzecz w tym że kult ''Maryjny'' jest tam ściśle związany z ''objawieniami'', wręcz zespawany. Takie uznanie kultu będzie nieuchronnie pożywką dla ''objawień''. W Medjugorie wszystko co się dzieje - żyje ''objawieniami''. Znajoma była i napisała mi. Są spowiedzi - ale spowiadają kapłani głoszący i reklamujący te ''objawienia'', w tej pobożności, dający takie nauki, itd. Są Msze, nabożeństwa, ale wszystko kręci się wokół ''objawień''.
Proszę popatrzeć, to jest ulotka z mojej miejscowości, ale nie z mojej parafii, ale są rozłożone w wielu miejscach. Usunęłam tylko nazwę parafii i dane kontaktowe do księdza.
(https://scontent-frx5-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/24993351_1566785913358290_7352079203210450407_n.jpg?oh=9254d06c4b71e536cf48fcd7f75b8308&oe=5AD65411)
Można pytać, po co na Krizevac, po co na Podbrdo? - no tam gdzie rzekomo Gospa m.in. tam się objawiała, a objawiała się wszędzie!
W Medjugorie spotykają się wszystkie ruch charyzmatyczno-odnowowe, to jest taka ich niepisana stolica duchowa. ***Co rok 5 sierpnia od 1984 roku świętują urodziny Gospy .***
Szczegóły "objawienia" otrzymanego od "Gospy" w Medjugorje, a przekazanego przez o. Vlasića biskupowi dnia 28 maja 1984 r.:
"28.5.1984 (poniedziałek). Dzisiaj odwiedziłem biskupa Mostaru - Pawła Žanića. Przyniosłem mu najnowsze zapiski z dzienniczka Eleny i Marjany Vasilj. Przekazałem mu również orędzie do Papieża i wszystkich wiernych - Matka Boża przekazuje nam, że 5 sierpnia 1984 r. obchodzić będzie swoje 2000 urodziny. (...) Gospa mówiła również Ci, którzy choć trochę mnie kochają, niech tego dnia nie idą do szkoły, niech nie idą do pracy, niech nie robią niczego innego. Niech wezmą Różaniec i się modlą."
Jest to zapisane na oficjalnej stronie biskupa miejsca, zacytowane jest tu:
http://www.traditia.fora.pl/medjugorie-vassula-ryden-i-inne-falszywe-objawienia-i-wizje,46/z-cyklu-bajki-medjugorskiej-gospy,2924.html
Kłamstwo goni kłamstwo i kłamstwem pogania!
-
Nie sprawdzałam, ale czy oprócz tego co na portalu Aleteia jest gdzieś potwierdzenie tych informacji. L'osservatore Romano, Radio Watykańskie, czy KAI?
-
Dzisiejsza informacja na Aletei odnośnie Medjugorie to fejk news...a już niektórzy ogłaszali to uroczyście w "godzinie łaski". Kto wpadł na pomysł, żeby coś takiego w dzisiejsze święto publikować? chyba sam devill!
(https://images82.fotosik.pl/933/d669c699a397fc64med.jpg) (https://www.fotosik.pl/zdjecie/d669c699a397fc64)
Cyrk, a jakie napięcie budowali: "ważne", "aktualizacja", "niedługo rozszerzymy". Poniżej napisali, ile cierpienia trzeba było przejść! że w "godzinie łaski" to ogłoszą,
tylko ta "godzina łaski" to to samo co i Medjugorie.
(https://scontent-frx5-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/24862404_1451650774951300_4385908802705668893_n.jpg?oh=bedb16f4e75ee3752a52b1d048e605eb&oe=5AD51F53)
A na Aleteia dalej nic i nie ma żadnego sprostowania! Przecież tym newsem to abp Hoserowi wcale się nie przysłużyli.
-
To że nie ma na oficjalnych stronach komunikatu ws. Medjugorje, nie znaczy, że abp. Hoser nie udzielił tego wywiadu.
-
To że nie ma na oficjalnych stronach komunikatu ws. Medjugorje, nie znaczy, że abp. Hoser nie udzielił tego wywiadu.
Tu nie chodzi czy wywiad był przeprowadzony czy nie, bo skoro jest to był przeprowadzony, ale sam tytuł wprowadził/wprowadza w błąd bo pisze:
Abp Henryk Hoser: Kult w Medjugorie jest oficjalnie dozwolony, dalej pisze, że jest oficjalnie uznany.
Skoro jest oficjalnie dozwolony, uznany to zwolennicy M. to przyjęli jako oficjalną wypowiedź którą przekazał wysłannik papieża do M. W sieci euforia ogromna i być może ten ks. Maciej Bagdziński zasięgnął gdzieś języka i napisał jak powyżej widać.
-
Sądzi Pani, że abp. Hoser blefuje? Że kult w Medjugorje nie jest zatwierdzony?
Edit:
Dotychczas było logicznie. Skoro autentyczność objawień nie jest stwierdzona (przynajmniej oficjalnie), to logicznym jest, że oficjalnych pielgrzymek do Medjugorje nie można organizować.
A teraz: autentyczność objawień nie jest oficjalnie uznana (Komisja stwierdziła autentycznosć kilku pierwszych objawień, ale to nie jest jeszcze oficjalne uznanie), ale można organizować oficjalne pielgrzymki. To nielogiczne i sprzeczne.
-
@Marc --> powyżej się wypowiedziałam o co chodziło, a o sprzecznościach nie raz się wypowiadałam i nie chce się tego powtarzać.
