Forum Krzyż
Disputatio => Sprawy ogólne => Wątek zaczęty przez: Anna M w Czerwca 29, 2010, 12:30:49 pm
-
"Bronisław Maria hrabia Komorowski h. Korczak" - Nie śledzę, ale czy tytuł jest prawdziwy?
dyskusja była tu:
http://krzyz.katolicy.net/index.php/topic,4030.msg85871.html#msg85871
Jak możemy przeczytać w "Super Expresie":
Zdaniem ekspertów Bronisław Komorowski szczycił się herbem hrabiowskim, który należał do innego rodu Komorowskich.
Komorowski stracił herb
Ze strony internetowej Bronisława Komorowskiego (58 l.), kandydata PO na prezydenta, usunięto po cichu informację o hrabiowskim tytule jego rodu (herb Korczak). Co ciekawe, informacja zniknęła, choć na początku kampanii marszałek bardzo się swoim pochodzeniem szczycił. Dlaczego?
Okazało się, że używanie tytułu hrabiowskiego przez marszałka było mocno wątpliwe. Tytuł hrabiowski należał bowiem do innego rodu Komorowskich. Posługiwanie się nim przez ród marszałka było według ekspertów ze Związku Szlachty Polskiej i dr. Marka Minakowskiego (38 l.) nieuprawnione. Przodkowie marszałka zdaniem znawców tematu mieli zacząć posługiwać się tytułem hrabiowskim z trudnych do wyjaśnienia przyczyn bądź wyłudzili tytuł od zaborców na podstawie sfałszowanych dokumentów.
http://www.se.pl/wydarzenia/kraj/komorowski-straci-herb_143963.html
-
Hrabia co siano zgrabia buhahahahahahaha ;D
-
A na Wikipedii odpowiednie służby nie usunęły jeszcze tytułu hrabiowskiego z danych Bronkowego dziadka:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Bronis%C5%82aw_Komorowski
(Trzeba zobaczyć schemat we fragmencie "Życie prywatne i rodzina")
-
Dziwne wieści o przodkach Komorowskiego
http://www.forum.michalkiewicz.pl/viewtopic.php?f=4&t=18401
-
Hrabia co siano zgrabia buhahahahahahaha ;D
Znam wersję, "co psy obrabia", czyli hycel. Słyszałem na mieście, że rodzinkę odizolował od "ukochanej teściowej", ciekawe ile w tym prawdy.
-
Hrabia co siano zgrabia buhahahahahahaha ;D
Czasy były (a i są nadal) takie, że wielu dobrze urodzonych, oficerów, generałów itp. musiało pracować w różnych miejscach, więc że siano zgrabia nie świadczy o niczym (mój ojciec musiał odrobić swoje w PGRze na praktykach w Akademii Medycznej, ja pracowałem przy taśmie podczas studiów na Politechnice). Istotniejsze jest, co robił z własnej woli a jeżeli nie z własnej - to dlaczego? A życiorys Komorowskiego jest baaaardzo bogaty...
-
No własnie - znam jednego hrabiego, który na kopalni pracował - bo dopiero po wielu, wielu latach dowiedział się o swoim szlacheckim pochodzeniu.
-
No właśnie, praca nie jest problemem samym w sobie. Problemem jest to, dlaczego taka a nie inna. Ja nieraz z odwalam robotę razem z moimi robotnikami, jak trzeba. Ale nie wyobrażam sobie sytuacji, że któryś wrzaśnie 'weś, zrup mi to czy tamto'. Raz jeden spróbował i nie skończyło się to najprzyjemniej.
-
Problemem jest to, że niektórzy podniecają się domniemanym arystokratycznym tytułem prezydenta Bronka do tego stopnia, że mylą go z koronowaną głową, a nie z wybranym przez motłoch (oczywiście nie tylko motłoch) "szefem" państwa - prezydentem.
-
@PTRF: i to jest sedno sprawy.
-
Trójkąt Weimarski - protokół dyplomatyczny. Zamiast etykiety dworskiej, etykieta zastępcza:
http://www.youtube.com/watch?v=XgGGVcWJK6c&feature=feedf
-
Film polecam młodym i wykształconym. Niech się zastanowią, na kogo głosowali.
-
@ p. bruno1960
Młodość i wykształcenie i że "z dużego miasta" nie zawsze idzie w parze z wyczuciem, obyciem, a przede wszystkim z dobrym wychowaniem. Ta "większość" głosowała na "swojego".