Ale ... kłamstwo żeby było n-kroć powtarzane NIGDY! nie stanie się prawdą! Jeśli Watykan uzna 7 objawień w Medjugorie, to moim zdaniem będzie to kompromitacja. Diabeł już zaciera łapska, ale mam nadzieję, że przyjdzie jakieś opamiętanie, że tak nie będzie, bo papież by podważył dwóch ordynariuszy miejsca, trzy międzynarodowe komisje, a przecież są zasady Kościoła w tym temacie, które i papieża Franciszka obowiązują i abp Hosera i innych.
Teraz to muszą zjeść tę "żabę" którą sami wyhodowali i tak troskliwie pielęgnowali/pielęgnują, naginając przepisy do uspokojenia swoich sumień, że wszystko ok!
-
https://pl.aleteia.org/2017/12/07/wazne-kult-w-medjugorie-zostanie-oficjalnie-uznany-przez-watykan/
Abp Hoser odnośnie powyższego wyjaśnia:
Abp Hoser: pielgrzymki do Medjugorie są dozwolone, ale objawienia nie uznane
Emerytowany arcybiskup warszawsko-praski Henryk Hoser przyznał w wywiadzie dla niedzielnego wydania włoskiej gazety „Il Giornale”, że przesadny ton nadany został jego wypowiedzi o tym, iż „kult w Medjugorie jest dozwolony”. Dodał, że jest zgoda na pielgrzymki.
(...)
http://misyjne.pl/abp-hoser-pielgrzymki-medjugorie-sa-dozwolone-ale-objawienia-nie-uznane/
-
Abp Hoser będzie stałym wizytatorem w Medjugorie
Ojciec Święty mianował abp. Henryka Hosera SAC, emerytowanego biskupa warszawsko-praskiego stałym wizytatorem apostolskim dla parafii w Medziugoriu. Jak podaje "Vatican Insider" będzie dbał o stałe towarzyszenie wiernym, ale bez wchodzenia w problemy związane z autentycznością objawień.
Misja będzie kontynuacją tej powierzonej abp. Hoserowi 11 lutego 2017 roku, kiedy został specjalnym wysłannikiem Stolicy Apostolskiej do rozpoznania sytuacji duszpasterskiej i potrzeb pielgrzymów w Medziugoriu.
Misja wizytatora apostolskiego ma na “celu zapewnienie stałego towarzyszenia wspólnocie parafialnej Medziugorie oraz wiernym udającym się tam z pielgrzymką. Wymagają one szczególnej uwagi” – czytamy w watykańskim komunikacie. Została powierzona polskiemu arcybiskupowi na czas nieokreślony, ale na zasadach “ad notum Sanctae Sedis”, czyli w dyspozycji Stolicy Świętej.
Zdaniem komentatora portalu “Vatican Insider” (http://www.lastampa.it/2018/05/31/vaticaninsider/medjugorje-il-papa-nomina-hoser-suo-visitatore-permanente-mwrElQYQt3ajPh2eG1BZiJ/pagina.html) “ta znacząca decyzja pokazuje priorytety papieża Franciszka”: zamiast skupiać się na badaniu autentyczności objawień, chce w pierwszej kolejności towarzyszyć wiernym miejscach, do których przybywają.
Wizytator apostolski jest delegatem papieża wyposażonym w specjalne i szerokie kompetencje, zaś odpowiada tylko przed papieżem. Otrzymuje prawo do podejmowania w sposób autonomiczny natychmiastowych działań w przypadku zaistnienia poważnych problemów. Decyzja Ojca Świętego oznacza wyłączenie parafii Medziugorie spod władzy lokalnego biskupa.
https://stacja7.pl/zwatykanu/abp-hoser-bedzie-stalym-wizytatorem-w-medjugorie/
Medjugorje, il Papa nomina Hoser suo visitatore permanente
(...)
http://www.lastampa.it/2018/05/31/vaticaninsider/medjugorje-il-papa-nomina-hoser-suo-visitatore-permanente-mwrElQYQt3ajPh2eG1BZiJ/pagina.html
-
Jeden z głównych zarzutów jaki pada to słowa Gospy nt religii. Zwolennicy Medjugorie bronią się pisząc na swojej oficjalnej stronie że prawdzie słowa brzmiały następująco :
"Wyznawcy wszystkich religii są równi przed Bogiem. Bóg panuje nad każdą religią jak władca nad swym królestwem. Nie wszystkie religie na świecie są takie same, gdyż ludzie nie podporządkowali się przykazaniom Bożym w taki sam sposób. Odrzucają je i oczerniają".
źródło - http://www.medjugorje.org.pl/dzial-informacyjny/pytania-i-odpowiedzi/poszukiwane-odpowiedzi/418-slyszalem-ze-matka-boza-powiedziala-iz-wszystkie-wyznania-sa-rowne-czy-to-prawda-co-to-oznacza-czy-medziugorje-jest-tylko-dla-katolikow.html
Czy ktoś mógłby zweryfikować czy to prawdziwe zdanie ?
-
Ciekawy artykuł https://gloria.tv/article/CagrsujLpUw83Y7k1rrmmDcUc
wyjątek
Wydarzenia miedjugorskie, jak doskonale obecnie wiadomo, zaczęły się przed objawieniami "Dziewicy". Zapowiedziane zostały przez o. Heriberta Muehlena [1], głowę ruchu charyzmatycznego w Niemczech, a potem objawienia zapowiedzieli o. Vlasicowi w maju roku 1981, o. Tardif i s. Briege McKenna - w Rzymie, podczas międzynarodowego kongresu przywódców odnowy charyzmatycznej. Sami propagujący Medjugorje podkreślają wagę tych osobliwych przepowiedni. O. Laurentin mówił o "pierwotnej harmonii między objawieniami i odnową charyzmatyczną"
-
Jeden z głównych zarzutów jaki pada to słowa Gospy nt religii. Zwolennicy Medjugorie bronią się pisząc na swojej oficjalnej stronie że prawdzie słowa brzmiały następująco :
"Wyznawcy wszystkich religii są równi przed Bogiem. Bóg panuje nad każdą religią jak władca nad swym królestwem. Nie wszystkie religie na świecie są takie same, gdyż ludzie nie podporządkowali się przykazaniom Bożym w taki sam sposób. Odrzucają je i oczerniają".
źródło - http://www.medjugorje.org.pl/dzial-informacyjny/pytania-i-odpowiedzi/poszukiwane-odpowiedzi/418-slyszalem-ze-matka-boza-powiedziala-iz-wszystkie-wyznania-sa-rowne-czy-to-prawda-co-to-oznacza-czy-medziugorje-jest-tylko-dla-katolikow.html
Czy ktoś mógłby zweryfikować czy to prawdziwe zdanie ?
Z tymi "orędziami" to sprawa wygląda tak, gdy zaczęto wykazywać błędy doktrynalne tych "orędzi" to zaczęto puszczać je przez "sito" . Pierwszych "orędzi" Gospy z lat 1981 do 1985 nie ma, bo zawierały treści niezgodne z nauką Kościoła. A nawet poczytać z oficjalnej strony biskupa:
PIERWSZE SIEDEM DNI ''OBJAWIEŃ'' W MEDJUGORJE
(...)
http://krzyz.nazwa.pl/forum/index.php/topic,9730.msg217002.html#msg217002
Dopiero jak powstało tzw. Centrum Mir, które wysyła "orędzia" w świat wszystkie one stały się nagle ok.
w pierwotnej wersji w orędziu z 1 października 1981 r., czytamy m.in.: "Wszystkie religie są równe i można osiągnąć zbawienie w każdej religii. To ludzie stworzyli podziały religijne, gdy Bóg panuje nad nimi wszystkimi. Należy szanować wyznanie każdego i respektować jego sumienie. Duch Boży działa we wszystkich wspólnotach, nawet jeśli nie wszędzie z taką samą mocą".
Zwolennicy "objawień" mówią, że to powyższe orędzie jest sfałszowane i podają takie jak poniżej:
"Wyznawcy wszystkich religii są równi przed Bogiem. Bóg panuje nad każdą religią jak władca nad swym królestwem. Nie wszystkie religie na świecie są takie same, gdyż ludzie nie podporządkowali się przykazaniom Bożym w taki sam sposób. Odrzucają je i oczerniają"
Skan z tej książki:
(http://s.lubimyczytac.pl/upload/books/86000/86863/352x500.jpg)
... strona 68:
(https://images84.fotosik.pl/925/481cca59f2b6db78gen.jpg)
Proszę porównywać. Pierwsze jest zaraz z 1981 roku, wszystko było w wielkim zachwycie i euforii, dopiero później zaczęto dostrzegać błędy doktrynalne, ale i zaczęto zmieniać też te orędzia.
Porównajmy sobie:
- w pierwszym jest że: "Wszystkie religie są równe ....
- w drugim zmienionym że: "Wszyscy wyznawcy są równi przed Bogiem ....Nie wszystkie religie na świecie są takie same, ...."
- w trzecim z wywiadu zamej "wizjonerki" że: "Madonna powiedziała, że zasadniczo wszystkie religie są podobne ....
I jaki stąd wniosek? ano taki, że pierwsza wersja ta pierwotna jest prawdziwa, tak jak była powiedziana, bo potwierdza to nawet ten fragment z wypowiedzi "wizjonerki".
A wszystkie matactwa, krętactwa, w swoim opracowaniu biskup miejsca na podstawie taśm, nagrań i co tam jeszcze ma u siebie wszystko wykazał.
-
Poniżej zamieszczam jeszcze jeden fragmencik z tej książki - strona 287 - gdzie jest akt woli tego protestanta, że chce przyjąć wiarę katolicką, a "Błogosławiona Dziewica" mówi że nie powinien tego robić, gdzie wprost był zszokowany, ale "Dziewica" nie dała już odpowiedzi:
(https://images82.fotosik.pl/926/a1623cb878563b41gen.jpg)
Gdy Matka Boża objawiła się protestantowi Brunonowi Cornacchioli w Tre Fontane we Włoszech, to od razu powiedziała: "Wracaj do świętej wspólnoty Kościoła katolickiego" bo Maryja doskonale wie czym jest Kościół, a tu ... widzimy.
Na stronie tej (anglojęzyczna):
http://www.olrl.org/prophecy/medjugorje.shtml
... są zacytowane też takie "perełki" z "wizji". Co Kościół mówi, a co w Medjugorie mówią "wizjonerzy".
-
Proszę poczytać (powyżej podane) "orędzie" z 1 października 1981 r i teraz to poniżej trzydzieści lat później:
Krytyka modernizmu przez "Gospę":
Orędzie 25 maja 2010 [281]
Drogie dzieci! Bóg dał wam łaskę, abyście żyli i chronili całe dobro jakie jest w was i wokół was i motywowali innych, aby byli lepsi i bardziej święci, ale i szatan nie śpi i poprzez modernizm ukierunkowuje was i prowadzi na swoją drogę. Dlatego, dzieci, w miłości do mego Niepokalanego Serca kochajcie Boga ponad wszystko i żyjcie według Jego przykazań. W ten sposób wasze życie będzie miało sens i pokój zapanuje na ziemi. Dziękuję wam, że odpowiedzieliście na moje wezwanie.
W 1981 r. Gospa najpierw pochwala skrajnie liberalny ekumenizm, a trzydzieści lat później ostrzega przed modernizmem.
-
Osobiscie uwazam, ze Medjugorie nie jest warte naszego zainteresowania. Pomijajac ciaglosc 'widzen' i osoby widzacych jak i ich 'przewodnikow duchowych', sa one sprzeczne ze soba. Przyklad podany przez p. Anne jest tylko jednym z wielu. Niektorzy duchowni naciagaja jak moga, ze to 'hermeneutyka ciaglosci' itp. Ale dla mnie to zwykla bzdura, a Gospa (jesli rzeczywiscie sie objawia tym 'widzacym') nie przychodzi od Boga i nie ma nic wspolnego z Maryja.
-
Da się? Da się. Wilk syty a owcy wydaje się, że jest cała.
http://www.fronda.pl/a/papiez-franciszek-zezwala-na-oficjalne-pielgrzymki-do-medjugorie,126629.html
Papież Franciszek zgodził się na organizowanie pielgrzymek do Medjugorje. Watykański rzecznik prasowy poinformował, że nie należy tej decyzji interpretować jako uznania domniemanych objawień, do jakich miało tam dojść. To wymaga dalszych badań ze strony Kościoła.
O papieskiej decyzji poinformował wizytator Stolicy Apostolskiej dla Medjugorie abp Henryk Hoser oraz nuncjusz apostolski w Bośni i Hercegowinie abp Luigi Pezzuto. W praktyce oznacza to, że od tej pory pielgrzymki będą mogły być organizowane oficjalnie przez diecezje i parafie, a nie tak jak dotychczas obywać się jedynie w formie prywatnej.
Rzecznik Watykanu podkreślił, że decyzji Ojca Świętego nie należy interpretować jako uznania domniemanych objawień, do jakich miało dojść w Medjugorie. Wskazał, że „wymaga to dalszych badań ze strony Kościoła”. Alessandro Gisotti podkreślił, że „należy uniknąć tego, aby takie pielgrzymki wywoływały zagubienie czy dwuznaczność, jeśli chodzi o aspekt doktrynalny. Dotyczy to także wszystkich duszpasterzy, którzy chcą udać się do Medjugorje i celebrować tam lub koncelebrować także w sposób uroczysty”.
Watykański rzecznik zauważył, że „biorąc pod uwagę znaczny napływ osób do Medjugorje i liczne owoce łaski, które się narodziły, takie zalecenie świadczy o szczególnej uwadze duszpasterskiej Ojca Świętego, którą chce otoczyć to miejsce, by pogłębić i krzewić owoce dobra”. Alessandro Gisotti poinformował, że dzięki decyzji Franciszka wizytator apostolski będzie miał większą swobodę w ustanawianiu - w porozumieniu z ordynariuszami miejsc – relacji z księżmi odpowiedzialnymi za organizowanie pielgrzymek do Medjugorie, jako pewnymi i dobrze przygotowanymi osobami, oferując im informacje i wskazówki pomocne w owocnym prowadzeniu pielgrzymek.
To kolejna ważna decyzja Papieża Franciszka w sprawie Medjugorje. Najpierw mianował on abp. Hosera swym specjalnym wysłannikiem, a rok temu wizytatorem dla tamtejszej parafii. Jego misja zlecona na czas nieokreślony ma charakter ściśle duszpasterski i nie dotyczy kwestii uznania tzw. objawień maryjnych. Szacuje się, że do Medjugorie przybywa rocznie ok. 2,5 mln osób z całego świata.
Abp Hoser podkreśla, że Medjugorje pozostaje przede wszystkim znakiem żywego Kościoła. Klimat miejsca sprzyja modlitwie, gościnie oraz nawróceniu. Podkreśla zarazem, że znakomita większość pielgrzymów nie przybywa do tego miejsca z powodu objawień. Bardziej pociąga ich atmosfera modlitwy.
-
Wilk syty a owcy wydaje się, że jest cała.
Najważniejsze, że biznes się kręci. Państwo 1/6 terytorium Polski i 1/11 ludności pozbawione tego, to byłby krach gospodarczy.
-
No nic się nie zmieniło, to co wcześniej abp Hoser mówił, tylko teraz jeszcze głośniej powiedziane bo przez usta Franciszka.
Cytuję z artykułu:
"Odpowiadając na pytania dziennikarzy Alessandro Gisotti, wyjaśnił, że papieska decyzja wypływa z troski o to, ***aby te pielgrzymki nie były interpretowane jako uwierzytelnienie „znanych wydarzeń”*** , które nadal wymagają zbadania przez Kościół. Dlatego należy unikać, aby takie pielgrzymki powodowały zamieszanie lub dwuznaczność w aspekcie doktrynalnym."
https://ekai.pl/papiez-zezwolil-na-pielgrzymki-do-medjugorie/
... śmieszne to, "nadal wymagają zbadania przez Kościół".
One nie wymagają już zbadania przez Kościół bo było wszystko zbadane, ale zapewne nie wiedzą jak powiedzieć tym żyjącym "wizjonerom" ? którzy nadal mają te "objawienia".
-
Na alledrogo są na pewno jakieś książki ze starych wydań, można kupić i sprawdzić.
-
Osobiscie uwazam, ze Medjugorie nie jest warte naszego zainteresowania. Pomijajac ciaglosc 'widzen' i osoby widzacych jak i ich 'przewodnikow duchowych', sa one sprzeczne ze soba. Przyklad podany przez p. Anne jest tylko jednym z wielu. Niektorzy duchowni naciagaja jak moga, ze to 'hermeneutyka ciaglosci' itp. Ale dla mnie to zwykla bzdura, a Gospa (jesli rzeczywiscie sie objawia tym 'widzacym') nie przychodzi od Boga i nie ma nic wspolnego z Maryja.
Jak najbardziej nie warto się tym interesować, bo już chyba wszystko zostało powiedziane, napisane, ale nowe pokolenie dorosło i na nowo niesamowite promowanie, a już nie chcę wspominać ks. Chmielewskiego, który wozi tam wszystkich z którymi ma kontakt:
http://krzyz.nazwa.pl/forum/index.php/topic,6166.msg220345.html#msg220345
I zapewne został księdzem bo tak powiedziała widzącej Vicce Gospa, do której zaniósł kartkę : (to takie moje przypuszczenia, bo jaką otrzymał odpowiedź tego nie powiedział)
(...)
Na drugi dzień poszliśmy do jednej z widzących - Vicki. Ta opowiadała nam przepięknie o Matce Bożej, o przesłaniach Maryi do świata i zakończyła niespodziewanie słowami:
"Jeśli ktoś chce coś szczególnego powiedzieć Matce Bożej, to dzisiaj wieczorem, kiedy Ona przyjdzie do mnie, dam Jej tę informację od was. Dlatego, jeśli ktoś chce, to niech coś napisze i da mi, a ja Jej to przekażę."
Szybko sięgnąłem do kieszeni i pierwszy przekazałem Vicce mój list.
Po dwóch dniach zadzwonił do mnie przyjaciel znad morza i mówi: "Słuchaj, od trzech dni trwa zgrupowanie karate, które miałeś prowadzić. Gdzie ty jesteś?"
Rzeczywiście, zupełnie o tym zapomniałem. Zapakowałem kimono do plecaka i pojechałem. Na treningu wszyscy spojrzeli na mnie zdumieni, ponieważ do czarnego pasa przy kimonie przywiązałem różaniec. Nic nie powiedzieli z szacunku, a może i ze strachu, że dostaną bęcki za głupie uśmieszki, ale spojrzenia mieli przedziwne. Poprowadziłem trening jak zawsze, czyli pokazywałem im, jak na pięćdziesiąt różnych sposobów można kogoś zabić, a potem wyjąłem swój różaniec i powiedziałem, że dzisiaj nie będzie medytacji, tylko opowiem im o miłości Pana Boga do każdego z nich i opowiem, kim jest Matka Boża... I najciekawsze było to, że tak słuchali mnie przez dwie godziny, a na końcu wszyscy chcieli przyjąć błogosławieństwo Matki Bożej. Tak więc kładłem na nich ręce i przekazywałem je modląc się nad nimi.
(...)
http://krzyz.nazwa.pl/forum/index.php/topic,6166.msg220061.html#msg220061
Dziś na fb o krąży takie nagranie:
(https://images91.fotosik.pl/212/80f7b029992aa42bgen.jpg)
https://www.facebook.com/watch/?v=1277359482423510
Wielebny mówi , że "Matka Boska powiedziała ...." --> jaka Matka Boska? jakie objawienia? czy Matce Bożej podoba się takie nieposłuszeństwo? czy Panu Jezusowi? Kolejny ks. szkodnik i nieposłuszny nawet temu co powiedział abp Hoser, o czym też tu jest:
***„Ale jeśli chodzi o pielgrzymki organizowane po to, by udać się tam z powodu objawień, to tego nie można, nie ma na to zgody”*** – zastrzegł"
http://krzyz.nazwa.pl/forum/index.php/topic,503.msg213019.html#msg213019
-
Medjugorie - Historia nieposłuszeństwa cz.1
"Zapraszamy do obejrzenia filmu poświęconego historii „objawień” w Medjugorie. Powodem jego powstania jest nieustannie rosnąca ilość zwolenników Medjugorie, którzy nie mówią lub nie znają całej prawdy o opinii władz kościelnych w tym temacie. Od lat rozpowszechnia się orędzia rzekomo przekazane widzącym przez Gospę całkowicie pomijając to, że u ich źródeł stoi całkowite nieposłuszeństwo zwierzchnikom Kościoła. Zdajemy sobie sprawę, że wielu poczuje się zaatakowanych gdyż bardzo emocjonalnie i osobiście doświadczają fenomenu z Medjugorie. Jednak należy poznać fakty i wydarzenia ściśle związane z „objawieniami”, aby nie dać się złapać w pułapkę pozornego dobra."
https://www.youtube.com/watch?v=iVWXTfc-vXo&t=162s
-
Koniec comiesięcznych objawień dla Mirjany Soldo
Podczas objawienia 18.03.2020 r. Matka Boża powiedziała Mirjanie, że już nie będzie jej się więcej objawiać 2. dnia miesiąca.
W czasie tych comiesięcznych objawień Mirjana wspólnie z Matką Bożą modliła się za tych, którzy nie poznali miłości Bożej. Maryja przekazywała jej orędzia i opowiadała o tajemnicach dotyczących wydarzeń, jakie mają mieć miejsce na świecie.
Wciąż jednak Mirjana - zgodnie z obietnicą Maryi - do końca życia będzie miała coroczne objawienia 18 marca.
https://www.centrummedjugorje.pl/PL-H4/aktualnosci/987/koniec-comiesiecznych-objawien-dla-mirjany-soldo.html
-
Fatalnie. Na każdego drugiego były planowane pielgrzymki: w programie objawienie dla Mirjany: cena 550,00 zł + opłata na miejscu w hotelu:230.00 Euro.
Na wszystkie widoczne na stronie pielgrzymki są jeszcze wolne miejsca.
KLIKNIJ NA WYBRANY TERMIN I ZOBACZ WIĘCEJ
https://www.centrummedjugorje.pl/PL-H13/pielgrzymki-do-medziugorja.html
https://www.pielgrzymki24.pl/PL-H4/oferta/75/weekend-majowy-i-objawienie-dla-mirjany-9-dni.html
I co to będzie??? Kto tym ludziom zwróci kasę???
-
Koniec comiesięcznych objawień dla Mirjany Soldo
Podczas objawienia 18.03.2020 r. Matka Boża powiedziała Mirjanie, że już nie będzie jej się więcej objawiać 2. dnia miesiąca.
W czasie tych comiesięcznych objawień Mirjana wspólnie z Matką Bożą modliła się za tych, którzy nie poznali miłości Bożej. Maryja przekazywała jej orędzia i opowiadała o tajemnicach dotyczących wydarzeń, jakie mają mieć miejsce na świecie.
Wciąż jednak Mirjana - zgodnie z obietnicą Maryi - do końca życia będzie miała coroczne objawienia 18 marca.
https://www.centrummedjugorje.pl/PL-H4/aktualnosci/987/koniec-comiesiecznych-objawien-dla-mirjany-soldo.html
Już nie ma na tej stronie tego komunikatu, coś sobie przemyśleli i dali z "objawieniem" z tego dnia:
https://www.centrummedjugorje.pl/PL-H4/aktualnosci/986/coroczne-objawienie-matki-bozej-mirjanie---18-marca-2020-r.html
Medjugorje: "Dziewica" ogłasza, że zawiesza (!!??) swoje miesięczne objawienie, ponieważ zbiega się z koronawirusem.
Wielokrotnie potępialiśmy oszustwo, które miało miejsce w Medziugorju, rzekomymi występami maryjnymi, które. jakby byli programem telewizyjnym, mieli dzień i godzinę każdego miesiąca, do tego stopnia, że towarzyszyli „widzącym”, nawet jeśli podróżowali; z drugiej strony wiadomości były absolutnie puste i powtarzalne aż do sytości. To sam bp Schneider powiedział, że „ wiele z tego, co się dzieje, nie jest katolickim ani zdrowym ”
Wiemy, że jest wielu ludzi w dobrej wierze, którzy w nie wierzyli i wierzą i że są ludzie, którzy uzyskali dobra duchowe, ponieważ Bóg także tam działa, jak we wszystkich częściach świata , co nie gwarantuje autentyczności rzekomych objawień. Nawiasem mówiąc, wiele rzekomych konwersji przeżyło tam emocjonalny błysk pozbawiony treści, który później rozpuścił się jako cukier w brandy.
Cóż, rażąco zbieżne z epidemią Coronavirus, wydaje się, że rozmowna „dziewica” przyłączyła się do kwarantanny i postanowiła zawiesić swoje objawienia. Można to zobaczyć tu i tutaj . Po prostu smutne i żałosne zakończenie, ale takie, które wyjaśnia wszystkim, którzy nie chcą być zaślepieni oszustwem, którym poddani byli od dziesięcioleci.
https://adelantelafe.com/medjugorje-la-virgen-anuncia-que-suspende-su-aparicion-mensual-coincidiendo-con-el-coronavirus/
-
Przejrzałam sobie kilka chorwackich stron i na niektórych piszą:
"Wielu wierzących jest rozczarowanych i zastanawia się, dlaczego Matka Boża odwołała jej przybycie w momencie pandemii koronawirusa."
-
Przejrzałam sobie kilka chorwackich stron i na niektórych piszą:
"Wielu wierzących jest rozczarowanych i zastanawia się, dlaczego Matka Boża odwołała jej przybycie w momencie pandemii koronawirusa."
Sa dwa mozliwe powody:
1. Gospa boi się COVID-19 , mozna zrozumiec, panika jest nakręcona na fest,
Bardziej prawdopodobne:
2. Koniec objawień zjawy, moze otworzyc drogę do uznania gospy za koszerne objawienie. Pewnikiem jakis kurialista rzymski porozmawial z medium i powiedział: "jezeli nie ustanie ta biegunka to nie uznamy zjawy, zrozumiano?".
Zatem nie wróży to dobrze na przyszlosc...
tzn jak juz zostanie przyklepana zjawa to dopiero ruszą autokary, no i kasa. Pewnie teraz rozne kurie wykupuja grunta pod domy pielgrzyma...kasa musi sie zgadzać. Znam nawet takiego biskupa, ktory wiecej wylał kubików betonu niż niejedna firma betoniarska.
-
Przybyliśmy tutaj, aby odnowić swoją wiarę w Jezusa Chrystusa – powiedział emerytowany prefekt Kongregacji Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów kard. Robert Sarah w kazaniu podczas mszy św., rozpoczynającej 1 sierpnia 32. Międzynarodowy Festiwal Modlitewny Mladifest w Medzjugoriu.
Na to tradycyjne już spotkanie w małej wiosce w Bośni i Hercegowinie przybyli młodzi ludzie z 23 krajów Europy (w tym także z Polski), Ameryki Północnej i Łacińskiej oraz z Ziemi Świętej. Uczestników wydarzenia powitał na początku wieczornej liturgii eucharystycznej miejscowy proboszcz o. Marinko Šakota, a jeszcze przed jej rozpoczęciem nuncjusz apostolski w Bośni i Hercegowinie abp Luigi Pezzuto pozdrowił ich w imieniu Franciszka, którego przesłanie przeczytali młodzi parafianie Andrija Šego i Katarina Džida.
[/size]
https://misyjne.pl/medziugorie-kard-sarah-przewodniczyl-mszy-sw-na-rozpoczecie-32-miedzynarodowego-festiwalu-mlodych/
-
I znowu kolejny Kardynał zbłądził, pojechał do nich zamiast dać im sczeznąć na duszy.
-
I znowu kolejny Kardynał zbłądził, pojechał do nich zamiast dać im sczeznąć na duszy.
Dokładnie! Nawet nie przypuszczałam że tam się pojawi.
-
Dokładnie! Nawet nie przypuszczałam że tam się pojawi.
Proszę nie nakładać swojej wyobraźni aż takich granic, bo biorąc pod uwagę zamęt i zgorszenie, które idą z samej góry, może być Pani kolejną ofiarą wiecznego trybu "przypuszczającego".
-
Dokładnie! Nawet nie przypuszczałam że tam się pojawi.
Proszę nie nakładać swojej wyobraźni aż takich granic, bo biorąc pod uwagę zamęt i zgorszenie, które idą z samej góry, może być Pani kolejną ofiarą wiecznego trybu "przypuszczającego".
Proszę się o mnie nie martwić, tu nie o mnie chodzi. Każdy niech się martwi o siebie i pan też.
-
Tu kolejny wielebny, nasz rodzimy. Chcą się tam modlić - niech się modlą, ale dlaczego na każdym kroku powołują i przywołują te "objawienia"? majaki medjugorskie?
"Dzień ten rozpoczął się o godzinie szóstej rano modlitwą różańcową nad Jeziorem Objawienia, poprzedzoną wprowadzeniem, które wygłosili miejscowy proboszcz o. Marinko Šakota i jeden z „widzących”, którym od 40 lat objawia się Matka Boża – Ivan Dragićević.
https://www.ekai.pl/abp-wojda-w-medziugoriu-pan-chce-przez-was-szerzyc-swoje-swiatlo-i-nadzieje/
"Ostatnio coraz częściej podkreśla się, że nie jest bardzo ważne, czy Madonna się pojawiła, czy nie, ważne jest, aby wiara ludu została wzmocniona. W konsekwencji zakazanie Medjugorje - wyrządziłoby więcej szkody niż pożytku. Dlatego cała kwestia została przeniesiona z dogmatycznego na duszpasterski . Dzieje się tak, ponieważ fenomen Medziugorja przybrał rozmiary światowe i opiera się na powadze powiedzenia: kłamstwo zdąży obiec pół świata, podczas gdy prawda wkłada buty.
Szczególny problem fenomenu Medziugorja polega na tym, że jest on źródłem nowej i nie do końca ortodoksyjnej pobożności. To się rozszerza, a jego główni bohaterowie dość często wykazują brak pokory, cierpliwości i posłuszeństwa, żyjąc pod ochroną intensywnego zastraszania w mediach. Podobnie jak zeloci, zaciekle przeciwstawiają się każdemu, kto kwestionuje objawienia Najświętszej Maryi Panny w Medziugorju lub woła o dyskrecję, dopóki Stolica Apostolska nie wyda wyroku. Najbardziej niepokojące jest to, że to nabożeństwo nie ma absolutnie nic wspólnego z tradycyjnym kultem Najświętszej Maryi Panny, pokornej służebnicy Bożej, która całkowicie poddała się świętej woli Bożej w sprawie zbawienia świata przez Owoc Jej łona. Zamiast tego jest karykaturą Matki Chrystusa i naszej Matki, która pojawia się codziennie od 36 lat, nie tylko w Medziugorju, ale podporządkowuje się wizjonerom i podąża za nimi, dokądkolwiek się udają, osiągając w ten sposób 47000 objawień, (chyba już i więcej) jednak przez cały ten czas nie wspomniała o żadnej naprawdę ważnej i nowej wiadomości. Tymczasem istnieje wiele wątpliwych i nieodpowiednich wiadomości i zachowań.
W tym świetle to, co nas niepokoi, jest szczególnie problematyczne w odniesieniu do powołań kapłańskich i zakonnych, a konkretnie faktu, że pewna liczba dzisiejszych księży i zakonników zawdzięcza swoje powołanie fenomenowi medziugorskiemu , tj. twierdzą, że tam doświadczyli nawrócenia i odkryli w sobie pragnienie służenia Bogu bardziej bezpośrednio. Jeśli ich powołanie opiera się na kłamstwie, a wszystko na to wskazuje, to naprawdę zastanawiamy się, jak spojrzeć na ich posługę kapłańską i znaczenie ich ślubów zakonnych, zwłaszcza że w takich przypadkach często można zauważyć także fanatyczne i gnostyczne podejście do wiary. Osoby te są zwykle bardzo eksponowane w mediach, a ich charyzmatyczne cechy, przynajmniej to, co widać publicznie, częściej są pokazywane z mikrofonem, a nie krzyżem, brewiarzem czy różańcem. Internet jest ich pełen, a swoimi tak zwanymi darami charyzmatycznymi dosłownie wprowadzają w błąd wiernych , wyrywając ich z parafii."
Fragmenty wykorzystałam z tego artykułu:
https://www.vjeraidjela.com/on-the-medjugorje-zealots-or-how-the-gospa-contradicts-the-madonna/
-
W Mostarze ukazała się niedawno monografia pt. „Biskup Žanić i Medjugorje”. Publikacja zawiera 31 dokumentów z posługi biskupiej Zanicia: 1981-1993, jego główne wypowiedzi i reakcje na fenomen medziugorski (s. 25-172) Autor komentuje, wyjaśnia i przybliża czytelnikowi przedstawione dokumenty, a metodą porównywania dokumentów pokazuje całą nielogiczność wystąpień medziugorskich bohaterów.
W przedmowie (s. 7-10) ks. Željko Majić, wikariusz generalny diecezji Hercegowiny, który od siedmiu lat śledzi wydarzenia w Medziugorju w charakterze kościelnym, pisze: „Polecając tę książkę czytelnikowi w poszukiwania prawdy, mamy szczerą nadzieję, że ten zbiór dokumentacji na temat „fenomenu medziugorskiego”, wraz z uwagami wstępnymi i wnioskami dotyczącymi niektórych dokumentów, napisanych przez jego następcę, może w pełni zrekompensować to, co biskup Zanic chciałby zebrać i wstawić w swojej książce zaprojektowanej 30 lat temu, która nie ujrzała światła z powodu niegodziwości czasów”.
(https://i2.wp.com/www.cnak.ba/wp-content/uploads/2021/05/Biskup-Zanic-o-Medjugorju.png?w=384&ssl=1)
https://www.cnak.ba/kultura/il-vescovo-zanic-e-medjugorje/
Może jakieś polskie wydawnictwo się tą książką zainteresuje i wyda po polsku ???
-
(https://bingospa.eu/userdata/public/gfx/fe777e41ac3197710a1bf19760581cc1.jpg)
-
:D Ten kosmetyk nie wiele ma wspólnego z Gospą z Medjugorie. To marka BingoSpa, czy Bingo-Spa promują kosmetyki zdrowej skóry :) A może to firma założona przez kogoś z "wizjonerów? ;D
Ukazał się ciekawy fragment z powyższej książki biskupa Zanica o Medziugorju odnośnie tzw. 10 tajemnic, (po chorwacku ale z googlem można poczytać) jak to się zmieniało na przestrzeni lat.
https://www.cnak.ba/osvrti/je-li-fra-petar-objavitelj-mirjaninih-10-tajni/
-
"Kolosalna mistyfikacja"? 40 lat po pierwszych rzekomych objawieniach w Medziugorje nie ma żadnych potwierdzonych cudownych uzdrowień wg tajnych i niepublikowanych dotąd akt papieskiej komisji kard. Ruiniego -pisze David Murgia w "Processo a Medjugorje"
Medjugorje: dossier, 'nessuna guarigione miracolosa'
(https://m.media-amazon.com/images/I/418OOxAH2KL.jpg)
https://www.ansa.it/oltretevere/notizie/2021/12/28/medjugorje-dossier-nessuna-guarigione-miracolosa_efc118d1-a569-46e3-b1b0-42c848169d58.html
Autor ujawnia zwierzenia członków Komisji: "Wyobraźmy sobie bezprecedensowy skandal w Kościele, gdyby okazało się, że zjawisko Medziugorje jest fałszywe, sztuczne i bezpodstawne". Inna ciekawostka: po tylu latach służby specjalne nadal kontrolują to, co się tam dzieje.
Dobrze by było gdyby i po polsku ta książka się ukazała.
.... i tu o tym:
https://www.ilgiornale.it/news/cronache/quei-documenti-riservati-su-medjugorje-nessuna-guarigione-1999195.html
-
A wogóle co to jest za określenie dla Matki Boskiej? "Gospa" ,mi to kojarzy się z Ospą. Matka Boża to Maria a nie żadna Gospa.
-
Matka Boża to Maria a nie żadna Gospa.
Jak już to Maryja, chyba że Pan z Kornic.
-
A wogóle co to jest za określenie dla Matki Boskiej? "Gospa" ,mi to kojarzy się z Ospą. Matka Boża to Maria a nie żadna Gospa.
Proszę. (https://pl.wiktionary.org/wiki/Gospa)
Господь to jest "Pan" (Κυριος, Dominus) po cérkiewnosłowiańsku.
-
My jesteśmy łacinnikami i to całe "gospowanie" jest po prostu pretensjonalne.
-
My jesteśmy łacinnikami i to całe "gospowanie" jest po prostu pretensjonalne.
XD
Jak pan wolisz to niech będzie "Domina".
-
My jesteśmy łacinnikami i to całe "gospowanie" jest po prostu pretensjonalne.
XD
Jak pan wolisz to niech będzie "Domina".
Albo i Pani.
-
Dla tych co są niepełnosprawni kulturowo (pseudo)katolicy:
https://youtu.be/Kk6uv0frVoc